Grupy dyskusyjne   »   Kto mi obejrzy auto w Gostyninie

Kto mi obejrzy auto w Gostyninie



1 Data: Maj 21 2008 16:17:31
Temat: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: shmayek 

Witam

Szukam kogos, kto rzucilby mi okiem na samochod w miejscowosci Gostynin. Chce kupic, ale nie wiem czy warto jechac kawal drogi, wolalbym zeby ktos go zobaczyl i dal znac czy warto sie fatygowac. Oczywiscie odwdziecze sie za to.
Szczegoly na priv: shmayek (malpa) plusnet pl, lub gg 12103.

--
shmayek



2 Data: Maj 21 2008 16:26:45
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "shmayek"  napisał w wiadomości

Witam

Szukam kogos, kto rzucilby mi okiem na samochod w miejscowosci Gostynin.
Chce kupic, ale nie wiem czy warto jechac kawal drogi, wolalbym zeby
ktos go zobaczyl i dal znac czy warto sie fatygowac. Oczywiscie
odwdziecze sie za to.
Szczegoly na priv: shmayek (malpa) plusnet pl, lub gg 12103.



daj jakies zdjecia z ogloszenia - jesli masz
sie zobaczy pobieznie chociaz czy nie przystanek.
pozdro

3 Data: Maj 21 2008 17:12:45
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: shmayek 

zinek pisze:

Użytkownik "shmayek"  napisał w wiadomości

Witam

Szukam kogos, kto rzucilby mi okiem na samochod w miejscowosci Gostynin.
Chce kupic, ale nie wiem czy warto jechac kawal drogi, wolalbym zeby
ktos go zobaczyl i dal znac czy warto sie fatygowac. Oczywiscie
odwdziecze sie za to.
Szczegoly na priv: shmayek (malpa) plusnet pl, lub gg 12103.

daj jakies zdjecia z ogloszenia - jesli masz
sie zobaczy pobieznie chociaz czy nie przystanek.

http://moto.allegro.pl/item367935429_bmw_318i_takiej_nie_widziales_.html

--
shmayek

4 Data: Maj 21 2008 17:27:24
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: R. 

shmayek pisze:


http://moto.allegro.pl/item367935429_bmw_318i_takiej_nie_widziales_.html


na pierwszy rzut oka widać ze maska jest źle spasowana(IMHO)

zderzak z tyłu po prawej stronie jest niżej niż po lewej(większa szpara)

co do bicia to AFAIR E46 ma w bagażniku cos w stylu amortyzatorów zmniejszających siłę uderzenia - kuzyn się o tym dowiedział dopiero 2 tyg po zakupie - u niego miała być funkiel nówka nie śmigana prosto z zagranicy wypas super itp. taki sam model, kolor,silnik tylko w środku czarna skóra - u niego te amortyzatory były az wygięte...
--
  ____   Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
| .  )  rmazurek(na)rmazurek(krop)com e-booki>> http://tnij.com/ebooks
|_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V                 >>> http://ujeb.pl/mazda323
PMS+ PJ- S++ p+ M+ W- P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T W+ CB++

5 Data: Maj 21 2008 18:10:32
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "R."  napisał w wiadomości

shmayek pisze:

>
> http://moto.allegro.pl/item367935429_bmw_318i_takiej_nie_widziales_.html
>

na pierwszy rzut oka widać ze maska jest źle spasowana(IMHO)


dokladnie - przod calowany na BANK - zdjecia z boku > blotniki krzywo
wlozone i maska
- dokladnie popieram przedmowce.
Nie masz po co jechac szkoda kasy - chyba ze chcesz sie przekonac ze
przodu nie bylo - miernik lakieru prawde Ci powie - czy podluznice byly
widelcem czy nie ;)
albo wspawali caly przod i git.
ostatnio taka astre widzialem u blacharza.
lewy przod wyglada gorzej niz prawy - ma rozne kierunki tez ... takze jest
szansa ze bicie bylo jednostronne hehe
nalezy sie 5 pln ;)

6 Data: Maj 21 2008 18:38:23
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Jurand 

"zinek"  wrote in message


Użytkownik "R."  napisał w wiadomości

> shmayek pisze:
>
> >
> >
> >
> >
http://moto.allegro.pl/item367935429_bmw_318i_takiej_nie_widziales_.html
>
> na pierwszy rzut oka widać ze maska jest źle spasowana(IMHO)


dokladnie - przod calowany na BANK - zdjecia z boku > blotniki krzywo
wlozone i maska

Na srank. MAska równo schodzi z obu stron po milimetr w dół względem
błotników - wystarczy wkręcić trochę gumki dystansujące i w każdym aucie
będziesz miał taki efekt "nierównego poskładania po wypadku". Na błotnikach
nie ma śladu ruszania śrub mocujących. Auto jest na niemieckich tablicach,
jechać więc musiało na kołach - gdyby było stuknięte w przód to pierwsze
poszłyby reflektory, a takie auta niemiecka Policja zaraz wyhaczy na drodze.

- dokladnie popieram przedmowce.
Nie masz po co jechac szkoda kasy - chyba ze chcesz sie przekonac ze
przodu nie bylo - miernik lakieru prawde Ci powie - czy podluznice byly
widelcem czy nie ;)
albo wspawali caly przod i git.
ostatnio taka astre widzialem u blacharza.
lewy przod wyglada gorzej niz prawy - ma rozne kierunki tez ... takze jest
szansa ze bicie bylo jednostronne hehe
nalezy sie 5 pln ;)

Nie wiem gdzie Ty widzisz te różne kierunki. Może jakieś strzałki namaluj?

Moim zdaniem to jest ssanie bzdur z palca, bo po takich zdjęciach niczego
się nie dowiesz. Musiałyby być zrobione bardzo dokładne foty określonych
miejsc auta. Wygląd komory silnika, przede wszystkim przedniego wzmocnienia,
równomierne skorodowanie śrub i ich duże podobieństwo świadczy o tym, że ten
samochód nie miał odkręcanego niczego z przedniego wzmocnienia - a więc
musiałby bardzo dziwnie tym przodem uderzyć.

Natomiast ma dla mnie 2 podstawowe wady - bardzo słaby silnik i bardzo
wysoką cenę.

Jurand.

7 Data: Maj 21 2008 19:37:30
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości

"zinek"  wrote in message

>
> Użytkownik "R."  napisał w wiadomości
>
> > shmayek pisze:
> >
> > >
> > >
> > >
> > >
http://moto.allegro.pl/item367935429_bmw_318i_takiej_nie_widziales_.html
> >
> > na pierwszy rzut oka widać ze maska jest źle spasowana(IMHO)
>
>
> dokladnie - przod calowany na BANK - zdjecia z boku > blotniki krzywo
> wlozone i maska

Na srank. MAska równo schodzi z obu stron po milimetr w dół względem
błotników - wystarczy wkręcić trochę gumki dystansujące i w każdym aucie
będziesz miał taki efekt "nierównego poskładania po wypadku". Na
błotnikach
nie ma śladu ruszania śrub mocujących. Auto jest na niemieckich tablicach,
jechać więc musiało na kołach - gdyby było stuknięte w przód to pierwsze
poszłyby reflektory, a takie auta niemiecka Policja zaraz wyhaczy na
drodze.

> - dokladnie popieram przedmowce.
> Nie masz po co jechac szkoda kasy - chyba ze chcesz sie przekonac ze
> przodu nie bylo - miernik lakieru prawde Ci powie - czy podluznice byly
> widelcem czy nie ;)
> albo wspawali caly przod i git.
> ostatnio taka astre widzialem u blacharza.
> lewy przod wyglada gorzej niz prawy - ma rozne kierunki tez ... takze
jest
> szansa ze bicie bylo jednostronne hehe
> nalezy sie 5 pln ;)

Nie wiem gdzie Ty widzisz te różne kierunki. Może jakieś strzałki namaluj?


nie moja wina zes daltonista i odcieni  nie odrozniasz ;)
jeden jest wyraznie jasniejszy od drugiego...
ja wiem ze to niby kobiety lepiej widza kolory ale  ....
;)


Moim zdaniem to jest ssanie bzdur z palca, bo po takich zdjęciach niczego
się nie dowiesz. Musiałyby być zrobione bardzo dokładne foty określonych
miejsc auta. Wygląd komory silnika, przede wszystkim przedniego
wzmocnienia,
równomierne skorodowanie śrub i ich duże podobieństwo świadczy o tym, że
ten
samochód nie miał odkręcanego niczego z przedniego wzmocnienia - a więc
musiałby bardzo dziwnie tym przodem uderzyć.


ok robimy tak -
zakladamy sie - Ty jedziesz z miernikiem i sprawdzasz - a potem stawiasz mi
to co wygralem - deal  ?
lewy blotnik na bank wkladany.
to ze Ty akurat niczego nie widzisz na zdjeciach - to nie znaczy ze tego nie
ma ;)
wbrew pozorom na takich ogolnych fotach baaardzo duzo widac ...
uwazaj bo pan Ci przeslle takie dokladnie zdjecia - tym bardziej jesli byl
robiony.
a byl.

8 Data: Maj 21 2008 20:04:15
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Jurand 

"zinek"  wrote in message


nie moja wina zes daltonista i odcieni  nie odrozniasz ;)
jeden jest wyraznie jasniejszy od drugiego...
ja wiem ze to niby kobiety lepiej widza kolory ale  ....
;)

Ale to jest zdjęcie, światło nie pada na nie równomiernie. I już wystarczy.
Mi czasem na zdjęciach poduszki powietrzne w kierownicy wychodzą w tak
drastycznie różnym odcieniu, jakby ktoś to wymieniał.

> Moim zdaniem to jest ssanie bzdur z palca, bo po takich zdjęciach
> niczego się nie dowiesz. Musiałyby być zrobione bardzo dokładne foty
> określonych miejsc auta. Wygląd komory silnika, przede wszystkim
> przedniego
wzmocnienia,
> równomierne skorodowanie śrub i ich duże podobieństwo świadczy o tym, że
ten
> samochód nie miał odkręcanego niczego z przedniego wzmocnienia - a więc
> musiałby bardzo dziwnie tym przodem uderzyć.


ok robimy tak -
zakladamy sie - Ty jedziesz z miernikiem i sprawdzasz - a potem stawiasz
mi to co wygralem - deal  ?

Ok, jeśli stawką ma być conajmniej 500 pln dla wygranego - to mogę jechać z
miernikiem.

lewy blotnik na bank wkladany.
to ze Ty akurat niczego nie widzisz na zdjeciach - to nie znaczy ze tego
nie ma ;)
wbrew pozorom na takich ogolnych fotach baaardzo duzo widac ...
uwazaj bo pan Ci przeslle takie dokladnie zdjecia - tym bardziej jesli byl
robiony.
a byl.

No to co - wchodzisz w zakład? ;)

Jurand.

9 Data: Maj 21 2008 20:04:23
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości

"zinek"  wrote in message


> nie moja wina zes daltonista i odcieni  nie odrozniasz ;)
> jeden jest wyraznie jasniejszy od drugiego...
> ja wiem ze to niby kobiety lepiej widza kolory ale  ....
> ;)

Ale to jest zdjęcie, światło nie pada na nie równomiernie. I już
wystarczy.
Mi czasem na zdjęciach poduszki powietrzne w kierownicy wychodzą w tak
drastycznie różnym odcieniu, jakby ktoś to wymieniał.

> > Moim zdaniem to jest ssanie bzdur z palca, bo po takich zdjęciach
> > niczego się nie dowiesz. Musiałyby być zrobione bardzo dokładne foty
> > określonych miejsc auta. Wygląd komory silnika, przede wszystkim
> > przedniego
> wzmocnienia,
> > równomierne skorodowanie śrub i ich duże podobieństwo świadczy o tym,
że
> ten
> > samochód nie miał odkręcanego niczego z przedniego wzmocnienia - a
więc
> > musiałby bardzo dziwnie tym przodem uderzyć.
>
>
> ok robimy tak -
> zakladamy sie - Ty jedziesz z miernikiem i sprawdzasz - a potem stawiasz
> mi to co wygralem - deal  ?

Ok, jeśli stawką ma być conajmniej 500 pln dla wygranego - to mogę jechać
z
miernikiem.

> lewy blotnik na bank wkladany.
> to ze Ty akurat niczego nie widzisz na zdjeciach - to nie znaczy ze tego
> nie ma ;)
> wbrew pozorom na takich ogolnych fotach baaardzo duzo widac ...
> uwazaj bo pan Ci przeslle takie dokladnie zdjecia - tym bardziej jesli
byl
> robiony.
> a byl.

No to co - wchodzisz w zakład? ;)

przyjedziesz i powiesz ze nie walony :)
moze jakbym Cie puscil z moim swiadkiem to bym wszedl ;)

10 Data: Maj 21 2008 20:15:13
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Jurand 

"zinek"  wrote in message


> > lewy blotnik na bank wkladany.
> > to ze Ty akurat niczego nie widzisz na zdjeciach - to nie znaczy
> > ze tego nie ma ;)
> > wbrew pozorom na takich ogolnych fotach baaardzo duzo widac ...
> > uwazaj bo pan Ci przeslle takie dokladnie zdjecia - tym bardziej jesli
byl
> > robiony.
> > a byl.
>
> No to co - wchodzisz w zakład? ;)

przyjedziesz i powiesz ze nie walony :)
moze jakbym Cie puscil z moim swiadkiem to bym wszedl ;)

DAwaj, umówimy się z tym świadkiem na miejscu, 500 piechotą nie chodzi. Nie
mów, że będziesz teraz pękał.

Jurand.

11 Data: Maj 21 2008 20:36:31
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: shmayek 

Jurand pisze:

"zinek"  wrote in message


lewy blotnik na bank wkladany.
to ze Ty akurat niczego nie widzisz na zdjeciach - to nie znaczy
ze tego nie ma ;)
wbrew pozorom na takich ogolnych fotach baaardzo duzo widac ...
uwazaj bo pan Ci przeslle takie dokladnie zdjecia - tym bardziej jesli
byl
robiony.
a byl.
No to co - wchodzisz w zakład? ;)
przyjedziesz i powiesz ze nie walony :)
moze jakbym Cie puscil z moim swiadkiem to bym wszedl ;)

DAwaj, umówimy się z tym świadkiem na miejscu, 500 piechotą nie chodzi. Nie
mów, że będziesz teraz pękał.

No nie powiem, jak dla mnie bomba ;> Czekam na podjecie rekawicy przez kolege zinka :)

--
shmayek

12 Data: Maj 21 2008 21:21:28
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "shmayek"  napisał w wiadomości

Jurand pisze:
> "zinek"  wrote in message
>
>
>>>> lewy blotnik na bank wkladany.
>>>> to ze Ty akurat niczego nie widzisz na zdjeciach - to nie znaczy
>>>> ze tego nie ma ;)
>>>> wbrew pozorom na takich ogolnych fotach baaardzo duzo widac ...
>>>> uwazaj bo pan Ci przeslle takie dokladnie zdjecia - tym bardziej
jesli
>> byl
>>>> robiony.
>>>> a byl.
>>> No to co - wchodzisz w zakład? ;)
>> przyjedziesz i powiesz ze nie walony :)
>> moze jakbym Cie puscil z moim swiadkiem to bym wszedl ;)
>
> DAwaj, umówimy się z tym świadkiem na miejscu, 500 piechotą nie chodzi.
Nie
> mów, że będziesz teraz pękał.

No nie powiem, jak dla mnie bomba ;> Czekam na podjecie rekawicy przez
kolege zinka :)


zainteresowany jestes ty to ty wyloz kase ;)
z jakiej racji mja mam sie pocic - ze z grzecznosci wymieniam wady tego
czegos ?
jedz sam i sobie sprawdz i zdaj relacje.

13 Data: Maj 21 2008 21:45:46
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Piotrek 

zainteresowany jestes ty to ty wyloz kase ;)
z jakiej racji mja mam sie pocic - ze z grzecznosci wymieniam wady tego
czegos ?
jedz sam i sobie sprawdz i zdaj relacje.

przeciez jestes pewny ze samochod jest bity i dajesz swojego swiadka?
kasy nie wykladasz tak naprawde bo skoro masz racje wygrywasz 500 zl.

wiec o co chodzi?:)
wymiekasz poprostu :)
najpierw taki pewny a teraz sie wycofujesz?

--
pzdr
piotrek

14 Data: Maj 21 2008 21:50:21
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "Piotrek"  napisał w wiadomości

> zainteresowany jestes ty to ty wyloz kase ;)
> z jakiej racji mja mam sie pocic - ze z grzecznosci wymieniam wady tego
> czegos ?
> jedz sam i sobie sprawdz i zdaj relacje.

przeciez jestes pewny ze samochod jest bity i dajesz swojego swiadka?
kasy nie wykladasz tak naprawde bo skoro masz racje wygrywasz 500 zl.

wiec o co chodzi?:)
wymiekasz poprostu :)
najpierw taki pewny a teraz sie wycofujesz?


jestem pewny ale nie mam zamiaru kiwnac palcem. sram na to.
poza tym nie mam ani swiadka ani wolnych 500 pln a nawet jakbym mial to mam
w  d czy jakis dresik albo zelik kupi kupi bite bi em dablju.. a kupuj se
kurwa nawet zlozony z pieciu ;)


typowe polactwo - czlowiek z grzecznosci pisze o swoich spostrzezeniach w
dobrej wierze - a zaraz znajdzie sie 50 ktorzy dra ryja - ze nie - no to
luuuzik... -  tylko ze gdybym ja nie rozkrecil dyskusji to zaden by
zlamanego slowa nie napisal ... bo jeszcze komus by sie pomoglo przez
przypadek - a tak - niech se kupuje bite ...
norma.
a do podjudzaczy - zapraszam do szybszego pisania postow. ale dla odmiany -
NA TEMAT.

15 Data: Maj 21 2008 21:59:25
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor:

a do podjudzaczy - zapraszam do szybszego pisania postow. ale dla
odmiany -
NA TEMAT.

napisze krotko i na temat - gowno sie znasz

16 Data: Maj 21 2008 21:58:28
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "<-- "  napisał w wiadomości

> a do podjudzaczy - zapraszam do szybszego pisania postow. ale dla
> odmiany -
> NA TEMAT.

napisze krotko i na temat - gowno sie znasz

 a ja Ci powiem jeszcze krocej - wypierdalaj.

17 Data: Maj 21 2008 22:07:27
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor:

napisze krotko i na temat - gowno sie znasz

a ja Ci powiem jeszcze krocej - jestem jebana kurwa


no.. tu sie zgodze

18 Data: Maj 21 2008 22:22:03
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "<-- "  napisał w wiadomości

>> napisze krotko i na temat - gowno sie znasz
>
> a ja Ci powiem jeszcze krocej - jestem jebana kurwa


no.. tu sie zgodze


  Ty - ja i tak Ci skladam poklon ze wiesz co to sa grupy dyskusyjne i ze
umiesz zmienic cytowany tekst - brawo.
teraz jeszcze nauczysz sie kultury i grzecznosci i troche polskiego i
bedziesz mogl wyjebac ta skore trolla za okno.

19 Data: Maj 21 2008 22:34:26
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor:

 Ty - ja i tak Ci skladam poklon ze wiesz co to sa grupy dyskusyjne i ze
umiesz zmienic cytowany tekst - brawo.
teraz jeszcze nauczysz sie kultury i grzecznosci i troche polskiego i
bedziesz mogl wyjebac ta skore trolla za okno.
A ja w tym czasie skocze na dworzec zrobic kilka lodow



LOL

20 Data: Maj 21 2008 22:06:02
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Piotrek 

typowe polactwo - czlowiek z grzecznosci pisze o swoich spostrzezeniach w
dobrej wierze - a zaraz znajdzie sie 50 ktorzy dra ryja - ze nie - no to
luuuzik... -  tylko ze gdybym ja nie rozkrecil dyskusji to zaden by
zlamanego slowa nie napisal ... bo jeszcze komus by sie pomoglo przez
przypadek - a tak - niech se kupuje bite ...
norma.
a do podjudzaczy - zapraszam do szybszego pisania postow. ale dla
odmiany -
NA TEMAT.

oj cos nerwy ci puszczaja:)
pomoc OK, wypowiedziec sie na dany temat OK, powymieniac argumentami tez OK.
ale wypisywac ze sie chcesz zalozyc to juz nie musialesc:)

sam to zaproponowales, gdyby to ktos inny z tym pomyslem to jasne ze nie ma
o czym gadac:)
ale skoro sam piszesz
"ok robimy tak -zakladamy sie - Ty jedziesz z miernikiem i sprawdzasz - a
potem stawiasz mi
to co wygralem - deal  ?"

a jak Jurand przyjmuje propozycje to nagle wymiekasz:)

a taki pewny siebie byles :D:D:D

--
pzdr
piotrek

21 Data: Maj 21 2008 21:58:11
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "Piotrek"  napisał w wiadomości

> typowe polactwo - czlowiek z grzecznosci pisze o swoich spostrzezeniach
w
> dobrej wierze - a zaraz znajdzie sie 50 ktorzy dra ryja - ze nie - no to
> luuuzik... -  tylko ze gdybym ja nie rozkrecil dyskusji to zaden by
> zlamanego slowa nie napisal ... bo jeszcze komus by sie pomoglo przez
> przypadek - a tak - niech se kupuje bite ...
> norma.
> a do podjudzaczy - zapraszam do szybszego pisania postow. ale dla
> odmiany -
> NA TEMAT.

oj cos nerwy ci puszczaja:)
pomoc OK, wypowiedziec sie na dany temat OK, powymieniac argumentami tez
OK.
ale wypisywac ze sie chcesz zalozyc to juz nie musialesc:)

sam to zaproponowales, gdyby to ktos inny z tym pomyslem to jasne ze nie
ma
o czym gadac:)
ale skoro sam piszesz
"ok robimy tak -zakladamy sie - Ty jedziesz z miernikiem i sprawdzasz - a
potem stawiasz mi
to co wygralem - deal  ?"

a jak Jurand przyjmuje propozycje to nagle wymiekasz:)

a taki pewny siebie byles :D:D:D


i dalej jestem. zdania nie zmieniam. ktos to obejrzy i zda relacje  i sie
okaze.
po prostu zakladac sie nie ma o co - tak naprawde co mnie to obchodzi ?
napinac sie nie ma po co i o co - troche zbyt powaznie do tego podszedlem.
co najmniej jakby byl do ogladania fleetwood albo lincoln mark Vii

22 Data: Maj 21 2008 22:07:52
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: P_ablo 


Użytkownik "zinek"  napisał w wiadomości



typowe polactwo - czlowiek z grzecznosci pisze o swoich spostrzezeniach w
dobrej wierze - a zaraz znajdzie sie 50 ktorzy dra ryja - ze nie - no to
luuuzik... -  tylko ze gdybym ja nie rozkrecil dyskusji to zaden by
zlamanego slowa nie napisal ... bo jeszcze komus by sie pomoglo przez
przypadek - a tak - niech se kupuje bite ...
norma.
a do podjudzaczy - zapraszam do szybszego pisania postow. ale dla
odmiany -
NA TEMAT.



Koles tracisz kontakt z rzeczywistoscia...
Psucie komus interesu nazywasz grzecznoscia?
Zalozyciel watku prosil o wizje lokalna a nie o wrozenie z fusow!

Picasso

23 Data: Maj 21 2008 22:13:57
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "P_ablo"  napisał w wiadomości


Użytkownik "zinek"  napisał w wiadomości

>
>
> typowe polactwo - czlowiek z grzecznosci pisze o swoich spostrzezeniach
w
> dobrej wierze - a zaraz znajdzie sie 50 ktorzy dra ryja - ze nie - no to
> luuuzik... -  tylko ze gdybym ja nie rozkrecil dyskusji to zaden by
> zlamanego slowa nie napisal ... bo jeszcze komus by sie pomoglo przez
> przypadek - a tak - niech se kupuje bite ...
> norma.
> a do podjudzaczy - zapraszam do szybszego pisania postow. ale dla
> odmiany -
> NA TEMAT.
>


Koles tracisz kontakt z rzeczywistoscia...
Psucie komus interesu nazywasz grzecznoscia?
Zalozyciel watku prosil o wizje lokalna a nie o wrozenie z fusow!

a co sprzedajesz tego rzecha ?
takie samo ma ktos to oceniac jak ktos to wystawiac.

24 Data: Maj 22 2008 08:37:15
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Wielebny 


Użytkownik "P_ablo"  napisał w wiadomości

>
> Użytkownik "zinek"  napisał w wiadomości
>
> >
> >
> > typowe polactwo - czlowiek z grzecznosci pisze o swoich spostrzezeniach
w
> > dobrej wierze - a zaraz znajdzie sie 50 ktorzy dra ryja - ze nie - no to
> > luuuzik... -  tylko ze gdybym ja nie rozkrecil dyskusji to zaden by
> > zlamanego slowa nie napisal ... bo jeszcze komus by sie pomoglo przez
> > przypadek - a tak - niech se kupuje bite ...
> > norma.
> > a do podjudzaczy - zapraszam do szybszego pisania postow. ale dla
> > odmiany -
> > NA TEMAT.
> >
>
>
> Koles tracisz kontakt z rzeczywistoscia...
> Psucie komus interesu nazywasz grzecznoscia?
> Zalozyciel watku prosil o wizje lokalna a nie o wrozenie z fusow!

a co sprzedajesz tego rzecha ?
takie samo ma ktos to oceniac jak ktos to wystawiac.

wiesz co Ci powiem, wyglądasz na gościa co takiej sumy jaka jest potrzebna na
tego "rzecha" w życiu nawet w rękach nie trzymał...

W.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

25 Data: Maj 21 2008 22:19:43
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "P_ablo"  napisał w wiadomości


Użytkownik "zinek"  napisał w wiadomości

>
>
> typowe polactwo - czlowiek z grzecznosci pisze o swoich spostrzezeniach
w
> dobrej wierze - a zaraz znajdzie sie 50 ktorzy dra ryja - ze nie - no to
> luuuzik... -  tylko ze gdybym ja nie rozkrecil dyskusji to zaden by
> zlamanego slowa nie napisal ... bo jeszcze komus by sie pomoglo przez
> przypadek - a tak - niech se kupuje bite ...
> norma.
> a do podjudzaczy - zapraszam do szybszego pisania postow. ale dla
> odmiany -
> NA TEMAT.
>


Koles tracisz kontakt z rzeczywistoscia...
Psucie komus interesu nazywasz grzecznoscia?
Zalozyciel watku prosil o wizje lokalna a nie o wrozenie z fusow!


powiem Ci jeszcze cos - znam relacje kolesi co jechali 500 - 600 km i
dowiedzieli sie na miejscu wylacznie tego - co mozna bylo wyczytac z fot
spokojnie z palcem... no ale przeciez z fotek niczego nie da sie wyczytac bo
to wrozenie z fusow.

26 Data: Maj 21 2008 22:08:44
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Parafotek 

Użytkownik "zinek"  napisał w wiadomości


typowe polactwo :

w  d czy jakis dresik albo zelik kupi kupi bite bi em dablju.. a kupuj se
kurwa nawet zlozony z pieciu ;)

Pod nosem sie wytrzyj i do spania.


--
Pozdrawiam serdecznie!
Parafotek

"Tworzenie zapotrzebowania nie wpływa na jego brak, lecz wprost odwrotnie."

  veri  (pl.rec.foto.cyfrowa)

27 Data: Maj 21 2008 22:14:49
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "Parafotek"  napisał w wiadomości

Użytkownik "zinek"  napisał w wiadomości


typowe polactwo :

> w  d czy jakis dresik albo zelik kupi kupi bite bi em dablju.. a kupuj
se
> kurwa nawet zlozony z pieciu ;)

Pod nosem sie wytrzyj i do spania.

zrobisz loda ?

28 Data: Maj 21 2008 22:25:57
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Parafotek 

Użytkownik "zinek"  napisał w wiadomości


zrobisz loda ?

Popros tatusia.

--
Pozdrawiam serdecznie!
Parafotek

"Tworzenie zapotrzebowania nie wpływa na jego brak, lecz wprost odwrotnie."

  veri  (pl.rec.foto.cyfrowa)

29 Data: Maj 22 2008 00:11:57
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: shmayek 

zinek pisze:

Użytkownik "Piotrek"  napisał w wiadomości

zainteresowany jestes ty to ty wyloz kase ;)
z jakiej racji mja mam sie pocic - ze z grzecznosci wymieniam wady tego
czegos ?
jedz sam i sobie sprawdz i zdaj relacje.
przeciez jestes pewny ze samochod jest bity i dajesz swojego swiadka?
kasy nie wykladasz tak naprawde bo skoro masz racje wygrywasz 500 zl.

wiec o co chodzi?:)
wymiekasz poprostu :)
najpierw taki pewny a teraz sie wycofujesz?


jestem pewny ale nie mam zamiaru kiwnac palcem. sram na to.

Jak widac nie srasz na to, ale za to bardzo jestes tym podekscytowany.

poza tym nie mam ani swiadka ani wolnych 500 pln a nawet jakbym mial to mam
w  d czy jakis dresik albo zelik kupi kupi bite bi em dablju.. a kupuj se
kurwa nawet zlozony z pieciu ;)

Wlasnie po to prosilem kogos o zobaczenie auta, zeby nie kupic skladanego z pieciu. A dresik i zelik, hmm... no coz, skoro tak lubisz.

typowe polactwo - czlowiek z grzecznosci pisze o swoich spostrzezeniach w
dobrej wierze - a zaraz znajdzie sie 50 ktorzy dra ryja - ze nie - no to
luuuzik... -  tylko ze gdybym ja nie rozkrecil dyskusji to zaden by
zlamanego slowa nie napisal ... bo jeszcze komus by sie pomoglo przez
przypadek - a tak - niech se kupuje bite ...
norma.

Dzieki za uwagi, kazda sie przyda, ale ja poprosilem kogos o _podjechanie_i_sprawdzenie_ samochodu. Ty wyjechales tutaj z zakladami, patrzac tylko na te zdjecia. Skoro jestes takim fachowcem, to w czym problem, zeby sie zalozyc?

a do podjudzaczy - zapraszam do szybszego pisania postow. ale dla odmiany -
NA TEMAT.

No wiec zacznij pierwszy NA TEMAT. Podjedziesz obejrzec auto czy nie?

--
shmayek

30 Data: Maj 21 2008 21:44:22
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: V-Tec 

zinek pisze:
[..]

zainteresowany jestes ty to ty wyloz kase ;)
z jakiej racji mja mam sie pocic - ze z grzecznosci wymieniam wady tego
czegos ?

nie ściemniaj. Napisałeś:
"ok robimy tak -
zakladamy sie - Ty jedziesz z miernikiem i sprawdzasz - a potem stawiasz mi
to co wygralem - deal  ?"


W.

31 Data: Maj 21 2008 23:26:41
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Jurand 

"zinek"  wrote in message


> > DAwaj, umówimy się z tym świadkiem na miejscu, 500 piechotą nie
> > chodzi.
Nie
> > mów, że będziesz teraz pękał.
>
> No nie powiem, jak dla mnie bomba ;> Czekam na podjecie rekawicy przez
> kolege zinka :)


zainteresowany jestes ty to ty wyloz kase ;)
z jakiej racji mja mam sie pocic - ze z grzecznosci wymieniam wady tego
czegos ?
jedz sam i sobie sprawdz i zdaj relacje.

Miękką fają robiony byłeś.

Jurand.

32 Data: Maj 22 2008 09:41:07
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości

"zinek"  wrote in message


> > > DAwaj, umówimy się z tym świadkiem na miejscu, 500 piechotą nie
> > > chodzi.
> Nie
> > > mów, że będziesz teraz pękał.
> >
> > No nie powiem, jak dla mnie bomba ;> Czekam na podjecie rekawicy przez
> > kolege zinka :)
>
>
> zainteresowany jestes ty to ty wyloz kase ;)
> z jakiej racji mja mam sie pocic - ze z grzecznosci wymieniam wady tego
> czegos ?
> jedz sam i sobie sprawdz i zdaj relacje.

Miękką fają robiony byłeś.


 nawzajem

- acha - wchodze w zaklad - zakladamy sie o 1 pln - nie musze miec swiadka -
jedz ogladac.

33 Data: Maj 25 2008 20:29:35
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Jurand 

"zinek"  wrote in message


Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości

> "zinek"  wrote in message
>
>
> > > > DAwaj, umówimy się z tym świadkiem na miejscu, 500 piechotą nie
> > > > chodzi.
> > Nie
> > > > mów, że będziesz teraz pękał.
> > >
> > > No nie powiem, jak dla mnie bomba ;> Czekam na podjecie
> > > rekawicy przez kolege zinka :)
> >
> >
> > zainteresowany jestes ty to ty wyloz kase ;)
> > z jakiej racji mja mam sie pocic - ze z grzecznosci wymieniam wady
> > tego czegos ?
> > jedz sam i sobie sprawdz i zdaj relacje.
>
> Miękką fają robiony byłeś.


 nawzajem

- acha - wchodze w zaklad - zakladamy sie o 1 pln - nie musze miec
swiadka - jedz ogladac.

Oj, bardzo miękką....

Jurand.

34 Data: Maj 22 2008 12:21:43
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: go! 

zinek wrote:

lewy blotnik na bank wkladany.
to ze Ty akurat niczego nie widzisz na zdjeciach - to nie znaczy ze tego nie
ma ;)
wbrew pozorom na takich ogolnych fotach baaardzo duzo widac ...

Ja z tych twoich wyimaginowanych napraw tez nic nie widze na tych fotkach..

35 Data: Maj 21 2008 21:12:49
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Damian 


Użytkownik "zinek"

dokladnie - przod calowany na BANK - zdjecia z boku > blotniki krzywo
wlozone i maska

Na bank to przod nie byl ruszany.
Zgadzam sie z Jurandem. Wedlug mnie auto jezeli mialo cos lakierowane i naprawiane to napewno nie
przod.
 Co do roznej jasnosci blotnikow to na 101% jest to wina zlego ustawienia sie fotografujacego wzgledem
auta.

Zas co do samochodu, to problemem jest dosc  ciezko sprzedawalny silnik.
Wnetrze jest malo zuzyte, wiec nawet moglbym uwierzyc w ten przebieg.

36 Data: Maj 21 2008 21:26:00
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "Damian"  napisał w wiadomości


Użytkownik "zinek"
> dokladnie - przod calowany na BANK - zdjecia z boku > blotniki krzywo
> wlozone i maska

Na bank to przod nie byl ruszany.
Zgadzam sie z Jurandem. Wedlug mnie auto jezeli mialo cos lakierowane i
naprawiane to napewno nie
przod.
 Co do roznej jasnosci blotnikow to na 101% jest to wina zlego ustawienia


nikt nie mowil o jasnosci blotnikow - mowilismy o jasnosci kierunkow - ja
mowilem o osadzeniu lewego blotnika ..
roznica jest i to spora miedzy np osadzeniem prawego - polecam dwie foty
boku pod swiatlo.. blotniki ewidentnie nie stanowia calosci z bryla auta.
ps. nie twierdze ze tyl jest ok - po prostu rzucil mi sie przod "na oczy"
jako pierwszy.

37 Data: Maj 21 2008 17:26:52
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Gabriel'Varius' 


http://moto.allegro.pl/item367935429_bmw_318i_takiej_nie_widziales_.html
Kolejne kilkuletnie BMW czyszcone chyba szczoeczka do zebow, jest tak samo czyste jak nowka z salonu lacznie z silnikiem i zakamarkami :-)
pozdrawiam


--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

38 Data: Maj 21 2008 18:07:59
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Marsellus 

Gabriel'Varius' wrote:


http://moto.allegro.pl/item367935429_bmw_318i_takiej_nie_widziales_.html
Kolejne kilkuletnie BMW czyszcone chyba szczoeczka do zebow, jest tak
samo czyste jak nowka z salonu lacznie z silnikiem i zakamarkami :-)


Nie odniose sie akurat do tego modelu, ale czy widziales kiedys uzywane
samochody w niemieckich salonach? Ojciec prowadzi w niemczech firme, ktora
zajmuje sie wlasnie czyszczeniem samochodow do sprzedazy w duzych
autoryzowanych salonach samochodowych. Sa one bardzo dokladnie odkurzane w
srodku, jest prana tapicerka, silnik jest dokladnie myty, polerowany lakier
idt. Jesli czegos nie da sie usunac odkurzaczem to naprawde jest czyszczone
czyms podobnym do szczoteczki do zebow, tylko z bardziej szorstkim wlosiem.
Samochod po takim zabiegu wyglada jak nowy. Gdyby nie otarcia na tapicerce
to naprawde bardzo ciezko poznac ze jest uzywany. Dodam jeszcze ze nowe
samochody sa podobnie traktowane ale w nich jest troche mniej pracy. Nowy
wcale nie oznacza ze jest czysty.

Smieszy mnie przekonanie ze brudny silnik jest wyznacznikiem jego
sprawnosci.

Pozdrawiam

39 Data: Maj 21 2008 18:14:33
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Uzytkownik "Marsellus"  napisal w wiadomosci

Gabriel'Varius' wrote:

>
>>
http://moto.allegro.pl/item367935429_bmw_318i_takiej_nie_widziales_.html
> Kolejne kilkuletnie BMW czyszcone chyba szczoeczka do zebow, jest tak
> samo czyste jak nowka z salonu lacznie z silnikiem i zakamarkami :-)


Nie odniose sie akurat do tego modelu, ale czy widziales kiedys uzywane
samochody w niemieckich salonach?


no na pewno sa nie bite w odroznieniu od tego...

40 Data: Maj 21 2008 18:43:51
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Jurand 

"zinek"  wrote in message


Uzytkownik "Marsellus"  napisal w wiadomosci

> Gabriel'Varius' wrote:
>
> >
> >>
http://moto.allegro.pl/item367935429_bmw_318i_takiej_nie_widziales_.html
> > Kolejne kilkuletnie BMW czyszcone chyba szczoeczka do zebow, jest tak
> > samo czyste jak nowka z salonu lacznie z silnikiem i zakamarkami :-)
>
>
> Nie odniose sie akurat do tego modelu, ale czy widziales kiedys uzywane
> samochody w niemieckich salonach?


no na pewno sa nie bite w odroznieniu od tego...

Bity to chyba Ty przez kolegów w szkole byles... Nieee, w niemieckich
salonach nie ma powypadkowych aut. Niemieckie serwisy autoryzowane nie maja
w ogóle zaplecza blacharsko-lakierniczego...

Jurand.

41 Data: Maj 21 2008 19:38:50
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Uzytkownik "Jurand"  napisal w wiadomosci

"zinek"  wrote in message

>
> Uzytkownik "Marsellus"  napisal w wiadomosci
>
> > Gabriel'Varius' wrote:
> >
> > >
> > >>
> http://moto.allegro.pl/item367935429_bmw_318i_takiej_nie_widziales_.html
> > > Kolejne kilkuletnie BMW czyszcone chyba szczoeczka do zebow, jest
tak
> > > samo czyste jak nowka z salonu lacznie z silnikiem i zakamarkami :-)
> >
> >
> > Nie odniose sie akurat do tego modelu, ale czy widziales kiedys
uzywane
> > samochody w niemieckich salonach?
>
>
> no na pewno sa nie bite w odroznieniu od tego...

Bity to chyba Ty przez kolegów w szkole byles... Nieee, w niemieckich
salonach nie ma powypadkowych aut. Niemieckie serwisy autoryzowane nie
maja
w ogóle zaplecza blacharsko-lakierniczego...

 nie wiem - nie bywam w takich salonach w niemczech to nie wiem - niech Ci
bedzie
jesli bite to na pewno lepiej zlozone ..
moze byc ?

42 Data: Maj 21 2008 19:54:30
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Jurand 

"zinek"  wrote in message


> >
http://moto.allegro.pl/item367935429_bmw_318i_takiej_nie_widziales_.html
> > > > Kolejne kilkuletnie BMW czyszcone chyba szczoeczka do zebow, jest
tak
> > > > samo czyste jak nowka z salonu lacznie z silnikiem i
> > > > zakamarkami :-)
> > >
> > >
> > > Nie odniose sie akurat do tego modelu, ale czy widziales kiedys
uzywane
> > > samochody w niemieckich salonach?
> >
> >
> > no na pewno sa nie bite w odroznieniu od tego...
>
> Bity to chyba Ty przez kolegów w szkole byles... Nieee, w niemieckich
> salonach nie ma powypadkowych aut. Niemieckie serwisy autoryzowane nie
maja
> w ogóle zaplecza blacharsko-lakierniczego...

 nie wiem - nie bywam w takich salonach w niemczech to nie wiem - niech Ci
bedzie
jesli bite to na pewno lepiej zlozone ..
moze byc ?

Nie. Kierujesz sie jakimis uprzedzeniami, nie majac pojecia, co swiadczy o
tym, ze auto mialo wypadek. I na pewno nie jest to nierówno lezaca z przodu
maska.

Jurand.

43 Data: Maj 21 2008 20:03:29
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Uzytkownik "Jurand"  napisal w wiadomosci

"zinek"  wrote in message


> > >
http://moto.allegro.pl/item367935429_bmw_318i_takiej_nie_widziales_.html
> > > > > Kolejne kilkuletnie BMW czyszcone chyba szczoeczka do zebow,
jest
> tak
> > > > > samo czyste jak nowka z salonu lacznie z silnikiem i
> > > > > zakamarkami :-)
> > > >
> > > >
> > > > Nie odniose sie akurat do tego modelu, ale czy widziales kiedys
> uzywane
> > > > samochody w niemieckich salonach?
> > >
> > >
> > > no na pewno sa nie bite w odroznieniu od tego...
> >
> > Bity to chyba Ty przez kolegów w szkole byles... Nieee, w niemieckich
> > salonach nie ma powypadkowych aut. Niemieckie serwisy autoryzowane nie
> maja
> > w ogóle zaplecza blacharsko-lakierniczego...
>
>  nie wiem - nie bywam w takich salonach w niemczech to nie wiem - niech
Ci
> bedzie
> jesli bite to na pewno lepiej zlozone ..
> moze byc ?

Nie. Kierujesz sie jakimis uprzedzeniami, nie majac pojecia, co swiadczy o
tym, ze auto mialo wypadek. I na pewno nie jest to nierówno lezaca z
przodu
maska.

;)
tak sie sklada ze mam spore pojecie.
a to ze niewypoziomowana maska nie siwadxczy o niczym to akurat wiem ...
tylko ze tu najmniej chodzi o maske.

44 Data: Maj 21 2008 20:14:42
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Jurand 

"zinek"  wrote in message


> Nie. Kierujesz sie jakimis uprzedzeniami, nie majac pojecia, co
> swiadczy o tym, ze auto mialo wypadek. I na pewno nie jest to
> nierówno lezaca z
przodu
> maska.

;)
tak sie sklada ze mam spore pojecie.
a to ze niewypoziomowana maska nie siwadxczy o niczym to akurat wiem ...
tylko ze tu najmniej chodzi o maske.

No to lewy przedni blotnik to juz w ogóle jest tak "dokladnie" widoczny na
zdjeciach, ze nie wiem po czym w ogóle wnosisz, ze ktos cos przy nim
majstrowal. A uczepiles sie maski i kierunków.

Jurand.

45 Data: Maj 22 2008 11:22:02
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: nowy140 


Bity to chyba Ty przez kolegów w szkole byles... Nieee, w niemieckich
salonach nie ma powypadkowych aut. Niemieckie serwisy autoryzowane nie
maja
w ogóle zaplecza blacharsko-lakierniczego...

Jurand.


Pewnie. Na juhc im to potrzebne. Tam jak srak napta na dach to sie auto
kasuje z AC jako szkoda calkowita i wysyla do PL.
I to jest to zrodlo tych swietnych aut w Polsce. A Wy wszyscy tu nie
wierzycie chandlarzom....
:-)

46 Data: Maj 21 2008 18:36:27
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 

Marsellus wrote:

Smieszy mnie przekonanie ze brudny silnik jest wyznacznikiem jego
sprawnosci.

Ciekawe, czy powiedziałbyś to samo oglądając świeżo umyty silnik mojego
19-letniego trupa :-)

Chodzi po prostu o to, że jak silnik jest brudny, to widać również na nim
wszelkie wycieki, a nie że jest super sprawny.

--
Grzegorz Brzeczyszczykiewicz

47 Data: Maj 21 2008 22:49:16
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Marsellus 

Grzegorz Brzeczyszczykiewicz wrote:



Chodzi po prostu o to, że jak silnik jest brudny, to widać również na nim
wszelkie wycieki, a nie że jest super sprawny.


To rozumiem. Ale dyskwalifikowanie samochodu z powodu dokladnie umytego
silnika jest dla mnie smieszne. A wlasnie takie stwierdzenia dosc czesto
sie przewijaja, chocby w programie na TVN Turbo "Zakup kontrolowany". Taki
juz dziwny ten kraj, ze wszedzie wietrzy sie podstep. Ale niestety tak
trzeba, bo oszustow u nas jest na potege.

Pozdrawiam

48 Data: Maj 21 2008 20:52:32
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 shmayek  m.in. napisał(a)::

Witam

Szukam kogos, kto rzucilby mi okiem na samochod w miejscowosci Gostynin.
Chce kupic, ale nie wiem czy warto jechac kawal drogi, wolalbym zeby
ktos go zobaczyl i dal znac czy warto sie fatygowac. Oczywiscie
odwdziecze sie za to.

Ostatnio byłem W Gostyninie na Lodach :P Tak na prawdę we wtorek mogę
pojechać ciut inną drogą i zajrzeć do Gostynina (zbocze na jakieś 10 km).

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

49 Data: Maj 22 2008 00:09:32
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: shmayek 

Tomasz Motyliński pisze:

 Witam,

 W poście  shmayek  m.in. napisał(a)::

Witam

Szukam kogos, kto rzucilby mi okiem na samochod w miejscowosci Gostynin.
Chce kupic, ale nie wiem czy warto jechac kawal drogi, wolalbym zeby
ktos go zobaczyl i dal znac czy warto sie fatygowac. Oczywiscie
odwdziecze sie za to.

Ostatnio byłem W Gostyninie na Lodach :P Tak na prawdę we wtorek mogę
pojechać ciut inną drogą i zajrzeć do Gostynina (zbocze na jakieś 10 km).

Jakbys dal rade to wal na priv. Wreszcie cos w temacie ;) Lubie te grupe :)

--
shmayek

50 Data: Maj 22 2008 00:24:49
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 shmayek  m.in. napisał(a)::

Jakbys dal rade to wal na priv. Wreszcie cos w temacie ;) Lubie te grupe
:)

Jasne na priv, przyjrzyj się co wpisałeś w adresie e-mail :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

51 Data: Maj 22 2008 00:34:49
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: shmayek 

Tomasz Motyliński pisze:

 Witam,

 W poście  shmayek  m.in. napisał(a)::

Jakbys dal rade to wal na priv. Wreszcie cos w temacie ;) Lubie te grupe
:)

Jasne na priv, przyjrzyj się co wpisałeś w adresie e-mail :)

Dobrze wpisalem. Powtorze na wszelki wypadek: shmayek (malpa) plusnet pl. To co jest w naglowku to nie jest moj prawdziwy adres.

--
shmayek

52 Data: Maj 22 2008 00:44:42
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 shmayek  m.in. napisał(a)::

 W poście
 shmayek  m.in. napisał(a)::

Jasne na priv, przyjrzyj się co wpisałeś w adresie e-mail :)

Dobrze wpisalem. Powtorze na wszelki wypadek: shmayek (malpa) plusnet
pl. To co jest w naglowku to nie jest moj prawdziwy adres.


 != shmayek (malpa) plusnet.pl :)

Ok dokończę tu, co wtorek jadę w pobliżu, mogę wyjechać godzinkę wcześniej i
wpaść 10 km w bok i obejrzeć, Co prawda fachowcem nie jestem, ale źle
spasowane elementy poznam i potrafię ocenić dźwięk silnika i wyłapać na
słuch chociażby głośno pracujące rolki rozrządu. Ewentualnie proszę o
podpowiedź (fachowców) na co dokładnie (które elementy) zwrócić uwagę.

Pozdrawiam

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

53 Data: Maj 22 2008 01:03:07
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: shmayek 

Tomasz Motyliński pisze:

 Witam,

 W poście  shmayek  m.in. napisał(a)::

 W poście  shmayek  m.in. napisał(a)::

Jasne na priv, przyjrzyj się co wpisałeś w adresie e-mail :)
Dobrze wpisalem. Powtorze na wszelki wypadek: shmayek (malpa) plusnet
pl. To co jest w naglowku to nie jest moj prawdziwy adres.


 != shmayek (malpa) plusnet.pl :)

Mialem oczywiscie na mysli pierwszy post w watku ;)

Ok dokończę tu, co wtorek jadę w pobliżu, mogę wyjechać godzinkę wcześniej i
wpaść 10 km w bok i obejrzeć, Co prawda fachowcem nie jestem, ale źle
spasowane elementy poznam i potrafię ocenić dźwięk silnika i wyłapać na
słuch chociażby głośno pracujące rolki rozrządu. Ewentualnie proszę o
podpowiedź (fachowców) na co dokładnie (które elementy) zwrócić uwagę.z

Na szybko - spasowanie elementow nadwozia, czy szczeliny sa rowne po obu stronach i czy na calej dlugosci sa jednakowe, podluznice (ladnie je tam widac, niektorzy tak modeluja pogiete podluznice, ze ciezko cos zauwazyc), oznaczenia na szybach (nie wiem czy w tym modelu jest wybity rok produkcji szyby), czy sruby od kolumn McPhersona nie byly ruszane, czy pozostale sruby nie nosza sladow odkrecania, zagladnij w bagazniku pod podloge, czy nic nie bylo prostowane, szpachlowane, sprobuj zagladnac tez pod boczna wykladzine bagaznika.
Oczywiscie czy nie ma wyciekow, cyz lakie gdzies nie jest pomarszczony (ja miernik grubosci lakieru mam pozyczony, wiec grubosc sobie sam sprawdze). Rzuc okiem na opony czy nie sa zjechane od wewnatrz/zewnatrz. Czy drzwi przy otwieraniu maja wyraznie wyczuwalny opor mniej wiecej w polowie otwarcia i czy przy zamykaniu nie trzeba mocniej trzasnac, zeby sie zamknely. Zagladnij pod uszczelki w okolicy dachu, drzwi, bagaznika. Czy reflektory, kierunkowskazy sa jednakowe i czy nie byly odkrecane.
W srodku mozna troche poznac czy przebieg nie jest czasem wiekszy. Otarcia fotela kierowcy od strony drzwi. Czesto w tamtej okolicy jest wyswiechtana tapicerka, czasem podarta (od paska przy spodniach itp). Rzuc okiem na kierownice od strony drzwi czy za bardzo sie nie swieci. Wyciagnij dywanik od kierowcy i zobaczy czy nie ma wytartej dziury od piety.

Przejedz sie autem i zobacz czy nie sciaga na ktoras strone, czy zawieszenie nie skrzypi, nie stuka, czy w srodku nic nie piszczy, swiszczy. No i ogolne wrazenia. Czy gosc jest cwaniakiem czy normalnym czlowiekiem, czy jest inteligentny czy jakis burak. Czy jest handlarzem. Czy ma jakis zaklad blacharsko-lakierniczy. Zapytaj go gdzie pracuje ;)
Zwroc uwage czy nie denerwuje sie jak gdzies tam zagladasz, albo czy nie odwraca Twojej uwagi :)

Tyle jestem w stanie na goraco spisac o godzinie 1 w nocy ;)
Na pewno mozna sprawdzic jeszcze kupe innych rzeczy, moze ktos co napisze jeszcze zamiast obrzucac sie wyzwiskami.

--
shmayek

54 Data: Maj 22 2008 01:14:43
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 shmayek  m.in. napisał(a)::

Na szybko - (...)

To to standard jest, myślałem raczej o jakiś rzeczach specyficznych dla tego
konkretnego modelu. :) Zazwyczaj mam przy sobie suwmiarkę i sprzedający
tych bardzo bitych zaczynają się irytować najczęściej jak szczeliny
zaczynam mierzyć (bo na oko to...). Ostatnio jak dla znajomego szukaliśmy
auta to facet prawie mnie pobił jak wyjąłem suwmiarkę :) Że co ja sobie
wyobrażam, ze to nie nowe auto etc. :)

Pozdrawiam

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

55 Data: Maj 22 2008 01:49:40
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: P_ablo 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości


To to standard jest, myślałem raczej o jakiś rzeczach specyficznych dla
tego
konkretnego modelu. :) Zazwyczaj mam przy sobie suwmiarkę i sprzedający
tych bardzo bitych zaczynają się irytować najczęściej jak szczeliny
zaczynam mierzyć (bo na oko to...). Ostatnio jak dla znajomego szukaliśmy
auta to facet prawie mnie pobił jak wyjąłem suwmiarkę :) Że co ja sobie
wyobrażam, ze to nie nowe auto etc. :)


No to widze, ze trafil swoj na swego...
Uwazasz, ze w fabryce z suwmiarkami biegaja?

Mierzenie lakieru tez jest do dupy - kiedy ostatnio sprzedawalem auto przed
sprzedaza oddalem do lakiernika... W efekcie lakierowanych bylo 6 elementow
zeby nikt mi nie truł, ze ma odpryski od kamyszkow i parkingowych
przypadkow...
Tacy spece jak Wy od razu zdyskwalifikuja auto bo ma rozne szpary od pracy
nadwozia na dziurach i lakierowana maske... Proponuje dolozyc "kilka" tysi i
udac sie do dealera (np smorawinskiego) ktory sprzeda uzywke z gwarancja!

Kupujecie badziewko za 30 tys a roztrzasacie sie jak nad rolsem za 300 tys..

Picasso

56 Data: Maj 22 2008 02:16:34
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 P_ablo  m.in. napisał(a)::

No to widze, ze trafil swoj na swego...
Uwazasz, ze w fabryce z suwmiarkami biegaja?

O 0,2-0,8 mm nikt nie będzie robił halo, ale jeśli różnica będzie już
powyżej 1 mm to można się zacząć przyglądać bardziej (co wcale nie oznacza,
że coś jest nie tak, szczególnie w wiekowych autach). Auto używane ma być
prawo naprawiane, jeśli naprawa była wykonana fachowo, gwarantuje Ci, że
większych różnic nie będzie.
 
Mierzenie lakieru tez jest do dupy - kiedy ostatnio sprzedawalem auto
przed sprzedaza oddalem do lakiernika... W efekcie lakierowanych bylo 6
elementow zeby nikt mi nie truł, ze ma odpryski od kamyszkow i
parkingowych przypadkow...

Zgoda, ale jeśli sprzedawca mówi, że auto wszędzie ma oryginalny lakier, a
nie ma? Sprzedawca informuje mnie, że auto było lakierowane tu i tu, ok, ma
prawo być lakierowane, w końcu to używka. Takie pomiary zazwyczaj oprócz
stanu auta weryfikuja prawdomówność sprzedającego, który w pośpiechu
ppominął, że w tym czy tamtym miejscu pod lakierem jest 1 cm szpachla.

Tacy spece jak Wy od razu zdyskwalifikuja auto bo ma rozne szpary od pracy
nadwozia na dziurach i lakierowana maske...

Generalizujesz.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

57 Data: Maj 23 2008 12:57:33
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Piotrek 

O 0,2-0,8 mm nikt nie będzie robił halo, ale jeśli różnica będzie już
powyżej 1 mm to można się zacząć przyglądać bardziej (co wcale nie
oznacza,
że coś jest nie tak, szczególnie w wiekowych autach). Auto używane ma być
prawo naprawiane, jeśli naprawa była wykonana fachowo, gwarantuje Ci, że
większych różnic nie będzie.

naiwny jestes jesli myslisz ze ktos sie w fabryce tak przejmuje spasowaniem
:)
tam 0,5 mm nie robi roznicy a ty robisz problem z uzywka ktora ma roznice 1
mm :)

cytat z forum Civica(tego najnowszego odnosnie spasowania elementow:)
"ja mam roznice w tylnej klapie taka, ze z jedej strony moge wlozyc paluchy
a z drugiej jest szczelina prawie minimalna...
i boczne drzwi jak sie przesuwa palec po krawedzi pod szyba to miedzy
przednimi a tylnymi drzwiami jest wyrazny uskok.
W sumie to nic wielkiego bo wiem, ze niec nie bylo kombinowane i tylko tak w
fabryce to skladaja, ale jesli sie da to tylna klape bym poprawil."

odpowiedz
"Nie mialem problemów z reklamacją. U mnie przesunięcie było podobne.
Ponadto klapa w prawym dolnym rogu wystawała okolo 1 cm poza obrys
nadwozia."


--
pzdr
piotrek

58 Data: Maj 23 2008 14:27:01
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Piotrek  m.in. napisał(a)::

O 0,2-0,8 mm nikt nie będzie robił halo, ale jeśli różnica będzie już
powyżej 1 mm to można się zacząć przyglądać bardziej (co wcale nie
oznacza,
że coś jest nie tak, szczególnie w wiekowych autach). Auto używane ma być
prawo naprawiane, jeśli naprawa była wykonana fachowo, gwarantuje Ci, że
większych różnic nie będzie.

naiwny jestes jesli myslisz ze ktos sie w fabryce tak przejmuje
spasowaniem
:)

Nie odebrałbym nowego z takim złym spasowaniem.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

59 Data: Maj 25 2008 22:55:27
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: P_ablo 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości


Nie odebrałbym nowego z takim złym spasowaniem.


A pozniej ktos Ci powie, ze auto bite bo sruby byly ruszane...

Picasso

60 Data: Maj 26 2008 21:04:11
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: castrol 

Piotrek pisze:

cytat z forum Civica(tego najnowszego odnosnie spasowania elementow:)
"ja mam roznice w tylnej klapie taka, ze z jedej strony moge wlozyc paluchy a z drugiej jest szczelina prawie minimalna...
i boczne drzwi jak sie przesuwa palec po krawedzi pod szyba to miedzy przednimi a tylnymi drzwiami jest wyrazny uskok.
W sumie to nic wielkiego bo wiem, ze niec nie bylo kombinowane i tylko tak w fabryce to skladaja, ale jesli sie da to tylna klape bym poprawil."

odpowiedz
"Nie mialem problemów z reklamacją. U mnie przesunięcie było podobne. Ponadto klapa w prawym dolnym rogu wystawała okolo 1 cm poza obrys nadwozia."

Bez jaj, bo to brednie sa i tyle. U mnie w Uno spasowanie bylo niemal idealne i w kazdym samochodzie takze jest wiec nie wmowisz mi ze roznica 1 cm to jakas norma jest. Ewidetnie cos robione bylo i tyle.

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

61 Data: Maj 26 2008 22:42:59
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Axel 


"castrol"  wrote in message

Piotrek pisze:

cytat z forum Civica(tego najnowszego odnosnie spasowania elementow:)
"ja mam roznice w tylnej klapie taka, ze z jedej strony moge wlozyc paluchy a z drugiej jest szczelina prawie minimalna...
i boczne drzwi jak sie przesuwa palec po krawedzi pod szyba to miedzy przednimi a tylnymi drzwiami jest wyrazny uskok.
W sumie to nic wielkiego bo wiem, ze niec nie bylo kombinowane i tylko tak w fabryce to skladaja, ale jesli sie da to tylna klape bym poprawil."

odpowiedz
"Nie mialem problemów z reklamacją. U mnie przesunięcie było podobne. Ponadto klapa w prawym dolnym rogu wystawała okolo 1 cm poza obrys nadwozia."

Bez jaj, bo to brednie sa i tyle. U mnie w Uno spasowanie bylo niemal idealne i w kazdym samochodzie takze jest wiec nie wmowisz mi ze roznica 1 cm to jakas norma jest. Ewidetnie cos robione bylo i tyle.


ROTFL!

Moje Uno bylo tak zespawane, ze tylna lampa sie uginala i nie dawalo sie zalozyc klosza bez odkrecania lampy. Serwis po polamaniu dwoch kloszy zaproponowal naprawe blacharska, albo podlozenie pod lampy kawalka gumy. Wybralem to drugie.


--
Axel

62 Data: Maj 22 2008 09:45:50
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "P_ablo"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

>
> To to standard jest, myślałem raczej o jakiś rzeczach specyficznych dla
> tego
> konkretnego modelu. :) Zazwyczaj mam przy sobie suwmiarkę i sprzedający
> tych bardzo bitych zaczynają się irytować najczęściej jak szczeliny
> zaczynam mierzyć (bo na oko to...). Ostatnio jak dla znajomego
szukaliśmy
> auta to facet prawie mnie pobił jak wyjąłem suwmiarkę :) Że co ja sobie
> wyobrażam, ze to nie nowe auto etc. :)
>

No to widze, ze trafil swoj na swego...
Uwazasz, ze w fabryce z suwmiarkami biegaja?

Mierzenie lakieru tez jest do dupy - kiedy ostatnio sprzedawalem auto
przed
sprzedaza oddalem do lakiernika... W efekcie lakierowanych bylo 6
elementow



a malowales podluznice - slupki i progi ?
jak to nie nikt sie nie przypierdoli ... bo tylko te elementy sie grzebie
przy wiekszym dzwonie.
malowany blotnik czy maska to pikus.

63 Data: Maj 22 2008 01:59:43
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: KsZZysiek 

auta to facet prawie mnie pobił jak wyjąłem suwmiarkę :) Że co ja sobie

Tez bym cię pobił jakbys to zrobił ... szkoda, ze nie widziales jak sie
pasuje drzwi w "fabryce".

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

64 Data: Maj 22 2008 09:44:38
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

 W poście
 shmayek  m.in. napisał(a)::

> Na szybko - (...)

To to standard jest, myślałem raczej o jakiś rzeczach specyficznych dla
tego
konkretnego modelu. :) Zazwyczaj mam przy sobie suwmiarkę i sprzedający
tych bardzo bitych zaczynają się irytować najczęściej jak szczeliny
zaczynam mierzyć (bo na oko to...). Ostatnio jak dla znajomego szukaliśmy
auta to facet prawie mnie pobił jak wyjąłem suwmiarkę :) Że co ja sobie
wyobrażam, ze to nie nowe auto etc. :)



a mi tu wyjezdzaja ze z fot auto oceniam - a tu kolega z suwmiarka - tego
jeszcze nie znalem ;)
ale moze byc kazdy sposob dobry.

65 Data: Maj 22 2008 09:55:02
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "shmayek"  napisał w wiadomości

Tomasz Motyliński pisze:
>  Witam,
>
>  W poście
>  shmayek  m.in. napisał(a)::
>
>>>  W poście
>>>  shmayek  m.in. napisał(a)::
>
>>> Jasne na priv, przyjrzyj się co wpisałeś w adresie e-mail :)
>> Dobrze wpisalem. Powtorze na wszelki wypadek: shmayek (malpa) plusnet
>> pl. To co jest w naglowku to nie jest moj prawdziwy adres.
>>
>
>  != shmayek (malpa) plusnet.pl :)

Mialem oczywiscie na mysli pierwszy post w watku ;)

> Ok dokończę tu, co wtorek jadę w pobliżu, mogę wyjechać godzinkę
wcześniej i
> wpaść 10 km w bok i obejrzeć, Co prawda fachowcem nie jestem, ale źle
> spasowane elementy poznam i potrafię ocenić dźwięk silnika i wyłapać na
> słuch chociażby głośno pracujące rolki rozrządu. Ewentualnie proszę o
> podpowiedź (fachowców) na co dokładnie (które elementy) zwrócić uwagę.z

Na szybko - spasowanie elementow nadwozia, czy szczeliny sa rowne po obu
stronach i czy na calej dlugosci sa jednakowe, podluznice (ladnie je tam
widac, niektorzy tak modeluja pogiete podluznice, ze ciezko cos
zauwazyc),





niestety teraz nikt nic nie "modeluje"  [co to za slowo  ?] - moze z
wyjatkiem modelarzy - teraz
tylko wspawuja caly przod ze zdrowego auta. takze nikt nie rzezbi podluznic
szpachla.


oznaczenia na szybach (nie wiem czy w tym modelu jest wybity
rok produkcji szyby),

tu sie zgodze.

czy sruby od kolumn McPhersona nie byly ruszane,
czy pozostale sruby nie nosza sladow odkrecania,

a jak ktos rozbieral makpersony zeby amorki wymienic ?


zagladnij w bagazniku
pod podloge, czy nic nie bylo prostowane, szpachlowane, sprobuj
zagladnac tez pod boczna wykladzine bagaznika.


to samo co z przodem - nikt nic nie klepie tylko cwiarteczki ida w ruch...



Oczywiscie czy nie ma wyciekow, cyz lakie gdzies nie jest pomarszczony
(ja miernik grubosci lakieru mam pozyczony, wiec grubosc sobie sam
sprawdze). Rzuc okiem na opony czy nie sa zjechane od wewnatrz/zewnatrz.
Czy drzwi przy otwieraniu maja wyraznie wyczuwalny opor mniej wiecej w
polowie otwarcia i czy przy zamykaniu nie trzeba mocniej trzasnac, zeby
sie zamknely. Zagladnij pod uszczelki w okolicy dachu, drzwi, bagaznika.

tu sie zgodze.


Czy reflektory, kierunkowskazy sa jednakowe i czy nie byly odkrecane.

gorzej jak wymienil parami i nie oszczedzil na srubach ;) chociaz tu lewy
kierunek jest ewidentnie inny.


W srodku mozna troche poznac czy przebieg nie jest czasem wiekszy.
Otarcia fotela kierowcy od strony drzwi. Czesto w tamtej okolicy jest
wyswiechtana tapicerka, czasem podarta (od paska przy spodniach itp).

tu jak widzisz tapicereczka jest ladna - a skad wiesz ze od paska akurat >


Przejedz sie autem i zobacz czy nie sciaga na ktoras strone, czy
zawieszenie nie skrzypi, nie stuka, czy w srodku nic nie piszczy,
swiszczy. No i ogolne wrazenia. Czy gosc jest cwaniakiem czy normalnym
czlowiekiem, czy jest inteligentny czy jakis burak. Czy jest handlarzem.
Czy ma jakis zaklad blacharsko-lakierniczy. Zapytaj go gdzie pracuje ;)
Zwroc uwage czy nie denerwuje sie jak gdzies tam zagladasz, albo czy nie
odwraca Twojej uwagi :)

tez prawda.


> Tyle jestem w stanie na goraco spisac o godzinie 1 w nocy ;)
Na pewno mozna sprawdzic jeszcze kupe innych rzeczy, moze ktos co
napisze jeszcze zamiast obrzucac sie wyzwiskami.

no niestety - tu jak widac nie da sie nie obrzucac wyzwiskami.

66 Data: Maj 21 2008 21:25:11
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Roki 

Moją uwagę przykłuło zdjęcie na któym widoczny jest silnik:
- chłodnia jest przykręcona z prawej strony na zardzewiałych śrubach a z
lewej na dobrych.

No i jeszcze zwróciło moją uwagę zdjęcie gdzie kierownica jest widoczna z
lewej strony:
- poduszka powietrzna wg mnie odstaje.

67 Data: Maj 21 2008 21:28:27
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "Roki"  napisał w wiadomości

Moją uwagę przykłuło zdjęcie na któym widoczny jest silnik:
- chłodnia jest przykręcona z prawej strony na zardzewiałych śrubach a z
lewej na dobrych.


dokladnie

68 Data: Maj 21 2008 21:56:48
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor:

Moją uwagę przykłuło zdjęcie na któym widoczny jest silnik:
- chłodnia jest przykręcona z prawej strony na zardzewiałych śrubach a z
lewej na dobrych.


dokladnie


wy cos macie z glowami. to chyba sie nadaje juz do leczenia.

69 Data: Maj 21 2008 21:51:50
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: zinek 


Użytkownik "<-- "  napisał w wiadomości

>> Moją uwagę przykłuło zdjęcie na któym widoczny jest silnik:
>> - chłodnia jest przykręcona z prawej strony na zardzewiałych śrubach a
z
>> lewej na dobrych.
>
>
> dokladnie
>

wy cos macie z glowami. to chyba sie nadaje juz do leczenia.

chcesz sie przylaczyc ?

70 Data: Maj 21 2008 22:09:20
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Roki 

> wy cos macie z glowami. to chyba sie nadaje juz do leczenia.

Aha czyli wg Ciebie zardzewiałe śruby w kilkuletnim aucie to norma? W
dodatku po jednej stronie?

71 Data: Maj 21 2008 22:09:22
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor:

Aha czyli wg Ciebie zardzewiałe śruby w kilkuletnim aucie to norma? W
dodatku po jednej stronie?


taaaa... kilkuletnim :P
ja wiem ze dla ciebie to nowka i szczyt marzen

72 Data: Maj 21 2008 22:17:15
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Roki 


taaaa... kilkuletnim :P

A 7 lat to wg Ciebie "naście" czy "dziesiąt"? Proponuję słownik PWN.

ja wiem ze dla ciebie to nowka i szczyt marzen

W porównaniu do tego czym jeżdzę to zdecydowanie jest to nówka i szczyt
marzeń.

73 Data: Maj 21 2008 22:21:18
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor:

A 7 lat to wg Ciebie "naście" czy "dziesiąt"? Proponuję słownik PWN.

dla mnie kilkuletnie to do 5. starsze zaliczam juz do tych duzo gorszych.

W porównaniu do tego czym jeżdzę to zdecydowanie jest to nówka i szczyt
marzeń.

ojej a tam srubki zardzewiale. jak ty bys to przezyl. zreszta bys nie kupil
bo przeciez przod ma wspawany z innego.
poza tym tam nawet nie widac srub od chlodnicy kolego.

74 Data: Maj 21 2008 22:27:18
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Roki 

dla mnie kilkuletnie to do 5. starsze zaliczam juz do tych duzo gorszych.

Ale rozmowa nie była na temat lepszy/gorszy tylko kilku lub kilkunasto
(dziesięcio) letni, zatem Twoja wypowiedź była bezsensowna.

ojej a tam srubki zardzewiale. jak ty bys to przezyl. zreszta bys nie
kupil bo przeciez przod ma wspawany z innego.
poza tym tam nawet nie widac srub od chlodnicy kolego.

No nie wiem czy takie "ojej" - dla mnie zardzewiałe śruby nie są oznaką
czegoś dobrego w kilkuletnim aucie - ale może się nie znam.

75 Data: Maj 21 2008 22:35:11
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor:

Ale rozmowa nie była na temat lepszy/gorszy tylko kilku lub kilkunasto
(dziesięcio) letni, zatem Twoja wypowiedź była bezsensowna.

oki masz racje moj blad :P

No nie wiem czy takie "ojej" - dla mnie zardzewiałe śruby nie są oznaką
czegoś dobrego w kilkuletnim aucie - ale może się nie znam.

no wlasnie, nie znasz sie.

76 Data: Maj 22 2008 12:11:09
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Roki 

no wlasnie, nie znasz sie.

No to skoro Ty się znasz to wytłumacz mi czemu z jednej strony śruby są
skorodowane a z drugiej nie?

77 Data: Maj 22 2008 14:27:43
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor:

No to skoro Ty się znasz to wytłumacz mi czemu z jednej strony śruby są
skorodowane a z drugiej nie?

juz Jurand ci napisal. sa tak samo skorodowane

78 Data: Maj 21 2008 23:29:36
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Jurand 

"Roki"  wrote in message

Moją uwagę przykłuło zdjęcie na któym widoczny jest silnik:
- chłodnia jest przykręcona z prawej strony na zardzewiałych śrubach a z
lewej na dobrych.


Na mniej zardzewiałych, ale wszystkie mają ten sam stopień skorodowania.
Rzadko kto się bawi w takie dokładne dobieranie śrubek, montując nową
chłodnicę.

No i jeszcze zwróciło moją uwagę zdjęcie gdzie kierownica jest widoczna z
lewej strony:
- poduszka powietrzna wg mnie odstaje.

Bo pod nią jest klakson i to się musi dać nacisnąć ;)

Jurand.

79 Data: Maj 23 2008 08:58:36
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: Noel 

Użytkownik shmayek napisał:

Szukam kogos, kto rzucilby mi okiem na samochod w miejscowosci Gostynin. Chce kupic, ale nie wiem czy warto jechac kawal drogi, wolalbym zeby ktos go zobaczyl i dal znac czy warto sie fatygowac. Oczywiscie odwdziecze sie za to.
Szczegoly na priv: shmayek (malpa) plusnet pl, lub gg 12103.

To ten sam model?

http://en.wikipedia.org/wiki/Image:Bmw3black.jpg

Wygląda na to że ten sam, ale ten z allegro to jakby lampy z przodu miał powymieniane na jakieś tanie podróby.

--
Tomek "Noel" B.

80 Data: Maj 23 2008 09:52:32
Temat: Re: Kto mi obejrzy auto w Gostyninie
Autor: shmayek 

Noel pisze:

Użytkownik shmayek napisał:

Szukam kogos, kto rzucilby mi okiem na samochod w miejscowosci Gostynin. Chce kupic, ale nie wiem czy warto jechac kawal drogi, wolalbym zeby ktos go zobaczyl i dal znac czy warto sie fatygowac. Oczywiscie odwdziecze sie za to.
Szczegoly na priv: shmayek (malpa) plusnet pl, lub gg 12103.

To ten sam model?

http://en.wikipedia.org/wiki/Image:Bmw3black.jpg

Wygląda na to że ten sam, ale ten z allegro to jakby lampy z przodu miał powymieniane na jakieś tanie podróby.

Ten z powyzszego linka to inny model.

--
shmayek

Kto mi obejrzy auto w Gostyninie



Grupy dyskusyjne