Witam, zdarzenie w środku miasta wyglądało jak na załączonym obrazku - http://img403.imageshack.us/img403/9543/zdarzenie.png

Szare - to ulica
Niebieskie - to chodnik
Ciemne szare - to wjazd na podwórko

Samochód A - to ja, wykonywałem manewr cofania, aby mógł wyjechać. Przede mną stał nieruchomy pojazd oznaczony literą C. Kierowca auta oznaczonego literą B, w tym samym czasie postanowił skręcić w bramę i wjechać na podwórko.

Ponieważ rozpoczynając cofanie i kontynuując miałem głowę zwróconą do tyłu przez prawe ramie, nie widziałem pojazdu B, dopóki nie pojawił się na wysokości lewe tylnego słupka.

Skończyło się na - o centymetr za mało, ale jakby przyszło co do czego, to który z nas miałby rację, że to on robił dobrze? :-)

--
Mateusz Bogusz

W dniu 2011-11-21 21:31, Karol Y pisze:

Skończyło się na - o centymetr za mało, ale jakby przyszło co do czego,
to który z nas miałby rację, że to on robił dobrze? :-)

Grejon w

W dniu 2011-11-21 21:31, Karol Y pisze:

Skończyło się na - o centymetr za mało, ale jakby przyszło co do czego,
to który z nas miałby rację, że to on robił dobrze? :-)

Hm. IMO włączasz się do ruchu, więc to ty byłbyś winny kolizji.

W dniu 2011-11-21 21:33, Grejon pisze:

W dniu 2011-11-21 21:31, Karol Y pisze:

Skończyło się na - o centymetr za mało, ale jakby przyszło co do czego,
to który z nas miałby rację, że to on robił dobrze? :-)

Hm. IMO włączasz się do ruchu, więc to ty byłbyś winny kolizji.

Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomości grup

Hm. IMO włączasz się do ruchu, więc to ty byłbyś winny kolizji.

A gdybym się tylko cofał, a jakiś pojazd tak po prostu we mnie wjechał to też była by moja wina, bo włączam się do ruchu? Znaczy się, że mogę sobie wjechać w dowolny pojazd który właśnie rusza, bo wówczas będzie to jego wina?:) Dobrze wiedzieć;)

On 2011-11-22, Arek  wrote:

Skończyło się na - o centymetr za mało, ale jakby przyszło co do czego,
to który z nas miałby rację, że to on robił dobrze? :-)

Hm. IMO włączasz się do ruchu, więc to ty byłbyś winny kolizji.

A gdybym się tylko cofał, a jakiś pojazd tak po prostu we mnie wjechał
to też była by moja wina, bo włączam się do ruchu? Znaczy się, że mogę
sobie wjechać w dowolny pojazd który właśnie rusza, bo wówczas będzie to
jego wina?:) Dobrze wiedzieć;)

1)
Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować
szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub
uczestnikowi ruchu.

2) Kierujący pojazdem jest obowiązany:przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa
innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną
ostrożność, a w szczególności: sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia
bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,[...]

Masz jakieś wątpliwości czyja będzie wina?

begin Karol Y

Skończyło się na - o centymetr za mało, ale jakby przyszło co do czego,
to który z nas miałby rację, że to on robił dobrze? :-)

On 11/21/2011 09:31 PM, Karol Y wrote:

Witam, zdarzenie w środku miasta wyglądało jak na załączonym obrazku -
http://img403.imageshack.us/img403/9543/zdarzenie.png

Szare - to ulica
Niebieskie - to chodnik
Ciemne szare - to wjazd na podwórko

Samochód A - to ja, wykonywałem manewr cofania, aby mógł wyjechać.
Przede mną stał nieruchomy pojazd oznaczony literą C. Kierowca auta
oznaczonego literą B, w tym samym czasie postanowił skręcić w bramę i
wjechać na podwórko.

Ponieważ rozpoczynając cofanie i kontynuując miałem głowę zwróconą do
tyłu przez prawe ramie, nie widziałem pojazdu B, dopóki nie pojawił się
na wysokości lewe tylnego słupka.

Skończyło się na - o centymetr za mało, ale jakby przyszło co do czego,
to który z nas miałby rację, że to on robił dobrze? :-)

Użytkownik  napisał w wiadomości

On 11/21/2011 09:31 PM, Karol Y wrote:
. Nawet za walnięcie pieszego na wstecznym
jest więcej punktów niż za normalne walnięcie przodem.

W dniu 2011-11-21 21:47,  pisze:

Nie widzisz - nie jedź. Nawet za walnięcie pieszego na wstecznym
jest więcej punktów niż za normalne walnięcie przodem.

Gdzie zdawales prawko?

W dniu 2011-11-22 07:22, wchpikus pisze:

Gdzie zdawales prawko?

Dnia Mon, 21 Nov 2011 21:31:15 +0100, Karol Y napisał(a):

Skończyło się na - o centymetr za mało, ale jakby przyszło co do czego,
to który z nas miałby rację, że to on robił dobrze? :-)

Skończyło się na - o centymetr za mało, ale jakby przyszło co do czego,
to który z nas miałby rację, że to on robił dobrze? :-)

Twoja wina jakby co.

Dnia Tue, 22 Nov 2011 22:06:05 +0100, Karol Y napisał(a):

Twoja wina jakby co.

A to czy miał (samochód B) włączony kierunkowskaz podczas skręcania w
lewo na podwórko, ma znaczenie?

Skończyło się na - o centymetr za mało, ale jakby przyszło co do czego,
to który z nas miałby rację, że to on robił dobrze? :-)