Grupy dyskusyjne   »   Kupno auta bez OC a obowiazek ciaglosci ubezp.

Kupno auta bez OC a obowiazek ciaglosci ubezp.



1 Data: Luty 05 2008 11:01:49
Temat: Kupno auta bez OC a obowiazek ciaglosci ubezp.
Autor: Sosin 

Witajcie,

Wiem, ze temat stary jak świat, ale nadal rodzi pytania, wiec pomóżcie.

Wiadomo, że dla kupującego nabycie auta bez OC jest prostą sprawą - kupujesz,
rejestrujesz na miękki dowód, opłacasz OC, odbierasz dowód twardy - git i
jestes legalny. Ja mam natomiast troche inny problem.

Mam znajomego, ktory w szopie gdzies w Polsce ma 2 fajne autka, a jedno z nich
byc moze chcialbym od niego kupic. To autko po raz ostatni jezdzilo gdzies
kolo roku 1993. Ma stare tablice czarne i znajac wlasciciela nie zadal sobie
on nigdy trudu, zeby auto wyrejestrować -zakładam więc, że auto ma nieopłacone
ubezpieczenie od jakichś 15 lat, natomiast obowiązek ciągłości ubezpieczenie
jest chyba od lat 3.

Moje pytanie brzmi: jakie mogą być konsekwencje sprzedania mi tego auta dla
jego dotychczasowego właściciela:

 - ponieważ auto nagle "wypłynie" w urzędzie komunikacji, a potem "wypłynie"
też w ubezpieczalni, gdy będę chciał je ubezpieczyć, PZU wpadnie na trop
poprzedniego właściciela, co zakończy się dla niego jakąś ogromną karą za 15
lat bez ubezpieczenia i pewnie jeszcze karą za ten drugi samochód (podobna
sytuacja);
- analogiczny scenariusz, co w wariancie 1, z tym, że kara obejmie tylko 3
lata wstecz, odkąd obowiązuje wymóg ciągłości ubezpieczenia;
- wariant 3 - nic się nie stanie, bo jeżeli pójdę do innej ubezpieczalni, PZU
nie wpadnie na trop "złoczyńcy" i kupując auto nie uruchomię żadnej procedury
karnej.

Pytanie jest dla mnie ważne, bo osoba opisywana jest dobrym przyjacielem
rodziny. A w ogóle, jeśli nawet nie kupie od niego tego auta, to co
biedaczysko ma zrobić, żeby kiedyś do niego "kolbami nie załomotali", jak
pisał poeta, i kary nie wlepili?

Licze na wasze opinie i ozywiona dyskusje :-)

Pozdrawiam
Andrzej

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Luty 05 2008 12:59:14
Temat: Re: Kupno auta bez OC a obowiazek ciaglosci ubezp.
Autor: PETER 

Sosin pisze:

Moje pytanie brzmi: jakie mogą być konsekwencje sprzedania mi tego auta dla jego dotychczasowego właściciela:

 - ponieważ auto nagle "wypłynie" w urzędzie komunikacji, a potem "wypłynie" też w ubezpieczalni, gdy będę chciał je ubezpieczyć, PZU wpadnie na trop poprzedniego właściciela, co zakończy się dla niego jakąś ogromną karą za 15 lat bez ubezpieczenia i pewnie jeszcze karą za ten drugi samochód (podobna sytuacja);

Ubezpiecz gdzie indziej a nie w PZU. Przy dzisiejszym burdelu nie doszukają się przez następne 15 lat a wtedy sprawa i tak będzie od lat przedawniona.... Jest wiele ubezpieczalni tańszych od PZU...
Peter

3 Data: Luty 05 2008 13:27:26
Temat: Re: Kupno auta bez OC a obowiazek ciaglosci ubezp.
Autor: Bogdan 

- wariant 3 - nic się nie stanie, bo jeżeli pójdę do innej ubezpieczalni,
PZU

teoretycznie powinna byc juz komputerowa baza ale jeszcze nie jest do tego
stopnia zeby sie polapac. PZU jest wymagajace i chce np przy przejsciu z
ubezpieczalni innej  kwit z poprzedniej ubezpieczalni o znizkach bo w innym
wypadku znizek nie dadza zadnych itp . ale jak ojciec mial swoj samochod w
warcie i sisotra ktora ma samochod na wspolwlasnosc z ojcem i ubezpiecza w
HDI to po stluczce nie doszli w warcie ze ojciec powinien stracic znizki
itp...wiec mysle ze tak jak pisze PETER wystarczy ubezpieczyc w innej
ubezpieczalni niz PZU i nie bedzie problemu.

--
PozdraVWiam
Bogdan
1300 '81 , 1300 '69 , 1200 '76 , 1200 '74 ?RIP
www.bogdangarb.za.pl
Chełm woj.lubelskie - przez najbliższe lata WaWa

4 Data: Luty 05 2008 14:17:13
Temat: Re: Kupno auta bez OC a obowiazek ciaglosci ubezp.
Autor:

> - wariant 3 - nic się nie stanie, bo jeżeli pójdę do innej ubezpieczalni,
> PZU
 

praktycznie nic nie powinno sie stac
w innym niz poprzednie ubezpieczenie towarzystwie beda wymagali tylko
zaswiadczenia o twoich znizkach, jesli je masz ..i tyle

te omawiane przez innych 3 lata dotycza tylko ciaglosci ubezpieczenia na dany
samochod , ale jesli zmienia wlasciciela to i wysokosc ubezpieczenia sie
zmienia , wiec z tego wniosek ze moze go wogoole nie byc.

generalnie kupujac od kogos samochod , mozesz go kupic bez ubezpieczenia i
ubezpieczyc na swoich znizkach w innym towarzystwie lub jezdzic na
ubezpieczeniu poprzedniego wlasciciela ,jesli sie skonczy ubezpieczasz go na
siebie .

burdello bum bum .jak mawial Dolas

pozdroowki
tatus

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

5 Data: Luty 06 2008 07:04:57
Temat: Re: Kupno auta bez OC a obowiazek ciaglosci ubezp.
Autor: qubek 

Wiadomo, że dla kupującego nabycie auta bez OC jest prostą sprawą - kupujesz,
rejestrujesz na miękki dowód, opłacasz OC, odbierasz dowód twardy - git i
jestes legalny.

ABSOLUTNIE NIE.
Kupujac auto bez OC wykupujesz ubezpieczenie dokladnie w dniu zawarcia umowy.
Niewazne kiedy go przerejestrujesz czy to na miekki, czy to na twardy dowod.
Jesli bedzie choc jeden dzien roznicy miedzy data zawarcia umowy a data w ktorej
ubezpieczyles to jestes absolutnie nielegalny i moga Ci przywalic kare. Poki co
maja burdel, ale moga.
Zwlaszcza ze jesli pojedziesz do urzedu przerejestrowac samochod nieposiadajacy
OC (a pamietaj ze jako ze masz juz wtedy umowe, samochod jest w tym momencie juz
twoja wlasnoscia i Ty jestes za to odpowiedzialny) to urzednik ma obowiazek
zawiadomic wszystkie instytucje o wykryciu samochodu bez OC. Mozesz liczyc na to
ze tego nie zrobi, wiadomo jak jest, ale to jest zmuszanie innego czlowieka do
lamania prawa i niewypelniania obowiazku sluzbowego. Moze nie chciec sie dla
Ciebie poswiecac, prawda?
W moim malym, przyjaznym, gminnym urzedzie konczy sie cos takiego czesto "Pana
tu w ogole nie bylo, niech pan przyjdzie jak Pan bedzie mial wszystkie papiery
przy sobie i w porzadku".
Podsumowujac - ubezpieczasz samochod na siebie, jeszcze na stare numery.
To tez sprawia ze jest male prawdopodobienstwo zeby poprzedni wlasciciel mial
klopoty. Jak juz zaczniesz zalatwiac, to ubezpieczenie bedzie ok i mozna liczyc
na to ze nikomu nie bedzie sie chcialo wnikac. Ale gwarancji nie ma. A noz
opanuja burdel i zaczna takich jak on scigac? Nie masz na to wplywu.
Znajdz sprytnego brokera albo agenta, to sam Co pomoze. A od PZU trzymaj sie
zdala, z wielu wzgledow.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Kupno auta bez OC a obowiazek ciaglosci ubezp.



Grupy dyskusyjne