Jaki wg Was jest najlepszy letni płyn do spryskiwaczy?

"XXX"  wrote in message

Jaki wg Was jest najlepszy letni płyn do spryskiwaczy?

woda z kropla plynu do naczyn.



Pozdrawiam
Kamil

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

"XXX"  wrote in message

Jaki wg Was jest najlepszy letni płyn do spryskiwaczy?

woda z kropla plynu do naczyn.



Pozdrawiam
Kamil

Sonax, koncentrat, oplaca sie cholernie, a i szybki dobrze czysci.

http://allegro.pl/item658389738_sonax_letni_plyn_do_spryskiwaczy_kon_inspiration.html#gallery

Na wiekszosci stacji dostaniesz.

pzdr
elm

"elm"

Sonax, koncentrat, oplaca sie cholernie, a i szybki dobrze czysci.

Sonax owszem, ale nie koncentrat; to produkt dla firm transportowych, a nie
dla indywidualnego kierowcy.
Każda firma transportowa ma wydajną destylarke, więc wodę zdatną do wlania w
instalacje spryskiwaczy w cenie poniżej 10gr za litr. Ty kupujac koncentrat
musisz kupić wodę odminerlizowaną (...) płacisz ok. zlotowki za litr -
przestaje się to opłacać. Lepiej kupić Sonax - niekoncentrat w bańce 4l
cenie poniżej 10zł.

Max

Ty kupujac koncentrat
musisz kupić wodę odminerlizowaną

ciekawe po co

żółta pięta pisze:

Ty kupujac koncentrat
musisz kupić wodę odminerlizowaną

ciekawe po co

Żeby kamień z wody nie wybił szyby ;)

"żółta pięta"  wrote in message

Ty kupujac koncentrat
musisz kupić wodę odminerlizowaną

ciekawe po co

Bo tak stoi w instrukcji tego koncentratu. Kapujesz?

Max

Użytkownik "Max_P"  napisał w wiadomości

Bo tak stoi w instrukcji tego koncentratu. Kapujesz?

Ale poza tym, że "tak stoi", to masz jakieś inne argumenty? Zwykła woda kranowa się nie zmiesza z tym koncentratem, nie będzie myła szyby, rozpuści spryskiwacze, wywoła reakcję termonuklearną? ;-)
I sprecyzuj czy ta woda ma być destylowana, czy demineralizowana, bo to nie jest dokładnie to samo.

Pozdrawiam
Czabu

"Czabu"

Ale poza tym, że "tak stoi", to masz jakieś inne argumenty? Zwykła woda
kranowa się nie zmiesza z tym koncentratem, nie będzie myła szyby,
rozpuści spryskiwacze, wywoła reakcję termonuklearną? ;-)
I sprecyzuj czy ta woda ma być destylowana, czy demineralizowana, bo to
nie jest dokładnie to samo.

Poniważ w pojęcie "Destillation" jest w kilku miejscach użyte wymiennie z
"Demineralisation", dla Twojej potrzeby zrozumienia pokuszę sie o
przetłumaczenie z niemieckiego: "woda powinna być demineralizowana chociażby
tylko metodą destylacji". Inaczej mówiąc: jeśli kupicz baniak wodyi nanim
będzie stało "destylowana", będzie OK. Jeśli będzie to "demineralizowana" to
bedzie OK lub nawet lepiej.

Jeśli chodzi o twoje racje - kranówa czy destylowana, lej jak nakazuje Ci
rozum.

Max

Max_P pisze:

"Czabu"

Ale poza tym, że "tak stoi", to masz jakieś inne argumenty? Zwykła woda kranowa się nie zmiesza z tym koncentratem, nie będzie myła szyby, rozpuści spryskiwacze, wywoła reakcję termonuklearną? ;-)
I sprecyzuj czy ta woda ma być destylowana, czy demineralizowana, bo to nie jest dokładnie to samo.

Poniważ w pojęcie "Destillation" jest w kilku miejscach użyte wymiennie z "Demineralisation", dla Twojej potrzeby zrozumienia pokuszę sie o przetłumaczenie z niemieckiego: "woda powinna być demineralizowana chociażby tylko metodą destylacji". Inaczej mówiąc: jeśli kupicz baniak wodyi nanim będzie stało "destylowana", będzie OK. Jeśli będzie to "demineralizowana" to bedzie OK lub nawet lepiej.

Jeśli chodzi o twoje racje - kranówa czy destylowana, lej jak nakazuje Ci rozum.

rozum nakazuje nie robić z siebie pajaca..... ;-)

pozdrawiam
Michał

W wiadomości

*Czabu* napisał(-a):

I sprecyzuj czy ta woda ma być destylowana, czy demineralizowana, bo
to nie jest dokładnie to samo.

Mnie to zawsze intrygowało. Czym się one różnią?

--
 Big Jack
         //////
        ( o  o)     GG: *660675*
    -- ooO-( )-Ooo-

Big Jack pisze:

I sprecyzuj czy ta woda ma być destylowana, czy demineralizowana, bo
to nie jest dokładnie to samo.

Mnie to zawsze intrygowało. Czym się one różnią?

Demineralizacja to skutek jakiegoś procesu, w wyniku którego
woda staje się praktycznie czystym związkiem chemicznym H2O. Można to osiągnąć na skutek filtrowania (osmoza, odwrócona osmoza) albo na skutek destylacji czyli odparowania i skroplenia, w wyniku którego zanieczyszczenia zostają odseparowane od wody.
--
Maciek "Sołtys"
Kraków

On Sun, 14 Jun 2009 14:50:54 +0200,  Maciek "Sołtys" wrote:

Big Jack pisze:

I sprecyzuj czy ta woda ma być destylowana, czy demineralizowana, bo
to nie jest dokładnie to samo.

Mnie to zawsze intrygowało. Czym się one różnią?

Demineralizacja to skutek jakiegoś procesu, w wyniku którego
woda staje się praktycznie czystym związkiem chemicznym H2O. Można to
osiągnąć na skutek filtrowania (osmoza, odwrócona osmoza) albo na skutek
destylacji czyli odparowania i skroplenia, w wyniku którego zanieczyszczenia
zostają odseparowane od wody.

Tudziez droga trzecia - wymiana jonowa, czy jak kto woli -
oczyszczanie na jonitach.

Generalnie destylowana powinna byc bardziej czysta niz tylko
demineralizowana.

J.

Max_P pisze:

Sonax owszem, ale nie koncentrat; to produkt dla firm transportowych, a nie dla indywidualnego kierowcy.
Każda firma transportowa ma wydajną destylarke, więc wodę zdatną do wlania w instalacje spryskiwaczy w cenie poniżej 10gr za litr. Ty kupujac koncentrat musisz kupić wodę odminerlizowaną (...) płacisz ok. zlotowki za litr - przestaje się to opłacać. Lepiej kupić Sonax - niekoncentrat w bańce 4l cenie poniżej 10zł.

Tesco 5 litrów demineralizowanej za 2.50
Poza tym kamien z wody jest problemem w przypadku kotłów (kamień kotłowy).

 wrote in message

Max_P pisze:

Sonax owszem, ale nie koncentrat; to produkt dla firm transportowych, a
nie dla indywidualnego kierowcy.
Każda firma transportowa ma wydajną destylarke, więc wodę zdatną do
wlania w instalacje spryskiwaczy w cenie poniżej 10gr za litr. Ty kupujac
koncentrat musisz kupić wodę odminerlizowaną (...) płacisz ok. zlotowki
za litr - przestaje się to opłacać. Lepiej kupić Sonax - niekoncentrat w
bańce 4l cenie poniżej 10zł.

Tesco 5 litrów demineralizowanej za 2.50
Poza tym kamien z wody jest problemem w przypadku kotłów (kamień kotłowy).

Mam w trascie Tesco szukac po nocach, czy moze wozic ze soba 15 litrow w
bagazniku na wypadek gdyby padac zaczelo? A moze po prostu dolac na stacji z
dystrybutora wody i tyle?



Pozdrawiam
Kamil

On Fri, 12 Jun 2009 09:23:48 +0100,  kamil wrote:

Tesco 5 litrów demineralizowanej za 2.50
Poza tym kamien z wody jest problemem w przypadku kotłów (kamień kotłowy).

Mam w trascie Tesco szukac po nocach, czy moze wozic ze soba 15 litrow w
bagazniku na wypadek gdyby padac zaczelo? A moze po prostu dolac na stacji z
dystrybutora wody i tyle?

4 litry zapasu powinny starczyc na najblizsze 500km.
Mowiac szczerze to nawet litr powinien.

A jak juz zjedziesz na stacje, to zazwyczaj jest tam i woda
demineralizowana i plyn gotowy.

J.

"J.F."  wrote in message

On Fri, 12 Jun 2009 09:23:48 +0100,  kamil wrote:

Tesco 5 litrów demineralizowanej za 2.50
Poza tym kamien z wody jest problemem w przypadku kotłów (kamień
kotłowy).

Mam w trascie Tesco szukac po nocach, czy moze wozic ze soba 15 litrow w
bagazniku na wypadek gdyby padac zaczelo? A moze po prostu dolac na stacji
z
dystrybutora wody i tyle?

4 litry zapasu powinny starczyc na najblizsze 500km.
Mowiac szczerze to nawet litr powinien.

A jak juz zjedziesz na stacje, to zazwyczaj jest tam i woda
demineralizowana i plyn gotowy.

A felgi pewnie mam ircha wycierac. Serio przesadzacie, na oleju czy
hamulcach nie oszczedzam, ale woda to woda. Od lat leje do samochodow co sie
trafi pod reka i jesli sie zatka, to przez jakichs paproch.




Pozdrawiam
Kamil

On Fri, 12 Jun 2009 10:04:15 +0100,  kamil wrote:

"J.F."  wrote in message

A jak juz zjedziesz na stacje, to zazwyczaj jest tam i woda
demineralizowana i plyn gotowy.

A felgi pewnie mam ircha wycierac. Serio przesadzacie, na oleju czy
hamulcach nie oszczedzam, ale woda to woda. Od lat leje do samochodow co sie
trafi pod reka i jesli sie zatka, to przez jakichs paproch.

Jakbys lal demineralizowana, to by i paprochow nie bylo :-P

Ja tam nie wiem przez co, ale na kranowie czasem sie jednak zatyka.
Byc moze roznica zdan wynika z twardosci wody w kranie.

J.

J.F. pisze:

On Fri, 12 Jun 2009 10:04:15 +0100,  kamil wrote:

"J.F."  wrote in message

A jak juz zjedziesz na stacje, to zazwyczaj jest tam i woda
demineralizowana i plyn gotowy.

A felgi pewnie mam ircha wycierac. Serio przesadzacie, na oleju czy hamulcach nie oszczedzam, ale woda to woda. Od lat leje do samochodow co sie trafi pod reka i jesli sie zatka, to przez jakichs paproch.

Jakbys lal demineralizowana, to by i paprochow nie bylo :-P

Ja tam nie wiem przez co, ale na kranowie czasem sie jednak zatyka.
Byc moze roznica zdan wynika z twardosci wody w kranie.

taka twarda, z.e sie nie zgina na za?omach ?  ;-)

cos' mi to przypomina pompowanie azotem....

pozdrawiam
micha?

Hello Micha?G,

Friday, June 12, 2009, 1:21:31 PM, you wrote:

[...]

Ja tam nie wiem przez co, ale na kranowie czasem sie jednak zatyka.
Byc moze roznica zdan wynika z twardosci wody w kranie.

taka twarda, z.e sie nie zgina na za?omach ?  ;-)
cos' mi to przypomina pompowanie azotem....

Kolejny douczony inaczej? http://pl.wikipedia.org/wiki/Twardo%C5%9B%C4%87_wody

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Micha?G,

Friday, June 12, 2009, 1:21:31 PM, you wrote:

[...]

Ja tam nie wiem przez co, ale na kranowie czasem sie jednak zatyka.
Byc moze roznica zdan wynika z twardosci wody w kranie.

taka twarda, z.e sie nie zgina na za?omach ?  ;-)
cos' mi to przypomina pompowanie azotem....

Kolejny douczony inaczej? http://pl.wikipedia.org/wiki/Twardo%C5%9B%C4%87_wody

strasznie jej to przeszkadza w zmywaniu szyby?
Kolejny nadpodatny na marketing?

M.

Hello MichałG,

Friday, June 12, 2009, 2:56:56 PM, you wrote:

Ja tam nie wiem przez co, ale na kranowie czasem sie jednak zatyka.
Byc moze roznica zdan wynika z twardosci wody w kranie.

taka twarda, z.e sie nie zgina na za?omach ?  ;-)
cos' mi to przypomina pompowanie azotem....

Kolejny douczony inaczej? http://pl.wikipedia.org/wiki/Twardo%C5%9B%C4%87_wody

strasznie jej to przeszkadza w zmywaniu szyby?

Tak.

Kolejny nadpodatny na marketing?

Nie. W lecie używam kranówy ze sporym dodatkiem płynu do naczyń i
jakoś przez 10 lat nic się nie zatkało. Zgodnie z fragmentem z
podanego linka: "Twardość wody ma bardzo silny wpływ na jej napięcie
powierzchniowe. Czym większe napięcie powierzchniowe wody, tym
trudniej zwilża ona wszelkie powierzchnie, na skutek czego trudno jest
przy jej pomocy prać i zmywać naczynia. Dodatek detergentów powoduje
zmniejszenie twardości wody - im woda jest twardsza, tym więcej trzeba
ich dodawać, aby uzyskać skuteczny efekt mycia."

Natomiast nie przeczę, że istnieje coś takiego jak "twardość wody"
czemu Ty usilnie próbowałeś zaprzeczyć, sprowadzając sprawę do absurdu
azotowego. I w kranie mam wodę bardzo twardą - na dobrą sprawę nie
powinna być w ogóle dopuszczona jako pitna. Ale mamy absurdalnie
wysokie normy i jest dopuszczona.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello MichałG,

Friday, June 12, 2009, 2:56:56 PM, you wrote:

Ja tam nie wiem przez co, ale na kranowie czasem sie jednak zatyka.
Byc moze roznica zdan wynika z twardosci wody w kranie.

taka twarda, z.e sie nie zgina na za?omach ?  ;-)
cos' mi to przypomina pompowanie azotem....

Kolejny douczony inaczej? http://pl.wikipedia.org/wiki/Twardo%C5%9B%C4%87_wody

strasznie jej to przeszkadza w zmywaniu szyby?

Tak.

Kolejny nadpodatny na marketing?

Nie. W lecie używam kranówy ze sporym dodatkiem płynu do naczyń i
jakoś przez 10 lat nic się nie zatkało. Zgodnie z fragmentem z
podanego linka: "Twardość wody ma bardzo silny wpływ na jej napięcie
powierzchniowe. Czym większe napięcie powierzchniowe wody, tym
trudniej zwilża ona wszelkie powierzchnie, na skutek czego trudno jest
przy jej pomocy prać i zmywać naczynia. Dodatek detergentów powoduje
zmniejszenie twardości wody - im woda jest twardsza, tym więcej trzeba
ich dodawać, aby uzyskać skuteczny efekt mycia."

I o to chodzi!
A niedowiarkowie niech spytają mamusi czy okna tez myje somaxem.... ;-)
czy innym koncentratem rozcienczonym w destylacie.. ;_)

Natomiast nie przeczę, że istnieje coś takiego jak "twardość wody"
czemu Ty usilnie próbowałeś zaprzeczyć, sprowadzając sprawę do absurdu
azotowego.

Coś Ci sie pozdawało...... Dla mnie absurdem jest robienie wody z mózgu i sprzedawanie tego po 12 zł za 4 litry.. ;)


I w kranie mam wodę bardzo twardą - na dobrą sprawę nie

powinna być w ogóle dopuszczona jako pitna. Ale mamy absurdalnie
wysokie normy i jest dopuszczona.

A ja nie mam bardzo twardej - i co mi zrobisz?


Pozdrawiam
Michał

W wiadomości

*RoMan Mandziejewicz* napisał(-a):

I w kranie mam wodę bardzo twardą - na dobrą sprawę nie
powinna być w ogóle dopuszczona jako pitna. Ale mamy absurdalnie
wysokie normy i jest dopuszczona.

Bo ławiej zmienić normę niż twardość wody. Tak jak łatwiej się ustawia znaki z ograniczeniem prędkości niż robi dobre drogi

--
 Big Jack
         //////
        ( o  o)     GG: *660675*
    -- ooO-( )-Ooo-

Dnia 12.06.2009 J.F  napisał/a:

A jak juz zjedziesz na stacje, to zazwyczaj jest tam i woda
demineralizowana i plyn gotowy.

A felgi pewnie mam ircha wycierac. Serio przesadzacie, na oleju czy
hamulcach nie oszczedzam, ale woda to woda. Od lat leje do samochodow co sie
trafi pod reka i jesli sie zatka, to przez jakichs paproch.

Jakbys lal demineralizowana, to by i paprochow nie bylo :-P

Ja tam nie wiem przez co, ale na kranowie czasem sie jednak zatyka.
Byc moze roznica zdan wynika z twardosci wody w kranie.

Oczywiście. Przecież woda we Wrocławiu to jeden wielki kamień. Pamiętam, że
zawsze miałem wykwity kamienia na bateriach już kilka dni po ich
czyszczeniu. Żadna dysza spryskiwacza nie ma szans. Ale teraz np. mieszkam
w miejscu, gdzie kranówę można by lać bez obaw.
--
Samotnik
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

Hello Samotnik,

Saturday, June 13, 2009, 8:35:13 AM, you wrote:

[...]

Ja tam nie wiem przez co, ale na kranowie czasem sie jednak zatyka.
Byc moze roznica zdan wynika z twardosci wody w kranie.

Oczywiście. Przecież woda we Wrocławiu to jeden wielki kamień. Pamiętam, że
zawsze miałem wykwity kamienia na bateriach już kilka dni po ich
czyszczeniu. Żadna dysza spryskiwacza nie ma szans. Ale teraz np. mieszkam
w miejscu, gdzie kranówę można by lać bez obaw.

Woda we Wrocławiu w porównaniu z Opolem jest mięciutka. A żeby uniknąć
zakamienienia dysz trzeba po prostu lać adekwatną do twardości ilość
detergentu.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

On Sat, 13 Jun 2009 13:55:31 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Woda we Wrocławiu w porównaniu z Opolem jest mięciutka. A żeby uniknąć
zakamienienia dysz trzeba po prostu lać adekwatną do twardości ilość
detergentu.

A to cos pomoze ? Wapn od tego nie zacznie parowac.
Moze nawet zacznie sie wytracac, jesli detergent z soda czy
siarczanem.


A propos - rzeczywiscie jest zwiazek twardosci z napieciem
powierzchniowym dla wody ? Czystej wody, bez mydla ..


J.

Hello J,

Saturday, June 13, 2009, 2:48:21 PM, you wrote:

Woda we Wrocławiu w porównaniu z Opolem jest mięciutka. A żeby uniknąć
zakamienienia dysz trzeba po prostu lać adekwatną do twardości ilość
detergentu.

A to cos pomoze ? Wapn od tego nie zacznie parowac.

Jasne. Ale zostanie wypłukany przy następnym użyciu spryskiwaczy.
Siakoś przez 10 lat nie musiałem dyszy czyścić z kamienia.

Moze nawet zacznie sie wytracac, jesli detergent z soda czy
siarczanem.
A propos - rzeczywiscie jest zwiazek twardosci z napieciem
powierzchniowym dla wody ? Czystej wody, bez mydla ..

Oczywiście.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

On Sat, 13 Jun 2009 15:12:51 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,

Woda we Wrocławiu w porównaniu z Opolem jest mięciutka. A żeby uniknąć
zakamienienia dysz trzeba po prostu lać adekwatną do twardości ilość
detergentu.

A to cos pomoze ? Wapn od tego nie zacznie parowac.

Jasne. Ale zostanie wypłukany przy następnym użyciu spryskiwaczy.

Hm, jak myslisz - da sie to sprawdzic w czajniku czy wyplukuje ?

Siakoś przez 10 lat nie musiałem dyszy czyścić z kamienia.

Moze z innych przyczyn ?

A propos - rzeczywiscie jest zwiazek twardosci z napieciem
powierzchniowym dla wody ? Czystej wody, bez mydla ..

Oczywiście.

A z czego ta oczywista oczywistosc wynika ?

Bo tak poza wikipedia polska trudno sie potwierdzenia doszukac.

Jest natomiast cos takiego
http://black.mhp.com.pl/web/pliki/itech/itech-45-01.pdf
Gdzie wyglada na to ze wiedza co pisza, a pisza

"Zarówno woda,które według skali twardości określona została jako
miękka, jak i twarda, posiada w przybliżeniu takie samo
napięcie powierzchniowe 72mN/m."

J.

Hello J,

Saturday, June 13, 2009, 11:33:30 PM, you wrote:

[...]

Jasne. Ale zostanie wypłukany przy następnym użyciu spryskiwaczy.

Hm, jak myslisz - da sie to sprawdzic w czajniku czy wyplukuje ?

A używasz w czajniku tylko wody ze sporym dodatkiem detergentu? Bo ja
nie twierdzę, że detergent wypłucze stare, grube złogi...

Siakoś przez 10 lat nie musiałem dyszy czyścić z kamienia.

Moze z innych przyczyn ?

Bez żartów - mieszkam w takim miejscu, gdzie dociera woda z ujęcia z
zasobów jurajskich - piekielnie twarda. Do picia muszę ją filtrować a
i tak czajnik zarasta.

A propos - rzeczywiscie jest zwiazek twardosci z napieciem
powierzchniowym dla wody ? Czystej wody, bez mydla ..

Oczywiście.

A z czego ta oczywista oczywistosc wynika ?

Z głupoty, niestety. Zamiast chwilę pomyśleć spapugowałem z Wiki :(

Bo tak poza wikipedia polska trudno sie potwierdzenia doszukac.
Jest natomiast cos takiego
http://black.mhp.com.pl/web/pliki/itech/itech-45-01.pdf
Gdzie wyglada na to ze wiedza co pisza, a pisza
"Zarówno woda,które według skali twardości określona została jako
miękka, jak i twarda, posiada w przybliżeniu takie samo
napięcie powierzchniowe 72mN/m."

I zapewne Twoje źródła mają rację. Bo chodzi o zupełnie inne zjawisko
- zwilżalność, czyli czynienie z powierzchni hydrofobowych
hydrofilnych. Do wody twardej trzeba dodać mnóstwo detergentu, żeby
zaczęła porządnie zwilżać.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w
wiadomości

Hello J,
[...]

Jasne. Ale zostanie wypłukany przy następnym użyciu
spryskiwaczy.

Hm, jak myslisz - da sie to sprawdzic w czajniku czy wyplukuje ?

A używasz w czajniku tylko wody ze sporym dodatkiem detergentu?
Bo ja
nie twierdzę, że detergent wypłucze stare, grube złogi...

Gdyby jednak wyplukal, to by mnie przekonal :-)

A propos - rzeczywiscie jest zwiazek twardosci z napieciem
powierzchniowym dla wody ? Czystej wody, bez mydla ..

Oczywiście.

A z czego ta oczywista oczywistosc wynika ?

Z głupoty, niestety. Zamiast chwilę pomyśleć spapugowałem z Wiki
:(

Tak nawiasem mowiac po po angielsku jest to juz nieco inaczej
sformulowane.
Po niemiecku tez inaczej.

http://black.mhp.com.pl/web/pliki/itech/itech-45-01.pdf
Gdzie wyglada na to ze wiedza co pisza, a pisza
"Zarówno woda,które według skali twardości określona została
jako
miękka, jak i twarda, posiada w przybliżeniu takie samo
napięcie powierzchniowe 72mN/m."

I zapewne Twoje źródła mają rację. Bo chodzi o zupełnie inne
zjawisko
- zwilżalność, czyli czynienie z powierzchni hydrofobowych
hydrofilnych. Do wody twardej trzeba dodać mnóstwo detergentu,
żeby
zaczęła porządnie zwilżać.

Detergentu, mydla czy proszku do prania ?

To powyzej to z praktyki ? Fotonal gdzies jeszcze powinienem
znalezc, ale jaki test zwilzalnosci proponujesz ?

J.

Hello J,

Saturday, June 13, 2009, 2:48:21 PM, you wrote:

>> Woda we Wrocławiu w porównaniu z Opolem jest mięciutka. A żeby uniknąć
>> zakamienienia dysz trzeba po prostu lać adekwatną do twardości ilość
>> detergentu.
> A to cos pomoze ? Wapn od tego nie zacznie parowac.

Jasne. Ale zostanie wypłukany przy następnym użyciu spryskiwaczy.
Siakoś przez 10 lat nie musiałem dyszy czyścić z kamienia.

Dziwne ze u mnie w prysznicu sie nie wyplukuje a na pewno uzywam go czesciej i
dluzej niz spryskiwaczy. Dopoki mialem stara sluchawke prysznicowa z plastiku co
jakis czas trzeba bylo czyscic otworki bo zarastaly kamieniem, teraz mam z
gumowymi dyszami wiec mozna nimi pomerdac i kamien odleci sam, ale w aucie
takiego wynalazku nie ma. Podobnie zarasta kamieniem chromowana zatyczka do
umywalki, i w tym wypadku jest w uzyciu mydlo do mycia i jakos nie rozpuszcza
kamienia. Za to doskonale sobie z tym radzi plyn do kibla np domestos bo polany
nia kamien na zatyczce zaczyna sie pienic (wydziela sie jakis gaz) i po chwili
jest czysto.
Moze mieszkasz w rejonie gdzie nie ma problemu z kamieniem i tyle, nie wszedzie
jest woda o takich samych parametrach. Producent nie bedzie kazal kazdemu robic
pomiarow wody tylko dla pewnosci zalecil uzywanie wody
demineralizowanej/destylowanej jako najbezpieczniejsze i najprostsze rozwiazanie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

"xXx"  wrote in message

Dziwne ze u mnie w prysznicu sie nie wyplukuje a na pewno uzywam go
czesciej i
dluzej niz spryskiwaczy. Dopoki mialem stara sluchawke prysznicowa z
plastiku co
jakis czas trzeba bylo czyscic otworki bo zarastaly kamieniem, teraz mam z
gumowymi dyszami wiec mozna nimi pomerdac i kamien odleci sam, ale w aucie
takiego wynalazku nie ma. Podobnie zarasta kamieniem chromowana zatyczka
do
umywalki, i w tym wypadku jest w uzyciu mydlo do mycia i jakos nie
rozpuszcza
kamienia. Za to doskonale sobie z tym radzi plyn do kibla np domestos bo
polany
nia kamien na zatyczce zaczyna sie pienic (wydziela sie jakis gaz) i po
chwili
jest czysto.
Moze mieszkasz w rejonie gdzie nie ma problemu z kamieniem i tyle, nie
wszedzie
jest woda o takich samych parametrach. Producent nie bedzie kazal kazdemu
robic
pomiarow wody tylko dla pewnosci zalecil uzywanie wody
demineralizowanej/destylowanej jako najbezpieczniejsze i najprostsze
rozwiazanie.

Pralke tez otwierasz co pol roku, zeby glazy narzutowe wyciagnac? Detergent
w wodzie skutecznie powstrzymuje osadzanie sie kamienia.



Pozdrawiam
Kamil

Jest dokładnie na odwrót.
JaC


-- -- -

Detergent w wodzie skutecznie powstrzymuje osadzanie sie kamienia.

"kamil"

woda z kropla plynu do naczyn.

Nie pisz głupot.

Max

"Max_P"  wrote in message

"kamil"

woda z kropla plynu do naczyn.

Nie pisz głupot.

A ty nie truj o jakichs destylarniach, bo od lat leje pierwszy z brzegu
koncentrat do wody dolanej na stacji benzynowej i kamien z ukladu jeszcze mi
szyb nie wybil.

A jesli szyba na tyle usyfiona, ze byle woda z mydlem nie pomoze, to znaczy
ze czas umyc caly samochod.




Pozdrawiam
Kamil

"kamil"  wrote in message

A ty nie truj o jakichs destylarniach, bo od lat leje pierwszy z brzegu
koncentrat do wody dolanej na stacji benzynowej i kamien z ukladu jeszcze
mi szyb nie wybil.

Jak mialem Syrenę, a potem 125, to też lałem co popadło, byle mokre.

Max

"Max_P"  wrote in message

"kamil"  wrote in message

A ty nie truj o jakichs destylarniach, bo od lat leje pierwszy z brzegu
koncentrat do wody dolanej na stacji benzynowej i kamien z ukladu jeszcze
mi szyb nie wybil.

Jak mialem Syrenę, a potem 125, to też lałem co popadło, byle mokre.

A jak moj dziadek mial Komarka, to nic nie lal bo szyby nie bylo. I co z
tego?



Pozdrawiam
Kamil

On Thu, 11 Jun 2009 17:45:07 +0100,  kamil wrote:

"Max_P"  wrote in message

"kamil"

woda z kropla plynu do naczyn.

Nie pisz głupot.

A ty nie truj o jakichs destylarniach, bo od lat leje pierwszy z brzegu
koncentrat do wody dolanej na stacji benzynowej i kamien z ukladu jeszcze mi
szyb nie wybil.

A dysze jak czesto przetykasz ?

Ten plyn spozywczy tez niekoniecznie jest dobrym rozwiazaniem, bo
niektore zageszczone sola.


J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Thu, 11 Jun 2009 17:45:07 +0100,  kamil wrote:

"Max_P"  wrote in message

"kamil"

woda z kropla plynu do naczyn.

Nie pisz głupot.

A ty nie truj o jakichs destylarniach, bo od lat leje pierwszy z brzegu
koncentrat do wody dolanej na stacji benzynowej i kamien z ukladu jeszcze mi
szyb nie wybil.

A dysze jak czesto przetykasz ?

Ten plyn spozywczy tez niekoniecznie jest dobrym rozwiazaniem, bo
niektore zageszczone sola.


J.

Ja tam, do koncentratu leje wode, ale dysz nie przetykalem- przynajmniej w aucie:) (a dzialaja ok)

elm

"J.F."  wrote in message

On Thu, 11 Jun 2009 17:45:07 +0100,  kamil wrote:

"Max_P"  wrote in message

"kamil"

woda z kropla plynu do naczyn.

Nie pisz głupot.

A ty nie truj o jakichs destylarniach, bo od lat leje pierwszy z brzegu
koncentrat do wody dolanej na stacji benzynowej i kamien z ukladu jeszcze
mi
szyb nie wybil.

A dysze jak czesto przetykasz ?

Trzy razy w tygodniu.




Pozdrawiam
Kamil

woda z kropla plynu do naczyn.

Nie pisz głupot.

racja. starczy sama woda.

woda z kropla plynu do naczyn.

Nie pisz głupot.

W zupełności wystarczy. Zawsze leję wodę z odrobiną płynu i nic się nie
zatyka. W firmowych fordach laliśmy wodę zimą, po kilku km mozna było
spryskiwać szyby - nic się nie zatykało. Trochę ludwika lepiej czyści szyby
niz firmowy płyn na stacji lotosu


Tomek

Dzięki  chłopaki za  rade. Kupiłem 4 litry Sonax Xtreme i jest super.
Ostatnio urabiałem koncentrat  Autoland Psik Psik Jabłkowy ze zwykła wodą z kranu. Normalnie porazka. Ta mieszanka nie miała takich własciwosci jak oryginalny produkt  5 litrowy, więc cos jest prawdy z ta wodą zdemineralizowaną. Taka wode uzywaja na myjniach bezdotykowych do spłukiwania samochodu. Woda moment spływa z auta.



Użytkownik "XXX"  napisał w wiadomości

Jaki wg Was jest najlepszy letni płyn do spryskiwaczy?

On Thu, 11 Jun 2009 23:09:51 +0200,  XXX wrote:

Dzięki  chłopaki za  rade. Kupiłem 4 litry Sonax Xtreme i jest super.
Ostatnio urabiałem koncentrat  Autoland Psik Psik Jabłkowy ze zwykła wodą z
kranu. Normalnie porazka. Ta mieszanka nie miała takich własciwosci jak
oryginalny produkt  5 litrowy, więc cos jest prawdy z ta wodą
zdemineralizowaną. Taka wode uzywaja na myjniach bezdotykowych do
spłukiwania samochodu. Woda moment spływa z auta.

Splywanie wody zapewnia nie demineralizacja, ale niewielki dodatek
detergentu.
Demineralizowana nie zostawia osadow po odparowaniu.

J.

Użytkownik "XXX"  napisał w wiadomości

Dzięki  chłopaki za  rade. Kupiłem 4 litry Sonax Xtreme i jest super.
Ostatnio urabiałem koncentrat  Autoland Psik Psik Jabłkowy ze zwykła wodą z kranu. Normalnie porazka. Ta mieszanka nie miała takich własciwosci jak oryginalny produkt  5 litrowy, więc cos jest prawdy z ta wodą zdemineralizowaną. Taka wode uzywaja na myjniach bezdotykowych do spłukiwania samochodu. Woda moment spływa z auta.


Co do splywania wody, umyj auto Sonaxem Wash&Wax - taki plaski z czerwona przykrywka- z woskiem carnauba, zobaczysz efekt mycia auta, a co najwazniejsze, pozniej deszcz tez myje auto, bo nic sie do niego nie lepi:).

pzdr
elm

"XXX"  wrote in message

Jaki wg Was jest najlepszy letni płyn do spryskiwaczy?

Wątek już pewnie dogorywa, więc mam na koniec pytanie dla piszących w nim
specjalistow od wody, tych którzy jedyną róznicę miedzy wodą z kranu a
demineralizowaną zauważyli na ściankach mamusinego czajnika, a jedyny
detergent, nb. najmniej  odpowiedni do samochodu widzieli na mamusinym
zmywaku.
Pytanie brzmi: dla kogo na każdej stacji paliw i w każdym markecie, obok
koncentratu, stoją 4 litrowe bańki gotowego do użycia Sonaxu. Pewnie dla
idiotow? Każdy Pomysłowy Dobromir po 3 klasie szkoły podstawowej policzy
przecież:
1 litr koncetratu za 50 zl  + 100 litrow darmowej kranówy daje cenę
"gotwego" płynu w wysokości 50 gr za litr. Czysty biznes, jeśli kupiony -
fabrycznie uwadniony płyn wychodzi 2,50 zł. 5 razy drożej!!!
Macie koledzy głowy do interesu ~%O
BTW, Ludwik i inne patenty z mamusinej szafki winny stać jak najdalej od
samochodu.

Max

"Max_P"  wrote in message

"XXX"  wrote in message

Jaki wg Was jest najlepszy letni płyn do spryskiwaczy?

Wątek już pewnie dogorywa, więc mam na koniec pytanie dla piszących w nim
specjalistow od wody, tych którzy jedyną róznicę miedzy wodą z kranu a
demineralizowaną zauważyli na ściankach mamusinego czajnika, a jedyny
detergent, nb. najmniej  odpowiedni do samochodu widzieli na mamusinym
zmywaku.
Pytanie brzmi: dla kogo na każdej stacji paliw i w każdym markecie, obok

Pewnie dla tych samych klientow, ktorzy jezdza na oponach dodmuchanych
azotem po 10zl/sztuka.

NIe wiem chlopie, starym struclem nie jezdze, a nic mi sie z samochodem nie
dzieje. Zima leje plyn zimowy zeby nie zamarzal, latem lalem letni
koncentrat z woda. Skonczyl sie, zaczalem dolewac kranowej pod domem z
dodatkiem detergentow i jak pryskalo, tak pryska.


Wplyw ceramicznych podstawek pod wmacniacz stereo tlumiacych wibracje i
roznice miedzy cyfrowymi kablami optycznymi tez ludzie slysza, wiec jesli
twoje szyby sa czystsze po wodzie zrodlanej z mongolskich dolin, to lej
sobie na zdrowie i ciesz sie zyciem.


Pozdrawiam
Kamil

Max_P pisze:

"XXX"  wrote in message

Jaki wg Was jest najlepszy letni płyn do spryskiwaczy?

Wątek już pewnie dogorywa, więc mam na koniec pytanie dla piszących w nim specjalistow od wody, tych którzy jedyną róznicę miedzy wodą z kranu a demineralizowaną zauważyli na ściankach mamusinego czajnika, a jedyny detergent, nb. najmniej  odpowiedni do samochodu widzieli na mamusinym zmywaku.
Pytanie brzmi: dla kogo na każdej stacji paliw i w każdym markecie, obok koncentratu, stoją 4 litrowe bańki gotowego do użycia Sonaxu. Pewnie dla idiotow? Każdy Pomysłowy Dobromir po 3 klasie szkoły podstawowej policzy przecież:
1 litr koncetratu za 50 zl  + 100 litrow darmowej kranówy daje cenę "gotwego" płynu w wysokości 50 gr za litr. Czysty biznes, jeśli kupiony - fabrycznie uwadniony płyn wychodzi 2,50 zł. 5 razy drożej!!!
Macie koledzy głowy do interesu ~%O
BTW, Ludwik i inne patenty z mamusinej szafki winny stać jak najdalej od samochodu.

masz rację! jedyne do samochodu są srodki z 'x' w nazwie..
Inne powodują natychmiastową degradację mózgu.....

pozdrawiam
Michał

On Fri, 12 Jun 2009 13:52:44 +0200,  Max_P wrote:

Wątek już pewnie dogorywa, więc mam na koniec pytanie dla piszących w nim
specjalistow od wody, tych którzy jedyną róznicę miedzy wodą z kranu a
demineralizowaną zauważyli na ściankach mamusinego czajnika, a jedyny
detergent, nb. najmniej  odpowiedni do samochodu widzieli na mamusinym
zmywaku.
Pytanie brzmi: dla kogo na każdej stacji paliw i w każdym markecie, obok
koncentratu, stoją 4 litrowe bańki gotowego do użycia Sonaxu. Pewnie dla
idiotow?

A nie ? Pomysl - Sonax na pewno na tym zarabia.
A kto za to placi ? :-)

BTW, Ludwik i inne patenty z mamusinej szafki winny stać jak najdalej od
samochodu.

Potrafisz glebiej uzasadnic ?

Zeby sie przypadkiem nie okazalo ze Ludwik i Sonax to ten sam
detergent ..

J.

"J.F."

BTW, Ludwik i inne patenty z mamusinej szafki winny stać jak najdalej od
samochodu.

Potrafisz glebiej uzasadnic ?

Zeby sie przypadkiem nie okazalo ze Ludwik i Sonax to ten sam
detergent ..

Tak, Ludwik, Sonax i na pewno Antymszyca to to samo - ostatnio na grupie
ogrody polecają Ludwik do spryskiwania róż.

Jakieś niecałe 2 miesiące temu napisalem na tej grupie:

"...- głownym zadaniem Ludwika jest _odtłuszczenie_ powierzchni;
samochodowego szamponu natomiast, jej umycie z pozostawieniem możliwie jak
największej ilości wcześniej nałożonych warstw
ochronnych - wosków. Koniec i kropka.
Ludwik wg niektórych jest rownież skutecznym szamponem do włosów - tego też
nie podważam, ale nie stosuję."
Temat Ludwik + samochod obecny jest na grupie od jej początku - jaki sens
tłuc to od nowa, zawiera sodę, - jest prawie nasyconym roztworem soli więc o
czym my tu mówimy.

Max

On Fri, 12 Jun 2009 19:43:32 +0200,  Max_P wrote:

"J.F."

Zeby sie przypadkiem nie okazalo ze Ludwik i Sonax to ten sam
detergent ..

Tak, Ludwik, Sonax i na pewno Antymszyca to to samo - ostatnio na grupie
ogrody polecają Ludwik do spryskiwania róż.

Kto wie - moze i dobre.

Jakieś niecałe 2 miesiące temu napisalem na tej grupie:
"...- głownym zadaniem Ludwika jest _odtłuszczenie_ powierzchni;
samochodowego szamponu natomiast, jej umycie z pozostawieniem możliwie jak
największej ilości wcześniej nałożonych warstw
ochronnych - wosków. Koniec i kropka.

Tylko ze:
-mowa o plynie do spryskiwaczy a nie szamponie do samochodow,
-z powyzszego nie wynika ze to inny detergent,
-a probowales jak sobie Ludwik poradzi z woskami ? Bo to nie tluszcze.
 

Temat Ludwik + samochod obecny jest na grupie od jej początku - jaki sens
tłuc to od nowa, zawiera sodę, - jest prawie nasyconym roztworem soli więc o
czym my tu mówimy.

Soda czy sol to dla ciebie to samo ?

J.

"J.F."


Nie wiem do czego ma prowadzić ta dyskusja:  chcesz udowodnić coś na czym
sie nie znasz, albo znasz się trochę, chcesz udowodnić, że Ludwik nadaje się
do spryskiwaczy samochodowych?

-a probowales jak sobie Ludwik poradzi z woskami ? Bo to nie tluszcze.

Soda czy sol to dla ciebie to samo ?

OK, jeszcze ten jeden post i kończę.

_Nie_wiem_ jak sobie poradzi Ludwik z woskami; nie napisalem, że woski to
tłuszcze, bo to są estry kwasów tłuszczowych. Soda i sól to dla mnie nie to
samo, najpierw jest sól, z której robi sie sodę. Teraz uważaj: ta soda
reaguje z estrami zmydlając je na amen.

EOT
Max

On Fri, 12 Jun 2009 23:22:00 +0200,  Max_P wrote:

"J.F."
Nie wiem do czego ma prowadzić ta dyskusja:  chcesz udowodnić coś na czym
sie nie znasz, albo znasz się trochę, chcesz udowodnić, że Ludwik nadaje się
do spryskiwaczy samochodowych?

Chce ci udowodnic zebys nie byl taki pewny.

-a probowales jak sobie Ludwik poradzi z woskami ? Bo to nie tluszcze.
Soda czy sol to dla ciebie to samo ?

OK, jeszcze ten jeden post i kończę.
_Nie_wiem_ jak sobie poradzi Ludwik z woskami;

Ja tez nie wiem. Wiec skad pewnosc ze nie spelnia tego co piszesz o
szamponie samochodowym ?

nie napisalem, że woski to
tłuszcze, bo to są estry kwasów tłuszczowych. Soda i sól to dla mnie nie to
samo, najpierw jest sól, z której robi sie sodę. Teraz uważaj: ta soda
reaguje z estrami zmydlając je na amen.
EOT

To ci troche wywroce swiatopoglad na koniec
http://www.sonax.de/includes/productDetergenzie.php?lang=d&article=373141
http://www.sonax.de/includes/productDetergenzie.php?lang=e&article=314300

http://www.ludwik.pl/skladniki.html

A teraz zagadki:
-jak sie nazywa detergent w Sonaxie, a jak jak w Ludwiku ?
-co jest glownym skladnikiem szmaponu Sonax ?

Zapamietaj na przyszlosc: nie pozwol marketingowi zrobic sobie wody z
mozgu.

P.S. A tak swoja droga to faktycznie trudno dobrac obecnie Ludwika
dobrego do samochodu. Dawniej Ludwik byl jeden, a i sklad byl chyba
prostszy.

J.

"J.F."

To ci troche wywroce swiatopoglad na koniec
http://www.sonax.de/includes/productDetergenzie.php?lang=d&article=373141
http://www.sonax.de/includes/productDetergenzie.php?lang=e&article=314300

http://www.ludwik.pl/skladniki.html

A teraz zagadki:
-jak sie nazywa detergent w Sonaxie, a jak jak w Ludwiku ?
-co jest glownym skladnikiem szmaponu Sonax ?

Tak mnie rozbawiłeś podając składy chemiczne Sonaxu i Ludwika, że muszę
niestety jeszcze raz zabrać głos.
Wg Ciebie i wcale niemałej grupki speców od detergentów Sonax = Ludwik, bo
podane przez producentów składy chemiczne są prawie identyczne, a w obydwu
występuje parę tych samych zwiąkow. Bzdura do n-tej. Rozumiem, że wg tej
Twojej teorii worek węgla (C) = worek diamentów (C), a kiełbasa zwyczajna =
kiełbasie mysliwskiej, bo zawierają 99% tych samych skladników. O gorzale
już nawet nie wspominam.

Zapamietaj na przyszlosc: nie pozwol marketingowi zrobic sobie wody z
mozgu.

Taaa, firma od Ludwika prowadzi antymarketing. Produkują idealny płyn do
spryskiwaczy i ukrywają to przed nami. Pewnie boją się, że jak się ludziska
dowiedzą, to im sprzedaż wzrośnie :(

Max

Użytkownik "Max_P"  napisał w wiadomości

Taaa, firma od Ludwika prowadzi antymarketing. Produkują idealny płyn do spryskiwaczy i ukrywają to przed nami. Pewnie boją się, że jak się ludziska dowiedzą, to im sprzedaż wzrośnie :(

Moze ludwik sprzedaje koncentraty dla sonaxu :>





Karolek

Użytkownik "Max_P"  napisał w wiadomości

"J.F."

To ci troche wywroce swiatopoglad na koniec
http://www.sonax.de/includes/productDetergenzie.php?lang=d&article=373141
http://www.sonax.de/includes/productDetergenzie.php?lang=e&article=314300
http://www.ludwik.pl/skladniki.html

A teraz zagadki:
-jak sie nazywa detergent w Sonaxie, a jak jak w Ludwiku ?
-co jest glownym skladnikiem szmaponu Sonax ?

Tak mnie rozbawiłeś podając składy chemiczne Sonaxu i Ludwika, że
muszę niestety jeszcze raz zabrać głos.
Wg Ciebie i wcale niemałej grupki speców od detergentów Sonax =
Ludwik, bo podane przez producentów składy chemiczne są prawie
identyczne, a w obydwu występuje parę tych samych zwiąkow. Bzdura
do n-tej. Rozumiem, że wg tej Twojej teorii worek węgla (C) =
worek diamentów (C), a kiełbasa zwyczajna = kiełbasie
mysliwskiej, bo zawierają 99% tych samych skladników. O gorzale
już nawet nie wspominam.

To jedna strona medalu, a z drugiej strony tak wychwalasz Sonax a
ganisz Ludwika, a jak widac detergent jest ten sam,
zawiera tez sporo soli - tzn nie chlorku, nie weglanu a siarczanu.

Taaa, firma od Ludwika prowadzi antymarketing. Produkują idealny
płyn do spryskiwaczy i ukrywają to przed nami. Pewnie boją się,
że jak się ludziska dowiedzą, to im sprzedaż wzrośnie :(

Prawde mowiac to przyznaje ze wsrod obecnej oferty trudno wybrac
cos fajnego do samochodu.
To juz nie jest jeden Ludwik. Odrzucajac mleczka, balsamy i inne
podejrzane dodatki, to chyba zostaje ten z soda.

No chyba ze znow marketing robi nam wode z mozgu, i tych dodatkow
jest tyle i tak nieznaczace, ze to nie ma znaczenia :-)

J.

Max_P wrote:

Pewnie dla idiotow? Każdy Pomysłowy Dobromir po 3 klasie szkoły
podstawowej policzy przecież:
1 litr koncetratu za 50 zl  + 100 litrow darmowej kranówy daje cenę
"gotwego" płynu w wysokości 50 gr za litr. Czysty biznes, jeśli
kupiony - fabrycznie uwadniony płyn wychodzi 2,50 zł. 5 razy drożej!!!
Macie koledzy głowy do interesu ~%O

dolicz do tego koszty opakowania, transportu, wody...
i przestań gadać głupoty...


dla wspomożenia Twojej wyobraźni...
woda mineralna w butelkach i karnówa - i jedno i drugie to woda - a jedno kosztuje 2 zł / 1.5l a drugie "trochę mniej"



--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Jaki wg Was jest najlepszy letni płyn do spryskiwaczy?

ja używam Adixolu z Organiki [obecnie Adixol jest też w opakowaniach "firmowych" na stacjach Orlen],
brat