Grupy dyskusyjne   »   Kropki na lakierze - lakiernik?

Kropki na lakierze - lakiernik?



1 Data: Maj 11 2009 09:34:16
Temat: Kropki na lakierze - lakiernik?
Autor: Adam 'Adak' Kępiński 

Na mojej Corolke E11 z 98 zaczely powolutku wylazic czarne kropki.
Nie to ze wszedzie i od razu milion, ale widze ze 3 na masce, jedna na dachu i jedna pod klapa bagaznika.
Kropki-kropki. Malenkie, tak ze 1-2mm srednicy, czarne, wypukle, widac ze wylaza ze srodka spod lakieru, a nie ze powstaly od kamyczkow.

Pytanie co z tym zrobic?
Niby mozna zostawic i olac, ale jako ze bardzo lubie ten samochod to chcialbym je usunac - pytanie jak?

Mozna oddac auto do lakiernika, ale przyznam ze nie bardzo to widze - w przypadku jednej kropki na dachu, pomaluje caly dach?
Sprawa jest o tyle prostsza, ze mam jakis zestaw naprawczy Toyoty, z zaprawka tudziez lakierem o dokladnie takim kolorze jak samochod (ciemny niebieski/granat) - wiem bo bylo nim pokryte jedno miejsce na spodzie drzwi. Moze da sie to jakos wykorzystac?
Pewnie ze koszta sa wazne, bo jak jeszcze poznajduje po kropce na nadkolach i drzwiach to trzeba bedzie malowac caly samochod. Ze juz pomijam iz nie chcialbym sie go pozbywac na np. tydzien, do calosciowego malowania.

Druga rzecz - robic teraz juz jak najpredzej, czy wlasnie nie - poczekac az jeszcze pare byc moze wyjdzie - bo zrobie a tu za pare miesiecy znowu sie jakies stadko pojawi?

Bardzo rowniez prosze o polecenie jakiegos sensownego lakiernika w Warszawie - jesli konkluzja bedzie taka, zeby sie do niego udac to prosilbym o namiar na sprawdzonego fachowca :-)

Zdrowka i TIA

--
Adam 'Adak' Kępiński        GG: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"



2 Data: Maj 11 2009 12:04:08
Temat: Re: Kropki na lakierze - lakiernik?
Autor: mlek 

Adam 'Adak' Kępiński wrote:

Pytanie co z tym zrobic?

Olac, jezdzic dalej, uzywac samochodu, a kase na lakiernika przeznaczyc na przeglad zawieszenia, ukladu hamulcowego, ewentualna wymiane zuzytych elementow. Jesli wszystko okaze sie ok, to ta kase przeznaczyc na mile spedzony weekend z zona, dziewczyna, kochanka.
mlek

3 Data: Maj 11 2009 15:11:22
Temat: Re: Kropki na lakierze - lakiernik?
Autor: Paweł W. 


Olac, jezdzic dalej, uzywac samochodu, a kase na lakiernika przeznaczyc
na przeglad zawieszenia, ukladu hamulcowego, ewentualna wymiane zuzytych
elementow. Jesli wszystko okaze sie ok, to ta kase przeznaczyc na mile
spedzony weekend z zona, dziewczyna, kochanka.
mlek

Dokładnie tak ;-)

Taka kropka to jest rdza z blachy, a to się wiąże z lakierowaniem całego
elementu.

p.

4 Data: Maj 11 2009 15:17:04
Temat: Re: Kropki na lakierze - lakiernik?
Autor: Adam 'Adak' Kępiński 

Dokładnie tak ;-)

I pewnie tak zrobie, szczegolnie ze trzeba wiedziec gdzie szukac, zeby wypatrzec ;-)

Taka kropka to jest rdza z blachy, a to się wiąże z lakierowaniem
całego elementu.

A jak bym sie uparl - jakie to koszta? Nie da sie lakierowac kawalka, majac dobry lakier / jego numer?

--
Adam 'Adak' Kępiński        GG: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"

5 Data: Maj 11 2009 18:17:04
Temat: Re: Kropki na lakierze - lakiernik?
Autor: Paweł W. 


A jak bym sie uparl - jakie to koszta? Nie da sie lakierowac kawalka,
majac
dobry lakier / jego numer?


Da się wycieniować, ale koszta robocizny takie same jak przy lakierowaniu
całego elementu. Zaoszczędzisz tylko na lakierze bazowym, bo mniej go
pójdzie, ale bezbarwnym już cały element musisz pomalować.

Pozdrawiam
p.

6 Data: Maj 28 2009 12:55:01
Temat: Re: Kropki na lakierze - lakiernik?
Autor: Adam 'Adak' Kępiński 

Ech... Wylazly mi te czarne korpki, juz w paru miejscach :-/

A wiecie skad przylazly? Bo ja nie, ale dzis sie okazalo ze to nie rdza, tylko jakis syf, bo okazuje sie, ze gdy to mocniej potraktowac paznokciem to zlazi :>>>

I z tym optymistycznym akcentem pozdrawiam :-D

--
Adam 'Adak' Kępiński        GG: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"

Kropki na lakierze - lakiernik?



Grupy dyskusyjne