Witam

Mam nastepujacy problem.
Po rozgrzaniu silnika (po wczesniejszej jezdzie) czasami nie moge
odpalic silnika, rozrusznik dziala kreci, ale silnik nie rusza, nie
dochodzi napiecie do zaworu przy papie paliwa.
Za to po ostudzeniu odpala bez problemu.
Reanult Megane Scenic 1.9 dTi

Pozdrawiam i dzieki za ewentulane porady

>

Mam nastepujacy problem.
Po rozgrzaniu silnika (po wczesniejszej jezdzie) czasami nie moge
odpalic silnika, rozrusznik dziala kreci, ale silnik nie rusza, nie
dochodzi napiecie do zaworu przy papie paliwa.
Za to po ostudzeniu odpala bez problemu.
Reanult Megane Scenic 1.9 dTi

Pozdrawiam i dzieki za ewentulane porady

Użytkownik "Q."  napisał w wiadomości

>

Mam nastepujacy problem.
Po rozgrzaniu silnika (po wczesniejszej jezdzie) czasami nie moge
odpalic silnika, rozrusznik dziala kreci, ale silnik nie rusza, nie
dochodzi napiecie do zaworu przy papie paliwa.
Za to po ostudzeniu odpala bez problemu.
Reanult Megane Scenic 1.9 dTi

Pozdrawiam i dzieki za ewentulane porady

moze to wina tego, ze Ci sie swiece zarowe nie podgrzewaja?
kiedys mialem ten sam problem u Taty w aucie i ..... zrobileismyu swoj wlacznik swiec zarowych i potem wszystko smigalo:)
Pozdr.
Q>

Tyle że w jego dieslu przy obecnych temp powietrza to nawet na zimnym
powinien zapalac bez grzania świec. Jak nie dochodzi napięcie do pompy to
chyba tam należy szukać

Najgorsze jest to, ze to sie stalo - bez wczesniejszych obiawow,
zadnej usterki na ten temat w komputez nie znalezli.
W warsztacie w ktorym bylem - mieli chyba cos nie tak poustawiane - bo
kemperatury cieczy, paliwa i powietrza pokazywalo w kosmicznych
wartosciach, ale zastanawialo mnie jedno - temp. cieczy skakala miala
max 25 000 a puzniej spadala do - 40, czy czujnik temp. moze az tak
barachlic?
Kolejne podejzenie poszlo na czujnik polozenia walu (bo podobno to
podobnie sa objawy)
Puki co nie wiem nic na pewno.

Uzytkownik "Gosc"  napisal w wiadomosci

Najgorsze jest to, ze to sie stalo - bez wczesniejszych obiawow,
zadnej usterki na ten temat w komputez nie znalezli.
W warsztacie w ktorym bylem - mieli chyba cos nie tak poustawiane - bo
kemperatury cieczy, paliwa i powietrza pokazywalo w kosmicznych
wartosciach, ale zastanawialo mnie jedno - temp. cieczy skakala miala
max 25 000 a puzniej spadala do - 40, czy czujnik temp. moze az tak
barachlic?
Kolejne podejzenie poszlo na czujnik polozenia walu (bo podobno to
podobnie sa objawy)
Puki co nie wiem nic na pewno.

Wlasnie to obstawilem - i zobacze co z tego wyjdzie
Nie omieszkma sie pochwalic - jak tylko odbiore samochod i ewentulanie
padnie znowu :(

Wymienilem czujnik cieczy chlodniczej - ale nic to nie dalo.
Z kolejnych spostrzezen - wyglada to tak - jak temperatura silnika (na
wskazniku na desce) dochodzi miej wiecej do polowy - silnik zaczyna
tracic moc gozej wchodzi na wysokie obroty, jak sie tylko zatrzymuje
(sprzeglo luz) gasnie na wolnych obrotach. Musi sie przestudzic jakies
pol godzi i z trudem odpala.
Ma ktos moze jakies nowe pomysly (wydaje mi sie - ze na luzie obroty
troche sie ruznia raz jest jakies 7500 innym troche po wyzej 5000)

Pompa wtryskowa.
JaC