Grupy dyskusyjne   »   Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007

Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007



1 Data: Czerwiec 02 2008 08:56:20
Temat: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Akcent 

Witam,

Dzisiaj na cyferblacie zagościła magiczna cyferka 50.000 km.
:)
Przez półtora roku zrobione 50.000 km - w cyklu 60% miasto, 40% trasy.

1. Spalanie.
Średnie spalanie przez ten czas (nie, nie liczę tego z kartką w ręku, ot
podlicznik B): 9,8 l / 100 km.
Z obserwacji: zima ok. 10,5-11, lato (bez AC) 9,5-10, lato (z AC) 10,5-11.
Na trasach ok. 1 litra mniej, no chyba że się gdzieś spieszę.

2. Usterkowość.
przy pierwszym przeglądzie dolano ok. 1 litra oleju. Przy drugim ok. 0,7 l.
Wynik bardzo dobry, zważywszy na charakter silników ze zmiennymi fazami. W
ASO nie raz i nie dwa słyszałem opowieści o jeździe na ostatnich "oparach"
oleju. Zwłaszcza w wykonaniu pań w modelach CRV. Wkurzający jest fakt, że
kontrolki Honda się nie dorobiła. Poinformuje Cie dopiero jak zatrzesz
silnik ;).
A już tak na poważnie. Przez te 50kkm serwis odwiedziłem przy okazji
przeglądów (znośne $$), wymiany: 1) pióra wycieraczki, 2) całego prawego
ramienia(Myjnie BP? Nie dziękuję!). Koniec. Kropka. Co prawda mam pewne
obawy związane z dociskiem sprzęgła (umówiony na weryfikację) oraz
sterownikiem odpowiedzialnym za sterowanie klimatyzacją, jednak zważywszy na
przebieg wynik całościowy uważam za więcej jak przyzwoity.

3. Widoczność & komfort jazdy.
Na początku drażniły twarde, pseudo kubełkowate fotele, przy których trudno
dobrać wysokiemu człowiekowi optymalną pozycję za kierownicą. Z czasem
przeszło. Wysoki kufer sprawia, że bez problemu można wybrac się gdzieś
dalej z rodziną, ale niestety znacznie utrudnia widoczność. Co prawda już
się przyzwyczaiłem i z parkowaniem nie ma większych problemów, ale mniej
doświadczonym zdecydowanie polecam czujniki. Tym bardziej, że kosztuje
naprawdę niewiele (poza ASO ofkors).
Auto jest stosunkowo głośne, zwłaszcza podczas wkręcania na obroty. Mam
wrażenie, że na początku było dużo cichsze, ale być może moje postrzeganie
rzeczywistości była nieco zachwiane. Przy V=140-150 km/h można swobodnie
rozmawiać, ale powyżej 180-190 km/h trzeba używać podniesionego głosu. O
wyższych prędkościach nie piszę, bo zaraz się znajdzie stado moralizatorów.
Dość powiedzieć, że na odcinku Kulczyk-highway licznikowe 225 km/h
odpowiadało GPSowemu 212 km/h. Tak więc można autem podróżować nieco
szybciej, pytanie tylko gdzie - zwłaszcza, że na większości autostrad w
Europie nie cackają się z piratami, tak jak w PL.
Wracając do komfortu. Wygodnie mają pasażerowie z tyły, dopóki nie
przekraczają 150-160 cm. Dla osób wyższych, przy odsuniętych przednich
fotelach tak, aby 190 cm osobie było wygodnie, nie jest zbyt kolorowo. Auto
trzyma się drogi bardzo dobrze, choć brat tylnej belki skrętnej daje się we
znaki. Auto wyjechało z salonu na kapciach 195x60x15, co osobiście uważam za
skandal, zwłaszcza, że mniejszy brat, kosmiczny Civ ma fabryczny rozmiar
(ZTCP) 205.

4. Wady.
Nie ma ich wiele, ale skłamałbym pisząc, że jest to auto idealne.
- Wycieraczki, a raczej nowoczesne pióra. Kosztują fortunę a są do dupy. Do
tego dochodzi obawa przed myjniami automatycznymi. Dwa przypadki uszkodzenia
prawej części akcesoria czyszczącego nie mogą być przypadkowe. A może mogą?
:) Ja w każdym razie nie jeżdżę juz na automaty.
- Tylne zawieszenie. Przy wyższych V mam wrażenie, że auto ucieka. Być może
sprawę załatwi obniżenie profilu opon, ale wtedy będą realne obawy o
kręgosłup narażony na setki tysięcy mniejszych lub większych wstrząsów
wywołanych stanem polskich dróg. IMO zawieszenie powinno być dostosowane do
fabrycznego ogumienia.
- Brak halogenów w wersji podstawowej (wiem, czepiam się).
- Brak mp3 w fabrycznym radio (tak, wiem, wciąż się czepiam, ale nie
przychodzi mi nic więcej do głowy. No może...).
- Koło zapasowe w formkie dojazdówki (max. 80 km/h).

To by było na tyle. Jeżeli zastanawiasz się, czy kupić Accorda (sedan) - daj
znać. Podrzucę dodatkowe info.
Aha, jest to moje 11 autko, w tym piąty "japończyk". Takie zboczenie spod
znaku kwitnącej wiśni i nihon-go :).


--
Pozdrawiam,
Piotr

- Co będzie jak się wypije bardzo dużo wódki?
- Będzie pojutrze.



2 Data: Czerwiec 02 2008 22:37:33
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: V-Tec 

Akcent pisze:
[..]

To by było na tyle. Jeżeli zastanawiasz się, czy kupić Accorda (sedan) - daj
znać. Podrzucę dodatkowe info.

Dzięki kolego, zastanawiałem się nad Accordem 2.0, ale zrezygnowałem ($$). Być może w przyszłości wrócę do tego pomysłu, jak nieco stanieje. Trochę spore pali, myślałem, że w 10 średnio da się zmieścić. Wnętrze nieco mi się nie podoba (czarne, smutne... kształty też średnio mi podchodzą)


--
Pozdrawiam,
W.

3 Data: Czerwiec 03 2008 00:10:02
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Michal_K 

V-Tec pisze:

Akcent pisze:
[..]

To by było na tyle. Jeżeli zastanawiasz się, czy kupić Accorda (sedan) - daj
znać. Podrzucę dodatkowe info.

Dzięki kolego, zastanawiałem się nad Accordem 2.0, ale zrezygnowałem ($$). Być może w przyszłości wrócę do tego pomysłu, jak nieco stanieje. Trochę spore pali, myślałem, że w 10 średnio da się zmieścić.
Średnio dużo poniżej 10l da się zmieścić.


--
Michał

4 Data: Czerwiec 03 2008 00:26:10
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości V-Tec pisze:

Dzięki kolego, zastanawiałem się nad Accordem 2.0, ale zrezygnowałem ($$). Być może w przyszłości wrócę do tego pomysłu, jak nieco stanieje. Trochę spore pali, myślałem, że w 10 średnio da się zmieścić.
Średnio dużo poniżej 10l da się zmieścić.

Pod warunkiem że silnik 2.0 będzie wykorzystywał tak jakbyś miał 1.0. ;-)

5 Data: Czerwiec 03 2008 07:32:19
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości V-Tec pisze:

Dzięki kolego, zastanawiałem się nad Accordem 2.0, ale zrezygnowałem ($$). Być może w przyszłości wrócę do tego pomysłu, jak nieco stanieje. Trochę spore pali, myślałem, że w 10 średnio da się zmieścić.
Średnio dużo poniżej 10l da się zmieścić.

Pod warunkiem że silnik 2.0 będzie wykorzystywał tak jakbyś miał 1.0. ;-)
Ale to się nudne już robi, to przekomarzanie się na temat tego, że ktoś blokuje drogi tylko dlatego, że jeździ wolniej od Ciebie. Przyswój w końcu to, że pewna grupa ludzi chce dojechać płynnie, tanio i bezpiecznie(ruszając ze skrzyżowań żwawo i z refleksem, orientując się w ruchu) a z samochodu korzystają nie tylko dlatego, że ma obrotomierz w którym fajne jest czerwone pole. To wszystko.


--
Michał

6 Data: Czerwiec 03 2008 12:28:02
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Średnio dużo poniżej 10l da się zmieścić.

Pod warunkiem że silnik 2.0 będzie wykorzystywał tak jakbyś miał 1.0. ;-)
Ale to się nudne już robi

Zgadza się, brandzlowanie się emerycką jazdą jest nudne jak cholera.


, to przekomarzanie się na temat tego, że ktoś blokuje drogi tylko dlatego, że jeździ wolniej od Ciebie.

A gdzie ja o tym powyżej pisałem?
Pisałem o zużyciu paliwa przy ślamazarnej jeździe, o niczym więcej.

7 Data: Czerwiec 03 2008 21:21:06
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Średnio dużo poniżej 10l da się zmieścić.

Pod warunkiem że silnik 2.0 będzie wykorzystywał tak jakbyś miał 1.0. ;-)
Ale to się nudne już robi

Zgadza się, brandzlowanie się emerycką jazdą jest nudne jak cholera.
Nawet jak ktoś jest "emerytem" to Tobie nic do tego i też ma prawo jeździć.

, to przekomarzanie się na temat tego, że ktoś blokuje drogi tylko dlatego, że jeździ wolniej od Ciebie.

A gdzie ja o tym powyżej pisałem?
Pisałeś o "wleczeniu się" i "blokowaniu dróg".



--
Michał

8 Data: Czerwiec 04 2008 00:05:14
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Zgadza się, brandzlowanie się emerycką jazdą jest nudne jak cholera.
Nawet jak ktoś jest "emerytem" to Tobie nic do tego i też ma prawo jeździć.

A ja mam prawo o tym pisać.

, to przekomarzanie się na temat tego, że ktoś blokuje drogi tylko dlatego, że jeździ wolniej od Ciebie.

A gdzie ja o tym powyżej pisałem?
Pisałeś o "wleczeniu się" i "blokowaniu dróg".

Wątki Ci się nie pochrzaniły?

9 Data: Czerwiec 04 2008 00:43:43
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Zgadza się, brandzlowanie się emerycką jazdą jest nudne jak cholera.
Nawet jak ktoś jest "emerytem" to Tobie nic do tego i też ma prawo jeździć.

A ja mam prawo o tym pisać.
No i bardzo dobrze, od tego są dyskusje. I pms swoje a droga swoje- ja się cieszę swoją jazdą, Ty swoją i świetnie. Różnica jest tylko taka że masz większe szanse na uszkodzenie siebie oraz innych uczestników ruchu (bo jeździsz szybciej ode mnie) oraz w razie takiego zdarzenia i sprawy karnej- dużo dużo większe szanse na karę więzienia (biegli doskonale potrafią oszacować w dzisiejszych czasach prędkość przy wypadku). Ktoś Ci udowodni Twoje 120-140km/h przy potrąceniu albo skoszeniu rowerzysty- leżysz. Przy 90km/h masz dużą szansę się obronić. Ale to chyba musisz doświadczyć sam, albo nauczyć się(jak ja) na błędach innych osób, żeby zrozumieć.

A gdzie ja o tym powyżej pisałem?
Pisałeś o "wleczeniu się" i "blokowaniu dróg".

Wątki Ci się nie pochrzaniły?
Ogólnie piszę, to Ty pierwszy zacząłeś o emeryckiej jeździe. Jakoś dojeżdżam tam gdzie chcę w czasie, który mnie absolutnie satysfakcjonuje, no i tyle mam do powiedzenia. Jeździłem kiedyś szybko teraz jeżdżę powoli(natomiast z "anemią" to tylko w Twojej wyobraźni ma coś wspólnego) i wiem jedno- nie warto z żadnego punktu widzenia. A życia nie organizuję tak, żeby warto było jechać na wariata dla zyskania 2 minut w mieście czy pół godziny w skali 500km trasy. Twoje życie, Twoja sprawa, Twoje paliwo, Twoje ryzyko. Mnie pozostaje tylko współczuć.


--
Michał

10 Data: Czerwiec 04 2008 00:59:52
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

A gdzie ja o tym powyżej pisałem?
Pisałeś o "wleczeniu się" i "blokowaniu dróg".

Wątki Ci się nie pochrzaniły?
Ogólnie piszę, to Ty pierwszy zacząłeś o emeryckiej jeździe.

Nie - ja napisałem o niewykorzystywaniu mocy silnika.
Ty już sobie dośpiewałeś resztę z innych wątków.

Jakoś dojeżdżam tam gdzie chcę w czasie, który mnie absolutnie satysfakcjonuje, no i tyle mam do powiedzenia.

Rób sobie co chcesz i jak głupio chcesz, tylko nie pisz ile dane auto pali podczas jazdy.
Albo ja tą "jazdę" będę prostował tak długo jak będzie trzeba.

11 Data: Czerwiec 04 2008 01:13:03
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:
Wątki Ci się nie pochrzaniły?
Ogólnie piszę, to Ty pierwszy zacząłeś o emeryckiej jeździe.

Nie - ja napisałem o niewykorzystywaniu mocy silnika.
No nie wykorzystuję przez 99,9% całej mocy silnika. Pocieszę Cię, że Ty też nie. Piątka + maksymalne obroty- rzadko mi się zdarza. Na liczniku jest wtedy grubo ponad 200km/h. Ale znów wyjdę na debila, chociaż to Ty nie masz pojęcia o czym piszesz.

Jakoś dojeżdżam tam gdzie chcę w czasie, który mnie absolutnie satysfakcjonuje, no i tyle mam do powiedzenia.

Rób sobie co chcesz i jak głupio chcesz, tylko nie pisz ile dane auto pali podczas jazdy.
Kiedy właśnie tyle pali.

Albo ja tą "jazdę" będę prostował tak długo jak będzie trzeba.
Bądźmy szczerzy- ani ja z Tobą ani Ty ze mną nigdy nie jechaliśmy samochodami. Chciałbym wierzyć w to, że "w praniu" wyszłoby, że jeździmy w gruncie rzeczy podobnie. Nie wierzę, że na każdym skrzyżowaniu kręcisz auto do 5krpm, tak samo jak ja czasem wyjdę poza 2,5krpm. Czasem przekroczę lekko 90km/h, a Ty też nie zawsze trzymasz 140. Wierzę, bo widzę z dyskusji, że masz już troszkę kilometrów za sobą, zapewne spore umiejętności sprawnej orientacji w ruchu. I ja IMVVVVVHO też nie jeżdżę najgorzej. I na pewno masz troszkę racji w tym, że Hondy palą nieco mniej niż benzynowa konkurencja.


--
Michał

12 Data: Czerwiec 04 2008 01:19:22
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:
Wątki Ci się nie pochrzaniły?
Ogólnie piszę, to Ty pierwszy zacząłeś o emeryckiej jeździe.

Nie - ja napisałem o niewykorzystywaniu mocy silnika.
No nie wykorzystuję przez 99,9% całej mocy silnika.

Obawiam się, że nawet 50% nie wykorzystujesz.
Sprawdź ile mocy generuje silnika Accorda na najwyższym biegu przy 100 km/h.

Rób sobie co chcesz i jak głupio chcesz, tylko nie pisz ile dane auto pali podczas jazdy.
Kiedy właśnie tyle pali.

Bardzo możliwe, tylko że nie podczas jazdy.

Albo ja tą "jazdę" będę prostował tak długo jak będzie trzeba.
Bądźmy szczerzy- ani ja z Tobą ani Ty ze mną nigdy nie jechaliśmy samochodami.

No ja kapelusznika rozpoznam bez jazdy z nim.
To stan umysłu.


Chciałbym wierzyć w to, że "w praniu" wyszłoby, że jeździmy w gruncie rzeczy podobnie. Nie wierzę, że na każdym skrzyżowaniu kręcisz auto do 5krpm,

Moje auto do tylu się chyba nie da rady rozkręcić. ;-)

13 Data: Czerwiec 04 2008 01:34:30
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości Cavallino pisze:

Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:
Wątki Ci się nie pochrzaniły?
Ogólnie piszę, to Ty pierwszy zacząłeś o emeryckiej jeździe.

Nie - ja napisałem o niewykorzystywaniu mocy silnika.
No nie wykorzystuję przez 99,9% całej mocy silnika.

Obawiam się, że nawet 50% nie wykorzystujesz.
Wybacz, zjadło mi się słówko "czasu", chodziło o 99,9% czasu.

Sprawdź ile mocy generuje silnika Accorda na najwyższym biegu przy 100 km/h.
A nie chce mi się, ale na pewno niewiele. I dobrze- pali mało a jedzie sprawnie :) Szkoda, że w 2,0 jest 5 biegów- w najnowszym już to poprawili i jest 6 biegowa skrzynia w 2,0 i-VTEC. Swoją drogą bardzo miłe autko- jeździłem już.
Jak na ironię- w nowym accordzie jest wskaźnik zmiany biegu, który- łomatkoboska- pokazuje zmianę biegu tak najpóźniej około 2,5 krpm. Poważnie. Kapeluszniki japońskie projektowały.

Albo ja tą "jazdę" będę prostował tak długo jak będzie trzeba.
Bądźmy szczerzy- ani ja z Tobą ani Ty ze mną nigdy nie jechaliśmy samochodami.

No ja kapelusznika rozpoznam bez jazdy z nim.
To stan umysłu.
Dla mnie kapelusznik to (stereotypowo) dziadziu w Matizie/Skodzie wszelkiego typu (przepraszam wszystkich pasjonatów ww samochodów), który jedzie niepewnie, nie orientuje się, nie umie jechać płynnie i nie wie co chce zrobić. Akurat lewy pas jest tu najmniejszym problemem- a jeśli jest tam trzymana maksymalna przepisowa prędkość- można jechać.
Ostatnio taki dziadziu w matizie DWA razy leciutko dotknął mi zderzaka (tylnego). Nawet o tym nie do końca wiedząc (chociaz uderzenie było lekko czuć). Dopiero jak wysiadłem i kazałem mu wycofać, to spanikował i zacżął lamentować, jak to się stało.

Następna sprawa typowo kapelusznicza- ruszanie ze skrzyżowań. I tu liczy się szybka reakcja a nei to do jakich obrotów rozrkęcisz silnik. Gwarantuję Ci, że odpowiednio szybkie działanie nawet do 2,5krpm zapewnia mi płynny i dobry start ze skrzyżowań, gdzie spora część samochodów zostaje za mną. Kapelusznik czeka 2-3 sekundy po zmianie świateł zanim łaskawie się zorientuje. Niech nawet jedzie do 2,5krpm byleby zrobił to szybko. Do tych 2,5krpm można też dochodzić wolniej i szybciej :P




--
Michał

14 Data: Czerwiec 04 2008 01:41:36
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

No ja kapelusznika rozpoznam bez jazdy z nim.
To stan umysłu.
Dla mnie kapelusznik to (stereotypowo) dziadziu w Matizie/Skodzie wszelkiego typu (przepraszam wszystkich pasjonatów ww samochodów), który jedzie niepewnie, nie orientuje się, nie umie jechać płynnie i nie wie co chce zrobić.

A kapelusznik walczący pisuje na grupach że nie musi jeździć pasem prawym, że nie musi myśleć za kierownicą, bo sejm pomyślał za niego, i ze swojego strachu przed prędkością próbuje zrobić cnotę i każdego przekonać że wszyscy powinni się bać.

15 Data: Czerwiec 04 2008 02:06:32
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


A kapelusznik walczący pisuje na grupach że nie musi jeździć pasem prawym, że nie musi myśleć za kierownicą, bo sejm pomyślał za niego,
Manipulujesz jak tylko się da.
Jazda samochodem nie polega na tym, żeby z każdego gównianego odcinka robić OS i sprawdzać ile maksymalnie pojadę, tylko się pohamować, opanować emocje i jechać tak, jak należy, z poszanowaniem innych ludzi.

Ktoś zapierdzielający gdzie tylko się da ile tylko może przypomina nieco słonia w składzie porcelany.

i ze swojego strachu przed prędkością
Ależ dobrze wiesz w jakim kontekście to napisałem, poza tym nie sądzisz chyba, że mając do dyspozycji takie samochody jakimi jeżdżę (w tym około 200KM) NIGDY nie pojechałem szybciej niż 90km/h? :D Pisałem, że KIEDYŚ jeździłem szybko. Ale nigdy nie było to dla mnie absolutną rutyną i sposobem na skrócenie czasu podróży, a do głowy by mi nawet nie przyszło uzasadniać i bronić tego, że jadę za szybko. Powtarzam Ci gdzie jest miejsce speedujących- w USA w WIĘZIENIU, w kilku krajach EU tracą prawko + tracą samochód. I po raz kolejny też powtarzam, że masz tzw "głupie szczęście" mieszkając w PL, gdzie przez powszechne olewactwo dot ograniczeń prędkości możesz realizować swoje dewiacje dot ZBYT szybkiej jazdy bez większych konsekwencji.


--
Michał

16 Data: Czerwiec 04 2008 02:13:16
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości Cavallino pisze:


A kapelusznik walczący pisuje na grupach że nie musi jeździć pasem prawym, że nie musi myśleć za kierownicą, bo sejm pomyślał za niego,
Manipulujesz jak tylko się da.

Nie - tylko opisuję tą postawę m(ę)talną.

Jazda samochodem nie polega na tym, żeby z każdego gównianego odcinka robić OS i sprawdzać ile maksymalnie pojadę, tylko się pohamować, opanować emocje i jechać tak, jak należy, z poszanowaniem innych ludzi.

Szanowanie innych to również nie blokowanie lewego pasa, nie blokowanie całego pasa itd.

i ze swojego strachu przed prędkością
Ależ dobrze wiesz w jakim kontekście to napisałem,

Ja wiem, ale Ty twierdzisz że nie wiesz.

Pisałem, że KIEDYŚ jeździłem szybko.

No a teraz nie jeździsz bo się boisz.
I o tym mowa.

17 Data: Czerwiec 03 2008 00:55:07
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Jurand 

"V-Tec"  wrote in message

Akcent pisze:
[..]

> To by było na tyle. Jeżeli zastanawiasz się, czy kupić Accorda
> (sedan) - daj znać. Podrzucę dodatkowe info.

Dzięki kolego, zastanawiałem się nad Accordem 2.0, ale zrezygnowałem
($$). Być może w przyszłości wrócę do tego pomysłu, jak nieco stanieje.
Trochę spore pali, myślałem, że w 10 średnio da się zmieścić. Wnętrze
nieco mi się nie podoba (czarne, smutne... kształty też średnio mi
podchodzą)

Kup Passata ;) 1.9 TDI 105 KM. Miałem ostatnio przyjemność przyglądać się
historii serwisowej takiego auta, niewiele przed upływem 100.000 km.
Wymiany: olej, filtry, wycieraczki. ZERO awarii.

Jurand.

18 Data: Czerwiec 03 2008 00:56:22
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Jurand pisze:

To by było na tyle. Jeżeli zastanawiasz się, czy kupić Accorda
(sedan) - daj znać. Podrzucę dodatkowe info.
Dzięki kolego, zastanawiałem się nad Accordem 2.0, ale zrezygnowałem
($$). Być może w przyszłości wrócę do tego pomysłu, jak nieco stanieje.
Trochę spore pali, myślałem, że w 10 średnio da się zmieścić. Wnętrze
nieco mi się nie podoba (czarne, smutne... kształty też średnio mi
podchodzą)

Kup Passata ;) 1.9 TDI 105 KM. Miałem ostatnio przyjemność przyglądać się
historii serwisowej takiego auta, niewiele przed upływem 100.000 km.
Wymiany: olej, filtry, wycieraczki. ZERO awarii.

Kolega z pracy ma 3 letniego Accorda cdti z przebiegiem 195ooo (tylko dojazdy do pracy, 99% przebiegu to autostrady) i awarii 0. Teraz czeka na nowe auto bo w firmie jest polityka ze auto moze jezdzic 200kkm lub 5 lat.

19 Data: Czerwiec 03 2008 00:59:55
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Jurand 

"Marcin J. Kowalczyk"  wrote in message

Jurand pisze:
>>> To by było na tyle. Jeżeli zastanawiasz się, czy kupić Accorda
>>> (sedan) - daj znać. Podrzucę dodatkowe info.
>> Dzięki kolego, zastanawiałem się nad Accordem 2.0, ale zrezygnowałem
>> ($$). Być może w przyszłości wrócę do tego pomysłu, jak nieco stanieje.
>> Trochę spore pali, myślałem, że w 10 średnio da się zmieścić. Wnętrze
>> nieco mi się nie podoba (czarne, smutne... kształty też średnio mi
>> podchodzą)
>
> Kup Passata ;) 1.9 TDI 105 KM. Miałem ostatnio przyjemność przyglądać
> się historii serwisowej takiego auta, niewiele przed upływem 100.000 km.
> Wymiany: olej, filtry, wycieraczki. ZERO awarii.

Kolega z pracy ma 3 letniego Accorda cdti z przebiegiem 195ooo (tylko
dojazdy do pracy, 99% przebiegu to autostrady) i awarii 0. Teraz czeka
na nowe auto bo w firmie jest polityka ze auto moze jezdzic 200kkm lub 5
lat.

Tak, tylko taki Accord to trochę drogawy jest. Poza tym już widziałem kilka
tych model z zarąbaną po kilkudziesięciu tys km turbosprężarką...

Jurand.

20 Data: Czerwiec 03 2008 08:47:12
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: Akcent 

Kolega z pracy ma 3 letniego Accorda cdti z przebiegiem 195ooo (tylko
dojazdy do pracy, 99% przebiegu to autostrady) i awarii 0. Teraz czeka
na nowe auto bo w firmie jest polityka ze auto moze jezdzic 200kkm lub 5

Jeździłem również tą wersją silnikową.
Strasznie krótkie przełożenia, ale za to moment gigantyczny :)

Co zas się tyczy spalania (wątek wcześniej). Jadąc z familiadą na południe
Europy, po autostradach raz mniej, innym razem bardziej przypchanych, z
prędkością ca. 130-140 km/h, pełnym kufrem, trumną i włączoną w pozycji auto
klimatyzacją, spalanie wychodziło... ok. 7,5-8 litra. bez klimatyzacji (noc)
spadało do 7-7,5. Przejazd przez autostrady w górach (Włochy, Chorwacja,
etc.) - trzeba dodać 1 litr.

W mieście naprawdę trudno zejść poniżej 9,5-10 litrów. No chyba, że bez
klimy, zmieniając biegi przy 3krpm.

--
Pozdrawiam,
Piotr

- Co będzie jak się wypije bardzo dużo wódki?
- Będzie pojutrze.

21 Data: Czerwiec 03 2008 12:24:47
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: V-Tec 

Jurand pisze:
[..]

Kup Passata ;) 1.9 TDI 105 KM. Miałem ostatnio przyjemność przyglądać się
historii serwisowej takiego auta, niewiele przed upływem 100.000 km.
Wymiany: olej, filtry, wycieraczki. ZERO awarii.

jak już to 2.0TDI, ew. jakaś benzyna + gaz. 1.9TDI nie jedzie (jeździłem).
Wiem wiem, jest chiptuning ;)

--
Pozdr,
W.

22 Data: Czerwiec 03 2008 11:08:14
Temat: Re: Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007
Autor: topek  

jak już to 2.0TDI, ew. jakaś benzyna + gaz. 1.9TDI nie jedzie (jeździłem).
Wiem wiem, jest chiptuning ;)
Ja mam 1,9TDI 130km + automat i uwazam ze jezdzi, dobrze jezdzi. Wczesniej
mialem lagune v6 3.0 i imo passat jezdzi lepiej niz laguna.

topek -> jak zawsze pozdrawiajacy


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Krótkie podsumowanie: Accord 2.0, 2007



Grupy dyskusyjne