Witam,
w związku z powiększeniem się rodzinki (obecnie 2 + 2) pomyślałem o
rodzinnym samochodziku na weekendowe wyjazdy (pojemny, wygodny,
klimka, diesel - obecnie robię ok 15 tys km/rok, ale jeśli plany nam
się powiodą to będzie tego więcej).
Po przyglądnięciu się różnej maści kombiakom (lub sedanom) ostatecznie
spodobała się nam z Żonką najbardziej starsza Picassa.
Niestety ze względu na środki fin. do ok. 30 tys zł w grę wchodzi 5-
letnia lub starsza, dodatkowo problem w tym, że stosunkowo mniej ofert
na rynku niż np. kombiaków (np. Focusów - II mój typ).
A więc czy ma sens kupno Picassy np. 7 letniej ponad 160 tys km
(rozrząd niedawno był wymieniany) za ok 25 tys, ewentualnie 6 letniej
150 tys. km za 27 tys (aczkolwiek trochę podejrzana, bo widziałem ją w
tym samym komisie już w czerwcu 2006.... czyli blisko rok nie znalazła
nabywcy).
Co można się spodziewać po samochodziku po tylu latach i z takim
przebiegiem, jakie usterki mogą się pojawiać itp ?
Heh, samochodzik, który blisko rok stał w komisie, to pewnie od razu
lepiej skreślić...
Ewentualnie może podrzucicie jeszcze pomysł jakiej marce w takich
cenach i wymaganiach można się jeszcze przyjrzeć (heh... z vaników to
zastanawiałem się początkowo jeszcze nad scenikiem, aczkolwiek
przynajmniej w mojej ocenie Focus przyjemniejszy się wydaje...).
Długo też rozglądałem się za Octavią, aczkolwiek nawet starsze są wg
mnie za wysoko wyceniane i znaleźć w dieslu z rozsądnym przebiegiem i
ceną, to dosyć ciężko (tutaj znowu wygrywa Focus) ....
Pozdrawiam
Darek
2 |
Data: Maj 15 2007 06:02:40 |
Temat: Re: Kupno używanej Picassy |
Autor: robert |
Wolałbym jednka Mondeo kombi z 2001-2002 roku. Da się za 30 tys kupić.
Robert
3 |
Data: Maj 15 2007 17:43:04 | Temat: Re: Kupno używanej Picassy | Autor: Staszek Sosenko |
Ewentualnie może podrzucicie jeszcze pomysł jakiej marce w takich
cenach i wymaganiach można się jeszcze przyjrzeć
Może zainteresuje Cię autko z siga, spełnia wszystkie wymagania ;)
--
Pozdrawiam - Staszek Sosenko | staszek <at> sosenko <dot> pl
PMS: Audi 80 1.8S -> http://tiny.pl/cjlp | PRRC: Herbert + AT1200
Różne różności -> http://picasaweb.google.pl/Ssnk87 | GG: 3134157
Do sprzedania: Opel Zafira 2.2 16V aut. LPG -> http://tiny.pl/d2q6
4 |
Data: Maj 15 2007 18:43:57 | Temat: Re: Kupno używanej Picassy | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] |
napisał(a):
Witam,
w związku z powiększeniem się rodzinki (obecnie 2 + 2) pomyślałem o
rodzinnym samochodziku na weekendowe wyjazdy (pojemny, wygodny,
klimka, diesel - obecnie robię ok 15 tys km/rok, ale jeśli plany nam
się powiodą to będzie tego więcej).
Po przyglądnięciu się różnej maści kombiakom (lub sedanom) ostatecznie
spodobała się nam z Żonką najbardziej starsza Picassa.
Jeśli szukasz kombi to jednak Citroen Xsara Break - właśnie klasyczne kombi, a nie podwyższony Van.
Niestety ze względu na środki fin. do ok. 30 tys zł w grę wchodzi 5-
letnia lub starsza, dodatkowo problem w tym, że stosunkowo mniej ofert
na rynku niż np. kombiaków (np. Focusów - II mój typ).
W ogóle mniej tych aut jest na rynku - po pierwsze Francuz a szczególnie tak specyficzny "to be , szajs a w ogóle to Golf jest najlepsiejszy" jak głosi powszechna (błędna zresztą) opinia.
Coś wartego spojrzenia
http://xoops.citroen.triger.com.pl/modules/catads/adsitem.php?ads_id=3524
A więc czy ma sens kupno Picassy np. 7 letniej ponad 160 tys km
(rozrząd niedawno był wymieniany) za ok 25 tys, ewentualnie 6 letniej
150 tys. km za 27 tys (aczkolwiek trochę podejrzana, bo widziałem ją w
tym samym komisie już w czerwcu 2006.... czyli blisko rok nie znalazła
nabywcy).
Sens ma - zależy jak do tego podchodzisz - jeśli pomimo wieku i przebiegu (o ile nie zafałszowanego) oczekujesz: 100% niezawodności, że nie będzie żadnych śladów używania, absolutnie wszystkie drobiazgi będą całe i zawsze działające to nie kupuj używanego samochodu. A jeśli na taki trafisz to albo Rolls-Royce albo podpicowany do sprzedaży uciekinier ze złomowiska.
Co można się spodziewać po samochodziku po tylu latach i z takim
przebiegiem, jakie usterki mogą się pojawiać itp ?
Citroen Xsara Picasso:
http://xoops.citroen.triger.com.pl/modules/articles/article.php?id=49
http://towerman.w.interia.pl./html/xsara_picasso.html
Heh, samochodzik, który blisko rok stał w komisie, to pewnie od razu
lepiej skreślić...
Być może - pewnie trzeba by BARDZO DOKŁADNIE go sprawdzić - no chyba, że auto zostało rok temu kupione a teraz w tym samym komisie ktoś je wymienił na coś innego.
Pozdrawiam
--
Wojciech Smagowicz
http://www.ebaja.pl
zabawki, które Twoje dziecko pokocha
| | |