Grupy dyskusyjne   »   Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?

Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?



1 Data: Luty 19 2010 09:49:23
Temat: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: Macios 

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi w wątku o kupieniu nowego vs używanego do
dużych przebiegów. Po namyśle postanowiłem dać jeszcze jedną szansę
używkom. Tym razem plan obejmuje sprowadzenie (samodzielne, mam tam
rodzinę) z Niemiec 2-4 letniego samochodu kupionego w komisie
przysalonowym. To wg rodziny najpewniejsze źródło, zdarzają sie tam
naprawdę bardzo dobre samochody, tylko ceny są adekwatne. Ale mam takie
założenie, żeby tym razem wydać relatywnie dużo na używkę i potem najwyżej
serwisować ją u droższych mechaników, którzy (naiwnie zakładając) będą to
robić szybciej i lepiej. Ot, taki mój naiwny plan, ale wydaje mi się, że
zanim wejdę w kupowanie nowego w salonie, to muszę przetestować takie
rozwiązanie. :)

Jedyna moja wątpliwość, to jak przetransportować pieniądze. Kiedyś kupiłem
w DE auto dla żony, ale kosztowało 3000EUR i wziąłem tyle w kieszeni. ;)
Teraz budżet przewiduje kilkanaście tys. EUR i jakoś nie mam ochoty tyle
wozić przy sobie samolotem, a potem chodzić z tym po ulicy w Niemczech.
Przyzwyczajony jestem do obrotu bezgotówkowego i jeśli posiadam przy sobie
więcej niż 1000zł w gotówce, to czuję się niekomfortowo. :)

Jakie są inne opcje? Takie salony przyjmą przelew z Polski? A może wyjąć z
bankomatu? mBank ma darmowe bankomaty za granicą, ale nie wiem, jak to w
praktyce wygląda - ile mi bankomat wypłaci i czy dam radę tyle wyjąć w
jeden dzień - nie ma jakichś ograniczeń? Najchętniej bym zrobił przelew z
polskiego rachunku na rachunek komisu i tyle. Czy ktoś ma jakieś
doświadczenia z takim kupowaniem samochodu?



2 Data: Luty 19 2010 10:13:54
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: Michał 

Jakie są inne opcje? Takie salony przyjmą przelew z Polski? A może wyjąć z
bankomatu? mBank ma darmowe bankomaty za granicą, ale nie wiem, jak to w
praktyce wygląda - ile mi bankomat wypłaci i czy dam radę tyle wyjąć w
jeden dzień - nie ma jakichś ograniczeń? Najchętniej bym zrobił przelew z
polskiego rachunku na rachunek komisu i tyle. Czy ktoś ma jakieś
doświadczenia z takim kupowaniem samochodu?
hej, jeśli chodzi o mbank, to możesz telefonicznie zwiększyć limit wypłaty z
bankomatu, także jesli nie w jednym, to w kilku wypłacisz, tyle że prowizja
będzie spora.
Proponuję na czas transakcji założyć konto w banku gdzie masz wypłaty za
granicą za free, zdaje się ze alior takie ma, ew.
wbk ale nie jestem pewny. Co do przelewu, to też nie sądzę, żeby był
problem - możesz poszukać, bo np. jak byłem w irlandii, był bank, który był
współwłaścicielem, czy włascicielem wbk i z niego i w drugą stronę przelewy
euro były raz że gratis, to jakoś szybciej, bo normalnie idzie 2-3 dni
przelew zagraniczny.
pozdrawiam
michal

Pozdrawiam
Michał Trych

3 Data: Luty 19 2010 11:33:10
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: MadMan 

Dnia Fri, 19 Feb 2010 10:13:54 +0100, Michał napisał(a):

hej, jeśli chodzi o mbank, to możesz telefonicznie zwiększyć limit wypłaty z
bankomatu, także jesli nie w jednym, to w kilku wypłacisz, tyle że prowizja
będzie spora.

Hm, kilka * 0 zł to ile będzie? :)
Inna sprawa że przewalutowanie w mBanku z tego co wiem jest średnio
korzystne. No i dzienny limit 30.000 zł może nieco wadzić.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

4 Data: Luty 19 2010 12:27:55
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: Maverick 

MadMan pisze:

Dnia Fri, 19 Feb 2010 10:13:54 +0100, Michał napisał(a):

hej, jeśli chodzi o mbank, to możesz telefonicznie zwiększyć limit wypłaty z bankomatu, także jesli nie w jednym, to w kilku wypłacisz, tyle że prowizja będzie spora.

Hm, kilka * 0 zł to ile będzie? :)
Inna sprawa że przewalutowanie w mBanku z tego co wiem jest średnio
korzystne. No i dzienny limit 30.000 zł może nieco wadzić.
Wlasnie o te przewalutowania chodzi - co z tego ze nie placisz za wyplate, jak odbierajac >100 euro dostajesz po tylku na kursie wiecej niz srednia rynkowa.

BTW Polbank mial zawsze najlepsza opinie w tej kwestii - tj najlepiej rozliczane kursy - zadzwon i dowiedz sie jak jest dzisiaj (po jakim kursie licza) - czasem byl on rowny kursowi NBP :)

--
Filcowisko
http://daffodilum.blogspot.com/

5 Data: Luty 19 2010 10:18:32
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: AL 

Macios pisze:

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi w wątku o kupieniu nowego vs używanego do
dużych przebiegów. Po namyśle postanowiłem dać jeszcze jedną szansę
używkom. Tym razem plan obejmuje sprowadzenie (samodzielne, mam tam
rodzinę) z Niemiec 2-4 letniego samochodu kupionego w komisie
przysalonowym. To wg rodziny najpewniejsze źródło, zdarzają sie tam
naprawdę bardzo dobre samochody, tylko ceny są adekwatne. Ale mam takie
założenie, żeby tym razem wydać relatywnie dużo na używkę i potem najwyżej
serwisować ją u droższych mechaników, którzy (naiwnie zakładając) będą to
robić szybciej i lepiej. Ot, taki mój naiwny plan, ale wydaje mi się, że
zanim wejdę w kupowanie nowego w salonie, to muszę przetestować takie
rozwiązanie. :)

Jedyna moja wątpliwość, to jak przetransportować pieniądze. Kiedyś kupiłem
w DE auto dla żony, ale kosztowało 3000EUR i wziąłem tyle w kieszeni. ;)
Teraz budżet przewiduje kilkanaście tys. EUR i jakoś nie mam ochoty tyle
wozić przy sobie samolotem, a potem chodzić z tym po ulicy w Niemczech.
Przyzwyczajony jestem do obrotu bezgotówkowego i jeśli posiadam przy sobie
więcej niż 1000zł w gotówce, to czuję się niekomfortowo. :)

Jakie są inne opcje? Takie salony przyjmą przelew z Polski? A może wyjąć z
bankomatu? mBank ma darmowe bankomaty za granicą, ale nie wiem, jak to w
praktyce wygląda - ile mi bankomat wypłaci i czy dam radę tyle wyjąć w
jeden dzień - nie ma jakichś ograniczeń? Najchętniej bym zrobił przelew z
polskiego rachunku na rachunek komisu i tyle. Czy ktoś ma jakieś
doświadczenia z takim kupowaniem samochodu?

to moze czek (potwierdzony przez bank) ?

ale musialbys sie wpierw zorientowac, jakie formy zaplaty respektuje sprzedajacy.
(przykladowo - kupujac citroena placilem przelewem, rodzice kupowali VW i jedyna opcja zaplaty byla gotowka !!!)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

6 Data: Luty 19 2010 11:19:40
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: Samotnik 

Dnia 19.02.2010 AL  napisał/a:

ale musialbys sie wpierw zorientowac, jakie formy zaplaty respektuje
sprzedajacy.
(przykladowo - kupujac citroena placilem przelewem, rodzice kupowali VW
i jedyna opcja zaplaty byla gotowka !!!)

Ale w salonie polskim? Nowe auto wyłącznie za gotówkę, czy mówimy o
używanych?
--
Samotnik
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

7 Data: Luty 19 2010 16:25:00
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: AL 

Samotnik pisze:

Dnia 19.02.2010 AL  napisał/a:
ale musialbys sie wpierw zorientowac, jakie formy zaplaty respektuje sprzedajacy.
(przykladowo - kupujac citroena placilem przelewem, rodzice kupowali VW i jedyna opcja zaplaty byla gotowka !!!)

Ale w salonie polskim? Nowe auto wyłącznie za gotówkę, czy mówimy o
używanych?

nowe, nowe w ASO - citroen w Chorzowie, VW w Zabrzu

--
pozdr
Adam (AL)
TG

8 Data: Luty 19 2010 15:31:03
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: Samotnik 

Dnia 19.02.2010 AL  napisał/a:

Ale w salonie polskim? Nowe auto wyłącznie za gotówkę, czy mówimy o
używanych?

nowe, nowe w ASO - citroen w Chorzowie, VW w Zabrzu

Rany, cieżko mi to sobie wyobrazić. Sto tysięcy peelenów (albo więcej,
wszak VW potrafią być drogie) to już chyba walizka? ;)
--
Samotnik
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

9 Data: Luty 19 2010 16:33:17
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: J.F. 

On Fri, 19 Feb 2010 15:31:03 +0000 (UTC),  Samotnik wrote:

Dnia 19.02.2010 AL  napisał/a:
Ale w salonie polskim? Nowe auto wyłącznie za gotówkę, czy mówimy o
używanych?
nowe, nowe w ASO - citroen w Chorzowie, VW w Zabrzu

Rany, cieżko mi to sobie wyobrazić. Sto tysięcy peelenów (albo więcej,
wszak VW potrafią być drogie) to już chyba walizka? ;)

male pudeleczko. Na dobra sprawe nawet gruba koperta.

J.

10 Data: Luty 19 2010 20:54:49
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniĂŞdzmi?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-02-19, J.F  wrote:

Rany, cieżko mi to sobie wyobrazić. Sto tysięcy peelenów (albo więcej,
wszak VW potrafią być drogie) to już chyba walizka? ;)

male pudeleczko. Na dobra sprawe nawet gruba koperta.

To jest co najmniej 500 banknotów. Walizka to to nie jest[1], ale
zwykła koperta też nie.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

1 - jak wszyscy z filmów powinni kojarzyć, walizka to milion dolców w
studolarówkach - czyli 10'000 banknotów.

11 Data: Luty 19 2010 23:31:04
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieni?dzmi?
Autor: J.F. 

On Fri, 19 Feb 2010 20:54:49 +0100,  Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2010-02-19, J.F  wrote:
Rany, cieżko mi to sobie wyobrazić. Sto tysięcy peelenów (albo więcej,
wszak VW potrafią być drogie) to już chyba walizka? ;)
male pudeleczko. Na dobra sprawe nawet gruba koperta.

To jest co najmniej 500 banknotów. Walizka to to nie jest[1], ale
zwykła koperta też nie.

Zwykla mala nie, ale taka zwykla biurowa A5 to sie 5cm plik banknotow
zmiesci, albo dwa pliki po 2.5cm ..

1 - jak wszyscy z filmów powinni kojarzyć, walizka to milion dolców w
studolarówkach - czyli 10'000 banknotów.

Powiedzmy ze filmowcy nie musza sie takimi szczegolami przejmowac :-)

Tych 10 tys banknotow bedzie wazylo ok 10kg. Niby nic .. ale jak
odebrac wiekszy okup ? :-)

J.

12 Data: Luty 20 2010 10:49:43
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

On Fri, 19 Feb 2010 15:31:03 +0000 (UTC),  Samotnik wrote:
Dnia 19.02.2010 AL  napisał/a:
Ale w salonie polskim? Nowe auto wyłącznie za gotówkę, czy mówimy o
używanych?
nowe, nowe w ASO - citroen w Chorzowie, VW w Zabrzu

Rany, cieżko mi to sobie wyobrazić. Sto tysięcy peelenów (albo
więcej, wszak VW potrafią być drogie) to już chyba walizka? ;)

male pudeleczko. Na dobra sprawe nawet gruba koperta.

Wy to tak powaznie z ta gotowka po samochod? :-)

13 Data: Luty 20 2010 19:23:00
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: J.F. 

On Sat, 20 Feb 2010 10:49:43 -0600,  Pszemol wrote:

"J.F."  wrote in message
male pudeleczko. Na dobra sprawe nawet gruba koperta.

Wy to tak powaznie z ta gotowka po samochod? :-)

To nie USA, tu jak ktos ma grubsza gotowke to nie jest od razu
handlarz narkotykami :-)

A w USA jak sie kupuje uzywany samochod ? Czekiem ?
Czy zostawia dealerowi w rozliczeniu ?

J.

14 Data: Luty 21 2010 10:36:10
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

On Sat, 20 Feb 2010 10:49:43 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F."  wrote in message
male pudeleczko. Na dobra sprawe nawet gruba koperta.

Wy to tak powaznie z ta gotowka po samochod? :-)

To nie USA, tu jak ktos ma grubsza gotowke to nie jest od razu
handlarz narkotykami :-)

Fascynujaca bylaby dla mnie koniecznosc chodzenia
z banknotami w "reklamówce" :-)

A w USA jak sie kupuje uzywany samochod ? Czekiem ?
Czy zostawia dealerowi w rozliczeniu ?

Wiekszosc osób bierze auto na kredyt, wiec odbiera
sie auto wlasciwie podpisujac umowe kredytowa...
Czesto nawet bez pierwszej wplaty. (Patrz promocja VW
pod tytulem: "sign and drive event").

Ja za uzywany placilem prywatnym, niepotwierdzonym
czekiem z konta ROR... Po prostu otworzylem ksiazeczke
czekowa, wpisalem kwote, podpisalem i wreczylem w kasie... :-)

Zrozum - przeciez na tym etapie maja wszystko - moje
dane osobiste, dane podatkowe (podatek stanowy sie placi)
adresy, telefony - tylko idiota placilby czekiem bez pokrycia
bo to sporo kosztuje klopotów. Owszem, mozna, ale to sie
po prostu nie oplacaloby nikomu, wiec dealer ufa klientowi.

15 Data: Luty 21 2010 22:35:45
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieni?dzmi?
Autor: J.F. 

On Sun, 21 Feb 2010 10:36:10 -0600,  Pszemol wrote:

"J.F."  wrote in message
Wy to tak powaznie z ta gotowka po samochod? :-)
To nie USA, tu jak ktos ma grubsza gotowke to nie jest od razu
handlarz narkotykami :-)

Fascynujaca bylaby dla mnie koniecznosc chodzenia
z banknotami w "reklamówce" :-)

Niektorzy jeszcze pamietaja niedawne czasy, gdy sie tak chodzilo :-)

A w USA jak sie kupuje uzywany samochod ? Czekiem ?
Zrozum - przeciez na tym etapie maja wszystko - moje
dane osobiste, dane podatkowe (podatek stanowy sie placi)
adresy, telefony - tylko idiota placilby czekiem bez pokrycia
bo to sporo kosztuje klopotów. Owszem, mozna, ale to sie
po prostu nie oplacaloby nikomu, wiec dealer ufa klientowi.

Eee, nie wierze. Taki duzy kraj i nie ma przekretow ? :-)

J.

16 Data: Luty 22 2010 00:39:06
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieni?dzmi?
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

On Sun, 21 Feb 2010 10:36:10 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F."  wrote in message
Wy to tak powaznie z ta gotowka po samochod? :-)
To nie USA, tu jak ktos ma grubsza gotowke to nie jest od razu
handlarz narkotykami :-)

Fascynujaca bylaby dla mnie koniecznosc chodzenia
z banknotami w "reklamówce" :-)

Niektorzy jeszcze pamietaja niedawne czasy, gdy sie tak chodzilo :-)

A w USA jak sie kupuje uzywany samochod ? Czekiem ?
Zrozum - przeciez na tym etapie maja wszystko - moje
dane osobiste, dane podatkowe (podatek stanowy sie placi)
adresy, telefony - tylko idiota placilby czekiem bez pokrycia
bo to sporo kosztuje klopotów. Owszem, mozna, ale to sie
po prostu nie oplacaloby nikomu, wiec dealer ufa klientowi.

Eee, nie wierze. Taki duzy kraj i nie ma przekretow ? :-)

Ale może są, ale takie przekręty są bardzo łatwe do wykrycia.
Robią to tylko chyba jacyś idioci...
To przecież taka głupota jak z kradzionej karty kupić coś
online i kazać sobie to wysłać na swoje nazwisko do domu :-)

17 Data: Luty 19 2010 22:48:19
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: Przemek V 


Użytkownik "Samotnik"  napisał w wiadomości

Dnia 19.02.2010 AL  napisał/a:
Ale w salonie polskim? Nowe auto wyłącznie za gotówkę, czy mówimy o
używanych?

nowe, nowe w ASO - citroen w Chorzowie, VW w Zabrzu

Rany, cieżko mi to sobie wyobrazić. Sto tysięcy peelenów (albo więcej,
wszak VW potrafią być drogie) to już chyba walizka? ;)

Znajomy nowe X5 kupował za gotówkę bo musiał zdążyć przed jakąś zmianą
akcyzy podczas przełomu 2008/2009 inaczej w 2009 byłoby już drożej. 26
grudnia wylatywaliśmy na urlop a on zdecydował się 23go. Przelew by już mógł
nie dojść. Do banku, 2xx tysięcy w gotóweczce w reklamówkach i do salonu.
Kasjerka powiedziała, że był drugim tego dnia.

18 Data: Luty 19 2010 01:39:25
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: badzio 

On 19 Lut, 09:49, Macios  wrote:

Jakie są inne opcje? Takie salony przyjmą przelew z Polski? A może wyjąć z
bankomatu? mBank ma darmowe bankomaty za granicą, ale nie wiem, jak to w
praktyce wygląda - ile mi bankomat wypłaci i czy dam radę tyle wyjąć w
jeden dzień - nie ma jakichś ograniczeń? Najchętniej bym zrobił przelew z
polskiego rachunku na rachunek komisu i tyle.

1) Nie wiem jak w Niemczech, w Polsce w komisie przysalonowym
powiedziano mi ze samochod mi wydadza w momencie zaksiegowania kasy na
ich koncie. Nie wiem ile idzie przelew PL->DE
2) limity w mbanku ustalasz sam. maks to chyba 20k PLN. tyle ze
zazwyczaj bankomaty maja pewne limity, np w Polsce z euronetu mozna
wyjac za jednym razem 3k. no i tez nie zawsze bankomat bedzie mial
wystarczajaca ilosc kasy :)
3) rozwazales opcje zaplacenia karta?

19 Data: Luty 19 2010 10:56:57
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: J.F. 

On Fri, 19 Feb 2010 01:39:25 -0800 (PST),  badzio wrote:

3) rozwazales opcje zaplacenia karta?

Auta sa za drogie na placenie karta .. i moze sie okazac ze w ogole
kart nie przyjmuja :-)

Sprzedawca od platnosci karta placi prowizje, rzedu 2-3%, co normalnie
jest za duzo. Ale moze sie da dogadac.

J.

20 Data: Luty 19 2010 11:02:54
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: TW 



"Macios"  wrote in message

 Najchętniej bym zrobił przelew z
polskiego rachunku na rachunek komisu i tyle. Czy ktoś ma jakieś
__
Jezeli masz Internetowy dostep do swojego konta to, moim zdaniem, po wybraniu samochodu w komisie robisz na ich konto przelew. Po 2 dniach pieniadze beda na ich koncie (regularnie wysylam tym sposobem pieniadze do Anglii) a samochod bedzie Twoj. Taki przelew kosztuje max 50 zl.
Pozdrawiam
TW

21 Data: Luty 19 2010 11:13:41
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: cef 

TW wrote:

 Taki przelew kosztuje
max 50 zl.

Dodaj to tego koszt pobytu na miejscu
przez te dwa (albo dłużej jeśli z mbanku) dni, kiedy przelew będzie szedł.
Chyba, że go rodzina przygarnie.

22 Data: Luty 19 2010 11:10:07
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: Grzegorz Prędki 


Jakie są inne opcje? Takie salony przyjmą przelew z Polski? A może wyjąć z
bankomatu? mBank ma darmowe bankomaty za granicą, ale nie wiem, jak to w
praktyce wygląda - ile mi bankomat wypłaci i czy dam radę tyle wyjąć w
jeden dzień - nie ma jakichś ograniczeń? Najchętniej bym zrobił przelew z
polskiego rachunku na rachunek komisu i tyle. Czy ktoś ma jakieś
doświadczenia z takim kupowaniem samochodu?

Wuslij komus z swojej rodziny ktora tam mieszka pieniadze przelewem. W dniu zakupu auta jedziecie do banku, wybieracie kase i placicie.

23 Data: Luty 19 2010 11:37:16
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: omega_fan 

Jedyna moja wątpliwość, to jak przetransportować pieniądze. Kiedyś kupiłem
w DE auto dla żony, ale kosztowało 3000EUR i wziąłem tyle w kieszeni. ;)
Teraz budżet przewiduje kilkanaście tys. EUR i jakoś nie mam ochoty tyle
wozić przy sobie samolotem, a potem chodzić z tym po ulicy w Niemczech.
Przyzwyczajony jestem do obrotu bezgotówkowego i jeśli posiadam przy sobie
więcej niż 1000zł w gotówce, to czuję się niekomfortowo. :)

Przerabialem to.
Znalazlem samochod, telefon i byl dla mnie zarezerwowany do jutra rana.
10 tys euro w kieszen i jazda.
Przyjechalem na miejsce, obejrzalem i zaplacilem gotowka, jak placilem
to juz byli nastepni chetni na ten samochod.

Jakie są inne opcje? Takie salony przyjmą przelew z Polski? A może wyjąć z
bankomatu? mBank ma darmowe bankomaty za granicą, ale nie wiem, jak to w
praktyce wygląda - ile mi bankomat wypłaci i czy dam radę tyle wyjąć w
jeden dzień - nie ma jakichś ograniczeń? Najchętniej bym zrobił przelew z
polskiego rachunku na rachunek komisu i tyle. Czy ktoś ma jakieś
doświadczenia z takim kupowaniem samochodu?

Moje doswiadczenie mowi: placisz gotowka, nie ma problemow.
Niemiec nie chcial slyszec o zadnych przelewach, tym bardziej
z Polski.

24 Data: Luty 19 2010 11:40:51
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: omega_fan 

Moje doswiadczenie mowi: placisz gotowka, nie ma problemow.
Niemiec nie chcial slyszec o zadnych przelewach, tym bardziej
z Polski.

Mala korekta: dokladnie powiedzial, ze jezeli ja powiem ze biore
to kasa ma byc w tym momencie u niego na koncie. Czyli sprzeda temu, kto
pierwszy przeleje mu kase lub zaplaci gotowka. Nie chcial slyszec
o zadnych przelewach ktore ja wykonam a pieniadze beda u niego
kiedys tam w przyszlosci (nawet w opcji ze on mi auto wyda dopiero
po wplynieciu kasy). Wiec dalem sobie siana, wzialem gotowke,
kupilem, zaplacilem, wyrobilismy tablice zolte i za 2 godziny
wracalem nowo kupionym samochodem.

25 Data: Luty 19 2010 11:44:18
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: Robert_J 

mam tam rodzinę...

Może przelej rodzinie kasę na ich konto, a potem niech na miejscu wypłacą? Oczywiście jak masz zaufanie, bo z tym różnie bywa ;-)

26 Data: Luty 19 2010 12:16:57
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: stebi 

Otwórz konto walutowe w PL (WBK ma za free), ustal wysoki limit wypłat z bankomatu i jedziesz. Jak będziesz wypłacał euro za granicą z konta w PLN to stracisz dużo na przewalutowaniu.

pozdr.
stebi

27 Data: Luty 19 2010 20:13:01
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: jarek 


Użytkownik "Macios"  napisał w wiadomości

Jakie są inne opcje? Takie salony przyjmą przelew z Polski? A może wyjąć z
bankomatu? mBank ma darmowe bankomaty za granicą, ale nie wiem, jak to w

Jak juz koledzy napisali za przewalutowanie zaplacisz jak za zboze. W
kantorze kupisz po srednim kursie.
Jedz z kims, bedzie moze bezpieczniej. Z mojego doswiadczenia wszyscy chca
gotowke.

Jarek

28 Data: Luty 19 2010 23:39:57
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: J.F. 

On Fri, 19 Feb 2010 20:13:01 +0100,  jarek wrote:

Użytkownik "Macios"  napisał w wiadomości
Jakie są inne opcje? Takie salony przyjmą przelew z Polski? A może wyjąć z
bankomatu? mBank ma darmowe bankomaty za granicą, ale nie wiem, jak to w

Jak juz koledzy napisali za przewalutowanie zaplacisz jak za zboze. W
kantorze kupisz po srednim kursie.

No coz, moze przy takich kwotach mozna liczyc na kurs sredni, ale
kantor tez chce z czegos zyc.
Z praktyki to mi to jakos podobnie wychodzilo, mozna sprawdzic kurs
NBP i kantorowe widelki - czy sa po srodku, czy blizej ktorejs
granicy.

J.

29 Data: Luty 20 2010 09:16:45
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: jarek 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

No coz, moze przy takich kwotach mozna liczyc na kurs sredni, ale
kantor tez chce z czegos zyc.
Z praktyki to mi to jakos podobnie wychodzilo, mozna sprawdzic kurs
NBP i kantorowe widelki - czy sa po srodku, czy blizej ktorejs
granicy.

Moze to tez zalezy od regionu kraju, ja mieszkam na zachodzie Polski, bez
problemu kupisz w kazdym kantorze po srednim kursie z Forexa.

Jarek

30 Data: Luty 20 2010 10:30:35
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: P_ablo 

Użytkownik "jarek"  napisał w wiadomości


Moze to tez zalezy od regionu kraju, ja mieszkam na zachodzie Polski, bez
problemu kupisz w kazdym kantorze po srednim kursie z Forexa.


Oczywiscie...
....przy hurtowym zakupie 500 tys euro...

--
Picasso

31 Data: Luty 20 2010 17:02:46
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: jarek 


Użytkownik "P_ablo"  napisał w wiadomości

Moze to tez zalezy od regionu kraju, ja mieszkam na zachodzie Polski, bez
problemu kupisz w kazdym kantorze po srednim kursie z Forexa.


Oczywiscie...
...przy hurtowym zakupie 500 tys euro...

Prosze, pomoc Ci w kupnie? Kurs sredni bez problemu uzyskasz w kazdym
kantorze w okolicy. Widzisz wynika to pewnie z tego, ze wiecej ludzi
sprzedaje EUR niz je kupuje, przynajmniej w moim rejonie, po prostu wszyscy
jezdza pracowac do Niemiec.

Jarek

32 Data: Luty 19 2010 22:56:06
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: Przemek V 


Użytkownik "Macios"  napisał w wiadomości


W Citi jak masz subkonto w euro to wyjeżdżając możesz wydać dyspozycję, że
teraz twoja karta debetowa ma być podłączona do tego subkonta czyli na
przewalutowaniach nie tracisz tylko na ew. prowizjach od wypłat. Jak masz
Citigold to prowizji i tak nie ma.

Jak kupowałem Ferrari w UK to płaciłem osobie fizycznej przelewem po
oględzinach  i przez 4 dni nie miałem ani kasy na koncie ani Ferrari w
garażu... Opinię o tym czy można mu zaufać wyrobiłem sobie na bazie
pierwszego spotkania podczas oględzin u niego w domu oraz jego postach na
forach i guglu. Do tej pory się przyjaźnimy i raz na rok / dwa lata
spotykamy tyle, że on już ma trzecią Ferrarkę od tamtego czasu.

33 Data: Luty 20 2010 01:02:04
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: P_ablo 

Użytkownik "Macios"  napisał w wiadomości


Jedyna moja wątpliwość, to jak przetransportować pieniądze. Kiedyś kupiłem
w DE auto dla żony, ale kosztowało 3000EUR i wziąłem tyle w kieszeni. ;)
Teraz budżet przewiduje kilkanaście tys. EUR i jakoś nie mam ochoty tyle
wozić przy sobie samolotem, a potem chodzić z tym po ulicy w Niemczech.
Przyzwyczajony jestem do obrotu bezgotówkowego i jeśli posiadam przy sobie
więcej niż 1000zł w gotówce, to czuję się niekomfortowo. :)
Jakie są inne opcje? Takie salony przyjmą przelew z Polski? A może wyjąć z
bankomatu? mBank ma darmowe bankomaty za granicą, ale nie wiem, jak to w
praktyce wygląda - ile mi bankomat wypłaci i czy dam radę tyle wyjąć w
jeden dzień - nie ma jakichś ograniczeń? Najchętniej bym zrobił przelew z
polskiego rachunku na rachunek komisu i tyle. Czy ktoś ma jakieś
doświadczenia z takim kupowaniem samochodu?


Pacz Pan... a ja sie czuje nieswojo kiedy nie mam tysiaca w portfelu...
Szczegolnie kiedy jakis terminal nie chce czytac mojej karty!

Kurs bedzie dupowaty - przy kilkunastu tys eur mozesz byc w plecy nawet i
tys zl...
Euro w 500 zmiescisz w portfelu... tylko to nieswoje uczucie kiedy
wychodzisz z kantoru a ktos przed nim rozmawia prze komorke ;)
Najkorzystniej wymienic w kantorze na granicy, ale jesli planujesz leciec,
to znajdz najtanszy kantor w miescie i po sprawie.

Na przelwewy z PL wszyscy krzywo patrza a taki przelew potrafi i 3 dni
robocze isc. Nikt nie da samochodu dopoki nie zobaczy pieniedzy na koncie.
A jesli nie chcesz stracic na bankowym kursie, to i tak czeka Ciebie zakup w
kantorze i wplata na konto walutowe - jak nie patrzec - dupa z tylu!

Zaplac PayPalem  ;) moze nie zblokuja platnosci na 180 dni...

--
Picasso

34 Data: Luty 20 2010 10:36:41
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: krzyss 

Macios pisze:

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi w wątku o kupieniu nowego vs używanego do
dużych przebiegów. Po namyśle postanowiłem dać jeszcze jedną szansę
używkom. Tym razem plan obejmuje sprowadzenie (samodzielne, mam tam
rodzinę) z Niemiec 2-4 letniego samochodu kupionego w komisie
przysalonowym. To wg rodziny najpewniejsze źródło, zdarzają sie tam
naprawdę bardzo dobre samochody, tylko ceny są adekwatne. Ale mam takie
założenie, żeby tym razem wydać relatywnie dużo na używkę i potem najwyżej
serwisować ją u droższych mechaników, którzy (naiwnie zakładając) będą to
robić szybciej i lepiej. Ot, taki mój naiwny plan, ale wydaje mi się, że
zanim wejdę w kupowanie nowego w salonie, to muszę przetestować takie
rozwiązanie. :)

Cieszy mnie ze postanowiles zrobic jak mowilem, mam nadzieje ze znajdziesz fajne auto jakie sobie wymysliles i bedzie bezawaryjne.

CO do placenia, zakladasz w PL konto w EUR i wplacasz tam ta kase, jak znajdziesz auto robisz przelew do DE idzie 1-3dni i odbierasz auto.
Kase na konto wplacisz sobie po zakupie EURO w najlepszym kantorze.
Przy 15-20k euro roznica 2-5gr to juz sie robi pokazna sumka :)
Przelew kosztuje 20-40zl wiec spoko

--
**** krzyss vel Qkill ****
  ===-- -  A3 TDI  -- -===
==- Automat po Czipsie -==

35 Data: Luty 20 2010 18:02:03
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: P_ablo 

Użytkownik "krzyss"  napisał w wiadomości


Przelew kosztuje 20-40zl wiec spoko

W ktorym banku?
To jest calkowity koszt przelewu - beneficjent nie ma zadnych kosztow?

--
Picasso

36 Data: Luty 21 2010 11:17:21
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: krzyss 

P_ablo pisze:

W ktorym banku?
To jest calkowity koszt przelewu - beneficjent nie ma zadnych kosztow?

Multibank 20 zl + 5zl swift + ewentualne koszzty bankow posredniczacych 5-15zl

--
**** krzyss vel Qkill ****
  ===-- -  A3 TDI  -- -===
==- Automat po Czipsie -==

37 Data: Luty 21 2010 13:04:49
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Autor: P_ablo 

Użytkownik "krzyss"  napisał w wiadomości


Multibank 20 zl + 5zl swift + ewentualne koszzty bankow posredniczacych
5-15zl

Zwykly przelew kosztuje 0,35 procenta kwoty, max 200 zl... chyba, ze piszesz
o przelewie w systemie SEPA a ten jest obarczony pewnymi ograniczeniami...

--
Picasso

Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?



Grupy dyskusyjne