Grupy dyskusyjne » Lekki łuk i tragedia E28

Lekki łuk i tragedia E28

1	Data: Maj 21 2007 20:40:24
Temat: Lekki łuk i tragedia E28
Autor: .
E28, podwójna ciągła linia i kobieta z niewiadomych powodów zjeżdzająca na przeciwległy pas - pod autobus. http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,4148908.html?skad=rss Odmiennie niż podają w artukule droga nie była zablokowana - przynajmniej w godzinach 16-17.30, czyli w okresie wzmożonego ruchu w tym miejscu. http://tribar.wrzuta.pl/obraz/6XUL5SSiq2/ http://tribar.wrzuta.pl/obraz/3dVKKnrdtk/ http://maps.google.com/maps?f=q&hl=pl&q=Goleni%C3%B3w,+Szczecin,+Polska&sll=37.0625,-95.677068&sspn=29.772081,59.0625&ie=UTF8&cd=1&ll=53.591282,14.870253&spn=0.010877,0.028839&z=15&om=1
2	Data: Maj 21 2007 21:20:19
Temat: Re: Lekki łuk i tragedia E28
Autor: KrzysiekPP
.. 1 plik znikn?ł A tobie przecinek. -- Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl
3	Data: Maj 21 2007 22:47:24
Temat: Re: Lekki łuk i tragedia E28
Autor: Michal Gawrylczyk
.. pisze: E28, podwójna ciągła linia i kobieta z niewiadomych powodów zjeżdzająca na przeciwległy pas - pod autobus. http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,4148908.html?skad=rss Odmiennie niż podają w artukule droga nie była zablokowana - przynajmniej w godzinach 16-17.30, czyli w okresie wzmożonego ruchu w tym miejscu. Przejezdzalem tamtedy kolo 18 - ruch byl wahadlowy i spore kolejki w obie strony. Z tego auta - podobno laguny? - nie zostalo prawie nic, a na pewno nie tyle zeby zidentyfikowac marke. Mijajac miejsce wypadku nasunelo mi sie jedno - "ja pierdo..!!"
4	Data: Maj 21 2007 23:29:23
Temat: Re: Lekki łuk i tragedia E28
Autor: .
Michal Gawrylczyk wrote: . pisze: E28, podwójna ciągła linia i kobieta z niewiadomych powodów zjeżdzająca na przeciwległy pas - pod autobus. http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,4148908.html?skad=rss Odmiennie niż podają w artukule droga nie była zablokowana - przynajmniej w godzinach 16-17.30, czyli w okresie wzmożonego ruchu w tym miejscu. Przejezdzalem tamtedy kolo 18 - ruch byl wahadlowy i spore kolejki w obie strony. Z tego auta - podobno laguny? - nie zostalo prawie nic, a na pewno nie tyle zeby zidentyfikowac marke. Mijajac miejsce wypadku nasunelo mi sie jedno - "ja pierdo..!!" Trasa nie była jednak "zablokowana". Jadąc w godzinach powrotu przejechałem ok 40 km/h - z przeciwnej stony było nie więcej aut niż do skrzyżowania. Informację słyszałem już w radiu, a że jeżdzę codziennie Goleniów-Nowogard (200 m dalej skręcam wracając) i znam niebezpieczne miejsca (jak sądziłem), to oczekiwałem wypadku na wzniesieniu przy lotnisku (łuk i wzniesienie, a ludzie często wyprzedzaja tam na podwójnej ciągłej - nawet policjanci). O TYM miejscu nie sądziłem, że "zbierze żniwo". Z położonej powyżej nieużywanej drogi widać było najlepiej i tam stała grupa ludzi. Od nich usłyszałem, że zderzenie nie nastąpiło w trakcie wyprzedzania - po prostu ofiara zjechała na lewy pas (odbiór komórki, zasłabnięcie?). 200 m dalej kończy się ograniczenie 70 km/h ale nikt go nie przestrzega ... Tu również prędkość musiała być niesamowita, a kierowca raczej się zagapił, bo po pierwsze tak rozcharatac autobus nie jest łatwo, a po drugie nie widziałem śladów hamowania. Gdyby chcieć uciec, to jest szerokie pobocze (droga remontowana i poszerzona 5 lat temu) i dość łagodny łuk. Z resztą w tym miejscu równiez jest podwójna ciągła, a mimo to wyprzedzają tam. Markę można poznać po znaczku na kołpaku (ale dopiero na zdjęciu).
5	Data: Maj 21 2007 21:05:08
Temat: Re: Lekki łuk i tragedia E28
Autor: .
1 plik zniknął http://tribar.wrzuta.pl/obraz/lootDbJ1hd/
6	Data: Maj 22 2007 10:46:08
Temat: Re: Lekki łuk i tragedia E28
Autor: morghul
Wypadek wydażył się ok 13:45 bo akurat jechałem na lotnisko i jeszcze można było przejechać. O 14 były służby i zablokowali przejazd. Nawet podesłali śmigłowiec ale kierowniczka Laguny nie miała szans. W sumie jej nie ratowali tylko myśleli jak wyjąć ciało z wraku. -- Dawid