Grupy dyskusyjne   »   Diesel i benzyna - kiedy warto ?

Diesel i benzyna - kiedy warto ?



1 Data: Styczen 11 2007 13:14:41
Temat: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: McBeth 

Zastanawiam sie nad zakupem nowego samochodu. Roznica w cenie pomiedzy
Dieslem a benzyna wynosi 5kzl. Rocznie przejezdzam 20kkm. Planuje jezdzic
tym samochodem przynajmniej 10 lat (powiedzmy, ze wybieram trwala marke).
Czy warto (z punktu ekonomicznego) kupic Diesla (benzyny nie zamierzam
"gazowac") ?
Czym sie roznia koszty utrzymania Diesla od benzyny (przeglady, materialy
eksplotacyjne) - pominmy kwestie zuzycia paliwa i jego ceny.

Dzieki za pomoc
Mcbeth



2 Data: Styczen 11 2007 13:30:00
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Worek 


Czym sie roznia koszty utrzymania Diesla od benzyny (przeglady, materialy
eksplotacyjne) - pominmy kwestie zuzycia paliwa i jego ceny.


Witam

Nie masz przewodow WN to podstawowa roznica.
Co do reszty to nie bede sie madrzyl bo nie jezdzilem dieslem.

Pozdrawiam

Worek

3 Data: Styczen 11 2007 12:33:41
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Seba 

"Worek"  napisal w wiadomosci
 :


Czym sie roznia koszty utrzymania Diesla od benzyny (przeglady,
materialy eksplotacyjne) - pominmy kwestie zuzycia paliwa i
jego ceny.


Witam

Nie masz przewodow WN to podstawowa roznica.
Co do reszty to nie bede sie madrzyl bo nie jezdzilem dieslem.


LOL


ps. W nowszych silnikach benzynowych tez brak jest przewodow WN.
Czyli mamy 1:1 ;)



--
Pozdrawiam
Sebastian S.

4 Data: Styczen 11 2007 13:42:07
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Worek 

Witam

Nie masz przewodow WN to podstawowa roznica.
Co do reszty to nie bede sie madrzyl bo nie jezdzilem dieslem.


LOL

:)

ps. W nowszych silnikach benzynowych tez brak jest przewodow WN.
Czyli mamy 1:1 ;)

Kurde cos chyba przespalem.
Jak to wyglada bo jeszcze takiego czegos na oczy nie widzialem.

Pozdrawiam

Worek

5 Data: Styczen 11 2007 13:55:47
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Gregorius 

Worek napisał(a):

Kurde cos chyba przespalem.
Jak to wyglada bo jeszcze takiego czegos na oczy nie widzialem.

Każdy cylinder ma własną cewkę zakładaną bezpośrednio na świecę. Mam coś takiego w megance z 2001 z silnikiem K4J (1,4 16V). W paru innych autach też ten patent widziałem.

Pozdr. Gregorius

6 Data: Styczen 11 2007 14:03:30
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Worek 

Każdy cylinder ma własną cewkę zakładaną bezpośrednio na świecę. Mam coś
takiego w megance z 2001 z silnikiem K4J (1,4 16V). W paru innych autach
też ten patent widziałem.

Czyli do swiecy dochodzi kabel z napieciem 12 V?

Pozdrawiam

Worek

7 Data: Styczen 11 2007 14:05:52
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: pejurek 

Człowiek podpisany jako "Worek" napisał:

Każdy cylinder ma własną cewkę zakładaną bezpośrednio na świecę. Mam coś takiego w megance z 2001 z silnikiem K4J (1,4 16V). W paru innych autach też ten patent widziałem.
Czyli do swiecy dochodzi kabel z napieciem 12 V?

Tak. A przy tak niskim napięciu ciężko o przebicia i przewód nie musi być tak mocno izolowany jak kable WN.


--
pozdrawiam

8 Data: Styczen 11 2007 14:51:40
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Worek 

Człowiek podpisany jako "Worek" napisał:
Każdy cylinder ma własną cewkę zakładaną bezpośrednio na świecę. Mam coś
takiego w megance z 2001 z silnikiem K4J (1,4 16V). W paru innych autach
też ten patent widziałem.
Czyli do swiecy dochodzi kabel z napieciem 12 V?

Tak. A przy tak niskim napięciu ciężko o przebicia i przewód nie musi być
tak mocno izolowany jak kable WN.

Musi byc tylko delikatnie grubszy ale to szczegol.

Pozdrawiam

Worek

9 Data: Styczen 11 2007 14:59:59
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: pejurek 

Człowiek podpisany jako "Worek" napisał:

Człowiek podpisany jako "Worek" napisał:
Każdy cylinder ma własną cewkę zakładaną bezpośrednio na świecę.
Mam coś  takiego w megance z 2001 z silnikiem K4J (1,4 16V). W
paru innych autach  też ten patent widziałem.
Czyli do swiecy dochodzi kabel z napieciem 12 V?
Tak. A przy tak niskim napięciu ciężko o przebicia i przewód nie musi
być  tak mocno izolowany jak kable WN.
Musi byc tylko delikatnie grubszy ale to szczegol.

a to z jakiego powodu?
nie zauważyłem, aby były szczególnie grube, œrednica na oko 1 - 1.5 mm

--
pozdrawiam

10 Data: Styczen 11 2007 18:36:02
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Worek 

pejurek napisał(a):

Człowiek podpisany jako "Worek" napisał:
Człowiek podpisany jako "Worek" napisał:
Każdy cylinder ma własną cewkę zakładaną bezpośrednio na świecę.
Mam coś  takiego w megance z 2001 z silnikiem K4J (1,4 16V). W
paru innych autach  też ten patent widziałem.
Czyli do swiecy dochodzi kabel z napieciem 12 V?
Tak. A przy tak niskim napięciu ciężko o przebicia i przewód nie musi
być  tak mocno izolowany jak kable WN.
Musi byc tylko delikatnie grubszy ale to szczegol.

a to z jakiego powodu?
nie zauważyłem, aby były szczególnie grube, œrednica na oko 1 - 1.5 mm

Pisalem o przewodniku a nie o calym kablu.

Worek

11 Data: Styczen 11 2007 17:52:46
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello pejurek,

Thursday, January 11, 2007, 2:05:52 PM, you wrote:

Każdy cylinder ma własną cewkę zakładaną bezpośrednio na świecę. Mam coś
takiego w megance z 2001 z silnikiem K4J (1,4 16V). W paru innych autach
też ten patent widziałem.
Czyli do swiecy dochodzi kabel z napieciem 12 V?
Tak. A przy tak niskim napięciu ciężko o przebicia i przewód nie musi być
tak mocno izolowany jak kable WN.

Jasne. Szkoda tylko, że cewki w.n. są tak awaryjne i drogie.

--
Best regards,
 RoMan                           

12 Data: Styczen 11 2007 18:16:58
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2007-01-11 17:52,  RoMan Mandziejewicz napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Jasne. Szkoda tylko, że cewki w.n. są tak awaryjne i drogie.

Nie mam z tym problemów - z tego co mi wiadomo była to seria/typ Sagemów i problem ten jest już rozwiązany...

--
Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra Autokącik edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl

13 Data: Styczen 11 2007 13:57:58
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: pejurek 

Człowiek podpisany jako "Worek" napisał:

ps. W nowszych silnikach benzynowych tez brak jest przewodow WN.

Kurde cos chyba przespalem.
Jak to wyglada bo jeszcze takiego czegos na oczy nie widzialem.

Mało widziałeœ ;)
Osobna cewka na kazdy cylinder
Doœć powszechne już od połowy lat 90-tych
W kazdym razie widziałem na własne oczy we francuskim kompakcie z roku 1997.

PS. rozdzielacz zapłonu z kręcšcym się paluchem to też już przeżytek ;)



--
pozdrawiam

14 Data: Styczen 11 2007 14:00:29
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "pejurek"  napisał w wiadomoœci

Człowiek podpisany jako "Worek" napisał:

ps. W nowszych silnikach benzynowych tez brak jest przewodow WN.

Kurde cos chyba przespalem.
Jak to wyglada bo jeszcze takiego czegos na oczy nie widzialem.

Mało widziałeœ ;)
Osobna cewka na kazdy cylinder

Czy to jest takie oszczędne rozwišzanie to nie jestem do końca przekonany.
A cewka zakładana jest bezpoœrednio na œwiecę ? Czy jest jakiœ odcinek
przewodu w którym mamy doczynienia z wysokim napięciem ?

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, ŁódŸ
C5 2.0 HDi 110 KM '03 146 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 147 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

15 Data: Styczen 11 2007 14:04:15
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: pejurek 

Człowiek podpisany jako "Bartosz Augustyniak" napisał:

Użytkownik "pejurek"  napisał w wiadomoœci
Człowiek podpisany jako "Worek" napisał:
ps. W nowszych silnikach benzynowych tez brak jest przewodow WN.
Kurde cos chyba przespalem.
Jak to wyglada bo jeszcze takiego czegos na oczy nie widzialem.
Mało widziałeœ ;)
Osobna cewka na kazdy cylinder
Czy to jest takie oszczędne rozwišzanie to nie jestem do końca przekonany.


nie musisz raz na jakiœ czas wymieniać kabli, kiedy pojawiajš się przebicia - oszczędnoœć
poza tym jeœli nie chcesz mieć paluchowego, zawodnego rozdzielacza, a masz 4 cylindry, to i tak musisz mieć co najmniej 2 cewki.

A cewka zakładana jest bezpoœrednio na œwiecę ? Czy jest jakiœ odcinek przewodu w którym mamy doczynienia z wysokim napięciem ?

to już kwestia umowna, zazwyczaj jakiœ odcinek jest, choćby w samej œwiecy, jednak IMVHO ciężko to nazwać przewodem.

--
pozdrawiam

16 Data: Styczen 11 2007 18:38:40
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Worek 

pejurek napisał(a):

Człowiek podpisany jako "Bartosz Augustyniak" napisał:
Użytkownik "pejurek"  napisał w wiadomoœci
Człowiek podpisany jako "Worek" napisał:
ps. W nowszych silnikach benzynowych tez brak jest przewodow WN.
Kurde cos chyba przespalem.
Jak to wyglada bo jeszcze takiego czegos na oczy nie widzialem.
Mało widziałeœ ;)
Osobna cewka na kazdy cylinder
Czy to jest takie oszczędne rozwišzanie to nie jestem do końca przekonany.


nie musisz raz na jakiœ czas wymieniać kabli, kiedy pojawiajš się przebicia - oszczędnoœć
poza tym jeœli nie chcesz mieć paluchowego, zawodnego rozdzielacza, a masz 4 cylindry, to i tak musisz mieć co najmniej 2 cewki.

Cewki wymienia sie razem ze swiecami?


Worek

17 Data: Styczen 11 2007 13:53:07
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Pete 


Użytkownik "Worek" wrote

Cewki wymienia sie razem ze swiecami?

Zazwyczaj nie.

Pete

18 Data: Styczen 11 2007 20:43:09
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Worek 

Pete napisał(a):

Użytkownik "Worek" wrote
Cewki wymienia sie razem ze swiecami?

Zazwyczaj nie.


Czyli wymiana swiec nie wiaze sie rowniez z wymiana cewek?
Fajnie.

Pozdrawiam

Worek

19 Data: Styczen 11 2007 22:11:23
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Pete,

Thursday, January 11, 2007, 7:53:07 PM, you wrote:

Cewki wymienia sie razem ze swiecami?
Zazwyczaj nie.

Szczególnie, gdy cewki wymienia się częściej niż świece...

--
Best regards,
 RoMan                           

20 Data: Styczen 11 2007 16:24:20
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Pete 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" wrote


Szczególnie, gdy cewki wymienia się częściej niż świece...

W których autach?  W tych, które miałem, producent nie przewidywał
okresowych/regularnych wymian cewek.  Wymienia się jak padną.  A jak
gównianie cewki, to całkiem możliwe że padną szybciej niż same świece.  To
samo tyczy się gównianych kabli WN.  Z drugiej strony znam takich, co
wymieniają świece co 8 tys. km, bo twierdzą, że odczuwają różnicę.  Pewnie
zależy jakie świece.  Ja przejeździłem na jednych świecach 45 tys km i po
wymianie nie odczułem żadnej różnicy.

Pozdr.
Pete

21 Data: Styczen 11 2007 15:58:36
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: kamil d 

Seba napisał(a):

ps. W nowszych silnikach benzynowych tez brak jest przewodow WN. Czyli mamy 1:1 ;)

E tam w nowszych, mój TU1JP to już leciwa konstrukcja a takowych nie posiada.

--
kamil d
red 206
mysłowice
www.patrz.fe.pl

22 Data: Styczen 11 2007 18:17:17
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Alti 


Użytkownik "Seba"  napisał

ps. W nowszych silnikach benzynowych tez brak jest przewodow WN.
Czyli mamy 1:1 ;)

Seba, moj banditenwagen też nie ma kabli WN. rocznik 92 więc w tym roku
obchodzi 15 urodziny :-)
Wojtek

23 Data: Styczen 12 2007 07:10:42
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Seba 

"Alti"  napisal w wiadomosci
 :

eba, moj banditenwagen tez nie ma kabli WN. rocznik 92 wiec w
tym roku obchodzi 15 urodziny :-)


No dobra - troche improwizowalem z tym wiekiem :)
Chociaz fakt - przeciez powinienem skojarzyc Twoje boje z cewkami :)

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

24 Data: Styczen 11 2007 18:35:37
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: J.F. 

On Thu, 11 Jan 2007 12:33:41 +0000 (UTC),  Seba wrote:

ps. W nowszych silnikach benzynowych tez brak jest przewodow WN.
Czyli mamy 1:1 ;)

mamy 3:0 - cewki sa drozsze niz kable i wymagaja regularnej wymiany
:-)

J.

25 Data: Styczen 11 2007 19:09:45
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Blyskacz 

mamy 3:0 - cewki sa drozsze niz kable i wymagaja regularnej wymiany

no to zrobmy kalkulacje na moim przykladzie ;-)
Cewka                           - 200zl
kopulka                         - 190zl
palec                           - 60 zl
pokrywa izolacyjna rozdzielacza - 40zl
przewody WN                     - 270zl
w sumie odtworzenie ukladu kosztuje :  760zl

ten sam silnik w wersji z cewkami na swiecy :
cewka WN - 140zl
w sumie odtworzenie ukladu      - 700zl

z powyzszego wynika, ze wersja z cewkami jest tansza, mniej zawodna ( ilosc elementow ) i na dodatek zapewnia lepsza iskre.
nie ma sie co scierac, klasyczny uklad rozdzielaczowy to przezytek, praktycznie bez zalet w porownaniu do cewek bezposrednio na swiecy ;-)

pozdrawiam Blyskacz

--
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

26 Data: Styczen 11 2007 19:19:36
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Blyskacz,

Thursday, January 11, 2007, 7:09:45 PM, you wrote:

mamy 3:0 - cewki sa drozsze niz kable i wymagaja regularnej wymiany

no to zrobmy kalkulacje na moim przykladzie ;-)
Cewka                           - 200zl
kopulka                         - 190zl
palec                           - 60 zl
pokrywa izolacyjna rozdzielacza - 40zl
przewody WN                     - 270zl
w sumie odtworzenie ukladu kosztuje :  760zl

Odejmij 290 za rozdzielacz w wersji DIS. Poza tym - strasznie drogie
przewody stosujesz...

ten sam silnik w wersji z cewkami na swiecy :
cewka WN                        - 140zl
w sumie odtworzenie ukladu      - 700zl
z powyzszego wynika, ze wersja z cewkami jest tansza, mniej zawodna (
ilosc elementow ) i na dodatek zapewnia lepsza iskre.
nie ma sie co scierac, klasyczny uklad rozdzielaczowy to przezytek,
praktycznie bez zalet w porownaniu do cewek bezposrednio na swiecy ;-)

Zapominasz o rozwiązaniu pośrednim.

--
Best regards,
 RoMan                           

27 Data: Styczen 11 2007 19:44:26
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Blyskacz 

Odejmij 290 za rozdzielacz w wersji DIS. Poza tym - strasznie drogie
przewody stosujesz...

u mnie nie ma tej wersji ukladu...
co do przewodow... stosuje te tansze z tych lepszych, badziewia nie kupuje, bo ostatecznie to wychodzi drozej - autem z zalozenia jezdze dlugo, wiec krotkoterminowe oszczednosci mnie nie interesuja...

Zapominasz o rozwiązaniu pośrednim.
nie zapominam - dis to prawie taki sam przezytek jak klasyczny rozdzielacz, tyle, ze troche tanszy, stad jeszcze stosowany  - porownywalem celowo dwa skrajne rozwiazania...

pozdrawiam Blyskacz
--
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

28 Data: Styczen 11 2007 22:10:32
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Blyskacz,

Thursday, January 11, 2007, 7:44:26 PM, you wrote:

Odejmij 290 za rozdzielacz w wersji DIS. Poza tym - strasznie drogie
przewody stosujesz...
u mnie nie ma tej wersji ukladu...

No i co z tego?

co do przewodow... stosuje te tansze z tych lepszych, badziewia nie
kupuje, bo ostatecznie to wychodzi drozej - autem z zalozenia jezdze
dlugo, wiec krotkoterminowe oszczednosci mnie nie interesuja...

Co rozumiesz jako "krótkoterminowe"?

Zapominasz o rozwiązaniu pośrednim.
nie zapominam - dis to prawie taki sam przezytek jak klasyczny

Sam jesteś przeżytek. W silniku DOHC dość ciężko wygospodarować
miejsce na wciśnięcie cewek.

rozdzielacz, tyle, ze troche tanszy, stad jeszcze stosowany  -
porownywalem celowo dwa skrajne rozwiazania...

Nie cena jest jego zaletą ale niezawodność.

--
Best regards,
 RoMan                           

29 Data: Styczen 11 2007 22:33:24
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Blyskacz 

No i co z tego?
to, ze kalkulacje przeprowadzalem na podstawie mojego modelu, do ktorego ceny znam i co zaznaczylem na wstepie, trzeba bylo czytac uwaznie...

Co rozumiesz jako "krótkoterminowe"?
czesciej niz raz na 5 lat 100kkm

Sam jesteś przeżytek.
daruj sobie... jak zwykle jak brak argumentow to robisz sobie wycieczki.

W silniku DOHC dość ciężko wygospodarować
miejsce na wciśnięcie cewek.
rotfl... chyba nie widziales wspolczesnej cewki, zajmuje niewiele wiecej miejsca niz "fajka" przewodu, jakos niektorzy producenci bez problemow przeszli na cewki bez przekonstruowywania glowicy np. bmw, volvo...

Nie cena jest jego zaletą ale niezawodność.
no tak.. wiem... dis siedzi w lajnosie, wiec jest najlepszy i nie moze byc przestarzaly...
podaj przyklad wspolczesnie skonstruowanego silnika z dis w jakims normalnym samochodzie...

Blyskacz

--
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

30 Data: Styczen 11 2007 21:17:44
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: J.F. 

On Thu, 11 Jan 2007 19:09:45 +0100,  Blyskacz wrote:

mamy 3:0 - cewki sa drozsze niz kable i wymagaja regularnej wymiany
no to zrobmy kalkulacje na moim przykladzie ;-)
Cewka                           - 200zl
kopulka                         - 190zl
palec                           - 60 zl
pokrywa izolacyjna rozdzielacza - 40zl
przewody WN                     - 270zl
w sumie odtworzenie ukladu kosztuje :  760zl

ten sam silnik w wersji z cewkami na swiecy :
cewka WN - 140zl
w sumie odtworzenie ukladu      - 700zl

5 cylindrow ? ja licze 4 i 560zl

z powyzszego wynika, ze wersja z cewkami jest tansza, mniej zawodna (
ilosc elementow ) i na dodatek zapewnia lepsza iskre.

Ale zwyklej cewki nie wymieniasz nigdy, kopulke z palcem moze co piec
lat, kable powiedzmy co 3 i sa po 100zl.  Roczny wydatek jakies 100zl.
w wersji na cewkach mamy od 280 do 560 zl rocznie :-)

nie ma sie co scierac, klasyczny uklad rozdzielaczowy to przezytek,

I dlatego masz 2 podwojne cewki i same kable do wymiany. 30 zl
rocznie.

praktycznie bez zalet w porownaniu do cewek bezposrednio na swiecy ;-)

Widac nigdy nie miales Renault :-)

J.

31 Data: Styczen 11 2007 21:39:09
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Blyskacz 

5 cylindrow ? ja licze 4 i 560zl
ano 5 :-)

Ale zwyklej cewki nie wymieniasz nigdy,
no rzadko... mi akurat w ubieglym tyg padla (wytrzymala 10 lat), nie calkiem, bo auto jechalo w miare ok i zapalalo normalnie ale swieczki zrobily sie czarne, cewka zamiast 35kV dawala 3-4kV... a na przewodach do swiec to byla polowa tego...
zreszta, te cewki na swieczkach z zasady niczym sie nie roznia, wiec skoro nie wymieniasz "zwyklej" to tej "niezwyklej" tez nie ;-)

Widac nigdy nie miales Renault :-)
nie... ale jedna wtopa, w dodatku nie czolowego producenta tych podzespolow, nie czyni reguly... fakty sa takie, ze cewki padaja o wiele rzadziej niz przewody i kopulki a jak juz to nie kosztuja majatku...
imo eksploatacja ukladu wielocewkowego jest tansza... o ile nie masz pod maska wyrobow marki sagem ;-)
a tak btw, to te padajace cewki w Renault to chyba byly wlasnie podwojne ;-), bo z tego co pamietam to padaly dwa gary naraz...

pozdrawiam Blyskacz
--
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

32 Data: Styczen 11 2007 22:47:56
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Blyskacz 

a tak btw, to te padajace cewki w Renault to chyba byly wlasnie podwojne
ok, doczytalem... te padajace na potege to jednak pojedyncze byly ;-)

pozdrawiam Blyskacz
--
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

33 Data: Styczen 11 2007 16:59:19
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Pete 


Użytkownik "Blyskacz" wrote

nie... ale jedna wtopa, w dodatku nie czolowego producenta tych
podzespolow, nie czyni reguly... fakty sa takie, ze cewki padaja o wiele
rzadziej niz przewody i kopulki a jak juz to nie kosztuja majatku...
imo eksploatacja ukladu wielocewkowego jest tansza... o ile nie masz pod
maska wyrobow marki sagem ;-)

I marki Bremi.  W 2003 była heca z ich padającymi cewkami w autach koncernu
VAG.  Mi też wtedy profilaktycznie wymienili wszystkie 4 w ramach akcji
serwisowej, choć oryginalne nigdy nie zawiodły.

Pozdr.
Pete

34 Data: Styczen 12 2007 08:55:24
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: To///ek 

W LKP jest wiele Kapp 2.0 20V i 2.4 20V, kilka z nich ma przebiegi zapewne
>200 tys. i wiek ~10 lat. Jakos nie slyszalem o masowym padaniu/wymianie
cewek. Przynajmiej ja w swojej (235 tys. km) do cewek sie nie dotykalem.

--
To///ek
Kappa 2.0 20V LPi PMS; Alan 28 v.RS39 & Indiana
Lancia Klub Polska http://lanciapolska.org

35 Data: Styczen 12 2007 12:58:45
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: kan 

Blyskacz wrote:

imo eksploatacja ukladu wielocewkowego jest tansza... o ile nie masz pod maska wyrobow marki sagem ;-)
a tak btw, to te padajace cewki w Renault to chyba byly wlasnie podwojne ;-), bo z tego co pamietam to padaly dwa gary naraz...

Pojedyncze, kumpel z pokoju właśnie zamawia trzecią( na zapas do bagażnika).
Pozdrawiam,
kan

36 Data: Styczen 11 2007 15:50:52
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Pete 


Użytkownik "J.F." wrote


mamy 3:0 - cewki sa drozsze niz kable i wymagaja regularnej wymiany
:-)

Chyba nie we wszystkich?  W A4 1.8T nie było nigdzie wzmianki o okresie
wymiany cewek.

Pozdr.
Pete

37 Data: Styczen 11 2007 13:34:44
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: To///ek 

Worek wrote:

Nie masz przewodow WN to podstawowa roznica.
Ja tez nie mam przewodow WN a jezdze samochodem zasilanym benyna!
--
To///ek
Kappa 2.0 20V LPi PMS; Alan 28 v.RS39 & Indiana
Lancia Klub Polska http://lanciapolska.org

38 Data: Styczen 11 2007 13:38:37
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Agent 0700 

Ja tez nie mam przewodow WN a jezdze samochodem zasilanym benyna!

świece chociaż masz?

J

39 Data: Styczen 11 2007 13:48:34
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Agent 0700 napisał:

Ja tez nie mam przewodow WN a jezdze samochodem zasilanym benyna!


świece chociaż masz?
http://www.lancia-kappa.com/index1.php
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
   Oskar Wilde

40 Data: Styczen 11 2007 15:59:17
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: To///ek 

Agent 0700 wrote:

Ja tez nie mam przewodow WN a jezdze samochodem zasilanym benyna!

świece chociaż masz?
Juz doczytales i sie doksztalciles czy tlumaczyc ;) ???
--
To///ek
Kappa 2.0 20V LPi PMS; Alan 28 v.RS39 & Indiana
Lancia Klub Polska http://lanciapolska.org

41 Data: Styczen 11 2007 13:40:59
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Worek 

Użytkownik "To///ek"  napisał w wiadomości

Worek wrote:
Nie masz przewodow WN to podstawowa roznica.
Ja tez nie mam przewodow WN a jezdze samochodem zasilanym benyna!

Witam

Swistak Ci nosi elektrony?

Pozdrawiam

Worek

42 Data: Styczen 11 2007 14:00:44
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: pejurek 

Człowiek podpisany jako "Worek" napisał:

Użytkownik "To///ek"  napisał w wiadomości
Worek wrote:
Nie masz przewodow WN to podstawowa roznica.
Ja tez nie mam przewodow WN a jezdze samochodem zasilanym benyna!
Witam
Swistak Ci nosi elektrony?

WyobraŸ sobie, że sš calkiem współczesnei nowoczesne auta benzynowe bez przewodów WN, bez paska rozrzšdu, bez regulacji wys. œwiateł mijania, a nawet bez kołpaków.
Nie każdy ma tak jak Ty ;)


--
pozdrawiam

43 Data: Styczen 11 2007 14:47:45
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Worek 

Nie masz przewodow WN to podstawowa roznica.
Ja tez nie mam przewodow WN a jezdze samochodem zasilanym benyna!
Witam
Swistak Ci nosi elektrony?

WyobraŸ sobie, że sš calkiem współczesnei nowoczesne auta benzynowe bez
przewodów WN, bez paska rozrzšdu, bez regulacji wys. œwiateł mijania, a
nawet bez kołpaków.

To bylo pytanie o to jak sie caly proces odbywa.
Co maja do tego kolpaki? pasek rozrzadu? regulacja swiatel?
Mozesz mi wyjasnic?

Nie każdy ma tak jak Ty ;)

Takiego jak ja to nie ma nawet jednego wiecej.

Podrawiam

Worek

44 Data: Styczen 11 2007 15:01:16
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: pejurek 

Człowiek podpisany jako "Worek" napisał:

Swistak Ci nosi elektrony?
To bylo pytanie o to jak sie caly proces odbywa.

swoisty sposób zadawania pytania o to jak się proces odbywa :)

--
pozdrawiam

45 Data: Styczen 11 2007 18:34:58
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Worek 

pejurek napisał(a):

Człowiek podpisany jako "Worek" napisał:
Swistak Ci nosi elektrony?
To bylo pytanie o to jak sie caly proces odbywa.

swoisty sposób zadawania pytania o to jak się proces odbywa :)


Byc moze.
Moim zdanie zrozumialy dla pytanego.

Pozdrawiam

Worek

46 Data: Styczen 12 2007 15:04:41
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Waldek z Katowic 

Kurde, do wy tak z tymi kablami i cewkami??
Mam 11-letniego gruchota na F. i chyba ktoregos dnia z ciekawosci
az zajrze pod maske zeby zerkna gdzie ta slynna cewka sie w nim znajduje.
:-)

Waldek

www.waldek.sewera.pl

47 Data: Styczen 11 2007 13:57:41
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "McBeth"  napisał w wiadomości

Zastanawiam sie nad zakupem nowego samochodu. Roznica w cenie pomiedzy
Dieslem a benzyna wynosi 5kzl. Rocznie przejezdzam 20kkm. Planuje jezdzic
tym samochodem przynajmniej 10 lat (powiedzmy, ze wybieram trwala marke).
Czy warto (z punktu ekonomicznego) kupic Diesla (benzyny nie zamierzam
"gazowac") ?
Czym sie roznia koszty utrzymania Diesla od benzyny (przeglady, materialy
eksplotacyjne) - pominmy kwestie zuzycia paliwa i jego ceny.

Pytanie pomocnicze auto za 30, 60 100 tys złotych ?
Palić bedzie 5 czy 10 czy 15l NoPb
Bo te 5 tys zniknie w zakupie za 100 tys i szybciej Ci sie zwróci jak będzie
Ci palił 10-12ON vs 15NoPb niż jak kupisz małego mieszczucha sa 40 tys który
będzie palił 7NoPb zamiast 5,5ON
--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 146 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 147 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

48 Data: Styczen 11 2007 14:24:25
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: McBeth 

Pytanie pomocnicze auto za 30, 60 100 tys złotych ?
Palić bedzie 5 czy 10 czy 15l NoPb
Bo te 5 tys zniknie w zakupie za 100 tys i szybciej Ci sie zwróci jak
będzie Ci palił 10-12ON vs 15NoPb niż jak kupisz małego mieszczucha sa 40
tys który będzie palił 7NoPb zamiast 5,5ON
Aby uniknac takich pytan dodatkowych poprosilem o podpowiedz bez
uwzgledniania kosztow paliwa. Chodzi mi o pozostale koszty eksploatacyjne. A
cena ? Jesli to pomoze, to w okolicach 100kzl.

Wynioslem tez cenna informacje, ze nie bede musial wymieniac kabli WN. Jak
widze wywolalo to olbrzymie podniecenie wsrod grupowiczow ... Na
pl.rec.audio tez sie wszyscy "jaraja" kablami :-).

Licze na rzeczowa pomoc.

Pozdrawiam
McBeth.

49 Data: Styczen 11 2007 14:34:37
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Przemek 

Aby uniknac takich pytan dodatkowych poprosilem o podpowiedz bez uwzgledniania kosztow paliwa.

Miesiac temu mialem podobny problem. Chodzilo o Toyote Corolle, wiec raczem tanszy samochod, ale roznica w cenie wynasila dokladnie 5,500. Zdecydowalem sie na benzynowa wersje. Wyliczenie moje bylo takie - jaka rata leasingowa+koszty paliwa bedzie nizsza. Wyszlo, ze benzyna bedzie tansza o jakies 80-100PLN. Jezdze malo, a przy nieznanych cenach paliw w przyszlosci postanowilem nie kombinowac - tym bardziej, ze nigdy nie mialem diesla.

--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

50 Data: Styczen 11 2007 14:45:09
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: McBeth 

przyszlosci postanowilem nie kombinowac - tym bardziej, ze nigdy nie
mialem diesla.
Tez nigdy nie mialem diesla. Dlatego pytam o nieznane mi koszty
eksploatacji. Przy moich przebiegach diesel zwraca sie po 5 latach "w
paliwie" i to na chwile obecna jest jasne. Ale czy przypadkiem owe nieznane
mi koszty nie wydluza okresu zwrotu do 10 lat ? Odnosze jednak poki co
wrazenie, ze rowniez wsrod grupowiczow nie ma osob posiadajacych takowe
doswiadczenie :-(.

Pozdrawiam
Mcbeth

51 Data: Styczen 11 2007 14:01:18
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: mw 


McBeth wrote:

Tez nigdy nie mialem diesla. Dlatego pytam o nieznane mi koszty
[...]
doswiadczenie :-(.
Ja wlasnie jezdze nowym TDi, i dla mnie przynajmniej jest denerwujace
ze jednak trzeba poczekac zeby sie silnik ocieplil zanim sie bedzie
sprezarke meczyc, no i pozniej trzeba po ostrym deptaniu czekac az
ostygnie.

52 Data: Styczen 11 2007 10:17:26
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Pete 


Użytkownik "mw" wrote

Ja wlasnie jezdze nowym TDi, i dla mnie przynajmniej jest denerwujace
ze jednak trzeba poczekac zeby sie silnik ocieplil zanim sie bedzie
sprezarke meczyc,

W przypadku każdego silnika zalecana jest spokojna jazda zanim silnik nie
złapie temperatury, nie tylko w przypadku turbo.

Pozdr.
Pete

53 Data: Styczen 11 2007 15:05:59
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "McBeth"  napisał w wiadomości

przyszlosci postanowilem nie kombinowac - tym bardziej, ze nigdy nie
mialem diesla.
Tez nigdy nie mialem diesla. Dlatego pytam o nieznane mi koszty
eksploatacji. Przy moich przebiegach diesel zwraca sie po 5 latach "w
paliwie" i to na chwile obecna jest jasne. Ale czy przypadkiem owe
nieznane mi koszty nie wydluza okresu zwrotu do 10 lat ? Odnosze jednak
poki co wrazenie, ze rowniez wsrod grupowiczow nie ma osob posiadajacych
takowe doswiadczenie :-(.

Moim zdaniem diesel nie wiąże się z jakoś zwiększonymi kosztami
eksploatacji. Jeżeli już to o jakies grosze (olej może droższy o 30-40 zł na
bańce), moze droższy filtr powietrza (o 10 zł) ale niekoniecznie. Świece
zarowe faktycznie są droższe od zapłonowych ale chyba zadziej się wymienia i
mozna pojednyńczo. Przy tej samej pojemnosci silnika diesel (a raczej turbo
diesiel) (a może diesla kupiszo większej niż bezyna) moze mieć większe
sprzęgło czyli droższe. Diesel moze byc troche cieższy i jakiś nadgorliwy
inżynier mógł włożyć większe hamulce z przodu ?

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 146 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 147 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

54 Data: Styczen 11 2007 15:34:46
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Waldek z Katowic 

Diesel moze byc troche cieższy i jakiś nadgorliwy
inżynier mógł włożyć większe hamulce z przodu ?

Np. Panda Diesel ma tarcze wentylowane vs niewentylowane w benzynie. Moze to
dlatego?

Waldek.

www.waldek.sewera.pl

55 Data: Styczen 11 2007 16:12:21
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: JanuSz 

Użytkownik Waldek z Katowic napisał:

Diesel moze byc troche cieższy i jakiś nadgorliwy
inżynier mógł włożyć większe hamulce z przodu ?

Np. Panda Diesel ma tarcze wentylowane vs niewentylowane w benzynie. Moze to
dlatego?


Punto 1.3 JTD ma skrzynię od HGT, hamulce chyba też, choć ma tylko 70 KM, a HGT miał 136 KM, ale to chyba dobrze wróży żywotności tych podzespołów.

56 Data: Styczen 11 2007 15:12:32
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Robert J. 

pytam o nieznane mi koszty eksploatacji. Przy moich przebiegach diesel
zwraca sie po 5 latach "w paliwie"

Bez przesady. Po 5 latach zwróci Ci się 5.000 zł? Chyba trochę szybciej...
Oczywiście zakładając, że kupisz auto o podobnych osiągach... Ja mam TDI od
16 miesięcy i powiem Ci że rocznie jestem jakieś 3000 do przodu, przy
podobnych przebiegach do Twoich. Gdybym kupił auto o podobnych osiągach
benzynowe to by paliło lekko 10 l/100 km... A ON pali mniej niż 6....
Wcześniej miałem 1,5 benz/gaz. Gazu żłopał 12, benzyny 9... Oczywiście gros
przebiegu po mieście...


czy przypadkiem owe nieznane mi koszty nie wydluza okresu zwrotu do 10 lat
?

Jakie na przykład nieznane koszty? Dbasz o auto i jeździsz, proste. W końcu
kupisz nowe, więc niespodzianki Cię raczej nie spotkają...

57 Data: Styczen 11 2007 15:29:43
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: McBeth 

Bez przesady. Po 5 latach zwróci Ci się 5.000 zł? Chyba trochę szybciej...
Wiesz, lepiej miec 5 tys. dzisiaj niz 5 tys za 3 lata :-). Patrze
realistycznie i widze ile jade po miescie a ile w trasie i roznica nie jest
az tak bardzo dramatyczna (oba silniki 2.0) . Mysle, ze moje szacunki 5-ciu
lat to bezpieczny realizm. Byc moze utrzymanie TD bedzie jeszcze bardziej
oplacalne jak wprowadza jakies oplaty uzaleznione od emisji CO2.

Pozdrawiam
McBeth

58 Data: Styczen 11 2007 16:10:36
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Robert J. 

Wiesz, lepiej miec 5 tys. dzisiaj niz 5 tys za 3 lata :-).

Powiem Ci że i ja tak myślałem przed zakupem, ale na szczęście szybko mi
przeszło. I nie żałuję, bo już niewiele zostało do "zwrócenia się"... Poza
tym chcesz wydać na auto ok. 100.000, więc nie mów że przez 5.000 więcej
będziesz miał problem z wykarmieniem rodziny ;-)))

59 Data: Styczen 11 2007 15:14:48
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: chriso 

eksploatacji. Przy moich przebiegach diesel zwraca sie po 5 latach "w paliwie" i to na chwile obecna jest jasne.

wez pod uwage tez dwie kwestie:

1)przy odsprzedazy, diesla sprzedasz szybciej i pewnie drozej
2) jezeli spadna codzienne wydatki na paliwo to zapewne zaczniesz wiecej jezdzic, bo wekendowe wycieczki beda mniej kosztowac

60 Data: Styczen 11 2007 14:53:23
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Worek 

Witam

Jak kupisz diesla to pewnie uturbionego wiec dojdzie ci dbalosc o turbine.
Napisz jaka marke rozwazasz to moze bedzie latwiej.

Pozdrawiam

Worek

61 Data: Styczen 11 2007 15:00:45
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: McBeth 

Jak kupisz diesla to pewnie uturbionego wiec dojdzie ci dbalosc o turbine.
Napisz jaka marke rozwazasz to moze bedzie latwiej.
Mazda

62 Data: Styczen 11 2007 14:58:50
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: s@piens 

McBeth wrote:

Licze na rzeczowa pomoc.

Cześć,

Stary silnik Diesla, to praktycznie nie do zdarcia, na wieki.

Nowy, czyli turbo itp, to sporo elektroniki, wysoki poziom komplikacji. Prawdopodobieństwo awari wyższe niż w wolnossącej benzynie.
Jeśli coś się zrypie, to zabulisz jak za zboże.
Nowe Diesle są też bardziej wrażliwe na niską jakość paliwa, trudniej z odpaleniem ich w zimie.

Te potencjalne koszty (plus wyższa cena zakupu) musisz zestawić z oczekiwanymi oszędnościami na paliwie.

Na marginesie: Diesle oferują fajny moment obrotowy :-)

--
s@piens

"Nothing is more practical than a good theory"
   Albert Einstein

63 Data: Styczen 11 2007 15:17:32
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Robert J. 

Stary silnik Diesla, to praktycznie nie do zdarcia, na wieki.

To prawda, ale kolega chce kupić nowe auto :-).



Nowy, czyli turbo itp, to sporo elektroniki, wysoki poziom komplikacji.

A w benzynie uważasz że jest jej mniej?



Prawdopodobieństwo awari wyższe niż w wolnossącej benzynie.

A niby dlaczego? Moje spostrzeżenia są akurat odwrotne. Mam wielu znajomych
z różnymi autami, i jakoś problemy mają ci z benzynowymi. Ci od diesli tylko
leją paliwo i jeżdżą...



Jeśli coś się zrypie, to zabulisz jak za zboże.

Myślę że ceny odpowiednich elementów dla obu typów silników są
porównywalne...



Nowe Diesle są też bardziej wrażliwe na niską jakość paliwa, trudniej z
odpaleniem ich w zimie.

Jakoś nie zauważyłem. A leję na różnych stacjach. Fakt że teoretycznie
"markowych", ale nigdy nie miałem z tym problemów. A zauważ w zeszłą zimę
były mrozy że aż koty pierdziały ;-)



Na marginesie: Diesle oferują fajny moment obrotowy :-)

A nawet bardzo fajny :-). Kup benzynę o podobnych parametrach to spali ponad
10...

64 Data: Styczen 11 2007 15:30:22
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Bartosz Augustyniak 


Nowe Diesle są też bardziej wrażliwe na niską jakość paliwa, trudniej z
odpaleniem ich w zimie.
Dobrze ze moje o tym nie wiedziały (i te z komorą mieszania i te Common
Rail) i mam nadzije że się nie dowiedzą bo czym będe dojeżdzął do pracy :)

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 146 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 147 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

65 Data: Styczen 11 2007 15:02:21
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Robert J. 

Czy warto (z punktu ekonomicznego) kupic Diesla (benzyny nie zamierzam
"gazowac") ?

Warto.

66 Data: Styczen 11 2007 15:15:49
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Samotnik 

Dnia 11.01.2007 McBeth  napisał/a:

Zastanawiam sie nad zakupem nowego samochodu. Roznica w cenie pomiedzy
Dieslem a benzyna wynosi 5kzl. Rocznie przejezdzam 20kkm. Planuje jezdzic
tym samochodem przynajmniej 10 lat (powiedzmy, ze wybieram trwala marke).

Nie zakładaj takich rzeczy. To zupełnie puste założenie nawet kiedyś
(ukradną, rozbijesz, będziesz chciał mocniejszy silnik, albo większe auto,
albo mniejsze, albo kombi, albo rozmnożysz się i będzie potrzebny VAN, albo
zwyczajnie Ci się ten złom znudzi juz itd itp). A teraz, to ja nie wierzę,
że obecnie produkowane samochody przeżyją 10 lat. A przynajmniej bez
włożenia jakiś kompletnie chorych pieniędzy w serwis. Kiedyś auto
kilkunastoletnie naprawiałeś młotkiem, a dzisiaj ESP, multipleksy,
komputery, wszystko już jest sterowane elektroniką, włącznie ze światłami.
A to kosztowne w serwisie rzeczy. No, kosztowne w wymianie, bo to jest
generalnie nienaprawialne.

Czy warto (z punktu ekonomicznego) kupic Diesla (benzyny nie zamierzam
"gazowac") ?

No, jeśli będziesz jeździł dziesięć lat, to zdecydowanie warto :)
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

67 Data: Styczen 11 2007 17:03:23
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Przemek 

tym samochodem przynajmniej 10 lat (powiedzmy, ze wybieram trwala marke).

Nie zakładaj takich rzeczy.

No wlasnie - rozmawialem o tym z kolega i na moje argumenty, ze po 4 latach jestem na zero odpowiedzial - a, czyli do momentu sprzedania jestes do tylu.

--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

68 Data: Styczen 11 2007 16:57:37
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Samotnik 

Dnia 11.01.2007 Przemek <""> napisał/a:

tym samochodem przynajmniej 10 lat (powiedzmy, ze wybieram trwala marke).

Nie zakładaj takich rzeczy.

No wlasnie - rozmawialem o tym z kolega i na moje argumenty, ze po 4
latach jestem na zero odpowiedzial - a, czyli do momentu sprzedania
jestes do tylu.

Podkręć jasność, nie skumałem :)
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

69 Data: Styczen 11 2007 19:26:39
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: Przemek 

Podkręć jasność, nie skumałem :)

Znaczy chodzi o to, ze zaczynasz wychodzic na zero w momencie, w ktorym sprzedajesz samochod...
Caly czas jezdzisz slabszym samochodem (zakladajac, ze benzyna jest lepsza), placisz w sumie (rata kredytu/leasingu + paliwo) wiecej, a jak zaczalbys zarabiac, bo konczy sie splata kredytu/leasingu i zostaje tylko koszt paliwa (nizszy), to sprzedajesz i kupujesz nastepny ;-)

--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

70 Data: Styczen 11 2007 17:21:24
Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ?
Autor: nowy140 


Użytkownik "McBeth"  napisał w wiadomości

Zastanawiam sie nad zakupem nowego samochodu. Roznica w cenie pomiedzy Dieslem a benzyna wynosi 5kzl. Rocznie przejezdzam 20kkm. Planuje jezdzic tym samochodem przynajmniej 10 lat (powiedzmy, ze wybieram trwala marke).
Czy warto (z punktu ekonomicznego) kupic Diesla (benzyny nie zamierzam "gazowac") ?
Czym sie roznia koszty utrzymania Diesla od benzyny (przeglady, materialy eksplotacyjne) - pominmy kwestie zuzycia paliwa i jego ceny.

Dzieki za pomoc
Mcbeth

No za fest to Ci nie pomogli. Generalnie przebieg o jakim piszesz to wbrew temu co tu pisza granica gdzie 'ceny siedzia jak kot na plocie' i nie wiadomo w ktora strone skocza.
Tzn nie wiadomo tak naprawde co ewidentnie sie tu bedzie oplacalo. Zauwaz ze diesel na stacji potrafi juz w porywach byc drozszy od Pb. A co jak bedzie na stale drozszy? I jak to podejdzie do 15%? Jezdzac normalnie na codzien a nie jak rajdowiec w krotkich majteczkach nie spali Ci benzyna wiecej jak owe 15 proc. wtedy kalkulacja paliwowa idzie w leb. Pozostaje ryzyko naprawy padnietego diesla. Masz szczescie w zyciu? To Ci szyna wytrzyma. Nie masz to zatankujesz benzyny zamiast ropy. kwas + opal, inne rzeczy rownie ciekawe itp. albo po prostu tak sobie cos walnie. Moze isc tak jak w znajomym aucie - pompa , rail, wtryski. 3000 euro naprawa. Benzyna tez moze takie cudo sprawic ale jednak wyraznie rzadziej i taniej.
Jak dowala podatki od ekologii to na dwoje babka wrozyla. Jak przyp. sie do czystosci spalin - ucierpi diesel. Jak do co2 - byc moze benzyna. A co jak ceny pojada na 250 usd za baryle /mozliwe? nie mozliwe?/ ? Czy przy TYM dieslu bedziesz w stanie lac oferowany pewnie juz wtedy rzepak na stacji? a moze zametanujesz benzyne? Czy jestes stabilny finansowo czy byc moze fakt ze 100 km przejedziesz naprawde tanio /diesel/ moze kiedys miec znaczenie? zwolnienia . tfu choroby, wypadki, inne losowe?
Co zrobisz z tym upustem cenowym jak kupisz benzyne? Masz fime? Jaka stope zwrotu osiagniesz jak ten kapital wsadzisz w firme/bank/fundusz/kasyno? A moze cale auto poleci w koszty? Czy wtedy te grosze rozbite na 60 rat maja naprawde znaczenie?
itp itd mozna to ciagnac w nieskonczonosc. wiesz co bym zrobil? umowil sie na dwie jazdy probne i wzial auto ktorym mi sie LEPIEJ bedzie jezdzic.
pozdro.

Diesel i benzyna - kiedy warto ?



Grupy dyskusyjne