Grupy dyskusyjne   »   Kretynizmy... (było DPF)

Kretynizmy... (byo DPF)



1 Data: Marzec 29 2015 12:39:05
Temat: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Sun, 29 Mar 2015 00:26:22 +0100, Tomasz  wrote:

To ja na pierwszym miejscu stawiam gniazdo zapalniczki, chyba
najgupszy
typ zącza elektrycznego. Wtyczki same się wysuwają, sabo
kontaktują,
iskrzą.
Najgupsze jest to, e od ok. 10 lat w nowych samochodach ju nawet
nie
wsadzają zapalniczek, tylko zatyczki - na zasadzie niech palacz
sobie
dokupi zapalniczkę. W takim przypadku utrzymywanie tego zącza, gdy mona by wprowadzić lepszy standard, to kretynizm.
Mam nadzieję, e jak wejdą do samochodw instalacje 48-52V, to coś
w tym
względzie się zmieni.

48V z jakiego powodu?

Ja mogę dodać:
- manualna skrzynia biegw. Kretynizm na się "utrzymywany" jeszcze w rnych miejscach na świecie bo jakaś lokalna grupa (przepraszam za to, naprawdę) niespenionych organistw kościelnych "lubi" deptać peday i przekadać biegi. Technologia godna snopowiązaki i traktora przy czym nawet ju wspczesne modele tego ostatniego mają tryb "auto".  Zawsze gdy jestem w salonie i sprzedawca zachwala jakiś model na ekspozycji (na 99% to manual) pytam czy w wersji podstawowej jest korba do odpalania, przecie to pasuje jak ula do manuala. Stosowanie manualnych skrzyń prowadzi do  wymyślania rnych "uatwiaczy" ycia tym masochistom. Np. Ford  rozwiąza  "problem" ruszania pod grkę (czujnik pochylenia blokuje na chwilę hamulce). Dumnie, niczym kiedyś socjalizm, rozwiązują problemy niestniejące w innych systemach...
Ciąga popularno manuali powoduje, e w np. w samochodach specjalnych (busy, dostawczaki) producentowi nawet nie chce się  dawać opcji automatu albo jest ale za chore pieniądze bo to przecie "luksus", za ktry trzeba golić.
Jak ktoś mi uyje argumentu, e automat mu za wolno lub "le" przekada to odpowiem niech nie kupuje takiego modelu. Jest wybr. Jeśli producent nie potrafi tego dobrze zrobić - nie kupować adnych modeli tego producenta bo istnieje due prawdopodobieństwo, e nie potrafi zrobić dobrze te innych rzeczy. Niech zacznie produkować maszyny rolnicze.


- zestawy gośnomwiące, ktre nie dziaają prawidowo, najczęściej podczas jazdy, wysyając tylko szum i haas do rozmwcy (ford, seat). Oczywiście są tacy co potrafią to zrobić (np. mercedes). I ponownie do snopowiązaek panie i panowie "technolodzy" bo nawet zestawu gośnomwiącego nie umiecie zrobić. Przykad montowania na się nieprzetestowanych lub nieprawidowych rozwiązań technicznych aby tylko byy na liście wyposaenia. To, e nie speniają swojej roli to *uj z tym. Jak nie potrafisz zrobić aby mikrofon nie zbiera tylko haasu to zrb go, kurwa, na "sznurku" (ju nie mwię bezprzewodowo) eby mona byo go sobie bliej aparatu mowy przypiąć a nie chowaj go 10 cm pod 3 warstwami podsufitwki. Jak mikrofon będzie nieodpowiedni to go sobie sam wymienię na inny albo w ogle zrobię lepszy przedwzmacniacz. Mam chocia jakąś szansę na poprawę bubla. Oczywiście ktoś powie kup sobie suchawkę bt. Owszem ale i tak pozostanie niesmak z braku moliwości wykorzystania funkcji pojazdu, ktra ju jest. To tak jak z tą azienką na wsi w starej polskiej komedii: Jak to azienki u nas ni ma! Łazienka jest! Ino nie wykończona bo i tak wszyscy chodzą do wygdki....


- brak gaszenia świate po wyączeniu stacyjki. Na co komu palenie świate bez kluczykw tak często jest potrzebne, eby mu taką wygodę robić, bladego pojęcia nie mam.  Aczkolwiek z tym jest coraz lepiej bo: albo ju coraz częściej są świata "auto", albo sprzedawcy montują "polepszacze", ktre wyączaja świata po wyjęciu kluczyka. Spotkaem się w takich wynalazkach w mitsubishi i toyocie, oczywiście czasami wynalazek się zawiesi i nie wyączy, ale na tyle rzadko to się zdarzao, e nie byo upierdliwe.

- automatyczne przeączanie rnych funkcji bo samochd "wie lepiej", np. zmiana obiegu nawiewu wew./zew. (ford). Jestem osobą wraliwą na zapachy, smrd spalin powoduje u mnie od razu "zwrot monet". Jedę po mieście i w kadym samochodzie z jakim miaem do czynienia zawsze jedę z zamkniętym obiegiem (tak, nic mi nie paruje). Ale w fordzie się nie da! Bo co kilka chwil zawsze wyącza obieg zew. i najczęściej robi to gdy stoi się w korku...Bya taka fajna wada, e byo sychać terkotanie jak przeacza (coś się zataro, byo sychać mechanizm), mona byo szybko się zorientować i zamknąć. Ale coś mnie podkusio, eby to naprawić i mam teraz przeączanie bez ostrzeenia, orientuje się dopiero po zaciągniętym smrodzie.

- brak trybu "auto" przy zamykaniu szyb bez ciągego trzymania przycisku albo ten tryb dostępny tylko dla szyby kierowcy. Bez przesady z tą ochroną palcw, szpitale są przepenione pacjentami z uciętymi kończynami przez automatyczne zamykanie szyb, kurde. Kierowca pasaera z przodu widzi, więc mu wystającej gowy nie utnie. A funkcja najczęściej uywana gdy nie ma pasaerw więc po co te utrudnienia.


- uniemoliwienie prostej wymiany arwek  bez demontau np. pasa przedniego lub wyjęcia silnika.

- uniemoliwianie prostego demontau elementw wszelkich oson kokpitu, stosowanie zatrzaskw, ktre najczęściej się urywają przy prbie demontau. Komu przeszkadzay śruby?? Śruby te mogą być adne jak się umie je wkomponować.

- niedziaające radio bez kluczyka w stacyjce. Kiedyś się z tym spotkaem (Berlingo?). Nie wiem czy jeszcze się zdarza.

--
Marek



2 Data: Marzec 29 2015 16:21:48
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Marek,

Sunday, March 29, 2015, 12:39:05 PM, you wrote:

[...]

Ja mog doda:
- manualna skrzynia biegw. Kretynizm na si "utrzymywany" jeszcze w
rnych miejscach na wiecie bo jaka lokalna grupa (przepraszam za
to, naprawd) niespenionych organistw kocielnych "lubi" depta
peday i przekada biegi.

Leniwy tuku (przepraszam za to, naprawd), nie potraficy ogarn jednego
drka i pedau, nie zabieraj innym PRZYJEMNOCI z decydowania o tym,
w jaki sposb chc jecha.

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

3 Data: Marzec 29 2015 16:54:58
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Sun, 29 Mar 2015 16:21:48 +0200, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Leniwy tuku (przepraszam za to, naprawdę), nie potrafiący ogarnąć
jednego
drąka i pedau, nie zabieraj innym PRZYJEMNOŚCI z decydowania o
tym,
w jaki sposb chcą jechać.

Patrz Roman, a miaem Cię za inteligentnego gościa :). W yciu bym nie podejrzewa, e przekadanie biegw to takie fascynujące i przyjemne. A ofpalanie z korby te praktykujesz? Myślę, e korzystanie z niej te moe dać jakąś przyjemno,  mam chyba jeszcze taką od Robura i drugą (krtszą) od starego diesla z Andorii od motopompy, mogę Ci dać jak nie masz:-).

--
Marek

4 Data: Marzec 29 2015 12:03:47
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: WS 

W dniu niedziela, 29 marca 2015 16:55:00 UTC+2 uytkownik Marek napisa:

Patrz Roman, a miaem Ci za inteligentnego gocia :). W yciu bym
nie podejrzewa, e przekadanie biegw to takie fascynujce i
przyjemne.

Ja jakos z motocykla na skuter z automatem bym sie nie przesiadl ;)

A ofpalanie z korby te praktykujesz? Myl, e korzystanie z niej
te moe da jak przyjemno,

O! Dokladnie , moja WRka ma rozrusznik, ale czesto kopka odpalam... ;)

WS

PS. a samochodu z automatem raczej przed emerytura nie planuje, chyba, ze wyboru nie bedzie... :(

5 Data: Marzec 30 2015 10:48:37
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-03-29 o 21:03, WS pisze:

Ja jakos z motocykla na skuter z automatem bym sie nie przesiadl;)

A ja na motocykl z automatem - z rozkosz. Niestety te ka sobie za to paci ekstra wic mcz si z biegami w motorze.

*piszc "motor" mam na myli motocykl

--
MN

6 Data: Marzec 30 2015 02:38:06
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Iguan_007 

On Monday, March 30, 2015 at 6:48:38 PM UTC+10, Marcin N wrote:

A ja na motocykl z automatem - z rozkosz. Niestety te ka sobie za to
paci ekstra wic mcz si z biegami w motorze.

Hmmm....Ale zdajesz sobie sprawe, ze operujac gazem w zakrecie (na odpowiednim biegu) kontrolujesz zachowanie motocykla (http://www.sportrider.com/sportbike-riding/riding-skills-series-throttle-control-0 )? Jak wyobrazasz sobie jazde na motocyklu z automatem? Bedziesz 100 m przed ostrym zakretem hamowal do 50km/h zeby automat na ta 1-2 zmienil? I tak pyrkal przez ten zakret zeby automat nic po drodze nie wymysli?


Pozdrawiam,
Iguan  

--
Iguan007  
https://picasaweb.google.com/iguan007

7 Data: Marzec 30 2015 11:43:58
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-03-30 o 11:38, Iguan_007 pisze:

On Monday, March 30, 2015 at 6:48:38 PM UTC+10, Marcin N wrote:

A ja na motocykl z automatem - z rozkosz. Niestety te ka sobie za to
paci ekstra wic mcz si z biegami w motorze.

Hmmm....Ale zdajesz sobie sprawe, ze operujac gazem w zakrecie (na odpowiednim biegu) kontrolujesz zachowanie motocykla (http://www.sportrider.com/sportbike-riding/riding-skills-series-throttle-control-0 )? Jak wyobrazasz sobie jazde na motocyklu z automatem? Bedziesz 100 m przed ostrym zakretem hamowal do 50km/h zeby automat na ta 1-2 zmienil? I tak pyrkal przez ten zakret zeby automat nic po drodze nie wymysli?

Poczytaj o motocyklowych automatach.
Wszystko dopracowali.
Czysta przyjemno z jazdy.


--
MN

8 Data: Marzec 30 2015 02:49:54
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Iguan_007 

On Monday, March 30, 2015 at 7:44:05 PM UTC+10, Marcin N wrote:

W dniu 2015-03-30 o 11:38, Iguan_007 pisze:
> On Monday, March 30, 2015 at 6:48:38 PM UTC+10, Marcin N wrote:
>
>> A ja na motocykl z automatem - z rozkosz. Niestety te ka sobie za to
>> paci ekstra wic mcz si z biegami w motorze.
>
> Hmmm....Ale zdajesz sobie sprawe, ze operujac gazem w zakrecie (na odpowiednim biegu) kontrolujesz zachowanie motocykla (http://www.sportrider.com/sportbike-riding/riding-skills-series-throttle-control-0 )? Jak wyobrazasz sobie jazde na motocyklu z automatem? Bedziesz 100 m przed ostrym zakretem hamowal do 50km/h zeby automat na ta 1-2 zmienil? I tak pyrkal przez ten zakret zeby automat nic po drodze nie wymysli?

Poczytaj o motocyklowych automatach.
Wszystko dopracowali.
Czysta przyjemno z jazdy.

Moglbyc podac jakis przyklad? Jak rozwiazali reducje przed ostrym zakretem? Jezdziles czyms takim?

Pozdrawiam,
Iguan  

--
Iguan007  
https://picasaweb.google.com/iguan007

9 Data: Marzec 30 2015 11:57:25
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Mon, 30 Mar 2015 02:49:54 -0700 (PDT), Iguan_007  wrote:

Moglbyc podac jakis przyklad? Jak rozwiazali reducje przed ostrym
zakretem?=
 Jezdziles czyms takim?

Nowa Honda VFR 1200, podobno cudo jeśli chodzi o biegi. Jestem umwiony na jazdę prbną w kwietniu, nie mogę się doczekać :-)

--
Marek

10 Data: Marzec 30 2015 03:12:34
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Iguan_007 

On Monday, March 30, 2015 at 7:57:27 PM UTC+10, Marek wrote:

Nowa Honda VFR 1200, podobno cudo jeli chodzi o biegi. Jestem
umwiony na jazd prbn w kwietniu, nie mog si doczeka :-)

OK, ale to nadal ma opcje recznego zmieniania biegow. I pewnie jednak w ciekawszej (kretej) trasie z tego bedzie trzeba korzystac (bo to automat i nie patrzy do przodu). Ale moze rzeczywiscie przy spokojnej jezdzie takim turystykiem to sie sprawdzi.

Pozdrawiam,
Iguan  

--
Iguan007  
https://picasaweb.google.com/iguan007

11 Data: Marzec 30 2015 03:08:14
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: WS 

W dniu poniedziaek, 30 marca 2015 11:49:56 UTC+2 uytkownik Iguan_007 napisa:

Moglbyc podac jakis przyklad? Jak rozwiazali reducje przed ostrym zakretem?

"Honda sprzedaje w Europie cztery modele z opcjonalnym DCT: VFR1200F, NC700X, NC700S i Crosstourera. W system ten wyposaony jest take skuter Integra, jednak tam DCT oferowany jest w standardzie."

+ Jeszcze sa "skuterowe" przekladnie bezstopniowe

WS

12 Data: Marzec 30 2015 22:14:33
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marvin 

W dniu 2015-03-29 o 16:54, Marek pisze:

On Sun, 29 Mar 2015 16:21:48 +0200, RoMan Mandziejewicz
 wrote:
Leniwy tuku (przepraszam za to, naprawdę), nie potrafiący ogarnąć
jednego
drąka i pedau, nie zabieraj innym PRZYJEMNOŚCI z decydowania o
tym,
w jaki sposb chcą jechać.

Patrz Roman, a miaem Cię za inteligentnego gościa :). W yciu bym nie
podejrzewa, e przekadanie biegw to takie fascynujące i przyjemne. A
ofpalanie z korby te praktykujesz? Myślę, e korzystanie z niej te
moe dać jakąś przyjemno,  mam chyba jeszcze taką od Robura i drugą
(krtszą) od starego diesla z Andorii od motopompy, mogę Ci dać jak nie
masz:-).



Pewnie te nie ma pralki automatycznej i pierze gacie w ręku. Bo przecie automat to dyshonor :)
Tak samo nie korzysta ze zmywarki, bo po co kupować automat, jak zmywakiem da się wyszorować....

W domu te nie ma pewnie sterownika CO, bo przecie to takie pedalskie aby mieć temperaturę wody ustawioną przez automat.


itd.

M.

13 Data: Kwiecien 03 2015 10:22:25
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: T. 

W dniu 2015-03-30 o 22:14, Marvin pisze:

W dniu 2015-03-29 o 16:54, Marek pisze:
On Sun, 29 Mar 2015 16:21:48 +0200, RoMan Mandziejewicz
 wrote:
Leniwy tuku (przepraszam za to, naprawdę), nie potrafiący ogarnąć
jednego
drąka i pedau, nie zabieraj innym PRZYJEMNOŚCI z decydowania o
tym,
w jaki sposb chcą jechać.

Patrz Roman, a miaem Cię za inteligentnego gościa :). W yciu bym nie
podejrzewa, e przekadanie biegw to takie fascynujące i przyjemne. A
ofpalanie z korby te praktykujesz? Myślę, e korzystanie z niej te
moe dać jakąś przyjemno,  mam chyba jeszcze taką od Robura i drugą
(krtszą) od starego diesla z Andorii od motopompy, mogę Ci dać jak nie
masz:-).



Pewnie te nie ma pralki automatycznej i pierze gacie w ręku. Bo
przecie automat to dyshonor :)
Tak samo nie korzysta ze zmywarki, bo po co kupować automat, jak
zmywakiem da się wyszorować....


Od tego to ma pewnie onę :-)
T.

14 Data: Kwiecien 03 2015 16:46:46
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "T."  napisa w wiadomości grup dyskusyjnych:

Pewnie te nie ma pralki automatycznej i pierze gacie w ręku. Bo
przecie automat to dyshonor :)
Tak samo nie korzysta ze zmywarki, bo po co kupować automat, jak
zmywakiem da się wyszorować....


Od tego to ma pewnie onę :-)

Tnij cytaty.

15 Data: Marzec 29 2015 16:56:51
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Tomasz Wjtowicz 

W dniu 2015-03-29 o 16:21, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Marek,

Sunday, March 29, 2015, 12:39:05 PM, you wrote:

[...]

Ja mog doda:
- manualna skrzynia biegw. Kretynizm na si "utrzymywany" jeszcze w
rnych miejscach na wiecie bo jaka lokalna grupa (przepraszam za
to, naprawd) niespenionych organistw kocielnych "lubi" depta
peday i przekada biegi.

Leniwy tuku (przepraszam za to, naprawd), nie potraficy ogarn jednego
drka i pedau, nie zabieraj innym PRZYJEMNOCI z decydowania o tym,
w jaki sposb chc jecha.

Przyjemno z deptania sprzga? W korku ?!? W automacie tylko wciskasz hamulec, ktry dziaa lej bo ma serwo. Serwa w pedale sprzga w samochodach osobowych jeszcze nie spotkaem.

Bo na trasie, jak zapniesz pitk, to nie zmieniasz przez dugi czas wic w zasadzie nie ma rnicy auto-manual.

Natomiast w korku cholery mona dosta: sprzgo-hamulec-sprzgo-hamulec itd. Kiedy proponowaem, eby skonstruowa tak skrzyni manualn, eby 1 i R przechodziy przez przetwornik hydrokinetyczny. Wwczas w korku byoby jak na automacie, a na wyszych biegach jak w manualu.

16 Data: Marzec 29 2015 17:50:53
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: dddddddd 

W dniu 2015-03-29 o 16:56, Tomasz Wjtowicz pisze:

W dniu 2015-03-29 o 16:21, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Marek,

Sunday, March 29, 2015, 12:39:05 PM, you wrote:

[...]

Ja mog doda:
- manualna skrzynia biegw. Kretynizm na si "utrzymywany" jeszcze w
rnych miejscach na wiecie bo jaka lokalna grupa (przepraszam za
to, naprawd) niespenionych organistw kocielnych "lubi" depta
peday i przekada biegi.

skoro wikszo aut u nas to manuale, to jednak raczej ty jeste w jakiej lokalnej grupie (przepraszam za to, naprawd) niespenionych weteranw czy te saperw.
Dla niektrych auto to nie tylko rzecz do przemieszczania z punktu A do punktu B



Leniwy tuku (przepraszam za to, naprawd), nie potraficy ogarn
jednego
drka i pedau, nie zabieraj innym PRZYJEMNOCI z decydowania o tym,
w jaki sposb chc jecha.

Przyjemno z deptania sprzga? W korku ?!?

to tylko w korku si jedzi?

  W automacie tylko wciskasz
hamulec, ktry dziaa lej bo ma serwo. Serwa w pedale sprzga w
samochodach osobowych jeszcze nie spotkaem.

ja mam steptronic'a i przy ruszaniu czy wyprzedzaniu zastanawia si duej ni mj 80-letni ojciec

Bo na trasie, jak zapniesz pitk, to nie zmieniasz przez dugi czas
wic w zasadzie nie ma rnicy auto-manual.

nienaturalnie wczeniej wcinij gaz jak chcesz przyspieszy, a w ogle nienaturalnie wczeniej depnij jak chcesz polecie bokiem. Jak nie ma rnicy to po co przepaca za co gorszego :)


Natomiast w korku cholery mona dosta:

nie kady jedzi gwnie w korkach.

--
Pozdrawiam
ukasz

17 Data: Marzec 29 2015 21:20:41
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello dddddddd,

Sunday, March 29, 2015, 5:50:53 PM, you wrote:

[...]

drka i pedau, nie zabieraj innym PRZYJEMNOCI z decydowania o tym,
w jaki sposb chc jecha.
Przyjemno z deptania sprzga? W korku ?!?
to tylko w korku si jedzi?

W korkach si stoi a nie jedzi.

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

18 Data: Marzec 29 2015 18:03:14
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Sun, 29 Mar 2015 16:56:51 +0200, Tomasz  wrote:

Kiedyś proponowaem, eby skonstruować taką skrzynię manualną, eby 1 i R przechodziy przez przetwornik hydrokinetyczny. Wwczas w korku byoby jak na
automacie, a
na wyszych biegach jak w manualu.

Proszę, nie prowokuj bo jeszcze faktycznie to zaczną implementować jako kolejne rozwiązywanie nieistniejących problemw...;(

A pytanie do czerpiących przyjemno z przekadania - czy kompromis w postaci tiptronic czy inny mający +- uznają czy to te niekoszerne?

--
Marek

19 Data: Marzec 29 2015 21:58:46
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 29 Mar 2015 18:03:14 +0200, Marek napisa(a):

On Sun, 29 Mar 2015 16:56:51 +0200, Tomasz  wrote:
Kiedy proponowaem, eby
skonstruowa tak skrzyni manualn, eby 1 i R przechodziy przez
przetwornik hydrokinetyczny. Wwczas w korku byoby jak na automacie, a
na wyszych biegach jak w manualu.

Prosz, nie prowokuj bo jeszcze faktycznie to zaczn implementowa
jako kolejne rozwizywanie nieistniejcych problemw...;(

Dlaczego nieistniejacych ? Troche by ulatwilo.
Dziwne ze nikt tego nie zrobil.

A pytanie do czerpicych przyjemno z przekadania - czy kompromis w
postaci tiptronic czy inny majcy +- uznaj czy to te niekoszerne?

trzeba by pojezdzic, ale wiesz - reka wytrenowanym ruchem idzie do
dzwigni ... a tam ukradli :-)

Przyszlosc prawdopodobnie nalezy do DSG. Albo do elektrykow :-)

J.

20 Data: Marzec 29 2015 13:03:02
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: WS 

W dniu niedziela, 29 marca 2015 21:58:47 UTC+2 uytkownik J.F. napisa:

Przyszlosc prawdopodobnie nalezy do DSG. Albo do elektrykow :-)

Obawiam sie, ze raczej do automatycznych kierowcow... pewnie za ~15-20lat bedzie juzw UE zakaz samodzielnego kierowania - kolega Marek bedzie szczesliwy, bo po co kierownica krecic lub jeszcze jakis dziwny gaz wciskac? ;)

WS

21 Data: Kwiecien 12 2015 20:28:47
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Przyjazny 

On 2015-03-29 19:58, J.F.  wrote:

Dnia Sun, 29 Mar 2015 18:03:14 +0200, Marek napisa(a):
On Sun, 29 Mar 2015 16:56:51 +0200, Tomasz  wrote:
Kiedy proponowaem, eby
skonstruowa tak skrzyni manualn, eby 1 i R przechodziy przez
przetwornik hydrokinetyczny. Wwczas w korku byoby jak na automacie, a
na wyszych biegach jak w manualu.
A pytanie do czerpicych przyjemno z przekadania - czy kompromis w
postaci tiptronic czy inny majcy +- uznaj czy to te niekoszerne?

trzeba by pojezdzic, ale wiesz - reka wytrenowanym ruchem idzie do
dzwigni ... a tam ukradli :-)

U niektrych producentw byo sterowanie +- t sam dwigni co wybr
RND w tradycyjnym miejscu gaki.

Problem z tiptronicami jest taki, e to zazwyczaj ma czas reakcji jak
automat, ale niewtpliwie da si zrobi porzdnie. No i brak sprzga
jednak boli, nawet przy gupim dojedaniu do wiate. Brak hamowania
silnikiem te.

22 Data: Marzec 29 2015 21:23:19
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Tomasz,

Sunday, March 29, 2015, 4:56:51 PM, you wrote:

[...]

drka i pedau, nie zabieraj innym PRZYJEMNOCI z decydowania o tym,
w jaki sposb chc jecha.
Przyjemno z deptania sprzga? W korku ?!?

Ale po co sta w korkach, skoro dla przyjemnoci si jedzi tam, gdzie
nie ma korkw?

W automacie tylko wciskasz hamulec, ktry dziaa lej bo ma serwo.
Serwa w pedale sprzga w samochodach osobowych jeszcze nie
spotkaem.

Ale po co? Mam do niesprawn lew nog i daj rad. Masz jakie
niedowady, e potrzebujesz wspomagania sprzga?

Bo na trasie, jak zapniesz pitk, to nie zmieniasz przez dugi czas
wic w zasadzie nie ma rnicy auto-manual.

Aha, nizinny...

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

23 Data: Marzec 30 2015 11:52:16
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Axel 

"Tomasz Wjtowicz"  wrote in message

Leniwy tuku (przepraszam za to, naprawd), nie potraficy ogarn jednego
drka i pedau, nie zabieraj innym PRZYJEMNOCI z decydowania o tym,
w jaki sposb chc jecha.

Przyjemno z deptania sprzga? W korku ?!?

A po co stoisz w korku? Bo ja spdzam "w korku" jakie 5 minut dziennie... Mylisz, e mnie rusza naciskanie sprzga?

W automacie tylko wciskasz hamulec, ktry dziaa lej bo ma serwo. Serwa w pedale sprzga w samochodach osobowych jeszcze nie spotkaem.

Bo po co? Napraw sprzgo i bdzie git. Wiem, co mwi, bo niedawno robiem sprzgo w 16-letniej Nubirze (nam j od nowoci, crka teraz jedzi) i za pierwszym naciniciem po naprawie mylaem, e si linka urwaa, bo mi noga wpada zupenie bez oporu...

Bo na trasie, jak zapniesz pitk, to nie zmieniasz przez dugi czas wic w zasadzie nie ma rnicy auto-manual.

Po pierwsze, to mam skrzyni szeciobiegow, a po drugie, nie zawsze jed autostrad po paskim, eby biegw nie zmienia. Za to codziennie jed "na szstce" w miecie :-P

--
Axel

24 Data: Marzec 30 2015 12:06:44
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Axel,

Monday, March 30, 2015, 11:52:16 AM, you wrote:

[...]

Bo po co? Napraw sprzgo i bdzie git. Wiem, co mwi, bo niedawno robiem
sprzgo w 16-letniej Nubirze (nam j od nowoci, crka teraz jedzi) i za
pierwszym naciniciem po naprawie mylaem, e si linka urwaa, bo mi noga
wpada zupenie bez oporu...

Linka sprzga w Nubirze? Tam powinien by siownik hydrauliczny...

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

25 Data: Marzec 30 2015 13:29:56
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisa w wiadomoci
Hello Axel,
[...]

Bo po co? Napraw sprzgo i bdzie git. Wiem, co mwi, bo niedawno robiem
sprzgo w 16-letniej Nubirze (nam j od nowoci, crka teraz jedzi) i za
pierwszym naciniciem po naprawie mylaem, e si linka urwaa, bo mi noga
wpada zupenie bez oporu...
Linka sprzga w Nubirze? Tam powinien by siownik hydrauliczny...

Ja tam nie wiem co jest, ale fakt ze jak sie przesiadalem po dluzszej trasie z nubiry do sierry to bylo podobnie "alez ta sierra toporna, wszystko tu tak ciezko chodzi".

Co nie zmienia faktu ze nubiry w koncu nie kupilem, a sierra jezdzilem dlugo i z zadowoleniem :-)

J.

26 Data: Marzec 30 2015 22:33:21
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Axel 

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message Hello Axel,

Monday, March 30, 2015, 11:52:16 AM, you wrote:

[...]

Bo po co? Napraw sprzgo i bdzie git. Wiem, co mwi, bo niedawno robiem
sprzgo w 16-letniej Nubirze (nam j od nowoci, crka teraz jedzi) i za
pierwszym naciniciem po naprawie mylaem, e si linka urwaa, bo mi noga
wpada zupenie bez oporu...

Linka sprzga w Nubirze? Tam powinien by siownik hydrauliczny...

Miaem wraenie, jakby si linka urwaa - teraz dobrze? :-P
Nie wiem, od jakiego czasu nie grzebi przy samochodach, bo nie mam czasu. W warsztacie te nie stoj podczas naprawy z tego samego powodu...

--
Axel

27 Data: Marzec 29 2015 18:14:43
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Trybun 

W dniu 2015-03-29 o 12:39, Marek pisze:



Ja mogę dodać:
- manualna skrzynia biegw. Kretynizm na się "utrzymywany" jeszcze w rnych miejscach na świecie bo jakaś lokalna grupa (przepraszam za to, naprawdę) niespenionych organistw kościelnych "lubi" deptać peday i przekadać biegi.

I manual ma swj urok. Generalnie dla tego kto naprawdę lubi jedzić to im mniej elektroniki tym lepiej, tak e  te automaty, a take ABS, ESP czujniki deszczu itd powinny być tylko w opcji, po jaką cholerę producent unieszczęśliwia sporą grupę nabywcw takimi dodatkami i jeszcze kae sobie za to pacić..


- niedziaające radio bez kluczyka w stacyjce. Kiedyś się z tym spotkaem (Berlingo?). Nie wiem czy jeszcze się zdarza.


Dodabym do tego nachalne wstawianie nawet w średniej klasie pojazdw szajsowatych zestaww audio. Fabrycznie mogliby dawać tylko miejsce pod instalacje.

28 Data: Marzec 29 2015 18:56:46
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Sun, 29 Mar 2015 18:14:43 +0200, Trybun  wrote:

I manual ma swj urok.

Mnie nie przeszkadza, e są dziwacy, ktrzy lubią. Niech sobie lubią. Wkurza mnie natomiast to, e tacy kreują u nas rynek i w efekcie mamy, e producentom nie opaca się proponować wersji autom. skoro i tak (lepiej) się sprzeda manual. A jak jest dostępny automat to odstraszają tych co by moe chcieli wygrowanymi ekstra kosztami. Jakby niewiadomo jaki to by luksus. W efekcie w sprzeday nowych samochodw udzia automatw to nadal mniejszo, chocia powoli sprzeda rośnie.

--
Marek

29 Data: Marzec 29 2015 22:27:19
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-03-29 o 18:56, Marek pisze:

I manual ma swj urok.

Mnie nie przeszkadza, e są dziwacy, ktrzy lubią. Niech sobie lubią.
Wkurza mnie natomiast to, e tacy kreują u nas rynek i w efekcie mamy,
e producentom nie opaca się proponować wersji autom. skoro i tak
(lepiej) się sprzeda manual. A jak jest dostępny automat to odstraszają
tych co by moe chcieli wygrowanymi ekstra kosztami. Jakby niewiadomo
jaki to by luksus. W efekcie w sprzeday nowych samochodw udzia
automatw to nadal mniejszo, chocia powoli sprzeda rośnie.

Dlaczego uwaasz e automat powinien kosztować tyle co manual ?
Wszak manual to stare rozwiązanie czysto mechaniczne a do dzisiejszego
automatu poza zawodną elektryką potrzeba jeszcze rwnie zawodnego
komputera.
W cenie manuala to moe być jedynie rozwiązanie ze skuterw wciskane
w co mniejsze osobwki.


Pozdrawiam

30 Data: Marzec 30 2015 19:18:29
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Trybun 

W dniu 2015-03-29 o 18:56, Marek pisze:

On Sun, 29 Mar 2015 18:14:43 +0200, Trybun  wrote:
I manual ma swj urok.

Mnie nie przeszkadza, e są dziwacy, ktrzy lubią. Niech sobie lubią. Wkurza mnie natomiast to, e tacy kreują u nas rynek i w efekcie mamy, e producentom nie opaca się proponować wersji autom. skoro i tak (lepiej) się sprzeda manual. A jak jest dostępny automat to odstraszają tych co by moe chcieli wygrowanymi ekstra kosztami. Jakby niewiadomo jaki to by luksus. W efekcie w sprzeday nowych samochodw udzia automatw to nadal mniejszo, chocia powoli sprzeda rośnie.


Kreują rynek? Coś okoo 2x lat jedziem automatami, zupenie nie byo powodw do narzekań, ale gdy mi brat da się przejechać Passatem z automatem ktry posiada 1.8 litrowy silnik i coś okoo 100 KM mocy to za takie coś producent powinien w pace wylądować. Tak więc automat i owszem, jednak do tego potrzeba większego silnika i sporej mocy. I tak ju nawiasem - od kilku lat jedę manualami i zupenie mi nie tęskno do automatw.

31 Data: Marzec 30 2015 18:00:33
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Pszemol 

"Trybun"  wrote in message

Kreują rynek? Coś okoo 2x lat jedziem automatami, zupenie nie byo powodw do narzekań, ale gdy mi brat da się przejechać Passatem z automatem ktry posiada 1.8 litrowy silnik i coś okoo 100 KM mocy to za takie coś producent powinien w pace wylądować. Tak więc automat i owszem, jednak do tego potrzeba większego silnika i sporej mocy. I tak ju nawiasem - od kilku lat jedę manualami i zupenie mi nie tęskno do automatw.

Powtarzasz w kko te same slogany - nie porwnuj polskich/europejskich samochodw do Forda Mustanga.

32 Data: Kwiecien 03 2015 10:47:15
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Trybun 

W dniu 2015-03-31 o 01:00, Pszemol pisze:

"Trybun"  wrote in message
Kreują rynek? Coś okoo 2x lat jedziem automatami, zupenie nie byo powodw do narzekań, ale gdy mi brat da się przejechać Passatem z automatem ktry posiada 1.8 litrowy silnik i coś okoo 100 KM mocy to za takie coś producent powinien w pace wylądować. Tak więc automat i owszem, jednak do tego potrzeba większego silnika i sporej mocy. I tak ju nawiasem - od kilku lat jedę manualami i zupenie mi nie tęskno do automatw.

Powtarzasz w kko te same slogany - nie porwnuj polskich/europejskich samochodw do Forda Mustanga.

A do czego mam porwnywać? Poza tym nie bardzo wiem co Ty rozumiesz poprzez pojecie "slogan"..

33 Data: Kwiecien 01 2015 21:20:27
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Maciek 

Dnia Sun, 29 Mar 2015 18:56:46 +0200, Marek napisa(a):

Wkurza mnie natomiast to, e tacy kreuj u nas rynek

Wiekszy popyt na manuale wynika chyba (poza przyzwyczajeniem) z tego, ze
nadal skrzynia mechaniczna jest nadal tansza w utrzymaniu od automatu -
zwlaszcza w budzetowych konstrukcjach.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

34 Data: Kwiecien 01 2015 21:18:23
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Maciek 

Dnia Sun, 29 Mar 2015 18:14:43 +0200, Trybun napisa(a):

Generalnie dla tego kto naprawd lubi jedzi to
im mniej elektroniki tym lepiej, tak e  te automaty,

Bylo mase automatow bez elektroniki. Czysta hydraulika i mechanika.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

35 Data: Kwiecien 03 2015 10:47:36
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Trybun 

W dniu 2015-04-01 o 21:18, Maciek pisze:

Dnia Sun, 29 Mar 2015 18:14:43 +0200, Trybun napisa(a):

Generalnie dla tego kto naprawd lubi jedzi to
im mniej elektroniki tym lepiej, tak e  te automaty,
Bylo mase automatow bez elektroniki. Czysta hydraulika i mechanika.


No, nie bardzo sobie wyobraam automat bez elektroniki...

36 Data: Kwiecien 03 2015 09:39:49
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: masti 

Trybun wrote:

W dniu 2015-04-01 o 21:18, Maciek pisze:
Dnia Sun, 29 Mar 2015 18:14:43 +0200, Trybun napisa(a):

Generalnie dla tego kto naprawd lubi jedzi to
im mniej elektroniki tym lepiej, tak e  te automaty,
Bylo mase automatow bez elektroniki. Czysta hydraulika i mechanika.


No, nie bardzo sobie wyobraam automat bez elektroniki...

a ABS? a te byy

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

37 Data: Kwiecien 04 2015 10:20:20
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Trybun 

W dniu 2015-04-03 o 11:39, masti pisze:

Trybun wrote:

W dniu 2015-04-01 o 21:18, Maciek pisze:
Dnia Sun, 29 Mar 2015 18:14:43 +0200, Trybun napisa(a):

Generalnie dla tego kto naprawd lubi jedzi to
im mniej elektroniki tym lepiej, tak e  te automaty,
Bylo mase automatow bez elektroniki. Czysta hydraulika i mechanika.

No, nie bardzo sobie wyobraam automat bez elektroniki...
a ABS? a te byy


ABS ju prdzej. Mechanizm zapobiegania blokowaniu k wydaje si by do prostym urzdzeniem, tak e mona by si obej bez sterowania elektryk.

38 Data: Kwiecien 03 2015 12:33:13
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Trybun"  napisa w wiadomoci
W dniu 2015-04-01 o 21:18, Maciek pisze:

Dnia Sun, 29 Mar 2015 18:14:43 +0200, Trybun napisa(a):
Generalnie dla tego kto naprawd lubi jedzi to
im mniej elektroniki tym lepiej, tak e  te automaty,
Bylo mase automatow bez elektroniki. Czysta hydraulika i mechanika.

No, nie bardzo sobie wyobraam automat bez elektroniki...

W latach 50-tych to tej elektroniki w zasadzie nie bylo. Chyba, ze na lampach.
Mozliwe ze jakies elektryczne sterownanie mialy.
Ale komputery hydrauliczne tez mozna zrobic.

J.

39 Data: Kwiecien 04 2015 10:21:39
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Trybun 

W dniu 2015-04-03 o 12:33, J.F. pisze:


Bylo mase automatow bez elektroniki. Czysta hydraulika i mechanika.

No, nie bardzo sobie wyobraam automat bez elektroniki...

W latach 50-tych to tej elektroniki w zasadzie nie bylo. Chyba, ze na lampach.
Mozliwe ze jakies elektryczne sterownanie mialy.
Ale komputery hydrauliczne tez mozna zrobic.

J.


Jedziem wozami z tak skrzyni od lat 80tych. A wtedy automatyczne skrzynie to ju byo co wicej ni czysta mechanika.

40 Data: Kwiecien 03 2015 12:51:10
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: yabba 

Uytkownik "Trybun"  napisa w wiadomoci

W dniu 2015-04-01 o 21:18, Maciek pisze:
Dnia Sun, 29 Mar 2015 18:14:43 +0200, Trybun napisa(a):

Generalnie dla tego kto naprawd lubi jedzi to
im mniej elektroniki tym lepiej, tak e  te automaty,
Bylo mase automatow bez elektroniki. Czysta hydraulika i mechanika.


No, nie bardzo sobie wyobraam automat bez elektroniki...

Prd to tylko narzdzie do realizacji zaoonego algorytmu. Sterowanie mona zrobi na trybach, krzywkach, hydraulice, pneumatyce. Patrz maszyna rnicowa Babbage'a.
Prd jest po prostu najwygodniejszy do praktycznego opanowania. Pierwsze skrzynie automatyczne, to bya sama mechanika i hydraulika.


--
Pozdrawiam,

yabba

41 Data: Kwiecien 04 2015 10:20:55
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Trybun 

W dniu 2015-04-03 o 12:51, yabba pisze:




No, nie bardzo sobie wyobraam automat bez elektroniki...

Prd to tylko narzdzie do realizacji zaoonego algorytmu. Sterowanie mona zrobi na trybach, krzywkach, hydraulice, pneumatyce. Patrz maszyna rnicowa Babbage'a.
Prd jest po prostu najwygodniejszy do praktycznego opanowania. Pierwsze skrzynie automatyczne, to bya sama mechanika i hydraulika.



Nie znam pierwszych automatw, ale jak tam bez powizania z elektryka  rozwizano choby samo uruchamianie pojazdu?

42 Data: Kwiecien 04 2015 18:04:46
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: yabba 

Uytkownik "Trybun"  napisa w wiadomoci

W dniu 2015-04-03 o 12:51, yabba pisze:



No, nie bardzo sobie wyobraam automat bez elektroniki...

Prd to tylko narzdzie do realizacji zaoonego algorytmu. Sterowanie mona zrobi na trybach, krzywkach, hydraulice, pneumatyce. Patrz maszyna rnicowa Babbage'a.
Prd jest po prostu najwygodniejszy do praktycznego opanowania. Pierwsze skrzynie automatyczne, to bya sama mechanika i hydraulika.



Nie znam pierwszych automatw, ale jak tam bez powizania z elektryka rozwizano choby samo uruchamianie pojazdu?

Albo nie powizano, albo powizano mechanicznie dwigni biegw ze stacyjk. Duo amerykacw ma wajch przy kierownicy.

--
Pozdrawiam,

yabba

43 Data: Kwiecien 07 2015 09:57:23
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Trybun 

W dniu 2015-04-04 o 18:04, yabba pisze:





Nie znam pierwszych automatw, ale jak tam bez powizania z elektryka rozwizano choby samo uruchamianie pojazdu?

Albo nie powizano, albo powizano mechanicznie dwigni biegw ze stacyjk. Duo amerykacw ma wajch przy kierownicy.


Fakt...

44 Data: Kwiecien 04 2015 18:06:11
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 3 Apr 2015, Trybun wrote:

W dniu 2015-04-01 o 21:18, Maciek pisze:
Dnia Sun, 29 Mar 2015 18:14:43 +0200, Trybun napisa(a):

Generalnie dla tego kto naprawd lubi jedzi to
im mniej elektroniki tym lepiej, tak e  te automaty,
Bylo mase automatow bez elektroniki. Czysta hydraulika i mechanika.

No, nie bardzo sobie wyobraam automat bez elektroniki...

  Sdzisz e dla Al Capone'a robili automaty na lampach?

pzdr, Gotfryd

45 Data: Kwiecien 07 2015 09:57:28
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Trybun 

W dniu 2015-04-04 o 18:06, Gotfryd Smolik news pisze:

On Fri, 3 Apr 2015, Trybun wrote:

W dniu 2015-04-01 o 21:18, Maciek pisze:
Dnia Sun, 29 Mar 2015 18:14:43 +0200, Trybun napisa(a):

Generalnie dla tego kto naprawd lubi jedzi to
im mniej elektroniki tym lepiej, tak e  te automaty,
Bylo mase automatow bez elektroniki. Czysta hydraulika i mechanika.

No, nie bardzo sobie wyobraam automat bez elektroniki...

 Sdzisz e dla Al Capone'a robili automaty na lampach?

pzdr, Gotfryd

Nic nie sadz, nie mam pojcia jaka skrzynie biegw byy w autach Capone.

46 Data: Marzec 29 2015 19:19:20
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 29 Mar 2015 12:39:05 +0200, Marek napisa(a):

Ja mog doda:
- manualna skrzynia biegw. Kretynizm na si "utrzymywany" jeszcze w
rnych miejscach na wiecie bo jaka lokalna grupa (przepraszam za
to, naprawd) niespenionych organistw kocielnych "lubi" depta
peday i przekada biegi.

Cena, kolego cena. No i inne koszty.
A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
sprawia trudnosci.

Technologia godna snopowizaki i traktora
przy czym nawet ju wspczesne modele tego ostatniego maj tryb
"auto".  Zawsze gdy jestem w salonie i sprzedawca zachwala jaki
model na ekspozycji (na 99% to manual) pytam czy w wersji podstawowej
jest korba do odpalania, przecie to pasuje jak ula do manuala.

No ba, patrzac na problemy z odpaleniem ... korbe, oczywiscie
dodatkowa, potraktowalbym jako zalete.
Ale wspolczesnego samochodu juz sie chyba z korby nie odpali.

Stosowanie manualnych skrzy prowadzi do  wymylania rnych
"uatwiaczy" ycia tym masochistom. Np. Ford  rozwiza  "problem"
ruszania pod grk (czujnik pochylenia blokuje na chwil hamulce).

Nie tylko ruszania - zapobiega takze staczaniu.

Dumnie, niczym kiedy socjalizm, rozwizuj problemy niestniejce w
innych systemach...

Istniejace istniejace. Tylko tam rozwiazane dawniej ... albo i nie.

Jak kto mi uyje argumentu, e automat mu za wolno lub "le"
przekada to odpowiem niech nie kupuje takiego modelu. Jest wybr.

Ale skad ja ma wiedziec ze jest wybor, skoro ciagle pamietam ze 2.8 w
automacie ma osiagi jak 1.8T ?
Jakas akcja promocyjna, ladne dziewczyny, tor testowy ...

Jeli producent nie potrafi tego dobrze zrobi - nie kupowa adnych
modeli tego producenta bo istnieje due prawdopodobiestwo, e nie
potrafi zrobi dobrze te innych rzeczy.

Czyli co - tylko VW ?

Niech zacznie produkowa maszyny rolnicze.

A historie Lamborghini pamietasz ? :-)

- zestawy gonomwice, ktre nie dziaaj prawidowo, najczciej
podczas jazdy, wysyajc tylko szum i haas do rozmwcy (ford, seat).
Oczywicie s tacy co potrafi to zrobi (np. mercedes).

A dwa telefony obsluguje ? A2DP ma ?

- brak gaszenia wiate po wyczeniu stacyjki. Na co komu palenie
wiate bez kluczykw tak czsto jest potrzebne, eby mu tak wygod
robi, bladego pojcia nie mam.

No, czasem na drodze ...lepiej zeby sie palily.

I tak musisz wylaczac, wiec co za roznica. Chyba ze jakis ambitny
system zarzadzania swiatlami ... no coz, przez wiele lat producenci
unikali elektroniki,ostatnio sie zakochali ...

- automatyczne przeczanie rnych funkcji bo samochd "wie lepiej",
np. zmiana obiegu nawiewu wew./zew. (ford). Jestem osob wraliw na
zapachy, smrd spalin powoduje u mnie od razu "zwrot monet". Jed
po miecie i w kadym samochodzie z jakim miaem do czynienia zawsze
jed z zamknitym obiegiem (tak, nic mi nie paruje). Ale w fordzie
si nie da! Bo co kilka chwil zawsze wycza obieg zew. i najczciej
robi to gdy stoi si w korku...

Nie innej opcji, nie doczytales instrukcji, czy elektronika sie
zepsula ?
Co do fordow ... nawiew na szybe, na kratki, na nogi ... a przelacznik
tym sterujacy ma 6 pozycji. Dwoch kombinacji brakuje ...

- brak trybu "auto" przy zamykaniu szyb bez cigego trzymania
przycisku albo ten tryb dostpny tylko dla szyby kierowcy.

Dawniej ... znow niechec do elektroniki ?

Bez
przesady z t ochron palcw, szpitale s przepenione pacjentami z
ucitymi koczynami przez automatyczne zamykanie szyb, kurde.
Kierowca pasaera z przodu widzi, wic mu wystajcej gowy nie utnie.
A funkcja najczciej uywana gdy nie ma pasaerw wic po co te
utrudnienia.

No ale tez po co otwierac na maksa ?

- uniemoliwianie prostego demontau elementw wszelkich oson
kokpitu, stosowanie zatrzaskw, ktre najczciej si urywaj przy
prbie demontau. Komu przeszkadzay ruby?? ruby te mog by adne
jak si umie je wkomponowa.

Montaz za dlugo trwa i za duzo kosztuje :-)

- niedziaajce radio bez kluczyka w stacyjce. Kiedy si z tym
spotkaem (Berlingo?). Nie wiem czy jeszcze si zdarza.

Chyba czeste. Ale swiatla maja gasnac, a radio grac ?

J.

47 Data: Marzec 29 2015 20:19:31
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Sun, 29 Mar 2015 19:19:20 +0200, "J.F."  wrote:

Cena, kolego cena. No i inne koszty. A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
sprawia trudnosci.

Jakoś setkom mln. ludzi w USA nie przeszkadza to, e nie muszą umieć jedzić manualem, bo to jeszcze większa rzadko ni automat tutaj. I ceny automatw ich nie przeraają. Mona? Mona.
Automat powinien być tak naturalnym rozwiązaniem jak alternator zamiast prądnicy czy rozrusznik zamiast korby.
Typowy uytkownik samochodu nie powinien mieć świadomości, e coś takiego jak skrzynia biegw istnieje.


Istniejace istniejace. Tylko tam rozwiazane dawniej ... albo i nie.

Nie spotkaem jeszcze automatu, w ktrym byby problem z ruszeniem pod grkę lub byoby to jakoś uciąliwe dla gospodyni domowej z Gdańska. To jest problem manuala.


A dwa telefony obsluguje ? A2DP ma ?

A czy ma to znaczenie?? Wane, e mona swobodnie rozmawiać bez narzekania rozmowcy, e nie rozumie co się mwi. Wane, e spenia podstawową funkcję: rozmowę podczas jazdy, bo chyba do tego to suy, prawda?

No, czasem na drodze ...lepiej zeby sie palily.

Wydumany przykad. Przez ostatnie 10 lat nie kojarzę ani jednego przypadku aby potrzebne mi byy koniecznie świata bez kluczyka w stacyjce. Poza tym moe być inteligentny ukad, ktry wyączy świata po wyjęciu kluczyka a jednoczesnie umoliwi je wączenie bez. To nie jest rocket science, mamy 21 wiek do cholery.

I tak musisz wylaczac, wiec co za roznica.

Ake ja nie chcę! Mają się wyączyć same jak wyciągam kluczyk.

Nie innej opcji, nie doczytales instrukcji, czy elektronika sie

Nie ma, ten typ tak ma. Reklamowaem to i inynierowie z serwisu rozoyli ręce: się nie da się.


No ale tez po co otwierac na maksa ?

Moe po co otwierać w ogle?


Chyba czeste. Ale swiatla maja gasnac, a radio grac ?

Nie. Radio ma się dać wączyć. W normalnych implementacjach tego jake zoonego problemu jest tak, e otwarcie drzwi przy wyjętym kluczyku gasi radio ale je mona ponownie wączyć z przycisku na konsoli. Bez kluczyka.

--
Marek

48 Data: Marzec 29 2015 14:36:40
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: A.L. 

On Sun, 29 Mar 2015 20:19:31 +0200, Marek  wrote:

On Sun, 29 Mar 2015 19:19:20 +0200, "J.F."
 wrote:
Cena, kolego cena. No i inne koszty.
A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
sprawia trudnosci.

Jako setkom mln. ludzi w USA nie przeszkadza to, e nie musz umie
jedzi manualem, bo to jeszcze wiksza rzadko ni automat tutaj. I
ceny automatw ich nie przeraaj. Mona? Mona.
Automat powinien by tak naturalnym rozwizaniem jak alternator
zamiast prdnicy czy rozrusznik zamiast korby.
Typowy uytkownik samochodu nie powinien mie wiadomoci, e co
takiego jak skrzynia biegw istnieje.


Racja. W USA za manual placi sie ekstra pieniedze, i to calkiem
niemale. O ile producent w ogole oferuje taka opcje. Jakos nikomu
autmaty nie preszkadzaja.


A.L.

49 Data: Marzec 29 2015 23:38:22
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: nadir 

W dniu 2015-03-29 o 20:19, Marek pisze:

Jako setkom mln. ludzi w USA nie przeszkadza to, e nie musz umie
jedzi manualem, bo to jeszcze wiksza rzadko ni automat tutaj. I
ceny automatw ich nie przeraaj. Mona? Mona.
Ale dlaczego to USA ma by wyznacznikiem czegokolwiek? Jeszcze wiksza rzesza ludzi w takich krajach jak Indie czy Chiny przemieszcza si rowerami czy rikszami. Mona? Mona.

Automat powinien by tak naturalnym rozwizaniem jak alternator zamiast
prdnicy czy rozrusznik zamiast korby.
I silnik elektryczny zamiast spalinowego, pewnie kiedy doczekamy tych czasw.

Typowy uytkownik samochodu nie powinien mie wiadomoci, e co
takiego jak skrzynia biegw istnieje.
Typowy uytkownik samochodu, przynajmniej w naszej dugoci geograficznej, kieruje si zasobnoci swojego portfela, kupno samochodu i jego dalsza eksploatacja mocno ten portfel dryluj, a skrzynia automatyczna jeszcze bardziej.

50 Data: Marzec 29 2015 18:32:38
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: A.L. 

On Sun, 29 Mar 2015 23:38:22 +0200, nadir  wrote:

W dniu 2015-03-29 o 20:19, Marek pisze:

Jako setkom mln. ludzi w USA nie przeszkadza to, e nie musz umie
jedzi manualem, bo to jeszcze wiksza rzadko ni automat tutaj. I
ceny automatw ich nie przeraaj. Mona? Mona.
Ale dlaczego to USA ma by wyznacznikiem czegokolwiek? Jeszcze wiksza
rzesza ludzi w takich krajach jak Indie czy Chiny przemieszcza si
rowerami czy rikszami. Mona? Mona.

Automat powinien by tak naturalnym rozwizaniem jak alternator zamiast
prdnicy czy rozrusznik zamiast korby.
I silnik elektryczny zamiast spalinowego, pewnie kiedy doczekamy tych
czasw.

Typowy uytkownik samochodu nie powinien mie wiadomoci, e co
takiego jak skrzynia biegw istnieje.
Typowy uytkownik samochodu, przynajmniej w naszej dugoci
geograficznej, kieruje si zasobnoci swojego portfela, kupno samochodu
i jego dalsza eksploatacja mocno ten portfel dryluj, a skrzynia
automatyczna jeszcze bardziej.

Niby jak "dryluje"?...

A.L.

51 Data: Marzec 30 2015 08:38:02
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: nadir 

W dniu 2015-03-30 o 01:32, A.L. pisze:

Typowy uytkownik samochodu, przynajmniej w naszej dugoci
geograficznej, kieruje si zasobnoci swojego portfela, kupno samochodu
i jego dalsza eksploatacja mocno ten portfel dryluj, a skrzynia
automatyczna jeszcze bardziej.

Niby jak "dryluje"?...

Automat jest pki co droszy w zakupie i pniejszej eksploatacji.

52 Data: Marzec 30 2015 11:35:45
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: A.L. 

On Mon, 30 Mar 2015 08:38:02 +0200, nadir  wrote:

W dniu 2015-03-30 o 01:32, A.L. pisze:
Typowy uytkownik samochodu, przynajmniej w naszej dugoci
geograficznej, kieruje si zasobnoci swojego portfela, kupno samochodu
i jego dalsza eksploatacja mocno ten portfel dryluj, a skrzynia
automatyczna jeszcze bardziej.

Niby jak "dryluje"?...

Automat jest pki co droszy w zakupie i pniejszej eksploatacji.

Dlaczego jest drozszy w eksploatacji? Poki co, nie zauwazylem zeby byl
drozszy w zakupie

A.L.

53 Data: Marzec 30 2015 20:56:57
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Adam 

W dniu 2015-03-30 o 18:35, A.L. pisze:

On Mon, 30 Mar 2015 08:38:02 +0200, nadir  wrote:

W dniu 2015-03-30 o 01:32, A.L. pisze:
Typowy uytkownik samochodu, przynajmniej w naszej dugoci
geograficznej, kieruje si zasobnoci swojego portfela, kupno samochodu
i jego dalsza eksploatacja mocno ten portfel dryluj, a skrzynia
automatyczna jeszcze bardziej.

Niby jak "dryluje"?...

Automat jest pki co droszy w zakupie i pniejszej eksploatacji.

Dlaczego jest drozszy w eksploatacji? Poki co, nie zauwazylem zeby byl
drozszy w zakupie


Zaryzykowabym twierdzenie, i w duszej perspektywie czasowej automat jest taszy. Wystarczy raz na 100 kkm wymieni olej.
A w skrzyni manualnej to "co chwil" wymiana tarczy sprzga, teraz jeszcze doszy durne koa dwumasowe, czasem oysko wyciskowe, nieraz te sam wycisk :(



--
Pozdrawiam.

Adam

54 Data: Marzec 31 2015 00:26:16
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: nadir 

W dniu 2015-03-30 o 20:56, Adam pisze:

Zaryzykowabym twierdzenie, i w duszej perspektywie czasowej automat
jest taszy. Wystarczy raz na 100 kkm wymieni olej.
Jeeli masz na myli klasyczny automat ze sprzgem/przekadni hydrokinetyczn, to moliwe, e rzadko wymienia si tam olej. Miaem tylko krtk styczno z tak skrzyni, jednak spalanie w niej byo wiksze ni w manualnej wersji wersji, a przy tym manualna skrzynia nie wymagaa wymiany oleju w ogle.

A w skrzyni manualnej to "co chwil" wymiana tarczy sprzga, teraz
jeszcze doszy durne koa dwumasowe, czasem oysko wyciskowe, nieraz
te sam wycisk :(
Ostatni raz olej i sprzgo wymieniaem jakie wier wieku temu w Maluchu.
Po tym czasie przez moje rce przeszo kila samochodw, rnych firm: Ople, Skody, Daewoo czy FSO, niektre miay przebiegi ponad 200 tys kilometrw. Kierowcami wszystkich byem ja lub mj ojciec, czasem moja matka, i w adnym z nich nie trzeba byo wymieni tarcz sprzga a o oleju, to ju w ogle nie ma mowy. Poza FSO, producenci nie przewidywali takich "atrakcji" za ycia samochodu.
Raz tylko uwalia si spryna w docisku sprzga ale to bya jaka wada fabryczna i zostaa przez serwis Skody wymieniona za free.

Co do durnych k dwumasowych, to na przykad skrzynie DSG maj je tak samo jak manuale, wic tu te oszczdnoci nie ma adnych.

55 Data: Marzec 31 2015 12:30:49
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Adam 

W dniu 2015-03-31 o 00:26, nadir pisze:

W dniu 2015-03-30 o 20:56, Adam pisze:

Zaryzykowabym twierdzenie, i w duszej perspektywie czasowej automat
jest taszy. Wystarczy raz na 100 kkm wymieni olej.
Jeeli masz na myli klasyczny automat ze sprzgem/przekadni

Dokadnie takie mam na myli.

hydrokinetyczn, to moliwe, e rzadko wymienia si tam olej. Miaem
tylko krtk styczno z tak skrzyni, jednak spalanie w niej byo
wiksze ni w manualnej wersji wersji, a przy tym manualna skrzynia nie
wymagaa wymiany oleju w ogle.

Niektre manualne maj w zaleceniach wymian.
Co do spalania: bywa wiksze, ale zaley to w duej mierze od stylu jazdy i od istnienia sprzgie zamykajcych napd na sztywno w konwerterze.


A w skrzyni manualnej to "co chwil" wymiana tarczy sprzga, teraz
jeszcze doszy durne koa dwumasowe, czasem oysko wyciskowe, nieraz
te sam wycisk :(
Ostatni raz olej i sprzgo wymieniaem jakie wier wieku temu w Maluchu.
Po tym czasie przez moje rce przeszo kila samochodw, rnych firm:
Ople, Skody, Daewoo czy FSO, niektre miay przebiegi ponad 200 tys

Akurat dla Lanosa z silnikiem 1.5 bardzo dobrze robia wymiana oleju. Skrzynia pracowaa duo lepiej i nie haczya.

kilometrw. Kierowcami wszystkich byem ja lub mj ojciec, czasem moja
matka, i w adnym z nich nie trzeba byo wymieni tarcz sprzga a o
oleju, to ju w ogle nie ma mowy. Poza FSO, producenci nie przewidywali
takich "atrakcji" za ycia samochodu.

Zaley, gdzie si mieszka :(
Jeli jedziby codziennie kilkadziesit kilometrw w pernamentnych korkach (Warszawa, Krakw, Wrocaw, itd.) to sprzgo dugo nie wytrzyma. Tu gwnie by problem Lanosa i jakiego Opla (stara Astra?) - po pewnym czasie stania w korku i podjazdach po 2-3 metry, sprzgo zaczyna szarpa na tyle mocno, e trzeba rusza na drugim biegu.
Sprawdzone na kilku egzemplarzach aut :(


Raz tylko uwalia si spryna w docisku sprzga ale to bya jaka wada
fabryczna i zostaa przez serwis Skody wymieniona za free.

Co do durnych k dwumasowych, to na przykad skrzynie DSG maj je tak
samo jak manuale, wic tu te oszczdnoci nie ma adnych.


Ale w manualu wiele zaley od sposobu puszczania sprzga. Natomiast w DSG sprzga s obsugiwane przez mechatronik, wic z definicji powinny by "lepiej" traktowane.
Jest sporo wspczesnych aut, w ktrych przewidywana ywotno sprzgie i k dwumasowych to zaledwie 140-160 kkm.

Niektrzy producenci przypomnieli sobie o starym wynalazku: mokre sprzga - jak w motocyklach. Praktycznie niezniszczalne - ale pewnie ksigowi i na to znajd sposb ;)


--
Pozdrawiam.

Adam

56 Data: Marzec 31 2015 17:08:37
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Adam"  napisa w wiadomoci grup

W dniu 2015-03-31 o 00:26, nadir pisze:
W dniu 2015-03-30 o 20:56, Adam pisze:

Zaryzykowabym twierdzenie, i w duszej perspektywie czasowej automat
jest taszy. Wystarczy raz na 100 kkm wymieni olej.
Jeeli masz na myli klasyczny automat ze sprzgem/przekadni

Dokadnie takie mam na myli.

Takie z 3 biegami?

57 Data: Marzec 31 2015 22:01:19
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Adam 

W dniu 2015-03-31 o 17:08, Cavallino pisze:


Uytkownik "Adam"  napisa w wiadomoci grup

W dniu 2015-03-31 o 00:26, nadir pisze:
W dniu 2015-03-30 o 20:56, Adam pisze:

Zaryzykowabym twierdzenie, i w duszej perspektywie czasowej automat
jest taszy. Wystarczy raz na 100 kkm wymieni olej.
Jeeli masz na myli klasyczny automat ze sprzgem/przekadni

Dokadnie takie mam na myli.

Takie z 3 biegami?


To zaley od silnika.
Jak byy produkowane silniki dugoskokowe, to wystarcza Ford-T z dwoma biegami. Nyska, OIDP miaa 3 biegi ;)

Teraz s silniki krtkoskokowe lub wrcz podkwadratowe, o stromej charakterystyce momentu obrotowego - wic wymagaj wikszej iloci biegw. Ju od lat 70-tych s klasyczne "automaty" z 4 i wicej biegami.


--
Pozdrawiam.

Adam

58 Data: Marzec 31 2015 22:22:08
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Adam"  napisa w wiadomoci grup
W dniu 2015-03-31 o 17:08, Cavallino pisze:

Jeeli masz na myli klasyczny automat ze sprzgem/przekadni
Dokadnie takie mam na myli.
Takie z 3 biegami?

To zaley od silnika.
Jak byy produkowane silniki dugoskokowe, to wystarcza Ford-T z dwoma biegami. Nyska, OIDP miaa 3 biegi ;)
Teraz s silniki krtkoskokowe lub wrcz podkwadratowe, o stromej charakterystyce momentu obrotowego - wic wymagaj wikszej iloci biegw. Ju od lat 70-tych s klasyczne "automaty" z 4 i wicej biegami.

Mowisz ze to od skoku zalezy ?
A nie od mocy ... skoro auto ma trudnosc z osiagnieciem 80, to po co mu wiecej biegow :-)

Ja zas narzekam ze moje auto za szybko jezdzi ... min 7km/h ...

W tych amerykanskich automatach to jeszcze to "sprzeglo hydrauliczne" dochodzi, a tak naprawde przekladnia o zmiennym przelozeniu ... no i odgorne ograniczenie do 55mph, po co wiecej biegow  :-)


J.

59 Data: Marzec 31 2015 20:29:25
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: masti 

J.F. wrote:

Uytkownik "Adam"  napisa w wiadomoci grup
W dniu 2015-03-31 o 17:08, Cavallino pisze:
Jeeli masz na myli klasyczny automat ze sprzgem/przekadni
Dokadnie takie mam na myli.
Takie z 3 biegami?

To zaley od silnika.
Jak byy produkowane silniki dugoskokowe, to wystarcza Ford-T z
dwoma biegami. Nyska, OIDP miaa 3 biegi ;)
Teraz s silniki krtkoskokowe lub wrcz podkwadratowe, o stromej
charakterystyce momentu obrotowego - wic wymagaj wikszej iloci
biegw. Ju od lat 70-tych s klasyczne "automaty" z 4 i wicej
biegami.

Mowisz ze to od skoku zalezy ?
A nie od mocy ... skoro auto ma trudnosc z osiagnieciem 80, to po co
mu wiecej biegow :-)

Ja zas narzekam ze moje auto za szybko jezdzi ... min 7km/h ...

W tych amerykanskich automatach to jeszcze to "sprzeglo hydrauliczne"
dochodzi, a tak naprawde przekladnia o zmiennym przelozeniu ... no i
odgorne ograniczenie do 55mph, po co wiecej biegow  :-)

no popatrz. A mj lata 140 po autostradach i mu nie przeszkadzao.
Fakt, e mia fabryczn chodnice oleju do skrzyni :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

60 Data: Marzec 31 2015 23:05:26
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Adam"  napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:

Jeeli masz na myli klasyczny automat ze sprzgem/przekadni

Dokadnie takie mam na myli.

Takie z 3 biegami?


To zaley od silnika.
Jak byy produkowane silniki dugoskokowe, to wystarcza Ford-T z dwoma biegami. Nyska, OIDP miaa 3 biegi ;)

Teraz s silniki krtkoskokowe lub wrcz podkwadratowe, o stromej charakterystyce momentu obrotowego - wic wymagaj wikszej iloci biegw. Ju od lat 70-tych s klasyczne "automaty" z 4 i wicej biegami.

Ale 3 biegowe nadal dominuj?
Bo kilkuletni Dodge Caravan kuzyna wanie tyle ma OIDP.

Jazda tym czym to jaki koszmar - sto razy wolabym manual.

61 Data: Marzec 31 2015 23:44:35
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomoci
Uytkownik "Adam"  napisa w wiadomoci grup

Teraz s silniki krtkoskokowe lub wrcz podkwadratowe, o stromej charakterystyce momentu obrotowego - wic wymagaj wikszej iloci biegw. Ju od lat 70-tych s klasyczne "automaty" z 4 i wicej biegami.

Ale 3 biegowe nadal dominuj?

No nie, to juz prehistoria
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_ZF_transmissions

Powariowali z ta iloscia biegow :-)

Ale ... to europejski producent, w USA moze inaczej wygladac :-)

Amerykanski moze miec 4 biegi
http://en.wikipedia.org/wiki/Ford_AXOD_transmission

Bo kilkuletni Dodge Caravan kuzyna wanie tyle ma OIDP.

Nie wyciagaj wnioskow z 1,2,3 na dzwigni.

http://en.wikipedia.org/wiki/TorqueFlite
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Chrysler_transmissions
http://en.wikipedia.org/wiki/Dodge_Caravan

3, 4, 6 w zaleznosci od modelu

J.

62 Data: Kwiecien 03 2015 10:34:10
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: T. 

W dniu 2015-03-31 o 23:44, J.F. pisze:

Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomoci
Uytkownik "Adam"  napisa w wiadomoci grup
Teraz s silniki krtkoskokowe lub wrcz podkwadratowe, o stromej
charakterystyce momentu obrotowego - wic wymagaj wikszej iloci
biegw. Ju od lat 70-tych s klasyczne "automaty" z 4 i wicej biegami.

Ale 3 biegowe nadal dominuj?

No nie, to juz prehistoria
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_ZF_transmissions

Powariowali z ta iloscia biegow :-)

Ale ... to europejski producent, w USA moze inaczej wygladac :-)

Amerykanski moze miec 4 biegi
http://en.wikipedia.org/wiki/Ford_AXOD_transmission

Bo kilkuletni Dodge Caravan kuzyna wanie tyle ma OIDP.

Nie wyciagaj wnioskow z 1,2,3 na dzwigni.

http://en.wikipedia.org/wiki/TorqueFlite
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Chrysler_transmissions
http://en.wikipedia.org/wiki/Dodge_Caravan

3, 4, 6 w zaleznosci od modelu

J.


Gdybym mia liczy biegi po literkach na przekadni to miabym ich chyba kilkanacie: P, N, R, D i do tego mam 5 biegw pod "+" i 5 pod "-" :-) Aha - i mam te jakie biegi (po 5 w gr i w d) po obu stronach kierownicy w takich przyciskach. Czyli razem mam 34 :-)))
T.

63 Data: Kwiecien 04 2015 17:49:16
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 3 Apr 2015, T. wrote:

Gdybym mia liczy biegi po literkach na przekadni to miabym ich chyba kilkanacie: P, N, R, D i do tego mam 5 biegw pod "+" i 5 pod "-" :-) Aha - i mam te jakie biegi (po 5 w gr i w d) po obu stronach kierownicy
w takich przyciskach. Czyli razem mam 34 :-)))

  Konstruktorzy si staraj, eby byle rower nie mia wicej ;)

pzdr, Gotfryd

64 Data: Kwiecien 03 2015 10:29:17
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: T. 

W dniu 2015-03-30 o 20:56, Adam pisze:

W dniu 2015-03-30 o 18:35, A.L. pisze:
On Mon, 30 Mar 2015 08:38:02 +0200, nadir  wrote:

W dniu 2015-03-30 o 01:32, A.L. pisze:
Typowy uytkownik samochodu, przynajmniej w naszej dugoci
geograficznej, kieruje si zasobnoci swojego portfela, kupno
samochodu
i jego dalsza eksploatacja mocno ten portfel dryluj, a skrzynia
automatyczna jeszcze bardziej.

Niby jak "dryluje"?...

Automat jest pki co droszy w zakupie i pniejszej eksploatacji.

Dlaczego jest drozszy w eksploatacji? Poki co, nie zauwazylem zeby byl
drozszy w zakupie


Zaryzykowabym twierdzenie, i w duszej perspektywie czasowej automat
jest taszy. Wystarczy raz na 100 kkm wymieni olej.
A w skrzyni manualnej to "co chwil" wymiana tarczy sprzga, teraz
jeszcze doszy durne koa dwumasowe, czasem oysko wyciskowe, nieraz
te sam wycisk :(




Koa dwumasowe s tylko w dieslach. Zreszt w automatach waciwie te s - wanie pado mi koo napdzajce pasek klinowy - wynalazek identyczny jak dwumasa - dwie blachy a w rodku guma. A zamierdziao...
A co do sprzga - zaley jak kto jedzi. Miaem jedno auto 10 lat i nie zmieniaem tarczy sprzga ani razu... Przebieg mia co pod 170 tys. km.
T.

65 Data: Kwiecien 03 2015 16:48:15
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "T."  napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:

A w skrzyni manualnej to "co chwil" wymiana tarczy sprzga, teraz
jeszcze doszy durne koa dwumasowe, czasem oysko wyciskowe, nieraz
te sam wycisk :(




Koa dwumasowe s tylko w dieslach.

Bzdura.

66 Data: Marzec 30 2015 23:55:50
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: nadir 

W dniu 2015-03-30 o 18:35, A.L. pisze:

Dlaczego jest drozszy w eksploatacji?
No rnie to bywa, czytam e skrzynie DSG VAG wymagaj w zalenoci od wersji, albo wymiany oleju albo tarcz sprzgowych. Olej co 60 tys. km., tarcze co 150-200 tys. km. Pewnie wiele wspczesnych samochodw przeyje tylko jedn tak wymian tarcz lub nawet nie docignie do adnej, ale jaki koszt jest.
W moim obecnym samochodzie dobijam do 200 tys. km i sprzgo ma si bardzo dobrze a oleju w skrzyni nie trzeba wymienia w ogle.


Poki co, nie zauwazylem zeby byl drozszy w zakupie
Nie wiem co masz za samochd i jakie s/byy rnice w cenie midzy t sam wersj wyposaenia i silnika ale z rnymi skrzyniami biegw?
Tak na szybko znalazem kilka popularnych modeli.
Samochody nowe, te same silniki i wyposaenie, poza tym e wersja ze skrzyni automatyczn kosztuje odpowiednio wicej do wersji manualnej

Octavia - okoo 7000 droej
Nowa Fabia - 5000 droej
Passat 2.0TDI - okoo 6000 droej
Citroen C4 - 5500 droej

Nie chce mi si wicej szuka, poza tym niektre firmy w ogle nie maj automatw, inne tylko w poszczeglnych modelach, a s jeszcze firmy, ktre automaty maj ale z innymi "gadetami" wic ceny ciko porwnywa.

67 Data: Kwiecien 03 2015 10:26:19
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: T. 

W dniu 2015-03-30 o 01:32, A.L. pisze:

On Sun, 29 Mar 2015 23:38:22 +0200, nadir  wrote:

W dniu 2015-03-29 o 20:19, Marek pisze:

Jako setkom mln. ludzi w USA nie przeszkadza to, e nie musz umie
jedzi manualem, bo to jeszcze wiksza rzadko ni automat tutaj. I
ceny automatw ich nie przeraaj. Mona? Mona.
Ale dlaczego to USA ma by wyznacznikiem czegokolwiek? Jeszcze wiksza
rzesza ludzi w takich krajach jak Indie czy Chiny przemieszcza si
rowerami czy rikszami. Mona? Mona.

Automat powinien by tak naturalnym rozwizaniem jak alternator zamiast
prdnicy czy rozrusznik zamiast korby.
I silnik elektryczny zamiast spalinowego, pewnie kiedy doczekamy tych
czasw.

Typowy uytkownik samochodu nie powinien mie wiadomoci, e co
takiego jak skrzynia biegw istnieje.
Typowy uytkownik samochodu, przynajmniej w naszej dugoci
geograficznej, kieruje si zasobnoci swojego portfela, kupno samochodu
i jego dalsza eksploatacja mocno ten portfel dryluj, a skrzynia
automatyczna jeszcze bardziej.

Niby jak "dryluje"?...

A.L.


Bardzo prosto - wanie wymieniem olej w skrzyni. 9 l po ok. 90 z za litr. + koszt wymiany - razem ponad 1 tys. z...
To skrzynia hydrauliczna, sprzed DSG.
T.

68 Data: Marzec 29 2015 23:46:18
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 29 Mar 2015 20:19:31 +0200, Marek napisa(a):

On Sun, 29 Mar 2015 19:19:20 +0200, "J.F."
Cena, kolego cena. No i inne koszty.
A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
sprawia trudnosci.

Jako setkom mln. ludzi w USA nie przeszkadza to, e nie musz umie
jedzi manualem, bo to jeszcze wiksza rzadko ni automat tutaj. I
ceny automatw ich nie przeraaj. Mona? Mona.

Jakby benzyna byla po 1$ za galon i szeryfowie, to moze i u nas by nie
preszkadzalo ze auto ma 6 litrowy silnik, srednia dynamike, ale po co
- do osiagniecia 55 mph wystarczy.

Automat powinien by tak naturalnym rozwizaniem jak alternator
zamiast prdnicy czy rozrusznik zamiast korby.
Typowy uytkownik samochodu nie powinien mie wiadomoci, e co
takiego jak skrzynia biegw istnieje.

W zasadzie tak ... ale tu w Europie zatrzymalismy sie w rozwoju i
jakos tylko tobie jednemu przeszkadza :-)

Istniejace istniejace. Tylko tam rozwiazane dawniej ... albo i nie.
Nie spotkaem jeszcze automatu, w ktrym byby problem z ruszeniem
pod grk lub byoby to jako uciliwe dla gospodyni domowej z
Gdaska. To jest problem manuala.

Tzn jak to sie robi ? Przestawia na Park, czy wciska hamulec, a potem
puszcza i rusza ?

A dwa telefony obsluguje ? A2DP ma ?
A czy ma to znaczenie?? Wane, e mona swobodnie rozmawia bez
narzekania rozmowcy, e nie rozumie co si mwi.

Jak k* swobodnie, skoro sie paruje nie z tym telefonem co trzeba ?

Wane, e spenia
podstawow funkcj: rozmow podczas jazdy, bo chyba do tego to suy,
prawda?

A gdzie tam, audiobooka ma odtwarzac, komunikaty z janosika glosno
gadac, a rozmawiac to w sumie nie musi :-)

No ale tez po co otwierac na maksa ?
Moe po co otwiera w ogle?

No wlasnie ...

J,

69 Data: Marzec 30 2015 00:09:48
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Sun, 29 Mar 2015 23:46:18 +0200, "J.F."  wrote:

W zasadzie tak ... ale tu w Europie zatrzymalismy sie w rozwoju i
jakos tylko tobie jednemu przeszkadza :-)

Tak, tyko nie znam osobiście ani jednej osoby, ktra jedzia automatem a pniej wolaa jednak manuala. Być moe to dlatego, e nie obcuję z dziwakani.
Tzn jak to sie robi ? Przestawia na Park, czy wciska hamulec, a
potem
puszcza i rusza ?

Pytasz serio czy jaja sobie robisz? Nie jedzieś nigdy automatem? Zastanawiające jest to, e najbardziej automat nie pasuje tym, ktrzy nigdy nim nie jedzili....


Jak k* swobodnie, skoro sie paruje nie z tym telefonem co trzeba ?

To tylko problem Twojego zestawu. Moesz dopisać go do listy. Ja nie opisuję foo-shmoo potrzebne do zestawienia poączenia, ale tylko samą jako poączenia. Do suchania audiobookow to suy wbudowany zestaw audio czytający pliki z pendrive. Wączam kluczyk odtwarza. Wyączam przestaje. Jeszcze mi brakuje uruchamiania odtwarzania w telefonie, walki z zawieszająvym się bt audio itp.

--
Marek

70 Data: Marzec 30 2015 01:11:52
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Dnia Mon, 30 Mar 2015 00:09:48 +0200, Marek napisa(a):

On Sun, 29 Mar 2015 23:46:18 +0200, "J.F."
W zasadzie tak ... ale tu w Europie zatrzymalismy sie w rozwoju i
jakos tylko tobie jednemu przeszkadza :-)
Tak, tyko nie znam osobicie ani jednej osoby, ktra jedzia
automatem a pniej wolaa jednak manuala. By moe to dlatego, e
nie obcuj z dziwakani.

Tzn jak to sie robi ? Przestawia na Park, czy wciska hamulec, a potem
puszcza i rusza ?

Pytasz serio czy jaja sobie robisz? Nie jedzie nigdy automatem?
Zastanawiajce jest to, e najbardziej automat nie pasuje tym, ktrzy
nigdy nim nie jedzili..

Przejechalem jakies 500m. Gorki po drodze nie bylo.
Zachwytu tez nie bylo :-)

Tym niemniej problem ruszania do gory podobny

Jak k* swobodnie, skoro sie paruje nie z tym telefonem co trzeba ?
To tylko problem Twojego zestawu. Moesz dopisa go do listy. Ja nie
opisuj foo-shmoo potrzebne do zestawienia poczenia, ale tylko sam
jako poczenia.

A ja sie pytam o podstawowa funkcjonalnosc.
Moze troche szumiec, ale dwa telefony musi obslugiwac :-)

Do suchania audiobookow to suy wbudowany zestaw
audio czytajcy pliki z pendrive. Wczam kluczyk odtwarza. Wyczam
przestaje. Jeszcze mi brakuje uruchamiania odtwarzania w telefonie,
walki z zawieszajvym si bt audio itp.

Moze nowe auto, albo nowe radio. Te seryjne czesto USB nie obsluguja.

Poza tym ... zaczalem doceniac ze slucham sobie czegos, wychodze z
auta i slucham dalej ...

J.

71 Data: Marzec 30 2015 10:21:40
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Mon, 30 Mar 2015 01:11:52 +0200, "J.F."  wrote:

Tym niemniej problem ruszania do gory podobny

Nie ma adnego problemu. Podejrzewam, e jedzieś z tiptronic or compatible. Automat peznie na prostej na wolnyvh, dzięki temu na większości grek nie stacza się na D tylko "trzyma".

--
Marek

72 Data: Marzec 30 2015 10:58:41
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-03-30 o 01:11, J.F. pisze:

Przejechalem jakies 500m. Gorki po drodze nie bylo.
Zachwytu tez nie bylo:-)

Piset metrw przejecha... No no. Jak nic - ekspert od automatw i ich wad.

Przejed 5 tys km i wr do manuala. Nie bdziesz mg si nadziwi, jakim cudem lubie zmienia biegi.

--
MN

73 Data: Marzec 30 2015 11:39:51
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Marcin N"  napisa w wiadomoci
W dniu 2015-03-30 o 01:11, J.F. pisze:

Przejechalem jakies 500m. Gorki po drodze nie bylo.
Zachwytu tez nie bylo:-)
Piset metrw przejecha... No no. Jak nic - ekspert od automatw i ich wad.

A czy ja cos pisze o wadach ?
Dane techniczne czytac umiem, i wiem ile powodowala ubytku w Passacie ~15 lat temu :-)

Przejed 5 tys km i wr do manuala. Nie bdziesz mg si nadziwi, jakim cudem lubie zmienia biegi.

Ale pierwsze 100km bedzie ciezkie :-)

J.

74 Data: Marzec 30 2015 12:23:56
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-03-30 o 11:39, J.F. pisze:


Dane techniczne czytac umiem, i wiem ile powodowala ubytku w Passacie
~15 lat temu :-)

Papier wszystko przyjmie. Przyjmie na przykad, e z silnikiem X rozpdzisz samochd do 100 w 9 sekund. Po czym siada do niego TYPOWY kierowca i nijak nie potrafi zej poniej 10. Tymczasem automatem da rad kady przygup.

--
MN

75 Data: Marzec 30 2015 12:44:02
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Marcin N"  napisa w wiadomoci
W dniu 2015-03-30 o 11:39, J.F. pisze:

Dane techniczne czytac umiem, i wiem ile powodowala ubytku w Passacie
~15 lat temu :-)

Papier wszystko przyjmie. Przyjmie na przykad, e z silnikiem X rozpdzisz samochd do 100 w 9 sekund. Po czym siada do niego TYPOWY kierowca i nijak nie potrafi zej poniej 10. Tymczasem automatem da rad kady przygup.

No i co - myslisz ze oni specjalnie zanizyli dane dla automatu ?
Czy zawyzyli dla manuala ?

Czy sugerujesz, ze jak ja zaczne zmieniac biegi, to juz niekoniecznie automat bedzie goszy ... no, cos w tym jest :-)

J.

76 Data: Marzec 30 2015 14:04:52
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-03-30 o 12:44, J.F. pisze:

Uytkownik "Marcin N"  napisa w wiadomoci
W dniu 2015-03-30 o 11:39, J.F. pisze:
Dane techniczne czytac umiem, i wiem ile powodowala ubytku w Passacie
~15 lat temu :-)

Papier wszystko przyjmie. Przyjmie na przykad, e z silnikiem X
rozpdzisz samochd do 100 w 9 sekund. Po czym siada do niego TYPOWY
kierowca i nijak nie potrafi zej poniej 10. Tymczasem automatem da
rad kady przygup.

No i co - myslisz ze oni specjalnie zanizyli dane dla automatu ?
Czy zawyzyli dla manuala ?

Czy sugerujesz, ze jak ja zaczne zmieniac biegi, to juz niekoniecznie
automat bedzie goszy ... no, cos w tym jest :-)

Nie wiem, jak Ty, ale wikszo nigdy nie osignie przyspieszenia takiego jak kierowca zawodowy w czasie testw fabrycznych. Oczywicie z manualem. Bo w automacie wystarczy depn gaz w podog i poczeka.

A na trasie w czasie manewrw wyprzedzania - to ju w miadcej wikszo wypadkw automatem zrobi si to sprawniej. Bo zanim typowy kierowca wykona te wszystkie czynnoci...


--
MN

77 Data: Marzec 31 2015 12:45:59
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-03-30 o 14:04, Marcin N pisze:

No i co - myslisz ze oni specjalnie zanizyli dane dla automatu ?
Czy zawyzyli dla manuala ?

Czy sugerujesz, ze jak ja zaczne zmieniac biegi, to juz niekoniecznie
automat bedzie goszy ... no, cos w tym jest :-)

Nie wiem, jak Ty, ale większo nigdy nie osiągnie przyspieszenia
takiego jak kierowca zawodowy w czasie testw fabrycznych. Oczywiście z
manualem. Bo w automacie wystarczy depnąć gaz w podogę i poczekać.

A na trasie w czasie manewrw wyprzedzania - to ju w miadącej
większo wypadkw automatem zrobi się to sprawniej. Bo zanim typowy
kierowca wykona te wszystkie czynności...

Ty to na powanie napisaeś ?


Pozdrawiam

78 Data: Marzec 31 2015 14:58:30
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-03-31 o 12:45, RadoslawF pisze:

W dniu 2015-03-30 o 14:04, Marcin N pisze:

No i co - myslisz ze oni specjalnie zanizyli dane dla automatu ?
Czy zawyzyli dla manuala ?

Czy sugerujesz, ze jak ja zaczne zmieniac biegi, to juz niekoniecznie
automat bedzie goszy ... no, cos w tym jest :-)

Nie wiem, jak Ty, ale większo nigdy nie osiągnie przyspieszenia
takiego jak kierowca zawodowy w czasie testw fabrycznych. Oczywiście z
manualem. Bo w automacie wystarczy depnąć gaz w podogę i poczekać.

A na trasie w czasie manewrw wyprzedzania - to ju w miadącej
większo wypadkw automatem zrobi się to sprawniej. Bo zanim typowy
kierowca wykona te wszystkie czynności...

Ty to na powanie napisaeś ?

Masz jakieś wątpliwości?

--
MN

79 Data: Marzec 31 2015 16:40:00
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Marcin N"  napisa w wiadomości
W dniu 2015-03-31 o 12:45, RadoslawF pisze:

Nie wiem, jak Ty, ale większo nigdy nie osiągnie przyspieszenia
takiego jak kierowca zawodowy w czasie testw fabrycznych. Oczywiście z
manualem. Bo w automacie wystarczy depnąć gaz w podogę i poczekać.

A na trasie w czasie manewrw wyprzedzania - to ju w miadącej
większo wypadkw automatem zrobi się to sprawniej. Bo zanim typowy
kierowca wykona te wszystkie czynności...

Ty to na powanie napisaeś ?

Masz jakieś wątpliwości?

No coz, wielu posiadaczy automata pisze, ze oni w gaz, a samochod mysli, mysli, mysli az w koncu decyduje sie wyprzedzac. I to ich wk*.

Kierowca moze i bieg zmienia wolno, ale moze to zrobic zanim jeszcze gaz wcisnie.

J.

80 Data: Marzec 31 2015 10:53:57
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: A.L. 

On Tue, 31 Mar 2015 16:40:00 +0200, "J.F."
 wrote:

Uytkownik "Marcin N"  napisa w wiadomoci
W dniu 2015-03-31 o 12:45, RadoslawF pisze:
Nie wiem, jak Ty, ale wikszo nigdy nie osignie przyspieszenia
takiego jak kierowca zawodowy w czasie testw fabrycznych.
Oczywicie z
manualem. Bo w automacie wystarczy depn gaz w podog i
poczeka.

A na trasie w czasie manewrw wyprzedzania - to ju w miadcej
wikszo wypadkw automatem zrobi si to sprawniej. Bo zanim
typowy
kierowca wykona te wszystkie czynnoci...

Ty to na powanie napisae ?

Masz jakie wtpliwoci?

No coz, wielu posiadaczy automata pisze, ze oni w gaz, a samochod
mysli, mysli, mysli az w koncu decyduje sie wyprzedzac. I to ich wk*.

Kierowca moze i bieg zmienia wolno, ale moze to zrobic zanim jeszcze
gaz wcisnie.

J.

Widac znasz rozwiazania z lat 50. Dzisiaj jest deko inaczej. Komputer
patrzy nie tylko jak gleboko wcisniety jest pedal gazu, ale jak szybko
zostal wcisniety. "Danie po gazie" skutkuje przelaczeniem na nizszy
bieg. Dostaje sie "kopa". Nijakiego opoznienia nie ma.

Tak w ogole, to bym proponowal abys nie wypowiadal sie o rzeczach o
ktorych masz male pojecia. Pojezdzij sobie tak z pol roku samochodem z
PRAWDIWYM automatem (hudrauliczne spzreglo) i potem sie wypowiadaj.
Rozwiazanie europejskie to dupy zawracanie

A.L.

81 Data: Marzec 31 2015 18:29:54
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "A.L."  napisa w wiadomoci grup
On Tue, 31 Mar 2015 16:40:00 +0200, "J.F."

Uytkownik "Marcin N"  napisa w wiadomoci
A na trasie w czasie manewrw wyprzedzania - to ju w miadcej
wikszo wypadkw automatem zrobi si to sprawniej. Bo zanim
typowy  kierowca wykona te wszystkie czynnoci...

Ty to na powanie napisae ?
Masz jakie wtpliwoci?

No coz, wielu posiadaczy automata pisze, ze oni w gaz, a samochod
mysli, mysli, mysli az w koncu decyduje sie wyprzedzac. I to ich wk*.

Widac znasz rozwiazania z lat 50. Dzisiaj jest deko inaczej. Komputer

No coz, te opinie zdarzaly sie jeszcze niedawno.
Owszem, jak polskie - mogly dotyczyc aut sprzed 10-15 lat.

Tak w ogole, to bym proponowal abys nie wypowiadal sie o rzeczach o
ktorych masz male pojecia. Pojezdzij sobie tak z pol roku samochodem z
PRAWDIWYM automatem (hudrauliczne spzreglo) i potem sie wypowiadaj.

Zaraz - mam sobie kupic automata, nie wiadomo jakiego, zeby sie potem przekonac ze wszystko co zlego napisali jest prawda ?
Gdzie tu sens, gdzie logika ? :-)
Bedzie jakas promocja, ladne dziewczyny,  jazdy probne, to moze dam sie namowic jakiejs seksowne lali, ale na pewno po jezdzie probnej :-)

Rozwiazanie europejskie to dupy zawracanie

Mowisz ?
To czemu to robia, zamiast wsadzic jakis sprawdzony automat ?
Historia marketingu zna rozne powody, ale oficjalnie to sie chwala szybka zmiana biegu w DSG jednak.

No i czemu przez 50 lat nikt nie przekonal europejczykow do automatow ?

J.

82 Data: Marzec 31 2015 20:04:24
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: masti 

J.F. wrote:

Uytkownik "A.L."  napisa w wiadomości grup
On Tue, 31 Mar 2015 16:40:00 +0200, "J.F."
Uytkownik "Marcin N"  napisa w wiadomości
A na trasie w czasie manewrw wyprzedzania - to ju w miadącej
większo wypadkw automatem zrobi się to sprawniej. Bo zanim
typowy  kierowca wykona te wszystkie czynności...

Ty to na powanie napisaeś ?
Masz jakieś wątpliwości?

No coz, wielu posiadaczy automata pisze, ze oni w gaz, a samochod
mysli, mysli, mysli az w koncu decyduje sie wyprzedzac. I to ich
wk*.

Widac znasz rozwiazania z lat 50. Dzisiaj jest deko inaczej. Komputer

No coz, te opinie zdarzaly sie jeszcze niedawno.
Owszem, jak polskie - mogly dotyczyc aut sprzed 10-15 lat.

zazwyczaj podawane przez ludzi, ktrzy w zyciu automatem nie jedzili.
ale za to są ekspierdami

Rozwiazanie europejskie to dupy zawracanie

Mowisz ?
To czemu to robia, zamiast wsadzic jakis sprawdzony automat ?
Historia marketingu zna rozne powody, ale oficjalnie to sie chwala
szybka zmiana biegu w DSG jednak.

i kkoszty czyli zyski dla koncernœ

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

83 Data: Kwiecien 01 2015 12:33:19
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: dddddddd 

W dniu 2015-03-31 o 22:04, masti pisze:

A na trasie w czasie manewrw wyprzedzania - to ju w miadącej
większo wypadkw automatem zrobi się to sprawniej. Bo zanim
typowy  kierowca wykona te wszystkie czynności...

Ty to na powanie napisaeś ?
Masz jakieś wątpliwości?

No coz, wielu posiadaczy automata pisze, ze oni w gaz, a samochod
mysli, mysli, mysli az w koncu decyduje sie wyprzedzac. I to ich
wk*.

Widac znasz rozwiazania z lat 50. Dzisiaj jest deko inaczej. Komputer

No coz, te opinie zdarzaly sie jeszcze niedawno.
Owszem, jak polskie - mogly dotyczyc aut sprzed 10-15 lat.

zazwyczaj podawane przez ludzi, ktrzy w zyciu automatem nie jedzili.
ale za to są ekspierdami


to napisz jakie auta mają tak fantastyczne automaty, bo tiptronic w bmw ma zajebiście duego laga (w porwnaniu do skrzyni ręcznej)
I nie mwię o normalnym przyspieszaniu - wtedy w ogle nie odczuwa się zmian biegw - ale przy wyprzedzaniu lub szybkim ruszaniu "spod świate"


--
Pozdrawiam
Łukasz

84 Data: Kwiecien 01 2015 10:33:33
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: masti 

dddddddd wrote:

W dniu 2015-03-31 o 22:04, masti pisze:
A na trasie w czasie manewrw wyprzedzania - to ju w miadcej
wikszo wypadkw automatem zrobi si to sprawniej. Bo zanim
typowy  kierowca wykona te wszystkie czynnoci...

Ty to na powanie napisae ?
Masz jakie wtpliwoci?

No coz, wielu posiadaczy automata pisze, ze oni w gaz, a samochod
mysli, mysli, mysli az w koncu decyduje sie wyprzedzac. I to ich
wk*.

Widac znasz rozwiazania z lat 50. Dzisiaj jest deko inaczej. Komputer

No coz, te opinie zdarzaly sie jeszcze niedawno.
Owszem, jak polskie - mogly dotyczyc aut sprzed 10-15 lat.

zazwyczaj podawane przez ludzi, ktrzy w zyciu automatem nie jedzili.
ale za to s ekspierdami


to napisz jakie auta maj tak fantastyczne automaty, bo tiptronic w bmw
ma zajebicie duego laga (w porwnaniu do skrzyni rcznej)
I nie mwi o normalnym przyspieszaniu - wtedy w ogle nie odczuwa si
zmian biegw - ale przy wyprzedzaniu lub szybkim ruszaniu "spod wiate"

takie ktre maj normalnego automata hydrokinetycznego a nie te
zautomatyzowane podrbki

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

85 Data: Kwiecien 01 2015 12:59:17
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: dddddddd 

W dniu 2015-04-01 o 12:33, masti pisze:

dddddddd wrote:

W dniu 2015-03-31 o 22:04, masti pisze:
A na trasie w czasie manewrw wyprzedzania - to ju w miadcej
wikszo wypadkw automatem zrobi si to sprawniej. Bo zanim
typowy  kierowca wykona te wszystkie czynnoci...

Ty to na powanie napisae ?
Masz jakie wtpliwoci?

No coz, wielu posiadaczy automata pisze, ze oni w gaz, a samochod
mysli, mysli, mysli az w koncu decyduje sie wyprzedzac. I to ich
wk*.

Widac znasz rozwiazania z lat 50. Dzisiaj jest deko inaczej. Komputer

No coz, te opinie zdarzaly sie jeszcze niedawno.
Owszem, jak polskie - mogly dotyczyc aut sprzed 10-15 lat.

zazwyczaj podawane przez ludzi, ktrzy w zyciu automatem nie jedzili.
ale za to s ekspierdami


to napisz jakie auta maj tak fantastyczne automaty, bo tiptronic w bmw
ma zajebicie duego laga (w porwnaniu do skrzyni rcznej)
I nie mwi o normalnym przyspieszaniu - wtedy w ogle nie odczuwa si
zmian biegw - ale przy wyprzedzaniu lub szybkim ruszaniu "spod wiate"

takie ktre maj normalnego automata hydrokinetycznego a nie te
zautomatyzowane podrbki


pytam o konkrety, modele aut, chtnie kilkuletnich. Nie znam si na tym kompletnie a chciabym wiedzie wrd jakich aut szuka
ja jak wiem e bd wyprzedza albo chc szybciej ruszy wczam tryb sport - skrzynia troch szybciej reaguje (trzyma wysze obroty wic nie musi redukowa biegu) - nie zastpuje to strzau ze sprzga w odpowiednim momencie, ale zawsze to lepiej...

--
Pozdrawiam
ukasz

86 Data: Kwiecien 01 2015 13:32:13
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Marek 

On Wed, 01 Apr 2015 12:33:19 +0200, dddddddd  wrote:

to napisz jakie auta mają tak fantastyczne automaty, bo tiptronic w
bmw
ma zajebiście duego laga (w porwnaniu do skrzyni ręcznej)
I nie mwię o normalnym przyspieszaniu - wtedy w ogle nie odczuwa
się
zmian biegw - ale przy wyprzedzaniu lub szybkim ruszaniu "spod
świate"

A na amerykańskich filmach zawsze ruszają z piskiem opon, myślisz e robią to na ręcznej skrzyni bo z "lagującym" automatem bym im to nie wyszo ? ;)

--
Marek

87 Data: Kwiecien 01 2015 13:47:18
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-01 o 13:32, Marek pisze:

On Wed, 01 Apr 2015 12:33:19 +0200, dddddddd  wrote:
to napisz jakie auta mają tak fantastyczne automaty, bo tiptronic w
bmw
ma zajebiście duego laga (w porwnaniu do skrzyni ręcznej)
I nie mwię o normalnym przyspieszaniu - wtedy w ogle nie odczuwa
się
zmian biegw - ale przy wyprzedzaniu lub szybkim ruszaniu "spod
świate"

A na amerykańskich filmach zawsze ruszają z piskiem opon, myślisz e
robią to na ręcznej skrzyni bo z "lagującym" automatem bym im to nie
wyszo ? ;)

Ten pisk to oczywiście efekty specjalne.
;)


--
MN

88 Data: Kwiecien 01 2015 14:04:11
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: yabba 

Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomości

On Wed, 01 Apr 2015 12:33:19 +0200, dddddddd  wrote:
to napisz jakie auta mają tak fantastyczne automaty, bo tiptronic w
bmw
ma zajebiście duego laga (w porwnaniu do skrzyni ręcznej)
I nie mwię o normalnym przyspieszaniu - wtedy w ogle nie odczuwa
się
zmian biegw - ale przy wyprzedzaniu lub szybkim ruszaniu "spod
świate"

A na amerykańskich filmach zawsze ruszają z piskiem opon, myślisz e robią to na ręcznej skrzyni bo z "lagującym" automatem bym im to nie wyszo ? ;)


N, gaz do dechy, D.

--
Pozdrawiam,

yabba

89 Data: Kwiecien 01 2015 14:08:37
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-01 o 14:04, yabba pisze:

Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomości

On Wed, 01 Apr 2015 12:33:19 +0200, dddddddd  wrote:
to napisz jakie auta mają tak fantastyczne automaty, bo tiptronic w
bmw
ma zajebiście duego laga (w porwnaniu do skrzyni ręcznej)
I nie mwię o normalnym przyspieszaniu - wtedy w ogle nie odczuwa
się
zmian biegw - ale przy wyprzedzaniu lub szybkim ruszaniu "spod
świate"

A na amerykańskich filmach zawsze ruszają z piskiem opon, myślisz e
robią to na ręcznej skrzyni bo z "lagującym" automatem bym im to nie
wyszo ? ;)


N, gaz do dechy, D.

Serio?
U mnie wystarczy wcisnąć ostro gaz w pozycji "D". 143 KM wystarczają, eby piszczeć jak rasowy dres.


--
MN

90 Data: Kwiecien 01 2015 14:33:34
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: yabba 

Uytkownik "Marcin N"  napisa w wiadomości

W dniu 2015-04-01 o 14:04, yabba pisze:
Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomości

On Wed, 01 Apr 2015 12:33:19 +0200, dddddddd  wrote:
to napisz jakie auta mają tak fantastyczne automaty, bo tiptronic w
bmw
ma zajebiście duego laga (w porwnaniu do skrzyni ręcznej)
I nie mwię o normalnym przyspieszaniu - wtedy w ogle nie odczuwa
się
zmian biegw - ale przy wyprzedzaniu lub szybkim ruszaniu "spod
świate"

A na amerykańskich filmach zawsze ruszają z piskiem opon, myślisz e
robią to na ręcznej skrzyni bo z "lagującym" automatem bym im to nie
wyszo ? ;)


N, gaz do dechy, D.

Serio?
U mnie wystarczy wcisnąć ostro gaz w pozycji "D". 143 KM wystarczają, eby piszczeć jak rasowy dres.



110 KM nie wystarcza do piszczenia.

--
Pozdrawiam,

yabba

91 Data: Kwiecien 01 2015 23:08:10
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-01 o 14:33, yabba pisze:

to napisz jakie auta mają tak fantastyczne automaty, bo tiptronic w
bmw
ma zajebiście duego laga (w porwnaniu do skrzyni ręcznej)
I nie mwię o normalnym przyspieszaniu - wtedy w ogle nie odczuwa
się
zmian biegw - ale przy wyprzedzaniu lub szybkim ruszaniu "spod
świate"

A na amerykańskich filmach zawsze ruszają z piskiem opon, myślisz e
robią to na ręcznej skrzyni bo z "lagującym" automatem bym im to nie
wyszo ? ;)


N, gaz do dechy, D.

Serio?
U mnie wystarczy wcisnąć ostro gaz w pozycji "D". 143 KM wystarczają,
eby piszczeć jak rasowy dres.



110 KM nie wystarcza do piszczenia.

To kup manual. Subowy lanos, silniczek 1,4 koni coś koo 75.
Da się zapiszczeć przy ruszaniu. :-)


Pozdrawiam

92 Data: Kwiecien 01 2015 23:54:07
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: yabba 

Uytkownik "RadoslawF"  napisa w wiadomości

W dniu 2015-04-01 o 14:33, yabba pisze:

to napisz jakie auta mają tak fantastyczne automaty, bo tiptronic w
bmw
ma zajebiście duego laga (w porwnaniu do skrzyni ręcznej)
I nie mwię o normalnym przyspieszaniu - wtedy w ogle nie odczuwa
się
zmian biegw - ale przy wyprzedzaniu lub szybkim ruszaniu "spod
świate"

A na amerykańskich filmach zawsze ruszają z piskiem opon, myślisz e
robią to na ręcznej skrzyni bo z "lagującym" automatem bym im to nie
wyszo ? ;)


N, gaz do dechy, D.

Serio?
U mnie wystarczy wcisnąć ostro gaz w pozycji "D". 143 KM wystarczają,
eby piszczeć jak rasowy dres.



110 KM nie wystarcza do piszczenia.

To kup manual. Subowy lanos, silniczek 1,4 koni coś koo 75.
Da się zapiszczeć przy ruszaniu. :-)



Z manualem to i Maluchem mona ruszać z piskiem.

Rozmawiamy o ruszaniu z piskiem opon przy skrzyni automatycznej. 110 KM z klasycznym automatem nie chce piszczeć. Nie mwię, e to straszna wada, ale stwierdzam fakt.

--
Pozdrawiam,

yabba

93 Data: Kwiecien 02 2015 10:03:02
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "yabba"  napisa w wiadomości grup

110 KM nie wystarcza do piszczenia.

To kup manual. Subowy lanos, silniczek 1,4 koni coś koo 75.
Da się zapiszczeć przy ruszaniu. :-)

Z manualem to i Maluchem mona ruszać z piskiem.

Maluchem, maluchem ... nie pamietam, ale moze byc trudno.
Slaby silnik, doze obciazenie osi napedzanej ..

Rozmawiamy o ruszaniu z piskiem opon przy skrzyni automatycznej. 110 KM z klasycznym automatem nie chce piszczeć. Nie mwię, e to straszna wada, ale stwierdzam fakt.

Ciekawe.
Slaby ten automat, czy elektronika dobrze reguluje ?

J.

94 Data: Kwiecien 02 2015 10:45:13
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: dddddddd 

W dniu 2015-04-02 o 10:03, J.F. pisze:

Rozmawiamy o ruszaniu z piskiem opon przy skrzyni automatycznej. 110
KM z klasycznym automatem nie chce piszczeć. Nie mwię, e to straszna
wada, ale stwierdzam fakt.

Ciekawe.
Slaby ten automat, czy elektronika dobrze reguluje ?


pewnie po prostu zaczyna ruszać od niskich obrotw, a jak obroty wejdą powyej 2000, gdy ju jest wystarczający moment na piszczenie, to auto ma zbyt duą prędko :)
ja mając >300KM te chyba samym gazem to piszczę nie od razu, a od +-1500obr/min. Choć nie wiem, rzadko tak jedę, więc moe tylko tak to sobie wyobraam

--
Pozdrawiam
Łukasz

95 Data: Kwiecien 02 2015 11:38:41
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: yabba 

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomości

Uytkownik "yabba"  napisa w wiadomości grup
110 KM nie wystarcza do piszczenia.

To kup manual. Subowy lanos, silniczek 1,4 koni coś koo 75.
Da się zapiszczeć przy ruszaniu. :-)

Z manualem to i Maluchem mona ruszać z piskiem.

Maluchem, maluchem ... nie pamietam, ale moze byc trudno.
Slaby silnik, doze obciazenie osi napedzanej ..


Trudno, ale nie niemoliwe.
Mam kolegę, ktry rowerem (skadakiem) rusza z piskiem. :))

Rozmawiamy o ruszaniu z piskiem opon przy skrzyni automatycznej. 110 KM z klasycznym automatem nie chce piszczeć. Nie mwię, e to straszna wada, ale stwierdzam fakt.

Ciekawe.
Slaby ten automat, czy elektronika dobrze reguluje ?

Rusza od obrotw biegu jaowego, więc siy za wielkiej nie ma.



--
Pozdrawiam,

yabba

96 Data: Kwiecien 02 2015 12:27:32
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "yabba"  napisa w wiadomości grup Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomości

Z manualem to i Maluchem mona ruszać z piskiem.
Maluchem, maluchem ... nie pamietam, ale moze byc trudno.
Slaby silnik, doze obciazenie osi napedzanej ..

Trudno, ale nie niemoliwe.
Mam kolegę, ktry rowerem (skadakiem) rusza z piskiem. :))

No ba ...
https://www.youtube.com/watch?v=M0WZPon4vWY

Ale w maluchu sie nie pochylisz aby odciazyc tylne kolo ...

Rozmawiamy o ruszaniu z piskiem opon przy skrzyni automatycznej. 110 KM z klasycznym automatem nie chce piszczeć. Nie mwię, e to straszna wada, ale stwierdzam fakt.
Ciekawe.
Slaby ten automat, czy elektronika dobrze reguluje ?
Rusza od obrotw biegu jaowego, więc siy za wielkiej nie ma.

Ale po chwili obroty powinny byc juz wysokie i moment tez ...

J.

97 Data: Kwiecien 02 2015 12:35:04
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: yabba 

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomości

Uytkownik "yabba"  napisa w wiadomości grup Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomości
Z manualem to i Maluchem mona ruszać z piskiem.
Maluchem, maluchem ... nie pamietam, ale moze byc trudno.
Slaby silnik, doze obciazenie osi napedzanej ..

Trudno, ale nie niemoliwe.
Mam kolegę, ktry rowerem (skadakiem) rusza z piskiem. :))

No ba ...
https://www.youtube.com/watch?v=M0WZPon4vWY

Ale w maluchu sie nie pochylisz aby odciazyc tylne kolo ...

Rozmawiamy o ruszaniu z piskiem opon przy skrzyni automatycznej. 110 KM z klasycznym automatem nie chce piszczeć. Nie mwię, e to straszna wada, ale stwierdzam fakt.
Ciekawe.
Slaby ten automat, czy elektronika dobrze reguluje ?
Rusza od obrotw biegu jaowego, więc siy za wielkiej nie ma.

Ale po chwili obroty powinny byc juz wysokie i moment tez ...

I prędko te ju za wysoka. Po za tym automat z definicji tak "gumowato" przenosi napęd na koa i konie mechaniczne uciekają. Mam cay czas wraenie jechania na psprzęgle.


--
Pozdrawiam,

yabba

98 Data: Kwiecien 03 2015 10:41:53
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: T. 

W dniu 2015-04-01 o 14:33, yabba pisze:

Uytkownik "Marcin N"  napisa w
wiadomości
W dniu 2015-04-01 o 14:04, yabba pisze:
Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomości

On Wed, 01 Apr 2015 12:33:19 +0200, dddddddd  wrote:
to napisz jakie auta mają tak fantastyczne automaty, bo tiptronic w
bmw
ma zajebiście duego laga (w porwnaniu do skrzyni ręcznej)
I nie mwię o normalnym przyspieszaniu - wtedy w ogle nie odczuwa
się
zmian biegw - ale przy wyprzedzaniu lub szybkim ruszaniu "spod
świate"

A na amerykańskich filmach zawsze ruszają z piskiem opon, myślisz e
robią to na ręcznej skrzyni bo z "lagującym" automatem bym im to nie
wyszo ? ;)


N, gaz do dechy, D.

Serio?
U mnie wystarczy wcisnąć ostro gaz w pozycji "D". 143 KM wystarczają,
eby piszczeć jak rasowy dres.



110 KM nie wystarcza do piszczenia.

Ale 115 wystarcza. Wiem, bo mam :-) Dobrze e jest ESP...
T.

99 Data: Kwiecien 03 2015 10:52:14
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: yabba 

Uytkownik "T."  napisa w wiadomości

W dniu 2015-04-01 o 14:33, yabba pisze:

110 KM nie wystarcza do piszczenia.

Ale 115 wystarcza. Wiem, bo mam :-) Dobrze e jest ESP...

Mogę mieć zbyt dobre opony.

--
Pozdrawiam,

yabba

100 Data: Kwiecien 01 2015 19:52:37
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .04.2015 o 14:08 Marcin N  pisze:


Serio?
U mnie wystarczy wcisnąć ostro gaz w pozycji "D". 143 KM wystarczają,  eby piszczeć jak rasowy dres.

Przewanie ESP/ASR nie pozwala...
Chyba eby się bawić w naciskanie guzika ESP OFF.

TG

101 Data: Kwiecien 01 2015 14:22:09
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: dddddddd 

W dniu 2015-04-01 o 13:32, Marek pisze:

On Wed, 01 Apr 2015 12:33:19 +0200, dddddddd  wrote:
to napisz jakie auta mają tak fantastyczne automaty, bo tiptronic w
bmw
ma zajebiście duego laga (w porwnaniu do skrzyni ręcznej)
I nie mwię o normalnym przyspieszaniu - wtedy w ogle nie odczuwa
się
zmian biegw - ale przy wyprzedzaniu lub szybkim ruszaniu "spod
świate"

A na amerykańskich filmach zawsze ruszają z piskiem opon, myślisz e
robią to na ręcznej skrzyni bo z "lagującym" automatem bym im to nie
wyszo ? ;)


wyszo by, mi te wyjdzie - wystarczy e przy wciśniętym hamulcu dam gaz i ruszam od razu - ale wydaje mi się e nie jest to normalny start. Samym gazem te zapiszczę, nie tylko na jedynce ale mam ponad 300KM.
Przy normalnym ruszaniu (czyli puszczam hamulec i depczę gaz prawie do końca (bez kick-down'a bo nie chcę piszczeć tylko szybko ruszyć) chwilę trwa zanim ruszę (w manualu wyjedając z podporządkowanej puszczam sprzęgo jak auto przejedzie, w automacie muszę gaz wcisnąć jak jeszcze jest przede mną - przy manualnej skrzyni skończyoby się to kolizją...)

--
Pozdrawiam
Łukasz

102 Data: Kwiecien 02 2015 07:07:02
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Shrek 

On 2015-03-31 22:04, masti wrote:

Widac znasz rozwiazania z lat 50. Dzisiaj jest deko inaczej. Komputer

No coz, te opinie zdarzaly sie jeszcze niedawno.
Owszem, jak polskie - mogly dotyczyc aut sprzed 10-15 lat.

No to ja napiszę - kilka rnych samochodw zawsze niemieckich. W wieku od kilkunastu do kilku (w sensie bliej 10 ni 0) lat. Lag widoczny we wszystkich - w pasacie doprowadza do szau - dojedzasz do skrzyowania zmienia się na lte - wciskasz gaz. Przetacza się majestatycznie przez skrzyowanie i dostaje kopa za;). W Mercedesie E tylko wkurza, ale jaki najbardziej by - mniej więcej 0,5 sekundy do redukcji - czyli porwnywalnie ze zmianą biegu w manualu. Tylko w manualu mogeś zredukować zanim potrzebowaeś depnąć. Inna sprawa e koni to miao tyle, e bardzo to nie przeszkadzao;)

Shrek.

103 Data: Marzec 31 2015 20:36:12
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Marek 

On Tue, 31 Mar 2015 10:53:57 -0500, A.L.  wrote:

Tak w ogole, to bym proponowal abys nie wypowiadal sie o rzeczach o
ktorych masz male pojecia. Pojezdzij sobie tak z pol roku
samochodem z
PRAWDIWYM automatem (hudrauliczne spzreglo) i potem sie wypowiadaj.
Rozwiazanie europejskie to dupy zawracanie

Serio uwaasz, e takie VW,BMW, Audi i reszta jednak nie umie robić skrzyń auto?
Powanie pytam, nie chce mi się wierzyć, e niepodpatrywano Amerykanw pod tym względem, skoro to jest jasne, e mają największe doświadczenie w tym temacie.
Uzna bym za kolejne kretyństwo jeśli Europejskie firmy wymyślay automat od nowa zamiast podpatrzeć jak to robią ci, gdzie jest 99% automatow od 60 lat...

--
Marek

104 Data: Marzec 31 2015 20:47:31
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .03.2015 o 20:36 Marek  pisze:


Serio uwaasz, e takie VW,BMW, Audi i reszta jednak nie umie robić  skrzyń auto?
Powanie pytam, nie chce mi się wierzyć, e niepodpatrywano Amerykanw  pod tym względem, skoro to jest jasne, e mają największe doświadczenie  w tym temacie.
Uzna bym za kolejne kretyństwo jeśli Europejskie firmy wymyślay  automat od nowa zamiast podpatrzeć jak to robią ci, gdzie jest 99%  automatow od 60 lat...


A.L. raczej chodzi o to, e w EU obecnie krlują skrzynie "zrobotyzowane"  - MCP, DSG itp.
Mają podstawową wadę klasycznych automatw (cena) i wszystkie wady  "manuali" - sprzęgo (czasami dwa), dwumasę i dodatkowo drogie procedury  serwisowe - "przyuczanie" polegające na ustalaniu punktu styku w miarę  zuywania się sprzęga. Dodatkowo sprzęgo/sprzęga w tych "autoamtach"  mają ywotno 1/2 lub 1/4 sprzęga w zwykej skrzyni. To wszystko  sprawia, e są to super skrzynie ale tylko dla serwisw i sprzedawcw.

TG

105 Data: Marzec 31 2015 21:21:02
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomości grup
On Tue, 31 Mar 2015 10:53:57 -0500, A.L.  wrote:

Tak w ogole, to bym proponowal abys nie wypowiadal sie o rzeczach o
ktorych masz male pojecia. Pojezdzij sobie tak z pol roku samochodem z
PRAWDIWYM automatem (hudrauliczne spzreglo) i potem sie wypowiadaj.
Rozwiazanie europejskie to dupy zawracanie

Serio uwaasz, e takie VW,BMW, Audi i reszta jednak nie umie robić skrzyń auto?

No ... najwyrazniej czasem jednak nie umie, skoro je kupuje od ZF.

I nie wiem - czy brak doswiadczenia w automatach, czy patenty, czy za maly zbyt zeby to samemu robic, ale te DSG to juz chyba robia sami ...

J.

106 Data: Kwiecien 03 2015 10:40:32
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: T. 

W dniu 2015-03-31 o 17:53, A.L. pisze:

On Tue, 31 Mar 2015 16:40:00 +0200, "J.F."
 wrote:

Uytkownik "Marcin N"  napisa w wiadomoci
W dniu 2015-03-31 o 12:45, RadoslawF pisze:
Nie wiem, jak Ty, ale wikszo nigdy nie osignie przyspieszenia
takiego jak kierowca zawodowy w czasie testw fabrycznych.
Oczywicie z
manualem. Bo w automacie wystarczy depn gaz w podog i
poczeka.

A na trasie w czasie manewrw wyprzedzania - to ju w miadcej
wikszo wypadkw automatem zrobi si to sprawniej. Bo zanim
typowy
kierowca wykona te wszystkie czynnoci...

Ty to na powanie napisae ?

Masz jakie wtpliwoci?

No coz, wielu posiadaczy automata pisze, ze oni w gaz, a samochod
mysli, mysli, mysli az w koncu decyduje sie wyprzedzac. I to ich wk*.

Kierowca moze i bieg zmienia wolno, ale moze to zrobic zanim jeszcze
gaz wcisnie.

J.

Widac znasz rozwiazania z lat 50. Dzisiaj jest deko inaczej. Komputer
patrzy nie tylko jak gleboko wcisniety jest pedal gazu, ale jak szybko
zostal wcisniety. "Danie po gazie" skutkuje przelaczeniem na nizszy
bieg. Dostaje sie "kopa". Nijakiego opoznienia nie ma.

Tak w ogole, to bym proponowal abys nie wypowiadal sie o rzeczach o
ktorych masz male pojecia. Pojezdzij sobie tak z pol roku samochodem z
PRAWDIWYM automatem (hudrauliczne spzreglo)

A co to za wynalazek?
W prawdziwych hydraulicznych skrzyniach nijakiego "hydraulicznego sprzga" nie ma.
T.

107 Data: Kwiecien 07 2015 11:49:56
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Adam 

W dniu 2015-04-03 o 10:40, T. pisze:

W dniu 2015-03-31 o 17:53, A.L. pisze:
(...)

Widac znasz rozwiazania z lat 50. Dzisiaj jest deko inaczej. Komputer
patrzy nie tylko jak gleboko wcisniety jest pedal gazu, ale jak szybko
zostal wcisniety. "Danie po gazie" skutkuje przelaczeniem na nizszy
bieg. Dostaje sie "kopa". Nijakiego opoznienia nie ma.

Tak w ogole, to bym proponowal abys nie wypowiadal sie o rzeczach o
ktorych masz male pojecia. Pojezdzij sobie tak z pol roku samochodem z
PRAWDIWYM automatem (hudrauliczne spzreglo)

A co to za wynalazek?
W prawdziwych hydraulicznych skrzyniach nijakiego "hydraulicznego
sprzga" nie ma.


Chyba nie wiesz, o czym piszesz.
Widziae skrzyni w rodku?

Najczciej s 2 sprzga:

1/ konwerter, ktry jest rodzajem sprzga olejowego

2/ sprzgo zamykajce (spinajce na sztywno) konwerter na najwyszym lub te wyszych biegach, celem uniknicia strat z ulizgu konwertera. To sprzgo nazywa si w literaturze amerykaskiej najczciej "latch".


--
Pozdrawiam.

Adam

108 Data: Marzec 31 2015 16:42:31
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-03-31 o 14:58, Marcin N pisze:

Czy sugerujesz, ze jak ja zaczne zmieniac biegi, to juz niekoniecznie
automat bedzie goszy ... no, cos w tym jest :-)

Nie wiem, jak Ty, ale większo nigdy nie osiągnie przyspieszenia
takiego jak kierowca zawodowy w czasie testw fabrycznych. Oczywiście z
manualem. Bo w automacie wystarczy depnąć gaz w podogę i poczekać.

A na trasie w czasie manewrw wyprzedzania - to ju w miadącej
większo wypadkw automatem zrobi się to sprawniej. Bo zanim typowy
kierowca wykona te wszystkie czynności...

Ty to na powanie napisaeś ?

Masz jakieś wątpliwości?

Tak i to powane.
W momencie wyprzedzania na naszych drogach (dwu kierunkowych)
automat jest najgorszym moliwym rozwiązaniem.
Wiem e są automaty z moliwością ręcznej zmiany, tyle
e jest ich na tyle mao e chyba mogę je pominąć.


Pozdrawiam

109 Data: Marzec 31 2015 18:17:54
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .03.2015 o 16:42 RadoslawF  pisze:


Tak i to powane.
W momencie wyprzedzania na naszych drogach (dwu kierunkowych)
automat jest najgorszym moliwym rozwiązaniem.
Wiem e są automaty z moliwością ręcznej zmiany, tyle
e jest ich na tyle mao e chyba mogę je pominąć.

Nie wiem jakimi automatami jedzieś - ale pieprzysz gupoty. Wspczesny  automat (nie zrobotyzowane g...no) zrobi to zdecydowanie lepiej ni  99,95% kierowcw. Rzadko ktry kierowca redukuje o 2-3 biegi w d przy  100-120 km/h.  automat robi to zawsze gdy go o to poproszę - wcisnę mocno  i szybko peda gazu.
W chwili gdy Ty wciśniesz sprzęgo ja mam ju zapięty o 2 numery niszy  bieg i jestem w poowie wyprzedzania.
Identycznie jest z wączaniem się do ruchu na rozbiegwkach autostradowych  - wciskam  peda gazu w podogę i wskakuję pynnie w poowie rozbiegu  między samochody jadące 120-130km/h.

Jeśli nie mwimy/piszemy o sporcie/jazdach terenowych  to takie dyskusje  mają taki sam sens jak te nad wyszością auta bez klimy nad tymi z klimą  (bo elektroniki mniej :-) - odbyway się na tej grupie kilka/kilkanaście  lat temu).
Nie ma nic lepszego w ruchu cywilnym ni auto z klasycznym  (hydrokinetycznym) automatem.
Jedyny mankament automatu przy zakupie nowego auta to cena - w PL jest  chora, spowodowana chorą polityką. Producent/dealer myśli, e jak klient  będzie chcia automat to na pewno będzie chcia, skrę, podgrzewane  fotele, dach szklany i nawigację - cao za jedyne 30kPLN więcej. W innej  konfiguracji automatu nie mamy i co nam Pan zrobi?
Rynek wtrny to inna bajka - dochodzi ryzyko kręcenia, tu zawsze trzeba  się kierować zdrowym rozsądkiem.

TG

110 Data: Marzec 31 2015 19:56:32
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-03-31 o 18:17, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Tak i to powane.
W momencie wyprzedzania na naszych drogach (dwu kierunkowych)
automat jest najgorszym moliwym rozwiązaniem.
Wiem e są automaty z moliwością ręcznej zmiany, tyle
e jest ich na tyle mao e chyba mogę je pominąć.

Nie wiem jakimi automatami jedzieś - ale pieprzysz gupoty.
Wspczesny automat (nie zrobotyzowane g...no) zrobi to zdecydowanie
lepiej ni 99,95% kierowcw. Rzadko ktry kierowca redukuje o 2-3 biegi
w d przy 100-120 km/h.  automat robi to zawsze gdy go o to poproszę -
wcisnę mocno i szybko peda gazu.
W chwili gdy Ty wciśniesz sprzęgo ja mam ju zapięty o 2 numery niszy
bieg i jestem w poowie wyprzedzania.
Identycznie jest z wączaniem się do ruchu na rozbiegwkach
autostradowych - wciskam  peda gazu w podogę i wskakuję pynnie w
poowie rozbiegu między samochody jadące 120-130km/h.

To dlaczego aden z chwalących automaty nie poda nazw aut z tym
cudownie dziaającym automatem tylko dopisuje dupochron w stylu
"wspczesny", "ze sprzęgem hydraulicznym" czy jeszcze z czymś
innym.
Napisz wreszcie w jakich samochodach są te cudowne automaty,
przy okazji okae się jaki procent automatw to te zachwalane
oraz ile tak naprawdę kosztują.


Pozdrawiam

111 Data: Marzec 31 2015 20:08:10
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .03.2015 o 19:56 RadoslawF  pisze:



To dlaczego aden z chwalących automaty nie poda nazw aut z tym
cudownie dziaającym automatem tylko dopisuje dupochron w stylu
"wspczesny", "ze sprzęgem hydraulicznym" czy jeszcze z czymś
innym.
Napisz wreszcie w jakich samochodach są te cudowne automaty,
przy okazji okae się jaki procent automatw to te zachwalane
oraz ile tak naprawdę kosztują.

C4 GP AM6 (aisin). Mam od nowości kupiony w polskim salonie.
Cenę mia chorą - ale to ju pisaem.

TG

112 Data: Marzec 31 2015 20:57:47
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-03-31 o 19:56, RadoslawF pisze:


To dlaczego aden z chwalących automaty nie poda nazw aut z tym
cudownie dziaającym automatem tylko dopisuje dupochron w stylu
"wspczesny", "ze sprzęgem hydraulicznym" czy jeszcze z czymś
innym.
Napisz wreszcie w jakich samochodach są te cudowne automaty,
przy okazji okae się jaki procent automatw to te zachwalane
oraz ile tak naprawdę kosztują.

Proszę bardzo:
Hyundai Elantra rocznik 2005, silnik 2.0 benzyna 143 KM, przebieg 100 tys km (mj). Automat 4 biegowy plus bieg 3 i 4 z blokującym się sprzęgem hydrokinetycznym.

Jedziem wieloma automatami (Mercedes, Nissan, Peugeot, Toyota) - ten jest najlepszy.

--
MN

113 Data: Marzec 31 2015 20:01:56
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: masti 

RadoslawF wrote:

W dniu 2015-03-31 o 18:17, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Tak i to powane.
W momencie wyprzedzania na naszych drogach (dwu kierunkowych)
automat jest najgorszym moliwym rozwizaniem.
Wiem e s automaty z moliwoci rcznej zmiany, tyle
e jest ich na tyle mao e chyba mog je pomin.

Nie wiem jakimi automatami jedzie - ale pieprzysz gupoty.
Wspczesny automat (nie zrobotyzowane g...no) zrobi to zdecydowanie
lepiej ni 99,95% kierowcw. Rzadko ktry kierowca redukuje o 2-3 biegi
w d przy 100-120 km/h.  automat robi to zawsze gdy go o to poprosz -
wcisn mocno i szybko peda gazu.
W chwili gdy Ty wciniesz sprzgo ja mam ju zapity o 2 numery niszy
bieg i jestem w poowie wyprzedzania.
Identycznie jest z wczaniem si do ruchu na rozbiegwkach
autostradowych - wciskam  peda gazu w podog i wskakuj pynnie w
poowie rozbiegu midzy samochody jadce 120-130km/h.

To dlaczego aden z chwalcych automaty nie poda nazw aut z tym
cudownie dziaajcym automatem tylko dopisuje dupochron w stylu
"wspczesny", "ze sprzgem hydraulicznym" czy jeszcze z czym
innym.
Napisz wreszcie w jakich samochodach s te cudowne automaty,
przy okazji okae si jaki procent automatw to te zachwalane
oraz ile tak naprawd kosztuj.

mercury Villager
Jeep Cheeroke - cho tu  jest troch bardziej woowaty

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

114 Data: Kwiecien 01 2015 10:17:11
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-03-31 o 22:01, masti pisze:

To dlaczego aden z chwalących automaty nie poda nazw aut z tym
cudownie dziaającym automatem tylko dopisuje dupochron w stylu
"wspczesny", "ze sprzęgem hydraulicznym" czy jeszcze z czymś
innym.
Napisz wreszcie w jakich samochodach są te cudowne automaty,
przy okazji okae się jaki procent automatw to te zachwalane
oraz ile tak naprawdę kosztują.

mercury Villager
Jeep Cheeroke - choć tu  jest trochę bardziej woowaty

Czyli mam cztery pojazdy z cudowną skrzynią z czego jeden Jeep
ma niestety kiepską. Wiem bo miaem okazję tym jechać.
W dodatku to bya wersja z benzyniakiem ponad trzy litrowym.
:-)


Pozdrawiam

115 Data: Kwiecien 01 2015 09:36:56
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: masti 

RadoslawF wrote:

W dniu 2015-03-31 o 22:01, masti pisze:

To dlaczego aden z chwalcych automaty nie poda nazw aut z tym
cudownie dziaajcym automatem tylko dopisuje dupochron w stylu
"wspczesny", "ze sprzgem hydraulicznym" czy jeszcze z czym
innym.
Napisz wreszcie w jakich samochodach s te cudowne automaty,
przy okazji okae si jaki procent automatw to te zachwalane
oraz ile tak naprawd kosztuj.

mercury Villager
Jeep Cheeroke - cho tu  jest troch bardziej woowaty

Czyli mam cztery pojazdy z cudown skrzyni z czego jeden Jeep

a ile tych pojazdw by ci zadowolio?


ma niestety kiepsk. Wiem bo miaem okazj tym jecha.
W dodatku to bya wersja z benzyniakiem ponad trzy litrowym.

cztero :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

116 Data: Kwiecien 01 2015 22:45:09
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-01 o 11:36, masti pisze:

To dlaczego aden z chwalących automaty nie poda nazw aut z tym
cudownie dziaającym automatem tylko dopisuje dupochron w stylu
"wspczesny", "ze sprzęgem hydraulicznym" czy jeszcze z czymś
innym.
Napisz wreszcie w jakich samochodach są te cudowne automaty,
przy okazji okae się jaki procent automatw to te zachwalane
oraz ile tak naprawdę kosztują.

mercury Villager
Jeep Cheeroke - choć tu  jest trochę bardziej woowaty

Czyli mam cztery pojazdy z cudowną skrzynią z czego jeden Jeep

a ile tych pojazdw by cię zadowolio?

Czytając niektrych jakie te automaty dzisiejsze są świetne
liczyem jednak na kilkadziesiąt modeli.

ma niestety kiepską. Wiem bo miaem okazję tym jechać.
W dodatku to bya wersja z benzyniakiem ponad trzy litrowym.

cztero :)

Takich chyba nie mają, to byo trzy z groszami, chyba 3,2 ale
pisze z pamięci.


Pozdrawiam

117 Data: Kwiecien 01 2015 20:49:21
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: masti 

RadoslawF wrote:

W dniu 2015-04-01 o 11:36, masti pisze:

To dlaczego aden z chwalcych automaty nie poda nazw aut z tym
cudownie dziaajcym automatem tylko dopisuje dupochron w stylu
"wspczesny", "ze sprzgem hydraulicznym" czy jeszcze z czym
innym.
Napisz wreszcie w jakich samochodach s te cudowne automaty,
przy okazji okae si jaki procent automatw to te zachwalane
oraz ile tak naprawd kosztuj.

mercury Villager
Jeep Cheeroke - cho tu  jest troch bardziej woowaty

Czyli mam cztery pojazdy z cudown skrzyni z czego jeden Jeep

a ile tych pojazdw by ci zadowolio?

Czytajc niektrych jakie te automaty dzisiejsze s wietne
liczyem jednak na kilkadziesit modeli.

to moe wymie kilkadziesit modeli tych kiepskich?


ma niestety kiepsk. Wiem bo miaem okazj tym jecha.
W dodatku to bya wersja z benzyniakiem ponad trzy litrowym.

cztero :)

Takich chyba nie maj, to byo trzy z groszami, chyba 3,2 ale
pisze z pamici.

no zobacz a u mnie na podjedzie stoi sobie taki Cheerokie 4.0 R6 :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

118 Data: Kwiecien 02 2015 00:45:30
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-01 o 22:49, masti pisze:

To dlaczego aden z chwalących automaty nie poda nazw aut z tym
cudownie dziaającym automatem tylko dopisuje dupochron w stylu
"wspczesny", "ze sprzęgem hydraulicznym" czy jeszcze z czymś
innym.
Napisz wreszcie w jakich samochodach są te cudowne automaty,
przy okazji okae się jaki procent automatw to te zachwalane
oraz ile tak naprawdę kosztują.

mercury Villager
Jeep Cheeroke - choć tu  jest trochę bardziej woowaty

Czyli mam cztery pojazdy z cudowną skrzynią z czego jeden Jeep

a ile tych pojazdw by cię zadowolio?

Czytając niektrych jakie te automaty dzisiejsze są świetne
liczyem jednak na kilkadziesiąt modeli.

to moe wymień kilkadziesiąt modeli tych kiepskich?

Wszystkie pozostae.  :-)

ma niestety kiepską. Wiem bo miaem okazję tym jechać.
W dodatku to bya wersja z benzyniakiem ponad trzy litrowym.

cztero :)

Takich chyba nie mają, to byo trzy z groszami, chyba 3,2 ale
pisze z pamięci.

no zobacz a u mnie na podjedzie stoi sobie taki Cheerokie 4.0 R6 :)

To gratulacje. Skąd ściągany ?


Pozdrawiam

119 Data: Kwiecien 01 2015 23:28:06
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: masti 

RadoslawF wrote:

W dniu 2015-04-01 o 22:49, masti pisze:

To dlaczego aden z chwalcych automaty nie poda nazw aut z tym
cudownie dziaajcym automatem tylko dopisuje dupochron w stylu
"wspczesny", "ze sprzgem hydraulicznym" czy jeszcze z czym
innym.
Napisz wreszcie w jakich samochodach s te cudowne automaty,
przy okazji okae si jaki procent automatw to te zachwalane
oraz ile tak naprawd kosztuj.

mercury Villager
Jeep Cheeroke - cho tu  jest troch bardziej woowaty

Czyli mam cztery pojazdy z cudown skrzyni z czego jeden Jeep

a ile tych pojazdw by ci zadowolio?

Czytajc niektrych jakie te automaty dzisiejsze s wietne
liczyem jednak na kilkadziesit modeli.

to moe wymie kilkadziesit modeli tych kiepskich?

Wszystkie pozostae.  :-)

enumeratywnie poprosz :)


ma niestety kiepsk. Wiem bo miaem okazj tym jecha.
W dodatku to bya wersja z benzyniakiem ponad trzy litrowym.

cztero :)

Takich chyba nie maj, to byo trzy z groszami, chyba 3,2 ale
pisze z pamici.

no zobacz a u mnie na podjedzie stoi sobie taki Cheerokie 4.0 R6 :)

To gratulacje. Skd cigany ?

ze Stanw oczywicie. Chcesz?bo na wydaniu jest :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

120 Data: Kwiecien 02 2015 14:50:59
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-02 o 01:28, masti pisze:

RadoslawF wrote:

W dniu 2015-04-01 o 22:49, masti pisze:

To dlaczego aden z chwalących automaty nie poda nazw aut z tym
cudownie dziaającym automatem tylko dopisuje dupochron w stylu
"wspczesny", "ze sprzęgem hydraulicznym" czy jeszcze z czymś
innym.
Napisz wreszcie w jakich samochodach są te cudowne automaty,
przy okazji okae się jaki procent automatw to te zachwalane
oraz ile tak naprawdę kosztują.

mercury Villager
Jeep Cheeroke - choć tu  jest trochę bardziej woowaty

Czyli mam cztery pojazdy z cudowną skrzynią z czego jeden Jeep

a ile tych pojazdw by cię zadowolio?

Czytając niektrych jakie te automaty dzisiejsze są świetne
liczyem jednak na kilkadziesiąt modeli.

to moe wymień kilkadziesiąt modeli tych kiepskich?

Wszystkie pozostae.  :-)

enumeratywnie poproszę :)

Za dugo by trwao siedzenie i przepisywanie.  :-)

ma niestety kiepską. Wiem bo miaem okazję tym jechać.
W dodatku to bya wersja z benzyniakiem ponad trzy litrowym.

cztero :)

Takich chyba nie mają, to byo trzy z groszami, chyba 3,2 ale
pisze z pamięci.

no zobacz a u mnie na podjedzie stoi sobie taki Cheerokie 4.0 R6 :)

To gratulacje. Skąd ściągany ?

ze Stanw oczywiście. Chcesz?bo na wydaniu jest :)

Jak z manualem to jaka cena, przebieg, wiek i gdzie go mona
obejrzeć. Jak automat to dziękuje.


Pozdrawiam

121 Data: Kwiecien 02 2015 13:21:59
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: masti 

RadoslawF wrote:

W dniu 2015-04-02 o 01:28, masti pisze:
RadoslawF wrote:

W dniu 2015-04-01 o 22:49, masti pisze:

To dlaczego aden z chwalcych automaty nie poda nazw aut z tym
cudownie dziaajcym automatem tylko dopisuje dupochron w stylu
"wspczesny", "ze sprzgem hydraulicznym" czy jeszcze z czym
innym.
Napisz wreszcie w jakich samochodach s te cudowne automaty,
przy okazji okae si jaki procent automatw to te zachwalane
oraz ile tak naprawd kosztuj.

mercury Villager
Jeep Cheeroke - cho tu  jest troch bardziej woowaty

Czyli mam cztery pojazdy z cudown skrzyni z czego jeden Jeep

a ile tych pojazdw by ci zadowolio?

Czytajc niektrych jakie te automaty dzisiejsze s wietne
liczyem jednak na kilkadziesit modeli.

to moe wymie kilkadziesit modeli tych kiepskich?

Wszystkie pozostae.  :-)

enumeratywnie poprosz :)

Za dugo by trwao siedzenie i przepisywanie.  :-)

a widzisz :)


ma niestety kiepsk. Wiem bo miaem okazj tym jecha.
W dodatku to bya wersja z benzyniakiem ponad trzy litrowym.

cztero :)

Takich chyba nie maj, to byo trzy z groszami, chyba 3,2 ale
pisze z pamici.

no zobacz a u mnie na podjedzie stoi sobie taki Cheerokie 4.0 R6 :)

To gratulacje. Skd cigany ?

ze Stanw oczywicie. Chcesz?bo na wydaniu jest :)

Jak z manualem to jaka cena, przebieg, wiek i gdzie go mona
obejrze. Jak automat to dzikuje.

oczywicie, ze  z automatem :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

122 Data: Kwiecien 02 2015 15:32:29
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Maciek 

Dnia Thu, 02 Apr 2015 14:50:59 +0200, RadoslawF napisa(a):

Jak z manualem to jaka cena, przebieg, wiek i gdzie go mona
obejrze. Jak automat to dzikuje.

Nie znasz sie, a marudzisz ;). W Cherokee manual byl tylko z dziadowskim
wloskim dieslem. automatem jezdzi sie miodzio. Nawet mulowatym
amerykanskim.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

123 Data: Kwiecien 03 2015 20:50:17
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-02 o 15:32, Maciek pisze:

Jak z manualem to jaka cena, przebieg, wiek i gdzie go mona
obejrzeć. Jak automat to dziękuje.

Nie znasz sie, a marudzisz ;). W Cherokee manual byl tylko z dziadowskim
wloskim dieslem. automatem jezdzi sie miodzio. Nawet mulowatym
amerykanskim.

Ze by z maymi dizlami to wiedziaem, ale ciekawe jest e przyznajesz
e automat jest muowaty. Tak z ciekawości ten ktry sprzedają
w salonach w europie jest jakiś inny (europejski) czy te muowaty ?


Pozdrawiam

124 Data: Kwiecien 02 2015 15:30:23
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Maciek 

Dnia Wed, 01 Apr 2015 22:45:09 +0200, RadoslawF napisa(a):

Takich chyba nie maj, to byo trzy z groszami, chyba 3,2 ale
pisze z pamici.

Odwrotnie - wlasnie 4-litrowe maja.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

125 Data: Kwiecien 03 2015 20:51:29
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-02 o 15:30, Maciek pisze:

Takich chyba nie mają, to byo trzy z groszami, chyba 3,2 ale
pisze z pamięci.

Odwrotnie - wlasnie 4-litrowe maja.

U nas w cennikach nie mają 4 litrowych, 3,2 l max.
Sprawdziem.


Pozdrawiam

126 Data: Kwiecien 01 2015 12:34:47
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Hinek 

Uytkownik "RadoslawF"  napisa


Czyli mam cztery pojazdy z cudowną skrzynią z czego jeden Jeep
ma niestety kiepską. Wiem bo miaem okazję tym jechać.
W dodatku to bya wersja z benzyniakiem ponad trzy litrowym.


Taki may guziczek wączający tryb sport trzeba byo nacisnąć...
I przeączyć na benzynę z gazu :)

--
Hinek

127 Data: Kwiecien 01 2015 22:46:45
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-01 o 12:34, Hinek pisze:

Czyli mam cztery pojazdy z cudowną skrzynią z czego jeden Jeep
ma niestety kiepską. Wiem bo miaem okazję tym jechać.
W dodatku to bya wersja z benzyniakiem ponad trzy litrowym.


Taki may guziczek wączający tryb sport trzeba byo nacisnąć...
I przeączyć na benzynę z gazu :)

Tam nie byo gazu. :-)
I nie bardzo wiem po co tryb sport do jazdy zwyką drogą.


Pozdrawiam

128 Data: Kwiecien 02 2015 13:27:38
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Shrek 

On 2015-04-01 12:34, Hinek wrote:

Taki may guziczek wączający tryb sport trzeba byo nacisnąć...
I przeączyć na benzynę z gazu :)

Z ciekawości - co ci dobrze zrobiona instalacja LPG przeszkadza w wyprzedzaniu (zamy, e 4 generacji)? Bo mi przeszkadza (ostatnio), e przeącza się na benzynę, znakiem tego reduktor trzeba wymienić.

Shrek

129 Data: Kwiecien 01 2015 20:15:34
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .04.2015 o 10:17 RadoslawF  pisze:


Czyli mam cztery pojazdy z cudowną skrzynią z czego jeden Jeep
ma niestety kiepską. Wiem bo miaem okazję tym jechać.
W dodatku to bya wersja z benzyniakiem ponad trzy litrowym.
:-)

Moja AM6 w cytrynie to jest modyfikacja popularnej TF-80SC montowanej w  kadej z europejskim marek.
Mają ją min. Fiaty, Ople, Volvo,Lancia, Alfa Romeo (czyli klasa średnia  niska, zwyke dupowozy)
Za sawa automatw wiąe się z tym, e uytkownicy nie wymieniają w nich  oleju (bo ASO nie zaleca :-)).
Producent skrzyni, wbrew opinii ASO ronych marek zaleca wymianę oleju co  60kkm.
Ja te kupując auto w salonie postępowaem wg "zaleceń" ASO Citroena  (Wawa, al. Krakowska) i do przebiegu 90kkm nie zmieniaem oleju. Dzięki  Internetowi i forum marki, wymieniem olej przy tych 90kmm. Zlaem czarną  smoę - syntetyczny, czerwony olej do automatw, mia po tym przebiegu  konsystencje minerau i kolor ciemno brunatny. Nawet nie chce myśleć jak  wygląda olej w automatach z importu co to tylko "w niedzielę do kościoa"  serwisowanych tylko w niemieckim ASO.
Z tego powodu zakup auta z automatem o dziadka z Niemiec to prawdziwa  ruletka.
Dlatego zawsze piszę/mwię, e w przypadku uywanych aut trzeba się mocno  zastanowić.
Ale jeśli ktoś kupuje cywilny dupowz do przemieszczania się z punktu A do  B, wydaje kupę kasy na niepotrzebne bajery i zakup manuala uzasadnia  "peną kontrolą nad autem" to zostaje mi tylko pokiwać z politowaniem  gową.

TG

130 Data: Kwiecien 01 2015 22:50:22
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-01 o 20:15, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Czyli mam cztery pojazdy z cudowną skrzynią z czego jeden Jeep
ma niestety kiepską. Wiem bo miaem okazję tym jechać.
W dodatku to bya wersja z benzyniakiem ponad trzy litrowym.
:-)

Moja AM6 w cytrynie to jest modyfikacja popularnej TF-80SC montowanej w
kadej z europejskim marek.
Mają ją min. Fiaty, Ople, Volvo,Lancia, Alfa Romeo (czyli klasa średnia
niska, zwyke dupowozy)
Za sawa automatw wiąe się z tym, e uytkownicy nie wymieniają w
nich oleju (bo ASO nie zaleca :-)).
Producent skrzyni, wbrew opinii ASO ronych marek zaleca wymianę oleju
co 60kkm.

Jeśli mam być szczery to co napisaeś jeszcze bardziej przekonuje mnie
do trzymania się z daleka od automatw. Skoro producenci aut podają
będne informacje odnośnie ich obsugi to ile rzeczy spieprzą ich
mechanicy w serwisie ?


Pozdrawiam

131 Data: Kwiecien 02 2015 07:04:50
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .04.2015 o 22:50 RadoslawF  pisze:



Jeśli mam być szczery to co napisaeś jeszcze bardziej przekonuje mnie
do trzymania się z daleka od automatw. Skoro producenci aut podają
będne informacje odnośnie ich obsugi to ile rzeczy spieprzą ich
mechanicy w serwisie ?

Producenci aut podają rwnie bdb często będne zalecenia co do wymiany  oleju w silniku. W niektrych markach mona to podobno robić ju co  30-50kkm chocia ten sam silnik w poprzednim modelu mia zalecaną wymianę  co 15-20kkm (zalecany olej oczywiście ten sam).
Czy to cię odstrasza od uywania silnika w aucie? :-)
Robią tak ze względu na marketing: "u nas tańsza eksploatacja".
Do przebiegu 200kkm taki silnik "tanio" serwisowany i tak pojedzi bez  problemu. Tak samo jest z automatami. Bez zaglądania do nich spokojnie  zrobią te 200-250kkm. Tyle wg. producenta wystarczy :-)
W PL niestety większo aut zaczyna wtedy swoje drugie ycie....

Na się przedstawiasz argumenty na to jakie te automaty są do du...py,  niepenowartościowe a kierowcy cae ycie jedący tylko automatami to wg  Ciebie niemoty.
Wczoraj byem świadkiem jak znajoma (65l+) jedąca od 30 lat tylko  automatem wsiada do nowego suwa z "manualem". Nie byo jednak adnych  fajerwerkw - wsiada i spokojnie pojechaa.

TG

132 Data: Kwiecien 02 2015 15:00:11
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-02 o 07:04, Tomasz Gorbaczuk pisze:


Jeśli mam być szczery to co napisaeś jeszcze bardziej przekonuje mnie
do trzymania się z daleka od automatw. Skoro producenci aut podają
będne informacje odnośnie ich obsugi to ile rzeczy spieprzą ich
mechanicy w serwisie ?

Producenci aut podają rwnie bdb często będne zalecenia co do wymiany
oleju w silniku. W niektrych markach mona to podobno robić ju co
30-50kkm chocia ten sam silnik w poprzednim modelu mia zalecaną
wymianę co 15-20kkm (zalecany olej oczywiście ten sam).
Czy to cię odstrasza od uywania silnika w aucie? :-)
Robią tak ze względu na marketing: "u nas tańsza eksploatacja".
Do przebiegu 200kkm taki silnik "tanio" serwisowany i tak pojedzi bez
problemu. Tak samo jest z automatami. Bez zaglądania do nich spokojnie
zrobią te 200-250kkm. Tyle wg. producenta wystarczy :-)
W PL niestety większo aut zaczyna wtedy swoje drugie ycie....

I ty te masz o to pretensję do mieszkających w tym kraju ?

Na się przedstawiasz argumenty na to jakie te automaty są do du...py,
niepenowartościowe a kierowcy cae ycie jedący tylko automatami to
wg Ciebie niemoty.

Albo mnie z kimś pomylieś albo zaczynasz dyskutować z tym co sobie
wyobrazieś e napisaem. Twierdziem e zrobienie PJ tylko na automaty
jest będem. I napisaem dlaczego. I nie twierdziem e posiadacze
automatw to niemoty, chod twierdziem e jak ktoś ma trudności
z opanowaniem pojazdu to akurat automat mu to uatwi.

Wczoraj byem świadkiem jak znajoma (65l+) jedąca od 30 lat tylko
automatem wsiada do nowego suwa z "manualem". Nie byo jednak adnych
fajerwerkw - wsiada i spokojnie pojechaa.

A ja byem świadkiem jak kierownik automatu wjecha na parkingu
w zaparkowane auto. Jak twierdzi "peday mu się pomyliy".
Tylko e to niczego nie dowodzi.
Znam specw ktrzy pojadą wszystkim co dostaną i przez trzydzieści
lat nawet obcierki nie mieli a znam i takich ktrych za kierownicę
wasna maonka nie wpuszcza "bo znowu coś uszkodzi".


Pozdrawiam

133 Data: Kwiecien 02 2015 16:00:58
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-02 o 15:00, RadoslawF pisze:

Twierdziem e zrobienie PJ tylko na automaty
jest będem. I napisaem dlaczego. I nie twierdziem e posiadacze
automatw to niemoty, chod twierdziem e jak ktoś ma trudności
z opanowaniem pojazdu to akurat automat mu to uatwi.

Jest zasadnicza zaleta prawka na automat: jest je wielokrotnie atwiej zdać. Popytaj modych kierowcw, co najbardziej ich przeraa na drodze - na og ruszanie!

Czy lepiej podchodzić 10x do prawka na manualu czy raz na automacie a drugi raz po roku, eby rozszerzyć na manuala jeeli FAKTYCZNIE JEST TAKA KONIECZNOŚĆ? Na og takiej konieczności nie ma.

--
MN

134 Data: Kwiecien 02 2015 18:28:06
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Marcin,

Thursday, April 2, 2015, 4:00:58 PM, you wrote:

Twierdziem e zrobienie PJ tylko na automaty
jest bdem. I napisaem dlaczego. I nie twierdziem e posiadacze
automatw to niemoty, chod twierdziem e jak kto ma trudnoci
z opanowaniem pojazdu to akurat automat mu to uatwi.
Jest zasadnicza zaleta prawka na automat: jest je wielokrotnie atwiej
zda. Popytaj modych kierowcw, co najbardziej ich przeraa na drodze -
na og ruszanie!

Nie rb sobie artw.

Czy lepiej podchodzi 10x do prawka na manualu

Widziaem wiele egzaminw na prawo jazdy. Nikt nie mia kopotu z
ruszaniem. Jeli kto nie potrafi opanowa tak banalnej czynnoci, to
moe w ogle nie powinien mie prawa jazdy?

czy raz na automacie a drugi raz po roku, eby rozszerzy na manuala
jeeli FAKTYCZNIE JEST TAKA KONIECZNO? Na og takiej koniecznoci
nie ma.

Nie wszyscy musz mie prawo jazdy.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

135 Data: Kwiecien 04 2015 13:07:08
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-02 o 18:28, RoMan Mandziejewicz pisze:

Widziaem wiele egzaminw na prawo jazdy. Nikt nie mia kopotu z
ruszaniem. Jeli kto nie potrafi opanowa tak banalnej czynnoci, to
moe w ogle nie powinien mie prawa jazdy?

Znaczy mao widziae. Albo odwracae gow, eby nie patrze.
Ruszanie nie jest banaln czynnoci.

--
MN

136 Data: Kwiecien 04 2015 13:18:36
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Marcin,

Saturday, April 4, 2015, 1:07:08 PM, you wrote:

Widziaem wiele egzaminw na prawo jazdy. Nikt nie mia kopotu z
ruszaniem. Jeli kto nie potrafi opanowa tak banalnej czynnoci, to
moe w ogle nie powinien mie prawa jazdy?
Znaczy mao widziae. Albo odwracae gow, eby nie patrze.
Ruszanie nie jest banaln czynnoci.

Chyba tylko dla tych, ktrzy nie powinni mie prawa jazdy. Jeli kto
przez cay kurs nie by w stanie opanowa ruszania, to nie powinno si
go w ogle dopuci do egzaminu.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

137 Data: Kwiecien 04 2015 14:00:34
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik RoMan Mandziejewicz  ...

Czy lepiej podchodzi 10x do prawka na manualu

Widziaem wiele egzaminw na prawo jazdy. Nikt nie mia kopotu z
ruszaniem. Jeli kto nie potrafi opanowa tak banalnej czynnoci, to
moe w ogle nie powinien mie prawa jazdy?

A moze powinien miec prostsze narzedzie?
Akurat ruszanie pod grk to miejsce gdzie sporo osb oblewa.

czy raz na automacie a drugi raz po roku, eby rozszerzy na manuala
jeeli FAKTYCZNIE JEST TAKA KONIECZNO? Na og takiej koniecznoci
nie ma.

Nie wszyscy musz mie prawo jazdy.

W imie zasad!

138 Data: Kwiecien 04 2015 16:08:02
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup

Uytkownik RoMan Mandziejewicz  ...

Czy lepiej podchodzi 10x do prawka na manualu

Widziaem wiele egzaminw na prawo jazdy. Nikt nie mia kopotu z
ruszaniem. Jeli kto nie potrafi opanowa tak banalnej czynnoci, to
moe w ogle nie powinien mie prawa jazdy?

A moze powinien miec prostsze narzedzie?
Akurat ruszanie pod grk to miejsce gdzie sporo osb oblewa.

Ale przynajmniej dziki temu sobie to powicz i na drugi raz ju bd umieli.

139 Data: Kwiecien 04 2015 14:36:51
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...

A moze powinien miec prostsze narzedzie?
Akurat ruszanie pod grk to miejsce gdzie sporo osb oblewa.

Ale przynajmniej dziki temu sobie to powicz i na drugi raz ju bd
umieli.

W imie czego?

140 Data: Kwiecien 04 2015 18:58:36
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup

Uytkownik Cavallino  ...

A moze powinien miec prostsze narzedzie?
Akurat ruszanie pod grk to miejsce gdzie sporo osb oblewa.

Ale przynajmniej dziki temu sobie to powicz i na drugi raz ju bd
umieli.

W imie czego?

W imi tego, eby jak bd rusza przed Tob ju w normalnym ruchu, nie stoczyli si na Ciebie.

141 Data: Kwiecien 04 2015 22:00:36
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...

A moze powinien miec prostsze narzedzie?
Akurat ruszanie pod grk to miejsce gdzie sporo osb oblewa.

Ale przynajmniej dziki temu sobie to powicz i na drugi raz ju bd
umieli.

W imie czego?

W imi tego, eby jak bd rusza przed Tob ju w normalnym ruchu, nie
stoczyli si na Ciebie.

W automacie?

142 Data: Kwiecien 05 2015 08:55:56
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup

Uytkownik Cavallino  ...

A moze powinien miec prostsze narzedzie?
Akurat ruszanie pod grk to miejsce gdzie sporo osb oblewa.

Ale przynajmniej dziki temu sobie to powicz i na drugi raz ju bd
umieli.

W imie czego?

W imi tego, eby jak bd rusza przed Tob ju w normalnym ruchu, nie
stoczyli si na Ciebie.

W automacie?

Prawo jazdy jest rwnie na samochody bez automatu.

143 Data: Kwiecien 05 2015 07:44:25
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...

A moze powinien miec prostsze narzedzie?
Akurat ruszanie pod grk to miejsce gdzie sporo osb oblewa.

Ale przynajmniej dziki temu sobie to powicz i na drugi raz ju
bd umieli.

W imie czego?

W imi tego, eby jak bd rusza przed Tob ju w normalnym ruchu,
nie stoczyli si na Ciebie.

W automacie?

Prawo jazdy jest rwnie na samochody bez automatu.

ROTFL
Zgubies o czym jest wtek...

144 Data: Kwiecien 05 2015 10:08:28
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup

Uytkownik Cavallino  ...

A moze powinien miec prostsze narzedzie?
Akurat ruszanie pod grk to miejsce gdzie sporo osb oblewa.

Ale przynajmniej dziki temu sobie to powicz i na drugi raz ju
bd umieli.

W imie czego?

W imi tego, eby jak bd rusza przed Tob ju w normalnym ruchu,
nie stoczyli si na Ciebie.

W automacie?

Prawo jazdy jest rwnie na samochody bez automatu.

ROTFL
Zgubies o czym jest wtek...

Nie - to Ty nie rozumiesz do czego su cytaty.
Ja pisaem tylko, e oblewanie osb nie umiejcych ruszy pod gr, w obecnych warunkach ma sens.
Do niczego innego si nie odnosiem, a gdyby tak byo to zostawibym stosowny cytat.

145 Data: Kwiecien 05 2015 09:00:49
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...


Uytkownik "Budzik"  napisa w
wiadomoci grup

Uytkownik Cavallino  ...

A moze powinien miec prostsze narzedzie?
Akurat ruszanie pod grk to miejsce gdzie sporo osb oblewa.

Ale przynajmniej dziki temu sobie to powicz i na drugi raz ju
bd umieli.

W imie czego?

W imi tego, eby jak bd rusza przed Tob ju w normalnym ruchu,
nie stoczyli si na Ciebie.

W automacie?

Prawo jazdy jest rwnie na samochody bez automatu.

ROTFL
Zgubies o czym jest wtek...

Nie - to Ty nie rozumiesz do czego su cytaty.
Ja pisaem tylko, e oblewanie osb nie umiejcych ruszy pod gr, w
obecnych warunkach ma sens.
Do niczego innego si nie odnosiem, a gdyby tak byo to zostawibym
stosowny cytat.

To odnioses sie nie umiejetnie.
Bo ja wyranie pytaem w imie czego maj si uczy ruszania pod grke
manualem, skoro mog tego nie umiec majac automat.

Moe jak robisz wtracenie OT to warto zaznaczyc to wasnie "OT"?

146 Data: Kwiecien 05 2015 12:06:08
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:

Ja pisaem tylko, e oblewanie osb nie umiejcych ruszy pod gr, w
obecnych warunkach ma sens.
Do niczego innego si nie odnosiem, a gdyby tak byo to zostawibym
stosowny cytat.

To odnioses sie nie umiejetnie.

Nie - to Ty nie rozumiesz do czego su cytaty.
I jak dziaaj.

HINT: Odpowied jest ZAWSZE do wypowiedzi w cytacie, a nie do tego co Ty by chcia, eby bya.

147 Data: Kwiecien 05 2015 20:00:47
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...

I jak dziaaj.

Czyli Twoim zdaniem, jak wytne z twojej wypowiedzi "I jak dziaaj." i
opisze zasade dziaania silnika to bedzie ok, bo przeciez wyciem tak zeby
pasowao a sam temat czy kontekst nie ma znaczenia.
C. Nie pierwszy raz prbujesz wcisnac ciemnote.

148 Data: Kwiecien 06 2015 05:50:29
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup

Uytkownik Cavallino  ...

I jak dziaaj.

Czyli Twoim zdaniem, jak wytne z twojej wypowiedzi "I jak dziaaj." i
opisze zasade dziaania silnika to bedzie ok, bo przeciez wyciem tak zeby
pasowao a sam temat czy kontekst nie ma znaczenia.

Bdzie bardziej ok, ni prba dyskusji z tematem sprzed czterdziestu postw.
Nie kada wypowied musi si odnosi do caego wtku, niektre mog i czsto s odpowiedzi na jeden konkretny problem, sprostowaniem czyjej pojedynczej wypowiedzi, minicia si z prawd itd.

Zwaszcza jak kto w wtku nie uczestniczy i widzi to co w cytacie, to i odpowied jest na to co w cytacie - bez znaczenia czy Ty, uczestniczc w nim, pamitasz 40 postw wstecz czy nie.
Nie dyskutuje si z Twoim wyobraeniem  o wtku, a z tym co napisae w ostatnim pocie.

149 Data: Kwiecien 06 2015 08:01:00
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...

I jak dziaaj.

Czyli Twoim zdaniem, jak wytne z twojej wypowiedzi "I jak dziaaj."
i opisze zasade dziaania silnika to bedzie ok, bo przeciez wyciem
tak zeby
pasowao a sam temat czy kontekst nie ma znaczenia.

Bdzie bardziej ok, ni prba dyskusji z tematem sprzed czterdziestu
postw.

To wiele wyjasnia.
A dyskusja nie bya sprzed 40 postw - kazde z ostatnich 5 byo cay czas o 
automatach...

Zwaszcza jak kto w wtku nie uczestniczy i widzi to co w cytacie, to
i odpowied jest na to co w cytacie - bez znaczenia czy Ty,
uczestniczc w nim, pamitasz 40 postw wstecz czy nie.

To prowadzioby do koniecznosci zostawiania jednak zdecydowanie duszych
cytatw ni zwyko si robi.
Zostawia si cytat na ktory sie odpowiada, ale kontekst watku pozostaje
jednak w pamieci - jak nie czytaes watku i wpadasz po 200 postach to
wypadaoby jednak cofnac sie pare postw i przeczytac o czym dyskusja....

Ale skoro kontekst i temat wtku nie jest wazny to zaczynam widziec Twoje
odpowiedzi w innym swietle.

150 Data: Kwiecien 06 2015 19:57:48
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:

Zostawia si cytat na ktory sie odpowiada, ale kontekst watku pozostaje
jednak w pamieci - jak nie czytaes watku i wpadasz po 200 postach to
wypadaoby jednak cofnac sie pare postw i przeczytac o czym dyskusja....

Ale po co, skoro mam ochot odpowiedzie na jedno konkretne zdanie, a wcale nie bra udziau w dyskusji o idiotycznym pomyle?


Ale skoro kontekst i temat wtku nie jest wazny to zaczynam widziec Twoje
odpowiedzi w innym swietle.

Wreszcie.

151 Data: Kwiecien 06 2015 19:09:56
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...

Zostawia si cytat na ktory sie odpowiada, ale kontekst watku
pozostaje jednak w pamieci - jak nie czytaes watku i wpadasz po 200
postach to wypadaoby jednak cofnac sie pare postw i przeczytac o
czym dyskusja....

Ale po co, skoro mam ochot odpowiedzie na jedno konkretne zdanie, a
wcale nie bra udziau w dyskusji o idiotycznym pomyle?

No to pisze, ze wtedy warto zaznaczyc ze jest to OT a nie kontynuowa
dyskusj jakby to byo "w temacie".
Twoja ocena jakosci pomyu nie ma tu nic do rzeczy, tym bardziej skoro sie
do niego nie odnosisz. Rozmawiamy o technikaliach usenetu a nie
merytorycznie o odniesieniu sie do tematu.

Ale skoro kontekst i temat wtku nie jest wazny to zaczynam widziec
Twoje odpowiedzi w innym swietle.

Wreszcie.

Ale to nie jest dla Ciebie pozytywna ocena...

152 Data: Kwiecien 06 2015 22:41:57
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:

Ale po co, skoro mam ochot odpowiedzie na jedno konkretne zdanie, a
wcale nie bra udziau w dyskusji o idiotycznym pomyle?

No to pisze, ze wtedy warto zaznaczyc ze jest to OT a nie kontynuowa
dyskusj jakby to byo "w temacie".

Sam pomys osobnego prawka na automat ju te by OT, a jako nie zaznaczae tego w swoim postach.


Twoja ocena jakosci pomyu nie ma tu nic do rzeczy,

Twoje chciejstwo poczone z nieumiejtnoci cytowania i niezrozumieniem zasad tym bardziej nie.

Ale skoro kontekst i temat wtku nie jest wazny to zaczynam widziec
Twoje odpowiedzi w innym swietle.

Wreszcie.

Ale to nie jest dla Ciebie pozytywna ocena...

Czyli tak naprawd jest pozytywna, bo u Was kapeluszy jest wszystko na opak.
Wic im bardziej kapelusz le co ocenia tym jest to lepsze i vice versa.

153 Data: Kwiecien 07 2015 10:00:54
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...

Ale po co, skoro mam ochot odpowiedzie na jedno konkretne zdanie,
a wcale nie bra udziau w dyskusji o idiotycznym pomyle?

No to pisze, ze wtedy warto zaznaczyc ze jest to OT a nie kontynuowa
dyskusj jakby to byo "w temacie".

Sam pomys osobnego prawka na automat ju te by OT, a jako nie
zaznaczae tego w swoim postach.

Odnoga watku ktry idzie w innym kierunku niz pierowtnie a typowy OT to
jednak co innego.

Twoja ocena jakosci pomyu nie ma tu nic do rzeczy,

Twoje chciejstwo poczone z nieumiejtnoci cytowania i
niezrozumieniem zasad tym bardziej nie.

A twoja przykrtka grzywka tym bardziej...

Ale skoro kontekst i temat wtku nie jest wazny to zaczynam widziec
Twoje odpowiedzi w innym swietle.

Wreszcie.

Ale to nie jest dla Ciebie pozytywna ocena...

Czyli tak naprawd jest pozytywna, bo u Was kapeluszy jest wszystko na
opak. Wic im bardziej kapelusz le co ocenia tym jest to lepsze i
vice versa.

Nie lubie cie... ;-)

154 Data: Kwiecien 06 2015 08:14:23
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-05 o 22:00, Budzik pisze:

Uytkownik Cavallino  ...

I jak dziaaj.

Czyli Twoim zdaniem, jak wytne z twojej wypowiedzi "I jak dziaaj." i
opisze zasade dziaania silnika to bedzie ok, bo przeciez wyciem tak zeby
pasowao a sam temat czy kontekst nie ma znaczenia.
C. Nie pierwszy raz prbujesz wcisnac ciemnote.

Z tym gociem nie da si dyskutowa. Albo bdzie chcia zrobi z Ciebie kretyna albo doda do swojego sawnego KF'a.


--
MN

155 Data: Kwiecien 06 2015 08:01:00
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik Marcin N  ...

I jak dziaaj.

Czyli Twoim zdaniem, jak wytne z twojej wypowiedzi "I jak dziaaj."
i opisze zasade dziaania silnika to bedzie ok, bo przeciez wyciem
tak zeby pasowao a sam temat czy kontekst nie ma znaczenia.
C. Nie pierwszy raz prbujesz wcisnac ciemnote.

Z tym gociem nie da si dyskutowa. Albo bdzie chcia zrobi z
Ciebie kretyna albo doda do swojego sawnego KF'a.

Powiedziabym ze po prostu ma swj specyficzny urok :)

156 Data: Kwiecien 03 2015 10:50:58
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: T. 

W dniu 2015-04-02 o 16:00, Marcin N pisze:

W dniu 2015-04-02 o 15:00, RadoslawF pisze:
Twierdziem e zrobienie PJ tylko na automaty
jest będem. I napisaem dlaczego. I nie twierdziem e posiadacze
automatw to niemoty, chod twierdziem e jak ktoś ma trudności
z opanowaniem pojazdu to akurat automat mu to uatwi.

Jest zasadnicza zaleta prawka na automat: jest je wielokrotnie atwiej
zdać. Popytaj modych kierowcw, co najbardziej ich przeraa na drodze -
na og ruszanie!

Czy lepiej podchodzić 10x do prawka na manualu czy raz na automacie a
drugi raz po roku, eby rozszerzyć na manuala jeeli FAKTYCZNIE JEST
TAKA KONIECZNOŚĆ? Na og takiej konieczności nie ma.


Koleanka robia prawko na manualu. Jak jej potem daem się przejechać automatem bya zachwycona - wreszcie spokojnie przez rondo i bez stresu przejechaa. Piaa z zachwytu... :-) Oczywiście bya baaardzo świeym kierowcą.
T.

157 Data: Kwiecien 04 2015 13:06:21
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-03 o 10:50, T. pisze:

W dniu 2015-04-02 o 16:00, Marcin N pisze:
W dniu 2015-04-02 o 15:00, RadoslawF pisze:
Twierdziem e zrobienie PJ tylko na automaty
jest będem. I napisaem dlaczego. I nie twierdziem e posiadacze
automatw to niemoty, chod twierdziem e jak ktoś ma trudności
z opanowaniem pojazdu to akurat automat mu to uatwi.

Jest zasadnicza zaleta prawka na automat: jest je wielokrotnie atwiej
zdać. Popytaj modych kierowcw, co najbardziej ich przeraa na drodze -
na og ruszanie!

Czy lepiej podchodzić 10x do prawka na manualu czy raz na automacie a
drugi raz po roku, eby rozszerzyć na manuala jeeli FAKTYCZNIE JEST
TAKA KONIECZNOŚĆ? Na og takiej konieczności nie ma.


Koleanka robia prawko na manualu. Jak jej potem daem się przejechać
automatem bya zachwycona - wreszcie spokojnie przez rondo i bez stresu
przejechaa. Piaa z zachwytu... :-) Oczywiście bya baaardzo świeym
kierowcą.

Ot to. Świezi kierowcy są zachwyceni automatem. Starzy kierowcy te. Poza nielicznymi wyjątkami "prawdziwych twardzieli", ktrzy nigdy nie przyznają się przed sobą, e automat jest fajny. Bo oni "muszą mieć peną kontrolę" jadąc przez miasto codziennie do roboty.


--
MN

158 Data: Kwiecien 04 2015 14:00:53
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 04 Apr 2015 13:06:21 +0200, Marcin N napisa(a):

W dniu 2015-04-03 o 10:50, T. pisze:
Koleanka robia prawko na manualu. Jak jej potem daem si przejecha
automatem bya zachwycona - wreszcie spokojnie przez rondo i bez stresu
przejechaa. Piaa z zachwytu... :-) Oczywicie bya baaardzo wieym
kierowc.

Ot to. wiezi kierowcy s zachwyceni automatem. Starzy kierowcy te.
Poza nielicznymi wyjtkami "prawdziwych twardzieli", ktrzy nigdy nie
przyznaj si przed sob, e automat jest fajny. Bo oni "musz mie
pen kontrol" jadc przez miasto codziennie do roboty.

Ale skad kilkaset milionow tych twardzieli w Europie ?

Ja rozumiem ze u nas samochody drogie, paliwo drogie, naprawy drogie -
ale w Niemczech, Anglii, i paru innych krajach ludzie bogatsi.

Anglicy szczegolnie - oni wszak musza biegi lewa reka zmieniac :-)

J.

159 Data: Kwiecien 04 2015 15:46:25
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: MadMan 

Dnia Sat, 4 Apr 2015 14:00:53 +0200, J.F. napisa(a):

Ot to. Świezi kierowcy są zachwyceni automatem. Starzy kierowcy te.
Poza nielicznymi wyjątkami "prawdziwych twardzieli", ktrzy nigdy nie
przyznają się przed sobą, e automat jest fajny. Bo oni "muszą mieć
peną kontrolę" jadąc przez miasto codziennie do roboty.

Ale skad kilkaset milionow tych twardzieli w Europie ?

Pewnie z tej grupy w ktrej znajdziesz tych, ktrzy jedąc po mieście
uywają zimowych opon :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

160 Data: Kwiecien 04 2015 19:25:38
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Sat, 4 Apr 2015 14:00:53 +0200, "J.F."  wrote:

Ale skad kilkaset milionow tych twardzieli w Europie ?

O muchach ktoś ju pisa., po co w kko to powtarzasz? Czy to jakiś powd do dumy, e mamy tyle masochistw, ktrzy w konsekwencji ograniczyli rynek automatom?

--
Marek

161 Data: Kwiecien 04 2015 19:59:01
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-04 o 19:25, Marek pisze:

Ale skad kilkaset milionow tych twardzieli w Europie ?

O muchach ktoś ju pisa., po co w kko to powtarzasz? Czy to jakiś
powd do dumy, e mamy tyle masochistw, ktrzy w konsekwencji
ograniczyli rynek automatom?

To nie oni ograniczyli rynek automatom.
To automaty są na tyle sabe e nie wywalczyy sobie u nas
większego rynku.


Pozdrawiam

162 Data: Kwiecien 04 2015 18:28:52
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: masti 

RadoslawF wrote:

W dniu 2015-04-04 o 19:25, Marek pisze:

Ale skad kilkaset milionow tych twardzieli w Europie ?

O muchach kto ju pisa., po co w kko to powtarzasz? Czy to jaki
powd do dumy, e mamy tyle masochistw, ktrzy w konsekwencji
ograniczyli rynek automatom?

To nie oni ograniczyli rynek automatom.
To automaty s na tyle sabe e nie wywalczyy sobie u nas
wikszego rynku.

ROTFL

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

163 Data: Kwiecien 03 2015 10:54:43
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: T. 

W dniu 2015-04-02 o 07:04, Tomasz Gorbaczuk pisze:

W dniu .04.2015 o 22:50 RadoslawF  pisze:



Jeśli mam być szczery to co napisaeś jeszcze bardziej przekonuje mnie
do trzymania się z daleka od automatw. Skoro producenci aut podają
będne informacje odnośnie ich obsugi to ile rzeczy spieprzą ich
mechanicy w serwisie ?

Producenci aut podają rwnie bdb często będne zalecenia co do wymiany
oleju w silniku. W niektrych markach mona to podobno robić ju co
30-50kkm chocia ten sam silnik w poprzednim modelu mia zalecaną
wymianę co 15-20kkm (zalecany olej oczywiście ten sam).
Czy to cię odstrasza od uywania silnika w aucie? :-)
Robią tak ze względu na marketing: "u nas tańsza eksploatacja".
Do przebiegu 200kkm taki silnik "tanio" serwisowany i tak pojedzi bez
problemu. Tak samo jest z automatami. Bez zaglądania do nich spokojnie
zrobią te 200-250kkm. Tyle wg. producenta wystarczy :-)
W PL niestety większo aut zaczyna wtedy swoje drugie ycie....


Potwierdzam. Dam przykad mojej fantastycznej kosiarki, ktrej nazwy nie wspomnę. Z napędem. Pada przekadnia napędzająca. Koszt wymiany - 2/3 kosztu nowej kosiarki. Cay myk polega na tym, e caa przekadnia jest bardzo solidna za wyjątkiem jednego plastikowego koa zębatego. Ma pa tu po gwarancji i waśnie to robi. Podobie jest w samochodach. Tyle e kosiarkami nikt się nie przejmuje, a w samochodach jak fama pjdzie, to zabija interes, Więc trzeba to robić bardzo inteligentnie. Ale się robi.
Zapewne syszaeś o francuskich autach, co to zawieszenie mają do d... i inne historie, dotyczące innych marek. Czyby producenci nie umieli wyprodukować solidnego sprzętu? By taki jeden - Merc beczka, to go szybko popsuli bo by za trway i nie generowa odpowiednich przychodw...
T.

164 Data: Kwiecien 01 2015 10:22:25
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Hinek 

Uytkownik "RadoslawF"  napisa


To dlaczego aden z chwalących automaty nie poda nazw aut z tym
cudownie dziaającym automatem tylko dopisuje dupochron w stylu
"wspczesny", "ze sprzęgem hydraulicznym" czy jeszcze z czymś
innym.
Napisz wreszcie w jakich samochodach są te cudowne automaty,


Ty pojęcia nie masz o czym piszesz. Nie trzeba wsiadać do
"wspczesnych" automatw.  Od dawna klasyczne hydrauliczne
skrzynie miay mechanizm "kick down" Naciśnięcie pedau
gazu do dechy powoduje natychmiastową redukcję o 1 lub 2
biegi....Wsiąd do stareńkiego Jeepa XJ jakich sporo u nas jedzi.
Ma on klasyczną skrzynię AW4 skonstruowane ze 40 lat temu i
zobacz czy są jakieś problemy z wyprzedzaniem....Albo zobacz
ruszając spod świate jak daleko z tyu zostają się rne TDiki :)

--
Hinek

165 Data: Kwiecien 01 2015 10:44:03
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Hinek,

Wednesday, April 1, 2015, 10:22:25 AM, you wrote:

To dlaczego aden z chwalcych automaty nie poda nazw aut z tym
cudownie dziaajcym automatem tylko dopisuje dupochron w stylu
"wspczesny", "ze sprzgem hydraulicznym" czy jeszcze z czym
innym.
Napisz wreszcie w jakich samochodach s te cudowne automaty,
Ty pojcia nie masz o czym piszesz. Nie trzeba wsiada do
"wspczesnych" automatw.  Od dawna klasyczne hydrauliczne
skrzynie miay mechanizm "kick down" Nacinicie pedau
gazu do dechy powoduje natychmiastow redukcj o 1 lub 2
biegi....

Mamy rne rozumienie pojcia natychmiastow :P

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

166 Data: Kwiecien 01 2015 02:57:07
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor:

-- Albo zobacz ruszajc spod wiate jak daleko z tyu zostaj si rne TDiki :)

no chyba ze TDI-k tez ma ASB :-) mnie osobiscie rozbawiaja te opowiesci o szybkim starcie aut z manualem ze swiatel ... a pozniej byle gospodyni domowa (paniom niepracujacym zawodowo nieujmujac) autem z DSG zostawia 90% "wachlowaczy drazkiem" na swiatlach ... jak dzieci normalnie, jak dzieci ...

P.

167 Data: Kwiecien 01 2015 13:54:51
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-01 o 11:57,  pisze:

-- Albo zobacz ruszajc spod wiate jak daleko z tyu zostaj si rne TDiki :)

no chyba ze TDI-k tez ma ASB :-) mnie osobiscie rozbawiaja te opowiesci o szybkim starcie aut z manualem ze swiatel ... a pozniej byle gospodyni domowa (paniom niepracujacym zawodowo nieujmujac) autem z DSG zostawia 90% "wachlowaczy drazkiem" na swiatlach ... jak dzieci normalnie, jak dzieci ...

Ot to. W tym wtku dowiaduj si, e automaty to muy i zawalidrogi, tymczasem nie znam adnego automatu, ktry cokolwiek opnia.

Odnosz wraenie, e Polsce mistrzowie drka dopowiadaj sobie bzdurne argumenty, eby usprawiedliwi nie kupowanie automatu.

--
MN

168 Data: Kwiecien 01 2015 14:36:47
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Jacek Maciejewski 

Dnia Wed, 01 Apr 2015 13:54:51 +0200, Marcin N napisa(a):

Odnosz wraenie, e Polsce mistrzowie drka dopowiadaj sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwi nie kupowanie automatu.

F1 jedzi na rcznej zmianie biegw. Powinno ci to da do mylenia.
--
Jacek
Dziesi przykaza ma 279 sw.
Deklaracja Niepodlegoci Stanw Zjednoczonych  300 sw.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierkw karmelkowych - 25 911 sw.

169 Data: Kwiecien 01 2015 14:40:28
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-01 o 14:36, Jacek Maciejewski pisze:

Dnia Wed, 01 Apr 2015 13:54:51 +0200, Marcin N napisa(a):

Odnosz wraenie, e Polsce mistrzowie drka dopowiadaj sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwi nie kupowanie automatu.

F1 jedzi na rcznej zmianie biegw. Powinno ci to da do mylenia.

O! Nastpny "koronny" argument za wajchowaniem. Widz, e przeciwnicy (a raczej wrogowie) automatw maj odpowied na kad sytuacj.


--
MN

170 Data: Kwiecien 01 2015 14:45:42
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Jacek Maciejewski 

Dnia Wed, 01 Apr 2015 14:40:28 +0200, Marcin N napisa(a):

W dniu 2015-04-01 o 14:36, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Wed, 01 Apr 2015 13:54:51 +0200, Marcin N napisa(a):

Odnosz wraenie, e Polsce mistrzowie drka dopowiadaj sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwi nie kupowanie automatu.

F1 jedzi na rcznej zmianie biegw. Powinno ci to da do mylenia.

O! Nastpny "koronny" argument za wajchowaniem. Widz, e przeciwnicy (a
raczej wrogowie) automatw maj odpowied na kad sytuacj.

A co do rzeczy te powiesz? Nie? tak mylaem...
--
Jacek
Dziesi przykaza ma 279 sw.
Deklaracja Niepodlegoci Stanw Zjednoczonych  300 sw.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierkw karmelkowych - 25 911 sw.

171 Data: Kwiecien 01 2015 15:53:09
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Marcin,

Wednesday, April 1, 2015, 2:40:28 PM, you wrote:

Odnosz wraenie, e Polsce mistrzowie drka dopowiadaj sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwi nie kupowanie automatu.
F1 jedzi na rcznej zmianie biegw. Powinno ci to da do mylenia.
O! Nastpny "koronny" argument za wajchowaniem. Widz, e przeciwnicy (a
raczej wrogowie) automatw maj odpowied na kad sytuacj.

Dlaczego zaraz przeciwnicy? Jed sobie swoim automatem ile chcesz.
Ale zauwa, e ten flame zacz si od jawnego trollingu z wyzywaniem
od "niespenionych organistw kocielnych".

Wybr skrzyni to po prostu wybr. Dorabianie do tego pozamerytorycznej
ideologii zahaczajcej o chamstwo jest ju tylko generowaniem zbdnego
ruchu w usenet'cie.

Argument o F1 jest jak najbardziej merytoryczny. I nie chodzi o
wajchowanie, tylko o to, czy to czowiek, czy maszyna podejmuje
decyzj o zmianie biegu.
Sorry - nie bawi mnie, gdy po dodaniu gazu przy wyjciu z zakrtu nagle
nastpuje niepotrzebna redukcja biegu, ktra CAKOWICIE zmienia
zachowanie samochodu. Nie kady stoi w korkach i porusza si po
nizinach. S tacy, ktrzy lubi sobie dynamicznie pojedzi na
grskich drogach.

Jak na razie, to zarwno w wycigach F1 jak i rajdach to kierowca
decyduje o zmianie biegu. Nie bez powodu.



--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

172 Data: Kwiecien 01 2015 14:07:55
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: masti 

RoMan Mandziejewicz wrote:

Jak na razie, to zarwno w wycigach F1 jak i rajdach to kierowca
decyduje o zmianie biegu. Nie bez powodu.

tak w ogle to s skrzynie automatyczne z preselekcj :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

173 Data: Kwiecien 01 2015 18:04:51
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Wed, 1 Apr 2015 15:53:09 +0200, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Dlaczego zaraz przeciwnicy? Jed sobie swoim automatem ile chcesz.
Ale zauwa, e ten flame zaczą się od jawnego trollingu z
wyzywaniem
od "niespenionych organistw kościelnych".

Oj tam zaraz trolling. Wszyscy się domyślamy, e i termostat obiegu chodziwa w swoim samochodzie masz manualny nie autonatyczny, wszake kierowca lepiej wie, kiedy przyączyć obieg  a  manualnie opuszczane (korba) szyby to podstawa ;-).

--
Marek

174 Data: Kwiecien 01 2015 21:28:25
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: dddddddd 

W dniu 2015-04-01 o 18:04, Marek pisze:

On Wed, 1 Apr 2015 15:53:09 +0200, RoMan Mandziejewicz
 wrote:
Dlaczego zaraz przeciwnicy? Jed sobie swoim automatem ile chcesz.
Ale zauwa, e ten flame zaczą się od jawnego trollingu z
wyzywaniem
od "niespenionych organistw kościelnych".

Oj tam zaraz trolling. Wszyscy się domyślamy, e i termostat obiegu
chodziwa w swoim samochodzie masz manualny nie autonatyczny, wszake
kierowca lepiej wie, kiedy przyączyć obieg  a  manualnie opuszczane
(korba) szyby to podstawa ;-).


a twoje auto za ciebie decyduje czy wewnątrz ma być 15 czy 25 stopni? pobiegać te nie wyjdziesz, a jak jedziesz nad wodę to pywasz motorwką, bo po co przepynąć samemu i machać rękami

--
Pozdrawiam
Łukasz

175 Data: Kwiecien 01 2015 13:31:12
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: masti 

Jacek Maciejewski wrote:

Dnia Wed, 01 Apr 2015 13:54:51 +0200, Marcin N napisa(a):

Odnosz wraenie, e Polsce mistrzowie drka dopowiadaj sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwi nie kupowanie automatu.

F1 jedzi na rcznej zmianie biegw. Powinno ci to da do mylenia.

masz KERS w samochodzie? Nie? Jak moesz tak jedzi?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

176 Data: Kwiecien 01 2015 16:10:57
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Jacek Maciejewski 

Dnia Wed, 1 Apr 2015 13:31:12 +0000 (UTC), masti napisa(a):

Jacek Maciejewski wrote:

Dnia Wed, 01 Apr 2015 13:54:51 +0200, Marcin N napisa(a):

Odnosz wraenie, e Polsce mistrzowie drka dopowiadaj sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwi nie kupowanie automatu.

F1 jedzi na rcznej zmianie biegw. Powinno ci to da do mylenia.

masz KERS w samochodzie? Nie? Jak moesz tak jedzi?

Co ma piernik do wiatraka?
--
Jacek
Dziesi przykaza ma 279 sw.
Deklaracja Niepodlegoci Stanw Zjednoczonych  300 sw.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierkw karmelkowych - 25 911 sw.

177 Data: Kwiecien 01 2015 14:17:23
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: masti 

Jacek Maciejewski wrote:

Dnia Wed, 1 Apr 2015 13:31:12 +0000 (UTC), masti napisa(a):

Jacek Maciejewski wrote:

Dnia Wed, 01 Apr 2015 13:54:51 +0200, Marcin N napisa(a):

Odnosz wraenie, e Polsce mistrzowie drka dopowiadaj sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwi nie kupowanie automatu.

F1 jedzi na rcznej zmianie biegw. Powinno ci to da do mylenia.

masz KERS w samochodzie? Nie? Jak moesz tak jedzi?

Co ma piernik do wiatraka?

mk.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

178 Data: Kwiecien 02 2015 19:48:31
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: re 



Uytkownik "masti"

F1 jedzi na rcznej zmianie biegw. Powinno ci to da do mylenia.

masz KERS w samochodzie? Nie? Jak moesz tak jedzi?

Co ma piernik do wiatraka?

mk.
-- -
To myn a nie wiatrak

179 Data: Kwiecien 01 2015 16:39:59
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Axel 

"masti"  wrote in message

Odnosz wraenie, e Polsce mistrzowie drka dopowiadaj sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwi nie kupowanie automatu.

F1 jedzi na rcznej zmianie biegw. Powinno ci to da do mylenia.

masz KERS w samochodzie? Nie? Jak moesz tak jedzi?

Wywietlacza na kierownicy te nie mam. Tyle, e w tym wtku mowa o rcznej zmianie biegw ws. automatycznej, a KERS do tego ma si nijak.

--
Axel

180 Data: Kwiecien 01 2015 14:58:44
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: masti 

Axel wrote:

"masti"  wrote in message

Odnosz wraenie, e Polsce mistrzowie drka dopowiadaj sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwi nie kupowanie automatu.

F1 jedzi na rcznej zmianie biegw. Powinno ci to da do mylenia.

masz KERS w samochodzie? Nie? Jak moesz tak jedzi?

Wywietlacza na kierownicy te nie mam. Tyle, e w tym wtku mowa o rcznej
zmianie biegw ws. automatycznej, a KERS do tego ma si nijak.

ma si tak samo do "argumentu"

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

181 Data: Kwiecien 01 2015 15:38:50
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik Jacek Maciejewski  ...

Odnosz wraenie, e Polsce mistrzowie drka dopowiadaj sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwi nie kupowanie automatu.

F1 jedzi na rcznej zmianie biegw. Powinno ci to da do mylenia.

A ja myslaem ze na polautomatycznej...

182 Data: Kwiecien 03 2015 10:56:05
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: T. 

W dniu 2015-04-01 o 13:54, Marcin N pisze:

W dniu 2015-04-01 o 11:57,  pisze:
-- Albo zobacz ruszajc spod wiate jak daleko z tyu zostaj si
rne TDiki :)

no chyba ze TDI-k tez ma ASB :-) mnie osobiscie rozbawiaja te
opowiesci o szybkim starcie aut z manualem ze swiatel ... a pozniej
byle gospodyni domowa (paniom niepracujacym zawodowo nieujmujac) autem
z DSG zostawia 90% "wachlowaczy drazkiem" na swiatlach ... jak dzieci
normalnie, jak dzieci ...

Ot to. W tym wtku dowiaduj si, e automaty to muy i zawalidrogi,
tymczasem nie znam adnego automatu, ktry cokolwiek opnia.

Odnosz wraenie, e Polsce mistrzowie drka dopowiadaj sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwi nie kupowanie automatu.

Wida to zwaszcza w miastach - odkd autobusy zaczy mie automaty ju nie jest ryzykiem ustawi si za takim na wiatach (z obawy, e si nie zdy przejecha skrzyowania, zanim ruszy).
T.

183 Data: Kwiecien 03 2015 12:30:34
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "T."  napisa w wiadomoci
W dniu 2015-04-01 o 13:54, Marcin N pisze:

Ot to. W tym wtku dowiaduj si, e automaty to muy i zawalidrogi,
tymczasem nie znam adnego automatu, ktry cokolwiek opnia.
Odnosz wraenie, e Polsce mistrzowie drka dopowiadaj sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwi nie kupowanie automatu.

Wida to zwaszcza w miastach - odkd autobusy zaczy mie automaty ju nie jest ryzykiem ustawi si za takim na wiatach (z obawy, e si nie zdy przejecha skrzyowania, zanim ruszy).

A duze tiry tez maja automaty ?

Bo taka regularna sytuacja - jak na prawym pasie stoja dwa tiry, a na lewym obok nich osobowe, miesci sie tam ich rzedu 6-8, to za tirami rusze szybciej. I przejade na swiatlach.
Na lewym pasie juz takiej pewnosci nie mam.

Choc zazwyczaj to jednak osobowki sie bardziej rozpedzaja i wkrotce te tiry wyprzedzaja. Tymczasem z prawego pasa nie mam sie jak wcisnac na lewy.
Ale startujac z lewego pewnosci przejazdu nie ma.

J.

184 Data: Kwiecien 03 2015 12:54:44
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: yabba 

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci

Uytkownik "T."  napisa w wiadomoci
W dniu 2015-04-01 o 13:54, Marcin N pisze:
Ot to. W tym wtku dowiaduj si, e automaty to muy i zawalidrogi,
tymczasem nie znam adnego automatu, ktry cokolwiek opnia.
Odnosz wraenie, e Polsce mistrzowie drka dopowiadaj sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwi nie kupowanie automatu.

Wida to zwaszcza w miastach - odkd autobusy zaczy mie automaty ju nie jest ryzykiem ustawi si za takim na wiatach (z obawy, e si nie zdy przejecha skrzyowania, zanim ruszy).

A duze tiry tez maja automaty ?


Miewaj.

Bo taka regularna sytuacja - jak na prawym pasie stoja dwa tiry, a na lewym obok nich osobowe, miesci sie tam ich rzedu 6-8, to za tirami rusze szybciej. I przejade na swiatlach.
Na lewym pasie juz takiej pewnosci nie mam.

Choc zazwyczaj to jednak osobowki sie bardziej rozpedzaja i wkrotce te tiry wyprzedzaja. Tymczasem z prawego pasa nie mam sie jak wcisnac na lewy.
Ale startujac z lewego pewnosci przejazdu nie ma.


Sprbuj pociga si z samym cignikiem siodowym.

--
Pozdrawiam,

yabba

185 Data: Kwiecien 03 2015 20:59:01
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-03 o 12:54, yabba pisze:

Ot to. W tym wątku dowiaduję się, e automaty to muy i zawalidrogi,
tymczasem nie znam adnego automatu, ktry cokolwiek opnia.
Odnoszę wraenie, e Polsce mistrzowie drąka dopowiadają sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwić nie kupowanie automatu.

Widać to zwaszcza w miastach - odkąd autobusy zaczęy mieć automaty
ju nie jest ryzykiem ustawić się za takim na światach (z obawy, e
się nie zdąy przejechać skrzyowania, zanim ruszy).

A duze tiry tez maja automaty ?

Miewają.

Bardzo rzadko.
Nawet w zapchanej automatami Ameryce (USA) ciągniki siodowe
mają manualne skrzynie biegw.
Jak ktoś nie wierzy to zapraszam do obejrzenia cyklu "Na lodowym
szlaku", automat to dopiero w pickupie by, wszystkie ciągniki
byy na manualach.


Pozdrawiam

186 Data: Kwiecien 03 2015 17:00:47
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: A.L. 

On Fri, 03 Apr 2015 20:59:01 +0200, RadoslawF
wrote:

W dniu 2015-04-03 o 12:54, yabba pisze:

Ot to. W tym wtku dowiaduj si, e automaty to muy i zawalidrogi,
tymczasem nie znam adnego automatu, ktry cokolwiek opnia.
Odnosz wraenie, e Polsce mistrzowie drka dopowiadaj sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwi nie kupowanie automatu.

Wida to zwaszcza w miastach - odkd autobusy zaczy mie automaty
ju nie jest ryzykiem ustawi si za takim na wiatach (z obawy, e
si nie zdy przejecha skrzyowania, zanim ruszy).

A duze tiry tez maja automaty ?

Miewaj.

Bardzo rzadko.
Nawet w zapchanej automatami Ameryce (USA) cigniki siodowe
maj manualne skrzynie biegw.
Jak kto nie wierzy to zapraszam do obejrzenia cyklu "Na lodowym
szlaku", automat to dopiero w pickupie by, wszystkie cigniki
byy na manualach.


Pozdrawiam

Okolo 30% ma automaty, i ten procent stale rosnie

A.L.

187 Data: Kwiecien 04 2015 14:35:31
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-04 o 00:00, A.L. pisze:

On Fri, 03 Apr 2015 20:59:01 +0200, RadoslawF wrote:

W dniu 2015-04-03 o 12:54, yabba pisze:

Ot to. W tym wątku dowiaduję się, e automaty to muy i zawalidrogi,
tymczasem nie znam adnego automatu, ktry cokolwiek opnia.
Odnoszę wraenie, e Polsce mistrzowie drąka dopowiadają sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwić nie kupowanie automatu.

Widać to zwaszcza w miastach - odkąd autobusy zaczęy mieć automaty
ju nie jest ryzykiem ustawić się za takim na światach (z obawy, e
się nie zdąy przejechać skrzyowania, zanim ruszy).

A duze tiry tez maja automaty ?

Miewają.

Bardzo rzadko.
Nawet w zapchanej automatami Ameryce (USA) ciągniki siodowe
mają manualne skrzynie biegw.
Jak ktoś nie wierzy to zapraszam do obejrzenia cyklu "Na lodowym
szlaku", automat to dopiero w pickupie by, wszystkie ciągniki
byy na manualach.

Okolo 30% ma automaty, i ten procent stale rosnie

Na pewno piszesz o ciągnikach siodowych ?
Pochwalisz się skąd takie dane ?


Pozdrawiam

188 Data: Kwiecien 04 2015 00:00:47
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik RadoslawF  ...

A duze tiry tez maja automaty ?

Miewaj.

Bardzo rzadko.
Nawet w zapchanej automatami Ameryce (USA) cigniki siodowe
maj manualne skrzynie biegw.
Jak kto nie wierzy to zapraszam do obejrzenia cyklu "Na lodowym
szlaku", automat to dopiero w pickupie by, wszystkie cigniki
byy na manualach.

Czy aby na pewno to sie coraz szybciej nie zmienia?

189 Data: Kwiecien 04 2015 14:38:31
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-04 o 02:00, Budzik pisze:

Uytkownik RadoslawF  ...

A duze tiry tez maja automaty ?

Miewają.

Bardzo rzadko.
Nawet w zapchanej automatami Ameryce (USA) ciągniki siodowe
mają manualne skrzynie biegw.
Jak ktoś nie wierzy to zapraszam do obejrzenia cyklu "Na lodowym
szlaku", automat to dopiero w pickupie by, wszystkie ciągniki
byy na manualach.

Czy aby na pewno to sie coraz szybciej nie zmienia?

Nie zauwayem aby się zmieniao ale jestem otwarty
na wszelakie informacje na ten temat.
Ja wiem jedno, o ile zrobienie automatu mającego ciągać
pojazd o masie dwu czy trzech ton nie jest jakimś problemem
technicznym to zrobienie takiego ciągnącego pojazd
dwudziesto czy czterdziesto tonowy ju jest.


Pozdrawiam

190 Data: Kwiecien 04 2015 14:48:12
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 04 Apr 2015 14:38:31 +0200, RadoslawF napisa(a):

W dniu 2015-04-04 o 02:00, Budzik pisze:
A duze tiry tez maja automaty ?
Miewaj.
Czy aby na pewno to sie coraz szybciej nie zmienia?

Nie zauwayem aby si zmieniao ale jestem otwarty
na wszelakie informacje na ten temat.
Ja wiem jedno, o ile zrobienie automatu majcego ciga
pojazd o masie dwu czy trzech ton nie jest jakim problemem
technicznym to zrobienie takiego cigncego pojazd
dwudziesto czy czterdziesto tonowy ju jest.

Tak samo nie jest. Moze tylko troche troche duze czy ciezkie wychodzi.
Nie ma sie co zreszta tonami przejmowac - patrz na moc i moment
silnika.

Za to straty mocy i paliwa moga byc niedopuszczalne dla kierowcy.
Szczegolnie jesli on wyjedzie na austostrade i nie zmienia biegu przez
godzine.

No i ruszyc te 40t nie jest latwo - sprzeglo tam latwo spalic, czy
jakies specjalne niepalne jest :-)
A takie sprzeglo to argument za automatem :-)
 
J.

191 Data: Kwiecien 04 2015 15:04:28
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-04 o 14:48, J.F. pisze:

Dnia Sat, 04 Apr 2015 14:38:31 +0200, RadoslawF napisa(a):
W dniu 2015-04-04 o 02:00, Budzik pisze:
A duze tiry tez maja automaty ?
Miewaj.
Czy aby na pewno to sie coraz szybciej nie zmienia?

Nie zauwayem aby si zmieniao ale jestem otwarty
na wszelakie informacje na ten temat.
Ja wiem jedno, o ile zrobienie automatu majcego ciga
pojazd o masie dwu czy trzech ton nie jest jakim problemem
technicznym to zrobienie takiego cigncego pojazd
dwudziesto czy czterdziesto tonowy ju jest.

Tak samo nie jest. Moze tylko troche troche duze czy ciezkie wychodzi.
Nie ma sie co zreszta tonami przejmowac - patrz na moc i moment
silnika.

Za to straty mocy i paliwa moga byc niedopuszczalne dla kierowcy.
Szczegolnie jesli on wyjedzie na austostrade i nie zmienia biegu przez
godzine.

No i ruszyc te 40t nie jest latwo - sprzeglo tam latwo spalic, czy
jakies specjalne niepalne jest :-)
A takie sprzeglo to argument za automatem :-)

Piszesz tak, jakby nie istniay ciarwki z automatami. Istniej i znajomi kierowcy bardzo je sobie chwal.


--
MN

192 Data: Kwiecien 04 2015 14:36:51
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik Marcin N  ...

No i ruszyc te 40t nie jest latwo - sprzeglo tam latwo spalic, czy
jakies specjalne niepalne jest :-)
A takie sprzeglo to argument za automatem :-)

Piszesz tak, jakby nie istniay ciarwki z automatami. Istniej i
znajomi kierowcy bardzo je sobie chwal.

No wasnie tak mi mwi znajomy kierowca i tez sie wasnie dziwiem postowi
o kopotach ze stworzeniem takiego samochodu...

193 Data: Kwiecien 04 2015 19:37:52
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-04 o 16:36, Budzik pisze:

No i ruszyc te 40t nie jest latwo - sprzeglo tam latwo spalic, czy
jakies specjalne niepalne jest :-)
A takie sprzeglo to argument za automatem :-)

Piszesz tak, jakby nie istniay cięarwki z automatami. Istnieją i
znajomi kierowcy bardzo je sobie chwalą.

No wasnie tak mi mwi znajomy kierowca i tez sie wasnie dziwiem postowi
o kopotach ze stworzeniem takiego samochodu...

To szkoda e nie spytaliście się tych znajomych kierowcw ile
ton moe przewieć taka cięarwka z automatem i dlaczego
nie wypara jeszcze manuali z rynku ?


Pozdrawiam

194 Data: Kwiecien 04 2015 17:39:42
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: masti 

RadoslawF wrote:

W dniu 2015-04-04 o 16:36, Budzik pisze:

No i ruszyc te 40t nie jest latwo - sprzeglo tam latwo spalic, czy
jakies specjalne niepalne jest :-)
A takie sprzeglo to argument za automatem :-)

Piszesz tak, jakby nie istniay ciarwki z automatami. Istniej i
znajomi kierowcy bardzo je sobie chwal.

No wasnie tak mi mwi znajomy kierowca i tez sie wasnie dziwiem postowi
o kopotach ze stworzeniem takiego samochodu...

To szkoda e nie spytalicie si tych znajomych kierowcw ile
ton moe przewie taka ciarwka z automatem i dlaczego
nie wypara jeszcze manuali z rynku ?

mwisz, e na rynku istniej tylko najlepsze rozwizania i nic poza
nimi?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

195 Data: Kwiecien 05 2015 01:01:44
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-04 o 19:39, masti pisze:

No i ruszyc te 40t nie jest latwo - sprzeglo tam latwo spalic, czy
jakies specjalne niepalne jest :-)
A takie sprzeglo to argument za automatem :-)

Piszesz tak, jakby nie istniay cięarwki z automatami. Istnieją i
znajomi kierowcy bardzo je sobie chwalą.

No wasnie tak mi mwi znajomy kierowca i tez sie wasnie dziwiem postowi
o kopotach ze stworzeniem takiego samochodu...

To szkoda e nie spytaliście się tych znajomych kierowcw ile
ton moe przewieć taka cięarwka z automatem i dlaczego
nie wypara jeszcze manuali z rynku ?

mwisz, e na rynku istnieją tylko najlepsze rozwiązania i nic poza
nimi?

Nic takiego nie mwię.
Po lekturze tego wątku uwaam ze dla jednych najlepsze to z automatem,
dla innych najlepsze to najtańsza a dla jeszcze innych najlepsze to
najmniej kosztowne w eksploatacji.


Pozdrawiam

196 Data: Kwiecien 04 2015 20:43:54
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-04 o 19:37, RadoslawF pisze:

W dniu 2015-04-04 o 16:36, Budzik pisze:

No i ruszyc te 40t nie jest latwo - sprzeglo tam latwo spalic, czy
jakies specjalne niepalne jest :-)
A takie sprzeglo to argument za automatem :-)

Piszesz tak, jakby nie istniay cięarwki z automatami. Istnieją i
znajomi kierowcy bardzo je sobie chwalą.

No wasnie tak mi mwi znajomy kierowca i tez sie wasnie dziwiem
postowi
o kopotach ze stworzeniem takiego samochodu...

To szkoda e nie spytaliście się tych znajomych kierowcw ile
ton moe przewieć taka cięarwka z automatem i dlaczego
nie wypara jeszcze manuali z rynku ?

Sam byem woony takimi automatami, ktre mogą ciągnąć 40 ton.


--
MN

197 Data: Kwiecien 05 2015 01:03:48
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-04 o 20:43, Marcin N pisze:

No i ruszyc te 40t nie jest latwo - sprzeglo tam latwo spalic, czy
jakies specjalne niepalne jest :-)
A takie sprzeglo to argument za automatem :-)

Piszesz tak, jakby nie istniay cięarwki z automatami. Istnieją i
znajomi kierowcy bardzo je sobie chwalą.

No wasnie tak mi mwi znajomy kierowca i tez sie wasnie dziwiem
postowi
o kopotach ze stworzeniem takiego samochodu...

To szkoda e nie spytaliście się tych znajomych kierowcw ile
ton moe przewieć taka cięarwka z automatem i dlaczego
nie wypara jeszcze manuali z rynku ?

Sam byem woony takimi automatami, ktre mogą ciągnąć 40 ton.

A ja sam jechaem takim ktry mia masę wasną bliską 40 ton.
Ale adunku tam adnego nie dao się umieścić.
A tak z ciekawości to co to za pojazd i gdzie nim cię woono ?
nas czy w USA ?


Pozdrawiam

198 Data: Kwiecien 05 2015 08:22:33
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-05 o 01:03, RadoslawF pisze:

Sam byem woony takimi automatami, ktre mogą ciągnąć 40 ton.

A ja sam jechaem takim ktry mia masę wasną bliską 40 ton.
Ale adunku tam adnego nie dao się umieścić.
A tak z ciekawości to co to za pojazd i gdzie nim cię woono ?
nas czy w USA ?

Oczywiście miaem na myśli 40 ton brutto. Ładunek okoo 25 ton.

--
MN

199 Data: Kwiecien 05 2015 11:49:37
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-05 o 08:22, Marcin N pisze:

A ja sam jechaem takim ktry mia masę wasną bliską 40 ton.
Ale adunku tam adnego nie dao się umieścić.
A tak z ciekawości to co to za pojazd i gdzie nim cię woono ?
nas czy w USA ?

Oczywiście miaem na myśli 40 ton brutto. Ładunek okoo 25 ton.

Ale zdradzisz tajemnice gdzie i czym ?


Pozdrawiam

200 Data: Kwiecien 05 2015 12:52:41
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-05 o 11:49, RadoslawF pisze:

W dniu 2015-04-05 o 08:22, Marcin N pisze:

A ja sam jechaem takim ktry mia masę wasną bliską 40 ton.
Ale adunku tam adnego nie dao się umieścić.
A tak z ciekawości to co to za pojazd i gdzie nim cię woono ?
nas czy w USA ?

Oczywiście miaem na myśli 40 ton brutto. Ładunek okoo 25 ton.

Ale zdradzisz tajemnice gdzie i czym ?

Żadna tajemnica. Jakaś Scania czy coś podobnego. Nie pamiętam dokadnie.
Woono mnie oczywiście w Polsce.


--
MN

201 Data: Kwiecien 13 2015 22:34:44
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: jerzu 

On Sun, 05 Apr 2015 11:49:37 +0200, RadoslawF
wrote:

Ale zdradzisz tajemnice gdzie i czym ?

Tu masz test Renwki z automatem - z 2003 roku.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

202 Data: Kwiecien 13 2015 22:31:58
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: jerzu 

On Sat, 04 Apr 2015 19:37:52 +0200, RadoslawF
wrote:

To szkoda e nie spytalicie si tych znajomych kierowcw ile
ton moe przewie taka ciarwka z automatem i dlaczego
nie wypara jeszcze manuali z rynku ?

Tyle samo co z rczn.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

203 Data: Kwiecien 14 2015 20:44:04
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-13 o 22:31, jerzu pisze:

To szkoda e nie spytaliście się tych znajomych kierowcw ile
ton moe przewieć taka cięarwka z automatem i dlaczego
nie wypara jeszcze manuali z rynku ?

Tyle samo co z ręczną.

Z tym e nie bardzo.
Kierowcy dostawczakw (do 3,5T) twierdzą e jak przeadujesz
automat to moe stanąć pod grką. W przypadku skrzyni ręcznej
jak ruszy to dojecha. Na grkach tylko zwalnia.


Pozdrawiam

204 Data: Kwiecien 14 2015 19:03:08
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: masti 

RadoslawF wrote:

W dniu 2015-04-13 o 22:31, jerzu pisze:

To szkoda e nie spytalicie si tych znajomych kierowcw ile
ton moe przewie taka ciarwka z automatem i dlaczego
nie wypara jeszcze manuali z rynku ?

Tyle samo co z rczn.

Z tym e nie bardzo.
Kierowcy dostawczakw (do 3,5T) twierdz e jak przeadujesz
automat to moe stan pod grk. W przypadku skrzyni rcznej
jak ruszy to dojecha. Na grkach tylko zwalnia.

faktycznie. Jak wrzuci 10ton na pak to nie da rady. A na Flintstone'a
dawa rad

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

205 Data: Kwiecien 15 2015 10:54:58
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-14 o 21:03, masti pisze:

To szkoda e nie spytaliście się tych znajomych kierowcw ile
ton moe przewieć taka cięarwka z automatem i dlaczego
nie wypara jeszcze manuali z rynku ?

Tyle samo co z ręczną.

Z tym e nie bardzo.
Kierowcy dostawczakw (do 3,5T) twierdzą e jak przeadujesz
automat to moe stanąć pod grką. W przypadku skrzyni ręcznej
jak ruszy to dojecha. Na grkach tylko zwalnia.

faktycznie. Jak wrzuci 10ton na pakę to nie da rady. A na Flintstone'a
dawa radę

Twoja wypowied dowodzi o braku rozeznania w temacie.
Chcesz coś jeszcze udowodnić ?


Pozdrawiam

206 Data: Kwiecien 15 2015 11:28:45
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: masti 

RadoslawF wrote:

W dniu 2015-04-14 o 21:03, masti pisze:

To szkoda e nie spytalicie si tych znajomych kierowcw ile
ton moe przewie taka ciarwka z automatem i dlaczego
nie wypara jeszcze manuali z rynku ?

Tyle samo co z rczn.

Z tym e nie bardzo.
Kierowcy dostawczakw (do 3,5T) twierdz e jak przeadujesz
automat to moe stan pod grk. W przypadku skrzyni rcznej
jak ruszy to dojecha. Na grkach tylko zwalnia.

faktycznie. Jak wrzuci 10ton na pak to nie da rady. A na Flintstone'a
dawa rad

Twoja wypowied dowodzi o braku rozeznania w temacie.

jasne. bo przecie kady samochd jest konstruowany po to by by
przeadowany

Chcesz co jeszcze udowodni ?


Pozdrawiam

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

207 Data: Kwiecien 16 2015 17:22:16
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-15 o 13:28, masti pisze:

To szkoda e nie spytaliście się tych znajomych kierowcw ile
ton moe przewieć taka cięarwka z automatem i dlaczego
nie wypara jeszcze manuali z rynku ?

Tyle samo co z ręczną.

Z tym e nie bardzo.
Kierowcy dostawczakw (do 3,5T) twierdzą e jak przeadujesz
automat to moe stanąć pod grką. W przypadku skrzyni ręcznej
jak ruszy to dojecha. Na grkach tylko zwalnia.

faktycznie. Jak wrzuci 10ton na pakę to nie da rady. A na Flintstone'a
dawa radę

Twoja wypowied dowodzi o braku rozeznania w temacie.

jasne. bo przecie kady samochd jest konstruowany po to by by
przeadowany

Jak zwykle jesteś w będzie.
Co nie wyklucza ze większo pojazdw co jakiś czas przeadowana
bywa. I wtedy boli jak stanie pod jakąś grką.


Pozdrawiam

208 Data: Kwiecien 16 2015 17:37:13
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: masti 

RadoslawF wrote:

W dniu 2015-04-15 o 13:28, masti pisze:

To szkoda e nie spytalicie si tych znajomych kierowcw ile
ton moe przewie taka ciarwka z automatem i dlaczego
nie wypara jeszcze manuali z rynku ?

Tyle samo co z rczn.

Z tym e nie bardzo.
Kierowcy dostawczakw (do 3,5T) twierdz e jak przeadujesz
automat to moe stan pod grk. W przypadku skrzyni rcznej
jak ruszy to dojecha. Na grkach tylko zwalnia.

faktycznie. Jak wrzuci 10ton na pak to nie da rady. A na Flintstone'a
dawa rad

Twoja wypowied dowodzi o braku rozeznania w temacie.

jasne. bo przecie kady samochd jest konstruowany po to by by
przeadowany

Jak zwykle jeste w bdzie.
Co nie wyklucza ze wikszo pojazdw co jaki czas przeadowana
bywa. I wtedy boli jak stanie pod jak grk.

i to jest wina skrzyni?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

209 Data: Kwiecien 17 2015 07:51:34
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: dddddddd 

W dniu 2015-04-16 o 19:37, masti pisze:

RadoslawF wrote:

W dniu 2015-04-15 o 13:28, masti pisze:

To szkoda e nie spytalicie si tych znajomych kierowcw ile
ton moe przewie taka ciarwka z automatem i dlaczego
nie wypara jeszcze manuali z rynku ?

Tyle samo co z rczn.

Z tym e nie bardzo.
Kierowcy dostawczakw (do 3,5T) twierdz e jak przeadujesz
automat to moe stan pod grk. W przypadku skrzyni rcznej
jak ruszy to dojecha. Na grkach tylko zwalnia.

faktycznie. Jak wrzuci 10ton na pak to nie da rady. A na Flintstone'a
dawa rad

Twoja wypowied dowodzi o braku rozeznania w temacie.

jasne. bo przecie kady samochd jest konstruowany po to by by
przeadowany

Jak zwykle jeste w bdzie.
Co nie wyklucza ze wikszo pojazdw co jaki czas przeadowana
bywa. I wtedy boli jak stanie pod jak grk.

i to jest wina skrzyni?


nie wina, a wada (dla niektrych)


--
Pozdrawiam
ukasz

210 Data: Kwiecien 04 2015 18:12:24
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: yabba 

Uytkownik "RadoslawF"  napisa w wiadomości

W dniu 2015-04-03 o 12:54, yabba pisze:

Ot to. W tym wątku dowiaduję się, e automaty to muy i zawalidrogi,
tymczasem nie znam adnego automatu, ktry cokolwiek opnia.
Odnoszę wraenie, e Polsce mistrzowie drąka dopowiadają sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwić nie kupowanie automatu.

Widać to zwaszcza w miastach - odkąd autobusy zaczęy mieć automaty
ju nie jest ryzykiem ustawić się za takim na światach (z obawy, e
się nie zdąy przejechać skrzyowania, zanim ruszy).

A duze tiry tez maja automaty ?

Miewają.

Bardzo rzadko.

Ale ilo się zwiększa. Nie są to chyba klasyczne automaty, ale bardziej zautomatyzowane skrzynie.

Nawet w zapchanej automatami Ameryce (USA) ciągniki siodowe
mają manualne skrzynie biegw.
Jak ktoś nie wierzy to zapraszam do obejrzenia cyklu "Na lodowym
szlaku", automat to dopiero w pickupie by, wszystkie ciągniki
byy na manualach.


Z tego co sobie czytam w Internecie, to amerykańskie cięarwki są zapnione technicznie o 50 lat w stosunku do europejskich. Niesynchronizowane skrzynie biegw, nieodspręynowane kabiny.
Nie wiem z czego to wynika. Moe z tego, e prymitywny mechanizm rzadko się psuje, a jak się zepsuje to kady kowal na środku pustyni (piaszczystej lub lodowej) naprawi. I nie będzie do potrzebowa laptopa z programem serwisowym, tylko motek i przecinak.


--
Pozdrawiam,

yabba

211 Data: Kwiecien 04 2015 21:42:38
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: WildS 

On 2015-04-03, RadoslawF  wrote:

Ot to. W tym wątku dowiaduję się, e automaty to muy i zawalidrogi,
tymczasem nie znam adnego automatu, ktry cokolwiek opnia.
Odnoszę wraenie, e Polsce mistrzowie drąka dopowiadają sobie bzdurne
argumenty, eby usprawiedliwić nie kupowanie automatu.

Widać to zwaszcza w miastach - odkąd autobusy zaczęy mieć automaty
ju nie jest ryzykiem ustawić się za takim na światach (z obawy, e
się nie zdąy przejechać skrzyowania, zanim ruszy).

A duze tiry tez maja automaty ?

Miewają.

Bardzo rzadko.
Nawet w zapchanej automatami Ameryce (USA) ciągniki siodowe
mają manualne skrzynie biegw.
Jak ktoś nie wierzy to zapraszam do obejrzenia cyklu "Na lodowym
szlaku", automat to dopiero w pickupie by, wszystkie ciągniki
byy na manualach.

Obecnie w Europie ciągniki siodowe to bardzo często automaty. Z tym, e
są to skrzynie nie tyle automatyczne co zautomatyzowane. W firmie, dla
ktrej jedę ju od 4-5 lat biorą praktycznie same automaty.

Bujdy, e się nie da (z powodu zbyt duych si) to chyba pogląd panujący
w Ameryce ale tam to się "nie da" zsynchronizowanej a co dopiero
automatycznej ;). Jednak mimo wszystko pojawiają się tam te automaty
(np. i-shift w Volvo) i pewnie kwestią czasu będzie zaadoptowanie tych
rozwiązań przez ich rynek. Z czasem stare (ale wcią dobre) 30 letnie
trucki zostaną wyparte tam przez nowoczesno. Trochę im jednak mimo
wszystko zazdroszczę tych "staroci". Cięarwka robiona w latach 80
nadal tam dziaa robiąc w ciągu swojego ycia kilkukrotnie więcej
kilometrw ni europejskie cięarwki.
Nasze niestety są obliczone na jazdę po autostradach, te 5 lat leasingu,
jeszcze moe drugie tyle u dziadtransw a potem z 1,5miliona na liczniku
do Afryki albo innego trzeciego świata transportu.


Ja sobie automat w cięarwce bardzo chwalę. Przede wszystkim wolna ręka
w momentach gdy najbardziej potrzebna - czyli np. kręcenie po rondkach
gdzie trzeba ostro mielić biegami z przerzucaniem pomiędzy dolną a grną
skrzynią wącznie. Do tego wolna noga. Jak dla mnie plusy przewaąją.
Minusy to takie, e czasami auto nieodpowiedni bieg dobierze gdy się na
krtkim odcinku zmienia nachylenie ale czę automatw ma te tryb
ręczny albo przyciski do zmieny biegw o 1 w grę/d więc nie jest tak
le.

Szczerze, to nieraz z 25 tonami na pace z pod świate ruszam lepiej
ni grzyby osobwkami ze swoimi manualami, w ktrych po zapalaniu
zielonego szukają sprzęga i biegw ;) A ja tylko puszczam hamulec i
wciskam gaz.


W autobusach z kolei z tego co mi wiadomo pojawiają się skrzynie
automatycze z przekadnią hydrokinetyczną. Większy komfort zapewne bo
nie szarpie przy zmianie biegu.




--
WildS

212 Data: Kwiecien 04 2015 21:51:27
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 4 Apr 2015 21:42:38 +0200 (CEST), WildS napisa(a):

Ja sobie automat w ciarwce bardzo chwal. Przede wszystkim wolna rka
w momentach gdy najbardziej potrzebna - czyli np. krcenie po rondkach
gdzie trzeba ostro mieli biegami z przerzucaniem pomidzy doln a grn
skrzyni wcznie. Do tego wolna noga. Jak dla mnie plusy przewaj.

A po co Ci wolna noga ... na rondzie ?

W autobusach z kolei z tego co mi wiadomo pojawiaj si skrzynie
automatycze z przekadni hydrokinetyczn. Wikszy komfort zapewne bo
nie szarpie przy zmianie biegu.

Autobus miejski, to moze miec i inne zalety - sprzeglo oszczedza,
skrzynie oszczedza ...

J.

213 Data: Kwiecien 04 2015 22:42:27
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: WildS 

On 2015-04-04, J.F.  wrote:

Dnia Sat, 4 Apr 2015 21:42:38 +0200 (CEST), WildS napisa(a):
Ja sobie automat w cięarwce bardzo chwalę. Przede wszystkim wolna ręka
w momentach gdy najbardziej potrzebna - czyli np. kręcenie po rondkach
gdzie trzeba ostro mielić biegami z przerzucaniem pomiędzy dolną a grną
skrzynią wącznie. Do tego wolna noga. Jak dla mnie plusy przewaąją.
A po co Ci wolna noga ... na rondzie ?

Wolna noga nie wykonuje pracy więc nie męczy się :)
Chyba lepiej nie robić ni robić, nie? ;)


--
WildS

214 Data: Kwiecien 04 2015 23:10:50
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 4 Apr 2015 22:42:27 +0200 (CEST), WildS napisa(a):

On 2015-04-04, J.F.  wrote:
Dnia Sat, 4 Apr 2015 21:42:38 +0200 (CEST), WildS napisa(a):
Ja sobie automat w ciarwce bardzo chwal. Przede wszystkim wolna rka
w momentach gdy najbardziej potrzebna - czyli np. krcenie po rondkach
gdzie trzeba ostro mieli biegami z przerzucaniem pomidzy doln a grn
skrzyni wcznie. Do tego wolna noga. Jak dla mnie plusy przewaj.
A po co Ci wolna noga ... na rondzie ?

Wolna noga nie wykonuje pracy wic nie mczy si :)
Chyba lepiej nie robi ni robi, nie? ;)

Biorac pod uwage ze prace masz siedzaca, to chyba lepiej robic obiema
:-)

J.

215 Data: Kwiecien 05 2015 12:08:01
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: WildS 

On 2015-04-04, J.F.  wrote:

Dnia Sat, 4 Apr 2015 22:42:27 +0200 (CEST), WildS napisa(a):
On 2015-04-04, J.F.  wrote:
Dnia Sat, 4 Apr 2015 21:42:38 +0200 (CEST), WildS napisa(a):
Ja sobie automat w cięarwce bardzo chwalę. Przede wszystkim wolna ręka
w momentach gdy najbardziej potrzebna - czyli np. kręcenie po rondkach
gdzie trzeba ostro mielić biegami z przerzucaniem pomiędzy dolną a grną
skrzynią wącznie. Do tego wolna noga. Jak dla mnie plusy przewaąją.
A po co Ci wolna noga ... na rondzie ?

Wolna noga nie wykonuje pracy więc nie męczy się :)
Chyba lepiej nie robić ni robić, nie? ;)

Biorac pod uwage ze prace masz siedzaca, to chyba lepiej robic obiema
:-)

W DAFie lewa noga znalaza zatrudnienie w deptaniu dodatkowego pedau od
hamulca silnikowego. To jej wystarczy ;)

--
WildS

216 Data: Kwiecien 04 2015 22:15:13
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: MadMan 

Dnia Sat, 4 Apr 2015 21:42:38 +0200 (CEST), WildS napisa(a):

Nasze niestety są obliczone na jazdę po autostradach, te 5 lat leasingu,
jeszcze moe drugie tyle u dziadtransw a potem z 1,5miliona na liczniku
do Afryki albo innego trzeciego świata transportu.

To jakoś nieduo. Na YT jest kana gościa ktry jedzi po Kanadzie i
USA, Volvo z 2009 roku ktrym jedzi ma 1.5 miliona kilometrw obecnie.
13-letnie zastępcze auto ma 3.5 miliona i wcią jedzi.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

217 Data: Kwiecien 04 2015 23:58:28
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: yabba 

Uytkownik "WildS"  napisa w wiadomości

On 2015-04-03, RadoslawF  wrote:

W autobusach z kolei z tego co mi wiadomo pojawiają się skrzynie
automatycze z przekadnią hydrokinetyczną. Większy komfort zapewne bo
nie szarpie przy zmianie biegu.


Szarpie przy zmianie biegw. Czuje to z pozycji pasaera.

--
Pozdrawiam,

yabba

218 Data: Kwiecien 04 2015 13:10:15
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-03 o 10:56, T. pisze:

Wida to zwaszcza w miastach - odkd autobusy zaczy mie automaty ju
nie jest ryzykiem ustawi si za takim na wiatach (z obawy, e si nie
zdy przejecha skrzyowania, zanim ruszy).

Bardzo dobry przykad wyszoci automatu nad manualem.

--
MN

219 Data: Kwiecien 04 2015 18:32:40
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 3 Apr 2015, T. wrote:

Wida to zwaszcza w miastach - odkd autobusy zaczy mie automaty ju nie
jest ryzykiem ustawi si za takim na wiatach (z obawy, e si nie zdy przejecha skrzyowania, zanim ruszy).

  A nie jest tak, e one "z okazji automatu" maj mierzalnie
wiksz moc (silnika) na ton masy (cakowitej)?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jelcz_PR110
   17 ton ("M", miejski), 136kW
http://pl.wikipedia.org/wiki/Solaris_Urbino_12
   18 ton, silniki od 162 do 265 kW

pzdr, Gotfryd

220 Data: Kwiecien 03 2015 10:46:42
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: T. 

W dniu 2015-03-31 o 19:56, RadoslawF pisze:

W dniu 2015-03-31 o 18:17, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Tak i to powane.
W momencie wyprzedzania na naszych drogach (dwu kierunkowych)
automat jest najgorszym moliwym rozwiązaniem.
Wiem e są automaty z moliwością ręcznej zmiany, tyle
e jest ich na tyle mao e chyba mogę je pominąć.

Nie wiem jakimi automatami jedzieś - ale pieprzysz gupoty.
Wspczesny automat (nie zrobotyzowane g...no) zrobi to zdecydowanie
lepiej ni 99,95% kierowcw. Rzadko ktry kierowca redukuje o 2-3 biegi
w d przy 100-120 km/h.  automat robi to zawsze gdy go o to poproszę -
wcisnę mocno i szybko peda gazu.
W chwili gdy Ty wciśniesz sprzęgo ja mam ju zapięty o 2 numery niszy
bieg i jestem w poowie wyprzedzania.
Identycznie jest z wączaniem się do ruchu na rozbiegwkach
autostradowych - wciskam  peda gazu w podogę i wskakuję pynnie w
poowie rozbiegu między samochody jadące 120-130km/h.

To dlaczego aden z chwalących automaty nie poda nazw aut z tym
cudownie dziaającym automatem tylko dopisuje dupochron w stylu
"wspczesny", "ze sprzęgem hydraulicznym" czy jeszcze z czymś
innym.
Napisz wreszcie w jakich samochodach są te cudowne automaty,
przy okazji okae się jaki procent automatw to te zachwalane
oraz ile tak naprawdę kosztują.


Pozdrawiam

Ford Mondeo r. 2005. Automat 5-biegowy, hydrauliczny. Silnik 1,98 l, diesel, 115 KM. W dodatku moliwo zmiany biegw wajchą i przyciskami w kierownicy. Komputer ma podobno 16 trybw pracy skrzyni. Jest faktem, e biegi inaczej się zmieniają w zaleności od operowania pedaem gazu. Generalnie wchodzi na 4 bieg idealnie przy 50 km/godz, na 5 - przy 80. Przy silniejszym wdepnięciu na 5 dopiero przy 120 a nawet dalej...
T.

221 Data: Kwiecien 03 2015 15:51:15
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "T."  napisa w wiadomości
W dniu 2015-03-31 o 19:56, RadoslawF pisze:

To dlaczego aden z chwalących automaty nie poda nazw aut z tym
cudownie dziaającym automatem tylko dopisuje dupochron w stylu
"wspczesny", "ze sprzęgem hydraulicznym" czy jeszcze z czymś
innym.

Ford Mondeo r. 2005. Automat 5-biegowy, hydrauliczny. Silnik 1,98 l, diesel, 115 KM. W dodatku moliwo zmiany biegw wajchą i przyciskami w

Tylko ze jak czytam - to jest  klasyczna skrzynia jak reczna, ale zrobotyzowana.
Nie wiem - ma sprzeglo hydrauliczne czy nie ?

kierownicy. Komputer ma podobno 16 trybw pracy skrzyni. Jest faktem, e biegi inaczej się zmieniają w zaleności od operowania pedaem gazu. Generalnie wchodzi na 4 bieg idealnie przy 50 km/godz, na 5 - przy 80. Przy silniejszym wdepnięciu na 5 dopiero przy 120 a nawet dalej...

ale tak sobie zagladam ...
http://www.ford.pl/Samochody_osobowe/Mondeo/Osiagi_i_wydajnosc#primaryTabs

"Przekadnia PowerShift
Przekadnia Ford PowerShift ączy wygodę automatycznej skrzyni biegw wyjątkowej pynności i szybkości zmiany biegw. Automatyczna sześciobiegowa i dwusprzęgowa przekadnia starannie dobiera następny bieg i zmienia go w odpowiednim momencie, przez co jej praca jest praktycznie niezauwaalna i nie powoduje utraty mocy. Ford PowerShift zapewnia wielbicielom przekadni automatycznych nie tylko wyjątkowe doznania z jazdy ale te korzyści w postaci zmniejszonego zuycia paliwa w porwnaniu do konwencjonalnych przekadni automatycznych."

to o wspolczesnym modelu .... wiec ...
-ten stary swietny automat wcale nie byl taki swietny ?
-byl, ale jednak za duzo palil ?
-nie psul sie, i dlatego zmienili :-)

a tu instrukcja obslugi rocznika 2004
http://www.ford.pl/Serwis/Instrukcje_obslugi/Archiwum/Instrukcje_Obslugi_starsze
W kolumnach odpowiednio - spalanie miejskie, pozamiejskie, mieszane, CO2

Dwie liczby bo "Norma emisji III/IV"

7.8/7.7 ;  4.4/4.6 ;  5.6/5.8  ; 148/154  -  2,0 l DuraTorq-TDCi 85 kW (115 KM), 4/5d, 5-biegowa mechaniczna

7.8/8.1 ;  4.7/4.8 ; 5.7/6.0 ;  151/159  -  2,0 l DuraTorq-TDCi 85 kW (115 KM), 4/5d, 6-biegowa mechaniczna

10.2/– ;  5.8/– ;  7.4/–  ; 196/–  - 2,0 l DuraTorq-TDCi 85 kW (115 KM), 4-/5-drzwiowy, automatyczna skrzynia

No coz

-widac pewna roznice,

-nie taka znow duza, jak ktos lubi, to zaplaci ...

-dajcie mi takie mondeo, to zaraz sie okaze ze po miescie nie pali 8, tylko 10

-ale ile bedzie palil automat jak do niego wsiade ... 12 ? :-)



Innych danych technicznych nie podaja :-(



P.S. Automat do diesla wazy 120kg wiecej ... ale to chyba pomylka, bo inne modele waza tyle samo co z reczna.

PPS.

"Jeeli koa napędzające ślizgają się przy ruszaniu, sprobuj rozbujać" samochod

do przodu i do tyu. Aby to zrobić, zmieniaj pooenie dwigni z D na R i

odwrotnie, wciskając delikatnie peda przyspiesznika.

Najlepszy efekt uzyskuje się, zmieniając pooenie na R, gdy pojazd toczy się do

przodu, a na D, gdy jedzie do tyu."



PPPS

"Jeeli szybko zwolnisz peda przyspiesznika, np. pokonując zakręt, skrzynia biegow pozostanie na

wybranym biegu, co zapobiegnie szybko następującym po sobie zmianom biegu w gorę i w do.



Widze ze nauka jazdy automatem nie ustepuje trudnoscia od manuala :-)



PPPPS  "Tryb jazdy sportowej przy automatycznej zmianie biegw

Jeeli szybko wciśniesz peda przyspiesznika, np. jeśli preferujesz

jazdę sportową, skrzynia biegow dostosuje się do Twojego stylu jazdy

poprzez natychmiastowe zredukowanie biegu lub poprzez oponione wybranie

wyszego biegu, tj. dopiero po osiągnięciu wysokich prędkości obrotowych silnika."



Moze czesc narzekan na spoznianie skrzyni to efekt jazdy samochodem "po dziadku/po kobiecie" ?

No coz, dobrze ze sie dostosowuje, zle, ze dlugo trwa i zle, ze nie wiadomo jak sie zachowa. Moze jednak przycisk "sport" ?

J.

222 Data: Kwiecien 04 2015 16:28:33
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: T. 

W dniu 2015-04-03 o 15:51, J.F. pisze:

Uytkownik "T."  napisa w wiadomości
W dniu 2015-03-31 o 19:56, RadoslawF pisze:
To dlaczego aden z chwalących automaty nie poda nazw aut z tym
cudownie dziaającym automatem tylko dopisuje dupochron w stylu
"wspczesny", "ze sprzęgem hydraulicznym" czy jeszcze z czymś
innym.

Ford Mondeo r. 2005. Automat 5-biegowy, hydrauliczny. Silnik 1,98 l,
diesel, 115 KM. W dodatku moliwo zmiany biegw wajchą i przyciskami w

Tylko ze jak czytam - to jest  klasyczna skrzynia jak reczna, ale
zrobotyzowana.
Nie wiem - ma sprzeglo hydrauliczne czy nie ?

kierownicy. Komputer ma podobno 16 trybw pracy skrzyni. Jest faktem,
e biegi inaczej się zmieniają w zaleności od operowania pedaem
gazu. Generalnie wchodzi na 4 bieg idealnie przy 50 km/godz, na 5 -
przy 80. Przy silniejszym wdepnięciu na 5 dopiero przy 120 a nawet
dalej...

ale tak sobie zagladam ...
http://www.ford.pl/Samochody_osobowe/Mondeo/Osiagi_i_wydajnosc#primaryTabs

"Przekadnia PowerShift
Przekadnia Ford PowerShift ączy wygodę automatycznej skrzyni biegw
wyjątkowej pynności i szybkości zmiany biegw. Automatyczna
sześciobiegowa i dwusprzęgowa przekadnia starannie dobiera następny
bieg i zmienia go w odpowiednim momencie, przez co jej praca jest
praktycznie niezauwaalna i nie powoduje utraty mocy. Ford PowerShift
zapewnia wielbicielom przekadni automatycznych nie tylko wyjątkowe
doznania z jazdy ale te korzyści w postaci zmniejszonego zuycia paliwa
w porwnaniu do konwencjonalnych przekadni automatycznych."

to o wspolczesnym modelu .... wiec ...
-ten stary swietny automat wcale nie byl taki swietny ?
-byl, ale jednak za duzo palil ?
-nie psul sie, i dlatego zmienili :-)

a tu instrukcja obslugi rocznika 2004
http://www.ford.pl/Serwis/Instrukcje_obslugi/Archiwum/Instrukcje_Obslugi_starsze

W kolumnach odpowiednio - spalanie miejskie, pozamiejskie, mieszane, CO2

Dwie liczby bo "Norma emisji III/IV"

7.8/7.7 ;  4.4/4.6 ;  5.6/5.8  ; 148/154  -  2,0 l DuraTorq-TDCi 85 kW
(115 KM), 4/5d, 5-biegowa mechaniczna

7.8/8.1 ;  4.7/4.8 ; 5.7/6.0 ;  151/159  -  2,0 l DuraTorq-TDCi 85 kW
(115 KM), 4/5d, 6-biegowa mechaniczna

10.2/– ;  5.8/– ;  7.4/–  ; 196/–  - 2,0 l DuraTorq-TDCi 85 kW (115 KM),
4-/5-drzwiowy, automatyczna skrzynia

No coz

-widac pewna roznice,

-nie taka znow duza, jak ktos lubi, to zaplaci ...

-dajcie mi takie mondeo, to zaraz sie okaze ze po miescie nie pali 8,
tylko 10


Ja prowadzę zapiski od 8 lat co do spalania.
Średnia z tych lat to 8,37. 90%jazdy po mieście.
Maksymalnie - 10,63 (sporadycznie przekraczam 10), w trasie pali 6,5-7 ON.
Jedę gwnie po mieście, często w korkach (z pracy i do pracy).
A automat mam 5-bieogwy, nie 6. Samochd jest z 2005 r. (MKIII).
Nowości wprowadza się z uwagi na modę, wygodę, a nie zawsze ekonomię. Generalnie tani naprawach by fiacik 126p. Większośc czynności mona byo samemu zrobić. Dlaczego zmieniono skrzynię - nie wiem. Chyba dlatego, e jest tańsza w produkcji. Czy trwalsza - nie mam pojęcia.
T.

223 Data: Kwiecien 04 2015 18:57:48
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "T."  napisa w wiadomości grup TNIJ CYTATY !!!!!

224 Data: Kwiecien 03 2015 10:38:50
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: T. 

W dniu 2015-03-30 o 14:04, Marcin N pisze:

W dniu 2015-03-30 o 12:44, J.F. pisze:
Uytkownik "Marcin N"  napisa w wiadomoci
W dniu 2015-03-30 o 11:39, J.F. pisze:
Dane techniczne czytac umiem, i wiem ile powodowala ubytku w Passacie
~15 lat temu :-)

Papier wszystko przyjmie. Przyjmie na przykad, e z silnikiem X
rozpdzisz samochd do 100 w 9 sekund. Po czym siada do niego TYPOWY
kierowca i nijak nie potrafi zej poniej 10. Tymczasem automatem da
rad kady przygup.

No i co - myslisz ze oni specjalnie zanizyli dane dla automatu ?
Czy zawyzyli dla manuala ?

Czy sugerujesz, ze jak ja zaczne zmieniac biegi, to juz niekoniecznie
automat bedzie goszy ... no, cos w tym jest :-)

Nie wiem, jak Ty, ale wikszo nigdy nie osignie przyspieszenia
takiego jak kierowca zawodowy w czasie testw fabrycznych. Oczywicie z
manualem. Bo w automacie wystarczy depn gaz w podog i poczeka.

A na trasie w czasie manewrw wyprzedzania - to ju w miadcej
wikszo wypadkw automatem zrobi si to sprawniej. Bo zanim typowy
kierowca wykona te wszystkie czynnoci...


Potwierdzam. Tylko trzeba si przyzwyczai. Mam Forda Mondeo - czyli auto do cikie z silnikiem zaledwie 115 KM. Ale diesel z duym momentem. Spod wiate tylko automaty s w stanie mnie "pokona". Reszta wyranie traci w momencie zmiany biegw, co wida, sycha i czu...
A wyprzedza si naprawd komfortowo - tylko trzeba umie operowa gazem. Redukcja i gaz do dechy.
Kolejna zaleta - czasem, zwaszcza z wikszym obcieniem, zdarza si, e w manualu silnik zganie przy ruszaniu. W automacie te moe si zdarzy, ale zdecydowanie rzadziej.
T.

225 Data: Kwiecien 04 2015 13:13:35
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-03 o 10:38, T. pisze:

Kolejna zaleta - czasem, zwaszcza z wikszym obcieniem, zdarza si,
e w manualu silnik zganie przy ruszaniu. W automacie te moe si
zdarzy, ale zdecydowanie rzadziej.

A to ciekawe. Jakim cudem automat moe zgasn przy ruszaniu? Automat nie zganie nawet gdy samochd stoi wic gdy rusza - tym bardziej.

--
MN

226 Data: Kwiecien 04 2015 16:30:15
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: T. 

W dniu 2015-04-04 o 13:13, Marcin N pisze:

W dniu 2015-04-03 o 10:38, T. pisze:
Kolejna zaleta - czasem, zwaszcza z wikszym obcieniem, zdarza si,
e w manualu silnik zganie przy ruszaniu. W automacie te moe si
zdarzy, ale zdecydowanie rzadziej.

A to ciekawe. Jakim cudem automat moe zgasn przy ruszaniu? Automat
nie zganie nawet gdy samochd stoi wic gdy rusza - tym bardziej.

No udao mi si to ze 2 razy w cigu 8 lat. Zimny silnik, podjazd pod krawnik, za duo gazu. Wida jestem miszczem :-)
T.

227 Data: Kwiecien 04 2015 17:49:50
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 04 Apr 2015 16:30:15 +0200, T. napisa(a):

W dniu 2015-04-04 o 13:13, Marcin N pisze:
W dniu 2015-04-03 o 10:38, T. pisze:
Kolejna zaleta - czasem, zwaszcza z wikszym obcieniem, zdarza si,
e w manualu silnik zganie przy ruszaniu. W automacie te moe si
zdarzy, ale zdecydowanie rzadziej.

A to ciekawe. Jakim cudem automat moe zgasn przy ruszaniu? Automat
nie zganie nawet gdy samochd stoi wic gdy rusza - tym bardziej.

No udao mi si to ze 2 razy w cigu 8 lat. Zimny silnik, podjazd pod
krawnik, za duo gazu. Wida jestem miszczem :-)

To ten ford ze zrobotyzowana skrzynia ?
Widac mozliwe, w klasycznym amerykanskim automacie bym sie zdziwil.


J.

228 Data: Kwiecien 07 2015 10:59:32
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: T. 

W dniu 2015-04-04 o 17:49, J.F. pisze:

Dnia Sat, 04 Apr 2015 16:30:15 +0200, T. napisa(a):
W dniu 2015-04-04 o 13:13, Marcin N pisze:
W dniu 2015-04-03 o 10:38, T. pisze:
Kolejna zaleta - czasem, zwaszcza z wikszym obcieniem, zdarza si,
e w manualu silnik zganie przy ruszaniu. W automacie te moe si
zdarzy, ale zdecydowanie rzadziej.

A to ciekawe. Jakim cudem automat moe zgasn przy ruszaniu? Automat
nie zganie nawet gdy samochd stoi wic gdy rusza - tym bardziej.

No udao mi si to ze 2 razy w cigu 8 lat. Zimny silnik, podjazd pod
krawnik, za duo gazu. Wida jestem miszczem :-)

To ten ford ze zrobotyzowana skrzynia ?
Widac mozliwe, w klasycznym amerykanskim automacie bym sie zdziwil.


J.

Klasyczna amerykaska hydrauliczna :-)
Czas na zdziwienie... :-)
T.

229 Data: Kwiecien 07 2015 11:07:54
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-07 o 10:59, T. pisze:


Klasyczna amerykaska hydrauliczna :-)
Czas na zdziwienie... :-)

Mnie te to niezwykle dziwi. Zganicie silnika w klasycznym hydrokinetycznym automacie wydaje si technicznie niemoliwe.

--
MN

230 Data: Kwiecien 07 2015 11:18:46
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "T."  napisa w wiadomoci grup W dniu 2015-04-04 o 17:49, J.F. pisze:

Dnia Sat, 04 Apr 2015 16:30:15 +0200, T. napisa(a):
A to ciekawe. Jakim cudem automat moe zgasn przy ruszaniu? Automat
nie zganie nawet gdy samochd stoi wic gdy rusza - tym bardziej.

No udao mi si to ze 2 razy w cigu 8 lat. Zimny silnik, podjazd pod
krawnik, za duo gazu. Wida jestem miszczem :-)

To ten ford ze zrobotyzowana skrzynia ?
Widac mozliwe, w klasycznym amerykanskim automacie bym sie zdziwil.

Klasyczna amerykaska hydrauliczna :-)
Czas na zdziwienie... :-)

Jesli to jest europejskie mondeo, z 2005, z 5-biegowa skrzynia automatyczna, z mozliwoscia zmiany tych 5 biegow recznie (sekwencyjnie), to wydaje mi sie, ze to jest skrzynia zrobotyzowana.
I czy ma sprzeglo hydrauliczne to nie wiem ...

J.

231 Data: Kwiecien 07 2015 17:55:00
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .04.2015 o 11:18 J.F.  pisze:



Jesli to jest europejskie mondeo, z 2005, z 5-biegowa skrzynia  automatyczna, z mozliwoscia zmiany tych 5 biegow recznie (sekwencyjnie),  to wydaje mi sie, ze to jest skrzynia zrobotyzowana.
I czy ma sprzeglo hydrauliczne to nie wiem ...

Nie wiem jaka skrzynia jest w tym mondeo, ale ja w normalnym automacie mam  tryb sekwencyjny i tryb manualny. Czyli mogę w trybie D zmieniać biegi  manetkami przy kierownicy (sekwencyjnie), mogę te przej cakowicie na  sterowanie ręczne (tryb M) i tymi samymi opatkami zmieniać biegi jak w  zwykym manualu. Jak w trybie M wbiję np. "3" - auto cay czas trzyma  trzeci bieg bez względu na obroty - a do zatrzymania, wtedy samo  zredukuje do 1.
W trybie M mam dostępne wszystkie 6 biegw - na upartego mona jedzić nie  uywając trybu D - nawet RadosawF byby zadowolony :-)

TG

232 Data: Kwiecien 08 2015 10:18:19
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-07 o 17:55, Tomasz Gorbaczuk pisze:


Jesli to jest europejskie mondeo, z 2005, z 5-biegowa skrzynia
automatyczna, z mozliwoscia zmiany tych 5 biegow recznie
(sekwencyjnie), to wydaje mi sie, ze to jest skrzynia zrobotyzowana.
I czy ma sprzeglo hydrauliczne to nie wiem ...

Nie wiem jaka skrzynia jest w tym mondeo, ale ja w normalnym automacie
mam tryb sekwencyjny i tryb manualny. Czyli mogę w trybie D zmieniać
biegi manetkami przy kierownicy (sekwencyjnie), mogę te przej
cakowicie na sterowanie ręczne (tryb M) i tymi samymi opatkami
zmieniać biegi jak w zwykym manualu. Jak w trybie M wbiję np. "3" -
auto cay czas trzyma trzeci bieg bez względu na obroty - a do
zatrzymania, wtedy samo zredukuje do 1.
W trybie M mam dostępne wszystkie 6 biegw - na upartego mona jedzić
nie uywając trybu D - nawet RadosawF byby zadowolony :-)

Nie by bym.
Łopatkami to niech sobie biegi zmieniają w formule pierwszej.
:-)


Pozdrawiam

233 Data: Kwiecien 13 2015 22:47:47
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: jerzu 

On Sat, 4 Apr 2015 17:49:50 +0200, "J.F."
 wrote:

To ten ford ze zrobotyzowana skrzynia ?
Widac mozliwe, w klasycznym amerykanskim automacie bym sie zdziwil.

Automat Jatco JF506E


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

234 Data: Marzec 30 2015 16:26:54
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: dddddddd 

W dniu 2015-03-30 o 11:39, J.F. pisze:

Uytkownik "Marcin N"  napisa w wiadomoci
W dniu 2015-03-30 o 01:11, J.F. pisze:
Przejechalem jakies 500m. Gorki po drodze nie bylo.
Zachwytu tez nie bylo:-)
Piset metrw przejecha... No no. Jak nic - ekspert od automatw i
ich wad.

A czy ja cos pisze o wadach ?
Dane techniczne czytac umiem, i wiem ile powodowala ubytku w Passacie
~15 lat temu :-)

Przejed 5 tys km i wr do manuala. Nie bdziesz mg si nadziwi,
jakim cudem lubie zmienia biegi.

Ale pierwsze 100km bedzie ciezkie :-)

wcale nie bdzie - jed teraz automatem i czasem przesiadam si do manuala - jedyne co to czowiek zapomni czasem sprzgo wcisn przy hamowaniu - bo automat sam "wrzuca luz"
zrobiem tym automatem ze 30000km - nadal denerwuje mnie lag przy ruszaniu/wyprzedzaniu.
Do auta na autostrad wzibym automat, do auta ktre ma przyspiesza i dawa przyjemno z jazdy - manual

--
Pozdrawiam
ukasz

235 Data: Marzec 30 2015 21:12:45
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Adam 

W dniu 2015-03-30 o 16:26, dddddddd pisze:

(...)
zrobiem tym automatem ze 30000km - nadal denerwuje mnie lag przy
ruszaniu/wyprzedzaniu.
(...)

Kwestia skrzyni.

Jedziem rwnoczenie dwoma podobnymi autkami: Subaru Forester I i Subaru Legacy I (tego jeszcze mam). Forester po depniciu gazu istotnie, do dugo si "zastanawia". Natomiast Legacy praktycznie natychmiast zrzuca jeden lub dwa biegi w d, rwnoczenie zwikszajc obroty i wczajc kontrolk "Power" - praktycznie od razu auto wystrzeliwuje do przodu.

Teraz jed te rnymi innymi autami, na co dzie Pajero II z automatem Aisina - silnik za saby, jednak automat do szybki.
BMW X5/M - byskawiczny :)
Toyota LC 120 KDJ - cakiem poprawny.

Jedziem ostatnio troch jak Skod ze skrzyni dwusprzgow - byem pozytywnie zaskoczony - dobrze ze mn wsppracowaa ;)
Tyle, e to ju nie automat, tylko zmechanizowana skrzynia mechaniczna.

Byo te troch aut, ktre nie wiedziay, ktry bieg wrzuci, lub "wachloway" biegami tam i z powrotem bez potrzeby. I o dziwo, byway to najczciej Mercedesy i jakie Audi.


--
Pozdrawiam.

Adam

236 Data: Marzec 30 2015 02:47:20
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Iguan_007 

On Monday, March 30, 2015 at 8:09:50 AM UTC+10, Marek wrote:


Tak, tyko nie znam osobicie ani jednej osoby, ktra jedzia
automatem a pniej wolaa jednak manuala. By moe to dlatego, e
nie obcuj z dziwakani.

Ha, jestem dziwakiem :)
Mam samochod z automatem bo w 99% korzysta z niego zona. Gdybym mial wybierac samochod tylko dla siebie to bylby zdecydowanie z manualem. Nawet gdyby wymagal doplaty.

Przy automacie nie mam zupelnie zadnej przyjemnosci z jazdy po zakretach czy gorach. Pomimo znosnego silnika (230KM) to typowy d...woz. Automat nie widzi drogi przed samochodem wiec nigdy nie dobierze odpowiedniego biegu (np. nie zredukuje przed 90st zakretem). Poniewaz nie dobiera biegu do zakretu/zjazdu, czujesz sie jakbys kazdy zakret przejezdzal na luzie. Zapomnij o kontroli kol za pomoca gazu/sprzegla, samochod sam zmieni bieg w najmniej odpowiednim momencie. Mozna oczywiscie bawic sie w recznie zmienianie biegow automatu, ale dla mnie to juz nie ta sama frajda. Ot, moje subiektywne odczucia.



Pozdrawiam,
Iguan  

--
Iguan007  
https://picasaweb.google.com/iguan007

237 Data: Marzec 30 2015 12:08:50
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Mon, 30 Mar 2015 02:47:20 -0700 (PDT), Iguan_007  wrote:

Mam samochod z automatem bo w 99% korzysta z niego zona. Gdybym
mial wybier=

Żonka chętnie przesiądzie się na manuala? Moja przy tylko prbie sugestii grozi pobiciem i podrapaniem ;)
Przy automacie nie mam zupelnie zadnej przyjemnosci z jazdy po
zakretach cz=
y gorach. Pomimo znosnego silnika (230KM) to typowy d...woz.
Automat nie wi=
dzi drogi przed samochodem wiec nigdy nie dobierze odpowiedniego
biegu (np.=
 nie zredukuje przed 90st zakretem). Poniewaz nie dobiera biegu do
zakretu/=
zjazdu, czujesz sie jakbys kazdy zakret przejezdzal na luzie.
Zapomnij o ko=
ntroli kol za pomoca gazu/sprzegla, samochod sam zmieni bieg w
najmniej odp=
owiednim momencie. Mozna oczywiscie bawic sie w recznie zmienianie
biegow a=
utomatu, ale dla mnie to juz nie ta sama frajda. Ot, moje
subiektywne odczu=
cia.

 Ale zdajesz sobie sprawę, e samochd suy tylko do przemieszczania się z pkt A do pkt. B? ;-)

A tak na serio kontekst automatu w tym wątku dotyczy wyącznie podejścia do samochodu jako narzędzia. Jeśli ktoś czerpie z narzędzia extra podniety (pozdrawiam Romana) - jego sprawa nich korzysta z manuala. Tylko stosunek występowania manuali do automatw  sugeruje, e u nas to sami fascynaci i sportowcy a nie zwykli ludzie korzystający jedynie z tego narzędzia. Co do sportu to chyba uycie manuali te się ju zawęa, szczeglnie gdy liczą się ms podczas zmiany biegu...

--
Marek

238 Data: Marzec 30 2015 03:29:02
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Iguan_007 

On Monday, March 30, 2015 at 8:09:05 PM UTC+10, Marek wrote:

onka chtnie przesidzie si na manuala? Moja przy tylko prbie
sugestii grozi pobiciem i podrapaniem ;)

Nie chce mi sie teraz zmieniac samochodu tylko ze wzgledu na skrzynie (za malo jezdze). Kupilem bo myslalem, ze bedzie wygodniejsze. A jest zwyczajnie nudne. Co do Twojego pytania -  zona twierdzi, ze dla niej bez roznicy. Wiec nastepny pojazd bedzie napewno z manualem.

Ale zdajesz sobie spraw, e samochd suy tylko do przemieszczania
si z pkt A do pkt. B? ;-)

Tak, i w miescie w miare podoba mi sie automat. Ale jak A i B sa na kretej gorskiej drodze to juz zdecydowanie nie.

A tak na serio kontekst automatu w tym wtku dotyczy wycznie
podejcia do samochodu jako narzdzia.

Nie oszukujmy sie. Jestesmy na grupie "samochody". Chyba nie traktujemy samochodu zupelnie tak samo jak wiertarki. Widziales flejmy o wiertarkach? ;)

Jeli kto czerpie z narzdzia
extra podniety (pozdrawiam Romana) - jego sprawa nich korzysta z
manuala. Tylko stosunek wystpowania manuali do automatw  sugeruje,
e u nas to sami fascynaci i sportowcy a nie zwykli ludzie
korzystajcy jedynie z tego narzdzia.

Ale dlaczego chcesz za kogos decydowac? Ktos lubi jezdzic z manualem, niech jezdzi.
Gdybym mieszkal w PL to na automat nawet bym nie patrzyl - duzo fajnych kretych drog, troche gorek, fajna zima kiedy mozna sie poslizgac (...albo zakopac w zaspie).


Co do sportu to chyba uycie
manuali te si ju zawa, szczeglnie gdy licz si ms podczas
zmiany biegu...

Oczywiscie. Ale tutaj mowisz o manualnym zmienianiu biegow w automacie vs skrzyni recznej. Na gorskiej drodze jednak z "czystego" automatu pewnie jednak nie korzystasz. Ja tam zwyczajnie wole zmieniac biegi w manualu.

Pozdrawiam,
Iguan  

--
Iguan007  
https://picasaweb.google.com/iguan007

239 Data: Marzec 30 2015 12:53:38
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Mon, 30 Mar 2015 03:29:02 -0700 (PDT), Iguan_007  wrote:

Nie oszukujmy sie. Jestesmy na grupie "samochody".

Czy to zabrania tutaj dyskusji o ciągle obecnych w 21 wieku anachronizmach w technice smochodowej? Szczeglnie obecnych w pewnych częściach świata wyącznie z przyczyn jedynie kulturowo-spoecznych. I tak jestem mile zaskoczony, e zwolennikw automatw jest tutaj więcej ni się spodziewaem.

Ale dlaczego chcesz za kogos decydowac? Ktos lubi jezdzic z
manualem, niech=

 Ale ja nie chcę decydować, chciabym tylko aby w końcu automat by u nas powszechnie dostępny (jak w USA) w najtańszych i najprostszych miejskich samochodach suących tylko do poruszania się z A do B.
Z taką rzeszą sportowcw chyba tego tak atwo nie da się zmienić... ;).

--
Marek

240 Data: Marzec 30 2015 04:13:02
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Iguan_007 

On Monday, March 30, 2015 at 8:54:16 PM UTC+10, Marek wrote:

On Mon, 30 Mar 2015 03:29:02 -0700 (PDT), Iguan_007
wrote:
> Nie oszukujmy sie. Jestesmy na grupie "samochody".

Czy to zabrania tutaj dyskusji o cigle obecnych w 21 wieku
anachronizmach w technice smochodowej?

Absolutnie nie. Ale to, ze chcesz na sile wciskac rozwiazanie ktorego ludzie nie chca juz mnie troche dziwi. Chcesz automat, kupuj automat. Kowalski chce manual, niech kupuje manuala.

Szczeglnie obecnych w pewnych
czciach wiata wycznie z przyczyn jedynie kulturowo-spoecznych.

Oj. W Polsce ludzie lubia jezdzic z manualem, niech jezdza. A US czy Australii lubia automaty, niech jezdza. Samochod to narzedzie do przemieszczania sie od A do B? No to dlaczego na sile chcesz kogokolwiek uczesliwiac? 

tak jestem mile zaskoczony, e zwolennikw automatw jest tutaj
wicej ni si spodziewaem.

Dlaczego? Co jest milego w tym ze sasiad jezdzi z automatem?


> Ale dlaczego chcesz za kogos decydowac? Ktos lubi jezdzic z
manualem, niech>
 Ale ja nie chc decydowa, chciabym tylko aby w kocu automat by
u nas powszechnie dostpny (jak w USA) w najtaszych i najprostszych
miejskich samochodach sucych tylko do poruszania si z A do B.

A nie mozna w PL kupic malych samochodow z automatem? Serio pytam.

Z tak rzesz sportowcw chyba tego tak atwo nie da si zmieni...

Naprawde, niektorzy po prostu nie lubia jezdzic z automatem. Nie bierz tego tak do siebie. To tylko narzedzie.

Pozdrawiam,
Iguan  

--
Iguan007  
https://picasaweb.google.com/iguan007

241 Data: Marzec 30 2015 13:27:30
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Ergie 

Uytkownik "Iguan_007"  napisa w wiadomoci grup

A nie mozna w PL kupic malych samochodow z automatem? Serio pytam.

W Polsce w _praktyce_ mona kupi to co Niemiec lub Francuz kupi 5-10 lat temu i wanie sprzeda handlarzowi.

Teoretycznie oczywicie jest co takiego jak salony i katalogi wyposaenia, ale korzystaj z tego gwnie firmy :-)

Pozdrawiam
Ergie

242 Data: Marzec 30 2015 13:34:03
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Mon, 30 Mar 2015 04:13:02 -0700 (PDT), Iguan_007  wrote:

sie od A do B? No to dlaczego na sile chcesz kogokolwiek
uczesliwiac? 
A nie mozna w PL kupic malych samochodow z automatem? Serio pytam.

I znowu.... Ja nie chcę nikogo uszczęśliwiać, chcę jedynie aby automaty byy na rwni dostępne z manualami i byy tańszą opcją skoro jazda automatem taka bez emocji jest.
Co kilka lat robię podejście do salonw jak się sprawy mają i ostatnio (4 lata temu) byo ciągle z tym kiepsko. Ale ju lepiej ni np. 10 lat temu.

--
Marek

243 Data: Marzec 30 2015 04:42:33
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Iguan_007 

On Monday, March 30, 2015 at 9:34:13 PM UTC+10, Marek wrote:

I znowu.... Ja nie chc nikogo uszczliwia, chc jedynie aby
automaty byy na rwni dostpne z manualami i byy tasz opcj skoro

Czyli chcesz zeby ludzie kupowali to co sie Tobie podoba bo chcesz miec taniej? Dobrze rozumiem? Bo producenci pewnie chetnie dostarcza automaty...jesli bedzie na nie popyt.

Co kilka lat robi podejcie do salonw jak si sprawy maj i
ostatnio (4 lata temu) byo cigle z tym kiepsko. Ale ju lepiej ni
np. 10 lat temu.

Jaki model chciales kupic i salon nie mial automatu w opcji?

Pozdrawiam,
Iguan  

--
Iguan007  
https://picasaweb.google.com/iguan007

244 Data: Marzec 30 2015 14:00:50
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Mon, 30 Mar 2015 04:42:33 -0700 (PDT), Iguan_007  wrote:

Czyli chcesz zeby ludzie kupowali to co sie Tobie podoba bo chcesz
miec tan=
iej? Dobrze rozumiem?

 Źle. Chcę aby ci, ktrzy chcieliby sprbować i nie mają uprzedzeń (szczeglnie panie) mieli na to szansę a nie byli odstraszani wyszą ceną i mitem "się psuje".
Jaki model chciales kupic i salon nie mial automatu w opcji?

To by wtedy jakiś najprostszy, miejski samochodzik, nie pamiętam modelu. Oczywiście wersja z automatem bya produkowana ale nie bya (wtedy) dostępna na rynku europejskim. Czy to nie frustrujące?

--
Marek

245 Data: Marzec 30 2015 05:09:39
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Iguan_007 

On Monday, March 30, 2015 at 10:01:35 PM UTC+10, Marek wrote:

To by wtedy jaki najprostszy, miejski samochodzik, nie pamitam
modelu. Oczywicie wersja z automatem bya produkowana ale nie bya
(wtedy) dostpna na rynku europejskim.

No to jaki to samochod? Naprawde nie pamietasz samochodu ktorego szukales i nie mogles dostac?

Pozdrawiam,
Iguan  

--
Iguan007  
https://picasaweb.google.com/iguan007

246 Data: Marzec 30 2015 14:44:12
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Mon, 30 Mar 2015 05:09:39 -0700 (PDT), Iguan_007  wrote:

No to jaki to samochod? Naprawde nie pamietasz samochodu ktorego
szukales i=
 nie mogles dostac?

Patrzę na to co teraz jest dostępne i chyba byo to coś podobnego do i20 albo i10. Nie wiem czy piszesz te kilka lat nie zmieniy się oznaczenia.

--
Marek

247 Data: Marzec 30 2015 14:14:01
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomości grup

Jaki model chciales kupic i salon nie mial automatu w opcji?

To by wtedy jakiś najprostszy, miejski samochodzik, nie pamiętam modelu. Oczywiście wersja z automatem bya produkowana ale nie bya (wtedy) dostępna na rynku europejskim. Czy to nie frustrujące?

No coz, z jednej strony samochod na miejskie korki i bez automatu ... moze frustrowac.

Z drugiej ... "miejskie auto" to u nas czesto znaczy male, tanie, oszczedne.
Widac automat sie z tym kloci :-)

Moze po prostu nie odwiedziles tego salonu co trzeba ... toyote i pytac o hybryde, automat gratis :-)



J.

248 Data: Marzec 30 2015 21:17:57
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Adam 

W dniu 2015-03-30 o 14:14, J.F. pisze:

Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomoci grup
Jaki model chciales kupic i salon nie mial automatu w opcji?

To by wtedy jaki najprostszy, miejski samochodzik, nie pamitam
modelu. Oczywicie wersja z automatem bya produkowana ale nie bya
(wtedy) dostpna na rynku europejskim. Czy to nie frustrujce?

No coz, z jednej strony samochod na miejskie korki i bez automatu ...
moze frustrowac.

Z drugiej ... "miejskie auto" to u nas czesto znaczy male, tanie,
oszczedne.
Widac automat sie z tym kloci :-)


A jakie 10 lat temu nie byo Toyotki Starlet w automacie?
Bardzo przyjemne autko, niezniszczalny automat. A w zasadzie niezniszczalne cae autko.


--
Pozdrawiam.

Adam

249 Data: Marzec 31 2015 12:43:15
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Adam"  napisa w wiadomoci
W dniu 2015-03-30 o 14:14, J.F. pisze:

Z drugiej ... "miejskie auto" to u nas czesto znaczy male, tanie,
oszczedne.
Widac automat sie z tym kloci :-)

A jakie 10 lat temu nie byo Toyotki Starlet w automacie?
Bardzo przyjemne autko, niezniszczalny automat. A w zasadzie niezniszczalne cae autko.

Jesli takie niezniszczalne, to gdzie one sa ?
16 lat temu przestali robic, na allegro 12 sztuk jest ... wszystkie reczne :-)

A tak w ogole - na allegro 200tys aut z manualem i 50 tys z automatem - o co ta klotnia,  jest z czego wybierac :-)

A jeszcze patrzac ... im starszy rocznik tym automatow mniej.  W 2010 1:3,  2005 1:5, 2000  1:7 ... automaty coraz popularniejsze w u nas, czy jednak szybciej sie psuja ? :-)

J.

250 Data: Marzec 31 2015 17:00:22
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik J.F.  ...

Jesli takie niezniszczalne, to gdzie one sa ?
16 lat temu przestali robic, na allegro 12 sztuk jest ... wszystkie
reczne :-)

Takie dobre, ze nikt nie sprzedaje :)

251 Data: Marzec 30 2015 13:59:08
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomości

I znowu.... Ja nie chcę nikogo uszczęśliwiać, chcę jedynie aby automaty byy na rwni dostępne z manualami i byy tańszą opcją skoro jazda automatem taka bez emocji jest.

Alez Marku, przemysl sprzedaje to, co ludzie kupuja :-)

Co kilka lat robię podejście do salonw jak się sprawy mają i ostatnio (4 lata temu) byo ciągle z tym kiepsko. Ale ju lepiej ni np. 10 lat temu.

Ale to musisz co pol roku obchodzic salony, pytac sie o automaty i miec nadzieje ze dealer odczuje ze jest na rynku zapotrzebowanie i zamowi.
Inaczej to rozumiesz - dla ciebie jednego nikt nie bedzie automatu robil :-)

A tak powazniej, to automata dostaniesz bez problemu w stajni VW.
I w paru innych markach tez, zalezy w jaki segment celujesz.
Oczywiscie bedzie drozszy ... ale im wiecej ich kupisz, tym nastepne beda tansze :-)




J.

252 Data: Marzec 30 2015 14:45:31
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Mon, 30 Mar 2015 13:59:08 +0200, "J.F."  wrote:

Alez Marku, przemysl sprzedaje to, co ludzie kupuja :-)

Dlatego apeluję: kupujcie/poyczajcie automaty :).

--
Marek

253 Data: Marzec 30 2015 18:01:20
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomości grup

On Mon, 30 Mar 2015 13:59:08 +0200, "J.F."  wrote:
Alez Marku, przemysl sprzedaje to, co ludzie kupuja :-)

Dlatego apeluję: kupujcie/poyczajcie automaty :).

Po to, eby przekonać się e 240 konny Landrover Discovery Sport, czy 180 konny Jeep Cherokee nie moe dać rady na torze 130 konnemu Nissanowi XTrailowi, waśnie dlatego, e w Nissanie jako jedynym bya manualna skrzynia?

Bo tak waśnie przekonali się tydzień temu w Automaniaku - niby super, hiper, 9 biegowa skrzynia zautomatyzowana, a jedzić szybko jakoś nie chciaa....

254 Data: Marzec 30 2015 19:00:43
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...

Alez Marku, przemysl sprzedaje to, co ludzie kupuja :-)

Dlatego apeluj: kupujcie/poyczajcie automaty :).

Po to, eby przekona si e 240 konny Landrover Discovery Sport, czy
180 konny Jeep Cherokee nie moe da rady na torze 130 konnemu
Nissanowi XTrailowi, wanie dlatego, e w Nissanie jako jedynym bya
manualna skrzynia?

Bo tak wanie przekonali si tydzie temu w Automaniaku - niby super,
hiper, 9 biegowa skrzynia zautomatyzowana, a jedzi szybko jako nie
chciaa....

Czyli ten Nissan rozpedzi si mas do ilu? 50 na godzine?
Mwimy o zastosowaniach "ulicznych" czy "torowo-wyscigowych"?

255 Data: Marzec 31 2015 17:02:17
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup

Uytkownik Cavallino  ...

Alez Marku, przemysl sprzedaje to, co ludzie kupuja :-)

Dlatego apeluj: kupujcie/poyczajcie automaty :).

Po to, eby przekona si e 240 konny Landrover Discovery Sport, czy
180 konny Jeep Cherokee nie moe da rady na torze 130 konnemu
Nissanowi XTrailowi, wanie dlatego, e w Nissanie jako jedynym bya
manualna skrzynia?

Bo tak wanie przekonali si tydzie temu w Automaniaku - niby super,
hiper, 9 biegowa skrzynia zautomatyzowana, a jedzi szybko jako nie
chciaa....

Czyli ten Nissan rozpedzi si mas do ilu? 50 na godzine?

Nie podawali.

Mwimy o zastosowaniach "ulicznych" czy "torowo-wyscigowych"?

Mwimy o zaletach i wadach danego rozwizania.

256 Data: Marzec 31 2015 17:00:22
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...

Czyli ten Nissan rozpedzi si mas do ilu? 50 na godzine?

Nie podawali.

A, no to jak do 50 maks to rzeczywiscie mogoby to by kopotliwe.

Mwimy o zastosowaniach "ulicznych" czy "torowo-wyscigowych"?

Mwimy o zaletach i wadach danego rozwizania.

Moe lepiej rozmawiac o korzysciach niz zaletach, zeby nie wpadac w
marketingowe puapki...

257 Data: Kwiecien 13 2015 21:33:04
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik jerzu  ...

Mwimy o zastosowaniach "ulicznych" czy "torowo-wyscigowych"?

Czyli jak na torze automat dosta w dup, to na ulicy okae si
lepszy? Dziwna teoria.

Nie, sugeruje tylko, ze o ile na torze rznica 5 sekund na kolku ma
znaczenie.
Na drodze - zadnego.

258 Data: Marzec 30 2015 21:25:06
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: MadMan 

Dnia Mon, 30 Mar 2015 18:01:20 +0200, Cavallino napisa(a):

Po to, eby przekonać się e 240 konny Landrover Discovery Sport, czy 180
konny Jeep Cherokee nie moe dać rady na torze 130 konnemu Nissanowi
XTrailowi, waśnie dlatego, e w Nissanie jako jedynym bya manualna
skrzynia?

Mnie zawsze się wydawao e w terenie to jednak automat dobry.
W czym ta wyszo na torze terenowym skrzyni manualnej się przejawia?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

259 Data: Marzec 31 2015 12:32:35
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "MadMan"  napisa w wiadomości
Dnia Mon, 30 Mar 2015 18:01:20 +0200, Cavallino napisa(a):

Po to, eby przekonać się e 240 konny Landrover Discovery Sport, czy 180
konny Jeep Cherokee nie moe dać rady na torze 130 konnemu Nissanowi
XTrailowi, waśnie dlatego, e w Nissanie jako jedynym bya manualna
skrzynia?

Mnie zawsze się wydawao e w terenie to jednak automat dobry.

Pod warunkiem ze mozna szybko zmienic D/R :-)

W czym ta wyszo na torze terenowym skrzyni manualnej się przejawia?

Tez jestem ciekaw ... ale czy to byl tor terenowy ? :-)

J.

260 Data: Marzec 31 2015 17:03:53
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomości grup

Uytkownik "MadMan"  napisa w wiadomości
Dnia Mon, 30 Mar 2015 18:01:20 +0200, Cavallino napisa(a):
Po to, eby przekonać się e 240 konny Landrover Discovery Sport, czy 180
konny Jeep Cherokee nie moe dać rady na torze 130 konnemu Nissanowi
XTrailowi, waśnie dlatego, e w Nissanie jako jedynym bya manualna
skrzynia?

Mnie zawsze się wydawao e w terenie to jednak automat dobry.

Pod warunkiem ze mozna szybko zmienic D/R :-)

W czym ta wyszo na torze terenowym skrzyni manualnej się przejawia?

W tym, e wrzucasz bieg ktry powinieneś, trwa to uamek sekundy, zamiast przypadkowego przy zmianie trwającej sekund kilka.



Tez jestem ciekaw ... ale czy to byl tor terenowy ? :-)

Raczej trawiasto-wirowy.

261 Data: Marzec 31 2015 15:21:16
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: masti 

Cavallino wrote:


Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci grup

Uytkownik "MadMan"  napisa w wiadomoci
Dnia Mon, 30 Mar 2015 18:01:20 +0200, Cavallino napisa(a):
Po to, eby przekona si e 240 konny Landrover Discovery Sport, czy
180
konny Jeep Cherokee nie moe da rady na torze 130 konnemu Nissanowi
XTrailowi, wanie dlatego, e w Nissanie jako jedynym bya manualna
skrzynia?

Mnie zawsze si wydawao e w terenie to jednak automat dobry.

Pod warunkiem ze mozna szybko zmienic D/R :-)

W czym ta wyszo na torze terenowym skrzyni manualnej si przejawia?

W tym, e wrzucasz bieg ktry powiniene, trwa to uamek sekundy, zamiast
przypadkowego przy zmianie trwajcej sekund kilka.

jak kupujesz zepsuty automat to sam jeste sobie winien


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

262 Data: Marzec 31 2015 12:52:50
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-03-30 o 21:25, MadMan pisze:

Po to, eby przekonać się e 240 konny Landrover Discovery Sport, czy 180
konny Jeep Cherokee nie moe dać rady na torze 130 konnemu Nissanowi
XTrailowi, waśnie dlatego, e w Nissanie jako jedynym bya manualna
skrzynia?

Mnie zawsze się wydawao e w terenie to jednak automat dobry.
W czym ta wyszo na torze terenowym skrzyni manualnej się przejawia?

Automat w terenie ? nie artuj.
Automaty są przydatne do jazdy w korkach (londyńskie takswki)
i dla tych dla ktrych ręczna zmiana biegw to za trudne wyzwanie.


Pozdrawiam

263 Data: Marzec 31 2015 14:57:39
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Adam 

W dniu 2015-03-31 o 12:52, RadoslawF pisze:

W dniu 2015-03-30 o 21:25, MadMan pisze:

Po to, eby przekona si e 240 konny Landrover Discovery Sport, czy
180
konny Jeep Cherokee nie moe da rady na torze 130 konnemu Nissanowi
XTrailowi, wanie dlatego, e w Nissanie jako jedynym bya manualna
skrzynia?

Mnie zawsze si wydawao e w terenie to jednak automat dobry.
W czym ta wyszo na torze terenowym skrzyni manualnej si przejawia?

Automat w terenie ? nie artuj.

Jaki argument?

Potrafisz jadc w piachu pod grk zmieni tak szybko bieg, aby auto nie stano?
Potrafisz szybciej od automatu "koysa" auto przd-ty?
Potrafisz w trudnym terenie jecha w 2 lub 3 auta na sztywnym holu?
A rock-crawling? Dasz rady jecha z p godziny przynajmniej, aby nie upali sprzga?
A gry w Rumunii przejedziesz, aby nie upali sprzga?

Pamitaj, e automat w terenwkach nigdy nie rozpina napdu przy zmianie biegu na wyszy - zawsze masz napd na koa.

Jedyny problem, to woda. Automat jej nie lubi i trzeba podnosi odpowietrzniki - np. choby do kabiny.


--
Pozdrawiam.

Adam

264 Data: Marzec 31 2015 15:10:39
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-03-31 o 14:57, Adam pisze:

Potrafisz szybciej od automatu "koysa" auto przd-ty?

Brak moliwoci koysania to jedyna wada automatu, jak dostrzegam.
Czy to jest jaki specjalny tryb do koysania, czy o czym nie wiem?

--
MN

265 Data: Marzec 31 2015 15:58:29
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Adam 

W dniu 2015-03-31 o 15:10, Marcin N pisze:

W dniu 2015-03-31 o 14:57, Adam pisze:
Potrafisz szybciej od automatu "koysa" auto przd-ty?

Brak moliwoci koysania to jedyna wada automatu, jak dostrzegam.
Czy to jest jaki specjalny tryb do koysania, czy o czym nie wiem?


Zaley w jakim aucie.
W autach z prost ciek (niektre Toyoty, Land Rovery, Mitsubishi) wciskasz klawisz blokady dwigni i machasz R-N-D na _lekkim_ gazie.
W autach z "krzyw" ciek (Forester, Merc) trzeba trafi w ciek - jest nieco trudniej.

S auta, majce funkcj "bujania", ale nie pamitam, ktre. Raczej nie Disco, nie Range, nie Mitsu. Chyba ktre Toyoty LC z serii HZ, moe jakie Isuzu.
Zdaje si, e maj "elektronicznie" wczane najnowsze - ale te suviaste ;) mnie nie interesuj. Wol "prawdziwe" terenwki :)



--
Pozdrawiam.

Adam

266 Data: Marzec 31 2015 16:37:27
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Marcin N"  napisa w wiadomoci grup W dniu 2015-03-31 o 14:57, Adam pisze:

Potrafisz szybciej od automatu "koysa" auto przd-ty?

Brak moliwoci koysania to jedyna wada automatu, jak dostrzegam.
Czy to jest jaki specjalny tryb do koysania, czy o czym nie wiem?

Ale manualem wcale sie tak latwo nie buja, rzeklbym nawet ze nie da sie pobujac - za wolno zmienia sie biegi jednak.
Natomiast daje sie sprzeglem w jedna strone, i ewentualnie zahamowac, zmienic bieg i z gorki.

J.

267 Data: Marzec 31 2015 16:50:16
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Adam"  napisa w wiadomoci
W dniu 2015-03-31 o 12:52, RadoslawF pisze:

Mnie zawsze si wydawao e w terenie to jednak automat dobry.
W czym ta wyszo na torze terenowym skrzyni manualnej si przejawia?

Automat w terenie ? nie artuj.

Jaki argument?

Potrafisz jadc w piachu pod grk zmieni tak szybko bieg, aby auto nie stano?

W piachu to nie wiem, ale w sniegu potrafie.

Potrafisz szybciej od automatu "koysa" auto przd-ty?

Jakos tam zawsze ze sniegu wyjechalem, ale czy szybciej od automata .... kiepsko sie buja na manualu.

W automacie lepiej czy wcale ?

A rock-crawling? Dasz rady jecha z p godziny przynajmniej, aby nie upali sprzga?

No ba, podejrzewam ze spali w minute.
Ale czy automat sie nie przegrzeje ?

A gry w Rumunii przejedziesz, aby nie upali sprzga?

Drogami czy poza szlakiem ?
Miejscowi pewnie przejezdzaja, swoimi Aro czy Daciami :-)

J.

268 Data: Marzec 31 2015 16:53:30
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-03-31 o 14:57, Adam pisze:

Po to, eby przekonać się e 240 konny Landrover Discovery Sport, czy
180
konny Jeep Cherokee nie moe dać rady na torze 130 konnemu Nissanowi
XTrailowi, waśnie dlatego, e w Nissanie jako jedynym bya manualna
skrzynia?

Mnie zawsze się wydawao e w terenie to jednak automat dobry.
W czym ta wyszo na torze terenowym skrzyni manualnej się przejawia?

Automat w terenie ? nie artuj.

Jakiś argument?

Potrafisz jadąc w piachu pod grkę zmienić tak szybko bieg, aby auto nie
stanęo?

Potrafię waściwy bieg dobrać wcześniej.

Potrafisz szybciej od automatu "koysać" auto przd-ty?

Tak.

Potrafisz w trudnym terenie jechać w 2 lub 3 auta na sztywnym holu?

W trzy nie jedziem, na dwa się zdarzao.

A rock-crawling? Dasz rady jechać z p godziny przynajmniej, aby nie
upalić sprzęga?

U nas jazda terenowa to piasek, bagno i woda a nie skaki
więc nawet nie prbowaem.

A gry w Rumunii przejedziesz, aby nie upalić sprzęga?

Przejechaem i nie upaliem. Ale to byo po takiej znanej
widokowej trasie czynnej tylko czę roku.  :-)

Pamiętaj, e automat w terenwkach nigdy nie rozpina napędu przy zmianie
biegu na wyszy - zawsze masz napęd na koa.

O ile automatem jedziem to w terenwce i w terenie nigdy.
To z zaoenia do siebie nie pasuje. Ale jak podasz mi ciekawe
i zbierające nagrody zmoty z automatem to rozpatrzę sprawę
jeszcze raz. Podasz ?

Jedyny problem, to woda. Automat jej nie lubi i trzeba podnosić
odpowietrzniki - np. choćby do kabiny.

Dobry fachman wyciąga odpowietrzniki nawet z mostw.
Więc tego za wadę nie uznam.


Pozdrawiam

269 Data: Kwiecien 01 2015 05:53:46
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Iguan_007 

On Tuesday, March 31, 2015 at 10:57:40 PM UTC+10, Adam wrote:

W dniu 2015-03-31 o 12:52, RadoslawF pisze:
> Automat w terenie ? nie artuj.

Jaki argument?

Potrafisz jadc w piachu pod grk zmieni tak szybko bieg, aby auto nie
stano?

Oczywiscie. Zgadzam sie, ze to latwiejsze w automacie, ale tez niespecjalnie trudne w manualu. W manualu masz tez szanse dobrac sobie bieg przed gorka..

Potrafisz szybciej od automatu "koysa" auto przd-ty?

Mysle, ze potrafie.  W manualu dodajesz w wyczuciem gazu, uzywasz sprzegla. Przy tym idealnie czujesz czy zrywasz juz przyczepnosc czy nie. Wahlujac automatem nie dosc, ze zabijasz skrzynie (linki ponizej) to tak naprawde ani nie czujesz przyczepnosci (bo to automat poda taki moment na kola jak mu sie podoba, nie Ty przez sprzeglo) ani nie wykorzystasz staczania sie do tylu/przodu (bo caly czas masz podpiety naped).

https://car-maintenance.knoji.com/what-not-to-do-with-an-automatic-transmission/
http://www.mistertransmission.com/best-ways-to-destroy-your-transmission
http://www.samarins.com/maintenance/transmain.html

Potrafisz w trudnym terenie jecha w 2 lub 3 auta na sztywnym holu?
A rock-crawling? Dasz rady jecha z p godziny przynajmniej, aby nie
upali sprzga? > A gry w Rumunii przejedziesz, aby nie upali sprzga?
Pamitaj, e automat w terenwkach nigdy nie rozpina napdu przy zmianie
biegu na wyszy - zawsze masz napd na koa.

Bawilem sie troche w wycieczki terenowe i w "mojej" grupie wiekszosc samochodow miala automatyczne skrzynie (taka specyfika tutejszego rynku). O ile pomagaja one w pokonywaniu dlugich, bardzo grzaskich tras, o tyle maja tez powazne wady. Chocby to wspomniane wykopanie sie z dziury albo slabe hamowanie silnikiem. Chyba tez sa jednak duzo bardziej awaryjne, co wychodzi przy mocniejszym uzytkowaniu. Moze to przypadek ale do tej pory doswiadczylismy 3 awarii skrzyn (w roznych pojazdach), zawsze automatycznych. Najbardziej spektakularna zakonczyla sie zapaleniem pojazdu :)
Akurat w ciezkm dla skrzyni terenie (np. kopnym piachu) automaty zwyczajnie sie przegrzewaja.

Pozdrawiam,
Iguan  

--
Iguan007  
https://picasaweb.google.com/iguan007

270 Data: Kwiecien 01 2015 15:31:32
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Iguan_007"  napisa w wiadomoci grup

Potrafisz szybciej od automatu "koysa" auto przd-ty?
Mysle, ze potrafie.  W manualu dodajesz w wyczuciem gazu, uzywasz sprzegla. Przy tym idealnie czujesz czy zrywasz juz przyczepnosc czy nie. Wahlujac automatem nie dosc, ze zabijasz skrzynie (linki ponizej) to tak >naprawde ani nie czujesz przyczepnosci (bo to automat poda taki moment na kola jak mu sie podoba, nie Ty przez sprzeglo) ani nie wykorzystasz staczania sie do tylu/przodu (bo caly czas masz podpiety naped).

https://car-maintenance.knoji.com/what-not-to-do-with-an-automatic-transmission/
http://www.mistertransmission.com/best-ways-to-destroy-your-transmission
http://www.samarins.com/maintenance/transmain.html

A jakis film czy zdjecia zniszczonej skrzyni a nie ogolniki ?

Pogromcy mitow testowali hamowanie wstecznym biegiem, i wyszlo zgodnie z oczekiwaniami:
a) w automacie daje sie przestawic na R, ale zadnego efektu to nie daje.
b) w manualu nie daje sie wstecznego wrzucic.

Bawilem sie troche w wycieczki terenowe i w "mojej" grupie wiekszosc samochodow miala automatyczne skrzynie (taka specyfika tutejszego rynku). O ile pomagaja one w pokonywaniu dlugich, bardzo grzaskich tras, o >tyle maja tez powazne wady. Chocby to wspomniane wykopanie sie z dziury albo slabe hamowanie silnikiem.

No wlasnie sobie przypomnialem - o hamowaniu silnikiem nie bylo mowy.
Mowisz ze slabe ?
U nas w Europie nie ma drog do awaryjnego hamowania :-)
Choc prawde mowiac - kiepski kierowca w manualu jak najbardziej moze hamulce zagotowac.

Chyba tez sa jednak duzo bardziej awaryjne, co wychodzi przy mocniejszym uzytkowaniu. Moze to przypadek ale do tej pory doswiadczylismy 3 awarii skrzyn (w roznych pojazdach), zawsze automatycznych.

Czyli sie jednak psuja :-)

Najbardziej spektakularna zakonczyla sie zapaleniem pojazdu :)
Akurat w ciezkm dla skrzyni terenie (np. kopnym piachu) automaty zwyczajnie sie przegrzewaja.

Ale tak dla rownowagi - ile spalonych sprzegiel doswiadczyliscie ? :-)

J.

271 Data: Kwiecien 01 2015 15:55:24
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J.F.,

Wednesday, April 1, 2015, 3:31:32 PM, you wrote:

[...]

Chyba tez sa jednak duzo bardziej awaryjne, co wychodzi przy
mocniejszym uzytkowaniu. Moze to przypadek ale do tej pory
doswiadczylismy 3 awarii skrzyn (w roznych pojazdach), zawsze
automatycznych.
Czyli sie jednak psuja :-)
Najbardziej spektakularna zakonczyla sie zapaleniem pojazdu :)
Akurat w ciezkm dla skrzyni terenie (np. kopnym piachu) automaty
zwyczajnie sie przegrzewaja.
Ale tak dla rownowagi - ile spalonych sprzegiel doswiadczyliscie ? :-)

Porwnaj koszty.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

272 Data: Kwiecien 02 2015 02:53:03
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Iguan_007 

On Wednesday, April 1, 2015 at 11:31:52 PM UTC+10, J.F. wrote:

A jakis film czy zdjecia zniszczonej skrzyni a nie ogolniki ?

Pogromcy mitow testowali hamowanie wstecznym biegiem, i wyszlo zgodnie
z oczekiwaniami:
a) w automacie daje sie przestawic na R, ale zadnego efektu to nie
daje.
b) w manualu nie daje sie wstecznego wrzucic.

Wpisz zapytanie do Google i znajdziesz sporo informacji o tym, ze "wykolysanie" automatu z dziury to kiepski pomysl. Co tylko chcesz, od warsztatow zajmujacych sie skrzyniami:
"Don't rock your car to get it unstuck. The excessive heat caused by this can burn out your transmission very quickly. Dig it out or have it towed. You'll save money."
 (http://www.carchex.com/informationcenter/goss-garage/spinning-is-deadly/, http://www.guaranteedtrans.com/faq-transmission.php, http://www.mrtransmissionofmarietta.com/transmissioninfo/donotdo.html, http://www.findatrans.com/7-transmission-tips/),

poprzez filmy na YT
http://youtu.be/3Vb0k1ffUoQ,

po wypowiedzi uzytkownikow ktorzy skrzynie w ten sposob zapsuli:
"We had a lot of snow in Ohio last winter. Our 1997 GMC Safari van got stuck in the snow on a couple of occasions. To get it out, I rocked it back and forth by slamming the transmission from drive-to-reverse-to-drive-to-reverse etc. (I'm sure you've seen this done before.)
Bad Idea. Bad Idea.
Yea, I eventually got it unstuck. But a month later the transmission self destructed. I am now $2000 poorer. :( :( :("
(http://boards.straightdope.com/sdmb/archive/index.php/t-231857.html).


Ale tak dla rownowagi - ile spalonych sprzegiel doswiadczyliscie ? :-)

Calkiem spalone? 0. Ale kilka przypalonych :)
Pozdrawiam,
Iguan  

--
Iguan007  
https://picasaweb.google.com/iguan007

273 Data: Kwiecien 02 2015 12:29:13
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: yabba 

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci

Uytkownik "Iguan_007"  napisa w wiadomoci grup
Potrafisz szybciej od automatu "koysa" auto przd-ty?
Mysle, ze potrafie.  W manualu dodajesz w wyczuciem gazu, uzywasz sprzegla. Przy tym idealnie czujesz czy zrywasz juz przyczepnosc czy nie. Wahlujac automatem nie dosc, ze zabijasz skrzynie (linki ponizej) to tak >naprawde ani nie czujesz przyczepnosci (bo to automat poda taki moment na kola jak mu sie podoba, nie Ty przez sprzeglo) ani nie wykorzystasz staczania sie do tylu/przodu (bo caly czas masz podpiety naped).

https://car-maintenance.knoji.com/what-not-to-do-with-an-automatic-transmission/
http://www.mistertransmission.com/best-ways-to-destroy-your-transmission
http://www.samarins.com/maintenance/transmain.html

A jakis film czy zdjecia zniszczonej skrzyni a nie ogolniki ?

Pogromcy mitow testowali hamowanie wstecznym biegiem, i wyszlo zgodnie z oczekiwaniami:
a) w automacie daje sie przestawic na R, ale zadnego efektu to nie daje.

Natychmiastowego efektu nie ma, ale masz dwa miesice na uzbieranie funduszy na napraw skrzyni. Nawet instrukcje obsugi samochodw zabraniaj wrzucania R nawet jak samochd ledwo co si toczy.

b) w manualu nie daje sie wstecznego wrzucic.


Za sabi w rcach byli. :))



--
Pozdrawiam,

yabba

274 Data: Kwiecien 02 2015 13:22:42
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "yabba"  napisa w wiadomoci
Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci

Pogromcy mitow testowali hamowanie wstecznym biegiem, i wyszlo zgodnie z oczekiwaniami:
a) w automacie daje sie przestawic na R, ale zadnego efektu to nie daje.

Natychmiastowego efektu nie ma, ale masz dwa miesice na uzbieranie funduszy na napraw skrzyni. Nawet instrukcje obsugi samochodw zabraniaj wrzucania R nawet jak samochd ledwo co si toczy.

Oni testowali przy 100km/h :-)
Spodziewam sie, ze tam po prostu jest jakis czujnik zatrzymania i automat tak naprawde nie zazebi wstecznego, poki sie nie zatrzyma.

A skrzynie ze sprzeglem hydrokinetycznym powinny byc na to dosc odporne.


Hm ... rysuje mi sie mozliwy problem/blad w algorytmie,
koledzy z automatami - sprawdzcie moze - podjezdzamy na D pod niewielka gorke,  hamujemy, zatrzymujemy, puszczamy hamulec, czekamy az auto sie zacznie staczac do tylu ... i mamy ochote jechac dalej do tylu, wiec przestawiamy na R i dodajemy gazu ...

b) w manualu nie daje sie wstecznego wrzucic.
Za sabi w rcach byli. :))

Mocny dzwignie zlamie, a nie wrzuci :-)

J.

275 Data: Kwiecien 02 2015 13:49:08
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Tomasz Gorbaczuk 


W dniu .04.2015 o 13:22 J.F.  pisze:


Hm ... rysuje mi sie mozliwy problem/blad w algorytmie,
koledzy z automatami - sprawdzcie moze - podjezdzamy na D pod niewielka  gorke,  hamujemy, zatrzymujemy, puszczamy hamulec, czekamy az auto sie  zacznie staczac do tylu ... i mamy ochote jechac dalej do tylu, wiec  przestawiamy na R i dodajemy gazu ...

Na D nie stoczy się do tyu, skrzynia nie pozwoli. Powoli ruszy lub co  najwyej będzie sta miejscu.

TG

276 Data: Kwiecien 02 2015 13:55:39
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .04.2015 o 13:49 Tomasz Gorbaczuk  pisze:


Na D nie stoczy się do tyu, skrzynia nie pozwoli. Powoli ruszy lub co  najwyej będzie sta miejscu.


Przynajmniej u mnie tak jest. Jak grka stroma - stoi (po odpuszczeniu  hamulcw), jak bardziej paska - powili czoga się do przodu.
Jak automat "zuyty" to i na paskim nie ciągnie przy zapiętym D.

TG

277 Data: Kwiecien 02 2015 14:57:57
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Tomasz Gorbaczuk"  napisa w wiadomości
W dniu .04.2015 o 13:22 J.F.  pisze:

Hm ... rysuje mi sie mozliwy problem/blad w algorytmie,
koledzy z automatami - sprawdzcie moze - podjezdzamy na D pod niewielka  gorke,  hamujemy, zatrzymujemy, puszczamy hamulec, czekamy az auto sie  zacznie staczac do tylu ... i mamy ochote jechac dalej do tylu, wiec  przestawiamy na R i dodajemy gazu ...

Na D nie stoczy się do tyu, skrzynia nie pozwoli. Powoli ruszy lub co  najwyej będzie sta miejscu.

No to pod wieksza gorke. Skoro sila pociagowa taka niewielka, to i stoczyc sie musi :-)

J.

278 Data: Kwiecien 02 2015 16:01:26
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-02 o 14:57, J.F. pisze:

Uytkownik "Tomasz Gorbaczuk"  napisa w wiadomości
W dniu .04.2015 o 13:22 J.F.  pisze:
Hm ... rysuje mi sie mozliwy problem/blad w algorytmie,
koledzy z automatami - sprawdzcie moze - podjezdzamy na D pod
niewielka  gorke,  hamujemy, zatrzymujemy, puszczamy hamulec, czekamy
az auto sie  zacznie staczac do tylu ... i mamy ochote jechac dalej
do tylu, wiec  przestawiamy na R i dodajemy gazu ...

Na D nie stoczy się do tyu, skrzynia nie pozwoli. Powoli ruszy lub
co  najwyej będzie sta miejscu.

No to pod wieksza gorke. Skoro sila pociagowa taka niewielka, to i
stoczyc sie musi :-)


I się stoczy oczywiście.


--
MN

279 Data: Kwiecien 02 2015 16:55:35
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .04.2015 o 16:01 Marcin N  pisze:


No to pod wieksza gorke. Skoro sila pociagowa taka niewielka, to i
stoczyc sie musi :-)


I się stoczy oczywiście.


Być moe nie trafiem jeszcze na odpowiednią grkę. Trochę ich jednak  zaliczyem.

TG

280 Data: Kwiecien 02 2015 13:58:12
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: yabba 

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci

Uytkownik "yabba"  napisa w wiadomoci
Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci
Pogromcy mitow testowali hamowanie wstecznym biegiem, i wyszlo zgodnie z oczekiwaniami:
a) w automacie daje sie przestawic na R, ale zadnego efektu to nie daje.

Natychmiastowego efektu nie ma, ale masz dwa miesice na uzbieranie funduszy na napraw skrzyni. Nawet instrukcje obsugi samochodw zabraniaj wrzucania R nawet jak samochd ledwo co si toczy.

Oni testowali przy 100km/h :-)
Spodziewam sie, ze tam po prostu jest jakis czujnik zatrzymania i automat tak naprawde nie zazebi wstecznego, poki sie nie zatrzyma.

Raczej zazbi po raz ostatni. Im starszy automat tym mniejsza szansa na taki czujnik.
Moja "nowa" Xsara z 2003 roku zazbia R przy lekkim toczeniu si do przodu. Jeszcze nie przyzwyczaiem si do przestrzegania tych wszystkich obrzdw przy obchodzeniu si z automatami. :)


A skrzynie ze sprzeglem hydrokinetycznym powinny byc na to dosc odporne.


Dlaczego?


Hm ... rysuje mi sie mozliwy problem/blad w algorytmie,
koledzy z automatami - sprawdzcie moze - podjezdzamy na D pod niewielka gorke,  hamujemy, zatrzymujemy, puszczamy hamulec, czekamy az auto sie zacznie staczac do tylu ... i mamy ochote jechac dalej do tylu, wiec przestawiamy na R i dodajemy gazu ...

b) w manualu nie daje sie wstecznego wrzucic.
Za sabi w rcach byli. :))

Mocny dzwignie zlamie, a nie wrzuci :-)



--
Pozdrawiam,

yabba

281 Data: Kwiecien 02 2015 14:22:33
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-02 o 13:58, yabba pisze:

Moja "nowa" Xsara z 2003 roku zazbia R przy lekkim toczeniu si do
przodu. Jeszcze nie przyzwyczaiem si do przestrzegania tych wszystkich
obrzdw przy obchodzeniu si z automatami. :)

Nic w tym zego.


--
MN

282 Data: Kwiecien 02 2015 14:42:38
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Thu, 2 Apr 2015 13:58:12 +0200, "yabba"  wrote:

Raczej zazębi po raz ostatni. Im starszy automat tym mniejsza
szansa na taki
czujnik.
Moja "nowa" Xsara z 2003 roku zazębia R przy lekkim toczeniu się do
przodu.
Jeszcze nie przyzwyczaiem się do przestrzegania tych wszystkich
obrzędw
przy obchodzeniu się z automatami. :)

Uwaaj, kolega Navarą cofa a pniej wyrzuci D jak jeszcze się  toczy do tyu.
Efekt taki, e od padziernika nie mogą mu tej skrzyni doprowadzić do poprawnego dziaania.

--
Marek

283 Data: Kwiecien 02 2015 15:07:05
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: yabba 

Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomości

On Thu, 2 Apr 2015 13:58:12 +0200, "yabba"  wrote:
Raczej zazębi po raz ostatni. Im starszy automat tym mniejsza
szansa na taki
czujnik.
Moja "nowa" Xsara z 2003 roku zazębia R przy lekkim toczeniu się do
przodu.
Jeszcze nie przyzwyczaiem się do przestrzegania tych wszystkich
obrzędw
przy obchodzeniu się z automatami. :)

Uwaaj, kolega Navarą cofa a pniej wyrzuci D jak jeszcze się  toczy do tyu.
Efekt taki, e od padziernika nie mogą mu tej skrzyni doprowadzić do poprawnego dziaania.



To mamy dwie sprzeczne opinie: Twoją i Marcina N.

Instrukcja zabrania zmian D-R bez stania w miejscu.
Mechanik od automatw te to odradza, jeśli nie chcę być jego częstym klientem.

Trzeba kupić nwkę sztukę, jedzić bez przestrzegania tych zasad i sprawdzić po jakim przebiegu się rozwali.

:))

--
Pozdrawiam,

yabba

284 Data: Kwiecien 02 2015 14:55:02
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "yabba"  napisa w wiadomoci
Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci

Pogromcy mitow testowali hamowanie wstecznym biegiem, i wyszlo zgodnie z oczekiwaniami:
a) w automacie daje sie przestawic na R, ale zadnego efektu to nie daje.

Natychmiastowego efektu nie ma, ale masz dwa miesice na uzbieranie funduszy na napraw skrzyni. Nawet instrukcje obsugi samochodw zabraniaj wrzucania R nawet jak samochd ledwo co si toczy.

Oni testowali przy 100km/h :-)
Spodziewam sie, ze tam po prostu jest jakis czujnik zatrzymania i automat tak naprawde nie zazebi wstecznego, poki sie nie zatrzyma.

Raczej zazbi po raz ostatni. Im starszy automat tym mniejsza szansa na taki czujnik.

ejze, mamy 21 wiek.
Jestem pewien ze od 1950 wielu wrzucilo wsteczny, czy przez pomylke czy celowo, ktos wrzucil wsteczny i skrzynia musi to przezyc.
Podejrzewam ze nawet pierwszy konstruktor to przewidzial.

Moja "nowa" Xsara z 2003 roku zazbia R przy lekkim toczeniu si do przodu. Jeszcze nie przyzwyczaiem si do przestrzegania tych wszystkich obrzdw przy obchodzeniu si z automatami. :)

To jej moze nie przeszkadzac po prostu.

A skrzynie ze sprzeglem hydrokinetycznym powinny byc na to dosc odporne.
Dlaczego?
Przyjdzie sie krecic w przeciwne strony, to sie moga krecic. Olej sie troche podgrzeje.

J.

285 Data: Kwiecien 02 2015 14:42:58
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: nadir 

W dniu 2015-04-02 o 13:22, J.F. pisze:

A skrzynie ze sprzeglem hydrokinetycznym powinny byc na to dosc odporne.

Akurat sprzgu, to adnemu, ani ciernemu, ani hydrokinetycznemu nie s grone zmiany biegu na wsteczny przy jedzie do przodu. To elementy skrzy biegw s wraliwe na takie sztuczki.

286 Data: Kwiecien 03 2015 09:23:27
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Shrek 

On 2015-03-31 14:57, Adam wrote:

A gry w Rumunii przejedziesz, aby nie upali sprzga?

Byem, sprzgo dalej dziaa. Nawet pojedziem troch w terenie (Accordem) - nie to eby specjalnie tylko tak dziwnie mieli, e drogowskazy przez gry byy, a asfaltu nie;) Ale jak wjechaem do wioski, to miejscowi si dziwnie patrzyli, bo z tamtej strony to tylko terenwki i traktory wyjedzay (i to rzadko);)

Shrek.

287 Data: Marzec 31 2015 17:04:55
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "RadoslawF"  napisa w wiadomości grup

W dniu 2015-03-30 o 21:25, MadMan pisze:

Po to, eby przekonać się e 240 konny Landrover Discovery Sport, czy 180
konny Jeep Cherokee nie moe dać rady na torze 130 konnemu Nissanowi
XTrailowi, waśnie dlatego, e w Nissanie jako jedynym bya manualna
skrzynia?

Mnie zawsze się wydawao e w terenie to jednak automat dobry.
W czym ta wyszo na torze terenowym skrzyni manualnej się przejawia?

Automat w terenie ? nie artuj.

Generalnie tak, bo nie przypala sprzęga jazdą na psprzęgle.

288 Data: Marzec 31 2015 20:01:27
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-03-31 o 17:04, Cavallino pisze:


Po to, eby przekonać się e 240 konny Landrover Discovery Sport,
czy 180
konny Jeep Cherokee nie moe dać rady na torze 130 konnemu Nissanowi
XTrailowi, waśnie dlatego, e w Nissanie jako jedynym bya manualna
skrzynia?

Mnie zawsze się wydawao e w terenie to jednak automat dobry.
W czym ta wyszo na torze terenowym skrzyni manualnej się przejawia?

Automat w terenie ? nie artuj.

Generalnie tak, bo nie przypala sprzęga jazdą na psprzęgle.

Jak ktoś jedzie na p sprzęgle to znaczy e jedzić nie potrafi
a nie e potrzebny mu automat. Co ciekawsze to tacy specjaliści
potrafią sprzęgo spalić bez wjedania w teren.


Pozdrawiam

289 Data: Marzec 31 2015 20:32:01
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "RadoslawF"  napisa w wiadomości grup
W dniu 2015-03-31 o 17:04, Cavallino pisze:

Automat w terenie ? nie artuj.

Generalnie tak, bo nie przypala sprzęga jazdą na psprzęgle.

Jak ktoś jedzie na p sprzęgle to znaczy e jedzić nie potrafi
a nie e potrzebny mu automat. Co ciekawsze to tacy specjaliści
potrafią sprzęgo spalić bez wjedania w teren.

Czasem jednak trzeba wolniej niz reduktor pozwala.

Albo taki teren
https://www.youtube.com/watch?v=z52dznWR4Tc

Choc tak gwoli scislosci - nie widze jakie maja skrzynie


Tu drugi kierowca ma chyba manuala
https://www.youtube.com/watch?v=4A98SJg-iuc

ale oni wszyscy jezdzic potrafia i sprzegla nie przypalaja :-)

J.

290 Data: Marzec 31 2015 21:03:48
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-03-31 o 20:01, RadoslawF pisze:

Jak ktoś jedzie na p sprzęgle to znaczy e jedzić nie potrafi
a nie e potrzebny mu automat.

Ot jak ktoś nie potrafi jedzić - tym bardziej powinien jedzić automatem. W ogle uczenie się na manualu to tragedia. Ruszanie - najtrudniejszy manewr budzący u nowicjusza nerwowe dreszcze - w automacie jest czystą przyjemnością.

--
MN

291 Data: Kwiecien 01 2015 04:14:15
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-03-31 o 21:03, Marcin N pisze:

Jak ktoś jedzie na p sprzęgle to znaczy e jedzić nie potrafi
a nie e potrzebny mu automat.

Ot jak ktoś nie potrafi jedzić - tym bardziej powinien jedzić
automatem. W ogle uczenie się na manualu to tragedia. Ruszanie -
najtrudniejszy manewr budzący u nowicjusza nerwowe dreszcze - w
automacie jest czystą przyjemnością.

Masz rację. Tyle e to prowadzi do sytuacji e uczeń wybiera automat,
ruszania i jazdy manualem nie opanuje i dostaje PJ tylko na automaty.
Takie prawo jazdy jest niepeno wartościowe podobnie jak i posiadacz
jest niepenowartościowym kierowcą.
Idziesz do pracy, w cv napisaeś e PJ masz i okazuje się e owszem
masz ale tylko na te z automatyczną skrzynią. A w firmie subowe
pojazdy to Skody bez automatu. I nie popracujesz.


Pozdrawiam

292 Data: Kwiecien 01 2015 09:25:11
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-01 o 04:14, RadoslawF pisze:

W dniu 2015-03-31 o 21:03, Marcin N pisze:

Jak ktoś jedzie na p sprzęgle to znaczy e jedzić nie potrafi
a nie e potrzebny mu automat.

Ot jak ktoś nie potrafi jedzić - tym bardziej powinien jedzić
automatem. W ogle uczenie się na manualu to tragedia. Ruszanie -
najtrudniejszy manewr budzący u nowicjusza nerwowe dreszcze - w
automacie jest czystą przyjemnością.

Masz rację. Tyle e to prowadzi do sytuacji e uczeń wybiera automat,
ruszania i jazdy manualem nie opanuje i dostaje PJ tylko na automaty.
Takie prawo jazdy jest niepeno wartościowe podobnie jak i posiadacz
jest niepenowartościowym kierowcą.
Idziesz do pracy, w cv napisaeś e PJ masz i okazuje się e owszem
masz ale tylko na te z automatyczną skrzynią. A w firmie subowe
pojazdy to Skody bez automatu. I nie popracujesz.

Masz rację. Ale  gdy ju zrobisz to prawko na automacie, pojedzisz dwa lata - to zrobienie "upgrade'u" do manuala - będzie atwe i bezstresowe.
O ile ktoś poczuje potrzebę takiego upgrade'u.

Tymczasem w Polsce wszystko bez sensu - ludzie męczą się manualem, skupiają się na kursie na samej obsudze biegw (ktra na początku jest cholernie trudna) zamiast na innych aspektach jazdy. Po co? Bo taki mamy klimat?


--
MN

293 Data: Kwiecien 01 2015 10:14:36
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-01 o 09:25, Marcin N pisze:

Jak ktoś jedzie na p sprzęgle to znaczy e jedzić nie potrafi
a nie e potrzebny mu automat.

Ot jak ktoś nie potrafi jedzić - tym bardziej powinien jedzić
automatem. W ogle uczenie się na manualu to tragedia. Ruszanie -
najtrudniejszy manewr budzący u nowicjusza nerwowe dreszcze - w
automacie jest czystą przyjemnością.

Masz rację. Tyle e to prowadzi do sytuacji e uczeń wybiera automat,
ruszania i jazdy manualem nie opanuje i dostaje PJ tylko na automaty.
Takie prawo jazdy jest niepeno wartościowe podobnie jak i posiadacz
jest niepenowartościowym kierowcą.
Idziesz do pracy, w cv napisaeś e PJ masz i okazuje się e owszem
masz ale tylko na te z automatyczną skrzynią. A w firmie subowe
pojazdy to Skody bez automatu. I nie popracujesz.

Masz rację. Ale  gdy ju zrobisz to prawko na automacie, pojedzisz dwa
lata - to zrobienie "upgrade'u" do manuala - będzie atwe i bezstresowe.
O ile ktoś poczuje potrzebę takiego upgrade'u.

Z tego co mwią rozszerzający na A ani to atwe ani bezstresowe.
Rozszerzających na manual nie znam, w mojej okolicy WORDy
maja manuale więc nie ma takiego problemu.

Tymczasem w Polsce wszystko bez sensu - ludzie męczą się manualem,
skupiają się na kursie na samej obsudze biegw (ktra na początku jest
cholernie trudna) zamiast na innych aspektach jazdy. Po co? Bo taki mamy
klimat?

Bo PJ tylko na automat jest jak ju napisaem niekompletne.
Jak budujesz dom to stawiasz tylko parter i robisz duszą
przerwę bo to tańsze i mniej stresujące ?


Pozdrawiam

294 Data: Kwiecien 01 2015 13:45:27
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-01 o 10:14, RadoslawF pisze:

Bo PJ tylko na automat jest jak ju napisaem niekompletne.
Jak budujesz dom to stawiasz tylko parter i robisz duszą
przerwę bo to tańsze i mniej stresujące ?

Prawko tylko na osobwki te jest niekompletne...
Masz na cięarwki, traktory i autobusy, czy jednak postawieś tylko parter?

Co to w ogle za bzdurne argumenty...

--
MN

295 Data: Kwiecien 01 2015 16:04:28
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: dddddddd 

W dniu 2015-04-01 o 13:45, Marcin N pisze:

W dniu 2015-04-01 o 10:14, RadoslawF pisze:
Bo PJ tylko na automat jest jak ju napisaem niekompletne.
Jak budujesz dom to stawiasz tylko parter i robisz duszą
przerwę bo to tańsze i mniej stresujące ?

Prawko tylko na osobwki te jest niekompletne...
Masz na cięarwki, traktory i autobusy, czy jednak postawieś tylko
parter?

Co to w ogle za bzdurne argumenty...


Nie ośmieszaj się. Gupie odstawienie auta do serwisu moe cię unieruchomić - bo warsztat albo znajomi akurat będą mieli manuale. Nie spotkaem się z serwisem samochodowym proponującym jako zastępcze auto Kamaza, nikt ze znajomych take nie proponowa mi poyczenia autobusu.
Moe w USA to by nie byo ograniczenie, ale na pewno nie u nas.

--
Pozdrawiam
Łukasz

296 Data: Kwiecien 01 2015 15:38:50
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik dddddddd  ...

Nie omieszaj si. Gupie odstawienie auta do serwisu moe ci
unieruchomi - bo warsztat albo znajomi akurat bd mieli manuale. Nie
spotkaem si z serwisem samochodowym proponujcym jako zastpcze auto
Kamaza, nikt ze znajomych take nie proponowa mi poyczenia autobusu.
Moe w USA to by nie byo ograniczenie, ale na pewno nie u nas.

Nie uwazasz, ze to juz byby problem osoby majcej takie PJ?
Takswek nie ma? Rowerw nie ma? Komunikacji miejskiej nie ma? Wreszcie
wypozyczalni samochodw nie ma?
Pamietaj - jest popyt, bedzie i poda.

297 Data: Kwiecien 01 2015 17:49:02
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: dddddddd 

W dniu 2015-04-01 o 17:38, Budzik pisze:

Uytkownik dddddddd  ...

Nie omieszaj si. Gupie odstawienie auta do serwisu moe ci
unieruchomi - bo warsztat albo znajomi akurat bd mieli manuale. Nie
spotkaem si z serwisem samochodowym proponujcym jako zastpcze auto
Kamaza, nikt ze znajomych take nie proponowa mi poyczenia autobusu.
Moe w USA to by nie byo ograniczenie, ale na pewno nie u nas.

Nie uwazasz, ze to juz byby problem osoby majcej takie PJ?

tak, ale jest to realny problem wic lepiej przemczy si i zda na manualu - egzamin praktycznie taki sam, i tak trzeba przejedzi te 30h wic oprcz wkuwania na pami na ktrym skrzyowaniu mona zawrci przy prawej, a na ktrym przy lewej krawdzi mona te nauczy si rusza wajch od biegw

Takswek nie ma? Rowerw nie ma? Komunikacji miejskiej nie ma? Wreszcie
wypozyczalni samochodw nie ma?

nie zawsze s, wielu ludzi nie sta na takswk czy wypoyczenie auta na kilka dni (mi taniej jest utrzymywa dodatkowe auto ni wypoycza przy kadym odstawieniu do warsztatu)

Pamietaj - jest popyt, bedzie i poda.

przecie nie broni ludziom zdawa na automacie. Ale imo w naszym kraju takie ograniczanie si wytumaczy mona tylko niepenosprawnoci - jakby to jeszcze tasze w zrobieniu byo lub pniejszy "upgrade" do pj na "manuale" by darmowy...

--
Pozdrawiam
ukasz

298 Data: Kwiecien 01 2015 17:00:43
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik dddddddd  ...

Nie omieszaj si. Gupie odstawienie auta do serwisu moe ci
unieruchomi - bo warsztat albo znajomi akurat bd mieli manuale. Nie
spotkaem si z serwisem samochodowym proponujcym jako zastpcze auto
Kamaza, nikt ze znajomych take nie proponowa mi poyczenia autobusu.
Moe w USA to by nie byo ograniczenie, ale na pewno nie u nas.

Nie uwazasz, ze to juz byby problem osoby majcej takie PJ?

tak, ale jest to realny problem wic lepiej przemczy si i zda na
manualu - egzamin praktycznie taki sam, i tak trzeba przejedzi te 30h
wic oprcz wkuwania na pami na ktrym skrzyowaniu mona zawrci
przy prawej, a na ktrym przy lewej krawdzi mona te nauczy si
rusza wajch od biegw

Dlaczego Ty masz o tym decydowac?
A moze zrobienie najpierw automatu a potem manuala poprawi bezpieczenstwo
jazdy u nowych kierowcw?

Takswek nie ma? Rowerw nie ma? Komunikacji miejskiej nie ma? Wreszcie
wypozyczalni samochodw nie ma?

nie zawsze s, wielu ludzi nie sta na takswk czy wypoyczenie auta na
kilka dni (mi taniej jest utrzymywa dodatkowe auto ni wypoycza przy
kadym odstawieniu do warsztatu)

No widzisz. I problem z gowy.
Dodatkowe auto.
Nie demonizuj...
 
Pamietaj - jest popyt, bedzie i poda.

przecie nie broni ludziom zdawa na automacie. Ale imo w naszym kraju
takie ograniczanie si wytumaczy mona tylko niepenosprawnoci -

Pytam ponownie - dlaczego Ty masz decydowac o tym, czy ktos kto chce
jezdzic tylko automatem ma sie uczyc jezdzic manualem.
Patrzac na to co niektore osbki wyrabiaja na drodze mysle, ze moze automat
byby dla nich roziwazaniem - mogliby sie skupic na jezdzie zamiast na
samochodzie.

jakby to jeszcze tasze w zrobieniu byo lub pniejszy "upgrade" do pj
na "manuale" by darmowy...

To sa juz szczegoy techniczne.
Powinno by atwiejsze, bo powinno by tylko egzaminem praktycznym.
Czy bedzie... tu juz wchodzi bylejakosc naszych urzednikw...

299 Data: Kwiecien 01 2015 21:31:12
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: dddddddd 

W dniu 2015-04-01 o 19:00, Budzik pisze:


Dlaczego Ty masz o tym decydowac?

przecie za nikogo nie decyduj


Pamietaj - jest popyt, bedzie i poda.

przecie nie broni ludziom zdawa na automacie. Ale imo w naszym kraju
takie ograniczanie si wytumaczy mona tylko niepenosprawnoci -

Pytam ponownie - dlaczego Ty masz decydowac o tym, czy ktos kto chce
jezdzic tylko automatem ma sie uczyc jezdzic manualem.

tu tylko chciaem nawiza do "niespenionych organistw"
czyli mamy wtek niespenieni organici vs. niepenosprawni ruchowo

Patrzac na to co niektore osbki wyrabiaja na drodze mysle, ze moze automat
byby dla nich roziwazaniem - mogliby sie skupic na jezdzie zamiast na
samochodzie.

myl e nie w tym ley problem

--
Pozdrawam
ukasz

300 Data: Kwiecien 02 2015 00:03:15
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: re 



Uytkownik "dddddddd"

....
Nie ośmieszaj się. Gupie odstawienie auta do serwisu moe cię
unieruchomić - bo warsztat albo znajomi akurat będą mieli manuale.
-- -
Pojedzie autobusem albo takswką

301 Data: Kwiecien 01 2015 15:38:50
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik RadoslawF  ...


Tymczasem w Polsce wszystko bez sensu - ludzie mcz si manualem,
skupiaj si na kursie na samej obsudze biegw (ktra na pocztku jest
cholernie trudna) zamiast na innych aspektach jazdy. Po co? Bo taki mamy
klimat?

Bo PJ tylko na automat jest jak ju napisaem niekompletne.
Jak budujesz dom to stawiasz tylko parter i robisz dusz
przerw bo to tasze i mniej stresujce ?

Jak robie PJ to robie tylko na mae auto, ciezarwk juz jechac nie mog -
jakei to niekompletne...

302 Data: Kwiecien 01 2015 23:01:59
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-01 o 17:38, Budzik pisze:

Tymczasem w Polsce wszystko bez sensu - ludzie męczą się manualem,
skupiają się na kursie na samej obsudze biegw (ktra na początku jest
cholernie trudna) zamiast na innych aspektach jazdy. Po co? Bo taki mamy
klimat?

Bo PJ tylko na automat jest jak ju napisaem niekompletne.
Jak budujesz dom to stawiasz tylko parter i robisz duszą
przerwę bo to tańsze i mniej stresujące ?

Jak robie PJ to robie tylko na mae auto, ciezarwką juz jechac nie mogę -
jakei to niekompletne...

Ja mogę ale nie o to chodzi.
Pjdziesz do pracy i okae się e mimo e masz PJ to nie moesz
pojechać adnym z ich aut bo wszystkie to manuale.
Odstawisz wasne auto do serwisu i jako zastępcze oferują ci
tylko manual bo tylko takie mają. Chcesz poyczyć auto od
znajomego ale on ma tylko manual, tak jak większo rodakw.
I wychodzi e w wielu przypadkach mając PJ na automat stajesz
w sytuacji w ktrej nie masz uprawnień do jazdy dostępnym
samochodem. Osobowym a nie cięarowym, autobusem czy motocyklem.
Jak robisz PJ na osobwki to radzę robić tak aby dotyczyo
wszystkich osobwek anie tylko wybranych.  :-)
To co sobie kupisz to ju twoja decyzja i nie namawiam
na manual. Stać cię na autoamt, kupuj.


Pozdrawiam

303 Data: Kwiecien 01 2015 23:00:45
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik RadoslawF  ...

Tymczasem w Polsce wszystko bez sensu - ludzie mcz si manualem,
skupiaj si na kursie na samej obsudze biegw (ktra na pocztku
jest cholernie trudna) zamiast na innych aspektach jazdy. Po co? Bo
taki mamy klimat?

Bo PJ tylko na automat jest jak ju napisaem niekompletne.
Jak budujesz dom to stawiasz tylko parter i robisz dusz
przerw bo to tasze i mniej stresujce ?

Jak robie PJ to robie tylko na mae auto, ciezarwk juz jechac nie
mog - jakei to niekompletne...

Ja mog ale nie o to chodzi.
Pjdziesz do pracy i okae si e mimo e masz PJ to nie moesz
pojecha adnym z ich aut bo wszystkie to manuale.

to sobie dorobisz na manuala.
A byc moze juz bedziesz mia, bo zrobis wczesniej.
Albo powiesz, ze mozesz dla nich pracowac pod warunkiem, ze dostaniesz
automata.

Odstawisz wasne auto do serwisu i jako zastpcze oferuj ci
tylko manual bo tylko takie maj.

Bywa. Robic PJ na automata musisz miec tego swiadomosc.

Chcesz poyczy auto od
znajomego ale on ma tylko manual, tak jak wikszo rodakw.
I wychodzi e w wielu przypadkach majc PJ na automat stajesz
w sytuacji w ktrej nie masz uprawnie do jazdy dostpnym
samochodem.

Tragedia. Tylko sie pochlasta.

Osobowym a nie ciarowym, autobusem czy motocyklem.
Jak robisz PJ na osobwki to radz robi tak aby dotyczyo
wszystkich osobwek anie tylko wybranych.  :-)

Ale czy ktos mwi ze to ma by rozwiazanie dla wszystkich?

To co sobie kupisz to ju twoja decyzja i nie namawiam
na manual. Sta ci na autoamt, kupuj.

Sam widzisz - dodatkowa opcja nie bedzie problemem. Moe byc tylko
neutralna lub korzystna.

304 Data: Kwiecien 02 2015 15:10:11
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-02 o 01:00, Budzik pisze:

Tymczasem w Polsce wszystko bez sensu - ludzie męczą się manualem,
skupiają się na kursie na samej obsudze biegw (ktra na początku
jest cholernie trudna) zamiast na innych aspektach jazdy. Po co? Bo
taki mamy klimat?

Bo PJ tylko na automat jest jak ju napisaem niekompletne.
Jak budujesz dom to stawiasz tylko parter i robisz duszą
przerwę bo to tańsze i mniej stresujące ?

Jak robie PJ to robie tylko na mae auto, ciezarwką juz jechac nie
mogę - jakei to niekompletne...

Ja mogę ale nie o to chodzi.
Pjdziesz do pracy i okae się e mimo e masz PJ to nie moesz
pojechać adnym z ich aut bo wszystkie to manuale.

to sobie dorobisz na manuala.

Ju pracujesz, nie ma czasu na kursy i egzaminy.

A byc moze juz bedziesz mia, bo zrobięs wczesniej.
Albo powiesz, ze mozesz dla nich pracowac pod warunkiem, ze dostaniesz
automata.

To się dowiesz e nie będziesz pracowa bo automatw nie mają.
Naprawdę warto z powodu niepenowartościowego PJ stracić pracę
jeszcze przed jej rozpoczęciem ?

Odstawisz wasne auto do serwisu i jako zastępcze oferują ci
tylko manual bo tylko takie mają.

Bywa. Robiąc PJ na automata musisz miec tego swiadomosc.

Powinieneś. Jak czytam co odpisujecie to wygląda e większo
z was dopiero teraz o tym przeczytaa.

Chcesz poyczyć auto od
znajomego ale on ma tylko manual, tak jak większo rodakw.
I wychodzi e w wielu przypadkach mając PJ na automat stajesz
w sytuacji w ktrej nie masz uprawnień do jazdy dostępnym
samochodem.

Tragedia. Tylko sie pochlastać.

W sytuacji kiedy musisz coś szybko przewieć do innego miasta
to faktycznie moe być tragedia. Takswka będzie kosztowna.

Osobowym a nie cięarowym, autobusem czy motocyklem.
Jak robisz PJ na osobwki to radzę robić tak aby dotyczyo
wszystkich osobwek anie tylko wybranych.  :-)

Ale czy ktos mwi ze to ma być rozwiazanie dla wszystkich?

Mądry czowiek skoro ju robi PJ to powinien zadbać aby nie
byo w nim ograniczeń. Dopisek "tylko na automaty" jest
ewidentnym ograniczeniem.

To co sobie kupisz to ju twoja decyzja i nie namawiam
na manual. Stać cię na autoamt, kupuj.

Sam widzisz - dodatkowa opcja nie bedzie problemem. Moe byc tylko
neutralna lub korzystna.

:-)


Pozdrawiam

305 Data: Kwiecien 02 2015 16:00:46
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik RadoslawF  ...

Tymczasem w Polsce wszystko bez sensu - ludzie mcz si manualem,
skupiaj si na kursie na samej obsudze biegw (ktra na pocztku
jest cholernie trudna) zamiast na innych aspektach jazdy. Po co? Bo
taki mamy klimat?

Bo PJ tylko na automat jest jak ju napisaem niekompletne.
Jak budujesz dom to stawiasz tylko parter i robisz dusz
przerw bo to tasze i mniej stresujce ?

Jak robie PJ to robie tylko na mae auto, ciezarwk juz jechac nie
mog - jakei to niekompletne...

Ja mog ale nie o to chodzi.
Pjdziesz do pracy i okae si e mimo e masz PJ to nie moesz
pojecha adnym z ich aut bo wszystkie to manuale.

to sobie dorobisz na manuala.

Ju pracujesz, nie ma czasu na kursy i egzaminy.

Nie chce mi si. Demonizujesz problem ktorego nie ma.

A byc moze juz bedziesz mia, bo zrobis wczesniej.
Albo powiesz, ze mozesz dla nich pracowac pod warunkiem, ze dostaniesz
automata.

To si dowiesz e nie bdziesz pracowa bo automatw nie maj.
Naprawd warto z powodu niepenowartociowego PJ straci prac
jeszcze przed jej rozpoczciem ?

Nparawde warto uszczesliwiac ludzi na sie i jendoczesnie takimi problemami
robi z nich idiotw?

Odstawisz wasne auto do serwisu i jako zastpcze oferuj ci
tylko manual bo tylko takie maj.

Bywa. Robic PJ na automata musisz miec tego swiadomosc.

Powiniene. Jak czytam co odpisujecie to wyglda e wikszo
z was dopiero teraz o tym przeczytaa.

Chcesz poyczy auto od
znajomego ale on ma tylko manual, tak jak wikszo rodakw.
I wychodzi e w wielu przypadkach majc PJ na automat stajesz
w sytuacji w ktrej nie masz uprawnie do jazdy dostpnym
samochodem.

Tragedia. Tylko sie pochlasta.

W sytuacji kiedy musisz co szybko przewie do innego miasta
to faktycznie moe by tragedia. Takswka bdzie kosztowna.

Wiem, wiem , i wymyslamy problemy dalej.
Brak znajomych co podwioz, brak wypozyczalni z automatami - w ogole brak
roziwazan, tylko problemy...
 
Osobowym a nie ciarowym, autobusem czy motocyklem.
Jak robisz PJ na osobwki to radz robi tak aby dotyczyo
wszystkich osobwek anie tylko wybranych.  :-)

Ale czy ktos mwi ze to ma by rozwiazanie dla wszystkich?

Mdry czowiek skoro ju robi PJ to powinien zadba aby nie
byo w nim ogranicze. Dopisek "tylko na automaty" jest
ewidentnym ograniczeniem.

Ograniczeniem z wyboru.
Nie ma w tym nic zego.
 
To co sobie kupisz to ju twoja decyzja i nie namawiam
na manual. Sta ci na autoamt, kupuj.

Sam widzisz - dodatkowa opcja nie bedzie problemem. Moe byc tylko
neutralna lub korzystna.

:-)

306 Data: Kwiecien 03 2015 21:06:57
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-02 o 18:00, Budzik pisze:

Jak robie PJ to robie tylko na mae auto, ciezarwką juz jechac nie
mogę - jakei to niekompletne...

Ja mogę ale nie o to chodzi.
Pjdziesz do pracy i okae się e mimo e masz PJ to nie moesz
pojechać adnym z ich aut bo wszystkie to manuale.

to sobie dorobisz na manuala.

Ju pracujesz, nie ma czasu na kursy i egzaminy.

Nie chce mi się. Demonizujesz problem ktorego nie ma.

Jest, niestety jest.

A byc moze juz bedziesz mia, bo zrobięs wczesniej.
Albo powiesz, ze mozesz dla nich pracowac pod warunkiem, ze dostaniesz
automata.

To się dowiesz e nie będziesz pracowa bo automatw nie mają.
Naprawdę warto z powodu niepenowartościowego PJ stracić pracę
jeszcze przed jej rozpoczęciem ?

Nparawde warto uszczesliwiac ludzi na sie i jendoczesnie takimi problemami
robić z nich idiotw?

Ja nikogo nie uszczęśliwiam. Nie robię te z nikogo idioty,
to ju ludzie sami sobie robią.

Odstawisz wasne auto do serwisu i jako zastępcze oferują ci
tylko manual bo tylko takie mają.

Bywa. Robiąc PJ na automata musisz miec tego swiadomosc.

Powinieneś. Jak czytam co odpisujecie to wygląda e większo
z was dopiero teraz o tym przeczytaa.

Chcesz poyczyć auto od
znajomego ale on ma tylko manual, tak jak większo rodakw.
I wychodzi e w wielu przypadkach mając PJ na automat stajesz
w sytuacji w ktrej nie masz uprawnień do jazdy dostępnym
samochodem.

Tragedia. Tylko sie pochlastać.

W sytuacji kiedy musisz coś szybko przewieć do innego miasta
to faktycznie moe być tragedia. Takswka będzie kosztowna.

Wiem, wiem , i wymyslamy problemy dalej.
Brak znajomych co podwiozą, brak wypozyczalni z automatami - w ogole brak
roziwazan, tylko problemy...

Rozwiązania czasem są a czasem niestety nie.
Nie zawsze znajomy czy przyjaciel będzie mia czas aby cię
wozić, poyczy by ci samochd, no ale nie masz prawa
jazdy na normalne samochody. :-)

Osobowym a nie cięarowym, autobusem czy motocyklem.
Jak robisz PJ na osobwki to radzę robić tak aby dotyczyo
wszystkich osobwek anie tylko wybranych.  :-)

Ale czy ktos mwi ze to ma być rozwiazanie dla wszystkich?

Mądry czowiek skoro ju robi PJ to powinien zadbać aby nie
byo w nim ograniczeń. Dopisek "tylko na automaty" jest
ewidentnym ograniczeniem.

Ograniczeniem z wyboru.
Nie ma w tym nic zego.

Jeśli miaeś świadomo takich przyszych problemw to
faktycznie twj wybr.


Pozdrawiam

307 Data: Kwiecien 03 2015 21:00:37
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik RadoslawF  ...

Ograniczeniem z wyboru.
Nie ma w tym nic zego.

Jeli miae wiadomo takich przyszych problemw to
faktycznie twj wybr.

I wracajac do tego co napisaem wczesniej - robisz ludzi z idiotw ktorzy
robi PJ na automat a nie potrafi przewidziec pniejszych niedogodnosci i
tego, ze albo godzi sie na to, ze "tylko automat" albo po jakims czasie,
jak juz sie poczuj pewnie za kierownica, dorabiaj PJ na manuala.
A ja nie lubie jak sie z ludzi robi kretynw, zwaszcza pod haslami "dla
ich wasnego dobra".

308 Data: Kwiecien 04 2015 14:40:51
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-03 o 23:00, Budzik pisze:

Ograniczeniem z wyboru.
Nie ma w tym nic zego.

Jeśli miaeś świadomo takich przyszych problemw to
faktycznie twj wybr.

I wracajac do tego co napisaem wczesniej - robisz ludzi z idiotw ktorzy
robią PJ na automat a nie potrafią przewidziec pniejszych niedogodnosci i
tego, ze albo godzią sie na to, ze "tylko automat" albo po jakims czasie,
jak juz sie poczują pewnie za kierownica, dorabiają PJ na manuala.
A ja nie lubie jak sie z ludzi robi kretynw, zwaszcza pod haslami "dla
ich wasnego dobra".

To nie ja robię. Sami z siebie zrobili.
A tak z ciekawości to tak poza sobą ilu znasz polskich kierowcw
ktrzy najpierw robili B tylko na automaty aby potem zrobić
jeszcze raz na wszystko ?


Pozdrawiam

309 Data: Kwiecien 04 2015 14:00:33
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik RadoslawF  ...

To nie ja robi. Sami z siebie zrobili.

Nie, Ty robisz nie dopuszczajac mozliwosci, ze dla kogo:
- jazda samochodem moze nie byc prosta, zwaszcza na pocztku
- osoba ktora wybraaby taka rozbudowana droge nie rozumiaaby konsekwencji
swojego wyboru.

Pamietam siebie jako kierowce po egzaminie tragedia.
Mam wrazenie, ze dopiero po okoo 100.000km staem si prawdziwym kierowca.

A tak z ciekawoci to tak poza sob ilu znasz polskich kierowcw
ktrzy najpierw robili B tylko na automaty aby potem zrobi
jeszcze raz na wszystko ?

Hmm, przeciez nie ma takiej mozliwosci...

310 Data: Kwiecien 04 2015 19:44:23
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-04 o 16:00, Budzik pisze:

To nie ja robię. Sami z siebie zrobili.

Nie, Ty robisz nie dopuszczajac mozliwosci, ze dla kogoś:
- jazda samochodem moze nie byc prosta, zwaszcza na początku

Zakadam e na początku nei jest prosta dla kadego.
Ale to nie oznacza ze ma sobie robić komplikacje logistyczne
i dokadać koszty na dwa egzaminy.

- osoba ktora wybraaby taka rozbudowana droge nie rozumiaaby konsekwencji
swojego wyboru.

Ja waśnie e ktoś kto zna by konsekwencję stara by się zrobić
PJ na wszystko a potem pojedzić automatem i doszlifować umiejętności.

Pamietam siebie jako kierowce po egzaminie tragedia.
Mam wrazenie, ze dopiero po okoo 100.000km staem się prawdziwym kierowca.

A tak z ciekawości to tak poza sobą ilu znasz polskich kierowcw
ktrzy najpierw robili B tylko na automaty aby potem zrobić
jeszcze raz na wszystko ?

Hmm, przeciez nie ma takiej mozliwosci...

Są, ale nie nie wszędzie.


Pozdrawiam

311 Data: Kwiecien 04 2015 00:51:33
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: re 



Uytkownik "RadoslawF"

...


Wiem, wiem , i wymyslamy problemy dalej.
Brak znajomych co podwiozą, brak wypozyczalni z automatami - w ogole brak
roziwazan, tylko problemy...

Rozwiązania czasem są a czasem niestety nie.
-- -
Myślę, e najlepszym rozwiązaniem byoby uczyć prowadzenia samochodu w podstawwce jak nie w przedszkolu :-)

312 Data: Kwiecien 04 2015 13:16:37
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-04 o 00:51, re pisze:


Myślę, e najlepszym rozwiązaniem byoby uczyć prowadzenia samochodu w
podstawwce jak nie w przedszkolu :-)

Prawie kady rodzic uczy swoje dziecko jedzić, gdy to osiągnie wymagany wzrost. To, e durne polskie przepisy zabraniają - to tylko le dla przepisw.

--
MN

313 Data: Kwiecien 04 2015 14:44:07
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-04 o 13:16, Marcin N pisze:

Myślę, e najlepszym rozwiązaniem byoby uczyć prowadzenia samochodu w
podstawwce jak nie w przedszkolu :-)

Prawie kady rodzic uczy swoje dziecko jedzić, gdy to osiągnie wymagany
wzrost. To, e durne polskie przepisy zabraniają - to tylko le dla
przepisw.

Za komuny na drodze o maym natęeniu ruchu rodzic mg w ramach
nauki posadzić za kierownicą swoje dziecko. Przepis ten by
zmodyfikowaną wersją przepisu przedwojennego gdzie PJ mg mieć
pasaer uczący jazdy "kierowcę".


Pozdrawiam

314 Data: Kwiecien 04 2015 14:56:38
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 04 Apr 2015 14:44:07 +0200, RadoslawF napisa(a):

W dniu 2015-04-04 o 13:16, Marcin N pisze:
Myl, e najlepszym rozwizaniem byoby uczy prowadzenia samochodu w
podstawwce jak nie w przedszkolu :-)
Prawie kady rodzic uczy swoje dziecko jedzi, gdy to osignie wymagany
wzrost. To, e durne polskie przepisy zabraniaj - to tylko le dla
przepisw.
Za komuny na drodze o maym nateniu ruchu rodzic mg w ramach
nauki posadzi za kierownic swoje dziecko. Przepis ten by
zmodyfikowan wersj przepisu przedwojennego gdzie PJ mg mie
pasaer uczcy jazdy "kierowc".

Mogl ? Mozesz zacytowac ?
Watpie, chyba ze za prawdziwej komuny, w latach 50-tych.

Co nie zmienia faktu ze wielu uczylo. No coz, komuna nauczyla lamania
wielu przepisow. A benzyna na kartki i natezenie ruchu sprzyjalo
nauce.

Zreszta po komunie slychac bylo ze 13-letnie dzieci traktorami jezdza.

A teraz quadami :-)

J.

315 Data: Kwiecien 04 2015 15:06:36
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-04-04 o 14:56, J.F. pisze:

Co nie zmienia faktu ze wielu uczylo. No coz, komuna nauczyla lamania
wielu przepisow. A benzyna na kartki i natezenie ruchu sprzyjalo
nauce.

Zreszta po komunie slychac bylo ze 13-letnie dzieci traktorami jezdza.

Dzi dalej 13 latki jed traktorami, tylko e wspczesny nastolatek ma wiksze dowiadczenie yciowe ni ten poprzedni wic i wypadkw mniej. Nie mwic o tym, e same traktory s znacznie atwiejsze w prowadzeniu. (Te maj automaty.)

--
MN

316 Data: Kwiecien 04 2015 19:47:42
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-04-04 o 14:56, J.F. pisze:

Myślę, e najlepszym rozwiązaniem byoby uczyć prowadzenia samochodu w
podstawwce jak nie w przedszkolu :-)
Prawie kady rodzic uczy swoje dziecko jedzić, gdy to osiągnie wymagany
wzrost. To, e durne polskie przepisy zabraniają - to tylko le dla
przepisw.
Za komuny na drodze o maym natęeniu ruchu rodzic mg w ramach
nauki posadzić za kierownicą swoje dziecko. Przepis ten by
zmodyfikowaną wersją przepisu przedwojennego gdzie PJ mg mieć
pasaer uczący jazdy "kierowcę".

Mogl ? Mozesz zacytowac ?
Watpie, chyba ze za prawdziwej komuny, w latach 50-tych.

Tak coby nie wdawać się w dyskusję do kiedy komuna bya
prawdziwa a od kiedy ju nie to przepis o ktrym pisaem
obowiązywa jeszcze w latach 70-tych. PJ robiem w 81 roku
i ju nie obowiązywa.  :-)


Pozdrawiam

317 Data: Kwiecien 13 2015 23:02:43
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: jerzu 

On Wed, 1 Apr 2015 23:00:45 +0000 (UTC), Budzik
 wrote:

to sobie dorobisz na manuala.

Oczywicie, z dnia na dzie ;)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

318 Data: Kwiecien 02 2015 00:00:50
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: re 



Uytkownik "RadoslawF"

....

Tymczasem w Polsce wszystko bez sensu - ludzie męczą się manualem,
skupiają się na kursie na samej obsudze biegw (ktra na początku jest
cholernie trudna) zamiast na innych aspektach jazdy. Po co? Bo taki mamy
klimat?

Bo PJ tylko na automat jest jak ju napisaem niekompletne.
Jak budujesz dom to stawiasz tylko parter i robisz duszą
przerwę bo to tańsze i mniej stresujące ?
-- -
No tak, i kierowca, ktry nie zna budowy silnika jest niepenowartościowy bo gdyby go zna to by go mg naprawić :-)

319 Data: Kwiecien 01 2015 15:38:49
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik Marcin N  ...

Masz racj. Tyle e to prowadzi do sytuacji e ucze wybiera automat,
ruszania i jazdy manualem nie opanuje i dostaje PJ tylko na automaty.
Takie prawo jazdy jest niepeno wartociowe podobnie jak i posiadacz
jest niepenowartociowym kierowc.
Idziesz do pracy, w cv napisae e PJ masz i okazuje si e owszem
masz ale tylko na te z automatyczn skrzyni. A w firmie subowe
pojazdy to Skody bez automatu. I nie popracujesz.

Masz racj. Ale  gdy ju zrobisz to prawko na automacie, pojedzisz dwa
lata - to zrobienie "upgrade'u" do manuala - bdzie atwe i bezstresowe.
O ile kto poczuje potrzeb takiego upgrade'u.

Teoretycznie.
W praktyce musiabys ponownie zda egzamin teoretyczny, egzamin na
automacie i dopiero potem egzamin na manuala.
A jak by kto chcia mi napisac ze przesadzam, to niech najpierw odpowie
dlaczego osoba majaca PJ B i chcaca zrobic A musi zdawa cay egzamin
teoretyczny?
Dobrze ze po nie zdaniu nie zabieraja PJ B chociaz w sumei jest to kolejna
niekonsekwencja :)

Tymczasem w Polsce wszystko bez sensu - ludzie mcz si manualem,
skupiaj si na kursie na samej obsudze biegw (ktra na pocztku jest
cholernie trudna) zamiast na innych aspektach jazdy. Po co? Bo taki mamy
klimat?

Zapewne dlatego, ze jeszcze 10 lat temu automatw praktycznie nie byo a
urzednicy nie maja w zakresie obowiazkw zapisane nadarzania za
rzeczywistocia...

320 Data: Kwiecien 01 2015 23:59:31
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: re 



Uytkownik "Marcin N"

....
Tymczasem w Polsce wszystko bez sensu - ludzie męczą się manualem,
skupiają się na kursie na samej obsudze biegw (ktra na początku jest
cholernie trudna) zamiast na innych aspektach jazdy. Po co? Bo taki mamy
klimat?
-- -
Myślę, e najbardziej na niusach się męczą pisząc o tym :-)

321 Data: Marzec 31 2015 21:07:32
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "RadoslawF"  napisa w wiadomości grup

W dniu 2015-03-31 o 17:04, Cavallino pisze:

Po to, eby przekonać się e 240 konny Landrover Discovery Sport,
czy 180
konny Jeep Cherokee nie moe dać rady na torze 130 konnemu Nissanowi
XTrailowi, waśnie dlatego, e w Nissanie jako jedynym bya manualna
skrzynia?

Mnie zawsze się wydawao e w terenie to jednak automat dobry.
W czym ta wyszo na torze terenowym skrzyni manualnej się przejawia?

Automat w terenie ? nie artuj.

Generalnie tak, bo nie przypala sprzęga jazdą na psprzęgle.

Jak ktoś jedzie na p sprzęgle to znaczy e jedzić nie potrafi

W ternie duo atwiej o takie przypadki, panie specjalisto od wszystkiego.

322 Data: Kwiecien 01 2015 04:07:11
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-03-31 o 21:07, Cavallino pisze:


Po to, eby przekonać się e 240 konny Landrover Discovery Sport,
czy 180
konny Jeep Cherokee nie moe dać rady na torze 130 konnemu Nissanowi
XTrailowi, waśnie dlatego, e w Nissanie jako jedynym bya manualna
skrzynia?

Mnie zawsze się wydawao e w terenie to jednak automat dobry.
W czym ta wyszo na torze terenowym skrzyni manualnej się przejawia?

Automat w terenie ? nie artuj.

Generalnie tak, bo nie przypala sprzęga jazdą na psprzęgle.

Jak ktoś jedzie na p sprzęgle to znaczy e jedzić nie potrafi

W ternie duo atwiej o takie przypadki, panie specjalisto od wszystkiego.

To e atwiej nie oznacza e dobry kierowca spali, a jak nie jest dobry
to lepiej eby z drogi nie zjeda.


Pozdrawiam

323 Data: Marzec 31 2015 21:35:20
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "RadoslawF"  napisa w wiadomości grup W dniu 2015-03-31 o 17:04, Cavallino pisze:

Mnie zawsze się wydawao e w terenie to jednak automat dobry.
W czym ta wyszo na torze terenowym skrzyni manualnej się przejawia?
Automat w terenie ? nie artuj.
Generalnie tak, bo nie przypala sprzęga jazdą na psprzęgle.

Jak ktoś jedzie na p sprzęgle to znaczy e jedzić nie potrafi
a nie e potrzebny mu automat. Co ciekawsze to tacy specjaliści
potrafią sprzęgo spalić bez wjedania w teren.

A jednak automat lepszy
https://youtu.be/SsuO9LJpCkk?t=423

J.

324 Data: Kwiecien 01 2015 04:08:53
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-03-31 o 21:35, J.F. pisze:

Mnie zawsze się wydawao e w terenie to jednak automat dobry.
W czym ta wyszo na torze terenowym skrzyni manualnej się przejawia?
Automat w terenie ? nie artuj.
Generalnie tak, bo nie przypala sprzęga jazdą na psprzęgle.

Jak ktoś jedzie na p sprzęgle to znaczy e jedzić nie potrafi
a nie e potrzebny mu automat. Co ciekawsze to tacy specjaliści
potrafią sprzęgo spalić bez wjedania w teren.

A jednak automat lepszy
https://youtu.be/SsuO9LJpCkk?t=423

Na drugiej drugiej stronie tej dziwnej planety.
Sprawd jak się bawią i czym w naszej części świata.


Pozdrawiam

325 Data: Marzec 30 2015 12:55:54
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: atm 



Ale zdajesz sobie sprawę, e samochd suy tylko do przemieszczania się
z pkt A do pkt. B? ;-)

A tak na serio kontekst automatu w tym wątku dotyczy wyącznie podejścia
do samochodu jako narzędzia. Jeśli ktoś czerpie z narzędzia extra
podniety (pozdrawiam Romana) - jego sprawa nich korzysta z manuala.
Tylko stosunek występowania manuali do automatw  sugeruje, e u nas to
sami fascynaci i sportowcy a nie zwykli ludzie korzystający jedynie z
tego narzędzia. Co do sportu to chyba uycie manuali te się ju zawęa,
szczeglnie gdy liczą się ms podczas zmiany biegu...


Jestem zdziwiony jak wiele osob wlasna piersia broni manuali, ale moze to wynika z faktu, ze na grupie sa osoby mocno zainteresowane/fascynaci samochodowi?
Wystarczy jednak wyjechac na typowa ulice i przyjrzec sie kierowcom wokol. Typowi przemieszczacze. Zdecydowana wiekszosc nie ma zadnego parcia na przyspieszenie, czesc tylko na predkosc. Zreszta samochody tez mocno nijakie w kwestii charakteru czy osiagow. Wg mnie wiekszosc chetnie przyjelaby automat (pomijajac oczywiscie pierwszy kontakt i stres z tym zwiazany glownie u kobitek). Korki tez mozna negowac ale osoby dojezdzajace do pracy wiedza ile czasu tam spedzaja.

326 Data: Marzec 30 2015 13:26:29
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "atm"  napisa w wiadomości grup

Ale zdajesz sobie sprawę, e samochd suy tylko do przemieszczania się
z pkt A do pkt. B? ;-)
A tak na serio kontekst automatu w tym wątku dotyczy wyącznie podejścia
do samochodu jako narzędzia. Jeśli ktoś czerpie z narzędzia extra
podniety (pozdrawiam Romana) - jego sprawa nich korzysta z manuala.
Tylko stosunek występowania manuali do automatw  sugeruje, e u nas to
sami fascynaci i sportowcy a nie zwykli ludzie korzystający jedynie z
tego narzędzia.

Ale to nie jest jeden RoMan - to jest miliard ludzi w Europie.

Co do sportu to chyba uycie manuali te się ju zawęa,
szczeglnie gdy liczą się ms podczas zmiany biegu...

Od dawna uzywaja skrzyn sekwencyjnych - czyli przesuwanie kolek robi mechanizm, ale ciagle kierowca decyduje ktory bieg wrzucic.

Jestem zdziwiony jak wiele osob wlasna piersia broni manuali, ale moze to wynika z faktu, ze na grupie sa osoby mocno zainteresowane/fascynaci samochodowi?
Wystarczy jednak wyjechac na typowa ulice i przyjrzec sie kierowcom wokol. Typowi przemieszczacze. Zdecydowana wiekszosc nie ma zadnego parcia na przyspieszenie, czesc tylko na predkosc.

No ...
a) jednak maja te sportowa zylke, zobacz - wolno 50, a wszyscy przekraczaja, wielu dwukrotnie :-)
   (nawiasem mowiac to z USA tez donosili - wolno 55mph, a wszyscy jada rowno 70 ... i szeryf tez),
b) zeby miec duza predkosc, to trzeba sie szybko rozpedzac miedzy swiatlami :-)
c) wystarczy opuscic ulice i wyjechac za miasto - dynamika sie przydaje do wyprzedzania. Co prawda samochodow na drogach przybylo i juz nawet dynamiczne auto nie chce pomoc ...

W Niemczech troche inaczej to wyglada ... a jednak i tam automatow bylo malo ...

Zreszta samochody tez mocno nijakie w kwestii charakteru czy osiagow. Wg mnie wiekszosc chetnie przyjelaby automat

No wiesz, znajomy Niemiec mi proponowal jego auto. Zadbane, utrzymane, diesel, a nie wzialem bo:
a) bmw 525,
b) rwd,
c) automat

Trzy wady ... za duzo :-)

Opinie o automacie mam taka:
a) dynamika spada,
b) spalanie rosnie,
c) jak sie zepsuje, to naprawa bedzie droga.

Opinia byc moze jest nieprawdziwa, szczegolnie w nowszych skrzyniach, ale poniewaz zmiana biegow nie sprawia mi problemu, to sam rozumiesz - trzeba mnie przekonac :-)

(pomijajac oczywiscie pierwszy kontakt i stres z tym zwiazany glownie u kobitek). Korki tez mozna negowac ale osoby dojezdzajace do pracy wiedza ile czasu tam spedzaja.

Odkad mandaty za trzymanie telefonu wzrosly, to i brak reki do zmiany biegu nie jest argumentem :-)

J.

327 Data: Marzec 30 2015 13:42:50
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: atm 



Opinie o automacie mam taka:
a) dynamika spada,

pytanie o ile, czy faktycznie jest to duza strata w przypadku nowych konstrukcji

b) spalanie rosnie,

znow: jaka jest roznica? Jesli ktos bardziej ceni wygode byc moze taki wydatek nie bedzie zbyt duza cena.

c) jak sie zepsuje, to naprawa bedzie droga.

Opinia byc moze jest nieprawdziwa, szczegolnie w nowszych skrzyniach,
ale poniewaz zmiana biegow nie sprawia mi problemu, to sam rozumiesz -
trzeba mnie przekonac :-)


Sam tez nie wszedlbym w uzywanego automata. Jak juz wiele razy bylo tu napisane: mala popularnosc wiaze sie z problemami (i pewnie z kosztami).
Chyba sie starzeje i ta moc, ktora mam w tym poteznym dieslu 1.9 jest niewykorzystana, bo przestalem super dynamicznie zmieniac biegi ;]
Mi tez zmiana biegow w najmniejszym stopniu nie sprawia klopotow, ale nie sprawia tez przyjemnosci. Oczywiscie, gdybym mial odpowiedni samochod zaczelaby sie zabawa ale w takim zwyklym jakich tysiace na jest na drogach to zadna przyjemnosc, tyle mam z tego frajdy co z zawiazywania sznurowek, ktore to rowniez nie sprawiaja mi problemu.
Analogia do obslugi aparatow foto wydaje sie chyba trafiona:
fascynat/profesjonalista doceni tryby manualne i bedzie z nich robil dobry uzytek. Jednak pozostali nabywcy, moze chwile poswieca na zabawe w pro i nieco pozniej z radoscia wlacza AF i tryby tematyczne lub zielony.

328 Data: Marzec 30 2015 16:32:07
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: dddddddd 

W dniu 2015-03-30 o 13:26, J.F. pisze:


No wiesz, znajomy Niemiec mi proponowal jego auto. Zadbane, utrzymane,
diesel, a nie wzialem bo:
a) bmw 525,
b) rwd,
c) automat

Trzy wady ... za duzo :-)


no ale gdzie te wady? :)

--
Pozdrawiam
Łukasz

329 Data: Kwiecien 01 2015 16:51:05
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Shrek 

On 2015-03-30 00:09, Marek wrote:

W zasadzie tak ... ale tu w Europie zatrzymalismy sie w rozwoju i
jakos tylko tobie jednemu przeszkadza :-)

Tak, tyko nie znam osobiście ani jednej osoby, ktra jedzia automatem
a pniej wolaa jednak manuala. Być moe to dlatego, e nie obcuję z
dziwakani.

Od razu dziwakami. Ja jedziem subowymi automatami i prywatnym manualem. I osobiście wole manual. Moe gdybym zaczą od automatw, to do manuala pewnie nie chciabym wracać, ale jakoś mi zmiana biegw wesza w nawyk i zupenie mi to nie przeszkadza (nawet w korkach), a mimo wszystko fajnie zredukować i wyciąć do przodu. W automacie mona zrobić kickdown, ale jakoś nie ta sama frajda. Moe i dziecinny jestem, ale jak ktoś lubi prowadzić to IMHO manual fajniejszy. Jak ktoś chce się przemieszczać z A do B, to z pewnością automat będzie dla niego przyjemniejszy. Ot i caa filozofia.

Shrek.

330 Data: Marzec 29 2015 18:37:19
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: A.L. 

On Sun, 29 Mar 2015 23:46:18 +0200, "J.F."
 wrote:

Dnia Sun, 29 Mar 2015 20:19:31 +0200, Marek napisa(a):
On Sun, 29 Mar 2015 19:19:20 +0200, "J.F."
Cena, kolego cena. No i inne koszty.
A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
sprawia trudnosci.

Jako setkom mln. ludzi w USA nie przeszkadza to, e nie musz umie
jedzi manualem, bo to jeszcze wiksza rzadko ni automat tutaj. I
ceny automatw ich nie przeraaj. Mona? Mona.

Jakby benzyna byla po 1$ za galon i szeryfowie,

Benzyna dolara za galon to byla 15 lat temu. Teraz jest 3 dolary.

to moze i u nas by nie
preszkadzalo ze auto ma 6 litrowy silnik, srednia dynamike, ale po co
- do osiagniecia 55 mph wystarczy.

Honda Pilot ma dos 3 litry, a z automatem daje sobie rade doskonale.
Honda Civic ma cos 2 litry, i tez nie ma problemu.


Automat powinien by tak naturalnym rozwizaniem jak alternator
zamiast prdnicy czy rozrusznik zamiast korby.
Typowy uytkownik samochodu nie powinien mie wiadomoci, e co
takiego jak skrzynia biegw istnieje.

W zasadzie tak ... ale tu w Europie zatrzymalismy sie w rozwoju i
jakos tylko tobie jednemu przeszkadza :-)

Istniejace istniejace. Tylko tam rozwiazane dawniej ... albo i nie.
Nie spotkaem jeszcze automatu, w ktrym byby problem z ruszeniem
pod grk lub byoby to jako uciliwe dla gospodyni domowej z
Gdaska. To jest problem manuala.

Tzn jak to sie robi ? Przestawia na Park, czy wciska hamulec, a potem
puszcza i rusza ?


Eche... Widac ze automat znasz tylko z ksiazeczki dla skautow. Wciska
sie hamulec, przestawia na Drive, puszcza hamulec i naciska gaz

A.L.

331 Data: Marzec 30 2015 11:53:37
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "A.L."  napisa w wiadomoci grup
On Sun, 29 Mar 2015 23:46:18 +0200, "J.F."

Cena, kolego cena. No i inne koszty.
A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
sprawia trudnosci.

Jako setkom mln. ludzi w USA nie przeszkadza to, e nie musz umie
jedzi manualem, bo to jeszcze wiksza rzadko ni automat tutaj. I
ceny automatw ich nie przeraaj. Mona? Mona.

Jakby benzyna byla po 1$ za galon i szeryfowie,
Benzyna dolara za galon to byla 15 lat temu. Teraz jest 3 dolary.

No i zaczeli zwracac uwage na oszczednosc samochodow. Jeszcze troche a naucza sie zmieniac biegi :-)
Choc nowoczesne skrzynie juz nie marnuja tyle paliwa ...

to moze i u nas by nie
preszkadzalo ze auto ma 6 litrowy silnik, srednia dynamike, ale po co
- do osiagniecia 55 mph wystarczy.

Honda Pilot ma dos 3 litry, a z automatem daje sobie rade doskonale.
Honda Civic ma cos 2 litry, i tez nie ma problemu.

Teraz, a co bylo dawniej ?

Istniejace istniejace. Tylko tam rozwiazane dawniej ... albo i nie.
Nie spotkaem jeszcze automatu, w ktrym byby problem z ruszeniem
pod grk lub byoby to jako uciliwe dla gospodyni domowej z
Gdaska. To jest problem manuala.

Tzn jak to sie robi ? Przestawia na Park, czy wciska hamulec, a potem
puszcza i rusza ?

Eche... Widac ze automat znasz tylko z ksiazeczki dla skautow. Wciska
sie hamulec, przestawia na Drive, puszcza hamulec i naciska gaz

Zaraz, bylo na gorce, wiec hamulec trzymamy caly czas.
Jak sie znudzi naciskac - to co wystarczy N, czy trzeba P ?

Puszcza hamulec i naciska gaz - to i w manualu dziala, o ile gorka lagodna, a odstep z tylu wiekszy.
W sumie manipulacji podobna ilosc.

Za to doceniam pod stroma gore, gdzie pewnie wystarczy nacisnac gaz i puscic hamulec - ekwilibrystyka z recznym w manualu jest spora.

J.

332 Data: Marzec 30 2015 11:25:42
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: A.L. 

On Mon, 30 Mar 2015 11:53:37 +0200, "J.F."
 wrote:
 

Zaraz, bylo na gorce, wiec hamulec trzymamy caly czas.
Jak sie znudzi naciskac - to co wystarczy N, czy trzeba P ?


Zawsze P. N uzywa sie tylko wtedy gdy samocgod tzreba pchac lub
ciagnac.

Puszcza hamulec i naciska gaz - to i w manualu dziala, o ile gorka
lagodna, a odstep z tylu wiekszy.
W sumie manipulacji podobna ilosc.

Za to doceniam pod stroma gore, gdzie pewnie wystarczy nacisnac gaz i
puscic hamulec - ekwilibrystyka z recznym w manualu jest spora.

J.

Puscic hamulaec i nacisnac gaz

A.L.


333 Data: Marzec 30 2015 10:02:25
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Ergie 

Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomości grup

Ale ja nie chcę! Mają się wyączyć same jak wyciągam kluczyk.

Tak to dziaa "od zawsze" we fiatach.

A alternatywnie mona auto tak wyączyć aby świata nadal świeciy.

Pozdrawiam
Ergie

334 Data: Marzec 31 2015 19:37:51
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: re 



Uytkownik "Marek"

....
Typowy uytkownik samochodu nie powinien mieć świadomości, e coś
takiego jak skrzynia biegw istnieje.
-- -
Ba, samochd sam powinien go wozić :-) (czy to czasem nie komunikacja miejska ?)

....

A dwa telefony obsluguje ? A2DP ma ?

A czy ma to znaczenie?? Wane, e mona swobodnie rozmawiać bez
narzekania rozmowcy, e nie rozumie co się mwi. Wane, e spenia
podstawową funkcję: rozmowę podczas jazdy, bo chyba do tego to suy,
prawda?
-- -
Jeszcze raz bo chyba czegoś nie zrozumiaeś :-)

A dwa telefony obsluguje ? A2DP ma ?


....
I tak musisz wylaczac, wiec co za roznica.

Ake ja nie chcę! Mają się wyączyć same jak wyciągam kluczyk.
-- -
Masz radio na kluczyk ?

....


Chyba czeste. Ale swiatla maja gasnac, a radio grac ?

Nie. Radio ma się dać wączyć. W normalnych implementacjach tego
jake zoonego problemu jest tak, e otwarcie drzwi przy wyjętym
kluczyku gasi radio ale je mona ponownie wączyć z przycisku na
konsoli. Bez kluczyka.
-- -
Po co ma wyączać się by zostao wączone ?

335 Data: Kwiecien 04 2015 07:18:18
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: giecik 

W dniu 2015-03-29 o 20:19, Marek pisze:

Poza tym moe być inteligentny ukad, ktry wyączy świata po wyjęciu
kluczyka a jednoczesnie umoliwi je wączenie bez. To nie jest rocket
science, mamy 21 wiek do cholery.

W Fiacie Grande Punto jest waśnie takie rozwiązanie,
Po wyączeniu zaponu świata gasną, natomiast po wylaczeniu i wączeniu świate na manetce się zapalają. :)

336 Data: Kwiecien 04 2015 07:59:31
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "giecik"  napisa w wiadomości grup

W dniu 2015-03-29 o 20:19, Marek pisze:
Poza tym moe być inteligentny ukad, ktry wyączy świata po wyjęciu
kluczyka a jednoczesnie umoliwi je wączenie bez. To nie jest rocket
science, mamy 21 wiek do cholery.

W Fiacie Grande Punto jest waśnie takie rozwiązanie,

We wszystkich woskich autach.

337 Data: Marzec 29 2015 14:31:41
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: A.L. 

On Sun, 29 Mar 2015 19:19:20 +0200, "J.F."
 wrote:

Dnia Sun, 29 Mar 2015 12:39:05 +0200, Marek napisa(a):
Ja mog doda:
- manualna skrzynia biegw. Kretynizm na si "utrzymywany" jeszcze w
rnych miejscach na wiecie bo jaka lokalna grupa (przepraszam za
to, naprawd) niespenionych organistw kocielnych "lubi" depta
peday i przekada biegi.

Cena, kolego cena. No i inne koszty.
A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
sprawia trudnosci.


300 milionow much nie moze sie mylic
 
Ale skad ja ma wiedziec ze jest wybor, skoro ciagle pamietam ze 2.8 w
automacie ma osiagi jak 1.8T ?


tak to chyba byki za Dziadzia Henry Forda?...


A.L.

338 Data: Marzec 30 2015 00:44:32
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 29 Mar 2015 14:31:41 -0500, A.L. napisa(a):

On Sun, 29 Mar 2015 19:19:20 +0200, "J.F."
Dnia Sun, 29 Mar 2015 12:39:05 +0200, Marek napisa(a):
Cena, kolego cena. No i inne koszty.
A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
sprawia trudnosci.

300 milionow much nie moze sie mylic

No ale gdyby to byl problem, to bysmy chyba jednak dolozyli i kupili
automaty. Czyli problem niewielki i nie warty doplacania :-)

Ale skad ja ma wiedziec ze jest wybor, skoro ciagle pamietam ze 2.8 w
automacie ma osiagi jak 1.8T ?
tak to chyba byki za Dziadzia Henry Forda?...

Nie, jeszcze w okolicach 2000r. VW Passat 2.8 mial jakas wielka
roznice w czasie do setki.
Nie wiem - zla skrzynie dobrali czy to za maly silnik na automat ...

Tak swoja droga - to przeciez w USA tez musialy byc kiedys reczne
skrzynie. I co - caly narod sie wyleczyl ?
Czy one niewiele tansze niz automaty ?
A moze sprawa w synchronizatorach ?

W Europie w kazdym badz razie automaty niepopularne.


J.

339 Data: Marzec 29 2015 18:31:37
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: A.L. 

On Mon, 30 Mar 2015 00:44:32 +0200, "J.F."
 wrote:

Dnia Sun, 29 Mar 2015 14:31:41 -0500, A.L. napisa(a):
On Sun, 29 Mar 2015 19:19:20 +0200, "J.F."
Dnia Sun, 29 Mar 2015 12:39:05 +0200, Marek napisa(a):
Cena, kolego cena. No i inne koszty.
A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
sprawia trudnosci.

300 milionow much nie moze sie mylic

No ale gdyby to byl problem, to bysmy chyba jednak dolozyli i kupili
automaty. Czyli problem niewielki i nie warty doplacania :-)

Ale skad ja ma wiedziec ze jest wybor, skoro ciagle pamietam ze 2.8 w
automacie ma osiagi jak 1.8T ?
tak to chyba byki za Dziadzia Henry Forda?...

Nie, jeszcze w okolicach 2000r. VW Passat 2.8 mial jakas wielka
roznice w czasie do setki.
Nie wiem - zla skrzynie dobrali czy to za maly silnik na automat ...


Moze dlatego ze to VW?...

A zemu wedle ciebie do automatu musi byc "wielki silnik"?

Tak swoja droga - to przeciez w USA tez musialy byc kiedys reczne
skrzynie. I co - caly narod sie wyleczyl ?

W ciagu ostatnich 25 lat w USA nie widzialem manualnej skrzyni biegow.
Owszem, niektore formy, w tak zwanych "sportowych" samochodach
udostepniaja manualna skrzynie jako opcje. Popularnosc skrzyn
automatycznych zaczela sie w latach 50.


Czy one niewiele tansze niz automaty ?

Manualne sa DROZSZE niz automaty, albowiem produkowane sa w malych
seriach i instalowane na zadanie. "Special order", a to zawsze
kosztuje

A moze sprawa w synchronizatorach ?

W automatycznej skrzyni nie ma nijakich synchronizatorow, nie ma tez
sprzegla. Wiec nie tzreba tarczy wymieniac co i rusz. Nie ma sie co
zepsuc.

No i nie ma trzeciego pedalu.


W Europie w kazdym badz razie automaty niepopularne.


Masochizm?...

A.L.

340 Data: Marzec 30 2015 10:13:20
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Marek 

On Sun, 29 Mar 2015 18:31:37 -0500, A.L.  wrote:

W automatycznej skrzyni nie ma nijakich synchronizatorow, nie ma tez
sprzegla. Wiec nie tzreba tarczy wymieniac co i rusz. Nie ma sie co
zepsuc.

Zaczynam się zastanawiać czy taki znawca wszystkiego jak j.f. wie jak jest zbudowana aut. skrzynia. Po zadanych pytaniach i wygoszonych opiniach mam spore wątpliwości....

--
Marek

341 Data: Marzec 30 2015 10:14:58
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Marek,

Monday, March 30, 2015, 10:13:20 AM, you wrote:

W automatycznej skrzyni nie ma nijakich synchronizatorow, nie ma tez
sprzegla. Wiec nie tzreba tarczy wymieniac co i rusz. Nie ma sie co
zepsuc.
Zaczynam si zastanawia czy taki znawca wszystkiego jak j.f. wie jak
jest zbudowana aut. skrzynia. Po zadanych pytaniach i wygoszonych
opiniach mam spore wtpliwoci....

A ja doszedem do wniosku, e jeste pospolitym, nizinnym trollem.
Szkoda nerww i czasu - *PLONK!*

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

342 Data: Marzec 30 2015 11:53:39
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Marek 

On Mon, 30 Mar 2015 10:14:58 +0200, RoMan Mandziejewicz  wrote:

A ja doszedem do wniosku, e jesteś pospolitym, nizinnym trollem.
Szkoda nerww i czasu - *PLONK!*

 Bagam, bo zainicjowaem interesującą dyskusję? Twoja paranoiczna i niczym nie uzasadniona reakcja świadczy tylko o tym, e dyskutować nie potrafisz.

--
Marek

343 Data: Marzec 30 2015 12:08:33
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Marek,

Monday, March 30, 2015, 11:53:39 AM, you wrote:

[...]

Trzeba by gwnianym trollem, eby zmienia adres w nagwku tylko po
to, eby z kibla si wychyli. KF pojemny jest - zmieci wiele
adresw.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

344 Data: Marzec 30 2015 12:25:43
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Marek 

On Mon, 30 Mar 2015 12:08:33 +0200, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Trzeba być gwnianym trollem, eby zmieniać adres w nagwku tylko
po
to, eby z kibla się wychylić. KF pojemny jest - zmieści wiele
adresw.

Zrobiem to wyjątkowo tylko dla Ciebie, nadarzya się okazja eby przetestować nową funkcję czytnika...

--
Marek

345 Data: Marzec 30 2015 11:44:52
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomości grup On Sun, 29 Mar 2015 18:31:37 -0500, A.L.  wrote:

W automatycznej skrzyni nie ma nijakich synchronizatorow, nie ma tez
sprzegla. Wiec nie tzreba tarczy wymieniac co i rusz. Nie ma sie co
zepsuc.

Zaczynam się zastanawiać czy taki znawca wszystkiego jak j.f. wie jak jest zbudowana aut. skrzynia. Po zadanych pytaniach i wygoszonych opiniach mam spore wątpliwości....

Jesli chodzi o szczegoly, to faktycznie nie wiem, i chetnie gdzies poczytam dokladny opis.
Podobnie np jak wyglada ruszanie i bardzo wolna jazda w DSG.  W ktorej synchronizatory nawiasem mowiac mysle ze sa.

Ciekawi mnie natomiast dlaczego ameryka poszla w automaty, a europa nie.
Patrzac na daty ... u nas zaczela sie era skrzyn synchronizowanych i automat nie byl potrzebny ?

J.

346 Data: Marzec 30 2015 11:58:58
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Ergie 

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomości grup

Ciekawi mnie natomiast dlaczego ameryka poszla w automaty, a europa nie.

Bo Amerykanie nie maja upodobania w niepotrzebnych czynnościach jak machanie wajchą by zaoszczędzić 1 usd na 100 mil.

A Europejczycy jak te owce kupują co im handlarze wcisną.

Tak jestem Europejczykiem i tak wstyd mi, e moi wspplemieńcy są tak nieświadomymi konsumentami.

Pozdrawiam
Ergie

347 Data: Marzec 30 2015 12:48:57
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Ergie"  napisa w wiadomości

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomości grup
Ciekawi mnie natomiast dlaczego ameryka poszla w automaty, a europa nie.
Bo Amerykanie nie maja upodobania w niepotrzebnych czynnościach jak machanie wajchą by zaoszczędzić 1 usd na 100 mil.

A Europejczycy jak te owce kupują co im handlarze wcisną.
Tak jestem Europejczykiem i tak wstyd mi, e moi wspplemieńcy są tak nieświadomymi konsumentami.

Hm, marketing to nie jest pojecie amerykanskie ?

Tym niemniej ciekawe ze przez 50 lat nie zjawil sie nikt, kto by wcisnal automata :-)

A przeciez tych automatow troche na europejskim rynku bylo ... czyzby jednak sie nie sprawdzaly w tych g* europejskich econoboxach ?

J.

348 Data: Marzec 30 2015 13:13:29
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Ergie 

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomości grup

Hm, marketing to nie jest pojecie amerykanskie ?

Z jednej strony tak, ale z drugiej tam mieszkają znacznie bardziej świadomi konsumenci ktrzy gosują nogami i portfelem.

Tym niemniej ciekawe ze przez 50 lat nie zjawil sie nikt, kto by wcisnal automata :-)

Klasyczne automaty wymagay silnikw o duej pojemności a tymczasem w europie promowano downsizing. I nie chodzi mi tu o ostatnie lata pod flagą ekoterrorystw, ale nawet dawniej czy to podatki czy to ubezpieczenie byy liczone od pojemności silnika.

A przeciez tych automatow troche na europejskim rynku bylo ... czyzby jednak sie nie sprawdzaly w tych g* europejskich econoboxach ?

Co najmniej jeden się sprawdzi - DSG w wydaniu VW (tak wiem, e to nie "prawdziwy" (klasyczny) automat). Tyle e zbiego się to w czasie gdy VW zaczą wkadać do swoich wozideek kiepskie silniki i synonim niezawodności prys jak bańka mydlana.

Do tego mit jakoby automaty byy bardziej awaryjne albo wymagay jakiś specjalnych umiejętności serwisowych ktrych mechanicy nie posiadają dopeniają obrazu.

Ale to się zmienia - wystarczy popatrzeć np. na otomoto. Liczba sprowadzanych aut z automatem rośnie z roku na rok - widać na zachodzie ju zdobywają popularno.

A i ludzie coraz bardziej zwracają  uwagę na wygodę. Dziś ju nikt nie pyta po co klimatyzacja skoro mona otworzyć okno. Nie znam nikogo kto by kupi auto z automatem i następne wzią z klasyczną skrzynią. Sam obecnie jedę klasykiem tylko dlatego e auta ktre chciaem nie znalazem w poączeniu wybrany silnik + automat a diesla nie chciaem.

Pozdrawiam
Ergie

349 Data: Marzec 30 2015 14:03:28
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Ergie"  napisa w wiadomości grup
Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomości grup

Hm, marketing to nie jest pojecie amerykanskie ?
Z jednej strony tak, ale z drugiej tam mieszkają znacznie bardziej świadomi konsumenci ktrzy gosują nogami i portfelem.

Jakby tak bylo, to by nie bylo 50 kanalow z reklamami, ani Google by nie powstalo :-)

A przeciez tych automatow troche na europejskim rynku bylo ... czyzby jednak sie nie sprawdzaly w tych g* europejskich econoboxach ?

Co najmniej jeden się sprawdzi - DSG w wydaniu VW (tak wiem, e to nie "prawdziwy" (klasyczny) automat).

Ale to dopiero ostatnie lata.

A i ludzie coraz bardziej zwracają  uwagę na wygodę. Dziś ju nikt nie pyta po co klimatyzacja skoro mona otworzyć okno. Nie znam nikogo kto by kupi auto z automatem i następne wzią z klasyczną skrzynią.

Ale wracajac do klimy ... nie wiem - ja sie zestarzalem, czy klimat ocieplil, ale dawniej jezdzilem autem bez klimy, a dzis klima najwazniejsza.

No, moze i kiedys trafie na automata, pojezdze, i tez bede mowil "nigdy wiecej" :-)

J.

350 Data: Marzec 30 2015 14:36:44
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Ergie 

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomości grup Uytkownik "Ergie"  napisa w wiadomości grup
Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomości grup

Hm, marketing to nie jest pojecie amerykanskie ?
Z jednej strony tak, ale z drugiej tam mieszkają znacznie bardziej świadomi konsumenci ktrzy gosują nogami i portfelem.

Jakby tak bylo, to by nie bylo 50 kanalow z reklamami, ani Google by nie powstalo :-)

A jednak to tam powsta eBay, Amazon i kilka innych miejsc gdzie konsument moe kupić taniej, szybciej i wygodniej, a u nas broni się "sklepikw za rogiem".

A co do Google - to waśnie świadomi konsumenci wybierali Google zamiast wyszukiwarki na jakimś portalu - bo strona Google pozbawiona wszelkich artykuw i reklam adowaa się szybciej. Sam pamiętam czasy przed-googlowe gdzie najpierw wchodzio się na onet aby tam skorzystać z wyszukiwarki (nie pamiętam ju jakiej moe altavista?).

A przeciez tych automatow troche na europejskim rynku bylo ... czyzby jednak sie nie sprawdzaly w tych g* europejskich econoboxach ?

Co najmniej jeden się sprawdzi - DSG w wydaniu VW (tak wiem, e to nie "prawdziwy" (klasyczny) automat).

Ale to dopiero ostatnie lata.

Bo dopiero DSG (i podobne) dziaa sensownie z maymi turbo silniczkami.

A i ludzie coraz bardziej zwracają  uwagę na wygodę. Dziś ju nikt nie pyta po co klimatyzacja skoro mona otworzyć okno. Nie znam nikogo kto by kupi auto z automatem i następne wzią z klasyczną skrzynią.

Ale wracajac do klimy ... nie wiem - ja sie zestarzalem, czy klimat ocieplil, ale dawniej jezdzilem autem bez klimy, a dzis klima najwazniejsza.

Nie, to nie staro to naturalne przyzwyczajanie się do lepszego :-)

No, moze i kiedys trafie na automata, pojezdze, i tez bede mowil "nigdy wiecej" :-)

Moesz nie zdąyć :-) Bo jak zadomowią się elektryki to w ogle zapomnimy co to skrzynia. Osobiście ciągle czekam na tańszy odpowiednik Volta: silnik spalinowy pracujący jako generator i silniki elektryczne suące do napędu. Takie poączenie pozwala na zasięg taki jak we wspczesnych samochodach spalinowych, a jednocześnie ma sporo zalet:
- brak przeniesienia napędu - sprzęga, skrzyni, mechanizmu rnicowego itd. -> niszy koszt produkcji i mniejsza awaryjno
- większa efektywno bo silnik pracuje zawsze na optymalnych obrotach -> nisze spalanie
- odzyskiwanie energii przy hamowaniu -> nisze spalanie
- silnik moe mieć znacznie mniejszą moc by dać takie samo przyspieszenie i osiągi -> niszy koszt produkcji
A wada jest tylko jedna: koszt akumulatorw i silnikw elektrycznych. Tyle e silniki elektryczne są tanie, więc ich koszt będzie niszy ni suma zaoszczędzona na skrzyni i mniejszym silniku. A akumulatorw moe być mniej ni w takiej Tesli bo skoro gwnym paliwem pozostanie benzyna(lub olej) to akumulator ma tylko gromadzić nadwyki by generator nie musia się ciągle wączać i wyączać i by mieć zapas na rozpędzanie i wyprzedzanie.

Pozdrawiam
Ergie

351 Data: Marzec 30 2015 14:48:46
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Marek 

On Mon, 30 Mar 2015 14:36:44 +0200, "Ergie"  wrote:

Moesz nie zdąyć :-) Bo jak zadomowią się elektryki to w ogle
zapomnimy co
to skrzynia.

Te tak uwaam. Mam nadzieję, e 21 wiek jest ostatnim dla powszechnego uycia silnika spalinowego.

--
Marek

352 Data: Marzec 30 2015 13:21:33
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: masti 

Marek wrote:

On Mon, 30 Mar 2015 14:36:44 +0200, "Ergie"  wrote:
Moesz nie zdy :-) Bo jak zadomowi si elektryki to w ogle
zapomnimy co
to skrzynia.

Te tak uwaam. Mam nadziej, e 21 wiek jest ostatnim dla
powszechnego uycia silnika spalinowego.

ogniwo paliwowe te jest w sumie spalinowe :)


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

353 Data: Marzec 30 2015 14:51:13
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Ergie"  napisa w wiadomości
Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomości grup

Hm, marketing to nie jest pojecie amerykanskie ?
Z jednej strony tak, ale z drugiej tam mieszkają znacznie bardziej świadomi konsumenci ktrzy gosują nogami i portfelem.
Jakby tak bylo, to by nie bylo 50 kanalow z reklamami, ani Google by nie powstalo :-)
A jednak to tam powsta eBay, Amazon i kilka innych miejsc gdzie konsument moe kupić taniej, szybciej i wygodniej, a u nas broni się "sklepikw za rogiem".

No wiesz, tam czesc spoleczenstwa do "sklepu za rogiem" ma 20 mil.
To w zasadzie nie przeszkadza, skoro kazdy ma samochod :-)

No i wybor w tym sklepiku ograniczony ...

A co do Google - to waśnie świadomi konsumenci wybierali Google zamiast wyszukiwarki na jakimś portalu - bo strona Google pozbawiona wszelkich artykuw i reklam adowaa się szybciej. Sam pamiętam czasy przed-googlowe gdzie najpierw wchodzio się na onet aby tam skorzystać z wyszukiwarki (nie pamiętam ju jakiej moe altavista?).

A to nie wiem - z Altavisty mozna przeciez bylo bezposrednio.

Ale czasy sie zmienily, zobacz z czego google zyje.
Przeciez nie ze sprzedazy towarow, ktore klient sam sobie wybral :-)

No, moze i kiedys trafie na automata, pojezdze, i tez bede mowil "nigdy wiecej" :-)
Moesz nie zdąyć :-) Bo jak zadomowią się elektryki to w ogle zapomnimy co to skrzynia. Osobiście ciągle czekam na tańszy odpowiednik Volta: silnik spalinowy pracujący jako generator i silniki elektryczne suące do napędu. Takie poączenie pozwala na zasięg taki jak we wspczesnych samochodach spalinowych, a jednocześnie ma sporo zalet:
- brak przeniesienia napędu - sprzęga, skrzyni, mechanizmu rnicowego itd. -> niszy koszt produkcji i mniejsza awaryjno

I pelno elektroniki - moze wyjsc odwrotnie.
Ja tam na awaryjnosc mechaniki niespecjalnie narzekam :-)

- większa efektywno bo silnik pracuje zawsze na optymalnych obrotach -> nisze spalanie

Ale to mozna osiagnac wyswietlajac kierowcy "zalecany bieg" :-)

- odzyskiwanie energii przy hamowaniu -> nisze spalanie
- silnik moe mieć znacznie mniejszą moc by dać takie samo przyspieszenie i osiągi -> niszy koszt produkcji

czyli wersja z akumulatorami ...

A akumulatorw moe być mniej ni w takiej Tesli bo skoro gwnym paliwem pozostanie benzyna(lub olej) to akumulator ma tylko gromadzić nadwyki by generator nie musia się ciągle wączać i wyączać i by mieć zapas na rozpędzanie i wyprzedzanie.

Ale dopiero samochod z duza iloscia akumulatorow ma urok - jezdzisz na tanim pradzie zamiast na drogiej benzynie :-)

J.

354 Data: Marzec 30 2015 15:16:31
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Ergie 

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomości grup

A co do Google - to waśnie świadomi konsumenci wybierali Google zamiast wyszukiwarki na jakimś portalu - bo strona Google pozbawiona wszelkich artykuw i reklam adowaa się szybciej. Sam pamiętam czasy przed-googlowe gdzie najpierw wchodzio się na onet aby tam
..>skorzystać z wyszukiwarki (nie pamiętam ju jakiej moe altavista?).

A to nie wiem - z Altavisty mozna przeciez bylo bezposrednio.

Aj ju nie pamiętam jaki by powd. Moe altavista te bya w jakiś portal opakowana i wolno się adowaa? A moe ze swojej wasnej strony nie obsugiwaa j. polskiego? Nie pamięta, ale doskonale pamiętam e pojawienie się Google sprawio e wyszukiwanie stao się prostsze i szybsze.

Ale czasy sie zmienily, zobacz z czego google zyje.
Przeciez nie ze sprzedazy towarow, ktore klient sam sobie wybral :-)

Nie zauwayem, aby u nas reklam byo jakoś znacząco mniej, więc to w aden sposb nie przeczy mojej tezie jakoby Amerykańscy konsumenci byli bardziej świadomi.

- brak przeniesienia napędu - sprzęga, skrzyni, mechanizmu rnicowego itd. -> niszy koszt produkcji i mniejsza awaryjno

I pelno elektroniki - moze wyjsc odwrotnie.
Ja tam na awaryjnosc mechaniki niespecjalnie narzekam :-)

Peno ???

Po jednym kontrolerze obrotw do silnika elektrycznego w kadym kole

Komputer sterujący rozkadem mocy na poszczeglne koa ju jest w formie ABS/ESP, więc nic więcej nie trzeba.

- większa efektywno bo silnik pracuje zawsze na optymalnych obrotach -> nisze spalanie

Ale to mozna osiagnac wyswietlajac kierowcy "zalecany bieg" :-)

Tylko przy jedzie ze staa do wysoką prędkością. Natomiast zamiana skrzyni na generator + silniki elektryczne pozwala na optymalne spalanie take podczas przyspieszania lub powolnego turlania się w korku.

- odzyskiwanie energii przy hamowaniu -> nisze spalanie
- silnik moe mieć znacznie mniejszą moc by dać takie samo przyspieszenie i osiągi -> niszy koszt produkcji

czyli wersja z akumulatorami ...

Oczywiście

A akumulatorw moe być mniej ni w takiej Tesli bo skoro gwnym paliwem pozostanie benzyna(lub olej) to akumulator ma tylko gromadzić nadwyki by generator nie musia się ciągle wączać i wyączać i by mieć zapas na rozpędzanie i wyprzedzanie.

Ale dopiero samochod z duza iloscia akumulatorow ma urok - jezdzisz na tanim pradzie zamiast na drogiej benzynie :-)

Mnie nie przeszkadza, e kilka razy do roku na wakacje pojadę na benzynie, a na codzienne dojazdy wystarczy akumulator pozwalający na przejechanie 100 km, a dzięki temu ten akumulator będzie 4 krotnie tańszy.

Pozdrawiam
Ergie

355 Data: Marzec 30 2015 15:28:23
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Ergie"  napisa w wiadomości grup Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomości grup

Ale czasy sie zmienily, zobacz z czego google zyje.
Przeciez nie ze sprzedazy towarow, ktore klient sam sobie wybral :-)

Nie zauwayem, aby u nas reklam byo jakoś znacząco mniej, więc to w aden sposb nie przeczy mojej tezie jakoby Amerykańscy konsumenci byli bardziej świadomi.

No jak nie ? jakby byli bardziej, to by nie bylo sensu sie tak reklamowac :-)

- brak przeniesienia napędu - sprzęga, skrzyni, mechanizmu rnicowego itd. -> niszy koszt produkcji i mniejsza awaryjno
I pelno elektroniki - moze wyjsc odwrotnie.
Ja tam na awaryjnosc mechaniki niespecjalnie narzekam :-)

Peno ???
Po jednym kontrolerze obrotw do silnika elektrycznego w kadym kole

Czyli pelno.

Ale dopiero samochod z duza iloscia akumulatorow ma urok - jezdzisz na tanim pradzie zamiast na drogiej benzynie :-)

Mnie nie przeszkadza, e kilka razy do roku na wakacje pojadę na benzynie, a na codzienne dojazdy wystarczy akumulator pozwalający na przejechanie 100 km, a dzięki temu ten akumulator będzie 4 krotnie tańszy.

Tez by mi wystarczyl
Tylko ze wiele nie ma tych 100km, pierwsze Priusy chyba nawet nawet 10 nie mialy.

J.

356 Data: Marzec 30 2015 21:37:57
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Adam 

W dniu 2015-03-30 o 14:36, Ergie pisze:

(...)
Moesz nie zdy :-) Bo jak zadomowi si elektryki to w ogle
zapomnimy co to skrzynia. Osobicie cigle czekam na taszy odpowiednik
Volta: silnik spalinowy pracujcy jako generator i silniki elektryczne
suce do napdu. Takie poczenie pozwala na zasig taki jak we
wspczesnych samochodach spalinowych, a jednoczenie ma sporo zalet:
- brak przeniesienia napdu - sprzga, skrzyni, mechanizmu rnicowego
itd. -> niszy koszt produkcji i mniejsza awaryjno
- wiksza efektywno bo silnik pracuje zawsze na optymalnych obrotach
-> nisze spalanie
- odzyskiwanie energii przy hamowaniu -> nisze spalanie
- silnik moe mie znacznie mniejsz moc by da takie samo
przyspieszenie i osigi -> niszy koszt produkcji
A wada jest tylko jedna: koszt akumulatorw i silnikw elektrycznych.
Tyle e silniki elektryczne s tanie, wic ich koszt bdzie niszy ni
suma zaoszczdzona na skrzyni i mniejszym silniku. A akumulatorw moe
by mniej ni w takiej Tesli bo skoro gwnym paliwem pozostanie
benzyna(lub olej) to akumulator ma tylko gromadzi nadwyki by generator
nie musia si cigle wcza i wycza i by mie zapas na rozpdzanie
i wyprzedzanie.


Wymylie lokomotyw spalinow ;)

Co mi si koacze po gowie, e o pomyle z silnikiem spalinowym lub parowym, napdzajcym przez akumulatorowy bufor silniki elektryczne w piastach k, pisa ju "wieki temu" Witold Rychter.



--
Pozdrawiam.

Adam

357 Data: Marzec 30 2015 18:05:37
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Ergie"  napisa w wiadomości grup dyskusyjnych:

Co najmniej jeden się sprawdzi - DSG w wydaniu VW

Powiedz to megrimsowi.

358 Data: Marzec 30 2015 16:00:54
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik J.F.  ...

Patrzac na daty ... u nas zaczela sie era skrzyn synchronizowanych i
automat nie byl potrzebny ?

Zawsze kojarzyem ze automat to wieksze spalanie.
To teraz przeanalizujmy ceny paliw :)

359 Data: Marzec 30 2015 18:04:25
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomości grup

On Sun, 29 Mar 2015 18:31:37 -0500, A.L.  wrote:
W automatycznej skrzyni nie ma nijakich synchronizatorow, nie ma tez
sprzegla. Wiec nie tzreba tarczy wymieniac co i rusz. Nie ma sie co
zepsuc.

Zaczynam się zastanawiać czy taki znawca wszystkiego jak j.f. wie jak jest zbudowana aut. skrzynia. Po zadanych pytaniach i wygoszonych opiniach mam spore wątpliwości....

Świat coraz szybciej odchodzi od automatw olejowych, a coraz częściej są to dwusprzęgowe skrzynie zautomatyzowane.
Czyli z wszystkimi wadami skrzyń manualnych oraz automatycznych.

360 Data: Marzec 30 2015 11:32:37
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: A.L. 

On Mon, 30 Mar 2015 18:04:25 +0200, "Cavallino"
 wrote:


Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomoci grup

On Sun, 29 Mar 2015 18:31:37 -0500, A.L.  wrote:
W automatycznej skrzyni nie ma nijakich synchronizatorow, nie ma tez
sprzegla. Wiec nie tzreba tarczy wymieniac co i rusz. Nie ma sie co
zepsuc.

Zaczynam si zastanawia czy taki znawca wszystkiego jak j.f. wie jak jest
zbudowana aut. skrzynia. Po zadanych pytaniach i wygoszonych opiniach mam
spore wtpliwoci....

wiat coraz szybciej odchodzi od automatw olejowych, a coraz czciej s to
dwusprzgowe skrzynie zautomatyzowane.

Trzeci swiat?...

A.L.

361 Data: Marzec 30 2015 12:06:40
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "A.L."  napisa w wiadomoci grup
On Mon, 30 Mar 2015 00:44:32 +0200, "J.F."

Ale skad ja ma wiedziec ze jest wybor, skoro ciagle pamietam ze 2.8 w
automacie ma osiagi jak 1.8T ?
tak to chyba byki za Dziadzia Henry Forda?...

Nie, jeszcze w okolicach 2000r. VW Passat 2.8 mial jakas wielka
roznice w czasie do setki.
Nie wiem - zla skrzynie dobrali czy to za maly silnik na automat ...

Moze dlatego ze to VW?...

Mozliwe, ale podejrzewam ze wielkiego bledu w wyborze nie popelnili i wtedy te skrzynie sporo marnowaly.

A zemu wedle ciebie do automatu musi byc "wielki silnik"?

Skoro skrzynia marnuje moc silnika, to trzeba miec jej nadmiar :-)

W dodatku zobacz ile te automaty mialy - trzy biegi. Silnik musi byc duzy zeby byl elastyczny.
Co prawda to tez sie skonczylo i teraz potrafi miec 8 biegow.

Tak swoja droga - to przeciez w USA tez musialy byc kiedys reczne
skrzynie. I co - caly narod sie wyleczyl ?

W ciagu ostatnich 25 lat w USA nie widzialem manualnej skrzyni biegow.
Owszem, niektore formy, w tak zwanych "sportowych" samochodach
udostepniaja manualna skrzynie jako opcje. Popularnosc skrzyn
automatycznych zaczela sie w latach 50.

No ale wczesniej ?

Czy one niewiele tansze niz automaty ?
Manualne sa DROZSZE niz automaty, albowiem produkowane sa w malych
seriach i instalowane na zadanie. "Special order", a to zawsze kosztuje

Ale to o rynku amerykanskim piszesz, a ja o hurcie w fabryce skrzyn.
Milion automatow lub milion recznych skrzyn - ile to moze kosztowac ?

Poza tym jesli sie nie myle, to jeszcze kilkanascie lat temu na rynku USA byla doplata za automat.
Oczywiscie i tak wszyscy kupowali automaty, dealer pewnie zebami zgrzytal jak ktos manuala zamowil i odradzal, ale tych pare stow wiecej dalo sie od klienta wyciagnac :-)

A moze sprawa w synchronizatorach ?
W automatycznej skrzyni nie ma nijakich synchronizatorow, nie ma tez

Ale moze nie bylo ich wczesniej i w recznych skrzyniach, stad automat byl "duzo lepszy".
A potem sie pojawily i przestal byc "duzo".

sprzegla. Wiec nie tzreba tarczy wymieniac co i rusz. Nie ma sie co
zepsuc.

Patrzac po polskim internecie - to jednak jest i sie psuje.
A potem sie okazuje naprawa jest droga :-)

W Europie w kazdym badz razie automaty niepopularne.
Masochizm?...

W skali calego kontynentu ? Niemozliwe.
Spisek producentow ? Byc moze.

Ale moze sie zmienic, mam wrazenie ze VW mocno promuje swoje DSG.
A tam sprzeglo jest.

J.

362 Data: Marzec 29 2015 21:52:18
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: cef 

W dniu 2015-03-29 o 19:19, J.F. pisze:

Cena, kolego cena. No i inne koszty.
A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
sprawia trudnosci.

Tylko cena.
Nie chodzi o trudno zmieniania biegw, tylko wycigania z portfela :-)

363 Data: Marzec 29 2015 18:39:03
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: A.L. 

On Sun, 29 Mar 2015 21:52:18 +0200, cef  wrote:

W dniu 2015-03-29 o 19:19, J.F. pisze:

Cena, kolego cena. No i inne koszty.
A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
sprawia trudnosci.

Tylko cena.
Nie chodzi o trudno zmieniania biegw, tylko wycigania z portfela :-)

NA przyklad na wymiane tarczy sprzegla co i rusz...

A.L.

364 Data: Marzec 30 2015 09:53:31
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 29 Mar 2015 18:39:03 -0500, A.L. napisa(a):

On Sun, 29 Mar 2015 21:52:18 +0200, cef  wrote:
W dniu 2015-03-29 o 19:19, J.F. pisze:
Cena, kolego cena. No i inne koszty.
A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
sprawia trudnosci.

Tylko cena.
Nie chodzi o trudno zmieniania biegw, tylko wycigania z portfela :-)

NA przyklad na wymiane tarczy sprzegla co i rusz...

Syrenke wspominasz ?
Wspolczesne sprzeglo wytrzymuje ponad 200 tys km.
W wielu samochodach nie jest wcale wymieniane az do zlomowania.

A automaty tez sie psuja ... i po tej stronie Atlantyku naprawa jest
kosztowna ...

J.

365 Data: Marzec 30 2015 10:51:16
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: yabba 

Uytkownik "A.L."  napisa w wiadomoci

On Sun, 29 Mar 2015 21:52:18 +0200, cef  wrote:

W dniu 2015-03-29 o 19:19, J.F. pisze:

Cena, kolego cena. No i inne koszty.
A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
sprawia trudnosci.

Tylko cena.
Nie chodzi o trudno zmieniania biegw, tylko wycigania z portfela :-)

NA przyklad na wymiane tarczy sprzegla co i rusz...



Sprzgo normalnie uywane wytrzymuje 150-200 tys. km. Koszt 800 - 2000 z.
W automatach wymieniasz olej co 60 tys., koszt 700 z (pytaem si w zeszym tygodniu, bo musz wymieni). Wic czy wymienisz sprzgo czy 3 razy olej w tym przebiegu, to na jedno wychodzi. Dodatkowo w skrzyni automatycznej masz jakie zaworki, tarczki, czujniki, filtry, sterownik elektroniczny. Wicej rzeczy, ktre mog si popsu.
Wygoda jest, nie przecz, trzeba si tylko przyzwyczai do zmian biegw wedug widzimisi skrzyni. Ale automat wymaga dodatkowych czynnoci serwisowych.

--
Pozdrawiam,

yabba

366 Data: Marzec 30 2015 11:28:37
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: A.L. 

On Mon, 30 Mar 2015 10:51:16 +0200, "yabba"
 wrote:

Uytkownik "A.L."  napisa w wiadomoci

On Sun, 29 Mar 2015 21:52:18 +0200, cef  wrote:

W dniu 2015-03-29 o 19:19, J.F. pisze:

Cena, kolego cena. No i inne koszty.
A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
sprawia trudnosci.

Tylko cena.
Nie chodzi o trudno zmieniania biegw, tylko wycigania z portfela :-)

NA przyklad na wymiane tarczy sprzegla co i rusz...



Sprzgo normalnie uywane wytrzymuje 150-200 tys. km. Koszt 800 - 2000 z.
W automatach wymieniasz olej co 60 tys., koszt 700 z (pytaem si w zeszym
tygodniu, bo musz wymieni).

700 zlotych? Loco usa 50 dolcow. Lupia z was skore w Europie.

Wic czy wymienisz sprzgo czy 3 razy olej w
tym przebiegu, to na jedno wychodzi. Dodatkowo w skrzyni automatycznej masz
jakie zaworki, tarczki, czujniki, filtry, sterownik elektroniczny. Wicej
rzeczy, ktre mog si popsu.

Jakos nigdy mi sie nei zepsulo. Ani nikomu z krewnych-i-znajomych.
Probka dosyc liczna.

Wygoda jest, nie przecz, trzeba si tylko przyzwyczai do zmian biegw
wedug widzimisi skrzyni. Ale automat wymaga dodatkowych czynnoci
serwisowych.

Zadnych nie wymaga. Przynajmniej w USA

A.L.

367 Data: Marzec 30 2015 18:47:07
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Mon, 30 Mar 2015 11:28:37 -0500, A.L.  wrote:

Zadnych nie wymaga. Przynajmniej w USA

A czy czasem u Was ciągle nie są stosowane te klasyczne, ze sprzęgem hydrokinetycznym stąd mniej awaryjne?

--
Marek

368 Data: Marzec 30 2015 18:59:19
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomości
On Mon, 30 Mar 2015 11:28:37 -0500, A.L.  wrote:

Zadnych nie wymaga. Przynajmniej w USA
A czy czasem u Was ciągle nie są stosowane te klasyczne, ze sprzęgem hydrokinetycznym stąd mniej awaryjne?

Oczywiscie ze sa, ale i starsze europejskie tez takie sa.

No i zdaje sie od dosc dawna skrzynia potrafi zblokowac to sprzeglo, zeby strat nie wnosilo.

J.

369 Data: Marzec 30 2015 20:21:49
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Mon, 30 Mar 2015 18:59:19 +0200, "J.F."  wrote:

Oczywiscie ze sa, ale i starsze europejskie tez takie sa.

Z tym, e w maych samochodach obecnie jednak częściej się stosuje tiptronic, czyli klasyczna skrzynia z wybierakiem elektromechanicnym lub hydraulicznym, ktra zaniedbana moe się psuć np. sawne problemy w Lupo 3L (rewelacyjne autko, niestety ju nie produkowane) z powodu braku wymaganej okresowo tzw. adaptacji czy np. zacieranie się ciągada w Mazdzie 2.

--
Marek

370 Data: Marzec 30 2015 21:43:42
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Adam 

W dniu 2015-03-30 o 20:21, Marek pisze:

On Mon, 30 Mar 2015 18:59:19 +0200, "J.F."
 wrote:
Oczywiscie ze sa, ale i starsze europejskie tez takie sa.

Z tym, e w maych samochodach obecnie jednak czciej si stosuje
tiptronic, czyli klasyczna skrzynia z wybierakiem elektromechanicnym lub
hydraulicznym, ktra zaniedbana moe si psu np. sawne problemy w Lupo
3L (rewelacyjne autko, niestety ju nie produkowane) z powodu braku
wymaganej okresowo tzw. adaptacji czy np. zacieranie si cigada w
Mazdzie 2.


Lupo 3L rewelacyjne?
Silnik nierozbieralny, opadajce tuleje, gowica przykrcona rub w rubie, wa szlifowany w bloku silnika, itd.
Praktycznie silnik jednorazowy. Autka te z przebiegiem +150kkm mona byo kupi praktycznie po cenie zomu.



--
Pozdrawiam.

Adam

371 Data: Marzec 30 2015 21:52:42
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Mon, 30 Mar 2015 21:43:42 +0200, Adam  wrote:

Lupo 3L rewelacyjne?

No ale 2.7ll/100km na trasie osiąga bez problemu. Piękny gang 3 cyl. silnika. Jazda cudowna, zbiera się jak elektryczny. Bardzo mile go wspominam, najmilszy may samochodzik z jakim miaem do czynienia :-). Czy jest jakiś jego następca?

--
Marek

372 Data: Marzec 30 2015 21:57:22
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Mon, 30 Mar 2015 21:43:42 +0200, Adam  wrote:

Praktycznie silnik jednorazowy. Autka te z przebiegiem +150kkm
mona
byo kupić praktycznie po cenie zomu.

Z przebiegiem 180tys w 2011 (rocznik 2000) ona sprzedaa go za 10k, to bya cena zomu?

--
Marek

373 Data: Marzec 31 2015 00:27:35
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Adam 

W dniu 2015-03-30 o 21:57, Marek pisze:

On Mon, 30 Mar 2015 21:43:42 +0200, Adam  wrote:
Praktycznie silnik jednorazowy. Autka te z przebiegiem +150kkm
mona
byo kupi praktycznie po cenie zomu.

Z przebiegiem 180tys w 2011 (rocznik 2000) ona sprzedaa go za 10k, to
bya cena zomu?


To szczciara :)

Moja kobita kiedy zachciaa takiego. Na szybko rozpatrzyem rynek - byo kilkanacie sztuk na otomoto i troch na autoscout. Ceny (za niby "jedce i sprawne, nic nie stuka, nic nie puka") zaczynay si tak gdzie chyba od 5000 z. Ale po wejciu na forum szybko zrezygnowaem z zakupu. Kupiem Micr K11 z manualem. Bo moja kobita to wyjtek - woli skrzyni rczn, mimo e Subarakiem w automacie ganiaa po lasach.


--
Pozdrawiam.

Adam

374 Data: Marzec 31 2015 12:58:15
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomości grup
On Mon, 30 Mar 2015 18:59:19 +0200, "J.F."

Oczywiscie ze sa, ale i starsze europejskie tez takie sa.
Z tym, e w maych samochodach obecnie jednak częściej się stosuje tiptronic, czyli klasyczna skrzynia z wybierakiem elektromechanicnym lub hydraulicznym, ktra zaniedbana moe się psuć np. sawne problemy w Lupo 3L (rewelacyjne autko, niestety ju nie produkowane) z powodu

Jakby bylo takie rewelacyje, to by bylo dalej produkowane :-P

braku wymaganej okresowo tzw. adaptacji

Jesli sie nie myle, to wiekszosc tiptronicow ten hydrauliczny konwerter miala.
Lupo chyba tez
http://allegro.pl/skrzynia-automatyczna-lupo-1-4-16v-fmc-gwarancja-i5045194002.html

J.

375 Data: Marzec 31 2015 13:58:47
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Tue, 31 Mar 2015 12:58:15 +0200, "J.F."  wrote:

Jakby bylo takie rewelacyje, to by bylo dalej produkowane :-P

Jako samochd zbudowany ze stopw akuminium i magnezu (tylko wersja 3L) by za drogi (w ogle nie dostępny w PL) coś koo 20k EUR za samochd wielości 1/2 polo.
Jesli sie nie myle, to wiekszosc tiptronicow ten hydrauliczny konwerter miala.
Lupo chyba tez
http://allegro.pl/skrzynia-automatyczna-lupo-1-4-16v-fmc-gwarancja-i5045194002.html

Nie myl Lupo 1.4 (i inne ) z Lupo 3L 1.2, 3L mia nawet bębny hamulcowe ze stopw aluminium po 600 z/szt :-)

--
Marek

376 Data: Marzec 30 2015 19:00:17
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Autor: A.L. 

On Mon, 30 Mar 2015 18:47:07 +0200, Marek  wrote:

On Mon, 30 Mar 2015 11:28:37 -0500, A.L.  wrote:
Zadnych nie wymaga. Przynajmniej w USA

A czy czasem u Was cigle nie s stosowane te klasyczne, ze sprzgem
hydrokinetycznym std mniej awaryjne?

Takie wlasnie. O innych nie slyszalem

A.L.

377 Data: Marzec 30 2015 20:10:23
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: yabba 

Uytkownik "A.L."  napisa w wiadomoci

On Mon, 30 Mar 2015 10:51:16 +0200, "yabba"
 wrote:

Uytkownik "A.L."  napisa w wiadomoci

On Sun, 29 Mar 2015 21:52:18 +0200, cef  wrote:

W dniu 2015-03-29 o 19:19, J.F. pisze:

Cena, kolego cena. No i inne koszty.
A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
sprawia trudnosci.

Tylko cena.
Nie chodzi o trudno zmieniania biegw, tylko wycigania z portfela :-)

NA przyklad na wymiane tarczy sprzegla co i rusz...



Sprzgo normalnie uywane wytrzymuje 150-200 tys. km. Koszt 800 - 2000 z.
W automatach wymieniasz olej co 60 tys., koszt 700 z (pytaem si w zeszym
tygodniu, bo musz wymieni).

700 zlotych? Loco usa 50 dolcow. Lupia z was skore w Europie.

Dlatego z powodu cen w Europie przyjmuj si inne rozwizania techniczne ni w Ameryce.


Wic czy wymienisz sprzgo czy 3 razy olej w
tym przebiegu, to na jedno wychodzi. Dodatkowo w skrzyni automatycznej masz
jakie zaworki, tarczki, czujniki, filtry, sterownik elektroniczny. Wicej
rzeczy, ktre mog si popsu.

Jakos nigdy mi sie nei zepsulo. Ani nikomu z krewnych-i-znajomych.
Probka dosyc liczna.


Jakie przebiegi osigay te samochody?

Wygoda jest, nie przecz, trzeba si tylko przyzwyczai do zmian biegw
wedug widzimisi skrzyni. Ale automat wymaga dodatkowych czynnoci
serwisowych.

Zadnych nie wymaga. Przynajmniej w USA

W Europie wymagaj. Nalejesz zego oleju, to szarpie. Nie wymienisz oleju, to co tam w rodku si przypali. Jaka opaska w rodku si urwie, to nie mona ruszy ani do przodu ani do tyu.


O ile USA wyprzedza Europ w skrzyniach automatycznych w osobwkach, to w przypadku ciarwek jest zacofane. Jak czytam sobie w Internecie, to cigle s w produkcji niesynchronizowane skrzynie biegw.

--
Pozdrawiam,

yabba

378 Data: Marzec 31 2015 23:07:24
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Robert Bylinowicz 

"yabba"  Wrote in message:

W automatach wymieniasz olej co 60 tys., koszt 700 z (pytaem si w zeszym
tygodniu, bo musz wymieni). Wic czy wymienisz sprzgo czy 3 razy olej w
tym przebiegu, to na jedno wychodzi.

Troche drogo...  W Chevrolecie Nubira paciem cae 154 PLN za
 wymian oleju w automacie. Skrzynia ZF. Na dole si wylewa stary
 olej, u gry nalewa. I tyle.
 
Co do strat mocy, to z silnika 1.8 robi si 1.6. Trzeba si
 przyzwyczai. Do skrzyni manualnej nie chce juz wraca:-P.

379 Data: Marzec 30 2015 11:28:40
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: yabba 

Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomości

On Sun, 29 Mar 2015 00:26:22 +0100, Tomasz Ja mogę dodać:
- manualna skrzynia biegw. Kretynizm na się "utrzymywany" jeszcze w rnych miejscach na świecie bo jakaś lokalna grupa (przepraszam za to, naprawdę) niespenionych organistw kościelnych "lubi" deptać peday i przekadać biegi. Technologia godna snopowiązaki i traktora przy czym nawet ju wspczesne modele tego ostatniego mają tryb "auto".  Zawsze gdy jestem w salonie i sprzedawca zachwala jakiś model na ekspozycji (na 99% to manual) pytam czy w wersji podstawowej jest korba do odpalania, przecie to pasuje jak ula do manuala. Stosowanie manualnych skrzyń prowadzi do  wymyślania rnych "uatwiaczy" ycia tym masochistom. Np. Ford  rozwiąza  "problem" ruszania pod grkę (czujnik pochylenia blokuje na chwilę hamulce). Dumnie, niczym kiedyś socjalizm, rozwiązują problemy niestniejące w innych systemach...

Automat jest droszy, trudniejszy w serwisowaniu (mao warsztatw, ktre naprawią, a nie zepsują bardziej).

Ciąga popularno manuali powoduje, e w np. w samochodach specjalnych (busy, dostawczaki) producentowi nawet nie chce się  dawać opcji automatu albo jest ale za chore pieniądze bo to przecie "luksus", za ktry trzeba golić.

To zmieniaj ten stan rzeczy i dopacaj jako pierwszy do automatu.


- zestawy gośnomwiące, ktre nie dziaają prawidowo, najczęściej podczas jazdy, wysyając tylko szum i haas do rozmwcy (ford, seat). Oczywiście są tacy co potrafią to zrobić (np. mercedes). I ponownie do snopowiązaek panie i panowie "technolodzy" bo nawet zestawu gośnomwiącego nie umiecie zrobić. Przykad montowania na się nieprzetestowanych lub nieprawidowych rozwiązań technicznych aby tylko byy na liście wyposaenia. To, e nie speniają swojej roli to *uj z tym. Jak nie potrafisz zrobić aby mikrofon nie zbiera tylko haasu to zrb go, kurwa, na "sznurku" (ju nie mwię bezprzewodowo) eby mona byo go sobie bliej aparatu mowy przypiąć a nie chowaj go 10 cm pod 3 warstwami podsufitwki. Jak mikrofon będzie nieodpowiedni to go sobie sam wymienię na inny albo w ogle zrobię lepszy przedwzmacniacz. Mam chocia jakąś szansę na poprawę bubla. Oczywiście ktoś powie kup sobie suchawkę bt. Owszem ale i tak pozostanie niesmak z braku moliwości wykorzystania funkcji pojazdu, ktra ju jest. To tak jak z tą azienką na wsi w starej polskiej komedii: Jak to azienki u nas ni ma! Łazienka jest! Ino nie wykończona bo i tak wszyscy chodzą do wygdki....

To po co kupies samochd z wadą fabryczną? Zastosuj się do wasnej rady: nie kupuj samochodw ze zymi zestawami gośnowwiącymi. Producenci to zauwaą i postarają sie bardziej.



- brak gaszenia świate po wyączeniu stacyjki. Na co komu palenie świate bez kluczykw tak często jest potrzebne, eby mu taką wygodę robić, bladego pojęcia nie mam.  Aczkolwiek z tym jest coraz lepiej bo: albo ju coraz częściej są świata "auto", albo sprzedawcy montują "polepszacze", ktre wyączaja świata po wyjęciu kluczyka. Spotkaem się w takich wynalazkach w mitsubishi i toyocie, oczywiście czasami wynalazek się zawiesi i nie wyączy, ale na tyle rzadko to się zdarzao, e nie byo upierdliwe.


W Fiacie wyącza świata fabrycznie.
Nie kupuj samochodw niedopracowanych przez producenta.


- automatyczne przeączanie rnych funkcji bo samochd "wie lepiej", np. zmiana obiegu nawiewu wew./zew. (ford). Jestem osobą wraliwą na zapachy, smrd spalin powoduje u mnie od razu "zwrot monet". Jedę po mieście i w kadym samochodzie z jakim miaem do czynienia zawsze jedę z zamkniętym obiegiem (tak, nic mi nie paruje). Ale w fordzie się nie da! Bo co kilka chwil zawsze wyącza obieg zew. i najczęściej robi to gdy stoi się w korku...Bya taka fajna wada, e byo sychać terkotanie jak przeacza (coś się zataro, byo sychać mechanizm), mona byo szybko się zorientować i zamknąć. Ale coś mnie podkusio, eby to naprawić i mam teraz przeączanie bez ostrzeenia, orientuje się dopiero po zaciągniętym smrodzie.


Po co kupowaeś tego Forda? Chyba e to subowy.
Miaem tak w zastępczej Lagunie i Fiacie Idea - samochd wiedzia lepiej czy mi grzać czy chodzić. Poraka.

- brak trybu "auto" przy zamykaniu szyb bez ciągego trzymania przycisku albo ten tryb dostępny tylko dla szyby kierowcy. Bez przesady z tą ochroną palcw, szpitale są przepenione pacjentami z uciętymi kończynami przez automatyczne zamykanie szyb, kurde. Kierowca pasaera z przodu widzi, więc mu wystającej gowy nie utnie. A funkcja najczęściej uywana gdy nie ma pasaerw więc po co te utrudnienia.


Dobre samochody mają tryb Auto i rozpoznawanie przeciąenia silnika szyby i nie przycinają palcw, np. Fiat Stilo. :))


- uniemoliwienie prostej wymiany arwek  bez demontau np. pasa przedniego lub wyjęcia silnika.

Serwisy muszą z czegoś yć.


- uniemoliwianie prostego demontau elementw wszelkich oson kokpitu, stosowanie zatrzaskw, ktre najczęściej się urywają przy prbie demontau. Komu przeszkadzay śruby?? Śruby te mogą być adne jak się umie je wkomponować.


Samochd ma być tani w produkcji i tak drogi w naprawie, eby od razu kupic nowy.

- niedziaające radio bez kluczyka w stacyjce. Kiedyś się z tym spotkaem (Berlingo?). Nie wiem czy jeszcze się zdarza.


Zapewne le podączone. Zawsze trafiaem, e jest wybr albo hardwarowy (kabelek ze staym zasilaniem) albo softwarowo ustwaia się dziaanie bez kluczyka.

--
Pozdrawiam,

yabba

380 Data: Marzec 30 2015 12:36:59
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sun, 29 Mar 2015, Marek wrote:

On Sun, 29 Mar 2015 00:26:22 +0100, Tomasz  wrote:
To ja na pierwszym miejscu stawiam gniazdo zapalniczki,
chyba najgupszy typ zcza elektrycznego. Wtyczki same si wysuwaj, sabo kontaktuj, iskrz.
[...]

48V z jakiego powodu?

  rednicy potrzebnych przewodw oraz jakoci stykw.
  Do przekazania tej samej mocy przy 48V potrzebujesz 4x mniejszego
prdu, ni przy 12V. Wada taka, e nie kwalifikuje si jako
napicie "bezpieczne".

[...]
- automatyczne przeczanie rnych funkcji bo samochd "wie lepiej"

  Przypomniay mi si flejmy nt. lustrzanka/nielustrzanka z foto.cyfrowa
sprzed paru lat.
  Gwnym argumentem bya "manualno" (czyli atwo samodzielnego
ustawienia wszystkiego), po czym pada argument o lepszoci
*auto*focusa w "lustrach" :P
  Twj post, trzeba przyzna, rni si kolejnoci argumentw :|

- uniemoliwienie prostej wymiany arwek  bez demontau np. pasa przedniego lub wyjcia silnika.

  Chcesz odebra robot serwisom?? A bezrobocie??? ;)
(nie no, artuj, jakby kto nie zauway).

pzdr, Gotfryd

381 Data: Marzec 30 2015 12:56:55
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Mon, 30 Mar 2015 12:36:59 +0200, Gotfryd Smolik news  wrote:

  Średnicy potrzebnych przewodw oraz jakości stykw.
  Do przekazania tej samej mocy przy 48V potrzebujesz 4x mniejszego
prądu, ni przy 12V.


To wiadomo, pytanie byo raczej w kontekście tego:

Wada taka, e nie kwalifikuje się jako
napięcie "bezpieczne".

Waśnie, dlatego zaciekawio mnie jak ten problem ma być rozwiązany.

--
Marek

382 Data: Marzec 31 2015 00:29:06
Temat: [OT]Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor:

W dniu 29.03.2015 o 12:39, Marek pisze:

  zestawy gośnomwiące, ktre nie dziaają prawidowo, najczęściej
podczas jazdy, wysyając tylko szum i haas do rozmwcy (ford, seat).

Ta uwaga odnosi się take do suchawek bluetooth wszelkiej maści. Ciągle czekam a jakiś inynier jeden z drugim spojrzy na suchawki "do skype" i go olśni e eureka, zrbmy mikrofon przy ustach. Nie przy policzku, nie przy uchu, nie skierowane ch wie gdzie na ścianę. Wtedy taką suchawkę sobie kupię :).

p. m.

383 Data: Marzec 31 2015 07:59:29
Temat: Re: [OT]Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: masti 

m wrote:

W dniu 29.03.2015 o 12:39, Marek pisze:
  zestawy gonomwice, ktre nie dziaaj prawidowo, najczciej
podczas jazdy, wysyajc tylko szum i haas do rozmwcy (ford, seat).

Ta uwaga odnosi si take do suchawek bluetooth wszelkiej maci. Cigle
czekam a jaki inynier jeden z drugim spojrzy na suchawki "do skype"
i go olni e eureka, zrbmy mikrofon przy ustach. Nie przy policzku,
nie przy uchu, nie skierowane ch wie gdzie na cian. Wtedy tak
suchawk sobie kupi :).

i bedziez lata z dzid dyndajc koo nosa?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

384 Data: Marzec 31 2015 10:52:40
Temat: Re: [OT]Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Tue, 31 Mar 2015 07:59:29 +0000 (UTC), masti  wrote:

i bedziez lata z dzidą dyndającą koo nosa?

Ja się zastanawiam nad laryngofonem :-)

--
Marek

385 Data: Marzec 31 2015 11:08:54
Temat: Re: [OT]Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: twistedme 

W dniu 2015-03-31 o 10:52, Marek pisze:

On Tue, 31 Mar 2015 07:59:29 +0000 (UTC), masti  wrote:
i bedziez lata z dzidą dyndającą koo nosa?

Ja się zastanawiam nad laryngofonem :-)

Ja czekam kiedy w końcu wejdzie eyePhone

https://youtu.be/eJyMEkb_8to?list=RDeJyMEkb_8to

386 Data: Marzec 31 2015 17:19:55
Temat: Re: [OT]Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor:

W dniu 31.03.2015 o 09:59, masti pisze:

m wrote:

>W dniu 29.03.2015 o 12:39, Marek pisze:
>>   zestawy gonomwice, ktre nie dziaaj prawidowo, najczciej
>>podczas jazdy, wysyajc tylko szum i haas do rozmwcy (ford, seat).
>
>Ta uwaga odnosi si take do suchawek bluetooth wszelkiej maci. Cigle
>czekam a jaki inynier jeden z drugim spojrzy na suchawki "do skype"
>i go olni e eureka, zrbmy mikrofon przy ustach. Nie przy policzku,
>nie przy uchu, nie skierowane ch wie gdzie na cian. Wtedy tak
>suchawk sobie kupi:).
i bedziez lata z dzid dyndajc koo nosa?

A dlaczego nie?

p. m.

387 Data: Marzec 31 2015 11:16:46
Temat: Re: [OT]Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: LordBluzg® 

W dniu 2015-03-31 o 00:29, m pisze:

W dniu 29.03.2015 o 12:39, Marek pisze:
  zestawy gośnomwiące, ktre nie dziaają prawidowo, najczęściej
podczas jazdy, wysyając tylko szum i haas do rozmwcy (ford, seat).

Ta uwaga odnosi się take do suchawek bluetooth wszelkiej maści. Ciągle
czekam a jakiś inynier jeden z drugim spojrzy na suchawki "do skype"
i go olśni e eureka, zrbmy mikrofon przy ustach. Nie przy policzku,
nie przy uchu, nie skierowane ch wie gdzie na ścianę. Wtedy taką
suchawkę sobie kupię :).

Kup sobie jakąś z DSP. Poprzednio miaem Jabra Weave teraz mam Plantronics Voyager Legend (3 mikrofony z DSP) Moe nie sięga ust ale jest blisko. Wycina większo zakceń i nawet jazda rowerem dla suchającego nie jest straszna. Cena jednego mandatu.

http://www.plantro.pl/pl/p/Plantronics-Voyager-Legend-sluchawka-Bluetooth/456
--
LordBluzg®

388 Data: Marzec 31 2015 12:00:59
Temat: Re: [OT]Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: P.B. 

Dnia Tue, 31 Mar 2015 11:16:46 +0200, LordBluzg? napisa(a):

Kup sobie jak z DSP. Poprzednio miaem Jabra Weave teraz mam
Plantronics Voyager Legend (3 mikrofony z DSP) Moe nie siga ust ale
jest blisko. Wycina wikszo zakce i nawet jazda rowerem dla
suchajcego nie jest straszna. Cena jednego mandatu.

http://www.plantro.pl/pl/p/Plantronics-Voyager-Legend-sluchawka-Bluetooth/456

Jak w niej jest z gonoci? Jak jed po miecie to luz, ale na
autostradzie ledwie sysz rozmwc. Uywaem Plantronicsa ML-20, wydawaa
mi si za cicha, to kupiem jak strasznie drog Jabr - model wyej od
Wave i okazao si, e ta to ju jest cakiem cicha. Pki co uywam tej
ML-20, ale chtnie kupibym co co ma szerszy zakres regulacji gonoci.

--
Pozdrawiam,
Przemek

389 Data: Marzec 31 2015 12:30:37
Temat: Re: [OT]Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: LordBluzg® 

W dniu 2015-03-31 o 12:00, P.B. pisze:

Dnia Tue, 31 Mar 2015 11:16:46 +0200, LordBluzg? napisa(a):

Kup sobie jakąś z DSP. Poprzednio miaem Jabra Weave teraz mam
Plantronics Voyager Legend (3 mikrofony z DSP) Moe nie sięga ust ale
jest blisko. Wycina większo zakceń i nawet jazda rowerem dla
suchającego nie jest straszna. Cena jednego mandatu.

http://www.plantro.pl/pl/p/Plantronics-Voyager-Legend-sluchawka-Bluetooth/456

Jak w niej jest z gośnością? Jak jedę po mieście to luz, ale na
autostradzie ledwie syszę rozmwcę. Uywaem Plantronicsa ML-20, wydawaa
mi się za cicha, to kupiem jakąś strasznie drogą Jabrę - model wyej od
Wave i okazao się, e ta to ju jest cakiem cicha. Pki co uywam tej
ML-20, ale chętnie kupibym coś co ma szerszy zakres regulacji gośności.


Hmm, moe laryngolog pomoe? Poziom gosności to do subiektywne odczucie. Dla mnie czasem jest cicho a dla innego za gośno, na dodatek często rozmwca ma walnięty telefon lub gos (barwa) albo jakis pogos otoczenia (kibel). Proponuję znaleć w sieci dane techniczne i porwnać. Z pamięci... "nie pamietam" ile to ma dB :)...i oczywiście sam pojazd. Jeśli jazda powyej 150km/h powoduje u Ciebie taki haas, proponuję "przypchać" drugie ucho.

--
LordBluzg®

390 Data: Marzec 31 2015 14:03:02
Temat: Re: [OT]Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Uytkownik "LordBluzg®"  napisa w wiadomości grup W dniu 2015-03-31 o 00:29, m pisze:

Ta uwaga odnosi się take do suchawek bluetooth wszelkiej maści. Ciągle
czekam a jakiś inynier jeden z drugim spojrzy na suchawki "do skype"
i go olśni e eureka, zrbmy mikrofon przy ustach. Nie przy policzku,
nie przy uchu, nie skierowane ch wie gdzie na ścianę. Wtedy taką
suchawkę sobie kupię :).

Kup sobie jakąś z DSP. Poprzednio miaem Jabra Weave teraz mam Plantronics Voyager Legend (3 mikrofony z DSP) Moe nie sięga ust ale jest blisko. Wycina większo zakceń i nawet jazda rowerem dla suchającego nie jest straszna. Cena jednego mandatu.
http://www.plantro.pl/pl/p/Plantronics-Voyager-Legend-sluchawka-Bluetooth/456

A w reklamowkach jeszcze model Savi
http://www.plantro.pl/pl/p/Plantronics-Savi-W740/331


J.

391 Data: Marzec 31 2015 17:19:35
Temat: Re: [OT]Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor:

W dniu 31.03.2015 o 11:16, LordBluzg® pisze:

W dniu 2015-03-31 o 00:29, m pisze:
W dniu 29.03.2015 o 12:39, Marek pisze:
  zestawy gośnomwiące, ktre nie dziaają prawidowo, najczęściej
podczas jazdy, wysyając tylko szum i haas do rozmwcy (ford, seat).

Ta uwaga odnosi się take do suchawek bluetooth wszelkiej maści. Ciągle
czekam a jakiś inynier jeden z drugim spojrzy na suchawki "do skype"
i go olśni e eureka, zrbmy mikrofon przy ustach. Nie przy policzku,
nie przy uchu, nie skierowane ch wie gdzie na ścianę. Wtedy taką
suchawkę sobie kupię :).

Kup sobie jakąś z DSP. Poprzednio miaem Jabra Weave teraz mam
Plantronics Voyager Legend (3 mikrofony z DSP) Moe nie sięga ust ale
jest blisko.

Miaem. To blisko to jest poowa policzka.


Wycina większo zakceń i nawet jazda rowerem dla
suchającego nie jest straszna.

Zakcenia zakceniami, ale ludzie nie rozumieli co mwię i koniec końcw i tak musiaem suchawkę rozączać i rozmawiać normalnie z aparatu.

Ale rzeczywiście, byo *ciutkę* lepiej, nie na tyle jednak eby po zepsuciu się kupić nowe.

No i nie kupiem take dlatego e się obraziem na producenta za to e mi odrzuci reklamację bo nie zareklamowaem razem z opakowaniem. A kto normalny takie opakowanie trzyma?

p. m.

392 Data: Marzec 31 2015 21:17:01
Temat: Re: [OT]Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: LordBluzg® 

W dniu 2015-03-31 o 17:19, m pisze:

W dniu 31.03.2015 o 11:16, LordBluzg® pisze:
W dniu 2015-03-31 o 00:29, m pisze:
W dniu 29.03.2015 o 12:39, Marek pisze:
  zestawy gośnomwiące, ktre nie dziaają prawidowo, najczęściej
podczas jazdy, wysyając tylko szum i haas do rozmwcy (ford, seat).

Ta uwaga odnosi się take do suchawek bluetooth wszelkiej maści. Ciągle
czekam a jakiś inynier jeden z drugim spojrzy na suchawki "do skype"
i go olśni e eureka, zrbmy mikrofon przy ustach. Nie przy policzku,
nie przy uchu, nie skierowane ch wie gdzie na ścianę. Wtedy taką
suchawkę sobie kupię :).

Kup sobie jakąś z DSP. Poprzednio miaem Jabra Weave teraz mam
Plantronics Voyager Legend (3 mikrofony z DSP) Moe nie sięga ust ale
jest blisko.

Miaem. To blisko to jest poowa policzka.

Bliej to mi ju przeszkadza...


Wycina większo zakceń i nawet jazda rowerem dla
suchającego nie jest straszna.

Zakcenia zakceniami, ale ludzie nie rozumieli co mwię i koniec
końcw i tak musiaem suchawkę rozączać i rozmawiać normalnie z aparatu.

Pewnie masz "bas" w gosie :) Mam takiego znajomego i wolę jak pisze niz jak mwi :)

Ale rzeczywiście, byo *ciutkę* lepiej, nie na tyle jednak eby po
zepsuciu się kupić nowe.

No i nie kupiem take dlatego e się obraziem na producenta za to e
mi odrzuci reklamację bo nie zareklamowaem razem z opakowaniem. A kto
normalny takie opakowanie trzyma?

Ja trzymam. Mam tam adowarkę, ktrej nie uywam i zestaw "gumek", poza tym to opakowanie nie jest brzydkie :)

--
LordBluzg®

393 Data: Kwiecien 01 2015 00:33:50
Temat: Re: [OT]Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor:

W dniu 31.03.2015 o 21:17, LordBluzg® pisze:

>Zakcenia zakceniami, ale ludzie nie rozumieli co mwię i koniec
>końcw i tak musiaem suchawkę rozączać i rozmawiać normalnie z aparatu.
Pewnie masz "bas" w gosie:)  Mam takiego znajomego i wolę jak pisze niz
jak mwi:)

Zdecydowanie bas. Jednak suchawki "do skype" kupione w markiecie za 30z (tyle e kablowe) dają radę (w skype).

>
>Ale rzeczywiście, byo *ciutkę* lepiej, nie na tyle jednak eby po
>zepsuciu się kupić nowe.
>
>No i nie kupiem take dlatego e się obraziem na producenta za to e
>mi odrzuci reklamację bo nie zareklamowaem razem z opakowaniem. A kto
>normalny takie opakowanie trzyma?
Ja trzymam. Mam tam adowarkę, ktrej nie uywam i zestaw "gumek", poza
tym to opakowanie nie jest brzydkie:)

Moe i  nie jest brzydkie, ale niepraktyczne, nieprostokątne i oglnie kopotliwe. Jako e od ponad dekady nie zdarzyo mi się ebym naprawdę musia reklamować z opakowaniem, to po odczekaniu tych kilkunastu dni na zwrot do sklepu "bo tak" opakowanie wywaliem. A tu siurpryza - ktoś potraktowa wymagania gwarancyjne na powanie :).

p. m.

394 Data: Marzec 31 2015 17:00:22
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

To i ja dodam kretynizm:
Fantastycznie oprogramowany kluczyk z pilotem:
Mona zamknac cay samochd, mozna otworzyc osobno pake i osobno kabine
przd ale:
- nie mozna zamknac osobno paki i kabiny
- nie mozna otworzyc na raz caego auta...
Oczywiscie na kluczyku 3 przyciski wiec wydawaoby sie, ze wszystkie opcje
da sie zrealizowac bez problemu...

No i regularnie wychodzc z kabiny i idc na pak obijam sie o zamkniete
drzwi...

395 Data: Marzec 31 2015 20:41:08
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Tue, 31 Mar 2015 17:00:22 +0000 (UTC), Budzik  wrote:

Fantastycznie oprogramowany kluczyk z pilotem:
Mona zamknac cay samochd, mozna otworzyc osobno pake i osobno
kabine
przd ale:
- nie mozna zamknac osobno paki i kabiny - nie mozna otworzyc na raz caego auta...
Oczywiscie na kluczyku 3 przyciski wiec wydawaoby sie, ze
wszystkie opcje
da sie zrealizowac bez problemu...
No i regularnie wychodząc z kabiny i idąc na pakę obijam sie o
zamkniete
drzwi...

A jaka marka ma takie fajne rozwiązania? :-)

--
Marek

396 Data: Marzec 31 2015 21:01:00
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik Marek  ...

A jaka marka ma takie fajne rozwizania? :-)

Fiat Ducato 2012r. 115KM

397 Data: Kwiecien 02 2015 00:51:24
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: jerzu 

On Tue, 31 Mar 2015 21:01:00 +0000 (UTC), Budzik
 wrote:

Fiat Ducato 2012r. 115KM

Obecna generacja Mastera ma to opracowane OK. Moj stary Transit z 2003
roku te mia. Obecny Master, z 2006, ju nie. Strasznie toto
upierdliwe.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

398 Data: Kwiecien 02 2015 01:00:45
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik jerzu  ...

Fiat Ducato 2012r. 115KM

Obecna generacja Mastera ma to opracowane OK. Moj stary Transit z 2003
roku te mia. Obecny Master, z 2006, ju nie. Strasznie toto
upierdliwe.

To jest przykad na niezrozumiae podejscie do tematu - sprawa prosta,
przetestowana w przeszosci, nowe modele powinny czerpac z doswiadczenia a
jednak projektanci musza cos zepsuc.

399 Data: Kwiecien 02 2015 10:04:28
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Thu, 2 Apr 2015 01:00:45 +0000 (UTC), Budzik  wrote:

To jest przykad na niezrozumiae podejscie do tematu - sprawa
prosta,
przetestowana w przeszosci, nowe modele powinny czerpac z
doswiadczenia a
jednak projektanci musza cos zepsuc.

I nich ktoś powie, e to nie jest celowe dziaanie....

--
Marek

400 Data: Kwiecien 02 2015 09:00:47
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik Marek  ...

To jest przykad na niezrozumiae podejscie do tematu - sprawa
prosta, przetestowana w przeszosci, nowe modele powinny czerpac
z doswiadczenia a jednak projektanci musza cos zepsuc.

I nich kto powie, e to nie jest celowe dziaanie....

Hmm... A jaki mieliby miec cel?
Bo rozumiem, ze utrudnienie wymiany zarwki ma cel w postaci wizyt w
serwisie ale to...?

401 Data: Kwiecien 02 2015 11:38:10
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Marek 

On Thu, 2 Apr 2015 09:00:47 +0000 (UTC), Budzik  wrote:

Hmm... A jaki mieliby miec cel?
Bo rozumiem, ze utrudnienie wymiany zarwki ma cel w postaci wizyt
w
serwisie ale to...?

Nie wiem, ale jeśli nie celowe, to co, wierzysz, e producent to taki idiota-ignorant, ktry nie wyciąga wnioskw od zgoszeń klientw w sprawie swojego produktu? Albo wyszo mu tak niechcący (kolejny raz) przez przypadek?

--
Marek

402 Data: Kwiecien 02 2015 16:00:45
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: Budzik 

Uytkownik Marek  ...

Hmm... A jaki mieliby miec cel?
Bo rozumiem, ze utrudnienie wymiany zarwki ma cel w postaci wizyt
w serwisie ale to...?

Nie wiem, ale jeli nie celowe, to co, wierzysz, e producent to taki
idiota-ignorant, ktry nie wyciga wnioskw od zgosze klientw w
sprawie swojego produktu? Albo wyszo mu tak niechccy (kolejny raz)
przez przypadek?

W przypadku Wlochw... ehh.... ;-)
Gdyby to robili Niemcy to bardziej bym sie dziwi.

403 Data: Marzec 31 2015 21:45:34
Temat: Re: Kretynizmy... (byo DPF)
Autor: J.F. 

Tak a propos zmiany biegow
https://www.youtube.com/watch?v=nFdLrPp3kpE

Zobaczcie jak zatrzymuje sie predkosciomierz w chwili zmiany biegu w manualu.

A jednak ... chyba wole taki manual niz niz inne.
A do CVT to musieli by doplacic - ani to odglosu dobrego nie wydaje, a konikow to skrzynia polowe zabila :-)

J.

P.S. https://www.youtube.com/watch?v=XRR3OFpkiqE
Hamulcow zapomnieli tuningowac, czy klocki z drewna ?

Ale patrzac po odnosnikach ... zrobila sie moda na naprawde mocne samochody.
Gdzie oni tym jezdza ? Czy wyznaja zasade ze "nas nie dogoniat" ?

Kretynizmy... (było DPF)



Grupy dyskusyjne