Grupy dyskusyjne   »   Leasing a ubezpieczenie

Leasing a ubezpieczenie



1 Data: Luty 05 2007 17:44:01
Temat: Leasing a ubezpieczenie
Autor: Tom 

Witam.Przymierzam sie do zakupu nowego auta w leasingu. Cena samochodu
znaczna ( 120tys) wiec i ubezpieczenie znaczne. Nigdy nie kupowalem nic w
leasingu wiec mam pytania.

Dowiedzialem sie ze samochody w leasingu maja wyzsza stawke ubezpieczenia
niz kupiona na mnie np na raty. Dowiedzialem sie ze moge kupic ubezpieczenie
w pakiecie leasingu i placic raty co miesiac lub ubezpieczyc auto samemu.
Ktory wariant jest bardziej oplacalny - czy firmaowy ( ponoc maja znizki???)
czy zatargac swojego ubezpieczyciela - zaznaczam ze mam auto stare i dom
ubezepiczony w PZU i pylny pakiet znizek AC/OC

Jest tez jeden myk z tego co goscie w salonie powiedzieli- jak auto ukradna
na poczatki ( 0,5-2 lat) to pewnie jeszcze doplaca leasingodawcy bo wartosc
ubezpieczenia nie pokryje wartosci auta - czy jest jakas formaq
ubezpieczenia - ubezpieczam na np 50tys i mimo spadku wartosci uata firma po
kradziezy z AC nawet po np 11miesiacach placi te przykladowe 50tyszł -
jezeli tak to o ile jest takie ubezpieczenie drozsze?????


Leasing - czy sa jakies kruczki w tej formie zakupu auta ktorych powinienem
sie wystrzegac????, na cos uwazac, moze ktos poleci jakas dobra niedroga
firme???\
Na razie rozmawiam wstepknie EFL

Tomasz



2 Data: Luty 04 2007 21:41:14
Temat: Re: Leasing a ubezpieczenie
Autor: przemak 

moge kupic ubezpieczenie
w pakiecie leasingu i placic raty co miesiac lub ubezpieczyc auto samemu.

Mam samochod w leasingu. Nie wiem, na ile prawde mi powiedzieli, ale poniewaz brzmialo to bardzo logicznie, uwierzylem ;-)
Wg tych moich informacji jest tak - albo ubezpieczasz samochod na firme i wtedy nie masz znizek ale faktura za ubezpieczenie wchodzi w koszty, albo na siebie a nie na firme, wtedy jako uzytkownik masz znizki, ale faktura w koszty nie wchodzi. Ja z powodu znizek wybralem bardziej oplacalny drugi wariant.

--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

3 Data: Luty 05 2007 10:30:24
Temat: Re: Leasing a ubezpieczenie
Autor: Robert J. 

Wg tych moich informacji jest tak - albo ubezpieczasz samochod na firme i
wtedy nie masz znizek ale faktura za ubezpieczenie wchodzi w koszty, albo
na siebie a nie na firme, wtedy jako uzytkownik masz znizki, ale faktura w
koszty nie wchodzi.

To gdzie Ty ubezpieczasz? Mój wspólnik właśnie ubezpieczał auto w leasingu i
jakoś i zniżki dostał (miał jako indywidualny użytkownik poprzedniego auta),
i fakturę, która weszła do kosztów :-). Ja swój  ubezpieczam OC gdzie
indziej i AC gdzie indziej, bo jest taniej, i też dostaję zniżki, które
miałem jako indywidualny użytkownik...
Poza tym jako firma ubezpieczasz auto leasingowane do wartości netto, czego
chyba nie zrobisz jak jest w kredycie...

4 Data: Luty 05 2007 10:37:01
Temat: Re: Leasing a ubezpieczenie
Autor: Przemek 

To gdzie Ty ubezpieczasz? Mój wspólnik właśnie ubezpieczał auto w leasingu i jakoś i zniżki dostał (miał jako indywidualny użytkownik poprzedniego auta), i fakturę, która weszła do kosztów :-)

No wlasnie tu jest sliskie miejsce - bo ta faktura wtedy jakos niechetnie wchodzi w koszty... Mozesz ja zaliczyc, ale to podobno nie do konca jest OK.

--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

5 Data: Luty 05 2007 14:51:29
Temat: Re: Leasing a ubezpieczenie
Autor: Robert J. 

No wlasnie tu jest sliskie miejsce - bo ta faktura wtedy jakos niechetnie
wchodzi w koszty... Mozesz ja zaliczyc, ale to podobno nie do konca jest
OK.

Ale co nie jest OK??? Przecież dostajesz normalnie fakturę na firmę, a nie
na siebie jako Kowalskiego...

6 Data: Luty 04 2007 22:37:59
Temat: Re: Leasing a ubezpieczenie
Autor: Barbara Korzen 


Na razie rozmawiam wstepknie EFL

Tylko nie EFL, poczytaj archiwum roznych grup.

7 Data: Luty 05 2007 10:30:46
Temat: Re: Leasing a ubezpieczenie
Autor: Robert J. 

Tylko nie EFL, poczytaj archiwum roznych grup.

Zgadzam się z przedmówcą ;-)))

8 Data: Luty 05 2007 09:30:49
Temat: Re: Leasing a ubezpieczenie
Autor: GrzegorzG 


Użytkownik "Tom"  napisał w wiadomości

Witam.Przymierzam sie do zakupu nowego auta w leasingu. Cena samochodu
znaczna ( 120tys) wiec i ubezpieczenie znaczne. Nigdy nie kupowalem nic w
leasingu wiec mam pytania.


ale z data wypaliles

9 Data: Luty 05 2007 10:35:30
Temat: Re: Leasing a ubezpieczenie
Autor: Robert J. 

Dowiedzialem sie ze samochody w leasingu maja wyzsza stawke ubezpieczenia
niz kupiona na mnie np na raty.

A gdzie tak jest?


Dowiedzialem sie ze moge kupic ubezpieczenie
w pakiecie leasingu i placic raty co miesiac

Możesz wszystko kupić. Ja dokupiłem opony i weszło to w cenę auta :-)

10 Data: Luty 05 2007 17:30:37
Temat: Re: Leasing a ubezpieczenie
Autor: Tomasz Nowicki 

Tom powiada w dniu 2007-02-05 17:44:

Dowiedzialem sie ze samochody w leasingu maja wyzsza stawke ubezpieczenia
niz kupiona na mnie np na raty. Dowiedzialem sie ze moge kupic ubezpieczenie

Nieprawda.

Jest tez jeden myk z tego co goscie w salonie powiedzieli- jak auto ukradna
na poczatki ( 0,5-2 lat) to pewnie jeszcze doplaca leasingodawcy bo wartosc

Prawda.

Leasing - czy sa jakies kruczki w tej formie zakupu auta ktorych powinienem
sie wystrzegac????, na cos uwazac, moze ktos poleci jakas dobra niedroga

Wystrzegaj się niepłacenia rat w terminie - to potrafi być bardzo bolesne. Już lepiej pożyczyć kasę ale zdążyć. Jeśli masz ogólny problem z wypłacalnością - zgłoś to  szybko leasingodawcy i negocjiuj przekazanie leasingu innej firmie (niektórzy polują na takie okazje) - zawsze ograniczysz straty.

Na razie rozmawiam wstepknie EFL

Ja leasinguję w Raiffim i w sumie - nie narzekam. Ale teraz przymierzam się do Bankowego, bo są ciut tańsi. O EFL słyszałem sporo złego, ale sam tego nie sprawdziłem, bo im się nawet nie chciało przysłać oferty jak przymierzałem się do sprawy :)

T.

11 Data: Luty 05 2007 16:41:18
Temat: Re: Leasing a ubezpieczenie
Autor: Samotnik 

Dnia 05.02.2007 Tom  napisał/a:

Leasing - czy sa jakies kruczki w tej formie zakupu auta ktorych powinienem
sie wystrzegac????, na cos uwazac, moze ktos poleci jakas dobra niedroga
firme???\

Problem jest generalnie z umową. Ta, którą czytałem dwa lata temu z
okładem, z pewnej wiodącej firmy, była skandaliczna. Nigdy w życiu bym jej
nie podpisał. Było między innymi o tym, że gdyby salon nie dostarczył
samochodu w ciągu miesiąca, to umowa ulega rozwiązaniu, a ja tracę wpłatę
początkową. No, dobra, podatki bym sobie odliczył z niej ;-)

Przeczytaj zatem tę umowę bardzo, bardzo dokładnie i wczytaj się w różne
kruczki. Na przykład w to, czy ponaglenia nie są aby uznawane za
dostarczone poprzez wysłanie listem zwykłym. W dacie wysłania, dodam. Jak
dołożysz do tego zaliczanie ich kosztów na samym początku hierarchii, to
prędko dojdziesz do takiego myku: po spóźnionej o dzień wpłacie oni wysyłają
listem zwykłym ponaglenie, które nie dochodzi, więc o nim nie wiesz,
wpłacasz następną ratę w terminie, ale ponieważ najpierw zaliczono koszt
ponaglenia, to znowu masz niedopłatę. I tu sorry - dwie nieprawidłowo
obsłużone raty leasingowe to rozwiązanie umowy. Rozwiązanie umowy to... oj,
szkoda gadać, ale zwrot auta, przepadek wpłaconej kasy i jeszcze spore
kary. To tylko jeden z myków. Chroni przed nim nadpłacenie kilku rat, ale
kto wie, może w Twojej umowie i na to mają sposób ;-)
--
Samotnik

12 Data: Luty 05 2007 17:51:09
Temat: Re: Leasing a ubezpieczenie
Autor: Tomasz Nowicki 

Samotnik powiada w dniu 2007-02-05 17:41:

Problem jest generalnie z umową. Ta, którą czytałem dwa lata temu z
okładem, z pewnej wiodącej firmy, była skandaliczna. Nigdy w życiu bym jej
nie podpisał. Było między innymi o tym, że gdyby salon nie dostarczył
samochodu w ciągu miesiąca, to umowa ulega rozwiązaniu, a ja tracę wpłatę początkową. No, dobra, podatki bym sobie odliczył z niej ;-)

To faktycznie durnota - u mnie jest, że gdyby w ogóle nie dostarczył, to   tracę opłatę wstępną czy coś tam. Tyle, że ja umowę podpisywałem, gdy samochód już stał u dealera. A że to leasingodawca kupuje auto, to w razie sprzedaży tworau, który nieistnieje, dealer musiałby się liczyć z poważnymi kłopotami natury i prawnej i skarbowej.

Przeczytaj zatem tę umowę bardzo, bardzo dokładnie i wczytaj się w różne
kruczki. Na przykład w to, czy ponaglenia nie są aby uznawane za
dostarczone poprzez wysłanie listem zwykłym. W dacie wysłania, dodam. Jak

Generalnie o płatnościach trzeba pamietać samemu i to starannie - bo w interesie leasingodawcy jest złapać cię na "zapominalstwie".

ponaglenia, to znowu masz niedopłatę. I tu sorry - dwie nieprawidłowo
obsłużone raty leasingowe to rozwiązanie umowy. Rozwiązanie umowy to... oj,
szkoda gadać, ale zwrot auta, przepadek wpłaconej kasy i jeszcze spore
kary. To tylko jeden z myków. Chroni przed nim nadpłacenie kilku rat, ale
kto wie, może w Twojej umowie i na to mają sposób ;-)

Owszem, masz rację i tak to właśnie robi np. EFL. Inni nie są aż tak drastyczni, ale mimo to mają "krótkie nerwy". Ergo - trzeba pamiętać. Raiffie ma stronę internetową, gdzie możesz sprawdzić na bieżąco sytuację oraz infolinię, która powie ci wszystko czego potrzebujesz - ile jesteś winien, na kiedy itd. Dobrym sposobem jest wykonanie na początku jakieś nadpłaty, którą potem rozliczą na koniec - daje to w razie czego jakieś poczucie bezpieczeństwa

T.

13 Data: Luty 05 2007 21:14:58
Temat: Re: Leasing a ubezpieczenie
Autor: Tazor 

On Mon, 05 Feb 2007 17:51:09 +0100, Tomasz Nowicki
 wrote:

Owszem, masz rację i tak to właśnie robi np. EFL. Inni nie są aż tak
drastyczni, ale mimo to mają "krótkie nerwy". Ergo - trzeba pamiętać.
Raiffie ma stronę internetową, gdzie możesz sprawdzić na bieżąco
sytuację oraz infolinię, która powie ci wszystko czego potrzebujesz -
ile jesteś winien, na kiedy itd. Dobrym sposobem jest wykonanie na
początku jakieś nadpłaty, którą potem rozliczą na koniec - daje to w
razie czego jakieś poczucie bezpieczeństwa

T.

Najprościej zrobić zlecenie stałe i wtedy jedyną rzeczą, o którą
musisz się martwić jest pamiętanie, by na koncie były środki. Z
praktyki wiem, że po kilku miesiącach i tak wyrabia się nawyk
pamiętania o racie.

Aha, i jeszcze jedna rada ode mnie: biorąc samochód w leasing zastanów
się poważnie, na ile rat będziesz chciał go brać. Nie wiem, jak jest w
innych firmach ale w Futura Leasing, gdzie ja mam samochód, skrócenie
okresu leasingu kosztuje i to wcale nie mało. Ja po kilku miesiącach
postanowiłem skrócić z 4-ch lat do 3-ch i zapłaciłem coś ponad 1800zł
(przy samochodzie ok. 60-70 tys.).

14 Data: Luty 05 2007 21:50:43
Temat: Re: Leasing a ubezpieczenie
Autor: Tom 

Kurde przerazacie mnie. Mam oczywiscie konto w Inteligo i zrobienie zlecenia
stalego nie gra takiej istotnej roli. Wole to zlecic bankowi  i tak jak
mowicie zrobie pewna przedplate. Oczywiscie dostalem info wlasnie z EFL.
Samochod kupuje w Toyocie i wiem ze jest u nich Toyota Leasing Poland.Pewnie
tez maja jakas inna firme jeszcze. U mnie w pracy wszyscy kupowali w EFL i
jakos problemow jeszcze nie bylo ale kto wie ...
Autko chce wziac na 3 lata  i tak raty beda sporo - kole 2600zł. Zreszta na
dole wkleje oferte przy wplacie 40tys brutto auta w cenie 118 tys brutto.
Niestety moje uslugi sa zwolnione  z vatu wiec musze za niego zaplacic wiec
wszystkie oferty licze brutto.
Co do ubezpieczenia to jednak PZUma zwyzki za leasing- z tego co mi dzisiaj
powiedzielie to ubezpiecznie jest zawsze na leasingodawce - bez wzgledu czy
sam wykupuje czy firma daje w pakiecie. Czyli mowicie ze trzeba zrobic jakas
przedplate kole 1000 zł i zrobic stale zlecenie???

A ponizej skrocona oferta EFL dla mnie bez ubezpieczenia ;)
<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
1. Przedmiot leasingu: Samochód osobowy: TOYOTA/// rok prod. 2007

4. Waluta oferty: PLN

5. Warto.a ofertowa: netto 96721.31 PLN, brutto 118000.00 PLN

6. Harmonogram sp3at:

Wp3ata klienta: 32786.89 PLN netto, co stanowi 33.90% warto.ci ofertowej, w
tym:

- czynsz inicjalny wraz z op3at1 manipulacyjn1: 32786.89 PLN netto, co
stanowi 33.90% warto.ci ofertowej

Czynsze netto brutto depozyt

1 - 34 2177.71    2656.81 0.00

35 2177.71         2656.81 967.21

Depozyt gwarancyjny 31cznie: 967.21 PLN netto, co stanowi 1.00% warto.ci
ofertowej.

Koszt oferty netto: 109973.95 PLN, co stanowi 113.70% warto.ci ofertowej.

Leasing a ubezpieczenie



Grupy dyskusyjne