Diesel i benzyna - kiedy warto ?
1 | Data: Styczen 11 2007 13:14:41 |
Temat: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | |
Autor: McBeth | Zastanawiam sie nad zakupem nowego samochodu. Roznica w cenie pomiedzy 2 |
Data: Styczen 11 2007 13:30:00 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Worek |
Czym sie roznia koszty utrzymania Diesla od benzyny (przeglady, materialy Witam Nie masz przewodow WN to podstawowa roznica. Co do reszty to nie bede sie madrzyl bo nie jezdzilem dieslem. Pozdrawiam Worek 3 |
Data: Styczen 11 2007 12:33:41 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Seba | "Worek" napisal w wiadomosci
LOL ps. W nowszych silnikach benzynowych tez brak jest przewodow WN. Czyli mamy 1:1 ;) -- Pozdrawiam Sebastian S. 4 |
Data: Styczen 11 2007 13:42:07 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Worek | Witam :) ps. W nowszych silnikach benzynowych tez brak jest przewodow WN. Kurde cos chyba przespalem. Jak to wyglada bo jeszcze takiego czegos na oczy nie widzialem. Pozdrawiam Worek 5 |
Data: Styczen 11 2007 13:55:47 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Gregorius | Worek napisał(a): Kurde cos chyba przespalem. Każdy cylinder ma własną cewkę zakładaną bezpośrednio na świecę. Mam coś takiego w megance z 2001 z silnikiem K4J (1,4 16V). W paru innych autach też ten patent widziałem. Pozdr. Gregorius 6 |
Data: Styczen 11 2007 14:03:30 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Worek | Każdy cylinder ma własną cewkę zakładaną bezpośrednio na świecę. Mam coś Czyli do swiecy dochodzi kabel z napieciem 12 V? Pozdrawiam Worek 7 |
Data: Styczen 11 2007 14:05:52 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: pejurek | Człowiek podpisany jako "Worek" napisał: Każdy cylinder ma własną cewkę zakładaną bezpośrednio na świecę. Mam coś takiego w megance z 2001 z silnikiem K4J (1,4 16V). W paru innych autach też ten patent widziałem.Czyli do swiecy dochodzi kabel z napieciem 12 V? Tak. A przy tak niskim napięciu ciężko o przebicia i przewód nie musi być tak mocno izolowany jak kable WN. -- pozdrawiam 8 |
Data: Styczen 11 2007 14:51:40 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Worek | Człowiek podpisany jako "Worek" napisał: Musi byc tylko delikatnie grubszy ale to szczegol. Pozdrawiam Worek 9 |
Data: Styczen 11 2007 14:59:59 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: pejurek | Człowiek podpisany jako "Worek" napisał: Człowiek podpisany jako "Worek" napisał:Musi byc tylko delikatnie grubszy ale to szczegol. a to z jakiego powodu? nie zauważyłem, aby były szczególnie grube, rednica na oko 1 - 1.5 mm -- pozdrawiam 10 |
Data: Styczen 11 2007 18:36:02 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Worek | pejurek napisał(a): Człowiek podpisany jako "Worek" napisał: Pisalem o przewodniku a nie o calym kablu. Worek 11 |
Data: Styczen 11 2007 17:52:46 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello pejurek, Tak. A przy tak niskim napięciu ciężko o przebicia i przewód nie musi byćKażdy cylinder ma własną cewkę zakładaną bezpośrednio na świecę. Mam cośCzyli do swiecy dochodzi kabel z napieciem 12 V? Jasne. Szkoda tylko, że cewki w.n. są tak awaryjne i drogie. -- Best regards, RoMan 12 |
Data: Styczen 11 2007 18:16:58 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2007-01-11 17:52, RoMan Mandziejewicz napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Jasne. Szkoda tylko, że cewki w.n. są tak awaryjne i drogie.Nie mam z tym problemów - z tego co mi wiadomo była to seria/typ Sagemów i problem ten jest już rozwiązany... -- Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra Autokącik edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl 13 |
Data: Styczen 11 2007 13:57:58 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: pejurek | Człowiek podpisany jako "Worek" napisał: ps. W nowszych silnikach benzynowych tez brak jest przewodow WN. Kurde cos chyba przespalem. Mało widziałe ;) Osobna cewka na kazdy cylinder Doć powszechne już od połowy lat 90-tych W kazdym razie widziałem na własne oczy we francuskim kompakcie z roku 1997. PS. rozdzielacz zapłonu z kręcšcym się paluchem to też już przeżytek ;) -- pozdrawiam 14 |
Data: Styczen 11 2007 14:00:29 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Bartosz Augustyniak |
Człowiek podpisany jako "Worek" napisał: Czy to jest takie oszczędne rozwišzanie to nie jestem do końca przekonany. A cewka zakładana jest bezporednio na wiecę ? Czy jest jaki odcinek przewodu w którym mamy doczynienia z wysokim napięciem ? -- Z powazaniem Bartosz Augustyniak, Łód C5 2.0 HDi 110 KM '03 146 kkm C5 2.0 HDi 110 KM '01 147 kkm Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna 15 |
Data: Styczen 11 2007 14:04:15 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: pejurek | Człowiek podpisany jako "Bartosz Augustyniak" napisał: Użytkownik "pejurek" napisał w wiadomoci nie musisz raz na jaki czas wymieniać kabli, kiedy pojawiajš się przebicia - oszczędnoć poza tym jeli nie chcesz mieć paluchowego, zawodnego rozdzielacza, a masz 4 cylindry, to i tak musisz mieć co najmniej 2 cewki. A cewka zakładana jest bezporednio na wiecę ? Czy jest jaki odcinek przewodu w którym mamy doczynienia z wysokim napięciem ? to już kwestia umowna, zazwyczaj jaki odcinek jest, choćby w samej wiecy, jednak IMVHO ciężko to nazwać przewodem. -- pozdrawiam 16 |
Data: Styczen 11 2007 18:38:40 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Worek | pejurek napisał(a): Człowiek podpisany jako "Bartosz Augustyniak" napisał: Cewki wymienia sie razem ze swiecami? Worek 17 |
Data: Styczen 11 2007 13:53:07 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Pete |
Cewki wymienia sie razem ze swiecami? Zazwyczaj nie. Pete 18 |
Data: Styczen 11 2007 20:43:09 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Worek | Pete napisał(a): Użytkownik "Worek" wrote Czyli wymiana swiec nie wiaze sie rowniez z wymiana cewek? Fajnie. Pozdrawiam Worek 19 |
Data: Styczen 11 2007 22:11:23 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Pete, Cewki wymienia sie razem ze swiecami?Zazwyczaj nie. Szczególnie, gdy cewki wymienia się częściej niż świece... -- Best regards, RoMan 20 |
Data: Styczen 11 2007 16:24:20 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Pete |
W których autach? W tych, które miałem, producent nie przewidywał okresowych/regularnych wymian cewek. Wymienia się jak padną. A jak gównianie cewki, to całkiem możliwe że padną szybciej niż same świece. To samo tyczy się gównianych kabli WN. Z drugiej strony znam takich, co wymieniają świece co 8 tys. km, bo twierdzą, że odczuwają różnicę. Pewnie zależy jakie świece. Ja przejeździłem na jednych świecach 45 tys km i po wymianie nie odczułem żadnej różnicy. Pozdr. Pete 21 |
Data: Styczen 11 2007 15:58:36 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: kamil d | Seba napisał(a): ps. W nowszych silnikach benzynowych tez brak jest przewodow WN. Czyli mamy 1:1 ;) E tam w nowszych, mój TU1JP to już leciwa konstrukcja a takowych nie posiada. -- kamil d red 206 mysłowice www.patrz.fe.pl 22 |
Data: Styczen 11 2007 18:17:17 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Alti |
ps. W nowszych silnikach benzynowych tez brak jest przewodow WN. Seba, moj banditenwagen też nie ma kabli WN. rocznik 92 więc w tym roku obchodzi 15 urodziny :-) Wojtek 23 |
Data: Styczen 12 2007 07:10:42 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Seba | "Alti" napisal w wiadomosci eba, moj banditenwagen tez nie ma kabli WN. rocznik 92 wiec w No dobra - troche improwizowalem z tym wiekiem :) Chociaz fakt - przeciez powinienem skojarzyc Twoje boje z cewkami :) -- Pozdrawiam Sebastian S. 24 |
Data: Styczen 11 2007 18:35:37 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: J.F. | On Thu, 11 Jan 2007 12:33:41 +0000 (UTC), Seba wrote: ps. W nowszych silnikach benzynowych tez brak jest przewodow WN. mamy 3:0 - cewki sa drozsze niz kable i wymagaja regularnej wymiany :-) J. 25 |
Data: Styczen 11 2007 19:09:45 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Blyskacz | mamy 3:0 - cewki sa drozsze niz kable i wymagaja regularnej wymiany no to zrobmy kalkulacje na moim przykladzie ;-) Cewka - 200zl kopulka - 190zl palec - 60 zl pokrywa izolacyjna rozdzielacza - 40zl przewody WN - 270zl w sumie odtworzenie ukladu kosztuje : 760zl ten sam silnik w wersji z cewkami na swiecy : cewka WN - 140zl w sumie odtworzenie ukladu - 700zl z powyzszego wynika, ze wersja z cewkami jest tansza, mniej zawodna ( ilosc elementow ) i na dodatek zapewnia lepsza iskre. nie ma sie co scierac, klasyczny uklad rozdzielaczowy to przezytek, praktycznie bez zalet w porownaniu do cewek bezposrednio na swiecy ;-) pozdrawiam Blyskacz -- Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) 26 |
Data: Styczen 11 2007 19:19:36 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Blyskacz, mamy 3:0 - cewki sa drozsze niz kable i wymagaja regularnej wymiany no to zrobmy kalkulacje na moim przykladzie ;-) Odejmij 290 za rozdzielacz w wersji DIS. Poza tym - strasznie drogie przewody stosujesz... ten sam silnik w wersji z cewkami na swiecy : Zapominasz o rozwiązaniu pośrednim. -- Best regards, RoMan 27 |
Data: Styczen 11 2007 19:44:26 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Blyskacz | Odejmij 290 za rozdzielacz w wersji DIS. Poza tym - strasznie drogie u mnie nie ma tej wersji ukladu... co do przewodow... stosuje te tansze z tych lepszych, badziewia nie kupuje, bo ostatecznie to wychodzi drozej - autem z zalozenia jezdze dlugo, wiec krotkoterminowe oszczednosci mnie nie interesuja... Zapominasz o rozwiązaniu pośrednim.nie zapominam - dis to prawie taki sam przezytek jak klasyczny rozdzielacz, tyle, ze troche tanszy, stad jeszcze stosowany - porownywalem celowo dwa skrajne rozwiazania... pozdrawiam Blyskacz -- Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) 28 |
Data: Styczen 11 2007 22:10:32 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Blyskacz, Odejmij 290 za rozdzielacz w wersji DIS. Poza tym - strasznie drogieu mnie nie ma tej wersji ukladu... No i co z tego? co do przewodow... stosuje te tansze z tych lepszych, badziewia nie Co rozumiesz jako "krótkoterminowe"? Zapominasz o rozwiązaniu pośrednim.nie zapominam - dis to prawie taki sam przezytek jak klasyczny Sam jesteś przeżytek. W silniku DOHC dość ciężko wygospodarować miejsce na wciśnięcie cewek. rozdzielacz, tyle, ze troche tanszy, stad jeszcze stosowany - Nie cena jest jego zaletą ale niezawodność. -- Best regards, RoMan 29 |
Data: Styczen 11 2007 22:33:24 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Blyskacz | No i co z tego?to, ze kalkulacje przeprowadzalem na podstawie mojego modelu, do ktorego ceny znam i co zaznaczylem na wstepie, trzeba bylo czytac uwaznie... Co rozumiesz jako "krótkoterminowe"?czesciej niz raz na 5 lat 100kkm Sam jesteś przeżytek.daruj sobie... jak zwykle jak brak argumentow to robisz sobie wycieczki. W silniku DOHC dość ciężko wygospodarować miejsce na wciśnięcie cewek.rotfl... chyba nie widziales wspolczesnej cewki, zajmuje niewiele wiecej miejsca niz "fajka" przewodu, jakos niektorzy producenci bez problemow przeszli na cewki bez przekonstruowywania glowicy np. bmw, volvo... Nie cena jest jego zaletą ale niezawodność.no tak.. wiem... dis siedzi w lajnosie, wiec jest najlepszy i nie moze byc przestarzaly... podaj przyklad wspolczesnie skonstruowanego silnika z dis w jakims normalnym samochodzie... Blyskacz -- Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) 30 |
Data: Styczen 11 2007 21:17:44 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: J.F. | On Thu, 11 Jan 2007 19:09:45 +0100, Blyskacz wrote: mamy 3:0 - cewki sa drozsze niz kable i wymagaja regularnej wymianyno to zrobmy kalkulacje na moim przykladzie ;-) 5 cylindrow ? ja licze 4 i 560zl z powyzszego wynika, ze wersja z cewkami jest tansza, mniej zawodna ( Ale zwyklej cewki nie wymieniasz nigdy, kopulke z palcem moze co piec lat, kable powiedzmy co 3 i sa po 100zl. Roczny wydatek jakies 100zl. w wersji na cewkach mamy od 280 do 560 zl rocznie :-) nie ma sie co scierac, klasyczny uklad rozdzielaczowy to przezytek, I dlatego masz 2 podwojne cewki i same kable do wymiany. 30 zl rocznie. praktycznie bez zalet w porownaniu do cewek bezposrednio na swiecy ;-) Widac nigdy nie miales Renault :-) J. 31 |
Data: Styczen 11 2007 21:39:09 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Blyskacz | 5 cylindrow ? ja licze 4 i 560zlano 5 :-) Ale zwyklej cewki nie wymieniasz nigdy,no rzadko... mi akurat w ubieglym tyg padla (wytrzymala 10 lat), nie calkiem, bo auto jechalo w miare ok i zapalalo normalnie ale swieczki zrobily sie czarne, cewka zamiast 35kV dawala 3-4kV... a na przewodach do swiec to byla polowa tego... zreszta, te cewki na swieczkach z zasady niczym sie nie roznia, wiec skoro nie wymieniasz "zwyklej" to tej "niezwyklej" tez nie ;-) Widac nigdy nie miales Renault :-)nie... ale jedna wtopa, w dodatku nie czolowego producenta tych podzespolow, nie czyni reguly... fakty sa takie, ze cewki padaja o wiele rzadziej niz przewody i kopulki a jak juz to nie kosztuja majatku... imo eksploatacja ukladu wielocewkowego jest tansza... o ile nie masz pod maska wyrobow marki sagem ;-) a tak btw, to te padajace cewki w Renault to chyba byly wlasnie podwojne ;-), bo z tego co pamietam to padaly dwa gary naraz... pozdrawiam Blyskacz -- Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) 32 |
Data: Styczen 11 2007 22:47:56 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Blyskacz | a tak btw, to te padajace cewki w Renault to chyba byly wlasnie podwojneok, doczytalem... te padajace na potege to jednak pojedyncze byly ;-) pozdrawiam Blyskacz -- Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) 33 |
Data: Styczen 11 2007 16:59:19 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Pete |
nie... ale jedna wtopa, w dodatku nie czolowego producenta tych I marki Bremi. W 2003 była heca z ich padającymi cewkami w autach koncernu VAG. Mi też wtedy profilaktycznie wymienili wszystkie 4 w ramach akcji serwisowej, choć oryginalne nigdy nie zawiodły. Pozdr. Pete 34 |
Data: Styczen 12 2007 08:55:24 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: To///ek | W LKP jest wiele Kapp 2.0 20V i 2.4 20V, kilka z nich ma przebiegi zapewne 35 |
Data: Styczen 12 2007 12:58:45 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: kan | Blyskacz wrote: imo eksploatacja ukladu wielocewkowego jest tansza... o ile nie masz pod maska wyrobow marki sagem ;-) Pojedyncze, kumpel z pokoju właśnie zamawia trzecią( na zapas do bagażnika). Pozdrawiam, kan 36 |
Data: Styczen 11 2007 15:50:52 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Pete |
Chyba nie we wszystkich? W A4 1.8T nie było nigdzie wzmianki o okresie wymiany cewek. Pozdr. Pete 37 |
Data: Styczen 11 2007 13:34:44 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: To///ek | Worek wrote: Nie masz przewodow WN to podstawowa roznica.Ja tez nie mam przewodow WN a jezdze samochodem zasilanym benyna! -- To///ek Kappa 2.0 20V LPi PMS; Alan 28 v.RS39 & Indiana Lancia Klub Polska http://lanciapolska.org 38 |
Data: Styczen 11 2007 13:38:37 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Agent 0700 | Ja tez nie mam przewodow WN a jezdze samochodem zasilanym benyna! świece chociaż masz? J 39 |
Data: Styczen 11 2007 13:48:34 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik Agent 0700 napisał: http://www.lancia-kappa.com/index1.phpJa tez nie mam przewodow WN a jezdze samochodem zasilanym benyna! pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 40 |
Data: Styczen 11 2007 15:59:17 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: To///ek | Agent 0700 wrote: Juz doczytales i sie doksztalciles czy tlumaczyc ;) ???Ja tez nie mam przewodow WN a jezdze samochodem zasilanym benyna! -- To///ek Kappa 2.0 20V LPi PMS; Alan 28 v.RS39 & Indiana Lancia Klub Polska http://lanciapolska.org 41 |
Data: Styczen 11 2007 13:40:59 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Worek | Użytkownik "To///ek" napisał w wiadomości Worek wrote: Witam Swistak Ci nosi elektrony? Pozdrawiam Worek 42 |
Data: Styczen 11 2007 14:00:44 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: pejurek | Człowiek podpisany jako "Worek" napisał: Użytkownik "To///ek" napisał w wiadomości Wyobra sobie, że sš calkiem współczesnei nowoczesne auta benzynowe bez przewodów WN, bez paska rozrzšdu, bez regulacji wys. wiateł mijania, a nawet bez kołpaków. Nie każdy ma tak jak Ty ;) -- pozdrawiam 43 |
Data: Styczen 11 2007 14:47:45 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Worek | WitamNie masz przewodow WN to podstawowa roznica.Ja tez nie mam przewodow WN a jezdze samochodem zasilanym benyna! To bylo pytanie o to jak sie caly proces odbywa. Co maja do tego kolpaki? pasek rozrzadu? regulacja swiatel? Mozesz mi wyjasnic? Nie każdy ma tak jak Ty ;) Takiego jak ja to nie ma nawet jednego wiecej. Podrawiam Worek 44 |
Data: Styczen 11 2007 15:01:16 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: pejurek | Człowiek podpisany jako "Worek" napisał: To bylo pytanie o to jak sie caly proces odbywa.Swistak Ci nosi elektrony? swoisty sposób zadawania pytania o to jak się proces odbywa :) -- pozdrawiam 45 |
Data: Styczen 11 2007 18:34:58 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Worek | pejurek napisał(a): Człowiek podpisany jako "Worek" napisał: Byc moze. Moim zdanie zrozumialy dla pytanego. Pozdrawiam Worek 46 |
Data: Styczen 12 2007 15:04:41 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Waldek z Katowic | Kurde, do wy tak z tymi kablami i cewkami?? 47 |
Data: Styczen 11 2007 13:57:41 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Bartosz Augustyniak |
Zastanawiam sie nad zakupem nowego samochodu. Roznica w cenie pomiedzy Pytanie pomocnicze auto za 30, 60 100 tys złotych ? Palić bedzie 5 czy 10 czy 15l NoPb Bo te 5 tys zniknie w zakupie za 100 tys i szybciej Ci sie zwróci jak będzie Ci palił 10-12ON vs 15NoPb niż jak kupisz małego mieszczucha sa 40 tys który będzie palił 7NoPb zamiast 5,5ON -- Z powazaniem Bartosz Augustyniak, Łódź C5 2.0 HDi 110 KM '03 146 kkm C5 2.0 HDi 110 KM '01 147 kkm Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna 48 |
Data: Styczen 11 2007 14:24:25 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: McBeth | Pytanie pomocnicze auto za 30, 60 100 tys złotych ?Aby uniknac takich pytan dodatkowych poprosilem o podpowiedz bez uwzgledniania kosztow paliwa. Chodzi mi o pozostale koszty eksploatacyjne. A cena ? Jesli to pomoze, to w okolicach 100kzl. Wynioslem tez cenna informacje, ze nie bede musial wymieniac kabli WN. Jak widze wywolalo to olbrzymie podniecenie wsrod grupowiczow ... Na pl.rec.audio tez sie wszyscy "jaraja" kablami :-). Licze na rzeczowa pomoc. Pozdrawiam McBeth. 49 |
Data: Styczen 11 2007 14:34:37 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Przemek | Aby uniknac takich pytan dodatkowych poprosilem o podpowiedz bez uwzgledniania kosztow paliwa. Miesiac temu mialem podobny problem. Chodzilo o Toyote Corolle, wiec raczem tanszy samochod, ale roznica w cenie wynasila dokladnie 5,500. Zdecydowalem sie na benzynowa wersje. Wyliczenie moje bylo takie - jaka rata leasingowa+koszty paliwa bedzie nizsza. Wyszlo, ze benzyna bedzie tansza o jakies 80-100PLN. Jezdze malo, a przy nieznanych cenach paliw w przyszlosci postanowilem nie kombinowac - tym bardziej, ze nigdy nie mialem diesla. -- Przemek www.mmstudio.com.pl 50 |
Data: Styczen 11 2007 14:45:09 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: McBeth | przyszlosci postanowilem nie kombinowac - tym bardziej, ze nigdy nieTez nigdy nie mialem diesla. Dlatego pytam o nieznane mi koszty eksploatacji. Przy moich przebiegach diesel zwraca sie po 5 latach "w paliwie" i to na chwile obecna jest jasne. Ale czy przypadkiem owe nieznane mi koszty nie wydluza okresu zwrotu do 10 lat ? Odnosze jednak poki co wrazenie, ze rowniez wsrod grupowiczow nie ma osob posiadajacych takowe doswiadczenie :-(. Pozdrawiam Mcbeth 51 |
Data: Styczen 11 2007 14:01:18 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: mw |
Tez nigdy nie mialem diesla. Dlatego pytam o nieznane mi koszty[...] doswiadczenie :-(.Ja wlasnie jezdze nowym TDi, i dla mnie przynajmniej jest denerwujace ze jednak trzeba poczekac zeby sie silnik ocieplil zanim sie bedzie sprezarke meczyc, no i pozniej trzeba po ostrym deptaniu czekac az ostygnie. 52 |
Data: Styczen 11 2007 10:17:26 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Pete |
Ja wlasnie jezdze nowym TDi, i dla mnie przynajmniej jest denerwujace W przypadku każdego silnika zalecana jest spokojna jazda zanim silnik nie złapie temperatury, nie tylko w przypadku turbo. Pozdr. Pete 53 |
Data: Styczen 11 2007 15:05:59 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Bartosz Augustyniak |
Moim zdaniem diesel nie wiąże się z jakoś zwiększonymi kosztamiprzyszlosci postanowilem nie kombinowac - tym bardziej, ze nigdy nieTez nigdy nie mialem diesla. Dlatego pytam o nieznane mi koszty eksploatacji. Jeżeli już to o jakies grosze (olej może droższy o 30-40 zł na bańce), moze droższy filtr powietrza (o 10 zł) ale niekoniecznie. Świece zarowe faktycznie są droższe od zapłonowych ale chyba zadziej się wymienia i mozna pojednyńczo. Przy tej samej pojemnosci silnika diesel (a raczej turbo diesiel) (a może diesla kupiszo większej niż bezyna) moze mieć większe sprzęgło czyli droższe. Diesel moze byc troche cieższy i jakiś nadgorliwy inżynier mógł włożyć większe hamulce z przodu ? -- Z powazaniem Bartosz Augustyniak, Łódź C5 2.0 HDi 110 KM '03 146 kkm C5 2.0 HDi 110 KM '01 147 kkm Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna 54 |
Data: Styczen 11 2007 15:34:46 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Waldek z Katowic | Diesel moze byc troche cieższy i jakiś nadgorliwy Np. Panda Diesel ma tarcze wentylowane vs niewentylowane w benzynie. Moze to dlatego? Waldek. www.waldek.sewera.pl 55 |
Data: Styczen 11 2007 16:12:21 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: JanuSz | Użytkownik Waldek z Katowic napisał: Punto 1.3 JTD ma skrzynię od HGT, hamulce chyba też, choć ma tylko 70 KM, a HGT miał 136 KM, ale to chyba dobrze wróży żywotności tych podzespołów.Diesel moze byc troche cieższy i jakiś nadgorliwy 56 |
Data: Styczen 11 2007 15:12:32 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Robert J. | pytam o nieznane mi koszty eksploatacji. Przy moich przebiegach diesel Bez przesady. Po 5 latach zwróci Ci się 5.000 zł? Chyba trochę szybciej... Oczywiście zakładając, że kupisz auto o podobnych osiągach... Ja mam TDI od 16 miesięcy i powiem Ci że rocznie jestem jakieś 3000 do przodu, przy podobnych przebiegach do Twoich. Gdybym kupił auto o podobnych osiągach benzynowe to by paliło lekko 10 l/100 km... A ON pali mniej niż 6.... Wcześniej miałem 1,5 benz/gaz. Gazu żłopał 12, benzyny 9... Oczywiście gros przebiegu po mieście... czy przypadkiem owe nieznane mi koszty nie wydluza okresu zwrotu do 10 lat Jakie na przykład nieznane koszty? Dbasz o auto i jeździsz, proste. W końcu kupisz nowe, więc niespodzianki Cię raczej nie spotkają... 57 |
Data: Styczen 11 2007 15:29:43 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: McBeth | Bez przesady. Po 5 latach zwróci Ci się 5.000 zł? Chyba trochę szybciej...Wiesz, lepiej miec 5 tys. dzisiaj niz 5 tys za 3 lata :-). Patrze realistycznie i widze ile jade po miescie a ile w trasie i roznica nie jest az tak bardzo dramatyczna (oba silniki 2.0) . Mysle, ze moje szacunki 5-ciu lat to bezpieczny realizm. Byc moze utrzymanie TD bedzie jeszcze bardziej oplacalne jak wprowadza jakies oplaty uzaleznione od emisji CO2. Pozdrawiam McBeth 58 |
Data: Styczen 11 2007 16:10:36 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Robert J. | Wiesz, lepiej miec 5 tys. dzisiaj niz 5 tys za 3 lata :-). Powiem Ci że i ja tak myślałem przed zakupem, ale na szczęście szybko mi przeszło. I nie żałuję, bo już niewiele zostało do "zwrócenia się"... Poza tym chcesz wydać na auto ok. 100.000, więc nie mów że przez 5.000 więcej będziesz miał problem z wykarmieniem rodziny ;-))) 59 |
Data: Styczen 11 2007 15:14:48 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: chriso | eksploatacji. Przy moich przebiegach diesel zwraca sie po 5 latach "w paliwie" i to na chwile obecna jest jasne. wez pod uwage tez dwie kwestie: 1)przy odsprzedazy, diesla sprzedasz szybciej i pewnie drozej 2) jezeli spadna codzienne wydatki na paliwo to zapewne zaczniesz wiecej jezdzic, bo wekendowe wycieczki beda mniej kosztowac 60 |
Data: Styczen 11 2007 14:53:23 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Worek | Witam 61 |
Data: Styczen 11 2007 15:00:45 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: McBeth | Jak kupisz diesla to pewnie uturbionego wiec dojdzie ci dbalosc o turbine.Mazda 62 |
Data: Styczen 11 2007 14:58:50 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: s@piens | McBeth wrote: Licze na rzeczowa pomoc. Cześć, Stary silnik Diesla, to praktycznie nie do zdarcia, na wieki. Nowy, czyli turbo itp, to sporo elektroniki, wysoki poziom komplikacji. Prawdopodobieństwo awari wyższe niż w wolnossącej benzynie. Jeśli coś się zrypie, to zabulisz jak za zboże. Nowe Diesle są też bardziej wrażliwe na niską jakość paliwa, trudniej z odpaleniem ich w zimie. Te potencjalne koszty (plus wyższa cena zakupu) musisz zestawić z oczekiwanymi oszędnościami na paliwie. Na marginesie: Diesle oferują fajny moment obrotowy :-) -- s@piens "Nothing is more practical than a good theory" Albert Einstein 63 |
Data: Styczen 11 2007 15:17:32 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Robert J. | Stary silnik Diesla, to praktycznie nie do zdarcia, na wieki. To prawda, ale kolega chce kupić nowe auto :-). Nowy, czyli turbo itp, to sporo elektroniki, wysoki poziom komplikacji. A w benzynie uważasz że jest jej mniej? Prawdopodobieństwo awari wyższe niż w wolnossącej benzynie. A niby dlaczego? Moje spostrzeżenia są akurat odwrotne. Mam wielu znajomych z różnymi autami, i jakoś problemy mają ci z benzynowymi. Ci od diesli tylko leją paliwo i jeżdżą... Jeśli coś się zrypie, to zabulisz jak za zboże. Myślę że ceny odpowiednich elementów dla obu typów silników są porównywalne... Nowe Diesle są też bardziej wrażliwe na niską jakość paliwa, trudniej z Jakoś nie zauważyłem. A leję na różnych stacjach. Fakt że teoretycznie "markowych", ale nigdy nie miałem z tym problemów. A zauważ w zeszłą zimę były mrozy że aż koty pierdziały ;-) Na marginesie: Diesle oferują fajny moment obrotowy :-) A nawet bardzo fajny :-). Kup benzynę o podobnych parametrach to spali ponad 10... 64 |
Data: Styczen 11 2007 15:30:22 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Bartosz Augustyniak |
Nowe Diesle są też bardziej wrażliwe na niską jakość paliwa, trudniej zDobrze ze moje o tym nie wiedziały (i te z komorą mieszania i te Common Rail) i mam nadzije że się nie dowiedzą bo czym będe dojeżdzął do pracy :) -- Z powazaniem Bartosz Augustyniak, Łódź C5 2.0 HDi 110 KM '03 146 kkm C5 2.0 HDi 110 KM '01 147 kkm Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna 65 |
Data: Styczen 11 2007 15:02:21 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Robert J. | Czy warto (z punktu ekonomicznego) kupic Diesla (benzyny nie zamierzam Warto. 66 |
Data: Styczen 11 2007 15:15:49 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Samotnik | Dnia 11.01.2007 McBeth napisał/a: Zastanawiam sie nad zakupem nowego samochodu. Roznica w cenie pomiedzy Nie zakładaj takich rzeczy. To zupełnie puste założenie nawet kiedyś (ukradną, rozbijesz, będziesz chciał mocniejszy silnik, albo większe auto, albo mniejsze, albo kombi, albo rozmnożysz się i będzie potrzebny VAN, albo zwyczajnie Ci się ten złom znudzi juz itd itp). A teraz, to ja nie wierzę, że obecnie produkowane samochody przeżyją 10 lat. A przynajmniej bez włożenia jakiś kompletnie chorych pieniędzy w serwis. Kiedyś auto kilkunastoletnie naprawiałeś młotkiem, a dzisiaj ESP, multipleksy, komputery, wszystko już jest sterowane elektroniką, włącznie ze światłami. A to kosztowne w serwisie rzeczy. No, kosztowne w wymianie, bo to jest generalnie nienaprawialne. Czy warto (z punktu ekonomicznego) kupic Diesla (benzyny nie zamierzam No, jeśli będziesz jeździł dziesięć lat, to zdecydowanie warto :) -- Samotnik http://www.zagle.org.pl/ 67 |
Data: Styczen 11 2007 17:03:23 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Przemek | tym samochodem przynajmniej 10 lat (powiedzmy, ze wybieram trwala marke). No wlasnie - rozmawialem o tym z kolega i na moje argumenty, ze po 4 latach jestem na zero odpowiedzial - a, czyli do momentu sprzedania jestes do tylu. -- Przemek www.mmstudio.com.pl 68 |
Data: Styczen 11 2007 16:57:37 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Samotnik | Dnia 11.01.2007 Przemek <""> napisał/a: tym samochodem przynajmniej 10 lat (powiedzmy, ze wybieram trwala marke). Podkręć jasność, nie skumałem :) -- Samotnik http://www.zagle.org.pl/ 69 |
Data: Styczen 11 2007 19:26:39 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: Przemek | Podkręć jasność, nie skumałem :) Znaczy chodzi o to, ze zaczynasz wychodzic na zero w momencie, w ktorym sprzedajesz samochod... Caly czas jezdzisz slabszym samochodem (zakladajac, ze benzyna jest lepsza), placisz w sumie (rata kredytu/leasingu + paliwo) wiecej, a jak zaczalbys zarabiac, bo konczy sie splata kredytu/leasingu i zostaje tylko koszt paliwa (nizszy), to sprzedajesz i kupujesz nastepny ;-) -- Przemek www.mmstudio.com.pl 70 |
Data: Styczen 11 2007 17:21:24 | Temat: Re: Diesel i benzyna - kiedy warto ? | Autor: nowy140 |
Zastanawiam sie nad zakupem nowego samochodu. Roznica w cenie pomiedzy Dieslem a benzyna wynosi 5kzl. Rocznie przejezdzam 20kkm. Planuje jezdzic tym samochodem przynajmniej 10 lat (powiedzmy, ze wybieram trwala marke). No za fest to Ci nie pomogli. Generalnie przebieg o jakim piszesz to wbrew temu co tu pisza granica gdzie 'ceny siedzia jak kot na plocie' i nie wiadomo w ktora strone skocza. Tzn nie wiadomo tak naprawde co ewidentnie sie tu bedzie oplacalo. Zauwaz ze diesel na stacji potrafi juz w porywach byc drozszy od Pb. A co jak bedzie na stale drozszy? I jak to podejdzie do 15%? Jezdzac normalnie na codzien a nie jak rajdowiec w krotkich majteczkach nie spali Ci benzyna wiecej jak owe 15 proc. wtedy kalkulacja paliwowa idzie w leb. Pozostaje ryzyko naprawy padnietego diesla. Masz szczescie w zyciu? To Ci szyna wytrzyma. Nie masz to zatankujesz benzyny zamiast ropy. kwas + opal, inne rzeczy rownie ciekawe itp. albo po prostu tak sobie cos walnie. Moze isc tak jak w znajomym aucie - pompa , rail, wtryski. 3000 euro naprawa. Benzyna tez moze takie cudo sprawic ale jednak wyraznie rzadziej i taniej. Jak dowala podatki od ekologii to na dwoje babka wrozyla. Jak przyp. sie do czystosci spalin - ucierpi diesel. Jak do co2 - byc moze benzyna. A co jak ceny pojada na 250 usd za baryle /mozliwe? nie mozliwe?/ ? Czy przy TYM dieslu bedziesz w stanie lac oferowany pewnie juz wtedy rzepak na stacji? a moze zametanujesz benzyne? Czy jestes stabilny finansowo czy byc moze fakt ze 100 km przejedziesz naprawde tanio /diesel/ moze kiedys miec znaczenie? zwolnienia . tfu choroby, wypadki, inne losowe? Co zrobisz z tym upustem cenowym jak kupisz benzyne? Masz fime? Jaka stope zwrotu osiagniesz jak ten kapital wsadzisz w firme/bank/fundusz/kasyno? A moze cale auto poleci w koszty? Czy wtedy te grosze rozbite na 60 rat maja naprawde znaczenie? itp itd mozna to ciagnac w nieskonczonosc. wiesz co bym zrobil? umowil sie na dwie jazdy probne i wzial auto ktorym mi sie LEPIEJ bedzie jezdzic. pozdro. |