Grupy dyskusyjne   »   Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)

Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)



1 Data: Styczen 16 2009 13:01:22
Temat: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: WaLker 

Link znalazł kolega z forum volvo użytkownicy opisują tam auta, które
sprawdzali lub widzieli.. Warto czasem zajrzeć przed zakupem, czy
interesujący nas pojazd nie jest tam opisany. Jak było to przepraszam

http://bezwypadkowe.net/f58/

Życzę milej lektury
Pozdrawiam
Waldek



2 Data: Styczen 16 2009 13:22:18
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Wiesław 


Użytkownik "WaLker"  napisał w wiadomości

Link znalazł kolega z forum volvo użytkownicy opisują tam auta, które
sprawdzali lub widzieli.. Warto czasem zajrzeć przed zakupem, czy
interesujący nas pojazd nie jest tam opisany. Jak było to przepraszam

Ostatnio kupowałem auto 2 w rodzinie i napszę co następuje, po
przeanalizowaniu oferty na rynku, obejrzeniu wielu egzemplarzy, okazało się,
że w ofercie za rozsądną cenę przeważnie są właśnie takie auta.
Za namową mądrzejszych ludzi, przyjęłem taktykę taką, że auto będzie kupone
od osoby którą znam, a że okazało się, że fascynat marki i auta sowjego
zmienia na nowszy model (tej samej marki) odkupiliśmy od niego autko.
Zalety takietgo kupowania są ogromne, wiem że do wymiany oleju mam jeszcze 3
k km do rozrządu 10 k km wiem gdzie było stuknięte i jak stuknięte co
wymienionw z blacharki co wymienionw po przjechaniu granicy Polski :-).
Kolega auto kupił w 2005 roku a ja w tamtym od niego. Polecam takie
kupowanie auta :-).
pozdrawiam Wiesław

3 Data: Styczen 16 2009 13:37:39
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Maverick 

WiesÂław wrote:

UÂżytkownik "WaLker"  napisaÂł w wiadomoÂści
Link znalazÂł kolega z forum volvo uÂżytkownicy opisujÂą tam auta, które sprawdzali lub widzieli.. Warto czasem zajrzeĂŚ przed zakupem, czy interesujÂący nas pojazd nie jest tam opisany. Jak byÂło to przepraszam

Ostatnio kupowaÂłem auto 2 w rodzinie i napszĂŞ co nastĂŞpuje, po przeanalizowaniu oferty na rynku, obejrzeniu wielu egzemplarzy, okazaÂło siĂŞ, Âże w ofercie za rozsÂądnÂą cenĂŞ przewaÂżnie sÂą wÂłaÂśnie takie auta.
Za namowÂą mÂądrzejszych ludzi, przyjĂŞÂłem taktykĂŞ takÂą, Âże auto bĂŞdzie kupone od osoby którÂą znam, a Âże okazaÂło siĂŞ, Âże fascynat marki i auta sowjego zmienia na nowszy model (tej samej marki) odkupiliÂśmy od niego autko.
Zalety takietgo kupowania sÂą ogromne, wiem Âże do wymiany oleju mam jeszcze 3 k km do rozrzÂądu 10 k km wiem gdzie byÂło stukniĂŞte i jak stukniĂŞte co wymienionw z blacharki co wymienionw po przjechaniu granicy Polski :-). Kolega auto kupiÂł w 2005 roku a ja w tamtym od niego. Polecam takie kupowanie auta :-).

Ale to zawsze bylo wiadome ze najlepsza auta rozchodza sie wsrod znajomych/po rodzinie, a reszta dopiero trafia na rynek.

Warto jeszcze przegladac fora danej marki - czasem ludzie chca sprzedac samochod i tam sie oglaszaja - a wczesniej mozna wysledzic kto i jakie naprawy robil, z czym mial problemu itd po jego wpisach na forum. Czasem tez ktos z klubu (chodzi o osoby znane w klubie, z duza iloscia postow itp) wrecz moze reczyc za dany samochod (a wiec wiadome ze raczej pewny egzemplarz).

--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni

4 Data: Styczen 16 2009 13:38:13
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: GK 

Wiesław pisze:

Ostatnio kupowałem auto 2 w rodzinie i napszę co następuje, po przeanalizowaniu oferty na rynku, obejrzeniu wielu egzemplarzy, okazało się, że w ofercie za rozsądną cenę przeważnie są właśnie takie auta.
Za namową mądrzejszych ludzi, przyjęłem taktykę taką, że auto będzie kupone od osoby którą znam, a że okazało się, że fascynat marki i auta sowjego zmienia na nowszy model (tej samej marki) odkupiliśmy od niego autko.
Zalety takietgo kupowania są ogromne, wiem że do wymiany oleju mam jeszcze 3 k km do rozrządu 10 k km wiem gdzie było stuknięte i jak stuknięte co wymienionw z blacharki co wymienionw po przjechaniu granicy Polski :-). Kolega auto kupił w 2005 roku a ja w tamtym od niego. Polecam takie kupowanie auta :-).
pozdrawiam Wiesław

Bardzo fajne, ale ja nie mam nikogo ze znajomych lub w rodzinie kto sprzedaje Focusa rocznik 2001-03 w rozsądnej cenie :-(
Pozdrawiam,
Grzegorz

ps.
Za to mam, kto sprzedaje VW Passata 2004 kombi, 2,5 TDI, full opcja
i wkrótce Toyota Avensis 2004 kombi (kuzyn zmienia na nowy model)

5 Data: Styczen 16 2009 13:44:11
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Maverick 

GK wrote:


Bardzo fajne, ale ja nie mam nikogo ze znajomych lub w rodzinie kto sprzedaje Focusa rocznik 2001-03 w rozsądnej cenie :-(
Pozdrawiam,
Grzegorz

ps.
Za to mam, kto sprzedaje VW Passata 2004 kombi, 2,5 TDI, full opcja
i wkrótce Toyota Avensis 2004 kombi (kuzyn zmienia na nowy model)

A ile chce za tego Ave? Bo kolega wlasnie chce cos podobnego kupic, tyle ze raczej starsze (budzet zakladal mniejszy) - ale moze warto dolozyc? W kazdym razie mozesz przeslac jakis opis na priva

--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni

6 Data: Styczen 16 2009 14:34:30
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: GK 

Maverick pisze:


A ile chce za tego Ave? Bo kolega wlasnie chce cos podobnego kupic, tyle ze raczej starsze (budzet zakladal mniejszy) - ale moze warto dolozyc? W kazdym razie mozesz przeslac jakis opis na priva


Ile, jeszcze nie wiem, wiem, że autko ma przebieg 90 czy 100 tys km, serwisowane, pełna opcja, kupione w salonie, kombi, 1 właściciel. Coś więcej będę wiedział jak się już zdecyduje na sprzedaż. Wybierał się do salonu po nowy model i jak zakupi to miał ten sprzedawać.
Sam byłem zainteresowany tym autkiem, ale zmieniłem zdanie ze względu na zmniejszony budżet :-(
Pozdrawiam,
Grzegorz

7 Data: Styczen 16 2009 14:03:55
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Wiesław 



Bardzo fajne, ale ja nie mam nikogo ze znajomych lub w rodzinie kto
sprzedaje Focusa rocznik 2001-03 w rozsądnej cenie :-(
Pozdrawiam,
Grzegorz
A może przyjmij zasadę, mam kasy xxxxx i chcę kupić auto z segmentu xxxx
wtedy łatwiej wyszukać, no chyba że sztywno musi być focus, ale z takiego
przedziału to masz masę marek samochodów i auta w tym wieku raczej kupuje
się po stanie technicznym niż po marce ;-) bo stan techniczny + wybrana
marka to poszukiwania na miesiące :-) i to można zostać bez auta ;-)

8 Data: Styczen 16 2009 17:59:49
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Boombastic 


Użytkownik "WaLker"  napisał w wiadomości

Link znalazł kolega z forum volvo użytkownicy opisują tam auta, które sprawdzali lub widzieli.. Warto czasem zajrzeć przed zakupem, czy interesujący nas pojazd nie jest tam opisany. Jak było to przepraszam

Ja bym śmiało przyjął zasadę, ze z komisu nie biorę. Jak niedawno pytałem się o auta terenowe ma grupie dla kolegi i po zrobieniu rundki przez komisy to rysował się obraz nędzy i rozpaczy. A jedyne auto wystawione na aukcji przez własnie pasjonata już było nieaktualne, bo zaraz poszło. Cała reszta to złom, a niektóre już nie dawały rady wyjechać z placu lub właściciele komisu słysząc o warsztacie kończyli rozmowę.

9 Data: Styczen 16 2009 18:31:59
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Max_P 


"Boombastic"  napisał

i po zrobieniu rundki przez komisy to rysował się obraz nędzy i rozpaczy.
A jedyne auto wystawione na aukcji przez własnie pasjonata już było
nieaktualne, bo zaraz poszło. Cała reszta to złom, a niektóre już nie
dawały rady wyjechać z placu lub właściciele komisu słysząc o warsztacie
kończyli rozmowę.

Jest tak jak piszesz, a może jeszcze gorzej. Kiedyś sprzedawno auta bite, a
teraz bite do kwadratu. Wystarczy popatrzec na tachane do Polski lawety,
niekiedy zastanawiam się nad złotymi ręcami naszych blacharzy, malarzy, o
samochodowych komputerowcach nie wspominam.
Jesteśmy biedakami, stąd nośne są filozofie o ekonomicznym i jakimś tam
innym uzasadnieniu kupowaniu aut przechodzonych. Bzdura. Bogatszy od nas
obywatel Unii kupuje nowy, a jak konczy mu się gwarancja, daje pojeździć -
wyszaleć się synalkowi, potem ten jeszcze sprzeda go naturalizowanemu
Niemcowi, a ten po 2 tygodniach jak nie wpierniczył do betonowej ściany,
albo jak przestała mu gasnąć czerwona lamka od oleju daje go do pośrednika.
Należy kupowac auta nowe, jak kogoś nie stać, to niech sobie kupi Tico, ale
nowe.

Max

10 Data: Styczen 16 2009 18:36:43
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Grejon 

Max_P pisze:

Należy kupowac auta nowe, jak kogoś nie stać, to niech sobie kupi Tico, ale nowe.

I co mi po nowym Tico, jak nie ma ani bagażnika, ani miejsca z tyłu, ani silnika?

Max

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

11 Data: Styczen 16 2009 18:43:19
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Boombastic 

Jest tak jak piszesz, a może jeszcze gorzej. Kiedyś sprzedawno auta bite, a teraz bite do kwadratu. Wystarczy popatrzec na tachane do Polski lawety, niekiedy zastanawiam się nad złotymi ręcami naszych blacharzy, malarzy, o samochodowych komputerowcach nie wspominam.
Jesteśmy biedakami, stąd nośne są filozofie o ekonomicznym i jakimś tam innym uzasadnieniu kupowaniu aut przechodzonych. Bzdura. Bogatszy od nas obywatel Unii kupuje nowy, a jak konczy mu się gwarancja, daje pojeździć - wyszaleć się synalkowi, potem ten jeszcze sprzeda go naturalizowanemu Niemcowi, a ten po 2 tygodniach jak nie wpierniczył do betonowej ściany, albo jak przestała mu gasnąć czerwona lamka od oleju daje go do pośrednika.
Należy kupowac auta nowe, jak kogoś nie stać, to niech sobie kupi Tico, ale nowe.

Ale na to są klienci co chcą wierzyć w zapewnienia sprzedawców, handlarzyn i komisów. Gdyby ktoś miał choć kapke oleju w głowie to by nie wierzył, ze auto nie bite z małym przebiegiem sprowadzone do Polski i zarejestrowane nie może kosztować sporo mniej niż nominalnie takie same w kraju sprowadzenia. Ale ludzie chcą wierzyć, ze ktoś ma układy, że trafił okazję, a nie że trafił na przystanek autobusowy z przebiegiem transatlantyka. I jeszcze chcą rękojmię i gwarancję :-)

12 Data: Styczen 16 2009 19:01:53
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Boombastic pisze:

Ale na to są klienci co chcą wierzyć w zapewnienia sprzedawców, handlarzyn i komisów. Gdyby ktoś miał choć kapke oleju w głowie to by nie wierzył, ze auto nie bite z małym przebiegiem sprowadzone do Polski i zarejestrowane nie może kosztować sporo mniej niż nominalnie takie same w kraju sprowadzenia. Ale ludzie chcą wierzyć, ze ktoś ma układy, że trafił okazję, a nie że trafił na przystanek autobusowy z przebiegiem transatlantyka. I jeszcze chcą rękojmię i gwarancję :-)

Ja powoli dochodzę do wniosku, że mówiąc prawdę, auta się nie sprzeda.
Ludziom trzeba mówić dokładnie to co chcą usłyszeć. Tyle, że ja się do tego nie nadaję. Zbyt szczery jestem.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 LPG = http://tnij.org/mojeogloszenie
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

13 Data: Styczen 16 2009 19:06:52
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w wiadomości

Boombastic pisze:
Ale na to są klienci co chcą wierzyć w zapewnienia sprzedawców, handlarzyn i komisów. Gdyby ktoś miał choć kapke oleju w głowie to by nie wierzył, ze auto nie bite z małym przebiegiem sprowadzone do Polski i zarejestrowane nie może kosztować sporo mniej niż nominalnie takie same w kraju sprowadzenia. Ale ludzie chcą wierzyć, ze ktoś ma układy, że trafił okazję, a nie że trafił na przystanek autobusowy z przebiegiem transatlantyka. I jeszcze chcą rękojmię i gwarancję :-)

Ja powoli dochodzę do wniosku, że mówiąc prawdę, auta się nie sprzeda.
Ludziom trzeba mówić dokładnie to co chcą usłyszeć. Tyle, że ja się do tego nie nadaję. Zbyt szczery jestem.

To jest po prostu kwadratura koła. A przepisy powinny być bardziej restrykcyjne w ramach próby oszustwa. A sprawdzić dane auto czasem można w parę chwil. Gdyby była realna kara to każdy by się pilnował na każdym kroku i psy już by nagminnie nie zżerały książek przeglądów.

14 Data: Styczen 16 2009 23:09:13
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: adam 

Ja powoli dochodzę do wniosku, że mówiąc prawdę, auta się nie sprzeda.
Ludziom trzeba mówić dokładnie to co chcą usłyszeć. Tyle, że ja się do
tego nie nadaję. Zbyt szczery jestem.


Witam
A do czego konkretnie przyczepiaja sie kupujacy? Generalnie duze
zainteresowanie masz?
pzdr
Adam

15 Data: Styczen 16 2009 23:32:48
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

adam pisze:

Ja powoli dochodzę do wniosku, że mówiąc prawdę, auta się nie sprzeda.
Ludziom trzeba mówić dokładnie to co chcą usłyszeć. Tyle, że ja się do tego nie nadaję. Zbyt szczery jestem.


Witam
A do czego konkretnie przyczepiaja sie kupujacy? Generalnie duze zainteresowanie masz?

Generalnie, to ludzie są chorzy - wszyscy by chcieli totalny bezwypadek, bez jednej ryski i najlepiej za 7 tyś.
Moje auto było uderzone jakiś czas temu. Kobita mi się seicentem w bok władowała, dokładnie w moje (kierowcy) drzwi. Niestety z mojej winy i na szczęście przy dość małej prędkości. Nie jest idealnie zrobione, dlatego widać to. Zwłaszcza, że mała wgniotka jest na progu (nie robiłem tego, bo to bez sensu - profil zamknięty, ciężko z tym cokolwiek zrobić, a jak bym zaszpachlował, to ktoś kto by wykrył szpachel, zaraz by stwierdził, że "to auto, to ono się wokół słupa owinęło").
Ostatnio taki oglądał, po czym stwierdził, że weźmie jednak tego sprowadzanego, którego widział wcześniej. Podobno właśnie za 7 tysięcy, za ten sam rocznik, z przebiegiem niby 95 tyś. :)
Podpytałem go tylko, jak tam z opłatami jest - powiedział, że świeżo przywieziony i nic nie ruszone. To go uświadomiłem, że jeszcze 1500zł wywali na opłaty. No i mówił, że tam koła z tyłu jakoś tak dziwnie pochylone są, ale sprzedawca go zapewniał, że to norma.
Już mu nie powiedziałem, że belkę będzie miał do remontu. A to kolejny, niemały grosz.

Sporo kasy władowałem i technicznie, nie bardzo jest się czego czepić. Jeśli już, to naprawdę drobiazgi. Niejeden Pug jeżdżący po naszych drogach, chciałby mieć zawieszenie w takim stanie.
Choć akurat mój jest dość wysoko zawieszony i raczej miękki - to nie odpowiada ludziom, którzy się zastanawiają między pugiem a np. golfem 3.
No ale taka uroda francuskich aut - to nie taczki.
Co jeszcze nie odpowiada? Chyba biały kolor. Ten ostatni pacjent podejrzewam, że właśnie z tego powodu zrezygnował.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 LPG = http://tnij.org/mojeogloszenie
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

16 Data: Styczen 17 2009 04:39:45
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: DoQ 

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Generalnie, to ludzie są chorzy - wszyscy by chcieli totalny bezwypadek, bez jednej ryski i najlepiej za 7 tyś.

To jest wlasnie pokolenie wykwintnych znawcow, wychowane na tefałenie tórbo i AŚ którzy i tak kończą w pospawanym z 3 exhelmucie ze 125/400kkm   na blacie ;)


Pozdrawiam
Pawel

17 Data: Styczen 17 2009 06:19:51
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: AL 

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Co jeszcze nie odpowiada? Chyba biały kolor. Ten ostatni pacjent podejrzewam, że właśnie z tego powodu zrezygnował.


tak bialy kolor jest czasem problemem.
Sprzedawalem 9 lat wstecz kiedys escorta kombi (wowczas mial 5 lat) - byl bialy.  IMHO ladnie sie prezentowal w tym kolorze
Mnie sie osobiscie biale kombi podobaja (i ogolnie duze auta w kolorze bialym), nie cierpie sreberek.  Ale dla kupujacych kolor AGD byl nie do przyjecia (czego specjalnie nie rozumiem, ale to rzecz gustu)


--
pozdr
Adam (AL)
TG

18 Data: Styczen 17 2009 08:35:11
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Karolek 


Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Co jeszcze nie odpowiada? Chyba biały kolor. Ten ostatni pacjent podejrzewam, że właśnie z tego powodu zrezygnował.


tak bialy kolor jest czasem problemem.
Sprzedawalem 9 lat wstecz kiedys escorta kombi (wowczas mial 5 lat) - byl bialy.  IMHO ladnie sie prezentowal w tym kolorze
Mnie sie osobiscie biale kombi podobaja (i ogolnie duze auta w kolorze bialym), nie cierpie sreberek.  Ale dla kupujacych kolor AGD byl nie do przyjecia (czego specjalnie nie rozumiem, ale to rzecz gustu)

Rdze na takim kolorze widac bardzo dobrze...






Karolek

19 Data: Styczen 17 2009 16:48:49
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Karolek pisze:


Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Co jeszcze nie odpowiada? Chyba biały kolor. Ten ostatni pacjent podejrzewam, że właśnie z tego powodu zrezygnował.


tak bialy kolor jest czasem problemem.
Sprzedawalem 9 lat wstecz kiedys escorta kombi (wowczas mial 5 lat) - byl bialy.  IMHO ladnie sie prezentowal w tym kolorze
Mnie sie osobiscie biale kombi podobaja (i ogolnie duze auta w kolorze bialym), nie cierpie sreberek.  Ale dla kupujacych kolor AGD byl nie do przyjecia (czego specjalnie nie rozumiem, ale to rzecz gustu)

Rdze na takim kolorze widac bardzo dobrze...

Na pugu? Czy na escorcie? :>


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 LPG = http://tnij.org/mojeogloszenie
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

20 Data: Styczen 17 2009 17:28:02
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: AL 

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Karolek pisze:

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Co jeszcze nie odpowiada? Chyba biały kolor. Ten ostatni pacjent podejrzewam, że właśnie z tego powodu zrezygnował.


tak bialy kolor jest czasem problemem.
Sprzedawalem 9 lat wstecz kiedys escorta kombi (wowczas mial 5 lat) - byl bialy.  IMHO ladnie sie prezentowal w tym kolorze
Mnie sie osobiscie biale kombi podobaja (i ogolnie duze auta w kolorze bialym), nie cierpie sreberek.  Ale dla kupujacych kolor AGD byl nie do przyjecia (czego specjalnie nie rozumiem, ale to rzecz gustu)

Rdze na takim kolorze widac bardzo dobrze...

Na pugu? Czy na escorcie? :>


ma escorcie bylo widac (5lat i wylazila - a auto garazowane) - ranty tylnych blotnikow - ale co za roznica czy ja widac czy nie - fakt, faktem, ze ona jest i trzeba ja usunac :)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

21 Data: Styczen 23 2009 22:15:06
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w wiadomości


tak bialy kolor jest czasem problemem.
Sprzedawalem 9 lat wstecz kiedys escorta kombi (wowczas mial 5 lat) - byl bialy.  IMHO ladnie sie prezentowal w tym kolorze
Mnie sie osobiscie biale kombi podobaja (i ogolnie duze auta w kolorze bialym), nie cierpie sreberek.  Ale dla kupujacych kolor AGD byl nie do przyjecia (czego specjalnie nie rozumiem, ale to rzecz gustu)

Rdze na takim kolorze widac bardzo dobrze...

Na pugu? Czy na escorcie? :>


Tak ogolnie :>






Karolek

22 Data: Styczen 16 2009 23:27:03
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Piotrek 

Ja powoli dochodzę do wniosku, że mówiąc prawdę, auta się nie sprzeda.
Ludziom trzeba mówić dokładnie to co chcą usłyszeć. Tyle, że ja się do
tego nie nadaję. Zbyt szczery jestem.

roznie to bywa, ja jak chcialem swojego sprzedac to napisalem wszystko
zgodnie z prawda.
zalezalo mi na czasie(konczylo sie OC :) a samochod stal na parkingu bo
mialem juz nowy samochod.
stwierdzilem ze wole opisac i jak ktos przyjedzie ogladac zeby nie mial
niespodzianek i nie krecil nosem ze tego nie wiedzial tamtego nie wiedzial i
wogole to on niewie czy go kupi.
napisalem co i jak, zglosilo sie pare osob, przyjechal pierwszy i go kupil.

zaoszczedzilem sobie czasu na ludzi ktorzy przyjechali wybrzydzac ze to zle
to nie dobrze, mieli napisane wszystko w ogloszeniu wiec nie mogli mi
powiedziec ze o czyms nie wiedzieli :)

--
pzdr
piotrek

23 Data: Styczen 16 2009 20:03:59
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Tadeusz 


Użytkownik "Max_P" <> napisał w wiadomości news:pl...



Należy kupowac auta nowe, jak kogoś nie stać, to niech sobie kupi Tico, ale nowe.

gówno prawda...
można kupować używane (biorąc pod uwagę utratę wartości to nawet się
opłaca) tylko należy robić to po prostu z głową


--
pozdrawiam
Tadeusz

24 Data: Styczen 16 2009 20:30:47
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Max_P 


"Tadeusz"  napisał

gówno prawda...
można kupować używane (biorąc pod uwagę utratę wartości to nawet się
opłaca)

ta, jak masz zamiar otworzyć muzeum lub skansen

> tylko należy robić to po prostu z głową

głowę, to ma ten, który sprzedaje wraka powyzej ceny złomu.
Co jeszcze oprócz aut kupujesz używane?

Max

25 Data: Styczen 16 2009 20:31:17
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Max_P pisze:

"Tadeusz"  napisał

gówno prawda...
można kupować używane (biorąc pod uwagę utratę wartości to nawet się
opłaca)

ta, jak masz zamiar otworzyć muzeum lub skansen

 > tylko należy robić to po prostu z głową

głowę, to ma ten, który sprzedaje wraka powyzej ceny złomu.
Co jeszcze oprócz aut kupujesz używane?

Jesteś kolejnym wcieleniem moona albo sanctum coś tam?


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 LPG = http://tnij.org/mojeogloszenie
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

26 Data: Styczen 16 2009 23:28:05
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Piotrek 

Jesteś kolejnym wcieleniem moona albo sanctum coś tam?

sadzac po poziomie argumentow jakimi sie posluguje to tak :)

--
pzdr
piotrek

27 Data: Styczen 17 2009 00:36:47
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Jan 2009 20:31:17 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Jesteś kolejnym wcieleniem moona albo sanctum coś tam?

Panie Marcinie.... ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

28 Data: Styczen 17 2009 13:43:24
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Sat, 17 Jan 2009 00:36:47 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):

Jesteś kolejnym wcieleniem moona albo sanctum coś tam?

Panie Marcinie.... ;)

 Panie Piotrze Dynda... ;)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

29 Data: Styczen 17 2009 15:17:17
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sat, 17 Jan 2009 13:43:24 +0100, Borys Pogoreło napisał(a):

Jesteś kolejnym wcieleniem moona albo sanctum coś tam?

Panie Marcinie.... ;)

 Panie Piotrze Dynda... ;)

Panie Borysie..... Proszę nie wywoływać pana Piotra z alta ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

30 Data: Styczen 16 2009 23:41:34
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Max_P"  napisał w wiadomości


"Tadeusz"  napisał

gówno prawda...
można kupować używane (biorąc pod uwagę utratę wartości to nawet się
opłaca)

ta, jak masz zamiar otworzyć muzeum lub skansen

> tylko należy robić to po prostu z głową

głowę, to ma ten, który sprzedaje wraka powyzej ceny złomu.
Co jeszcze oprócz aut kupujesz używane?

Idz juz czlowieczku lepiej do salonu po nowe "tico" (bo przeciez juz masz auto przechodzone) i nie mow innym co powinni, a czego nie powinni kupowac.





Karolek

31 Data: Styczen 17 2009 09:43:38
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Czapla 

Co jeszcze oprócz aut kupujesz używane?

Mieszkanie... :).

Wieki temu, gdy nie było internetu i otwartych granic samochody (dobro wówczas
niedostępne dla przeciętnego obywatela) kupowało się na giełdzie albo z
ogłoszenia w gazecie. Jeśli w takim ogłoszeniu było słowo "odbiór"
albo "Polmozbyt" znaczyło to, że samochód jest nowy:).

Kupowałem w owym czasie samochód, oczywiście używany. Kasa - jak na owe czasy -
potworna (w przeliczeniu na wielokrotność średnich pensji). Samochód pięknie
utrzymany, pierwszy właściciel - klasyczny kapelusz ("tylko na działkę
jeździłem..."), przebieg mały, wszystkie przeglądy udokumentowane, itd.
Sprzedający - jak się okazało lepszy cwaniak - liczył na to, że sprzeda go bez
sprawdzania. Na wstępne oględziny przywiozłem miernik ciśnienia sprężania
(bardzo łatwo było zbudować coś takiego, mam go do dzisiaj). Pomiar: 10-10-10-
3. Kapelusz który twierdził początkowo, że w ogóle się nie zna ("ja tylko olej
i benzynę leję") od razu fachowo rzucił: "panie, to drobnostka, zawór się
rozregulował". Wlałem olej do cylindra, zmierzyłem znowu, ciśnienie skoczyło a
kapelusz bezczelnie wali tekst: "no proszę, już wszystko w porządku, mówiłem
przecież, że to tylko zawór" :). W rzeczywistości gościu jak się dowiedział od
majstra, że silnik jest do remontu, postanowił sprzedać samochód. Majster
musiał być niezły, bo tak wyregulował mu zapłon i gaźnik, że obroty były równe
i śladu nie było, że jednen garnek chodzi na pół gwizdka a o badaniu spalin
nikt wówczas nie słyszał. W końcu, po dłuższych negocjacjach i znacznym
obniżeniu ceny, kupiłem. Widocznie kapelusz nie znalazł gościa, który da kasę w
ciemno bez sprawdzenia, na dobre oczy. A sam problem jak widać jest
nieprzemijający.

Pozdrawiam

Czapla

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

32 Data: Styczen 16 2009 20:36:25
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Boombastic 

głowę, to ma ten, który sprzedaje wraka powyzej ceny złomu.
Co jeszcze oprócz aut kupujesz używane?

Nieruchomości.

33 Data: Styczen 17 2009 20:29:35
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: Tadeusz 


Użytkownik "Max_P"  napisał w wiadomości


"Tadeusz"  napisał

gówno prawda...
można kupować używane (biorąc pod uwagę utratę wartości to nawet się
opłaca)

ta, jak masz zamiar otworzyć muzeum lub skansen

czy ty potrafisz czytać i pisać ze zrozumieniem ???
2, 3 czy 4-letnie auto będzie jak najbardziej używane
a spokojnie posłuży jeszcze długo
używane nie zawsze znaczy 20-letnie po 10 wypadkach...

> tylko należy robić to po prostu z głową

głowę, to ma ten, który sprzedaje wraka powyzej ceny złomu.

kupowanie z głową oznacza to m. in. nie kupowanie wraków ani złomu

a coś nie tak z glową to IMO ma ten co traci 100 kPLN
w 3 lata po kupnie nowego dobrego auta (takiego za 200 kPLN)

Co jeszcze oprócz aut kupujesz używane?

różne rzeczy: nieruchomości o których wspomniał Bombastic,
podzespoły komputerowe czy inną elektronikę
i żeby zabić ci jeszcze większego ćwieka to powiem
że z 99% tych zakupów jestem bardzo zadowolony :)
z pozostałego 1% tylko zadowolony :)


--
Tadeusz

34 Data: Styczen 23 2009 22:06:06
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: BrunoJ 

Max_P  napisał(a):

Co jeszcze oprócz aut kupujesz używane?
Prawie wszystko typu sprzet. komputery, komorki, av, agd, domy, i wiele
innych. Osobiscie nie kupuje z zasady uzywanych ciuchow, ale calkiem sporo
ludzi kupuje.
Kupuje wszystko co uznam za stosowne. W tym sporo rzeczy ktorych jako nowe nie
kupilbym sobie a po kilku latach moge wyrwac za relatywnie male pieniadze, bo
obecny wlasciciel wlasnie zmienia na swoje nowe.
Oczywiscie kupuje rowniez nowe sprzety, z roznych powodow.
Fajnie ze kupujesz tylko nowe auta, ale potrzebujeszy tych ktorzy odkupia je
od Ciebie potem (chyba ze wszystkie zlomujesz lub kasujesz). Bo nie bedziesz
mogl kupic nastepnego nowego. Nie gardz takimi ludzmi bo sa Tobie potrzebni.

pozdrawiam
Bruno

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

35 Data: Styczen 16 2009 22:59:45
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: DoQ 

WaLker pisze:

Link znalazł kolega z forum volvo użytkownicy opisują tam auta, które sprawdzali lub widzieli.. Warto czasem zajrzeć przed zakupem, czy interesujący nas pojazd nie jest tam opisany. Jak było to przepraszam http://bezwypadkowe.net/f58/

....ale jak zwykle w takich miejscach bywaja tez "specjalisci" ktorzy oceniaja powypadkowosc w stylu "bo lakier grubszy", albo blotnik zagiety..


Pozdrawiam
Pawel

36 Data: Luty 07 2009 10:35:42
Temat: Re: Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)
Autor: koszalekopalek 


Użytkownik "WaLker"  napisał w wiadomości

Link znalazł kolega z forum volvo użytkownicy opisują tam auta, które
sprawdzali lub widzieli.. Warto czasem zajrzeć przed zakupem, czy
interesujący nas pojazd nie jest tam opisany. Jak było to przepraszam

http://bezwypadkowe.net/f58/

Życzę milej lektury
Pozdrawiam
Waldek
Proponuje zwrócić uwagę na stanowisko dealera Forda, zachowują się jak byśmy
żyli w republice bananowej;-)
http://bezwypadkowe.net/f45/ford-focus-legnica-5174/#post16807
Tekst ten widzialem również na stronie
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6735469
Interesuje mnie, jak zakończy się ten epizod, - chyba w sądzie, nie
wspominając o  ignorancji przez  Ford Polska.

Dla szukajacych okazji, czyli - panie nie bite ;-)



Grupy dyskusyjne