Grupy dyskusyjne   »   Leica M9, polski test

Leica M9, polski test



1 Data: Grudzien 07 2009 11:04:42
Temat: Leica M9, polski test
Autor: photoPex 

Test Leica M9 w warszawskich warunkach.

Część pierwsza:

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9.html

i druga:

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-drugie-wrazenie.html

Zapraszam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Grudzien 07 2009 03:14:01
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: XX YY 

On 7 Dez., 12:04, "photoPex"  wrote:

Test Leica M9 w warszawskich warunkach.

Część pierwsza:

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9.html

i druga:

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-drugie-wrazenie...

Zapraszam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

osoby pokazujace zdjecia testowe na takim poziomie powinny dostac
dozywotni zakaz brania aparatu do reki.

coz za zawrtosci merytorycznej mozna oczekiwac od takiego testu jesli
fotografujacy nie potrafi zrobic prawidlowo zwyklego kadru.

To tak jakbym wypowiadal sie n.t np jakosci kuchni francuskiej , a w
zyciu nie ugotowalem ani jednej zupy.

3 Data: Grudzien 07 2009 11:32:53
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: photoPex 

XX YY  napisał(a):

> Wys=B3ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/use=
net/

osoby pokazujace zdjecia testowe na takim poziomie powinny dostac
dozywotni zakaz brania aparatu do reki.

coz za zawrtosci merytorycznej mozna oczekiwac od takiego testu jesli
fotografujacy nie potrafi zrobic prawidlowo zwyklego kadru.

To tak jakbym wypowiadal sie n.t np jakosci kuchni francuskiej , a w
zyciu nie ugotowalem ani jednej zupy.

Chyba za bardzo nie wiesz o czym piszesz.
Autor testu jest cenionym fotografem współpracującym z czołowymi polskimi
dziennikami i magazynami. Łącznie z National Geographic. Międzyinnymi jego
prace można zobaczyć na najlepszym polskim portalu o fotografii streetowej
snaps.pl.  Używa systemu Leica już od kilkunastu lat. Leica to aparat z
tradycjami fotografii analogowej i właśnie świetnie widać to na przykładowych
zdjęciach. Jeśli nie masz o czymś pojęcia to nie powinieneś się wypowiadać.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

4 Data: Grudzien 07 2009 12:37:50
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Jakub Jewuła 

osoby pokazujace zdjecia testowe na takim poziomie powinny dostac
dozywotni zakaz brania aparatu do reki.
coz za zawrtosci merytorycznej mozna oczekiwac od takiego testu jesli
fotografujacy nie potrafi zrobic prawidlowo zwyklego kadru.
To tak jakbym wypowiadal sie n.t np jakosci kuchni francuskiej , a w
zyciu nie ugotowalem ani jednej zupy.
Chyba za bardzo nie wiesz o czym piszesz.
Autor testu jest cenionym fotografem współpracującym z czołowymi polskimi
dziennikami i magazynami. Łącznie z National Geographic. Międzyinnymi jego
prace można zobaczyć na najlepszym polskim portalu o fotografii streetowej
snaps.pl.  Używa systemu Leica już od kilkunastu lat. Leica to aparat z
tradycjami fotografii analogowej i właśnie świetnie widać to na
przykładowych zdjęciach. Jeśli nie masz o czymś pojęcia to nie
powinieneś się wypowiadać.

National Geographic, Leica - moge tylko powiedziec WOOOWWW! :)

q

5 Data: Grudzien 07 2009 12:59:50
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: quent 

Użytkownik " photoPex"  napisał w wiadomości

Autor testu jest cenionym fotografem współpracującym z czołowymi polskimi
dziennikami i magazynami. Łącznie z National Geographic.

Co zrobic, trudno, takie zycie...

Pozdr.
Q
www.elipsa.info

6 Data: Grudzien 07 2009 13:06:35
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: gietrzy 

Autor testu jest cenionym fotografem współpracującym z czołowymi polskimi
dziennikami i magazynami. Łącznie z National Geographic. Międzyinnymi jego
prace można zobaczyć na najlepszym polskim portalu o fotografii streetowej
snaps.pl.  Używa systemu Leica już od kilkunastu lat. Leica to aparat z
tradycjami fotografii analogowej i właśnie świetnie widać to na przykładowych
zdjęciach.

Znaczy się konkurs musi wygrać.

pozdrawiam,
gietrzy

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

7 Data: Grudzien 07 2009 04:58:52
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: XX YY 

On 7 Dez., 12:32, " photoPex"  wrote:

XX YY  napisał(a):

> > Wys=B3ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/use> > net/

> osoby pokazujace zdjecia testowe na takim poziomie powinny dostac
> dozywotni zakaz brania aparatu do reki.

> coz za zawrtosci merytorycznej mozna oczekiwac od takiego testu jesli
> fotografujacy nie potrafi zrobic prawidlowo zwyklego kadru.

> To tak jakbym wypowiadal sie n.t np jakosci kuchni francuskiej , a w
> zyciu nie ugotowalem ani jednej zupy.

Chyba za bardzo nie wiesz o czym piszesz.
Autor testu jest cenionym fotografem współpracującym z czołowymi polskimi
dziennikami i magazynami. Łącznie z National Geographic.


bardzo mozliwe.
moze byl na bani.

a o czym ja  pisze to doskonale wiem , gdyz pisze o tym co zobaczylem.
fatalne zdejcia fatalnie skadrowane , jakby osoby dopiero co
zaczynajacej.
Nie oceniam zdejc na podstwie nazwiska lecz na podstawie tego co
widze.

dalej nie wnikalem i nie czytalem.

tak jak nie wchoze do restauracji jesli na wejsciu jest juz brudno
( nawet gdyby kuchnia miala byc dobra ) tak nie przegladam testu ,
ktorego autor odwala byle jak zdjecia.

beletrystyke n.t. aparatu to sobie moge sam ulozyc albo wymyslec.

8 Data: Grudzien 07 2009 14:22:20
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: babinicz 


Użytkownik " photoPex"  napisał w wiadomości

Chyba za bardzo nie wiesz o czym piszesz.
Autor testu jest cenionym fotografem współpracującym z czołowymi polskimi
dziennikami i magazynami. Łącznie z National Geographic. Międzyinnymi jego
prace można zobaczyć na najlepszym polskim portalu o fotografii streetowej
snaps.pl.  Używa systemu Leica już od kilkunastu lat. Leica to aparat z
tradycjami fotografii analogowej i właśnie świetnie widać to na
przykładowych
zdjęciach. Jeśli nie masz o czymś pojęcia to nie powinieneś się
wypowiadać.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

Niestety odnoszę podobne wrażenie co XX YY.
Generalnie to  straszna "uryna" .
Dorabianie ideologii, powoływanie się na NG  jest lekką przesadą.

babinicz

9 Data: Grudzien 07 2009 05:21:31
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Les 

Chyba za bardzo nie wiesz o czym piszesz.
Autor testu jest cenionym fotografem współpracującym z czołowymi polskimi
dziennikami i magazynami. Łącznie z National Geographic. Międzyinnymi jego
prace można zobaczyć na najlepszym polskim portalu o fotografii streetowej
snaps.pl.  Używa systemu Leica już od kilkunastu lat. Leica to aparat z
tradycjami fotografii analogowej i właśnie świetnie widać to na przykładowych
zdjęciach. Jeśli nie masz o czymś pojęcia to nie powinieneś się wypowiadać.

O JA PIE....
Chyba robię lepsze foty, moja żona komórą też - totalna porażka!

Pozdrawiam
Les

PS.
Nie wiecie na jaki mail NG mam pisać, żeby zostać tak cenionym
fotografem

10 Data: Grudzien 07 2009 15:30:36
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: marcin.STIG.saldat 

Autor testu jest cenionym fotografem współpracującym z czołowymi polskimi
dziennikami i magazynami. Łącznie z National Geographic.

Niech sobie pracuje nawet dla NASA... Wypadaloby jednak, zeby chociaz potrafil odpowiedni balans bieli ustawic, ze o ekspozycji nie wspomne.

--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500

11 Data: Grudzien 07 2009 15:42:43
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Lol 


Chyba za bardzo nie wiesz o czym piszesz.
Autor testu jest cenionym fotografem współpracującym z czołowymi polskimi
dziennikami i magazynami. Łącznie z National Geographic...

Dla mnie wniosek z testu jest taki - nawet zawodowiec zawodowym sprzętem
potrafi zrobić gniota. Mało to odkrywcze, ale zawsze coś...

--
Lol

12 Data: Grudzien 07 2009 19:01:34
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Janko Muzykant 

  photoPex pisze:

Autor testu jest cenionym fotografem współpracującym z czołowymi polskimi
dziennikami i magazynami. Łącznie z National Geographic.

I robi krzywe kadry jak najbardziej cenieni kotleciarze :)
A ja głupi się starałem zawsze wszystko prosto i stąd od lat żadnej kariery...

Międzyinnymi jego
prace można zobaczyć na najlepszym polskim portalu o fotografii streetowej
snaps.pl.  Używa systemu Leica już od kilkunastu lat. Leica to aparat z
tradycjami fotografii analogowej i właśnie świetnie widać to na przykładowych
zdjęciach. Jeśli nie masz o czymś pojęcia to nie powinieneś się wypowiadać.

Tradycje niechlujstwa i kopniętych kadrów są jednak krótkie.

To zaiste nowość, iż kilka lat temu coś takiego pokazywali obdarowani cyfrą przez gwiazdorka nowi adepci fotografii. Opierdzielaliśmy ich za kolorowe randomy z pasterki. A dziś ten sam styl prezentuje śmietanka. Ale to może dlatego, że nawet dzieciom z pierwszego aparatu pierwsze zdjęcia wychodzą lepiej więc skoro plfoto i spółka pełna technicznych ideałów trzeba tworzyć ekscentryzm poniżej dna.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/gk dostała nagrodę merit award w konkursie icsc design and development awards/

13 Data: Grudzien 07 2009 13:39:19
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: chomsky 

On 7 Gru, 12:32, " photoPex"  wrote:

XX YY  napisał(a):

> > Wys=B3ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/use> > net/

> osoby pokazujace zdjecia testowe na takim poziomie powinny dostac
> dozywotni zakaz brania aparatu do reki.

> coz za zawrtosci merytorycznej mozna oczekiwac od takiego testu jesli
> fotografujacy nie potrafi zrobic prawidlowo zwyklego kadru.

> To tak jakbym wypowiadal sie n.t np jakosci kuchni francuskiej , a w
> zyciu nie ugotowalem ani jednej zupy.

Chyba za bardzo nie wiesz o czym piszesz.
Autor testu jest cenionym fotografem współpracującym z czołowymi polskimi
dziennikami i magazynami. Łącznie z National Geographic. Międzyinnymi jego
prace można zobaczyć na najlepszym polskim portalu o fotografii streetowej
snaps.pl.  Używa systemu Leica już od kilkunastu lat. Leica to aparat z
tradycjami fotografii analogowej i właśnie świetnie widać to na przykładowych
zdjęciach. Jeśli nie masz o czymś pojęcia to nie powinieneś się wypowiadać.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Moze dorobek autora "testu" jest i  wielki w tym przypadku jednak
aparat żył własnym życiem na wzór jakowegoś węża. Chłopaki maja racje
to skopane fotki.
czesc.ch.

14 Data: Grudzien 08 2009 11:14:50
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Zbigniew S 

  photoPex wrote:

XX   napisał(a):

Wys=B3ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/use=
net/

osoby pokazujace zdjecia testowe na takim poziomie powinny dostac
dozywotni zakaz brania aparatu do reki.

coz za zawrtosci merytorycznej mozna oczekiwac od takiego testu jesli
fotografujacy nie potrafi zrobic prawidlowo zwyklego kadru.

To tak jakbym wypowiadal sie n.t np jakosci kuchni francuskiej , a w
zyciu nie ugotowalem ani jednej zupy.

Chyba za bardzo nie wiesz o czym piszesz.

Autor testu jest cenionym fotografem współpracującym z czołowymi polskimi
dziennikami i magazynami. Łącznie z National Geographic. Międzyinnymi jego
prace można zobaczyć na najlepszym polskim portalu o fotografii streetowej
snaps.pl.  Używa systemu Leica już od kilkunastu lat. Leica to aparat z
tradycjami fotografii analogowej i właśnie świetnie widać to na przykładowych
zdjęciach. Jeśli nie masz o czymś pojęcia to nie powinieneś się wypowiadać.

Popieram wypowiedz; za wyrażenie opinii na grupie dyskusyjnej obowiązkowo zsyłka na białe niedźwiedzie albo od razu rozstrzelać.
W całej rozciagłości popieram opinię że ktos "znany i ceniony" przez takie czy inne osoby lub srodowisko nigdy sie nie myli i kazdy jego "krok" musi sie spotkac z uwielbieniem. Jezeli na dodatek od lat uzywa Leica i wspolpracuje z.... to juz samo uwielbienie nie wystarcza i nalezy calowac ziemie po ktorej chodzi.

15 Data: Grudzien 08 2009 15:38:04
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: elm 



Użytkownik " photoPex"  napisał w wiadomości grup

Chyba za bardzo nie wiesz o czym piszesz.
Autor testu jest cenionym fotografem współpracującym z czołowymi polskimi
dziennikami i magazynami. Łącznie z National Geographic. Międzyinnymi jego
prace można zobaczyć na najlepszym polskim portalu o fotografii streetowej
snaps.pl.  Używa systemu Leica już od kilkunastu lat. Leica to aparat z
tradycjami fotografii analogowej i właśnie świetnie widać to na przykładowych
zdjęciach. Jeśli nie masz o czymś pojęcia to nie powinieneś się wypowiadać.


-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

To co piszesz + te fotki, przypomina tę reklamę, gdzie grupka osób na wystawie "zachwyca się" wieszakiem z ubraniami.
A później okazuje się, że to wieszak dla gości...

Do wszystkiego można dopisać ideologię, a jak za czymś stoi "ktoś och i ach" to już koniecznie trzeba się zesrać z zachwytu.
Nie denerwuj się, że nikt prócz Ciebie tego nie zrobił...


elm

16 Data: Grudzien 07 2009 12:48:44
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Piotr29 


Mnie te foty moga skutecznie zniechecic a ich autor powinien sie zastanowic nad sensem kontynuowania przygody z
fotografia ;] Jesli pracuje dla NG czy jest popularny... to ja... wymiekam :)

-Piotr

17 Data: Grudzien 07 2009 13:09:40
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Lol 


Użytkownik "Piotr29"  napisał w wiadomości


Mnie te foty moga skutecznie zniechecic a ich autor powinien sie
zastanowic nad sensem kontynuowania przygody z
fotografia ;] Jesli pracuje dla NG czy jest popularny... to ja... wymiekam
:)


Fotki w "teście" niefortunne. Niemniej portfolio (przynajmniej część) podoba
mi się.

--
Lol

18 Data: Grudzien 07 2009 13:24:49
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Krzychu 


Użytkownik "Piotr29"  napisał w wiadomości


Mnie te foty moga skutecznie zniechecic a ich autor powinien sie zastanowic nad sensem kontynuowania przygody z
fotografia ;] Jesli pracuje dla NG czy jest popularny... to ja... wymiekam :)

-Piotr

Ja myślę że to taki specjalny zabieg artytstyczny czyli stylizacja na zdjęcia robione komórką.  Takie komórkowe street foto ;-)

pzdr
Krzychu

19 Data: Grudzien 07 2009 13:39:58
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Jacek Czerwinski 

Krzychu pisze:

Mnie te foty moga skutecznie zniechecic a ich autor powinien sie zastanowic nad sensem kontynuowania przygody z
fotografia ;] Jesli pracuje dla NG czy jest popularny... to ja... wymiekam :)

-Piotr

Ja myślę że to taki specjalny zabieg artytstyczny czyli stylizacja na zdjęcia robione komórką.  Takie komórkowe street foto ;-)

Na jakimś forum (zapomniałem jakim) gość podał zdjęcia, trochę mu nie wyszły. najbardziej podobała mi sie odpowiedź "Widzę, że kupiłes nową komórkę, gratuluję" (sens ten, słów nie pamiętam - śmiałem sie do rozpuku)

20 Data: Grudzien 07 2009 04:12:16
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Anonymouse 

On 7 Gru, 12:14, XX YY  wrote:

On 7 Dez., 12:04, "photoPex"  wrote:

> Test Leica M9 w warszawskich warunkach.

> Część pierwsza:

>http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9.html

> i druga:

>http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-drugie-wrazenie...

> Zapraszam.

> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

osoby pokazujace zdjecia testowe na takim poziomie powinny dostac
dozywotni zakaz brania aparatu do reki.

coz za zawrtosci merytorycznej mozna oczekiwac od takiego testu jesli
fotografujacy nie potrafi zrobic prawidlowo zwyklego kadru.

To tak jakbym wypowiadal sie n.t np jakosci kuchni francuskiej , a w
zyciu nie ugotowalem ani jednej zupy.


Faktycznie ....

A mógłby zrobić fotkę klapka adidasa i wszystko byłoby w porządku.

21 Data: Grudzien 07 2009 14:28:05
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor:

Dnia 07-12-2009 o 12:14:01 XX YY  napisał(a):

On 7 Dez., 12:04, "photoPex"  wrote:
Test Leica M9 w warszawskich warunkach.

Część pierwsza:

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9.html

i druga:

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-drugie-wrazenie....

Zapraszam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl  ->http://www.gazeta.pl/usenet/

osoby pokazujace zdjecia testowe na takim poziomie powinny dostac
dozywotni zakaz brania aparatu do reki.

coz za zawrtosci merytorycznej mozna oczekiwac od takiego testu jesli
fotografujacy nie potrafi zrobic prawidlowo zwyklego kadru.

To tak jakbym wypowiadal sie n.t np jakosci kuchni francuskiej , a w
zyciu nie ugotowalem ani jednej zupy.

Zdjęcia są surowe ale nie ma w nich takiego lamu jak mu przypisujesz,  widać co wyciąga aparat bez obróbki, co tutaj dużo szukać..... jak się im  dłużej przyjrzysz to widać że nie są takie bez sensu....
--
FKV

22 Data: Grudzien 07 2009 05:41:56
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: XX YY 

On 7 Dez., 14:28,  wrote:

Dnia 07-12-2009 o 12:14:01 XX YY  napisał(a):





> On 7 Dez., 12:04, "photoPex"  wrote:
>> Test Leica M9 w warszawskich warunkach.

>> Część pierwsza:

>>http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9.html

>> i druga:

>>http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-drugie-wrazenie....

>> Zapraszam.

>> --
>> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl  
>> ->http://www.gazeta.pl/usenet/

> osoby pokazujace zdjecia testowe na takim poziomie powinny dostac
> dozywotni zakaz brania aparatu do reki.

> coz za zawrtosci merytorycznej mozna oczekiwac od takiego testu jesli
> fotografujacy nie potrafi zrobic prawidlowo zwyklego kadru.

> To tak jakbym wypowiadal sie n.t np jakosci kuchni francuskiej , a w
> zyciu nie ugotowalem ani jednej zupy.

Zdjęcia są surowe



surowe to ladnie powiedziane

z surowego drewna robione sa haty goralskie i dobrze sie w nich
mieszka .
wewnatrz pachne drewnem i zywica.

te zdjecia pachna mi dyletanctwem.

nie zamierzam szczegolowo uzasadniac - kazdy to widzi .

23 Data: Grudzien 07 2009 05:46:11
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: XX YY 

On 7 Dez., 14:41, XX YY  wrote:

On 7 Dez., 14:28,  wrote:





> Dnia 07-12-2009 o 12:14:01 XX YY  napisał(a):

> > On 7 Dez., 12:04, "photoPex"  wrote:
> >> Test Leica M9 w warszawskich warunkach.

> >> Część pierwsza:

> >>http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9.html

> >> i druga:

> >>http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-drugie-wrazenie....

> >> Zapraszam.

> >> --
> >> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl  
> >> ->http://www.gazeta.pl/usenet/

> > osoby pokazujace zdjecia testowe na takim poziomie powinny dostac
> > dozywotni zakaz brania aparatu do reki.

> > coz za zawrtosci merytorycznej mozna oczekiwac od takiego testu jesli
> > fotografujacy nie potrafi zrobic prawidlowo zwyklego kadru.

> > To tak jakbym wypowiadal sie n.t np jakosci kuchni francuskiej , a w
> > zyciu nie ugotowalem ani jednej zupy.

> Zdjęcia są surowe

surowe to ladnie powiedziane

z surowego drewna robione sa haty

chaty

24 Data: Grudzien 07 2009 14:51:24
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor:

Zgadza się test nie jest jakiś powalający, jak napisałem, zdjęcia są  surowe , szkoda że nie ma możliwości ściągnięcia źródła i zerknięcia na  jakość w kropie bo widać po nich że robione w raczej trudnych warunkach, z  chęcią przyjrzałbym się szumom itp lub samemu powyciągał coś z rawa ...

--
FKV

25 Data: Grudzien 07 2009 15:58:41
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Andrzej Libiszewski 

W dniu 2009-12-07 14:41, XX YY pisze:



surowe to ladnie powiedziane

z surowego drewna robione sa haty goralskie i dobrze sie w nich
mieszka .

Kapelusze góralskie? Górale mogą mieszkać co najwyżej w chatach.

wewnatrz pachne drewnem i zywica.

te zdjecia pachna mi dyletanctwem.

nie zamierzam szczegolowo uzasadniac - kazdy to widzi .

Twój język ojczysty jest... surowy.

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

26 Data: Grudzien 07 2009 08:27:32
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: StaM 

On 7 Gru, 15:58, Andrzej Libiszewski
wrote:

W dniu 2009-12-07 14:41, XX YY pisze:



> surowe to ladnie powiedziane

> z surowego drewna robione sa haty goralskie i dobrze sie w nich
> mieszka .

Kapelusze góralskie? Górale mogą mieszkać co najwyżej w chatach..

Twój język ojczysty jest... surowy.

--
Andrzej Libiszewski; "I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."

Przeciez sie poprawil... jastrzebiu.

27 Data: Grudzien 07 2009 08:32:47
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: XX YY 

On 7 Dez., 17:27, StaM  wrote:

On 7 Gru, 15:58, Andrzej Libiszewski
wrote:

> W dniu 2009-12-07 14:41, XX YY pisze:

> > surowe to ladnie powiedziane

> > z surowego drewna robione sa haty goralskie i dobrze sie w nich
> > mieszka .

> Kapelusze góralskie? Górale mogą mieszkać co najwyżej w chatach.

> Twój język ojczysty jest... surowy.


przeczytaj nastepny post.
jestem szybszy.

28 Data: Grudzien 07 2009 16:05:20
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: J.F. 

Użytkownik "XX YY"  napisał w

osoby pokazujace zdjecia testowe na takim poziomie powinny dostac
dozywotni zakaz brania aparatu do reki.
coz za zawrtosci merytorycznej mozna oczekiwac od takiego testu jesli
fotografujacy nie potrafi zrobic prawidlowo zwyklego kadru.

Ale w zasadzie i wyjatkowo w tym przypadku ... co ma kadr do testu aparatu ?

No chyba ze aparat sam kadruje :-)

To tak jakbym wypowiadal sie n.t np jakosci kuchni francuskiej , a w
zyciu nie ugotowalem ani jednej zupy.

Jak to mawiaja - nie musze byc kucharzem zeby wiedziec ze zupa byla za slona ..

J.

29 Data: Grudzien 09 2009 21:46:07
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: photoPex 

Centrum handlowe, posród ochroniarzy, kamer, ekspedientów i detektywów
sklepowych. Prawdziwe życie Polaków w ekstremalnych warunkach.
Esencja fotografii w stylu prac mistrza agencji Magnum Martina Parra.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

30 Data: Grudzien 09 2009 21:48:45
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: photoPex 

photoPex  napisał(a):

Centrum handlowe, posród ochroniarzy, kamer, ekspedientów i detektywów
sklepowych. Prawdziwe życie Polaków w ekstremalnych warunkach.
Esencja fotografii w stylu prac mistrza agencji Magnum Martina Parra.

Z linkiem.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-centrum-handlowe-9122009-800.html


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

31 Data: Grudzien 10 2009 08:52:27
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Kokos 

Centrum handlowe, posród ochroniarzy, kamer, ekspedientów i detektywów
sklepowych. Prawdziwe życie Polaków w ekstremalnych warunkach.
Esencja fotografii w stylu prac mistrza agencji Magnum Martina Parra.

ja powiem lepiej, Parr mógłby Ci buty czyścić, a Webb mógłby ci prasować
prześcieradło.. zajebiste! :)

32 Data: Grudzien 10 2009 07:24:24
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: chomsky 

On 9 Gru, 22:48, "photoPex"  wrote:

photoPex  napisał(a):

> Centrum handlowe, posród ochroniarzy, kamer, ekspedientów i detektywów
> sklepowych. Prawdziwe życie Polaków w ekstremalnych warunkach.
> Esencja fotografii w stylu prac mistrza agencji Magnum Martina Parra.

Z linkiem.http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-centrum-handlow...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Zauwazylem, ze autora gnie caly czas na lewo, to jakas wada
kregoslupa? Pytam serio, bo taki miszczunio musi miec znajomych
lekarzy- wiadomo wenisaze i te klimaty, moze by i podrzucil adres
fachowca od masazu, warto by i mi ponastawiac kregi, wiadomo, ciezka
torba na lewym ramieniu..
Czesc.Ch.

33 Data: Grudzien 11 2009 00:13:09
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor:

Dnia 09-12-2009 o 22:48:45 photoPex  napisał(a):

photoPex  napisał(a):

Centrum handlowe, posród ochroniarzy, kamer, ekspedientów i detektywów
sklepowych. Prawdziwe życie Polaków w ekstremalnych warunkach.
Esencja fotografii w stylu prac mistrza agencji Magnum Martina Parra.

Z linkiem.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-centrum-handlowe-9122009-800.html



To jakaś moda z tymi krzywymi kadrami? czy też może z biodra trzaskał, no  bo "pośród ochroniarzy, kamer, ekspedientów, detektywów sklepowych.... i  wyciągnie aparat"  no i wyciągnął ....

--
FKV

34 Data: Grudzien 11 2009 01:04:13
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: adam 

Użytkownik <funkykoval> napisał

Centrum handlowe, posród ochroniarzy, kamer, ekspedientów i detektywów
sklepowych. Prawdziwe życie Polaków w ekstremalnych warunkach.
Esencja fotografii w stylu prac mistrza agencji Magnum Martina Parra.

Z linkiem.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-centrum-handlowe-9122009-800.html



To jakaś moda z tymi krzywymi kadrami? czy też może z biodra trzaskał, no
bo "pośród ochroniarzy, kamer, ekspedientów, detektywów sklepowych.... i
wyciągnie aparat"  no i wyciągnął ....
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

No bo jakby sie tak sekuritasy skapowały...
.... to by mu potem WuZetkę zamienili na fakturę VAT i byłby problem ; )

adam

35 Data: Grudzien 07 2009 13:48:38
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Andrzej Libiszewski 

W dniu 2009-12-07 12:04, photoPex pisze:

Test Leica M9 w warszawskich warunkach.

Częć pierwsza:

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9.html

i druga:

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-drugie-wrazenie.html

Zapraszam.


W jakim to języku jest napisane? Bo nasz ojczysty przewiduje doć bogaty zestaw polskich znaków do powszechnego użycia.

Ciekawe, kiedy popularne dzienniki przestaną się przejmować polską ortografią i interpunkcją.

"Książka o fotografowaniu" też byłaby pewnie łatwiejsza w odbiorze gdyby była napisana w takiej formie.

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

36 Data: Grudzien 07 2009 16:23:07
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: marek augustynski 

Test Leica M9 w warszawskich warunkach.

Część pierwsza:

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9.html

i druga:

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-drugie-wrazenie.html

Zapraszam.


Poszperłem sobie trochę i mój wniosek jest taki.
Tak jak Leica zapoczatkowała rozkwit fotografii kliszowej tak go właśnie
definitywnie zamknęła. Ten aparat (M9) ma wszystkie aparaty pod sobą. Totalna
prostota plus duża matryca. Czekam na ruską podróbę;)

pozdrawiam
marek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

37 Data: Grudzien 07 2009 08:05:16
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: XX YY 

On 7 Dez., 16:23, "marek augustynski"
wrote:

> Test Leica M9 w warszawskich warunkach.

> Część pierwsza:

>http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9.html

> i druga:

>http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-drugie-wrazenie...

> Zapraszam.

Poszperłem sobie trochę i mój wniosek jest taki.
Tak jak Leica zapoczatkowała rozkwit fotografii kliszowej tak go właśnie
definitywnie zamknęła. Ten aparat (M9) ma wszystkie aparaty pod sobą. Totalna
prostota plus duża matryca. Czekam na ruską podróbę;)

pozdrawiam
marek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

ladne podsumowanie

i nic lepszego do tej pory nie wymyslono niz pokretlo czasow na
korpusie , przyslony na obiektywie
ostrosc pierscieniem na obiektywie ew. AF jak w contaxie.
problem paralaxy celownika  nie istnieje , gdyz w krytycznych
momentach pozostaje LV

38 Data: Grudzien 07 2009 18:22:55
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Jan Rudziński 

Cześć wszystkim

XX YY pisze:
[...]


i nic lepszego do tej pory nie wymyslono niz pokretlo czasow na
korpusie , przyslony na obiektywie
ostrosc pierscieniem na obiektywie ew. AF jak w contaxie.
problem paralaxy celownika  nie istnieje , gdyz w krytycznych
momentach pozostaje LV

Cyfrowa Leica nie ma LV. Które - masz rację - rozwiązałoby problem paralaksy, i w ogóle celowania przy skrajnych ogniskowych.

Ale to nie błąd, to zaleta (w nieśmiertelnych słowach Kena Rockwella):

"Thank goodness, the M9 has no mode to put moving images up on the rear LCD as you shoot. This would be inconceivably stupid for the LEICA photographer, even if popular with lesser men. The LEICA photographer's attention never leaves his subject, and certainly would never be fixed on an LCD while out shooting."

--
Pozdrowienia
  Janek          http://www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...

39 Data: Grudzien 07 2009 09:30:24
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: XX YY 

On 7 Dez., 18:22, Jan Rudziński  wrote:

Cześć wszystkim

XX YY pisze:
[...]



> i nic lepszego do tej pory nie wymyslono niz pokretlo czasow na
> korpusie , przyslony na obiektywie
> ostrosc pierscieniem na obiektywie ew. AF jak w contaxie.
> problem paralaxy celownika  nie istnieje , gdyz w krytycznych
> momentach pozostaje LV

nie ma .napisalem tak ogolnie , podobnie jak o AF - tez nie ma.

tzn powazny zarzut jaki stawiano celownikom lunetkowym - paralaksa
( zreszta rozwiazany niezbyt elegancko ramka w celowniku , contax mial
lepsze rozwiazanie ) bylby w takich aparatach w krytycznej sytuacji
( np makro ) rozwiazany.

40 Data: Grudzien 07 2009 18:34:01
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: adam 

Użytkownik "photoPex" napisał

Test Leica M9 w warszawskich warunkach.

Część pierwsza:
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9.html

i druga:
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-drugie-wrazenie.html

Zapraszam.

A gdzie ten test ?
Tam gdzieś jest nawigacja do testu, której ja nie potrafię znaleźć czy to wszystko ?

adam

41 Data: Grudzien 08 2009 10:38:01
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Kokos 


Użytkownik "photoPex"  napisał w wiadomości

Test Leica M9 w warszawskich warunkach.

Część pierwsza:

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9.html

i druga:

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-drugie-wrazenie.html

Zapraszam.

nie wiem co pokazal ten test.... czego miał dowieść?;) ze Leica M9 robi foty
wieczorem? -nic odkrywczego. Że można Leicą zrobić zdjecie w warszawie?;) a
czemu miałoby sie nie dac?;) nie trzeba tego udowadniać chyba...

Jezeli chodzi o zdjecia to według mnie w pierwszym linku 3 sa bardzo fajne,
reszta nie, w drugim linku sa niefajne.
No ale to nie zdjecia sa tutaj najistoitniejsze tylko test. Nie wiem czemu
grupowicze tak sie strasznie spięli, czyżby zazdorść ze ktoś używa M9 a oni
nie?;) tzw. żółć?:)

ps. niech ktoś mi pokaże zdjecia testowe aparatu, które są zdjeciami na
sciane albo do gazety....

42 Data: Grudzien 08 2009 10:55:16
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Lol 


ps. niech ktoś mi pokaże zdjecia testowe aparatu, które są zdjeciami na
sciane albo do gazety....

http://kenrockwell.com/leica/m9/sample-photos-3.htm

;)
--
Lol

43 Data: Grudzien 08 2009 15:58:48
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Kokos 


Użytkownik "Lol"  napisał w wiadomości

>
ps. niech ktoś mi pokaże zdjecia testowe aparatu, które są zdjeciami na
sciane albo do gazety....

http://kenrockwell.com/leica/m9/sample-photos-3.htm

;)

;) aha

44 Data: Grudzien 08 2009 17:57:31
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Janko Muzykant 

Kokos pisze:

Jezeli chodzi o zdjecia to według mnie w pierwszym linku 3 sa bardzo fajne, reszta nie, w drugim linku sa niefajne.
No ale to nie zdjecia sa tutaj najistoitniejsze tylko test.

Nie ma ani zdjęć (część najwyżej przeciętna, większość spieprzona), ani testu (wniosek z testu - lepszych jest połowa kompaktów).

Nie wiem czemu grupowicze tak sie strasznie spięli, czyżby zazdorść ze ktoś używa M9 a oni nie?;) tzw. żółć?:)

No oczywiście, naszym snem i marzeniem jest mieć więcej niż sąsiad i żeby go szlag trafił jak zobaczy że ma mniej...
Dzizas, jak ktoś mi zarzuca zazdrość to mnie kur#%^&# bierze, chyba większej obrazy już nie ma. Ale rozumiem poniekąd, dopiero niedawno pojąłem jaka to wielka siła. Od zazdrości o babę po miejsce przy oknie w tramwaju. I to się ludziom wzmacnia po trzydziestce.

A cóż to ta lejka? Przepłacony trzykrotnie kloc robiący zdjęcia jak olympus czterysta coś (cena tysiąc złotych).

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/...a w tym sezonie boimy się świńskiej grypy/

45 Data: Grudzien 08 2009 18:05:27
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: adam 

Użytkownik "Janko Muzykant" napisał
[...]

A cóż to ta lejka? Przepłacony trzykrotnie kloc robiący zdjęcia jak olympus czterysta coś (cena tysiąc złotych).

Normalnie zazdrość ; ))))
No przyznaj się ; ))))))))))

adam

46 Data: Grudzien 08 2009 18:18:47
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Janko Muzykant 

adam pisze:

A cóż to ta lejka? Przepłacony trzykrotnie kloc robiący zdjęcia jak olympus czterysta coś (cena tysiąc złotych).

Normalnie zazdrość ; ))))
No przyznaj się ; ))))))))))

Ja to zazdroszczę grabarzowi na małym cmentarzu. Tyle ma czasu na czytanie czy gapienie się na krzaki...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/globalne ocieplenie skutkiem globalnego zlodowacenia - więcej pij, mniej pal/

47 Data: Grudzien 09 2009 00:45:04
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: adam 

Użytkownik "Janko Muzykant" napisał

A cóż to ta lejka? Przepłacony trzykrotnie kloc robiący zdjęcia jak olympus czterysta coś (cena tysiąc złotych).

Normalnie zazdrość ; ))))
No przyznaj się ; ))))))))))

Ja to zazdroszczę grabarzowi na małym cmentarzu. Tyle ma czasu na czytanie czy gapienie się na krzaki...

Ale pewnie za mało płacą.
Chociaż... spokoju i względnej odporności na zmienną koniunkturę na rynku wycenić nie sposób ; )

adam

48 Data: Grudzien 08 2009 23:15:41
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Maciek 

Janku, dziwie Ci sie ze dyskutujesz z ewidentnym trollem.
A trollowi sie dziwie ze mu sie chcialo stronke robic zeby grupe
prowokowac.
Szkoda czasu na komentowanie. Dajcie juz spokuj - niech padnie z
głodu.

Maciek

49 Data: Grudzien 09 2009 10:08:43
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor:

W poście
 Janko Muzykant nabazgrał:

Ja to zazdroszczę grabarzowi na małym cmentarzu. Tyle ma czasu na
czytanie czy gapienie się na krzaki...

Można w sygnaturkę? :D

--
If all your 3-year-old has is a hammer, watch out for the furniture.
                     -- Donal K. Fellows, o programowaniu obiektowym

50 Data: Grudzien 09 2009 13:31:56
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Janko Muzykant 

 pisze:

Ja to zazdroszczę grabarzowi na małym cmentarzu. Tyle ma czasu na czytanie czy gapienie się na krzaki...

Można w sygnaturkę? :D

A pewnie, niech każdy czegoś komuś zazdrości :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/kobiet się nie rozumie, kobiety się odgaduje/

51 Data: Grudzien 09 2009 08:34:26
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Kokos 

Nie ma ani zdjęć (część najwyżej przeciętna, większość spieprzona), ani
testu (wniosek z testu - lepszych jest połowa kompaktów).

http://4.bp.blogspot.com/_Xa0sAp6fSlA/SxqSAH5bKRI/AAAAAAAAA1k/6o22G_QX5Wg/s1600-h/2.jpg
http://3.bp.blogspot.com/_Xa0sAp6fSlA/SxqR5ZVNdfI/AAAAAAAAA1U/SpKUyVYrsoY/s1600-h/4.jpg
http://4.bp.blogspot.com/_Xa0sAp6fSlA/SxqR18kI-0I/AAAAAAAAA1M/Dzo25X-6LJs/s1600-h/5.jpg
to są bardzo ciekawe kadry, zwłąszcza pierwszy!
przynajmniej autor pokazuje zdjecia takie jakie zrobił, anie po po obróbce

No oczywiście, naszym snem i marzeniem jest mieć więcej niż sąsiad i żeby
go szlag trafił jak zobaczy że ma mniej...
Dzizas, jak ktoś mi zarzuca zazdrość to mnie kur#%^&# bierze, chyba
większej obrazy już nie ma. Ale rozumiem poniekąd, dopiero niedawno
pojąłem jaka to wielka siła. Od zazdrości o babę po miejsce przy oknie w
tramwaju. I to się ludziom wzmacnia po trzydziestce.

niestety taki jest Polak.
każdy chce mieć lepiej jak sasiad... zwłaszcza jezeli chodzi o płeć męską,
ich gadżety, samochody, sprzęt:)
każdy zazdrosci, jeden w stopniu wielkim tak ze jest w stanie za to zabic, a
drugi pozazdrosci chwile i pójdzie dalej cieszyc sie tym co ma

A cóż to ta lejka? Przepłacony trzykrotnie kloc robiący zdjęcia jak
olympus czterysta coś (cena tysiąc złotych).
to aparat dalmierzowy z pełną klatką:) z bardzo dobrym obiektywem! migawka
metalowa, bardzo dobra obudowa, trwały sprzet.
no i jest najmniejszym pełnokltakowcem na swiecie, wiec nie wiem skad te
kloce ci sie wzięły:)

przepłacony? zależy kto jaka kase est w stanie zapłacic za te zalety o
których pisałem.
na pewno nie jest to aparat, który będzie w ksiazeczce Tesko, jako doskonały
prezent pod choinke dla synka Kowalskiego:)
na pewno duż rolę w cenie końcowej odgrywa napis Leica na aparacie, ale tu
nie płaci sie tylko za sam napis.

52 Data: Grudzien 09 2009 08:56:36
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Janko Muzykant 

Kokos pisze:
  > niestety taki jest Polak.

Człowiek.

każdy chce mieć lepiej jak sasiad...

Nie każdy. Odkreśl sobie jednego. Nie wiem jak ma sąsiad i nie interesuje mnie to. I chcę mieć tak dobrze jak chcę, a nie lepiej od kogoś lub czegoś.

A cóż to ta lejka? Przepłacony trzykrotnie kloc robiący zdjęcia jak olympus czterysta coś (cena tysiąc złotych).
to aparat dalmierzowy z pełną klatką:) z bardzo dobrym obiektywem! migawka metalowa, bardzo dobra obudowa, trwały sprzet.

Trwały to jest dziś już tylko beton w zusie. Nic więcej. Nawet jak taka lejka ma trwałą obudowę, to już klej na pcd wie kiedy ma się skruszyć. Tam jest normalny standard, bo innego się już nie robi.

no i jest najmniejszym pełnokltakowcem na swiecie, wiec nie wiem skad te kloce ci sie wzięły:)

Z rzucenia okiem w wymiary. Ale niech będzie, że jest najmniejszy z dużą klatką.

przepłacony? zależy kto jaka kase est w stanie zapłacic za te zalety o których pisałem.
na pewno nie jest to aparat, który będzie w ksiazeczce Tesko, jako doskonały prezent pod choinke dla synka Kowalskiego:)
na pewno duż rolę w cenie końcowej odgrywa napis Leica na aparacie, ale tu nie płaci sie tylko za sam napis.

Za sam napis płaci się pół ceny. Drugie pół to filozofia pracy, jakość jest przeciętna w swojej klasie (czego nie mogę potwierdzić do końca, bo nie widziałem sampli, natomiast patrząc na poprzedni model to właśnie można powiedzieć).

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/gdyby ze wszystkich ziemian zrobić jeden organizm powstałaby wielka menda/

53 Data: Grudzien 08 2009 12:36:32
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: photoPex 

Trzecia część testu. Tym razem w warunkach bardziej profesjonalnych, w miejscu
dostępnym tylko dla zawodowych fotografików.

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-prezydenckie-wrazenie.html

Wspaniały analogowy feeling jak za dawnych czasów. Wspaniałe nawiązanie autora
do kolorowej fotografii klasycznej sprzed ery wynalezienia filtrów korekcyjnych.
Nowatorskie, jakże inne od dzisiejszych, typowych kadrów unikanie kontaktu
wzrokowego z bohaterami zdjęcia. W końcu ktoś ma odwagę pokazać o co chodzi w
fotografii reporterskiej. O uchwycenie tej jednej, specyficznej chwili.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

54 Data: Grudzien 08 2009 13:42:54
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Andrzej Libiszewski 

W dniu 2009-12-08 13:36, photoPex pisze:

Trzecia częć testu. Tym razem w warunkach bardziej profesjonalnych, w miejscu
dostępnym tylko dla zawodowych fotografików.

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-prezydenckie-wrazenie.html

Wspaniały analogowy feeling jak za dawnych czasów. Wspaniałe nawiązanie autora
do kolorowej fotografii klasycznej sprzed ery wynalezienia filtrów korekcyjnych.
Nowatorskie, jakże inne od dzisiejszych, typowych kadrów unikanie kontaktu
wzrokowego z bohaterami zdjęcia. W końcu ktoś ma odwagę pokazać o co chodzi w
fotografii reporterskiej. O uchwycenie tej jednej, specyficznej chwili.


Dalej coś ci zjada polskie literki w tekście.

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

55 Data: Grudzien 08 2009 13:58:49
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: adam 

Użytkownik "photoPex" napisał

Trzecia część testu. Tym razem w warunkach bardziej profesjonalnych, w miejscu
dostępnym tylko dla zawodowych fotografików.

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-prezydenckie-wrazenie.html

Jaki test ?
Wiesz co to znaczy "test" ?

Wspaniały analogowy feeling jak za dawnych czasów. Wspaniałe nawiązanie autora
do kolorowej fotografii klasycznej sprzed ery wynalezienia filtrów korekcyjnych.
Nowatorskie, jakże inne od dzisiejszych, typowych kadrów unikanie kontaktu
wzrokowego z bohaterami zdjęcia. W końcu ktoś ma odwagę pokazać o co chodzi w
fotografii reporterskiej. O uchwycenie tej jednej, specyficznej chwili.

Ty promujesz fotografa, Leicę M9, Blogspota czy co ?
Cokolwiek kiepsko się do tego zabrałeś.

adam

56 Data: Grudzien 08 2009 14:09:07
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Lol 


Użytkownik "photoPex"  napisał w wiadomości

Trzecia część testu. Tym razem w warunkach bardziej profesjonalnych, w
miejscu
dostępnym tylko dla zawodowych fotografików.

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-prezydenckie-wrazenie.html

Wspaniały analogowy feeling jak za dawnych czasów. Wspaniałe nawiązanie
autora
do kolorowej fotografii klasycznej sprzed ery wynalezienia filtrów
korekcyjnych.
Nowatorskie, jakże inne od dzisiejszych, typowych kadrów unikanie kontaktu
wzrokowego z bohaterami zdjęcia. W końcu ktoś ma odwagę pokazać o co
chodzi w
fotografii reporterskiej. O uchwycenie tej jednej, specyficznej chwili.


Przyznaj się, że to prowokacja... ;)

--
Lol

57 Data: Grudzien 08 2009 05:17:37
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: XX YY 

On 8 Dez., 13:36, "photoPex"  wrote:

Trzecia część testu. Tym razem w warunkach bardziej profesjonalnych, w miejscu
dostępnym tylko dla zawodowych fotografików.

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-prezydenckie-wr...

Wspaniały analogowy feeling jak za dawnych czasów. Wspaniałe nawiązanie autora
do kolorowej fotografii klasycznej sprzed ery wynalezienia filtrów korekcyjnych.
Nowatorskie, jakże inne od dzisiejszych, typowych kadrów unikanie kontaktu
wzrokowego z bohaterami zdjęcia. W końcu ktoś ma odwagę pokazać o co chodzi w
fotografii reporterskiej. O uchwycenie tej jednej, specyficznej chwili.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

ho , ho , hooo ale sie rozpedziles

nie zagladam wiecej na te strone - przywoluje  z pamieci.
zobacz na pierwsze zdjecie  faceta czytajacego.
sfotografowal tak ze  kartka papieru jest najwazniejsza i najlepiej
naswietlona.

zobacz na tlo powyzej glowy - ono jest najjasniejsze ,nawet przepalone
-  odciaga uwage ogladajacego .
tlo nie moze stanowic konkurencji dla glownego motywu czyli w tym
przypadku twarzy.
Cos z tym tlem trzeba zrobic .

Ta biala kartka i to jasne tlo zafalszowaly mu pomiar , twarz jest
niedoswietlona.

aparat nie fotografuje sam - o tego jest sprawny operatot zeby umiec
go nastawic.
tutaj operator tego nie potrafil zrobic.

fatalny kadr bez pojecia , bez pojecia naswietlone
brzydki przekaz plastyczny.

Przylozyl aparat do twarzy walnal zdjecie tak jak sie wali komorka.
Banalna scena , fatalnie i bez pojecia sfotografowana.
zero tresci , zero formy . , a wlasciwie bezformie.

brrr.

zdjecie z dziwigiem - tego to juz wogole nie chce komentowac.

zdjecie baletnic - kiedy ja latalem w czasie szkolenia jednym
skrzydlem nieco nizej , w pewnym momencie insruktor zapytal mnie , czy
aby nie mam jenego ramienia nizej i skrzywionego kregoslupa , bo
wydaje mi sie ze latam prosto  a jenak mam zwis na jedna strone.

Czy ten gosc nie ma przypadkiem jednego ramienia nizej i postrzega
swiat skosnie ,a mu sie wydaje ze prosto ?

Krzywo wcale nie jest mniej albo bardziej ladnie niz prosto , ale
jesli wali fotke dokumentalna to pochylenie nczemu nie sluzy - piekna
przez to nie przybywa.

Sytuacja jest taka sama jak w muzyce. jakakolwiek filozofie by nie
wymyslec trza grac ladnie.
To co bylo kiedys awangardowe , powiedzmy J Hendix , Zappa i inni -
nie ma watpliwosci - bylo jednoczesnie ladne.

Tak samo trzeba fotografowac ladnie. Ladnie to nie znaczy
konserwatywnie , zachowawczo.
Jesli sie ma klase to sie jest eleganckim.
Autor tych zdjec nie ma klasy , albo dokladniej mowiac te zdjecia nie
zdadzaja nawet najmniejszych znamion jakiejkolwiek klasy. Dno.


Kontaktu z takimi zdjeciami nalezy unikac , tak jak sie unika
przebywania w towarzystwie dresiarzy gdyz mozna sobie psychike
wypatrzyc.

cokolwiek bys napisal , nie zmieni to faktu ze to zdjecie jest
klasycznym przykladem knota zrobionego przez dyletanta.
Dyletant ma to do siebie , ze zwykle braki warsztatowe  usprawiedliwia
wlasna subiektywna wizja - tylko ze to zadna wartosc - wlasna
subiektywna wizje ma kazdy , a jest nas cos ok 6 mld

basta.

58 Data: Grudzien 08 2009 13:20:40
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Polon 

ho , ho , hooo ale sie rozpedziles

<ciach>

Ladnie powiedziane XX YY.

Polon

59 Data: Grudzien 09 2009 08:38:27
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Kokos 

ciach..

Sytuacja jest taka sama jak w muzyce. jakakolwiek filozofie by nie
wymyslec trza grac ladnie.
To co bylo kiedys awangardowe , powiedzmy J Hendix , Zappa i inni -
nie ma watpliwosci - bylo jednoczesnie ladne.

Tak samo trzeba fotografowac ladnie. Ladnie to nie znaczy
konserwatywnie , zachowawczo.
Jesli sie ma klase to sie jest eleganckim.
Autor tych zdjec nie ma klasy , albo dokladniej mowiac te zdjecia nie
zdadzaja nawet najmniejszych znamion jakiejkolwiek klasy. Dno.

ale bredzisz:) najebałes sie?;)

60 Data: Grudzien 09 2009 00:10:13
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: XX YY 

On 9 Dez., 08:38, "Kokos"  wrote:

>ciach..
>Sytuacja jest taka sama jak w muzyce. jakakolwiek filozofie by nie
>wymyslec trza grac ladnie.
>To co bylo kiedys awangardowe , powiedzmy J Hendix , Zappa i inni -
>nie ma watpliwosci - bylo jednoczesnie ladne.

>Tak samo trzeba fotografowac ladnie. Ladnie to nie znaczy
>konserwatywnie , zachowawczo.
>Jesli sie ma klase to sie jest eleganckim.
>Autor tych zdjec nie ma klasy , albo dokladniej mowiac te zdjecia nie
>zdadzaja nawet najmniejszych znamion jakiejkolwiek klasy. Dno.

ale bredzisz:) najebałes sie?;)

zrobiles nam wszystkim tym konstruktywnym postem niesamowita frajde.
super.

61 Data: Grudzien 09 2009 10:49:25
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Kokos 

ale bredzisz:) najebałes sie?;)

zrobiles nam wszystkim tym konstruktywnym postem niesamowita frajde.
super.

przynajmniej mój był krótszy o te kilkadziesiat linijek tekstu i
jednocześnie tak samo konstruktywny:)

62 Data: Grudzien 09 2009 02:19:29
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: XX YY 

On 9 Dez., 10:49, "Kokos"  wrote:

> ale bredzisz:) najebałes sie?;)

>zrobiles nam wszystkim tym konstruktywnym postem niesamowita frajde.
>super.

przynajmniej mój był krótszy o te kilkadziesiat linijek tekstu i
jednocześnie tak samo konstruktywny:)

oooo .. rozwijasz sie ladnie umyslowo.
budujesz coraz dluzsze posty.
Brawo,  tak trzymaj.

63 Data: Grudzien 08 2009 13:17:12
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Polon 

Trzecia część testu. Tym razem w warunkach bardziej profesjonalnych, w miejscu
dostępnym tylko dla zawodowych fotografików.

Kolejny napuszony pacan.

Wspaniały analogowy feeling jak za dawnych czasów.

A co to wlasciwie znaczy?

Wspaniałe nawiązanie autora
do kolorowej fotografii klasycznej sprzed ery wynalezienia filtrów korekcyjnych.

To jest jakas kpina?

Widzialem te fotki.

Wygladaja jak zdjecia zrobione przez mojego 4 letniego kuzyna z imprezy u cioci Heli.


Nowatorskie, jakże inne od dzisiejszych, typowych kadrów unikanie kontaktu
wzrokowego z bohaterami zdjęcia.


Ha ha ha :-)
Brawo!
Wielki sukces odniosles.


W końcu ktoś ma odwagę pokazać o co chodzi w
fotografii reporterskiej.

No to na pewno jest zart :-)

Obrazasz fotografow zajmujacych sie reporterka.


O uchwycenie tej jednej, specyficznej chwili.

Taaaa...


Polon

PS. napisz prosze, ze sobie jaja z nas robisz.

Przez ciebie i jeszcze jednego takiego trace wiare w zdrowa psychike u tzw. zawodowych fotografow.

64 Data: Grudzien 08 2009 16:06:55
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Jakub Jewuła 

Trzecia część testu. Tym razem w warunkach bardziej profesjonalnych, w
miejscu dostępnym tylko dla zawodowych fotografików.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-prezydenckie-wrazeni
e.html
Wspaniały analogowy feeling jak za dawnych czasów. Wspaniałe nawiązanie
autora do kolorowej fotografii klasycznej sprzed ery wynalezienia
filtrów korekcyjnych. Nowatorskie, jakże inne od dzisiejszych, typowych
kadrów unikanie kontaktu wzrokowego z bohaterami zdjęcia. W końcu ktoś
ma odwagę pokazać o co chodzi w fotografii reporterskiej. O uchwycenie
tej jednej, specyficznej chwili.

hehe zabraklo trzeciego "wspaniale" ;-)

q

65 Data: Grudzien 08 2009 16:20:01
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: adam 

Użytkownik "Jakub Jewuła" napisał

Trzecia część testu. Tym razem w warunkach bardziej profesjonalnych, w
miejscu dostępnym tylko dla zawodowych fotografików.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-prezydenckie-wrazeni
e.html
Wspaniały analogowy feeling jak za dawnych czasów. Wspaniałe nawiązanie
autora do kolorowej fotografii klasycznej sprzed ery wynalezienia
filtrów korekcyjnych. Nowatorskie, jakże inne od dzisiejszych, typowych
kadrów unikanie kontaktu wzrokowego z bohaterami zdjęcia. W końcu ktoś
ma odwagę pokazać o co chodzi w fotografii reporterskiej. O uchwycenie
tej jednej, specyficznej chwili.

hehe zabraklo trzeciego "wspaniale" ;-)

"Droga ciociu STOP Dali mi Leice STOP Koledze opadła szczena jak zobaczył cenę STOP Robię wspaniałe zdjęcia STOP Może dadzą mi ją na zawsze STOP Jest wspaniale STOP"

adam

66 Data: Grudzien 08 2009 18:01:04
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Janko Muzykant 

photoPex pisze:

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-prezydenckie-wrazenie.html

Wspaniały analogowy feeling jak za dawnych czasów. Wspaniałe nawiązanie autora
do kolorowej fotografii klasycznej sprzed ery wynalezienia filtrów korekcyjnych.
Nowatorskie, jakże inne od dzisiejszych, typowych kadrów unikanie kontaktu
wzrokowego z bohaterami zdjęcia. W końcu ktoś ma odwagę pokazać o co chodzi w
fotografii reporterskiej. O uchwycenie tej jednej, specyficznej chwili.

Oł dżizas...
Będę miał następny kurs dla początkujących koło stycznia, z sympatii dla estetyki jakąś zniżkę przewiduję...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/lubię te igrzyska różne, zawsze kibicuję na Trynidad i Tobago czy jakoś tak/

67 Data: Grudzien 08 2009 20:18:39
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: photoPex  


Oł dżizas...
Będę miał następny kurs dla początkujących koło stycznia, z sympatii dla
estetyki jakąś zniżkę przewiduję...

Zerknąłem na twoją stronę i nie rozumiem. Kurs czego? Fotografii?
Chyba nie uważasz że twoje zabawy mają coś wspólnego z poważną fotografią
streetową jaka robi Piotr? Przepraszam cie bardzo ale pokazujesz nudne zdjęcia
krzaków przerobione w photoshopie. Nie ma w tym magii prawdziwej fotografii.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

68 Data: Grudzien 08 2009 21:23:41
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Lol 


> Nie ma w tym magii prawdziwej fotografii.

Nie ma pełnej klatki - nie ma magii. To chyba oczywiste? ;)

--
Lol

69 Data: Grudzien 08 2009 21:39:39
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Tue, 8 Dec 2009 21:23:41 +0100, Lol napisał(a):

 > Nie ma w tym magii prawdziwej fotografii.

Nie ma pełnej klatki - nie ma magii. To chyba oczywiste? ;)

Ĺťeby magia była to ta pełna klatka musi być leikowska. ;)

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

70 Data: Grudzien 08 2009 21:37:52
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Janko Muzykant 

photoPex pisze:

Oł dżizas...
Będę miał następny kurs dla początkujących koło stycznia, z sympatii dla estetyki jakąś zniżkę przewiduję...

Zerknąłem na twoją stronę i nie rozumiem. Kurs czego? Fotografii?

Głównie photoshopa, ale ruszamy tam cały temat.

Chyba nie uważasz że twoje zabawy mają coś wspólnego z poważną fotografią
streetową jaka robi Piotr?

Nie robię fotografii streetowej bo nie lubię ludziom wchodzić do dupy z aparatem (nie widzę w tym nic złego, ale po prostu nie lubię). Ale lubię sobie takie rzeczy pooglądać i zapraszam np. tu:
http://robertkresa.com/iOTS01.html
http://plfoto.com/106405/autor.html
(gość nie ma strony, trzeba go wyniuchać w kilku miejscach)

Przepraszam cie bardzo ale pokazujesz nudne zdjęcia
krzaków przerobione w photoshopie. Nie ma w tym magii prawdziwej fotografii.

Nie to co różowy prezydent :)
No ale ''samo tak wyszło'', a nie z szopa.

Ta grupa niestety ma to do siebie, że tu się mówi prawdę. Jak ktoś spieprzy zdjęcia to się mówi o tym wprost, a nie jak na wernisażu :)
Aha, my nie wierzymy w ''magię prawdziwej fotografii''. No, może niektórzy trochę, ale mają na myśli analog, a nie spieprzone jotpegi (aczkolwiek jeden taki był w dawnych czasach...)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/lubię ciszę i spokój; marzę o małym domku pomiędzy cmentarzem, a kostnicą/

71 Data: Grudzien 08 2009 20:57:57
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: photoPex 

Janko Muzykant  napisał(a):
 

Głównie photoshopa, ale ruszamy tam cały temat.

Komputer zabija prawdziwą fotografię.
Powinniście uczyć przedewszystkim patrzeć.
 
Nie robię fotografii streetowej bo nie lubię ludziom wchodzić do dupy z
aparatem (nie widzę w tym nic złego, ale po prostu nie lubię). Ale lubię
sobie takie rzeczy pooglądać i zapraszam np. tu:
http://robertkresa.com/iOTS01.html
http://plfoto.com/106405/autor.html
(gość nie ma strony, trzeba go wyniuchać w kilku miejscach)

Chyba nie rozumiesz do końca idei czystej fotografii streetowej.
W pierwszym linku zdjęcia są ewidentnie pozowane i ustawiane. I w wyniku tego
zbyt statyczne i nudne.
W drugim nie dosyć że cyfrowe to kadrowane w komputerze.
Liczy się cały kadr dia.
 


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

72 Data: Grudzien 08 2009 13:05:48
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: XX YY 



Komputer zabija prawdziwą fotografię.


czy powiekszalnik kiedys tez zabijal ?

komputer pelni dzisiaj w fotografii cyfrowej analogiczna role jak
kiedys powiekszalnik .




Chyba nie rozumiesz do końca idei czystej fotografii streetowej.

idea jest czyms innym a fotgrafia czyms innym

niech sobie bedzie idea jaka chce. mozna wymaslac do woli , fantazja
ludzka jest niemal bezgraniczna.

fotografia jest dobra lub zla .
a jaka idee do niej przypasujesz  to nie jest to rzecza fotografii
tylko ideologii.

 ideolodzy zawsze wyrzadzaja szkody.

73 Data: Grudzien 08 2009 22:21:42
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Janko Muzykant 

photoPex pisze:
  > Komputer zabija prawdziwą fotografię.

Powinniście uczyć przedewszystkim patrzeć.

Cóż, szczerość za szczerość.

To hasło powstało, gdy skądinąd nieźli fotografowie epoki przedcyfrowej rozbili się o pierwsze głupie alt-ctrl-del. Pewien... nie, nie wiek - pewna mentalność, skostniałość układu adaptacyjnego (tak go nazwijmy) nie pozwala: a) ukorzyć się i zrozumieć, że nic się nie wie w temacie b) nauczyć się owego tematu. Zaprawdę, nauka photoshopa w zakresie poprawnej obróbki rawów lub też odpowiednika owych czynności w aparacie (gdyż cyfrówek nie obsługuje się jak klasycznych aparatów) powinna zająć... no ja wiem, kwartał może góra.

Ale nie, nie weźmie się za to jeden z drugim i basta. Żaden młody szczyl wyjadaczowi, co niejedną nagrodę dostał i jeszcze ma papier, nie będzie gadał o jakiś rawach i szopie. No i tworzą się potem teorie różne: o prawdziwości fotografii, o niedotykaniu szopem itd.

O patrzeniu piszę tu od dziesięciu lat średnio raz w tygodniu. Tak że spoko. Natomiast zdjęcie składa się także z czynnika technicznego, który fotograf mianowany powinien mieć w małym palcu. Pomijam już te nietrafione kolory, niedoświetlenia itd - niech tak będzie (że to niby taka wizja). Ale połowa tych kadrów jest pieprznięta jakby ciotka klotka pierwszą komunię siostrzenicy z ostatniej ławki pstrykała. Jeśli artyście tak się stało jakoś to po prostu naciska ''del'' przed wysłaniem tych zdjęć na stronę.

Natomiast gdy do tego wszystkiego się pisze jeszcze ''test'', to oglądający oczekują czegoś, co pokaże potencjał sprzętu. A te zdjęcia wyglądają dokładnie jak z taniego kompakta. Leica oprócz niesamowitego potencjału lasnerstwa jest niezłym aparatem o niemałych możliwościach jakościowych, ale też przyjemnej pracy. Pełen manual łatwo dostępny to jest to, czego od lat szukam zmieniając co rok aparaty w poszukiwaniu ideału. Tylko gdzie w tym teście to widać?

http://robertkresa.com/iOTS01.html
http://plfoto.com/106405/autor.html
(gość nie ma strony, trzeba go wyniuchać w kilku miejscach)

Chyba nie rozumiesz do końca idei czystej fotografii streetowej.
W pierwszym linku zdjęcia są ewidentnie pozowane i ustawiane. I w wyniku tego
zbyt statyczne i nudne.

Akurat na jednej z sesji byłem i tam jest zero ustawiania. Trzeba znaleźć zdjęcia autora, bo ten jest tak skromy, iż ma gdzieś swoją twórczość wrzucając swe zdjęcia okazyjnie tu i tam. Np tu, wśród pięciu tysięcy postów znajdą się takie:
http://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=4495


W drugim nie dosyć że cyfrowe to kadrowane w komputerze.
Liczy się cały kadr dia.

A te gnioty z linków to niby analogowe? :)

Oj, się porobiło błaznów ostatnio. Najpierw sprzedają po dysze kopnięte, pociapane tanimi efektami kadry ze ślubów, za chwilę ktoś robi z siebie guru, bo ma aparat za dwie dychy... czekam na jakiegoś pstrykacza pornosów na tapety do komórek ze średnią ścianką :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/człowiek na zdjęciu powinien być uśmiechnięty/

74 Data: Grudzien 08 2009 13:33:20
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: StaM 

On 8 Gru, 22:21, Janko Muzykant  wrote:
.. Natomiast zdjęcie składa się także z czynnika technicznego, który

fotograf mianowany powinien mieć w małym palcu. Pomijam już te
nietrafione kolory, niedoświetlenia itd - niech tak będzie (że to niby
taka wizja). Ale połowa tych kadrów jest pieprznięta jakby ciotka klotka
pierwszą komunię siostrzenicy z ostatniej ławki pstrykała. Jeśli
artyście tak się stało jakoś to po prostu naciska ''del'' przed
wysłaniem tych zdjęć na stronę.
Amen

Oj, się porobiło błaznów ostatnio. Najpierw sprzedają po dysze kopnięte,
pociapane tanimi efektami kadry ze ślubów, za chwilę ktoś robi z siebie
guru, bo ma aparat za dwie dychy... czekam na jakiegoś pstrykacza
pornosów na tapety do komórek ze średnią ścianką :)

--
pozdrawia Adam
Nieudolnosc i prostatctwo, (nie mylic z prostota) nazywa sie artyzmem.
StaM

75 Data: Grudzien 09 2009 10:18:38
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor:

W poście
 Janko Muzykant nabazgrał:

Zaprawdę, nauka photoshopa w zakresie
poprawnej obróbki rawów lub też odpowiednika owych czynności w aparacie
(gdyż cyfrówek nie obsługuje się jak klasycznych aparatów) powinna
zająć... no ja wiem, kwartał może góra.

Overkill. Starczy Lightroom, albo nawet RawTherapee i obsługa kilku
najbardziej podstawowych suwaków. Zwłaszcza jak ktoś robi uliczne,
a nie bure krzaki na szarym tle.

--
If all your 3-year-old has is a hammer, watch out for the furniture.
                     -- Donal K. Fellows, o programowaniu obiektowym

76 Data: Grudzien 09 2009 11:19:14
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Andrzej Libiszewski 

 pisze:

W poście  Janko Muzykant nabazgrał:
Zaprawdę, nauka photoshopa w zakresie poprawnej obróbki rawów lub też odpowiednika owych czynności w aparacie (gdyż cyfrówek nie obsługuje się jak klasycznych aparatów) powinna zająć... no ja wiem, kwartał może góra.

Overkill. Starczy Lightroom, albo nawet RawTherapee i obsługa kilku
najbardziej podstawowych suwaków. Zwłaszcza jak ktoś robi uliczne,
a nie bure krzaki na szarym tle.


RawTherapee to chyba do nauki cierpliwości? ;)

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

77 Data: Grudzien 09 2009 10:26:21
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor:

W poście
 Andrzej Libiszewski nabazgrał:

Overkill. Starczy Lightroom, albo nawet RawTherapee

RawTherapee to chyba do nauki cierpliwości? ;)

A widziałeś Lightroom 3? RT wygląda jak łagodne wprowadzenie do tej nauki ;)

--
If all your 3-year-old has is a hammer, watch out for the furniture.
                     -- Donal K. Fellows, o programowaniu obiektowym

78 Data: Grudzien 09 2009 11:43:29
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Andrzej Libiszewski 

 pisze:

W poście  Andrzej Libiszewski nabazgrał:
Overkill. Starczy Lightroom, albo nawet RawTherapee
RawTherapee to chyba do nauki cierpliwości? ;)

A widziałeś Lightroom 3? RT wygląda jak łagodne wprowadzenie do tej nauki ;)


Widziałem - jest szybszy i stabilniejszy od RawTherapee :)

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

79 Data: Grudzien 09 2009 11:02:18
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor:

W poście
 Andrzej Libiszewski nabazgrał:

RawTherapee to chyba do nauki cierpliwości? ;)

A widziałeś Lightroom 3? RT wygląda jak łagodne wprowadzenie do tej nauki ;)

Widziałem - jest szybszy i stabilniejszy od RawTherapee :)

No to ciekawe, bo ja zaobserwowałem identyczną stabilność i szybsze
działanie RT. Może w wersji na OS X coś zrąbali? Ale to co najmniej
dziwne...

--
If all your 3-year-old has is a hammer, watch out for the furniture.
                     -- Donal K. Fellows, o programowaniu obiektowym

80 Data: Grudzien 09 2009 12:03:42
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Andrzej Libiszewski 

 pisze:

W poście  Andrzej Libiszewski nabazgrał:
RawTherapee to chyba do nauki cierpliwości? ;)
A widziałeś Lightroom 3? RT wygląda jak łagodne wprowadzenie do tej nauki ;)
Widziałem - jest szybszy i stabilniejszy od RawTherapee :)

No to ciekawe, bo ja zaobserwowałem identyczną stabilnoć i szybsze
działanie RT. Może w wersji na OS X coś zrąbali? Ale to co najmniej
dziwne...


RT na co drugim ORFie z E-520 mi się wykłada, LR3 jak do tej pory się nie wysypał ani razu :)

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

81 Data: Grudzien 09 2009 12:11:07
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor:

W poście
 Andrzej Libiszewski nabazgrał:

No to ciekawe, bo ja zaobserwowałem identyczną stabilność i szybsze
działanie RT. Może w wersji na OS X coś zrąbali? Ale to co najmniej
dziwne...


RT na co drugim ORFie z E-520 mi się wykłada, LR3 jak do tej pory się
nie wysypał ani razu :)

SOA#1 się ciśnie, RT wywala mi się co drugi kwartał :)
LR3 też już mi się zdążył posypać (raz).

Ale ta szybkość działania to mnie mocno zastanawia. LR3 potrafi czasem
ładować miniaturkę na tyle długo, że zdążę zacząć się głowić jakim cudem
aż tak zrypałem ostrość. Spytałem się jeszcze kolegi, też nie ma takich
problemów, też pod Windows.

--
If all your 3-year-old has is a hammer, watch out for the furniture.
                     -- Donal K. Fellows, o programowaniu obiektowym

82 Data: Grudzien 09 2009 13:32:45
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Andrzej Libiszewski 

 pisze:

W poście  Andrzej Libiszewski nabazgrał:
No to ciekawe, bo ja zaobserwowałem identyczną stabilnoć i szybsze
działanie RT. Może w wersji na OS X coś zrąbali? Ale to co najmniej
dziwne...

RT na co drugim ORFie z E-520 mi się wykłada, LR3 jak do tej pory się nie wysypał ani razu :)

SOA#1 się ciśnie, RT wywala mi się co drugi kwartał :)
LR3 też już mi się zdążył posypać (raz).

Ale ta szybkoć działania to mnie mocno zastanawia. LR3 potrafi czasem
ładować miniaturkę na tyle długo, że zdążÄ™ zacząć się głowić jakim cudem
aż tak zrypałem ostroć. Spytałem się jeszcze kolegi, też nie ma takich
problemów, też pod Windows.


Czego chcieć, przecież to beta. Wiadomo, że po to wypuszczona, żeby błÄ™dy wyłapać.

A testuję LR3 w wersji x64 :)

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

83 Data: Grudzien 09 2009 13:40:20
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor:

W poście
 Andrzej Libiszewski nabazgrał:

Czego chcieć, przecież to beta. Wiadomo, że po to wypuszczona, żeby
błędy wyłapać.

Ech, ale diametralna różnica w wydajności jest dość dziwnym błędem.

A testuję LR3 w wersji x64 :)

Ja też. Nawet nie dali mi 32bit do wyboru.

--
If all your 3-year-old has is a hammer, watch out for the furniture.
                     -- Donal K. Fellows, o programowaniu obiektowym

84 Data: Grudzien 10 2009 00:50:51
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia 9 Dec 2009 13:40:20 GMT,  napisał(a):

W poście
 Andrzej Libiszewski nabazgrał:
Czego chcieć, przecież to beta. Wiadomo, że po to wypuszczona, żeby
błÄ™dy wyłapać.

Ech, ale diametralna różnica w wydajności jest doć dziwnym błÄ™dem.

To fakt.


A testuję LR3 w wersji x64 :)

Ja też. Nawet nie dali mi 32bit do wyboru.

Instalator zawiera obie wersje, instaluje zaś wersję taką samą jak system.

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

85 Data: Grudzien 11 2009 09:59:21
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor:

W poście
 Andrzej Libiszewski nabazgrał:

A testuję LR3 w wersji x64 :)

Ja też. Nawet nie dali mi 32bit do wyboru.

Instalator zawiera obie wersje, instaluje zaś wersję taką samą jak system.

Obsługa OS X zaczyna się od wersji już po przejściu na 64bit.

--
If all your 3-year-old has is a hammer, watch out for the furniture.
                     -- Donal K. Fellows, o programowaniu obiektowym

86 Data: Grudzien 09 2009 10:32:22
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Henry(k) 

Dnia Tue, 8 Dec 2009 20:57:57 +0000 (UTC), photoPex napisał(a):

Liczy się cały kadr dia.

Ręce mi opadły... Jesteś typowym niewolnikiem jednej technologii, a
wszystko co inne (nie lepsze, nie gorsze, tylko inne) jest złe.

Henry

87 Data: Grudzien 09 2009 10:12:14
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor:

W poście
 photoPex nabazgrał:

Głównie photoshopa, ale ruszamy tam cały temat.

Komputer zabija prawdziwą fotografię.

Aparat zabija prawdziwe malarstwo!

--
If all your 3-year-old has is a hammer, watch out for the furniture.
                     -- Donal K. Fellows, o programowaniu obiektowym

88 Data: Grudzien 09 2009 13:33:11
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Janko Muzykant 

 pisze:

Komputer zabija prawdziwą fotografię.

Aparat zabija prawdziwe malarstwo!

A nalepki gumę arabską...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jestem błędem statystycznym, ale szczęśliwym/

89 Data: Grudzien 09 2009 13:44:39
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: adam 

Użytkownik lrem napisał

Głównie photoshopa, ale ruszamy tam cały temat.

Komputer zabija prawdziwą fotografię.

Aparat zabija prawdziwe malarstwo!

Każda reprodukcja zabija prawdziwy obraz !

adam

90 Data: Grudzien 09 2009 14:04:05
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: cichybartko 

adam pisze:

Użytkownik lrem napisał
Głównie photoshopa, ale ruszamy tam cały temat.

Komputer zabija prawdziwą fotografię.

Aparat zabija prawdziwe malarstwo!

Każda reprodukcja zabija prawdziwy obraz !

chodzi o fotograficzną? ;)

--
Pozdrawiam.
Bartko.

91 Data: Grudzien 09 2009 14:12:15
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Andrzej Libiszewski 

cichybartko pisze:

adam pisze:
Użytkownik lrem napisał
Głównie photoshopa, ale ruszamy tam cały temat.

Komputer zabija prawdziwą fotografię.

Aparat zabija prawdziwe malarstwo!

Każda reprodukcja zabija prawdziwy obraz !

chodzi o fotograficzną? ;)


Niefotograficzna daje życie, ale nigdy nie dostajesz wyniku identycznego z oryginałem. Ba, czasem i o podobieństwo trudno :)


--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

92 Data: Grudzien 09 2009 14:17:23
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Janko Muzykant 

Andrzej Libiszewski pisze:

Niefotograficzna daje życie, ale nigdy nie dostajesz wyniku identycznego z oryginałem. Ba, czasem i o podobieństwo trudno :)

A ja myślałem, że życie daje mama i tata...
A z podobieństwem to już prawda :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/srebrne przeboje są niefajne, a brązowych to w ogóle nie da się słuchać/

93 Data: Grudzien 09 2009 14:30:43
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Andrzej Libiszewski 

Janko Muzykant pisze:

Andrzej Libiszewski pisze:
Niefotograficzna daje życie, ale nigdy nie dostajesz wyniku identycznego z oryginałem. Ba, czasem i o podobieństwo trudno :)

A ja myślałem, że życie daje mama i tata...

Samo, to panie się nic nie zrobi ;)



--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

94 Data: Grudzien 09 2009 14:42:10
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: cichybartko 

Andrzej Libiszewski pisze:

cichybartko pisze:
adam pisze:
Użytkownik lrem napisał
Głównie photoshopa, ale ruszamy tam cały temat.

Komputer zabija prawdziwą fotografię.

Aparat zabija prawdziwe malarstwo!

Każda reprodukcja zabija prawdziwy obraz !

chodzi o fotograficzną? ;)


Niefotograficzna daje życie, ale nigdy nie dostajesz wyniku identycznego z oryginałem.

Ja tego nigdy nie rozumiałem jak można zamówić reprodukcje? Do mnie to totalnie nie przemawia, jest tyle sztuki za grosze ;). Dla mnie takie reprodukcje są jak soja udająca mięso ;). Choć raz oglądałem dokument o fałszerzu malującym obrazy w duchu jakiegoś abstrakcjonisty, facet był niesamowity gdyż nie robił kopi a nowe dzieła według zasad mistrza. Do dnia dzisiejszego nie wiadomo co jest oryginałem a falsyfikatem na ryku.

--
Pozdrawiam.
Bartko.

95 Data: Grudzien 09 2009 14:18:14
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: adam 

Użytkownik "cichybartko" napisał

Głównie photoshopa, ale ruszamy tam cały temat.

Komputer zabija prawdziwą fotografię.

Aparat zabija prawdziwe malarstwo!

Każda reprodukcja zabija prawdziwy obraz !

chodzi o fotograficzną? ;)

Wszystko jedno - chciałem podnieść temperaturę w galopadzie argumentów od "komputer zabija prawdziwą fotografię". Przesunąć środek cięzkości argumentacji jeszcze dalej w stronę fanatycznej aberracji ; )
Po tym pozostaje już tylko pas Szahidy - jako argument ostateczny ; )))))
Oplucie syfry już nie wystarcza.

adam

96 Data: Grudzien 09 2009 14:35:42
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: cichybartko 

adam pisze:

Użytkownik "cichybartko" napisał
Głównie photoshopa, ale ruszamy tam cały temat.

Komputer zabija prawdziwą fotografię.

Aparat zabija prawdziwe malarstwo!

Każda reprodukcja zabija prawdziwy obraz !

chodzi o fotograficzną? ;)

Wszystko jedno - chciałem podnieść temperaturę w galopadzie argumentów od "komputer zabija prawdziwą fotografię". Przesunąć środek cięzkości argumentacji jeszcze dalej w stronę fanatycznej aberracji ; )
Po tym pozostaje już tylko pas Szahidy - jako argument ostateczny ; )))))

No tak coś jest w tym że tylko islam jest w stanie zbawić ten zepsuty konsumpcyjny świat ;).


--
Pozdrawiam.
Bartko.

97 Data: Grudzien 09 2009 05:23:30
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: XX YY 


Chyba nie rozumiesz do końca idei czystej fotografii streetowej.


fotografia streetowa juz dawno padla. kogo to dzisiaj jeszcze kreci ?

Na kazdym powazniejszym skrzyzowaniu masz umieszczona kamere i to nie
jedna , rabia one kazda z nich paredziesiat streetow na sekunde.


nigdy nie dorownasz aparatem takim mozliwoscia.

98 Data: Grudzien 09 2009 14:38:54
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Kokos 

fotografia streetowa juz dawno padla. kogo to dzisiaj jeszcze kreci ?

Na kazdym powazniejszym skrzyzowaniu masz umieszczona kamere i to nie
jedna , rabia one kazda z nich paredziesiat streetow na sekunde.

dorośnij w końcu dzieciaku...
oddaj tacie laptopa i weź sie za odrabianie lekcji

99 Data: Grudzien 08 2009 11:52:53
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: chomsky 

On 8 Gru, 13:36, "photoPex"  wrote:

Trzecia część testu. Tym razem w warunkach bardziej profesjonalnych, w miejscu
dostępnym tylko dla zawodowych fotografików.

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-prezydenckie-wr...

Wspaniały analogowy feeling jak za dawnych czasów. Wspaniałe nawiązanie autora
do kolorowej fotografii klasycznej sprzed ery wynalezienia filtrów korekcyjnych.
Nowatorskie, jakże inne od dzisiejszych, typowych kadrów unikanie kontaktu
wzrokowego z bohaterami zdjęcia. W końcu ktoś ma odwagę pokazać o co chodzi w
fotografii reporterskiej. O uchwycenie tej jednej, specyficznej chwili.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

To chyba jedna z lepszych prowokacji, przyznaj sie.
Czesc.Ch.

100 Data: Grudzien 08 2009 23:40:11
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: marcin.STIG.saldat 


To chyba jedna z lepszych prowokacji, przyznaj sie.

Tez mam takie wrazenie. Tym bardziej, ze w jednym z ostatnich wpisow przyuwazylem blad, nagminnie popelniany przez jednego ze stalych bywalcow grupy. ;)

--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500

101 Data: Grudzien 09 2009 16:02:11
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: photoPex 

Polskiego testu Leica ciąg dalszy.

Portret rodzinny w naturalnym świetle.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/laica-m9-tak-juz-na-koniec-wciaz-tego.html

Krótki niebezpieczny reportaż na ISO800. Aparat doskonale sprawdza się podczas
robienia niebezpiecznych zdjęć.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-dalszy-ciag-tego-samego-dnia.html

Niedługo otwarcie najlepszego sklepu foto w Polsce.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-wiaz-ten-sam-dzien.html

Śmietanka polskiej fotografii.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leic-m9-khikjij.html

I jeszcze jeden nastrojowy portret.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-dzien-nastepny.html



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

102 Data: Grudzien 09 2009 08:06:35
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: XX YY 

On 9 Dez., 17:02, "photoPex"  wrote:

Polskiego testu Leica ciąg dalszy.

Portret rodzinny w naturalnym świetle.http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/laica-m9-tak-juz-na-koni...

Krótki niebezpieczny reportaż na ISO800. Aparat doskonale sprawdza się podczas
robienia niebezpiecznych zdjęć.http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-dalszy-ciag-teg...

Niedługo otwarcie najlepszego sklepu foto w Polsce.http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-wiaz-ten-sam-dz...

Śmietanka polskiej fotografii.http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leic-m9-khikjij.html

I jeszcze jeden nastrojowy portret.http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-dzien-nastepny....

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

dramat

c
nazywasz to " polskim testem "

czy Polacy musza byc tacy niedorobieni jak te zdjecia ?

103 Data: Grudzien 09 2009 17:23:13
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Lol 


Użytkownik "photoPex"  napisał w wiadomości

Polskiego testu Leica ciąg dalszy.

Portret rodzinny w naturalnym świetle.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/laica-m9-tak-juz-na-koniec-wciaz-tego.html

Krótki niebezpieczny reportaż na ISO800. Aparat doskonale sprawdza się
podczas
robienia niebezpiecznych zdjęć.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-dalszy-ciag-tego-samego-dnia.html

Niedługo otwarcie najlepszego sklepu foto w Polsce.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-wiaz-ten-sam-dzien.html

Śmietanka polskiej fotografii.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leic-m9-khikjij.html

I jeszcze jeden nastrojowy portret.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-dzien-nastepny.html



Czy to jest jakaś akcja (auto)promocyjna? Poważnie pytam.

--
Lol

104 Data: Grudzien 09 2009 16:30:36
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Polon 


Czy to jest jakaś akcja (auto)promocyjna? Poważnie pytam.

Facet robi z siebie idiote, pokazuje zalosne fotki.

Wstyd przynosi marce Leica.

To nie moze wiec byc ani promocja ani autopromocja.

Grupie osob wydaje sie, ze to jakas prowokacja.

Cholera wie o co w tym chodzi.

Polon

105 Data: Grudzien 09 2009 08:51:14
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: XX YY 

On 9 Dez., 17:30, "Polon"  wrote:

> Czy to jest jakaś akcja (auto)promocyjna? Poważnie pytam.

Facet robi z siebie idiote, pokazuje zalosne fotki.

Wstyd przynosi marce Leica.

To nie moze wiec byc ani promocja ani autopromocja.

Grupie osob wydaje sie, ze to jakas prowokacja.

Cholera wie o co w tym chodzi.

Polon

tak nie ma watpliwosci.

tak sie ludzie bawia , to sie nazywa po stropolsku robia sobie jaja.
mozna sie przylczyc do zabawy i udawac ze sie traktuje to powaznie
powaznie , albo i nie.

w gruncie rzeczy wszyscy robimy to samo - bawimy sie wypelniajac
czesc czasu  przy komputerze.

106 Data: Grudzien 09 2009 18:23:15
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: adam 

Użytkownik "photoPex" napisał
[...]

Wiesz co ? - wypad spamerze !
Jeżeli masz choć odrobinę przyzwoitości to chociaż napisz u kogo jesteś na prowizji.
Bo to, że zostałeś "zadaniowany" widać jak na dłoni. Będzie jasne - po co mamy się domyślać kto sponsoruje takie ordynarne akcje ?

adam

107 Data: Grudzien 09 2009 18:37:58
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Janko Muzykant 

adam pisze:

Wiesz co ? - wypad spamerze !
Jeżeli masz choć odrobinę przyzwoitości to chociaż napisz u kogo jesteś na prowizji.
Bo to, że zostałeś "zadaniowany" widać jak na dłoni. Będzie jasne - po co mamy się domyślać kto sponsoruje takie ordynarne akcje ?

No na pewno nie Leica :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nieważne są fakty, ważne są emocje/

108 Data: Grudzien 09 2009 23:36:08
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: adam 

Użytkownik "Janko Muzykant" napisał

Wiesz co ? - wypad spamerze !
Jeżeli masz choć odrobinę przyzwoitości to chociaż napisz u kogo jesteś na prowizji.
Bo to, że zostałeś "zadaniowany" widać jak na dłoni. Będzie jasne - po co mamy się domyślać kto sponsoruje takie ordynarne akcje ?

No na pewno nie Leica :)

To może trzeba by napisać do Leicy żeby się zastanowili czy warto byle komu dawać aparat do dystrybucji, a potem do "testów" ?
; )

adam

109 Data: Grudzien 09 2009 19:03:42
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Lol 


Użytkownik "photoPex"  napisał w wiadomości

Polskiego testu Leica ciąg dalszy.

Portret rodzinny w naturalnym świetle.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/laica-m9-tak-juz-na-koniec-wciaz-tego.html

Krótki niebezpieczny reportaż na ISO800. Aparat doskonale sprawdza się
podczas
robienia niebezpiecznych zdjęć.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-dalszy-ciag-tego-samego-dnia.html

Niedługo otwarcie najlepszego sklepu foto w Polsce.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-wiaz-ten-sam-dzien.html

Śmietanka polskiej fotografii.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leic-m9-khikjij.html

I jeszcze jeden nastrojowy portret.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-dzien-nastepny.html



No dobrze przemyślałem to - kupię tę Lejkę w tym najlepszym sklepie foto w
Polsce. Przekonało mnie do tego to, że aparat doskonale sprawdza się podczas
robienia niebezpiecznych zdjęć w szkolnej bibliotece. Mam nadzieję, że
dzięki temu zakupowi dołączę wkrótce do śmietanki polskiej fotografii i będę
mógł robić nowatorskie zdjęcia, jakże inne od dzisiejszych, typowych kadrów,
oczywiście w miejscach dostępnych tylko dla zawodowych fotografików.

--
Lol

110 Data: Grudzien 11 2009 09:39:57
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: photoPex 

Test Leica przenosi się w rejony impresjionistyczne.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-centralny-101209-800-iso.html

Przy okazji mówiąc bardzo mnie dziwi podejście niektórych czytelników.
Czyżby zawiść tak naprawdę skutecznie zamykała wam oczy na to co dobre a nie?
Przecież sami po latach prób i pracy możecie dojść do wysokiego poziomu w
fotografii i zrozumiecie że dobra fotografia to nie liczenie pixelów a
odpowiednie podejście do tematu.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

111 Data: Grudzien 11 2009 11:03:24
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Janko Muzykant 

photoPex pisze:

Test Leica przenosi się w rejony impresjionistyczne.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-centralny-101209-800-iso.html
Przy okazji mówiąc bardzo mnie dziwi podejście niektórych czytelników.
Czyżby zawiść tak naprawdę skutecznie zamykała wam oczy na to co dobre a nie?

Tak szczerze i bez złośliwości - to nie jest dobre tylko kiepściuchne i nie każdemu aparacik za ileś tam jest w stanie wzbudzić jakichkolwiek emocje.

Przecież sami po latach prób i pracy możecie dojść do wysokiego poziomu w
fotografii i zrozumiecie że dobra fotografia to nie liczenie pixelów a
odpowiednie podejście do tematu.

Sporo ludzi stąd już dawno to zrozumiała. I zrozumiała też, że do pomysłu należy dołączyć wykonanie. A tu pomysł taki sobie, a wykonania brak.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/czasem nie ma sensu pisać czegokolwiek.../

112 Data: Grudzien 11 2009 11:11:21
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Lol 




Sporo ludzi stąd już dawno to zrozumiała. I zrozumiała też, że do pomysłu
należy dołączyć wykonanie. A tu pomysł taki sobie, a wykonania brak.


A ja od siebie dodam, że fatalnie zaplanowana akcja promocyjna, zwykle
kończy się fiaskiem.

--
Lol

113 Data: Grudzien 11 2009 11:26:20
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Janko Muzykant 

Lol pisze:

Sporo ludzi stąd już dawno to zrozumiała. I zrozumiała też, że do pomysłu należy dołączyć wykonanie. A tu pomysł taki sobie, a wykonania brak.


A ja od siebie dodam, że fatalnie zaplanowana akcja promocyjna, zwykle kończy się fiaskiem.

Bo wciąż jeszcze działa taki model, gdzie marketoidy, oderwane od rzeczywistości, zamiast iść na plfoto czy w odpowiednik i znaleźć ''młodego'' z talentem wolą dać testy lokalnemu betonowi z nazwiskiem. Kiedy ci ludzie zrozumieją, że sukces równa się poziomowi pracy (z dużą dawką efekciarstwa), a nie dmuchaniu pustego balona pt. Pan X. miał był Wizję?
I dotyczy to dziedzin wszelakich: foto, muzyki, filmu itp.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/szukam plugina do firefoxa wycinającego wiadomości sportowe i politykę/

114 Data: Grudzien 11 2009 11:30:56
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Jan Rudziński 

Cześć wszystkim

Janko Muzykant napisał(a):


Bo wciąż jeszcze działa taki model, gdzie marketoidy, oderwane od rzeczywistości, zamiast iść na plfoto czy w odpowiednik i znaleźć ''młodego'' z talentem wolą dać testy lokalnemu betonowi z nazwiskiem.

Ty naprawdę jeszcze wierzysz w istnienie "młodych z talentem"?
A już zwłaszcza w znalezienie kogoś takiego na plfoto?

Kiedy ci ludzie zrozumieją, że sukces równa się poziomowi pracy (z dużą dawką efekciarstwa), a nie dmuchaniu pustego balona pt. Pan X. miał był Wizję?
I dotyczy to dziedzin wszelakich: foto, muzyki, filmu itp.



--
Pozdrowienia
  Janek (sygnaturka zastępcza)

115 Data: Grudzien 11 2009 11:46:04
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Janko Muzykant 

Jan Rudziński pisze:

Bo wciąż jeszcze działa taki model, gdzie marketoidy, oderwane od rzeczywistości, zamiast iść na plfoto czy w odpowiednik i znaleźć ''młodego'' z talentem wolą dać testy lokalnemu betonowi z nazwiskiem.

Ty naprawdę jeszcze wierzysz w istnienie "młodych z talentem"?

Oczywiście. Wystarczy zobaczyć na np. youtube takie prace różnych szczylów bez dowodu karmionych przez mamę. Albo z innej rury - na elektrodzie prace szczylów - elektroników. I tak dalej.

A już zwłaszcza w znalezienie kogoś takiego na plfoto?

Masz rację, lepiej na deviantart.

Dokąd nie powstały te wszystkie strony autochwalenia się nie przypuszczałem ile na świecie jest utalentowanych malarek-księgowych, pisarzy - magazynierów i muzyków - recepcjonistek. Oczywiście głównie na zachodzie, bo u nas wciąż dominuje stanowisko, iż zawód ma się jeden i wybrany, a kto myśli inaczej ten grzesznik i kombinator.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/chciałbym postawić sobie pomnik - gdzie się coś takiego załatwia?/

116 Data: Grudzien 11 2009 12:29:27
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Kokos 


Użytkownik "photoPex"  napisał w wiadomości

Test Leica przenosi się w rejony impresjionistyczne.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-centralny-101209-800-iso.html

Przy okazji mówiąc bardzo mnie dziwi podejście niektórych czytelników.
Czyżby zawiść tak naprawdę skutecznie zamykała wam oczy na to co dobre a
nie?
Przecież sami po latach prób i pracy możecie dojść do wysokiego poziomu w
fotografii i zrozumiecie że dobra fotografia to nie liczenie pixelów a
odpowiednie podejście do tematu.

widze dwa ciekawe kadry, lejka spisała sie znakomicie

117 Data: Grudzien 11 2009 13:19:12
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: adam 

Użytkownik "photoPex" napisał

Test Leica przenosi się w rejony impresjionistyczne.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-centralny-101209-800-iso.html

Przy okazji mówiąc bardzo mnie dziwi podejście niektórych czytelników.
Czyżby zawiść tak naprawdę skutecznie zamykała wam oczy na to co dobre a nie?

Tak, zawiść. Zdecydowanie idź tym tropem. To bardzo ładnie wszystko tłumaczy i dzięki temu będziesz spał spokojniej bo nie ma nic bardziej kojącego niż poczucie bycia niezrozumianą ofiarą.

Przecież sami po latach prób i pracy możecie dojść do wysokiego poziomu w
fotografii i zrozumiecie że dobra fotografia to nie liczenie pixelów a
odpowiednie podejście do tematu.

Nie wiem kto tu "liczy piksele" ale najwyraźniej jeden aspekt fotografii potrafisz potępić (tak jakby nie miał znaczenia), a inny wynosisz do rangi parareligijnej ekstazy (jakby ten z kolei miał znaczenie):
"Lubie reczne naciaganie migawki i manualne nastawy, zapach smaru analogowych aparatow i wkladanie kliszy do aparatu. Lubie dzwiek spustu migawki, odglos przesuwu filmu i klik ustawianej przyslony."
Czyli do pewnego momentu sprzęt jest nieważny, a od pewnego ważny.
Szczególnie jak ma napis Leica ?
Albo capi smarem ?

Sam również ekscytujesz się parametrami - "jechane na ISO800", "Ooooo, nie szumi" - więc wybacz, wyrzuty o "liczeniu pikseli" są dość nie na miejscu.

adam

118 Data: Grudzien 11 2009 23:06:22
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "photoPex"  napisał w wiadomości

Test Leica przenosi się w rejony impresjionistyczne.
http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-centralny-101209-800-iso.html

Przy okazji mówiąc bardzo mnie dziwi podejście niektórych czytelników.
Czyżby zawiść tak naprawdę skutecznie zamykała wam oczy na to co dobre a nie?
Przecież sami po latach prób i pracy możecie dojść do wysokiego poziomu w
fotografii i zrozumiecie że dobra fotografia to nie liczenie pixelów a
odpowiednie podejście do tematu.

Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem  całą tę dyskusję. Próbujesz przekonać do sprzętu znanej marki, zdecydowanie drogiego, z górnej półki i stanowiącego klase samą w sobie. Pokazujesz zdjęcia - "impresjonistyczne" - które, jak rozumiem, mają zachęcić do zakupu, czy też przynajmniej wywołać pozytywne wrażenie. Tylko że takie same zdjęcia, (z tą różnicą, że na niektórych czasem pojawiają się szumy, czasem panning a czasem brak ostrości czy poruszenie) robi moja córka, która ma 7 lat. Przekrzywione kadry, obciętę głowy, balans bieli "z kapelusza". Oczywiście co trzecie-czwarte zdjęcie jest inne i nadaje się do pokazania ludziom, przynajmniej rodzinie, bo oni tematyką mogą być zainteresowani. Lub takie zainteresowanie poudawać.
Zdjęcia które pokazałeś pozostawiają wrażenie w rodzaju - "oooo, moja ćórka też robi podobne. Też w centrach handlowych (czy przedszkolu, tłumie na ulicy itd.)."
Jej aparat to praktica za troszkę ponad 300 zeta. Czy mam go zacząć reklamować przy użyciu jej twórczości?

--
Yogi(n)

119 Data: Grudzien 12 2009 01:08:43
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: adam 

Użytkownik "Yogi(n)" napisał

Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem  całą tę dyskusję. Próbujesz przekonać do sprzętu znanej marki, zdecydowanie drogiego, z górnej półki i stanowiącego klase samą w sobie. Pokazujesz zdjęcia - "impresjonistyczne" - które, jak rozumiem, mają zachęcić do zakupu, czy też przynajmniej wywołać pozytywne wrażenie. Tylko że takie same zdjęcia, (z tą różnicą, że na niektórych czasem pojawiają się szumy, czasem panning a czasem brak ostrości czy poruszenie) robi moja córka, która ma 7 lat. Przekrzywione kadry, obciętę głowy, balans bieli "z kapelusza". Oczywiście co trzecie-czwarte zdjęcie jest inne i nadaje się do pokazania ludziom, przynajmniej rodzinie, bo oni tematyką mogą być zainteresowani. Lub takie zainteresowanie poudawać.
Zdjęcia które pokazałeś pozostawiają wrażenie w rodzaju - "oooo, moja ćórka też robi podobne. Też w centrach handlowych (czy przedszkolu, tłumie na ulicy itd.)."
Jej aparat to praktica za troszkę ponad 300 zeta. Czy mam go zacząć reklamować przy użyciu jej twórczości?

Po takich zabiegach ani chybi do pchnięcia conajmniej za pińcet na Allegro ; )

adam

120 Data: Grudzien 12 2009 00:10:25
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Dżejm 

Test Leica M9 w warszawskich warunkach.

Część pierwsza:

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9.html
[...]

Sorry, ale czemu wszystkie te zdjęcia mają rozmiar 600x400 ? Ani jednego dużego. Jaki ma sens publikowanie "testu" z takimi miniaturkami ?

pozdro


121 Data: Grudzien 25 2009 15:12:16
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: photoPex 


W końcu czas na podsumowanie. Wszystkie zalety i wady, co by nie mówiąc,
najlepszego aparatu cyfrowego na rynku. Komentujących proszę o powstrzymanie
zawistnych emocji i uświadomienie sobie, że wszyscy testujący, znający się na
fotografii, wypowiedzieli się o tym narzędziu w samych superlatywach.

Wbrew podejściu autora, niektóre zdjęcia mają poprawioną kolorystykę ze
światła sztucznego.

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-test_25.html

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

122 Data: Grudzien 25 2009 17:29:46
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Fri, 25 Dec 2009 15:12:16 +0000 (UTC), photoPex napisał(a):

W końcu czas na podsumowanie. Wszystkie zalety i wady, co by nie mówiąc,
najlepszego aparatu cyfrowego na rynku. Komentujących proszę o powstrzymanie
zawistnych emocji i uświadomienie sobie, że wszyscy testujący, znający się na
fotografii, wypowiedzieli się o tym narzędziu w samych superlatywach.

Wbrew podejściu autora, niektóre zdjęcia mają poprawioną kolorystykę ze
światła sztucznego.

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-test_25.html

Takie knoty to tylko leiką?

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

123 Data: Grudzien 25 2009 10:02:43
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: XX YY 

On 25 Dez., 16:12, "photoPex"  wrote:

W końcu czas na podsumowanie. Wszystkie zalety i wady, co by nie mówiąc,
najlepszego aparatu cyfrowego na rynku. Komentujących proszę o powstrzymanie
zawistnych emocji i uświadomienie sobie, że wszyscy testujący, znający się na
fotografii, wypowiedzieli się o tym narzędziu w samych superlatywach.

Wbrew podejściu autora, niektóre zdjęcia mają poprawioną kolorystykę ze
światła sztucznego.

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-test_25.html

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

a mnie takie " testy" napawaja smutna refleksja.

Do fotografii zawodowej trafiaja ludzie przypadkowi  bez najmniejszych
predyspozycji , wyczucia  estetycznego.
bez poczucia smaku  i niedouczeni.

te zdjecia nic nie mowia na temat mozliwosci leici , mowia jedynie ze
fotograf nie potrafi robic zdjec.

chwali sie :

 "PS. Zdjęcia z Belwederu i Pałacu Prezydenckiego poddałem tu obróbce
balansu bieli (czego normalnie nie robię) żeby nie zarzucano, że
aparat wykonuje złe "newsowo" zdjęcia. Jak widać bez lampy i
generatora flesha też się da. "

za takie zdjecia Prezydenenta powinen dostac zakaz wstepu do
osiagniecia wieku emerytalnego do palacu prezydenckiego.

czlowieku zrob krok w bok . Co robi ta zlota rama za glowa
prezydenta ?? !!
Rozumiem ze takie zdjecia sie robi , ale nie rozumiem ze sie je
publikuje i to jako testowe. Takie zdjecia trafiaja u  nieco
wymagajacego amatora do kosza.

Co do samej uwagi w P.S.

Balans bieli w fotografii barwnej jest takim samym zabiegiem jak
nastawa na ostrosc.
Kazde zdjecie wymaga balansu - to wynika z natury fotografi cyfrowej i
postrzegania barwy przez elementy swiatloczule , ktore jest inne od
postrzegania barwy przez oko i interpretacji przez mozg.

Tak jak oko widzi ostrosc inaczej niz obiektyw ( i dlatego kazde
zdejcie ostrzymy ) tak i inaczej postrzega barwy i dlatego dokonujemy
balans bieli.


Jesli w tescie swiadomie ryzygnujesz z balansu bieli  czyli korekty ,
tzn swiadomie decydujesz sie na pokazanie zdjec nieprawidlowo
obrobionych. A jesli decydujesz sie na pokazanie zdjec nieprawidlowo
obrobionych , to taki test nie ma najmniejszego sensu. Pokaz zdjecia
prawidlowo obrobione , wowczas bedzie mozna ocenic co wychodzi z tego
aparatu.  Tutaj widze barwe na poziomie tanich kompaktow.

co to za argumnet iz zarzutem moglobny byc " zle newsowo robienie
zdjec przez aparat ". ?
Co najwyzej w ten sposob mozna tylko pokazac  jak pracuje automatyczny
balans bieli , co jak wiemy w warunkach swiatla sztucznego , niemal
zawsze wymaga korekty po zrobieniu zdjecia i co nikogo nie boli -
jeden klik myszka i balans ustawiony tak jak zyczy sobie autor.

do szkoly chlopie i zmien zawod bo przynosisz ujme cenionemu kiedys
zawodowi fotografa.

a tak , tak , kiedys byl to zawod b prestizowy.
przed ok 20 - 30 laty  najwiekszym prestizem wsrod kobiet cieszyl sie
zawod pilota i nastepnie fotografa.

dzisiaj trafia do zawodu kto chce no i nic dziwnego ze tacy ludzie
usiluja ksztaltowac opinie pozostalych.

Na szczescie istnieje grupa plr. fot cyfr. ktora takie rartasy jednak
bezblednie wylapuje.

Rozumiem Photpex ze wypecjalizowales sie w wylapywaniu tego typu
rodzynek.

124 Data: Grudzien 26 2009 12:33:35
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: J.F. 

On Fri, 25 Dec 2009 10:02:43 -0800 (PST),  XX YY wrote:

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-test_25.html

czlowieku zrob krok w bok . Co robi ta zlota rama za glowa
prezydenta ?? !!

Zrobi krok w bok, to bedzie mial prezydent czerwony piuropusz, a gosc
bedzie w ramie. Takie wnetrze. Zreszta zapewne sam tam nie byl, i z
boku stal inny fotoreporter.

Ciekawe czy przypadek czy pracownicy palacu maja doswiadczenie i
ustawili wszystkich tak ze to lustro nie przeszkadza jakos nadmiernie.

Rozumiem ze takie zdjecia sie robi , ale nie rozumiem ze sie je
publikuje i to jako testowe. Takie zdjecia trafiaja u  nieco
wymagajacego amatora do kosza.

Jesli mowa o tescie aparatu, to powinny chyba byc takie jakie wyszly ?

Jesli w tescie swiadomie ryzygnujesz z balansu bieli  czyli korekty ,
tzn swiadomie decydujesz sie na pokazanie zdjec nieprawidlowo
obrobionych. A jesli decydujesz sie na pokazanie zdjec nieprawidlowo
obrobionych , to taki test nie ma najmniejszego sensu. Pokaz zdjecia
prawidlowo obrobione , wowczas bedzie mozna ocenic co wychodzi z tego
aparatu.  Tutaj widze barwe na poziomie tanich kompaktow.

No coz, profesjonalista moze sobie to zignorowac, bo wie ze barwe sie
koryguje latwo.
Dla reportera moze byc istotne ze "biel automatyczna"
dziala dobrze - bo na obrobke nie ma czasu.

co to za argumnet iz zarzutem moglobny byc " zle newsowo robienie
zdjec przez aparat ". ?

Nie nadaje sie dla fotoreporterow ?

Co najwyzej w ten sposob mozna tylko pokazac  jak pracuje automatyczny
balans bieli , co jak wiemy w warunkach swiatla sztucznego , niemal
zawsze wymaga korekty po zrobieniu zdjecia i co nikogo nie boli -
jeden klik myszka i balans ustawiony tak jak zyczy sobie autor.

A nie powinno byc "jak zyczy sobie Prezydent" ? :-)

J.

125 Data: Grudzien 27 2009 08:59:00
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: XX YY 


Zrobi krok w bok, to bedzie mial prezydent czerwony piuropusz, a gosc
bedzie w ramie. Takie wnetrze. Zreszta zapewne sam tam nie byl, i z
boku stal inny fotoreporter.


to nie jest argumnet.

fakt ze moglby na zdjeciu za glowa byc piuropusz nie usprawiedliwia
obecnosci ramy.
tzn jednego bledu nie mozna usprawiedliwic drugim.
Na tym polega sztuka  fotoreportera i to potrafi kazdy fachowiec  zeby
znalezc sie w odpowiednim miejscu.
stara zasada mowi  w reporterce komponuj tlo , motyw glowny skomponuje
sie sam.
Jak widac na zalaczonym obrazku  brak umiejetnosci stosowania tej
zasady msci sie w postaci zdjec potworkow.

Zreszta natychmiast widac ze w ogole ogniskowa obiektywu nie jest
dobrze dobrana do tego motywu , ale widac te mial do dyspozycji.
Takie zdjecia sie robi , owszem zdarzaja sie , ale sie ich nie
pokazuje . Co najwyzej w podreczniku jakíe bledow nalezy unikac .




Jesli mowa o tescie aparatu, to powinny chyba byc takie jakie wyszly ?


wyszly zle , fatalnie , katastroflanie.
Na jakiej podstwie  ten fotomacher twierdzi ze nie mial nigdy tak
dobrego apartu ?
chhyba nie na podstwie uzyskanego wyniku.
A jesli tak to na BOga , jakie zdjecia robi innymi aparatami.?



No coz, profesjonalista moze sobie to zignorowac, bo wie ze barwe sie
koryguje latwo.
Dla reportera moze byc istotne ze "biel automatyczna"
dziala dobrze - bo na obrobke nie ma czasu.


To nie jest argumnet.
To sa zdjecia , ktore ni powstaly w warzunkach nacisku czasowego.
zostaly opublikowane na stropnie www - to trwalo godziny.
mozna pokazac jaka barwe udaje sie uzyskac po zastosowaniu
prawidlowego balansu.
Nie koniecznie musi byc automatyczny.

Zdjecia swietnych fotografow sa po prostu dobre.
Szanujacy sie majster nie puszcza fuchy , z uzasadnieniem , ze chcial
sie przekonac jak to jest zle.

Kazde zdjecia w warunkach sw sztucznego wymaga balansu bieli i to sie
robi - albo wczesniej w wparacie wybierajac odpowieni rodzaj balansu ,
albo pozniej - to zabieg trwajacy sekundy , mozna robic tez w jpeg.


>co to za argumnet iz zarzutem moglobny byc " zle newsowo robienie
>zdjec przez aparat ". ?

Nie nadaje sie dla fotoreporterow ?

skad taki wnioek.

zdaje sie ze wymienia w tym opisie nazwiska slawnych reporterow
poslugujacych sie w przeszlosci leica.
Leica jest swietnym aparatem do reportarzu tam gdzie wymagana jest
dyskrecja i jakosc odwzorowania.



A nie powinno byc "jak zyczy sobie Prezydent" ? :-)

Gdyby Pan Prezyden zobaczyl to zdjecie , to mialby prawo uruchomic ,
ABW , CBA , CBS i pozostale sluzby specjalne. Wpuszczenie reportera
robiacego takie zdjecia glowie panstwa obniza prestiz panstwa  .
(  ;-) )

126 Data: Grudzien 25 2009 23:49:08
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Janko Muzykant 

photoPex pisze:

W końcu czas na podsumowanie. Wszystkie zalety i wady, co by nie mówiąc,
najlepszego aparatu cyfrowego na rynku.

Najlepsze są adidasy.

Komentujących proszę o powstrzymanie
zawistnych emocji

Ojej jak zazdroszczę! Niech mu pęknie obiektyw na pół!

  > i uświadomienie sobie, że wszyscy testujący, znający się na
fotografii, wypowiedzieli się o tym narzędziu w samych superlatywach.

No i wtopa, bo żaden fachowiec nie może tego powiedzieć o jakimkolwiek aparacie - chyba, że zaimplementowali tam światłomierz ''jeden promil przepaleń'', kilka customów, pełen dostęp do wszystkich zmiennych z osobna, serie pięciu klatek z krokiem co do 3EV i jeszcze kilka bardzo przydatnych, a wciąż niedostępnych z niezrozumiałych powodów ustawień.
Ale patrząc na zdjęcia obawiam się, że testujący nie zrozumieli większości tego, co napisałem.


Wbrew podejściu autora, niektóre zdjęcia mają poprawioną kolorystykę ze
światła sztucznego.

Łał, cóż za rewolucja!

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nieważne są fakty, ważne są emocje/

127 Data: Grudzien 27 2009 14:11:11
Temat: Re: Leica M9, polski test
Autor: Adam 'Adak' Kępiński 

http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m9-test_25.html

Mnie się podobał element o szumach:
"M8 w porównaniu do Canona 5 d mocno szumiała, teraz M9 porównywałem do
Marka IIN i Leica o dobra przysłonę wygrała w teście."

LOL, to niesamowite wygrać z markiem IIn - każda cropowa lsutrzanka dziś
przestrzela go jeśli chodzi o szumy...

Ogólnie smisznie napsiany tekst, tylko że nic z niego nie wynika.

--
Adam 'Adak' Kępiński        GG: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"

Leica M9, polski test



Grupy dyskusyjne