Witam.
Pech chciał, że muszę jutro skoczyć do Gdańska załatwić
pewną sprawę. Gdyby nie to, że mam całą pakę towaru,
którą muszę od ręki sprawdzić i podłączyć, wybrałbym
IC. Niestety muszę jechać autem i jeżeli wszystko pójdzie
zgodnie z planem, to tego samego dnia wrócić.
Pytanie jak lepiej jechać?
DK7? ...czy walić DK10, a potem DK1/A1?
Vmax ok. 120 km/h, marne przyspieszenie, więc wolałbym
taką trasę, żeby w miarę płynnie jechać.
Planowany wyjazd 10:00, koło 15 chciałbym być na miejscu.
Wyjazd z GD około 19:00 i liczę na powrót koło północy.
Da się bez szaleństw, czy raczej powiększyć rezerwy na dojazd?
--
Pozdrawiam
Ryszard Wieczorek
Panda VAN '05 KR637KW
Warszawa Wola
2 |
Data: Grudzien 14 2009 00:26:58 |
Temat: Re: DC -> GD -> DC w poniedziałek |
Autor: Tomasz Pyra |
Rychu pisze:
Witam.
Pech chciał, że muszę jutro skoczyć do Gdańska załatwić
pewną sprawę. Gdyby nie to, że mam całą pakę towaru,
którą muszę od ręki sprawdzić i podłączyć, wybrałbym
IC. Niestety muszę jechać autem i jeżeli wszystko pójdzie
zgodnie z planem, to tego samego dnia wrócić.
Pytanie jak lepiej jechać?
DK7? ...czy walić DK10, a potem DK1/A1?
Ja ostatnio jeżdżę wariantem 10 i 1.
IMO szybciej i spokojniej.
Trochę tam remontów w okolicach Torunia. Jak masz CB, albo rozeznasz się w obecnej sytuacji przed wyjazdem, to to można jakoś sprytnie ominąć.
Vmax ok. 120 km/h, marne przyspieszenie, więc wolałbym
taką trasę, żeby w miarę płynnie jechać.
Planowany wyjazd 10:00, koło 15 chciałbym być na miejscu.
Wyjazd z GD około 19:00 i liczę na powrót koło północy.
Da się bez szaleństw, czy raczej powiększyć rezerwy na dojazd?
5h to trochę za mało jak na jazdę o tej godzinie.
Po weekendzie jest zawsze dużo ciężarówek i ciężko Ci będzie utrzymać taką średnią.
Raczej dołóż sobie po godzinę w każdą stronę zapasu, a i tak miej nadzieje że nic po drodze się nie wydarzy.
|