Grupy dyskusyjne   »   Debica Frigo 2 w niemieckich testach.

Debica Frigo 2 w niemieckich testach.



1 Data: Pa?dziernik 01 2010 06:51:08
Temat: Debica Frigo 2 w niemieckich testach.
Autor: 666 

Zobaczcie metodykę niemieckcih "testów" ("dziwne", że zawsze wygrywają marki
niemieckie):

Dębica Frigo 2 ma NAJLEPSZE oceny na śniegu (Sehr Gut 1,3) i na lodzie (Gut
2,2) - bo przecież zima to śnieg i lód, bez śniegu i lodu uzywalibysmy opon
całorocznych - ze wszystkich wybranych opon, a mimo to niemal najgorszy wynik
ogółem w publikowanym na niemiecki rynek "teście".

PS. dla niezorientowanych: wg niemieckiej szkolnej skali ocen im niższa
liczba, tym lepsza ocena, najlepsze jest 1 najgorsze 5 czyli odwrotnie niż w
Polsce.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Pa?dziernik 01 2010 06:51:56
Temat: Debica Frigo 2 w niemieckich testach.
Autor: 666 

www.test.de/themen/auto-verkehr/test/Winterreifen-Billigreifen-oft-mangelhaft-
1429015-1429018/

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

3 Data: Pa?dziernik 01 2010 07:00:48
Temat: Re: Debica Frigo 2 w niemieckich testach.
Autor: to 

begin  666

Zobaczcie metodykę niemieckcih "testów" ("dziwne", że zawsze wygrywają
marki niemieckie):

Dębica Frigo 2 ma NAJLEPSZE oceny na śniegu (Sehr Gut 1,3) i na lodzie
(Gut 2,2) - bo przecież zima to śnieg i lód, bez śniegu i lodu
uzywalibysmy opon całorocznych - ze wszystkich wybranych opon, a mimo to
niemal najgorszy wynik ogółem w publikowanym na niemiecki rynek
"teście".

Bo jest beznadziejna na mokrym i kiepska na suchym. A wyłÄ…cznie śnieg w
zimie to masz chyba na Antarktydzie. U nas przez większoć zimy nie ma
śniegu.

--
ignorance is bliss

4 Data: Pa?dziernik 01 2010 07:19:52
Temat: Re: Debica Frigo 2 w niemieckich testach.
Autor: 666 

W dużym mieście na ulicach to rzeczywiście prawie nie ma (poza krótkimi
okresami "zaskoczenia drogowców opadami śniegu zimą" ;))

Szczególnie gdy ktoś parkuje pod dachem i w domu i w pracy.

Wręcz zastanawiamy sie nad oponami całorocznymi
Goodyear (Eagle) Vector +
zebrały dobre oceny nawet po tamtej stronie Odry


-- -- -

A wylacznie snieg w zimie to masz chyba na Antarktydzie.
U nas przez wiekszosc zimy nie ma sniegu.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

5 Data: Pa?dziernik 01 2010 10:21:23
Temat: Re: Debica Frigo 2 w niemieckich testach.
Autor: J.F. 

Użytkownik " 666"  napisał w

Zobaczcie metodykę niemieckcih "testów" ("dziwne", że zawsze wygrywają marki
niemieckie):
Dębica Frigo 2 ma NAJLEPSZE oceny na śniegu (Sehr Gut 1,3) i na lodzie (Gut
2,2) - bo przecież zima to śnieg i lód, bez śniegu i lodu uzywalibysmy opon
całorocznych - ze wszystkich wybranych opon, a mimo to niemal najgorszy wynik
ogółem w publikowanym na niemiecki rynek "teście".

No bo przyjmujesz zle zalozenia :-)

Jest zima w Niemczech, wyjezdzasz na autostrade, i grzejesz 180 [dawniej 200].
Bo autostrada zostala w pore posolona i teraz jest suchutka.
Oczywiscie mozesz miec pecha i wyjechac nieco wczesniej, zastaniesz autostrade mokra, a wszyscy i tak jada 150.
Dlatego Frigo 2 zasluguje na negatywna ocene.

Oczywiscie raz na trzy lata i u nich jest prawdziwa zima, ale wtedy nie jedziesz tylko stoisz w korku i czekasz na odwilz :-P

Te testy pewnie z ADAC pochodza, przydaloby sie dotrzec do szczegolowych wynikow, zeby sie nie okazalo ze cale te oceny to na rozrzucie parametrow o 10% ..

J.

6 Data: Pa?dziernik 01 2010 10:49:50
Temat: Re: Debica Frigo 2 w niemieckich testach.
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2010-10-01 08:51,  666 pisze:

Zobaczcie metodykę niemieckcih "testów" ("dziwne", że zawsze wygrywają marki
niemieckie):

Dębica Frigo 2 ma NAJLEPSZE oceny na śniegu (Sehr Gut 1,3) i na lodzie (Gut
2,2) - bo przecież zima to śnieg i lód, bez śniegu i lodu uzywalibysmy opon
całorocznych - ze wszystkich wybranych opon, a mimo to niemal najgorszy wynik
ogółem w publikowanym na niemiecki rynek "teście".

Tzn. oczywiście jest to kwestia dobrania wag parametrów.
Jeżeli oceniając oponę _zimową_ ważniejsze niż osiągi na śniegu i lodzie są zagadnienia związane z ochroną środowiska (jeżeli dobrze zdekodowałem tabelkę), no to wyjdzie to co ma wyjść.

Bo sądzę że ten test opon zimowych z łatwością wygrałaby opona letnia, która wymiotłaby w kategorii sucho, mokro i eko (no bo twarda), a przegrała w mało znaczących (mniej niż 1/3 oceny) lód i śnieg, ale to już by było bez znaczenia.


Co do samego testu, to potwierdza to moje doświadczenia, że jest to najlepsza na rynku, homologowana i dopuszczona do ruchu opona zimowa (czyli pomijając opony kolcowane).
W dodatku nawet nie odstaje znacznie od opon kolcowanych - ścigałem się po ośnieżonym torze i zawodnicy na Frigo osiągali czasy nieznacznie gorsze niż na kolcach. Potem długo nic i były pozostałe zimówki.

I dlatego jeżdżę zimą na Frigo, bo jak spadnie deszcz to ja do pracy dojadę na jakiejkolwiek oponie. Natomiast jak spadnie śnieg, to największe szanse dotarcia do celu mam na Frigo. I to nawet ośką jak trzeba jechać przez las, co już nie raz mi się zdarzyło.

7 Data: Pa?dziernik 01 2010 11:15:03
Temat: Re: Debica Frigo 2 w niemieckich testach.
Autor: J.F. 

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w

W dniu 2010-10-01 08:51,  666 pisze:
Zobaczcie metodykę niemieckcih "testów" ("dziwne", że zawsze wygrywają marki
niemieckie):
Tzn. oczywiście jest to kwestia dobrania wag parametrów.

Oczywiscie, tylko ADAC chyba nie dobiera ich w zaleznosci od aktualnych wynikow, tak zeby niemiecka opona wygrala.

Zreszta - ktora to sa niemieckie opony ?

Ciekawe - kraj z produkcji samochodow zyjacy, a ja jakos nie moge wymienic zadnej niemieckiej marki opon.

Jeżeli oceniając oponę _zimową_ ważniejsze niż osiągi na śniegu i lodzie są zagadnienia związane z ochroną środowiska (jeżeli dobrze zdekodowałem tabelkę), no to wyjdzie to co ma wyjść.

Co chyba oznacza ze te opony stawiaja duze opory lub/i szybko sie zuzywaja lub/i nadmiernie halasuja.

I to tez moze byc powod do niepolecania.

Bo sądzę że ten test opon zimowych z łatwością wygrałaby opona letnia, która wymiotłaby w kategorii sucho, mokro i eko (no bo twarda), a przegrała w mało znaczących (mniej niż 1/3 oceny) lód i śnieg, ale to już by było bez znaczenia.

No nie wiem, nie wiem - niektore parametry na sniegu moglby ja zdolowac .. choc przeliczenie na ocene moze to splaszyc.

W dodatku nawet nie odstaje znacznie od opon kolcowanych - ścigałem się po ośnieżonym torze i zawodnicy na Frigo osiągali czasy nieznacznie gorsze niż na kolcach. Potem długo nic i były pozostałe zimówki.

Na sniegu jest faktycznie swietna. Ale czy porownywales z innymi zimowkami na wodzie ?

I dlatego jeżdżę zimą na Frigo, bo jak spadnie deszcz to ja do pracy dojadę na jakiejkolwiek oponie.

Kapelusznik :-P
A potem przez takich sie czlowiek spoznia do roboty :-P

J.

8 Data: Pa?dziernik 01 2010 12:03:39
Temat: Re: Debica Frigo 2 w niemieckich testach.
Autor: Stefan Szczygielski 

W dniu 01.10.2010 11:15, J.F. pisze:

Na sniegu jest faktycznie swietna. Ale czy porownywales z innymi
zimowkami na wodzie ?

To ja dorzucę moje 0.03zł jeśli chodzi o Dębice Frigo 2: jest to jedyna zimowa opona na której udało mi się w ubitym śniegu na zakręcie wbrew własnej woli zakręcić bączka - dziadówa słabo trzyma po bokach (w sensie ciągnięcia w bok). Jak się jedzie do przodu - rzeczywiście jedzie jak traktor i daje jak się okazało złudne poczucie pewności prowadzenia. Szczęśliwie było pusto i nikogo nie obtłukłem.

Żeby nie było wątpliwości tego samego dnia pojechałem na ten sam zakręt drugą Corsą na oponkach Dayton DW500 i nie udało mi się tego efektu powtórzyć. Nawet przy trochę większej prędkości.

Dlatego Dębicy nie rozważam, zerkam teraz do nowego nabytku w stronę Goodyear Ultra Grip 7+. :>

S.

9 Data: Pa?dziernik 01 2010 13:17:34
Temat: Re: Debica Frigo 2 w niemieckich testach.
Autor: Maciek 

jedyna zimowa opona na której udało mi się w ubitym śniegu na zakręcie wbrew własnej woli zakręcić bączka - dziadówa słabo trzyma po bokach (w sensie ciągnięcia w bok).

Nie zebym bronil Frigo bo uwazam je za bardzo dobre zimowki... ale.. Twoja opinia nie daje nic poza informacja, ze jednym autem wykreciles baczka drugim nie.

Żeby nie było wątpliwości tego samego dnia pojechałem na ten sam zakręt drugą Corsą na oponkach Dayton DW500 i nie udało mi się tego efektu powtórzyć. Nawet przy trochę większej prędkości.

Na przyczepnosc nie sklada sie tylko opona ale rowniez szereg innych czynnikow, stan opony, wiek, sprawne zawieszenie itd.
Jakbys testowal dwa _nowe_ komplety opon w tym samym rozmiarze i w tym samym samochodzie, jadac dokladnie po tym samym torze i zakladajac, ze warunki pogodowe sa takie same to co innego. Tak to jest porownanie na zasadzie tamta jest lepsza bo... jest lepsza. Sorry ale dla mnie Twoja opinia jest niewiarygodna.


Dlatego Dębicy nie rozważam, zerkam teraz do nowego nabytku w stronę Goodyear Ultra Grip 7+. :>

....tylko zwaz, ze te opony to jest juz klasa premium i inny przedzial cenowy. Pewnie warto je kupic jak ma sie kase ;-)


Maciek

10 Data: Pa?dziernik 01 2010 15:28:37
Temat: Re: Debica Frigo 2 w niemieckich testach.
Autor: Stefan Szczygielski 

W dniu 01.10.2010 13:17, Maciek pisze:

jedyna zimowa opona na której udało mi się w ubitym śniegu na zakręcie
wbrew własnej woli zakręcić bączka - dziadówa słabo trzyma po bokach
(w sensie ciągnięcia w bok).
Twoja opinia nie daje nic poza informacja, ze jednym autem wykreciles
baczka drugim nie.
Na przyczepnosc nie sklada sie tylko opona ale rowniez szereg innych
czynnikow, stan opony, wiek, sprawne zawieszenie itd.

Zgoda.

Jakbys testowal dwa _nowe_ komplety opon w tym samym rozmiarze i w tym
samym samochodzie, jadac dokladnie po tym samym torze i zakladajac, ze
warunki pogodowe sa takie same to co innego.

No właśnie w amatorskich warunkach to zrobiłem. Pojechałem parę razy tym samym kawałkiem drogi dwoma podobnymi w kwestii rozstawu osi (Corsa B, Corsa C) sprawnymi autami na relatywnie niezużytych oponach (Dębice miały chyba wtedy drugi sezon, Daytony trzeci? -> sezon <7500km) i w moim teście Dębice się nie bronią. Jak ktoś ma możliwość, niech spróbuje na śniegu gwałtownie skręcić na Dębicach i po tym ew. się wybronić.

Dlatego Dębicy nie rozważam, zerkam teraz do nowego nabytku w stronę
Goodyear Ultra Grip 7+. :>
...tylko zwaz, ze te opony to jest juz klasa premium i inny przedzial
cenowy. Pewnie warto je kupic jak ma sie kase ;-)

Ja to tam nie rozumiem tej ,,klasy premium''. Ja akurat chcę gumę 185/65R15. Pierwsze z brzegu internetowe opony: Dębica 169pln, UG7+ 230pln, czyli mniej niż 1/2 ceny więcej (~40%). Jakbym chciał 195/60R15 to mam 186 do 262 (znowu ~+40%). Gdzie to ,,premium'' i inny przedział cenowy?

S.

11 Data: Pa?dziernik 01 2010 15:54:44
Temat: Re: Debica Frigo 2 w niemieckich testach.
Autor: Maciek 

No właśnie w amatorskich warunkach to zrobiłem. Pojechałem parę razy tym samym kawałkiem drogi dwoma podobnymi w kwestii rozstawu osi (Corsa B, Corsa C) sprawnymi autami na relatywnie niezużytych oponach (Dębice miały chyba wtedy drugi sezon, Daytony trzeci? -> sezon <7500km) i w moim teście Dębice się nie bronią. Jak ktoś ma możliwość, niech spróbuje na śniegu gwałtownie skręcić na Dębicach i po tym ew. się wybronić.

Nie ma tutaj o czym dyskutowac, relatywnie to nie oznacza - takie same warunki, mozna gdybac i do niczego sie nie dojdzie.

Ja to tam nie rozumiem tej ,,klasy premium''.

Na przykladzie letnich.... Patrzac na wczesniejsze Fuldy Eco Control, ktore mialem i obecne Goodyeary Efficient Grip;) ktore mam Fuldy z roku na rok robily sie co raz bardziej sliskie. Co wcale nie oznacza ze ta opona byla zla i w nizszej klasie moge ja polecic. Goodyeary na razie sa z roku na rok takie same (leci im 3ci rok).

Ja akurat chcę gumę 185/65R15. Pierwsze z brzegu internetowe opony: Dębica 169pln, UG7+ 230pln, czyli mniej niż 1/2 ceny więcej (~40%). Jakbym chciał 195/60R15 to mam 186 do 262 (znowu ~+40%). Gdzie to ,,premium'' i inny przedział cenowy?

....pomnoz wszystko razy 4, dla czesci osob jest to argument ~300zl miec albo nie miec. Po co komus doplacac do interesu jak np. jezdzac z normalnymi predkosciami po miescie nie zauwazy roznicy miedzy lepszymi na suchym czy mokrym, a na sniegu np. do wygrzebania sie z parkingu;) bedzie mial bardzo dobre opony.

Ja wlasnie nie kupilem lepszych na zime bo do Frigo mam zaufanie w sytuacjach sniegowych a w korku to mi zwisa na czym stoje. Moge je rowniez pochwalic za przyczepnosc na trasach gorskich.

Pozdrawiam
Maciek

12 Data: Pa?dziernik 01 2010 12:40:01
Temat: Re: Debica Frigo 2 w niemieckich testach.
Autor: to 

begin Tomasz Pyra

Co do samego testu, to potwierdza to moje doświadczenia, że jest to
najlepsza na rynku, homologowana i dopuszczona do ruchu opona zimowa
(czyli pomijając opony kolcowane).

Jeśli już, to nie zimowa, lecz śniegowa.

--
ignorance is bliss

13 Data: Pa?dziernik 01 2010 23:13:59
Temat: Re: Debica Frigo 2 w niemieckich testach.
Autor: huri_khan 

Dnia Fri, 1 Oct 2010 06:51:08 +0000 (UTC), 666 napisał(a):

Zobaczcie metodykę niemieckcih "testów" ("dziwne", że zawsze wygrywają marki
niemieckie):


Ciekawe co się zmieniło przez 4 lata bo tyle ma ten test.

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

14 Data: Pa?dziernik 02 2010 08:40:14
Temat: Re: Debica Frigo 2 w niemieckich testach.
Autor: kml 


Użytkownik " 666"  napisał w wiadomości

PS. dla niezorientowanych: wg niemieckiej szkolnej skali ocen im niższa
liczba, tym lepsza ocena, najlepsze jest 1 najgorsze 5 czyli odwrotnie niż w
Polsce.

Mam od zeszłej zimy te opony i jestem bardzo zadowolony. Z ostatnią polską zimą poradziły sobie bez najmniejszego problemu łącznie z jazdą w górach samochodem bez żadnego systemu kontroli trakcji. Nie odczułem, żeby były niebezpiecznie śliskie na mokrym asfalcie. W tym roku dokupuje dwie kolejne na tył. Uważam, że stosunek ceny do tego co oferują w zimę jest bardzo dobry. Zapewne do kraju gdzie jest zawsze odśnieżone i droga jest czysta nie będzie to najlepszy wybór, ale patrząc na ostatnią zimę to na polskie warunki ciężko o coś lepszego w tej cenie.


--
pozdrawiam
kml

Debica Frigo 2 w niemieckich testach.



Grupy dyskusyjne