Długa podróż - porady.
1 | Data: Sierpien 03 2007 21:24:33 |
Temat: Długa podróż - porady. | |
Autor: Piotr B | Pytanie do tych, którzy mają doświadczenie w długich podróżach. 2 |
Data: Sierpien 03 2007 23:42:32 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: KrzysiekPP | Pytanie - jakie macie sposoby na tak? dług? jazdę (utrzymanie koncentracji Redbull to tylko reklama. Najlepiej działa przespanie sie z 2-3h na jakims spokojnym miejscu. Po takiej drzemce mozna zapieprzac nastepne 6- 12h. Ale jak poczujesz, ze musisz spac, to nie walcz z tym tylko zjedz gdzies na postój. -- Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl/ford/escort.jpg, TTI770 #19 3 |
Data: Sierpien 03 2007 23:50:44 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: rydzo | Po ciezkich przemysleniach, w pocie czola KrzysiekPP napisal: Pytanie - jakie macie sposoby na tak? dług? jazdę (utrzymanieRedbull to tylko reklama. Najlepiej działa przespanie sie z 2-3h na dokladnie jak tylko poczujesz sie senny, nie czaruj tylko sie po prostu przespij. Zdarzyło mi sie, ze jechalem zmeczony i stwierdzilem - dam rade... w pewnym momencie zorientowalem sie ze gdzies mi umknelo ostatnie kilkadziesiat metrow... nigdy wiecej -- POzdrawiAM rydzo Fiat Marea Weekend 1.6 SX PMS edition BRC Sequent 24 Uniden 510 xl 4 |
Data: Sierpien 04 2007 00:22:12 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: KrzysiekPP | w pewnym momencie zorientowalem sie ze gdzies mi umknelo ostatnie Ja sie raz obudzilem na poboczu autostrady ... dosłownie z 10 km od domu. Nigdy wiecej. -- Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl/ford/escort.jpg, TTI770 #19 5 |
Data: Sierpien 04 2007 10:36:54 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: rydzo | Po ciezkich przemysleniach, w pocie czola KrzysiekPP napisal: w pewnym momencie zorientowalem sie ze gdzies mi umknelo ostatnieJa sie raz obudzilem na poboczu autostrady ... dosłownie z 10 km od dokladnie... najwiecej wypadkow zdarza sie w poblizu domu. Czlowiek mysli - jeszcze 20 km, pół godzinki i jestem w domu. Później budzi sie w trakcie dachowania... moja znajoma tak miala. Obudziła sie w czasie dachowania 5 km od domu. -- POzdrawiAM rydzo Fiat Marea Weekend 1.6 SX PMS edition BRC Sequent 24 Uniden 510 xl 6 |
Data: Sierpien 04 2007 10:48:14 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: DooMiniK | KrzysiekPP zapodał(-a): w pewnym momencie zorientowalem sie ze gdzies mi umknelo ostatnieJa sie raz obudzilem na poboczu autostrady ... dosłownie z 10 km od Miałem dość podobną akcję. Z racji tego, że jestem meteopatą jak tylko zbiera się na burze, czuje pierwsze oznaki zmęczenia, robię zjazd i kawka, albo 15min drzemki, która czyni cuda... -- Dominik Siedlak (bachus) Na serwerze bachus - login taki mam, serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam... 7 |
Data: Sierpien 04 2007 08:41:43 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: Adam Pietrasiewicz | Dnia 03-08-2007 o 23:42:32 KrzysiekPP napisał(a): Pytanie - jakie macie sposoby na tak? dług? jazdę (utrzymanie koncentracji Redbull jak najbardziej działa, tylko trzeba go z wyprzedzeniem zażywać. Jak się zacznie w momencie, gdy się jest zmęczonym, to już po sprawie. Ale jeśli się to zrobi wcześniej, to człowiek dłużej zachowuje siły. Jeździłem swego czasu regularnie na trasie Warszawa - Bruksela. Jednym ciągiem - wyjeżdżałem rano, dojeżdżałem wieczorem. Red bull był mi w tym bardzo pomocny. Oczywiście zatrzymanie się co jakiś czas też może być konieczne, szczególnie jak się nie ma wprawy i doświadczenia. -- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych co trzeba 8 |
Data: Sierpien 04 2007 10:07:08 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: J.F. | On Sat, 04 Aug 2007 08:41:43 +0200, Adam Pietrasiewicz wrote: Dnia 03-08-2007 o 23:42:32 KrzysiekPP napisał(a): Redbull jak najbardziej działa, tylko trzeba go z wyprzedzeniem zażywać. Tyle ze od rana do wieczora to czlowiek jest aktywny i bez RB. J. 9 |
Data: Sierpien 04 2007 10:41:32 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: Adam Pietrasiewicz | Dnia 04-08-2007 o 10:07:08 J.F. napisał(a): Redbull jak najbardziej działa, tylko trzeba go z wyprzedzeniem zażywać. Jak siedzi za kierownicą, to lepiej, żeby poza aktywnością jeszcze reagował na to, co się wokół dzieje. -- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych co trzeba 10 |
Data: Sierpien 05 2007 18:08:58 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: Damork | Adam Pietrasiewicz napisał(a): Dnia 03-08-2007 o 23:42:32 KrzysiekPP napisał(a):Ale jeśli się to zrobi wcześniej, to człowiek dłużej zachowuje siły. Redbull i inne tego rodzaju syfy bazujące głównie na kofeinie owszem - działają, ale nie na wszystkich w ten sam sposób. Sam mam niemalże narkolepsję, potrafię zasnąć w trakcie rozmowy :( Niestety za kółkiem jest tak samo. Jedzenie, kawa, radio - pomaga na krótko albo wcale. RB powoduje u mnie koszmarnie silne kołatanie serca, przy którym co gorsza jestem nadal senny i potrafię paść na pysk i zasnąć. Po tym jak zdażyło mi się zaliczyć pobocze wypróbowałem kilk aspecyfików sprzedawanych na stacjach benzynowych jako "antyzasypiacze" i najlepiej na mnie działa "No Sleep" sprzedawany głównie na Shellu. Też kofeiny ma dużo, ale jakoś inne składniki tak łagodzą jej działanie, że po wypiciu tego koktajlu Mołotowa jestem trzeźwy jak świnia (łykam gdy po kilku godzinach prowadzenia zaczynam za często ziewać i gimnastykować szyję, to pierwszy sygnał ostrzegawczy), skupiony, refleks cacy, a po dojechaniu po następnych paru godzinach na miejsce mimo dalej trwającego pobudzenia mogę położyć się do łóżka i bezproblemowo natychmiast zasnąć. Tak że to mogę polecić, ale jako że nie każdy specyfik działa na każdego w ten sam sposób, najlepiej przetestuj to jakoś wcześniej - tak będzie najbezpieczniej. -- Pozdrawiam Piotr Mockałło http://www.kocia-stronka.republika.pl -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 11 |
Data: Sierpien 03 2007 23:49:32 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: Tomasz Pyra | Piotr B napisał(a): Oczywiście - jeśli poczuję taką potrzebę: zatrzymam się gdzieś na parkingu i się prześpię w samochodzie (mam raczej duże pokłady zdrowego rozsądku =) ), aczkolwiek - wolałbym uniknąć dłuższych postojów (zależy nam na szybkim dostaniu się do Polski. Przespać się najlepiej w nocy. W dzień będzie problem bo jest jasno i gorąco, a sen najbardziej łapie nad ranem jak wschodzi słoneczko i wtedy już jest za późno na dobry sen. Co do oceny własnej sprawności to to chyba jest bardzo trudne. Ludzie którzy zasnęli za kierownicą niekoniecznie byli pozbawieni rozsądku - raczej byli święcie przekonani że nie zasypiają. Spać trzeba iść jak pojawiają się pierwsze objawy nagłej dekoncentracji - to już są "sekundówki" na które się zasypia (nawet z otwartymi oczami). Kolejna taka może się zakończyć pobudką na drzewie. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++ 12 |
Data: Sierpien 05 2007 18:56:07 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: Witold Wladyslaw Wojciech Wilk | Tomasz Pyra napisał: Przespać się najlepiej w nocy. W dzień będzie problem bo jest jasno i dokladnie. ja kilka razy robiłem trasy w stylu poniedzialek 8:00 rozpoczynamy dzień, a we wtorek 18:00 dojeżdżamy do celu. jedna sprawa, bardzo ważna - łapie sen? to postój. raz tak zrobiłem. w innych wypadkach piję "red gula" - napoj w stylu red bulla, 5zł za półtora litra. dwie butelki schodzą. regularne picie, co pół godziny spora ilość, im bliżej świtu tym więcej. jak świta, robić przerwę i wtrynżolić śniadanie! to jest naprawdę dobre, jakaś jajecznica z kawą... organizm dostaje sygnał, że jest rano i nie śpimy! takie oszustwo. żarcie co 2-3 godziny w małych porcjach, wg. mnie lepsze tłuszcze, białka niż węglowodany - dłużej się trawią. węgle dają kopa i potem spada się z tego kopa. niebezpieczne. kanapka jakaś, z serem, szynką, jajkiem... nie można jechać bez żarcia w nocy. organizm musi mieć kalorie do pracy, szczególnie jak go oszukujesz i nie śpisz. i kolejna sprawa - NIE MOZE ZASTAĆ CIĘ NOC po takiej przeprawie. wieczór i zaczynasz się totalnie wyłączać. nie ma siły. więc jak chcesz rypać taką trasę, to MUSISZ o tym pamiętać. tak do 15:00 drugiego dnia jest się sprawnym, potem zaczyna być tylko gorzej. i to nie gorzej jak przy świtaniu! o wiele, wiele gorzej. ze świtaniem drugiego dnia powalczysz, ale z wieczorem drugiego dnia nie wygrasz. szukaj wtedy hotelu, bo wątpię, aby krótka drzemka dała radę. po powrocie nieważne ile kofeiny się przyjęło, wystarczy łóżko i śpisz jak dziecko. robienie tras "na noc", najlepiej zrobić tak, że śpi się od popołudnia do nocy w domu, a potem wstaje i jedzie. mniej wtedy rąbie świtanie po mózgu, ale wspomagacze musisz zapodawać, nie wolno zgrywać "twardego". -- Witold Wladyslaw Wojciech Wilk mob:+48605066384/+48606124622 gg3211630 prr: giant boulder'02@13kkm |ST-SO-SG| pms/kc: citroen xantia mkI 2.0 8v 1995 265kkm/57kkm hydrokomfortowa :) 13 |
Data: Sierpien 03 2007 23:58:35 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: J.F. | On Fri, 3 Aug 2007 21:24:33 +0000 (UTC), Piotr B wrote: Niedługo czeka mnie jazda z Wlk. Brytanii do Polski - być może poprowadzi No to ch* :-( Nie wyspisz sie przed podroza, nie zasniesz na promie, Pytanie - jakie macie sposoby na taką długą jazdę (utrzymanie koncentracji Pogadac z zona. Oczywiście - jeśli poczuję taką potrzebę: zatrzymam się gdzieś na parkingu i Przymierzales sie do spania ? W niewielu autach jest wygodnie, to jednak spory kawal drogi, moze od razu zaplanowac nocleg ? PS: Jak wygląda RZECZYWISTA jazda w Belgii, Holandii, Niemczech(prędkość: O tej porze to juz chyba korkow nie bedzie, po niemczech mozna zdrowo grzac. J. 14 |
Data: Sierpien 03 2007 23:21:20 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: Qlfon | Piotr B pisze: Pytanie do tych, którzy mają doświadczenie w długich podróżach. W tym roku robilem ta trase 4 razy:) z tym ze z Lublina ci znacznie pogarsza sprawe. Ale do zreczy: Pytanie - jakie macie sposoby na taką długą jazdę (utrzymanie koncentracji itp) - RedBull? Kawa? Niektórzy podjadają coś cały czas... Muzyka? Inne? Wyspij sie normalnie jak codzien, nie staraj sie spac na zapas bo to nic nie daje a jedyne co moze Cie dopasc to bol glowy z "przespania" (ja tak mam). Red Bull? bez sensu - dziala jakies 40 minut. Kawa polaczaona z przystankiem i rozprostowaniem kosci jest zdecydowanie lepszym wyjsciem. 15-30 minut drzemki tez czyni cuda. Oczywiście - jeśli poczuję taką potrzebę: zatrzymam się gdzieś na parkingu i się prześpię w samochodzie (mam raczej duże pokłady zdrowego rozsądku =) ), aczkolwiek - wolałbym uniknąć dłuższych postojów (zależy nam na szybkim dostaniu się do Polski.Nie walcz ze spaniem, nie dasz rady wygrac na dluzsza mete. Lepiej dwie godziny pozniej niz 20 lat za wczesnie...
Zupelny brak problemow, jazda jak po masle, w Belgii w nocy czesc odcinkow jest oswietlona. Belgia - uwazaj na ringu dookola Brukesli, ktorys jest platny a ktorys bezplatny ale nie pamietam ktory i zawsze pytam wiekszych kolegow na CB:) We Francji nie spotkalem drogowki, w Belgii juz byli widoczni. jazda 130-140 nie powoduje ich nerwowych reakcji. Ale najlepiej jest jecchac podobnie jak lokalesi. W NIemczech tam gdzie mozna to lecisz szybko lub b. szybko, ale w przypadku ograniczen predkosci stosuj sie do nich. potrafia tez mierzuc odleglosci meidzy samochodami, ale to chyba dotyczy tylko duzych mobili. najgorsze to masz przed soba po przekroczeniu granicy, kawalek waskiej drogi z duzym ruchem (od Swiecka do ronda gdzie jest zjazd na autostrade). Jest dosyc waska miejscami, bedziesz zmeczony i bliskosc domu nie ulatwia spray, staraj sie na tym odcinku byc skoncentrowany. Chyba tyle, powodzenia i pozdrawiam z Dorset:) -- Qlfon, Bournemouth, UK słucha: Pink Floyd - Poles Apart, 15 |
Data: Sierpien 04 2007 01:52:44 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: Wlodek | Pytanie - jakie macie sposoby na taką długą jazdę (utrzymanie koncentracji Ja, poniewaz nie pije kawy, stosuje czasem wlasnie RB albo XL (rowniez litrowe :)) ale trzeba je wypic w odpowiednim momencie, ktory niestety trudno mi zdefiniowac, rzeklbym - - najlepiej tuz przed tym kiedy zacznie sie chciec spac. No i jak sie stosuje zbyt czesto to wiadomo, ze czlowiek sie przyzwyczaja (i dostaje uczulenia :)) - tak samo jak niektorzy po dwoch kawach ida normalnie spac. Co do dluzszego podjadania to mam watpliwosci, muzyka owszem, czasem jeszcze mocno roznicuje tempo jazdy, na niezbyt dlugi czas mocno schladzam samochod, zrobie sobie 5-10-minutowa przerwe, mala gimnastyka. Ale oczywiscie, na koniec popre przedmowcow - nie ma co przeginac. Kumpel tez myslal, ze jeszcze da rade ale niestety przykimal. Cale szczescie, ze nie jechal szybko i skonczylo sie tylko na strachu i podrapaniu samochodu. W. 16 |
Data: Sierpien 04 2007 07:34:48 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: Radarro | Piotr B napisał(a): Pytanie do tych, którzy mają doświadczenie w długich podróżach. Czesc, Moze Ci pomogą moje doświadczenia z niedawnej podróży Belfast - Gliwice. Dużo opisałem na: http://www.polskibelfast.pl/forum/viewtopic.php?t=1277&highlight= Pozdro, Radarro obecnie WRC ;) -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 17 |
Data: Sierpien 04 2007 13:03:23 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: Scyzoryk |
Pytanie - jakie macie sposoby na taką długą jazdę (utrzymanie koncentracji red bull jest OK. Do tego powoduje wzmozone sikanie ;) wiec krotkie postoje na ktorych lapiesz swierzego powietrza. Jak bedziesz czul sie senny to najlepiej zmienic sie z zona chocby na 100-200km i wtedy sobie pokimac z boczku albo przynajmniej wyluzowac i odpoczac. Pomaga rowniez rozmowa z pasazerem. -- Pozdr Scyzoryk Corolla E11 1.6 P.M.S edition + Uniden 510 / AT1200 GSX 550 18 |
Data: Sierpien 04 2007 15:05:30 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: rydzo | Po ciezkich przemysleniach, w pocie czola Piotr B napisal: Pytanie - jakie macie sposoby na taką długą jazdę (utrzymanie a propos Red Bulla wracalem kiedys ciurkiem z Chorwacji (dziewczyna zmienila mnie na godzinke w Wiedniu). Wyruszylismy rano ok 8 (plan byl o 6, ale byla taka burza, ze hoho) na miejscu bylismy ok 6 rano. W nocy trzymalem sie niezle, Red bula popijalem colą. Mam LPG, wiec raz na jakis czas przymusowy postój=swieże powietrze itp. jak wysiadalem z samochodu za kazdym razem krecilo mi sie w glowie (delikatnie) i czulem sie troche nie teges. Natomiast za kółkiem wszystko OK. Moj refleks przetestował o 2 w nocy kot. Jechalem akurat na krótkich i siersciuch akurat przebiegał przez jezdnie. Zobaczyłem go w ostatniej chwili... reakcja byla szybka i prawidlowa - chamowanie bez próby omijania. Byl tak blisko ze moge przysiac, ze przejechalem mu ogon ;) na szczescie skonczylo sie ok. -- POzdrawiAM rydzo Fiat Marea Weekend 1.6 SX PMS edition BRC Sequent 24 Uniden 510 xl 19 |
Data: Sierpien 04 2007 15:13:29 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: Adam Pietrasiewicz | Dnia 04-08-2007 o 15:05:30 rydzo napisał(a): reakcja byla szybka i prawidlowa - chamowanie bez próby omijania. Ale teraz jednak chyba mniej... -- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych co trzeba 20 |
Data: Sierpien 04 2007 22:10:02 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: rydzo | Po ciezkich przemysleniach, w pocie czola Adam Pietrasiewicz napisal: Dnia 04-08-2007 o 15:05:30 rydzo że jak? od tygodnia mam ok 39C wiec prosze DUŻYMI literami... -- POzdrawiAM rydzo Fiat Marea Weekend 1.6 SX PMS edition BRC Sequent 24 Uniden 510 xl 21 |
Data: Sierpien 04 2007 22:16:25 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: Adam Pietrasiewicz | Dnia 04-08-2007 o 22:10:02 rydzo napisał(a): Po ciezkich przemysleniach, w pocie czola Adam Pietrasiewicz napisal: O tym chamowaniu. To o jakichś chamów chodzi? -- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych co trzeba 22 |
Data: Sierpien 05 2007 09:46:38 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: rydzo | Po ciezkich przemysleniach, w pocie czola Adam Pietrasiewicz napisal: O tym chamowaniu.?e jak?reakcja byla szybka i prawidlowa - chamowanie bez próby omijania.Ale teraz jednak chyba mniej... ło matko... przepraszam wszystkich chamów... chodziło rzecz jasna o hamowanie ;) -- POzdrawiAM rydzo Fiat Marea Weekend 1.6 SX PMS edition BRC Sequent 24 Uniden 510 xl 23 |
Data: Sierpien 05 2007 17:02:14 | Temat: Re: Długa podróż - porady. | Autor: WielkaBakteria | Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" napisał w wiadomości Dnia 04-08-2007 o 15:05:30 rydzo napisał(a): Ten kot był wyjątkowym chamem :) Swoją drogą fajna odzywka, zamiast "ten tu to wyjatkowy CHAM" można powiedzieć "mamocne CHAMULCE" ale tylko w pisowni ten żart przejdzie :) -- WielkaBakteria -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Granatowy Renault Scenic II Grand | r.2004 | 1.9 dCi http://trajan.republika.pl/scenic.jpg |