Witam,

Szukam kogos kto czesto jezdzi do niemiec i chce zarobic. Chodzi o kupno produktu w supermarkecie, w Polsce niedostepnego. 15 minut roboty a dobrze zaplace.

kontakt Pozdr

Szukam kogos kto czesto jezdzi do niemiec i chce zarobic. Chodzi o kupno produktu w supermarkecie, w Polsce niedostepnego. 15 minut roboty a dobrze zaplace.

Co prawda rzadko bywam w Niemczech, ale mam ich tuż "za miedzą".
Cóż to za produkt, i z jakiego  supermarketu?

Uzytkownik "Mar"  napisal w wiadomosci

Szukam kogos kto czesto jezdzi do niemiec i chce zarobic. Chodzi o kupno produktu w supermarkecie, w Polsce niedostepnego. 15 minut roboty a dobrze zaplace.

Podpucha ? Zbieranie e-maili?
Jakiegoz drogiego produktu, latwego do transportu, wystepujacego w europejskich marketach nie da sie kupic w Polsce , czy wysylkowo?
Ile to musi byc warte, by angazowac kogos, potem zawracac mu d*, by dokonac wymiany towarowo-pienieznej?

Jakiegoz drogiego produktu, latwego do transportu, wystepujacego w
europejskich marketach nie da sie kupic w Polsce , czy wysylkowo?
Ile to musi byc warte, by angazowac kogos, potem zawracac mu d*, by dokonac wymiany towarowo-pienieznej?

ojeja, przykladowo chociazby glupi apfelkorn. U nas nie ma, w Niemczech jest. Ja np bardzo lubie i zawsze prosze sie wyjezdzajacych o zakup i przywiezienie butelki lub dwóch.
--
Jackare

On Wed, 10 Jun 2009 21:46:16 +0200,  u wrote:

Podpucha ? Zbieranie e-maili?
Jakiegoz drogiego produktu, latwego do transportu, wystepujacego w
europejskich marketach nie da sie kupic w Polsce , czy wysylkowo?

Calkiem sporo. Ot po prostu tam jest bo zawsze byl, a u nas nie ma, bo
nigdy nie bylo. Proszki do prania o ponoc lepszej jakosci, kawa, wina,
wodki ..

Ile to musi byc warte, by angazowac kogos, potem zawracac mu d*, by dokonac
wymiany towarowo-pienieznej?

A z drugiej strony jak ktos czesto jezdzi to pewnie i zakupy robi.

J.

"u"  wrote in message

Uzytkownik "Mar"  napisal w wiadomosci

Szukam kogos kto czesto jezdzi do niemiec i chce zarobic. Chodzi o kupno
produktu w supermarkecie, w Polsce niedostepnego. 15 minut roboty a
dobrze zaplace.

Podpucha ? Zbieranie e-maili?
Jakiegoz drogiego produktu, latwego do transportu, wystepujacego w
europejskich marketach nie da sie kupic w Polsce , czy wysylkowo?
Ile to musi byc warte, by angazowac kogos, potem zawracac mu d*, by
dokonac wymiany towarowo-pienieznej?

Ile bedzie warte kilka adresow email, skoro mozna setki w sekunde zebrac
robocikiem?



Pozdrawiam
Kamil

Dnia Wed, 10 Jun 2009 21:46:16 +0200, u napisał(a):

Jakiegoz drogiego produktu, latwego do transportu, wystepujacego w
europejskich marketach nie da sie kupic w Polsce , czy wysylkowo? Ile to

Kumplowi ostatnio kupowalem Lefax, co prawda nie w markecie a aptece.

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski