Witam,
chciałbym sie Was poradzic w sprawie zamiany "srubki" w instalacji LPG na
sterownik Bingo-M. Moje pytanie w zasadzie sprowadza sie do tego, czy warto?
Jakie odniose korzysci i jakie to moze niesc ze soba problemy. Na srubce od
jakiegos czasu pali mi sie "check" (zdiagnozowane - zbyt bogata mieszanka,
sonda pracuje prawidlowo) i wzroslo spalanie do ok. 9,5-9,9/100km w silniku
1,6 8v (Astra F). Wczesniej w 9 litrach miescil sie przy jezdzie bardziej
dynamiczniej. Nie wiem, byc moze wtedy palil za malo, a teraz pali dobrze.
Jednak wracajac do pytania - gazownik (raczej solidny czlowiek) zaproponowal
mi taka rozbudowe za ok 350 zl. Podkresle tutaj, ze nie wmawial mi na sile,
ze MUSZE wstawic sterownik, tylko zapoznal mnie z taka mozliwoscia konczac,
ze "moje pieniadze, moja decyzja". I dlatego wlasnie zwracam sie do Was z
prosba o porade. Czy po rozbudowie samochod bedzie lepiej jezdzil, mniej
palil, czy bedzie to raczej rozbudowa dla lepszego mojego samopoczucia bez
wiekszej zmiany dla silnika?
Pozdtawiam
N

Noonek pisze:

Witam,
chciałbym sie Was poradzic w sprawie zamiany "srubki" w instalacji LPG na sterownik Bingo-M. Moje pytanie w zasadzie sprowadza sie do tego, czy warto?

jak już masz zamieniać to lepiej na BLOS, cenowo wyjdzie podobnie, a BLOS coś da, a bingo z silniczkiem to bedzie taka sama prowizorka jak srubka.