Grupy dyskusyjne   »   Diesel kontra Benzyna!!!

Diesel kontra Benzyna!!!



1 Data: Maj 25 2008 17:05:49
Temat: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Kris 

Jestem ciekaw waszego zdania na powyzszy temat czyli Diesel kontra Benzyna
Oczywiscie pomijam gusta i gusciki poniewaz sa tacy co mimo ze wszytko bedzie wskazywalo na NIE to i tak wybiora dany model

ale chodzi mi o racjonalne powody przemawiajace za jednym lub drugim silnikiem podparte jakimis faktami

Moje pierwsze skojarzenia do Diesla i przemawiajace za Dieslem to:

mniejsze zuzycie od benzyny
trwalsze silniki
ropa tansza od benzyny (ale w tej chwili juz to nieaktualne)
mozliwosc zalatwienia ropy jeszcze taniej (dyskusyjny argument zalezny od mozliwosci)

Minusy Diesla

Drozszy przy zakupie o kilkanascie tysiecy PLN (jesli chodzi o nowe auto)
ceny naprawy silnika sa chyba znacznie wyzsze od benzyny (nie wiem czy to prawda poniewaz nie jestem mechanikiem)
mozliwe problemy zima z ropa
watpliwa jakosc polskiej ropy przez co mozna sie nabawic kosztownej naprawy wtryskow (znam 2 przypadki auta na gwarancji gdzie byly wymieniane wtryski przez zle paliwo i serwis nie uznal tego za naprawe gwarancyjna)

Analogicznie przy benzynie jest odwrotnie wiec juz sie nie rozpisuje

Co sadzicie?
Jakie auto byscie kupili teraz Diesla czy Benzyne i dlaczego?

Pomijam takie aspekty jak szybkosc, przyspieszenie itp bo to sa wzgledne wartosci w zaleznosci od modelu



2 Data: Maj 25 2008 17:16:21
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

BYŁO już milion trzysta tysięcy razy. Jedyne co się zmieniło od czasów dyskusji archiwalnych to cena ON, która jest cooooraz wyższa i będzie już najprawdopodobniej wyższa niż cena NoPb.
Ale wygląda też na to, że w przypadku nowych samochodów róznica w cenie między silnikiem diesla i benzynowym zmniejsza się.

Zawsze finał dyskusji był taki, że każdy sam we własnym zakresie musi sobie przeliczyć ilośc kilometrów jakie zamierza pokonać, sposób finansowania zakupu pojazdu i wtedy wyjdzie, czy kupno diesla jest opłacalne.

IMHO niestety coraz mniej. A jak jeszcze ktoś pomyśli o LPG, gdzie cena samochodu benzynowego + instalacji LPG jest niższa niż diesla a jeździmy w tej chwili na LPG sporo taniej niż dieslem...

--
Michał

3 Data: Maj 25 2008 17:22:15
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Sun, 25 May 2008 17:16:21 +0200,  Michal_K wrote:

BYŁO już milion trzysta tysięcy razy. Jedyne co się zmieniło od czasów
dyskusji archiwalnych to cena ON, która jest cooooraz wyższa i będzie
już najprawdopodobniej wyższa niż cena NoPb.

Strach pomyslec co bedzie zima :-)

Ale jeszcze jakby diesle sie wzmocnily i coraz wiecej pala,
benzynki sie poprawily i nowe coraz mniej pala, doszla technologia
GDI/FSI ..

J.

4 Data: Maj 25 2008 17:27:14
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Luky 

J.F. pisze:

Ale jeszcze jakby diesle sie wzmocnily i coraz wiecej pala, benzynki sie poprawily i nowe coraz mniej pala, doszla technologia
GDI/FSI ..

Ogólnie jest ciekawa tendencja: coraz mniejsze spalanie noPb i coraz większa truność przeróbki na LPG [FSI/GDI/Direct - się ciężko/wcale nie gazują.]

5 Data: Maj 25 2008 17:28:22
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Luky  m.in. napisał(a)::

Ogólnie jest ciekawa tendencja: coraz mniejsze spalanie noPb i coraz
większa truność przeróbki na LPG [FSI/GDI/Direct - się ciężko/wcale nie
gazują.]

Gazują się, ale trzeba (jak się nie chce mieć problemów) wtrysk gazu w
stanie ciekłym już montować. Ja czekam, aż stanieją troszkę takowe
instalacje i wtedy zagazuję leniwca.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

6 Data: Maj 25 2008 17:38:47
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor:

to tak zeby nie napisac, ze jest calkiem niemozliwe.


a o co tam chodzi ze nie jest to mozliwe ?

7 Data: Maj 25 2008 16:45:02
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Blyskacz 

> wrote:

a o co tam chodzi ze nie jest to mozliwe ?

chodzi o to, ze takie FSI z zalozenia pracuje na mieszance rozwarstwionej, ktorej to nie jestes w stanie uzyskac, ani wlasciwie kontrolowac przy uzciu wspolczesnych instalacji lpg...
brc cos tam wypuscilo, ale nie dosc, ze to juz nie jest FSI to na dodatek sa problemy ( co oczywiste ) z ta wspaniala elektronika FSI - czujniki NOx itd.

pozdrawiam Blyskacz

--
Samochody dziela sie na Volvo i pozostale :-)
Volvo V70R 2.5 299KM AWD 03' z "popsuta kierownica" ;)
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG

8 Data: Maj 25 2008 17:51:04
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor:

chodzi o to, ze takie FSI z zalozenia pracuje na mieszance rozwarstwionej,
ktorej to nie jestes w stanie uzyskac, ani wlasciwie kontrolowac przy
uzciu wspolczesnych instalacji lpg...
brc cos tam wypuscilo, ale nie dosc, ze to juz nie jest FSI to na dodatek
sa problemy ( co oczywiste ) z ta wspaniala elektronika FSI - czujniki NOx
itd.

a konkretnie co by sie stalo gdyby zalozyc tam 2gen np ?

9 Data: Maj 25 2008 17:25:01
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Blyskacz 

> wrote:

a konkretnie co by sie stalo gdyby zalozyc tam 2gen np ?

jakby juz udalo Ci sie zaemulowac to stado czujnikow, wtryskiwaczy itd... choc watpie, biorac pod uwage zlozonosc tego ukladu, to w krotkim czasie uwalilbys wtryskiwacze - czyli nie ma mowy o poprawym zagazowaniu .

pozdrawiam Blyskacz

--
Samochody dziela sie na Volvo i pozostale :-)
Volvo V70R 2.5 299KM AWD 03' z "popsuta kierownica" ;)
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG

10 Data: Maj 25 2008 18:32:27
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor:

jakby juz udalo Ci sie zaemulowac to stado czujnikow, wtryskiwaczy itd...
choc watpie, biorac pod uwage zlozonosc tego ukladu, to w krotkim czasie
uwalilbys wtryskiwacze - czyli nie ma mowy o poprawym zagazowaniu .

ale po co je emulowac? przeciez 2 generacja to prosta instalka. a z brakiem
dzialania na benzynie niejeden moglby sie pogodzic :P

11 Data: Maj 25 2008 18:02:20
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Blyskacz 

> wrote:

ale po co je emulowac?
nie mam czasu na klepanie wszystkiego po kolei - w skrocie :
FSI to zaawansowany uklad sterowania wtryskiem/zaplonem, z rozbudowanym trybem pracy "awaryjnej" - nie zaemulujesz wszystkiego jak trzeba to po prostu nie dostaniesz zaplonu np. powyzej 2.5kobr i tyle; to nie to co wczesniejsze uklady, gdzie zaplon byl czesto odrebnym ukladem ( choc umieszczony zwykle na tej samej plytce ) wiec tryb awaryjny rzadko mial wplyw na prace silnika na LPG.
.... chcesz wiecej to na torrentach lezy paczka o FSI, jak poczytasz i skofrontujesz to z jakas sensowna pozycja o LPG to sam dojdziesz dlaczego to nie moze dzialac..

a z brakiem dzialania na benzynie niejeden moglby sie pogodzic :P
...ale to juz nie jest poprawne zagazowanie -  czyli z ekonomicznego, ekologicznego silnika zrobisz uposledzoy, jednopaliwowy silnik z lat 80tych.

pozdrawiam Blyskacz

--
Samochody dziela sie na Volvo i pozostale :-)
Volvo V70R 2.5 299KM AWD 03' z "popsuta kierownica" ;)
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG

12 Data: Maj 25 2008 12:00:08
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: ferdek 

Blyskacz wrote:

 > wrote:

ale po co je emulowac?
nie mam czasu na klepanie wszystkiego po kolei - w skrocie :
FSI to zaawansowany uklad sterowania wtryskiem/zaplonem, z rozbudowanym trybem pracy "awaryjnej" - nie zaemulujesz wszystkiego jak trzeba to po prostu nie dostaniesz zaplonu np. powyzej 2.5kobr i tyle; to nie to co wczesniejsze uklady, gdzie zaplon byl czesto odrebnym ukladem ( choc umieszczony zwykle na tej samej plytce ) wiec tryb awaryjny rzadko mial wplyw na prace silnika na LPG.
... chcesz wiecej to na torrentach lezy paczka o FSI, jak poczytasz i skofrontujesz to z jakas sensowna pozycja o LPG to sam dojdziesz dlaczego to nie moze dzialac..

a z brakiem dzialania na benzynie niejeden moglby sie pogodzic :P
..ale to juz nie jest poprawne zagazowanie -  czyli z ekonomicznego, ekologicznego silnika zrobisz uposledzoy, jednopaliwowy silnik z lat 80tych.

pozdrawiam Blyskacz


nie jestem w temacie i z ciekawosci zapytam jakie auta maja takie silniki?

13 Data: Maj 25 2008 19:19:50
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Seba 

nie jestem w temacie i z ciekawosci zapytam jakie auta maja
takie silniki?

Wyscig trwa - coraz wieksza liczba producentow wprowadza je do swojej
oferty, co powoli zaczyna nazywac je norma.

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

14 Data: Maj 25 2008 19:17:29
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Sun, 25 May 2008 17:51:04 +0200,  > wrote:

brc cos tam wypuscilo, ale nie dosc, ze to juz nie jest FSI to na dodatek
sa problemy ( co oczywiste ) z ta wspaniala elektronika FSI - czujniki NOx
itd.

a konkretnie co by sie stalo gdyby zalozyc tam 2gen np ?

Pierwszy problem to ten wtryskiwacz do cylindra - rzekomo chlodzony
przeplywajaca benzyna. Odetniesz ja - zapiecze sie, albo wytopi - jest
ryzyko.
Nie odetniesz .. no, to moze byc ciekawe, pod warunkiem ze sie nie
okaze ze podaje np polowe paliwa :-(
W FSI to juz nie wiem - sa jeszcze wtryski na dolotach, czy calosc
leci wprost do cylindra i trzeba by obcinac dawke ?

Drugi to z tymi czujnikami - przy II gen moze komputer zglupiec
kompletnie jak mu sie odczyty nie beda zgadzac ze sterowaniem.

Ale 4 gen ["wtrysk" gazu] .. kto wie, moze i zadziala, chyba tak sie
to wlasnie robi ..

No chyba ze jeszcze inaczej - podawac ciekly LPG zamiast benzyny ..

J.

15 Data: Maj 25 2008 17:50:42
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Sun, 25 May 2008 17:28:22 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

Luky  m.in. napisał(a)::
Ogólnie jest ciekawa tendencja: coraz mniejsze spalanie noPb i coraz
większa truność przeróbki na LPG [FSI/GDI/Direct - się ciężko/wcale nie
gazują.]

Gazują się, ale trzeba (jak się nie chce mieć problemów) wtrysk gazu w
stanie ciekłym już montować.

To cos pomoze ? Tam jest wtryskiwacz bezposrednio do cylindra - co z
nim ?

J.

16 Data: Maj 25 2008 18:04:29
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Luky 

J.F. pisze:

To cos pomoze ? Tam jest wtryskiwacz bezposrednio do cylindra - co z
nim ?

IMHO ciekly wtrysk nic tu nie pomoże... ciekły wtrysk też podaje ciekły gaz na wtryskiwacze[gazowe nie benzynowe!] z taką różnicą że nie ma tam reduktora[który zamienia ciecz na gaz] tylko prosto na wtryski gazowe które wstrzykują lpg a w butli jest pompa...- problem fsi/gdi/direct cały czas tu istnieje - bo wtryskiwcze benzynowe nie pracują i sie zacierają - one chłodzone w fsi/gdi/direct są paliwem. natomiast są instalacje do silników z bespośrednim wtryskiem z tym że żrą 90% i 10% lpg - co nadal się opłaca... ale mi by take rozwiązanie nie bardzo pasowało.. aha taka instalacja musi już dostosowana pod konkretną jednostkę silnikową.

17 Data: Maj 25 2008 18:06:43
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Luky 

Luky pisze:

instalacje do silników z bespośrednim wtryskiem z tym że żrą 90% i 10% lpg - co nadal się opłaca...

miało być 90% LPG i 10% noPb - przepraszam za pomyłkę.

18 Data: Maj 25 2008 23:38:57
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

Gazują się, ale trzeba (jak się nie chce mieć problemów) wtrysk gazu w
stanie ciekłym już montować.

To cos pomoze ? Tam jest wtryskiwacz bezposrednio do cylindra - co z
nim ?

Kia testuje rozwiązanie jakieś (BRC), gdzie LPG w stanie ciekłym jest
wtryskiwane (uwaga) wtryskiwaczami od benzyny. Pomijajac już, że na dzień
dzisiejszy jeszcze nie dopuścili, to ponoć koszt instalacji wyniósłby około
8-10 tys.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

19 Data: Maj 25 2008 18:03:41
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: DoQ  

Tomasz Motyliński  napisał(a):

Gazują się, ale trzeba (jak się nie chce mieć problemów) wtrysk gazu w
stanie ciekłym już montować. Ja czekam, aż stanieją troszkę takowe
instalacje i wtedy zagazuję leniwca.

Jak chce sie miec problemy to sie montuje gaz ciekly i przynajmniej przez
jakis czas tak bedzie.


Pozdrawiam
Pawel


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

20 Data: Maj 26 2008 01:23:06
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Tomasz Motyliński pisze:

 Witam,

 W poście  Luky  m.in. napisał(a)::

Ogólnie jest ciekawa tendencja: coraz mniejsze spalanie noPb i coraz
większa truność przeróbki na LPG [FSI/GDI/Direct - się ciężko/wcale nie
gazują.]

Gazują się, ale trzeba (jak się nie chce mieć problemów) wtrysk gazu w
stanie ciekłym już montować. Ja czekam, aż stanieją troszkę takowe
instalacje i wtedy zagazuję leniwca.
ten 1,4 to jakaś kosmos technologia? To chyba zwykły wielopunktowy wtrysk paliwa. Ładuj sekwencję bez zastanowienia. Polecam.


--
Michał

21 Data: Maj 26 2008 01:44:51
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Michal_K  m.in. napisał(a)::

Gazują się, ale trzeba (jak się nie chce mieć problemów) wtrysk gazu w
stanie ciekłym już montować. Ja czekam, aż stanieją troszkę takowe
instalacje i wtedy zagazuję leniwca.
ten 1,4 to jakaś kosmos technologia? To chyba zwykły wielopunktowy
wtrysk paliwa. Ładuj sekwencję bez zastanowienia. Polecam.

No właśnie to nie jest zwykłe 16V (piszę, co się dowiedziałem w KIA) i
niestety zwykła sekwencja to mi tylko problemów narobić może. Zasugerowano
mi, abym poczekał do przyszłego roku... Nie znam się na silnikach, ale to
maleństwo, ma 109 KM i naprawdę jak zaczyna ciągnąć gdzieś w okolicach 2,2
kobr to kończy dopiero na 6,2 kobr. Taki zwykły wielowtrysk to tego nie
potrafi i do jakiś 3 kobr jest mułem. Sekwencja nie jest rozwiązaniem,
znajomy założył do skody (pomimo kategorycznego sprzeciwu producenta) i
dość szybko zapracował na naprawę silnika za małe 4 tys. zł. Lubię LPG, ale
mogę poczekać, aż mi KIA położy na tacy przepis na bezproblemową instalację
do tej jednostki.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

22 Data: Maj 26 2008 09:42:50
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Tomasz Motyliński pisze:

 Witam,

 W poście  Michal_K  m.in. napisał(a)::

Gazują się, ale trzeba (jak się nie chce mieć problemów) wtrysk gazu w
stanie ciekłym już montować. Ja czekam, aż stanieją troszkę takowe
instalacje i wtedy zagazuję leniwca.
ten 1,4 to jakaś kosmos technologia? To chyba zwykły wielopunktowy
wtrysk paliwa. Ładuj sekwencję bez zastanowienia. Polecam.

No właśnie to nie jest zwykłe 16V (piszę, co się dowiedziałem w KIA) i
niestety zwykła sekwencja to mi tylko problemów narobić może.
Hmmm, opinia ludzi z ASO? Nie zwykłe 16V bo sama nazwa silnika- nie zgłębiałem tematu- sugeruje zmienne fazy rozrządu. Temat, który w Hondzie przerabiam już dośc długo. Sekwencja sobie z tym radzi bezproblemowo.



Zasugerowano
mi, abym poczekał do przyszłego roku... Nie znam się na silnikach, ale to
maleństwo, ma 109 KM i naprawdę jak zaczyna ciągnąć gdzieś w okolicach 2,2
kobr to kończy dopiero na 6,2 kobr. Taki zwykły wielowtrysk to tego nie
potrafi i do jakiś 3 kobr jest mułem. Sekwencja nie jest rozwiązaniem,
No skoro tak mówią, to cóż, ale możliwości wtrysku masz tylko dwie- albo to wtrysk wielopunktowy albo technologia wtrysku bezpośredniego. I wątpię, że to jest to drugie.

dość szybko zapracował na naprawę silnika za małe 4 tys. zł. Lubię LPG, ale
mogę poczekać, aż mi KIA położy na tacy przepis na bezproblemową instalację
do tej jednostki.
No jeśli jest gwarancja i póki co nie pozwalają, to nie ma co kombinować. Tym niemniej podejrzewam, że tak czy inaczej skończy się na zwykłej instalacji sekwencyjnej :)


--
Michał

23 Data: Maj 26 2008 10:01:25
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

dość szybko zapracował na naprawę silnika za małe 4 tys. zł. Lubię LPG, ale
mogę poczekać, aż mi KIA położy na tacy przepis na bezproblemową instalację
do tej jednostki.
No jeśli jest gwarancja i póki co nie pozwalają, to nie ma co kombinować. Tym niemniej podejrzewam, że tak czy inaczej skończy się na zwykłej instalacji sekwencyjnej :)

Nie wiem co Tomasz ma za dealera, ale jak się zastanawiałem nad swoim ceedem to od razu chcieli mi zakładać gaz do benzyniaka.
Tyle że wziąłem diesla - głównie dlatego żeby w pełni korzystać z długiej gwarancji (gwaranacja na gaz tylko dwa lata, a i później pewnie spychologia w stylu "to wina gazu".
Ale również dlatego że różnica w cenie pomiędzy benzyniakiem zagazowanym a dieslem robiła się dramatycznie mała.
Uwzględniając że benzyniak z gazem musiałby być jednak dużo większy i wyjściowo mocniejszy niż turbodiesel żeby podobnie jeździć, to nawet żadna.

24 Data: Maj 26 2008 10:09:00
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Nie wiem co Tomasz ma za dealera, ale jak się zastanawiałem nad swoim ceedem to od razu chcieli mi zakładać gaz do benzyniaka.
No właśnie, nie podejrzewam, żeby Kia Ceed posiadała silniki z bezpośrednim wtryskiem- nie ta klasa samochodu i nie ten pułap cenowy (na dzień dzisiejszy rzecz jasna- kto wie co będzie za parę lat)

Tyle że wziąłem diesla - głównie dlatego żeby w pełni korzystać z długiej gwarancji (gwaranacja na gaz tylko dwa lata, a i później pewnie spychologia w stylu "to wina gazu".
Racja, różnice w cenie między dieslem a benzyniakiem niesamowicie małe. Ostatnio nawet miałem w ręce ulotkę reklamową. Dosłownie 3-4 tys złotych (a diesel ZTCP od razu z lepszym wyposażeniem).



--
Michał

25 Data: Maj 26 2008 10:14:26
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Racja, różnice w cenie między dieslem a benzyniakiem niesamowicie małe. Ostatnio nawet miałem w ręce ulotkę reklamową. Dosłownie 3-4 tys złotych (a diesel ZTCP od razu z lepszym wyposażeniem).

To akurat nie - Kia stosuje równe warianty wyposażeniowe.
No i ja mówię o 115 konnym dieslu, 90 konny dla tak dużego auta to IMO sporo za mało.

26 Data: Maj 26 2008 12:51:44
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Robert J. 

różnice w cenie między dieslem a benzyniakiem niesamowicie małe.

Przeczytaj moją poprzednią odpowiedź na któryś z "podwątków". Akurat podałem 3 przykłady, masz rację że tak jest :-).

27 Data: Maj 26 2008 12:32:52
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Nie wiem co Tomasz ma za dealera, ale jak się zastanawiałem nad swoim
ceedem to od razu chcieli mi zakładać gaz do benzyniaka.

Zanim kupiłem auto byłem w 3 różnych ASO/salonach. Pierwszy był po drodze
jak gdzieś jechałem, do drugiego zabrałem już żonę. W trzecim kupiliśmy, bo
tylko oni mieli interesujące nas auto od ręki. We wszystkich 3 mówili to
samo, tj. że KIA nie zaleca obecnie instalacji LPG do Ceed'a (do Rio
zakładają od ręki) i że w przyszłym roku KIA będzię montowała/zezwalała na
instalację LPG w Cee'dach...

Tyle że wziąłem diesla - głównie dlatego żeby w pełni korzystać z długiej
gwarancji (gwaranacja na gaz tylko dwa lata, a i później pewnie
spychologia w stylu "to wina gazu".

Ja z tego powodu czekam na sygnał z KIA, że już mają technologię
(przetestowaną) pozwalającą na bezpieczne zagazowanie tej jednostki.
Mówiono mi, że nie zmieni to warunków gwarancji, a jak teraz sam zagazuję
auto to ją stracę. (infomacj według dwóch salonów/ASO).

Ale również dlatego że różnica w cenie pomiędzy benzyniakiem zagazowanym a
dieslem robiła się dramatycznie mała.

U mnie diesel (pierwsze auto testowe jakim jeździliśmy) odpadł za dźwiek,
fakt jest cichszy od tego pasatowskiego sporo, ale nadal to traktorek (moim
zdaniem).

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

28 Data: Maj 26 2008 13:40:54
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Tyle że wziąłem diesla - głównie dlatego żeby w pełni korzystać z długiej
gwarancji (gwaranacja na gaz tylko dwa lata, a i później pewnie
spychologia w stylu "to wina gazu".

Ja z tego powodu czekam na sygnał z KIA, że już mają technologię
(przetestowaną) pozwalającą na bezpieczne zagazowanie tej jednostki.

No to nie zrozumiałeś o czym mówię.
Mówię o tym że po skończeniu się gwarancji na gaz, będą Cię odsyłać na drzewo tłumacząc każdą usterkę (oczywiście w działaniu osprzętu silnika) winą po stronie instalacji gazowej, mimo że będziesz jeszcze miał 3 lata gwarancji na resztę.

Ja już przetestowałem odbijanie piłeczki pomiędzy gazownikiem i serwisem, więc dlatego wybrałem diesla, gdzie tego typu problemów nie ma.

U mnie diesel (pierwsze auto testowe jakim jeździliśmy) odpadł za dźwiek,
fakt jest cichszy od tego pasatowskiego sporo, ale nadal to traktorek (moim
zdaniem).

Na postoju tak.
Podczas jazdy - nie ma różnicy.

29 Data: Maj 26 2008 19:57:25
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Tomasz Motyliński pisze:

 Witam,

 W poście  Cavallino  m.in. napisał(a)::


Zanim kupiłem auto byłem w 3 różnych ASO/salonach. Pierwszy był po drodze
jak gdzieś jechałem, do drugiego zabrałem już żonę. W trzecim kupiliśmy, bo
tylko oni mieli interesujące nas auto od ręki. We wszystkich 3 mówili to
samo, tj. że KIA nie zaleca obecnie instalacji LPG do Ceed'a (do Rio
zakładają od ręki) i że w przyszłym roku KIA będzię montowała/zezwalała na
instalację LPG w Cee'dach...
No widzisz, ale to bynajmniej nie dlatego, żeby tam był jakiś problem z wtryskiem. Zapewne testują "na wszelki wypadek", bo gdyby coś poszło nie tak to polecą na grubą kasę. Na pewno zaczną zakładać zwykłe instalacje sekewncyjne.

Ja z tego powodu czekam na sygnał z KIA, że już mają technologię
(przetestowaną) pozwalającą na bezpieczne zagazowanie tej jednostki.
To będzie zwykła instalacja + w najgorszym razie Flashlube Valvesaver Kit (za 170zł do kupienia w Intercars).

U mnie diesel (pierwsze auto testowe jakim jeździliśmy) odpadł za dźwiek,
Do diesel odpada za dźwięk niestety, jaki by nie był ;)

--
Michał

30 Data: Maj 25 2008 16:30:59
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Blyskacz 

Luky wrote:

Ogólnie jest ciekawa tendencja: coraz mniejsze spalanie noPb i coraz większa truność przeróbki na LPG [FSI/GDI/Direct - się ciężko/wcale nie gazują.]
tendencja tez jest niestety taka, ze  koszt serwisownia nowoczesnych silnikow benzynowych zbliza sie niebezpiecznie do kosztow serwisowania CR... jednym slowem jak nie kijem go to palka - imo wybierac trzeba to czym sie przyjemniej jezdzi, bo na jakies super oszczednosci to ja bym za mocno juz nie liczyl.

pozdrawiam Blyskacz

--
Samochody dziela sie na Volvo i pozostale :-)
Volvo V70R 2.5 299KM AWD 03' z "popsuta kierownica" ;)
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG

31 Data: Maj 25 2008 18:33:00
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: 666 

Patrząc wstecz - nie opłacało mi sie kupowac diesla, a opłacałoby się LPG (tyle, ze plotka o mającym juz-juz podrożeć
gazie funkcjonuje dobrych kilka lat i na pewno sporo z nas zniechęciła).
Choć pomijając już zupełnie wszystkie inne wzgledy, diesel wydaje się być odrobinę bezpieczniejszy od benzyny z uwagi na
temperaturę zapłonu paliwa.
Jesli np. dbasz o rodzinę to coś jakby jedna poduszka więcej ;-)
JaC


-- -- -

Jedyne co się zmieniło od czasów dyskusji archiwalnych to cena ON, która jest cooooraz wyższa i będzie już
najprawdopodobniej wyższa niż cena NoPb.

32 Data: Maj 26 2008 11:56:18
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Jakub Witkowski 

  666 pisze:

Patrząc wstecz - nie opłacało mi sie kupowac diesla, a opłacałoby się LPG (tyle, ze plotka o mającym juz-juz podrożeć
gazie funkcjonuje dobrych kilka lat i na pewno sporo z nas zniechęciła).

To dzięki tej plotce popyt nie wzrósł za bardzo, i wielu z nas jeździ(ło)
wciąż na tanim gazie, podczas gdy inni się wciąż wahali :)

PS Oczywiście, gaz ma niedługo mocno podrożeć.
Tym razem to już na pewno.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

33 Data: Maj 25 2008 17:24:06
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Kris  m.in. napisał(a)::

Moje pierwsze skojarzenia do Diesla i przemawiajace za Dieslem to:

mniejsze zuzycie od benzyny
Tak, bo zużywają olej napędowy. :) Oczywiście - poważniej już - palą trochę
mniej paliwa, ale aby się komuś opłacał ekonomicznie zakup nowego diesla to
musi robić naprawdę troszkę więcej km niż przeciętny Polak.

trwalsze silniki
Nie prawda. Już dawno silniki benzynowe zrównały się przebiegami z
ropniakami. Widziałem nie jeden i nie dwa silniki benzynowe z przebiegami w
okolicach 500-600 kkm w pełni sprawne. Sam odkręciłem kilka silników do
przeszło 300 kkm przebiegu i jak sprzedawałem były całkowicie sprawne.
Widziałem Nubirę 2.0 z 800 kkm przebiegu i silnik był idealnym stanie, a
sąsiad ma Mondeo III z silnikiem benzynowym i zagazowanym z przebiegiem 410
kkm.

ropa tansza od benzyny (ale w tej chwili juz to nieaktualne)
Sam sobie odpowiedziałeś, a benzyniaka można zawsze zagazować, a ropa tańsza
już nie będzie. :)

mozliwosc zalatwienia ropy jeszcze taniej (dyskusyjny argument zalezny od
mozliwosci)
Ehh, no tak to tylko Polska i taki Polski (czyt. post PRLowski tok
myślenia). :/

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

34 Data: Maj 25 2008 19:13:37
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Pyra 

Kris pisze:

Moje pierwsze skojarzenia do Diesla i przemawiajace za Dieslem to:

mniejsze zuzycie od benzyny

A i to będzie zdecydowanie mniejsze jedynie jak jeździsz w trasy.
W mieście różnice są mniejsze.

trwalsze silniki

Silniki może i tak, ale układ wtryskowy i turbina już nie - a wypada zaliczyć to również do silnika.

ropa tansza od benzyny (ale w tej chwili juz to nieaktualne)

No niestety.

mozliwosc zalatwienia ropy jeszcze taniej (dyskusyjny argument zalezny od mozliwosci)

Zwłaszcza w kontekście "złego paliwa" na które się powołujesz kawałek dalej.

Minusy Diesla

Drozszy przy zakupie o kilkanascie tysiecy PLN (jesli chodzi o nowe auto)

Dokładnie - policz to mniejsze zużycie paliwo razy ile kilometrów rocznie przejeżdżasz i oblicz ile lat Ci się to będzie zwracać przy założeniu że pieniądze wydane na diesla włożysz np. na lokatę.

ceny naprawy silnika sa chyba znacznie wyzsze od benzyny (nie wiem czy to prawda poniewaz nie jestem mechanikiem)

Zależy co się zepsuje - część rzeczy jest pewnie w podobnej cenie.
Diesel będzie zapewne miał turbinę i układ wtryskowy któremu lubi się coś popsuć. Silnik benzynowy będzie miał układ WN (świece, kable, cewki) który też lubi paść.

mozliwe problemy zima z ropa

Bardzo rzadko, ale faktycznie zdarza się.

Analogicznie przy benzynie jest odwrotnie wiec juz sie nie rozpisuje

No jeszcze porównaj różnice między dieslem a benzyną w tym modelu który chcesz kupić.
Np. diesel w Vectrze jakiś czas temu miał tylko 180KM, a benzyna miała 211KM.
Do tego diesel zapewne będzie głośniejszy i będzie wydawał brzydsze dźwięki.

Co sadzicie?
Jakie auto byscie kupili teraz Diesla czy Benzyne i dlaczego?

Ja benzynę bo nie jeżdżę 50000km rocznie (a taka krawędź opłacalności wychodziła mi w przypadku Vectry).

Pomijam takie aspekty jak szybkosc, przyspieszenie itp bo to sa wzgledne wartosci w zaleznosci od modelu

No ale też je trzeba porównać.
Jak porównasz jakiegoś 200KM diesla do 90KM benzyny to wiele kryteriów zachowa sie "dziwnie" jak pominiesz osiągi.

35 Data: Maj 25 2008 19:37:25
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: icek 

a ja miałem porównanie w grand scenicu

jezdziłem testowo grand scenic 2.0 benzyna

bardzo ładnie sie zbierało, około 10l benzyny ssało

kupiłem 4 lata temu 1.9 dci 120km
paliło 6,5l srednio

6.8 ON w miescie to był maxior

przyspieszanie 80-120 w przypadku tych 2 silników było porównywalne


awarie wtryskiwaczy etc.
zawsze tankowałem na "nazywających się" stacjach

nie tankowałem na "no name"
w momencie sprzedaży z autem all było ok

turbina?
w 2-3 miesiace po zakupie auta, dostałem list od Renault Polska
z podziekowanie za zakup etc
i uwagami dotyczacymi eksploatacji silnika z turbiną


ja traktorki lubie :)



--
pozdros
icek

36 Data: Maj 25 2008 20:52:20
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Pyra 

icek pisze:

a ja miałem porównanie w grand scenicu

jezdziłem testowo grand scenic 2.0 benzyna

bardzo ładnie sie zbierało, około 10l benzyny ssało

kupiłem 4 lata temu 1.9 dci 120km
paliło 6,5l srednio

6.8 ON w miescie to był maxior

przyspieszanie 80-120 w przypadku tych 2 silników było porównywalne

No ale tak to mniej więcej jest.
Niby porównywalne ale jednak benzyna ma 10.9s do setki, a diesel 12s.
Zużycie paliwa (średnie wg. danych producenta) to 5.8:8.2 - pewnie w odpowiednio dopasowanym kapeluszu jedno i drugie jest równie możliwe.

Cena litra paliwa na dziś to 4.50 jednego i drugiego paliwa.

Przejeżdżając 100km benzyną płacisz 36.90zł, dieslem 26.10zł.
Czyli dieslem o 10.8zł do przodu na każdych 100km.

Strona Renault mówi że że diesla trzeba zapłacić 10500zł więcej.
Więc po 97222km dopiero wyjdziesz na zero. W sumie i tak nieźle - dla Vectry wychodziło ponad 130kkm, a to jeszcze były czasy kiedy ON był wyraźnie tańszy od benzyny. Tyle że opel za swojego diesla V6 wtedy życzył sobie jakieś księżycowe pieniądze.

Jak przejedziesz taki dystans w 2-3 lata to jeszcze ma to sens. Jeżeli nie, to już IMO nie warto zamrażać tak dużo pieniędzy na tak długi czas.

Oczywiście jeszcze można dodać różnicę (na korzyść diesla) wartości przy   odsprzedaży później, ale nie będą to już jakieś wielkie kwoty.

W sumie fakt jest znany od lat - diesel jest ok jak ktoś dużo jeździ. A to dużo to w zależności od modelu 30-50kkm rocznie.

turbina?
w 2-3 miesiace po zakupie auta, dostałem list od Renault Polska
z podziekowanie za zakup etc
i uwagami dotyczacymi eksploatacji silnika z turbiną

Wiadomo, niemniej szansa że nawali turbina w benzynowym silniku jest nadal nieskończenie razy mniejsza.
A turbina to mimo wszystko jeden z bardziej awaryjnych podzespołów, choćbyś nie wiadomo jak o nią dbał.
Oczywiście w znakomitej większości przypadków nic nie nawali w takim okresie w jakim pierwszy właściciel eksploatuje swój samochód, ale mimo wszystko trzeba się też liczyć z tym że można być tym pechowcem.

37 Data: Maj 25 2008 21:43:37
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Fotelik 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

icek pisze:
a ja miałem porównanie w grand scenicu

jezdziłem testowo grand scenic 2.0 benzyna

bardzo ładnie sie zbierało, około 10l benzyny ssało

kupiłem 4 lata temu 1.9 dci 120km
paliło 6,5l srednio

6.8 ON w miescie to był maxior

przyspieszanie 80-120 w przypadku tych 2 silników było porównywalne

No ale tak to mniej więcej jest.
Niby porównywalne ale jednak benzyna ma 10.9s do setki, a diesel 12s.
Zużycie paliwa (średnie wg. danych producenta) to 5.8:8.2 - pewnie w
odpowiednio dopasowanym kapeluszu jedno i drugie jest równie możliwe.

Cena litra paliwa na dziś to 4.50 jednego i drugiego paliwa.

Przejeżdżając 100km benzyną płacisz 36.90zł, dieslem 26.10zł.
Czyli dieslem o 10.8zł do przodu na każdych 100km.

Strona Renault mówi że że diesla trzeba zapłacić 10500zł więcej.
Więc po 97222km dopiero wyjdziesz na zero. W sumie i tak nieźle - dla
Vectry wychodziło ponad 130kkm, a to jeszcze były czasy kiedy ON był
wyraźnie tańszy od benzyny. Tyle że opel za swojego diesla V6 wtedy życzył
sobie jakieś księżycowe pieniądze.

A wg mnie zdecydowanie bardziej opłaclna jest bezyna i LPG
za połowe roznicy ceny diesel benzyna kupi się całkiem dobrą isntalację
i od startu smiga się ok 30% taniej.
Pryz dużych przebiegach to znaczna roznica
Foti

38 Data: Maj 25 2008 21:49:34
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: castrol 

Fotelik pisze:

A wg mnie zdecydowanie bardziej opłaclna jest bezyna i LPG
za połowe roznicy ceny diesel benzyna kupi się całkiem dobrą isntalację
i od startu smiga się ok 30% taniej.

Pol watku masz o tym ze do nowoczesnych silnikow benzynowych nie zalozysz instalacji. Do tego dochodzi jeszcze kwestia butli gazowej - nie kazdemu to pasuje.


--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

39 Data: Maj 25 2008 21:59:52
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: icek 

Fotelik pisze:

A wg mnie zdecydowanie bardziej opłaclna jest bezyna i LPG
za połowe roznicy ceny diesel benzyna kupi się całkiem dobrą isntalację
i od startu smiga się ok 30% taniej.
Pryz dużych przebiegach to znaczna roznica
no offence

ale nowy silnik i LPG?

ja wychodze z założenia, że gdy producent przewiduje opcje LPG do silnika, to to mozna kupic.



--
pozdros
icek

40 Data: Maj 26 2008 01:27:34
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

icek pisze:

Fotelik pisze:

A wg mnie zdecydowanie bardziej opłaclna jest bezyna i LPG
za połowe roznicy ceny diesel benzyna kupi się całkiem dobrą isntalację
i od startu smiga się ok 30% taniej.
Pryz dużych przebiegach to znaczna roznica
no offence

ale nowy silnik i LPG?

ja wychodze z założenia, że gdy producent przewiduje opcje LPG do silnika, to to mozna kupic.
I sporo producentów przewiduje, łącznie z Subaru :P



--
Michał

41 Data: Maj 25 2008 23:23:49
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Pyra 

Fotelik pisze:

A wg mnie zdecydowanie bardziej opłaclna jest bezyna i LPG

No tak, ale ilu producentów oferuje samochody z LPG? A przynajmniej pozwala nie stracić gwarancji?
No i niektórzy używają bagażnika do wożenia bagaży.

Opłacać to się może opłaca, ale ma też spore wady.

42 Data: Maj 26 2008 01:28:53
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Tomasz Pyra pisze:

Fotelik pisze:

A wg mnie zdecydowanie bardziej opłaclna jest bezyna i LPG

No tak, ale ilu producentów oferuje samochody z LPG? A przynajmniej pozwala nie stracić gwarancji?
No i niektórzy używają bagażnika do wożenia bagaży.
Zbiornik toroidalny się kłania.

Opłacać to się może opłaca, ale ma też spore wady.
W stosunku do...? Diesla czy samego benzyniaka? W stosunku do diesla faktycznie jedna wada- mniejszy zasięg na tańszym paliwie (chociaż zasięg sumaryczny- większy!), co za granicą stanowi niejakie utrudnienie, nawet w dobie nawigacji ze stacjami LPG jako POI czuje się ten stresik, że jednak nie zrobi się całości trasy na LPG.


--
Michał

43 Data: Maj 26 2008 09:26:23
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Pyra 

Michal_K pisze:

Tomasz Pyra pisze:
Fotelik pisze:

A wg mnie zdecydowanie bardziej opłaclna jest bezyna i LPG

No tak, ale ilu producentów oferuje samochody z LPG? A przynajmniej pozwala nie stracić gwarancji?
No i niektórzy używają bagażnika do wożenia bagaży.
Zbiornik toroidalny się kłania.

A koło zapasowe kładziemy na siedzeniu pasażerowi...
Ja wiem że ostatnio bagażniki wyszły z mody i producenci coraz mniej uwagi poświęcają bagażnikowi, ale tym bardziej załadowanie go sobie kołem zapasowym (choćby dojazdówką) to duże utrudnienie.

Opłacać to się może opłaca, ale ma też spore wady.

W stosunku do...? Diesla czy samego benzyniaka? W stosunku do diesla faktycznie jedna wada- mniejszy zasięg na tańszym paliwie

Dużą wadą jest sama instalacja.
Bo mówimy tu o wadach diesla związanych z awaryjną turbiną i wtryskiwaczami. A awaryjność instalacji gazowych i tak bije na głowę awaryjność tych urządzeń w dieslach.
Inna sprawa że jeżeli chodzi o ogólną sprawność samochodu, to jakby nie patrzeć taka instalacja często może służyć za układ zapasowy i w razie awarii jednego układu można użyć drugiego (o ile instalacja pozwala na uruchomienie silnika na gazie).

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

44 Data: Maj 26 2008 09:27:46
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości news:

Ja wiem że ostatnio bagażniki wyszły z mody i producenci coraz mniej uwagi poświęcają bagażnikowi, ale tym bardziej załadowanie go sobie kołem zapasowym (choćby dojazdówką) to duże utrudnienie.

A po jakiego Ci koło zapasowe?
Po to jest assistance. ;-)

Gaz ma zupełnie inne wady np. awaryjność, mały zasięg, mała popularność stacji za granicą czy zasady gwarancji.

45 Data: Maj 26 2008 10:13:39
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Tomasz Pyra pisze:

Michal_K pisze:
Tomasz Pyra pisze:
Fotelik pisze:

A wg mnie zdecydowanie bardziej opłaclna jest bezyna i LPG

No tak, ale ilu producentów oferuje samochody z LPG? A przynajmniej pozwala nie stracić gwarancji?
No i niektórzy używają bagażnika do wożenia bagaży.
Zbiornik toroidalny się kłania.

A koło zapasowe kładziemy na siedzeniu pasażerowi...
No nie przesadzaj. Po co komu koło zapasowe? Spray najwyżej. Jak już musisz to można wozić dojazdówkę.

W stosunku do...? Diesla czy samego benzyniaka? W stosunku do diesla faktycznie jedna wada- mniejszy zasięg na tańszym paliwie

Dużą wadą jest sama instalacja.
E tam, prosta jak budowa cepa, dopracowana, nie bardzo ma się co popsuć. A jak już się popsuje to łatwe w diagnostyce i tanie w naprawie.

Bo mówimy tu o wadach diesla związanych z awaryjną turbiną i wtryskiwaczami. A awaryjność instalacji gazowych i tak bije na głowę awaryjność tych urządzeń w dieslach.
Nie podejrzewałbym. Instalacje są proste a te popularne- bardzo niezawodne. Mowa o wtrysku gazu a nie śrubce i mikserze rzecz jasna.

awarii jednego układu można użyć drugiego (o ile instalacja pozwala na uruchomienie silnika na gazie).
Każda rozsądna pozwala.


--
Michał

46 Data: Maj 26 2008 10:25:55
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Bo mówimy tu o wadach diesla związanych z awaryjną turbiną i wtryskiwaczami. A awaryjność instalacji gazowych i tak bije na głowę awaryjność tych urządzeń w dieslach.
Nie podejrzewałbym.

No to zacznij.
Jakość wykonania i zabezpieczenia tego jest żadna.
Stąd podatność na awarie.

Np. w Megane lekko uszkodzona cewka zapłonowa potrafiła zabić komputer gazowy i listwę wtryskiwaczy, osprzętowi benzynowemu nie działo się nic, nawet nie było czuć że coś nie tak jest z cewką.

47 Data: Maj 26 2008 19:42:02
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Bo mówimy tu o wadach diesla związanych z awaryjną turbiną i wtryskiwaczami. A awaryjność instalacji gazowych i tak bije na głowę awaryjność tych urządzeń w dieslach.
Nie podejrzewałbym.

No to zacznij.
Nie mam powodu, bo eksploatuję kilka samochodów z LPG sekwencyjnym i nic złego się w żadnym z nich nie dzieje :) A sama instalacja zarobiła już po 40 000km na:
- siebie samą
- nowy (rzecz jasna używany w podobnym stanie jak ten) silnik i cały ewentualny osprzęt do niego- to tak w razie gdyby ktoś wyciągnął argument o tym, że padnie silnik.
- dodatkową cenę za przeglądy rejestracyjne oraz okresowe gazowe na najbliższe 5 lat :) I każdy rok użytkowania instalacji zarabia na następne 5 lat przeglądów i conajmniej 2 silniki <rotfl>.

I to licząc bardzo pesymistycznie, tj zakładając na niekorzyść różnice w spalaniu, oraz w cenie paliw.


Jakość wykonania i zabezpieczenia tego jest żadna.
IMVVVHO bo nie jestem z zawodu mechanikiem nie jest zła. Jakość wykonania samych podzespołów nie budzi zastrzeżeń, zabezpieczenie... co masz na myśli?

Stąd podatność na awarie.
Ale to Twoja teoria, a w praktyce się nie sprawdza.

Np. w Megane lekko uszkodzona cewka zapłonowa potrafiła zabić komputer
No jak ktoś wziął sygnał obrotów z cewki to ma za swoje. Poza tym Renault Laguna nie jest dla mnie wyznacznikiem "normalności" w motoryzacji ;)


--
Michał

48 Data: Maj 26 2008 23:53:25
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Stąd podatność na awarie.
Ale to Twoja teoria, a w praktyce się nie sprawdza.

To nie teoria, tylko praktyka - mówię o swoich przejściach.

Np. w Megane lekko uszkodzona cewka zapłonowa potrafiła zabić komputer No jak ktoś wziął sygnał obrotów z cewki to ma za swoje.

Sygnał z cewki w sekwencji?
Chyba żarty sobie robisz.
Za cewką zresztą jest już tylko świeca.

49 Data: Maj 27 2008 01:21:52
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Stąd podatnoć na awarie.
Ale to Twoja teoria, a w praktyce się nie sprawdza.

To nie teoria, tylko praktyka - mówię o swoich przejściach.
No cóz, pozostaje współczuć. Mnie też się psuł na potęgę silnik benzynowy w jednym ze starych Mercedesów. Ale to nie powód, żeby zrazić się do silników benzynowych.

Widzę, że drugi ktoś napisał o tym, że miałeś KME Diego (no cóż, ktoś to musiał testować, żeby po paru latach ktoś to mógł dopracować ;) ). No to tak, jakbyś kupił Poloneza i psioczył, że samochód to beznadziejny wynalazek bo po 5000km zaczyna wyć tylny most. Skrzywienie. Niestety autentyczne. Ostatnio wieloletni sympatyk Poloneza jechał z moim znajomym Fordem Scorpio. Na oznajmienie mu, że to tylny napęd padło stwierdzenie "coś nie słychać, jakoś nie wierzę". Jak już doszedłem do siebie po skurczach brzucha od śmiechu to powiedziałem, że to nie Polonez, bo mnie zatkało i nic ciekawszego nie dało się odpowiedzieć ;)
Trudno nie dostrzec analogii do Twojej osoby.

Zanim założyłem gaz do SWOJEGO samochodu, nie mając zielonego pojęcia o instalacjach (a już sekwencyjnych wcale), wystarczyło pół godzinki w internecie, żeby dowiedzieć się, że dwiema instalacjami wartymi uwagi- i żadne inne w tym przedziale cenowym (a wyżej też zresztą jedna- Prins, ew ciekła Vialle)- są BRC Sequent 24 i Landirenzo Omegas. Gazownik przekonał mnie do BRC jako do najlepiej znanej w Polsce oraz sprawdzonej. I zgadnij co? Działa. Od prawie 50 000km bez jednej ustereczki. Tak jak działa mnóstwu innych ludzi którzy tego nie piszą bo i po to pisać "działa mi instalacja" ;)

I jak już pisałem, zdążyła zarobic nie tylko na swój montaż ale na cały silnik, który miał pać, na 5 następnych przeglądów rejestracyjnych oraz gwarancyjnych (czyli wymiany filtra i "regulacje"), które przy LPG mają konsumować oszczędności i jeszcze zostało coś w kieszeni.

Niestety przykro mi, ale silnik jest w świetnej kondycji, przegląd gwarancyjny trwa pół godziny i nudne już robi się wysłuchiwanie cały czas, że wszystko świetnie działa. Za to ponurą satysfakcję odczuwa się przy dystrybutorze, gdzie przy dokładnie +15% większym spalaniu niż na benzynie, leje się paliwo za 2,09 a nie za 4,49... :( Satysfakcja o tyle może pozytywna, że wiem, że złodziejskiemu państwu na które brak dostatecznie negatywnych słów, odbieram częć rozbójniczych zysków w postaci akcyzy. To też nie jest bez znaczenia.

Szczerze- głównie po to założyłem gaz. Nie byłoby dla mnie problemem dorzucenie w ciągu roku tych paru tysięcy złotych które zaoszczędziłem na benzynie (oszczędzam dzięki instalacji skromne 400-500zł miesięcznie), tylko świadomoć, że te pieniądze zamiast u mnie w kieszeni lądują w złodziejskim budżecie, była nie do przyjęcia.

Np. w Megane lekko uszkodzona cewka zapłonowa potrafiła zabić komputer No jak ktoś wziął sygnał obrotów z cewki to ma za swoje.

Sygnał z cewki w sekwencji?
Chyba żarty sobie robisz.
Wystarczyło drogi kolego kolejne 5 minut przed komputerem, aby znaleźÄ‡ sobie instrukcję obsługi do instalacji, którą zamierzałem założyć(no i założyłem):

http://instrukcje.elektroda.pl/download.php?id=2808

Mam nadzieję, że wykazując się większą dawką dobrej woli niż w dyskusji o prędkości, albo uwierzysz na słowo że cytat z niej jest poprawny albo pobierzesz i sprawdzisz na własne oczy, zanim znów coś powiesz o żartowaniu:

Str2:
"
• Dla uzyskania sygnału obrotów można wybrać również impuls z cewki, poza
   standardowym sygnałem obrotów czy obrotów fonicznych.
"

BRC Sequent 24 to niewątpliwie sekwencja, a impuls z cewki niewątpliwie można wykorzystać. W innych miejscach można znaleźÄ‡ informację, że nie jest to zalecane[nie w tym dokumencie].

Swoją drogą- przeczytaj sobie w wolnej chwili tą instrukcję i zauważ, że cała instalacja jest _PROSTA_ w budowie, założeniu oraz obsłudze. I SAMEMU, dysponując odpowiednim warsztatem można by ją założyć bezproblemowo.

Za cewką zresztą jest już tylko świeca.
Co nie zmienia faktu, że można by z niej pobrać sygnał obrotów silnika.

Mam nadzieję, że rzuca to nowe światło na dyskusję i ja powtarzam wszystkim: JEDYNĄ obiektywną wadą LPG w stosunku do diesla w tej chwili jest niższy zasięg LPG (bo już pełny bak benzyny + pełny bak LPG to wyższy zasięg niż diesel! :D ).

Argument o awaryjności instalacji, z ust właścicieli diesli common rail jest lekko mówiąc nie na miejscu ;)


--
Michał

50 Data: Maj 27 2008 09:58:36
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Np. w Megane lekko uszkodzona cewka zapłonowa potrafiła zabić komputer No jak ktoś wziął sygnał obrotów z cewki to ma za swoje.

Sygnał z cewki w sekwencji?
Chyba żarty sobie robisz.

Mam nadzieję, że wykazując się większą dawką dobrej woli niż w dyskusji o prędkości, albo uwierzysz na słowo że cytat z niej jest poprawny albo pobierzesz i sprawdzisz na własne oczy, zanim znów coś powiesz o żartowaniu:

Str2:
"
• Dla uzyskania sygnału obrotów można wybrać również impuls z cewki, poza
  standardowym sygnałem obrotów czy obrotów fonicznych.

Ale wiesz gdzie są cewki w Megane? ;-)

Za cewką zresztą jest już tylko świeca.
Co nie zmienia faktu, że można by z niej pobrać sygnał obrotów silnika.

I nie zmienia faktu że tak nie było, komp był podpięty pod sterowanie wtryskami benzyny.

Mam nadzieję, że rzuca to nowe światło na dyskusję i ja powtarzam wszystkim: JEDYNĄ obiektywną wadą LPG w stosunku do diesla w tej chwili jest niższy zasięg LPG

A ja podtrzymuję WSZYSTKIE swoje znalezione wady.

51 Data: Maj 27 2008 21:12:32
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Np. w Megane lekko uszkodzona cewka zapłonowa potrafiła zabić komputer No jak ktoś wziął sygnał obrotów z cewki to ma za swoje.

Sygnał z cewki w sekwencji?
Chyba żarty sobie robisz.

Mam nadzieję, że wykazując się większą dawką dobrej woli niż w dyskusji o prędkości, albo uwierzysz na słowo że cytat z niej jest poprawny albo pobierzesz i sprawdzisz na własne oczy, zanim znów coś powiesz o żartowaniu:

Str2:
"
• Dla uzyskania sygnału obrotów można wybrać również impuls z cewki, poza
  standardowym sygnałem obrotów czy obrotów fonicznych.

Ale wiesz gdzie są cewki w Megane? ;-)
No wiem, w coraz większej ilości silników są bezpośrednio nad świecami.

IMHO genialne rozwiązanie, stosowane np w nowych silnikach Hondy. Tyle, że to japoński wyrób a nie francuski żart :( Oczywiście z takiej ceweczki też można wziąć sygnał obrotów.


I nie zmienia faktu że tak nie było, komp był podpięty pod sterowanie wtryskami benzyny.
Ale to było KME Diego, co wiele tłumaczy. Taki Polonez wśród instalacji gazowych (przynajmniej jakiś czas temu- polskiemu producentowi życzę najlepiej), nie powinno dziwić.

wszystkim: JEDYNĄ obiektywną wadą LPG w stosunku do diesla w tej chwili jest niższy zasięg LPG

A ja podtrzymuję WSZYSTKIE swoje znalezione wady.
Twoja święta wola, ale przyjmij do wiadomości, że instalacja LPG działa bezproblemowo i pozwala pokonywać daną trasę dużo taniej niż dieslem (a przy dzisiejszych cenach, gdzie LPG ledwo ponad 2zł wychodzi i ON dobija do 5ciu) i to w dodatku normalnym silnikiem benzynowym, a nie owocem nierównej walki inżynierów z podatkami, tj turbodieslem w osobówce :(


Oszczędnoć w krótkim czasie zwraca koszty instalacji oraz wszelkie koszty dodatkowe.

--
Michał

52 Data: Maj 27 2008 09:50:49
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Przembo 

Użytkownik "Cavallino"  napisał

Stąd podatność na awarie.
Ale to Twoja teoria, a w praktyce się nie sprawdza.
To nie teoria, tylko praktyka - mówię o swoich przejściach.

A to ze miales w swojej Megi czesci ktorych do Poloneza nie warto wkladac to nie ma znaczenia? Kiedys wspomniales o marce listwy wtryskowej... Sorry, ale jakbys mial usterkowego malucha to od razu psioczylbys na wszystko co ma kola? Analogia godna pozalowania, jak Twoja historia o awaryjnosci instalacji... chcialem tylko zachowac ten sam poziom.

Pozdr

53 Data: Maj 27 2008 10:07:08
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"  napisał
Stąd podatność na awarie.
Ale to Twoja teoria, a w praktyce się nie sprawdza.
To nie teoria, tylko praktyka - mówię o swoich przejściach.

A to ze miales w swojej Megi czesci ktorych do Poloneza nie warto wkladac to nie ma znaczenia?

Biorąc pod uwagę przejścia znajomych którzy po kilku instalacjach jednak z gazem skończyli, przejścia podobne do moich i nie mieli KME - nie ma.
Co najwyżej pretensje do firm które takie badziewia montowały, o ile cała reszta faktycznie jest lepsza.

54 Data: Maj 27 2008 10:21:15
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Przembo 

Użytkownik "Cavallino"  napisał

Biorąc pod uwagę przejścia znajomych którzy po kilku instalacjach jednak z gazem skończyli, przejścia podobne do moich i nie mieli KME - nie ma.
Co najwyżej pretensje do firm które takie badziewia montowały, o ile cała reszta faktycznie jest lepsza.

A widzisz :) Ja na gaz nie narzekalem, polcalem przerobke i zainteresowanych kierowalem do dobrego wedlug mnie warsztatu. Tylko jedna osoba mnie posluchala i byla z gazu zadowolona niesamowiecie. A reszta? Oni wybrali tanie opcje i praktycznie wszyscy mieli gazu dosc...

Pozdr

55 Data: Maj 27 2008 10:24:58
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"  napisał
Biorąc pod uwagę przejścia znajomych którzy po kilku instalacjach jednak z gazem skończyli, przejścia podobne do moich i nie mieli KME - nie ma.
Co najwyżej pretensje do firm które takie badziewia montowały, o ile cała reszta faktycznie jest lepsza.

A widzisz :) Ja na gaz nie narzekalem, polcalem przerobke i zainteresowanych kierowalem do dobrego wedlug mnie warsztatu. Tylko jedna osoba mnie posluchala i byla z gazu zadowolona niesamowiecie. A reszta? Oni wybrali tanie opcje i praktycznie wszyscy mieli gazu dosc...

No a ja posłuchałem kumpla takiego jak Ty i nie byłem.
Gdzie tu moja wina?

56 Data: Maj 27 2008 10:31:13
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Przembo 

Użytkownik "Cavallino"  napisał

No a ja posłuchałem kumpla takiego jak Ty i nie byłem.
Gdzie tu moja wina?

Nigdzie, chodzi tylko o blad w Twoich uogolnieniach.

Pozdr

57 Data: Maj 27 2008 11:04:18
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"  napisał
No a ja posłuchałem kumpla takiego jak Ty i nie byłem.
Gdzie tu moja wina?

Nigdzie, chodzi tylko o blad w Twoich uogolnieniach.

Źle to odbierasz - ja pisałem że się zdarza i temu nie zaprzeczysz.
A uogólnienie jest takie - że możesz trafić tak jak ja i nie masz ŻADNYCH senswonych podstaw żeby dokonać lepszego wyboru gazownika.
A ja na szczęście liczyć nie lubię.

58 Data: Maj 27 2008 00:10:13
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Bo mówimy tu o wadach diesla związanych z awaryjną turbiną i wtryskiwaczami. A awaryjność instalacji gazowych i tak bije na głowę awaryjność tych urządzeń w dieslach.
Nie podejrzewałbym.

No to zacznij.
Jakość wykonania i zabezpieczenia tego jest żadna.
Stąd podatność na awarie.

Np. w Megane lekko uszkodzona cewka zapłonowa potrafiła zabić komputer gazowy i listwę wtryskiwaczy, osprzętowi benzynowemu nie działo się nic, nawet nie było czuć że coś nie tak jest z cewką.

Masz pretensje, że dałeś sobie założyć badziew? KME Diego którą miałeś to wszelkie zło w temacie sekwencji LPG. Komputer totalnie niezabezpieczony przed wpływem innych urządzeń elektrycznych samochodu, a także totalnie niedostosowany do warunków pracy - zarówno w kwestii temperatur, jak i wilgotności.
Nie wiem jak obecnie to wygląda, może firma coś poprawiła. Ale w czasie kiedy jeździłeś Meganką, KME miało tylko jedną zaletę - niską cenę.
A tanie mięso to niestety psy jedzą.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

59 Data: Maj 27 2008 09:45:59
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w wiadomości news:

Masz pretensje, że dałeś sobie założyć badziew?

A nie powinienem?
Niby mam się cieszyć?

KME Diego którą miałeś to wszelkie zło w temacie sekwencji LPG.

Być może tylko skąd miałem o tym wiedzieć?
Gazownik ma dobrą opinię, był polecany, oprócz KME zakładał też inne instalki, o KME wyrażał się pozytywnie, więc nie było podstaw do wetowania jego wyboru.

Może rzeczywiście trzeba być fachowcem od gazowania, żeby udać się do gazownika, ale jako że większość ludzi jednak takowymi nie jest, to i drugi raz i gazu nie kupię.
Chyba że fabryczny z gwarancją na 5 lat.

Komputer totalnie niezabezpieczony przed wpływem innych urządzeń elektrycznych samochodu, a także totalnie niedostosowany do warunków pracy - zarówno w kwestii temperatur, jak i wilgotności.

Czyli potwierdzasz moje (laika w tej dziedzinie) obserwacje.

Nie wiem jak obecnie to wygląda, może firma coś poprawiła. Ale w czasie kiedy jeździłeś Meganką, KME miało tylko jedną zaletę - niską cenę.
A tanie mięso to niestety psy jedzą.

Instalka była w cenie innych na rynku, płaciłem za nią 3 lata temu ponad 3000 - chyba 3400.
Więc jeśli ktoś oszczędził to nie ja.

60 Data: Maj 27 2008 09:58:00
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Przembo 

Użytkownik "Cavallino"  napisał

KME Diego którą miałeś to wszelkie zło w temacie sekwencji LPG.

Być może tylko skąd miałem o tym wiedzieć?
Gazownik ma dobrą opinię, był polecany, oprócz KME zakładał też inne instalki, o KME wyrażał się pozytywnie, więc nie było podstaw do wetowania jego wyboru.

No to miales pecha. Tylko czemu uogolniasz? I dla swojego dobra omijaj tego gazownika w przyszlosci.

Może rzeczywiście trzeba być fachowcem od gazowania, żeby udać się do gazownika, ale jako że większość ludzi jednak takowymi nie jest, to i drugi raz i gazu nie kupię.

Chwila w necie i wiadomo z czym ludzie jezda bez problemu. Twoj pch polegal na tym ze pare lat temu sekwencje nie byly tak popularn jak dzis.

Komputer totalnie niezabezpieczony przed wpływem innych urządzeń elektrycznych samochodu, a także totalnie niedostosowany do warunków pracy - zarówno w kwestii temperatur, jak i wilgotności.

Czyli potwierdzasz moje (laika w tej dziedzinie) obserwacje.

A co to ma wspolnego z innymi instalacjami?

Instalka była w cenie innych na rynku, płaciłem za nią 3 lata temu ponad 3000 - chyba 3400.
Więc jeśli ktoś oszczędził to nie ja.

Czyli to nie byly poczatki sekwencji... w necie pewnie byly juz rzetelne informacje na temat sekwencji i tego w jakie warto zainwestowac.

Pozdr

61 Data: Maj 27 2008 10:10:13
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"  napisał
KME Diego którą miałeś to wszelkie zło w temacie sekwencji LPG.

Być może tylko skąd miałem o tym wiedzieć?
Gazownik ma dobrą opinię, był polecany, oprócz KME zakładał też inne instalki, o KME wyrażał się pozytywnie, więc nie było podstaw do wetowania jego wyboru.

No to miales pecha.

Tak tak, zawsze mam pecha.
Tylko potem wychodzi że nie ja sam.

Tylko czemu uogolniasz?

Bo nie byłem jedyny który miał tego typu problemy.
Więc wolę uogólnić niż dać się drugi raz w ten sam kanał wpuścić.

Może rzeczywiście trzeba być fachowcem od gazowania, żeby udać się do gazownika, ale jako że większość ludzi jednak takowymi nie jest, to i drugi raz i gazu nie kupię.

Chwila w necie i wiadomo z czym ludzie jezda bez problemu. Twoj pch polegal na tym ze pare lat temu sekwencje nie byly tak popularn jak dzis.

Prawda.
Były te 3 lata temu w ogóle lepsze instalki?


Komputer totalnie niezabezpieczony przed wpływem innych urządzeń elektrycznych samochodu, a także totalnie niedostosowany do warunków pracy - zarówno w kwestii temperatur, jak i wilgotności.

Czyli potwierdzasz moje (laika w tej dziedzinie) obserwacje.

A co to ma wspolnego z innymi instalacjami?


Nie wiem i nie zamierzam się dowiadywać.
Mnie wystarczy sparzyć się raz.


Instalka była w cenie innych na rynku, płaciłem za nią 3 lata temu ponad 3000 - chyba 3400.
Więc jeśli ktoś oszczędził to nie ja.

Czyli to nie byly poczatki sekwencji... w necie pewnie byly juz rzetelne informacje na temat sekwencji i tego w jakie warto zainwestowac.

Każda liszka swój ogonek chwali - a w necie to nawet Meganki chwalą. ;-)
Ja zdałem się na wybór fachowca.

62 Data: Maj 27 2008 10:29:21
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Przembo 

Użytkownik "Cavallino"  napisał

Tak tak, zawsze mam pecha.
Tylko potem wychodzi że nie ja sam.

To racja, wielu nie slucha i ma potem problemy. Nie wiem czy zrobiles jakies rozeznanie, ale cos Ci nie poszlo.

Bo nie byłem jedyny który miał tego typu problemy.
Więc wolę uogólnić niż dać się drugi raz w ten sam kanał wpuścić.

To tez jest jakies wyjscie.

Chwila w necie i wiadomo z czym ludzie jezda bez problemu. Twoj pch polegal na tym ze pare lat temu sekwencje nie byly tak popularn jak dzis.

Prawda.
Były te 3 lata temu w ogóle lepsze instalki?

Ja na Twoim miejscu zapytalbym czy byly gorsze... Bo odpowiedziec ze byly lepsze to nie problem, jakbym mial wskazac gorsza to nie wiem czy dalbym rade.

Mnie wystarczy sparzyć się raz.

Im mniej aut na LPG tym LPG bedzie tansze :)

Każda liszka swój ogonek chwali - a w necie to nawet Meganki chwalą. ;-)

Ja w tym watku nie chwale swojego ogonka :) Autem na LPG ostatnie malo jezdze, wole klekota "na leniuszku".
Choc przyznam, ze nastepne auto bedzie na LPG. Po prostu satysfakcjonujace mnie diesle sa za drogie, a zachcialo mi sie czegos w okolicach 300KM :)

Ja zdałem się na wybór fachowca.

Jaki fachowiec to juz sie sam przekonales :D

Pozdr

63 Data: Maj 27 2008 11:02:39
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomości news:

Ja zdałem się na wybór fachowca.

Jaki fachowiec to juz sie sam przekonales :D

No dobra, ale odpowiedz mi na pytanie - czy naprawdę bardziej zdawałbyś się na wybór anonimowych ludzi w necie, niż na wybór kogoś kto zagazował już wiele aut, Twoi znajomi jeżdżą takimi i nie narzekają, a wręcz przeciwnie?
Może faktycznie wina była po stronie gazownika i to on dokonał złego wyboru instalki.
Ale to mnie nauczyło żeby trzymać się z daleka od wszystkiego co nie jest objęte gwarancją producenta auta, czyli od wszystkich gazowników w szczególności - bo lepszygo castingu na gazowników niż w/w nie jestem w stanie wymyślić.

64 Data: Maj 27 2008 13:09:56
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Przembo 

Użytkownik "Cavallino"  napisał

Ja zdałem się na wybór fachowca.
Jaki fachowiec to juz sie sam przekonales :D
No dobra, ale odpowiedz mi na pytanie - czy naprawdę bardziej zdawałbyś się na wybór anonimowych ludzi w necie, niż na wybór kogoś kto zagazował już wiele aut, Twoi znajomi jeżdżą takimi i nie narzekają, a wręcz przeciwnie?

Ale sam widzisz jak na takich opiniach mozna polegac. W przypadku typowego auta sprawdzilbym na jakims forum czy sa jakies przeciwskazania do zakladania gazu (wtrysk bezposredni, gniazda zaworowe...). Jak silnik znosi gaz bez protestow to na tym samym forum czytamy/pytamy jakie instalacje sa najlepsze. Lub druga opcja przy typowym aucie sprawdzamy w ogole jakie instalacje sa najmniej usterkowe, choc dzis to raczej sprawdzamy ktore sa bezawaryjne, a ktore wrecz przeciwnie :) To jest ta prosta czesc, nastepnie mozemy zrobic wywiad wsrod znajomych i przefiltrowac sensowne porady. Jak juz mamy pojecie to konfrontujmy opinie znajomych i z netu odnosnie kilku zakladow montujacych instalacje gazowe. Tam gdzie jest zgodnosc co do fachowosci dzwonimy i udajemy kompletnego laika w dziedzinie "gazowania aut". Jak monter wyczuje frajera i zacznie wciskac kit to odpuszczamy i szukamy dalej, jesli odnosimy wrazenie ze zna sie na montazu w naszym aucie i do tego zamontuje elementy wytypowane jako dobre lub najlepsze to ryzyko wtopy jest co najwyzej marginalne.
Biorac pod uwage ze cos takiego robi sie raz na pare lat to godzinka, dwie w necie, pare dni na odpytanie znajomych i kilka telefonow jest niczym.

Może faktycznie wina była po stronie gazownika i to on dokonał złego wyboru instalki.

:)

Ale to mnie nauczyło żeby trzymać się z daleka od wszystkiego co nie jest objęte gwarancją producenta auta, czyli od wszystkich gazowników w szczególności - bo lepszygo castingu na gazowników niż w/w nie jestem w stanie wymyślić.

Rosnace ceny paliw to mnostwo zakladow, ale mam wrazenie ze ilosc zakladow znajacych sie na rzeczy jest stala bez wzgledu na to, ile nowych przybedzie :)

Pozdr

65 Data: Maj 27 2008 18:17:08
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomości news:

Rosnace ceny paliw to mnostwo zakladow, ale mam wrazenie ze ilosc zakladow znajacych sie na rzeczy jest stala bez wzgledu na to, ile nowych przybedzie :)

Tylko nie ma encyklopedii zakładów znających się na rzeczy.
Rozróżnianie przez polecanie jak widać nie działa, co proponujesz w zamian?

66 Data: Maj 27 2008 18:26:43
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Przembo 

Użytkownik "Cavallino"  napisał

Rosnace ceny paliw to mnostwo zakladow, ale mam wrazenie ze ilosc zakladow znajacych sie na rzeczy jest stala bez wzgledu na to, ile nowych przybedzie :)

Tylko nie ma encyklopedii zakładów znających się na rzeczy.
Rozróżnianie przez polecanie jak widać nie działa, co proponujesz w zamian?

W zamian nic, ale proponuje uzupelnienie metody o zaklady polecane przez net i rozmowe z gazownikiem w ktorej udajesz laika :)

Pozdr

PS. Jak sie nie uda to faktycznie ruletka

67 Data: Maj 27 2008 18:41:04
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomości news:

Tylko nie ma encyklopedii zakładów znających się na rzeczy.
Rozróżnianie przez polecanie jak widać nie działa, co proponujesz w zamian?

W zamian nic, ale proponuje uzupelnienie metody o zaklady polecane przez net i rozmowe z gazownikiem w ktorej udajesz laika :)


Po pierwsze - przez net RÓWNIEŻ jak najbardziej był to polecany zakład, po drugie - nie musiałem udawać laika. ;-)

No i oprócz feralnego (jak piszesz) wyboru instalki nie mam większych zastrzeżeń do gazownika, a nawet podziwiam że wpadł na przyczynę problemów, której nikt nie potrafił zdiagnozować - nawet na aucie podpiętym do kompa w aso ta cewka wyglądała na prawidłowo działającą.
No i w końcu naprawił co miał naprawić, a kosztowało go to niemało - z 6 godzin w plecy i trzy wysyłki do KME na jego koszt.
Trochę marudził, ale zrobił.

Pewnie naprawdę nie miał pojęcia że KME to taki badziew, może w innych autach które robił się bardziej sprawdzał.


Pozdr

PS. Jak sie nie uda to faktycznie ruletka

No i o tym mówię.

68 Data: Maj 27 2008 18:43:16
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Tue, 27 May 2008 18:26:43 +0200,  Przembo wrote:

Użytkownik "Cavallino"  napisał
Tylko nie ma encyklopedii zakładów znających się na rzeczy.
Rozróżnianie przez polecanie jak widać nie działa, co proponujesz w
zamian?

W zamian nic, ale proponuje uzupelnienie metody o zaklady polecane przez net
i rozmowe z gazownikiem w ktorej udajesz laika :)

Tylko rozmowa z laikiem jest malo informujaca
"instalacja - 2200 zl".
Ewentualnie "dobra instalacja do pana auta - 3000. Elektroniczna, z
wtryskiem. Mozemy tez zalozyc za 1500, ale co tu ukrywac - gorsza".

Duzo sie dowiedziales :-)

J.

69 Data: Maj 27 2008 18:48:42
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

W zamian nic, ale proponuje uzupelnienie metody o zaklady polecane przez net
i rozmowe z gazownikiem w ktorej udajesz laika :)

Tylko rozmowa z laikiem jest malo informujaca
"instalacja - 2200 zl".
Ewentualnie "dobra instalacja do pana auta - 3000. Elektroniczna, z
wtryskiem. Mozemy tez zalozyc za 1500, ale co tu ukrywac - gorsza".

U mnie nawet aż tak szeroko nie było.
Raczej tak:
Obecnie montujemy głównie KME, to polska, dobra instalacja, której plusem jest szybka i ciągła dostępność części, bo nie trzeba ich sprowadzać z Włoch.
Chodzi tak samo dobrze jak poprzednio montowane włoskie, a nawet lepiej, bo komputer daje się łatwiej programować.

70 Data: Maj 27 2008 21:34:24
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Przembo 

Użytkownik "J.F."  napisał

Tylko rozmowa z laikiem jest malo informujaca
"instalacja - 2200 zl".
Ewentualnie "dobra instalacja do pana auta - 3000. Elektroniczna, z
wtryskiem. Mozemy tez zalozyc za 1500, ale co tu ukrywac - gorsza".

Duzo sie dowiedziales :-)

Mozna wycisnac troche wiecej.

Nie mowie by od razu pytac o kompa, model reduktora, listwe czy w przypadku mocniejszych aut o srednice rurki doprowadzajacej gaz, ilosc reduktorow :)

Pozdr

71 Data: Maj 27 2008 22:19:28
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Tue, 27 May 2008 21:34:24 +0200,  Przembo wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał
Tylko rozmowa z laikiem jest malo informujaca
"instalacja - 2200 zl".
Ewentualnie "dobra instalacja do pana auta - 3000. Elektroniczna, z
wtryskiem. Mozemy tez zalozyc za 1500, ale co tu ukrywac - gorsza".
Duzo sie dowiedziales :-)

Mozna wycisnac troche wiecej.
Nie mowie by od razu pytac o kompa, model reduktora, listwe czy w przypadku
mocniejszych aut o srednice rurki doprowadzajacej gaz, ilosc reduktorow :)

Chyba najlepiej to wlaczyc dyktafon, zadac pare pytan typu
"bedzie dobrze ciagnal ?", "wybuchow nie bedzie ?", "ile bedzie
palil", a potem realizowac prawa konsumenta jesli towar nie bedzie
mial deklarowanych wlasciwosci :-)

J.

72 Data: Maj 27 2008 21:13:37
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w wiadomości news:
KME Diego którą miałeś to wszelkie zło w temacie sekwencji LPG.

Być może tylko skąd miałem o tym wiedzieć?
Gazownik ma dobrą opinię, był polecany, oprócz KME zakładał też inne instalki, o KME wyrażał się pozytywnie, więc nie było podstaw do wetowania jego wyboru.

Może rzeczywiście trzeba być fachowcem od gazowania, żeby udać się do gazownika, ale jako że większość ludzi jednak takowymi nie jest, to i drugi raz i gazu nie kupię.
Chyba że fabryczny z gwarancją na 5 lat.
No widzisz, a BRC Sequent ma gwarancję 2 lata bez limitu kilometrów. Rozumiem, że to samo tyczyło KME?



--
Michał

73 Data: Maj 27 2008 21:32:21
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Może rzeczywiście trzeba być fachowcem od gazowania, żeby udać się do gazownika, ale jako że większość ludzi jednak takowymi nie jest, to i drugi raz i gazu nie kupię.
Chyba że fabryczny z gwarancją na 5 lat.
No widzisz, a BRC Sequent ma gwarancję 2 lata bez limitu kilometrów. Rozumiem, że to samo tyczyło KME?

Chyba tak.
Ale nie o to chodzi, tylko o fakt że zostawiam auto w ASO i nie interesi mnie co nawaliło.
Mają naprawić a nie wysyłać mnie od jednego serwisu do drugiego.

74 Data: Maj 27 2008 23:38:23
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


No widzisz, a BRC Sequent ma gwarancję 2 lata bez limitu kilometrów. Rozumiem, że to samo tyczyło KME?

Chyba tak.
Ale nie o to chodzi, tylko o fakt że zostawiam auto w ASO i nie interesi mnie co nawaliło.
Mają naprawić a nie wysyłać mnie od jednego serwisu do drugiego.
I co, ASO tak bez szemrania naprawi? :D Życzę z całego serca. Zresztą z gazem sekwencyjnym prosta piłka- jak nie działa gaz to centralka przechodzi w tryb awaryjny i jasna sprawa- jadę do gazowników na benzynce.
Jak psuje się układ wtryskowy- to raczej wina silnika i osprzętu i jadę na diagnostykę komputerową do ASO. Nic trudnego to nie jest.


--
Michał

75 Data: Maj 28 2008 00:16:46
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości Cavallino pisze:


No widzisz, a BRC Sequent ma gwarancję 2 lata bez limitu kilometrów. Rozumiem, że to samo tyczyło KME?

Chyba tak.
Ale nie o to chodzi, tylko o fakt że zostawiam auto w ASO i nie interesi mnie co nawaliło.
Mają naprawić a nie wysyłać mnie od jednego serwisu do drugiego.
I co, ASO tak bez szemrania naprawi? :D

A czego tak się dziwisz, że serwis naprawia auto na gwarancji?


Życzę z całego serca. Zresztą z gazem sekwencyjnym prosta piłka- jak nie działa gaz to centralka przechodzi w tryb awaryjny i jasna sprawa- jadę do gazowników na benzynce.

No właśnie.
I gazownik mówi - padł komp gazowy, ma pan coś zepsutego w samochodzie, ale nie wiem co.
Jedziesz do serwisu - mówią że w samochodzie wszystko gra i buczy.
Więc jedziesz z powrotem do gazownika a on, że dalej coś jest zepsute.

No i naprawiasz na chybił trafił bazując na doświadczeniach własnych/gazownika/znajomych.
Trafisz, albo i nie - i wtedy jesteś do tyłu o koszt nowych części, a auto dalej nie działa.
Ja miałem to szczęście w nieszczęściu że to rzeczywiście była cewka którą wraz z gazownikiem obstawiliśmy - metodą prób i błędów doszliśmy nawet która.

76 Data: Maj 28 2008 00:38:19
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości Cavallino pisze:

No widzisz, a BRC Sequent ma gwarancję 2 lata bez limitu kilometrów. Rozumiem, że to samo tyczyło KME?

Chyba tak.
Ale nie o to chodzi, tylko o fakt że zostawiam auto w ASO i nie interesi mnie co nawaliło.
Mają naprawić a nie wysyłać mnie od jednego serwisu do drugiego.
I co, ASO tak bez szemrania naprawi? :D

A czego tak się dziwisz, że serwis naprawia auto na gwarancji?
Ano tego, że robi to tak samo dobrze/źle jak każdy inny serwis, nie rzadko popadając w rutynę o jakiej się normalnym zwykłym mechanikom nie śniło...

Życzę z całego serca. Zresztą z gazem sekwencyjnym prosta piłka- jak nie działa gaz to centralka przechodzi w tryb awaryjny i jasna sprawa- jadę do gazowników na benzynce.

No właśnie.
I gazownik mówi - padł komp gazowy, ma pan coś zepsutego w samochodzie,
Padł komp gazowy to w ogóle chora sytuacja... To jak, jakby padł Ci ECU- rzadko się raczej zdarza, prawda?

którą wraz z gazownikiem obstawiliśmy - metodą prób i błędów doszliśmy nawet która.
Pecha miałeś, no ale popatrz- koniec końców to nie LPG był winien a badziewiaste wykonanie Renault.


--
Michał

77 Data: Maj 28 2008 00:47:21
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Mają naprawić a nie wysyłać mnie od jednego serwisu do drugiego.
I co, ASO tak bez szemrania naprawi? :D

A czego tak się dziwisz, że serwis naprawia auto na gwarancji?
Ano tego, że robi to tak samo dobrze/źle jak każdy inny serwis, nie rzadko popadając w rutynę o jakiej się normalnym zwykłym mechanikom nie śniło...

Nie sądzisz, że nijak nie o tym jest dyskusja?

Życzę z całego serca. Zresztą z gazem sekwencyjnym prosta piłka- jak nie działa gaz to centralka przechodzi w tryb awaryjny i jasna sprawa- jadę do gazowników na benzynce.

No właśnie.
I gazownik mówi - padł komp gazowy, ma pan coś zepsutego w samochodzie, Padł komp gazowy to w ogóle chora sytuacja...

No przecież o tym mówię.
Myślałeś że uważam iż to normalne i tak być powinno?

To jak, jakby padł Ci ECU- rzadko się raczej zdarza, prawda?

Pewnie dlatego, że ilość testów które przechodzi samochód PRZED jego sprzedażą jest o kilka rzędów wielkości większa, od ilości testów i to w różnych samochodach którym poddawana jest dana centralka gazowa.

którą wraz z gazownikiem obstawiliśmy - metodą prób i błędów doszliśmy nawet która.
Pecha miałeś, no ale popatrz- koniec końców to nie LPG był winien a badziewiaste wykonanie Renault.

Nie zgadzam się.
Winny był brak odpowiedniego zabezpieczenia kompa gazowego.
Żeby tak dziwnie zareagować na nieprawidłowe polecenia wtrysku?

A że wyszło przy okazji częściowego padu cewki (na benzynie ona cały czas pracowała zupełnie normalnie i za cholerę nie wiedziałbyś że coś jest nie tak, gdyby nie ten problem z gazem) to już inna sprawa.
To że Renault to badziew to mnie nie musisz przekonywać.

78 Data: Maj 26 2008 13:08:37
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Pyra 

Michal_K pisze:

Zbiornik toroidalny się kłania.

A koło zapasowe kładziemy na siedzeniu pasażerowi...
No nie przesadzaj. Po co komu koło zapasowe? Spray najwyżej. Jak już musisz to można wozić dojazdówkę.

Dojazdówka wcale nie jest wiele mniej upierdliwa od normalnego zapasu.
Wielkość w zasadzie ta sama, tylko o niecałą połowę węższa.
A spray nie zawsze daje radę.

To jest właśnie ten dylemat - ile jesteś w stanie zapłacić za
zmniejszenie szansy na to że zostaniesz gdzieś w szczerym polu, m.in. z powodu awarii opony.

Dużą wadą jest sama instalacja.

E tam, prosta jak budowa cepa, dopracowana, nie bardzo ma się co popsuć. A jak już się popsuje to łatwe w diagnostyce i tanie w naprawie.

Oj bardzo różnie z tym jest.
Ile pojawia się postów na grupie że ktoś już odwiedził połowę gazowników
w mieście, każdy mówi co innego, każdy robi co innego, a samochód jak
prychał tak prycha?

Bo mówimy tu o wadach diesla związanych z awaryjną turbiną i wtryskiwaczami. A awaryjność instalacji gazowych i tak bije na głowę awaryjność tych urządzeń w dieslach.

Nie podejrzewałbym. Instalacje są proste a te popularne- bardzo niezawodne. Mowa o wtrysku gazu a nie śrubce i mikserze rzecz jasna.

Z drugiej strony w czasach śrubki, to faktycznie wielkiej wiedzy nie
było potrzeba.
A dziś? Co chwile ktoś z problemem "na komputerze wszystko ok, a
samochód nie jedzie".

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

79 Data: Maj 26 2008 19:49:42
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Tomasz Pyra pisze:

No nie przesadzaj. Po co komu koło zapasowe? Spray najwyżej. Jak już musisz to można wozić dojazdówkę.

Dojazdówka wcale nie jest wiele mniej upierdliwa od normalnego zapasu.
Wielkość w zasadzie ta sama, tylko o niecałą połowę węższa.
A spray nie zawsze daje radę.
Ja w ogóle nie wożę. Zresztą w nowych samochodach coraz częściej rezygnuje się nawet  z dojazdowego koła. Nie bez przyczyny.

To jest właśnie ten dylemat - ile jesteś w stanie zapłacić za
zmniejszenie szansy na to że zostaniesz gdzieś w szczerym polu, m.in. z powodu awarii opony.
No kilka tysięcy złotych co roku (w zalezności od przebiegów) to imho warto. Zwłaszcza, że szanse na taką awarię opony są nie większe niż szanse na awarię silnika czy czegokolwiek.

Dużą wadą jest sama instalacja.

E tam, prosta jak budowa cepa, dopracowana, nie bardzo ma się co popsuć. A jak już się popsuje to łatwe w diagnostyce i tanie w naprawie.

Oj bardzo różnie z tym jest.
Ile pojawia się postów na grupie że ktoś już odwiedził połowę gazowników
w mieście, każdy mówi co innego, każdy robi co innego, a samochód jak
prychał tak prycha?
Z sekwencją? Prycha? Coś się pomyliło, nie ta epoka. Zakładać gaz II generacji, to z calym szacunkiem dla posiadaczy- jak przerabianie wtrysku na gaźnik na siłę. Nie może dobrze działać, co najwyżej "poprawnie". Ale nie ma to nic wspólnego z paliwem LPG jako takim, który jako paliwo jest lepszy niż benzyna. Wyższa liczba oktanowa i czystsze spalanie LPG to są fakty.

Wystarczy dostosować silnik do zasilania takim paliwem w zgodny z zasadą działania tego silnika sposób. Czyli conajmniej instalacja wtrysku fazy lotnej. Pedant zrobi wtrysk ciekły + wariator zapłonu i wyciągnie z silnika więcej mocy niż na benzynie. Źle?

Nie podejrzewałbym. Instalacje są proste a te popularne- bardzo niezawodne. Mowa o wtrysku gazu a nie śrubce i mikserze rzecz jasna.

Z drugiej strony w czasach śrubki, to faktycznie wielkiej wiedzy nie
było potrzeba.
A dziś? Co chwile ktoś z problemem "na komputerze wszystko ok, a
samochód nie jedzie".
No szczerze to się nie spotkałem. I raczej zasada działania instalacji sekwencyjnych jest taka, że jak na komputerze wszystko OK to auto jedzie, a jeśli już nie, to do sprawdzenia parę przewodów i listwa wtryskiwaczy. IMHO nietrudne.


--
Michał

80 Data: Maj 26 2008 20:21:10
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Pyra 

Michal_K pisze:

To jest właśnie ten dylemat - ile jesteś w stanie zapłacić za
zmniejszenie szansy na to że zostaniesz gdzieś w szczerym polu, m.in. z powodu awarii opony.
No kilka tysięcy złotych co roku (w zalezności od przebiegów) to imho warto. Zwłaszcza, że szanse na taką awarię opony są nie większe niż szanse na awarię silnika czy czegokolwiek.

Jak w moim samochodzie jeszcze nigdy nic się nie zepsuło (nawet żarówka w reflektorach pomimo że samochód ma 10 lat), to oponę po awarii wyrzucałem już 2 razy.
I były to uszkodzenia nienaprawialne nawet u gumiarza - w grę wchodziła jedynie wymiana opony na nową.

W przypadku takiej awarii gdzieś daleko od cywilizacji w zasadzie pozostaje tylko laweta.

Oj bardzo różnie z tym jest.
Ile pojawia się postów na grupie że ktoś już odwiedził połowę gazowników
w mieście, każdy mówi co innego, każdy robi co innego, a samochód jak
prychał tak prycha?
Z sekwencją? Prycha? Coś się pomyliło, nie ta epoka.

Jak założony "budżetowo" to się różne cuda dzieją.
Jak założony porządnie to z kolei jest drogo i niewielu ludzi się na takie rozwiązanie decyduje.

81 Data: Maj 26 2008 20:25:48
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor:

W przypadku takiej awarii gdzieś daleko od cywilizacji w zasadzie
pozostaje tylko laweta.

a po co  ? ja wielokrotnie wracalem na kapciu kilkanascie kilometrow. skoro
opona i tak do wywalenia to po co przeplacac za lawete ?

82 Data: Maj 26 2008 22:53:48
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Pyra 

> pisze:

W przypadku takiej awarii gdzieś daleko od cywilizacji w zasadzie pozostaje tylko laweta.

a po co  ? ja wielokrotnie wracalem na kapciu kilkanascie kilometrow. skoro opona i tak do wywalenia to po co przeplacac za lawete ?

Bo chciałem zachować felgę w jednym kawałku? :)

83 Data: Maj 27 2008 10:09:47
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Mon, 26 May 2008 20:25:48 +0200,  > wrote:

W przypadku takiej awarii gdzieś daleko od cywilizacji w zasadzie
pozostaje tylko laweta.

a po co  ? ja wielokrotnie wracalem na kapciu kilkanascie kilometrow. skoro
opona i tak do wywalenia to po co przeplacac za lawete ?

Musial byc leciutki kapec.
Jak calkiem pusta to i kilometra moze nie przejechac,
o predkosci i feldze nie wspominajac ..

J.

84 Data: Maj 27 2008 10:48:47
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

Musial byc leciutki kapec.
Jak calkiem pusta to i kilometra moze nie przejechac,
o predkosci i feldze nie wspominajac ..

No chyba że te opony do jazdy po przestrzeleniu :)
Tzn. sztywne ścianki boczne i gumowy wkład do felgi które umożliwiają wolną jazdę nawet zupełnie bez powietrza.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

85 Data: Maj 27 2008 14:56:42
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor:

Musial byc leciutki kapec.
Jak calkiem pusta to i kilometra moze nie przejechac,
o predkosci i feldze nie wspominajac ..

kapec byl definitywny, a opony po dojechaniu brak. felga talowa i nic jej
nie bylo. fakt predkosc nie nalezala do wysokich. tyle ze napewno nie wpadl
bym na pomysl wzywania lawety i placenia nie wiadomo ile.

86 Data: Maj 26 2008 21:07:26
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Tomasz Pyra pisze:

Michal_K pisze:

To jest właśnie ten dylemat - ile jesteś w stanie zapłacić za
zmniejszenie szansy na to że zostaniesz gdzieś w szczerym polu, m.in. z powodu awarii opony.
No kilka tysięcy złotych co roku (w zalezności od przebiegów) to imho warto. Zwłaszcza, że szanse na taką awarię opony są nie większe niż szanse na awarię silnika czy czegokolwiek.

Jak w moim samochodzie jeszcze nigdy nic się nie zepsuło (nawet żarówka w reflektorach pomimo że samochód ma 10 lat), to oponę po awarii wyrzucałem już 2 razy.
Każdy ma swoje doświadczenia. Mnie też samochody nie chcą się psuć (ale to może dlatego, że dbam o ich stan techniczny i nie czekam aż się urwie) oraz staram się wybierać przewidywalne marki (ale nie wchodźmy w ten temat ;)). Gumy nie złapałem praktycznie nigdy w sposób, który uniemożliwiłby dalszą jazdę. Oczywiście mały gwoździk czy jakieś przebicie powodujące uchodzenie powietrza- zdarzały się.

Coś jednak w tym jest, że w coraz większej ilości nowych samochodów rezygnuje się z kół zapasowych/dojazdowych na rzecz zestawów naprawczych.

Mimo wszystko pozostaję przy swoim że jedyną wadą LPG w stosunku do diesla jest mniejszy zasięg na tańszym paliwie. Ale LPG się upowszechnia (mowa o Europie Zachodniej) a POI w nawigacji znacznie ułatwiają podróże.

I teraz pytanie czy ktoś za spokój tankowania co 1000km a nie co 400km jest w stanie dać więcej za auto, które jeździ drożej, głośniej, ma turbo...


W przypadku takiej awarii gdzieś daleko od cywilizacji w zasadzie pozostaje tylko laweta.
Albo "weź mi pan przywieź dojazdówkę". Jeśli jest już tak źle.

w mieście, każdy mówi co innego, każdy robi co innego, a samochód jak
prychał tak prycha?
Z sekwencją? Prycha? Coś się pomyliło, nie ta epoka.

Jak założony "budżetowo" to się różne cuda dzieją.
No ale nie prycha. Miałeś kiedyś sekwencyjną instalację, wiesz, jak działa?
Czy wrzucasz ją do jednego worka pt "gaz"? Instalację sekwencyjną ciężko zepsuć, nawet budżetowo, a jak gazownik nic nie umie to budżet nie ma tu nic do rzeczy.

Jak założony porządnie to z kolei jest drogo i niewielu ludzi się na takie rozwiązanie decyduje.
Około 3000zł za sprawdzone sensowne instalacje (IMHO to BRC Sequent 24 oraz LR Omegas) do 4 cylindrowych silników. Tak było rok temu, teraz jest znów nieco taniej. A róznica na stacji między litrem benzynki a gazu- około 2,5zł. Nawet jak podniosą akcyzę na gaz (chociaż słyszy się to ciągle) to różnica pozostanie w okolicy 2zł/l.


--
Michał

87 Data: Maj 26 2008 22:56:07
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Pyra 

Michal_K pisze:

Coś jednak w tym jest, że w coraz większej ilości nowych samochodów rezygnuje się z kół zapasowych/dojazdowych na rzecz zestawów naprawczych.

No to tym bardziej nie ma wtedy miejsca na zbiornik gazu...

88 Data: Maj 27 2008 00:19:16
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Tomasz Pyra pisze:

Oj bardzo różnie z tym jest.
Ile pojawia się postów na grupie że ktoś już odwiedził połowę gazowników
w mieście, każdy mówi co innego, każdy robi co innego, a samochód jak
prychał tak prycha?
Z sekwencją? Prycha? Coś się pomyliło, nie ta epoka.

Jak założony "budżetowo" to się różne cuda dzieją.
Jak założony porządnie to z kolei jest drogo i niewielu ludzi się na takie rozwiązanie decyduje.

Drogo? Gdy zakładałem gaz do Puga - tanio: wersja w podrzędnym zakładzie   = propozycja założenia KME za 2450zł (i to z butlą cylindryczną do bagażnika); drogo: BRC Sequent za 2900zł. Poczytałem fora i grupy i wywnioskowałem, że mam złoty środek - Stag 300 + listwa Valtek 1Ohm + butla pod auto (w miejsce zapasu). Teraz - kto, gdzie i za ile mi to założy. Poszukałem i znalazłem warsztat polecany, w którym m.in. mój brat zagazował 3 auta. Założyli za 2650zł czyli raptem niecałe 9% drożej niż NAJTAŃSZA oferta. W praktyce różnica jeszcze mniejsza, przez różnice w butlach (toroidalna z reguły jest droższa).
No ale rację masz - większość ludzi zakładających gaz szuka oferty najtańszej, po której jest płacz, zgrzytanie zębów i wyrabianie opinii, że "gaz to do zapalniczek, bo jest suchy i zabija silnik".

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

89 Data: Maj 26 2008 01:42:47
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Andrzej Lawa 

Fotelik pisze:

A wg mnie zdecydowanie bardziej opłaclna jest bezyna i LPG
za połowe roznicy ceny diesel benzyna kupi się całkiem dobrą isntalację
i od startu smiga się ok 30% taniej.
Pryz dużych przebiegach to znaczna roznica

A tu nagle akcyza na gaz idzie w górę i tyle z oszczędności ;->

90 Data: Maj 25 2008 21:45:53
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: icek 

Tomasz Pyra pisze:

icek pisze:
a ja miałem porównanie w grand scenicu

jezdziłem testowo grand scenic 2.0 benzyna

bardzo ładnie sie zbierało, około 10l benzyny ssało

kupiłem 4 lata temu 1.9 dci 120km
paliło 6,5l srednio

6.8 ON w miescie to był maxior

przyspieszanie 80-120 w przypadku tych 2 silników było porównywalne

No ale tak to mniej więcej jest.
Niby porównywalne ale jednak benzyna ma 10.9s do setki, a diesel 12s.
Zużycie paliwa (średnie wg. danych producenta) to 5.8:8.2 - pewnie w odpowiednio dopasowanym kapeluszu jedno i drugie jest równie możliwe.

Cena litra paliwa na dziś to 4.50 jednego i drugiego paliwa.

Przejeżdżając 100km benzyną płacisz 36.90zł, dieslem 26.10zł.
Czyli dieslem o 10.8zł do przodu na każdych 100km.

Strona Renault mówi że że diesla trzeba zapłacić 10500zł więcej.
Więc po 97222km dopiero wyjdziesz na zero. W sumie i tak nieźle - dla Vectry wychodziło ponad 130kkm, a to jeszcze były czasy kiedy ON był wyraźnie tańszy od benzyny. Tyle że opel za swojego diesla V6 wtedy życzył sobie jakieś księżycowe pieniądze.
nom, przy kalkulacjach zakładam sprzedaż auta po 150k km


Jak przejedziesz taki dystans w 2-3 lata to jeszcze ma to sens. Jeżeli nie, to już IMO nie warto zamrażać tak dużo pieniędzy na tak długi czas.
kapke wiecej ale w 3-4 lata
srednia ta sama


Oczywiście jeszcze można dodać różnicę (na korzyść diesla) wartości przy  odsprzedaży później, ale nie będą to już jakieś wielkie kwoty.
zawsze to pare tys, ale to pomijam

jak juz pisałem
ja po prostu lubie jezdzic traktorkiem


W sumie fakt jest znany od lat - diesel jest ok jak ktoś dużo jeździ. A to dużo to w zależności od modelu 30-50kkm rocznie.
ale w firmie są partnery, 1.6hdi
jazda w 95% po miescie
w rok 20k zrobione, ale srednia to 5,5l/100km po miescie

mój kumpel w firmie ma partnera 1.4 benzyna, ta sama działalnosc, robi porównywalne dystanse i w miescie ma ~9l benzyny

za partnera hdi dawalismy 4k wiecej niz benzyna


turbina?
w 2-3 miesiace po zakupie auta, dostałem list od Renault Polska
z podziekowanie za zakup etc
i uwagami dotyczacymi eksploatacji silnika z turbiną

Wiadomo, niemniej szansa że nawali turbina w benzynowym silniku jest nadal nieskończenie razy mniejsza.
w "normalnym" benzynowym silniku turbiny nie ma przecież
turbina w dieselku jest po to by to auto jezdziło prawie jak benzyna
tzn. był porównywalne z benzyniakami pod względem osiągów..


ach ten eskort 1.6d 56KM :)
tylko ze on wcale nie przyspieszał :)

i fascynacja uno 1.0 sąsiada - to auto miało kopa :)

A turbina to mimo wszystko jeden z bardziej awaryjnych podzespołów, choćbyś nie wiadomo jak o nią dbał.
słyszałem, i dlatego wole dbać



--
pozdros
icek

91 Data: Maj 26 2008 09:29:49
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Robert J. 

...oblicz ile lat Ci się to będzie zwracać przy założeniu że pieniądze wydane na diesla włożysz np. na lokatę.

O, to argument doskonały ;-). 10.000 na lokatę powiedzmy 5% minus podatek. Jakieś 400 zł rocznie może zarobisz... Żyć nie umierać ;-). Ja na paliwie miesięcznie więcej oszczędzam :-))).



mozliwe problemy zima z ropa

Bardzo rzadko, ale faktycznie zdarza się.

Podobnie jak woda w benzynie. Myślę że procentowo to taka sama ilość przypadków...




Ja benzynę bo nie jeżdżę 50000km rocznie (a taka krawędź opłacalności wychodziła mi w przypadku Vectry).

?????

92 Data: Maj 26 2008 10:15:01
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: V-Tec 

Robert J. pisze:

...oblicz ile lat Ci się to będzie zwracać przy założeniu że pieniądze wydane na diesla włożysz np. na lokatę.

O, to argument doskonały ;-). 10.000 na lokatę powiedzmy 5% minus podatek. Jakieś 400 zł rocznie może zarobisz... Żyć nie umierać ;-). Ja na paliwie miesięcznie więcej oszczędzam :-))).

aby być precyzyjnym, trzeba brać to pod uwagę, przynajmniej aby się przekonać, jaki to ma wpływ na wynik końcowy. Jeśli nie policzysz - nie wiesz. Przy moich kalkulacjach, różnica w cenie była 15kzł (nowy diesel o tyle był droższy). Dodatkowo będzie różnica w AC - też powiedzmy 400zł - i już wychodzi "tysiak" rocznie.


W.

93 Data: Maj 26 2008 10:27:25
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "V-Tec"  napisał w wiadomości news:

Przy moich kalkulacjach, różnica w cenie była 15kzł (nowy diesel o tyle był droższy).

A w moim 10, w porównaniu do auta z lpg 5, a w porównaniu do auta podobnie jeżdżącego (czyli benzyniak, ale z większym silnikiem a nie 1.4) prawie nic.

94 Data: Maj 26 2008 12:24:17
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Robert J. 

A w moim 10, w porównaniu do auta z lpg 5, a w porównaniu do auta podobnie jeżdżącego (czyli benzyniak, ale z większym silnikiem a nie 1.4) prawie nic.

Dokładnie :-). Czasem się z Tobą nie zgadzam, ale teraz w 100 % :-). Ludzie porównują często diesla (ok. 2 litrów) do benzyny 1,4 albo 1,6 ;-))). I wtedy wychodzi im różnica 10.000 zł. Tylko ten 1,4 nijak ma się osiągami to 2,0 diesla...

95 Data: Maj 26 2008 12:40:34
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Robert J. 


porównują często diesla (ok. 2 litrów) do benzyny 1,4 albo 1,6 ;-))). I
wtedy wychodzi im różnica 10.000 zł.

Żeby nie być gołosłownym pierwsze z brzegu przykłady:
Opel:
1,8 benz. 140 KM (5 bieg.)      88.500 PLN
1,9 CDTI 100 KM (6 bieg.)     92.000 PLN

Toyota Avensis:
Diesel 2,0 jest tańszy od benzyniaka :-). A na pewno nie jest droższy wg konfiguratora (za dużo pisania, sami sprawdźcie)

VW:
2,0 FSI 150 KM        102.290 PLN
2,0 TDI 140 KM        103.890 PLN

itd. itd.
Wybierałem auta z takim samym wyposażeniem jakby co :-)

Owszem, w autach klasy Fiesty, Clio itp. zapewne diesle są o niebo droższe, ale takich aut nie kupuje się raczej do wielkich przebiegów :-)

96 Data: Maj 26 2008 13:17:01
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Robert J.  m.in. napisał(a)::

Opel:
1,8 benz. 140 KM (5 bieg.)      88.500 PLN
1,9 CDTI 100 KM (6 bieg.)     92.000 PLN

Jasne 100 to prawie 140 KM :)

VW:
2,0 FSI 150 KM        102.290 PLN
2,0 TDI 140 KM        103.890 PLN

No tu faktycznie można by się pokusić o kalkulację opartą o spalanie i ceny
paliw. Ale pozostaje jeszcze kwestia żywotności turbiny w TDI...

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

97 Data: Maj 26 2008 13:23:54
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Tomasz Motyliński pisze:

No tu faktycznie można by się pokusić o kalkulację opartą o spalanie i ceny
paliw. Ale pozostaje jeszcze kwestia żywotności turbiny w TDI...

u mnie w HDI turbina ma 190ooo i dalej sie kreci... Zamierzam ja profilaktycznie zregenerowac w wakacje...

98 Data: Maj 29 2008 12:24:54
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: owp 

2,0 FSI 150 KM        102.290 PLN
2,0 TDI 140 KM        103.890 PLN

No tu faktycznie można by się pokusić o kalkulację opartą o spalanie i ceny
paliw. Ale pozostaje jeszcze kwestia żywotności turbiny w TDI...

U mojego ojca w Octavii I 1.9 TDI - ponad 300 tys i żadnych problemów (z turbiną) :-)

owp

99 Data: Maj 26 2008 13:09:23
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Robert J.  m.in. napisał(a)::

Dokładnie :-). Czasem się z Tobą nie zgadzam, ale teraz w 100 % :-).
Ludzie porównują często diesla (ok. 2 litrów) do benzyny 1,4 albo 1,6
;-))). I wtedy wychodzi im różnica 10.000 zł. Tylko ten 1,4 nijak ma się
osiągami to 2,0 diesla...

W przypadku KIA Cee'd:

1.4 benzyniak to 109 KM, 1.6 CRDI to 90 lub 115 KM. Osiągi porównywalne
(benzyniak ma lepsze) i różnica w cenie to jakieś 7 tys. Dwulitrowy CRDI
jest minimalnie żwawszy od benzyny 1.4 (1s mniej do 100) a cena już
znacznie większa i nie ma się nijak (jak to ująłeś).

Realnie na trasie 1,4 pali przy 100km/h 6,2l Pb. Realnie 1,6 CRDI pali przy
100km/h 5,1 ON (Dane z własnego portwela i forum KIA). A więc (6.2 x
4,49) - (5.1 x 4,64) = 3,72 zł różnicy na 100 km. W mieście troszkę lepiej
(7,8 x 4,49) - (6,5 x 4,64) = 4,86 zł różnicy na 100 km. Czyli w zalżności
od tego czy jeździsz miato czy trasy zakup diesla zwróci Ci się po
przejechaniu od 144 tys. do 188 tys. km tym autem. Pomijam już to, że
serwisowanie diesla jest droższe i że jest głośniejszy.

A teraz wyjaśnij mi skąd ten owczy pęd do diesli u ludzi, którzy robią
rocznie od 20 do 50 kkm.

Pozdrawiam
--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

100 Data: Maj 26 2008 13:48:13
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

1.4 benzyniak to 109 KM, 1.6 CRDI to 90 lub 115 KM. Osiągi porównywalne
(benzyniak ma lepsze) i różnica w cenie to jakieś 7 tys. Dwulitrowy CRDI
jest minimalnie żwawszy od benzyny 1.4 (1s mniej do 100) a cena już
znacznie większa i nie ma się nijak (jak to ująłeś).

Realnie na trasie 1,4 pali przy 100km/h 6,2l Pb. Realnie 1,6 CRDI pali przy
100km/h 5,1 ON (Dane z własnego portwela i forum KIA).

Łeee tam takie dane.
Zależy jak kto jeździ.
U mnie ten diesel pali średnio 6-6,5 litra.
Nie zdarzyło mi się za to żeby jakiś benzyniak zmieścił się średnio w 7 (nawet 60 konny), przy 109 KM obstawiam że byłoby 9-10 l.


A więc (6.2 x
4,49) - (5.1 x 4,64) = 3,72 zł różnicy na 100 km.

Prędzej 10 zł.
Czyli różnica przy benzyniaku 2.0 (bo tylko taki jeździ podobnie do diesla 115 KM) zwróci się po 2 miesiącach (kosztuje o 1 000 zł mniej). ;-)

101 Data: Maj 26 2008 14:04:40
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

(...)
Prędzej 10 zł.

Nie prędzej... Podam Ci dane z mojego 1,4, ty jak domniemam masz 1,6 CRDI,
możemy policzyć to jeszcze raz.

Dla 1,4 109KM

100 km/h - 6,2l/100km czyli 27,84zł/100km
140 km/h (autostrada) - 6,7l/100km to koszt 30,09zł/100km
Miasto - 7,8l/100km to koszt 35,03zł/100km
(cena paliwa z ostatniej faktury - wczoraj - 4,49zł/1l)

A teraz ty dla 1,6 CRDI


--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

102 Data: Maj 26 2008 14:33:15
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

(...)
Prędzej 10 zł.

Nie prędzej... Podam Ci dane z mojego 1,4, ty jak domniemam masz 1,6 CRDI,
możemy policzyć to jeszcze raz.

Nie ma sensu liczyć danych z Twojego 1.4, skoro to nie ja nim kieruję.
A gdybym ja kierował to nie paliłby 6l, możesz być spokojny.
Benzyniaka o tej pojemności i mocy trzeba konkretnie dusić żeby jakkolwiek jechał.

Dla 1,4 109KM

100 km/h - 6,2l/100km czyli 27,84zł/100km

Niech będzie że: 9*4,55=40,95

A teraz ty dla 1,6 CRDI

6,5*4,6=29,9

Wychodzi nawet więcej niż 10 zł różnicy.

103 Data: Maj 26 2008 14:46:39
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Robert J. 

Nie ma sensu liczyć danych z Twojego 1.4, skoro to nie ja nim kieruję.
A gdybym ja kierował to nie paliłby 6l, możesz być spokojny.

Znów się z Tobą zgodzę. Kiedyś chyba nawet z Tobą spierałem się o spalanie mojej octavii, nie chciałeś uwierzyć że pali mi średnio 5,5 :-). Ale niestety tyle pali, teraz nawet mniej (z ostatnich 3.000 km 5,1), bo spokojniej jeżdżę , nie chce mi się "karcić" małolatów ;-). Ale pewnie gdybyś Ty nią śmigał z cięższą nogą to by spaliła więcej. Dlatego do takiego porównania potrzebny jest ten sam kierowca :-).

104 Data: Maj 26 2008 16:03:03
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: radekp@konto.pl 

Mon, 26 May 2008 14:46:39 +0200, w  "Robert J."
 napisał(-a):

spokojniej jeżdżę , nie chce mi się "karcić" małolatów ;-). Ale pewnie
gdybyś Ty nią śmigał z cięższą nogą to by spaliła więcej. Dlatego do takiego
porównania potrzebny jest ten sam kierowca :-).

To zróbcie porównania dla normatywnego spalania.
Ten sam kierowca "przekręci" skutecznie oba silniki o podobny %.

105 Data: Maj 26 2008 17:20:36
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Robert J. 

To zróbcie porównania dla normatywnego spalania.
Ten sam kierowca "przekręci" skutecznie oba silniki o podobny %.

Zaadresuj tę odpowiedź do właściwych osób ;-). Ja nie mam zamiaru niczego porównywać, mierzyć, kalkulować "oszczędności" itp... Ja jeżdżę dieslem BO TAK MI SIĘ PODOBA ;-))), a nie że jest 10, 50 czy 200 zł miesięcznie taniej...

106 Data: Maj 26 2008 22:35:31
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

100 km/h - 6,2l/100km czyli 27,84zł/100km

Niech będzie że: 9*4,55=40,95

Nie ma takiej opcji, na autostradzie spalił 6,7, przy 140 non stop.
Nie wiem co ty się tak na to 9 upierasz. Ja wyższy bieg włączam przy 3,2-3,6
kobr i wtedy nie spada mi poniż 2,6-2,8. Mojej żonie to auto spokojnie pali
pół litra mniej jeszcze. Więc wybacz, ale nie mogę się z Tobą zgodzić.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

107 Data: Maj 26 2008 23:58:02
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

100 km/h - 6,2l/100km czyli 27,84zł/100km

Niech będzie że: 9*4,55=40,95

Nie ma takiej opcji, na autostradzie spalił 6,7, przy 140 non stop.
Nie wiem co ty się tak na to 9 upierasz.

Bo miałem już więcej niż jedno auto o podobnej pojemności i mocy i wiem ile to pali.
I dziwnym trafem NIGDY nie zdarzyło mi się aby paliło tyle ile podaje producent (i Ty).
Więc na takie dane patrzę przez palce.

Ja wyższy bieg włączam przy 3,2-3,6

Ale mnie nie interesuje ile pali Tobie, tylko ile paliłoby mnie, przy normalnej jeździe.
Zarzynaj sobie auta jak lubisz.

108 Data: Maj 27 2008 00:10:10
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Ja wyższy bieg włączam przy 3,2-3,6

Ale mnie nie interesuje ile pali Tobie, tylko ile paliłoby mnie, przy
normalnej jeździe.
Zarzynaj sobie auta jak lubisz.

Jasne, widać, że koledze zaczyna brakowć argumentów, niech będzie Tobie
spaliłby 9, tylko że to świadczy... się ugryzę się w język...

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

109 Data: Maj 27 2008 00:18:54
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Ja wyższy bieg włączam przy 3,2-3,6

Ale mnie nie interesuje ile pali Tobie, tylko ile paliłoby mnie, przy
normalnej jeździe.
Zarzynaj sobie auta jak lubisz.

Jasne, widać, że koledze zaczyna brakowć argumentów,

A jakimi argumentami chcesz mnie przekonać że nie wiem co piszę?
I że jak lałem do baku 9l/100 km, to nagle cudowanie miałbym zacząć lać 6, tylko dlatego że Ty tak chcesz?
Ja swoje wiem, a bajeczki które różni brandzlownicy w necie wypisują o zużyciu właśnie między bajki wkładam, zwłaszcza że szybko się weryfikują jak takim autem pojeżdżę, albo chociaż ktoś nim pojeździ ZA MNĄ.
Już dwóch takich co to się onanizowali zużyciem paliwa ze mną na wakacje jechało i NAGLE i CUDOWNIE się okazywało że zużycie na długiej trasie mają większe o 20-30% od tego które deklarowali wcześniej jako średnie (a tu sama trasa była, a ja jechałem wolno) - co więcej - w jednym przypadku ich auto NAGLE i CUDOWNIE paliło więcej niż moje.

Jasne, że kapeluszowi może auto mniej palić, ale w różnicę rzędu 33% nie wierzę i już.

Jestem pewien, że skoro auta lżejsze i słabsze, a także podobnie ciężkie i o podobnej mocy nigdy nie paliły mi 6 - to i ten by nie palił.

Chyba że próbujesz twierdzić iż Kia wymyśliła coś na kształt perpetum mobile, tzn. że dość konkretnie wysilony czyli mocno wysokoobrotowy benzyniak będzie palił o 1/3 mniej niż podobne konstrukcje innych marek, ale w sumie tylko Ty możesz próbować bronić tak durnej tezy.

110 Data: Maj 27 2008 00:38:22
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Chyba że próbujesz twierdzić iż Kia wymyśliła coś na kształt perpetum
mobile, tzn. że dość konkretnie wysilony czyli mocno wysokoobrotowy
benzyniak będzie palił o 1/3 mniej niż podobne konstrukcje innych marek,
ale w sumie tylko Ty możesz próbować bronić tak durnej tezy.

Jakiś zlocik będzie KIA niebawem. Podjedź. Zatankujemy na tej samej stacji,
Nie wiem ile spali przy ostrym deptaniu, ale śmiem twierdzić, że na długiej
trasie to się do 9 nawet nie zbliży, bo ludzie na forum piszą (nie jeden
nie dwóch i nie trzech), że testowali 1,4 DOHC na autobanach i przy stałej
prędkości 160 km/h nadal mieścili się w granicach 8. I odnotuj, że spalanie
które ja Ci podaje to przy prędkości 100km/h jest. Aha i "kapeluszników"
zostaw na inny wątek, bo już Ci parę osób tłumaczyło, że nie masz racji.
To, że nie jeżdźę jak debil nie znaczy, że nie jeżdźę dynamicznie.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

111 Data: Maj 27 2008 00:52:26
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Tue, 27 May 2008 00:38:22 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

Jakiś zlocik będzie KIA niebawem. Podjedź. Zatankujemy na tej samej stacji,
Nie wiem ile spali przy ostrym deptaniu, ale śmiem twierdzić, że na długiej
trasie to się do 9 nawet nie zbliży, bo ludzie na forum piszą (nie jeden
nie dwóch i nie trzech), że testowali 1,4 DOHC na autobanach i przy stałej
prędkości 160 km/h nadal mieścili się w granicach 8. I odnotuj, że spalanie
które ja Ci podaje to przy prędkości 100km/h jest. Aha i "kapeluszników"
zostaw na inny wątek, bo już Ci parę osób tłumaczyło, że nie masz racji.
To, że nie jeżdźę jak debil nie znaczy, że nie jeżdźę dynamicznie.

A ten zlocik to bedzie gdzies blisko niemieckiej granicy ? :-)

J.

112 Data: Maj 27 2008 01:04:19
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

On Tue, 27 May 2008 00:38:22 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:
Jakiś zlocik będzie KIA niebawem. Podjedź. Zatankujemy na tej samej
stacji, Nie wiem ile spali przy ostrym deptaniu, ale śmiem twierdzić, że
na długiej trasie to się do 9 nawet nie zbliży, bo ludzie na forum piszą
(nie jeden nie dwóch i nie trzech), że testowali 1,4 DOHC na autobanach i
przy stałej prędkości 160 km/h nadal mieścili się w granicach 8. I
odnotuj, że spalanie które ja Ci podaje to przy prędkości 100km/h jest.
Aha i "kapeluszników" zostaw na inny wątek, bo już Ci parę osób
tłumaczyło, że nie masz racji. To, że nie jeżdźę jak debil nie znaczy, że
nie jeżdźę dynamicznie.

A ten zlocik to bedzie gdzies blisko niemieckiej granicy ? :-)

Wystarczy Polska autostrada nocą w pobliżu.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

113 Data: Maj 27 2008 01:05:40
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Tomasz Motyliński  m.in. napisał(a)::

ludzie na forum piszą (nie jeden nie dwóch i nie trzech), że testowali 1,4
DOHC na autobanach i przy stałej prędkości 160 km/h nadal mieścili się w
granicach 8.
 
Nie ten klawisz wcisnąłem, miałem na myśli 9 przy 160 km/h na autostradzie
mieści się w granicach 9l Pb.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

114 Data: Maj 27 2008 09:55:17
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Chyba że próbujesz twierdzić iż Kia wymyśliła coś na kształt perpetum
mobile, tzn. że dość konkretnie wysilony czyli mocno wysokoobrotowy
benzyniak będzie palił o 1/3 mniej niż podobne konstrukcje innych marek,
ale w sumie tylko Ty możesz próbować bronić tak durnej tezy.

Jakiś zlocik będzie KIA niebawem. Podjedź. Zatankujemy na tej samej stacji,


No i co, ja mam jeździć Twoim autem, czy chcesz ze mną cały bak na trasie wypalać?

Nie wiem ile spali przy ostrym deptaniu, ale śmiem twierdzić, że na długiej
trasie to się do 9 nawet nie zbliży, bo ludzie na forum piszą (nie jeden
nie dwóch i nie trzech), że testowali 1,4 DOHC na autobanach i przy stałej
prędkości 160 km/h nadal mieścili się w granicach 8.

Chwilowego na komputerze.
Po czym się okazuje że niżej niż 10 wlane do baku nie wystarcza. ;-)

I odnotuj, że spalanie
które ja Ci podaje to przy prędkości 100km/h jest.

I dlatego piszę że to funta kłaków nie warte dane.
Też już miałem trasę że palił mi 4,5 l/100.
Tylko co z tego - przy normalnej jeździe pali 2 litry więcej średnio i mniej nie chce.
I tak samo byłoby z Twoim.

To, że nie jeżdźę jak debil nie znaczy, że nie jeżdźę dynamicznie.

To mógłbym powiedzieć o sobie.
Ktoś kto blokuje drogę wlokąc się setką jak najbardziej jeździ kapeluszniczo.

115 Data: Maj 27 2008 10:20:18
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Chwilowego na komputerze.
Po czym się okazuje że niżej niż 10 wlane do baku nie wystarcza. ;-)

Pieprzysz, nie chwilowego tylko średniego.

To, że nie jeżdźę jak debil nie znaczy, że nie jeżdźę dynamicznie.

To mógłbym powiedzieć o sobie.
Ktoś kto blokuje drogę wlokąc się setką jak najbardziej jeździ
kapeluszniczo.

Myślałem, że jesteś inteligentny, ale po "Ktoś kto blokuje drogę wlokąc się
setką" i wiedzy, że jeździsz 1,6 CRDI (super dynamicznie - ROTFL) zaczynam
mieć wątpliwości. Idź na forum KIA i napisz, że Twój 1,6 CRDI ma lepszy
start od 1,4 DOHC. A potem wrzucimy tu link aby inni tez mogli się posmiać.
Tam kilka tysiecy użytkowników leniwca, żeby nie było, że tylko mój 1,4
jakiś wyjatkowy, bo nie, to seryjne 1,4 montowane przez KIA. Oczywiście ty
masz jakiegoś super hiper 1,6 CRDI z chipem i 200 KM zapewne (bo innej
możliwości nie widzę).

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

116 Data: Maj 27 2008 10:24:23
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Ktoś kto blokuje drogę wlokąc się setką jak najbardziej jeździ
kapeluszniczo.

Myślałem, że jesteś inteligentny, ale po "Ktoś kto blokuje drogę wlokąc się
setką" i wiedzy, że jeździsz 1,6 CRDI (super dynamicznie - ROTFL) zaczynam
mieć wątpliwości. Idź na forum KIA i napisz, że Twój 1,6 CRDI ma lepszy
start od 1,4 DOHC.

Jak znowu kiedyś będę miał 15 lat to pójdę, będę pisał i łączył 0-100 z czymkolwiek.
Dorośnij, a potem wróc do dyskusji.

117 Data: Maj 27 2008 10:26:44
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Myślałem, że jesteś inteligentny, ale po "Ktoś kto blokuje drogę wlokąc
się setką" i wiedzy, że jeździsz 1,6 CRDI (super dynamicznie - ROTFL)
zaczynam mieć wątpliwości. Idź na forum KIA i napisz, że Twój 1,6 CRDI ma
lepszy start od 1,4 DOHC.

Jak znowu kiedyś będę miał 15 lat to pójdę, będę pisał i łączył 0-100 z
czymkolwiek.
Dorośnij, a potem wróc do dyskusji.

ROTFL, pozwól, że ja przedrukuję na forum twoje brednie i zaproszę ludzi z
forum KIA tutaj, skoro nie chcesz dobrowolnie tam napisać. Dorosnąć musisz
Ty, skoro jazda z prędkością 100km/h na polskich drogach to blokowanie
drogi według Ciebie, a 1,6 CRDI to takaaa raaakieeetaaa :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

118 Data: Maj 27 2008 10:30:18
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Noel 

Użytkownik Tomasz Motyliński napisał:

Dorosnąć musisz
Ty, skoro jazda z prędkością 100km/h na polskich drogach to blokowanie
drogi według Ciebie

Tu nie chodzi o prędkość a jazdę lewym pasem gdy prawy jest wolny.
150 km/h będzie blokowaniem, jak lewym jedzie jakaś rakieta.


--
Tomek "Noel" B.

119 Data: Maj 27 2008 10:42:33
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Noel  m.in. napisał(a)::

Tu nie chodzi o prędkość a jazdę lewym pasem gdy prawy jest wolny.
150 km/h będzie blokowaniem, jak lewym jedzie jakaś rakieta.

Na drogach dwucyfrowych lewy pas służy do jazdy w przeciwnym kierunku :)
Poza tym nawet gdyby było tak jak mówisz, to o ile nie jest to autostrada to
100km/h na lewym pasie będzie czymś normalnym, a szybsza jazda debilizmem.
Ale to temat nie na ten wątek i był już wałkowany 100 razy, więc odpuśmy
sobie.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

120 Data: Maj 27 2008 10:59:07
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Jak znowu kiedyś będę miał 15 lat to pójdę, będę pisał i łączył 0-100 z
czymkolwiek.
Dorośnij, a potem wróc do dyskusji.

ROTFL, pozwól, że ja przedrukuję na forum twoje brednie i zaproszę ludzi z
forum KIA tutaj, skoro nie chcesz dobrowolnie tam napisać. Dorosnąć musisz
Ty, skoro jazda z prędkością 100km/h na polskich drogach to blokowanie
drogi według Ciebie, a 1,6 CRDI to takaaa raaakieeetaaa :)

Rakiety sam sobie tworzysz, we własnej głowie.
Ja nie mówiłem o crdi w ten sposób, a wręcz przeciwnie - że to zwykły dupowóz.

Swoją drogą fajny przypadek jesteś - żyłujesz auta spod świateł, 0-100, a potem nagle kończysz i się wleczesz tą setką.
Jakim cudem 100 w mieście jest bezpieczne, a np. 120 na trasie nie, to ja już nie pojmę.
Ale widać nie każdego muszę rozumieć.

121 Data: Maj 27 2008 11:17:36
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Rakiety sam sobie tworzysz, we własnej głowie.

Ja? LOL

Ja nie mówiłem o crdi w ten sposób, a wręcz przeciwnie - że to zwykły
dupowóz.

Przed chwilą był to samochód do super dynamicznej jazdy, zdecyduj się!
Przytoczyć Ci Twoje słowa?

Swoją drogą fajny przypadek jesteś - żyłujesz auta spod świateł, 0-100, a
potem nagle kończysz i się wleczesz tą setką.
Jakim cudem 100 w mieście jest bezpieczne, a np. 120 na trasie nie, to ja
już nie pojmę.

Kto Ci powiedział, że w mieście jadę 100? Zdarza mi się (sporadycznie) mieć
70, zazwyczaj nieprzekraczam 60 (licznikowych), o czym pisałem już
wielokrotnie. Nie odwracaj kota ogonem.


--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

122 Data: Maj 27 2008 11:25:41
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Ja nie mówiłem o crdi w ten sposób, a wręcz przeciwnie - że to zwykły
dupowóz.

Przed chwilą był to samochód do super dynamicznej jazdy, zdecyduj się!

Do super dynamicznej jazdy to jest Ferrari, względnie Lambo etc
A że turbodiesel lepiej sobie radzi z dynamiczną jazdą niż wolnossący benzyniak o podobenj pojemności i mocy to jest fakt tak oczywisty że aż nie ma sensu o nim pisać.
I oczywiście nie dotyczy to miasta, gdzie diesel z racji krótszej skrzyni jest bardziej upierdliwy.

Swoją drogą fajny przypadek jesteś - żyłujesz auta spod świateł, 0-100, a
potem nagle kończysz i się wleczesz tą setką.
Jakim cudem 100 w mieście jest bezpieczne, a np. 120 na trasie nie, to ja
już nie pojmę.

Kto Ci powiedział, że w mieście jadę 100?

Ty sam.
Skoro 0-100 to wyznacznik do jazdy między światłami, to:
a) musisz osiągać 100 żeby miał on jakiekolwiek znaczenie
b) musisz jechać w mieście - inaczej ciężko znaleźć odcinki między światłami

123 Data: Maj 27 2008 21:30:45
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Ja nie mówiłem o crdi w ten sposób, a wręcz przeciwnie - że to zwykły
dupowóz.

Przed chwilą był to samochód do super dynamicznej jazdy, zdecyduj się!

A że turbodiesel lepiej sobie radzi z dynamiczną jazdą niż wolnossący benzyniak
No, jak ktoś cierpi na niedowład prawej ręki i lewej nogi, to jak najbardziej.


o podobenj pojemności i mocy to jest fakt tak oczywisty że aż nie ma sensu o nim pisać.
Sens jest pisać o OSIĄGACH, bo bardzo mocny silnik można zdławić beznadziejną skrzynią i dyfrem, słaby silniczek można wspomóc dobrym zestopniowaniem. Jeśli benzyniak rozpędza się szybciej, to jest bardziej dynamiczny, zgodnie z fizyką, zdrowym rozsądkiem itd. A że nie potrafiącemu zmieniać biegów kierowcy diesel sprawia wrażenie dynamiki, bo "ciągnie" od niższych obrotów, dzięki turbodoładowaniu, to zupełnie inny temat do dyskusji.

Ktoś kto nie lubi/nie chce zmieniać biegów niech kupi skrzynię automatyczną, ale niech nie opowiada bzdur, że diesel jest dynamiczniejszy niż benzynowy.

I oczywiście nie dotyczy to miasta, gdzie diesel z racji krótszej skrzyni jest bardziej upierdliwy.
O a to dlaczego diesel nagle ma krótszą skrzynię, taki skubaniec dynamiczny i elastyczny, a zakres użytecznych obrotów to kicha :P

Skoro 0-100 to wyznacznik do jazdy między światłami, to:
0-100 to wyznacznik dynamiki danego samochodu. Zazwyczaj diesel i benzyna o podobnej mocy w takim samym samochodzie mają podobne osiągi, tyle, że w dieslu przyspieszanie zaczyna się przy niższych obrotach. Co kto lubi i tyle. Ja tam wolę słuchać dokręcanego do odcięcia silnika benzynowego niż diesla co świszczy i ciągnie jak łysek z pokładu idy chory na astmę od 2000 obrotów (wziiiiiii i rrrrrrrrrrrrrrr ). Tak odbieram podobno (o zgrozo) bardzo kulturalny silnik i-CTDi Hondy, strach się bać co jest w innych "mniej kulturalnych" dieslach.

Mowa o nowych samochodach, uwielbiam np stare Mercedesy diesle, ale tam nie jadę po to, żeby mieć dynamiczny i kulturalnie pracujący samochód (chociaż wiekowe R6 300D z W124 ma kulturę pracy która mogłaby spokojnie konkurować z nowymi kompaktami).


--
Michał

124 Data: Maj 27 2008 23:43:04
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Michal_K  m.in. napisał(a)::

No, jak ktoś cierpi na niedowład prawej ręki i lewej nogi, to jak
najbardziej.

To może sobie automat powinien sprawić? :D

Jeśli benzyniak rozpędza się szybciej, to jest bardziej
dynamiczny, zgodnie z fizyką, zdrowym rozsądkiem itd.

On ,a swoją fizykę, swój świat i swój super dynamiczny wręcz wyścigowy
diesel 1,6 CRG 115 KM :P

A że nie potrafiącemu zmieniać biegów kierowcy diesel sprawia wrażenie
dynamiki, bo "ciągnie" od niższych obrotów, dzięki turbodoładowaniu, to
zupełnie > inny temat do dyskusji.

O tym cały czas piszę, mu sie wydaje, że jeździ super dynamicznie bo 90%
polskich kierowców odczuwa lęk przed kręceniem silników powyżej 3 tys. obr.
bo ponoć silniki więcej palą wtedy, albo silnik sie rozleci albo co... A
jak trafi na takiego który wciśnie to pewnie marudzi pod nosem (o ten to
zarzyna silnik - nieświadomy, że 4 tys. obr dla sprawnego benzyniaka 16V to
spacer).

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

125 Data: Maj 28 2008 00:11:43
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Skoro 0-100 to wyznacznik do jazdy między światłami, to:
0-100 to wyznacznik dynamiki danego samochodu.

Ale wyłącznie dla brandzlowników.

Zazwyczaj diesel i benzyna o podobnej mocy w takim samym samochodzie mają podobne osiągi, tyle, że w dieslu przyspieszanie zaczyna się przy niższych obrotach.

Jest dokładnie odwrotnie.
Różnica polega na czym innym - MOCNE przyspieszanie zaczyna się od niższych obrotów, takie które jesteś w stanie wyczuć własnym dupskiem.
Przy czym akurat to bardziej cecha turbo niż diesla.
Turbobenzyna kręci się jeszcze lepiej niż turbodiesel, tyle że wtedy pali dużo więcej niż on i kosztuje dużo więcej niż on.

Co kto lubi i tyle. Ja tam wolę słuchać dokręcanego do odcięcia silnika benzynowego

Też tak miałem jak miałem dwadzieścia lat.
Teraz wolę  wrzucić piątkę na autostradzie i spokojnie sobie jechać, nie będąc zmuszonym do wycia silnika i wachlowania biegami między 3 a 5.

126 Data: Maj 28 2008 00:41:41
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Skoro 0-100 to wyznacznik do jazdy między światłami, to:
0-100 to wyznacznik dynamiki danego samochodu.

Ale wyłącznie dla brandzlowników.
Zgodzę się, co nie zmienia faktu, że jest wyznacznikiem dynamiki samochodu :) To tak jak ze skrzyniami bezstopniowymi- niby się nie czuje, że się przyspiesza i też jest wrażenie mułowatości.

mają podobne osiągi, tyle, że w dieslu przyspieszanie zaczyna się przy niższych obrotach.

Jest dokładnie odwrotnie.
Różnica polega na czym innym - MOCNE przyspieszanie zaczyna się od niższych obrotów, takie które jesteś w stanie wyczuć własnym dupskiem.
No to napisałem, używając kolokwialnego języka :)

Przy czym akurat to bardziej cecha turbo niż diesla.
Wooooow!!!! :) W końcu mądrze piszesz :)

Turbobenzyna kręci się jeszcze lepiej niż turbodiesel, tyle że wtedy pali dużo więcej niż on i kosztuje dużo więcej niż on.
I znów bardzo mądrze! :)

Co kto lubi i tyle. Ja tam wolę słuchać dokręcanego do odcięcia silnika benzynowego

Też tak miałem jak miałem dwadzieścia lat.
I co, jak dorosnę to mi się klekot spodoba... jeju, to już się boję... :P Klekot rasowych silniczków Mercedesa to jest to :D

Teraz wolę  wrzucić piątkę na autostradzie i spokojnie sobie jechać, nie będąc zmuszonym do wycia silnika i wachlowania biegami między 3 a 5.
Na autostradzie i tak nie trzeba.

--
Michał

127 Data: Maj 28 2008 00:50:37
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Skoro 0-100 to wyznacznik do jazdy między światłami, to:
0-100 to wyznacznik dynamiki danego samochodu.

Ale wyłącznie dla brandzlowników.
Zgodzę się, co nie zmienia faktu, że jest wyznacznikiem dynamiki samochodu :)

Tak, dla zakresu prędkości 0-100.
Czyli zakresu jak dla mnie całkowicie pomijalnego.

mają podobne osiągi, tyle, że w dieslu przyspieszanie zaczyna się przy niższych obrotach.

Jest dokładnie odwrotnie.
Różnica polega na czym innym - MOCNE przyspieszanie zaczyna się od niższych obrotów, takie które jesteś w stanie wyczuć własnym dupskiem.
No to napisałem, używając kolokwialnego języka :)

No nie do końca - bo od niskich obortów to benzyniak przyspiesza lepiej, a na pewno kulturalniej.
Diesel zaczyna później, za to z większym efektem.

Przy czym akurat to bardziej cecha turbo niż diesla.
Wooooow!!!! :) W końcu mądrze piszesz :)

Jakie tam w końcu.
Gdzieś pisałem inaczej?

Teraz wolę  wrzucić piątkę na autostradzie i spokojnie sobie jechać, nie będąc zmuszonym do wycia silnika i wachlowania biegami między 3 a 5.
Na autostradzie i tak nie trzeba.

Jak to nie?
A na jakim biegu będziesz się rozpędzał benzyniakiem po wyhamowaniu za wyprzedzającymi się TIR-ami?
Na 5?
Toż to wieki całe potrwa.

128 Data: Maj 28 2008 01:25:06
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości Cavallino pisze:

Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Skoro 0-100 to wyznacznik do jazdy między światłami, to:
0-100 to wyznacznik dynamiki danego samochodu.

Ale wyłÄ…cznie dla brandzlowników.
Zgodzę się, co nie zmienia faktu, że jest wyznacznikiem dynamiki samochodu :)

Tak, dla zakresu prędkości 0-100.
Zakres 0-100 daje pojęcie o mocy silnika i o tym, jak jest w stanie rozpędzić samochód :)

Czyli zakresu jak dla mnie całkowicie pomijalnego.
Nie sądzisz chyba, że w zależnosci od silnika zakres czasu przyspieszania z danej prędkości v1 do v2 jest skrajnie różny, przy tych samych czasach od 0 do 100?

Jest dokładnie odwrotnie.
Różnica polega na czym innym - MOCNE przyspieszanie zaczyna się od niższych obrotów, takie które jesteś w stanie wyczuć własnym dupskiem.
No to napisałem, używając kolokwialnego języka :)

No nie do końca - bo od niskich obortów to benzyniak przyspiesza lepiej,
Eeee? No co Ty... Przecież dieslowi przy 2000 rpm ciśniesz i od razu ciągnie, a benzyniaka trzeba zredukować.

a na pewno kulturalniej.
No to w całym zakresie obrotów i zawsze :)

Diesel zaczyna później, za to z większym efektem.
No w sensie, że reaguje na gaz mniej żwawo, ale za to przy niższych obrotach. Zreszŧą turbo- dziura w najnowszych silnikach jest prawie niewyczuwalna.

Teraz wolę  wrzucić piątkę na autostradzie i spokojnie sobie jechać, nie będąc zmuszonym do wycia silnika i wachlowania biegami między 3 a 5.
Na autostradzie i tak nie trzeba.

Jak to nie?
A na jakim biegu będziesz się rozpędzał benzyniakiem po wyhamowaniu za wyprzedzającymi się TIR-ami?
Na 5?
Jasne.

Toż to wieki całe potrwa.
Ale ja zasadniczo używam wyłÄ…cznie zakresu 2-3 krpm w benzyniaku, taki ze mnie kapelusz. W miescie nawet do 2,5krpm i mi to w zupełności wystarcza.
Na autostradzie na piątce do 4 krpm i wtedy mam równiutkie 130km/h. Ot co. Co ciekawe- rzaaadko zdarza sie ktoś, kto przy moim rozpędzaniu od 80 do 130 km/h na piątce chciałby mnie bardzo szybko objechać i łyknąć.



--
Michał

129 Data: Maj 28 2008 01:35:20
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Tak, dla zakresu prędkości 0-100.
Czyli zakresu jak dla mnie całkowicie pomijalnego.

Nie sądzisz chyba, że w zależnosci od silnika zakres czasu przyspieszania z danej prędkości v1 do v2 jest skrajnie różny, przy tych samych czasach od 0 do 100?

Oczywiście że sądzę.
Bo już np. 100-150 można zrobić na ze cztery sposoby.
Na 0-100 w takich silnikach jest tylko jeden sposób - jedynka, dwójka, trójka.
I z racji tego że dwójka w benzyniaku zapewne kończy się duuuuuużo bliżej od 100 km/h niż w dieslu, to akurat 0-100 będzie mocno zafałszowane.

Jest dokładnie odwrotnie.
Różnica polega na czym innym - MOCNE przyspieszanie zaczyna się od niższych obrotów, takie które jesteś w stanie wyczuć własnym dupskiem.
No to napisałem, używając kolokwialnego języka :)

No nie do końca - bo od niskich obrotów to benzyniak przyspiesza lepiej, Eeee? No co Ty... Przecież dieslowi przy 2000 rpm ciśniesz i od razu ciągnie, a benzyniaka trzeba zredukować.

No ale obroty mogą być i poniżej 2000.
Jak pojedziesz od 1000 to benzyniak wolno bo wolnoi, ale pojedzie, a diesel zatrzęsie się na śmierć.


a na pewno kulturalniej.
No to w całym zakresie obrotów i zawsze :)

Otóż nie zawsze wycie benzyniaka przy wysokich obrotach nic z kulturą nie ma wspólnego, a zdarzają się miejsca, gdzie w dieslu w tym momencie masz zapięty już wyższy bieg i jedziesz bez wycia.

Diesel zaczyna później, za to z większym efektem.
No w sensie, że reaguje na gaz mniej żwawo, ale za to przy niższych obrotach.

Nie - żwawiej, ale przy wyższych (niż minimalne).


Zreszŧą turbo- dziura w najnowszych silnikach jest prawie niewyczuwalna.

Akurat.
Ja m.in. ze względu na małÄ… turbodziurę kupiłem Ceeda a nie Bravo.
A i tak trochę ją czuć.

Teraz wolę  wrzucić piątkę na autostradzie i spokojnie sobie jechać,

Ale ja zasadniczo używam wyłÄ…cznie zakresu 2-3 krpm w benzyniaku, taki ze mnie kapelusz. W miescie nawet do 2,5krpm i mi to w zupełności wystarcza.

Ale widziałeś że ja użyłem tam słowo "jechać"?
Po co się wcinasz opisując zamiast tego zjawisko "wlec się"? ;-)

130 Data: Maj 29 2008 08:11:43
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:

Nie sądzisz chyba, że w zależnosci od silnika zakres czasu przyspieszania z danej prędkości v1 do v2 jest skrajnie różny, przy tych samych czasach od 0 do 100?

Oczywiście że sądzę.
Bo już np. 100-150 można zrobić na ze cztery sposoby.
Na 0-100 w takich silnikach jest tylko jeden sposób - jedynka, dwójka, trójka.
I z racji tego że dwójka w benzyniaku zapewne kończy się duuuuuużo bliżej od 100 km/h niż w dieslu, to akurat 0-100 będzie mocno zafałszowane.
Ale ta później kończąca się dwójka z czegoś wynika. Turbodiesel ma wbrew pozorom WĄSKI zakres obrotów, dlatego ma krótką skrzynię, to wszystko.

No nie do końca - bo od niskich obrotów to benzyniak przyspiesza lepiej, Eeee? No co Ty... Przecież dieslowi przy 2000 rpm ciśniesz i od razu ciągnie, a benzyniaka trzeba zredukować.

No ale obroty mogą być i poniżej 2000.
Jak pojedziesz od 1000 to benzyniak wolno bo wolnoi, ale pojedzie, a diesel zatrzęsie się na śmierć.
No bo diesel ma węższy zakres obrotów, co nie zmienia faktu, że benzyniakiem raczej lubię jeździć tak od 1800, dieslem wystarczy od 1500.

a na pewno kulturalniej.
No to w całym zakresie obrotów i zawsze :)

Otóż nie zawsze wycie benzyniaka przy wysokich obrotach nic z kulturą nie ma wspólnego,
Wybieram takie, które mi się podobają no i bardzo ważne- wyją niezmiernie rzadko, bo rzadko kiedy w normalnym ruchu potrzeba obrotów wyższych niż 3 krpm, a powyżej 4krpm to tylko wyjątkowe, niebezpieczne sytuacja lub też autostrada, gdzie i tak szum powietrza zagłusza silnik.


Zreszŧą turbo- dziura w najnowszych silnikach jest prawie niewyczuwalna.

Akurat.
Stosunkowo do starszych TD.

Ja m.in. ze względu na małÄ… turbodziurę kupiłem Ceeda a nie Bravo.
Mniejsza turbosprężakra- mniejsza dziura ;)

A i tak trochę ją czuć.
W stosunku do benzyniaka zawsze czuć tę zwłokę i wynika ona z konstrukcji diesla.

Ale ja zasadniczo używam wyłÄ…cznie zakresu 2-3 krpm w benzyniaku, taki ze mnie kapelusz. W miescie nawet do 2,5krpm i mi to w zupełności wystarcza.

Ale widziałeś że ja użyłem tam słowo "jechać"?
A ja co robię, stoję czy cofam? Dojezdżam 10km do pracy w około 15 minut (od wejścia do samochodu i przejazd przez serię progów zwalniających po zaparkowanie, które nie jest łatwe bo nigdy nie ma miejsca) po Krakowie, nie korzystając z obrotów wyższych niż 2,5krpm, nie przekraczając 70km/h. Zużywając około 2l/100km mniej niż inni znani mi kierowcy takiego samego samochodu jak mój. Co w tym złego? Fajnie by było, jakbyś się skupił na tym pytaniu- co w tym złego? Uważasz, że tamuję ruch?

Jadąc "szybciej", zyskuję może minutkę, może dwie i to głównie przez wyczucie trasy, gdzie się kiedy zmieni światło a nie przez kręcenie silnika do 4 czy 5 krpm.
JeżdżÄ…c po całym mieście (bo często to robię) też korzystam z takiego stylu jazdy. W dodatku o zgrozo- większoć kierowców to chyba takie kapelusze jak ja albo i większe, bo wcale nie mam wrażenia, że odstaję jakoś w dół przy przyspieszaniu. Przy czym jadę tak płynnie jak tylko potrafię, bez zbędnego hamowania (priorytet) oraz przyspieszania, ruszając żwawo ze skrzyżowań.

Po co się wcinasz opisując zamiast tego zjawisko "wlec się"? ;-)
Nie sprawia mi satysfakcji ciśnięcie spod każdych świateł i potem jeszcze płacenie extra za to na stacji. Jak dla mnie- bez sensu. Skoro sprawia to przyjemnoć Tobie- Twoja sprawa, bylebyś to robił bezpiecznie i zgodnie z przepisami ruchu. Ja osobiście mam ciekawsze metody dostarczania sobie rozrywki :)


--
Michał

131 Data: Maj 29 2008 09:40:23
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

I z racji tego że dwójka w benzyniaku zapewne kończy się duuuuuużo bliżej od 100 km/h niż w dieslu, to akurat 0-100 będzie mocno zafałszowane.
Ale ta później kończąca się dwójka z czegoś wynika. Turbodiesel ma wbrew pozorom WĄSKI zakres obrotów, dlatego ma krótką skrzynię, to wszystko.

No dokładnie.
I największą przewagę ma tam, gdzie nie trzeba jej za często używać, a nie w sprincie do 100, w którym przez 10 sekund trzeba zmienić trzy biegi.

Ale widziałeś że ja użyłem tam słowo "jechać"?
A ja co robię, stoję czy cofam?

Wleczesz się.

W dodatku o zgrozo- większoć kierowców to chyba takie kapelusze jak ja albo i większe

Z większością to bym pewnie dyskutował, ale tak - melepet jest całkiem sporo.

Po co się wcinasz opisując zamiast tego zjawisko "wlec się"? ;-)
Nie sprawia mi satysfakcji ciśnięcie spod każdych świateł

Między czarnym a białym jest jest cała kupa odcieni szarości.

132 Data: Maj 29 2008 16:42:54
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

I z racji tego że dwójka w benzyniaku zapewne kończy się duuuuuużo bliżej od 100 km/h niż w dieslu, to akurat 0-100 będzie mocno zafałszowane.
Ale ta później kończąca się dwójka z czegoś wynika. Turbodiesel ma wbrew pozorom WĄSKI zakres obrotów, dlatego ma krótką skrzynię, to wszystko.

No dokładnie.
I największą przewagę ma tam, gdzie nie trzeba jej za często używać,
Kto ma przewagę? Diesel? Tym, że ja jeszcze mogę zredukować na dwójkę (do 100km/h) a w dieslu już trzeba się z trójką męczyć? :) Ja też MOGĘ na trójkę, ale Ty nie możesz już na dwójkę, taka różnica :)
Dłuższa skrzynia oznacza, że dany silnik jest bardziej elastyczny (tj ma większy użyteczny zakres obrotów, bo to oznacza elastycznoć, a nie to jak szybko na szóstym biegu się rozpędzi z 60 do 120 km/h).


a nie w sprincie do 100, w którym przez 10 sekund trzeba zmienić trzy biegi.
No to w końcu krótsza skrzynia jest lepsza czy gorsza, powiedz.

Ale widziałeś że ja użyłem tam słowo "jechać"?
A ja co robię, stoję czy cofam?

Wleczesz się.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Wlókłbym się na piechotę- przejście z domu do pracy zajmuje ponad 1,5h. Samochodem dojeżdżam w około 15 minut.

W dodatku o zgrozo- większoć kierowców to chyba takie kapelusze jak ja albo i większe

Z większością to bym pewnie dyskutował, ale tak - melepet jest całkiem sporo.
Widzę jak ruszają ze świateł inni. Jestem żwawszy niż taksówkarze (zależy którzy) oraz niż TIRy :D Zadowolony? :)

Po co się wcinasz opisując zamiast tego zjawisko "wlec się"? ;-)
Nie sprawia mi satysfakcji ciśnięcie spod każdych świateł

Między czarnym a białym jest jest cała kupa odcieni szarości.
Zgadza się, ja realizuję tę praktyczną(15 minut vs 13,5 przy zapierniczaniu), bezpieczną(jadę powoli i mam więcej czasu na reakcję) i oszczędną(spalam do 2l/100km mniej) szaroć.


--
Michał

133 Data: Maj 29 2008 16:49:10
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

I z racji tego że dwójka w benzyniaku zapewne kończy się duuuuuużo bliżej od 100 km/h niż w dieslu, to akurat 0-100 będzie mocno zafałszowane.
Ale ta później kończąca się dwójka z czegoś wynika. Turbodiesel ma wbrew pozorom WĄSKI zakres obrotów, dlatego ma krótką skrzynię, to wszystko.

No dokładnie.
I największą przewagę ma tam, gdzie nie trzeba jej za często używać,
Kto ma przewagę? Diesel? Tym, że ja jeszcze mogę zredukować na dwójkę (do 100km/h) a w dieslu już trzeba się z trójką męczyć? :)

Nie, tym że Ty MUSISZ zredukować minimum do trójki, bo inczej w ogóle nie wyprzedzisz, a dieslem zrobisz to nie zmieniając biegu.

a nie w sprincie do 100, w którym przez 10 sekund trzeba zmienić trzy biegi.
No to w końcu krótsza skrzynia jest lepsza czy gorsza, powiedz.

Gorsza.

Z większością to bym pewnie dyskutował, ale tak - melepet jest całkiem sporo.
Widzę jak ruszają ze świateł inni. Jestem żwawszy niż taksówkarze (zależy którzy) oraz niż TIRy :D Zadowolony? :)

Zależy o ile żwawszy.

134 Data: Maj 27 2008 21:30:27
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

A że turbodiesel lepiej sobie radzi z dynamiczną jazdą niż wolnossący
benzyniak o podobenj pojemności i mocy to jest fakt tak oczywisty że aż
nie ma sensu o nim pisać.

Nie wydaje mi się, ale przecież ja nic nie wiem.

Kto Ci powiedział, że w mieście jadę 100?

Ty sam.
Skoro 0-100 to wyznacznik do jazdy między światłami, to:
a) musisz osiągać 100 żeby miał on jakiekolwiek znaczenie
b) musisz jechać w mieście - inaczej ciężko znaleźć odcinki między
światłami

Ahh ta Toja logika :) W miescie wystarczy do 60, które na marginesie zrobie
prawie na pierwszym biegu. A jak CIe ciekawi, to ja np. 4 bieg mogę włączyć
przy 130 dopiero (i nadal nie będę katował silnika). I tu ta cała Twoja
teoria strzela w łeb. To, że wiekszość ludzi nie kręci benzynek powyżej 3
tys. to może Ci się wydawać, że dynamicznie jeździsz. Ale to tylko
złudzenie dziecinko.

Chciałeś zaimponować, ale Ci nie poszło, no cóż zdarza się. Ja cały czas
zapraszam na zlot, będzie możliwość skonfrontowania wszystkiego co tu
napisałeś z rzeczywistością.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

135 Data: Maj 28 2008 00:06:56
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Kto Ci powiedział, że w mieście jadę 100?

Ty sam.
Skoro 0-100 to wyznacznik do jazdy między światłami, to:
a) musisz osiągać 100 żeby miał on jakiekolwiek znaczenie
b) musisz jechać w mieście - inaczej ciężko znaleźć odcinki między
światłami

Ahh ta Toja logika :) W miescie wystarczy do 60

No to po jakiego brandzlujesz się wynikami 0-100 którego to parametru NIGDY nie używasz?


, które na marginesie zrobie
prawie na pierwszym biegu. A jak CIe ciekawi, to ja np. 4 bieg mogę włączyć
przy 130 dopiero (i nadal nie będę katował silnika).

Chyba nie skumałeś o co mi chodziło z tym katowaniem.
W każdym razie na pewno nie o zbyt wysokie obroty.
Sam takie lubię i jeśli jadę benzyniakiem (a tak było przez poprzednich 12 lat) to z reguły tak się kręci.

To, że wiekszość ludzi nie kręci benzynek powyżej 3
tys. to może Ci się wydawać, że dynamicznie jeździsz.

Mnie się nic nie wydaje, najeździłem się benzyniakami, to i wiem jak się jeździ nimi, a jak podobnym turbodieslem.
Inaczej.
Czasem lepiej, czasem gorzej, jednym może pasować to, innym tamto.
Do normalnej w miarę dynamicznej jazdy mnie bardziej pasuje diesel, gdzie zawsze mam na danym biegu zapas pod pedałem, nie muszę trzymać non stop buta w podłodze żeby dobrze jechać.

136 Data: Maj 28 2008 00:48:27
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

No to po jakiego brandzlujesz się wynikami 0-100 którego to parametru
NIGDY nie używasz?

Masz problem z czytanie ze zrozumieniem? Prosty test, ze skrzyżowania
startujemy razem i zakładamy, że nie przekraczamy 60 km/h (oraz, że droga
pusta przed nami i każdy ma swój pas). Jak myślisz, kto będzie pierwszy
przy następnych światłach?
Nie wiem czy wiesz, ale jak producent podaje, że auto ma do setki 10s i jest
turbo dieslem, to zęby to uzyskać, trzeba tego diesla pod odcięcie
praktycznie piłować (stąd twoje problemy z uzyskaniem przyspieszenie
zbliżonego do tego jakie podaje producent o których pisałeś). W przypadku
benzyny (i np. mojego silnika) zbliżone przyspieszenie - mi wyszło 11,2 na
stoperze - zrobiłem nie kręcąc go wyżej niż 5-5,2k, a odcięcie ma przy 6,2.
O ile kręcenie benzyny do 5k to dla niej nic wielkiego o tyle piłowanie pod
odcięcie furmanki na ropę to zarzynanie silnika. I jeśli jeździsz
faktycznie jak mówisz, to ja od ciebie auta za darmo nie chcę, i właściwie
musiałbyś mi dopłacić.

Mnie się nic nie wydaje, najeździłem się benzyniakami, to i wiem jak się
jeździ nimi, a jak podobnym turbodieslem.

A ja turbodieslami w tym legendarnym 1,9 TDI. Mało tego, ja jeździłem także
takim jak twój 1,6 CRDI 115 KM i to nie raz i nie dwa. Znajomy ma takiego.

Do normalnej w miarę dynamicznej jazdy mnie bardziej pasuje diesel, gdzie
zawsze mam na danym biegu zapas pod pedałem, nie muszę trzymać non stop
buta w podłodze żeby dobrze jechać.

Ja jakoś tez nie muszę i luzie którzy ze mną jeżdżą określają mój styl jazdy
jako dynamiczny (o zgrozo :P) i mi bardziej pasuje benzynka.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

137 Data: Maj 28 2008 00:57:09
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

No to po jakiego brandzlujesz się wynikami 0-100 którego to parametru
NIGDY nie używasz?

Masz problem z czytanie ze zrozumieniem? Prosty test, ze skrzyżowania
startujemy razem i zakładamy, że nie przekraczamy 60 km/h (oraz, że droga
pusta przed nami i każdy ma swój pas). Jak myślisz, kto będzie pierwszy
przy następnych światłach?

Zależy jak daleko te światła.
Ale na Twoim miejscu nie zakładałbym się raczej.



Nie wiem czy wiesz, ale jak producent podaje, że auto ma do setki 10s i jest
turbo dieslem, to zęby to uzyskać, trzeba tego diesla pod odcięcie
praktycznie piłować (stąd twoje problemy z uzyskaniem przyspieszenie
zbliżonego do tego jakie podaje producent o których pisałeś).

Tyle że ja pisałem o benzyniaku, nie o crdi. ;-)
Ceedem jeszcze na żadnym 0-400 nie byłem, na lotnisku również nie.
I się nie wybieram - bo pasuje tam jak pięść do nosa.

Czyli to są TWOJE problemy.
Żeby wykonać taki czas, to nawet kierowca testowy w optymalnych warunkach, z minimalnym obciążeniem potrzebuje wielu przejazdów, nie zawsze udaje mu się to powtórzyć.
Ktoś taki jak Ty spokojnie może założyć że zajmie mu to minimum 1-2 s więcej.
Więc do pokonania Ciebie wystarczy że ktoś umie to robić i objedzie Cię w podtuningowanym CC.

W przypadku
benzyny (i np. mojego silnika) zbliżone przyspieszenie - mi wyszło 11,2 na
stoperze - zrobiłem nie kręcąc go wyżej niż 5-5,2k,

I to jasno dowodzi jak lubisz kłamać.

Do normalnej w miarę dynamicznej jazdy mnie bardziej pasuje diesel, gdzie
zawsze mam na danym biegu zapas pod pedałem, nie muszę trzymać non stop
buta w podłodze żeby dobrze jechać.

Ja jakoś tez nie muszę

No się nie dziwię, w okolicach 100 km/h na godzinę nie ma różnicy czym jedziesz.
W każdym będzie równie bylejak, nawet jakbyś Tarpanem jechał to większej różnicy nie będzie.

138 Data: Maj 28 2008 01:16:13
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Zależy jak daleko te światła.
Ale na Twoim miejscu nie zakładałbym się raczej.

Fizyke inną znasz? Skor szybciej osiągnę te 60km/h to potem nie masz mie jak
dogonić i wyprzedzić, bo przecież szybciej niz 60km/h pojechać nie możesz.
Jeśli nie rozumiesz to ja juz nie wiem, wróć sie do podstawówki  i poucz.

Żeby wykonać taki czas, to nawet kierowca testowy w optymalnych warunkach,
z minimalnym obciążeniem potrzebuje wielu przejazdów, nie zawsze udaje mu
się to powtórzyć.

Kierowca testowy mierzony jest fotokomórkami, specjalistycznymi komputerami
i czujnikami, ja mierzony byłem stoperem w rekach pasażera, a odczyt
prędkości był z licznika, który jak wiemy nie dokładny sam w sobie i
analogowy. Możliwy błąd pomiarowy dość duży, ale rząd wielości się liczy a
nie dokładny w tym momencie wynik. Czy ja Ci wszystko muszę tłumaczyć
łopatologicznie, czy zaczniesz w końcu z zrozumienim czytać?

W przypadku benzyny (i np. mojego silnika) zbliżone przyspieszenie - mi
wyszło 11,2 na stoperze - zrobiłem nie kręcąc go wyżej niż 5-5,2k,

I to jasno dowodzi jak lubisz kłamać.

Dowodzi Twojej głupoty. Zapraszam na zlot, tam zweryfikujemy wszystko.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

139 Data: Maj 28 2008 01:20:05
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Zależy jak daleko te światła.
Ale na Twoim miejscu nie zakładałbym się raczej.

Fizyke inną znasz? Skor szybciej osiągnę te 60km/h

No właśnie co do tego bym się nie zakładał.

W przypadku benzyny (i np. mojego silnika) zbliżone przyspieszenie - mi
wyszło 11,2 na stoperze - zrobiłem nie kręcąc go wyżej niż 5-5,2k,

I to jasno dowodzi jak lubisz kłamać.

Dowodzi Twojej głupoty. Zapraszam na zlot, tam zweryfikujemy wszystko.

Zlot już był, tydzień temu. ;-)
O zlotach jakichś forum na których mnie po prostu nie ma, nawet mi nie wspominaj, bo i po co?

140 Data: Maj 28 2008 01:25:08
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Zależy jak daleko te światła.
Ale na Twoim miejscu nie zakładałbym się raczej.

Fizyke inną znasz? Skor szybciej osiągnę te 60km/h

No właśnie co do tego bym się nie zakładał.

Nie muszę zakładać, ja to wiem. Fakt musze pod odciecie doskoczyć niemal,
ale szans nie ma taki 1,6 CRDI.

Zlot już był, tydzień temu. ;-)
O zlotach jakichś forum na których mnie po prostu nie ma, nawet mi nie
wspominaj, bo i po co?

Poznasz dziesiątki użytkowników KIA Cee'd. Pośmieją się z Ciebie, będzie
wesoło. No cho... :D

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

141 Data: Maj 28 2008 01:37:12
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Skor szybciej osiągnę te 60km/h

No właśnie co do tego bym się nie zakładał.

Nie muszę zakładać, ja to wiem.

Jak wszystko. ;-)
A skąd?

O zlotach jakichś forum na których mnie po prostu nie ma, nawet mi nie
wspominaj, bo i po co?

Poznasz dziesiątki użytkowników KIA Cee'd.

Ale po co?
Z tego co piszesz to ci z tego Twojego forum to dziwolągi w Twoim rodzaju, bynajmniej mi nie spieszno do poznawania takowych.
Odwrotnie - chętnie bym się trzymał od was jak najdalej jak się da.

142 Data: Maj 28 2008 01:45:20
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Jak wszystko. ;-)
A skąd?

Bo jeździłem i 1,6 CRDI i jeżdżę 1,4 DOHC. Jedno przyznam, diesle są
wygodniejsze na trasie dla kapeluszników własnie, bo redukować nie trzeba,
w benzynie jak się chce żwawo przyspieszyć przy prędkościach drogowych
redukcja nieunikniona, ale jak się lubi jeździć i nie wie do czego jest
skrzynia biegów to niestety dieselki (o porównywalnych mocach) zostają w
tyle.


Ale po co?

No po to, abyś więcej herezji nie pisał.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

143 Data: Maj 28 2008 09:45:57
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Jak wszystko. ;-)
A skąd?

Bo jeździłem i 1,6 CRDI i jeżdżę 1,4 DOHC.

Jeździłeś wyścigi 0-60?


Jedno przyznam, diesle są
wygodniejsze na trasie dla kapeluszników własnie, bo redukować nie trzeba,
w benzynie jak się chce żwawo przyspieszyć przy prędkościach drogowych
redukcja nieunikniona, ale jak się lubi jeździć i nie wie do czego jest
skrzynia biegów to niestety dieselki (o porównywalnych mocach) zostają w
tyle.

Problem w tym że to nieprawda.
Dużo razy w benzyniaku miałem problem żeby się utrzymać w odpowiedniej odległości od poprzedzającego mnie diesla (z reguły TDI) - a raczej po sposobie w jaki mi uciekał przy średnich prędkościach poznawałem że to turbodiesel.
Trzeba było się ostro napracować biegami i gazem żeby tą różnicę o której piszę nadrobić.

A zresztą próżna dyskusja - do Ciebie i tak nie trafi, choćby cały świat mówił Ci że czarne jest czarne, Ty i tak powiesz że białe.



Ale po co?

No po to, abyś więcej herezji nie pisał.

Tak, ja piszę herezje, inni też, dziennikarze piszą herezje, tylko Ty głosisz prawdy objawione.
Niech Ci będzie - słabsze i mniejsze benzyniaki palą tyle samo co turbodiesle, do tego są szybsze i bardziej dynamiczne.
A głupie ludzie tego nie wiedzą i kupują.
Zadowolony?

144 Data: Maj 29 2008 08:30:04
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:

w benzynie jak się chce żwawo przyspieszyć przy prędkościach drogowych
redukcja nieunikniona, ale jak się lubi jeździć i nie wie do czego jest
skrzynia biegów to niestety dieselki (o porównywalnych mocach) zostają w
tyle.

Problem w tym że to nieprawda.
Zależy od tego kto jedzie pierwszy :)

Dużo razy w benzyniaku miałem problem żeby się utrzymać w odpowiedniej odległości od poprzedzającego mnie diesla (z reguły TDI) - a raczej po sposobie w jaki mi uciekał przy średnich prędkościach poznawałem że to turbodiesel.
Ale sprawny kierowca zredukuje szybciej niż wkręci się turbo w TDI. Tylko PO CO? Nie lepiej jechać płynnie i normalnie? Jak tak bardzo chcesz się ścigać z TDI, no to kupujesz turbobenzynę.

Trzeba było się ostro napracować biegami i gazem żeby tą różnicę o której piszę nadrobić.
Taaaa, bo żyjemy na torze i przecież 5s jest ważne, żeby się "utrzymać"... :(



--
Michał

145 Data: Maj 29 2008 09:42:15
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Trzeba było się ostro napracować biegami i gazem żeby tą różnicę o której piszę nadrobić.
Taaaa, bo żyjemy na torze i przecież 5s jest ważne, żeby się "utrzymać"... :(

Może dla kogoś o temperamencie anemika nic związane z przemieszczaniem się nie jest ważne, dla takich polecam autobus lub pociąg - można się wyspać w trakcie jazdy, po co drogę blokować?

146 Data: Maj 29 2008 16:43:35
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Trzeba było się ostro napracować biegami i gazem żeby tą różnicę o której piszę nadrobić.
Taaaa, bo żyjemy na torze i przecież 5s jest ważne, żeby się "utrzymać"... :(

Może dla kogoś o temperamencie anemika
Co ma wspólnego tryb "gaz-hamulec" z temperamentem?



--
Michał

147 Data: Maj 29 2008 16:49:59
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Trzeba było się ostro napracować biegami i gazem żeby tą różnicę o której piszę nadrobić.
Taaaa, bo żyjemy na torze i przecież 5s jest ważne, żeby się "utrzymać"... :(

Może dla kogoś o temperamencie anemika
Co ma wspólnego tryb "gaz-hamulec" z temperamentem?

A kto mówi o trybie hamulec?
Mówię o trybie: wlokę się za TIR-em bo się boję przekroczyć 100 km/h.

148 Data: Maj 30 2008 00:06:11
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::


A kto mówi o trybie hamulec?
Mówię o trybie: wlokę się za TIR-em bo się boję przekroczyć 100 km/h.

kto się niby boi? :)
--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

149 Data: Maj 30 2008 00:26:37
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::


A kto mówi o trybie hamulec?
Mówię o trybie: wlokę się za TIR-em bo się boję przekroczyć 100 km/h.

kto się niby boi? :)

Ty i Tobie podobni.

150 Data: Maj 30 2008 01:18:17
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście
Cavallino  m.in. napisał(a)::


A kto mówi o trybie hamulec?
Mówię o trybie: wlokę się za TIR-em bo się boję przekroczyć 100 km/h.

kto się niby boi? :)

Ty i Tobie podobni.

Ależ ja się nie boję, mój cedzik już 190 licznikowe jechał (186km/h wg. GPS)
ale jakoś za bardzo ochoty na więcej nie miał :/

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

151 Data: Maj 28 2008 01:03:40
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Wed, 28 May 2008 00:48:27 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

Cavallino  m.in. napisał(a)::
No to po jakiego brandzlujesz się wynikami 0-100 którego to parametru
NIGDY nie używasz?

Masz problem z czytanie ze zrozumieniem? Prosty test, ze skrzyżowania
startujemy razem i zakładamy, że nie przekraczamy 60 km/h (oraz, że droga
pusta przed nami i każdy ma swój pas). Jak myślisz, kto będzie pierwszy
przy następnych światłach?

Ale po ch* tak sie "scigac" ?

J.

152 Data: Maj 28 2008 01:05:08
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Prosty test, ze skrzyżowania
startujemy razem i zakładamy, że nie przekraczamy 60 km/h (oraz, że droga
pusta przed nami i każdy ma swój pas). Jak myślisz, kto będzie pierwszy
przy następnych światłach?

Ale po ch* tak sie "scigac" ?

Naprawdę liczysz że na tak niewątpliwie słuszne pytanie dostaniesz od niego sensowną odpowiedź?

153 Data: Maj 28 2008 01:10:29
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

Masz problem z czytanie ze zrozumieniem? Prosty test, ze skrzyżowania
startujemy razem i zakładamy, że nie przekraczamy 60 km/h (oraz, że droga
pusta przed nami i każdy ma swój pas). Jak myślisz, kto będzie pierwszy
przy następnych światłach?

Ale po ch* tak sie "scigac" ?

Po to aby pkazać, mu jakie to ma dynamiczna i wręćz (nie)wyścigową furmankę
na ropę. Chłopak nie może do końca życia bytować bez konfrontacji z
rzeczywistością. Chociaż z drugiej strony mógłby przeżyć szok i jeszcze
samobójstwo popełnić. :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

154 Data: Maj 28 2008 09:58:34
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Robert J. 

Po to aby pkazać, mu jakie to ma dynamiczna i wręćz (nie)wyścigową furmankę
na ropę.

K....a, facet, przestań już pieprzyć te swoje farmazony. Szarpnąłeś się, kupiłeś "nówkę" w salonie, żadną rewelację, a stawiasz się jakbyś jeździł co najmniej Ferrari. Idź zwal sobie konia przy instrukcji obsługi (najlepiej przy rozdziale "dane techniczne") i na pewno sobie ulżysz. Śmigałeś jakimś zdezelowanym mondeo (oczywiście bezawaryjnym i najlepszym ze wszystkich), to i przewróciło Ci się we łbie jak kupiłeś nowe auto... Teraz jadąc przez wieś budzisz respekt...






Chłopak nie może do końca życia bytować bez konfrontacji z
rzeczywistością. Chociaż z drugiej strony mógłby przeżyć szok i jeszcze
samobójstwo popełnić. :)

Ty skonfrontuj się z rzeczywistością, wyjedź poza swoje podwórko. Ja wiem że na wsi szpanujesz swoją zabawką, ale nie oszukujmy się, masz zwykłe, pospolite autko (zresztą podobnie jak ja, ale ja go nie wychwalam pod niebiosa), na dodatek z cieniutkim motorkiem. Zapewne prawie golasa :-). Myślisz że każdy jest taki pojebany jak Ty i podnieca go "dynamiczne" ruszanie spod świateł? Nawet dziś jechałem przez cały Szczecin za takimi patafianami, oni z piskiem, ja spokojnie. I jakoś dziwnie po 15 km byli 30-40 metrów przede mną :-). Jak ktoś zna Szczecin to jechałem od Turzyna do Płoni, cały czas max. 10 km powyżej przepisowej :-). A "czapeczkowcy" żużel z lewego na prawy, zajeżdżanie drogi itd...

155 Data: Maj 28 2008 11:55:18
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Robert J.  m.in. napisał(a)::

K....a, facet, przestań już pieprzyć te swoje farmazony.

Kurwa to możesz mówić do swojej matki jak Ci pozwoli oczywiście.

Szarpnąłeś się, kupiłeś "nówkę" w salonie, żadną rewelację, a stawiasz się
jakbyś jeździł co najmniej Ferrari.

Czytanie całego wątku ze zrozumieniem boli?


Ty skonfrontuj się z rzeczywistością, wyjedź poza swoje podwórko. Ja wiem
że na wsi szpanujesz swoją zabawką, ale nie oszukujmy się, masz zwykłe,
pospolite autko (zresztą podobnie jak ja, ale ja go nie wychwalam pod
niebiosa), na dodatek z cieniutkim motorkiem. Zapewne prawie golasa :-).

Na wsi to może Ciebie zrobili (za robiem obory). Przeczytaj wszystkie posty
i potem się udzielaj. Ja właśnie cały czas twierdzę, że mam zwykłe auto do
zwykłej jazdy, a Cavallino się podnieca dieslem 1,6 CRDI o gorszych
osiągach niż moje 1,4 i mówi/pisze, że on jeździ super dynamicznie a
wszyscy inni to kapelusznicy. Ale najwyraźniej pominąłeś ten mały drobiazg.
A jak już Cię to tak ciekawi, to mam KIA Cee'd 1,4 CVVT EX OPTIMUM +
dodatki (np. takie jak ESP). I tylko dlatego OPTIMUM a nie OPTIMUM PLUS, bo
nie mieli PLUSA na stanie nigdzie z takim silnikiem, a nie chcieliśmy
czekać. Jakbyś nie był w temacie to w Cee'd sprawa ma się następująco.
COMFORT, COMFORT PLUS, OPTIMUM, OPTIMUM PLUS. Ale tak masz racje to prawie
golas. :P

Myślisz że każdy jest taki pojebany jak Ty i podnieca go "dynamiczne"
ruszanie spod świateł?

Najważniejsze, że nie jestem tak pojebany jak Ty. :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

156 Data: Maj 28 2008 12:06:48
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Ja właśnie cały czas twierdzę, że mam zwykłe auto do
zwykłej jazdy, a Cavallino się podnieca dieslem

Tyle że jest dokładnie odwrotnie - jak na razie tylko Ty się podniecasz czymkolwiek.

Gdybyś czytał co inni piszą, a nie to co sobie sam wydumałeś w pustej makówie, nie miałbyś co do tego wątpliwości.
To że oba słabsze benzyniaki wymiękkają przy tym crdi to jest fakt (a tylko to napisałem), co nijak nie znaczy że jest to rakieta, super dynamiczne auto czy obiekt do podniecania.
Wszystkie te sformułowania powstały tylko w Twojej chorej wyobraźni.

157 Data: Maj 28 2008 12:24:03
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

To że oba słabsze benzyniaki wymiękkają przy tym crdi to jest fakt (a
tylko to napisałem).

Udowodnij. Podpowiem, zlot etc. Bo ja i nie tylko ja z posiadaczy KIA i nie
tylko posiadacze 1,4 DOHC a również 1,6CRDI twierdzą zupełnie co innego.

Zresztą spróbujmy sprecyzować, nikt nie polemizuje z tym, że lepszą
elastyczność ma diesel (to fakt niezaprzeczalny). Jeśli by brać pod uwagę
tylko czasy przyspieszeń np. na 4 biegu w zakresie 80-120 to diesel
miażdżąco pokonuje tego 1,4. Ale jeśli brać pod uwagę czy to 0-100, czy to
0-130 to jest odwrotnie (choć przewaga benzyny nie jest tak znaczna). I
teraz, gdy ktoś umie posługiwać się dźwignią zmiany biegów i gazem to 1,4
DOHC jest żwawszy od 1,6 CRDI co potwierdzają czasy w testach (również tych
robionych przez dziennikarzy motoryzacyjnych). Czy teraz się rozumiemy?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

158 Data: Maj 28 2008 12:53:14
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

To że oba słabsze benzyniaki wymiękkają przy tym crdi to jest fakt (a
tylko to napisałem).

Udowodnij.

Ale co i po co?
Nawet jeśli diesel zostanie na starcie (a pewnie tak będzie, wystarczy przeczytać dane fabryczne, nie trzeba nic udowadniać) to nie o to chodzi.

Zresztą spróbujmy sprecyzować, nikt nie polemizuje z tym, że lepszą
elastyczność ma diesel (to fakt niezaprzeczalny). Jeśli by brać pod uwagę
tylko czasy przyspieszeń np. na 4 biegu w zakresie 80-120 to diesel
miażdżąco pokonuje tego 1,4.

No i generalnie to są zakresy prędkości które się wykorzystuje na trasie, a nie 0-100.
I na tym polega ta wygoda i dynamika - że diesel robi lekko łatwo i przyjemnie to samo, co w benzyniaku jest okupione wyciem, ciągnięciem do odcięcia na niskich biegach i mocną pracą kierowcy przy skrzyni biegów.

Czy teraz się rozumiemy?

Ja to rozumiem przez cały czas, to Ty dynamikę ograniczałeś do wyników ze startu zatrzymanego.
Ja dane fabryczne znam i ich nie neguję, więc było jasne jak słońce że nie chodzi mi o przyspieszanie do setki.

159 Data: Maj 28 2008 14:02:03
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Zresztą spróbujmy sprecyzować, nikt nie polemizuje z tym, że lepszą
elastyczność ma diesel (to fakt niezaprzeczalny). Jeśli by brać pod uwagę
tylko czasy przyspieszeń np. na 4 biegu w zakresie 80-120 to diesel
miażdżąco pokonuje tego 1,4.

No i generalnie to są zakresy prędkości które się wykorzystuje na trasie,
a nie 0-100. I na tym polega ta wygoda i dynamika - że diesel robi lekko
łatwo i przyjemnie to samo, co w benzyniaku jest okupione wyciem,
ciągnięciem do odcięcia na niskich biegach i mocną pracą kierowcy przy
skrzyni biegów.

Ani ciągnięciem do odcięcia (to jest przy 6,2), ani wyciem, bo 3-5 kobr. to
w pełni normalny zakres dla 16V i żadna mocna praca, po prostu trzeba
zredukować. Ale jeśli się już to zrobi to przyspieszenie benzyny będzie
większe niż diesla. Fakt dla leniuszków wygodniejszy diesel, bo na 5 nie
redukują i w miarę sprawnie wyprzedzają, co w benzynie jest możliwe, pod
warunkiem, że ma się spory kawałek wolnego lewego pasa. Tylko jakby mi tak
bardzo ta "mocna praca drążkiem zmiany biegów" (jak to ująłeś)
przeszkadzała, to kupiłbym sobie automat. A ja po prostu lubię jeździć
autem i nie mam niedowładu w prawej rączce. I przy okazji denerwowałby mnie
terkot traktora pod maską mojej osobówki :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

160 Data: Maj 28 2008 14:09:49
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

No i generalnie to są zakresy prędkości które się wykorzystuje na trasie,
a nie 0-100. I na tym polega ta wygoda i dynamika - że diesel robi lekko
łatwo i przyjemnie to samo, co w benzyniaku jest okupione wyciem,
ciągnięciem do odcięcia na niskich biegach i mocną pracą kierowcy przy
skrzyni biegów.

Ani ciągnięciem do odcięcia (to jest przy 6,2), ani wyciem, bo 3-5 kobr. to
w pełni normalny zakres dla 16V i żadna mocna praca, po prostu trzeba
zredukować. Ale jeśli się już to zrobi to przyspieszenie benzyny będzie
większe niż diesla. Fakt dla leniuszków wygodniejszy diesel, bo na 5 nie
redukują i w miarę sprawnie wyprzedzają, co w benzynie jest możliwe, pod
warunkiem, że ma się spory kawałek wolnego lewego pasa. Tylko jakby mi tak
bardzo ta "mocna praca drążkiem zmiany biegów" (jak to ująłeś)
przeszkadzała, to kupiłbym sobie automat. A ja po prostu lubię jeździć
autem i nie mam niedowładu w prawej rączce. I przy okazji denerwowałby mnie
terkot traktora pod maską mojej osobówki :)

Jakbym czytał swój tekst sprzed 10 lat.
Prawda Radek? ;-)

Ale nie martw się - Ty też dorośniesz i Ci się znudzi brandzlowanie powietrza.

161 Data: Maj 28 2008 19:38:53
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: radekp@konto.pl 

Wed, 28 May 2008 14:09:49 +0200, w  "Cavallino"
 napisał(-a):

> Ani ciągnięciem do odcięcia (to jest przy 6,2), ani wyciem, bo 3-5 kobr.
> to
> w pełni normalny zakres dla 16V i żadna mocna praca, po prostu trzeba
> zredukować. Ale jeśli się już to zrobi to przyspieszenie benzyny będzie
> większe niż diesla. Fakt dla leniuszków wygodniejszy diesel, bo na 5 nie
> redukują i w miarę sprawnie wyprzedzają, co w benzynie jest możliwe, pod
> warunkiem, że ma się spory kawałek wolnego lewego pasa. Tylko jakby mi tak
> bardzo ta "mocna praca drążkiem zmiany biegów" (jak to ująłeś)
> przeszkadzała, to kupiłbym sobie automat. A ja po prostu lubię jeździć
> autem i nie mam niedowładu w prawej rączce. I przy okazji denerwowałby
> mnie
> terkot traktora pod maską mojej osobówki :)

Jakbym czytał swój tekst sprzed 10 lat.
Prawda Radek? ;-)

No coś w tym stylu :).

Ale nie martw się - Ty też dorośniesz i Ci się znudzi brandzlowanie
powietrza.

To ja chyba zdziecinniałem, dawno nie miałem (ani nawet nie jechałem) dieslem
;p.

162 Data: Maj 28 2008 21:15:40
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik  napisał w wiadomości news:

Ale nie martw się - Ty też dorośniesz i Ci się znudzi brandzlowanie
powietrza.

To ja chyba zdziecinniałem, dawno nie miałem (ani nawet nie jechałem) dieslem
;p.

Taka już kolejność na tym świecie, najpierw człowiek jest siłą rzeczy dziecinny, potem dorasta, starzeje się, a w końcu na powrót dziecinnieje. ;-)

Ja kryzys wieku średniego jeszcze mam przed sobą, więc się na siłę odmładzać nie muszę - ale wszystko przede mną.

163 Data: Maj 28 2008 16:29:08
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Cavallino,

Wednesday, May 28, 2008, 12:06:48 PM, you wrote:

[....................]

A Ty przestań wreszcie dokarmiać to ścierwo, bo już rzygać się chce,
jak się obu czyta.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

164 Data: Maj 28 2008 16:27:25
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Tomasz,

Wednesday, May 28, 2008, 11:55:18 AM, you wrote:

K....a, facet, przestań już pieprzyć te swoje farmazony.
Kurwa to możesz mówić do swojej matki jak Ci pozwoli oczywiście.

*PLONK!*

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

165 Data: Maj 28 2008 22:00:50
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 RoMan Mandziejewicz  m.in. napisał(a)::

Hello Tomasz,

Wednesday, May 28, 2008, 11:55:18 AM, you wrote:

K....a, facet, przestań już pieprzyć te swoje farmazony.
Kurwa to możesz mówić do swojej matki jak Ci pozwoli oczywiście.

*PLONK!*


I dzięki Bogu. :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

166 Data: Maj 29 2008 14:57:26
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: AL 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Ja nie mówiłem o crdi w ten sposób, a wręcz przeciwnie - że to zwykły
dupowóz.

Przed chwilą był to samochód do super dynamicznej jazdy, zdecyduj się!

Do super dynamicznej jazdy to jest Ferrari, względnie Lambo etc
A że turbodiesel lepiej sobie radzi z dynamiczną jazdą niż wolnossący benzyniak o podobenj pojemności i mocy to jest fakt tak oczywisty że aż nie ma sensu o nim pisać.

dodaj jeszcze na jakim biegu - bo jesli benzynka zredukuje bieg i docisnie pedal - to zobaczysz jej czerwone swiatelka zanim Ci sie turbina rozpedzi i bedziesz mial jakiekolwiek przyspieszenie.

IMO dla tych samych mocy to raczej benzynka jest bardziej dynamiczna - okupione jest to jednak czestszym siegnieciem po dzwignie zmiany biegu.
Co do elastycznosci - to tu przewage bedzie mial diesel - z racji wiekszego momentu obr.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

167 Data: Maj 29 2008 15:34:12
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 AL  m.in. napisał(a)::

dodaj jeszcze na jakim biegu - bo jesli benzynka zredukuje bieg i
docisnie pedal - to zobaczysz jej czerwone swiatelka zanim Ci sie
turbina rozpedzi i bedziesz mial jakiekolwiek przyspieszenie.

O tym cały czas piszę :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

168 Data: Maj 29 2008 15:59:01
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście AL  m.in. napisał(a)::

dodaj jeszcze na jakim biegu - bo jesli benzynka zredukuje bieg i
docisnie pedal - to zobaczysz jej czerwone swiatelka zanim Ci sie
turbina rozpedzi i bedziesz mial jakiekolwiek przyspieszenie.

O tym cały czas piszę :)

Ale to tylko Twoje przekonanie, a nie obiektywne testy.

Ale zróbmy i takowe - weź przeprowadź pomiary 60-100 i 80-120 na biegach 3,4 i 5.

Ja zrobię tak samo dieslem.
Sam jestem ciekaw wyników.

169 Data: Maj 29 2008 16:16:51
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Ale zróbmy i takowe - weź przeprowadź pomiary 60-100 i 80-120 na biegach
3,4 i 5.

Ja zrobię tak samo dieslem.
Sam jestem ciekaw wyników.

Ok wchodzę, ale to nie dziś i nie jutro raczej, chyba, że wieczorem jutro,
ale po jutrze dm radę.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

170 Data: Maj 31 2008 19:26:39
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Ale zróbmy i takowe - weź przeprowadź pomiary 60-100 i 80-120 na biegach
3,4 i 5.

Ja zrobię tak samo dieslem.
Sam jestem ciekaw wyników.

Ok wchodzę, ale to nie dziś i nie jutro raczej, chyba, że wieczorem jutro,
ale po jutrze dm radę.


No - ja też dałem.
Wyniki
60-100 km/h (bieg 5/4/3):        14/9/6 s

80-120 km/h:                            11/9/8 s

Tak w zaokrągleniu do sekundy.
Oczywiście wyniki z równej jazdy 60 i 80 km/h, a nie przy przyspieszaniu od zera.

171 Data: Czerwiec 01 2008 00:22:06
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Ale zróbmy i takowe - weź przeprowadź pomiary 60-100 i 80-120 na biegach
3,4 i 5.

Jeszcze tak dla przypomnienia onegdaj zmierzone przeze mnie czasy dla Punto HGT:

60-100 na V biegu 8,5 s
60-100 na IV biegu 7,5 s
80-120 na V biegu 9,5 s

Czyli auto zdecydowanie lżejsze niż Ceed crdi, z większym silnikiem i zdecydowanie mocniejsze, a czasy dość zbliżone (nie licząc oczywiście 5 biegu przy 60-100, tutaj crdi jest bez szans - bo to zdecydowanie za niskie obroty (ok.1200), więc turbina zaczyna działać po pewnie 10 s).

Nie ma szans, żeby Ceed 1.4 chociaż zbliżył się do tych wyników.
Ale czekam z ciekawością na Twoje pomiary.

172 Data: Czerwiec 01 2008 00:41:45
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Ale zróbmy i takowe - weź przeprowadź pomiary 60-100 i 80-120 na biegach
3,4 i 5.

Ja zrobię tak samo dieslem.
Sam jestem ciekaw wyników.

Ok wchodzę, ale to nie dziś i nie jutro raczej, chyba, że wieczorem jutro,
ale po jutrze dm radę.

Ażebyś nie musiał się tak męczyć częściowe wyniki 1.4 już mamy z testów dziennikarzy.
http://www.admoto.pl/pub/article_print.asp?g=GS&n=1221&f=iw_880.xml&artykul=Kia+Cee'd+auto+z+t%B3umu&dat=

"Testowe próby sprintu Cee'da są już mniej imponujące. Do setki przyspiesza w 13,3 s, czyli o 2,3 wolniej niż obiecuje producent. Opel Astra ze słabszym o 19 KM motorem w 13,9 s (oba auta z 5-stopniowymi manualami).

W Cee'dzie przy gwałtownym naciśnięciu na gaz motor ma jakby chwilę zawahania, a ta zwłoka nie robi dobrego czasu. Próbuję z ESP i bez oraz z wyższymi obrotami na starcie - przy ok. 3.000 obr./min, ale występuje tendencja do zrywania przyczepności kół napędzających. Tak czy owak, nie ma szybszego sprintu i daję sobie oraz autu spokój.

W teście elastyczności napędu w zakresach 60-100 (IV bieg) i 80-120 (V bieg) km/h Cee'd osiąga wyniki odpowiednio 12,4 i 20,1 "


To chyba zamyka sprawę dynamicznego małego benzyniaka, co to jeździ lepiej niż turbodiesel? ;-)
Różnica rzędu 3,5 a zwłaszcza 9 sekund to przepaść.

173 Data: Czerwiec 02 2008 14:36:48
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: radekp@konto.pl 

Sun, 1 Jun 2008 00:41:45 +0200, w  "Cavallino"
 napisał(-a):

> Ok wchodzę, ale to nie dziś i nie jutro raczej, chyba, że wieczorem jutro,
> ale po jutrze dm radę.

Ażebyś nie musiał się tak męczyć częściowe wyniki 1.4 już mamy z testów
dziennikarzy.
http://www.admoto.pl/pub/article_print.asp?g=GS&n=1221&f=iw_880.xml&artykul=Kia+Cee'd+auto+z+t%B3umu&dat>
"Testowe próby sprintu Cee'da są już mniej imponujące. Do setki przyspiesza
w 13,3 s, czyli o 2,3 wolniej niż obiecuje producent. Opel Astra ze słabszym
o 19 KM motorem w 13,9 s (oba auta z 5-stopniowymi manualami).

Od kiedy to wierzysz dziennikarzom?? :DD Aaaa, od kiedy piszą "po linii" ;))

174 Data: Maj 29 2008 16:40:29
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-05-29 15:59,  *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Ale zróbmy i takowe - weź przeprowadź pomiary 60-100 i 80-120 na biegach 3,4 i 5.

Czemu determinujesz bieg?

Ja zrobię tak samo dieslem.
Sam jestem ciekaw wyników.

Wiedzieć też bym chciał z czystej ciekawości, ale ciągle nie ma to nic wspólnego z elastycznością (sporo z "elastycznością") - przez te durne pismackie wymysły coś czuję, że niedługo  pojawią się samochody (a może już są), które będą miały beznadziejnie zestopniowane skrzynie biegów, za to świetnie będą wypadać w testach "elastyczności" na 4 i ostatnim biegu - coś w stylu obecnej mody na 5 gwiazdek w EURONCAP.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

175 Data: Maj 29 2008 16:46:49
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości

Dnia 2008-05-29 15:59,  *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Ale zróbmy i takowe - weź przeprowadź pomiary 60-100 i 80-120 na biegach 3,4 i 5.

Czemu determinujesz bieg?

Bo zapewne na II i I nie da się tych prędkości sprawdzić, więc pozostaje sprawdzenie na trzech pozostałych. ;-)

176 Data: Maj 29 2008 19:01:21
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Thu, 29 May 2008 16:40:29 +0200,  Mirek Ptak wrote:

Wiedzieć też bym chciał z czystej ciekawości, ale ciągle nie ma to nic
wspólnego z elastycznością (sporo z "elastycznością") - przez te durne
pismackie wymysły coś czuję, że niedługo  pojawią się samochody (a może
już są), które będą miały beznadziejnie zestopniowane skrzynie biegów,
za to świetnie będą wypadać w testach "elastyczności" na 4 i ostatnim
biegu -

Juz sa. 6-bieowe skrzynie :-)

coś w stylu obecnej mody na 5 gwiazdek w EURONCAP.

Ale trzeba przyznac ze ilosc wypadkow i ofiar maleje.
Czego to zasluga jak nie lepszych samochodow ?

J.

177 Data: Maj 30 2008 10:35:38
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-05-29 19:01,  *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Wiedzieć też bym chciał z czystej ciekawości, ale ciągle nie ma to nic wspólnego z elastycznością (sporo z "elastycznością") - przez te durne pismackie wymysły coś czuję, że niedługo  pojawią się samochody (a może już są), które będą miały beznadziejnie zestopniowane skrzynie biegów, za to świetnie będą wypadać w testach "elastyczności" na 4 i ostatnim biegu -

Juz sa. 6-bieowe skrzynie :-)

Własnie dlatego napisałem ostatnim a nie piątym :)

coś w stylu obecnej mody na 5 gwiazdek w EURONCAP.

Ale trzeba przyznac ze ilosc wypadkow i ofiar maleje.
Czego to zasluga jak nie lepszych samochodow ?

Lepsze są na pewno, ale specjalnie przygotowywane pod ten test jest faktem.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

178 Data: Maj 30 2008 01:21:43
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Ale zróbmy i takowe - weź przeprowadź pomiary 60-100 i 80-120 na biegach
3,4 i 5.

Zanim zrobię u sibie:
http://pl.youtube.com/watch?v=qzbk3AmgSs8

Teraz zerknij na czas kiedy na liczniku wybije 80km/h, a następnie 120km/h
i... mniej niż 8s :) A od 60-120 około 10s.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

179 Data: Maj 30 2008 09:12:22
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Ale zróbmy i takowe - weź przeprowadź pomiary 60-100 i 80-120 na biegach
3,4 i 5.

Zanim zrobię u sibie:
http://pl.youtube.com/watch?v=qzbk3AmgSs8

Teraz zerknij na czas kiedy na liczniku wybije 80km/h, a następnie 120km/h
i... mniej niż 8s :) A od 60-120 około 10s.

ROTFL !!!
Tylko nie próbuj tego w ten sposób mierzyć, bo to bez sensu jest.
Pomiar przyspieszenia 80-120 mierzy się tak, że utrzymujesz przez jakiś czas prędkość 80, a potem w jednym momencie gaz w podłogę i włączasz stoper.

180 Data: Maj 30 2008 09:15:09
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Noel 

Użytkownik Cavallino napisał:



ROTFL !!!
Tylko nie próbuj tego w ten sposób mierzyć, bo to bez sensu jest.

Ale to najkorzystniejszy wynik będzie.


Pomiar przyspieszenia 80-120 mierzy się tak, że utrzymujesz przez jakiś czas prędkość 80, a potem w jednym momencie gaz w podłogę i włączasz stoper.

.... i tuż przed pomiarem sprzęgło w podłogę, gaz i jazda.

--
Tomek "Noel" B.

181 Data: Maj 30 2008 09:16:53
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Noel"  napisał w wiadomości

Użytkownik Cavallino napisał:



ROTFL !!!
Tylko nie próbuj tego w ten sposób mierzyć, bo to bez sensu jest.

Ale to najkorzystniejszy wynik będzie.

No niewątpliwie.
Tylko że nie odda tego o co chodzi.

182 Data: Maj 29 2008 16:34:38
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-05-29 14:57,  *AL* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Co do elastycznosci - to tu przewage bedzie mial diesel - z racji wiekszego momentu obr.

Jeśli mierzona ta "elastyczność" będzie tak jak w gazetach to masz rację...

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

183 Data: Maj 27 2008 11:28:24
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Tue, 27 May 2008 10:59:07 +0200,  Cavallino wrote:

Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:
[...]
Swoją drogą fajny przypadek jesteś - żyłujesz auta spod świateł, 0-100, a
potem nagle kończysz i się wleczesz tą setką.
Jakim cudem 100 w mieście jest bezpieczne, a np. 120 na trasie nie, to ja
już nie pojmę.
Ale widać nie każdego muszę rozumieć.

No bo w miescie sa dwie jezdnie po trzy pasy z plotami przy
chodnikach, a w trasie nie :-)

J.

184 Data: Maj 27 2008 01:01:12
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

Troszkę danych z forum:

2.0 CRDI przy prędkości 160 km/h pali według wielu osób (posiadaczy tych
aut) przeszło 9l ON na 100 km. Wartości są różne, ale wszystkie powyżej 9l.
Tyle przy tej prędkości pali 1,4 (tańszej benzyny). To już wiem skąd ty się
na tą 9 uparłeś :D

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

185 Data: Maj 28 2008 11:19:51
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Tue, 27 May 2008 01:01:12 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

Troszkę danych z forum:
2.0 CRDI przy prędkości 160 km/h pali według wielu osób (posiadaczy tych
aut) przeszło 9l ON na 100 km. Wartości są różne, ale wszystkie powyżej 9l.

No tak mowiac szczerze - calkiem prawdopodobne.

Tyle przy tej prędkości pali 1,4 (tańszej benzyny). To już wiem skąd ty się
na tą 9 uparłeś :D

Ale czy te dane z 1.4 prawdziwe ?

Bo to by znaczylo ze benzyniaki maja sprawnosc lepsza od diesli ..

J.

186 Data: Maj 28 2008 11:43:21
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

Tyle przy tej prędkości pali 1,4 (tańszej benzyny). To już wiem skąd ty
się na tą 9 uparłeś :D

Ale czy te dane z 1.4 prawdziwe ?

Bo to by znaczylo ze benzyniaki maja sprawnosc lepsza od diesli ..

Nie, to świadczy o tym, że ten 2.0 CRDI (na co wszyscy narzekają) dużo pali.
1,6 CRDI przy 160 non stop spali jednak odrobinę mniej. A dane są prawdziwe.
Przy jeździe autostradami w Niemczech z prędkością 160 km/h praktycznie non
stop, średnie spalanie (licznik wyzerowany po tankowaniu przed wjazdem na
autostradę) nie doszło do 9l, choć wiele nie brakowało. Trasa nie była
krótka i wynik raczej miarodajny. 1,6 (starsza technologia) pali przy tej
prędkości już powyżej 10.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

187 Data: Maj 28 2008 12:39:50
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Wed, 28 May 2008 11:43:21 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

J.F.  m.in. napisał(a)::
Tyle przy tej prędkości pali 1,4 (tańszej benzyny). To już wiem skąd ty
się na tą 9 uparłeś :D

Ale czy te dane z 1.4 prawdziwe ?
Bo to by znaczylo ze benzyniaki maja sprawnosc lepsza od diesli ..

Nie, to świadczy o tym, że ten 2.0 CRDI (na co wszyscy narzekają) dużo pali.
1,6 CRDI przy 160 non stop spali jednak odrobinę mniej. A dane są prawdziwe.

No coz, spodziewalbym sie ze przy 160 to jednak 1.6 bedzie mial gorsza
sprawnosc - praca blisko mocy maksymalnej, za to 2.0 powinien pracowac
w okolicy optymalnego punktu pracy.

Ale to mowimy o rownej jezdzie 160.

Przy jeździe autostradami w Niemczech z prędkością 160 km/h praktycznie non
stop, średnie spalanie (licznik wyzerowany po tankowaniu przed wjazdem na
autostradę) nie doszło do 9l, choć wiele nie brakowało. Trasa nie była
krótka i wynik raczej miarodajny. 1,6 (starsza technologia) pali przy tej
prędkości już powyżej 10.

Ale to o benzynce piszesz ?
Tez by mnie roche dziwilo, ale przede wszystkim - czy w ogole nie za
malo ..

J.

188 Data: Maj 27 2008 01:33:39
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Jasne, widać, że koledze zaczyna brakowć argumentów,

A jakimi argumentami chcesz mnie przekonać że nie wiem co piszę?
I że jak lałem do baku 9l/100 km, to nagle cudowanie miałbym zacząć lać 6, tylko dlatego że Ty tak chcesz?
Jak silnik 1,4 czy ile tam miał palił Ci 9 l na czystej trasie (bo o tym jest dyskusja) no to bijesz nawet wszystkich młodziaków posuwających Hondami Civic 1,4... ;) A Ci to lubią zawsze na maksa.

Ja swoje wiem, a bajeczki które różni brandzlownicy w necie wypisują o zużyciu właśnie między bajki wkładam, zwłaszcza że szybko się weryfikują jak takim autem pojeżdżę, albo chociaż ktoś nim pojeździ ZA MNĄ.
Hmmmmmmmmm... No znów, spalanie trasowe rzędu 9 l benzyny w takim samochodzie może oznaczac, że "za Tobą" = tryb gaz- hamulec. No przepraszam, ale chyba nie ma innej możliwości, żeby nowoczesnej konstrukcji silnik w samochodzie kompaktowym tyle spalił w trasie, jakieś chore.

Już dwóch takich co to się onanizowali zużyciem paliwa ze mną na wakacje jechało i NAGLE i CUDOWNIE się okazywało że zużycie na długiej trasie mają większe o 20-30% od tego które deklarowali wcześniej jako średnie (a tu sama trasa była, a ja jechałem wolno) - co więcej - w jednym przypadku ich auto NAGLE i CUDOWNIE paliło więcej niż moje.
No to co innego, jak ktos w benzyniaku mówi o np 5 litrach to jest podejrzane, ale już około 7- całkiem realne.

Jasne, że kapeluszowi może auto mniej palić, ale w różnicę rzędu 33% nie wierzę i już.
Niestety takie są różnice- jeżdżąć bez głowy i niepłynnie spalanie w ten sposób rośnie.

Jestem pewien, że skoro auta lżejsze i słabsze, a także podobnie ciężkie i o podobnej mocy nigdy nie paliły mi 6 - to i ten by nie palił.
Tyle, że takie samochody właśnie tak palą, znakomitej większości ludzi.
Stać Cię na niepłynną i tzw "dynamiczną" jazdę i dołożenie wszędzie tam gdzie trzeba- super. Ale nie ma się czym chwalić IMHO.

Chyba że próbujesz twierdzić iż Kia wymyśliła coś na kształt perpetum mobile, tzn. że dość konkretnie wysilony czyli mocno wysokoobrotowy benzyniak będzie palił o 1/3 mniej niż podobne konstrukcje innych marek,
Hondy palą jeszcze mniej :) W 9l benzyny na czystej trasie to się muszę wysilać Accordem 2,4 i-VTEC żeby tyle spalił i jeśli spalanie jest aż tak duże, to najprawdopodobniej sporą część trasy pokonałem A4 z prędkościami ponad 150km/h. A i tak nigdy do 9l nie dobiło przy mojej jeździe.

To nawet na forum Mercedesa, V8 500 z mechanicznym wtryskiem rodem z lat '80 w samochodach typu S klasa zadowoli się 10-11 litrami benzyny- zeznania niejednego członka forum. A silniki inne, nie nastawione na oszczędność, samochody cięższe... No nie wiem jak to robisz, naprawdę ;)

10 letni Civic 1,4 iS spalał w normalnej trasie nieco poniżej 6 litrów.
Najnowszy z salonu z tym silnikiem- spokojnie się zmieści w podobnym pułapie. Ktoś tu nawet ostatnio pisał, ile spala 1,8 VTEC- było to najwyżej 7 litrów o ile dobrze pamiętam (i chyba nie czysta trasa).

Może poczytaj o tym, jak jeździć ekonomicznie, środowisko przy okazji zaoszczędzi...

--
Michał

189 Data: Maj 27 2008 10:05:09
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości Cavallino pisze:


Jasne, widać, że koledze zaczyna brakowć argumentów,

A jakimi argumentami chcesz mnie przekonać że nie wiem co piszę?
I że jak lałem do baku 9l/100 km, to nagle cudowanie miałbym zacząć lać 6, tylko dlatego że Ty tak chcesz?
Jak silnik 1,4 czy ile tam miał palił Ci 9 l na czystej trasie

Ja cały czas mówię o średnim zużyciu.
Nie interesują mnie incydentalne rekordy na wybranej trasie.

(bo o tym jest dyskusja)

Silnik 1.4 palił mi na trasie i 11 l.
Np. 1.4 boxer w Alfa Romeo 146 - na niemieckich autostradach.
Średnio ok. 10.

Z kolei 1.4 w Citroenie ZX zadowalał się 8 litrami średnio, ale to był słabiak, tylko 75 koni.

no to bijesz nawet wszystkich młodziaków posuwających Hondami Civic 1,4... ;)


Akurat Honda faktycznie ma wyraźnie niższe zużycie niż konkurencja w tej klasie.

Już dwóch takich co to się onanizowali zużyciem paliwa ze mną na wakacje jechało i NAGLE i CUDOWNIE się okazywało że zużycie na długiej trasie mają większe o 20-30% od tego które deklarowali wcześniej jako średnie (a tu sama trasa była, a ja jechałem wolno) - co więcej - w jednym przypadku ich auto NAGLE i CUDOWNIE paliło więcej niż moje.
No to co innego, jak ktos w benzyniaku mówi o np 5 litrach to jest podejrzane, ale już około 7- całkiem realne.

Tak - jak się wleczesz.
Przy normalnej jeździe szans nie ma.
Mnie przy jeździe z nimi zużycie spadło o litr - im wzrosło o litr albo i więcej.
A ja jechałm wyjątkowo powoli głównie kontrolując lusterka w których ich szukałem, bo nie nadążali.

Jestem pewien, że skoro auta lżejsze i słabsze, a także podobnie ciężkie i o podobnej mocy nigdy nie paliły mi 6 - to i ten by nie palił.
Tyle, że takie samochody właśnie tak palą, znakomitej większości ludzi.

A skąd Ty znasz większość ludzi na tej planecie?
I to jeszcze znakomitą?

To nawet na forum Mercedesa, V8 500 z mechanicznym wtryskiem rodem z lat '80 w samochodach typu S klasa zadowoli się 10-11 litrami benzyny

BMW 1.8 (bodajże 98 koni) z tamtego czasu nie chciało się zadowolić mniej niż 10 litrami, podobnie trochę młodsze Audi Coupe 1.8 (bodajże 90 koni) - 9 l to minimum było.

190 Data: Maj 27 2008 21:07:27
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości Cavallino pisze:

Jasne, widać, że koledze zaczyna brakowć argumentów,

A jakimi argumentami chcesz mnie przekonać że nie wiem co piszę?
I że jak lałem do baku 9l/100 km, to nagle cudowanie miałbym zacząć lać 6, tylko dlatego że Ty tak chcesz?
Jak silnik 1,4 czy ile tam miał palił Ci 9 l na czystej trasie

Ja cały czas mówię o średnim zużyciu.
Dla mnie "średnio" w odniesieniu do zużycia paliwa niewiele znaczy. Albo miasto albo trasa- przynajmniej sprawa jest jasna.

Nie interesują mnie incydentalne rekordy na wybranej trasie.
No a jakieś typowe spalania na trasie?

Silnik 1.4 palił mi na trasie i 11 l.
But w podłodze na autostradzie- to każdy silnik tyle wyżłopie. Ale komuś musi bardzo zależeć na tej oszczędzonej godzinie, skoro może za nią zapłacić tyle.

Np. 1.4 boxer w Alfa Romeo 146 - na niemieckich autostradach.
Predkością zalecaną na niemieckich autostradach jest wciąż 130km/h :D

Akurat Honda faktycznie ma wyraźnie niższe zużycie niż konkurencja w tej klasie.
Ja wiem... stary poczciwy Golf II pali mojemu przyjacielowi- nieraz z Nim podróżowałem i tankowałem, więc widziałem na własne oczy- poniżej 6l benzyny, a to 1,6 na elektronicznym gaźniku. Trasa spokojna, prędkość przelotowa normalna, tj 100km/h, 3tys obrotów nie przekraczane, 5 osób w samochodzie.

No to co innego, jak ktos w benzyniaku mówi o np 5 litrach to jest podejrzane, ale już około 7- całkiem realne.

Tak - jak się wleczesz.
Przy normalnej jeździe szans nie ma.
Mnie przy jeździe z nimi zużycie spadło o litr - im wzrosło o litr albo i więcej.
Masakrycznie jeździsz, no cóż. Oczywiście moja subiektywna opinia. Pozostaje tylko cieszyć się z tego, że masz normalnych znajomych.

ciężkie i o podobnej mocy nigdy nie paliły mi 6 - to i ten by nie palił.
Tyle, że takie samochody właśnie tak palą, znakomitej większości ludzi.

A skąd Ty znasz większość ludzi na tej planecie?
A po statystykach np, autocentrum.

To nawet na forum Mercedesa, V8 500 z mechanicznym wtryskiem rodem z lat '80 w samochodach typu S klasa zadowoli się 10-11 litrami benzyny

BMW 1.8 (bodajże 98 koni) z tamtego czasu nie chciało się zadowolić mniej niż 10 litrami,
BMW z tamtego okresu nie są znane z oszczędności.

  podobnie trochę młodsze Audi Coupe 1.8 (bodajże 90
koni) - 9 l to minimum było.
A to może pod Twoją nogą ;)

Wiesz co- przy tych cenach paliwa to zazdroszczę Ci tak dobrze płatnej pracy, że jesteś w stanie poświęcić 3-4l paliwa / 100km więcej niż inni, żeby dojechać te marne kilka minut wcześniej.

--
Michał

191 Data: Maj 27 2008 21:30:59
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Ja cały czas mówię o średnim zużyciu.
Dla mnie "średnio" w odniesieniu do zużycia paliwa niewiele znaczy. Albo miasto albo trasa- przynajmniej sprawa jest jasna.

Średnio to jest i miasto i trasa.
Akurat w crdi różnica jest niewielka, pół litra w tą czy w tamtą stronę.

Nie interesują mnie incydentalne rekordy na wybranej trasie.
No a jakieś typowe spalania na trasie?

Od 4.5 do 7 - zależy od pośpiechu. ;-)
Średnio ok. 6.

Silnik 1.4 palił mi na trasie i 11 l.
But w podłodze na autostradzie

W podłodze to jeszcze nie było, ale 170 było utrzymywane.
Ten silnik normalnie palił 10 l - więc niewiele mu doszło.

Np. 1.4 boxer w Alfa Romeo 146 - na niemieckich autostradach.
Predkością zalecaną na niemieckich autostradach jest wciąż 130km/h :D

Mnie tam zalecania nie bardzo obchodzą.

Trasa spokojna, prędkość przelotowa normalna, tj 100km/h

To jest tempo żółwia a nie normalna prędkość.
W takim wariancie crdi spala 4,5 l.
Raz mi się tak chciało wlec. ;-)

Mnie przy jeździe z nimi zużycie spadło o litr - im wzrosło o litr albo i więcej.
Masakrycznie jeździsz

Nie - jeżdżę dość szybko, ale spokojnie.

 podobnie trochę młodsze Audi Coupe 1.8 (bodajże 90
koni) - 9 l to minimum było.
A to może pod Twoją nogą ;)

Pod moją.

Wiesz co- przy tych cenach paliwa to zazdroszczę Ci tak dobrze płatnej pracy, że jesteś w stanie poświęcić 3-4l paliwa / 100km więcej niż inni, żeby dojechać te marne kilka minut wcześniej.

Nie o czas chodzi, raczej o temperament.
Wleczenie się za TIR-ami mnie usypia i zniechęca do jazdy.

192 Data: Maj 27 2008 23:34:44
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Trasa spokojna, prędkość przelotowa normalna, tj 100km/h

To jest tempo żółwia a nie normalna prędkość.

A jaka jest "normlana" i w odniesieniu do jakiej drogi?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

193 Data: Maj 28 2008 00:13:13
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Trasa spokojna, prędkość przelotowa normalna, tj 100km/h

To jest tempo żółwia a nie normalna prędkość.

A jaka jest "normlana" i w odniesieniu do jakiej drogi?

Taka na jaką pozwalają warunki.
I nie ma to nic wspólnego z ustawionym w Polsce znakiem przy drodze.

194 Data: Maj 28 2008 00:07:04
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Ja cały czas mówię o średnim zużyciu.
Dla mnie "średnio" w odniesieniu do zużycia paliwa niewiele znaczy. Albo miasto albo trasa- przynajmniej sprawa jest jasna.

Średnio to jest i miasto i trasa.
Tak, ale w jakim stosunku, jakie miasto w jakich godzinach i do jakiej prędkości rozpędzenie spod każdych świateł? :D
Ja żeby mieć jasność uznaję "trasę" jako spalanie które osiągam od pkt A w mieście A do docelowego pkt B w mieście B, bez zbędnego nadkładania km po tych miastach, poruszając się najbardziej optymalną (najczęsciej wyznaczoną przez TomTom 7,1 jako najszybsza) trasą.

Od 4.5 do 7 - zależy od pośpiechu. ;-)
Średnio ok. 6.
No to całkiem sensowne spalanie jak na diesla. Podobne miałem w swego czasu użytkowanym Accordzie 2,2 i-CTDi, użytkowanym nie tylko przeze mnie a przez bardziej agresywnego kierowcę.

W podłodze to jeszcze nie było, ale 170 było utrzymywane.
Ten silnik normalnie palił 10 l - więc niewiele mu doszło.
To już jednak spore prędkości i utrzymywanie takich nie należy do łatwych zadań dla silnika. Jest spora różnica między 130 a 170.

Np. 1.4 boxer w Alfa Romeo 146 - na niemieckich autostradach.
Predkością zalecaną na niemieckich autostradach jest wciąż 130km/h :D

Mnie tam zalecania nie bardzo obchodzą.
Nie śmiem wątpić, bo naszej poprzedniej dyskusji, napisałem to wyłacznie w kontekście tego, że "na niemieckich autostradach" niekoniecznie musi oznaczać "z butem w podłodze", ale może być tez synonimem najniższego możliwego spalania, bo się jedzie efektywnie i płynnie. Ja np osiągnałem na niemieckich autostradach (tyle, że prędkość 130km/h) rekordowo niskie spalanie w Prelude z LPG. 8,5l/100km przy pełnym samochodzie jadąc praktycznie ciągle 130km/h. Ael fakt faktem- pojedzie się 150 zamiast 130 i już spalanie zaczyna niebezpiecznie podchodzić pod 10l/100.


W takim wariancie crdi spala 4,5 l.
No proszę, Czyli jednak się da.

Wiesz co- przy tych cenach paliwa to zazdroszczę Ci tak dobrze płatnej pracy, że jesteś w stanie poświęcić 3-4l paliwa / 100km więcej niż inni, żeby dojechać te marne kilka minut wcześniej.

Nie o czas chodzi, raczej o temperament.
Wleczenie się za TIR-ami mnie usypia i zniechęca do jazdy.
Tez nie lubię się wlec za TIRami, bo rzadko który jedzie nawet 90km/h


--
Michał

195 Data: Maj 28 2008 00:21:34
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Ja cały czas mówię o średnim zużyciu.
Dla mnie "średnio" w odniesieniu do zużycia paliwa niewiele znaczy. Albo miasto albo trasa- przynajmniej sprawa jest jasna.

Średnio to jest i miasto i trasa.
Tak, ale w jakim stosunku, jakie miasto w jakich godzinach i do jakiej prędkości rozpędzenie spod każdych świateł? :D

Różnie.
Jak do tej pory odchyły nie przekraczały 0,5 l w żadnym aucie, więc można pominąć te pytania.


Ja żeby mieć jasność uznaję "trasę" jako spalanie które osiągam od pkt A w mieście A do docelowego pkt B w mieście B

A jak tak nie liczę, bo sensu nie widzę.
W zależności od długości trasy, nagrzania silnika, butowania wyniki potrafią się różnić nawet i o 100% - po co mi taki rozrzut?
Tankuję cały bak i liczę ile przejadę do następnego tankowania.

W podłodze to jeszcze nie było, ale 170 było utrzymywane.
Ten silnik normalnie palił 10 l - więc niewiele mu doszło.
To już jednak spore prędkości i utrzymywanie takich nie należy do łatwych zadań dla silnika. Jest spora różnica między 130 a 170.

A czy ja mówię że nie?

W takim wariancie crdi spala 4,5 l.
No proszę, Czyli jednak się da.

A czy ja mówię że nie da lub że tak nie umiem?
Mówię że tak się na dłuższą metę jeździć nie da, bo szlag człowieka trafi po maks. jednym dniu.

Nie o czas chodzi, raczej o temperament.
Wleczenie się za TIR-ami mnie usypia i zniechęca do jazdy.
Tez nie lubię się wlec za TIRami, bo rzadko który jedzie nawet 90km/h

Zależy gdzie.
Masz dłuższą prostą i właśnie coś koło tego przeważnie trzymają.

196 Data: Maj 27 2008 21:24:05
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Ja cały czas mówię o średnim zużyciu.

Wniosek? Nie umiesz jeździć. średnie nadal mam niższe, dużo niższe od tego
które podajesz.

Nie interesują mnie incydentalne rekordy na wybranej trasie.

Te incydentalne rekordy zdarzają mi się kilka razy w tygodniu na różnych
trasach. Ale co ja tam wiem, Cavallino wie wszystko lepiej.

Silnik 1.4 palił mi na trasie i 11 l.

To ładnymi szrotami jeździłeś. 160 km/h non stop na autostradzie w
Niemczech, średnie nadal poniżej 9l/100k w 1.4 DOHC, a to już obrotomierz
na 5 biegu pod 5 kobr. zaczyna podchodzić.

Tak - jak się wleczesz.
Przy normalnej jeździe szans nie ma.

Define "normlana"? Normalnie to ja jeżdżę (średnia na trasie 60-70km/h w
zalezności od drogi, pory dnia i dnia tygodnia), a Ty cały czas kreujesz
się na Kubice polskich dróg z przeciętnym dieslem 1,6 litra :P

A ja jechałm wyjątkowo powoli głównie kontrolując lusterka w których ich
szukałem, bo nie nadążali.

Nie nadążali? Przyjedź na zlot, ja z chęcią za Toba nadążę, aby Ci
udowodnić. Zrobimy na zająca powiedzmy 300 km, żeby wynik był miarodajny
150 km ja za Tobą i 150 km Ty za mną. Ale nocą, skoro chcesz jechać jak
debil. Wchodzisz? Ja jeździć lubię, mogę się dla zabawy przejechać taki
kawałek. Aby było pikantniej może jakiś zakład?

Tyle, że takie samochody właśnie tak palą, znakomitej większości ludzi.

A skąd Ty znasz większość ludzi na tej planecie?
I to jeszcze znakomitą?

Źródło: Forum KIA Cee'd. Nawet największe wyniki podawane przez właścicieli
są dużo niższe od tego co Ty podajesz. Dziwne, wszyscy piszą nieprawdę,
tylko jeden Cavallino znasz się, wiesz lepiej i w ogóle jesteś mistrzem
kierownicy. Dorośnij.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

197 Data: Maj 27 2008 22:36:57
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: złoty 

Tomasz Motyliński pisze:

(..) Dziwne, wszyscy piszą nieprawdę,
tylko jeden Cavallino znasz się, wiesz lepiej i w ogóle jesteś mistrzem
kierownicy. Dorośnij.


...jemu to nie grozi. Jest na to zbyt zarozumiały.

pzdr
A.

198 Data: Maj 28 2008 00:01:50
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Ja cały czas mówię o średnim zużyciu.

Wniosek? Nie umiesz jeździć. średnie nadal mam niższe, dużo niższe od tego
które podajesz.

Ależ ja wierzę że masz niższe.
I od początku o tym mówię - swoje obserwacje to możesz sobie w buty wsadzić, albo publikować je na forum dla kapeluszników - tam faktycznie będą cenne.



Nie interesują mnie incydentalne rekordy na wybranej trasie.

Te incydentalne rekordy zdarzają mi się kilka razy w tygodniu na różnych
trasach.

A gdzie ja mówię że nie?
Gdyby chciał się wlec mi też by się częściej zdarzały.
No ale ok - chcesz to licz - 4,5 l w crdi vs Twoje 7 l.

Silnik 1.4 palił mi na trasie i 11 l.

To ładnymi szrotami jeździłeś. 160 km/h non stop na autostradzie w
Niemczech, średnie nadal poniżej 9l/100k w 1.4 DOHC

I ile przejechałeś w ten sposób na ilu litrach?

Tak - jak się wleczesz.
Przy normalnej jeździe szans nie ma.

Define "normlana"? Normalnie to ja jeżdżę

Tak Ci się tylko wydaje.
Ty się wleczesz i drogi blokujesz.

A ja jechałm wyjątkowo powoli głównie kontrolując lusterka w których ich
szukałem, bo nie nadążali.

Nie nadążali? Przyjedź na zlot, ja z chęcią za Toba nadążę, aby Ci
udowodnić. Zrobimy na zająca powiedzmy 300 km, żeby wynik był miarodajny
150 km ja za Tobą i 150 km Ty za mną. Ale nocą, skoro chcesz jechać jak
debil. Wchodzisz?

Nie - właśnie dlatego że NIE LUBIĘ jeździć jak debil to i nie mam zamiaru ani poginać, ani się wlec za Tobą.

A skąd Ty znasz większość ludzi na tej planecie?
I to jeszcze znakomitą?

Źródło: Forum KIA Cee'd. Nawet największe wyniki podawane przez właścicieli
są dużo niższe od tego co Ty podajesz. Dziwne, wszyscy piszą nieprawdę,

Niestety, daleki od prawdy tutaj pewnie nie jesteś.
Jak widzisz że ponad stukonny silnik pali 5 czy 6 l, to od razu powinieneś zapalać sobie ostrzegawcze światełko.
Tyle to nawet producent się nie waży podawać, a dane fabryczne są ZAWSZE i bez wyjątku zaniżone o litr czy dwa, zwłaszcza na spalaniu średnim.

199 Data: Maj 28 2008 00:30:59
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

A gdzie ja mówię że nie?
Gdyby chciał się wlec mi też by się częściej zdarzały.
No ale ok - chcesz to licz - 4,5 l w crdi vs Twoje 7 l.

Wyobraź sobie, że jadać nocą 90km/h moja żona uzyskała wynik 5,4l/100km.
Wyobraź sobie, że jadać innego wieczoru Cee'dem znajomego - my wypiliśmy - i
takim dziwnym przypadkiem 1,6 CRDI 115 KM uzyskała 4,7l/100km. I to sa dla
mnie relalne porównanie, ten sam kierowca, ten sam sposób jazdy, trasa o
podobnym dystansie (około 150 km) i obydwa auta wyzerowane liczniki przed
startem. A więc policzmy: 5,4*4,49=24.25zł kontra 4,7*4,64=21.81zł. Nie
wnikam juz tu w złotówki, po prostu koszt jest porównywalny. Oczywiście w
przypadku miasta dieselek wypadnie troszkę lepiej na tle benzyny, ale nie
na tyle lepiej, aby pogodzić się z jego klekotem i pomijam już rosnące ceny
ON i to, że benzyniaka można zagazować.

Define "normlana"? Normalnie to ja jeżdżę

Tak Ci się tylko wydaje.
Ty się wleczesz i drogi blokujesz.

Pozwól, że nie odniosę się już więcej do tego bełkotu niedorozwiniętego
nastolatka.

Nie - właśnie dlatego że NIE LUBIĘ jeździć jak debil to i nie mam zamiaru
ani poginać, ani się wlec za Tobą.

Tak myślałem, boisz się konfrontacji Twoich urojeń z rzeczywistością.

Jak widzisz że ponad stukonny silnik pali 5 czy 6 l, to od razu powinieneś
zapalać sobie ostrzegawcze światełko.

Ile ja i koledzy z grupy Ci takich silników mamy wymienić, abyś pojał, że to
nie cud żaden a takie silniczki - rzy normlanym traktoeaniu na trasie -
tyle palą?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

200 Data: Maj 28 2008 00:42:04
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Wyobraź sobie, że jadać nocą 90km/h moja żona uzyskała wynik 5,4l/100km.
Wyobraź sobie, że jadać innego wieczoru Cee'dem znajomego - my wypiliśmy - i
takim dziwnym przypadkiem 1,6 CRDI 115 KM uzyskała 4,7l/100km. I to sa dla
mnie relalne porównanie

Twoja wola, skoro teraz już średnie spalanie Ceeda 1.4 spadło ci z 7 do 5,5 to baw się dalej w swoje bajkopisarstwo.
Jeszcze ze trzy posty i będziesz musiał kanistrów dokupować, żeby to paliwo które się z ceeda wylewa w czasie jazdy mieć gdzie zlewać.
 ;-)

Pozwól, że nie odniosę się już więcej do tego bełkotu niedorozwiniętego
nastolatka.

A co, swoje posty komentujesz?


Nie - właśnie dlatego że NIE LUBIĘ jeździć jak debil to i nie mam zamiaru
ani poginać, ani się wlec za Tobą.

Tak myślałem,

Nie kłam.
Myśleć trzeba umieć - cała Twoja twórczość dowodzi, że nie myślisz przed pisaniem na grupy.

boisz się konfrontacji Twoich urojeń z rzeczywistością.

Na moje "urojenia" mam dowody - faktury za paliwo i rejestrowane przebiegi, na Twoje tylko Twoje słowa - które jak zwykle są baaaaardzo dalekie od stanu faktycznego.
Sam już nie wiesz co skłamać - już ze trzy wartości spalania podawałeś.

Ile ja i koledzy z grupy Ci takich silników mamy wymienić, abyś pojał, że to
nie cud żaden a takie silniczki - rzy normlanym traktoeaniu na trasie -
tyle palą?

Ile razy mam Ci tłumaczyć że wleczenie się na trasie jest normalne tylko dla kapeluszników?
Przecież ja nie mówię że kapelusznikom tyle nie palą.
Pewnie palą.

Ja tylko prostuję Wasze wynurzenia, podając realne spalanie przy normalnej jeździe.

201 Data: Maj 28 2008 01:05:55
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Twoja wola, skoro teraz już średnie spalanie Ceeda 1.4 spadło ci z 7 do
5,5 to baw się dalej w swoje bajkopisarstwo.

Nie średnie, a "minimalne średnie spalanie na trasie według komputera"
(czytaj ze zrozumieniem dziecinko). Powyższe chyba wynikało z opisu
sytuacji. Trasa + moja żona za kółkiem. Średnie jako takie to ogólnie
wielka niewiadoma, zależy chociażby od udziału miasta w całości, wielkości
miasta, pory w jakich w tym mieście jeździsz etc. Takie wróżenie z fusów
niejako.

Zajrzyj tu http://www.autocentrum.pl/spalanie/
Masz podane średnie dwa razy, minimalne średnie spalanie i maksymalne
średnie spalanie. I np. Z całego zbiornika średnie minimalne mi wyszło nie
raz i nie dwa w granicach 6,7, a maksymalne (również z całego zbiornika) w
granicach 8,8. Jako, że ja zazwyczaj trasy robię, to pierwsze w moim
przypadku jest częstsze. Jakby algebraicznie wyciągnąć średnią z tych dwóch
skrajnych wartości średniego spalania to wychodzi 7,7-7,8. Ale to nadal
wróżnie z fusów,dlatego za miarodajne uznaję porównywanie spalania na
trasie przy tych samych prędkościach (moja żona na trasie jeździ równiutko
licznikowe 90km/h).

Na moje "urojenia" mam dowody - faktury za paliwo i rejestrowane
przebiegi, na Twoje tylko Twoje słowa - które jak zwykle są baaaaardzo
dalekie od stanu faktycznego.

Ty no popatrz ja tez mam FV od samego początku jak auto z salonu wyjechało i
to tak średnio 1,78 faktury tygodniowo :P

Sam już nie wiesz co skłamać - już ze trzy wartości spalania podawałeś.

Podałem więcej (wraz z opisem uwarunkowań w jakich wystąpiły). Ale zdaje się
nie potrafisz tego pojąć.

Ile razy mam Ci tłumaczyć że wleczenie się na trasie jest normalne tylko
dla kapeluszników?

A ile mam Ci tłumaczyć, że kapeluszników to odstaw na bok, bo zdaje się nie
rozumiesz określenia tego słowa? Masz kompleksy to idź do psychologa a nie
swoje frustracje na grupie wyładowujesz, albo kup sobie pomkę do penisa.
Pomaga bardziej, niz jazda z naddźwiękowymi po Polskich drogach.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

202 Data: Maj 28 2008 01:17:09
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Twoja wola, skoro teraz już średnie spalanie Ceeda 1.4 spadło ci z 7 do
5,5 to baw się dalej w swoje bajkopisarstwo.

Nie średnie, a "minimalne średnie spalanie na trasie według komputera"
(czytaj ze zrozumieniem dziecinko). Powyższe chyba wynikało z opisu
sytuacji. Trasa + moja żona za kółkiem. Średnie jako takie to ogólnie
wielka niewiadoma, zależy chociażby od udziału miasta w całości, wielkości
miasta, pory w jakich w tym mieście jeździsz etc. Takie wróżenie z fusów
niejako.

Zajrzyj tu http://www.autocentrum.pl/spalanie/

Naprawdę wierzysz we wszystko co Ci napiszą w necie?
Gość któremu auto nie spaliło nigdy więcej niż 6,8 (benzyniak) ma być jakąkolwiek wykładnią prawdy objawionej?

Pewnie stąd to Twoje święte przekonanie, że ktokolwiek wierzy w to co wypisujesz. ;-)

A jeśli chcesz potwierdzenia co do prawdziwości moich odczuć związanych z różnicami między crdi a mniejszymi benzyniakami w Ceedzie - to tutaj uchwycili sedno:
http://www.autocentrum.pl/go/338__Kia_Cee%B4d_1.6_CRDI_-_a_moze_diesel%3F________690463001.html

I możesz sobie do woli tupać nóżkami i się złościć - ale tak to właśnie wygląda:

"Podstawowe dwa silniki benzynowe pracują cicho, płynnie i są ekonomiczne. Brakuje im jednak wigoru, jakże potrzebnego do wyprzedzania w kraju prawie bez autostrad. Sprawdziliśmy o ile lepiej wypadnie w tej roli 115-konny silnik CRDI.
[...]
W warunkach drogowych uwidaczniają się zalety diesla w porównaniu z podstawowymi jednostkami benzynowymi. Opisywany CRDI ma prawie dwukrotnie większy moment obrotowy i to wyraźnie czuć w czasie rozpędzania się i wyprzedzania - trzeba jednak mocno wciskać pedał przyspieszenia, ponieważ w przeciwnym razie auto reaguje nieco ospale, jak na 255 Nm i 115 KM. W czasie stromych podjazdów nie trzeba redukować biegów, a alternatywnie możemy wykorzystać okazję i wyprzedzić kilka pojazdów za jednym razem."

203 Data: Maj 28 2008 01:21:26
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Naprawdę wierzysz we wszystko co Ci napiszą w necie?

A jeśli chcesz potwierdzenia co do prawdziwości moich odczuć (...)
http://...

Naprawdę wierzysz we wszystko co Ci napiszą w necie? :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

204 Data: Maj 28 2008 01:23:52
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Naprawdę wierzysz we wszystko co Ci napiszą w necie?

A jeśli chcesz potwierdzenia co do prawdziwości moich odczuć (...)
http://...

Naprawdę wierzysz we wszystko co Ci napiszą w necie? :)

We wszystko nie.
Ale jakoś dziennikarzom bardziej niż sfrustrowanym kapelusznikom, którzy na siłę próbują udowadniać że wszystkie rozumy pojedli.

205 Data: Maj 28 2008 01:26:48
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

We wszystko nie.
Ale jakoś dziennikarzom bardziej niż sfrustrowanym kapelusznikom, którzy
na siłę próbują udowadniać że wszystkie rozumy pojedli.

Flustracje to ty wylewasz, chyba z powodu faktu droższej ropy. Nie wiem sam,
specjalistą nie jestem. Myślałeś o wizycie u specjalisty?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

206 Data: Maj 28 2008 01:54:08
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Ale jakoś dziennikarzom bardziej niż sfrustrowanym kapelusznikom, którzy
na siłę próbują udowadniać że wszystkie rozumy pojedli.


"Zużycie paliwa na poziomie 8,5-9,0 l/100 km też nie każdego może zachwycać.
Zwłaszcza że jeździliśmy spokojnie, nie staliśmy w korkach, a testowy
dystans obejmował zarówno miasto, jak i szosę."

Wiesz z jakiego artykułu o 1,6 CRDI 115 KM to pochodzi? Dziennikarzom
powiadasz, a to ciekawe.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

207 Data: Maj 28 2008 09:47:54
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

"Zużycie paliwa na poziomie 8,5-9,0 l/100 km też nie każdego może zachwycać.
Zwłaszcza że jeździliśmy spokojnie, nie staliśmy w korkach, a testowy
dystans obejmował zarówno miasto, jak i szosę."

Wiesz z jakiego artykułu

Nie wiem.

o 1,6 CRDI 115 KM to pochodzi?

Na pewno o crdi?
Bo jakoś nie bardzo to osiągalne przy tym silniku i spokojnej jeździe.
Przeważnie w testach wychodzą dane bardzo zbliżone do notowanych przeze mnie.

208 Data: Maj 28 2008 10:04:13
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Na pewno o crdi?

Napewno. Jak widzisz dziennikarze też się mylą, czego ten artykuł jest
dowodem. WPisz w google to co Ci podałem i sam znajdziesz.

Bo jakoś nie bardzo to osiągalne przy tym silniku i spokojnej jeździe.

Ja to wiem, ty To wiesz, oni nie. Ale to dziennikarze, wiedzą lepiej, niż
użytkownicy. :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

209 Data: Maj 28 2008 10:21:44
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Na pewno o crdi?

Napewno. Jak widzisz dziennikarze też się mylą, czego ten artykuł jest
dowodem.

No ale w czym tu się mieli pomylić?
Może dostali jakiś felerny egzemplarz i faktycznie im przepalał o te 2 litry.

A może faktycznie się pomylili i jeździli benzyniakiem - wtedy by dane wyglądały na poprawne. ;-)

210 Data: Maj 28 2008 01:09:36
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Twoja wola, skoro teraz już średnie spalanie Ceeda 1.4 spadło ci z 7 do
5,5 to baw się dalej w swoje bajkopisarstwo.

Nie średnie, a "minimalne średnie spalanie na trasie według komputera"

No dobra, tylko kto Cię o to pyta?

Ty no popatrz ja tez mam FV od samego początku jak auto z salonu wyjechało i
to tak średnio 1,78 faktury tygodniowo :P

I na ich podstawie chcesz mi zarzucić że kłamię podając średnie spalanie moich aut? ;-)

Ile razy mam Ci tłumaczyć że wleczenie się na trasie jest normalne tylko
dla kapeluszników?

A ile mam Ci tłumaczyć

Nie musisz.
Babolenia kapeluszników i tak nie czytam, więc idź tam gdzie ktoś chce takiego czegoś słuchać, zwłaszcza jeśli masz nadzieję że się tym przejmie.

211 Data: Maj 28 2008 01:18:03
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Nie średnie, a "minimalne średnie spalanie na trasie według komputera"

No dobra, tylko kto Cię o to pyta?

Lubisz dyskutowć sam ze sobą, to po co piszesz na grupach?

Nie musisz.
Babolenia kapeluszników i tak nie czytam, więc idź tam gdzie ktoś chce
takiego czegoś słuchać, zwłaszcza jeśli masz nadzieję że się tym przejmie.

Plonk Warning.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

212 Data: Maj 28 2008 01:22:43
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Babolenia kapeluszników i tak nie czytam, więc idź tam gdzie ktoś chce
takiego czegoś słuchać, zwłaszcza jeśli masz nadzieję że się tym przejmie.

Plonk Warning.

Nie szczyp się, bardzo fajnie by było, gdybyśmy nie musieli czytać Twoich durnych odpowiedzi na moje posty
Weź przykład ze swojego przygłupawego złotego kolegi i oszczędź nam swoich mądrości.

Najlepiej od razu przenosząc się z nimi na forum dla zakompleksionych kapeluszy.
To o grupa o samochodach, a nie fobiach z nimi związanych.

213 Data: Maj 28 2008 19:46:35
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: radekp@konto.pl 

Nie chce mi się czytać całego wątkuo spalaniu, pozwolę sobie jednak przytoczyć
dane userów ze spritmonitora, chyba najbardziej obiektywne :).

Kia 1,6 tdiesel 85kW (115KM) -- średnie 6l/100km
Kia 1,4 benz. 80kW (110KM) -- średnio 7,5l/100km

A teraz zapraszam do ringu na dalsze starcia, popcorn się praży ;).

214 Data: Maj 28 2008 21:59:24
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
   m.in. napisał(a)::

Kia 1,6 tdiesel 85kW (115KM) -- średnie 6l/100km
Kia 1,4 benz. 80kW (110KM) -- średnio 7,5l/100km

A teraz zapraszam do ringu na dalsze starcia, popcorn się praży ;).

A terz znajdź mój wątek w którym podałem maksymalną średnią i minimalną
średnią z całego zbiornika i wylicz ich średnia. :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

215 Data: Maj 29 2008 15:02:17
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: radekp@konto.pl 

Wed, 28 May 2008 21:59:24 +0200, w
 Tomasz Motyliński
 napisał(-a):

> Kia 1,6 tdiesel 85kW (115KM) -- średnie 6l/100km
> Kia 1,4 benz. 80kW (110KM) -- średnio 7,5l/100km
>
> A teraz zapraszam do ringu na dalsze starcia, popcorn się praży ;).

A terz znajdź mój wątek w którym podałem maksymalną średnią i minimalną
średnią z całego zbiornika i wylicz ich średnia. :)

Nie mam zamiaru :). Po prostu stwierdzam, że 1,6td pali o 1,5l/100km mniej niż
1,4benz. Jak to pasuje do waszych twierdzen, to już sami sobie dopasujcie :).

Jak dla mnie koszt 100km samego paliwa to:
1,6td - 28,2zł
1,4benz - 33,4zł

1,4benz. na LPG wyszłoby gdzieś ok. 18-20zł.

216 Data: Maj 29 2008 15:06:47
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik  napisał w wiadomości news:

Jak dla mnie koszt 100km samego paliwa to:
1,6td - 28,2zł

27,6

1,4benz - 33,4zł

33,75

1,4benz. na LPG wyszłoby gdzieś ok. 18-20zł.

Jakim cudem 18?
Na gazie pali ze 20% więcej.
Czyli 7,5*1.2*2,2=19,8

217 Data: Maj 29 2008 16:25:53
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 29 May 2008 15:06:47 +0200, w  "Cavallino"
 napisał(-a):

>Jak dla mnie koszt 100km samego paliwa to:
>1,6td - 28,2zł

27,6

>1,4benz - 33,4zł

33,75

Ceny ze stacji za oknem. Pewnie dałoby się znaleźć i taką, że td = 29zł, a
benz. 32zł.

>1,4benz. na LPG wyszłoby gdzieś ok. 18-20zł.

Jakim cudem 18?
Na gazie pali ze 20% więcej.

Haha. Chyba na tej twojej super instalacji :))).
10% spokojnie wystarczy.

Czyli 7,5*1.2*2,2=19,8

218 Data: Maj 29 2008 16:39:13
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik  napisał w wiadomości news:

>1,4benz. na LPG wyszłoby gdzieś ok. 18-20zł.

Jakim cudem 18?
Na gazie pali ze 20% więcej.

Haha. Chyba na tej twojej super instalacji :))).
10% spokojnie wystarczy.

Może i być 0%, tyle że jak jest mniej niż 20% to pracuje na zubożonej dawce.

219 Data: Maj 29 2008 17:24:22
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 29 May 2008 16:39:13 +0200, w  "Cavallino"
 napisał(-a):

>Haha. Chyba na tej twojej super instalacji :))).
>10% spokojnie wystarczy.

Może i być 0%, tyle że jak jest mniej niż 20% to pracuje na zubożonej dawce.

Jakoś nie sądzę, byś był autorytetem w sprawach LPG :)).

220 Data: Maj 29 2008 17:33:54
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik  napisał w wiadomości Thu, 29 May 2008 16:39:13 +0200, w  "Cavallino"
 napisał(-a):

>Haha. Chyba na tej twojej super instalacji :))).
>10% spokojnie wystarczy.

Może i być 0%, tyle że jak jest mniej niż 20% to pracuje na zubożonej dawce.

Jakoś nie sądzę, byś był autorytetem w sprawach LPG :)).

Ale czytam co autorytety piszą.

221 Data: Maj 30 2008 16:52:19
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 29 May 2008 22:26:57 +0200, w  "Marcin
\"Kenickie\" Mydlak"  napisał(-a):

akurat Cavallino ma rację. Przy prawidłowo zestrojonej instalacji,
spalanie gazu (wyrażone w litrach) powinno być o ~20% większe od

Nie ma czegoś takiego jak "prawidłowo zestrojona instalacja" ;).
W zależności od preferencji można instalację ustawić na od 15-30% większego
zużycia. To dla wersji _bez żadnego uszczerbku_ na trwałości silnika, bez
ryzyka zubożonej mieszkanki.

222 Data: Maj 30 2008 18:03:32
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

 pisze:

Thu, 29 May 2008 22:26:57 +0200, w  "Marcin
\"Kenickie\" Mydlak"  napisał(-a):

akurat Cavallino ma rację. Przy prawidłowo zestrojonej instalacji, spalanie gazu (wyrażone w litrach) powinno być o ~20% większe od

Nie ma czegoś takiego jak "prawidłowo zestrojona instalacja" ;).
W zależności od preferencji można instalację ustawić na od 15-30% większego
zużycia. To dla wersji _bez żadnego uszczerbku_ na trwałości silnika, bez
ryzyka zubożonej mieszkanki.
O jakich instalacjach piszesz?



--
Michał

223 Data: Maj 30 2008 18:13:29
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: radekp@konto.pl 

Fri, 30 May 2008 18:03:32 +0200, w
Michal_K  napisał(-a):

> Nie ma czegoś takiego jak "prawidłowo zestrojona instalacja" ;).
> W zależności od preferencji można instalację ustawić na od 15-30% większego
> zużycia. To dla wersji _bez żadnego uszczerbku_ na trwałości silnika, bez
> ryzyka zubożonej mieszkanki.
O jakich instalacjach piszesz?

W zasadzie o każdych, właściwości gazu nie zmieniają się od numeru gen.

224 Data: Maj 29 2008 20:15:49
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:

Jakim cudem 18?
Na gazie pali ze 20% więcej.

Haha. Chyba na tej twojej super instalacji :))).
10% spokojnie wystarczy.

Może i być 0%, tyle że jak jest mniej niż 20% to pracuje na zubożonej dawce.
100% racji- przy tym samym stylu jazdy, samochód powinien spalać około 20% LPG więcej niż odpowiednio benzyny. Wynika to z właśnie takiej róznicy w wartości energetycznej obu paliw. PEWNĄ róznicę może wprowadzić to, że LPG jest lepszym paliwem (ma liczbę oktanową ponad 100) i niektóre silniki mogą się na nim lepiej czuć niż na chrzczonej benzynie, a niektóre nawet mogą wyprzedzić zapłon (ale to bardzo mało). Pomimo tego, że teoretycznie benzyna trzyma liczbę oktanową, to jednak w praktyce różnie bywa. Jak komuś pali mniej niż "+20%" to wielce prawdopodobne, że jeździ na kijowej benzynie albo na LPG złagodniał mu styl jazdy (ale raczej jest odwrotnie i z tego co wiem to ludzie cieszą się, że "w końcu mogą przycisnąć, bo mają taniej" :D ).

Spalanie nieco spada poniżej tych "benzyna+20%" kiedy zaopatrzymy się w wariator zapłonu, ale raczej to symboliczne ilości. Wariator za to pięknie wykorzystuje wyższą LO gazu w celu poprawienia pracy silnika. A gazownicy go nie oferują, bo razem z montażem to około 500zł i znów by klientela psioczyła, że drogo, a bez też działa dobrze. Samemu też nie stosuję, bo jak wiesz jestem kapelusz i mi moc silnika niepotrzebna, ale w sumie z czystej ciekawości planuję założyć. Posiadacze wariatora twierdzą, że wraca 100% mocy (mierzone na hamowniach).


--
Michał

225 Data: Maj 30 2008 00:01:20
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Może i być 0%, tyle że jak jest mniej niż 20% to pracuje na zubożonej dawce.
100% racji- przy tym samym stylu jazdy, samochód powinien spalać około 20% LPG więcej niż odpowiednio benzyny. Wynika to z właśnie takiej róznicy w wartości energetycznej obu paliw.

Dokładnie z różnicy w masie.
Litr gazu waży mniej niż litr benzyny o te 20%, a spalanie ma być podobne (w kg).
Więc siłą rzeczy objętościowo gazu idzie o te 20% więcej (w litrach).

226 Data: Maj 30 2008 10:42:17
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Może i być 0%, tyle że jak jest mniej niż 20% to pracuje na zubożonej dawce.
100% racji- przy tym samym stylu jazdy, samochód powinien spalać około 20% LPG więcej niż odpowiednio benzyny. Wynika to z właśnie takiej róznicy w wartości energetycznej obu paliw.

Dokładnie z różnicy w masie.
Litr gazu waży mniej niż litr benzyny o te 20%, a spalanie ma być podobne (w kg).
Więc siłą rzeczy objętościowo gazu idzie o te 20% więcej (w litrach).
Jasne, chodziło o róznicę energetyczną na litr :)


--
Michał

227 Data: Maj 28 2008 11:51:08
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: czak norris 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Ja tylko prostuję Wasze wynurzenia, podając realne spalanie przy normalnej jeździe.

Nie jeździłem Ceedem, ale wyniki podawane przez Cavallino dotyczące innych samochodów są jak najbardziej normalne i zgodne z rzeczywistością. A kolega któremu S500 paliła średnio 10l zapomniał podać na jakim dystansie, bo na pewno nie na 100km. Żeby było jasne, mówimy o średnim spalaniu trasa/miasto pokroju DC, a nie o tym co się komuś kiedyś udało uzyskać o 3 w nocy na pustej drodze jadąc 80km/h.

--
pozdrawiam,
z półobrotu ;-)

228 Data: Maj 28 2008 11:53:21
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "czak norris"  napisał w wiadomości news:

Żeby było jasne, mówimy o średnim spalaniu trasa/miasto pokroju DC, a nie o tym co się komuś kiedyś udało uzyskać o 3 w nocy na pustej drodze jadąc 80km/h.

Dokładnie tak.
To że ktoś podaje jako średnie spalanie swój rekord jazdy na kropelce świadczy tylko i wyłącznie o rzetelności autora tych słów.

229 Data: Maj 28 2008 12:29:40
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-05-28 11:53,  *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Żeby było jasne, mówimy o średnim spalaniu trasa/miasto pokroju DC, a nie o tym co się komuś kiedyś udało uzyskać o 3 w nocy na pustej drodze jadąc 80km/h.

Dokładnie tak.
To że ktoś podaje jako średnie spalanie swój rekord jazdy na kropelce świadczy tylko i wyłącznie o rzetelności autora tych słów.

Pamiętaj, że nie wszyscy jeżdżą jednakowo oraz w takich samych warunkach dla przykładu:
http://www.spritmonitor.de/en/detail/211398.html
http://www.spritmonitor.de/en/detail/187032.html

oraz :)
http://www.spritmonitor.de/en/detail/216991.html
to ktoś jeżdżący oszczędnie a poniżej mój wynik - najgorszy w stawce ;) :
http://www.spritmonitor.de/en/detail/193004.html

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

230 Data: Maj 28 2008 12:58:24
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości news:

To że ktoś podaje jako średnie spalanie swój rekord jazdy na kropelce świadczy tylko i wyłącznie o rzetelności autora tych słów.

Pamiętaj, że nie wszyscy jeżdżą jednakowo oraz w takich samych warunkach

Pamiętam.
I dlatego wszystkie dane tłumaczę NA SWÓJ sposób jazdy.
No i nie uważam spalania w kapeluszniczej jeździe za wyznacznik oszczędności samochodu.

dla przykładu:
http://www.spritmonitor.de/en/detail/211398.html
http://www.spritmonitor.de/en/detail/187032.html

Co znaczy cvvt?
To nie jakiś automat?

231 Data: Maj 28 2008 14:08:21
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-05-28 12:58,  *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Pamiętaj, że nie wszyscy jeżdżą jednakowo oraz w takich samych warunkach

Pamiętam.
I dlatego wszystkie dane tłumaczę NA SWÓJ sposób jazdy.
No i nie uważam spalania w kapeluszniczej jeździe za wyznacznik oszczędności samochodu.

To wiem :)

dla przykładu:
http://www.spritmonitor.de/en/detail/211398.html
http://www.spritmonitor.de/en/detail/187032.html

Co znaczy cvvt?
To nie jakiś automat?

Być może, zupełnie się na KIA nie znam :) - choć niskie spalanie to chyba raczej na automat nie wskazuje - może jakaś zautomatyzowana? szukać mi sie mnie chce :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

232 Data: Maj 28 2008 14:28:09
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości news:

Co znaczy cvvt?
To nie jakiś automat?

Być może, zupełnie się na KIA nie znam :) - choć niskie spalanie to chyba raczej na automat nie wskazuje - może jakaś zautomatyzowana?

CVT jest dość oszczędną skrzynią - silnik pracuje w optymalnym zakresie obrotów, wiec może i wtedy mało pali.
Ale nie wiem czy Kia ma takową.

233 Data: Maj 28 2008 14:57:57
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::


Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w
wiadomości news:

Co znaczy cvvt?
To nie jakiś automat?

Być może, zupełnie się na KIA nie znam :) - choć niskie spalanie to chyba
raczej na automat nie wskazuje - może jakaś zautomatyzowana?

CVT jest dość oszczędną skrzynią - silnik pracuje w optymalnym zakresie
obrotów, wiec może i wtedy mało pali.
Ale nie wiem czy Kia ma takową.

W tym silniku oznacza to zmienne fazy rozrządu, a jeździć w optymalnym
zakresie obrotów trzeba się nauczyć. :) Ja mam taki właśnie model wpisany
na fakturze i mam maunalną skrzynie biegów.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

234 Data: Maj 28 2008 12:00:42
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 czak norris  m.in. napisał(a)::

Nie jeździłem Ceedem, ale wyniki podawane przez Cavallino dotyczące innych
samochodów są jak najbardziej normalne i zgodne z rzeczywistością.

Nie oceniam tego. Nawet nie polemizuję, bo starsze techlogie benzynek
potrafiły wypić. Powiem więcej w tym samym aucie (KIA CEE"D) z 1,4 DOHC
przy 160km/h na autostradzie nie przekraczasz 9l/100km, a przy 1,6 DOHC (w
starszej technologii) od razu masz wskazania powyżej 10l, a i osiągi 1,6
DOHC mimo, że lepsze od 1,4 w porównaniu z tym pierwszym jakoś nie
powalają.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

235 Data: Maj 28 2008 12:07:44
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Powiem więcej w tym samym aucie (KIA CEE"D) z 1,4 DOHC
przy 160km/h na autostradzie nie przekraczasz 9l/100km

Mówisz o odczycie na komputerze auta czy o czymś innym?

236 Data: Maj 28 2008 12:17:13
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Mówisz o odczycie na komputerze auta czy o czymś innym?

I komputerze auta i zatankowaniu powtórnym. Wynik różny od tego z komputera,
ale nadal mniej niż 9l i róznica mniejsza niż 0,2l. Nie wiem czy różnica
wynika z błędu komputera, czy tez faktu, że tankowane było na innej stacji
i pistolet mógł odbić wcześniej/później. Nigdy różnica z tankowania nie
przekracza 0,2 i nie zawsze jest tak, że z tankowania wychodzi więcej, bo
równie często mniej, dlatego uznaję, że to nie wina (nie całościowa
przynajmniej) komputera.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

237 Data: Maj 28 2008 12:48:36
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Mówisz o odczycie na komputerze auta czy o czymś innym?

I komputerze auta i zatankowaniu powtórnym.

A prędkość średnia z tego komputera to jaka była?

238 Data: Maj 28 2008 13:53:00
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

A prędkość średnia z tego komputera to jaka była?

Wtedy na w niemczech na autostradzie? Powyżej 110, ale dokładnie nie
pamiętam, albo 117, albo 113.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

239 Data: Maj 28 2008 13:57:34
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

A prędkość średnia z tego komputera to jaka była?

Wtedy na w niemczech na autostradzie? Powyżej 110, ale dokładnie nie
pamiętam, albo 117, albo 113.

No to faktycznie, ładne mi utrzymywanie 160. ;-)
Przy średniej rzędu 110-115 na autostradzie to faktycznie może palić 9 l.
W normalnym ruchu, na zwykłych drogach i średniej rzędu 90 km/h podobnie.
I o tym pisałem.

240 Data: Maj 28 2008 14:05:35
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

No to faktycznie, ładne mi utrzymywanie 160. ;-)

Na autostradzie 160 było cały czas, tankowane było przed nią i potem za nią
gdzie dominowały prędkości miejskie. Gdybym minutę przed wjazdem wyzerował
wskazania średniej prędkości myślę, że wynosiłaby w granicach 150 z hakiem
przy zjeździe. Domniemam, bo jak zrobiłem tak na A2 i jechałem 140 to na
wyjeździe średnia prędkość była 134 km/h.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

241 Data: Maj 28 2008 12:29:31
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Wed, 28 May 2008 12:00:42 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

Nie oceniam tego. Nawet nie polemizuję, bo starsze techlogie benzynek
potrafiły wypić.

Opel mial oszczedne silniki i vectra sprzed 10, oj, chyba juz 15 lat
miala w papierach cos 5.9 przy 90km/h. I to mniej wiecej bylo zgodne z
prawda.

J.

242 Data: Maj 28 2008 12:33:26
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

Opel mial oszczedne silniki i vectra sprzed 10, oj, chyba juz 15 lat
miala w papierach cos 5.9 przy 90km/h. I to mniej wiecej bylo zgodne z
prawda.

Nie wiem ile miała w papierach, ale Vectra A C16NZ (1,6l) mojej żonie na
trasie nigdy nie przekroczyła 5,5l/100km. Zaraz napiszą, że to niemożliwe,
bo to przecież 1,6l. :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

243 Data: Maj 28 2008 12:43:33
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Wed, 28 May 2008 12:33:26 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

J.F.  m.in. napisał(a)::
Opel mial oszczedne silniki i vectra sprzed 10, oj, chyba juz 15 lat
miala w papierach cos 5.9 przy 90km/h. I to mniej wiecej bylo zgodne z
prawda.

Nie wiem ile miała w papierach, ale Vectra A C16NZ (1,6l) mojej żonie na
trasie nigdy nie przekroczyła 5,5l/100km. Zaraz napiszą, że to niemożliwe,
bo to przecież 1,6l. :)

Po prostu inni by wyciagneli te cegle spod pedalu gazu, ktora
uniemozliwia jego wcisniecie :-)

Ewentualnie nie prowadza w butach z 10cm obcasem :-)

A z drugiej strony wiem ze Vectra potrafi tez spalic ponad 14 :-)

J.

244 Data: Maj 28 2008 12:54:54
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Nie wiem ile miała w papierach, ale Vectra A C16NZ (1,6l) mojej żonie na
trasie nigdy nie przekroczyła 5,5l/100km. Zaraz napiszą, że to niemożliwe,
bo to przecież 1,6l. :)

Po prostu inni by wyciagneli te cegle spod pedalu gazu, ktora
uniemozliwia jego wcisniecie :-)

Dokładnie.
Moja żona notuje wyniki spalania jeszcze większe jak ja.
Z jednym wyjątkiem - jak jedzie na oparach i stara się oszczędzać to ma więcej cierpliwości i wtedy naprawdę potrafi mało spalić.

245 Data: Maj 29 2008 12:49:47
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: owp 

A gdzie ja mówię że nie?
Gdyby chciał się wlec mi też by się częściej zdarzały.
No ale ok - chcesz to licz - 4,5 l w crdi vs Twoje 7 l.

Wyobraź sobie, że jadać nocą 90km/h moja żona uzyskała wynik 5,4l/100km.
Wyobraź sobie, że jadać innego wieczoru Cee'dem znajomego - my wypiliśmy - i
takim dziwnym przypadkiem 1,6 CRDI 115 KM uzyskała 4,7l/100km. I to sa dla
mnie relalne porównanie, ten sam kierowca, ten sam sposób jazdy,

Jako jeden z nielicznych pewnie, którzy dotarli do tego miejsca dyskusji :-), pozwolę sobie wtrącić, że osoba przyzwyczajona do benzyny, nie bedzie optymalnie jeździć dieselem, więc porównanie nie jest tak do końca dobre.
Tym niemniej można podsumować, ze diesel pali od 1 do 3 litrów mniej (przy takich słabych silnikach).
owp

246 Data: Maj 29 2008 12:54:49
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "owp"  napisał w wiadomości news:

Jako jeden z nielicznych pewnie, którzy dotarli do tego miejsca dyskusji :-), pozwolę sobie wtrącić, że osoba przyzwyczajona do benzyny, nie bedzie optymalnie jeździć dieselem, więc porównanie nie jest tak do końca dobre.
Tym niemniej można podsumować, ze diesel pali od 1 do 3 litrów mniej (przy takich słabych silnikach).

Przy czym im dynamiczniej jeździsz tym te różnice stają się WIĘKSZE - na dieslu sposób jazdy robi mniejsze wrażenie, podobnie jak różnica trasa-miasto.

247 Data: Maj 29 2008 14:33:11
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-05-29 12:54,  *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Przy czym im dynamiczniej jeździsz tym te różnice stają się WIĘKSZE - na dieslu sposób jazdy robi mniejsze wrażenie, podobnie jak różnica trasa-miasto.

Ty sobie nie żartuj - różnice wcale nie są mniejsze w dieslu w zależności od dynamiki jazdy niż w benzynie (nie czepiaj się "w" ;)) - co dokładnie widać po moim spalaniu. Nawet dzisiaj rano do pracy pojechałem dla testu bardzo spokojnie tą sama co zwykle trasą, ale nie 70-80 jak zwykle, ale 50 bez niepotrzebnych hamowań - zamiast zwyczajowych 9.5 l/100km miałem 7.4 l/100km. Zrób sobie taki test a się przekonasz :)
Co do mojego stylu jazdy to raczej nie jestem kapelusznikiem ;) co widac po moich "wynikach" na spritmonitor obecnego samochodu i z moch notatek z tankowań poprzedniej Astry 1.8 16v benzyna - średnie spalanie przez 4 lata to było 10 l/100km

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

248 Data: Maj 29 2008 14:46:54
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości

Dnia 2008-05-29 12:54,  *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Przy czym im dynamiczniej jeździsz tym te różnice stają się WIĘKSZE - na dieslu sposób jazdy robi mniejsze wrażenie, podobnie jak różnica trasa-miasto.

Ty sobie nie żartuj - różnice wcale nie są mniejsze w dieslu w zależności od dynamiki jazdy niż w benzynie (nie czepiaj się "w" ;)) - co dokładnie widać po moim spalaniu. Nawet dzisiaj rano do pracy pojechałem dla testu bardzo spokojnie tą sama co zwykle trasą, ale nie 70-80 jak zwykle, ale 50 bez niepotrzebnych hamowań - zamiast zwyczajowych 9.5 l/100km miałem 7.4 l/100km.

Jakiś niewydarzony ten Twój diesel że Ci 9,5 pali. ;-)

Zrób sobie taki test a się przekonasz :)

Robiłem.
Tyle że u mnie różnice między normalną jazdą, a sytuacjami w których się spieszę nie przekraczają 1 l.
W benzyniaku i 3 l więcej mógł chapnąć.

249 Data: Maj 29 2008 16:33:05
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-05-29 14:46,  *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

co dokładnie widać po moim spalaniu. Nawet dzisiaj rano do pracy pojechałem dla testu bardzo spokojnie tą sama co zwykle trasą, ale nie 70-80 jak zwykle, ale 50 bez niepotrzebnych hamowań - zamiast zwyczajowych 9.5 l/100km miałem 7.4 l/100km.

Jakiś niewydarzony ten Twój diesel że Ci 9,5 pali. ;-)

Zwykły taki :) i jak każdy inny - jak depniesz to spali wszystko.
Zapewne też specyfika trasy wymusza takie spalanie i pewnie, gdybym miał trochę lepszy dojazd do pracy to bym się nawet jadąc "nerwowo" zmieścił w 8 - tylko 7 km i masę kręcenia kierownicą po drodze...
http://mapa.targeo.pl/Mapa_Polski,20,475519,269069?l=303a795588775ac2
prawie taka jak na mapce :)

Zrób sobie taki test a się przekonasz :)

Robiłem.
Tyle że u mnie różnice między normalną jazdą, a sytuacjami w których się spieszę nie przekraczają 1 l.

To tylko oznacza, że powoli (lub szybko ;-P ) jeździć nie potrafisz.

W benzyniaku i 3 l więcej mógł chapnąć.

Ja w 1.8 16v w poprzednim samochodzie po mieście miałem około 1.5 do 2 litrów różnicy w zależności od nastroju... :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

250 Data: Maj 29 2008 17:34:30
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: R2r 

Tomasz Motyliński pisze:

Wyobraź sobie, że jadać nocą 90km/h moja żona uzyskała wynik 5,4l/100km.
Wyobraź sobie, że jadać innego wieczoru Cee'dem znajomego - my wypiliśmy - i
takim dziwnym przypadkiem 1,6 CRDI 115 KM uzyskała 4,7l/100km. I to sa dla
mnie relalne porównanie, ten sam kierowca, ten sam sposób jazdy, trasa o
podobnym dystansie (około 150 km) i obydwa auta wyzerowane liczniki przed
startem. A więc policzmy: 5,4*4,49=24.25zł kontra 4,7*4,64=21.81zł. Nie
wnikam juz tu w złotówki, po prostu koszt jest porównywalny.
Taki test rzeczywiście daje najbardziej porównywalne wyniki (przy założeniu, że warunki zewnętrzne - w tym atmosferyczne - są w obu testach zbliżone).
Tylko, że z twoich obliczeń wynika, że różnica kosztów paliwa w odniesieniu do silnika benzynowego wynosi (24.25-21.68)/24.25 czyli ok. 10% i mniejsze koszty paliwa daje nadal diesel mimo mocno niekorzystnej dla ON relacji cenowej obu paliw (dziś na stacji położonej mniej więcej w centrum Polski i należącej do dużego koncernu, ceny oleju napędowego i benzyny 95 były identyczne i wynosiły 4,53zł/l).

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

251 Data: Maj 28 2008 00:49:58
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Michal_K 

Cavallino pisze:


Te incydentalne rekordy zdarzają mi się kilka razy w tygodniu na różnych
trasach.

A gdzie ja mówię że nie?
Gdyby chciał się wlec mi też by się częściej zdarzały.
No ale ok - chcesz to licz - 4,5 l w crdi vs Twoje 7 l.
Zejdzie niżej niż to 7l. To tylko 1,4 i to ze zmiennymi fazami rozrządu.

Define "normlana"? Normalnie to ja jeżdżę

Tak Ci się tylko wydaje.
Ty się wleczesz i drogi blokujesz.
Jazdę 100km/h przy dozwolonej 90km/h nazywasz blokowaniem dróg? :) No bez komentarza.

Nie nadążali? Przyjedź na zlot, ja z chęcią za Toba nadążę, aby Ci
udowodnić. Zrobimy na zająca powiedzmy 300 km, żeby wynik był miarodajny
150 km ja za Tobą i 150 km Ty za mną. Ale nocą, skoro chcesz jechać jak
debil. Wchodzisz?

Nie - właśnie dlatego że NIE LUBIĘ jeździć jak debil to i nie mam zamiaru ani poginać, ani się wlec za Tobą.
Jawna sprzeczność mi się rysuję w dwóch stwierdzeniach:
Cavallino o jeździe 100km/h:

> Tak Ci się tylko wydaje.
> Ty się wleczesz i drogi blokujesz.

Cavallino:

> Nie - właśnie dlatego że NIE LUBIĘ jeździć jak debil to i nie mam
> zamiaru ani poginać, ani się wlec za Tobą.

No cóż.

Źródło: Forum KIA Cee'd. Nawet największe wyniki podawane przez właścicieli
są dużo niższe od tego co Ty podajesz. Dziwne, wszyscy piszą nieprawdę,

Niestety, daleki od prawdy tutaj pewnie nie jesteś.
Jak widzisz że ponad stukonny silnik pali 5 czy 6 l, to od razu powinieneś zapalać sobie ostrzegawcze światełko.
Że aż tak dużo? ;)

Tyle to nawet producent się nie waży podawać, a dane fabryczne są ZAWSZE i bez wyjątku zaniżone o litr czy dwa, zwłaszcza na spalaniu średnim.
Jadąc spokojnie można uzyskać nawet te 5l benzyny na 100km i to w wiekowych już konstrukcjach, a co dopiero w nowych samochodach. Zwróć uwagę, że coraz więcej producentów korzysta ze zmiennych faz rozrządu, które bardzo korzystnie wpływają na spalanie przy oszczędnej jeździe.

W samochodzie klasy kompakt z niewielkim silnikiem, okolice 5,5l benzyny na 100km w trasie nie są IMHO niczym zaskakującym. No może dla dieslowców, którzy kupili droższe auto, wlewają droższe paliwo a spalają litr mniej na 100 :(


--
Michał

252 Data: Maj 28 2008 01:02:45
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

No ale ok - chcesz to licz - 4,5 l w crdi vs Twoje 7 l.
Zejdzie niżej niż to 7l. To tylko 1,4 i to ze zmiennymi fazami rozrządu.

To jedno z mocniej wykręconych 1.4 jakie znam.
W takim silniku nie ma bata - albo jedziesz i lejesz, albo się wleczesz.
Pogodzić się tego nie da - właśnie turbodiesel jest taką próbą pogodzenia ognia z wodą.

Jazdę 100km/h przy dozwolonej 90km/h nazywasz blokowaniem dróg? :)

Tak.
Przynajmniej w części przypadków.

Nie nadążali? Przyjedź na zlot, ja z chęcią za Toba nadążę, aby Ci
udowodnić. Zrobimy na zająca powiedzmy 300 km, żeby wynik był miarodajny
150 km ja za Tobą i 150 km Ty za mną. Ale nocą, skoro chcesz jechać jak
debil. Wchodzisz?

Nie - właśnie dlatego że NIE LUBIĘ jeździć jak debil to i nie mam zamiaru ani poginać, ani się wlec za Tobą.
Jawna sprzeczność mi się rysuję w dwóch stwierdzeniach:

Bo nie zrozumiałeś.
Nie należę do żadnej z tych grup - ani do wariatów których ma na myśli TM, pałujących bez sensu i potrzeby auto na każdym biegu, ani do wlokących się w tempie TIR-ów kapeluszy.
I dlatego nie chcę jeździć jak żadna z tych grup.


Jak widzisz że ponad stukonny silnik pali 5 czy 6 l, to od razu powinieneś zapalać sobie ostrzegawcze światełko.
Że aż tak dużo? ;)

Że gościowi pomyliło się "pali" z "może spalić".



Tyle to nawet producent się nie waży podawać, a dane fabryczne są ZAWSZE i bez wyjątku zaniżone o litr czy dwa, zwłaszcza na spalaniu średnim.
Jadąc spokojnie można uzyskać nawet te 5l benzyny na 100km

No można.
Tyle że nie jadąc, a wlekąc się i nie ma to nic wspólnego z średnim spalaniem.

253 Data: Maj 28 2008 11:31:35
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Tue, 27 May 2008 21:24:05 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

Cavallino  m.in. napisał(a)::
Silnik 1.4 palił mi na trasie i 11 l.

To ładnymi szrotami jeździłeś. 160 km/h non stop na autostradzie w
Niemczech, średnie nadal poniżej 9l/100k w 1.4 DOHC, a to już obrotomierz
na 5 biegu pod 5 kobr. zaczyna podchodzić.

Kurde panowie - blisko mieszkacie, zrobcie jakis obiektywny test.
Tour de Berlin ? :-)

Albo wlaczcie jakis log GPS z trasy, zweryfikujemy ile bylo tego
"160".

A skąd Ty znasz większość ludzi na tej planecie?
I to jeszcze znakomitą?
Źródło: Forum KIA Cee'd. Nawet największe wyniki podawane przez właścicieli
są dużo niższe od tego co Ty podajesz. Dziwne, wszyscy piszą nieprawdę,
tylko jeden Cavallino znasz się, wiesz lepiej i w ogóle jesteś mistrzem
kierownicy. Dorośnij.

Kapelusznicy i fetyszysci :-)

Tak nawiasem mowiac to ostatnio patrzylem kierowcy przez ramie na
wskaznik spalania w lagunie [diesel] .. i nie wiem ile pali.
Pojechal troche dynamicznie, troche pagorkow po drodze - i wyswietlalo
sie na przemian 10-15 i 0. Trzeba by dopiero srednia dlugookresowa
patrzec ..

J.

254 Data: Maj 29 2008 17:47:55
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: R2r 

J.F. pisze:

Tak nawiasem mowiac to ostatnio patrzylem kierowcy przez ramie na
wskaznik spalania w lagunie [diesel] .. i nie wiem ile pali.
Pojechal troche dynamicznie, troche pagorkow po drodze - i wyswietlalo
sie na przemian 10-15 i 0.
Bo chwilowe zużycie tak sie właśnie zmienia. :-)
W Megane 1,6 16V nawet ponad 20 potrafiło pokazać. :-D

Trzeba by dopiero srednia dlugookresowa
patrzec ..
Ano. :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

255 Data: Maj 26 2008 14:41:24
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Robert J. 

A teraz wyjaśnij mi skąd ten owczy pęd do diesli u ludzi, którzy robią
rocznie od 20 do 50 kkm.

Ja robię ok. 35 tys. i już dawno różnica w cenie mi się zwróciła. Nawet ew. wymiana (regeneracja) turbiny czy wymiana koła zamachowego mnie nie przeraża...
I jeszcze jedno: to nie jest kwestia owczego pędu tylko gustu. Jak lubisz jeździć autem benzynowym (sam jeździłem trzema przedtem) to Twoja sprawa. Diesel mi po prostu odpowiada, tak trudno Ci to zrozumieć? Jak tak bardzo patrzysz na oszczędności to czemu nie śmigasz polonezem? Kupisz za 1.500, a i części tańsze od markowych papierosów... Przecież Ty musisz oszczędzać ;-))).

256 Data: Maj 26 2008 13:37:00
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Boombastic 

Dokładnie :-). Czasem się z Tobą nie zgadzam, ale teraz w 100 % :-). Ludzie porównują często diesla (ok. 2 litrów) do benzyny 1,4 albo 1,6 ;-))). I wtedy wychodzi im różnica 10.000 zł. Tylko ten 1,4 nijak ma się osiągami to 2,0 diesla...

Nie do końca jest tak różowo i zależy od producenta i wiekości silnika diesla. Dla przykładu podam różnicę cenową Civica 1,8 type-s plus i 2,2 i-CTDi plus - 75900 - 92900 - aż 17 tys. zł różnicy, a pomiędzy zwykłymi modelami (nie plus) różnica wynosi 15 tys. zł. Taka różnica wynika pewnie głównie ze wzrostu akcyzy, więc każdy diesel większy niż 2,0 od razu nie będzie konkurencyjny.

257 Data: Maj 26 2008 17:10:43
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: V-Tec 

Cavallino pisze:


Użytkownik "V-Tec"  napisał w wiadomości news:

Przy moich kalkulacjach, różnica w cenie była 15kzł (nowy diesel o tyle był droższy).

A w moim 10, w porównaniu do auta z lpg 5, a w porównaniu do auta podobnie jeżdżącego (czyli benzyniak, ale z większym silnikiem a nie 1.4) prawie nic.

Nie, no ja porównywałem auta o podobnej mocy czy osiągach, gdyby było inaczej - bym napisał. Dokładnie to była to honda accord 2.0i 155KM vs. 2.2ictdi (ajsitidi aj - uwielbiam ten skrót ;) 140KM. Niestety diesel łapał się już do wyższej akcyzy, co znacznie podrażało auto (cóż to za luksus mieć diesela...).


--
Pozdr,
W.

258 Data: Maj 27 2008 00:30:38
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

A w moim 10, w porównaniu do auta z lpg 5, a w porównaniu do auta podobnie
jeżdżącego (czyli benzyniak, ale z większym silnikiem a nie 1.4) prawie
nic.

Ale proszę Cię, tak te 2.0 CRDI to taaaaaakaaaaa rakieta :) Wybacz, 2.0 CRDI
ma tylko niecałą sekundę krócej do 100 niż 1.4 benzyna w tym aucie. A 1,6
CRDI (nawet ten mocniejszy) to do 100 rozpędza się dłużej. Więc bajki
dzieciom na dobranoc, a nie nam.

Żeby nie było testowo jeździłem 1.4 DOHC, 1,6 DOHC, 1,6 CRDI (tym
mocniejszym) i 2.0 CRDI. Więc na dobrą sprawę nie jeździłem tylko tym
słabszym 1,6 CRDI. I powiem Ci, że te CRDI szału nie robią. Fakt kulturę
pracy mają lepszą niż jednostki TDI ze szmelcwagenów, ale osiągi mają
gorsze od 1.4 DOHC (nie licząc tego niesamowicie ropożernego 2.0 CRDI).

Pozdrawiam

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

259 Data: Maj 27 2008 09:51:49
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

A w moim 10, w porównaniu do auta z lpg 5, a w porównaniu do auta podobnie
jeżdżącego (czyli benzyniak, ale z większym silnikiem a nie 1.4) prawie
nic.

Ale proszę Cię, tak te 2.0 CRDI to taaaaaakaaaaa rakieta :)

Nie mam 2.0 tylko 1.6.

Wybacz, 2.0 CRDI
ma tylko niecałą sekundę krócej do 100 niż 1.4 benzyna w tym aucie. A 1,6
CRDI (nawet ten mocniejszy) to do 100 rozpędza się dłużej. Więc bajki
dzieciom na dobranoc, a nie nam.


Tyle że ja mam więcej niż 5 lat i danymi z katalogów przestałem się już dawno brandzlować.
Co mi po tym, że przy megasprzyjających warunkach mała wiertarka potrafi pojechać szybciej niż diesel do 100 ?

Miałem poprzednio benzynowe auto o identycznej pojemności, mocy i nawet lżejsze, więc wiem jaka jest różnica w jeździe pomiędzy identycznym dieslem a benzyniakiem, niezależnie od tego co o tym piszą w katalogach.
Turbodiesel nie wymaga pamiętania non stop o wysokich obrotach - kiedy potrzebujesz naciskasz gaz i po prostu przyspieszasz.

A danymi do 0-100 to sobie można gębę wycierać - mój były Punto HGT do setki miał 8,6 - tylko co z tego skoro na końcu pasa w Bednarach meldował się po słabszych Ave 1.8 czy Corsie bodajże 1.6 i nie chciało być inaczej.


Żeby nie było testowo jeździłem 1.4 DOHC, 1,6 DOHC, 1,6 CRDI (tym
mocniejszym) i 2.0 CRDI. Więc na dobrą sprawę nie jeździłem tylko tym
słabszym 1,6 CRDI. I powiem Ci, że te CRDI szału nie robią.

Słabszy na pewno, ale 115 konny WYRAŹNIE lepiej jeździ zarówno od 1.4 jak i 1.6 benzynowych.
I to czuć już od pierwszego wyjazdu z miasta.

260 Data: Maj 27 2008 10:10:14
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Robert J. 

Turbodiesel nie wymaga pamiętania non stop o wysokich obrotach - kiedy potrzebujesz naciskasz gaz i po prostu przyspieszasz.

A danymi do 0-100 to sobie można gębę wycierać

Kurde, normalnie chyba Cię polubię ;-))). Gadasz rozsądnie, widać że nie onanizujesz się przy katalogach. 0-100, zajebisty parametr. Tak jakby wyprzedzanie zaczynało się od zera...

261 Data: Maj 27 2008 10:24:35
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Robert J.  m.in. napisał(a)::

Turbodiesel nie wymaga pamiętania non stop o wysokich obrotach - kiedy
potrzebujesz naciskasz gaz i po prostu przyspieszasz.

A danymi do 0-100 to sobie można gębę wycierać

Kurde, normalnie chyba Cię polubię ;-))). Gadasz rozsądnie, widać że nie
onanizujesz się przy katalogach. 0-100, zajebisty parametr. Tak jakby
wyprzedzanie zaczynało się od zera...

Teraz uklęknij przed nim i wiesz... no otwórz buzię. Ale zanim zdecydujesz
się na ten desperacki krok, zapraszam na http://mojaceed.pl/forum/ i
poczytaj sobie. Chłopak ma fantazje, to tak jak z pijanym, jedzie taki 30
km/h i myśli "kurde, ale zapierniczam".

Jeździłem tym 1,6 CRDI i ma gorszy start (i to wyczuwalnie).

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

262 Data: Maj 27 2008 11:30:27
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Robert J. 

Teraz uklęknij przed nim i wiesz... no otwórz buzię.

Po pierwsze nie gadam z Tobą, Ciebie już dawno wielu tutaj uznało za nawiedzonego. Ja też. A po drugie to nie zadymił Ci mózg jak wymyślałeś ten dowcip? Bo to taki akurat na Twoim "poziomie"...



Ale zanim zdecydujesz
się na ten desperacki krok,

Desperackim krokiem jest dysputa z Tobą. Gdybyś swój wątpliwy intelekt delikatnie pobudził i przeczytał co piszę to może byś zauważył, że ja nie komentuję tego, czy Cava popierdziela 30, czy 130, ale że nie onanizuje się papierkowymi danymi auta. Ty jak widzę należysz do dużych chłopczyków, którym staje jak czytają "0-100 w 7 sekund". Mi szczerze mówiąc wisi czy jest to 10, 12, czy 13 sekund. Nie jeżdżę sportowo, a gdybym chciał tak jeździć to bym kupił porsche (którym zresztą, niezbyt młodym, ale kiedyś jeździłem...).


Jeździłem tym 1,6 CRDI i ma gorszy start (i to wyczuwalnie).

Auto kupujesz tylko dla startu?

263 Data: Maj 27 2008 10:43:47
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Tue, 27 May 2008 10:10:14 +0200,  Robert J. wrote:

Turbodiesel nie wymaga pamiętania non stop o wysokich obrotach - kiedy
potrzebujesz naciskasz gaz i po prostu przyspieszasz.

Taa, tylko czemu w mondeo obrotomierz jest wiekszy od predkosciomierza
? Aaa, bo ponizej 2000 nie przyspiesza :-)
tzn przyspiesza, ale slabo.


A danymi do 0-100 to sobie można gębę wycierać

Kurde, normalnie chyba Cię polubię ;-))). Gadasz rozsądnie, widać że nie
onanizujesz się przy katalogach. 0-100, zajebisty parametr. Tak jakby
wyprzedzanie zaczynało się od zera...

IMO to jednak parametr wiele mowiacy o zdolnosci auta do
przyspieszania. I z braku lepszych - najlepszy.


J.

264 Data: Maj 27 2008 10:15:27
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Nie mam 2.0 tylko 1.6.

To jeszcze więęękaszaaa rakieta. Chłopcze, na starcie dostajesz baty od
mojego i każdego 1.4 DOHC. Tak super szybko i dynamicznie jeździsz ROTFL.
Poraziłeś mnie teraz.

Co mi po tym, że przy megasprzyjających warunkach mała wiertarka potrafi
pojechać szybciej niż diesel do 100 ?

Na zwykłych światłach dostajesz baty od każdego 1.4 DOHC, pogodzić się z tym
nie możesz? Nie moja sprawa. Zapraszam na zlot, osobiście Ci pokaże jak
baty od 1,4 z "kapelusznikiem" za kierownicą dostaniesz. A do tego czasu
skończ z przechwałkami o swojej super dynamicznej jeździe bo są warte funta
kłaków ulicznego sierściucha.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

265 Data: Maj 27 2008 10:22:52
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Nie mam 2.0 tylko 1.6.

To jeszcze więęękaszaaa rakieta. Chłopcze, na starcie dostajesz baty od
mojego i każdego 1.4 DOHC.

Przeżyję
O ile to w ogóle będzie prawda.
Bo w przeciwieństwie do Ciebie już trenowałem starty 0-400, więc wiem jak ciężko wystartować tak żeby dane fabryczne choć trochę byly podobne do rzeczywistych.

Co mi po tym, że przy megasprzyjających warunkach mała wiertarka potrafi
pojechać szybciej niż diesel do 100 ?

Na zwykłych światłach dostajesz baty od każdego 1.4 DOHC, pogodzić się z tym
nie możesz?

Jakoś do tej pory nieścigałem się na światłach i w ogóle nie kupuję auta do takiej dyscypliny.
Poza tym - patrz wyżej.


 Nie moja sprawa. Zapraszam na zlot, osobiście Ci pokaże jak
baty od 1,4 z "kapelusznikiem" za kierownicą dostaniesz. A do tego czasu
skończ z przechwałkami o swojej super dynamicznej jeździe bo są warte funta
kłaków ulicznego sierściucha.

ROTFL !!!!
Niesamowity człowiek jesteś.
Zwłaszcza że to 1.4 na 0-100 ma czas lepszy o bodajże 0,1 s.
Zapewne wynika głównie ze zestopniowania skrzyni.
Wcale bym się nie zdziwił gdyby się okazało że 0-100 faktycznie osiąga szybciej niż crdi, za to w tym momencie jest już kilka metrów z tyłu.

P.S.
Już czekam na pianie że to ostatnie jest niemożliwe. ;-)

266 Data: Maj 27 2008 10:34:02
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Bo w przeciwieństwie do Ciebie...

Podobaja mi się takie okreslenia, w sumie wiesz omnie wszystko :)

ROTFL !!!!
Niesamowity człowiek jesteś.
Zwłaszcza że to 1.4 na 0-100 ma czas lepszy o bodajże 0,1 s.

Mówiłeś, że nie brandzlujesz się katalogami. Zdecyduj się. Różnica polega na
tym, e ja wiem, ze mam normalne auto do normalnego poruszani się, a Ty
kreujesz tu obraz, jakoby 1,6 CRDI było co najmniej promem kosmicznym i
cały czas przechwalasz się, jak to ty super dynamicznie jeździsz, a inni to
kapelusze i w ogóle dziadostwo na drogach.

Zapewne wynika głównie ze zestopniowania skrzyni.
Wcale bym się nie zdziwił gdyby się okazało że 0-100 faktycznie osiąga
szybciej niż crdi, za to w tym momencie jest już kilka metrów z tyłu.

Jesli osiąga szybciej to nie może być z tyłu. Logika? (doczekałeś się, żr
tak powiem). Przyjedzisz na zlot to Ci uświadomimy jakie Twoje miejsce w
szeregu :) Podpowiem:

2.0 DOHC
2.0 CRDI
1,6 DOHC
1,4 DOHC
1,6 CRDI (obydwa)

Taka kolejności obowiązuje, a teraz marsz do szeregu i się nie wychylaj już,
bo tylko się ośmieszasz.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

267 Data: Maj 27 2008 10:40:54
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Noel 

Użytkownik Tomasz Motyliński napisał:

1.3 Wankla, a potem dalej :->

2.0 DOHC
2.0 CRDI
1,6 DOHC
1,4 DOHC
1,6 CRDI (obydwa)


--
Tomek "Noel" B.

268 Data: Maj 27 2008 10:44:01
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Noel  m.in. napisał(a)::

Użytkownik Tomasz Motyliński napisał:

1.3 Wankla, a potem dalej :->

Mówimy o silnikach seryjnych w w Cee'd (jakbyś nie zauważył).

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

269 Data: Maj 27 2008 11:05:15
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Wcale bym się nie zdziwił gdyby się okazało że 0-100 faktycznie osiąga
szybciej niż crdi, za to w tym momencie jest już kilka metrów z tyłu.

Jesli osiąga szybciej to nie może być z tyłu.

Wiedziałem że to będzie dla Ciebie za trudne. ;-)

270 Data: Maj 27 2008 11:20:59
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Wiedziałem że to będzie dla Ciebie za trudne. ;-)

No nadal czekam na wyjasnienie, inni zapewne też. Widzisz, jeśli dwa ciała
zaczynają ruch przyspieszony z tego samego miejsca i  wtym samym czasie i
jedno znich ma to przyspieszenie wiekszę (w któtzym czasie osiąga wyższą
prędkość) to niestety ale nie moze być drugie, no chyba, ze to z mniejszym
przyspieszeniem się teleportować potrafi. :) Fizyka widzę nie jest Twoją
mocną stroną.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

271 Data: Maj 27 2008 11:27:53
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Noel 

Użytkownik Tomasz Motyliński napisał:

 Witam,

 W poście  Cavallino  m.in. napisał(a)::


Wiedziałem że to będzie dla Ciebie za trudne. ;-)

No nadal czekam na wyjasnienie, inni zapewne też. Widzisz, jeśli dwa ciała
zaczynają ruch przyspieszony z tego samego miejsca i  wtym samym czasie i
jedno znich ma to przyspieszenie wiekszę (w któtzym czasie osiąga wyższą
prędkość) to niestety ale nie moze być drugie, no chyba, ze to z mniejszym
przyspieszeniem się teleportować potrafi. :) Fizyka widzę nie jest Twoją
mocną stroną.

Założenia masz błędne, bo to przyspieszenie się zmienia w trakcie osiągania 100km/h.
To powyższe jest prawdą, jeżeli osiąga się te 100km/h na jednym biegu.

--
Tomek "Noel" B.

272 Data: Maj 27 2008 11:29:01
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Wiedziałem że to będzie dla Ciebie za trudne. ;-)

No nadal czekam na wyjasnienie, inni zapewne też.

A co tu wyjaśniać?
To nie są silniki na prąd i nie przypieszają ruchem jednostajnie przyspieszonym.
Więc to który z nich szybciej osiągnie jakąś prędkość (nawet zakładając że jesteś w stanie zrobić to bez strat w stosunku do danych katalogowych - co w rzeczywistości jest praktycznie niemożliwe) nijak nie oddaje drogi którą oba auta w tym czasie przebyły.
Więcej o tym który będzie z przodu Ci tu powie czas 0-400 m względnie 0-1000m.

Widzisz, jeśli dwa ciała
zaczynają ruch przyspieszony z tego samego miejsca i  wtym samym czasie i
jedno znich ma to przyspieszenie wiekszę (w któtzym czasie osiąga wyższą
prędkość)

Tyle że to wcale nie oznacza że ma większe przypieszenie, zwłaszcza w CAŁYM 0-100.

273 Data: Maj 28 2008 02:05:45
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::
 

Tyle że to wcale nie oznacza że ma większe przypieszenie, zwłaszcza w
CAŁYM 0-100.

To może 0-130? Według dziennikarzy zacnej gazetki (której nie lubię na
marginesie) wychodzi tak:

1,6 CRDI 115 KM
Przyspieszenie od 0 do 130 km/h (s)     21.2

1.4 CVVT EX
Przyspieszenie od 0 do 130 km/h (s)     19.5

Choć etyczność silnika to faktyczny plus dieselka.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

274 Data: Maj 28 2008 09:48:47
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Tyle że to wcale nie oznacza że ma większe przypieszenie, zwłaszcza w
CAŁYM 0-100.

To może 0-130?

Np. 0-400 m.

275 Data: Maj 27 2008 11:26:02
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Scypio 

Dnia Tue, 27 May 2008 10:34:02 +0200, Tomasz Motyliński napisal(a):

2.0 DOHC
2.0 CRDI
1,6 DOHC
1,4 DOHC
1,6 CRDI (obydwa)

Taka kolejności obowiązuje, a teraz marsz do szeregu i się nie wychylaj już,
bo tylko się ośmieszasz.

Odbyłem jazdy testowe ceedami 1.6 DOHC i 1.6 CRDI. W różnych testach tych
samochodów często pojawiają się takie opinie:

1. DOHC jest bardziej mułowaty, niż sugeruje jego 122KM
2. CRDI jest bardziej żwawy, niż sugeruje jego 11.7 sek do setki.

I moje odczucia są z tym jak najbardziej zgodne. Z tych dwóch bez wahania
biorę diesla.

Co więcej, w necie można znaleźć opinie, iż 1.6 CRDI jako jednostka nowsza,
z łańcuchem rozrządu, cichsza, lżejsza  i bardziej oszczędna jest lepszym
rozwiązniem, niż droższe o 4k 2.0 CRDI.

2.0 DOHC jest tańszy od 1.6 CRDI o marne 1000 PLN. I wcale nie jestem
przekonany, czy lepiej jeździ. Z pewnością żlopie więcej paliwa :)

Moim zdaniem szczebelki na tej drabince powinny wyglądać nieco inaczej.

Pozdrawiam,
--
scypio

276 Data: Maj 27 2008 15:19:05
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: złoty 

Tomasz Motyliński pisze:

 Witam,

 W poście  Cavallino  m.in. napisał(a)::


Zapewne wynika głównie ze zestopniowania skrzyni.
Wcale bym się nie zdziwił gdyby się okazało że 0-100 faktycznie osiąga
szybciej niż crdi, za to w tym momencie jest już kilka metrów z tyłu.

Jesli osiąga szybciej to nie może być z tyłu. Logika? (doczekałeś się, żr
tak powiem). Przyjedzisz na zlot to Ci uświadomimy jakie Twoje miejsce w
szeregu :) Podpowiem:


...ja zaś podpowiem, że Cavallino (który już dawno wylądował u  mnie w KF-ie) jak zwykle się myli, gdyż zdecydowana większość diesli z manualną skrzynią biegów ma krótsze przełożenia początkowe (stąd m.in. wrażenia dynamiki przyśpieszania do 100). Gdy założyć im skrzynie z wersji benzynowej to rozpędza się toto tragicznie. Choć.. są i plusy - stają się superoszczędne (sprawdzone w kilku autach) oraz zwykle osiągają większą v-max.

pzdr
A.

277 Data: Maj 27 2008 18:18:13
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik "złoty"  napisał w wiadomości news:

..ja zaś podpowiem, że Cavallino (który już dawno wylądował u  mnie w KF-ie) jak zwykle się myli

Nie, to Ty jak zwykle piszesz bzdury.

278 Data: Maj 29 2008 17:52:24
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: R2r 

Tomasz Motyliński pisze:

Jesli osiąga szybciej to nie może być z tyłu.
Nieprawda. Może. :-)
Hint: droga to pole powierzchni pod wykresem v(t). :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

279 Data: Maj 27 2008 11:34:06
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Robert J. 

Jakoś do tej pory nieścigałem się na światłach i w ogóle nie kupuję auta do takiej dyscypliny.

:-). Ale zauważ że wielu tutaj używa aut chyba tylko do tego. Dla nich 0,1 s to "być albo nie być". I tankują 3 razy dziennie za 10 złotych... ;-). Widuję co wieczór "zloty" takich patafianów pod swoim blokiem. Nie potrafią ruszyć swoimi CRX czy innymi, pełnoletnimi badziewiami inaczej, jak tylko z piskiem opon...

280 Data: Maj 27 2008 15:20:29
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: radekp@konto.pl 

Tue, 27 May 2008 09:51:49 +0200, w  "Cavallino"
 napisał(-a):

Miałem poprzednio benzynowe auto o identycznej pojemności, mocy i nawet
lżejsze, więc wiem jaka jest różnica w jeździe pomiędzy identycznym dieslem
a benzyniakiem, niezależnie od tego co o tym piszą w katalogach.
Turbodiesel nie wymaga pamiętania non stop o wysokich obrotach - kiedy
potrzebujesz naciskasz gaz i po prostu przyspieszasz.

Ja chyba znowu odkurzę archiwum. :))) Przypomnę ci co pisałeś, tak na wszelki
wypadek, bo kiedyś pozbędziesz się tego diesla i znowu będziesz pomykał benzyną
-- i wtedy będziesz znowu chwalił "redukowanie biegów, aby wykorzystać pełną
moc silnika benzynowego" :))).

281 Data: Maj 27 2008 18:20:58
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik  napisał w wiadomości news:

Ja chyba znowu odkurzę archiwum. :))) Przypomnę ci co pisałeś, tak na wszelki
wypadek

Lepiej przypomnij co Ty pisałeś na temat Alf. ;-)

, bo kiedyś pozbędziesz się tego diesla i znowu będziesz pomykał benzyną
-- i wtedy będziesz znowu chwalił "redukowanie biegów, aby wykorzystać pełną
moc silnika benzynowego" :))).

Redukowanie biegów pomaga efektywnie wykorzystać moc WSZYSTKICH silników, nie tylko benzynowych - to jest niezaprzeczalny fakt.
To że człowiek się starzeje i mu się wachlować dźwignią chce coraz mniej - to drugi fakt.
To że diesel bez wachlowania jedzie lepiej niż analogiczny benzyniak - to fakt trzeci.

282 Data: Maj 27 2008 20:41:33
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: radekp@konto.pl 

Tue, 27 May 2008 18:20:58 +0200, w  "Cavallino"
 napisał(-a):

>Ja chyba znowu odkurzę archiwum. :))) Przypomnę ci co pisałeś, tak na
>wszelki
>wypadek

Lepiej przypomnij co Ty pisałeś na temat Alf. ;-)

Ale ja doskonale pamiętam :).

>, bo kiedyś pozbędziesz się tego diesla i znowu będziesz pomykał benzyną
>-- i wtedy będziesz znowu chwalił "redukowanie biegów, aby wykorzystać
>pełną
>moc silnika benzynowego" :))).

[...]
To że człowiek się starzeje i mu się wachlować dźwignią chce coraz mniej -
to drugi fakt.

Hyhy :).

To że diesel bez wachlowania jedzie lepiej niż analogiczny benzyniak - to
fakt trzeci.

No, nie żartuj, przecież diesel od 2k do 4k ma taki sam zakres i podobną
sprawność jak benzyna od 3k do 6k :))).

283 Data: Maj 27 2008 21:25:23
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Cavallino 


Użytkownik  napisał w wiadomości Tue, 27 May 2008 18:20:58 +0200, w  "Cavallino"
 napisał(-a):

>Ja chyba znowu odkurzę archiwum. :))) Przypomnę ci co pisałeś, tak na
>wszelki
>wypadek

Lepiej przypomnij co Ty pisałeś na temat Alf. ;-)

Ale ja doskonale pamiętam :).

A dlaczego sądzisz że ja nie pamiętam?
Gdyby mi się dalej chciało chcieć tak jak kiedyś, to bym sobie turbobenzynę kupił, a nie dupowzów gnojówą pędzony.

To że diesel bez wachlowania jedzie lepiej niż analogiczny benzyniak - to
fakt trzeci.

No, nie żartuj, przecież diesel od 2k do 4k ma taki sam zakres i podobną
sprawność jak benzyna od 3k do 6k :))).

Na temat sprawności sie nie wypowiadam.
A że w trasie na samej piątce jedzie się lepiej, to chyba nie zaprzeczysz.

284 Data: Maj 27 2008 22:38:00
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Tue, 27 May 2008 18:20:58 +0200,  Cavallino wrote:

Redukowanie biegów pomaga efektywnie wykorzystać moc WSZYSTKICH silników,
nie tylko benzynowych - to jest niezaprzeczalny fakt.

Oj, a jak masz silnik o plaskiej mocy ?

To że diesel bez wachlowania jedzie lepiej niż analogiczny benzyniak - to
fakt trzeci.

Zalezy od modelu, moze nawet od sztuki.
A wez pod uwage ze to diesle maja 6-biegowe skrzynki .. widac sa im
potrzebne :-)

J.

285 Data: Maj 27 2008 22:43:17
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Tuesday, May 27, 2008, 10:38:00 PM, you wrote:

Redukowanie biegów pomaga efektywnie wykorzystać moc WSZYSTKICH silników,
nie tylko benzynowych - to jest niezaprzeczalny fakt.
Oj, a jak masz silnik o plaskiej mocy ?

Taki w przyrodzie nie istnieje. Nawet silniki szeregowe potrzebują
pomocy na starcie. Silnik asynchroniczny + falownik - da się uzyskać
stały moment na starcie a potem stałą moc. Ale tym zajmuje się
kontroler falownika...

To że diesel bez wachlowania jedzie lepiej niż analogiczny benzyniak - to
fakt trzeci.
Zalezy od modelu, moze nawet od sztuki.
A wez pod uwage ze to diesle maja 6-biegowe skrzynki .. widac sa im
potrzebne :-)

Oczywiście - do pokonania 5-biegowych benzyniaków w przyśpieszniu na 5
biegu od absurdalnie niskiej prędkości.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

286 Data: Maj 28 2008 10:29:24
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: J.F. 

On Tue, 27 May 2008 22:43:17 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
Redukowanie biegów pomaga efektywnie wykorzystać moc WSZYSTKICH silników,
nie tylko benzynowych - to jest niezaprzeczalny fakt.
Oj, a jak masz silnik o plaskiej mocy ?

Taki w przyrodzie nie istnieje.

Oj, turbodieselek w zakresie ok 2000-4000 rpm ..

J.

287 Data: Maj 25 2008 22:54:44
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Sanctum Officium 

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości




Najnowszej generacji benzyniaki są baaaardzo oszędne. W Motorvision był test BMW 130i albo 330i (nie pamiętam którego). 3 litry, 260 KM, a zużył im, o ile pamiętam, 8 litrów na 100 km. Diesel jest zwykle dobre kilka tysięcy złotych droższy, a zbliżona cena ON i benzyny oraz coraz mniejsza różnica w spalaniu stawia pod znakiem zapytania sens zakupu diesla. Gdy się bardzo dużo jeździ, diesel jest cały czas lepszym wyborem, ale gdy jeździ się mniej, lepszy będzie benzyniak.


MK

288 Data: Maj 26 2008 00:39:01
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości



Najnowszej generacji benzyniaki są baaaardzo oszędne. W Motorvision był test BMW 130i albo 330i (nie pamiętam którego). 3 litry, 260 KM, a zużył im, o ile pamiętam, 8 litrów na 100 km. Diesel jest zwykle dobre kilka tysięcy złotych droższy, a zbliżona cena ON i benzyny oraz coraz mniejsza różnica w spalaniu stawia pod znakiem zapytania sens zakupu diesla. Gdy się bardzo dużo jeździ, diesel jest cały czas lepszym wyborem, ale gdy jeździ się mniej, lepszy będzie benzyniak.

Właśnie przeglądam sobie podawane zużycie paliwa przez BMW i wydaje sie mocno nieprawdopodobne. Otóż BMW 130 na autostradzie ma palic 6 l, a w miescie 12,2 l. A BMW 116 na autostradzie 4,8 l. Auto waży 1330 kg, więc albo BMW opracowała jakieś hiperoszczędne silniki o których konkurencja może tylko śnic, albo te ich normy są o kant dupy potłuc.
Za to BMW 530 pomimo wagi zwiększonej o 150 kg w stosunku do 130 spala w miescie tylko 10,9, a na autostradzie 5,8 l, czyli cięższe auto pali mniej.

289 Data: Maj 26 2008 01:44:19
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Andrzej Lawa 

Boombastic pisze:

Właśnie przeglądam sobie podawane zużycie paliwa przez BMW i wydaje sie mocno nieprawdopodobne. Otóż BMW 130 na autostradzie ma palic 6 l, a w miescie 12,2 l. A BMW 116 na autostradzie 4,8 l. Auto waży 1330 kg, więc albo BMW opracowała jakieś hiperoszczędne silniki o których konkurencja może tylko śnic, albo te ich normy są o kant dupy potłuc.

A podają prędkości utrzymywane podczas pomiarów?

290 Data: Maj 26 2008 09:23:10
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości

Boombastic pisze:

Właśnie przeglądam sobie podawane zużycie paliwa przez BMW i wydaje sie mocno nieprawdopodobne. Otóż BMW 130 na autostradzie ma palic 6 l, a w miescie 12,2 l. A BMW 116 na autostradzie 4,8 l. Auto waży 1330 kg, więc albo BMW opracowała jakieś hiperoszczędne silniki o których konkurencja może tylko śnic, albo te ich normy są o kant dupy potłuc.

A podają prędkości utrzymywane podczas pomiarów?

Nie podają.

291 Data: Maj 26 2008 11:24:25
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: BaX 



Najnowszej generacji benzyniaki są baaaardzo oszędne. W Motorvision był
test BMW 130i albo 330i (nie pamiętam którego). 3 litry, 260 KM, a zużył
im, o ile pamiętam, 8 litrów na 100 km. Diesel jest zwykle dobre kilka
tysięcy złotych droższy, a zbliżona cena ON i benzyny oraz coraz mniejsza
różnica w spalaniu stawia pod znakiem zapytania sens zakupu diesla. Gdy
się bardzo dużo jeździ, diesel jest cały czas lepszym wyborem, ale gdy
jeździ się mniej, lepszy będzie benzyniak.

Właśnie przeglądam sobie podawane zużycie paliwa przez BMW i wydaje sie
mocno nieprawdopodobne. Otóż BMW 130 na autostradzie ma palic 6 l, a w
miescie 12,2 l. A BMW 116 na autostradzie 4,8 l. Auto waży 1330 kg, więc
albo BMW opracowała jakieś hiperoszczędne silniki o których konkurencja
może tylko śnic, albo te ich normy są o kant dupy potłuc.

Mnie na trasie Jelenia Góra-A4-Gliwice-Mikołów-Cieszyn wyszło 7.8l/100km w
330Ci, średnia prędkośc z całego przejazdu coś koło 80km/h , na samej A4
ponad coś koło 140km/h bo musiałem mieć w zasięgu lusterka żone w C3 :)))
Podszedłem z dużym dystansem do takiego spalania ale po roku jeżdzenia moge
śmiało napisać, bez problemu można zamknąć się w 11l/100km w codziennej
eksploatacji. /nie stojąc w korkach bo u mnie ich nie ma/

292 Data: Maj 26 2008 22:57:38
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Przemek V 


Użytkownik "BaX"  napisał w wiadomości



Najnowszej generacji benzyniaki są baaaardzo oszędne. W Motorvision był
test BMW 130i albo 330i (nie pamiętam którego). 3 litry, 260 KM, a zużył
im, o ile pamiętam, 8 litrów na 100 km. Diesel jest zwykle dobre kilka
tysięcy złotych droższy, a zbliżona cena ON i benzyny oraz coraz
mniejsza różnica w spalaniu stawia pod znakiem zapytania sens zakupu
diesla. Gdy się bardzo dużo jeździ, diesel jest cały czas lepszym
wyborem, ale gdy jeździ się mniej, lepszy będzie benzyniak.

Właśnie przeglądam sobie podawane zużycie paliwa przez BMW i wydaje sie
mocno nieprawdopodobne. Otóż BMW 130 na autostradzie ma palic 6 l, a w
miescie 12,2 l. A BMW 116 na autostradzie 4,8 l. Auto waży 1330 kg, więc
albo BMW opracowała jakieś hiperoszczędne silniki o których konkurencja
może tylko śnic, albo te ich normy są o kant dupy potłuc.

Mnie na trasie Jelenia Góra-A4-Gliwice-Mikołów-Cieszyn wyszło 7.8l/100km w
330Ci, średnia prędkośc z całego przejazdu coś koło 80km/h , na samej A4
ponad coś koło 140km/h bo musiałem mieć w zasięgu lusterka żone w C3 :)))
Podszedłem z dużym dystansem do takiego spalania ale po roku jeżdzenia
moge śmiało napisać, bez problemu można zamknąć się w 11l/100km w
codziennej eksploatacji. /nie stojąc w korkach bo u mnie ich nie ma/

Mnie 530d, 218 KM (E60) w mieście regularnie spala od 12,7 do 13,7 w
zależności od intensywności korków a w trasie od 9 do 10 w zależności od
tego czy dwupasmówka/autostrada czy Polska droga. Na autostradzie przy
średniej 180 km/h polegającej na stałym jechaniu z tą prędkością spala 8/100
a przy 150 km/h 6,9/100. Na typowej polskiej drodze przy średniej ok. 80
km/h i wyprzedzaniu, zwalnianiu, przyspieszaniu, wioska, maluch, światła,
traktor, itp. spala 10/100.

A co do wyższości benzyny nad dieslem bez zastanawiania się wymieniłbym na
530i bo klekot jest beznadziejny. Pierwszy mój diesel i ostatni. Z
ciekawości 530i i 530d są obecnie dokładnie w tej samej cenie: 207.000 zł.

293 Data: Maj 26 2008 23:42:23
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Boombastic 

A co do wyższości benzyny nad dieslem bez zastanawiania się wymieniłbym na 530i bo klekot jest beznadziejny. Pierwszy mój diesel i ostatni. Z ciekawości 530i i 530d są obecnie dokładnie w tej samej cenie: 207.000 zł.

Co w nim takiego beznadziejnego? Pytam, bo się tak ludzie podniecają tym silnikiem.

294 Data: Maj 26 2008 23:53:51
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Boombastic pisze:

A co do wyższości benzyny nad dieslem bez zastanawiania się wymieniłbym na 530i bo klekot jest beznadziejny. Pierwszy mój diesel i ostatni. Z ciekawości 530i i 530d są obecnie dokładnie w tej samej cenie: 207.000 zł.

Co w nim takiego beznadziejnego? Pytam, bo się tak ludzie podniecają tym silnikiem.

Podniecają się katalogowymi wartościami mocy i momentu i tą słynną "elastycznością" diesla. Plus do tego łatwość/taniość wyciśnięcia jeszcze trochę ponad serię z tych silników. Tak samo jest z 3.0TDI od VAGa.
Ale ja tam się Przemkowi nie dziwię. Jakoś wolę benzyniaki (chociaż akurat 6-cylindrowym dieslem od BMW bym nie wzgardził - warunek - musi być ASB, wachlowanie manualem w dieslu mnie nie bawi).
Z drugiej strony - Przemek może być skrzywiony (pozytywnie) na punkcie benzyniaków po MX-5 i Ferrari. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

295 Data: Maj 27 2008 22:18:22
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Przemek V 


Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w
wiadomości

Boombastic pisze:
A co do wyższości benzyny nad dieslem bez zastanawiania się wymieniłbym
na 530i bo klekot jest beznadziejny. Pierwszy mój diesel i ostatni. Z
ciekawości 530i i 530d są obecnie dokładnie w tej samej cenie: 207.000
zł.

Co w nim takiego beznadziejnego? Pytam, bo się tak ludzie podniecają tym
silnikiem.

Podniecają się katalogowymi wartościami mocy i momentu i tą słynną
"elastycznością" diesla. Plus do tego łatwość/taniość wyciśnięcia jeszcze
trochę ponad serię z tych silników. Tak samo jest z 3.0TDI od VAGa.
Ale ja tam się Przemkowi nie dziwię. Jakoś wolę benzyniaki (chociaż akurat
6-cylindrowym dieslem od BMW bym nie wzgardził - warunek - musi być ASB,
wachlowanie manualem w dieslu mnie nie bawi).
Z drugiej strony - Przemek może być skrzywiony (pozytywnie) na punkcie
benzyniaków po MX-5 i Ferrari. ;)

Wcześniej jeszcze Hondy, Uno Turbo itp. Ja po prostu lubię kręcić silnik i
tyle. Z drugiej strony w takim ruchu codziennym ten niski moment jest fajny
i przyspieszający ostro diesel przy 2000 obr. nie zwraca na siebie takiej
uwagi dźwiękiem jak kręcona na max benzyna. Spróbowałem - ogólnie to auto
jest super ale kultura pracy benzynowej szóstki z Monachium albo wycie V8
dużo bardziej mnie kręci.

296 Data: Maj 27 2008 22:10:57
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Przemek V 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

A co do wyższości benzyny nad dieslem bez zastanawiania się wymieniłbym
na 530i bo klekot jest beznadziejny. Pierwszy mój diesel i ostatni. Z
ciekawości 530i i 530d są obecnie dokładnie w tej samej cenie: 207.000
zł.

Co w nim takiego beznadziejnego? Pytam, bo się tak ludzie podniecają tym
silnikiem.

Przede wszystkim gdy jest zimny to klekocze nieprzyzwoicie a i dźwięk w
normalnym użytkowaniu jest taki...nijaki. Na luzie czuć wibracje na
kierownicy i pedałach. Mam porównanie z A6 3.0 TDI i nowym E320 CDI i oba
charakteryzują się dużo wyższą kulturą pracy.

Wybitnie nie odpowiada mi automat ZF w połączeniu z tym silnikiem. Już przy
niskich obrotach tam jest moment jak w Stefanie Batorym tymczasem skrzynia
przy najmniejszym naciśnięciu gazu uwielbia od razu redukować. Po co? Nie
mam pojęcia. Rozumiem w trybie DS ale tak jest też w D. W Mercu 7 biegowy
automat jest dużo płynniejszy i jakoś sensowniejszy. Natomiast właściwości
jezdne / prowadzenie w BMW z dynamic drive są bajeczne w porównaniu do E
klasy. Czyli optymalne jak dla mnie - 530i z Dynamic Drive i manualną
skrzynią. Active steering też jest rewelacyjne i też bym po raz drugi brał

297 Data: Maj 28 2008 01:11:01
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Boombastic 

Wybitnie nie odpowiada mi automat ZF w połączeniu z tym silnikiem. Już przy niskich obrotach tam jest moment jak w Stefanie Batorym tymczasem skrzynia przy najmniejszym naciśnięciu gazu uwielbia od razu redukować. Po co? Nie mam pojęcia. Rozumiem w trybie DS ale tak jest też w D. W Mercu 7 biegowy automat jest dużo płynniejszy i jakoś sensowniejszy. Natomiast właściwości jezdne / prowadzenie w BMW z dynamic drive są bajeczne w porównaniu do E klasy. Czyli optymalne jak dla mnie - 530i z Dynamic Drive i manualną skrzynią. Active steering też jest rewelacyjne i też bym po raz drugi brał

A może to jest właśnie problem mnogości liczby przełożeń? Może wystarczyłyby 4, może 5 biegów, bo i tak silnik jest wystarczająco mocny, a tak skrzynia miesza biegami, bo jak tu nie mieszac, skoro ma ich tyle. A to skutkuje właśnie obserwowanymi niepotrzebnymi redukcjami.
Nie bez powodu manualne skrzynie 6 biegowe zaczęły się pojawiac w autach z małymi silnikami jak w przypadku zdaje się Fiata Punto. Wersje mocniejsze miały 5 biegów.

298 Data: Maj 27 2008 21:06:37
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Pete 



"BaX"  wrote

Podszedłem z dużym dystansem do takiego spalania ale po roku jeżdzenia moge śmiało napisać, bez problemu można zamknąć się w 11l/100km w codziennej eksploatacji. /nie stojąc w korkach bo u mnie ich nie ma/

Potwierdzam.  Bez szaleństw, w jezdzie mieszanej ale bez stania w korkach, 530i (e39) manual srednio spalał mi 10l/100km.  A na trasie z Miami do Chicago (bez pasażerów ale bagaznik i tylne siedzienie zapakowane gratami), turlając się ok. 120km/h wyszlo 7,8l/100km.

Pozdr.
Pete

299 Data: Maj 26 2008 20:40:22
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Sanctum Officium 

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości



Najnowszej generacji benzyniaki są baaaardzo oszędne. W Motorvision był test BMW 130i albo 330i (nie pamiętam którego). 3 litry, 260 KM, a zużył im, o ile pamiętam, 8 litrów na 100 km. Diesel jest zwykle dobre kilka tysięcy złotych droższy, a zbliżona cena ON i benzyny oraz coraz mniejsza różnica w spalaniu stawia pod znakiem zapytania sens zakupu diesla. Gdy się bardzo dużo jeździ, diesel jest cały czas lepszym wyborem, ale gdy jeździ się mniej, lepszy będzie benzyniak.

Właśnie przeglądam sobie podawane zużycie paliwa przez BMW i wydaje sie mocno nieprawdopodobne. Otóż BMW 130 na autostradzie ma palic 6 l, a w miescie 12,2 l.

Teraz jest jakiś nowy silnik 3.0 i ten pali bardzo mało. Między innymi dla oszczędności wyłącza się w czasie postoju na światłach. Zobacz dane dla 330i na stronie BMW.

A BMW 116 na autostradzie 4,8 l. Auto waży 1330 kg, więc albo BMW opracowała jakieś hiperoszczędne silniki o których konkurencja może tylko śnic, albo te ich normy są o kant dupy potłuc.
Za to BMW 530 pomimo wagi zwiększonej o 150 kg w stosunku do 130 spala w miescie tylko 10,9, a na autostradzie 5,8 l, czyli cięższe auto pali mniej.

Bo ma ten nowszy silnik. Może jeszcze nie zaktualizowali danych na stronie dla 130i?


MK

300 Data: Maj 26 2008 21:13:16
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: radxcell 

*Boombastic* wrote in

Właśnie przeglądam sobie podawane zużycie paliwa przez BMW i wydaje
mocno nieprawdopodobne.
albo BMW opracowała jakieś hiperoszczędne silniki
o których konkurencja może
tylko śnic, albo te ich normy są o kant dupy potłuc.


a czytales jakiego paliwa wymagaja? :)

porownaj stopien sprezania tych silnikow i sporo sie wyjasni

pozdr, rdx

--
 ___         ___  __       _ _
| _ \__ _ __| \ \/ /__ ___| | | gg#157002
|   / _` / _` |>  </ _/ -_) | | spamboks na o2peel
|_|_\__,_\__,_/_/\_\__\___|_|_| http://tiny.pl/xfrv

301 Data: Maj 26 2008 10:16:32
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: V-Tec 

Sanctum Officium pisze:

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości



Najnowszej generacji benzyniaki są baaaardzo oszędne. W Motorvision był test BMW 130i albo 330i (nie pamiętam którego). 3 litry, 260 KM, a zużył im, o ile pamiętam, 8 litrów na 100 km. Diesel jest zwykle dobre kilka


130i. Poczekajmy na testy userów na np. spiritmonitor.de :) Ten z testu wyłączał silnik na światłach - podczas postoju.


W.

302 Data: Maj 26 2008 11:47:41
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Adam Adamaszek 

> Najnowszej generacji benzyniaki są baaaardzo oszędne. W Motorvision był
> test BMW 130i albo 330i (nie pamiętam którego). 3 litry, 260 KM, a zużył
> im, o ile pamiętam, 8 litrów na 100 km. Diesel jest zwykle dobre kilka

130i. Poczekajmy na testy userów na np. spiritmonitor.de :) Ten z testu
wyłączał silnik na światłach - podczas postoju.

Sam sie (zaplon) wylaczal - tak to dziala. Mocniejszy rozrusznik i juz
mamy kilka % oszczednosci po miescie.

pozdr
AA

303 Data: Maj 26 2008 21:50:25
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: V-Tec 

Adam Adamaszek pisze:
[..]

Sam sie (zaplon) wylaczal - tak to dziala. Mocniejszy rozrusznik i juz
mamy kilka % oszczednosci po miescie.

ciekawe, jak klimatyzacja działa wtedy. Nie przemawia do mnie to rozwiązanie. Po za tym ile się stoi na tych światłach? Dodatkowo np. u mnie jak uruchamiam silnik, spadek napięcia jest tak duży, że radio się wyłącza. Mam nadzieję, że to jakoś rozwiązali to w tym BMW. A tak wogóle to auto służy do jeżdżenia, a nie do stanie z wyłączonym silnikiem. Oczekuję wyższej efektywności, a nie wyłączania silnika.


W.

304 Data: Maj 27 2008 00:02:21
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

V-Tec pisze:

Dodatkowo np. u mnie jak uruchamiam silnik, spadek napięcia jest tak duży, że radio się wyłącza.

Śmiem twierdzić, że to celowy zabieg producenta - na czas działania rozrusznika, odłączyć całkowicie wszystkie inne odbiorniki prądu - radio, światła, grzanie szyby, itp.



--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

305 Data: Maj 27 2008 09:31:22
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Mario 

V-Tec pisze:

Adam Adamaszek pisze:
[..]
Sam sie (zaplon) wylaczal - tak to dziala. Mocniejszy rozrusznik i juz
mamy kilka % oszczednosci po miescie.

ciekawe, jak klimatyzacja działa wtedy. Nie przemawia do mnie to rozwiązanie. Po za tym ile się stoi na tych światłach? Dodatkowo np. u mnie jak uruchamiam silnik, spadek napięcia jest tak duży, że radio się wyłącza. Mam nadzieję, że to jakoś rozwiązali to w tym BMW.

Jezdzilem kiedys jeden dzien takim wynalazkiem (118d). Radio gra caly czas tak sami jak nie gasna swiatla (nie daj Boze bylbym niewidoczny przez ulamek sekundy). Ale w sumie to durny wynalazek bo watpie w oszczednosc wynikajaca z wylaczania silnika na sekunde.

pozdrawiam
mario

306 Data: Maj 27 2008 00:37:36
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Adam Adamaszek 

> Sam sie (zaplon) wylaczal - tak to dziala. Mocniejszy rozrusznik i juz
> mamy kilka % oszczednosci po miescie.

ciekawe, jak klimatyzacja działa wtedy. Nie przemawia do mnie to
rozwiązanie.

A do mnie przemawia - widze niejednokrotnie dlugi korek - i co? 99%
silnikow wlaczonych.

Po za tym ile się stoi na tych światłach? Dodatkowo np. u

Z wlasnego podworka - w Krakowie przecietnie 15 minut samego stania,
na czterokilometrowej trasie (uprzedzajac - wole na rowerze :)).

mnie jak uruchamiam silnik, spadek napięcia jest tak duży, że radio się
wyłącza. Mam nadzieję, że to jakoś rozwiązali to w tym BMW. A tak wogóle

No wlasnie - wiekszy akumulator, mocniejszy rozrusznik.

to auto służy do jeżdżenia, a nie do stanie z wyłączonym silnikiem.

A do stania z wlaczonym silnikiem - sluzy, czy nie?

pozdr
AA

307 Data: Maj 28 2008 14:05:31
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: robot 

Dnia Sun, 25 May 2008 22:54:44 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

3 litry, 260 KM,
8 litrów na 100 km.

uhahahahahaha


--
pozdrawiam

308 Data: Maj 28 2008 19:56:32
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Pete 



"robot"  wrote

3 litry, 260 KM,
8 litrów na 100 km.

uhahahahahaha


Z czego sie cieszysz?  Ten wynik jest jak najbardziej do osiągnięcia... przy spokojnej jeździe w trasie.

Pozdr.
Pete

309 Data: Maj 29 2008 21:44:20
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Sanctum Officium 

Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomości



"robot"  wrote
3 litry, 260 KM,
8 litrów na 100 km.

uhahahahahaha


Z czego sie cieszysz?  Ten wynik jest jak najbardziej do osiągnięcia... przy spokojnej jeździe w trasie.

To wynik z miasta.


MK

310 Data: Maj 29 2008 03:11:44
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 robot  m.in. napisał(a)::

Dnia Sun, 25 May 2008 22:54:44 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

3 litry, 260 KM,
8 litrów na 100 km.

uhahahahahaha

To taki śmiech przez łzy "o ja gupi diesla kupiłem :P"?
Nie wypowiadam się na temat tego knkretnego wyniku, ale co powiesz na fakt,
że Mercedes 500 ML potrafi w trasie przy bardzo oszczędnej jeździe
zadowolić się niecałymi 12 l benzyny (mi tyle spalił)? A to przecież 5-cio
litrowy silnik potrafiący rozpędzić to bryłę o dużej masie i współczynniku
oporu powierza porównywalnym z ceglą do 100km/h w trochę ponad 7s. Z tej
perspektywy wynik 8l/100km w 3 litrowym "maleństwie" wydaje się
uzyskiwanym.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

311 Data: Maj 29 2008 08:57:08
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: robot 

Dnia Thu, 29 May 2008 03:11:44 +0200, Tomasz Motyliński napisał(a):

 Witam,

 W poście
 robot  m.in. napisał(a)::

Dnia Sun, 25 May 2008 22:54:44 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

3 litry, 260 KM,
8 litrów na 100 km.

uhahahahahaha

To taki śmiech przez łzy "o ja gupi diesla kupiłem :P"?

Nie mam disla i nie chce miec, dla mnie to traktor a nie samochod.

Nie wypowiadam się na temat tego knkretnego wyniku, ale co powiesz na fakt,
że Mercedes 500 ML potrafi w trasie przy bardzo oszczędnej jeździe
zadowolić się niecałymi 12 l benzyny (mi tyle spalił)?

Jestem w stanie w to uwierzyc.

Z tej
perspektywy wynik 8l/100km w 3 litrowym "maleństwie" wydaje się
uzyskiwanym.

Z wiatrem, na prostej drodze 80km/h bez hamowania i bez przyspieszania
moze, moze.
Ale nie oszukujmy sie, takie warunki nie wystepuja nawet w normalnym kraju
a co dopiero w naszym.
Wiec jednak uwazam ze te 8l to nonsens bez praktycznego znaczenia.

--
pozdrawiam

312 Data: Maj 29 2008 02:09:15
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Pete 



"robot" wrote

Wiec jednak uwazam ze te 8l to nonsens bez praktycznego znaczenia.

Najwyraźniej brak Ci też praktycznego doświadczenia z tym autem/silnikiem.

Zgadzam się, że mało kto kupuje auto z silnikiem 260KM by jeździc nim spokojnie.  Niemniej wcale nie potrzeba wiatru i wleczenia się 80km/h by zejśc w nim do takiego poziomu spalania.

Pozdr.
Pete

313 Data: Maj 29 2008 09:13:12
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Noel 

Użytkownik robot napisał:



To taki śmiech przez łzy "o ja gupi diesla kupiłem :P"?

Nie mam disla i nie chce miec, dla mnie to traktor a nie samochod.

Mimo, że nie jestem zwolennikiem diesla to jednak kultura pracy tych silników bardzo się zmieniła na plus, szczególnie z turbiną.

To już nie to co kiedyś, jak odpalałem silnik Stara 200 w zimie, unosząc klapę od silnika i przykładając do wlotu powietrza zgniecioną, podpaloną watę zanurzoną w benzynie osadzoną na końcu jakiegoś metalowego pręta jednocześnie kręcąc rozrusznikiem.

Jeżeli miałbym mieć diesla to turbo, a jeżeli mam mieć turbo to wolę benzynę.

--
Tomek "Noel" B.

314 Data: Maj 29 2008 09:44:22
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: robot 

Dnia Thu, 29 May 2008 09:13:12 +0200, Noel napisał(a):

Użytkownik robot napisał:



To taki śmiech przez łzy "o ja gupi diesla kupiłem :P"?

Nie mam disla i nie chce miec, dla mnie to traktor a nie samochod.

Mimo, że nie jestem zwolennikiem diesla to jednak kultura pracy tych
silników bardzo się zmieniła na plus, szczególnie z turbiną.

Wiem o tym. Ale moja niechec do disli nie jest uzasadniona logika.
Nie wiem, moze to jakies psychiczne skrzywienie :)



--
pozdrawiam

315 Data: Maj 29 2008 10:03:08
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Noel 

Użytkownik robot napisał:

Wiem o tym. Ale moja niechec do disli nie jest uzasadniona logika.
Nie wiem, moze to jakies psychiczne skrzywienie :)

To klimat, szerokość geograficza, mała odporność diesla na mróz.
A tu studź turbine, a tu rozgrzej świece żarowe, za to zyskujesz elastykę w trasie jazdy i relatywnie małe spalanie.

Taki włoski użytkownik diesla mógły lekko być zdziwiony klekotem silnika, gdzie u niego temperatura nie spada poniżej 10C, a jak już spadnie to raz na pół roku.

--
Tomek "Noel" B.

316 Data: Maj 26 2008 21:45:07
Temat: Re: Diesel kontra Benzyna!!!
Autor: Witold Władysław Wojciech Wilk 

Kris wrote:

Co sadzicie?
Jakie auto byscie kupili teraz Diesla czy Benzyne i dlaczego?

benzynę, bo trend ON to przewyższenie benzyny. względnie mniej rzeczy
"do psucia sie". tańsze w zakupie.

jeśli opcją jest zagazowanie, a silnik jest względnie normalny do
gazowania, to przy większych przebiegach nie ma o czym gadać - tylko
gazować.

takie moje zdanie. jeździłem do tej pory głównie benzyniakami,
gazowcami. diesel ma jedną poważną zaletę nad w.w. - zasięg. chyba, że
ma się benzynogaza to można na obu pełnych zbiornikach zrobić podobny
przebieg - ale zwykle tankuje się gaz jak się skończy.

aha, benzyniak szybciej się rozgrzewa zimą.

aha, diesel jest oszczędniejszym w jeździe miejskiej.
--
Witold Wladyslaw Wojciech Wilk // magic numbers: +48606124622 & 3211630
zwierz występuje: ST-SO-SG-WPI // pierwsze_imie.nazwisko -at- gmail.com
pomyka citroenem xantia mkI 2.0 8v 1995 293kkm/85kkm hydrokomfortowa ;)

Diesel kontra Benzyna!!!



Grupy dyskusyjne