Laguna: diesel a turbodiesel
1 | Data: Listopad 06 2007 15:38:08 |
Temat: Laguna: diesel a turbodiesel | |
Autor: BremTrans | Przymierzam sie do zmiany samochodu, w zwiazku z przewidywanymi zmianami w 2 |
Data: Listopad 06 2007 15:00:58 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Krz | Dnia Tue, 06 Nov 2007 15:38:08 +0100, BremTrans napisał(a): Przymierzam sie do zmiany samochodu, w zwiazku z przewidywanymi zmianami jezeli nie zalezy ci na osiagach to raczej zwykly diesel... odpada ci wowczas ryzyko jakże kosztownej awarii turbo.. no i spalanie ciut mniejsze bez turbiny. krz 3 |
Data: Listopad 06 2007 15:41:36 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: go! | Krz wrote: jezeli nie zalezy ci na osiagach to raczej zwykly diesel... odpada ci wowczas ryzyko jakże kosztownej awarii turbo.. no i spalanie ciut mniejsze bez turbiny. Otoz to Podobno jakas zwykla rurka od turbo, plastikowa (moze i specjalnie utwardzona, ale) okolo 1000 zl !! 4 |
Data: Listopad 06 2007 17:03:08 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Piotr |
tak się skłąda, że z tego rocznika to znajdzie sobie bez większego wysiłku 1.9dT, zwykłe, proste, bez elektroniki a 1.9d, cóz...nawet na taxi za słabe na dodatek spalanie z motorem dT będzie niższe niż d. P. 5 |
Data: Listopad 06 2007 19:32:39 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Rafał "SP" Gil | Krz pisze: jezeli nie zalezy ci na osiagach to raczej zwykly diesel... odpada ci wowczas ryzyko jakże kosztownej awarii turbo.. no i spalanie ciut mniejsze bez turbiny. Ale jak padnie turbo to: Miałeś turboD, to masz D :) -- Rafał "SP" Gil Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 6 |
Data: Listopad 07 2007 01:11:40 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: J.F. | On Tue, 06 Nov 2007 19:32:39 +0100, Rafał "SP" Gil wrote: Krz pisze: Gorzej - masz D z dwoma dlawikami :-) J. 7 |
Data: Listopad 07 2007 19:14:37 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Rafał "SP" Gil | J.F. pisze: Gorzej - masz D z dwoma dlawikami :-) No to ekologiczniej ;) -- Rafał "SP" Gil Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 8 |
Data: Listopad 07 2007 01:26:01 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: venioo | Rafał "SP" Gil pisze: Ale jak padnie turbo to: No tak rozowo to chyba nie jest :) -- venioo 9 |
Data: Listopad 07 2007 19:14:59 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Rafał "SP" Gil | venioo pisze: No tak rozowo to chyba nie jest :) Wtedy wali na czarno, a nie różowo ;) -- Rafał "SP" Gil Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 10 |
Data: Listopad 06 2007 17:06:15 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: --==Trotyl==-- |
I teraz mam pytanie: lepiej diesel czy turbodiesel? samochodow na F sie nie kupuje, fiatow , fordow i francozow, to szrot jest taka 12 letnia laguna... 11 |
Data: Listopad 06 2007 17:06:00 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Piotr |
jestsamochodow na F sie nie kupuje, fiatow , fordow i francozow, to szrot taka 12 letnia laguna... ferrari też nie. a facetami na F a raczej na f sie nie dyskutuje. P. 12 |
Data: Listopad 06 2007 17:20:14 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: venioo | samochodow na F sie nie kupuje, fiatow , fordow i francozow, to szrot jest taka 12 letnia laguna... "Fajnych Jaguarow" tez nie, bo na "f"... Ani "fioletowych volvo"... Luudzie... Przestancie mnie zalamywac, to juz nie te czasy i technologia poszla na przod, a przesady nadal powtarzacie jak mantre. Jakbym sluchal tych wszystkich, co mi odradzali samochody ktore jednak kupilem, to bym do dzisiaj pieszo chodzil. Pytam o jakies konstruktywne opinie, a nie "samochodow na F sie nie kupuje". Wiem, ze "Ford gówno wort, a Fiat jego brat", tak samo jak "Jeder Poppel hat ein Opel", ale takie zarty to o kazdym samochodzie chyba sa... -- venioo 13 |
Data: Listopad 06 2007 17:28:26 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Boombastic | "Fajnych Jaguarow" tez nie, bo na "f"... Ani "fioletowych volvo"... No i to własnie chodzi z tą technologią - pakowanie do auta coraz więcej zawodnej elektroniki. Teraz nie masz problemu, że nastąpiło ewidentne uszkodzenie mechaniczne. Teraz masz problem, że komp nie odczyta np. karty zamiast kluczyka, że immo się nie odblokuje, że komp dostrzeże gdzieś awarię (najczęsciej czujnika) i nie pozwoli na uruchomienie auta. 14 |
Data: Listopad 06 2007 19:56:44 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: *piotr'ek* | Teraz masz problem, że komp nie odczyta np. karty zamiast kluczyka, że immo się nie odblokuje, że komp dostrzeże gdzieś awarię (najczęsciej czujnika) i nie pozwoli na uruchomienie auta. :-) Brat tak miał w sceniku 2. Komp stwierdził, że nie będzie ładowania aku i nie pozwolił odpalić auta. I tak przez 40 min., aż w końcu mu minęło. Naprawa gwarancyjna trwała ponad miesiąc i pomogła na nie cały rok. W "normalnym" aucie można to olać i te 50-100 km bez ładowania przejechać. *piotr'ek* 15 |
Data: Listopad 06 2007 18:11:47 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: --==Trotyl==-- |
Wiem, ze "Ford gówno wort, a Fiat jego brat", tak samo jak "Jeder Poppel starrryyy!! mialem fiata , nowka sztuke, po 2 lataach sprzedalem, wszystko sie sypalo, moj znajomy, 4 letnie palio kupil, na samym wstepie wydal 4000 zl na naprawy. Inny kumpel kupil sobie citroena AX , wszyscy mowili " NIE ROB TEGO!!" , no i teraz codziennie spozniony do pracy, bo niechce zapalic, bo zgasl, bo cos , i tak wkolko. To nie sa przesady, to fakty. Chcesz miec niezawodny samochod? Nissan, Toyota, Suzuki, lubisz spedzacz czas w serwisie, alfa. 16 |
Data: Listopad 06 2007 20:14:12 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: kamil d | -- ==Trotyl==-- pisze: starrryyy!! mialem fiata , nowka sztuke, po 2 lataach sprzedalem, wszystko sie sypalo, Nic dziwnego, 126p to średnio udany model ;-] Inny kumpel kupil sobie citroena AX , wszyscy mowili " NIE ROB TEGO!!" , no i teraz codziennie spozniony do pracy, bo niechce zapalic, bo zgasl, bo cos , i tak wkolko. To nie sa przesady, to fakty. A co by miał za równowartość tego AX? Golfa I, który by palił zawsze? Chcesz miec niezawodny samochod? Nissan, Toyota, Suzuki, lubisz spedzacz czas w serwisie, alfa. Brednie chyba że mowa o nowym. Zobacz jakie pytania padają choćby na tej grupie kiedy ktoś pyta 'co wybrać?', pytanie o dostępność zamienników to standard. 10cio letnia Toyota może mieć w sobie tak samo kiepskiej jakości części jak Renault albo wręcz części niewiadomego pochodzenia bo zamienników nie ma i trzeba wziąć używane z giełdy. -- kamil d red 206 Mysłowice 17 |
Data: Listopad 06 2007 19:34:52 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Rafał "SP" Gil | venioo pisze: Luudzie... Przestancie mnie zalamywac, to juz nie te czasy i technologia Zdziwiłbyś się ... Mówię to ja: wielokrotny morderca silników w autach na F BTW - przy identycznej exploatacji BMW - silnik nie zrezygnował ;) Gorzej z blacharą i podłużnicami ;) poszla na przod, a przesady nadal powtarzacie jak mantre. Niestety *S*Ł*U*S*Z*N*Ą* -- Rafał "SP" Gil Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 18 |
Data: Listopad 06 2007 18:12:19 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Grzesss | W tym roczniku masz do wyboru 2.2d lub 2.2dt. 1.9dti weszlo po liftingu w 19 |
Data: Listopad 06 2007 17:26:10 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Radarro | BremTrans napisał(a): 20 |
Data: Listopad 06 2007 19:28:10 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: venioo | Radarro pisze: Porównanie foteli mam tylko z obecnym bolidem z siga. I w obecnym tez musze robic przerwy po ca.300 km bo plecy dają znać.Ja mialem VW polo coupe GT '92, teraz mam Calibre '91 i jakos te fotele nie sa za miekkie, za to dobrze trzymaja na boki i sie plecy nie mecza. Jedyna wada to ze material "nie oddycha" i po trasie 300km ciuchy na plecach przylepione. A moze powinienem je wystawic i wyprac i wtedy zacznie oddychac? Bo pewnie od nowosci troche potu i innych swinstw juz oparcia wciagnely. A laguna mialem okazje sie przejechac, wlasnie zaskoczyly mnie te wygodne fotele, ale po dluzszym namysle stwierdzilem, ze ledzwiowy odcinek plecow musi bolec po paru h jazdy. Ale tu chyba sprawe rozwiazalaby poduszka pod plecy ;) 5 Elektryka. U ojca tylko jedna szyba elektryczna świruje (podejrzenie słabego silnika, ale moga byc to równie dobrze prowadnice. Nie sprawdzone jeszcze) Do tego elektr regulacja jednego światła, ale to wina stłuczki. Prz dłuuugiej trasie (>1000km) chwilowe zaburzenia miał licznik - skoki prędkościomierza. Zdarzenie jednorazowe więcej sie nie powtórzyło ;) Piszac "elektryka" mialem na mysli ECU i elektryke silnika, a nie duperele z szybami. Ale jak widze nie ma zastrzezen :) Poza tym śmiga jak znalazł, 1.8 na gazie 150-160 poleci, pali rozsądnie, oleju zeżre 0.5-1 litr na 10kkmCzyli norma. Wada dla mnie - materiał z którego robili fotele - taki flausz, welur miękki, HGW co to jest. Nie lubię go w dotyku ;p Pokrowce załatwiły sprawę. Pozdrawiam, Dzieki wielkie pozdrawiam -- venioo calibra c20ne '91 21 |
Data: Listopad 06 2007 19:37:14 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Boombastic | A laguna mialem okazje sie przejechac, wlasnie zaskoczyly mnie te wygodne fotele, ale po dluzszym namysle stwierdzilem, ze ledzwiowy odcinek plecow musi bolec po paru h jazdy. Ale tu chyba sprawe rozwiazalaby poduszka pod plecy ;) W Ladze jest dodatkowa regulacja odcinka lędzwiowego, wiec da się przeżyć. Ja uważam, ze materiał na siedzeniach jest miły w dotyku. Jesli nie masz klimy to latem jest kosmicznie gorąco ze względu na dużą powierzchnię i pochyłość szyby przedniej i tylnej. 22 |
Data: Listopad 06 2007 19:40:56 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: venioo | Boombastic pisze: W Ladze jest dodatkowa regulacja odcinka lędzwiowego, wiec da się przeżyć. Ja uważam, ze materiał na siedzeniach jest miły w dotyku. Jesli nie masz klimy to latem jest kosmicznie gorąco ze względu na dużą powierzchnię i pochyłość szyby przedniej i tylnej. Ale ja szukam kombi, to pochylosc szyby tylnej odpada. Jak sie uda to z klima, jak nie to przynajmniej szyber :) -- venioo 23 |
Data: Listopad 06 2007 19:54:59 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: *piotr'ek* | Jak sie uda to z klima, jak nie to przynajmniej szyber :) Na wejsciu odrzuć auta bez klimy - dobrze Ci radzą, tym bardziej, że klima w lagunach nie należała do luksusów. *piotr'ek* 24 |
Data: Listopad 06 2007 20:23:24 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Boombastic |
Boombastic pisze: Zostaje ci przednia. Auto się bardzo nagrzewa . 25 |
Data: Listopad 06 2007 21:05:53 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: venioo | Boombastic pisze: Ale ja szukam kombi, to pochylosc szyby tylnej odpada. Jak sie uda to z klima, jak nie to przynajmniej szyber :) No jakos mam w Calibrze szybe baardzo pochylona i tragedii nie ma. W Lagunie jest gorzej? Wogole to kazdy samochod ma szybe przednia pochylona (oprocz starego fiata pandy ;P ) wiec nie ma nad czym sie rozculac. -- venioo 26 |
Data: Listopad 06 2007 21:09:51 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: *piotr'ek* | No jakos mam w Calibrze szybe baardzo pochylona i tragedii nie ma. No jak jedyną klimą jest odsunięta szyba/szyby to tak. Gorzej jak człowiek przywyknie do klimy. *piotr'ek* 27 |
Data: Listopad 06 2007 21:27:38 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Boombastic | No jakos mam w Calibrze szybe baardzo pochylona i tragedii nie ma. W Lagunie jest gorzej? Wogole to kazdy samochod ma szybe przednia pochylona (oprocz starego fiata pandy ;P ) wiec nie ma nad czym sie rozculac. Jest gorąco, uwierz mi. 28 |
Data: Listopad 07 2007 07:47:48 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Radarro | Boombastic napisał(a): W Ladze jest dodatkowa regulacja odcinka lędzwiowego, wiec da się przeżyć. Jak dla mnie ta regulacja ledzwia jest za mala, to "wybrzuszenie" mogloby byc wieksze. No i potwierdzam, ze latem na maxa goraco ;/ Nie mam klimy ni szyber. NIe wiem czemu, ale relatywnie gorecej niz w innyh autach.. (plastiki wnetrza? Gorsze przewietrzanie wnetrza w trasie?) Radarro -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 29 |
Data: Listopad 06 2007 19:41:03 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Rafał "SP" Gil | Radarro pisze: 1. Nie słuchaj bzdur o autach na F i takich tam. Sam o tym zresztą piszesz. VS 320i Touring ROTFL. Okres masz, że obcą osobę wpie*dalasz na minę ? :) -- Rafał "SP" Gil Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 30 |
Data: Listopad 07 2007 07:55:53 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Radarro | Rafał \SP\ Gil napisał(a): Radarro pisze:piszesz. VS Stasio, ale o co kaman? Smigam Dresolotami, bo te mi najbardziej pasuja. I tyle w temacie. Ojciec ma Lage 4 rok i nie narzeka. BMW to nie jest, sobie bym tego nie kupil, powyzej pisze o tym co wiem z 4 letniej ekspolatacji Lagi. Mialem tez chwilowo Polo Coupe 94 i Megane 97 w UK i na oba nie dam zlego slowa powiedziec. Bo niestety ubezpieczenie Bumy w UK to droooga zabawa ;-( A Twoje historie zarzynania Thalii to juz wszyscy na grupie znaja ;p Radarro -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 31 |
Data: Listopad 06 2007 19:09:16 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: marcin.d | *Do uzytkownikow: nie bola plecy po przejechaniu 300km? Bo fotele jakies takie za miekkie mi sie wydaja.* Niestety mnie szybko bolaly plecy, fotele zdecydowanie za miekkie byly i zle sie jezdzilo w dalsze trasy Zwrodz tez uwage czy fotel sie nie buja, czesto w lagunach cos tam peka w mocowaniu i fotel jest niestabilny Jak z ruda? Generalnie jest ocynk, ale moze sa jakies wrazliwe miejsca? Rdza pojawila sie tylko tam gdzie byla gleboka obcierka, poza tym zdrowy (mialem lagune z 97 r.) I podobno z elektronika kiepsko. Czy to przypadlosc wszystkich, czy typowo "jak dbasz tak masz", tzn. chodzi o to, ze elektronika sie sypie, bo wiekszosc sprowadzonych to podpicowane kurniki z francji a nie normalnie uzytkowane pojazdy. Czy w normalnie uzytkowanym samochodzie tez sie tak elektronika sypie? CZasem sie sypie, ale ja wiekszych problemow nie mialem, glownie ABS pozdrawiam 32 |
Data: Listopad 06 2007 19:39:45 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Jurand | "BremTrans" wrote in message Przymierzam sie do zmiany samochodu, w zwiazku z przewidywanymi zmianami Powiem tak - miałem do niedawna niebitą, salonową Lagunę 1.9 dci 120 KM, czyli generalnie model postrzegany jako mina na kołach. Istotnie - są w tym aucie 2 rzeczy, na które bezwzględnie trzeba zwrócić uwagę przy zakupie. Pierwsza - bezwypadkowość. Z racji nagromadzenia w samochodzie różnego sortu elektroniki mniej lub bardziej skomplikowanej, która niestety jest droga w zakupie w ASO, do tego całe stada poduszek i kurtyn oraz wszelkiego rodzaju czujniki deszczu, zmierzchu, otwarcia drzwi, itp - niefachowa naprawa może szybko odbić się czkawką. Druga - przegląd faktur serwisowych po 4 latach eksploatacji auta i przejechanych ok. 130 tysiącach kilometrów potwierdził tezę, że w tych samochodach BEZWZGLĘDNIE należy wymienić turbinę najpóźniej przed upływem 80 tysięcy kilometrów. NIeistotny jest stan turbiny, istotny jest fakt, że miały one bardzo kiepskie uszczelnienia, które właśnie najczęściej w okolicach 100.000 km przebiegu puszczały i olej dostawał się do silnika... silnik się rozkręcał... coś w końcu trafiał szlag... i naprawa c.a. 14000 PLN w serwisie Renault. Dlatego dla świętego spokoju, mając na uwadze takie auto, wziąłbym bardzo poważnie pod uwagę konieczność wymiany turbosprężarki na nowego Garreta (turbina c.a. 3000 PLN nowa, wymiana c.a. 400 PLN), który to pozbawiony jest wad sprężarek pierwszego montażu. Zawieszenie - wytrzymuje 70-100 tys km bez większych protestów. Elektronika problemów nie sprawiała żadnych. Fotele są ok - po przejechaniu 1200 km w 10 godzin nic nie bolało. Rdzy - nie ma. Rdza jest efektem nieudolnych napraw blacharsko-lakierniczych. Jurand. 33 |
Data: Listopad 06 2007 19:40:50 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Jurand | [cut] 34 |
Data: Listopad 06 2007 20:21:40 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: venioo | Jurand pisze: [cut] Przyjdzie pora, sie kupi nowsze auto, i wtedy info bedzie OK :) Dzieki za info :) -- venioo 35 |
Data: Listopad 07 2007 08:37:10 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: ja | siedzenia sa super wygodne, wlasnie na dluzsze trasy 36 |
Data: Listopad 06 2007 19:42:27 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: Rafał "SP" Gil | BremTrans pisze: *Do uzytkownikow: nie bola plecy po przejechaniu 300km? Bo fotele jakies takie za miekkie mi sie wydaja.* BTW - *jestem użytkownikiem* z przymusu takowych pojazdów (laguny). Po 10 - 13 godzinach za kierą plecy pękają. -- Rafał "SP" Gil Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 37 |
Data: Listopad 06 2007 20:23:18 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: venioo | Rafał "SP" Gil pisze: BremTrans pisze:10-13h nie przewiduje, ale tak z 3-4h to pare razy w miesiacu pewnie tak. Czy jest jakas wersja, moze jakas sportowa, z poprawionymi fotelami? Zeby dobrze trzymaly na boki? To sobie od kierowcy wymienie :) -- venioo 38 |
Data: Listopad 06 2007 20:49:52 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: marcin.d | Czy jest jakas wersja, moze jakas sportowa, z poprawionymi fotelami? Zeby dobrze trzymaly na boki? To sobie od kierowcy wymienie :) Raczej nie, niestety fotele byly wada, na pozor wygodne i miekkie, na trasie plecy bola Teraz mam fotele twarde i wole takie pozdrawiam 39 |
Data: Listopad 07 2007 18:26:14 | Temat: Re: Laguna: diesel a turbodiesel | Autor: venioo | Moje pytanie bierze sie z postow, wg. ktorych mamy syf a nie paliwo, dlatego chyba zwykly diesel bedzie odporniejszy. Ale to moje czysto teoretyczne gdybanie tylko. |