Legenda Canona - obecnie mit czy coś na rzeczy
1 | Data: Marzec 16 2010 22:58:07 |
Temat: Legenda Canona - obecnie mit czy coś na rzeczy | |
Autor: Sławek Drogosz | Witam, 2 |
Data: Marzec 17 2010 00:38:43 | Temat: Re: Legenda Canona - obecnie mit czy coś na rzeczy | Autor: Mateusz Ludwin | Rzecze Sławek Drogosz: Lustrzanki Canona w przeszłości (dawno ... dawno... temu ;-)) były bardzo Przecież to nieprawda. Krążącą urban legend było to, że CMOS-y najgorzej oddają kolorki i gradienty, i liczy się tylko CCD. Nadal żyje kult Kodaka i Fuji. Pomijam już czy to prawda czy nie, ale było odwrotnie niż piszesz. -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com 3 |
Data: Marzec 17 2010 09:24:29 | Temat: Re: Legenda Canona - obecnie mit czy coś na rzeczy | Autor: Marcus Wright | Przecież to nieprawda. Krążącą urban legend było to, że CMOS-y najgorzej Coś w tym jest. Mój stary E-400 dawał przepiękne kolory i przejścia tonalne w porównaniu do 450D. Szumy to inna bajka, ale fotki z Oly E-400 miał swój lustrzankowy klimat, niczym zdjęcia wywołane na połyskliwym papierze. 4 |
Data: Marzec 17 2010 09:35:12 | Temat: Re: Legenda Canona - obecnie mit czy coś na rzeczy | Autor: Mateusz Ludwin | Rzecze Marcus Wright: Coś w tym jest. Mój stary E-400 dawał przepiękne kolory i przejścia tonalne Plastyka :)))) -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com 5 |
Data: Marzec 17 2010 09:04:43 | Temat: Re: Legenda Canona - obecnie mit czy coś na rzeczy | Autor: TomekM | Co w tym jest. M j stary E-400 dawa przepi kne kolory i przej cia tonalne Mam porównanie kilku lustrzanek znajomych i zgodzę się z tym, że Olympus ma fajne kolory. E-420 to praktycznie to samo co E-400. Ja tylko daję contrast -1 redukcję szumów na low i wyostrzanie +1 W dobrych warunkach kolory ogólnie są super i zdjęcia nie potrzebują obróbki. Przy innych lustrzankach na ogół sporo muszę pokombinować, żeby uzyskać zadowalający mnie efekt. 6 |
Data: Marzec 22 2010 05:56:23 | Temat: Re: Legenda Canona - obecnie mit czy coś na rzeczy | Autor: Anonymouse | On 17 Mar, 17:04, TomekM wrote: > Co w tym jest. M j stary E-400 dawa przepi kne kolory i przej cia tonalne E-420 i E-400 to zdecydowanie inne matryce. E-400 ma matrycę CCD E-420 ma matrycę CMOS Każda z firm ma swój sposób przetwarzania obrazu zarejestrowanego na matrycy do jpega. Olympus niezależnie czy używa matrycy CCD, czy matrycy CMOS ma tendencję do ocieplania jpega. Taki mały znak rozpoznawczy Olka. Aczkolwiek dużo tez zależy od obiektywu np. "podobne" do siebie 40-150mm3.5-4.5 oraz 35-100mm2.0 generują na tej samej matrycy nieco inne fotki. 40-150mm ociepla, 35-100 daje bardziej neutralne kolory. Ja tylko daję contrast -1 redukcję szumów na low i wyostrzanie +1 7 |
Data: Marzec 24 2010 23:54:07 | Temat: Re: Legenda Canona - obecnie mit czy coś na rzeczy | Autor: Janko Muzykant | Anonymouse pisze: 40-150mm ociepla, 35-100 daje bardziej neutralne kolory. Tak, a jak się wklei oba na śledzika, to śledzik znika... -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /aby wybrać opcję pierwszą wciśnij dwójkę/ 8 |
Data: Marzec 17 2010 10:01:02 | Temat: Re: Legenda Canona - obecnie mit czy coś na rzeczy | Autor: Sławek Drogosz |
Lustrzanki Canona w przeszłości (dawno ... dawno... temu ;-)) były bardzo Według mnie konstrukcja matrycy (technologia) nie ma tu znaczenia. O kolorystyce i tonalności zdjęcia decydują: oprogramowanie i roździelczość przetworników A/C. Co do ładnego oddawania kolorów: - to sprawa subiektywna - dla mnie idealnie by było aby lustrzanka oddawała neutralnie kolorystycznie obraz - czyli tak jak widzimy - z małą odchyłką od rzeczywistego odcienia każdego koloru. Taki obraz jest może mało atrakcyjny (jako finalny) - ale znakomicie nadaje się do dalszej obróbki np. w PS-ie. Kult Fuji - klisze, kompakty, lustrzanki - bazował chyba na ładnym oddaniu koloru np. nieba - czyli atrakcyjnie wyglądającego - niekoniecznie wiernego rzeczywistości ;-). 9 |
Data: Marzec 17 2010 16:32:05 | Temat: Re: Legenda Canona - obecnie mit czy coś na rzeczy | Autor: Saiko Kila | Proces Sławek Drogosz zwrócił błąd: Co do ładnego oddawania kolorów: - to sprawa subiektywna - dla mnie idealnie To jest technicznie niemożliwe (obecnie i chyba w przyszłości też), bo różni ludzie inaczej widzą kolory (niektórzy naprawdę mocno inaczej), natomiast to co "widzi" czy prezentuje aparat albo monitor ma tylko wyglądać podobnie do prawdziwych kolorów ale jedynie dla przeciętnych ludzi. W sensie przedstawicieli naszego gatunku. Nie przeciętnych np. kotów czy ptaków czy robaków, i nie dla konkretnych Janów Kowalskich. Dlatego żeby to było możliwe trzeba by albo robić aparat, monitor, drukarkę dla każdego człowieka oddzielnie, albo znaleźć sposób na zupełnie inne, raczej niewyobrażalne teraz, rejestrowanie i odwzorowanie rzeczywistości, a nie takie uproszczenie jak stosujemy. Dlatego pomarzyć można, ale w praktyce trzeba się zdecydować na jedno z rozwiązań które już istnieje, czy to będzie Canon czy Pentax czy inny podrabiacz. -- Saiko Kila Unregistered Windows User #7.29581131e8 10 |
Data: Marzec 17 2010 18:05:57 | Temat: Re: Legenda Canona - obecnie mit czy coĹ na rzeczy | Autor: de Fresz | On 2010-03-17 16:32:05 +0100, Saiko Kila said: Dlatego żeby to było możliwe trzeba by albo robić aparat, monitor, A tam niewyobrażalne. Każda komórka matrycy działająca jako spektofotometr plus indywidualny profil dla każdego osobnika tworzony na podstawie serii testów, wdrożony jako kolejna warstwa systemu CM plus ultraszerokogamutowy monitor LED (nie podświetlany LEDami). Nawet dziś byłoby to wykonalne, ale byłoby wielkości przeciętnej półciężarówki i kosztowało miliony. -- Pozdrawiam de Fresz 11 |
Data: Marzec 17 2010 19:32:32 | Temat: Re: Legenda Canona - obecnie mit czy coś na rzeczy | Autor: Saiko Kila | Proces de Fresz zwrócił błąd: Dlatego żeby to było możliwe trzeba by albo robić aparat, monitor, Wiesz, właśnie tak to sobie mniej więcej wyobraziłem :) Ale nie wyobrażam sobie że ktokolwiek to zrobi w praktyce. Myślę że szybciej by było (lub będzie) jakiś interfejs do mózgu zamiast tych LEDów, natomiast spektrofotometr pewnie trzeba będzie zastosować. -- Saiko Kila Unregistered Windows User #7.29581131e8 12 |
Data: Marzec 17 2010 20:06:19 | Temat: Re: Legenda Canona - obecnie mit czy coś na rzeczy | Autor: Saiko Kila | Proces Saiko Kila zwrócił błąd: A tam niewyobrażalne. Każda komórka matrycy działająca jako Hm, myślę, tylko czy da się zrobić tak mały spektroskop? Żeby go zmieścić w jednej matrycy? Chyba taki aparat nie byłby kompaktem... trzeba by kilku Murzynów do noszenia. I z makro problem. -- Saiko Kila Unregistered Windows User #7.29581131e8 13 |
Data: Marzec 19 2010 13:20:11 | Temat: Re: Legenda Canona - obecnie mit czy coś na rzeczy | Autor: quent | Użytkownik "Saiko Kila" napisał w wiadomości trzeba by kilku Murzynów do noszenia. Albo kilku psychopatycznych morderców... Pozdr. Q www.elipsa.info 14 |
Data: Marzec 19 2010 19:21:55 | Temat: Re: Legenda Canona - obecnie mit czy coś na rzeczy | Autor: Saiko Kila | Proces quent zwrócił błąd: trzeba by kilku Murzynów do noszenia. Jeśli by był silny to nawet jeden, byle się nie obijał. -- Saiko Kila Unregistered Windows User #7.29581131e8 15 |
Data: Marzec 20 2010 15:10:32 | Temat: Re: Legenda Canona - obecnie mit czy coś na rzeczy | Autor: Marek Dyjor | Sławek Drogosz wrote: Witam, same głupoty :) |