Grupy dyskusyjne   »   Diesel - trudno zapala.

Diesel - trudno zapala.



1 Data: Grudzien 21 2009 10:45:41
Temat: Diesel - trudno zapala.
Autor: Malkontent 

Jest sobie silnik. Ok. 2 miesiące temu robiony był rozrząd. Potem
przyszły mrozy i kłopoty z zapaleniem. Czy przyczyną może być źle
zrobiony rozrząd czy raczej niesprawne świece żarowe?
Na ciepłym silniku pali w miarę dobrze.
Silnik   2.0 HDI.

--

 
Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/




2 Data: Grudzien 21 2009 11:01:22
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: 085 

Użytkownik "Malkontent"  napisał w wiadomości

Jest sobie silnik. Ok. 2 miesiące temu robiony był rozrząd. Potem
przyszły mrozy i kłopoty z zapaleniem. Czy przyczyną

o chryste... pierdyliard podobnych postow i pierdyliard mozliwosci - po
pierwsze, diesel zeby odpalic, musi nagrzac swiece - pierwsze pytanie, masz
dobry akumulator ? swiece zarowe ? przewody ? po drugie - czy paliwo
dochodzi do wtryskiwaczy ? moze jest zgestniale ? i tak dalej...

podstawowych przyczyn moze byc kilkanascie jak nie wiecej - zasadniczo
zacznij od baterii ale nie spodziewaj sie, ze diesel bedzie przy minus
fafnastu odpalal tak jak latem - bo to jest diesel - i podstawowa zasada
dzialania tych silnikow jest zaburzona przy silnych mrozach.

ab

3 Data: Grudzien 21 2009 11:17:25
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: Przemysław Bernat 

Dnia Mon, 21 Dec 2009 11:01:22 +0100, 085 napisał(a):

 ale nie spodziewaj sie, ze diesel bedzie przy minus
fafnastu odpalal tak jak latem - bo to jest diesel - i podstawowa zasada
dzialania tych silnikow jest zaburzona przy silnych mrozach.

Tylko nie mów tego mojej Xantii z 1997r., która dziś po dwóch dniach
postoju, przy -18 na termometrze odpaliła bez problemu. Rozrusznik słabo
kręcił, bo akumulator ma ładnych kilka latek, ale zapaliła przy pierwszym
zakręceniu wałem. Wot technika na F.
p.s. dwuletnia Zafira diesel poległa i czeka na odwilż, ale to porządne,
niemieckie auto - nie będzie się po mrozie szlajać. 

--
Pozdrawiam,

Przemek

4 Data: Grudzien 21 2009 14:36:27
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: Czarek Daniluk 

Przemysław Bernat pisze:

Dnia Mon, 21 Dec 2009 11:01:22 +0100, 085 napisał(a):

 ale nie spodziewaj sie, ze diesel bedzie przy minus fafnastu odpalal tak jak latem - bo to jest diesel - i podstawowa zasada dzialania tych silnikow jest zaburzona przy silnych mrozach.

Tylko nie mów tego mojej Xantii z 1997r., która dziś po dwóch dniach
postoju, przy -18 na termometrze odpaliła bez problemu. Rozrusznik słabo
kręcił, bo akumulator ma ładnych kilka latek, ale zapaliła przy pierwszym
zakręceniu wałem. Wot technika na F. p.s. dwuletnia Zafira diesel poległa i czeka na odwilż, ale to porządne,
niemieckie auto - nie będzie się po mrozie szlajać. 
Mój stary Golf Mój stary Golf przy dużych mrozach właśnie rzędu -18, -20   wymaga dwukrotnego podgrzania świec nim zaklekocze.
Zimny trochę się potelepie ale chodzi :)
Wot niemiaszkowa technika, a paru sąsiadów z benzyniakami różnej maści nie poodjeżdżało ;P

Pozdrawiam !!

5 Data: Grudzien 21 2009 15:21:06
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: Przemysław Bernat 

Dnia Mon, 21 Dec 2009 14:36:27 +0100, Czarek Daniluk napisał(a):

Wot niemiaszkowa technika, a paru sąsiadów z benzyniakami różnej maści
nie poodjeżdżało ;P

Co dowodzi, że nie kraj producenta, rodzaj paliwa ani wiek nie mają
większego znaczenia dla odpalania na mrozie. Najważniejsze to stan
techniczny auta.

--
Pozdrawiam,

Przemek

6 Data: Grudzien 21 2009 15:41:53
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Przemysław Bernat"  napisał w wiadomości

Dnia Mon, 21 Dec 2009 14:36:27 +0100, Czarek Daniluk napisał(a):

Co dowodzi, że nie kraj producenta, rodzaj paliwa ani wiek nie mają
większego znaczenia dla odpalania na mrozie.
True

Najważniejsze to stan techniczny auta.
No, niekoniecznie - choć pewnie ważne. Może po prostu właściciele mają szczęście, albo zatankowali n astacji, na której nie pracują oszuści.

--
Yogi(n)

7 Data: Grudzien 21 2009 16:12:02
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: Przemysław Bernat 

Dnia Mon, 21 Dec 2009 15:41:53 +0100, Yogi(n) napisał(a):

No, niekoniecznie - choć pewnie ważne. Może po prostu właściciele mają
szczęście, albo zatankowali n astacji, na której nie pracują oszuści.

Nie ma znaczenia, że tankujesz na markowej stacji. Mi kiedyś filtr zatkało
paliwo z Shella, a kumplowi ropa z Neste. Wszędzie są oszuści i jedyna
rada, to używanie depresatora od późnej jesieni. Ale ja to włączam w
kategorię "stan techniczny".

--
Pozdrawiam,

Przemek

8 Data: Grudzien 21 2009 18:34:02
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Przemysław Bernat"  napisał w wiadomości


Nie ma znaczenia, że tankujesz na markowej stacji. Mi kiedyś filtr zatkało
paliwo z Shella, a kumplowi ropa z Neste. Wszędzie są oszuści i jedyna
rada, to używanie depresatora od późnej jesieni. Ale ja to włączam w
kategorię "stan techniczny".

Eeee tam, zaraz wszędzie. W poprzednim samochodzie (ja jestem od "zarania" benzynowy) miałem czujnik ilości oktanów - i tylko raz przez 9 lat zdarzyło się, że pokazał poniżej 91 - na stacji DEA między Lubinem a Zieloną Górą, zaraz za miejscowością Kłobuczyn. Poza tym, nie miałem na myśli markowych - tylko uczciwych, to zbiory niekoniecznie rozłączne, choć wątpie, by były tożsame. "Wszędzie są oszuści" - to prawda w tym sensie, że na każdej stacji płacimy VAT, akcyzę i parę innych obciążeń, ale to temat na osobną dyskusję ;-)

--
Yogi(n)

9 Data: Grudzien 21 2009 18:37:37
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: złoty 

Yogi(n) pisze:


Eeee tam, zaraz wszędzie. W poprzednim samochodzie (ja jestem od "zarania" benzynowy) miałem czujnik ilości oktanów -

...z ciekawosci spytam - w jakim aucie montowali seryjnie takie cos?

pzdr
A.

10 Data: Grudzien 21 2009 18:54:48
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "złoty"  napisał w wiadomości

Yogi(n) pisze:


Eeee tam, zaraz wszędzie. W poprzednim samochodzie (ja jestem od "zarania" benzynowy) miałem czujnik ilości oktanów -

..z ciekawosci spytam - w jakim aucie montowali seryjnie takie cos?

Corolla E11 FL z 2000 r. Kiedy paliwo miało mniej jak 91 oktanów zapalała się pomarańczowa kontrolka.

--
Yogi(n)

11 Data: Grudzien 22 2009 23:54:45
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: Adam 'Adak' Kępiński 

Corolla E11 FL z 2000 r. Kiedy paliwo miało mniej jak 91 oktanów
zapalała się pomarańczowa kontrolka.

Cholera, mam przed FL i nie mam takowej kontrolki :-)

--
Adam 'Adak' Kępiński        GG: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"

12 Data: Grudzien 23 2009 15:16:07
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Adam 'Adak' Kępiński"  napisał w wiadomości

Corolla E11 FL z 2000 r. Kiedy paliwo miało mniej jak 91 oktanów
zapalała się pomarańczowa kontrolka.

Cholera, mam przed FL i nie mam takowej kontrolki :-)

Jestes pewien? To nie jest jakas specjalnie wydzielona kontrolka, to Check Engine, kóry w wypadku problemów z z paliwen na pomarańczowo (w pozostąłych przypadkach na czerwono, na żółto i jeszcze mruga sygnalizując chyba problemy z rozrządem). Było to w instrukcji, albo w jakiejś broszurce z serwisu - w każdym razie, kiedy zatankowałem berbeluchę, to auto było jeszcze na gwarancji, zadzwoniłem na infolinię ichnią i poinformowali mnie co oznacza ten konkretny kolorek. Potem znalałem to właśnie w jakichś papierach dołączonych do auta (jakimś "quickguide" albo instrukcji).

--
Yogi(n)

13 Data: Grudzien 21 2009 14:33:28
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: Eryk 

Tylko nie mów tego mojej Xantii z 1997r., która dziś po dwóch dniach
postoju, przy -18 na termometrze odpaliła bez problemu. Rozrusznik słabo
kręcił, bo akumulator ma ładnych kilka latek, ale zapaliła przy pierwszym
zakręceniu wałem. Wot technika na F.
p.s. dwuletnia Zafira diesel poległa i czeka na odwilż, ale to porządne,
niemieckie auto - nie będzie się po mrozie szlajać.

Mój stary Golf III GT z 1993/94 roku też po dwóch dniach mimo, że niemiecki
odpalił za pierwszym razem. Dodatkowo wypuściłem go na letnich oponach i dał
radę w tym śniegu i mrozie. :)

Pzdr
Eryk

14 Data: Grudzien 21 2009 11:06:02
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: Michał Gut 


Użytkownik "Malkontent"  napisał w wiadomości

Jest sobie silnik. Ok. 2 miesiące temu robiony był rozrząd. Potem
przyszły mrozy i kłopoty z zapaleniem. Czy przyczyną może być źle
zrobiony rozrząd czy raczej niesprawne świece żarowe?
Na ciepłym silniku pali w miarę dobrze.
Silnik   2.0 HDI.

zle zrobiony rozrzad to jechalby jakby chcial a nie mogl - w najlepszym
wypadku

swiece zarowe to bardzo prawdopodobna wersja

15 Data: Grudzien 21 2009 10:16:03
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail @go2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jest sobie silnik. Ok. 2 miesiące temu robiony był rozrząd. Potem
przyszły mrozy i kłopoty z zapaleniem. Czy przyczyną może być źle
zrobiony rozrząd czy raczej niesprawne świece żarowe?
Na ciepłym silniku pali w miarę dobrze.
Silnik   2.0 HDI.

podstawowa zasada - przy dieslach ,zwłaszcza starszych warto zagrzac
swiecie kilka razy zanim sie odpali.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Najpewniejszą metodą zachowania tajemnicy jest
sprawienie, by ludzie wierzyli, że już ją znają."  Frank Herbert

16 Data: Grudzien 21 2009 13:32:51
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 21 Dec 2009 10:16:03 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

podstawowa zasada - przy dieslach ,zwłaszcza starszych warto zagrzac
swiecie kilka razy zanim sie odpali.

tylko, ze przy nowoczesnych dieslach nie masz nad tym kontroli - to
komputer włącza i wyłącza świece.

A w HDI może być mnóstwo potencjalnych problemów -świece, zatkanie filtra
paliwa, zabicie pompy w baku przez igiełki lodu, zabicie regulatora
wysokiego ciśnienia na pompie i wiele innych

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

17 Data: Grudzien 21 2009 15:38:01
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

podstawowa zasada - przy dieslach ,zwłaszcza starszych warto zagrzac
swiecie kilka razy zanim sie odpali.

tylko, ze przy nowoczesnych dieslach nie masz nad tym kontroli - to
komputer włącza i wyłącza świece.

hmm
no u mnie jest tak, ze jak auto jest zimne, wlacze kluczyk to swiece sie
wlaczaja. Jak wylacze stacyjnke i wlacze ponownie to znowu sie wlacza.
Rzeczywiscie, jak silnik jest cieply, to grzanie trwa tylko sekundke ale
jak jest zimny, to za kazdym razem mam wrazenie ze grzeja maksymalny czas.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy
potrafią zepsuć stalową kulę...
Pszemol: No to jest nas dwu...

18 Data: Grudzien 21 2009 15:40:03
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 21 Dec 2009 15:38:01 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

hmm
no u mnie jest tak, ze jak auto jest zimne, wlacze kluczyk to swiece sie
wlaczaja. Jak wylacze stacyjnke i wlacze ponownie to znowu sie wlacza.
Rzeczywiscie, jak silnik jest cieply, to grzanie trwa tylko sekundke ale
jak jest zimny, to za kazdym razem mam wrazenie ze grzeja maksymalny czas.

W HDi wiele ludzi nie widziało lampki odkąd mają auto albo widzą 2-3 razy w
roku jak mrozy są takie jak były teraz.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

19 Data: Grudzien 25 2009 17:22:02
Temat: Re: Diesel - trudno zapala.
Autor: 085 

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Mon, 21 Dec 2009 10:16:03 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

podstawowa zasada - przy dieslach ,zwłaszcza starszych warto zagrzac
swiecie kilka razy zanim sie odpali.

tylko, ze przy nowoczesnych dieslach nie masz nad tym kontroli - to
komputer włącza i wyłącza świece.

dobrze by tez bylo, gdyby kilkukrotne zagrzanie nie zzarlo pradu z
akumulatora - ostatnio mierzylem po bardzo mroznej nocy napiecie na
zaciskach - 12.65V - po podgrzaniu swiec spadlo do 12.05. Oczywiscie,
kolejne podgrzania wezma mniej pradu, akumulator troche sie zregeneruje z
czasem... ale warto uwazac. Chyba, ze sie ma komputer ;))

p, zul

Diesel - trudno zapala.



Grupy dyskusyjne