Czolem.
Lanos 1.6 rocznik 98, benzyna.

Przy wlaczeniu zaplonu odzywa sie buczenie pompy paliwa z tylu, to normalne.
Jezeli to buczenie trwa jakies 2,5 sekundu wszystko w porzadku i autko
zapala. W przypadku 1 sekundowego owego buczenia autko kreci rozrusznikiem,
ale nie chce odpalic. Trzeba ponownie wylaczyc i wlaczyc zaplon i sluchac
czy tym razem woz odpali.
Woz byl diagnozowany ale wtedy akurat nie chcial pokazac usterki i panowie
ze stacji stwierdzili ze wszystko ok.

Ostatnio jednak znacznie czesciej wystepuje krotkie zalaczenie pompy i
trzeba wielokrotnie probowac zanim wlasciwie zalaczy.

Jezeli ktos mial podobny problem lub orientuje sie coz to moze byc przyczyna
prosze o porade.

Pozdrawiam
Nuel

Użytkownik Nuel  w wiadomości do grup dyskusyjnych

Czolem.
Lanos 1.6 rocznik 98, benzyna.

Przy wlaczeniu zaplonu odzywa sie buczenie pompy paliwa z tylu, to

normalne.

Jezeli to buczenie trwa jakies 2,5 sekundu wszystko w porzadku i autko
zapala. W przypadku 1 sekundowego owego buczenia autko kreci

rozrusznikiem,

ale nie chce odpalic. Trzeba ponownie wylaczyc i wlaczyc zaplon i sluchac
czy tym razem woz odpali.
Woz byl diagnozowany ale wtedy akurat nie chcial pokazac usterki i panowie
ze stacji stwierdzili ze wszystko ok.

Ostatnio jednak znacznie czesciej wystepuje krotkie zalaczenie pompy i
trzeba wielokrotnie probowac zanim wlasciwie zalaczy.

Jezeli ktos mial podobny problem lub orientuje sie coz to moze byc

przyczyna

prosze o porade.

A nie świeci Ci się przypadkiem dioda immobilajzera ? - jak parę lat temu
kupiłem lanosika to nie wiedziałem że częstą dolegliwością koreańczyków z
tego okresu jest podobno immobilajzer - problemy z masą czy coś takiego.
Nawet teraz mi się zdarza, że wsiadając do auta muszę kilka razy przekręcić
kluczyk żeby dioda immo zgasła. Natomiast jakoś nie zauważyłem, żeby wtedy
pompa krócej "buczała" więc może to być coś z zupełnie innej beczki :)

--
Pozdro
Mowso