Grupy dyskusyjne   »   Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?

Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?



1 Data: Grudzien 11 2007 10:28:19
Temat: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

Odwiedzilem dzis witryne polska Audi...
Porownalem sobie witryne amerykanska Audi...

I mam nastepujace wnioski:

Gwarancja na samochod A6 w Polsce to dwa lata
w USA to samo auto ma gwarancje 4 lata...
Dlaczego?

Idziemy dalej - cena. W USA A6 z najmniejszym
silnikiem 3.2 litra V6 kosztuje w najtanszej
wersji 41 tysiecy dolarow. W tej cenie ma
automat tiptronic, xenony, skore, szyberdach
lakier metalik do ktorego nie trzeba doplacac
i wiele innych rzeczy. Jak sobie kupisz wieksze
kola i jakies nawigacje to byc moze dobijesz
z cena do 46-47 tysiecy.

To samo audi z tym samym silnikiem 3.2 litra
benzynowym i skrzynia automat tiptronic
przy skorzanych fotelach i innych opcjach
kotre sa porownywalne do wersji amerykanskiej
dalo mi cene na kalkulatorze ponad 250 tys zl.

Przeciez to wychodzi grubo powyzej 100 tys USD.

Dlaczego Polacy daja sie tak dymac Niemcom
i placa im dwa razy tyle za to samo auto co
Amerykanie??? Jak to sie dzieje? Ktos mi to
moze wytlumaczyc? Przeciez nawet kwestie
importowe sa korzystniejsze dla Polski bo
niemieckie auto jest wewnatrz Unii a do
USA sprowadzane jest jako import i oblozone
wszystkimi taryfami?



2 Data: Grudzien 11 2007 17:40:30
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości

Odwiedzilem dzis witryne polska Audi...
Porownalem sobie witryne amerykanska Audi...

I mam nastepujace wnioski:
[cut]

Debilny temat. Znaczy się tylko Polacy w Unii tak drogo płacą, co? To kup sobie w innym kraju Unii lub ściągnij z USA. W czym masz problem?

3 Data: Grudzien 11 2007 10:56:14
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Boombastic"  wrote in message


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości
Odwiedzilem dzis witryne polska Audi...
Porownalem sobie witryne amerykanska Audi...

I mam nastepujace wnioski:
[cut]

Debilny temat. Znaczy się tylko Polacy w Unii tak drogo płacą, co?
To kup sobie w innym kraju Unii lub ściągnij z USA. W czym masz problem?

Nie wiem jak jest w innych krajach Unii, ale
to dobry pomysl - juz sprawdzam ile Audi kosztuje
w UK...

4 Data: Grudzien 11 2007 11:05:08
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Pszemol"  wrote in message

"Boombastic"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości
Odwiedzilem dzis witryne polska Audi...
Porownalem sobie witryne amerykanska Audi...

I mam nastepujace wnioski:
[cut]

Debilny temat. Znaczy się tylko Polacy w Unii tak drogo płacą, co?
To kup sobie w innym kraju Unii lub ściągnij z USA. W czym masz problem?

Nie wiem jak jest w innych krajach Unii, ale
to dobry pomysl - juz sprawdzam ile Audi kosztuje
w UK...

I w UK to samo auto wyszlo mi GBP 35,825.00.
To jest 77 tys dolarow czyli tylko 177 tys zlotych, nie 250 tysiecy.

Czemu?

5 Data: Grudzien 11 2007 18:18:12
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

Nie wiem jak jest w innych krajach Unii, ale
to dobry pomysl - juz sprawdzam ile Audi kosztuje
w UK...

I w UK to samo auto wyszlo mi GBP 35,825.00.
To jest 77 tys dolarow czyli tylko 177 tys zlotych, nie 250 tysiecy.

Sprawdź w innych krajach z ruchem prawostronnym. Co ci da cena w UK?
A najlepiej zobacz tutaj za ile możesz mieć to swoje Audi http://autocc.pl/wrapper/index.php?file_wrap=Audi.htm
A jak pojedziesz sam po samochód to jeszcze zaoszczędzisz ze 2-3 tysiące E.

6 Data: Grudzien 11 2007 11:58:27
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Boombastic"  wrote in message

Nie wiem jak jest w innych krajach Unii, ale
to dobry pomysl - juz sprawdzam ile Audi kosztuje
w UK...

I w UK to samo auto wyszlo mi GBP 35,825.00.
To jest 77 tys dolarow czyli tylko 177 tys zlotych, nie 250 tysiecy.

Sprawdź w innych krajach z ruchem prawostronnym. Co ci da cena w UK?

No wlasnie dalo mi to, ze mimo ruchu lewostronnego
to samo auto jest i tak duzo, duzo tansze niz w Polsce.

Nie sprawdze innych witryn bo nie umiem czytac
po francusku, grecku ani portugalsku :-)

A najlepiej zobacz tutaj za ile możesz mieć to swoje Audi http://autocc.pl/wrapper/index.php?file_wrap=Audi.htm
A jak pojedziesz sam po samochód to jeszcze zaoszczędzisz ze 2-3 tysiące E.

      A6 3.2 FSI quattro Aut. 188 / 255 48610 750 47860 173918


Ale nie ma slowa na temat wyposazenia.
Podstawowa wersja bez skory, bez klimy, bez szyberdachu?

7 Data: Grudzien 11 2007 21:06:26
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

No wlasnie dalo mi to, ze mimo ruchu lewostronnego
to samo auto jest i tak duzo, duzo tansze niz w Polsce.

Nie sprawdze innych witryn bo nie umiem czytac
po francusku, grecku ani portugalsku :-)

Szukaj na Litwie i w Rumuni, tam sa najtańsze samochody.

A najlepiej zobacz tutaj za ile możesz mieć to swoje Audi http://autocc.pl/wrapper/index.php?file_wrap=Audi.htm
A jak pojedziesz sam po samochód to jeszcze zaoszczędzisz ze 2-3 tysiące E.

     A6 3.2 FSI quattro Aut. 188 / 255 48610 750 47860 173918


Ale nie ma slowa na temat wyposazenia.
Podstawowa wersja bez skory, bez klimy, bez szyberdachu?

Mnie się pytasz? Wyślij do nich zapytanie o cenę wybranej wersji.

8 Data: Grudzien 11 2007 21:15:41
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości

"Boombastic"  wrote in message

>>> Nie wiem jak jest w innych krajach Unii, ale
>>> to dobry pomysl - juz sprawdzam ile Audi kosztuje
>>> w UK...
>>
>> I w UK to samo auto wyszlo mi GBP 35,825.00.
>> To jest 77 tys dolarow czyli tylko 177 tys zlotych, nie 250 tysiecy.
>
> Sprawdź w innych krajach z ruchem prawostronnym. Co ci da cena w UK?

No wlasnie dalo mi to, ze mimo ruchu lewostronnego
to samo auto jest i tak duzo, duzo tansze niz w Polsce.

Nie sprawdze innych witryn bo nie umiem czytac
po francusku, grecku ani portugalsku :-)

> A najlepiej zobacz tutaj za ile możesz mieć to swoje Audi
http://autocc.pl/wrapper/index.php?file_wrap=Audi.htm
> A jak pojedziesz sam po samochód to jeszcze zaoszczędzisz ze 2-3 tysiące
E.

      A6 3.2 FSI quattro Aut. 188 / 255 48610 750 47860 173918


Ale nie ma slowa na temat wyposazenia.
Podstawowa wersja bez skory, bez klimy, bez szyberdachu?

Jak chcesz kupić wypasioną wersję to zobacz tu http://tinyurl.com/yutjff
wrzuciłem tam parę linków do brokerów niemieckich,
gdzie masz ceny 30-50% niższe niż u Polskiego dealera.

ax

9 Data: Grudzien 11 2007 14:29:27
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"axial"  wrote in message

Jak chcesz kupić wypasioną wersję to zobacz tu http://tinyurl.com/yutjff
wrzuciłem tam parę linków do brokerów niemieckich,
gdzie masz ceny 30-50% niższe niż u Polskiego dealera.

Wypasiona??? No dobre sobie...
Probowalem ustawic te opcje w Polskiej wersji ktore sa
w tym audi jako STANDARD w USA. Nie ma w USA ZADNEGO
audi A6 dostepnego bez skory czy bez klimy, bez szyber
dachu czy tez xenonow... W Polsce nawet za lakiery
trzeba placic ekstra bo w standardzie jest tylko bialy
i czarny. W USA kolor nie wplywa na cene auta :-)

10 Data: Grudzien 11 2007 14:46:14
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Pszemol"  wrote in message

"axial"  wrote in message
Jak chcesz kupić wypasioną wersję to zobacz tu http://tinyurl.com/yutjff
wrzuciłem tam parę linków do brokerów niemieckich,
gdzie masz ceny 30-50% niższe niż u Polskiego dealera.

Wypasiona??? No dobre sobie...
Probowalem ustawic te opcje w Polskiej wersji ktore sa
w tym audi jako STANDARD w USA. Nie ma w USA ZADNEGO
audi A6 dostepnego bez skory czy bez klimy, bez szyber
dachu czy tez xenonow... W Polsce nawet za lakiery
trzeba placic ekstra bo w standardzie jest tylko bialy
i czarny. W USA kolor nie wplywa na cene auta :-)

Dla przykladu masz standard "leather" w ktorym masz
wszystkie skorzane fotele i opcjonalnie "premium leather"
w ktorej masz oprocz foteli jeszcze skrzane wnetrze
bokow drzwi, kierownica itp :-)

11 Data: Grudzien 11 2007 22:14:52
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości

(...)

Dla przykladu masz standard "leather" w ktorym masz
wszystkie skorzane fotele i opcjonalnie "premium leather"
w ktorej masz oprocz foteli jeszcze skrzane wnetrze
bokow drzwi, kierownica itp :-)

Ale w USA nie masz pneumatycznego zawieszenia :)

ax

12 Data: Grudzien 11 2007 16:32:11
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"axial"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości

(...)
Dla przykladu masz standard "leather" w ktorym masz
wszystkie skorzane fotele i opcjonalnie "premium leather"
w ktorej masz oprocz foteli jeszcze skrzane wnetrze
bokow drzwi, kierownica itp :-)

Ale w USA nie masz pneumatycznego zawieszenia :)

Byc moze... ale moze to i lepiej :-)
Mniej sie moze zepsuc :-)

13 Data: Grudzien 11 2007 23:50:12
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości

"axial"  wrote in message
Jak chcesz kupić wypasioną wersję to zobacz tu http://tinyurl.com/yutjff
wrzuciłem tam parę linków do brokerów niemieckich,
gdzie masz ceny 30-50% niższe niż u Polskiego dealera.

Wypasiona??? No dobre sobie...
Probowalem ustawic te opcje w Polskiej wersji ktore sa
w tym audi jako STANDARD w USA. Nie ma w USA ZADNEGO
audi A6 dostepnego bez skory czy bez klimy, bez szyber
dachu czy tez xenonow... W Polsce nawet za lakiery
trzeba placic ekstra bo w standardzie jest tylko bialy
i czarny. W USA kolor nie wplywa na cene auta :-)

Pierdolisz juz jak potłuczony z tym wyposażeniem. To kup sobie w tych Stanach to Audi i nie zawracaj nam dupy swoimi przemysleniami.

14 Data: Grudzien 11 2007 21:42:10
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Boombastic"  wrote in message


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości
"axial"  wrote in message
Jak chcesz kupić wypasioną wersję to zobacz tu http://tinyurl.com/yutjff
wrzuciłem tam parę linków do brokerów niemieckich,
gdzie masz ceny 30-50% niższe niż u Polskiego dealera.

Wypasiona??? No dobre sobie...
Probowalem ustawic te opcje w Polskiej wersji ktore sa
w tym audi jako STANDARD w USA. Nie ma w USA ZADNEGO
audi A6 dostepnego bez skory czy bez klimy, bez szyber
dachu czy tez xenonow... W Polsce nawet za lakiery
trzeba placic ekstra bo w standardzie jest tylko bialy
i czarny. W USA kolor nie wplywa na cene auta :-)

Pierdolisz juz jak potłuczony z tym wyposażeniem. To kup sobie w tych Stanach to Audi i nie zawracaj nam dupy swoimi przemysleniami.

A co Ty taki nerwowy? :-) Masz jakis problem?
Przeciez idz sobie na www aduika i porownaj
wersje standardowe - zrozumiesz kto potluczony jest :-)

15 Data: Grudzien 12 2007 14:51:56
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

A co Ty taki nerwowy? :-) Masz jakis problem?
Przeciez idz sobie na www aduika i porownaj
wersje standardowe - zrozumiesz kto potluczony jest :-)

A kto chce jeszcze kupowac nowe auta w Polsce? Ja własnie jadę po odbiór samochodu na Litwę i śmieję się z polskich czy też niemieckich cen. A dla ciebie kurs dolara także nie jest atrakcyjny jeśli będziesz chciał kiedykolwiek wrócić. Teraz nikt nie przywozi dolarów tylko jak najwięcej kupuje towarów czy samochody wracając do Polski.

16 Data: Grudzien 12 2007 13:21:06
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Boombastic"  wrote in message

A co Ty taki nerwowy? :-) Masz jakis problem?
Przeciez idz sobie na www aduika i porownaj
wersje standardowe - zrozumiesz kto potluczony jest :-)

A kto chce jeszcze kupowac nowe auta w Polsce? Ja własnie jadę po odbiór samochodu na Litwę i śmieję się z polskich czy też niemieckich cen.

No dobra, ale co to ma do rzeczy w omawianej sprawie.

A dla ciebie kurs dolara także nie jest atrakcyjny jeśli będziesz chciał kiedykolwiek wrócić. Teraz nikt nie przywozi dolarów tylko jak najwięcej kupuje towarów czy samochody wracając do Polski.

Tutaj tez nie wiem co probujesz osiagnac - czyzbys probowal
mi zalezc za skore? Ale jesli tak to pudlo - mieszkam w USA
na stale od 10 lat i jak na razie nie planuje powrotu do PL.

17 Data: Grudzien 11 2007 23:03:28
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Tue, 11 Dec 2007 21:15:41 +0100,  axial wrote:

Jak chcesz kupić wypasioną wersję to zobacz tu http://tinyurl.com/yutjff
wrzuciłem tam parę linków do brokerów niemieckich,
gdzie masz ceny 30-50% niższe niż u Polskiego dealera.

Przypominam ze doplacic trzeba ok 18%.

J.

18 Data: Grudzien 12 2007 07:48:09
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Tue, 11 Dec 2007 21:15:41 +0100,  axial wrote:
>Jak chcesz kupić wypasioną wersję to zobacz tu http://tinyurl.com/yutjff
>wrzuciłem tam parę linków do brokerów niemieckich,
>gdzie masz ceny 30-50% niższe niż u Polskiego dealera.

Przypominam ze doplacic trzeba ok 18%.

Te 30-50 % to oczywiście z akcyzą , PLVAT i ubezpieczonym transportem
do Polski na lawecie.

ax

PS. skąd wytrzasnąłeś to 18%?

19 Data: Grudzien 12 2007 08:30:10
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Wed, 12 Dec 2007 07:48:09 +0100,  axial wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
>Jak chcesz kupić wypasioną wersję to zobacz tu http://tinyurl.com/yutjff
>wrzuciłem tam parę linków do brokerów niemieckich,
>gdzie masz ceny 30-50% niższe niż u Polskiego dealera.

Przypominam ze doplacic trzeba ok 18%.
Te 30-50 % to oczywiście z akcyzą , PLVAT i ubezpieczonym transportem
do Polski na lawecie.

PS. skąd wytrzasnąłeś to 18%?

Bo Pszemol zaczal od duzego silnika. a wtedy akcyza + nadwyzka VAT
daje taka doplate.

Akurat w tym przypadku to wydaje mi sie ze to jest pomylka ze strony
audi.pl akurat dla tego tego jednego silnika 2.0 TFSI.
Czy na innych silnikach tez jest taka przebitka ?

J.

20 Data: Grudzien 12 2007 07:37:41
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

On Wed, 12 Dec 2007 07:48:09 +0100,  axial wrote:
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
>Jak chcesz kupić wypasioną wersję to zobacz tu http://tinyurl.com/yutjff
>wrzuciłem tam parę linków do brokerów niemieckich,
>gdzie masz ceny 30-50% niższe niż u Polskiego dealera.

Przypominam ze doplacic trzeba ok 18%.
Te 30-50 % to oczywiście z akcyzą , PLVAT i ubezpieczonym transportem
do Polski na lawecie.

PS. skąd wytrzasnąłeś to 18%?

Bo Pszemol zaczal od duzego silnika. a wtedy akcyza + nadwyzka VAT
daje taka doplate.

To jest NAJMNIEJSZY SILNIK w USA w Audi A6. Oto wlasnie chodzi.
Jest jeszcze wiekszy, 4.2 litra V8 w drozszej wersji :-)
Ten 3.0 to taki tani dziad jest ;-)

Ale chcialem porownywac te same wersje co standardowa w USA.

Akurat w tym przypadku to wydaje mi sie ze to jest pomylka ze strony
audi.pl akurat dla tego tego jednego silnika 2.0 TFSI.
Czy na innych silnikach tez jest taka przebitka ?

2.0 ??? A co to takiego? Uciagnie to Audi A6?

21 Data: Grudzien 12 2007 17:22:25
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mancer 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości


2.0 ??? A co to takiego? Uciagnie to Audi A6?

Jest trochę dodmuchany, więc jakoś ciągnie. Po małej zabawie pewnie
nawet tak jak 3.2 N/A  :) Po większej i droższej zabawie - tak jak
4.2 N/A :)

22 Data: Grudzien 12 2007 13:21:54
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"mancer"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości


2.0 ??? A co to takiego? Uciagnie to Audi A6?

Jest trochę dodmuchany, więc jakoś ciągnie. Po małej zabawie pewnie
nawet tak jak 3.2 N/A  :) Po większej i droższej zabawie - tak jak
4.2 N/A :)

A przez "zabawe" co masz na mysli? I jak to wplywa na zywotnosc silnika?

23 Data: Grudzien 11 2007 17:46:56
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Scyzoryk 


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości

Odwiedzilem dzis witryne polska Audi...
Porownalem sobie witryne amerykanska Audi...

I mam nastepujace wnioski:

Gwarancja na samochod A6 w Polsce to dwa lata
w USA to samo auto ma gwarancje 4 lata...
Dlaczego?

Idziemy dalej - cena. W USA A6 z najmniejszym
silnikiem 3.2 litra V6 kosztuje w najtanszej
wersji 41 tysiecy dolarow. W tej cenie ma
automat tiptronic, xenony, skore, szyberdach
lakier metalik do ktorego nie trzeba doplacac
i wiele innych rzeczy. Jak sobie kupisz wieksze
kola i jakies nawigacje to byc moze dobijesz
z cena do 46-47 tysiecy.

To samo audi z tym samym silnikiem 3.2 litra
benzynowym i skrzynia automat tiptronic
przy skorzanych fotelach i innych opcjach
kotre sa porownywalne do wersji amerykanskiej
dalo mi cene na kalkulatorze ponad 250 tys zl.

Przeciez to wychodzi grubo powyzej 100 tys USD.

Dlaczego Polacy daja sie tak dymac Niemcom
i placa im dwa razy tyle za to samo auto co
Amerykanie??? Jak to sie dzieje? Ktos mi to
moze wytlumaczyc? Przeciez nawet kwestie
importowe sa korzystniejsze dla Polski bo
niemieckie auto jest wewnatrz Unii a do
USA sprowadzane jest jako import i oblozone
wszystkimi taryfami?

Mysle ze spora załuga słabej pozycji dolara. Jakby dolar kosztował tyle co
euro roznice bylyby nieco mniejsze prawda??

Zazwyczaj wersje amerykanskie sa gorzej wykonane niz europejskie.


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

24 Data: Grudzien 11 2007 10:58:39
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Scyzoryk"  wrote in message

Mysle ze spora załuga słabej pozycji dolara.
Jakby dolar kosztował tyle co euro roznice bylyby nieco mniejsze prawda??

Jak do tego wniosku dochodzisz, Sherlocku?
Przeciez to sa auta importowane z Niemiec,
wiec niski kurs dolara oznacza ze za sprzedane
auto w USA dostana mniej euro niz TO SAMO auto
sprzedane w Polsce... jesli sie frajer znajdzie.

Zazwyczaj wersje amerykanskie sa gorzej wykonane niz europejskie.

Naprawde? A skad to "zazwyczaj" bierzesz?
Masz dostep do jakichs statystyk?
Czy wyssales to z palca?
Przeciez te samochody nie sa montowane w USA.
Sa importowane w calosci do USA z Niemiec.

25 Data: Grudzien 11 2007 18:47:03
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Scyzoryk 


Naprawde? A skad to "zazwyczaj" bierzesz?

nie wiem jak jest w przypadku A6

z doswiadczenia :) Mialem stycznosc z kilkoma Monde/Focusami z USA i
odpowienikami europejskimi. Wcale nie byly to identyczne samochody. Wiele
czesci do amerykanskiego nie pasowalo od europekczyka. Poziom wykonczenia i
awaryjnosc tych egzemplarzy tez byla zdecydowanie na niekorzysc tych z USA.


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

26 Data: Grudzien 11 2007 18:50:44
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Scyzoryk"  wrote in message


> Naprawde? A skad to "zazwyczaj" bierzesz?

nie wiem jak jest w przypadku A6

z doswiadczenia :) Mialem stycznosc z kilkoma Monde/Focusami z USA i
odpowienikami europejskimi. Wcale nie byly to identyczne samochody. Wiele
czesci do amerykanskiego nie pasowalo od europekczyka. Poziom wykonczenia
i
awaryjnosc tych egzemplarzy tez byla zdecydowanie na niekorzysc tych z
USA.

Amerykanie lubią śmietniki. Na ich rynku jest masa badziwia (np. Ford F), na
które by nikt nie spojrzał poza USA i Kanadą.


MK

27 Data: Grudzien 11 2007 18:54:15
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Scyzoryk 


Amerykanie lubią śmietniki. Na ich rynku jest masa badziwia (np. Ford F),
na
które by nikt nie spojrzał poza USA i Kanadą.

ja to wiem. Tak samo Subaru robi na rynek amerykanski kiszkowate wersje
wykonczone tanim plastikiem na ktore w europie nikt by nawet nie spojrzal w
salonie. Zreszta wystarczy spojrzec na jakosc wykonczenia Mustanga. Z
zewnatrz super autko. Zajrzysz do srodka i tragedia. Lanos przy nim to
limuzyna. Smierzdzacy plastik i cerata zamiast skory ;) Kto to kupuje??


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

28 Data: Grudzien 11 2007 18:58:01
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Scyzoryk"  wrote in message


> Amerykanie lubią śmietniki. Na ich rynku jest masa badziwia (np. Ford
F),
> na
> które by nikt nie spojrzał poza USA i Kanadą.

ja to wiem. Tak samo Subaru robi na rynek amerykanski kiszkowate wersje
wykonczone tanim plastikiem na ktore w europie nikt by nawet nie spojrzal
w
salonie. Zreszta wystarczy spojrzec na jakosc wykonczenia Mustanga. Z
zewnatrz super autko. Zajrzysz do srodka i tragedia. Lanos przy nim to
limuzyna. Smierzdzacy plastik i cerata zamiast skory ;) Kto to kupuje??

A tchnicznie jaki syf. Jakiś sztywny most jak w Warszawie czy PF125p.


MK

29 Data: Grudzien 11 2007 17:58:58
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

ja to wiem. Tak samo Subaru robi na rynek amerykanski kiszkowate wersje
wykonczone tanim plastikiem na ktore w europie nikt by nawet nie spojrzal w
salonie. Zreszta wystarczy spojrzec na jakosc wykonczenia Mustanga. Z
zewnatrz super autko. Zajrzysz do srodka i tragedia. Lanos przy nim to
limuzyna. Smierzdzacy plastik i cerata zamiast skory ;) Kto to kupuje??

Pewnie chodzi ci o Tribekę. Podobno dostali wolną rękę od Subaru i sobie
wyprodukowali auto.
A co do Mustanga to jeździłem pare minut tym samochodem i masz 100% racji - z
zewnątrz nawet fajnie to wygląda, silnik fajnie basuje V8, ale wnętrze jak w
Fiacie 125 p. Koszmar. No i z tyłu miejsca jest tyle ile w maluchu.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

30 Data: Grudzien 11 2007 19:06:05
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Boombastic"  wrote in message

> ja to wiem. Tak samo Subaru robi na rynek amerykanski kiszkowate wersje
> wykonczone tanim plastikiem na ktore w europie nikt by nawet nie
spojrzal w
> salonie. Zreszta wystarczy spojrzec na jakosc wykonczenia Mustanga. Z
> zewnatrz super autko. Zajrzysz do srodka i tragedia. Lanos przy nim to
> limuzyna. Smierzdzacy plastik i cerata zamiast skory ;) Kto to kupuje??

Pewnie chodzi ci o Tribekę. Podobno dostali wolną rękę od Subaru i sobie
wyprodukowali auto.

B9 Tribeca u nas też jest oferowana. Przynajmniej w 2007 była, bo chyba w
2008 już nie będzie.
http://www.subaru.pl/archiwum/oferta.html


MK

31 Data: Grudzien 11 2007 14:04:50
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Boombastic"  wrote in message

A co do Mustanga to jeździłem pare minut tym samochodem i masz 100% racji - z
zewnątrz nawet fajnie to wygląda, silnik fajnie basuje V8, ale wnętrze jak w
Fiacie 125 p. Koszmar. No i z tyłu miejsca jest tyle ile w maluchu.

No tos sie popisal, bo akurat ilosc miejsca z tylu to
w tym samochodzie jest najistotniejszy argument... :-))
Zaraz sie dowiem ze to do dupy samochod bo sie choinka
cala do bagaznika nie miesci i polonez kombi lepszy :-)))

32 Data: Grudzien 14 2007 18:21:45
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: lux 

A co do Mustanga to jeździłem pare minut tym samochodem i masz 100%
racji - z
zewnątrz nawet fajnie to wygląda, silnik fajnie basuje V8, ale wnętrze jak
w
Fiacie 125 p. Koszmar. No i z tyłu miejsca jest tyle ile w maluchu.
===
co i tak nie stoi na przeszkodzie temu, że jest to samochód lepszy od
każdego europjeczyka!
znajdź mi europejski samochód porównywalny z Mustangiem za ~50 tys. zł


--
lux

33 Data: Grudzien 14 2007 19:20:11
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "lux"  napisał w wiadomości

A co do Mustanga to jeździłem pare minut tym samochodem i masz 100%
racji - z
zewnątrz nawet fajnie to wygląda, silnik fajnie basuje V8, ale wnętrze jak
w
Fiacie 125 p. Koszmar. No i z tyłu miejsca jest tyle ile w maluchu.
===
co i tak nie stoi na przeszkodzie temu, że jest to samochód lepszy od
każdego europjeczyka!
znajdź mi europejski samochód porównywalny z Mustangiem za ~50 tys. zł

A dlaczego za 50 tysięcy? Że niby tyle kosztuje w USA? Aleś wymyslił. Sprowadź do do Unii to wtedy mozemy porozmawiać o porównaniach.

34 Data: Grudzien 14 2007 21:50:24
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: lux 

A dlaczego za 50 tysięcy? Że niby tyle kosztuje w USA? Aleś wymyslił.
Sprowadź do do Unii to wtedy mozemy porozmawiać o porównaniach.
====
prosze bardzo, po oplaceniu socjalizmu będzie kosztował jakieś 75-80 tys.
zł, co proponujesz?

--
lux

35 Data: Grudzien 14 2007 19:44:16
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"lux"  wrote in message

> A co do Mustanga to jeździłem pare minut tym samochodem i masz 100%
racji - z
> zewnątrz nawet fajnie to wygląda, silnik fajnie basuje V8, ale wnętrze
jak
w
> Fiacie 125 p. Koszmar. No i z tyłu miejsca jest tyle ile w maluchu.
===
co i tak nie stoi na przeszkodzie temu, że jest to samochód lepszy od
każdego europjeczyka!
znajdź mi europejski samochód porównywalny z Mustangiem za ~50 tys. zł

A ile ten Mustang kosztuje w Europie? Ile kosztuje usportowiony europejski
compact (jak Golf GTI) w USA?


MK

36 Data: Grudzien 15 2007 00:05:46
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Sanctum Officium"  wrote in message

Ile kosztuje usportowiony europejski compact (jak Golf GTI) w USA?

Czemu sam sobie nie sprawdzisz?
http://www.kbb.com/KBB/NewCars/2008_Volkswagen_GTI.aspx
Ale to raczej nie jest samochod typu ford mustang czy chevy camaro.

37 Data: Grudzien 15 2007 18:11:42
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Pszemol"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message

> Ile kosztuje usportowiony europejski compact (jak Golf GTI) w USA?

Czemu sam sobie nie sprawdzisz?
http://www.kbb.com/KBB/NewCars/2008_Volkswagen_GTI.aspx

Wyszło mi 23 000 USD.

Ale to raczej nie jest samochod typu ford mustang czy chevy camaro.

Jest inny, ale jako samochód sportowy lepszy od nich.


MK

38 Data: Grudzien 15 2007 12:32:24
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Sanctum Officium"  wrote in message

"Pszemol"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message

> Ile kosztuje usportowiony europejski compact (jak Golf GTI) w USA?

Czemu sam sobie nie sprawdzisz?
http://www.kbb.com/KBB/NewCars/2008_Volkswagen_GTI.aspx

Wyszło mi 23 000 USD.

Ale to raczej nie jest samochod typu ford mustang czy chevy camaro.

Jest inny, ale jako samochód sportowy lepszy od nich.

Lepszy wedlug jakich kryteriow? Mozesz mi to przyblizyc?

39 Data: Grudzien 15 2007 19:45:57
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Pszemol"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message

> "Pszemol"  wrote in message
>
>> "Sanctum Officium"  wrote in message
>
>> > Ile kosztuje usportowiony europejski compact (jak Golf GTI) w USA?
>>
>> Czemu sam sobie nie sprawdzisz?
>> http://www.kbb.com/KBB/NewCars/2008_Volkswagen_GTI.aspx
>
> Wyszło mi 23 000 USD.
>
>> Ale to raczej nie jest samochod typu ford mustang czy chevy camaro.
>
> Jest inny, ale jako samochód sportowy lepszy od nich.

Lepszy wedlug jakich kryteriow? Mozesz mi to przyblizyc?

Według kryteriów sportowych: prowadzenie się, trzymanie się drogi,
skręcanie, hamowanie, przyspieszanie, charakterystyka silnika.


MK

40 Data: Grudzien 16 2007 15:57:57
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: lux 

> Lepszy wedlug jakich kryteriow? Mozesz mi to przyblizyc?

Według kryteriów sportowych: prowadzenie się, trzymanie się drogi,
skręcanie, hamowanie, przyspieszanie, charakterystyka silnika.
=====
Golf jest konkurentem Mustanga??
a Corsa GSI Camaro?
tym sposobem to Golf GTI jest lepszy od Rollsa
a taka Dacia Logan roznosi takiego F-150... w końcu lepiej skręca itp..

prócz sportu to jeszcze liczy się styl GT i silnik np V8!


--
lux

41 Data: Grudzien 16 2007 20:06:00
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"lux"  wrote in message

> > Lepszy wedlug jakich kryteriow? Mozesz mi to przyblizyc?
>
> Według kryteriów sportowych: prowadzenie się, trzymanie się drogi,
> skręcanie, hamowanie, przyspieszanie, charakterystyka silnika.
=====
Golf jest konkurentem Mustanga??
a Corsa GSI Camaro?
tym sposobem to Golf GTI jest lepszy od Rollsa
a taka Dacia Logan roznosi takiego F-150... w końcu lepiej skręca itp..

prócz sportu to jeszcze liczy się styl GT i silnik np V8!

Za cenę Mustanga na pewno wolałbym Golfa GTI.


MK

42 Data: Grudzien 18 2007 12:34:16
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

prócz sportu to jeszcze liczy się styl GT i silnik np V8!

A po co V8 jak jest wiele fajnych innych jednostek?

43 Data: Grudzien 18 2007 15:37:17
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Boombastic napisał(a):

prócz sportu to jeszcze liczy się styl GT i silnik np V8!

A po co V8 jak jest wiele fajnych innych jednostek?

oczywiście, np. V12 ale mówimy o autach na które normalny człowiek może sobie pozwolić. Mnie nie stać na Ferrari ale cieszę się jeśli Ciebie tak.

pozdrawiam
mario

44 Data: Grudzien 18 2007 22:07:28
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: lux 

po to żeby mieć, proste :)


--
lux

45 Data: Grudzien 11 2007 19:05:45
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Przemek 


Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości


Amerykanie lubią śmietniki. Na ich rynku jest masa badziwia (np. Ford F), na
które by nikt nie spojrzał poza USA i Kanadą.

ja to wiem. Tak samo Subaru robi na rynek amerykanski kiszkowate wersje wykonczone tanim plastikiem na ktore w europie nikt by nawet nie spojrzal w salonie. Zreszta wystarczy spojrzec na jakosc wykonczenia Mustanga. Z zewnatrz super autko. Zajrzysz do srodka i tragedia. Lanos przy nim to limuzyna. Smierzdzacy plastik i cerata zamiast skory ;) Kto to kupuje??


Ci ktorzy zra w McdDrive - cerate latwiej umyc :)

pzdr

46 Data: Grudzien 11 2007 14:01:48
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Przemek"  wrote in message

ja to wiem. Tak samo Subaru robi na rynek amerykanski kiszkowate wersje wykonczone tanim plastikiem na ktore w europie nikt by nawet nie spojrzal w salonie. Zreszta wystarczy spojrzec na jakosc wykonczenia Mustanga. Z zewnatrz super autko. Zajrzysz do srodka i tragedia. Lanos przy nim to limuzyna. Smierzdzacy plastik i cerata zamiast skory ;) Kto to kupuje??

Ci ktorzy zra w McdDrive - cerate latwiej umyc :)

To jest samochod akurat dla synka ktory potrzebuje miec
furke na dupy do collegu, wiec McDrive czy rzyguliny po
imprezce - jak najbardziej latwosc umycia byloby zaleta.
Nikt tego samochodu nie traktuje tu powaznie. To zabawka.

47 Data: Grudzien 14 2007 12:16:16
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Pszemol napisał(a):

"Przemek"  wrote in message
ja to wiem. Tak samo Subaru robi na rynek amerykanski kiszkowate wersje wykonczone tanim plastikiem na ktore w europie nikt by nawet nie spojrzal w salonie. Zreszta wystarczy spojrzec na jakosc wykonczenia Mustanga. Z zewnatrz super autko. Zajrzysz do srodka i tragedia. Lanos przy nim to limuzyna. Smierzdzacy plastik i cerata zamiast skory ;) Kto to kupuje??

Ci ktorzy zra w McdDrive - cerate latwiej umyc :)

To jest samochod akurat dla synka ktory potrzebuje miec
furke na dupy do collegu, wiec McDrive czy rzyguliny po
imprezce - jak najbardziej latwosc umycia byloby zaleta.
Nikt tego samochodu nie traktuje tu powaznie. To zabawka.

dokladnie tak i KOSZTUJE tez tyle co zabawka a 300KM ma. :-)
Ale przeciez w Polsce wszyscy to arystokraci, jezdzacy  recznie robionymi Bentleyami i gardzacy amerykanskim chlamem.

pozdrawiam
mario

48 Data: Grudzien 14 2007 19:50:49
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"mario"  wrote in message

Pszemol napisał(a):
> "Przemek"  wrote in message
>
>>> ja to wiem. Tak samo Subaru robi na rynek amerykanski kiszkowate
>>> wersje wykonczone tanim plastikiem na ktore w europie nikt by nawet
>>> nie spojrzal w salonie. Zreszta wystarczy spojrzec na jakosc
>>> wykonczenia Mustanga. Z zewnatrz super autko. Zajrzysz do srodka i
>>> tragedia. Lanos przy nim to limuzyna. Smierzdzacy plastik i cerata
>>> zamiast skory ;) Kto to kupuje??
>>>
>> Ci ktorzy zra w McdDrive - cerate latwiej umyc :)
>
> To jest samochod akurat dla synka ktory potrzebuje miec
> furke na dupy do collegu, wiec McDrive czy rzyguliny po
> imprezce - jak najbardziej latwosc umycia byloby zaleta.
> Nikt tego samochodu nie traktuje tu powaznie. To zabawka.

dokladnie tak i KOSZTUJE tez tyle co zabawka a 300KM ma. :-)

Miszcz prostej :-)


MK

49 Data: Grudzien 11 2007 11:00:32
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 11, 12:54 pm, "Scyzoryk"  wrote:

ja to wiem. Tak samo Subaru robi na rynek amerykanski kiszkowate wersje
wykonczone tanim plastikiem na ktore w europie nikt by nawet nie spojrzal w
salonie. Zreszta wystarczy spojrzec na jakosc wykonczenia Mustanga. Z
zewnatrz super autko. Zajrzysz do srodka i tragedia. Lanos przy nim to
limuzyna. Smierzdzacy plastik i cerata zamiast skory ;) Kto to kupuje??

Mustang, jak wiekszosc amerykanskich samochdowo ma siedzenia skorzane
opcjonalnie. To kwesita wyboru klienta. Ale faktycznie, zgodze sie ze
Mustang ma brzydkie wnetrze. Podobne do wiekszosci Fiatow.


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

50 Data: Grudzien 11 2007 21:08:51
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

Mustang, jak wiekszosc amerykanskich samochdowo ma siedzenia skorzane
opcjonalnie. To kwesita wyboru klienta. Ale faktycznie, zgodze sie ze
Mustang ma brzydkie wnetrze. Podobne do wiekszosci Fiatow.

Fiatów sprzed 20 lat.

51 Data: Grudzien 11 2007 12:29:29
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 11, 3:08 pm, "Boombastic"
wrote:


Fiatów sprzed 20 lat.

Niestety nie, tych obecnych. Bylem ostatnio w Polsce i zaskoczylo mnie
jak nadal tandetne sa wnetrza wiekszosci nowych ekonomicznych pojazdow
Europejskich. Stylistyka cepa dawno nie do przyjecia w samochodach na
rynku USA, grube, zalosne plastiki, zenujaca ergonomia, tandetne
mocowanie. Generalnie badziewie. Faktycznie, bardzo drogie samochody
dla nielicznych elit sa wykonane bardzo dobrze, porownywalnie z
Lexusem czy Cadillackiem, ale te dla przecietnego obywatela to juz
trzeci swiat. Pewnie coraz wiecej z Chin importuja.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

52 Data: Grudzien 11 2007 14:47:50
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"JAM"  wrote in message

te dla przecietnego obywatela to juz
trzeci swiat. Pewnie coraz wiecej z Chin importuja.

Swoja droga Chiny mialy wypuscic na rynek USA
jakies swoje rodzime marki samochodow...
Ale jakos z tym ucichlo. Chyba SUV spadaja na popularnosci.

53 Data: Grudzien 11 2007 22:04:09
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Uzytkownik "Pszemol"  napisal w wiadomosci

"JAM"  wrote in message

> te dla przecietnego obywatela to juz
> trzeci swiat. Pewnie coraz wiecej z Chin importuja.

Swoja droga Chiny mialy wypuscic na rynek USA
jakies swoje rodzime marki samochodow...
Ale jakos z tym ucichlo. Chyba SUV spadaja na popularnosci.

W koncu na Chinskich drogach pelno jest Buick-ów :)
wiec dlaczego w USA mialoby nie byc aut Chinskich.

ax

54 Data: Grudzien 12 2007 03:57:25
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 11, 3:47 pm, "Pszemol"  wrote:

"JAM"  wrote in
> te dla przecietnego obywatela to juz
> trzeci swiat. Pewnie coraz wiecej z Chin importuja.

Swoja droga Chiny mialy wypuscic na rynek USA
jakies swoje rodzime marki samochodow...
Ale jakos z tym ucichlo. Chyba SUV spadaja na popularnosci.

Moim zdaniem to kwestia czasu. Obecne pojazdy Chinskie sa bardzo
kiepskie, wiec sie nie nadaja na rynki zachodnie a w szczegolnosci na
rynek USA, gdzie wymagane sa wieksze samochody. Raczkujacy przemysl
Chinski raczej koncentruje sie na samochodach malych, tanich
dostosowanych do biednego klienta azjatyckiego. Ale takie same byly
poczatki Toyoty w latach 50-tych czy samochodow koreanskich w latach
80-tych. Hyundai obecnie to badzo dobra marka. Potrzeba okolo 10 lat -
15 lat (dwoch, trzech cykli produkcyjnych)) aby nauczyc sie produkowac
nowoczesny samochod na poziomie swiatowym. Chiny napewno maja na to
kapital.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

55 Data: Grudzien 11 2007 22:01:11
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "JAM"  napisał w wiadomości On Dec 11, 3:08 pm, "Boombastic" wrote:


Fiatów sprzed 20 lat.

Niestety nie, tych obecnych. Bylem ostatnio w Polsce i zaskoczylo mnie
jak nadal tandetne sa wnetrza wiekszosci nowych ekonomicznych pojazdow
Europejskich. Stylistyka cepa dawno nie do przyjecia w samochodach na
rynku USA, grube, zalosne plastiki, zenujaca ergonomia, tandetne
mocowanie. Generalnie badziewie. Faktycznie, bardzo drogie samochody
dla nielicznych elit sa wykonane bardzo dobrze, porownywalnie z
Lexusem czy Cadillackiem, ale te dla przecietnego obywatela to juz
trzeci swiat. Pewnie coraz wiecej z Chin importuja.


Ja siedziałem w Mustangu i takiej tandety nigdy nie widziałem w samochodzie sprzedawanym w Europie tej wielkości. Porównywanie do budżetowych małych modeli Fiata ma się nijak, bo one sa bardzo tanie, a te wieksze biją go na głowę. O, wnętrze Mustanga można porównać do Logana. Wy olewacie małe europejskie samochody - my olewamy amerykańską tandetę.

56 Data: Grudzien 13 2007 10:17:37
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 11, 4:01 pm, "Boombastic"
wrote:

Ja siedziałem w Mustangu i takiej tandety nigdy nie widziałem w samochodzie
sprzedawanym w Europie tej wielkości.

Bo wykonujesz nonsensowe porownanie. Dla wiekszosci Euroipejczykow
duzy samochod kojarzy sie z elitarna limuzyna dla bogaczy. Dlatego
masz skrzywione spojrzenie. Mustang w USA to jeden z najtanszych
samochodow i jest odpowiednio do tego wyposazony a do tego (tu sie
zgodze) stylistycznie dosyc brzydko choc to akurat jest subiektywna
opinia. Gabaryty pojazdu sa nonsensownym odnosnikiem. Nalezy
porownywac cene lub klase klienta do ktorego dociera dany pojazd.
Odpowiednikiem Mustanga w Europie beda najtansze produkty Fiata,
Renault czy Opla. Wykonczone w tandetne wyswietlacze
cieklokrytaliczne, chamskie plastikowe pokretla z nonsensowna
ergonomia, deske z twardego plastiku i vinylowo - ceratowe fotele oraz
korbki do opuszczania szyb o momencie odkrecania wymagajacym od
uzytkownika rury przedluzajacej do wzmocnienia momentu. Wszytko
lomocze na wybojach, skrzypi, trzeszczy, a we wnetrzu trzeba
przekrzykiwac wycie malego silniczka wysilajacego sie na wysokich
obrotach abu porozmawiac ze wspolpasazerami.

Porównywanie do budżetowych małych
modeli Fiata ma się nijak, bo one sa bardzo tanie, a te wieksze biją go na
głowę.

Te wieksze duzo wiecej kosztuja i nalezy je porownywac z samochodami
przeznaczonymi dla klienta bardziej wyrafinowanego o porownywalnej
cenie. Powienies wieksze Fiaty porownywac do samochodow marki Mercury,
Lincoln czy Buick.

O, wnętrze Mustanga można porównać do Logana. Wy olewacie małe
europejskie samochody - my olewamy amerykańską tandetę.

Czyzby ? Widzialem w Polsce bardzo duzo Chryslerow 300, minivanow
Chryslera, Jeepow itp. Wrecz zadziwiajaca penetracja rynku jezeli sie
wezmie pod uwage, ze praktycznie nie ma tam siecie dealerow i
porzadnego serwisu. Juz nie chce tu wspominac o zaporowych clach i
cenach EU, ktore skutecznie niweluja przewage Amerykanow. Taki
zupelnie przecietny malutki amerykanski SUV, ktory ostanio mialem w te
wakacje pod marka Saturn VUE w pelni wyposazony we wszystkie bajery
kosztujacy w USA $25,000 jest (albo rychlo bedzie) w EU sprzedawany
pod marka Opel Antara bez zadnych zmian od wersji amerykanskiej za dwa
razy tyle !!!. Albo taki amerykanski samochod Pontiac Solstice
sprzedawany w USA za $25K u was bez zadnych przerobek kosztuje jako
"Opel GT" $50K na dzien dobry. Pewnie tam u was on uchodzi on za
szczyt luksusu. U nas Solstice to samochod zabawka, trzeci w rodzinie
do przejechania sie po poludniu do klubu. Wyposazenie mozesz zobaczyc
w Oplu. Niczym sie nie rozni od Pontiacka poza nalepka firmy.

My tu sobie cenimy drogie europejskie samochody z najwyzszej polki
luksusu i jakosci bo one sa dosyc dobrze zrobione i maja ciekawe
rozwiazania inzynierskie. Olewamy natomiast typowa srednia tandete
rueopejska, bo one nie dorasta wyposazeniem i jakoscia do tego czego
oczekuje ten rynek.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

57 Data: Grudzien 13 2007 20:12:04
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Thu, 13 Dec 2007 10:17:37 -0800 (PST),  JAM wrote:

my olewamy amerykańską tandetę.

Czyzby ? Widzialem w Polsce bardzo duzo Chryslerow 300, minivanow
Chryslera, Jeepow itp. Wrecz zadziwiajaca penetracja rynku jezeli sie
wezmie pod uwage, ze praktycznie nie ma tam siecie dealerow i
porzadnego serwisu.

Chrysler troche ma i wchodzi na ten rynek. Przy czym lokuje sie jako
luksusowa i droga limuzyna.

Ale dziwi mnie ze tych 300 tak duzo widziales - imo, to sa jakies
sladowe ilosci.

minivany i jeep to inna bajka.

Juz nie chce tu wspominac o zaporowych clach i
cenach EU, ktore skutecznie niweluja przewage Amerykanow. [...]
za dwa razy tyle !!!

Ale podatki w Polsce to tylko 50%, a w Niemczech kolo 30%.
Wiec czemu tak drogo ? Ktos tu kradnie :-)

My tu sobie cenimy drogie europejskie samochody z najwyzszej polki
luksusu i jakosci bo one sa dosyc dobrze zrobione i maja ciekawe

A pisales ze nie dorastaja :-)

rozwiazania inzynierskie.  Olewamy natomiast typowa srednia tandete
rueopejska, bo one nie dorasta wyposazeniem i jakoscia do tego czego
oczekuje ten rynek.

Passat i golf sie jednak sprzedaja :-)

J.

58 Data: Grudzien 13 2007 12:01:40
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 13, 2:12 pm, J.F.  wrote:


A pisales ze nie dorastaja :-)

Koloryzuje w zapale dyskusji ;-) Znasz mnie przeciez.

Passat i golf sie jednak sprzedaja :-)

Caly VW w USA to jedynie okolo 200,000 sztuk na rok. To mniej niz
jeden model GM, Toyoty czy Hondy. One sa generalnie ladne i
przyciagaja troche ludzi, ale maja problemy z jakoscia.


J.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

59 Data: Grudzien 13 2007 19:56:26
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 13, 2:12 pm, J.F.  wrote:

>Juz nie chce tu wspominac o zaporowych clach i
>cenach EU, ktore skutecznie niweluja przewage Amerykanow. [...]
>za dwa razy tyle !!!

Ale podatki w Polsce to tylko 50%, a w Niemczech kolo 30%.
Wiec czemu tak drogo ? Ktos tu kradnie :-)

Tez tak uwazam. Zarowno Antara jak i Opel GT to sa bardzo fajne
samochody ale bez przesady. To sa pojazdy dla klasy sredniej. Szlag
mnie trafia, ze dla wiekszosci ludzi w Polsce beda nieosiagalnym
marzeniem. Nie wiem czy to marketing Opla ma takie narzuty, czy
podatki sa takie koszmarne czy tez po prostu EU ma az tak wysokie cla.
A szkoda, bo kazdy moglby sie przekonac, ze amerykanski samochod jest
na zuplenie normalnym poziomie, ani specjalnie gorszy, ani specjalnie
lepszy od normy swiatowej.

J.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

60 Data: Grudzien 14 2007 09:56:45
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Thu, 13 Dec 2007 19:56:26 -0800 (PST),  JAM wrote:

Ale podatki w Polsce to tylko 50%, a w Niemczech kolo 30%.
Wiec czemu tak drogo ? Ktos tu kradnie :-)

Tez tak uwazam. Zarowno Antara jak i Opel GT to sa bardzo fajne
samochody ale bez przesady. To sa pojazdy dla klasy sredniej. Szlag
mnie trafia, ze dla wiekszosci ludzi w Polsce beda nieosiagalnym
marzeniem. Nie wiem czy to marketing Opla ma takie narzuty, czy
podatki sa takie koszmarne czy tez po prostu EU ma az tak wysokie cla.

Nie ma.
_Clo_ EU jest tylko 10%. Trudno to nazwac zaporowym.

Do tego dochodzi VAT, ale ten juz na wszystkie samochody jednakowy.
[w Niemczech 19%, w Polsce 22%].

No i w Polsce do tego dochodzi akcyza - 3.1% na male silniki,
a na amerykanskie 13.6%, bo zapewne nie jest ponizej 2 litrow.

A szkoda, bo kazdy moglby sie przekonac, ze amerykanski samochod jest
na zuplenie normalnym poziomie, ani specjalnie gorszy, ani specjalnie
lepszy od normy swiatowej.

W tej sytuacji, skoro jest to sprzedawane jako Opel_GT, to nie wiem
czy masz racje co do zarzutow.

A ogolnie mi sie wydaje ze ktos po prostu mysli i wie ze niski
kurs dolara nie potrwa wiecznie. Jesli nie wzrosnie, to inflacja musi
nadgonic.
I samochodow ani lepszych ani gorszych nie oplaci sie wozic przez
Atlantyk. A nie bardzo rozumiem dlaczego mialyby byc tansze.

J.

P.S. to ma dluga historie http://en.wikipedia.org/wiki/Opel_GT

Swoja droga .. czyzbym pierwszy raz widzial starego opla bez rdzy ?
:-)

61 Data: Grudzien 14 2007 21:16:18
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

On Thu, 13 Dec 2007 19:56:26 -0800 (PST),  JAM wrote:
>> Ale podatki w Polsce to tylko 50%, a w Niemczech kolo 30%.
>> Wiec czemu tak drogo ? Ktos tu kradnie :-)
>
>Tez tak uwazam. Zarowno Antara jak i Opel GT to sa bardzo fajne
>samochody ale bez przesady. To sa pojazdy dla klasy sredniej. Szlag
>mnie trafia, ze dla wiekszosci ludzi w Polsce beda nieosiagalnym
>marzeniem. Nie wiem czy to marketing Opla ma takie narzuty, czy
>podatki sa takie koszmarne czy tez po prostu EU ma az tak wysokie cla.

Nie ma.
_Clo_ EU jest tylko 10%. Trudno to nazwac zaporowym.

Do tego dochodzi VAT, ale ten juz na wszystkie samochody jednakowy.
[w Niemczech 19%, w Polsce 22%].

No i w Polsce do tego dochodzi akcyza - 3.1% na male silniki,
a na amerykanskie 13.6%, bo zapewne nie jest ponizej 2 litrow.

Tylko tych % nie dodajesz...
W Polsce nawet od cla i akcyzy placi sie VAT (jakby to byla
wartosc dodana...) wiec wychodzi ponad 52% drozej...

ax

PS. Wlasciwie dlaczego musimy placic VAT od podatku jakim
jest clo i akcyza????
Jest tu jakis prawnik?
:)

62 Data: Grudzien 13 2007 20:16:07
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

O, wnętrze Mustanga można porównać do Logana. Wy olewacie małe
europejskie samochody - my olewamy amerykańską tandetę.

Czyzby ? Widzialem w Polsce bardzo duzo Chryslerow 300, minivanow
Chryslera, Jeepow itp. Wrecz zadziwiajaca penetracja rynku jezeli sie
wezmie pod uwage, ze praktycznie nie ma tam siecie dealerow i
porzadnego serwisu. Juz nie chce tu wspominac o zaporowych clach i
cenach EU, ktore skutecznie niweluja przewage Amerykanow. Taki
zupelnie przecietny malutki amerykanski SUV, ktory ostanio mialem w te
wakacje pod marka Saturn VUE w pelni wyposazony we wszystkie bajery
kosztujacy w USA $25,000 jest (albo rychlo bedzie) w EU sprzedawany
pod marka Opel Antara bez zadnych zmian od wersji amerykanskiej za dwa
razy tyle !!!. Albo taki amerykanski samochod Pontiac Solstice
sprzedawany w USA za $25K u was bez zadnych przerobek kosztuje jako
"Opel GT" $50K na dzien dobry. Pewnie tam u was on uchodzi on za
szczyt luksusu. U nas Solstice to samochod zabawka, trzeci w rodzinie
do przejechania sie po poludniu do klubu. Wyposazenie mozesz zobaczyc
w Oplu. Niczym sie nie rozni od Pontiacka poza nalepka firmy.

Ja myślę, że ty nie masz w ogóle pojęcia o polsim rynku motoryzacyjnym, żyjesz sobie za wielką wodą i myslisz, ze jesteś pępkiem świata. W Polsce nie ma porzadnych serwisów? Chłopie, bredzisz. A co do penetracji rynku to wiele samochodów nasciągano jako mienie przesiedleńcze, a używane są tanie, bo nie ciesza się zaufaniem i sypią się. Po co ktoś ma w ogóle kupować w Europie takie pojazdy?


My tu sobie cenimy drogie europejskie samochody z najwyzszej polki
luksusu i jakosci bo one sa dosyc dobrze zrobione i maja ciekawe
rozwiazania inzynierskie. Olewamy natomiast typowa srednia tandete
rueopejska, bo one nie dorasta wyposazeniem i jakoscia do tego czego
oczekuje ten rynek.

Straszne. Lepiej ci już jest? My się mieścimy do naszych małych aut.

63 Data: Grudzien 14 2007 12:22:14
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 



Straszne. Lepiej ci już jest? My się mieścimy do naszych małych aut.

mieścimy ale wolelibyśmy mieścić sie do większych spod znaku GM, lecz jestesmy skazani na fiaty, reno i inne shity w tej cenie.

pozdrawiam
mario

64 Data: Grudzien 14 2007 12:59:34
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "mario"  napisał w wiadomości



Straszne. Lepiej ci już jest? My się mieścimy do naszych małych aut.

mieścimy ale wolelibyśmy mieścić sie do większych spod znaku GM, lecz jestesmy skazani na fiaty, reno i inne shity w tej cenie.

Taaa, i porozsuwamy też budynki w miastach i poszerzymy ulice. Tak cięzko to zrozumieć, że Europa to nie USA?

65 Data: Grudzien 14 2007 13:04:04
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Boombastic napisał(a):


Użytkownik "mario"  napisał w wiadomości


Straszne. Lepiej ci już jest? My się mieścimy do naszych małych aut.

mieścimy ale wolelibyśmy mieścić sie do większych spod znaku GM, lecz jestesmy skazani na fiaty, reno i inne shity w tej cenie.

Taaa, i porozsuwamy też budynki w miastach i poszerzymy ulice. Tak cięzko to zrozumieć, że Europa to nie USA?

ale ja doskonale to rozumiem, tylko poprostu nie lubie malych samochodow   :-)

pozdrawiam
mario

66 Data: Grudzien 14 2007 21:18:56
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości


Użytkownik "mario"  napisał w wiadomości

>
>>
>> Straszne. Lepiej ci już jest? My się mieścimy do naszych małych aut.
>
> mieścimy ale wolelibyśmy mieścić sie do większych spod znaku GM, lecz
> jestesmy skazani na fiaty, reno i inne shity w tej cenie.

Taaa, i porozsuwamy też budynki w miastach i poszerzymy ulice. Tak cięzko
to
zrozumieć, że Europa to nie USA?

:)
Odezwał się ten co kupuje małe autka :))))

ax

67 Data: Grudzien 14 2007 18:25:53
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: lux 

Porównywanie do budżetowych małych

modeli Fiata ma się nijak, bo one sa bardzo tanie, a te wieksze biją go na
głowę. O, wnętrze Mustanga można porównać do Logana. Wy olewacie małe
europejskie samochody - my olewamy amerykańską tandetę.
======
nie bredź!
uważasz, że Logan to konkurent Mustanga?
Pokaż mi większego Fiata, który pobije Mustanga?
Tylko pamiętaj, że ma kosztowac mniej niż 50 tys. zł....i dobry V8 :D

--
lux

68 Data: Grudzien 14 2007 19:23:40
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

nie bredź!
uważasz, że Logan to konkurent Mustanga?
Pokaż mi większego Fiata, który pobije Mustanga?
Tylko pamiętaj, że ma kosztowac mniej niż 50 tys. zł....i dobry V8 :D

Co ty pieprzysz. On nie kosztuje 50 tys. zł, tylko 20 tys. $ w USA, a to zasadnicza różnica. Brandzluj sie dalej.

69 Data: Grudzien 14 2007 19:33:47
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

Co ty pieprzysz. On nie kosztuje 50 tys. zł, tylko 20 tys. $ w USA, a to zasadnicza różnica. Brandzluj sie dalej.

Dokladnie to 25 tysięcy i nie wiem czy z sales tax.

70 Data: Grudzien 14 2007 19:52:28
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Boombastic"  wrote in message

> Co ty pieprzysz. On nie kosztuje 50 tys. zł, tylko 20 tys. $ w USA, a to
> zasadnicza różnica. Brandzluj sie dalej.

Dokladnie to 25 tysięcy i nie wiem czy z sales tax.

A u nas już z 50 000 USD, czyli jakieś 120 000 zł. Za tą kasę wolałbym Golfa
GTI.


MK

71 Data: Grudzien 14 2007 20:20:15
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"Boombastic"  wrote in message

> Co ty pieprzysz. On nie kosztuje 50 tys. zł, tylko 20 tys. $ w USA, a > to
> zasadnicza różnica. Brandzluj sie dalej.

Dokladnie to 25 tysięcy i nie wiem czy z sales tax.

A u nas już z 50 000 USD, czyli jakieś 120 000 zł. Za tą kasę wolałbym Golfa
GTI.

Raczej 100 000 zł bez gwarancji.

72 Data: Grudzien 14 2007 20:36:52
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Boombastic"  wrote in message


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> "Boombastic"  wrote in message
>
>> > Co ty pieprzysz. On nie kosztuje 50 tys. zł, tylko 20 tys. $ w USA, a
>> > to
>> > zasadnicza różnica. Brandzluj sie dalej.
>>
>> Dokladnie to 25 tysięcy i nie wiem czy z sales tax.
>
> A u nas już z 50 000 USD, czyli jakieś 120 000 zł. Za tą kasę wolałbym
> Golfa
> GTI.

Raczej 100 000 zł bez gwarancji.

A Golf GTI niewiele drożej. Przynajmniej jest to samochód, który można
nazwać sportowym. I z gwarancją. Ani chwili bym się nie wahał, mając wybór
miedzy Mustangiem a Golfem GTI.


MK

73 Data: Grudzien 16 2007 16:59:05
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: lux 

A Golf GTI niewiele drożej. Przynajmniej jest to samochód, który można
nazwać sportowym. I z gwarancją. Ani chwili bym się nie wahał, mając wybór
miedzy Mustangiem a Golfem GTI.
=====
myśle, że nabywa Mustanga nie ma dylematu czy wybrać Golfa czy nie. Raczej
biadoli, że go nie stać na M3. Nie ta linia, nie ten dźwięk i nie można 8
kręcić.

przyjmując twoje rozumowanie to zakup np Ferrari 599 czy też Astona DBS jest
porażką bo taniej masz M3 albo RS4 o do tego 5 miesjc, duży bagażnik iserwis
za rogiem. A osiągi takie same albo nawet lepsze. Wątpie czy ktoś
zastanwaiając się nad DBS rozważ np RS4 Avant :) zupełnie nie ma znaczenia,
że na torze pewnie ze swoim DBS zostałby w tyle....to są wbrew pozorom rózne
samochody !
    myślac dalej tak jak ty, to i Golf jest złym zamochodem.  w w jego cenie
mozna kupic Logana, wstawić mu silnik z tubina 320 km, tunigowac
zawieszenie, wnętrze wyłozyć skóra i objedzie Golfika GTI bez problemu. Ale
nie o to chodzi prawda?

podobnie jest z Mustangiem. Liczy się linia, legenda, silnik i styl.
Konkurencją w europie jest Merc CLK, BMW coupe, czy od biedy jakas Alfa
Brera.
Chodzi tylko o to, że tamte wozy są lepsze technicznie i droższe.
Europa nie potrafi wybudować konkurencji Mustanga, czyli czegoś taniego i
stylowego.


--
lux

74 Data: Grudzien 16 2007 20:21:21
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"lux"  wrote in message

> A Golf GTI niewiele drożej. Przynajmniej jest to samochód, który można
> nazwać sportowym. I z gwarancją. Ani chwili bym się nie wahał, mając
wybór
> miedzy Mustangiem a Golfem GTI.
=====
myśle, że nabywa Mustanga nie ma dylematu czy wybrać Golfa czy nie. Raczej
biadoli, że go nie stać na M3. Nie ta linia, nie ten dźwięk i nie można 8
kręcić.

przyjmując twoje rozumowanie to zakup np Ferrari 599 czy też Astona DBS
jest
porażką bo taniej masz M3 albo RS4 o do tego 5 miesjc, duży bagażnik
iserwis
za rogiem. A osiągi takie same albo nawet lepsze. Wątpie czy ktoś
zastanwaiając się nad DBS rozważ np RS4 Avant :) zupełnie nie ma
znaczenia,
że na torze pewnie ze swoim DBS zostałby w tyle....to są wbrew pozorom
rózne
samochody !
    myślac dalej tak jak ty, to i Golf jest złym zamochodem.  w w jego
cenie
mozna kupic Logana, wstawić mu silnik z tubina 320 km, tunigowac
zawieszenie, wnętrze wyłozyć skóra i objedzie Golfika GTI bez problemu.
Ale
nie o to chodzi prawda?

podobnie jest z Mustangiem. Liczy się linia, legenda, silnik i styl.

Dla mnie auta jak Mustang to przestarzałe konstrukcyjnie śmieci, a nie
legenda.

Konkurencją w europie jest Merc CLK, BMW coupe, czy od biedy jakas Alfa
Brera.
Chodzi tylko o to, że tamte wozy są lepsze technicznie i droższe.
Europa nie potrafi wybudować konkurencji Mustanga, czyli czegoś taniego i
stylowego.

W Europie są auta jak Golf GTI. Są tutaj pewną legendą. Są też troche
droższe samochody sportowe jak Audi TT, Nissan Z350 czy Honda S2000. O niebo
lepsze od Mustanga. Nie mają tylko silnika V8 i tylko tu je być może Mustang
przerasta, ale osobiście wolałbym współczesny, mocny, doładowany silnik R4,
czy R6, niż archaiczny V8. Jeśli już V8, to taki jaki jest w BMW M3, ale ten
silnik to pewnie technologicznie wyprzedza amerykańskie śmieci o lata
świetlne. U nas by się coś takiego jak Mustnag nie sprzedało, bo jest marne
i dość drogie jak na swoje zacofanie technologiczne. Sztywny most... he, he,
he. Kto by takie gówno tutaj kupił?


MK

75 Data: Grudzien 16 2007 23:25:45
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Sanctum Officium napisał(a):

"lux"  wrote in message

A Golf GTI niewiele drożej. Przynajmniej jest to samochód, który można
nazwać sportowym. I z gwarancją. Ani chwili bym się nie wahał, mając
wybór
miedzy Mustangiem a Golfem GTI.
=====
myśle, że nabywa Mustanga nie ma dylematu czy wybrać Golfa czy nie. Raczej
biadoli, że go nie stać na M3. Nie ta linia, nie ten dźwięk i nie można 8
kręcić.

przyjmując twoje rozumowanie to zakup np Ferrari 599 czy też Astona DBS
jest
porażką bo taniej masz M3 albo RS4 o do tego 5 miesjc, duży bagażnik
iserwis
za rogiem. A osiągi takie same albo nawet lepsze. Wątpie czy ktoś
zastanwaiając się nad DBS rozważ np RS4 Avant :) zupełnie nie ma
znaczenia,
że na torze pewnie ze swoim DBS zostałby w tyle....to są wbrew pozorom
rózne
samochody !
    myślac dalej tak jak ty, to i Golf jest złym zamochodem.  w w jego
cenie
mozna kupic Logana, wstawić mu silnik z tubina 320 km, tunigowac
zawieszenie, wnętrze wyłozyć skóra i objedzie Golfika GTI bez problemu.
Ale
nie o to chodzi prawda?

podobnie jest z Mustangiem. Liczy się linia, legenda, silnik i styl.

Dla mnie auta jak Mustang to przestarzałe konstrukcyjnie śmieci, a nie
legenda.

tak tylko ze nawet Twoj idol - Clarkson, zachwycal sie Mustangiem, co prawda tuningowanym przez Roush ale zawsze to jednak Mustang. :-)

pozdrawiam
mario

76 Data: Grudzien 17 2007 21:02:19
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"mario"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):
> "lux"  wrote in message
>


tak tylko ze nawet Twoj idol - Clarkson, zachwycal sie Mustangiem, co
prawda tuningowanym przez Roush ale zawsze to jednak Mustang. :-)

Clarkson nie jest wyrocznią :-)


MK

77 Data: Grudzien 17 2007 23:41:16
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Sanctum Officium napisał(a):

"mario"  wrote in message
Sanctum Officium napisał(a):
"lux"  wrote in message


tak tylko ze nawet Twoj idol - Clarkson, zachwycal sie Mustangiem, co
prawda tuningowanym przez Roush ale zawsze to jednak Mustang. :-)

Clarkson nie jest wyrocznią :-)


MK

no to zdecyduj sie
"Wiesz, cenie go. Takze za poczucie humoru. A samochody potrafi oceniac.
Ziarna od plew trafnie oddziela  :-) "

pozdrawiam
mario
ps. aha.. dziś jezdzilem super nowoczesnym europejskim pojazdem, niesamowicie wykonczonym w srodku, ktory bije mustanga na glowe, zwlaszcza cena, a silnik mialo to nie byl co bo super zaawansowane technicznie 1.6 16v a nie jakies smieciowe V8.
I wiesz co.. ja chrzanie taka jazde. Czulem jak wlosy rosna, zanim to gowno osiagalo 6000obr i ten halas.. sorry, pewnie nazwiesz to rasowym brzemieniem R4 16v :-))
Dalsza dyskusja z Toba, wyglada jak rozmowa ze slepym o kolorach, bo czy jezdziles wogole kiedys czyms z V8 na pokladzie? Nie sadze.

78 Data: Grudzien 17 2007 23:47:25
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"mario"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):
> "mario"  wrote in message

>> Sanctum Officium napisał(a):
>>> "lux"  wrote in message
>>>
>>
>> tak tylko ze nawet Twoj idol - Clarkson, zachwycal sie Mustangiem, co
>> prawda tuningowanym przez Roush ale zawsze to jednak Mustang. :-)
>
> Clarkson nie jest wyrocznią :-)
>
>
> MK
>
no to zdecyduj sie
"Wiesz, cenie go. Takze za poczucie humoru. A samochody potrafi oceniac.
Ziarna od plew trafnie oddziela  :-) "

Nie jest nieomylny :-) Jego testu Mustanga nie widziałem.

pozdrawiam
mario
ps. aha.. dziś jezdzilem super nowoczesnym europejskim pojazdem,
niesamowicie wykonczonym w srodku, ktory bije mustanga na glowe,
zwlaszcza cena,

Porównuj ceny w Europie do cen w Europie lub w ceny w USA do cen w USA, a
nie cenę Mustnaga w USA, do europejskiej ceny tego, czym jeździłeś.

a silnik mialo to nie byl co bo super zaawansowane
technicznie 1.6 16v a nie jakies smieciowe V8.
I wiesz co.. ja chrzanie taka jazde. Czulem jak wlosy rosna, zanim to
gowno osiagalo 6000obr i ten halas.. sorry, pewnie nazwiesz to rasowym
brzemieniem R4 16v :-))
Dalsza dyskusja z Toba, wyglada jak rozmowa ze slepym o kolorach, bo czy
jezdziles wogole kiedys czyms z V8 na pokladzie? Nie sadze.

Tylko silnik się liczy, tak? A wnętrze, prowadzenie się, hamulce, jakość
wykonania, zużycie paliwa?


MK

79 Data: Grudzien 18 2007 08:50:02
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Tylko silnik się liczy, tak? A wnętrze, prowadzenie się, hamulce, jakość
wykonania, zużycie paliwa?

W sportowym aucie????
Zużycie paliwa????

;)

ax

80 Data: Grudzien 18 2007 09:41:08
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

axial napisał(a):

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Tylko silnik się liczy, tak? A wnętrze, prowadzenie się, hamulce, jakość
wykonania, zużycie paliwa?

W sportowym aucie????
Zużycie paliwa????

;)

ax

ale ja nie jezdzilem sportowym autem. To bylo jedynie super autko, nowoczesne, rewelacyjnie wykonczone z hiper technicznym cackiem jakim byl silnik 1.6 16v, a nie jakis przedpotopowy V8.

pozdrawiam
mario

81 Data: Grudzien 18 2007 12:37:14
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "axial"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Tylko silnik się liczy, tak? A wnętrze, prowadzenie się, hamulce, jakość
wykonania, zużycie paliwa?

W sportowym aucie????
Zużycie paliwa????

A co ma Mustang wspólnego ze sportowym autem?

82 Data: Grudzien 18 2007 15:38:43
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Boombastic napisał(a):


Użytkownik "axial"  napisał w wiadomości
Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Tylko silnik się liczy, tak? A wnętrze, prowadzenie się, hamulce, jakość
wykonania, zużycie paliwa?

W sportowym aucie????
Zużycie paliwa????

A co ma Mustang wspólnego ze sportowym autem?

fabryczny nic ale tanim kosztem (relatywnie tanim, w porównaniu do ceny np.911) możesz taki z niego zrobić.

pozdrawiam
mario

83 Data: Grudzien 18 2007 21:41:49
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"axial"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> Tylko silnik się liczy, tak? A wnętrze, prowadzenie się, hamulce, jakość
> wykonania, zużycie paliwa?

W sportowym aucie????
Zużycie paliwa????

Też dziś istotne przy tych cenach paliwa.


MK

84 Data: Grudzien 18 2007 09:39:42
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Sanctum Officium napisał(a):

"mario"  wrote in message
Sanctum Officium napisał(a):
"mario"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):
"lux"  wrote in message

tak tylko ze nawet Twoj idol - Clarkson, zachwycal sie Mustangiem, co
prawda tuningowanym przez Roush ale zawsze to jednak Mustang. :-)
Clarkson nie jest wyrocznią :-)


MK

no to zdecyduj sie
"Wiesz, cenie go. Takze za poczucie humoru. A samochody potrafi oceniac.
Ziarna od plew trafnie oddziela  :-) "

Nie jest nieomylny :-) Jego testu Mustanga nie widziałem.

odcinek "The good, the bad, the ugly". Clarkson sam pojechal do USA i na torze testowal rozne autka. Niektore naprawde mu sie podobaly. Jak chcesz, daj znac na priva, to umieszcze na jakims ftpie, albo rapidshare. :-)


a silnik mialo to nie byl co bo super zaawansowane
technicznie 1.6 16v a nie jakies smieciowe V8.
I wiesz co.. ja chrzanie taka jazde. Czulem jak wlosy rosna, zanim to
gowno osiagalo 6000obr i ten halas.. sorry, pewnie nazwiesz to rasowym
brzemieniem R4 16v :-))
Dalsza dyskusja z Toba, wyglada jak rozmowa ze slepym o kolorach, bo czy
jezdziles wogole kiedys czyms z V8 na pokladzie? Nie sadze.

Tylko silnik się liczy, tak? A wnętrze, prowadzenie się, hamulce, jakość
wykonania, zużycie paliwa?

nie, nie tylko silnik. Przeciez napisalem ze autko super wykonczone, rewelacyjne hamulce, zuzycie paliwa super male (9.4L/100 wg kompa) ;-)
Ech..
To bylo reno megane z przebiegiem 1000km, oszczedne to moze sa ale diesle. W tym benzynowym smieciu, wskazowka przesuwa sie w oczach a specjalnie nie chcialem deptac. Plastiki, super - rewelacja, na pewno zadowola kazdy wysublimowany gust, nie to co camaro czy mustang.

Zgadzam sie ze mustang nie jest super wykonczony ale na pewno nie mozna uogolniac w ten sposob, bo np. widziales jak wyglada i czy wiesz jak sie prowadzi nowe GTO?
Nie kazdy samochod amerykanski to gowno, choc niewatpliwie takie, i nie kazdy europejczyk to rarytas.

pozdrawiam
mario

85 Data: Grudzien 18 2007 21:36:33
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"mario"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):
> "mario"  wrote in message

>> Sanctum Officium napisał(a):
>>> "mario"  wrote in message
>
>>>> Sanctum Officium napisał(a):
>>>>> "lux"  wrote in message
>>>>>
>>>> tak tylko ze nawet Twoj idol - Clarkson, zachwycal sie Mustangiem, co
>>>> prawda tuningowanym przez Roush ale zawsze to jednak Mustang. :-)
>>> Clarkson nie jest wyrocznią :-)
>>>
>>>
>>> MK
>>>
>> no to zdecyduj sie
>> "Wiesz, cenie go. Takze za poczucie humoru. A samochody potrafi
oceniac.
>> Ziarna od plew trafnie oddziela  :-) "
>
> Nie jest nieomylny :-) Jego testu Mustanga nie widziałem.

odcinek "The good, the bad, the ugly". Clarkson sam pojechal do USA i na
torze testowal rozne autka. Niektore naprawde mu sie podobaly. Jak
chcesz, daj znac na priva, to umieszcze na jakims ftpie, albo
rapidshare. :-)

No to wrzuć gdzieś i daj link :-)

>> a silnik mialo to nie byl co bo super zaawansowane
>> technicznie 1.6 16v a nie jakies smieciowe V8.
>> I wiesz co.. ja chrzanie taka jazde. Czulem jak wlosy rosna, zanim to
>> gowno osiagalo 6000obr i ten halas.. sorry, pewnie nazwiesz to rasowym
>> brzemieniem R4 16v :-))
>> Dalsza dyskusja z Toba, wyglada jak rozmowa ze slepym o kolorach, bo
czy
>> jezdziles wogole kiedys czyms z V8 na pokladzie? Nie sadze.
>
> Tylko silnik się liczy, tak? A wnętrze, prowadzenie się, hamulce, jakość
> wykonania, zużycie paliwa?
>
nie, nie tylko silnik. Przeciez napisalem ze autko super wykonczone,
rewelacyjne hamulce, zuzycie paliwa super male (9.4L/100 wg kompa) ;-)
Ech..
To bylo reno megane z przebiegiem 1000km, oszczedne to moze sa ale
diesle. W tym benzynowym smieciu, wskazowka przesuwa sie w oczach a
specjalnie nie chcialem deptac. Plastiki, super - rewelacja, na pewno
zadowola kazdy wysublimowany gust, nie to co camaro czy mustang.

Ale to Megane jest o połowę tańsze niż Mustang.

Zgadzam sie ze mustang nie jest super wykonczony ale na pewno nie mozna
uogolniac w ten sposob, bo np. widziales jak wyglada i czy wiesz jak sie
prowadzi nowe GTO?
Nie kazdy samochod amerykanski to gowno, choc niewatpliwie takie, i nie
kazdy europejczyk to rarytas.

Nie znam żadnego auta amerykańskiego, który by było więcej niż przeciętne.
Najlepsze auta amerykańskie zawsze zostaną sromotnie pobite przez Mercedesa,
BMW, Audi i Lexusa.


MK

86 Data: Grudzien 19 2007 09:50:21
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Sanctum Officium napisał(a):

"mario"  wrote in message
Sanctum Officium napisał(a):
"mario"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):
"mario"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):
"lux"  wrote in message

tak tylko ze nawet Twoj idol - Clarkson, zachwycal sie Mustangiem, co
prawda tuningowanym przez Roush ale zawsze to jednak Mustang. :-)
Clarkson nie jest wyrocznią :-)


MK

no to zdecyduj sie
"Wiesz, cenie go. Takze za poczucie humoru. A samochody potrafi
oceniac.
Ziarna od plew trafnie oddziela  :-) "
Nie jest nieomylny :-) Jego testu Mustanga nie widziałem.
odcinek "The good, the bad, the ugly". Clarkson sam pojechal do USA i na
torze testowal rozne autka. Niektore naprawde mu sie podobaly. Jak
chcesz, daj znac na priva, to umieszcze na jakims ftpie, albo
rapidshare. :-)

No to wrzuć gdzieś i daj link :-)

ok, w domu mam to na CD. Wrzuce wieczorem.


a silnik mialo to nie byl co bo super zaawansowane
technicznie 1.6 16v a nie jakies smieciowe V8.
I wiesz co.. ja chrzanie taka jazde. Czulem jak wlosy rosna, zanim to
gowno osiagalo 6000obr i ten halas.. sorry, pewnie nazwiesz to rasowym
brzemieniem R4 16v :-))
Dalsza dyskusja z Toba, wyglada jak rozmowa ze slepym o kolorach, bo
czy
jezdziles wogole kiedys czyms z V8 na pokladzie? Nie sadze.
Tylko silnik się liczy, tak? A wnętrze, prowadzenie się, hamulce, jakość
wykonania, zużycie paliwa?

nie, nie tylko silnik. Przeciez napisalem ze autko super wykonczone,
rewelacyjne hamulce, zuzycie paliwa super male (9.4L/100 wg kompa) ;-)
Ech..
To bylo reno megane z przebiegiem 1000km, oszczedne to moze sa ale
diesle. W tym benzynowym smieciu, wskazowka przesuwa sie w oczach a
specjalnie nie chcialem deptac. Plastiki, super - rewelacja, na pewno
zadowola kazdy wysublimowany gust, nie to co camaro czy mustang.

Ale to Megane jest o połowę tańsze niż Mustang.

no ale ma jeden z tych rewelacyjnych silnikow 16v, nowoczesnych, oszczednych i zarazem mocnych. ;-)

Zgadzam sie ze mustang nie jest super wykonczony ale na pewno nie mozna
uogolniac w ten sposob, bo np. widziales jak wyglada i czy wiesz jak sie
prowadzi nowe GTO?
Nie kazdy samochod amerykanski to gowno, choc niewatpliwie takie, i nie
kazdy europejczyk to rarytas.

Nie znam żadnego auta amerykańskiego, który by było więcej niż przeciętne.
Najlepsze auta amerykańskie zawsze zostaną sromotnie pobite przez Mercedesa,
BMW, Audi i Lexusa.


ale co znaczy sromotnie pobite?
- wyprzedzone na zakretach?
- lepsze wykonczenie wnetrza.

Dla mnie to nie sa priorytety. Poza tym to kwestia gustu.

Proponuje EOT, wrzuce Ci filmik i wesolych swiat.

pozdrawiam
mario

87 Data: Grudzien 14 2007 21:54:21
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: lux 

Co ty pieprzysz. On nie kosztuje 50 tys. zł, tylko 20 tys. $ w USA, a to
zasadnicza różnica. Brandzluj sie dalej.
====
ja dla mnie żadna, pokazuje tylko, że europa nie moze zaprezentować nic
porównywalnego w tej cenie.

--
lux

88 Data: Grudzien 14 2007 22:22:11
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

Użytkownik "lux"  napisał w wiadomości

Co ty pieprzysz. On nie kosztuje 50 tys. zł, tylko 20 tys. $ w USA, a to
zasadnicza różnica. Brandzluj sie dalej.
====
ja dla mnie żadna, pokazuje tylko, że europa nie moze zaprezentować nic
porównywalnego w tej cenie.

Masz debilny przykład. W Syrii widziałem olej napędowy za 20 gr za litr. Czy USA ma takie tanie paliwo? Nie. I czego to dowodzi? Niczeko. Już ci napisałem, ze ten samochód w Europie kosztowałby ze 1000 kzł i już w tej cenie mozna kupić fajniejsze samochody które nawet skręcają.

89 Data: Grudzien 15 2007 12:36:24
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Hektor 

Użytkownik "Boombastic"  napisał

Już ci napisałem, ze ten samochód w Europie kosztowałby ze 1000 kzł i już
w tej cenie mozna kupić fajniejsze samochody które nawet skręcają.

Za milion złotych ? To juz naprawde fajny samochód.

90 Data: Grudzien 16 2007 16:02:26
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: lux 

Już ci

napisałem, ze ten samochód w Europie kosztowałby ze 1000 kzł i już w tej
cenie mozna kupić fajniejsze samochody które nawet skręcają.
======
taaa w tej cenie to Corsa GSI pewnie albo Sałta Cupra racing duble twin
turbo i isofixem i koniecznie czerwone zaciski hamulców :P

konurent Mustanga to ma mieć V8 i styl GT!



--
lux

91 Data: Grudzien 18 2007 12:40:04
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

konurent Mustanga to ma mieć V8 i styl GT!

Znaczy się według standardu amerykańskiego ma bulgotac i utrzymywać tor jazdy na wprost na autostradzie.
Co ty gadasz z tym V8. To sa jakies przedpotopowe konstrukcje. Europa wyprzedza to o dziesiatki lat. Po prostu Amerykanie mając tańsze paliwo idą w pojemność, a Europejczycy i Japsy w technologię. Ot, cała różnica.

92 Data: Grudzien 18 2007 15:40:00
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Boombastic napisał(a):

konurent Mustanga to ma mieć V8 i styl GT!

Znaczy się według standardu amerykańskiego ma bulgotac i utrzymywać tor jazdy na wprost na autostradzie.
Co ty gadasz z tym V8. To sa jakies przedpotopowe konstrukcje. Europa wyprzedza to o dziesiatki lat. Po prostu Amerykanie mając tańsze paliwo idą w pojemność, a Europejczycy i Japsy w technologię. Ot, cała różnica.

aha.. to gratuluje francuzom ich "technologii", ktora mam nieprzyjemnosc jezdzic od wczoraj :-(
Wolę w takim razie pozostac przy przedpotopowym V8.

pozdrawiam
mario

93 Data: Grudzien 18 2007 22:10:19
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: lux 


Co ty gadasz z tym V8. To sa jakies przedpotopowe konstrukcje. Europa
wyprzedza to o dziesiatki lat. Po prostu Amerykanie mając tańsze paliwo
idą
w pojemność, a Europejczycy i Japsy w technologię. Ot, cała różnica.
====
no i co z tego. Ja chce mieć V8 i napęd na tył. Wykazuje, że Mustang jest
bezkonkurencyjny :)

--
lux

94 Data: Grudzien 12 2007 12:57:15
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Auto Handel Szrot 


Uzytkownik "JAM"  napisal w wiadomosci

On Dec 11, 3:08 pm, "Boombastic"
wrote:


Fiatów sprzed 20 lat.

Niestety nie, tych obecnych. Bylem ostatnio w Polsce i zaskoczylo mnie
jak nadal tandetne sa wnetrza wiekszosci nowych ekonomicznych pojazdow
Europejskich. Stylistyka cepa dawno nie do przyjecia w samochodach na
rynku USA, grube, zalosne plastiki, zenujaca ergonomia, tandetne
mocowanie. Generalnie badziewie. Faktycznie, bardzo drogie samochody
dla nielicznych elit sa wykonane bardzo dobrze, porownywalnie z
Lexusem czy Cadillackiem, ale te dla przecietnego obywatela to juz
trzeci swiat. Pewnie coraz wiecej z Chin importuja.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

witam
czemu pokazujesz na swojej stronie tyle samochodów?

RP

95 Data: Grudzien 13 2007 10:19:46
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 12, 6:57 am, "Auto Handel Szrot" <pomarz...@jankowski-auto-
handel.pl> wrote:

Uzytkownik "JAM"  napisal w wiadomoscinews:4627db79-7296-4e95-9974-

witam
czemu pokazujesz na swojej stronie tyle samochodów?

RP

Bo to samochody, ktore w zyciu mialem przez dluzszy czas w uzytkowaniu
i moge na ich temat sporo powiedziec. No i na dodatek ja generalnie
samochody lubie i to moja pasja zyciowa.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

96 Data: Grudzien 11 2007 14:02:47
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"JAM"  wrote in message

Mustang, jak wiekszosc amerykanskich samochdowo ma siedzenia skorzane
opcjonalnie. To kwesita wyboru klienta. Ale faktycznie, zgodze sie ze
Mustang ma brzydkie wnetrze. Podobne do wiekszosci Fiatow.

Nigdy w nim nie siedzialem, przyznam Ci sie szczerze...
Ale wiem tylko tyle, ze gust to rzecz z ktora ciezko dyskutowac.
Wiec to ze cos jest dla Ciebie brzydkie nie znaczy ze dla
innego nie bedzie ladne.

97 Data: Grudzien 11 2007 12:03:40
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Scyzoryk"  wrote in message

ja to wiem. Tak samo Subaru robi na rynek amerykanski kiszkowate wersje wykonczone tanim plastikiem na ktore w europie nikt by nawet nie spojrzal
w salonie. Zreszta wystarczy spojrzec na jakosc wykonczenia Mustanga. Z zewnatrz super autko. Zajrzysz do srodka i tragedia. Lanos przy nim to limuzyna. Smierzdzacy plastik i cerata zamiast skory ;) Kto to kupuje??

Te autka o ktorych piszesz dostaja tu maturzysci za skonczone liceum.

98 Data: Grudzien 11 2007 20:39:30
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Hektor 

Użytkownik "Pszemol"  napisał

Te autka o ktorych piszesz dostaja tu maturzysci za skonczone liceum.

Oho, kolejny zafascynowany Ameryka. A czym jezdza ich rodzice ? Równie
rewelacyjnie wykonanymi Escalade ?

Zbigniew Kordan

99 Data: Grudzien 11 2007 12:10:58
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 11, 2:39 pm, "Hektor"  wrote:

Użytkownik "Pszemol"  napisał

> Te autka o ktorych piszesz dostaja tu maturzysci za skonczone liceum.

Oho, kolejny zafascynowany Ameryka. A czym jezdza ich rodzice ? Równie
rewelacyjnie wykonanymi Escalade ?

Zbigniew Kordan

Co takiego jest "zle" wykonane lub brakuje w Escalade ?

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

100 Data: Grudzien 11 2007 14:00:29
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Hektor"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał

Te autka o ktorych piszesz dostaja tu maturzysci za skonczone liceum.

Oho, kolejny zafascynowany Ameryka. A czym jezdza ich rodzice ?
Równie rewelacyjnie wykonanymi Escalade ?

Okres fascynacji dawno mi juz przeszedl...
Natomiast mieszkam tu juz 10 lat i wiem kto czym jezdzi.
Mustang czy Camaro to auta dla rozszalalych nastolatkow.
Zreszta oba sa dostepne w wielu wersjach wyposazenia,
rowniez roznia sie drastycznie wykonczeniem w skory...
Najprawdopodobniej "cerate" widziales w najtanszej wersji.

Czym jezdza ich rodzice? Dzis glownie SUV, niestety...
Bo taka jest moda na prestige. Widuje sie tu ogromne
ilosci SUV w roznych wykonaniach - zarowno krajowych jak
i importowanych (Acura, Infiniti, Lexus, Audi itp, itd).
Ja w swoim Accordzie EX-L czuje sie jak mysz polna przy
butach tych ogromnych SUV, gotowa do zadeptania. :-)

101 Data: Grudzien 12 2007 02:24:21
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Jaroslaw Berezowski 

Pszemol napisał(a):

Czym jezdza ich rodzice? Dzis glownie SUV, niestety...
Bo taka jest moda na prestige. Widuje sie tu ogromne
ilosci SUV w roznych wykonaniach - zarowno krajowych jak
i importowanych (Acura, Infiniti, Lexus, Audi itp, itd).
Ja w swoim Accordzie EX-L czuje sie jak mysz polna przy
butach tych ogromnych SUV, gotowa do zadeptania. :-)
Poczekaj jeszcze troche, jak ropa bedzie po 130 to zatesknia do mniejszych oszczednych samochodow, podobhno Malibu na topie w tym temacie. Nie kazdego bedzie stac na RX400H, a Ford nie wyrobi z zapotrzebowaniem na Escape Hybrid ;p

--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski

102 Data: Grudzien 12 2007 07:50:20
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "Jaroslaw Berezowski"
napisał w wiadomości

Pszemol napisał(a):
> Czym jezdza ich rodzice? Dzis glownie SUV, niestety...
> Bo taka jest moda na prestige. Widuje sie tu ogromne
> ilosci SUV w roznych wykonaniach - zarowno krajowych jak
> i importowanych (Acura, Infiniti, Lexus, Audi itp, itd).
> Ja w swoim Accordzie EX-L czuje sie jak mysz polna przy
> butach tych ogromnych SUV, gotowa do zadeptania. :-)
Poczekaj jeszcze troche, jak ropa bedzie po 130 to zatesknia do
mniejszych oszczednych samochodow, podobhno Malibu na topie w tym
temacie. Nie kazdego bedzie stac na RX400H, a Ford nie wyrobi z
zapotrzebowaniem na Escape Hybrid ;p

Policz ile beczek ropy może kupić amerykanin za swoją pensję,
a ile Ty.... W USA z reguły wszystko jest tańsze niż w Polsce,
no może oprócz ziemniaków i mięsa :))
A zarabiają więcej...

ax

103 Data: Grudzien 12 2007 12:00:44
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Jaroslaw Berezowski 

axial napisał(a):

Użytkownik "Jaroslaw Berezowski" napisał w wiadomości
Pszemol napisał(a):
Czym jezdza ich rodzice? Dzis glownie SUV, niestety...
Bo taka jest moda na prestige. Widuje sie tu ogromne
ilosci SUV w roznych wykonaniach - zarowno krajowych jak
i importowanych (Acura, Infiniti, Lexus, Audi itp, itd).
Ja w swoim Accordzie EX-L czuje sie jak mysz polna przy
butach tych ogromnych SUV, gotowa do zadeptania. :-)
Poczekaj jeszcze troche, jak ropa bedzie po 130 to zatesknia do
mniejszych oszczednych samochodow, podobhno Malibu na topie w tym
temacie. Nie kazdego bedzie stac na RX400H, a Ford nie wyrobi z
zapotrzebowaniem na Escape Hybrid ;p

Policz ile beczek ropy może kupić amerykanin za swoją pensję,
a ile Ty.... W USA z reguły wszystko jest tańsze niż w Polsce,
no może oprócz ziemniaków i mięsa :))
A zarabiają więcej...
Z tego co mi kilka osob mowilo nie jest tak rozowo. Wydatki na paliwo staly sie naprawde powazna pozycja w budzecie, no i takie dziedziny jak rolnictwo bolesnie zaczely odczuwac droga rope.
A do tego typowo nie maja alternatywy dla samochodu. Taka infrastruktura.

--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski

104 Data: Grudzien 12 2007 07:44:43
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Jaroslaw Berezowski"  wrote in message

Z tego co mi kilka osob mowilo nie jest tak rozowo. Wydatki na paliwo staly sie naprawde powazna pozycja w budzecie, no i takie dziedziny jak rolnictwo bolesnie zaczely odczuwac droga rope.
A do tego typowo nie maja alternatywy dla samochodu. Taka infrastruktura.

Dla kogo staly sie powazna pozycja w budzecie?
Ilez to jest 15 gallonow po $3 zatankowac co tydzien za $45
dla kogos, kto ma na tydzien np. 1000 czy wiecej na reke?
Bo tyle wyrabiaja goscie na kontraktorce, budowlancy...
Czlowieku, to $45 stanowi pol procenta budzetu tygodniowego.
Nawet jakas niania do dzieci pracujaca na czarno bedzie
zarabiac te $100-120 dziennie do reki, czyli wyrobi 600-700
na tydzien. Ilez to dla niej te $45 za benzyne w tygodniu?

Sluchasz jakichs niestworzonych historii i wierzysz naiwnie :-)

Moze jak ktos w jakims sklepie pracuje, dostaje jakies
minimum socjalne za godzine rzedu $7, od tego oplaci
wszystkie podatki, ubezpieczenia to byc moze ma ciezko.
Ale tacy ludzie zwykle autobusami jezdza...

105 Data: Grudzien 12 2007 14:54:01
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Jaroslaw Berezowski 

Pszemol napisał(a):

"Jaroslaw Berezowski"  wrote in message
Z tego co mi kilka osob mowilo nie jest tak rozowo. Wydatki na paliwo staly sie naprawde powazna pozycja w budzecie, no i takie dziedziny jak rolnictwo bolesnie zaczely odczuwac droga rope.
A do tego typowo nie maja alternatywy dla samochodu. Taka infrastruktura.

Dla kogo staly sie powazna pozycja w budzecie?
Ilez to jest 15 gallonow po $3 zatankowac co tydzien za $45
dla kogos, kto ma na tydzien np. 1000 czy wiecej na reke?
No 5%. A ceny beda rosly.
I niektorzy to wiecej pala niz 15. Zwlaszcza jak sie jezdzi gas guzzlerem.

--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski

106 Data: Grudzien 13 2007 11:09:36
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 12, 8:54 am, Jaroslaw Berezowski
 wrote:


No 5%. A ceny beda rosly.
I niektorzy to wiecej pala niz 15. Zwlaszcza jak sie jezdzi gas guzzlerem.

Zgoda, komfort kosztuje i jak kogos nie bedzie stac, to bedzie musial
odpuscic. Ale wez pod uwage, ze producenci tez sobie z tego zdaja
sprawe i technologia idzie do przodu. Te tak zwane "guzzlery" GM na
przyklad w tej chwili maja silniki "FlexFuel", ktore mozna tankowac
zarowno benzyna jak i paliwem E85 (85% alkoholu etylowego) bez zadnego
przelaczania czegokolwiek a wchodzacy wlasnie na rynek Suburban, Tahoe
hybryda o ukladzie hybrydowym II generacji znacznie bardziej
zaawnasowanym technicznie niz systemy Hondy czy Toyoty ma EPA przebieg
w ukladzie hybrydowym

11.2 l / 100 km w cyklu miejskim (21 mpg)
10.7 l / 100 km w cyklu szosowym (22 mpg)

To moze nadal duzo jak porownac z econoboxem, ale dla wielu
Europejczykow posiadajacych wieksze, bardziej luksusowe pojazdy takie
spalanie nie jest juz niczym niezwyklym.

Dla porownania podam, ze Toyota Sequoia, samochod konkurencyjny dla
Tahoe ale pozbawiony ukladu hybrydowego, gdyz Toyota nie wypracowala
takiej technologii dostosowanej do tej klasy truckow ma przebieg:

15.7 l / 100 km w cyklu miejskim (15 mpg)
13.1 l / 100 km w cyklu szosowym (18 mpg)

Ten uklad hybrydowy GM bedzie rowniez dostepny w ramach licencji od
2010 roku dla Mercedesa i BMW.


--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

107 Data: Grudzien 13 2007 13:44:16
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"JAM"  wrote in message

Ten uklad hybrydowy GM bedzie rowniez dostepny w ramach licencji od
2010 roku dla Mercedesa i BMW.

Interesujace jest ze Merc czy BMW kupowalyby licencje od GM :-)

108 Data: Grudzien 13 2007 16:29:15
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 13, 2:44 pm, "Pszemol"  wrote:

Interesujace jest ze Merc czy BMW kupowalyby licencje od GM :-)

Nieprawdaz ? :-)

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

109 Data: Grudzien 14 2007 19:46:51
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Pszemol"  wrote in message

"JAM"  wrote in message

> Ten uklad hybrydowy GM bedzie rowniez dostepny w ramach licencji od
> 2010 roku dla Mercedesa i BMW.

Interesujace jest ze Merc czy BMW kupowalyby licencje od GM :-)

Na co? Amerykanskie samochody dziela sie na dwie grupy: smietniki (auta
czysto amerykanskiej konstrukcji) oraz na auta przecietne (kopie samochodów
niemieckich i japonskich).


MK

110 Data: Grudzien 15 2007 00:06:22
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Sanctum Officium"  wrote in message

"Pszemol"  wrote in message

"JAM"  wrote in message

> Ten uklad hybrydowy GM bedzie rowniez dostepny w ramach licencji od
> 2010 roku dla Mercedesa i BMW.

Interesujace jest ze Merc czy BMW kupowalyby licencje od GM :-)

Na co? Amerykanskie samochody dziela sie na dwie grupy: smietniki (auta
czysto amerykanskiej konstrukcji) oraz na auta przecietne (kopie samochodów
niemieckich i japonskich).

Widze, ze nieuwaznie czytasz...

111 Data: Grudzien 15 2007 18:13:05
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Pszemol"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message

> "Pszemol"  wrote in message
>
>> "JAM"  wrote in message
>
>> > Ten uklad hybrydowy GM bedzie rowniez dostepny w ramach licencji od
>> > 2010 roku dla Mercedesa i BMW.
>>
>> Interesujace jest ze Merc czy BMW kupowalyby licencje od GM :-)
>
> Na co? Amerykanskie samochody dziela sie na dwie grupy: smietniki (auta
> czysto amerykanskiej konstrukcji) oraz na auta przecietne (kopie
samochodów
> niemieckich i japonskich).

Widze, ze nieuwaznie czytasz...

Aa, moze nie zrozumialem. Ale zdania o autach amerykanskich nie zmianiam :-)


MK

112 Data: Grudzien 15 2007 12:33:08
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Sanctum Officium"  wrote in message

"Pszemol"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message

> "Pszemol"  wrote in message
> >> "JAM"  wrote in message
> >> > Ten uklad hybrydowy GM bedzie rowniez dostepny w ramach licencji od
>> > 2010 roku dla Mercedesa i BMW.
>>
>> Interesujace jest ze Merc czy BMW kupowalyby licencje od GM :-)
>
> Na co? Amerykanskie samochody dziela sie na dwie grupy: smietniki (auta
> czysto amerykanskiej konstrukcji) oraz na auta przecietne (kopie
samochodów
> niemieckich i japonskich).

Widze, ze nieuwaznie czytasz...

Aa, moze nie zrozumialem. Ale zdania o autach amerykanskich nie zmianiam :-)

Jak kazdy fanatyk :-) Zaden fanatyk nie zmienia zdania, nawet w obliczu faktow :-) p.s. nie zrozum mnie opacznie - ja o amerykanskich autach
nie mam dobrego zdania jedynie komentowale Twoja postawe.

113 Data: Grudzien 15 2007 19:47:38
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Pszemol"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message

> "Pszemol"  wrote in message
>
>> "Sanctum Officium"  wrote in message
>
>> > "Pszemol"  wrote in message
>> >
>> >> "JAM"  wrote in message
>> >

>> >> > Ten uklad hybrydowy GM bedzie rowniez dostepny w ramach licencji
od
>> >> > 2010 roku dla Mercedesa i BMW.
>> >>
>> >> Interesujace jest ze Merc czy BMW kupowalyby licencje od GM :-)
>> >
>> > Na co? Amerykanskie samochody dziela sie na dwie grupy: smietniki
(auta
>> > czysto amerykanskiej konstrukcji) oraz na auta przecietne (kopie
> samochodów
>> > niemieckich i japonskich).
>>
>> Widze, ze nieuwaznie czytasz...
>
> Aa, moze nie zrozumialem. Ale zdania o autach amerykanskich nie zmianiam
:-)

Jak kazdy fanatyk :-) Zaden fanatyk nie zmienia zdania, nawet w obliczu
faktow :-)
p.s. nie zrozum mnie opacznie - ja o amerykanskich autach
nie mam dobrego zdania jedynie komentowale Twoja postawe.

Wybacz, ale nie widze argumentów za samochodami amerykanskimi. Widac, ze nie
tylko ja nie widze, ale reszta swiata poza USA i Kanada jakos tez nie widzi.


MK

114 Data: Grudzien 16 2007 23:46:06
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Sanctum Officium"  wrote in message

>> >> Interesujace jest ze Merc czy BMW kupowalyby licencje od GM :-)
>> >
>> > Na co? Amerykanskie samochody dziela sie na dwie grupy: smietniki
(auta
>> > czysto amerykanskiej konstrukcji) oraz na auta przecietne (kopie
> samochodów
>> > niemieckich i japonskich).
>>
>> Widze, ze nieuwaznie czytasz...
>
> Aa, moze nie zrozumialem. Ale zdania o autach amerykanskich nie zmianiam
:-)

Jak kazdy fanatyk :-) Zaden fanatyk nie zmienia zdania, nawet w obliczu
faktow :-)
p.s. nie zrozum mnie opacznie - ja o amerykanskich autach
nie mam dobrego zdania jedynie komentowale Twoja postawe.

Wybacz, ale nie widze argumentów za samochodami amerykanskimi. Widac, ze nie
tylko ja nie widze, ale reszta swiata poza USA i Kanada jakos tez nie widzi.

No ale nie mow ze zdania nie zmienisz nawet w obliczu faktow
bo tak postepuja tylko fanatycy.

115 Data: Grudzien 17 2007 19:24:38
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Pszemol"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message

>> >> >> Interesujace jest ze Merc czy BMW kupowalyby licencje od GM :-)
>> >> >
>> >> > Na co? Amerykanskie samochody dziela sie na dwie grupy: smietniki
> (auta
>> >> > czysto amerykanskiej konstrukcji) oraz na auta przecietne (kopie
>> > samochodów
>> >> > niemieckich i japonskich).
>> >>
>> >> Widze, ze nieuwaznie czytasz...
>> >
>> > Aa, moze nie zrozumialem. Ale zdania o autach amerykanskich nie
zmianiam
> :-)
>>
>> Jak kazdy fanatyk :-) Zaden fanatyk nie zmienia zdania, nawet w obliczu
> faktow :-)
>> p.s. nie zrozum mnie opacznie - ja o amerykanskich autach
>> nie mam dobrego zdania jedynie komentowale Twoja postawe.
>
> Wybacz, ale nie widze argumentów za samochodami amerykanskimi. Widac, ze
nie
> tylko ja nie widze, ale reszta swiata poza USA i Kanada jakos tez nie
widzi.

No ale nie mow ze zdania nie zmienisz nawet w obliczu faktow
bo tak postepuja tylko fanatycy.

Kto kupuje typowo amerykanske auta poza USA i Kanada?


MK

116 Data: Grudzien 17 2007 22:41:57
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Sanctum Officium"  wrote in message

> Wybacz, ale nie widze argumentów za samochodami amerykanskimi.
> Widac, ze nie
> tylko ja nie widze, ale reszta swiata poza USA i Kanada jakos tez
> nie widzi.

No ale nie mow ze zdania nie zmienisz nawet w obliczu faktow
bo tak postepuja tylko fanatycy.

Kto kupuje typowo amerykanske auta poza USA i Kanada?

Ale czego to dowodzi? Przeciez auta o ktorych mowa nie sa
latwo dostepne w Polsce. Trzeba je sprowadzac. Komu sie chce?

117 Data: Grudzien 18 2007 21:32:27
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Pszemol"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message

>> > Wybacz, ale nie widze argumentów za samochodami amerykanskimi.
>> > Widac, ze nie
>> > tylko ja nie widze, ale reszta swiata poza USA i Kanada jakos tez
>> > nie widzi.
>>
>> No ale nie mow ze zdania nie zmienisz nawet w obliczu faktow
>> bo tak postepuja tylko fanatycy.
>
> Kto kupuje typowo amerykanske auta poza USA i Kanada?

Ale czego to dowodzi? Przeciez auta o ktorych mowa nie sa
latwo dostepne w Polsce. Trzeba je sprowadzac. Komu sie chce?

Chodzi o to, ze nie ma na nie popytu, bo sa nic nie warte. Dlatego GM,  Ford
i Chrysler ich nie oferuja.


MK

118 Data: Grudzien 19 2007 11:09:40
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Sanctum Officium"  wrote in message

Ale czego to dowodzi? Przeciez auta o ktorych mowa nie sa
latwo dostepne w Polsce. Trzeba je sprowadzac. Komu sie chce?

Chodzi o to, ze nie ma na nie popytu, bo sa nic nie warte.
Dlatego GM,  Ford i Chrysler ich nie oferuja.

Nie ma popytu nie dlatego, ze sa nic nie warte
tylko dlatego ze licealiste czy studenta w Polsce
na taki samochod po prostu nie stac. A na ten
wlasnie sektor rynku ten samochod celuje...

119 Data: Grudzien 20 2007 18:53:11
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Pszemol"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message

>> Ale czego to dowodzi? Przeciez auta o ktorych mowa nie sa
>> latwo dostepne w Polsce. Trzeba je sprowadzac. Komu sie chce?
>
> Chodzi o to, ze nie ma na nie popytu, bo sa nic nie warte.
> Dlatego GM,  Ford i Chrysler ich nie oferuja.

Nie ma popytu nie dlatego, ze sa nic nie warte
tylko dlatego ze licealiste czy studenta w Polsce
na taki samochod po prostu nie stac. A na ten
wlasnie sektor rynku ten samochod celuje...

I w Irlandii, GB, Niemczech, Francji, Belgii? Nie stac, czy nie chce?


MK

120 Data: Grudzien 21 2007 18:23:07
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Sanctum Officium"  wrote in message

Nie ma popytu nie dlatego, ze sa nic nie warte
tylko dlatego ze licealiste czy studenta w Polsce
na taki samochod po prostu nie stac. A na ten
wlasnie sektor rynku ten samochod celuje...

I w Irlandii, GB, Niemczech, Francji, Belgii? Nie stac, czy nie chce?

W kazdym tym panstwie popyt na tyle maly, ze sie
nie pchaja z niszowymi autami na rynek...
Nie wyciagalbym pochopnych wnioskow wylacznie
z faktu, ze nie ma auta na rynku.

121 Data: Grudzien 22 2007 21:49:27
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Pszemol"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message

>> Nie ma popytu nie dlatego, ze sa nic nie warte
>> tylko dlatego ze licealiste czy studenta w Polsce
>> na taki samochod po prostu nie stac. A na ten
>> wlasnie sektor rynku ten samochod celuje...
>
> I w Irlandii, GB, Niemczech, Francji, Belgii? Nie stac, czy nie chce?

W kazdym tym panstwie popyt na tyle maly, ze sie
nie pchaja z niszowymi autami na rynek...
Nie wyciagalbym pochopnych wnioskow wylacznie
z faktu, ze nie ma auta na rynku.

Sa lepsze auta niz te amerykanskie. A do nich zalicza sie przede wszystkim
rózne usportowione kompakty, na które w Europie i nie tylko w Europie, jest
popyt.


MK

122 Data: Grudzien 30 2007 09:37:29
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Sanctum Officium"  wrote in message

"Pszemol"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message

>> Nie ma popytu nie dlatego, ze sa nic nie warte
>> tylko dlatego ze licealiste czy studenta w Polsce
>> na taki samochod po prostu nie stac. A na ten
>> wlasnie sektor rynku ten samochod celuje...
>
> I w Irlandii, GB, Niemczech, Francji, Belgii? Nie stac, czy nie chce?

W kazdym tym panstwie popyt na tyle maly, ze sie
nie pchaja z niszowymi autami na rynek...
Nie wyciagalbym pochopnych wnioskow wylacznie
z faktu, ze nie ma auta na rynku.

Sa lepsze auta niz te amerykanskie. A do nich zalicza sie przede wszystkim
rózne usportowione kompakty, na które w Europie i nie tylko w Europie, jest
popyt.

Rzucilbys moze garscia szczegolow, co? :-)

123 Data: Styczen 08 2008 08:47:54
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Pszemol"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message
"Pszemol"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message

>> Nie ma popytu nie dlatego, ze sa nic nie warte
>> tylko dlatego ze licealiste czy studenta w Polsce
>> na taki samochod po prostu nie stac. A na ten
>> wlasnie sektor rynku ten samochod celuje...
>
> I w Irlandii, GB, Niemczech, Francji, Belgii? Nie stac, czy nie chce?

W kazdym tym panstwie popyt na tyle maly, ze sie
nie pchaja z niszowymi autami na rynek...
Nie wyciagalbym pochopnych wnioskow wylacznie
z faktu, ze nie ma auta na rynku.

Sa lepsze auta niz te amerykanskie. A do nich zalicza sie przede wszystkim
rózne usportowione kompakty, na które w Europie i nie tylko w Europie, jest
popyt.

Rzucilbys moze garscia szczegolow, co? :-)


wymowna cisza...

124 Data: Grudzien 14 2007 12:24:12
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Pszemol napisał(a):

"Hektor"  wrote in message
Użytkownik "Pszemol"  napisał

Te autka o ktorych piszesz dostaja tu maturzysci za skonczone liceum.

Oho, kolejny zafascynowany Ameryka. A czym jezdza ich rodzice ?
Równie rewelacyjnie wykonanymi Escalade ?

Okres fascynacji dawno mi juz przeszedl...
Natomiast mieszkam tu juz 10 lat i wiem kto czym jezdzi.
Mustang czy Camaro to auta dla rozszalalych nastolatkow.
Zreszta oba sa dostepne w wielu wersjach wyposazenia,
rowniez roznia sie drastycznie wykonczeniem w skory...
Najprawdopodobniej "cerate" widziales w najtanszej wersji.


mieszkam w Polsce od urodzenia czyli 30lat i zgadzam sie z Toba bo w ostatnim moim TransAmie skora wcale nie przypominala ceraty no ale.. najlepiej wiedza Ci co nigdy takiego auta nie widzieli.

pozdrawiam
mario

125 Data: Grudzien 11 2007 22:15:12
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Pszemol"  wrote in message

"Scyzoryk"  wrote in message

> ja to wiem. Tak samo Subaru robi na rynek amerykanski kiszkowate wersje
> wykonczone tanim plastikiem na ktore w europie nikt by nawet nie
spojrzal
> w salonie. Zreszta wystarczy spojrzec na jakosc wykonczenia Mustanga. Z
> zewnatrz super autko. Zajrzysz do srodka i tragedia. Lanos przy nim to
> limuzyna. Smierzdzacy plastik i cerata zamiast skory ;) Kto to kupuje??

Te autka o ktorych piszesz dostaja tu maturzysci za skonczone liceum.

Amerykańskie samochody to śmietniki. Nawet Amerykanie Ci to powiedzą.


MK

126 Data: Grudzien 11 2007 22:28:43
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"Pszemol"  wrote in message

> "Scyzoryk"  wrote in message

> > ja to wiem. Tak samo Subaru robi na rynek amerykanski kiszkowate
wersje
> > wykonczone tanim plastikiem na ktore w europie nikt by nawet nie
spojrzal
> > w salonie. Zreszta wystarczy spojrzec na jakosc wykonczenia Mustanga.
Z
> > zewnatrz super autko. Zajrzysz do srodka i tragedia. Lanos przy nim to
> > limuzyna. Smierzdzacy plastik i cerata zamiast skory ;) Kto to
kupuje??
>
> Te autka o ktorych piszesz dostaja tu maturzysci za skonczone liceum.

Amerykańskie samochody to śmietniki. Nawet Amerykanie Ci to powiedzą.

A widziałeś prawdziwy amerykański samochód, czy tylko najtańsze,
ubogo wyposażone wersje jakie Polacy ciągną do Polski??
(Z reguły po stłuczkach)

ax

127 Data: Grudzien 11 2007 22:34:28
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"axial"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> "Pszemol"  wrote in message
>
> > "Scyzoryk"  wrote in message
>
> > > ja to wiem. Tak samo Subaru robi na rynek amerykanski kiszkowate
wersje
> > > wykonczone tanim plastikiem na ktore w europie nikt by nawet nie
> spojrzal
> > > w salonie. Zreszta wystarczy spojrzec na jakosc wykonczenia
Mustanga.
Z
> > > zewnatrz super autko. Zajrzysz do srodka i tragedia. Lanos przy nim
to
> > > limuzyna. Smierzdzacy plastik i cerata zamiast skory ;) Kto to
kupuje??
> >
> > Te autka o ktorych piszesz dostaja tu maturzysci za skonczone liceum.
>
> Amerykańskie samochody to śmietniki. Nawet Amerykanie Ci to powiedzą.

A widziałeś prawdziwy amerykański samochód, czy tylko najtańsze,
ubogo wyposażone wersje jakie Polacy ciągną do Polski??
(Z reguły po stłuczkach)

A co to? ;-) Te śmietnikowate Cadillac'i kupowane przez ludzi w wieku 70+?
Zdecydowanie bym wolał BMW, Audi, Mercedesa, Lexusa.


MK

128 Data: Grudzien 14 2007 12:26:23
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Sanctum Officium napisał(a):

"Pszemol"  wrote in message

"Scyzoryk"  wrote in message

ja to wiem. Tak samo Subaru robi na rynek amerykanski kiszkowate wersje
wykonczone tanim plastikiem na ktore w europie nikt by nawet nie
spojrzal
w salonie. Zreszta wystarczy spojrzec na jakosc wykonczenia Mustanga. Z
zewnatrz super autko. Zajrzysz do srodka i tragedia. Lanos przy nim to
limuzyna. Smierzdzacy plastik i cerata zamiast skory ;) Kto to kupuje??
Te autka o ktorych piszesz dostaja tu maturzysci za skonczone liceum.

Amerykańskie samochody to śmietniki. Nawet Amerykanie Ci to powiedzą.


MK

dokladnie, przeciez na przyklad:
Dodge Charger/Challenger z lat 68-71
Chevy Corvette i wiele innych, to smiecie.

pozdrawiam
mario

129 Data: Grudzien 14 2007 19:50:16
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"mario"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):
> "Pszemol"  wrote in message
>
>> "Scyzoryk"  wrote in message
>
>>> ja to wiem. Tak samo Subaru robi na rynek amerykanski kiszkowate
wersje
>>> wykonczone tanim plastikiem na ktore w europie nikt by nawet nie
> spojrzal
>>> w salonie. Zreszta wystarczy spojrzec na jakosc wykonczenia Mustanga.
Z
>>> zewnatrz super autko. Zajrzysz do srodka i tragedia. Lanos przy nim to
>>> limuzyna. Smierzdzacy plastik i cerata zamiast skory ;) Kto to
kupuje??
>> Te autka o ktorych piszesz dostaja tu maturzysci za skonczone liceum.
>
> Amerykańskie samochody to śmietniki. Nawet Amerykanie Ci to powiedzą.
>
>
> MK
>
dokladnie, przeciez na przyklad:
Dodge Charger/Challenger z lat 68-71
Chevy Corvette i wiele innych, to smiecie.

Corvette to jedyny w historii samochód sportowy (mam nadzieję, że rozumiesz,
co to jest samochód sportowy) z USA. Ale jakoś wolałbym M3, 911, czy
Imprezę.


MK

130 Data: Grudzien 14 2007 22:13:02
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Sanctum Officium napisał(a):

"mario"  wrote in message
Sanctum Officium napisał(a):
"Pszemol"  wrote in message

"Scyzoryk"  wrote in message

ja to wiem. Tak samo Subaru robi na rynek amerykanski kiszkowate
wersje
wykonczone tanim plastikiem na ktore w europie nikt by nawet nie
spojrzal
w salonie. Zreszta wystarczy spojrzec na jakosc wykonczenia Mustanga.
Z
zewnatrz super autko. Zajrzysz do srodka i tragedia. Lanos przy nim to
limuzyna. Smierzdzacy plastik i cerata zamiast skory ;) Kto to
kupuje??
Te autka o ktorych piszesz dostaja tu maturzysci za skonczone liceum.
Amerykańskie samochody to śmietniki. Nawet Amerykanie Ci to powiedzą.


MK

dokladnie, przeciez na przyklad:
Dodge Charger/Challenger z lat 68-71
Chevy Corvette i wiele innych, to smiecie.

Corvette to jedyny w historii samochód sportowy (mam nadzieję, że rozumiesz,
co to jest samochód sportowy) z USA. Ale jakoś wolałbym M3, 911, czy
Imprezę.


MK

ale ja nie nazwalem Chargera sportowym, prawda?
Bo takim nie jest. Jest LEGENDĄ i nazywanie go śmieciem jest ignoranctwem.

pozdrawiam
mario

131 Data: Grudzien 14 2007 22:57:43
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"mario"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):
> "mario"  wrote in message

>> Sanctum Officium napisał(a):
>>> "Pszemol"  wrote in message
>>>
>>>> "Scyzoryk"  wrote in message
>>>


ale ja nie nazwalem Chargera sportowym, prawda?
Bo takim nie jest. Jest LEGENDĄ i nazywanie go śmieciem jest ignoranctwem.

Legenda legendą, a poziom technologiczny samochodu poziomem technologicznym.
Garbus to też legenda. Maluch można powiedzieć też - przynajmniej u nas. Ale
to nie zmienia faktu, że technologicznie to śmieci.


MK

132 Data: Grudzien 14 2007 12:14:07
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Scyzoryk napisał(a):

Amerykanie lubią śmietniki. Na ich rynku jest masa badziwia (np. Ford F), na
które by nikt nie spojrzał poza USA i Kanadą.

ja to wiem. Tak samo Subaru robi na rynek amerykanski kiszkowate wersje wykonczone tanim plastikiem na ktore w europie nikt by nawet nie spojrzal w salonie. Zreszta wystarczy spojrzec na jakosc wykonczenia Mustanga. Z zewnatrz super autko. Zajrzysz do srodka i tragedia. Lanos przy nim to limuzyna. Smierzdzacy plastik i cerata zamiast skory ;) Kto to kupuje??



kupuje ktos kto woli miec V8 i 300KM na pokladzie niz super wykonczone wnetrze oraz silnik 1.4 lub po chorej doplacie 1.6.


pozdrawiam
mario

133 Data: Grudzien 14 2007 12:25:42
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

kupuje ktos kto woli miec V8 i 300KM na pokladzie niz super wykonczone wnetrze oraz silnik 1.4 lub po chorej doplacie 1.6.

I potem solidarnie stoicie obok siebie w korku :-)

134 Data: Grudzien 14 2007 13:06:38
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Boombastic napisał(a):

kupuje ktos kto woli miec V8 i 300KM na pokladzie niz super wykonczone wnetrze oraz silnik 1.4 lub po chorej doplacie 1.6.

I potem solidarnie stoicie obok siebie w korku :-)

nie uzywam autka do codziennych dojazdow do pracy wiec gdyby kupil takiego mustanga, tez bym nim codziennie nie jezdzil. Przeciez jak ktos slusznie zauwazyl to taka zabawka, hobby czy jak to nazwac.
A nawet jesli mialbym solidarnie stac w tym korku to moja sprawa i tego co dla mnie jest priorytetem, np. super wnetrze czy silnik. Chcialbym abys to zrozumial.

pozdrawiam
mario

135 Data: Grudzien 14 2007 13:11:29
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

nie uzywam autka do codziennych dojazdow do pracy wiec gdyby kupil takiego mustanga, tez bym nim codziennie nie jezdzil. Przeciez jak ktos slusznie zauwazyl to taka zabawka, hobby czy jak to nazwac.
A nawet jesli mialbym solidarnie stac w tym korku to moja sprawa i tego co dla mnie jest priorytetem, np. super wnetrze czy silnik. Chcialbym abys to zrozumial.

Ależ mój klient jeździ codziennie Mustangiem, bo ma taką fantazję. Ale nie wciska kitów jakie to zajebiste auto, bo ma świadomość, że wnętrze to syf na maxa, a zawieszenie nadaje się do wozu drabiniastego. Kupił go tylko dla silnika V8 i jego brzmienia.
A że w codziennym użytkowaniu ten silnik tak naprawdę nie ma znaczenia, bo nie pojedziesz szybciej od tego 1,6, więc nie ma co sie nasmiewać z ekonomicznych samochodów, bo ma to uzasadnienie w krajobrazie i kosztach utrzymania.

136 Data: Grudzien 14 2007 13:51:21
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Boombastic napisał(a):

nie uzywam autka do codziennych dojazdow do pracy wiec gdyby kupil takiego mustanga, tez bym nim codziennie nie jezdzil. Przeciez jak ktos slusznie zauwazyl to taka zabawka, hobby czy jak to nazwac.
A nawet jesli mialbym solidarnie stac w tym korku to moja sprawa i tego co dla mnie jest priorytetem, np. super wnetrze czy silnik. Chcialbym abys to zrozumial.

Ależ mój klient jeździ codziennie Mustangiem, bo ma taką fantazję. Ale nie wciska kitów jakie to zajebiste auto, bo ma świadomość, że wnętrze to syf na maxa, a zawieszenie nadaje się do wozu drabiniastego. Kupił go tylko dla silnika V8 i jego brzmienia.

Zgadzam sie tym czlowiekiem, o ktorym piszesz.
IMO Mustang jest zajebisty bo
1. zajebisty design
2. zajebisty silnik (ktory staje jeszcze zajebistszy po dolozeniu superchargera)
I z tych dwoch powodow warto go, podkresle raz jeszcze wg mnie, kupic, zwlaszcza ze kosztuje lekko ponad 20k$

A że w codziennym użytkowaniu ten silnik tak naprawdę nie ma znaczenia, bo nie pojedziesz szybciej od tego 1,6, więc nie ma co sie nasmiewać z ekonomicznych samochodów, bo ma to uzasadnienie w krajobrazie i kosztach utrzymania.

dlaczego nie ma? A czy w codziennym uzytkowaniu ma znaczenie posiadanie np. wiekszego telewizora LCD? Przeciez jesli ktos oglada tylko "telexpress"?
To ze dla Ciebie nie ma znaczenia, nie znaczy ze wszyscy uwazaja podobnie.

pozdrawiam
mario

137 Data: Grudzien 14 2007 16:20:39
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

Zgadzam sie tym czlowiekiem, o ktorym piszesz.
IMO Mustang jest zajebisty bo
1. zajebisty design
2. zajebisty silnik (ktory staje jeszcze zajebistszy po dolozeniu superchargera)
I z tych dwoch powodow warto go, podkresle raz jeszcze wg mnie, kupic, zwlaszcza ze kosztuje lekko ponad 20k$

Gdzie kosztuje, tam kosztuje. On go sprowadził z USA i wyszło go to ok. 90 tys. zł za zdaje się roczne auto.
Design w moim odczuciu wcale nie jest zajebisty. A po co chcesz pakować kompresor skoro zawieszenie to prehistoria? Lepiej inwestować w zawieszenie.
On wcześniej jeździł Accordem Type-R i twierdzi, że Mustang pod względem prowadzenia się nie dorasta do pięt Accordowi. Jedynie silnik go cieszy. Ot, taka męska zabawka.

138 Data: Grudzien 14 2007 19:58:39
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"mario"  wrote in message

Boombastic napisał(a):



Producenci niemieccy czy japońscy wychodzą z założenia, że najpierw musi być
porządny wóz (dobre zawiesznie, układ kierowniczy, hamulce), a dopiero potem
można do tego wozu dać mocny silnik, a nie wsadzić do syreny 300-konny
silnik.

Wolę mieć samochód dobrze się prowadzący, dobrze trzymający się drogi i
bezpieczny, niż 300 KM w jakimś śmieciu, który zasłużył najwyżej na 70 KM.


MK

139 Data: Grudzien 15 2007 12:38:42
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Hektor 

Użytkownik "mario"  napisał

IMO Mustang jest zajebisty bo
1. zajebisty design

Wnetrze tez Ci sie podoba ?

Zbigniew Kordan

140 Data: Grudzien 16 2007 23:27:45
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Hektor napisał(a):

Użytkownik "mario"  napisał

IMO Mustang jest zajebisty bo
1. zajebisty design

Wnetrze tez Ci sie podoba ?

Zbigniew Kordan
nie, design nadwozia.
+ inne punkty ktorych nie zacytowales, wystarczy aby podjac decyzje o kupnie. Nie zapier... jak glupi po zakretach, w Polsce i tak nie ma torow z prawdziwego zdarzenia.

pozdrawiam
mario

141 Data: Grudzien 11 2007 10:54:07
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 11, 12:50 pm, "Sanctum Officium"  wrote:


Amerykanie lubią śmietniki. Na ich rynku jest masa badziwia (np. Ford F), na
które by nikt nie spojrzał poza USA i Kanadą.

MK

Moglbys podac, co jest odpowiednikiem Forda F w Europie i jak to jest
"lepsze" niz Ford F ?

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

142 Data: Grudzien 11 2007 14:06:28
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"JAM"  wrote in message

Moglbys podac, co jest odpowiednikiem Forda F w Europie
i jak to jest "lepsze" niz Ford F ?

Moze chodzi mu o pick-upy typu Ford F-150 ? :-)

143 Data: Grudzien 11 2007 12:02:35
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Sanctum Officium"  wrote in message

z doswiadczenia :) Mialem stycznosc z kilkoma Monde/Focusami z USA i
odpowienikami europejskimi. Wcale nie byly to identyczne samochody. Wiele
czesci do amerykanskiego nie pasowalo od europekczyka. Poziom wykonczenia
i awaryjnosc tych egzemplarzy tez byla zdecydowanie na niekorzysc tych z
USA.

Amerykanie lubią śmietniki. Na ich rynku jest masa badziwia (np. Ford F),
na które by nikt nie spojrzał poza USA i Kanadą.

Co to jest ford f? Bo ja mieszkam w USA i nie wiem co to...
Malo tego, na moim parkingu widze takie "smietniki" jak
audi A6, bmw 540, bmw 740, vw phaeton i inne smieciowe auta :-)

144 Data: Grudzien 11 2007 12:23:09
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 11, 1:02 pm, "Pszemol"  wrote:

Co to jest ford f? Bo ja mieszkam w USA i nie wiem co to...
Malo tego, na moim parkingu widze takie "smietniki" jak
audi A6, bmw 540, bmw 740, vw phaeton i inne smieciowe auta :-)

Ford F (a precyzyjniej F-150) to jeden z najlepszych full-size
pickupow na swiecie. Jedyna jego konkurencja to Chevrolet Silverado i
Toyota Tundra (oraz dalej z tylu Dodge RAM 1500 i Nissan Titan).
Reszta swiata nie produkuje niczego zblizonego do tej klasy pojazdow.
Do Europy, Afryki i Azji produkuje sie ubozuchne wersje w klasie mid-
szie truck, glownie male Nissany i Toyoty, troche Rangerow Forda i
mniej znanych producentow jak Isuzu.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

145 Data: Grudzien 11 2007 22:25:50
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"JAM"  wrote in message

On Dec 11, 1:02 pm, "Pszemol"  wrote:

> Co to jest ford f? Bo ja mieszkam w USA i nie wiem co to...
> Malo tego, na moim parkingu widze takie "smietniki" jak
> audi A6, bmw 540, bmw 740, vw phaeton i inne smieciowe auta :-)

Ford F (a precyzyjniej F-150)

Tak nazywa sie obecny model. W przeszlosci byly inaczej nazywajace sie
modele serii F. Ogólnie nazywa sie to Ford serii F. Dla mnie po prostu Ford
F ;-)

to jeden z najlepszych full-size
pickupow na swiecie. Jedyna jego konkurencja to Chevrolet Silverado i
Toyota Tundra (oraz dalej z tylu Dodge RAM 1500 i Nissan Titan).
Reszta swiata nie produkuje niczego zblizonego do tej klasy pojazdow.
Do Europy, Afryki i Azji produkuje sie ubozuchne wersje w klasie mid-
szie truck, glownie male Nissany i Toyoty, troche Rangerow Forda i
mniej znanych producentow jak Isuzu.

Wedlug Jeremiego Clarksona to smiec ("rubbish").
http://www.youtube.com/watch?v=-W5-ZN0l9io


MK

146 Data: Grudzien 12 2007 02:31:36
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Jaroslaw Berezowski 

Sanctum Officium napisał(a):

Wedlug Jeremiego Clarksona to smiec ("rubbish").
Wg Clarksona wiele samochodow to smieci. Dobre sa za to np. Vauxhalle z silnikami po 300kW, ale wiekszosc ludzi ma normalniejsze kryteria.

--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski

147 Data: Grudzien 12 2007 06:21:33
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Brzezi 

Śr, 12 gru 2007 o 02:31 GMT, Jaroslaw Berezowski napisał(a):

Wedlug Jeremiego Clarksona to smiec ("rubbish").
Wg Clarksona wiele samochodow to smieci. Dobre sa za to np. Vauxhalle z
silnikami po 300kW, ale wiekszosc ludzi ma normalniejsze kryteria.

Szczegolnie Vauxhall Vectra jest ekstra... :D

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][ <globi> mteg: "ludzie czytajcie many"     ]
[       Ekg: #3781111            ][ - kojarzy mi sie z "robotnicy wszystkich  ]
[ LinuxUser: #249916             ][           krajow ... :))                  ]

148 Data: Grudzien 12 2007 01:07:37
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: hamberg 

Wg Clarksona wiele samochodow to smieci. Dobre sa za to np. Vauxhalle z
silnikami po 300kW, ale wiekszosc ludzi ma normalniejsze kryteria.

czyli wozenie jednej grubej dupy Fordem F150? To ja dziekuje za taki
rozsadek

149 Data: Grudzien 12 2007 12:01:28
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Jaroslaw Berezowski 

hamberg napisał(a):

Wg Clarksona wiele samochodow to smieci. Dobre sa za to np. Vauxhalle z
silnikami po 300kW, ale wiekszosc ludzi ma normalniejsze kryteria.

czyli wozenie jednej grubej dupy Fordem F150? To ja dziekuje za taki
rozsadek
Clarkson mowil cos o F150? Albo ja?

--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski

150 Data: Grudzien 12 2007 04:07:58
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 12, 4:07 am, hamberg  wrote:

> Wg Clarksona wiele samochodow to smieci. Dobre sa za to np. Vauxhalle z
> silnikami po 300kW, ale wiekszosc ludzi ma normalniejsze kryteria.

czyli wozenie jednej grubej dupy Fordem F150? To ja dziekuje za taki
rozsadek

Byc moze kupowanie pickupow do wozenia glownie powietrza jest
nienormalne. Ale jak to ma swiadczyc na korzysc lub niekorzysc jakosci
kupowanego produktu ? Moze to najwyzej swiadczyc o malo rozsadnym
podejsciu klienta. Co do wozenia "dupy" nalezy wziasc pod uwage, ze
spory procent Amerykanow posiada dodatkowo przyczepy kampingowe,
motorowki, sanie motorowe czy skutery wodne. Te gadzety wozi sie na
miejsce wypoczynku na przyczepach. Vauxhall z 300 konnym silnikiem
Corvette jest bardzo fajnym samochodem, ale 4 tonowej przyczepy zesra
sie a nie pociagnie. F-150 natomiast taka przyczepe spokojnie na
wakacje zawiezie. A ze przez reszte roku wozi sie powietrze  to juz
inna sprawa.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

151 Data: Grudzien 12 2007 13:53:04
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Jaroslaw Berezowski 

JAM napisał(a):

Byc moze kupowanie pickupow do wozenia glownie powietrza jest
nienormalne. Ale jak to ma swiadczyc na korzysc lub niekorzysc jakosci
kupowanego produktu ? Moze to najwyzej swiadczyc o malo rozsadnym
podejsciu klienta. Co do wozenia "dupy" nalezy wziasc pod uwage, ze
spory procent Amerykanow posiada dodatkowo przyczepy kampingowe,
motorowki, sanie motorowe czy skutery wodne. Te gadzety wozi sie na
miejsce wypoczynku na przyczepach. Vauxhall z 300 konnym silnikiem
No tyle ze troche rozsadku w podejsciu sie by przydalo. W USA juz raczej norma jest posianie 2+ samochodow w rodzinie, wiec nie ma problemu, zeby jeden z nich byl zoptymalizowany na dojazdy. Mniej pali, mniej korkuje highwaye i miejsca parkingowe.
Kupowanie de facto ciezarowki ktora raz|dwa w roku sluzy do tego do czego powinna, a przez reszte dojazdom do pracy, przypomina kupienie sobie gruszki do betonu, bo sie budujesz, i dojezdzanie nia do roboty. Od biedy ujdzie gdy benzyna tansza od wody, ale jak paliwo drozeje to zaczyna bolec.
Do tego sporo usmanow zaczelo patrzec na ten problem ze tak to okresle patriotycznie, uwazajac skadinad slusznie, ze za duzo kasy wycieka do producentow ropy, co nie sluzy gospodarce.
--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski

152 Data: Grudzien 12 2007 18:27:31
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Wed, 12 Dec 2007 13:53:04 +0100,  Jaroslaw Berezowski wrote:

No tyle ze troche rozsadku w podejsciu sie by przydalo. W USA juz raczej
norma jest posianie 2+ samochodow w rodzinie, wiec nie ma problemu, zeby
jeden z nich byl zoptymalizowany na dojazdy.

Ale jednym maz jedzie do pracy, a drugim zona dowozi dzieci do szkoly.

mniej korkuje highwaye

W praktyce bez wiekszego znaczenia.

i miejsca parkingowe.

Ale miejsca tam duze :-)

Kupowanie de facto ciezarowki ktora raz|dwa w roku sluzy do tego do
czego powinna, a przez reszte dojazdom do pracy, przypomina kupienie
sobie gruszki do betonu, bo sie budujesz, i dojezdzanie nia do roboty.
Od biedy ujdzie gdy benzyna tansza od wody, ale jak paliwo drozeje to
zaczyna bolec.

Ale byla tansza, to sie bardziej oplacalo jezdzic ciezarowka niz
kupowac trzeci samochod :-)

J.

153 Data: Grudzien 14 2007 12:29:04
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

JAM napisa?(a):

On Dec 12, 4:07 am, hamberg  wrote:
Wg Clarksona wiele samochodow to smieci. Dobre sa za to np. Vauxhalle z
silnikami po 300kW, ale wiekszosc ludzi ma normalniejsze kryteria.
czyli wozenie jednej grubej dupy Fordem F150? To ja dziekuje za taki
rozsadek

Byc moze kupowanie pickupow do wozenia glownie powietrza jest
nienormalne. Ale jak to ma swiadczyc na korzysc lub niekorzysc jakosci
kupowanego produktu ? Moze to najwyzej swiadczyc o malo rozsadnym
podejsciu klienta. Co do wozenia "dupy" nalezy wziasc pod uwage, ze
spory procent Amerykanow posiada dodatkowo przyczepy kampingowe,
motorowki, sanie motorowe czy skutery wodne. Te gadzety wozi sie na
miejsce wypoczynku na przyczepach. Vauxhall z 300 konnym silnikiem
Corvette jest bardzo fajnym samochodem,

LS2 - 400 KM. :-)

pozdrawiam
mario

154 Data: Grudzien 12 2007 20:15:40
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Jaroslaw Berezowski"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):
> Wedlug Jeremiego Clarksona to smiec ("rubbish").
Wg Clarksona wiele samochodow to smieci. Dobre sa za to np. Vauxhalle z
silnikami po 300kW, ale wiekszosc ludzi ma normalniejsze kryteria.

Jeśli juz to fordy. Clarkson czuje awersję do GM.


MK

155 Data: Grudzien 12 2007 04:01:07
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 11, 4:25 pm, "Sanctum Officium"  wrote:

Wedlug Jeremiego Clarksona to smiec ("rubbish").http://www.youtube.com/watch?v=-W5-ZN0l9io

MK

A kto to jest Jeremy Clarkston ?

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

156 Data: Grudzien 12 2007 20:17:17
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"JAM"  wrote in message

On Dec 11, 4:25 pm, "Sanctum Officium"  wrote:

> Wedlug Jeremiego Clarksona to smiec
("rubbish").http://www.youtube.com/watch?v=-W5-ZN0l9io
>
> MK

A kto to jest Jeremy Clarkston ?

Najslynniejszy dziennikarz motoryzacyjny (przynajmniej w Europie).


MK

157 Data: Grudzien 14 2007 12:30:02
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

JAM napisa?(a):

On Dec 11, 4:25 pm, "Sanctum Officium"  wrote:

Wedlug Jeremiego Clarksona to smiec ("rubbish").http://www.youtube.com/watch?v=-W5-ZN0l9io

MK

A kto to jest Jeremy Clarkston ?

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

komik, ktory prowadzi satyryczny program motoryzacyjny,
dla niektorych jest wyrocznia w kwestii motoryzacji

pozdrawiam
mario

158 Data: Grudzien 14 2007 12:27:59
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Sanctum Officium napisa?(a):

"JAM"  wrote in message

On Dec 11, 1:02 pm, "Pszemol"  wrote:

Co to jest ford f? Bo ja mieszkam w USA i nie wiem co to...
Malo tego, na moim parkingu widze takie "smietniki" jak
audi A6, bmw 540, bmw 740, vw phaeton i inne smieciowe auta :-)
Ford F (a precyzyjniej F-150)

Tak nazywa sie obecny model. W przeszlosci byly inaczej nazywajace sie
modele serii F. Ogólnie nazywa sie to Ford serii F. Dla mnie po prostu Ford
F ;-)

to jeden z najlepszych full-size
pickupow na swiecie. Jedyna jego konkurencja to Chevrolet Silverado i
Toyota Tundra (oraz dalej z tylu Dodge RAM 1500 i Nissan Titan).
Reszta swiata nie produkuje niczego zblizonego do tej klasy pojazdow.
Do Europy, Afryki i Azji produkuje sie ubozuchne wersje w klasie mid-
szie truck, glownie male Nissany i Toyoty, troche Rangerow Forda i
mniej znanych producentow jak Isuzu.

Wedlug Jeremiego Clarksona to smiec ("rubbish").
http://www.youtube.com/watch?v=-W5-ZN0l9io

no jesli ten komik jest dla Ciebie autorytetem w dziedzinie motoryzacji...


pozdrawiam
mario

159 Data: Grudzien 14 2007 20:01:46
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"mario"  wrote in message

Sanctum Officium napisa?(a):
> "JAM"  wrote in message
>

>> On Dec 11, 1:02 pm, "Pszemol"  wrote:


> Wedlug Jeremiego Clarksona to smiec ("rubbish").
> http://www.youtube.com/watch?v=-W5-ZN0l9io
>
no jesli ten komik jest dla Ciebie autorytetem w dziedzinie motoryzacji...

Wiesz, cenie go. Takze za poczucie humoru. A samochody potrafi oceniac.
Ziarna od plew trafnie oddziela :-)


MK

160 Data: Grudzien 11 2007 22:21:32
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Pszemol"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message

>> z doswiadczenia :) Mialem stycznosc z kilkoma Monde/Focusami z USA i
>> odpowienikami europejskimi. Wcale nie byly to identyczne samochody.
Wiele
>> czesci do amerykanskiego nie pasowalo od europekczyka. Poziom
wykonczenia
>> i awaryjnosc tych egzemplarzy tez byla zdecydowanie na niekorzysc tych
z
>> USA.
>
> Amerykanie lubią śmietniki. Na ich rynku jest masa badziwia (np. Ford
F),
> na które by nikt nie spojrzał poza USA i Kanadą.

Co to jest ford f? Bo ja mieszkam w USA i nie wiem co to...
Malo tego, na moim parkingu widze takie "smietniki" jak
audi A6, bmw 540, bmw 740, vw phaeton i inne smieciowe auta :-)

Ford F to najlepiej sprzedający się samochód w USA.

"It has been the best-selling vehicle in the United States for 23 years and
the best-selling truck for 30 years."
http://en.wikipedia.org/wiki/Ford_F-150

To tak jakbyś mieszkał w Polsce i nie znał Malucha lub Poloneza.


MK

161 Data: Grudzien 11 2007 16:34:43
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Sanctum Officium"  wrote in message

Ford F to najlepiej sprzedający się samochód w USA.

"It has been the best-selling vehicle in the United States for 23 years and
the best-selling truck for 30 years."
http://en.wikipedia.org/wiki/Ford_F-150

To tak jakbyś mieszkał w Polsce i nie znał Malucha lub Poloneza.

Gdybys napisal ze chodzi o F-150 to bym zajarzyl.
Na dodatek to jest CIEZAROWKA a caly czas mowilismy
o samochodach osobowych. Zupelnie inna kategoria.
To tak jakbys porownywal nagle jakiegos TIRa Volvo
z S40 :-)

162 Data: Grudzien 12 2007 20:20:18
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Pszemol"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message

> Ford F to najlepiej sprzedający się samochód w USA.
>
> "It has been the best-selling vehicle in the United States for 23 years
and
> the best-selling truck for 30 years."
> http://en.wikipedia.org/wiki/Ford_F-150
>
> To tak jakbyś mieszkał w Polsce i nie znał Malucha lub Poloneza.

Gdybys napisal ze chodzi o F-150 to bym zajarzyl.
Na dodatek to jest CIEZAROWKA a caly czas mowilismy
o samochodach osobowych. Zupelnie inna kategoria.
To tak jakbys porownywal nagle jakiegos TIRa Volvo
z S40 :-)

Jakiego TIR-a? Ford serii F to pick-up. Technologicznie i rozmiarowo
porównywalny z Warszawą pick-up :-)


MK

163 Data: Grudzien 13 2007 05:02:23
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 12, 2:20 pm, "Sanctum Officium"  wrote:

"Pszemol"  wrote in message

 "Sanctum Officium"  wrote in message



> > Ford F to najlepiej sprzedający się samochód w USA.

> > "It has been the best-selling vehicle in the United States for 23 years
and
> > the best-selling truck for 30 years."
> >http://en.wikipedia.org/wiki/Ford_F-150

> > To tak jakbyś mieszkał w Polsce i nie znał Malucha lub Poloneza.

> Gdybys napisal ze chodzi o F-150 to bym zajarzyl.
> Na dodatek to jest CIEZAROWKA a caly czas mowilismy
> o samochodach osobowych. Zupelnie inna kategoria.
> To tak jakbys porownywal nagle jakiegos TIRa Volvo
> z S40 :-)

Jakiego TIR-a? Ford serii F to pick-up. Technologicznie i rozmiarowo
porównywalny z Warszawą pick-up :-)

MK

Mercedes klasy S jest technologicznie porownywalny do Polskiego Fiata
126p. Oba maja silnik spalinowy i cztery kola

JAM
http://marchel.home.comcast.net/.

164 Data: Grudzien 13 2007 16:52:18
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

Jakiego TIR-a? Ford serii F to pick-up. Technologicznie i rozmiarowo
porównywalny z Warszawą pick-up :-)

MK

Mercedes klasy S jest technologicznie porownywalny do Polskiego Fiata
126p. Oba maja silnik spalinowy i cztery kola

Jasne, amerykańskie jest najlepsze. Duże niewysilone silniki, rama, przedpotopowe zawieszenie, napęd na tył, wygląd nadwozia nie zmieniający się od lat - porównanie jak najbardziej trafione z Warszawą. Za to twoje nijak.

165 Data: Grudzien 13 2007 11:27:45
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Boombastic"  wrote in message

Jakiego TIR-a? Ford serii F to pick-up. Technologicznie i rozmiarowo
porównywalny z Warszawą pick-up :-)

MK

Mercedes klasy S jest technologicznie porownywalny do Polskiego Fiata
126p. Oba maja silnik spalinowy i cztery kola

Jasne, amerykańskie jest najlepsze. Duże niewysilone silniki, rama, przedpotopowe zawieszenie, napęd na tył, wygląd nadwozia nie zmieniający się od lat - porównanie jak najbardziej trafione z Warszawą. Za to twoje nijak.


Warszawa? Raczej BMW z tylnym napedem :-)

166 Data: Grudzien 13 2007 18:56:24
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Pszemol"  wrote in message

"Boombastic"  wrote in message

>> Jakiego TIR-a? Ford serii F to pick-up. Technologicznie i rozmiarowo
>> porównywalny z Warszawą pick-up :-)
>>
>> MK
>
> Mercedes klasy S jest technologicznie porownywalny do Polskiego Fiata
> 126p. Oba maja silnik spalinowy i cztery kola
>
> Jasne, amerykańskie jest najlepsze. Duże niewysilone silniki, rama,
przedpotopowe zawieszenie, napęd na tył, wygląd nadwozia nie
> zmieniający się od lat - porównanie jak najbardziej trafione z Warszawą.
Za to twoje nijak.


Warszawa? Raczej BMW z tylnym napedem :-)

Na pewno nie. Krzywo spasowane, dennej jakości, trzeszczące plastiki w
środku. Ford serii F to totalny śmietnik. Bezpieczeństwo też na poziomie
Warszawy:

http://www.leasetips.com/f150crashtest.htm


MK

167 Data: Grudzien 13 2007 09:45:52
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 13, 10:52 am, "Boombastic"
wrote:

Mercedes klasy S jest technologicznie porownywalny do Polskiego Fiata
126p. Oba maja silnik spalinowy i cztery kola

Jasne, amerykańskie jest najlepsze.

Ani Mercedes S ani Fiat 126 p nie sa produkcji amerykanskiej. Ty chyba
masz jakas obsesje.

Duże niewysilone silniki,

Dokladnie jak w Mercedesie S. Wszystkie liczace sie na swiecie pick-up
i samochody luksusowe maja takie silniki. To kwesia ich trwalosci przy
ciezkim obciazeniu roboczym i wysokiej kultury pracy dajacej
uzytkownikowi komfort.

rama,

Widziales kiedys pick-up duzej ladownosci bez ramy ? Jest taki jeden -
Honda Ridgeline przeznaczony dla ludzi, ktorzy udaja, ze maja
potrzebuja pick-up a nie SUV.

przedpotopowe zawieszenie,

Widziales kiedys pick-up duzej ladownosci na delikatnym zawieszeniu ?
Kup sobie taki, bedziesz mogl wozic powietrze i ciagnac na holu jakas
zabawke. Zreszta zdefiniuj "przedpotopowe". BMW i Porsche ostatnio
produkuje swoje samochody na McPhersonach rodem z najtanszgo Daewoo.

napęd na tył,

Ford serii F ma do wyboru naped na cztery kola gwoli scislosci. Ale
zapewne wolalbys miec "nowoczesny" pick-up z napedem na przod ?
Powinienes sobie taki kupic szczegolnie do ciagniecia przyczep.
Moznaby robic fajne filmiki na YouTube jak cie przyczepa sciaga z
gorki. Zapomniales chyba, ze przestarzaly naped na tyl maja wszstkie
pojazdy BMW od serii 3 wzwyz oraz wiekszosc Mercedesow.

Mowilem, ze ten serii S to ma zupelnie jak Maluch. Naped na tyl :-)

wygląd nadwozia nie zmieniający się
od lat - porównanie jak najbardziej trafione z Warszawą.

Mercedes nie zmienia wygladu od mniej wiecej 40 lat. Juz Ford serii F
jest bardziej zmieniony niz Mercedes. BMW ostatnio zmienil swoj
wyglad. Dzieki Amerykaninowi. Na gorszy.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

168 Data: Grudzien 13 2007 19:08:25
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"JAM"  wrote in message

On Dec 13, 10:52 am, "Boombastic"
wrote:




Ford serii F nie jest kupowany jako wół roboczy tak samo, jak SUV-y nie sa
kupowane do jeżdżenia w terenie. W USA jest moda na pick-up-y i SUV-y. Ale
raczej nikt Fordem serii F gnojówy nie wywozi z obory, jak i nikt SUV-em,
czyli pseudoterenówką, nie jedzie na safari. Pick-up to taki pic, moda. Od
wożenia towarów są dostawczaki (u nas przykładowo Peugeot Partner, a z
większych VW Transporter). Do jazdy w terenie służą samochody terenowe, jak
Mercedes serii G, czy Unimog, a nie pseudoterenówki jak BMW X5 czy Suzuki
SX4, które mają prześwit porównywalny lub mniejszy niż Polonez.


MK

169 Data: Grudzien 13 2007 10:48:13
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 13, 1:08 pm, "Sanctum Officium"  wrote:

Ford serii F nie jest kupowany jako wół roboczy

Skad taka opinia, spod budki z piwem ? Praktycznie caly przemysl
budowalny w USA uzywa albo Fordow Serii F albo Chevroletow Silverado.

tak samo, jak SUV-y nie sa kupowane do jeżdżenia w terenie.

Kolejna nieprawdziwa opinia. Wedlug ocen producentow 5% SUV jezdzi w
terenie.

W USA jest moda na pick-up-y i SUV-y. Ale raczej nikt Fordem serii F gnojówy nie wywozi z obory,

Farmerzy amerykanscy korzystaja zapewne do tego z traktorow. Im Fordy
sluza do dowiezienia nawozow ze sklepu i przewiezienia produktow ich
pracy do skupu.

jak i nikt SUV-em, czyli pseudoterenówką, nie jedzie na safari.

Jak to nie ? LandRovery to glowny srodek transportu na Safari. Znowu
bezmyslna opinia bez pokrycia w faktach. W USA najpopularniejszym
samochodem terenowym jest Jeep Wrangler.

Pick-up to taki pic, moda. Od wożenia towarów są dostawczaki (u nas przykładowo Peugeot Partner, a z
większych VW Transporter).

Dostwaczaki maja swoja role w USA. Pick up nadaje sie duzo lepiej do
wozenia towarow brudnych takich jak ziemia czy towary budowlane. Pick-
up masowo wykorzystuja w USA wszelkiego rodzaju firmy budowlane,
ogrodnicy czy farmerzy. To olbrzymia rzesza ludzi. Pick-up tez jest
niezastapiony do ciagniecia ciezkich przyczep i naczep bardzo
popularnych w USA, ktorych nie pociagnie zaden samochod osobowy czy
nawet SUV. Szczegolnei popularne olbrzymie naczepy kampingowe, czy do
przewozu koni pociagnie wylacznie pick-up. Na skrzyni pick-up tez
sporo Amerykanow przewozi swoje quady, sanie motorowe i skutery wodne.
Taki sprzet raczej nie wejdzie do srodka SUV a brudny Quad po
polowaniu czy szalenstwach w blotnistym terenie sprawi jedynie klopot
posiadaczom samochodu dostawczego. Quad, sanie motorwe czy skutery
wodne to rozrywka plebsu w USA, stad duza popularnosc pick-up wsrod
tych ludzi. Niektorzy ten sprzet maja, inni zakladaja, ze beda mieli
niebawem i kupuja pick-up na wyrost.

Do jazdy w terenie służą samochody terenowe, jak
Mercedes serii G, czy Unimog, a nie pseudoterenówki jak BMW X5 czy Suzuki
SX4, które mają prześwit porównywalny lub mniejszy niż Polonez.

Slusznie. Dlatego w rajdach terenowych fanow offroad w Polsce spotyka
sie wylacznie Unimogi i Mercedesy serii G.  Nieprawdaz ? Czlowieku,
glupoty wygadujesz. Zarowno Unimog, Mercedes G czy Hummer 1 to
samochody bardzo wyspecjalizowane ale tez bardzo drogie i dostepne
jedynie dla nielicznych. Dla wielu fanow poruszania sie poza ubita
szosa pozostaje do wyboru jedynie SUV. Wprawdzie te, ktore wymieniles
rzeczewiscie tylko udaja terenowki (szczegolnie BMW) bo sa pozbawione
reduktora. Do jazdy w terenie minimalny wymog, to posiadanie co
najmniej reduktora, czyli pojazdu klasy Hummer 2, Hummer 3, Chevrolet
Tahoe, Jeep Wrangler czy tez europejskie Land Rovery.

A zwykle SUV ? Moze w teren nie pojedzie, ale jak spadnie duzy snieg
to sobie poradzi lepiej na szosie niz Polonez, jest bardziej
komfortowy, pakowniejszy i sprawia wlascicielowi frajde. Zdecydowanie
wole SUV niz samochod osobowy. To duzo wygodniejszy w codziennym
uzytkowaniu pojazd.


MK

JAM

170 Data: Grudzien 13 2007 19:56:54
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"JAM"  wrote in message

On Dec 13, 1:08 pm, "Sanctum Officium"  wrote:

Ford serii F nie jest kupowany jako wół roboczy

Skad taka opinia, spod budki z piwem ? Praktycznie caly przemysl
budowalny w USA uzywa albo Fordow Serii F albo Chevroletow Silverado.

tak samo, jak SUV-y nie sa kupowane do jeżdżenia w terenie.

Kolejna nieprawdziwa opinia. Wedlug ocen producentow 5% SUV jezdzi w
terenie.



Jeżdżą, ale samochody termnowe jak Defender czy klasa G, a nie
pseudoternowe, które do jazdy terenie w ogóle nie nadają.

W USA jest moda na pick-up-y i SUV-y. Ale raczej nikt Fordem serii F
gnojówy nie wywozi z obory,

Farmerzy amerykanscy korzystaja zapewne do tego z traktorow. Im Fordy
sluza do dowiezienia nawozow ze sklepu i przewiezienia produktow ich
pracy do skupu.

jak i nikt SUV-em, czyli pseudoterenówką, nie jedzie na safari.

Jak to nie ? LandRovery to glowny srodek transportu na Safari. Znowu
bezmyslna opinia bez pokrycia w faktach. W USA najpopularniejszym
samochodem terenowym jest Jeep Wrangler.



Land Rover to jest samochód terenowy w przeciwieństwie do cłąj masy
poseudoterenówek.

Pick-up to taki pic, moda. Od wożenia towarów są dostawczaki (u nas
przykładowo Peugeot Partner, a z
większych VW Transporter).

Dostwaczaki maja swoja role w USA. Pick up nadaje sie duzo lepiej do
wozenia towarow brudnych takich jak ziemia czy towary budowlane. Pick-
up masowo wykorzystuja w USA wszelkiego rodzaju firmy budowlane,



Taaa, zapewne jako betoniarka :-)

ogrodnicy czy farmerzy. To olbrzymia rzesza ludzi. Pick-up tez jest
niezastapiony do ciagniecia ciezkich przyczep i naczep bardzo
popularnych w USA, ktorych nie pociagnie zaden samochod osobowy czy
nawet SUV. Szczegolnei popularne olbrzymie naczepy kampingowe, czy do
przewozu koni pociagnie wylacznie pick-up. Na skrzyni pick-up tez
sporo Amerykanow przewozi swoje quady, sanie motorowe i skutery wodne.
Taki sprzet raczej nie wejdzie do srodka SUV a brudny Quad po
polowaniu czy szalenstwach w blotnistym terenie sprawi jedynie klopot
posiadaczom samochodu dostawczego. Quad, sanie motorwe czy skutery
wodne to rozrywka plebsu w USA, stad duza popularnosc pick-up wsrod
tych ludzi. Niektorzy ten sprzet maja, inni zakladaja, ze beda mieli
niebawem i kupuja pick-up na wyrost.

Do jazdy w terenie służą samochody terenowe, jak
Mercedes serii G, czy Unimog, a nie pseudoterenówki jak BMW X5 czy Suzuki
SX4, które mają prześwit porównywalny lub mniejszy niż Polonez.

Slusznie. Dlatego w rajdach terenowych fanow offroad w Polsce spotyka
sie wylacznie Unimogi i Mercedesy serii G.  Nieprawdaz ? Czlowieku,
glupoty wygadujesz. Zarowno Unimog, Mercedes G czy Hummer 1 to
samochody bardzo wyspecjalizowane ale tez bardzo drogie i dostepne
jedynie dla nielicznych. Dla wielu fanow poruszania sie poza ubita
szosa pozostaje do wyboru jedynie SUV.



WIęksozść SUV-ów w ogóle nie nadaje się do jazdy w terenie. Stabilizatory
uniemożliwjaą porządny wykrzyż. Mały prześwit, otwarte dyfry na osiach. To
się nie nadaje do jazdy w terenie.


Wprawdzie te, ktore wymieniles
rzeczewiscie tylko udaja terenowki (szczegolnie BMW) bo sa pozbawione
reduktora. Do jazdy w terenie minimalny wymog, to posiadanie co
najmniej reduktora, czyli pojazdu klasy Hummer 2, Hummer 3, Chevrolet
Tahoe, Jeep Wrangler czy tez europejskie Land Rovery.



Nie, brak reduktora to akurat najmniejszy problem.


A zwykle SUV ? Moze w teren nie pojedzie, ale jak spadnie duzy snieg
to sobie poradzi lepiej na szosie niz Polonez, jest bardziej
komfortowy, pakowniejszy i sprawia wlascicielowi frajde. Zdecydowanie
wole SUV niz samochod osobowy. To duzo wygodniejszy w codziennym
uzytkowaniu pojazd.



SUV to dno. Źle się prowadzi, jest wywrotny, a w terenie jest też do bani. I
nie nazywaj prawdziwych samochodów terenowych SUV-ami. SUV to wyżej
zawieszona osobówka, a nie samochód terenowy.


MK

171 Data: Grudzien 13 2007 11:30:26
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 13, 1:56 pm, "Sanctum Officium"  wrote:

Jeżdżą, ale samochody termnowe jak Defender czy klasa G, a nie
pseudoternowe, które do jazdy terenie w ogóle nie nadają.

Klasa G kosztuje okolo $100K i jest dostepna w USA dla nielicznych. Do
jazdy terenowej Amerykanie stosuja praktycznie  wylacznie Jeep lub
stare Bronco. Defender i G kupuja szpanerzy, ktorzy nigdy nie
opuszczaja miasta i nie wiedza jak wyglada teren.

Land Rover to jest samochód terenowy w przeciwieństwie do cłąj masy
poseudoterenówek.

Land Rover to typowy SUV wyposazony w reduktor i dwie blokady.
Podobnie jak cala masa Jeepow czy Hummery GM. LandRover wprawdzie
pobije Hummera 2 krotszym rozstawem osi ale za to ulegnie w tym samym
parametrze Wranglerom.
Wszystkie trzy maja podobne przeswity, podobne glebokosci brodzenia.
Land Rover ma chyba najgorsze z tej trojki katy zejscia i natarcia.

Dostwaczaki maja swoja role w USA. Pick up nadaje sie duzo lepiej do
wozenia towarow brudnych takich jak ziemia czy towary budowlane. Pick-
up masowo wykorzystuja w USA wszelkiego rodzaju firmy budowlane,

Taaa, zapewne jako betoniarka :-)

Widzialem nieraz pick-up z mala gruszka betoniarska na skrzyni.
Dlaczego nie ? Po to jest pick-yup aby nawet betoniarki wozic. A co,
ty zapewne uzylbys do tego bagaznika Mercedesa ? Gratuluje
pomyslowosci.

WIęksozść SUV-ów w ogóle nie nadaje się do jazdy w terenie. Stabilizatory
uniemożliwjaą porządny wykrzyż. Mały prześwit, otwarte dyfry na osiach. To
się nie nadaje do jazdy w terenie.

Dlatego ci co jada w teren demontuja sobie stabilizatory a Hummer
oferuje stabilizator rozlaczany hudraulicznie. Wiekszosc fanow off
road z prawdziwego zdarzenia uzywa Wranglerow pozbawionych
stabilizatorow, o dodatkowym opancerzeniu podwozia, powiekszonych
kolach i wyposazonych w opcjonalne wyciagarki.

Wprawdzie te, ktore wymieniles
rzeczewiscie tylko udaja terenowki (szczegolnie BMW) bo sa pozbawione
reduktora. Do jazdy w terenie minimalny wymog, to posiadanie co
najmniej reduktora, czyli pojazdu klasy Hummer 2, Hummer 3, Chevrolet
Tahoe, Jeep Wrangler czy tez europejskie Land Rovery.

Nie, brak reduktora to akurat najmniejszy problem.

W terenie, w ktorym ty jezdzisz pewnie tak jest. Na pustyni Paryz
Dakar droga rowna jak stol, tyle ze po pisaku to i brak reduktora nie
przeszkadza. Dla ciezkiego terenu reduktor jest obowiazkowy wraz z
conajmniej dwiema blokadami mostow. Tak wlasnie maja Hummery
LandRovery Unimogi czy Mercedesy G. Ale w tereni rownym jak stol to
nawet SUV BMW z napedem na dwa kola da sobie spokojnie rade.

SUV to dno. Źle się prowadzi, jest wywrotny, a w terenie jest też do bani. I
nie nazywaj prawdziwych samochodów terenowych SUV-ami. SUV to wyżej
zawieszona osobówka, a nie samochód terenowy.

Potocznie terenowki w USA tez sie nazywa SUV. To kwstia definicji. Dla
mnie nieistotna. Ja klasyfikuje SUV jako pojazd o konkretnej bryle
nadwoazia powodujacej, ze jest komfortowy w codziennym uzytkowaniu.
Dla umiejacych jezdzic wyzej polozony srodek ciezkosci nie jest takim
duzym problemem jak ci sie wydaje.


MK

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

172 Data: Grudzien 13 2007 20:51:34
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"JAM"  wrote in message

On Dec 13, 1:56 pm, "Sanctum Officium"  wrote:

Jeżdżą, ale samochody termnowe jak Defender czy klasa G, a nie
pseudoternowe, które do jazdy terenie w ogóle nie nadają.

Klasa G kosztuje okolo $100K i jest dostepna w USA dla nielicznych. Do
jazdy terenowej Amerykanie stosuja praktycznie  wylacznie Jeep lub
stare Bronco. Defender i G kupuja szpanerzy, ktorzy nigdy nie
opuszczaja miasta i nie wiedza jak wyglada teren.



Nie wiem, co sądzicie o samochodach, ale wiem, że lubujecie się w tandecie.
Klasa G to rasowy wóz terenowy - wytrzymała konstrukcja, szpera na każdym z
3 dyfrów, proste zawieszenie o dużym skoku. Bez porównania do klasy M i
zdecydowanej większości współczesnych SUV-ów pod względem zdolności
poruszania się w terenie.


Land Rover to jest samochód terenowy w przeciwieństwie do cłąj masy
poseudoterenówek.

Land Rover to typowy SUV wyposazony w reduktor i dwie blokady.



Zaraz, zaraz, jaki model? Defender to rasowa terenóka, Discovery jeszcze
też, Range Rover luksowa terenóka ,a Freelander to pseudoterenówka, czyli
typowy SUV.



Podobnie jak cala masa Jeepow czy Hummery GM. LandRover wprawdzie
pobije Hummera 2 krotszym rozstawem osi ale za to ulegnie w tym samym
parametrze Wranglerom.



Jaki Hummer? H1 to samochód terenowy, H2 już mniej, a H3 już raczej w ogóle
nie.



Wszystkie trzy maja podobne przeswity, podobne glebokosci brodzenia.
Land Rover ma chyba najgorsze z tej trojki katy zejscia i natarcia.



Chłopie, a skok zawieszenia, a wykrzyż, a szpery?



Dostwaczaki maja swoja role w USA. Pick up nadaje sie duzo lepiej do
wozenia towarow brudnych takich jak ziemia czy towary budowlane. Pick-
up masowo wykorzystuja w USA wszelkiego rodzaju firmy budowlane,

Taaa, zapewne jako betoniarka :-)

Widzialem nieraz pick-up z mala gruszka betoniarska na skrzyni.
Dlaczego nie ? Po to jest pick-yup aby nawet betoniarki wozic. A co,
ty zapewne uzylbys do tego bagaznika Mercedesa ? Gratuluje
pomyslowosci.



Nie, samochodu użytkowego jak Peugeot Partner, Boxer, VW Transporter itp.



WIęksozść SUV-ów w ogóle nie nadaje się do jazdy w terenie. Stabilizatory
uniemożliwjaą porządny wykrzyż. Mały prześwit, otwarte dyfry na osiach. To
się nie nadaje do jazdy w terenie.

Dlatego ci co jada w teren demontuja sobie stabilizatory a Hummer
oferuje stabilizator rozlaczany hudraulicznie. Wiekszosc fanow off
road z prawdziwego zdarzenia uzywa Wranglerow pozbawionych
stabilizatorow, o dodatkowym opancerzeniu podwozia, powiekszonych
kolach i wyposazonych w opcjonalne wyciagarki.



No widzisz, a prawdziwa terenwka w serii nadaje się do jazdy w terenie, a
nie po przeróbkach za 30 000 zł.



Wprawdzie te, ktore wymieniles
rzeczewiscie tylko udaja terenowki (szczegolnie BMW) bo sa pozbawione
reduktora. Do jazdy w terenie minimalny wymog, to posiadanie co
najmniej reduktora, czyli pojazdu klasy Hummer 2, Hummer 3, Chevrolet
Tahoe, Jeep Wrangler czy tez europejskie Land Rovery.

Nie, brak reduktora to akurat najmniejszy problem.

W terenie, w ktorym ty jezdzisz pewnie tak jest. Na pustyni Paryz
Dakar droga rowna jak stol, tyle ze po pisaku to i brak reduktora nie
przeszkadza. Dla ciezkiego terenu reduktor jest obowiazkowy wraz z
conajmniej dwiema blokadami mostow. Tak wlasnie maja Hummery
LandRovery Unimogi czy Mercedesy G. Ale w tereni rownym jak stol to
nawet SUV BMW z napedem na dwa kola da sobie spokojnie rade.



Nie wiem, do czego zmierzasz. W terenie równym jak stół to i zwykła osobówka
sobie poradzi.


SUV to dno. Źle się prowadzi, jest wywrotny, a w terenie jest też do bani.
I
nie nazywaj prawdziwych samochodów terenowych SUV-ami. SUV to wyżej
zawieszona osobówka, a nie samochód terenowy.

Potocznie terenowki w USA tez sie nazywa SUV. To kwstia definicji.



Tylko, że większość amerykanów to niestety niebyt inteligentni ludzie.


Dla
mnie nieistotna. Ja klasyfikuje SUV jako pojazd o konkretnej bryle
nadwoazia powodujacej, ze jest komfortowy w codziennym uzytkowaniu.
Dla umiejacych jezdzic wyzej polozony srodek ciezkosci nie jest takim
duzym problemem jak ci sie wydaje.



Określenie SUV to wytwór marketingowców. Że to niby takie auto sportowe.


MK

173 Data: Grudzien 13 2007 12:15:54
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 13, 2:51 pm, "Sanctum Officium"  wrote:

Nie wiem, co sądzicie o samochodach, ale wiem, że lubujecie się w tandecie.
Klasa G to rasowy wóz terenowy - wytrzymała konstrukcja,

Za drogi. Dla wiekszosci fanow cenowo niedostepny. Jeep Wrangler jest
tu duzo lepszy.

szpera na każdym z 3 dyfrów

Jak Hummer H2. Zaden bajer.

Bez porównania do klasy M

M nie jest terenowy. Tu zgoda.

Zaraz, zaraz, jaki model? Defender to rasowa terenóka, Discovery jeszcze
też, Range Rover luksowa terenóka ,a Freelander to pseudoterenówka, czyli
typowy SUV.

Freelandera nie licze. Mowilem o Range Rover. Porownywalny z H2 i H3
pod wzgledem mozliwosci. Moim zdaniem przegra z przystosowanym do
terenu Wranglerem. Ma gorszy rozstaw osi.

Jaki Hummer? H1 to samochód terenowy, H2 już mniej, a H3 już raczej w ogóle
nie.

Nie masz racji. H3 jest samochodem sprawniejszym w ciezkim terenie niz
H2 pomimo, ze H3 jest dostepny jedynie w wersji blokujacej centralny i
tylny most a H2 ma wersje blokady wszystkich mostow. H2 ma po prostu
wiekszy rozstaw osi i latwiej go zawiesic w ciezkim terenie.
Sprawdzalem to osobiscie w czasie jazd testujacych prototypy H3.

Widzialem nieraz pick-up z mala gruszka betoniarska na skrzyni.
Dlaczego nie ? Po to jest pick-yup aby nawet betoniarki wozic. A co,
ty zapewne uzylbys do tego bagaznika Mercedesa ? Gratuluje
pomyslowosci.



Nie, samochodu użytkowego jak Peugeot Partner, Boxer, VW Transporter itp..

Co jest takiego uzytkowego w VW Transporter w wersji pick-up czego nie
ma Ford pick-up ?
Przeciez Ford na podwoziu F-150 robi tez dostawczaki wiec akurat
platforma sie niczym nie rozni o teh VW. Pomijajac fakt, oczywiscie,
ze Ford przewiezie dwa razy tyle i uciagnie dwa razy tyle co VW no ale
to dla ciebie nieistotny w dostawczaku szczegol.

No widzisz, a prawdziwa terenwka w serii nadaje się do jazdy w terenie, a
nie po przeróbkach za 30 000 zł.

Mozesz kupic taka wersje bezposrednio od dealera. To sie w USA nazywa
opcje. Prawdiwa terenowka ma przedewszystkim reduktor, bo tego juz ci
potem Pan Kazio w garazu nie zamontuje.


Tylko, że większość amerykanów to niestety niebyt inteligentni ludzie.

Akurat sa w tym podobni do Polakow. Widizaelm tu tyle samo ludzi
glupich co w Polsce i podobnie na drugim koncu krzywej Gaussa.


MK

JAM

174 Data: Grudzien 14 2007 20:17:08
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"JAM"  wrote in message

On Dec 13, 2:51 pm, "Sanctum Officium"  wrote:

Nie wiem, co sądzicie o samochodach, ale wiem, że lubujecie się w
tandecie.
Klasa G to rasowy wóz terenowy - wytrzymała konstrukcja,

Za drogi. Dla wiekszosci fanow cenowo niedostepny. Jeep Wrangler jest
tu duzo lepszy.



Do jazdy w terenie wolałbym używaną klasę G niż nową pseudoterenówkę.



szpera na każdym z 3 dyfrów

Jak Hummer H2. Zaden bajer.



I jak Mercedes G. I to wszsytko. Kiedyś jescze jakaś toyota miałą. Reszta
pseudoterenówek ma tylko centralną blokadę dyfra, o ile w ogóle ją ma.


Bez porównania do klasy M

M nie jest terenowy. Tu zgoda.

Zaraz, zaraz, jaki model? Defender to rasowa terenóka, Discovery jeszcze
też, Range Rover luksowa terenóka ,a Freelander to pseudoterenówka, czyli
typowy SUV.

Freelandera nie licze. Mowilem o Range Rover. Porownywalny z H2 i H3
pod wzgledem mozliwosci. Moim zdaniem przegra z przystosowanym do
terenu Wranglerem. Ma gorszy rozstaw osi.



Co to znaczy gorszy? Większy? Hummer ma jeszcze większy.




Nie, samochodu użytkowego jak Peugeot Partner, Boxer, VW Transporter itp.

Co jest takiego uzytkowego w VW Transporter w wersji pick-up czego nie
ma Ford pick-up ?



Choćby zużycia paliwa.



Przeciez Ford na podwoziu F-150 robi tez dostawczaki wiec akurat
platforma sie niczym nie rozni o teh VW. Pomijajac fakt, oczywiscie,
ze Ford przewiezie dwa razy tyle i uciagnie dwa razy tyle co VW no ale
to dla ciebie nieistotny w dostawczaku szczegol.



U nas nie może przekroczyć 3,5 tony, żeby się zmieścić w kategorii B. Są
oczywiście auta większe, o większej ładowności, ale są już na C. Nei wiem,
jak to wygląda w USA. U nas Ford F150 musiałby pewnie być rejestrowany jako
ciężarowy i kierowca musiałby mieć C.




No widzisz, a prawdziwa terenwka w serii nadaje się do jazdy w terenie, a
nie po przeróbkach za 30 000 zł.

Mozesz kupic taka wersje bezposrednio od dealera. To sie w USA nazywa
opcje. Prawdiwa terenowka ma przedewszystkim reduktor, bo tego juz ci
potem Pan Kazio w garazu nie zamontuje.



Co za problem? Przykładowo blokada firmy ABR sterowana powietrzenie z
kompresora.
http://www.arb.com.au/arb-air-locker-locking-differentials.php

U nas kosztuje około 4000 zł na jedną oś. Jest dostępna dla wielu aut.

Gdy jest na resorach, wymienia się je na resory podnoszące auto o kilka
centymetrów, dystanse zwiększające rozstaw kół, wieksze koła i już ma się
samochód terenowy. Ale to kosztuje! Blokady i sprężarka wyja razem z
montażem z 10 000 albo sięcej, reszta następną dychę i już masz ponad 20 000
zł.

Zresztą każde auto można z bólem przerobić na terenówkę. Malucha też! ;-)




Tylko, że większość amerykanów to niestety niebyt inteligentni ludzie.

Akurat sa w tym podobni do Polakow. Widizaelm tu tyle samo ludzi
glupich co w Polsce i podobnie na drugim koncu krzywej Gaussa.



Ale średni iloraz inteligencji mają Amerykanie od nas sporo niższy.


MK

175 Data: Grudzien 13 2007 12:55:21
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Sanctum Officium"  wrote in message

Ford serii F nie jest kupowany jako wół roboczy tak samo, jak SUV-y nie sa
kupowane do jeżdżenia w terenie. W USA jest moda na pick-up-y i SUV-y. Ale
raczej nikt Fordem serii F gnojówy nie wywozi z obory, jak i nikt SUV-em,
czyli pseudoterenówką, nie jedzie na safari. Pick-up to taki pic, moda. Od
wożenia towarów są dostawczaki (u nas przykładowo Peugeot Partner, a z
większych VW Transporter). Do jazdy w terenie służą samochody terenowe, jak
Mercedes serii G, czy Unimog, a nie pseudoterenówki jak BMW X5 czy Suzuki
SX4, które mają prześwit porównywalny lub mniejszy niż Polonez.

Co do pick-upow rzeczywiscie sa ludzie ktorzy kupuja je na pokaz
bo sa takie "meskie" te ciezarowki, ale sa tez tacy co kupuja
bo sa praktyczne - wsypiesz na pake 1/2 tony piasku luzem i jedziesz.
To samo na wsi, gdzies na fermie, nasypiesz paszy luzem i jedziesz.
Do transportera VW ten piasek czy pasza musi byc drozsza, pakowana
w workach...

176 Data: Grudzien 13 2007 20:05:10
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Pszemol"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message

> Ford serii F nie jest kupowany jako wół roboczy tak samo, jak SUV-y nie
sa
> kupowane do jeżdżenia w terenie. W USA jest moda na pick-up-y i SUV-y.
Ale
> raczej nikt Fordem serii F gnojówy nie wywozi z obory, jak i nikt
SUV-em,
> czyli pseudoterenówką, nie jedzie na safari. Pick-up to taki pic, moda.
Od
> wożenia towarów są dostawczaki (u nas przykładowo Peugeot Partner, a z
> większych VW Transporter). Do jazdy w terenie służą samochody terenowe,
jak
> Mercedes serii G, czy Unimog, a nie pseudoterenówki jak BMW X5 czy
Suzuki
> SX4, które mają prześwit porównywalny lub mniejszy niż Polonez.

Co do pick-upow rzeczywiscie sa ludzie ktorzy kupuja je na pokaz
bo sa takie "meskie" te ciezarowki, ale sa tez tacy co kupuja
bo sa praktyczne - wsypiesz na pake 1/2 tony piasku luzem i jedziesz.
To samo na wsi, gdzies na fermie, nasypiesz paszy luzem i jedziesz.
Do transportera VW ten piasek czy pasza musi byc drozsza, pakowana
w workach...

Nie, VW Multivan (dawniej Tranporter) jest dostęny w różnych wersjach i jest
o niebo praktyczniejszy i tańszy w eksploatacji niż badziwny Ford serii F.
Jest dostępny w wielu wersjach: skrzyniowy, furgon, kombi itd. Bez
porównania z Fordem serii F. I jakoś nie chce mi się wierzyć, że na rynku
amerykańskich nie ma porządnych samochodów użytkowych i że trzeba do celów
użytkowych kupować taki śmietnik jak Ford serii F, o śmiesznej ładowności
rzędu 500 kg.


MK

177 Data: Grudzien 13 2007 11:51:30
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 13, 2:05 pm, "Sanctum Officium"  wrote:

Ford serii F, o śmiesznej ładowności
rzędu 500 kg.

Widac, ze na truckach wogole sie nie znasz. "Half ton" pick-up w USA
oznacza klase pojazdu a nie jego ladownosc. Fordy serii F maja
nastepujaca ladownos dopuszczalana ladownosc:

F150 - 3080 funtow ~ 1340 kg, uciag maksymalny: 11000 lb ~ 4990 kg
F250 - 3170 funtow ~ 1440 kg, uciag maksymalny: 12500 lb ~ 5670 kg
F350 - 5720 funtow ~ 2594 kg, uciag maksymalny: 15000 lb ~ 6800 kg

Dla porownania:

VW Trasporter - ladownosc 802 kg, uciag 2200 kg

To okolo polowy tego co najmniejszy z Fordow serii F i okolo 1/3 tego
co moze najwiekszy z rodziny Fordow F. Czlowieku, wypowiadasz sie na
tematy o ktorych nie masz zielonego pojecia. Nie kompromituj sie.


MK

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

178 Data: Grudzien 13 2007 20:56:42
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"JAM"  wrote in message

On Dec 13, 2:05 pm, "Sanctum Officium"  wrote:

Ford serii F, o śmiesznej ładowności
rzędu 500 kg.

Widac, ze na truckach wogole sie nie znasz. "Half ton" pick-up w USA
oznacza klase pojazdu a nie jego ladownosc. Fordy serii F maja
nastepujaca ladownos dopuszczalana ladownosc:

F150 - 3080 funtow ~ 1340 kg, uciag maksymalny: 11000 lb ~ 4990 kg
F250 - 3170 funtow ~ 1440 kg, uciag maksymalny: 12500 lb ~ 5670 kg
F350 - 5720 funtow ~ 2594 kg, uciag maksymalny: 15000 lb ~ 6800 kg

Dla porownania:

VW Trasporter - ladownosc 802 kg, uciag 2200 kg

To okolo polowy tego co najmniejszy z Fordow serii F i okolo 1/3 tego
co moze najwiekszy z rodziny Fordow F. Czlowieku, wypowiadasz sie na
tematy o ktorych nie masz zielonego pojecia. Nie kompromituj sie.



Aby samochód mieścił się w kategorii prawa jazdy B, musi mieć DMC nie
większą niż 3,5 tony. Ale starczy mieć C i już można kupować auta o
ładowności o wiele większej.

Samochdy użytkowe oferują o wiele szerszy zakres wersji nadwoziowych,
podwozi do zabudowy i są oszczędne. To nie Ford serii F z silnikiem
żłopiącym 20 l na 100 km.


MK

179 Data: Grudzien 13 2007 12:20:03
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 13, 2:56 pm, "Sanctum Officium"  wrote:

Samochdy użytkowe oferują o wiele szerszy zakres wersji nadwoziowych,
podwozi do zabudowy i są oszczędne. To nie Ford serii F z silnikiem
żłopiącym 20 l na 100 km.

Znowu dajesz dowody zenujacej wiedzy o rynku amerykanskim. Na bazie
Forda F robione sa dostawczaki wersji E. W ramach mniejszych pojazdow,
na ktore wystarczy prawo jazdy europejczyka amatora Ford robi serie
Ranger o mniejszych wymiarach i ladownosci zblizonej do Transportera.
Amerykanskie trucki sa na tyle komfortowe i latwe w prowadzeniu, ze
nie potrzebuja specjalnego prawa jazdy do ich obslugi :-)


MK

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

180 Data: Grudzien 13 2007 14:33:42
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"JAM"  wrote in message

"Half ton" pick-up w USA
oznacza klase pojazdu a nie jego ladownosc.
Fordy serii F maja
nastepujaca ladownos dopuszczalana ladownosc:

F150 - 3080 funtow ~ 1340 kg, uciag maksymalny: 11000 lb ~ 4990 kg

Skad sie bierze ta nazwa "half ton"?

181 Data: Grudzien 13 2007 16:35:46
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 13, 3:33 pm, "Pszemol"  wrote:


Skad sie bierze ta nazwa "half ton"?

To bardzo stara klasyfikacja z poczatkow epoki dzisiejszego pick-up,
gdzie klasyfikany wtedy podstawowy pick-up mial wlasnie ladownosc 1/2
tony, sredni 3/4 tony a ciezki 1 tone. Od tych czasow minelo ponad pol
wieku i dzisiejsze modele maja ta klasyfikacje jedynie z nazwy. Obecny
half ton full size truck pickup ma ladownosc w okolicach 1300 kg
niezaleznie od tego czy to jest Ford, GM, Toyota czy Nissan.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

182 Data: Grudzien 13 2007 19:33:45
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "JAM"  napisał w wiadomości On Dec 13, 10:52 am, "Boombastic" wrote:

Mercedes klasy S jest technologicznie porownywalny do Polskiego Fiata
126p. Oba maja silnik spalinowy i cztery kola

Jasne, amerykańskie jest najlepsze.

Ani Mercedes S ani Fiat 126 p nie sa produkcji amerykanskiej. Ty chyba
masz jakas obsesje.
[cut]

A ty chyba nie czaisz aluzji. To nie ja porównywałem Forda do warszawy, za to ty porównałes Malucha do Merca S. Ja ci tylko wykazałem, że pierwsze porównanie miało o wiele więcej sensu niż twoje. Ale ty chyba nie łapiesz aluzji. Może wasz naród tak ma.

183 Data: Grudzien 13 2007 11:57:42
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 13, 1:33 pm, "Boombastic"
wrote:

A ty chyba nie czaisz aluzji. To nie ja porównywałem Forda do warszawy, za
to ty porównałes Malucha do Merca S. Ja ci tylko wykazałem, że pierwsze
porównanie miało o wiele więcej sensu niż twoje. Ale ty chyba nie łapiesz
aluzji. Może wasz naród tak ma.

Nieprawda, Mercedes S ma wiecej wspolnego z Fiatem niz Ford F z
Warszawa. Ty z kolei ciagle usilujesz mi wmowic, ze uwazam "wszystko
co amerykanskie za lepsze". Znajdz choc jedcen pmoj pos, gdzie uzylem
takiego stwierdzenia. To jest po prostu twoja obsesja. Niegdzie nie
napisalem ze "sa najlepsze" a jedynie zaprzeczam glupim ogolnikowym
stwierdzeniom, ze "wszystkie sa do d...". Takie uogolnienia sa po
prostu bzdurne i dowodza jedynie tego, ze wyglaszajacy je nie mial
wogole do czynienia z nowoczesnymi samochodami amerykanskimi albo sie
po prostu na motoryzacji wogole nie zna.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

184 Data: Grudzien 13 2007 22:24:33
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "JAM"  napisał w wiadomości On Dec 13, 1:33 pm, "Boombastic" wrote:

A ty chyba nie czaisz aluzji. To nie ja porównywałem Forda do warszawy, za
to ty porównałes Malucha do Merca S. Ja ci tylko wykazałem, że pierwsze
porównanie miało o wiele więcej sensu niż twoje. Ale ty chyba nie łapiesz
aluzji. Może wasz naród tak ma.

Nieprawda, Mercedes S ma wiecej wspolnego z Fiatem niz Ford F z
Warszawa.

[cut całe bla bla]

Jakoś wykazałem wiele cech wspólnych tych dwóch niby różnych pojazdów, ale mającym swoje korzenie nomen omen z USA poprzez ZSRR. A ty ciągle swoje. Jestem ciekawy jak chcesz porównać jeden z najbardziej zaawansowanych samochodów świata z wyrobem samochodopodobnym.

185 Data: Grudzien 13 2007 16:40:38
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 13, 4:24 pm, "Boombastic"
wrote:

Użytkownik "JAM"  napisał w
On Dec 13, 1:33 pm, "Boombastic"
wrote:

> A ty chyba nie czaisz aluzji. To nie ja porównywałem Forda do warszawy, za
> to ty porównałes Malucha do Merca S. Ja ci tylko wykazałem, że pierwsze
> porównanie miało o wiele więcej sensu niż twoje. Ale ty chyba nie łapiesz
> aluzji. Może wasz naród tak ma.

Nieprawda, Mercedes S ma wiecej wspolnego z Fiatem niz Ford F z
Warszawa.

[cut całe bla bla]

Jakoś wykazałem wiele cech wspólnych tych dwóch niby różnych pojazdów, ale
mającym swoje korzenie nomen omen z USA poprzez ZSRR. A ty ciągle swoje.
Jestem ciekawy jak chcesz porównać jeden z najbardziej zaawansowanych
samochodów świata z wyrobem samochodopodobnym.

No proste. Oba maja sinik spalinowy.
Oba maja naped na tyl.
Oba maja nadwozie samonosne.
Oba sa samochodami pasazerskimi.
Oba maja siedzenia na 5 pasazerow.
W obu jest klmatyzacja.
Oba maja otwierane okna.

Itp itd.

Twoja klasyfikacja jest rownie dobra jak moja i rownie bez sensu. Ford
F150 to jeden z najnowowczesniejszych pick-up na swiecie tak jak
Mercedes S to jeden z najnowoczesniejszych samochodow osobowych.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

186 Data: Grudzien 13 2007 23:00:18
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"JAM"  wrote in message

On Dec 13, 1:33 pm, "Boombastic"
wrote:

A ty chyba nie czaisz aluzji. To nie ja porównywałem Forda do warszawy, za
to ty porównałes Malucha do Merca S. Ja ci tylko wykazałem, że pierwsze
porównanie miało o wiele więcej sensu niż twoje. Ale ty chyba nie łapiesz
aluzji. Może wasz naród tak ma.

Nieprawda, Mercedes S ma wiecej wspolnego z Fiatem niz Ford F z
Warszawa.




Nie. Ford serii F ma sztywny most z tyłu jak Warszawa, marne hamulce
(powołuję się na opinię Jeremiego Clarksona), zapewne pod względem
skuteczności porównywalne z Warszawą, bardzo niską jakość wykonania
podobnie, albo gorzej, jak Warszawa, ma beznadziejne bezpieczeństwo (w ogóle
go nie ma) jak Warszawa (nie ma stref zgniotu, sztywnej klatki, dokładnie
jak Warszawa). Mercedes strefy zgniotu stosował już w latach 50-tych, a Ford
w tym swoim śmietniku dopiero od generacji, która weszła na rynek w 2004!
Wcześniej syf nie miał ŻADNYCH elementów bezpieczeństwa (jak, np.
elementarne strefy zgniotu), powszechnie stosowanych w autach niemieckich,
japońskich, francuskich i włoskich od kilku dziesięcioleci.


MK

187 Data: Grudzien 13 2007 16:58:41
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 13, 5:00 pm, "Sanctum Officium"  wrote:


Nie. Ford serii F ma sztywny most z tyłu jak Warszawa,

Sztywny most jest obowiazkowy w pick-up.

marne hamulce
(powołuję się na opinię Jeremiego Clarksona),

Mozliwe. Najlepsze w tej klasie hamulce ma Chevrolet Silverado. Jeremy
Clarkson to zdaje sie Brytyjczyk, czyli na temat pick-up jest raczej
kompletnym laikiem a nie wyrocznia. Lepiej samemu porownac. Mozna
znalezc testy. W tej klasie jest zaledwie 5 pojazdow na swiecie. Trzy
Amerykanskie i dwa Japonskie. W Europie nikt nie produkuje takiego
pojazdu.

skuteczności porównywalne z Warszawą, bardzo niską jakość wykonania
podobnie, albo gorzej, jak Warszawa, ma beznadziejne bezpieczeństwo (w ogóle
go nie ma) jak Warszawa (nie ma stref zgniotu, sztywnej klatki, dokładnie
jak Warszawa). Mercedes strefy zgniotu stosował już w latach 50-tych, a Ford
w tym swoim śmietniku dopiero od generacji, która weszła na rynek w 2004!
Wcześniej syf nie miał ŻADNYCH elementów bezpieczeństwa (jak, np..
elementarne strefy zgniotu), powszechnie stosowanych w autach niemieckich,
japońskich, francuskich i włoskich od kilku dziesięcioleci.

Nonsens dowodzacy ze nie znasz historii motoryzacji. Ford F musial
miec strefy zgniotu bo testy wymagaly tego przepisy USA juz d lat 70-
tych. Nie zmyslaj wiec nieprawdy bo jedynie sie kompromitujesz brakiem
wiedzy na temat. Strefy zgniotu i badania zderzeniowe pojazdu z
uzyciem manekinow wymyslil tuz po wojnie GM.


MK

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

188 Data: Grudzien 14 2007 20:22:52
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"JAM"  wrote in message

On Dec 13, 5:00 pm, "Sanctum Officium"  wrote:


Nie. Ford serii F ma sztywny most z tyłu jak Warszawa,

Sztywny most jest obowiazkowy w pick-up.



Nakaz prawny?



marne hamulce
(powołuję się na opinię Jeremiego Clarksona),

Mozliwe. Najlepsze w tej klasie hamulce ma Chevrolet Silverado. Jeremy
Clarkson to zdaje sie Brytyjczyk, czyli na temat pick-up jest raczej
kompletnym laikiem a nie wyrocznia. Lepiej samemu porownac. Mozna
znalezc testy. W tej klasie jest zaledwie 5 pojazdow na swiecie. Trzy
Amerykanskie i dwa Japonskie. W Europie nikt nie produkuje takiego
pojazdu.



Bo go nikt nie potrzebuje.



skuteczności porównywalne z Warszawą, bardzo niską jakość wykonania
podobnie, albo gorzej, jak Warszawa, ma beznadziejne bezpieczeństwo (w
ogóle
go nie ma) jak Warszawa (nie ma stref zgniotu, sztywnej klatki, dokładnie
jak Warszawa). Mercedes strefy zgniotu stosował już w latach 50-tych, a
Ford
w tym swoim śmietniku dopiero od generacji, która weszła na rynek w 2004!
Wcześniej syf nie miał ŻADNYCH elementów bezpieczeństwa (jak, np.
elementarne strefy zgniotu), powszechnie stosowanych w autach niemieckich,
japońskich, francuskich i włoskich od kilku dziesięcioleci.

Nonsens dowodzacy ze nie znasz historii motoryzacji. Ford F musial
miec strefy zgniotu bo testy wymagaly tego przepisy USA juz d lat 70-
tych. Nie zmyslaj wiec nieprawdy bo jedynie sie kompromitujesz brakiem
wiedzy na temat. Strefy zgniotu i badania zderzeniowe pojazdu z
uzyciem manekinow wymyslil tuz po wojnie GM.


Nie, nie miał, co widać tu:

http://bridger.us/2002/12/16/CrashTestingMINICooperVsFordF150/
http://www.leasetips.com/f150crashtest.htm

W USA "trucki" nie muszą przechodzić testów zderzeniowych. Po prostu nie
muszą być bezpieczne.

U nas żadne auta nie muszą (nie ma prawnego wymogu) przechodzić testów
zderzeniowych, a mimo to nikt nie wypuści na rynek czegoś takiego jak tamtem
śmieszny ford.


MK

189 Data: Grudzien 13 2007 18:22:46
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 13, 5:00 pm, "Sanctum Officium"  wrote:


... marne hamulce (powołuję się na opinię Jeremiego Clarksona),

Sprawdzilem z ciekawosci. Dane testowe mozesz znalezc w sieci pod
adresem Car & Driver, najwiekszego czasopisma motoryzacyjnego w USA.
Oni maja tes gdzie hamuja pojazd od 70 mil/h do zera i mierza droge
hamowania.

Oto ich wyniki (w stopach, nie chce mi sie przeliczac na metry):

Cheverolet Silverado - 186 stop
Toyota Tundra - 199 sop
Ford F150 FX2 - 177 stop
Nissan Titan - 191 stop

i dla porownania:

Mercedes S class - 172 stopy
Audi A8 W12 - 183 stopy (sic!)
Mercedes ML550 - 178 stop
Cadillac STS V - 159 stop
Cadillac CTS - 166 stop

Tak jak mowilem  Jeremy zna sie slabo na pick-up a samochody najlepiej
porownywac na wymiernych testach a nie na wrazenich dziennikarza.



MK

190 Data: Grudzien 14 2007 10:05:48
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Thu, 13 Dec 2007 18:22:46 -0800 (PST),  JAM wrote:

On Dec 13, 5:00 pm, "Sanctum Officium"  wrote:
... marne hamulce (powołuję się na opinię Jeremiego Clarksona),

Sprawdzilem z ciekawosci. [...]
Tak jak mowilem  Jeremy zna sie slabo na pick-up a samochody najlepiej
porownywac na wymiernych testach a nie na wrazenich dziennikarza.

On w ogole jest raczej showmen

http://www.youtube.com/results?search_query=topgear

A tu przyklad z polonezem
http://www.youtube.com/watch?v=AU0cPUtyoi0

z ocena ogolna sie zgadzam .. ale jako fachowiec moze powiesz
gdzie sie dopatrzec "monumental understeer".

J.

191 Data: Grudzien 14 2007 20:27:27
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Thu, 13 Dec 2007 18:22:46 -0800 (PST),  JAM wrote:
>On Dec 13, 5:00 pm, "Sanctum Officium"  wrote:


A tu przyklad z polonezem
http://www.youtube.com/watch?v=AU0cPUtyoi0

z ocena ogolna sie zgadzam .. ale jako fachowiec moze powiesz
gdzie sie dopatrzec "monumental understeer".

Miałeś poloneza? Jest podsterowny.


MK

192 Data: Grudzien 14 2007 20:53:01
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Fri, 14 Dec 2007 20:27:27 +0100,  Sanctum Officium wrote:

"J.F."  wrote in message
A tu przyklad z polonezem
http://www.youtube.com/watch?v=AU0cPUtyoi0

z ocena ogolna sie zgadzam .. ale jako fachowiec moze powiesz
gdzie sie dopatrzec "monumental understeer".

Miałeś poloneza? Jest podsterowny.

byc moze.
Tylko dlaczego na filmie za pierwszym razem tyl tez wylatuje
az kontra trzeba prostowac ?

J.

193 Data: Grudzien 14 2007 21:04:00
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Fri, 14 Dec 2007 20:27:27 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>"J.F."  wrote in message
>> A tu przyklad z polonezem
>> http://www.youtube.com/watch?v=AU0cPUtyoi0
>>
>> z ocena ogolna sie zgadzam .. ale jako fachowiec moze powiesz
>> gdzie sie dopatrzec "monumental understeer".
>
>Miałeś poloneza? Jest podsterowny.

byc moze.
Tylko dlaczego na filmie za pierwszym razem tyl tez wylatuje
az kontra trzeba prostowac ?

Najpierw podsterowność an wejściu w zakręt, a potem nadsterowność. Pamiętam,
że polonez był dość silnie podsterowny. A na śliskiej nawierzchni potrafił
też być nadsterowny ze względy na tylny napęd.

Czemu tak drążysz temat? Kup jakiegoś starego, zrujnowanego, byle jakoś
jeszcze jeżdżącego poloneza za 100 zł i sam sprawdź :-)


MK

194 Data: Grudzien 14 2007 20:26:16
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"JAM"  wrote in message

On Dec 13, 5:00 pm, "Sanctum Officium"  wrote:


... marne hamulce (powołuję się na opinię Jeremiego Clarksona),

Sprawdzilem z ciekawosci. Dane testowe mozesz znalezc w sieci pod
adresem Car & Driver, najwiekszego czasopisma motoryzacyjnego w USA.
Oni maja tes gdzie hamuja pojazd od 70 mil/h do zera i mierza droge
hamowania.

Oto ich wyniki (w stopach, nie chce mi sie przeliczac na metry):

Cheverolet Silverado - 186 stop
Toyota Tundra - 199 sop
Ford F150 FX2 - 177 stop
Nissan Titan - 191 stop

i dla porownania:

Mercedes S class - 172 stopy
Audi A8 W12 - 183 stopy (sic!)
Mercedes ML550 - 178 stop
Cadillac STS V - 159 stop
Cadillac CTS - 166 stop

Tak jak mowilem  Jeremy zna sie slabo na pick-up a samochody najlepiej
porownywac na wymiernych testach a nie na wrazenich dziennikarza.



A wyhamuj te wszystkie auta z pełnym obciążeniem i wtedy porównaj. Zauważ,
że F150 ma dużo większa ładownosć niż osobowe audi czy mercedesy. No i
sprawdź skuteczność hamowania po kilku hamowaniach z rzędu. Hamulce są
wielkości kapsli (wg Clarksona). To nie będzie dobrze hamowało pod większym
obciążeniem.


MK

195 Data: Grudzien 14 2007 12:32:31
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Boombastic napisał(a):

Jakiego TIR-a? Ford serii F to pick-up. Technologicznie i rozmiarowo
porównywalny z Warszawą pick-up :-)

MK

Mercedes klasy S jest technologicznie porownywalny do Polskiego Fiata
126p. Oba maja silnik spalinowy i cztery kola

Jasne, amerykańskie jest najlepsze. Duże niewysilone silniki,

lepsze sa chinskie wynalazki vvti czy jak tam, male i wysilone, tylko ze chca jechac jedynie w przedziale 5000-6000 obr.
Polak jak widac lubi wszystko male, male mieszkanka, male silniczki i male samochodziki, zupelnie jak w Kingsajzie.

pozdrawiam
mario

196 Data: Grudzien 14 2007 20:30:14
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"mario"  wrote in message

Boombastic napisał(a):
>> Jakiego TIR-a? Ford serii F to pick-up. Technologicznie i rozmiarowo
>> porównywalny z Warszawą pick-up :-)
>>
>> MK
>
> Mercedes klasy S jest technologicznie porownywalny do Polskiego Fiata
> 126p. Oba maja silnik spalinowy i cztery kola
>
> Jasne, amerykańskie jest najlepsze. Duże niewysilone silniki,

lepsze sa chinskie wynalazki vvti czy jak tam, male i wysilone, tylko ze
chca jechac jedynie w przedziale 5000-6000 obr.
Polak jak widac lubi wszystko male, male mieszkanka, male silniczki i
male samochodziki, zupelnie jak w Kingsajzie.

Lubię niezbyt duże auta z silnikami z 4 zaworami na cylinder. Takiew auta są
zwinne, a silnik przyjemnie wchodzi na wysokie obroty. Nie podobają mi się
silniki dobrze "ciągnące" tylko w niższym zakresie obrotów. Od tego mamy
diesle i są zakresie niskich obrotów lepsze niż dwuzaworowe benzyniaki.


MK

197 Data: Grudzien 14 2007 22:15:22
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Sanctum Officium napisał(a):

"mario"  wrote in message
Boombastic napisał(a):
Jakiego TIR-a? Ford serii F to pick-up. Technologicznie i rozmiarowo
porównywalny z Warszawą pick-up :-)

MK
Mercedes klasy S jest technologicznie porownywalny do Polskiego Fiata
126p. Oba maja silnik spalinowy i cztery kola

Jasne, amerykańskie jest najlepsze. Duże niewysilone silniki,
lepsze sa chinskie wynalazki vvti czy jak tam, male i wysilone, tylko ze
chca jechac jedynie w przedziale 5000-6000 obr.
Polak jak widac lubi wszystko male, male mieszkanka, male silniczki i
male samochodziki, zupelnie jak w Kingsajzie.

Lubię niezbyt duże auta z silnikami z 4 zaworami na cylinder. Takiew auta są
zwinne, a silnik przyjemnie wchodzi na wysokie obroty. Nie podobają mi się
silniki dobrze "ciągnące" tylko w niższym zakresie obrotów.

a mi zupelnie odwrotnie, nie podobaja sie chinskie smiecie z max momentem obr przy 7000.
Ja nie przekonam Ciebie, a Ty mnie.
Proponuje tutaj EOT.

pozdrawiam
mario

198 Data: Grudzien 15 2007 08:20:07
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "mario"  napisał w wiadomości

(...)

a mi zupelnie odwrotnie, nie podobaja sie chinskie smiecie z max
momentem obr przy 7000.
Ja nie przekonam Ciebie, a Ty mnie.
Proponuje tutaj EOT.

Z Chińczyków to bym się akurat nie śmiał.
Produkują lepsze samochody niż Polacy.....

ax

199 Data: Grudzien 15 2007 10:01:12
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

a mi zupelnie odwrotnie, nie podobaja sie chinskie smiecie z max momentem obr przy 7000.
Ja nie przekonam Ciebie, a Ty mnie.
Proponuje tutaj EOT.

Taaak, traktory sa fajne, mają nisko maksymalna moc i moment. Polecam.

200 Data: Grudzien 15 2007 15:02:28
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Mario 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

a mi zupelnie odwrotnie, nie podobaja sie chinskie smiecie z max momentem
obr przy 7000.
Ja nie przekonam Ciebie, a Ty mnie.
Proponuje tutaj EOT.

Taaak, traktory sa fajne, mają nisko maksymalna moc i moment. Polecam.

nieee, szlifierki sa lepsze, czujesz jak Ci siwe włosy wyrastają, czekając
jak wskazówka obrotomierza pnie sie w górę,
żeby przez krótka chwilkę, mieć moc i znowu zabawa tzn. czekanie zaczyna się
od nowa.
Nie - to nie dla mnie.
Nie jestes w stanie przekonać mnie i tyle.

pozdrawiam
mario

201 Data: Grudzien 15 2007 18:21:42
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Boombastic"  wrote in message

> a mi zupelnie odwrotnie, nie podobaja sie chinskie smiecie z max
momentem
> obr przy 7000.
> Ja nie przekonam Ciebie, a Ty mnie.
> Proponuje tutaj EOT.

Taaak, traktory sa fajne, mają nisko maksymalna moc i moment. Polecam.

Silniki okrętowe jeszcze lepsze. Zwłaszcza te na dużych statkach. Maksymalne
obroty poniżej 500 obr./min.


MK

202 Data: Grudzien 15 2007 19:02:32
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Sat, 15 Dec 2007 18:21:42 +0100,  Sanctum Officium wrote:

Silniki okrętowe jeszcze lepsze. Zwłaszcza te na dużych statkach. Maksymalne
obroty poniżej 500 obr./min.

To chyba jakies male statki, bo na duzych to ponizej 200 :-)

J.

203 Data: Grudzien 15 2007 22:37:50
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: złoty 

J.F. pisze:

On Sat, 15 Dec 2007 18:21:42 +0100,  Sanctum Officium wrote:
Silniki okrętowe jeszcze lepsze. Zwłaszcza te na dużych statkach. Maksymalne
obroty poniżej 500 obr./min.

To chyba jakies male statki, bo na duzych to ponizej 200 :-)


kurcze..tylko jak takim statkiem spod swiatel sie potem scigac? ;P
No i..nigdzie nie maja tych magicznych TD-cmoje-boje-I namalowanych z tylu, co by sasiedzi widzieli :)

pzdr
A.

204 Data: Grudzien 15 2007 22:57:22
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"złoty"  wrote in message

J.F. pisze:
> On Sat, 15 Dec 2007 18:21:42 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>> Silniki okrętowe jeszcze lepsze. Zwłaszcza te na dużych statkach.
Maksymalne
>> obroty poniżej 500 obr./min.
>
> To chyba jakies male statki, bo na duzych to ponizej 200 :-)
>

kurcze..tylko jak takim statkiem spod swiatel sie potem scigac? ;P
No i..nigdzie nie maja tych magicznych TD-cmoje-boje-I namalowanych z
tylu, co by sasiedzi widzieli :)

Wiele diesli na statkach jest dwusuwowych!


MK

205 Data: Grudzien 15 2007 19:59:25
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Mario 


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"Boombastic"  wrote in message

> a mi zupelnie odwrotnie, nie podobaja sie chinskie smiecie z max
momentem
> obr przy 7000.
> Ja nie przekonam Ciebie, a Ty mnie.
> Proponuje tutaj EOT.

Taaak, traktory sa fajne, mają nisko maksymalna moc i moment. Polecam.

Silniki okrętowe jeszcze lepsze. Zwłaszcza te na dużych statkach.
Maksymalne
obroty poniżej 500 obr./min.


ok, ale tak poza wyśmiewaniem nie-szlifierek, czy masz jakieś argumenty
dlaczego jest źle wg Ciebie że silnik ma duży moment np. od 2000 do 4000 obr
a moc powiedzmy przy 5000obr? Ja wiem, że taki masz gust, że lubisz czekać
aż silnik osiągnie te 6000obr. Ale pytam o argumenty, bo nie ma sensu
dyskutować o gustach, prawda? :-)
Plizz. tylko nie mów o spalaniu bo kręcona do tych obrotów chińska jednostka
tez spali swoje.

pozdrawiam
mario

206 Data: Grudzien 15 2007 20:11:49
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

ok, ale tak poza wyśmiewaniem nie-szlifierek, czy masz jakieś argumenty dlaczego jest źle wg Ciebie że silnik ma duży moment np. od 2000 do 4000 obr a moc powiedzmy przy 5000obr? Ja wiem, że taki masz gust, że lubisz czekać aż silnik osiągnie te 6000obr. Ale pytam o argumenty, bo nie ma sensu dyskutować o gustach, prawda? :-)
Plizz. tylko nie mów o spalaniu bo kręcona do tych obrotów chińska jednostka tez spali swoje.

Mówisz o argumentach, a sam piszesz o chińskich jednostkach.

207 Data: Grudzien 15 2007 20:12:16
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Mario"  wrote in message


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> "Boombastic"  wrote in message
>
>> > a mi zupelnie odwrotnie, nie podobaja sie chinskie smiecie z max
> momentem
>> > obr przy 7000.
>> > Ja nie przekonam Ciebie, a Ty mnie.
>> > Proponuje tutaj EOT.
>>
>> Taaak, traktory sa fajne, mają nisko maksymalna moc i moment. Polecam.
>
> Silniki okrętowe jeszcze lepsze. Zwłaszcza te na dużych statkach.
> Maksymalne
> obroty poniżej 500 obr./min.
>

ok, ale tak poza wyśmiewaniem nie-szlifierek, czy masz jakieś argumenty
dlaczego jest źle wg Ciebie że silnik ma duży moment np. od 2000 do 4000
obr
a moc powiedzmy przy 5000obr? Ja wiem, że taki masz gust, że lubisz czekać
aż silnik osiągnie te 6000obr. Ale pytam o argumenty, bo nie ma sensu
dyskutować o gustach, prawda? :-)
Plizz. tylko nie mów o spalaniu bo kręcona do tych obrotów chińska
jednostka
tez spali swoje.

Lubię silniki dobrze ciągnące w górnym zakresie obrotów. I tyle. Sprawa
gustu.

Krótko o silnikach. Jak wiadomo, silniki diesla lubią wysokie obroty,
benzyniaki z dwoma zaworami na cylinder średnie obroty, a z czterema
wysokie. Czterozaworowe silniki małej pojemności są tanie w wykonaniu, mniej
paliwożerne niż silniki dużej pojemności i mają dobre osiągi. Można dzięki
temu tanio uzyskać mocny, dynamiczny i dość oszczędny samochód. Duży
dwuzaworowy benazyniak jest drogi, paliwożerny. Diesel jest też drogi, bo
sam silnik jest drogi w wykonaniu i dobrze jest, żeby miał 6-biegową
skrzynię, co dalej podnosi koszty. Współczesne małe (o pojemności do 1.8)
4-zaworowe benzyniaki zużywają raptem około 1-2 litrów więcej paliwa na 100
km niż diesle o analogicznych mocach. Diesel zwraca się dopiero po 50 - 100
tys km, a nawet więcej niż po 100 tys. km. Dodatkowo ewwntualne naprawy
diesla są strasznie drogie, więc czas zwrotu może się jeszcze wydłużyć. Z
tych powodów czterozaworowe benzyniaki niedużej pojemności zdominowały
światowe rynki i podbijają też rynek północnoamerykański.


MK

208 Data: Grudzien 15 2007 21:16:50
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

(..)

Krótko o silnikach. Jak wiadomo, silniki diesla lubią wysokie obroty,

Wyobraż sobie Bogusława Lindę i przeczytaj:

Co Ty wiesz o zab... [wróć] o dieslach....
:)


ax

209 Data: Grudzien 15 2007 22:58:14
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"axial"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

(..)
> Krótko o silnikach. Jak wiadomo, silniki diesla lubią wysokie obroty,

Wyobraż sobie Bogusława Lindę i przeczytaj:

Co Ty wiesz o zab... [wróć] o dieslach....
:)

Oj pomyłka, miało być oczywiście *niskie*.


MK

210 Data: Grudzien 15 2007 21:26:53
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Sat, 15 Dec 2007 20:12:16 +0100,  Sanctum Officium wrote:

Lubię silniki dobrze ciągnące w górnym zakresie obrotów. I tyle. Sprawa
gustu.
Krótko o silnikach. Jak wiadomo, silniki diesla lubią wysokie obroty,
benzyniaki z dwoma zaworami na cylinder średnie obroty, a z czterema
wysokie.

Wszystkie maja moc maksymalna przy wysokich [relatywnie do typu]
obrotach. Akurat te nowe turbodiesle maja ciekawa ch-ke juz od
srednich obrotow.

Czterozaworowe silniki małej pojemności są tanie w wykonaniu, mniej
paliwożerne niż silniki dużej pojemności i mają dobre osiągi.

Polemizowalbym z tymi kosztami wykonania. Metal jest tani,
roznica czy wiercisz/toczysz na 70 czy 80 mm znikoma.
Za to kosztuja zawory za sztuke, walki rozrzadu, dzwigienki, szklanki
itp. Koszta duzej pojemnosci rosna dopiero gdy trzeba cylindrow
dokladac.

Oczywiscie w cenniku wyglada to inaczej :-)

J.

211 Data: Grudzien 15 2007 23:07:55
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Sat, 15 Dec 2007 20:12:16 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>Lubię silniki dobrze ciągnące w górnym zakresie obrotów. I tyle. Sprawa
>gustu.
>Krótko o silnikach. Jak wiadomo, silniki diesla lubią wysokie obroty,
>benzyniaki z dwoma zaworami na cylinder średnie obroty, a z czterema
>wysokie.

Wszystkie maja moc maksymalna przy wysokich [relatywnie do typu]
obrotach. Akurat te nowe turbodiesle maja ciekawa ch-ke juz od
srednich obrotow.

>Czterozaworowe silniki małej pojemności są tanie w wykonaniu, mniej
>paliwożerne niż silniki dużej pojemności i mają dobre osiągi.

Polemizowalbym z tymi kosztami wykonania. Metal jest tani,
roznica czy wiercisz/toczysz na 70 czy 80 mm znikoma.
Za to kosztuja zawory za sztuke, walki rozrzadu, dzwigienki, szklanki
itp. Koszta duzej pojemnosci rosna dopiero gdy trzeba cylindrow
dokladac.

4-zaworowy będzie mocniejszy niż 2-zaworowy. Żeby 2-zaworowy miała taką moc
jak 4-zaworowy, trzeba zwiększyć pojemność, a to pociągnie wzrost zużycia
paliwa.


MK

212 Data: Grudzien 15 2007 23:16:24
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Sanctum Officium"  wrote in message

"J.F."  wrote in message




A, jeszcze jedno. Porówaj osiągi silnika 2- i 4-zaworowego. Przykładowo
Fiesta 1.25 (4 zawory na cylinder) i 1.3 (2 zawory).

1.25, 75 KM:
0-100  14,6

1.3, 70 KM
0-100  17,3

Zużycie paliwa podobne, 2- zaworowy troche większe. Kiedyś o tym rozmawiałem
ze sprzedawcą w salonie Forda i odradzał kupowania silnika 1.3. O ile
pamiętam, mówił, że w praktyce zużycie paliwa tego 1.3 jest zauważalnie
większe niż 1.25.


MK

213 Data: Grudzien 15 2007 23:23:46
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Sat, 15 Dec 2007 23:07:55 +0100,  Sanctum Officium wrote:

"J.F."  wrote in message
Polemizowalbym z tymi kosztami wykonania. Metal jest tani,
roznica czy wiercisz/toczysz na 70 czy 80 mm znikoma.
Za to kosztuja zawory za sztuke, walki rozrzadu, dzwigienki, szklanki
itp. Koszta duzej pojemnosci rosna dopiero gdy trzeba cylindrow
dokladac.

4-zaworowy będzie mocniejszy niż 2-zaworowy. Żeby 2-zaworowy miała taką moc
jak 4-zaworowy, trzeba zwiększyć pojemność, a to pociągnie wzrost zużycia
paliwa.

Ale ja o kosztach wykonania.
IMO - 1.6 16V bedzie drozszy niz 2.0 8V.

A jak ze spalaniem to jestem ciekaw .. o ile oba wykonamy
w podobnej pozostalej technologii.

J.

214 Data: Grudzien 16 2007 01:39:59
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Sat, 15 Dec 2007 23:07:55 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>"J.F."  wrote in message
>> Polemizowalbym z tymi kosztami wykonania. Metal jest tani,
>> roznica czy wiercisz/toczysz na 70 czy 80 mm znikoma.
>> Za to kosztuja zawory za sztuke, walki rozrzadu, dzwigienki, szklanki
>> itp. Koszta duzej pojemnosci rosna dopiero gdy trzeba cylindrow
>> dokladac.
>
>4-zaworowy będzie mocniejszy niż 2-zaworowy. Żeby 2-zaworowy miała taką
moc
>jak 4-zaworowy, trzeba zwiększyć pojemność, a to pociągnie wzrost zużycia
>paliwa.

Ale ja o kosztach wykonania.
IMO - 1.6 16V bedzie drozszy niz 2.0 8V.

A jak ze spalaniem to jestem ciekaw .. o ile oba wykonamy
w podobnej pozostalej technologii.

Weź dwa auta nie o podobnej mocy, ale o podobnych osiągach. 2-zaworowy musi
mieć sporo więcej koników, aby mieć osiągi jak 4-zaworowy. I wtedy zobacz,
ile spali Ci ten 2- zaworowy w porównaniu do 4-zaworowego. Fiesta 1.3 (2
zawory) jest bardzo niewiele tańsza niż 1.25 (4 zawory). A gdyby ta
dwuzaworowa miała mieć osiągi jak czterozaworowa, to by musiała mieć więcej
mocy, czyli większą pojemność i być może okazałaby się nawet drożasza. No i
spalanie by wzrosło.


MK

215 Data: Grudzien 16 2007 12:35:31
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Sun, 16 Dec 2007 01:39:59 +0100,  Sanctum Officium wrote:

"J.F."  wrote in message
Ale ja o kosztach wykonania.
IMO - 1.6 16V bedzie drozszy niz 2.0 8V.
A jak ze spalaniem to jestem ciekaw .. o ile oba wykonamy
w podobnej pozostalej technologii.

Weź dwa auta nie o podobnej mocy, ale o podobnych osiągach. 2-zaworowy musi
mieć sporo więcej koników, aby mieć osiągi jak 4-zaworowy.

Nie, zakladamy tyle samo, albo nieznacznie wiecej, tyle zeby
skompensowac wieksza mase silnika.

I wtedy zobacz, ile spali Ci ten 2- zaworowy w porównaniu do 4-zaworowego.

Tylko gdzie znalezc jakis nowoczesny 8V ?
Zeby mial podobne szykany jak porownywalny 16V, i jeszcze
podali szersza ch-ke silnika.

A ogolnie jak pamietam to na amerykanskim tescie Pontiac
3.8 palil bardzo podobnie do bmw 2.8 :-)

J.

216 Data: Grudzien 16 2007 14:23:14
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Sun, 16 Dec 2007 01:39:59 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>"J.F."  wrote in message
>> Ale ja o kosztach wykonania.
>> IMO - 1.6 16V bedzie drozszy niz 2.0 8V.
>> A jak ze spalaniem to jestem ciekaw .. o ile oba wykonamy
>> w podobnej pozostalej technologii.
>
>Weź dwa auta nie o podobnej mocy, ale o podobnych osiągach. 2-zaworowy
musi
>mieć sporo więcej koników, aby mieć osiągi jak 4-zaworowy.

Nie, zakladamy tyle samo, albo nieznacznie wiecej, tyle zeby
skompensowac wieksza mase silnika.

No ale osiągi będzie mieć sporo gorsze. Podawłem dane dla Fiesty.

Silnik 1.25, czterozaworowy, 75 KM:
0-100  14,6 s

Silnik 1.3, dwuzaworowy, 70 KM
0-100  17,3 s

Aby dorównać osiągami czterozaworowemu, dwuzaworowy musiałby mieć z 85 - 90
KM. Wtedy spalanie dwuzaworowego pójdzie znacznie w górę.

>I wtedy zobacz, ile spali Ci ten 2- zaworowy w porównaniu do
4-zaworowego.

Tylko gdzie znalezc jakis nowoczesny 8V ?
Zeby mial podobne szykany jak porownywalny 16V, i jeszcze
podali szersza ch-ke silnika.

Chyba aż tak stare nie są silniki dwuzaworowe w Loganie, Fieście, Octavii i
kilku innych.


MK

217 Data: Grudzien 16 2007 11:52:17
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Mario 


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"J.F."  wrote in message

On Sat, 15 Dec 2007 20:12:16 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>Lubię silniki dobrze ciągnące w górnym zakresie obrotów. I tyle. Sprawa
>gustu.
>Krótko o silnikach. Jak wiadomo, silniki diesla lubią wysokie obroty,
>benzyniaki z dwoma zaworami na cylinder średnie obroty, a z czterema
>wysokie.

Wszystkie maja moc maksymalna przy wysokich [relatywnie do typu]
obrotach. Akurat te nowe turbodiesle maja ciekawa ch-ke juz od
srednich obrotow.

>Czterozaworowe silniki małej pojemności są tanie w wykonaniu, mniej
>paliwożerne niż silniki dużej pojemności i mają dobre osiągi.

Polemizowalbym z tymi kosztami wykonania. Metal jest tani,
roznica czy wiercisz/toczysz na 70 czy 80 mm znikoma.
Za to kosztuja zawory za sztuke, walki rozrzadu, dzwigienki, szklanki
itp. Koszta duzej pojemnosci rosna dopiero gdy trzeba cylindrow
dokladac.

4-zaworowy będzie mocniejszy niż 2-zaworowy. Żeby 2-zaworowy miała taką
moc
jak 4-zaworowy, trzeba zwiększyć pojemność, a to pociągnie wzrost zużycia
paliwa.

tia...
a kręcenie silnika 4zaworowego do obrotów w jakich zaczyna być mocny to nie
jest okupione wyższym spalaniem?

pozdrawiam
mario

218 Data: Grudzien 16 2007 14:26:14
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Mario"  wrote in message


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> "J.F."  wrote in message
>
>> On Sat, 15 Dec 2007 20:12:16 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>> >Lubię silniki dobrze ciągnące w górnym zakresie obrotów. I tyle.
Sprawa
>> >gustu.
>> >Krótko o silnikach. Jak wiadomo, silniki diesla lubią wysokie obroty,
>> >benzyniaki z dwoma zaworami na cylinder średnie obroty, a z czterema
>> >wysokie.
>>
>> Wszystkie maja moc maksymalna przy wysokich [relatywnie do typu]
>> obrotach. Akurat te nowe turbodiesle maja ciekawa ch-ke juz od
>> srednich obrotow.
>>
>> >Czterozaworowe silniki małej pojemności są tanie w wykonaniu, mniej
>> >paliwożerne niż silniki dużej pojemności i mają dobre osiągi.
>>
>> Polemizowalbym z tymi kosztami wykonania. Metal jest tani,
>> roznica czy wiercisz/toczysz na 70 czy 80 mm znikoma.
>> Za to kosztuja zawory za sztuke, walki rozrzadu, dzwigienki, szklanki
>> itp. Koszta duzej pojemnosci rosna dopiero gdy trzeba cylindrow
>> dokladac.
>
> 4-zaworowy będzie mocniejszy niż 2-zaworowy. Żeby 2-zaworowy miała taką
> moc
> jak 4-zaworowy, trzeba zwiększyć pojemność, a to pociągnie wzrost
zużycia
> paliwa.
>
tia...
a kręcenie silnika 4zaworowego do obrotów w jakich zaczyna być mocny to
nie
jest okupione wyższym spalaniem?

Ogólenie silniki 4-zaworowe są chyba jdnak elastyczniejsze. A
zapotrzebowanie na pełną moc wystąpuje dość rzadko (np. wyprzedzanie i to
nie każde). Na codzień jeździ się w dolnym i średnim zakresie obrotów.


MK

219 Data: Grudzien 16 2007 15:20:19
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Mario 


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"Mario"  wrote in message


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> "J.F."  wrote in message
>
>> On Sat, 15 Dec 2007 20:12:16 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>> >Lubię silniki dobrze ciągnące w górnym zakresie obrotów. I tyle.
Sprawa
>> >gustu.
>> >Krótko o silnikach. Jak wiadomo, silniki diesla lubią wysokie obroty,
>> >benzyniaki z dwoma zaworami na cylinder średnie obroty, a z czterema
>> >wysokie.
>>
>> Wszystkie maja moc maksymalna przy wysokich [relatywnie do typu]
>> obrotach. Akurat te nowe turbodiesle maja ciekawa ch-ke juz od
>> srednich obrotow.
>>
>> >Czterozaworowe silniki małej pojemności są tanie w wykonaniu, mniej
>> >paliwożerne niż silniki dużej pojemności i mają dobre osiągi.
>>
>> Polemizowalbym z tymi kosztami wykonania. Metal jest tani,
>> roznica czy wiercisz/toczysz na 70 czy 80 mm znikoma.
>> Za to kosztuja zawory za sztuke, walki rozrzadu, dzwigienki, szklanki
>> itp. Koszta duzej pojemnosci rosna dopiero gdy trzeba cylindrow
>> dokladac.
>
> 4-zaworowy będzie mocniejszy niż 2-zaworowy. Żeby 2-zaworowy miała taką
> moc
> jak 4-zaworowy, trzeba zwiększyć pojemność, a to pociągnie wzrost
zużycia
> paliwa.
>
tia...
a kręcenie silnika 4zaworowego do obrotów w jakich zaczyna być mocny to
nie
jest okupione wyższym spalaniem?

Ogólenie silniki 4-zaworowe są chyba jdnak elastyczniejsze. A
zapotrzebowanie na pełną moc wystąpuje dość rzadko (np. wyprzedzanie i to
nie każde). Na codzień jeździ się w dolnym i średnim zakresie obrotów.

to tak samo jak przy wolnoobrotowych amerykańskich silnikach :-)
z tą różnicą, że tam masz duży moment a przy 4zaworowych nie.
Każdy lubi co innego, proste. Nie przekonasz mnie, ani ja Ciebie.

pozdrawiam
mario

220 Data: Grudzien 18 2007 12:42:32
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

to tak samo jak przy wolnoobrotowych amerykańskich silnikach :-)
z tą różnicą, że tam masz duży moment a przy 4zaworowych nie.
Każdy lubi co innego, proste. Nie przekonasz mnie, ani ja Ciebie.

Taaa, bo tu akurat jest to zalezne od liczby zaworów. Daj spokój.

221 Data: Grudzien 18 2007 15:41:34
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Boombastic napisał(a):

to tak samo jak przy wolnoobrotowych amerykańskich silnikach :-)
z tą różnicą, że tam masz duży moment a przy 4zaworowych nie.
Każdy lubi co innego, proste. Nie przekonasz mnie, ani ja Ciebie.

Taaa, bo tu akurat jest to zalezne od liczby zaworów. Daj spokój.

no.. ja nie napisalem ze jest ale Twoj kolega z tej grupy ktory rowniez zaciekle broni kieszonkowych silniczkow 16v.

pozdrawiam
mario

222 Data: Grudzien 18 2007 16:09:58
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

no.. ja nie napisalem ze jest ale Twoj kolega z tej grupy ktory rowniez zaciekle broni kieszonkowych silniczkow 16v.

No popatrz, mój kieszonkowy 16V ma 230 KM i gwarantuję ci, że na krętej europejskiej drodze nie dasz rady tym Mustangiem.

223 Data: Grudzien 18 2007 16:47:20
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Boombastic napisał(a):

no.. ja nie napisalem ze jest ale Twoj kolega z tej grupy ktory rowniez zaciekle broni kieszonkowych silniczkow 16v.

No popatrz, mój kieszonkowy 16V ma 230 KM i gwarantuję ci, że na krętej europejskiej drodze nie dasz rady tym Mustangiem.

ale
1. nie kupuje autka tylko po to zeby zapieprzac po zakretach
2. nie mieszkam w gorach.

A poza tym co z tego, nawet jak mnie zdublujesz na torze?

pozdrawiam
mario

224 Data: Grudzien 18 2007 19:46:18
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

1. nie kupuje autka tylko po to zeby zapieprzac po zakretach
2. nie mieszkam w gorach.

Aaa, zapomniałem, że w USA zakręty występuja tylko w górach. Sorry, u naj wystepują wszedzie i my potrzebujemy samochody co skrecają i dadzą się utrzymac na drodze niekoniecznie bulgocząc spod maski.

225 Data: Grudzien 19 2007 09:53:14
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Boombastic napisał(a):

1. nie kupuje autka tylko po to zeby zapieprzac po zakretach
2. nie mieszkam w gorach.

Aaa, zapomniałem, że w USA zakręty występuja tylko w górach. Sorry, u naj wystepują wszedzie i my potrzebujemy samochody co skrecają i dadzą się utrzymac na drodze niekoniecznie bulgocząc spod maski.

jezdze od ladnych kilku lat i jakos zyje, a skoro zyje to jakos przezylem zakrety, prawda?
Poza tym nie pisz "potrzebujemy" skoro Ty potrzebujesz.

pozdrawiam
mario

226 Data: Grudzien 20 2007 18:55:50
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"mario"  wrote in message

Boombastic napisał(a):
>> 1. nie kupuje autka tylko po to zeby zapieprzac po zakretach
>> 2. nie mieszkam w gorach.
>
> Aaa, zapomniałem, że w USA zakręty występuja tylko w górach. Sorry, u
> naj wystepują wszedzie i my potrzebujemy samochody co skrecają i dadzą
> się utrzymac na drodze niekoniecznie bulgocząc spod maski.

jezdze od ladnych kilku lat i jakos zyje, a skoro zyje to jakos
przezylem zakrety, prawda?

Co Ty wiesz o zakrętach? ;-)

Poza tym nie pisz "potrzebujemy" skoro Ty potrzebujesz.

My, świat (95% ludzkości) poza USA i Kanadą (5% ludzkości) potrzebujemy.


MK

227 Data: Grudzien 21 2007 10:25:18
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: dogfish 

Boombastic wrote:

no.. ja nie napisalem ze jest ale Twoj kolega z tej grupy ktory rowniez zaciekle broni kieszonkowych silniczkow 16v.


No popatrz, mój kieszonkowy 16V ma 230 KM i gwarantuję ci, że na krętej europejskiej drodze nie dasz rady tym Mustangiem.

To drugie to moze i  prawda ale nie zmienia faktu ze w dalszym ciagu pozostaje kieszonkowy.

228 Data: Grudzien 21 2007 15:27:50
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Piotrek Roczniak 

Dnia 21.12.2007 dogfish  napisał/a:

Boombastic wrote:

no.. ja nie napisalem ze jest ale Twoj kolega z tej grupy ktory
rowniez zaciekle broni kieszonkowych silniczkow 16v.


No popatrz, mój kieszonkowy 16V ma 230 KM i gwarantuję ci, że na krętej
europejskiej drodze nie dasz rady tym Mustangiem.

To drugie to moze i  prawda ale nie zmienia faktu ze w dalszym ciagu
pozostaje kieszonkowy.

I co to zmienia w jego "jezdności"? Bo jeśli chodzi o erekcjogenny pomruk
to owszem... Niekieszonkowy może pomóc.

--
Takiej władzy w naszych progach wszyscy chcielibyśmy podziękować,
W kilku nie do końca pięknych słowach. Z wyrazami szczerej niewdzięczności,
Dla skurwysynów nie mamy litości! coma - tonacja
:::::::::::::::: http://www.roczniak.net/ :::::::::::::::::::

229 Data: Styczen 02 2008 15:34:49
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Piotrek Roczniak napisał(a):

Dnia 21.12.2007 dogfish  napisał/a:
Boombastic wrote:

no.. ja nie napisalem ze jest ale Twoj kolega z tej grupy ktory rowniez zaciekle broni kieszonkowych silniczkow 16v.

No popatrz, mój kieszonkowy 16V ma 230 KM i gwarantuję ci, że na krętej europejskiej drodze nie dasz rady tym Mustangiem.
To drugie to moze i  prawda ale nie zmienia faktu ze w dalszym ciagu pozostaje kieszonkowy.

I co to zmienia w jego "jezdności"? Bo jeśli chodzi o erekcjogenny pomruk
to owszem... Niekieszonkowy może pomóc.


wiesz.. dla niektórych tutaj, erekcjogenne jest zapier%&^%ie po zakrętach.

pozdrawiam
mario

230 Data: Grudzien 18 2007 21:40:21
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"mario"  wrote in message

Boombastic napisał(a):
>> to tak samo jak przy wolnoobrotowych amerykańskich silnikach :-)
>> z tą różnicą, że tam masz duży moment a przy 4zaworowych nie.
>> Każdy lubi co innego, proste. Nie przekonasz mnie, ani ja Ciebie.
>
> Taaa, bo tu akurat jest to zalezne od liczby zaworów. Daj spokój.

no.. ja nie napisalem ze jest ale Twoj kolega z tej grupy ktory rowniez
zaciekle broni kieszonkowych silniczkow 16v.

Oraz dużych 3 - 5 litrowych silników 4-zaworowych BMW. Są o niebo bardziej
zaawansowane niż amerykańskie zabytki.


MK

231 Data: Grudzien 19 2007 09:54:53
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Sanctum Officium napisał(a):

"mario"  wrote in message
Boombastic napisał(a):
to tak samo jak przy wolnoobrotowych amerykańskich silnikach :-)
z tą różnicą, że tam masz duży moment a przy 4zaworowych nie.
Każdy lubi co innego, proste. Nie przekonasz mnie, ani ja Ciebie.
Taaa, bo tu akurat jest to zalezne od liczby zaworów. Daj spokój.
no.. ja nie napisalem ze jest ale Twoj kolega z tej grupy ktory rowniez
zaciekle broni kieszonkowych silniczkow 16v.

Oraz dużych 3 - 5 litrowych silników 4-zaworowych BMW. Są o niebo bardziej
zaawansowane niż amerykańskie zabytki.


MK

i co z tego? mi sie podobaja te zabytki. EOT.

pozdrawiam
mario

232 Data: Grudzien 16 2007 18:54:55
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

Dnia 15.12.2007 Sanctum Officium  napisał/a:

Polemizowalbym z tymi kosztami wykonania. Metal jest tani,
roznica czy wiercisz/toczysz na 70 czy 80 mm znikoma.
Za to kosztuja zawory za sztuke, walki rozrzadu, dzwigienki, szklanki
itp. Koszta duzej pojemnosci rosna dopiero gdy trzeba cylindrow
dokladac.

4-zaworowy będzie mocniejszy niż 2-zaworowy. Żeby 2-zaworowy miała taką moc
jak 4-zaworowy, trzeba zwiększyć pojemność, a to pociągnie wzrost zużycia
paliwa.

To nie jest kwestia ilosci zaworow... bo wiesz sa silniki które mają
pięc zaworow na cylinder i wcale nie osiagaja mocy wyzej niz niektore
8/16v

--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

233 Data: Grudzien 16 2007 15:42:43
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

(...)

Polemizowalbym z tymi kosztami wykonania. Metal jest tani,
roznica czy wiercisz/toczysz na 70 czy 80 mm znikoma.
Za to kosztuja zawory za sztuke, walki rozrzadu, dzwigienki, szklanki
itp. Koszta duzej pojemnosci rosna dopiero gdy trzeba cylindrow
dokladac.

Oczywiscie w cenniku wyglada to inaczej :-)

A od kiedy to koszty mają coś wspólnego z cenami ;)
Produkuje się najtaniej, a sprzedaje po ile ludzie kupią...

ax

234 Data: Grudzien 15 2007 22:59:01
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Sanctum Officium"  wrote in message

"Mario"  wrote in message

>
> Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości
>
> > "Boombastic"  wrote in message
> >


Krótko o silnikach. Jak wiadomo, silniki diesla lubią wysokie

Miało być oczywiście: niskie


MK

235 Data: Grudzien 14 2007 12:12:39
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mario 

Sanctum Officium napisał(a):

"Scyzoryk"  wrote in message

Naprawde? A skad to "zazwyczaj" bierzesz?
nie wiem jak jest w przypadku A6

z doswiadczenia :) Mialem stycznosc z kilkoma Monde/Focusami z USA i
odpowienikami europejskimi. Wcale nie byly to identyczne samochody. Wiele
czesci do amerykanskiego nie pasowalo od europekczyka. Poziom wykonczenia
i
awaryjnosc tych egzemplarzy tez byla zdecydowanie na niekorzysc tych z
USA.

Amerykanie lubią śmietniki. Na ich rynku jest masa badziwia (np. Ford F), na
które by nikt nie spojrzał poza USA i Kanadą.

jaaasne... a w europie to same super recznie wykonane autka i takie reno to ma przeciez zajebiste plastiki, z super hiper tworzywa.

pozdrawiam
mario

236 Data: Grudzien 14 2007 20:33:09
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"mario"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):
> "Scyzoryk"  wrote in message
>
>>> Naprawde? A skad to "zazwyczaj" bierzesz?
>> nie wiem jak jest w przypadku A6
>>
>> z doswiadczenia :) Mialem stycznosc z kilkoma Monde/Focusami z USA i
>> odpowienikami europejskimi. Wcale nie byly to identyczne samochody.
Wiele
>> czesci do amerykanskiego nie pasowalo od europekczyka. Poziom
wykonczenia
> i
>> awaryjnosc tych egzemplarzy tez byla zdecydowanie na niekorzysc tych z
> USA.
>
> Amerykanie lubią śmietniki. Na ich rynku jest masa badziwia (np. Ford
F), na
> które by nikt nie spojrzał poza USA i Kanadą.
>
jaaasne... a w europie to same super recznie wykonane autka i takie reno
to ma przeciez zajebiste plastiki, z super hiper tworzywa.

Typowo amerykańskich samochodów nikt poza USA i Kanadą nie kupuje. Natomiast
VW Golf, Passata, Toyota Corolla/Auris, Avensis sprzedają się na całym
świecie. Aby sprzedać swoje samochody za granicą, Amerykanie muszą toworzyć
marki takie jak Opel, które są wzorowane na samochodach niemieckich i
japońskich.


MK

237 Data: Grudzien 14 2007 21:25:44
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"mario"  wrote in message

> Sanctum Officium napisał(a):
> > "Scyzoryk"  wrote in message
> >
> >>> Naprawde? A skad to "zazwyczaj" bierzesz?
> >> nie wiem jak jest w przypadku A6
> >>
> >> z doswiadczenia :) Mialem stycznosc z kilkoma Monde/Focusami z USA i
> >> odpowienikami europejskimi. Wcale nie byly to identyczne samochody.
Wiele
> >> czesci do amerykanskiego nie pasowalo od europekczyka. Poziom
wykonczenia
> > i
> >> awaryjnosc tych egzemplarzy tez byla zdecydowanie na niekorzysc tych
z
> > USA.
> >
> > Amerykanie lubią śmietniki. Na ich rynku jest masa badziwia (np. Ford
F), na
> > które by nikt nie spojrzał poza USA i Kanadą.
> >
> jaaasne... a w europie to same super recznie wykonane autka i takie reno
> to ma przeciez zajebiste plastiki, z super hiper tworzywa.

Typowo amerykańskich samochodów nikt poza USA i Kanadą nie kupuje.
Natomiast
VW Golf, Passata, Toyota Corolla/Auris, Avensis sprzedają się na całym
świecie. Aby sprzedać swoje samochody za granicą, Amerykanie muszą
toworzyć
marki takie jak Opel, które są wzorowane na samochodach niemieckich i
japońskich.

Jeżdziłem trochę po świecie....
I powiem wam, że USA ani Europa nie ma takiej przewagi jaką
mają japończycy.... są wszędzie.

ax

238 Data: Grudzien 11 2007 10:52:58
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 11, 12:47 pm, "Scyzoryk"  wrote:

> Naprawde? A skad to "zazwyczaj" bierzesz?

nie wiem jak jest w przypadku A6

z doswiadczenia :) Mialem stycznosc z kilkoma Monde/Focusami z USA i
odpowienikami europejskimi. Wcale nie byly to identyczne samochody. Wiele
czesci do amerykanskiego nie pasowalo od europekczyka. Poziom wykonczenia i
awaryjnosc tych egzemplarzy tez byla zdecydowanie na niekorzysc tych z USA.

--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

Na to akurat jest proste wytlumaczenie.

Focus czy Mondeo na rynku amerykanskim to odpowiednik najtanszego
badziewia w Europie. Te samochody nalezy porownywac z najprostszymi
produktami EU takimi jak Fiat Panda i cala masa temu podobnych wyrobow
saochodopodobnych w EU. Amerykanie po prostu wogole by nie kupili tego
co sie produkuje dla przecietnego europejczyka bo ich erynek wymaga
wiekszych i generalnie lepiej wyposazonych pojazdow. Kompaktowy
samochod EU bylby to zbyt malym i zbyt gownianym produktem na ten
rynek. Tak samo nonesensowne byloby drogie wykonczenie takiego
pojazdu, ktory w EU produkuje sie jako juz luksusowy. Samochod
przeznaczony dla amerykanskiego Kowalskiego musi byc tak samo tani jak
Fiat Panda dla Kowalskiego w Europie. VW probowal sprzedawac swoje
Phaetony pod marka VW, marka samochodow dla Kowalskiego i poniosl na
tym sromotna kleske. Samo wyposazenie i podniesienie ceny pojazdu
firmy znanej ze slabej jakosci nie spowoduje wzrostu sprzedazy a
raczej efekt odwrotny. Zreszta to dziala i w druga strone. Zarowno BMW
jak i Mercedes unikaja jak ognia sprzedawania swoich najbiedniejszych
modeli z Europy boby stracily marke. Podobnie czyni Cadillack. W
samochodach Cadillacka nie znajdziesz taniego wyposazenia.

Przypadek Audi jest w USA specyficzny. Audi stracilo marke wiele lat
temu i do dzis nie odzyskalo do konca zaufania klienta na tym rynku.
Samochody Audi sprzedaja sie relatwynie slabo i szybko traca na
wartosci. Stad ich relatywnie niskie ceny nawet jak na rynek USA. Audi
w USA jest szczegolnie atrakcyjny w wersji uzywanej.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

239 Data: Grudzien 11 2007 14:26:20
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"JAM"  wrote in message

Na to akurat jest proste wytlumaczenie.

Focus czy Mondeo na rynku amerykanskim to odpowiednik najtanszego
badziewia w Europie. Te samochody nalezy porownywac z najprostszymi
produktami EU takimi jak Fiat Panda i cala masa temu podobnych wyrobow
saochodopodobnych w EU. Amerykanie po prostu wogole by nie kupili tego
co sie produkuje dla przecietnego europejczyka bo ich erynek wymaga
wiekszych i generalnie lepiej wyposazonych pojazdow.

Otoz to. Dopiero w ostatnich kilku latach wchodza tu na rynek takie
maluszki jak toyota yaris czy honda fit - wczesniej toyoty konczyly
sie od dolu na corolli a dla naprawde zdesperowanych byl badziew
o nazwie toyota tercel, co to pies z kulawa noga na to nie popatrzyl :-)
A te maluchy wchodza na ten rynek tylko za sprawa podnoszacych
sie cen benzyny ktore maja jakies tam echo u konsumentow...
Kto tam jako tako zarabia to w strone tych aut nawet nie patrzy
i kupuje raczej hybrydy takie jak toyota prius aby byc ekologicznym
a nie aby przyoszczedzic pare centow na benzynie :-)

Nawiasem mowiac "mondeo" nie istnieje na rynku amerykanskim.
Byl jego odpowiednik pod nazwa ford contour ale wycofano go
z rynku i jest focus a potem taurus/500.

Kompaktowy
samochod EU bylby to zbyt malym i zbyt gownianym produktem na ten
rynek. Tak samo nonesensowne byloby drogie wykonczenie takiego
pojazdu, ktory w EU produkuje sie jako juz luksusowy.

Dokladnie jest tak jak mowisz. Mialem niedawno porownanie gdy
bylem z rodzina na wakacjach na Karaibach, na Cayman Islands.
To kolonia brytyjska jest i troche biedny kraj raczej... Samochodziki
jak zabawki, maciupenkie. Nissan sentra byl uwazany w wypozyczalni
juz jako samochod duzy, wrecz luksusowy i kosztowal pare razy tyle
co te male pyrtki. Dla porownania w USA nissan sentra to do niedawna
byl NAJMNIEJSZY i najtanszy nissan jaki w ogole mozna bylo tu kupic.
Zawsze byl uwazany za samochod ktory mial byc TANI a wiec na
ten przyklad nie bylo wersji ze skora w ogole, i to chyba zrozumiale.
Ktos kto mialby ochote na luksusy od nissana kupilby sobie jakies
infiniti, a jak nie az tak to wybralby pewnie nissana maxime lub altime
a nie sentre.

Samochod
przeznaczony dla amerykanskiego Kowalskiego musi byc tak samo tani jak
Fiat Panda dla Kowalskiego w Europie. VW probowal sprzedawac swoje
Phaetony pod marka VW, marka samochodow dla Kowalskiego i poniosl na
tym sromotna kleske. Samo wyposazenie i podniesienie ceny pojazdu
firmy znanej ze slabej jakosci nie spowoduje wzrostu sprzedazy a
raczej efekt odwrotny.

Wlasnie tego Phaetona zupelnie nie rozumiem.. To ZAGADKA.
Jak mozna przy zdrowym umysle probowac sprzedawac vw
za cene 60 tysiecy dolarow w USA, gdzie za 42-45 tysiecy mozna
kupic calkiem przyzwoicie wyposazone audi A6 czy infiniti g35.
VW jest tu znany jako samochod dla mas, taka honda z Germany.
Czyli samochod tani i funkcjonalny w odroznieniu od np. luksusowej
acury ktora ma ambicje konkurowac z mercedesem czy bmw.

Zreszta to dziala i w druga strone. Zarowno BMW
jak i Mercedes unikaja jak ognia sprzedawania swoich najbiedniejszych
modeli z Europy boby stracily marke. Podobnie czyni Cadillack. W
samochodach Cadillacka nie znajdziesz taniego wyposazenia.

No ale widzialem niedawno Mercedesa C230 - taki z 5 drzwiami.
Wyglada to na tanioche. Nie jest?
 
Przypadek Audi jest w USA specyficzny. Audi stracilo marke wiele lat
temu i do dzis nie odzyskalo do konca zaufania klienta na tym rynku.
Samochody Audi sprzedaja sie relatwynie slabo i szybko traca na
wartosci. Stad ich relatywnie niskie ceny nawet jak na rynek USA. Audi
w USA jest szczegolnie atrakcyjny w wersji uzywanej.

No nie wiem... za 2004 rok A6 z silnikiem 3.0 litra i skora musialbym
dac 22 tysiace dolcow plus tax. Samochod mial 38 tys mil na liczniku
i oferowany byl jak "certified used audi" - czyli najlepsze z uzywanych ;-)
W czasie jazdy probnej przy robieniu osemek padlo wspomaganie
kierownicy i nie bylem w stanie przez 3-4 sekundy odkrecic kierownicy
z maks w prawo na maks w lewo... Po powrocie z jazdy probnej swiecila sie lampka sygnalizujaca problem z poduszka powietrzna.
Troche mnie to zniechecilo co do "niezawodnosci" niemieckich aut.
Zwlaszcza ze w mojej 13-letniej toyotcie camry z 236 tysiecy mil na
liczniku nic sie takiego nie dzieje... :-P

240 Data: Grudzien 11 2007 12:55:49
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 11, 3:26 pm, "Pszemol"  wrote:

...
Wlasnie tego Phaetona zupelnie nie rozumiem.. To ZAGADKA.
Jak mozna przy zdrowym umysle probowac sprzedawac vw
za cene 60 tysiecy dolarow w USA, gdzie za 42-45 tysiecy mozna
kupic calkiem przyzwoicie wyposazone audi A6 czy infiniti g35.

Glupota szefa firmy z tamtych czasow. Nie tylko nie mial szans na
rynku USA, gdzie VW jest uwazany za badziewie, ale na dodatek ten
samochod przeciez konkurowal ze swoim wlasnym Audi A8. To po prostu
nonsens strategiczny. Oslabia swoja marke luksusowa i ponosi straty na
produkcie, ktory nie ma szans rynkowych.

No ale widzialem niedawno Mercedesa C230 - taki z 5 drzwiami.
Wyglada to na tanioche. Nie jest?

Masz szczescie, ze widziales. Mercedes popelnil prawie taki sam blad
jak VW tylko z drugiej strony rynku. Usilowali sprzedawac swoje C230
coupe za $23K przez jeden rok. To nie pomylka. Nawet zwykly Pontiac G6
kosztuje drozej :-)

Idea byla taka, ze Mercedes "opanuje" tani rynek masowy. Juz samo to
jest pomyslem poronionym. Ale w przypadku Mercedesa to byla glupota do
kwadratu. Po pierwsze gdyby sie to jakims cudem Niemcom "udalo", ich
sztandarowe produkty wysokiej klasy ponioslyby sromotna kleske poprzez
utrate marki. Po drugie jakosc niemiecka nie jest w stanie sprostac
nie tylko Japonczykom ale nawet Amerykanom, wiec po krotkim miesiacu
miodowym ich produkt masowy rowniez by stracil popularnosc. Po trzecie
samochod, jaki skierowali do podbijania taniego rynku okazal sie
zalosnym produktem. Model sprzedawany za ta cene byl bardzo zle
wyposazony, zastosowano tandetne plastiki nie spotykane nawet w
najtanszych amerykanach. Byl fatalnie zlozony no i co najbradziej
zaskakiwalo, samochod na dodatek bardzo kiepsko sie prowadzil w
porownaniu do konkurencji w tej cenie. A co juz najbardziej zadziwia,
to fakt, po co to robiono. Przeciez wlasnie wtedy Mercedes posiadal
Chryslera, czyli marke dla klasy sredniej. Normalnie myslace firmy po
to wlasnie wykorzystuja marki aby plasowac swoje produkty odpowiednio
na rynku.

C230 zlikwidowano w panice po jednym roku sprzedawania a sprzedano ich
bardzo malo, glownie klientom, ktorzy sie nie znaja na samochodach, bo
jego fatalne oceny byly bardzo szybko dostepne w popularnych pismach
motoryzacyjnych zaraz po ukazaniu sie pojazdu narynku i nie byly to
pochlebne opinie.

> Przypadek Audi jest w USA specyficzny. Audi stracilo marke wiele lat
> temu i do dzis nie odzyskalo do konca zaufania klienta na tym rynku.
> Samochody Audi sprzedaja sie relatwynie slabo i szybko traca na
> wartosci. Stad ich relatywnie niskie ceny nawet jak na rynek USA. Audi
> w USA jest szczegolnie atrakcyjny w wersji uzywanej.

No nie wiem... za 2004 rok A6 z silnikiem 3.0 litra i skora musialbym
dac 22 tysiace dolcow plus tax. Samochod mial 38 tys mil na liczniku
i oferowany byl jak "certified used audi" - czyli najlepsze z uzywanych ;-)
W czasie jazdy probnej przy robieniu osemek padlo wspomaganie
kierownicy i nie bylem w stanie przez 3-4 sekundy odkrecic kierownicy
z maks w prawo na maks w lewo... Po powrocie z jazdy probnej
swiecila sie lampka sygnalizujaca problem z poduszka powietrzna.
Troche mnie to zniechecilo co do "niezawodnosci" niemieckich aut.
Zwlaszcza ze w mojej 13-letniej toyotcie camry z 236 tysiecy mil na
liczniku nic sie takiego nie dzieje... :-P

Ktos cie chcial oskubac i sprzedac ci rzecha :-)
Audi nie sa zbyt jakosciowe. Ich jakosc jest oceniana ponizej
przecietnej USA, gdzies w okolicach jakosci Dodge.
Tu masz szczegoly:

http://www.jdpower.com/corporate/news/releases/pressrelease.aspx?ID=2007130

Ale obiektywnie rzecz biorac 22 tysiace za 2-3 letni samochod klasy
BMW 5 czy Mercedesa E to wcale nie tak duzo
(nie wiem jak byl wyposazony).

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

241 Data: Grudzien 11 2007 22:44:58
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Tue, 11 Dec 2007 12:55:49 -0800 (PST),  JAM wrote:

On Dec 11, 3:26 pm, "Pszemol"  wrote:
Wlasnie tego Phaetona zupelnie nie rozumiem.. To ZAGADKA.

Glupota szefa firmy z tamtych czasow. Nie tylko nie mial szans na
rynku USA, gdzie VW jest uwazany za badziewie, ale na dodatek ten
samochod przeciez konkurowal ze swoim wlasnym Audi A8. To po prostu
nonsens strategiczny. Oslabia swoja marke luksusowa i ponosi straty na
produkcie, ktory nie ma szans rynkowych.

Ja tam nie wiem, ale po co tym firmom tyle marek ?

Moze po prostu sprawa polega na tym zeby jedne mechanizmy
opakowac w rozne karoserie. Jakby przypadkiem klientowi
sie nie spodobal audi, to moze golf, moze seat, moze skoda ..

Usilowali sprzedawac swoje C230
coupe za $23K przez jeden rok. To nie pomylka. Nawet zwykly Pontiac G6
kosztuje drozej :-)

A moze jednak pomylka - ktos pomnozyl przez kurs dolara zamiast
podzielic :-)

Idea byla taka, ze Mercedes "opanuje" tani rynek masowy. Juz samo to
jest pomyslem poronionym. Ale w przypadku Mercedesa to byla glupota do
kwadratu. Po pierwsze gdyby sie to jakims cudem Niemcom "udalo", ich
sztandarowe produkty wysokiej klasy ponioslyby sromotna kleske poprzez
utrate marki.

Hm, czy to na pewno zawsze tak dziala ?
Mowisz ze jak sasiada nagle stac na tani model mercedesa i sobie
kupil, to ja powinienem rozejrzec sie za drozsza marka ?

Po drugie jakosc niemiecka nie jest w stanie sprostac
nie tylko Japonczykom ale nawet Amerykanom, wiec po krotkim miesiacu
miodowym ich produkt masowy rowniez by stracil popularnosc.

A nie moglo byc odwrotnie ? Dotarcie do mniej wymagajacej grupy
poprawi statystyki :-)

J.

242 Data: Grudzien 12 2007 04:34:01
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 11, 4:44 pm, J.F.  wrote:

Ja tam nie wiem, ale po co tym firmom tyle marek ?

Branding to jedna z podstaw marketingu. Cena dobrego imienia (brand)
to majatek. Firmy tworza po to rozne marki aby dotrzec do roznych klas
spolecznych. Czy nam sie to podoba czy nie, nawwet najbardziej
demokratyczne spoleczenstwa  maja strukture klasowa przebiegajaca
glownie przez stan majatkowy. W Europie dodatkowo dochodzi jeszcze
nacjonalizm. Niemiecka firma moze latwiej dotrzec do niektorych
klientow sprzedajac swoj wyrob pod czeska marka Skoda niz pod rodzima
marka VW a jednoczesnie moze tez sprzedac ten sam wyrob roznym
klientom po roznej cenie.

Moze po prostu sprawa polega na tym zeby jedne mechanizmy
opakowac w rozne karoserie. Jakby przypadkiem klientowi
sie nie spodobal audi, to moze golf, moze seat, moze skoda ..

No zgoda, styling tez jest istotny. Ale zauwaz, ze Audi praktycznie
zawsze jest bardziej luksusowe niz VW w tej samej klasie pojazdu bo ma
docierac do klienta lepiej uposazonego. Phaeton byl wyjatkiem od tej
reguly i jak widac nieudanym.


>Usilowali sprzedawac swoje C230
>coupe za $23K przez jeden rok. To nie pomylka. Nawet zwykly Pontiac G6
>kosztuje drozej :-)

A moze jednak pomylka - ktos pomnozyl przez kurs dolara zamiast
podzielic :-)

Nie, to byla glupota strategiczna. Z tym, ze Mercedes usilowal
sprzedac swoje badziewie, ktore mial juz w produkcji na innych rynkach
wiec jedynie ryzykowal oslabieniem swojego brandu. VW natomiast
ryzykowal duzo wiecej bo Phaeton zaprojektowano z calym zapleczem
(wlaczajac w to koszmarnie droga specjalna fabryke) glownie z mysla o
rynku USA. Tak wiec porazka Phaetona znaczyla, ze fabryka tez jest
niepotrzebna a to juz olbrzymie straty. Dzis ta fabryka lata dziury
produkujac na pol gwizdka Bentleye. Dodatkowo caly projekt Phaetona
odciagnal sporo utalentowanych inzynierow od innych konstrukcji firmy.
Dzialy projektowe firm to skonczone dobro, ktorym trzeba tez
gospodarowac. W swiecie motoryzacji mowi sie, ze ostatni model Golfa
mial problemy na starcie wlasnie dlatego, ze talent firmy VW
skoncentorwano na Phaetonie a zaniedbano produkty, ktore sa
kregoslupem finansowym firmy.

>Idea byla taka, ze Mercedes "opanuje" tani rynek masowy. Juz samo to
>jest pomyslem poronionym. Ale w przypadku Mercedesa to byla glupota do
>kwadratu. Po pierwsze gdyby sie to jakims cudem Niemcom "udalo", ich
>sztandarowe produkty wysokiej klasy ponioslyby sromotna kleske poprzez
>utrate marki.

Hm, czy to na pewno zawsze tak dziala ?

Tak to dziala. Toyota nie mogla sie przebic do klasy pojazdow
luksusowych dopoki nie "wymyslila" marki Lexus. Po Toyocie natychmiast
zmalpowaly to firmy Honda z marka Acura i Nissan z marka Inifiniti. Z
tym, ze zarowno Honda jak i Nissan zrobily to troche nieudolnie
produkujac kilka pojazdow w zasadzie niewiele lepiej wyposazonych i
rozniacych sie od  ich podstawowych wersji pod rodzima marka i no
doscy brzydkim wygladzie. Dlatego zarowno Acura jak i Inifiniti nie
zrobily takiej furory jak Lexus. ktory dzis jest jedna z
najmocniejszych marek luksusowych.

Mowisz ze jak sasiada nagle stac na tani model mercedesa i sobie
kupil, to ja powinienem rozejrzec sie za drozsza marka ?

Mniej wiecej. Z tym, ze sasiedzi generalnie pochodza z tych samych
klas wiec maja podobne pojazdy. Tu bardziej chodzi o to jaki typ
klienta przychodzi do danego dilera. Jezeli u danego dilera przewija
sie masowo klasa robotnicza, to lekarze czy prawnicy pojda do innego i
kupia samochod innej marki.

>Po drugie jakosc niemiecka nie jest w stanie sprostac
>nie tylko Japonczykom ale nawet Amerykanom, wiec po krotkim miesiacu
>miodowym ich produkt masowy rowniez by stracil popularnosc.

A nie moglo byc odwrotnie ? Dotarcie do mniej wymagajacej grupy
poprawi statystyki :-)

Zalezy co uznasz za wymagajaca grupe :-) Ludzie bardzo bogaci to w
wiekszosci ludzie starsi, jezdzacy spokojnie i uzywajacy ekstra
wyposazenia pojazdu w duzo mniejszym stopniu niz mlodzi. Zobacz jak
doskonale wyniki jakosci ma Buick :-) Jezeli w takiej grupie masz
wyraznie kiepska jakosc (Mercedes) to znaczy ze z twoim produktem jest
naprawde cos nie w porzadku.


J.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

243 Data: Grudzien 12 2007 07:49:00
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"JAM"  wrote in message

No zgoda, styling tez jest istotny. Ale zauwaz, ze Audi praktycznie
zawsze jest bardziej luksusowe niz VW w tej samej klasie pojazdu bo ma
docierac do klienta lepiej uposazonego. Phaeton byl wyjatkiem od tej
reguly i jak widac nieudanym.
 Niezawsze jest. Passat GLX wyglada bardzo podobnie do Audi.

244 Data: Grudzien 12 2007 18:18:23
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Wed, 12 Dec 2007 04:34:01 -0800 (PST),  JAM wrote:

On Dec 11, 4:44 pm, J.F.  wrote:
Ja tam nie wiem, ale po co tym firmom tyle marek ?
Branding to jedna z podstaw marketingu. Cena dobrego imienia (brand)
to majatek. Firmy tworza po to rozne marki aby dotrzec do roznych klas
spolecznych. Czy nam sie to podoba czy nie, nawwet najbardziej
demokratyczne spoleczenstwa  maja strukture klasowa przebiegajaca
glownie przez stan majatkowy. W Europie dodatkowo dochodzi jeszcze
nacjonalizm. Niemiecka firma moze latwiej dotrzec do niektorych
klientow sprzedajac swoj wyrob pod czeska marka Skoda niz pod rodzima
marka VW a jednoczesnie moze tez sprzedac ten sam wyrob roznym
klientom po roznej cenie.

Ale to nie jest ten sam wyrob, przynajmniej nie calkowicie.

A nawet sie czasem okazuje ze jak bogatszy klient chce troche
luksusu .. to taniej sie zglosic do drozszej marki.
Ale moze i w lapaniu jelenia stuka.

Moze po prostu sprawa polega na tym zeby jedne mechanizmy
opakowac w rozne karoserie. Jakby przypadkiem klientowi
sie nie spodobal audi, to moze golf, moze seat, moze skoda ..

No zgoda, styling tez jest istotny. Ale zauwaz, ze Audi praktycznie
zawsze jest bardziej luksusowe niz VW w tej samej klasie pojazdu bo ma
docierac do klienta lepiej uposazonego.

Ale sa tez luksusowe passaty i octavie. Nie sa tanie.
No i jeszcze Seat, ktorego nie wiadmo gdzie umiescic.

A Mercedes czy BMW maja jedna marke i tez duzo zarabiaja :-)

>Idea byla taka, ze Mercedes "opanuje" tani rynek masowy. Juz samo to
>jest pomyslem poronionym. Ale w przypadku Mercedesa to byla glupota do
>kwadratu. Po pierwsze gdyby sie to jakims cudem Niemcom "udalo", ich
>sztandarowe produkty wysokiej klasy ponioslyby sromotna kleske poprzez
>utrate marki.

Hm, czy to na pewno zawsze tak dziala ?

Tak to dziala. Toyota nie mogla sie przebic do klasy pojazdow
luksusowych dopoki nie "wymyslila" marki Lexus.

Hm, wikipedia http://en.wikipedia.org/wiki/Lexus
nieco inaczej to przedstawia. W sumie to juz nie wiem co tu bylo
pierwsze.

VW w Niemczech sie jednak wybil bez zmiany nazwy. To juz nie jest
samochod dla ludu niegodny inzyniera, lekarza czy dyrektora.

Po Toyocie natychmiast
zmalpowaly to firmy Honda z marka Acura i Nissan z marka Inifiniti.

Acura byla pierwsza.

Mowisz ze jak sasiada nagle stac na tani model mercedesa i sobie
kupil, to ja powinienem rozejrzec sie za drozsza marka ?

Mniej wiecej. Z tym, ze sasiedzi generalnie pochodza z tych samych
klas wiec maja podobne pojazdy. Tu bardziej chodzi o to jaki typ
klienta przychodzi do danego dilera. Jezeli u danego dilera przewija
sie masowo klasa robotnicza, to lekarze czy prawnicy pojda do innego i
kupia samochod innej marki.

A nie wystarczy ustawic drozsze modele z drugiej strony placu ?

Troche blyskotek w wykonczeniu, pare reklam w Playboyu ..

>Po drugie jakosc niemiecka nie jest w stanie sprostac
>nie tylko Japonczykom ale nawet Amerykanom, wiec po krotkim miesiacu
>miodowym ich produkt masowy rowniez by stracil popularnosc.

A nie moglo byc odwrotnie ? Dotarcie do mniej wymagajacej grupy
poprawi statystyki :-)

Zalezy co uznasz za wymagajaca grupe :-) Ludzie bardzo bogaci to w
wiekszosci ludzie starsi, jezdzacy spokojnie i uzywajacy ekstra
wyposazenia pojazdu w duzo mniejszym stopniu niz mlodzi. Zobacz jak
doskonale wyniki jakosci ma Buick :-) Jezeli w takiej grupie masz
wyraznie kiepska jakosc (Mercedes) to znaczy ze z twoim produktem jest
naprawde cos nie w porzadku.

No, a teraz sprzedamy tanie auta mlodzikom, a srednie wyniki sie
poprawia.
Tyle ze cos mi sie wydaje ze przecietny amerykanski nabywca nie
wczytuje sie w raporty J.D.Power.

J.

245 Data: Grudzien 12 2007 12:27:18
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 12, 12:18 pm, J.F.  wrote:

>nacjonalizm. Niemiecka firma moze latwiej dotrzec do niektorych
>klientow sprzedajac swoj wyrob pod czeska marka Skoda niz pod rodzima
>marka VW a jednoczesnie moze tez sprzedac ten sam wyrob roznym
>klientom po roznej cenie.

Ale to nie jest ten sam wyrob, przynajmniej nie calkowicie.

Nawet nie moze byc. Musi sie roznic przynajmniej buda, boby "oszustwo"
wyszlo na jaw. Amerykanie kiedys przodowali w tym, ze praktycznie ten
sam samochod sprzedawali pod roznymi marrkami co w efekcie prowadzilo
do zwyrodnienia marek. Przy dzisiejszej, ostrej konkurencji juz sie
tak nie robi. Ale jak spojrzysz na silniki, czy generalniej na
podwozie, to czesto jest to ta sama platforma. Nawet Lexus ma wspolne
podwozia z normalnymi Toyotami choc czasami na poszczegolne czesci
zamiast stali uywa aluminium itp.

A nawet sie czasem okazuje ze jak bogatszy klient chce troche
luksusu .. to taniej sie zglosic do drozszej marki.
Ale moze i w lapaniu jelenia stuka.

I tak i nie. W koncu w tych drozszych markach generalnie dostajesz
troche wiecej opcji, zwykle sa lepiej wygluszone dzwiekowo, inaczej
strojone zawieszenie itp. To nie sa przeciez dokladnie te same
pojazdy.

>No zgoda, styling tez jest istotny. Ale zauwaz, ze Audi praktycznie
>zawsze jest bardziej luksusowe niz VW w tej samej klasie pojazdu bo ma
>docierac do klienta lepiej uposazonego.

Ale sa tez luksusowe passaty i octavie. Nie sa tanie.
No i jeszcze Seat, ktorego nie wiadmo gdzie umiescic.

To troche pozostalosc manii kupowania co popadnie. Potem nie wiadomo
co z tym zrobic. Koncerny nakupowaly sobie malych producentow a tteraz
nie wiedza jak je umiescic na rynku. Powszechnie sie uwaza, ze VW (a
takze GM) ma o jedna lub dwie marki za duzo.

A Mercedes czy BMW maja jedna marke i tez duzo zarabiaja :-)

BMW to maly producent. Mercedes wprawdzie to duza firma, ale spory
procent ich dochodow pochodzi z pojazdow ciezarowych. Zauwaz, ze nawet
Mercedes nie odazyl sie sprzedawac Smarta pod swoja marka. Poza tym
czy widziales Mercedesa usilujacego na przyklad konkurowac cenowo w
klasie Fiat Panda ?

>Mniej wiecej. Z tym, ze sasiedzi generalnie pochodza z tych samych
>klas wiec maja podobne pojazdy. Tu bardziej chodzi o to jaki typ
>klienta przychodzi do danego dilera. Jezeli u danego dilera przewija
>sie masowo klasa robotnicza, to lekarze czy prawnicy pojda do innego i
>kupia samochod innej marki.

A nie wystarczy ustawic drozsze modele z drugiej strony placu ?

Nie. Ludzie z pieniedzmi wola pojsc tam, gdzie "motloch" nie chodzi.
Taka to juz natura czlowieka.

No, a teraz sprzedamy tanie auta mlodzikom, a srednie wyniki sie poprawia.
Tyle ze cos mi sie wydaje ze przecietny amerykanski nabywca nie
wczytuje sie w raporty J.D.Power.

Masz racje. To jest generalnie opracowanie dla fachowcow
specjalizujacych sie w motoryzacji ale w USA jest ono czesto
przedrukowywane w prasie codziennej i popularnych magazynach
motoryzacyjnych wiec zapewne jakis oddzwiek ma. Przecietny nabywca w
USA jezeli juz robi jakies badanie rynku to najczesciej albo czyta
artykuly z popularnej prasy motoryzacyjnej albo posluguje sie
czasopismem Consumers Report specjalizujacym sie w ocenianiu jakosci
produktow rynkowych.


J.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

246 Data: Grudzien 12 2007 14:46:18
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"JAM"  wrote in message

Nawet nie moze byc. Musi sie roznic przynajmniej buda, boby "oszustwo"
wyszlo na jaw. Amerykanie kiedys przodowali w tym, ze praktycznie ten
sam samochod sprzedawali pod roznymi marrkami co w efekcie prowadzilo
do zwyrodnienia marek. Przy dzisiejszej, ostrej konkurencji juz sie
tak nie robi. Ale jak spojrzysz na silniki, czy generalniej na
podwozie, to czesto jest to ta sama platforma.

Juz sie nie robi? Niemozliwe... Przygladnij sie Ford Fusion i Mercury Milan
albo innym modelom pomiedzy Ford a Mercury - identyczne samochody.
Roznia sie pacyfka i grilem :-)

Nawet Lexus ma wspolne podwozia z normalnymi Toyotami
choc czasami na poszczegolne czesci
zamiast stali uywa aluminium itp.

Tlko seria 300 Lexusa to jest podobna do camry. Natomiast
400-tki to juz nie maja odpowiednikow wsrod toyoty.
 
>Mniej wiecej. Z tym, ze sasiedzi generalnie pochodza z tych samych
>klas wiec maja podobne pojazdy. Tu bardziej chodzi o to jaki typ
>klienta przychodzi do danego dilera. Jezeli u danego dilera przewija
>sie masowo klasa robotnicza, to lekarze czy prawnicy pojda do innego i
>kupia samochod innej marki.

A nie wystarczy ustawic drozsze modele z drugiej strony placu ?

Nie. Ludzie z pieniedzmi wola pojsc tam, gdzie "motloch" nie chodzi.
Taka to juz natura czlowieka.

Dokladnie tak. I dealer sie inaczej ubiera... Ci w lexusach i audi
chodza w garniturach pod krawatem, co odstraszyloby robotnikow
co ida kupic honde czy forda :-)

247 Data: Grudzien 13 2007 04:59:14
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 12, 3:46 pm, "Pszemol"  wrote:

Juz sie nie robi? Niemozliwe... Przygladnij sie Ford Fusion i Mercury Milan
albo innym modelom pomiedzy Ford a Mercury - identyczne samochody.
Roznia sie pacyfka i grilem :-)

No tak, ale to raczej przyklad jak nie powinno sie robic. Ford
traktuje marke Mercury pod psem i pewnie ja skasuje. Podobnie zreszta
czyni GM z platforma GMC. Lepszym przykladem bylby tu Lincoln LS i
Jaguar S. To ta sama platforma podwoziowa DEW. Albo platforma "W"
General Motors na ktorej miales Ponitacka Grand Prix, Chevroleta Monte
Carlo, Chevroleta Impala czy Buicka LaCrosse. Albo nowsza platforma
Epsilon na ktorej masz zarowno Opla Astra jak i Saturna Aura oraz
nowego Chevroleta Malibu. U VW na platformie Golfa robi sie Beetle czy
poprzednie Audi TT.

> Nawet Lexus ma wspolne podwozia z normalnymi Toyotami
> choc czasami na poszczegolne czesci
> zamiast stali uywa aluminium itp.

Tlko seria 300 Lexusa to jest podobna do camry. Natomiast
400-tki to juz nie maja odpowiednikow wsrod toyoty.

Nie napisalem ze wszystkie. Zreszta nie tylko 300. GX470 to przeciez
platforma Toyoty Land Cruiser.
 Lexus i tak robi tu najlpesza robote ze wszystkich japonczykow, bo
podszedl do marki Lexus najpowazniej i ma w niej chyba najwiecej
unikalnych platform ze wszystkich japonczykow.

> Nie. Ludzie z pieniedzmi wola pojsc tam, gdzie "motloch" nie chodzi.
> Taka to juz natura czlowieka.

Dokladnie tak. I dealer sie inaczej ubiera... Ci w lexusach i audi
chodza w garniturach pod krawatem, co odstraszyloby robotnikow
co ida kupic honde czy forda :-)

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

248 Data: Grudzien 12 2007 14:04:57
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

On Tue, 11 Dec 2007 12:55:49 -0800 (PST),  JAM wrote:
On Dec 11, 3:26 pm, "Pszemol"  wrote:
Wlasnie tego Phaetona zupelnie nie rozumiem.. To ZAGADKA.

Glupota szefa firmy z tamtych czasow. Nie tylko nie mial szans na
rynku USA, gdzie VW jest uwazany za badziewie, ale na dodatek ten
samochod przeciez konkurowal ze swoim wlasnym Audi A8. To po prostu
nonsens strategiczny. Oslabia swoja marke luksusowa i ponosi straty na
produkcie, ktory nie ma szans rynkowych.

Ja tam nie wiem, ale po co tym firmom tyle marek ?

Często ten sam (lub bardzo podobny produkt) trzeba trochę inaczej opakować żeby jedną marką trafić np. do "młodych dynamicznych", a drugą do emerytów.

Jedną i tą samą rzecz można obrandować na dwa sposoby i jedną markę sprzedawać drogo lansując ją jako produkt luksusowy, a z drugiej strony to samo sprzedawać masowo za mniejsze pieniądze celując w oszczędne gospodarstwo domowe gdzie ledwo starcza do pierwszego.

Akurat w motoryzacji to chyba jeszcze jakoś mocno nie zagościło, ale w wielu innych branżach proceder hula w najlepsze :)

Moze po prostu sprawa polega na tym zeby jedne mechanizmy
opakowac w rozne karoserie. Jakby przypadkiem klientowi
sie nie spodobal audi, to moze golf, moze seat, moze skoda ..

Dokładnie o to chodzi.
"młody dynamiczny" wybierze Seata, "emeryt" weźmie Skodę, "sportowiec" kupi Audi, a "ojciec rodziny" woli VW.


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

249 Data: Grudzien 11 2007 16:59:01
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"JAM"  wrote in message

Glupota szefa firmy z tamtych czasow. Nie tylko nie mial szans na
rynku USA, gdzie VW jest uwazany za badziewie, ale na dodatek ten
samochod przeciez konkurowal ze swoim wlasnym Audi A8. To po prostu
nonsens strategiczny. Oslabia swoja marke luksusowa i ponosi straty na
produkcie, ktory nie ma szans rynkowych.

Wlasnie o to chodzi. Mi zaimponowal wygladem gdy zobaczylem
go na ulicach w USA - widzialem dwa, doslownie dwa w przeciagu
roku :-) Bardzo mi sie dziwne wydawalo ze VW wypuscil taki samochod.
Podejrzewalem ze bedzie to cos ciut wiecej niz Passat. Cos co jak
passat konkurujacy z camry i accordem bedzie konkurowalo z toyota
avalon czy nissanem maxima. Tymczasem jak zobaczylem cene
60 tysiecy dolarow to o malo co spadlem ze stolka :-)
 
A co juz najbardziej zadziwia,
to fakt, po co to robiono. Przeciez wlasnie wtedy Mercedes posiadal
Chryslera, czyli marke dla klasy sredniej. Normalnie myslace firmy po
to wlasnie wykorzystuja marki aby plasowac swoje produkty odpowiednio
na rynku.

No dokladnie tak. Honda, nissan i toyota nie robia luksusow -
od tego maja marki acura, infiniti i leksus w swojej stajni.

C230 zlikwidowano w panice po jednym roku sprzedawania a sprzedano ich
bardzo malo, glownie klientom, ktorzy sie nie znaja na samochodach, bo
jego fatalne oceny byly bardzo szybko dostepne w popularnych pismach
motoryzacyjnych zaraz po ukazaniu sie pojazdu narynku i nie byly to
pochlebne opinie.

No i snoby co "wreszcie" mogli sobie pozwolic na mercedesa :-)
I potem szpanowac w towarzystwie jak wozny z mercedesem :-)
 
No nie wiem... za 2004 rok A6 z silnikiem 3.0 litra i skora musialbym
dac 22 tysiace dolcow plus tax. Samochod mial 38 tys mil na liczniku
i oferowany byl jak "certified used audi" - czyli najlepsze z uzywanych ;-)
W czasie jazdy probnej przy robieniu osemek padlo wspomaganie
kierownicy i nie bylem w stanie przez 3-4 sekundy odkrecic kierownicy
z maks w prawo na maks w lewo... Po powrocie z jazdy probnej
swiecila sie lampka sygnalizujaca problem z poduszka powietrzna.
Troche mnie to zniechecilo co do "niezawodnosci" niemieckich aut.
Zwlaszcza ze w mojej 13-letniej toyotcie camry z 236 tysiecy mil na
liczniku nic sie takiego nie dzieje... :-P

Ktos cie chcial oskubac i sprzedac ci rzecha :-)

Byc moze, ale to nie byl "ktos" tylko autoryzowany dealer Audi America.
Dzialo sie to w miasteczku Naperville, na zachodnich przedmiesciach
Chicago. Salon o nazwie Continental Audi of Naperville. Na placu
dziesiatki, jesli nie setki uzywanych i nowych Audi. Do wyboru do koloru.
Przyszedlem tam bo chcialem sie przejechac 2004 na wypadek gdybym
sie zdecydowal kupic sobie takiego ... kiedys :-) No i porownac do
nowego nadwozia i silnika w roczniku 2005. Ale sie zrazilem. I to bardzo.

Audi nie sa zbyt jakosciowe. Ich jakosc jest oceniana ponizej
przecietnej USA, gdzies w okolicach jakosci Dodge.
Tu masz szczegoly:

http://www.jdpower.com/corporate/news/releases/pressrelease.aspx?ID=2007130

Interesujace. Ciekawe czy to jest reprezentacyjny test...
Bo roznie uzytkownicy moga uzywac samochodow i moze
sie okazac ze Buick jest na topie bo kupuja go tylko w USA
same babcie 70-letnie ktore tylko w niedziele do kosciolka
jezdza, natomiast porche czy audi kupuja ludzie ktorzy sie
samochodami bawia i kazda usterke o ktorej sie babci
z Buickiem nie snilo nawet zawoza do naprawy gwarancyjnej.

Ale obiektywnie rzecz biorac 22 tysiace za 2-3 letni samochod klasy
BMW 5 czy Mercedesa E to wcale nie tak duzo
(nie wiem jak byl wyposazony).

To byla podstawowa wersja z silnikiem 3.0 V6. podstawowa wersja
tu w USA odpowiada "wypasionemu" w Polsce, czyli skora wszedzie,
wszystko elektryczne, podgrzewane siedzenia przod tyl, szyberdach,
swiatelka do czytania przod i tyl... No i wszystkie inne bajery. Zdziwily
mnie nawet popielniczki w tylnych drzwiach i zapalniczka w tylnej
kolumnie miedzy siedzeniami. Tu w USA sie raczej odchodzi od
wyposazania auta w przybory do palenia :-) Moda sie zmienia.

250 Data: Grudzien 12 2007 05:11:58
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 11, 5:59 pm, "Pszemol"  wrote:

No i snoby co "wreszcie" mogli sobie pozwolic na mercedesa :-)
I potem szpanowac w towarzystwie jak wozny z mercedesem :-)

Dla producenta istnienie snobow jest faktem, ktory trzeba wziasc pod
uwage w marketingu :-)

> Ktos cie chcial oskubac i sprzedac ci rzecha :-)

Byc moze, ale to nie byl "ktos" tylko autoryzowany dealer Audi America.

Sprzedawca uzywanych samochodow w amerykanskich ankietach wypada
zawsze jako zawod o najmniejszym stopmiu zaufania spolecznego :-)

Dzialo sie to w miasteczku Naperville, na zachodnich przedmiesciach
Chicago. Salon o nazwie Continental Audi of Naperville. Na placu
dziesiatki, jesli nie setki uzywanych i nowych Audi. Do wyboru do koloru.
Przyszedlem tam bo chcialem sie przejechac 2004 na wypadek gdybym
sie zdecydowal kupic sobie takiego ... kiedys :-) No i porownac do
nowego nadwozia i silnika w roczniku 2005. Ale sie zrazilem. I to bardzo.

> Audi nie sa zbyt jakosciowe. Ich jakosc jest oceniana ponizej
> przecietnej USA, gdzies w okolicach jakosci Dodge.
> Tu masz szczegoly:

>http://www.jdpower.com/corporate/news/releases/pressrelease.aspx?ID=2...

Interesujace. Ciekawe czy to jest reprezentacyjny test...

To nie jest test, to jest ankieta i to bardzo solidnie przeprowadzana.
Pojazdy, kotre nie maja wystarczajacej statystycznie ilosci odpowiedzi
od posiadaczy sa wogole nie klasyfikowane na tej liscie. Firma jest na
tyle solidna, ze producenci samochodow zamawiaja u nich znacznie
bardziej szczegolowe opracowania, ktore pozwalaja ocenic stopien
swojej jakosci na tle konkurencji.To co firma publikuje za darmo to
jedynie ogolne opracowanie sumaryczne danego producenta. Jest to
bardzo zwiezle kompedium faktycznej pracy bardzo szczegolowej gdzie
przebadane sa poszczegolne modele samochodow i szczegolowa jakosc ich
podzespolow.

Bo roznie uzytkownicy moga uzywac samochodow i moze
sie okazac ze Buick jest na topie bo kupuja go tylko w USA
same babcie 70-letnie ktore tylko w niedziele do kosciolka
jezdza, natomiast porche czy audi kupuja ludzie ktorzy sie
samochodami bawia i kazda usterke o ktorej sie babci

Zapewne ma to jakis wplyw, ale nie przesadzaj. Masz uprzedzenie do
Buicka, bo rzeczewiscie ma on renome pojazdu dla staruszkow, ale to
nie znaczy, ze jest on slabej jakosci. To ze sie nie lubi tej marki ma
tu inne podloze niz jakosc. Zreszta zdecydowana wiekszosc wlascicieli
BMW czy Mercedesow to tez ludzie w srednim i starszym wieku. W
przemysle to znany fakt, ze niemieckie samochody od kilku lat maja
zaniedbana jakosc. Przeciez Audi wypada tam gorzej niz nawet zwykly
Chevrolet dla mas. Zreszta twoje osobiste doswiadczenie z Audi od
dealera przeciez to tylko potwierdza. Miales dokladnie do czynienia z
samochodem uzywanym 3 letnim, a tej walsnie klasy poajzdow dotyczy
statystyka, ktora podalem.

z Buickiem nie snilo nawet zawoza do naprawy gwarancyjnej.

To byla podstawowa wersja z silnikiem 3.0 V6. podstawowa wersja
tu w USA odpowiada "wypasionemu" w Polsce, czyli skora wszedzie,
wszystko elektryczne, podgrzewane siedzenia przod tyl, szyberdach,
swiatelka do czytania przod i tyl... No i wszystkie inne bajery. Zdziwily
mnie nawet popielniczki w tylnych drzwiach i zapalniczka w tylnej
kolumnie miedzy siedzeniami. Tu w USA sie raczej odchodzi od
wyposazania auta w przybory do palenia :-) Moda sie zmienia.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

251 Data: Grudzien 12 2007 08:26:17
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"JAM"  wrote in message

> http://www.jdpower.com/corporate/news/releases/pressrelease.aspx?ID=2...

Interesujace. Ciekawe czy to jest reprezentacyjny test...

To nie jest test, to jest ankieta i to bardzo solidnie przeprowadzana.
Pojazdy, kotre nie maja wystarczajacej statystycznie ilosci odpowiedzi
od posiadaczy sa wogole nie klasyfikowane na tej liscie. Firma jest na
tyle solidna, ze producenci samochodow zamawiaja u nich znacznie
bardziej szczegolowe opracowania, ktore pozwalaja ocenic stopien
swojej jakosci na tle konkurencji.To co firma publikuje za darmo to
jedynie ogolne opracowanie sumaryczne danego producenta. Jest to
bardzo zwiezle kompedium faktycznej pracy bardzo szczegolowej gdzie
przebadane sa poszczegolne modele samochodow i szczegolowa jakosc
ich podzespolow.

Masz moze dostep do jakichs szczegolow na temat tej ankiety?
Np. jakie pytania na niej byly zadawane? Cos w tym stylu?

Bo roznie uzytkownicy moga uzywac samochodow i moze
sie okazac ze Buick jest na topie bo kupuja go tylko w USA
same babcie 70-letnie ktore tylko w niedziele do kosciolka
jezdza, natomiast porche czy audi kupuja ludzie ktorzy sie
samochodami bawia i kazda usterke o ktorej sie babci

Zapewne ma to jakis wplyw, ale nie przesadzaj. Masz uprzedzenie do
Buicka, bo rzeczewiscie ma on renome pojazdu dla staruszkow, ale to
nie znaczy, ze jest on slabej jakosci. To ze sie nie lubi tej marki ma
tu inne podloze niz jakosc. Zreszta zdecydowana wiekszosc wlascicieli
BMW czy Mercedesow to tez ludzie w srednim i starszym wieku. W
przemysle to znany fakt, ze niemieckie samochody od kilku lat maja
zaniedbana jakosc. Przeciez Audi wypada tam gorzej niz nawet zwykly
Chevrolet dla mas. Zreszta twoje osobiste doswiadczenie z Audi od
dealera przeciez to tylko potwierdza. Miales dokladnie do czynienia z
samochodem uzywanym 3 letnim, a tej walsnie klasy poajzdow dotyczy
statystyka, ktora podalem.

Wlasciwie w swiecie samochodowym mamy juz rok 2008 od paru miesiecy :-)
Roczniki 2008 pojawiaja sie w salonach od wrzesnia, czasem pazdziernika.
Jest grudzien :-) Ten 2004 trzeba oceniac jako czterolatka, zwlaszcza ze
mogl byc calkiem prawdopodobnie kupiony w 2003 roku, np. listopadzie.

252 Data: Grudzien 12 2007 07:37:14
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 12, 9:26 am, "Pszemol"  wrote:

Masz moze dostep do jakichs szczegolow na temat tej ankiety?
Np. jakie pytania na niej byly zadawane? Cos w tym stylu?

Przykladowe pytania:

Auto/Auto-man/CVT-gearshift hard to operate
Brakes are noisy
Brakes don't have enough stopping power
Brakes pull noticeably in normal use
Brakes vibrate/shudder
Emergency/parking brake-poor location
Emergency/parking brake-too loose
Emergency/parking brake-too much effort
Emergency/parking brake-won't hold vehicle
Excessive brake dust
Foot pedals too close together
Fuel cap hard to open/close
Steering system/wheel-too much play/loose
Steering system/wheel-vibrates excessively while driving
Tires-excessive or uneven tire wear
Tires-excessive tire road noise
Tires-other defects
Vehicle pulls noticeably
Vehicle vibrates excessively-while driving (not braking)
Wheels chipped/scratched/damaged at delivery

To tylko niektore wybrane dotyczace podwozia. Napewno odpowiedz na
takie pytanie to nie precyzyjny pomiar inzynierski, ale zawsze to
lepsze niz opinia pojedynczego uzytkownika lub czlowieka, ktory danego
pojazdu nawet na oczy nie widzial. Zreszta J.DPower stosuje cala game
narzedzi statystycznych aby odpowiedzi byly statystycznie sensowne. Na
ile im sie to udaje nie wiem na 100%, ale pozycje marek generalnie
sprawdzaja sie z badaniami innych firm takich jak Consumers Report,
czy w ramach jednej firmy z danymi napraw gwarancyjnych. Chodzi tu
oczywiscie o statystyczny trend a nie jednostkowe przypadki.


Wlasciwie w swiecie samochodowym mamy juz rok 2008 od paru miesiecy :-)
Roczniki 2008 pojawiaja sie w salonach od wrzesnia, czasem pazdziernika.
Jest grudzien :-) Ten 2004 trzeba oceniac jako czterolatka, zwlaszcza ze
mogl byc calkiem prawdopodobnie kupiony w 2003 roku, np. listopadzie.- Hide quoted text -

Prawda. Ale to co podalem dotyczy faktycznie wlasnie tego rocznika.
Oto definicja ankiety z 2007 roku:

"The 2007 Vehicle Dependability Study measures problems experienced by
original owners of 3-year-old (2004 model year) vehicles and is based
on responses from more than 53,000 original owners of 2004 model-year
vehicles. The study was fielded from January through April 2007."


- Show quoted text -

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

253 Data: Grudzien 12 2007 14:01:05
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"JAM"  wrote in message

Przykladowe pytania:

Auto/Auto-man/CVT-gearshift hard to operate
Brakes are noisy
Brakes don't have enough stopping power
Brakes pull noticeably in normal use
Brakes vibrate/shudder
Emergency/parking brake-poor location
Emergency/parking brake-too loose
Emergency/parking brake-too much effort
Emergency/parking brake-won't hold vehicle
Excessive brake dust
Foot pedals too close together
Fuel cap hard to open/close
Steering system/wheel-too much play/loose
Steering system/wheel-vibrates excessively while driving
Tires-excessive or uneven tire wear
Tires-excessive tire road noise
Tires-other defects
Vehicle pulls noticeably
Vehicle vibrates excessively-while driving (not braking)
Wheels chipped/scratched/damaged at delivery

To tylko niektore wybrane dotyczace podwozia. Napewno odpowiedz na
takie pytanie to nie precyzyjny pomiar inzynierski, ale zawsze to
lepsze niz opinia pojedynczego uzytkownika lub czlowieka, ktory danego
pojazdu nawet na oczy nie widzial. Zreszta J.DPower stosuje cala game
narzedzi statystycznych aby odpowiedzi byly statystycznie sensowne. Na
ile im sie to udaje nie wiem na 100%, ale pozycje marek generalnie
sprawdzaja sie z badaniami innych firm takich jak Consumers Report,
czy w ramach jednej firmy z danymi napraw gwarancyjnych. Chodzi tu
oczywiscie o statystyczny trend a nie jednostkowe przypadki.
 Niektore sa smieszne, jak pedaly zbyt blisko siebie albo
korek wlewu paliwa trudny do odkrecenia... :-)
Przeciez to niepowazne. Nie przejmowalbym sie takimi ankietami.

Mam nadzieje ze niska ocena Audi nie polega na kurzacych sie
klockach hamulcowych czy pedalach ktore sa "zbyt" blisko
umocowane wlasnie po to aby latwiej bylo pracowac pieta
i palcami na gazie i hamulcu... :-)))

Ja bym dal takie pytania:
Zgrzytajaca skrzynia biegow?
Cieknacy silnik/skrzynia biegow?
Niedzialajaca elektryka/elektronika?
Stuki i gwizdanie w karoserii/zawieszeniu?

Itp  -  powazniejsze rzeczy niz trudno odkrecajacy sie korek wlewu paliwa.

No i problem z ankietami jest tez to jak klient postrzega swoj
samochod, a to moze byc ksztaltowane przez reklamy czy
tez ogolna ocene auta na rynku. Jak ktos kupuje Lexusa bo
wie, ze to najlepsze auto na swiecie to moim zdaniem bedzie
mial duza motywacje ukrywac usterki przed znajomymi aby
nie wyszedl na durnia placac tone za niepsujace sie auto
ktore sie mu psuje... :-)

Kto mi to opowiadal o jakiejs historii z jaguarem co to sie
rozkraczyl na drodze i firma placila wlascicielowi haracz
aby sie nigdy do tego nikomu nie przyznal...

Wlasciwie w swiecie samochodowym mamy juz rok 2008 od paru miesiecy :-)
Roczniki 2008 pojawiaja sie w salonach od wrzesnia, czasem pazdziernika.
Jest grudzien :-) Ten 2004 trzeba oceniac jako czterolatka, zwlaszcza ze
mogl byc calkiem prawdopodobnie kupiony w 2003 roku, np. listopadzie.- Hide quoted text -

Prawda. Ale to co podalem dotyczy faktycznie wlasnie tego rocznika.
Oto definicja ankiety z 2007 roku:

"The 2007 Vehicle Dependability Study measures problems experienced by
original owners of 3-year-old (2004 model year) vehicles and is based
on responses from more than 53,000 original owners of 2004 model-year
vehicles. The study was fielded from January through April 2007."

No wlasnie o tym mowie - w styczniu czy kwietniu 2007 to model z 2004
jest trzylatkiem, ale teraz juz jest styczen 2008 na karku, wiec czterolatek.

254 Data: Grudzien 12 2007 12:44:07
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 12, 3:01 pm, "Pszemol"  wrote:


Niektore sa smieszne, jak pedaly zbyt blisko siebie albo
korek wlewu paliwa trudny do odkrecenia... :-)

Wbrew pozorom ergonomia pojazdu to przy dzisiejszej ostrej konkurencji
wazny element. Pamietaj, ze to jest opracowanie dla fachowcow
zajmujacych sie nowymi konstrukcjami a nie dla konsumenta, wiec poza
pytaniami dotyczacymi trwalosci ma tez mase dotyczacych ergonomii. Dla
inzynierow samochodowych takie opinie maja nieoceniona wartosc.

Przeciez to niepowazne. Nie przejmowalbym sie takimi ankietami.

Mam nadzieje ze niska ocena Audi nie polega na kurzacych sie
klockach hamulcowych czy pedalach ktore sa "zbyt" blisko
umocowane wlasnie po to aby latwiej bylo pracowac pieta
i palcami na gazie i hamulcu... :-)))

Ja bym dal takie pytania:
Zgrzytajaca skrzynia biegow?
Cieknacy silnik/skrzynia biegow?
Niedzialajaca elektryka/elektronika?
Stuki i gwizdanie w karoserii/zawieszeniu?

Takie pytanie tez sa. Przytoczylem ci jedynie kilka i wylacznie
dotyczacych podwozia, ktore generalnie sie nie psuje. W trzyletnich
samochodach geometria zawieszenia (samochod sciaga) to jedyna powazna
usterka. Pytanie, ktore ty podales sa w rozdziale "Powertrain" i takie
jak podales tez sa (lub zblizone w tresci).

No i problem z ankietami jest tez to jak klient postrzega swoj
samochod, a to moze byc ksztaltowane przez reklamy czy
tez ogolna ocene auta na rynku. Jak ktos kupuje Lexusa bo
wie, ze to najlepsze auto na swiecie to moim zdaniem bedzie
mial duza motywacje ukrywac usterki przed znajomymi aby
nie wyszedl na durnia placac tone za niepsujace sie auto
ktore sie mu psuje... :-)

Firm J.D.Power zajmuje sie tymi badaniami wiele lat i ma doswiadczenie
z wywazaniem statystyk. Ale masz racje, ze to zjawisko do pewnego
stopnia wystepuje, z tym ze akurat odwrotnie niz sie wiekszosci ludzi
wydaje. Od lat GM i Toyota sprzedaja ten sam samochod robiony w tej
samej fabryce z tych samych czesci pod swoimi markami. Kiedys to byla
Toyota Corolla / Chevrolet Prizm a obecnie Toyota Matrix / Pontiac
Vibe. Toyota dzieki swojej reputacji zawsze dostawala odrobine lepsze
notowania niz ten sam produkt sprzedawany pod marka GM zarowno w
J.D.Power jak i w Consumers Report. Podobnie uwaza sie, ze niemieckie
samochody sie powszechnie przecenia w jakosci. Szczegolnie VW jest
uwazany za firme wyjatkowo przeceniana na rynku USA. Zreszta twoje
doswiadczenia z uzywanym Audi wydaja sie potwierdzac ta opinie.

Kto mi to opowiadal o jakiejs historii z jaguarem co to sie
rozkraczyl na drodze i firma placila wlascicielowi haracz
aby sie nigdy do tego nikomu nie przyznal...

Bo Jaguar zanim go kupil Ford to produkt, ktory byl na szarym koncu
tej listy nawet za Land Roverem. Malo kto wie ale oryginalny Jaguar
byl produkowany metodami, ktore byly 25 lat do tylu za czolowymi
koncernami. Dopiero Ford ich unowoczesnil a i to tez nie nastapilo z
dnia na dzien.

JAM

255 Data: Grudzien 12 2007 17:49:21
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Hektor 

Uzytkownik "Pszemol"  napisal

Interesujace. Ciekawe czy to jest reprezentacyjny test...

"reprezentatywny"

256 Data: Grudzien 11 2007 12:00:47
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Scyzoryk"  wrote in message


Naprawde? A skad to "zazwyczaj" bierzesz?

nie wiem jak jest w przypadku A6

z doswiadczenia :) Mialem stycznosc z kilkoma Monde/Focusami z USA i odpowienikami europejskimi. Wcale nie byly to identyczne samochody.

No kurde gosciu jestes zabawny...

Porownujesz auta PRODUKOWANE w roznych krajach, w roznych
wersjach i na dodatek produkowane przez forda z audi?
No wez sie nie wyglupiaj. Audi jest produkowane w Niemczech
i stamtad do USA przywozone. Zaden popapraniec co nie umie
czytac sie tego auta w fabryce nie tykal ;-)

Wiele czesci do amerykanskiego nie pasowalo od europekczyka.
Poziom wykonczenia i awaryjnosc tych egzemplarzy tez byla
zdecydowanie na niekorzysc tych z USA.

No ale jeszcze raz- to co dotyczy forda moze absolutnie
nie dotyczyc audi.

257 Data: Grudzien 11 2007 11:56:11
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mw 

On 11 Gru, 19:00, "Pszemol"  wrote:

No wez sie nie wyglupiaj. Audi jest produkowane w Niemczech
i stamtad do USA przywozone. Zaden popapraniec co nie umie
czytac sie tego auta w fabryce nie tykal ;-)
A jesteś pewien że nie w meksyku albo innej brazylii?

258 Data: Grudzien 11 2007 21:20:34
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości

(...)

No wez sie nie wyglupiaj. Audi jest produkowane w Niemczech
i stamtad do USA przywozone. Zaden popapraniec co nie umie
czytac sie tego auta w fabryce nie tykal ;-)

> Wiele czesci do amerykanskiego nie pasowalo od europekczyka.
> Poziom wykonczenia i awaryjnosc tych egzemplarzy tez byla
> zdecydowanie na niekorzysc tych z USA.

Z Audi Q7 i Mercedesem ML jest odwrotnie,
to Europa importuje je z Ameryki...

Jest to zabezpieczenie koncernów przed ryzykiem kursowym,
gdzieś sprzedazą taniej, gdzie indziej zarobią na tanim dolarze.

ax

259 Data: Grudzien 11 2007 20:51:23
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Tue, 11 Dec 2007 10:58:39 -0600,  Pszemol wrote:

"Scyzoryk"  wrote in message
Mysle ze spora załuga słabej pozycji dolara.
Jakby dolar kosztował tyle co euro roznice bylyby nieco mniejsze prawda??

Jak do tego wniosku dochodzisz, Sherlocku?
Przeciez to sa auta importowane z Niemiec,
wiec niski kurs dolara oznacza ze za sprzedane
auto w USA dostana mniej euro niz TO SAMO auto
sprzedane w Polsce... jesli sie frajer znajdzie.

Niestety to taki rynek. Podniesies cene na USA, to cie wykoncza
lokalne marki i Toyota. Jak cie wykoncza to Polska nigdy nie
kupi tyle audi co USA.

Trzeba zacisnac zeby i przeczekac sytuacje. A w miedzyczasie
Europejczycy doplaca do amerykanskiego obywatela.
I Japonczycy, i bogaci Arabowie.
A moze i nie doplaca, bo byc moze VAG zarobi na operacjach
walutowych.

Nastepnie pamietaj ze w USA masz cene netto, a w Polsce rzad dyma
obywateli skrycie i do netto trzeba doliczyc 38.6%.
I juz z 41k$ robi sie 57k.

A tak naprawde to cos nas Niemcy ostatnio faktycznie dymaja,
bo dla swoich dealerow maja jakies 10-15% upustu, ktorych
polscy jakos nie chca udzielic.

A w praktyce .. no coz, zainteresuj sie rynkiem uzywanych audi w
USA, byc moze jest okazja na swietny interes.

Przeciez te samochody nie sa montowane w USA.
Sa importowane w calosci do USA z Niemiec.

No wlasnie - na pewno ?
Bo moze korzystaja z taniej sily roboczej ?

J.

260 Data: Grudzien 11 2007 12:16:26
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 11, 2:51 pm, J.F.  wrote:

Niestety to taki rynek. Podniesies cene na USA, to cie wykoncza
lokalne marki i Toyota. Jak cie wykoncza to Polska nigdy nie
kupi tyle audi co USA.

Trzeba zacisnac zeby i przeczekac sytuacje. A w miedzyczasie
Europejczycy doplaca do amerykanskiego obywatela.
I Japonczycy, i bogaci Arabowie.
A moze i nie doplaca, bo byc moze VAG zarobi na operacjach
walutowych.

Audi juz tak zaciska zeby od 80-tych lat i traci rynek. Lexus i
Cadillack sprzedaje wiecej a Audi coraz mniej. Zasluzenie czy nie,
marka Audi nie ma praktycznie wogole renomy u USA.

A w praktyce .. no coz, zainteresuj sie rynkiem uzywanych audi w
USA, byc moze jest okazja na swietny interes.

Tez tak uwazam. To nawet lepsze okazje niz nowe w przypadku Audi.

>Przeciez te samochody nie sa montowane w USA.
>Sa importowane w calosci do USA z Niemiec.

No wlasnie - na pewno ?
Bo moze korzystaja z taniej sily roboczej ?

Audi nie ma fabryki na zachodniej polkuli. Jedynie VW sklada niektore
tansze w Meksyku.



J.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

261 Data: Grudzien 11 2007 23:02:03
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Tue, 11 Dec 2007 12:16:26 -0800 (PST),  JAM wrote:

On Dec 11, 2:51 pm, J.F.  wrote:
Trzeba zacisnac zeby i przeczekac sytuacje. A w miedzyczasie
Europejczycy doplaca do amerykanskiego obywatela.
I Japonczycy, i bogaci Arabowie.
A moze i nie doplaca, bo byc moze VAG zarobi na operacjach
walutowych.

Audi juz tak zaciska zeby od 80-tych lat i traci rynek. Lexus i
Cadillack sprzedaje wiecej a Audi coraz mniej. Zasluzenie czy nie,
marka Audi nie ma praktycznie wogole renomy u USA.

Ale przy obecnym kursie im mniej sprzedaja w USA tym mniej traca :-)

J.

262 Data: Grudzien 12 2007 05:13:21
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 11, 5:02 pm, J.F.  wrote:

Ale przy obecnym kursie im mniej sprzedaja w USA tym mniej traca :-)

Raczej mniej zarabiaja. Audi to nadal samochod duzo drozszy niz koszty
jego produkcji.

J.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

263 Data: Grudzien 12 2007 08:27:08
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"JAM"  wrote in message

On Dec 11, 5:02 pm, J.F.  wrote:

Ale przy obecnym kursie im mniej sprzedaja w USA tym mniej traca :-)

Raczej mniej zarabiaja. Audi to nadal samochod duzo drozszy niz koszty
jego produkcji.

Dokladnie.
Nie wierze ze ktos gdzies cos sprzedaje ponizej kosztow masowej produkcji.

264 Data: Grudzien 12 2007 17:54:19
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Wed, 12 Dec 2007 08:27:08 -0600,  Pszemol wrote:

"JAM"  wrote in message
Ale przy obecnym kursie im mniej sprzedaja w USA tym mniej traca :-)
Raczej mniej zarabiaja. Audi to nadal samochod duzo drozszy niz koszty
jego produkcji.

Dokladnie.
Nie wierze ze ktos gdzies cos sprzedaje ponizej kosztow masowej produkcji.

Daewoo zbankrutowalo :-)

Ale skoro koszty takie niskie, to czemu nikt nie zrobi konkurencji
Audi ? A tu niestety, w calej EU za fajne auto trzeba drogo zaplacic.

Moze byc jeszcze kwestia kosztow bezposrednich produkcji i kosztow
dodatkowych. Byc moze na amerykanskiej produkcji Audi nadal cos tam
zarabia, inni placa za projekt...

J.

265 Data: Grudzien 12 2007 13:42:00
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

Dokladnie.
Nie wierze ze ktos gdzies cos sprzedaje ponizej kosztow masowej produkcji.

Daewoo zbankrutowalo :-)

Ale skoro koszty takie niskie, to czemu nikt nie zrobi konkurencji
Audi ? A tu niestety, w calej EU za fajne auto trzeba drogo zaplacic.

Moze byc jeszcze kwestia kosztow bezposrednich produkcji i kosztow dodatkowych. Byc moze na amerykanskiej produkcji Audi nadal cos tam
zarabia, inni placa za projekt...

Ciekaw jestem ile sztuk nowych A6 sprzedano w calej Polsce
w odchodzacym roku 2007. Ktos publikuje takie statystyki?

266 Data: Grudzien 13 2007 00:39:02
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Hektor 

Uzytkownik "Pszemol"  napisal

Ciekaw jestem ile sztuk nowych A6 sprzedano w calej Polsce
w odchodzacym roku 2007. Ktos publikuje takie statystyki?

Mysle, ze jest to "srednie" kilkaset sztuk.

267 Data: Grudzien 13 2007 00:46:51
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Wednesday, December 12, 2007, 5:54:19 PM, you wrote:

[...]

Daewoo zbankrutowalo :-)

No i będziesz chyba do smierci powtarzał to kłamstewko. Zbankrutowała
centrala DU a nie DU Motors. Zbankrutowała z powodu przekrętów na dużą
skalę w Korei, nie mających związku z samochodami. DU Motors zostało
sprzedane a _marka_ Daewoo nadal istnieje - nadal pod tą marką na
niektórych rynkach sprzedaje się samochody.

[...]


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

268 Data: Grudzien 13 2007 19:14:43
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello J,

Wednesday, December 12, 2007, 5:54:19 PM, you wrote:

[...]

> Daewoo zbankrutowalo :-)

No i będziesz chyba do smierci powtarzał to kłamstewko. Zbankrutowała
centrala DU a nie DU Motors. Zbankrutowała z powodu przekrętów na dużą
skalę w Korei, nie mających związku z samochodami. DU Motors zostało
sprzedane a _marka_ Daewoo nadal istnieje - nadal pod tą marką na
niektórych rynkach sprzedaje się samochody.

Ale należy do GM?


MK

269 Data: Grudzien 13 2007 11:11:02
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: JAM 

On Dec 13, 1:14 pm, "Sanctum Officium"  wrote:


Ale należy do GM?

Nalezy. Nawet FSO w koncu poprzez jakies lamance prawne tez do GM
nalezy.


MK

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

270 Data: Grudzien 11 2007 22:16:14
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Marek P. 

Przeciez te samochody nie sa montowane w USA.
Sa importowane w calosci do USA z Niemiec.

N\ajczęściej z Meksyku jeśli chodzi o VW/AUDI. Z Niemiec na pewno by im się
ni eopłacało.
--
Pozdr

Marek P.

271 Data: Grudzien 11 2007 17:50:52
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: PepedB 

Pszemol pisze:

To samo audi z tym samym silnikiem 3.2 litra
benzynowym i skrzynia automat tiptronic
przy skorzanych fotelach i innych opcjach
kotre sa porownywalne do wersji amerykanskiej
dalo mi cene na kalkulatorze ponad 250 tys zl.


Stwórz w Polsce rynek o takiej wielkości i konkurencji, jaka jest w US, do tego dorzuć ichniejsze obciążenia fiskalne i będziesz miał porównywalne ceny.

--
Pozdrawiam, Marcin Kaliński
a-dres:{ksywka}(na)post.pl

272 Data: Grudzien 11 2007 17:58:42
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: mm 


Użytkownik "PepedB"  napisał w wiadomości

Pszemol pisze:

To samo audi z tym samym silnikiem 3.2 litra
benzynowym i skrzynia automat tiptronic
przy skorzanych fotelach i innych opcjach
kotre sa porownywalne do wersji amerykanskiej
dalo mi cene na kalkulatorze ponad 250 tys zl.


Stwórz w Polsce rynek o takiej wielkości i konkurencji, jaka jest w US, do tego dorzuć ichniejsze obciążenia fiskalne i będziesz miał porównywalne ceny.


dokladnie....w polsce sprzeda 10 sztuk, a Stanach 10000,
wiec oplaca mu sie mniej zarobic na sztuce, bo zakasuje iloscia

273 Data: Grudzien 11 2007 17:55:57
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Damian / TNC.pl 


Użytkownik "Pszemol"

Porownalem sobie witryne amerykanska Audi...

A co maja powiedziec "biedni" Dunczycy ?

274 Data: Grudzien 11 2007 11:06:04
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Damian / TNC.pl"  wrote in message


Użytkownik "Pszemol"
Porownalem sobie witryne amerykanska Audi...

A co maja powiedziec "biedni" Dunczycy ?

Nie wiem, co mowia? Ile kosztuje A6 3.2l V6
automat tiptronic ze skora w Danii?

275 Data: Grudzien 11 2007 18:19:21
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości

"Damian / TNC.pl"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"
Porownalem sobie witryne amerykanska Audi...

A co maja powiedziec "biedni" Dunczycy ?

Nie wiem, co mowia? Ile kosztuje A6 3.2l V6
automat tiptronic ze skora w Danii?

Duńczycy mają ze 100% dodatkowych opłat, dlatego ich samochód jest najdroższy.

276 Data: Grudzien 11 2007 19:00:10
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Damian / TNC.pl 


Użytkownik "Boombastic"

Duńczycy mają ze 100% dodatkowych opłat, dlatego ich samochód jest
najdroższy.

A co - ostatnio potaniały podatki w Danii?
Bo jakos mi te 100% tak skromnie wyglada :]

Realnie jest coś koło 220% - chyba

277 Data: Grudzien 11 2007 19:54:10
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Damian / TNC.pl"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Boombastic"
Duńczycy mają ze 100% dodatkowych opłat, dlatego ich samochód jest najdroższy.

A co - ostatnio potaniały podatki w Danii?
Bo jakos mi te 100% tak skromnie wyglada :]

Realnie jest coś koło 220% - chyba

Z opowieści mieszkańców wynikało, że auto kosztuje ze dwa razy więcej. Ale nie znam szczegółów opłat.

278 Data: Grudzien 11 2007 23:45:42
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Tue, 11 Dec 2007 19:54:10 +0100,  Boombastic wrote:

Użytkownik "Damian / TNC.pl"  napisał w wiadomości
A co - ostatnio potaniały podatki w Danii?
Bo jakos mi te 100% tak skromnie wyglada :]
Realnie jest coś koło 220% - chyba

Z opowieści mieszkańców wynikało, że auto kosztuje ze dwa razy więcej. Ale
nie znam szczegółów opłat.

Oplata rejestracyjna do jakiejs tam kwoty wynosi rzedu 100%, a od
nadwyzki 180%.
Tyle ze podstawa jest cena salonowa a wiec zawierajaca 25% VAT -
najwyzszy w EU.
Porownanie jakiegos drozszego wozka z USA moze wyjsc miazdzaco.



J.

279 Data: Grudzien 11 2007 12:04:23
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Boombastic"  wrote in message

Nie wiem, co mowia? Ile kosztuje A6 3.2l V6
automat tiptronic ze skora w Danii?

Duńczycy mają ze 100% dodatkowych opłat, dlatego
ich samochód jest najdroższy.

Widac maja jakis powod ze dymaja sie tez sami...

280 Data: Grudzien 11 2007 20:48:42
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Scyzoryk 


Widac maja jakis powod ze dymaja sie tez sami...

tia :)

Mimo wszystko wolalbym tam mieszkac niz w USA


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

281 Data: Grudzien 12 2007 23:17:57
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: V-Tec 

Boombastic pisze:
[..]

Duńczycy mają ze 100% dodatkowych opłat, dlatego ich samochód jest najdroższy.

obecnie 225%, a 180% jeśli auto jest ekonomiczne (chyba zależy to od zużycia paliwa). Do niedawna była tylko stawka 180%. O ile się nie mylę 20% na auta ciężarowe.

W.

282 Data: Grudzien 11 2007 19:06:12
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Hektor 

Użytkownik "Damian / TNC.pl"  napisał

A co maja powiedziec "biedni" Dunczycy ?

Dunczycy sa po prostu glupi i pozwalaja sobie na to.

Zbigniew Kordan

283 Data: Grudzien 11 2007 19:53:15
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Hektor"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Damian / TNC.pl"  napisał

A co maja powiedziec "biedni" Dunczycy ?

Dunczycy sa po prostu glupi i pozwalaja sobie na to.

Powedział co wiedział. Pewnie reszta Skandynawów to też debile godzacy się na socjalne państwo, co?

284 Data: Grudzien 11 2007 20:32:42
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Hektor 

Użytkownik "Boombastic"  napisał

Powedział co wiedział. Pewnie reszta Skandynawów to też debile godzacy się
na socjalne państwo, co?

A kto pisze o socjalnym panstwie ? Mowa jest o horrendalnym krojeniu tylków
z tytulu zakupu samochodu. Nie lodzi podwodnej, basenu wykladanego masa
perlowa, prywatnego odrzutowca czy Bentleya a la Dubaj, ale zwyklego,
najzwyklejszego, gównianego samochodu. Bo kiedys jakis ulom-polityk wpadl na
pomysl, ze zrobimy sobie z tych baranów dojna krowe a nie znalazl sie akurat
nikt kto kopnal by go w dupe. I tak zostalo...

Zbigniew Kordan

285 Data: Grudzien 11 2007 21:14:27
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

A kto pisze o socjalnym panstwie ? Mowa jest o horrendalnym krojeniu tylków z tytulu zakupu samochodu. Nie lodzi podwodnej, basenu wykladanego masa perlowa, prywatnego odrzutowca czy Bentleya a la Dubaj, ale zwyklego, najzwyklejszego, gównianego samochodu. Bo kiedys jakis ulom-polityk wpadl na pomysl, ze zrobimy sobie z tych baranów dojna krowe a nie znalazl sie akurat nikt kto kopnal by go w dupe. I tak zostalo...

Ty jesteś taki ograniczony od urodzenia czy bierzesz lekcje? Wiesz jaki jest fiskalizm w Skandynawi? Olbrzymi. Ale jakoś nikomu to nie przeszkadza, bo państwo bardzo dobrze o nich dba i im się to opłaca. Otwórz klapki z oczu. A co powiesz o Turkach płacących 6 zł za litr benzyny? Banda debili, tak? Zgodzili się dodatkowo opodatkować by mieć kasę na drogi. I to widać.
Widać, że ty jesteś z tych walczących chcących jak najmniej oddać państwu w zamian za co wyciągnąć od nich jak najwięcej. Ale niewszyscy mieszkańcy Europy i świata myślą jak ty.

286 Data: Grudzien 11 2007 22:01:10
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości
(...)

Ty jesteś taki ograniczony od urodzenia czy bierzesz lekcje? Wiesz jaki
jest
fiskalizm w Skandynawi? Olbrzymi. Ale jakoś nikomu to nie przeszkadza, bo
państwo bardzo dobrze o nich dba i im się to opłaca. Otwórz klapki z oczu.
A
co powiesz o Turkach płacących 6 zł za litr benzyny? Banda debili, tak?
Zgodzili się dodatkowo opodatkować by mieć kasę na drogi. I to widać.
Widać, że ty jesteś z tych walczących chcących jak najmniej oddać państwu
w
zamian za co wyciągnąć od nich jak najwięcej. Ale niewszyscy mieszkańcy
Europy i świata myślą jak ty.

Podatki są złem....koniecznym, ale zawsze złem...

Mnie państwo polskie rocznie zabiera w różnych podatkach ponad 200 tys. zł.
Część tej kwoty idzie na "zbożne cele, jednak zdecydowana większość
jest wypłacana na lewe renty, bezrobotne dla nierobów, na służbę
zdrowia za którą i tak muszę płacić legalnie i nielegalnie,
na dziurawe drogi, pensje polityków, diety dla radnych i
oczywiście na ZUS, który nie jest w stanie mi nic obiecać i nie wiadomo
czy nie padnie przed moimi 50 urodzinami....

Jakby podatek i akcyzę jaką płacę w paliwie szedł w całości od kiedy go
wprowadzono na budowę i remonty dróg, a nie na podwyżki dla górników
to mielibyśmy wybudowane wszystkie zaplanowane autostrady i S-ki.

Zamiast tracić prawie 40% kasy na administrowanie służbą zdrowia
to płaćmy ubezpieczenia zdrowotne jak płacimy OC dla samochodu,
jak ktoś chce lepszy standard wykupi sobie AC z obsługą w stroju
toples etc.

Oczywiście jakiś podatek trzeba płacić, ale to co się dzieje
w Europie to rozbój...

ax

287 Data: Grudzien 11 2007 23:53:08
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

Podatki są złem....koniecznym, ale zawsze złem...

Mnie państwo polskie rocznie zabiera w różnych podatkach ponad 200 tys. zł.
[cut]

Nie rozmawiamy o państwie polskim.

288 Data: Grudzien 12 2007 01:48:39
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Damian / TNC.pl 


Użytkownik "Boombastic"


Nie rozmawiamy o państwie polskim.

W Danii tez tego nie przyjmuja z usmiechem na twarzy.
W tym roku mialem kilku klientow z Danii, w tym rodowitych Dunczykow, jak
i Niemcow i Polakow posiadajacych tam firmy.
Wszyscy jednakowo twierdzili, ze to zdzierstwo. Nie znam zasady dzialania
podatku od auta,
ale podatek ten wplywa na stan motoryzacyjny w tym kraju. Z obserwacji smiem
stwierdzic,ze
dunczycy jezdza autami, ktore swoim wiekiem nie wiele sa mlodsze od aut ze
wschodu europy.
200% wiecej za podatku za auto?
40 czy tez 50% podatku dochodowego?
25% vatu?

Sorki, ale nawet przy wspanialym "socjalu" chyba bym wybuchl!

289 Data: Grudzien 12 2007 23:26:50
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: V-Tec 

Damian / TNC.pl pisze:

Użytkownik "Boombastic"
Nie rozmawiamy o państwie polskim.

W Danii tez tego nie przyjmuja z usmiechem na twarzy.
W tym roku mialem kilku klientow z Danii, w tym rodowitych Dunczykow, jak
i Niemcow i Polakow posiadajacych tam firmy.
Wszyscy jednakowo twierdzili, ze to zdzierstwo. Nie znam zasady dzialania podatku od auta,
ale podatek ten wplywa na stan motoryzacyjny w tym kraju. Z obserwacji smiem stwierdzic,ze
dunczycy jezdza autami, ktore swoim wiekiem nie wiele sa mlodsze od aut ze wschodu europy.
200% wiecej za podatku za auto?
40 czy tez 50% podatku dochodowego?
25% vatu?

tak, vat 25%. Kolega (Duńczyk) opowiadał, że jego żonie nie opłaca się wziąć nadgodzin, bo wpada w wyższy próg i niewiele więcej zarobi. Jak dla mnie to też są za duże, choć drogi mają fajne a i kraj zadbany, nie wiem tylko jak służba zdrowia wygląda (z tego co wiem to dobrze).

W.

290 Data: Grudzien 13 2007 00:29:39
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Hektor 

Użytkownik "V-Tec"  napisał

tak, vat 25%. Kolega (Duńczyk) opowiadał, że jego żonie nie opłaca się
wziąć nadgodzin, bo wpada w wyższy próg i niewiele więcej zarobi.

Mam znajomych w Danii i mówia to samo: nie oplaca sie zarabiac wiecej, bo
zaraz fiskus zabiera polowe nadwyzki. Kraj szczesliwych ludzi i socjalizmu.

Zbigniew Kordan

291 Data: Grudzien 12 2007 17:46:37
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Tue, 11 Dec 2007 22:01:10 +0100,  axial wrote:

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
(...)
Ty jesteś taki ograniczony od urodzenia czy bierzesz lekcje? Wiesz jaki jest
fiskalizm w Skandynawi? Olbrzymi. Ale jakoś nikomu to nie przeszkadza, bo
państwo bardzo dobrze o nich dba i im się to opłaca.

Podatki są złem....koniecznym, ale zawsze złem...

W tych krajach podatki sa dobrem :-)

Skutek ujemny [a moze dodatni ?] - cos co trzecia dunska rodzina nie
ma samochodu. Ale tylko nieliczne przyznaja ze ich nie stac :-)

J.

292 Data: Grudzien 12 2007 18:00:24
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Hektor 

Użytkownik "Boombastic"  napisał

Ty jesteś taki ograniczony od urodzenia czy bierzesz lekcje? Wiesz jaki
jest fiskalizm w Skandynawi? Olbrzymi. Ale jakoś nikomu to nie
przeszkadza, bo państwo bardzo dobrze o nich dba i im się to opłaca.

Powinienes napisac nowe podstawy ekonomii w których wykazesz w jaki sposób
wysokie podatki oplacaja sie podatnikom. Napisz jeszcze jak to ten fiskalizm
stymuluje gospodarke i jest glównym motorem wzrostu gospodarczego, a potem
walnij barana w sciane.

Otwórz klapki z oczu. A co powiesz o Turkach płacących 6 zł za litr
benzyny? Banda debili, tak? Zgodzili się dodatkowo opodatkować by mieć
kasę na drogi. I to widać.
Widać, że ty jesteś z tych walczących chcących jak najmniej oddać państwu
w zamian za co wyciągnąć od nich jak najwięcej. Ale niewszyscy mieszkańcy
Europy i świata myślą jak ty.

Dobrze ciolku, ze sa jeszcze tacy ustopisci jak Ty. Zawsze mozesz
dobrowolnie opodatkowac sie na jakis swiatly politycznie cel. Co do mnie, to
nie potrzebuje pasozytujacych urzedników bo sam wiem jak wydawac swoje
pieniadze.

Zbigniew Kordan

293 Data: Grudzien 12 2007 18:54:28
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

Dobrze ciolku, ze sa jeszcze tacy ustopisci jak Ty. Zawsze mozesz dobrowolnie opodatkowac sie na jakis swiatly politycznie cel. Co do mnie, to nie potrzebuje pasozytujacych urzedników bo sam wiem jak wydawac swoje pieniadze.

I widzisz palancie, ja ci podaję przyklady ze świata, ale ty jesteś tak ograniczony, że nie widzisz dalej niż czubek własnego nosa.

294 Data: Grudzien 13 2007 00:31:43
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Hektor 

Użytkownik "Boombastic"  napisał

I widzisz palancie, ja ci podaję przyklady ze świata, ale ty jesteś tak
ograniczony, że nie widzisz dalej niż czubek własnego nosa.

To, ze wysililes sie na jakies przyklady kmiocie, nie oznacza ze sa one "a
propos". Szkoda, ze zamiast Turcji nie przywolales Zimbabwe. Jak ponownie
pojedziesz gdzies na wakacje, to przemysl czy przyklad pasuje do kwestii.

Zbigniew Kordan

295 Data: Grudzien 13 2007 10:48:53
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Hektor"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Boombastic"  napisał

I widzisz palancie, ja ci podaję przyklady ze świata, ale ty jesteś tak ograniczony, że nie widzisz dalej niż czubek własnego nosa.

To, ze wysililes sie na jakies przyklady kmiocie, nie oznacza ze sa one "a propos". Szkoda, ze zamiast Turcji nie przywolales Zimbabwe. Jak ponownie pojedziesz gdzies na wakacje, to przemysl czy przyklad pasuje do kwestii.

Ty nawet wysilić się nie potrafisz. Najlepiej to wyjedź z Polski uświadamiać debili Skandynawów jak to im jest niedobrze i jak przeprowadzic rewolucję.

296 Data: Grudzien 12 2007 23:21:27
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: V-Tec 

Boombastic pisze:

A kto pisze o socjalnym panstwie ? Mowa jest o horrendalnym krojeniu tylków z tytulu zakupu samochodu. Nie lodzi podwodnej, basenu wykladanego masa perlowa, prywatnego odrzutowca czy Bentleya a la Dubaj, ale zwyklego, najzwyklejszego, gównianego samochodu. Bo kiedys jakis ulom-polityk wpadl na pomysl, ze zrobimy sobie z tych baranów dojna krowe a nie znalazl sie akurat nikt kto kopnal by go w dupe. I tak zostalo...

Ty jesteś taki ograniczony od urodzenia czy bierzesz lekcje? Wiesz jaki jest fiskalizm w Skandynawi? Olbrzymi. Ale jakoś nikomu to nie przeszkadza, bo państwo bardzo dobrze o nich dba i im się to opłaca.

trochę przeszkadza. Czytałem artykuł, że niektórzy nie podejmują pracy, bo nie stać ich na samochód aby do niej dojeżdżać (chyba chodziło o żony, które wolą pozostać w domu).
Po za tym wiele osób kupuje touaregi, cayenne, voyagery, terenówki i rejestruje jako 2-miejscowe ciężarówki.

W.

297 Data: Grudzien 13 2007 10:44:40
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

trochę przeszkadza. Czytałem artykuł, że niektórzy nie podejmują pracy, bo nie stać ich na samochód aby do niej dojeżdżać (chyba chodziło o żony, które wolą pozostać w domu).
Po za tym wiele osób kupuje touaregi, cayenne, voyagery, terenówki i rejestruje jako 2-miejscowe ciężarówki.

I potem dziwnym trafem Dania jest w pierwszej piątce najlepszych krajów do prowadzenia biznesu, a ogólnie kraje skandynawskie najlepszym miejscem do życia.

298 Data: Grudzien 14 2007 07:47:42
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

> trochę przeszkadza. Czytałem artykuł, że niektórzy nie podejmują pracy,
bo
> nie stać ich na samochód aby do niej dojeżdżać (chyba chodziło o żony,
> które wolą pozostać w domu).
> Po za tym wiele osób kupuje touaregi, cayenne, voyagery, terenówki i
> rejestruje jako 2-miejscowe ciężarówki.

I potem dziwnym trafem Dania jest w pierwszej piątce najlepszych krajów do
prowadzenia biznesu, a ogólnie kraje skandynawskie najlepszym miejscem do
życia.

A co mają robić????
Gadają, że jest  im dobrze i "cud miód", bo liczą na to
że rząd obniży podatki ;)

ax

299 Data: Grudzien 14 2007 10:32:20
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

I potem dziwnym trafem Dania jest w pierwszej piątce najlepszych krajów do
prowadzenia biznesu, a ogólnie kraje skandynawskie najlepszym miejscem do
życia.

A co mają robić????
Gadają, że jest  im dobrze i "cud miód", bo liczą na to
że rząd obniży podatki ;)

A nie zauważyłeś, że od wielu lat sa członkami Unii i mogą swobodnie przenieść się w obrębie prawie całej Europy? Jeśli to byłby dla nich powazny problem to co stoi na przeszkodzie by sie wynieść z kraju? To nie Polska co była izolowana przez kilka dziesięcioleci.

300 Data: Grudzien 14 2007 21:27:44
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości
(...)

 A nie zauważyłeś, że od wielu lat sa członkami Unii i mogą swobodnie
przenieść się w obrębie prawie całej Europy? Jeśli to byłby dla nich
powazny
problem to co stoi na przeszkodzie by sie wynieść z kraju? To nie Polska
co
była izolowana przez kilka dziesięcioleci.

No bez przesady...
Opuszczać Ojczyznę bo samochód za drogi???
:)

ax

301 Data: Grudzien 11 2007 18:48:19
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Pszemol"  wrote in message

Odwiedzilem dzis witryne polska Audi...
Porownalem sobie witryne amerykanska Audi...

I mam nastepujace wnioski:

Gwarancja na samochod A6 w Polsce to dwa lata
w USA to samo auto ma gwarancje 4 lata...
Dlaczego?

W Niemczech też ma 2 lata.

Idziemy dalej - cena. W USA A6 z najmniejszym
silnikiem 3.2 litra V6 kosztuje w najtanszej
wersji 41 tysiecy dolarow. W tej cenie ma
automat tiptronic, xenony, skore, szyberdach
lakier metalik do ktorego nie trzeba doplacac
i wiele innych rzeczy. Jak sobie kupisz wieksze
kola i jakies nawigacje to byc moze dobijesz
z cena do 46-47 tysiecy.

To samo audi z tym samym silnikiem 3.2 litra
benzynowym i skrzynia automat tiptronic
przy skorzanych fotelach i innych opcjach
kotre sa porownywalne do wersji amerykanskiej
dalo mi cene na kalkulatorze ponad 250 tys zl.

W Niemczech też tyle kosztuje.

Przeciez to wychodzi grubo powyzej 100 tys USD.

Dlaczego Polacy daja sie tak dymac Niemcom
i placa im dwa razy tyle za to samo auto co
Amerykanie??? Jak to sie dzieje? Ktos mi to
moze wytlumaczyc? Przeciez nawet kwestie
importowe sa korzystniejsze dla Polski bo
niemieckie auto jest wewnatrz Unii a do
USA sprowadzane jest jako import i oblozone
wszystkimi taryfami?

Podziękuj tym kretynom z Warszawy i Brukseli za tak wysokie podatki.


MK

302 Data: Grudzien 11 2007 19:07:19
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Hektor 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał

W Niemczech też tyle kosztuje.

Jest tanszy o jakies 10%.

303 Data: Grudzien 11 2007 21:06:59
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "Hektor"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał

> W Niemczech też tyle kosztuje.

Jest tanszy o jakies 10%.

Bzdura....
Na Audi A6 warte u nas ok. 250tys.
Kupisz u niemieckiego dealera poniżej 166 tys. z VAT, akcyzą i ubezpieczoną
dostawą do Polski. Sprawdzone...
Na telefon dostajesz 15% zniżki z ceny otrzymanej z konfiguratora audi.de,
kolejne 5% możesz potargować męcząc dealera, niestety po niemiecku :)

To nie Niemcy nas ruchają ale Kulczyk Tradex....

ax

304 Data: Grudzien 12 2007 18:06:25
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Hektor 

Użytkownik "axial"  napisał

Bzdura....
Na Audi A6 warte u nas ok. 250tys.
Kupisz u niemieckiego dealera poniżej 166 tys. z VAT, akcyzą i
ubezpieczoną
dostawą do Polski. Sprawdzone...

Wychodzi na to, ze uzywane samochody sprzedaja drozej niz nowe.

305 Data: Grudzien 12 2007 21:03:02
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "Hektor"  napisał w wiadomości

Użytkownik "axial"  napisał

> Bzdura....
> Na Audi A6 warte u nas ok. 250tys.
> Kupisz u niemieckiego dealera poniżej 166 tys. z VAT, akcyzą i
> ubezpieczoną
> dostawą do Polski. Sprawdzone...

Wychodzi na to, ze uzywane samochody sprzedaja drozej niz nowe.

Jak są na to klienci, to czemu nie :)

A niby skąd ten spadek wartości po pierwszym roku???
Ilu potencjalnych Kowalskich targuje się w salonach?

Nie próbuj mi wciskać kitu, bo właśnie kupiłem tak auto....
Dlatego napisałem SPRAWDZONE :)

ax

306 Data: Grudzien 13 2007 00:28:42
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Hektor 

Użytkownik "axial"  napisał

Nie próbuj mi wciskać kitu, bo właśnie kupiłem tak auto....
Dlatego napisałem SPRAWDZONE :)

Waz ogrodowy zacisnal Ci sie na szyi czy beret uciska. "Bzdura" ? "Nie
próbuj mi wciskać kitu" ? Zawsze jestes taki w goracej wodzie kapany czy
tylko jak sie nasnifujesz ? Wyluzuj oszolomie.
Skoro kupiles samochód koszujacy u nas 250 tys za 166 to powinienes otworzyc
dzialanosc i kupowac je hurtem z jeszcze wiekszym rabatem. Zrobisz biznes z
przebitka prawie 100 patyków.

Zbigniew Kordan

307 Data: Grudzien 13 2007 07:00:41
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "Hektor"  napisał w wiadomości

Waz ogrodowy zacisnal Ci sie na szyi czy beret uciska. "Bzdura" ? "Nie
próbuj mi wciskać kitu" ? Zawsze jestes taki w goracej wodzie kapany czy
tylko jak sie nasnifujesz ? Wyluzuj oszolomie.

Nie jestem oszołomem....
To że dałeś się "wyruchać" i kupiłeś drogie auto to Twój problem...

Skoro kupiles samochód koszujacy u nas 250 tys za 166 to powinienes
otworzyc
dzialanosc i kupowac je hurtem z jeszcze wiekszym rabatem. Zrobisz biznes
z
przebitka prawie 100 patyków.

Wiele firm w Polsce tak robi, to brokerzy samochodowi,
którzy doliczają swoją prowizję, której nie mam
ochoty płacić...

ax

308 Data: Grudzien 12 2007 18:46:42
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Hektor"  wrote in message

Waz ogrodowy zacisnal Ci sie na szyi czy beret uciska. "Bzdura" ? "Nie próbuj mi wciskać kitu" ? Zawsze jestes taki w goracej wodzie kapany czy tylko jak sie nasnifujesz ? Wyluzuj oszolomie.
Skoro kupiles samochód koszujacy u nas 250 tys za 166 to powinienes otworzyc dzialanosc i kupowac je hurtem z jeszcze wiekszym rabatem. Zrobisz biznes z przebitka prawie 100 patyków.

Mysle ze nie jest latwo sprzedac auto za 250 tysiecy gdy
nie ma sie salonu z marmurami i zlotymi klamkami pelnym
usluznych panow w garniturkach i panienek w mini spodniczkach :-)
Do tego darmowej kawy i paczki oczywiscie :-)

Z drugiej strony inwestowac w taka bude z marmurami aby
sprzedac kilka samochodow rocznie nie wiem czy sie oplaci.

309 Data: Grudzien 13 2007 08:50:59
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości

"Hektor"  wrote in message

> Waz ogrodowy zacisnal Ci sie na szyi czy beret uciska. "Bzdura" ? "Nie
próbuj mi wciskać kitu" ? Zawsze jestes taki w goracej
> wodzie kapany czy tylko jak sie nasnifujesz ? Wyluzuj oszolomie.
> Skoro kupiles samochód koszujacy u nas 250 tys za 166 to powinienes
otworzyc dzialanosc i kupowac je hurtem z jeszcze wiekszym
> rabatem. Zrobisz biznes z przebitka prawie 100 patyków.

Mysle ze nie jest latwo sprzedac auto za 250 tysiecy gdy
nie ma sie salonu z marmurami i zlotymi klamkami pelnym
usluznych panow w garniturkach i panienek w mini spodniczkach :-)
Do tego darmowej kawy i paczki oczywiscie :-)

Z drugiej strony inwestowac w taka bude z marmurami aby
sprzedac kilka samochodow rocznie nie wiem czy sie oplaci.

Szczerze mówiąc (pisząc) to zainteresowanie obsługi
klientami w salonach samochodowych jest niższe niż w
butiku z tanimi ciuchami..

Interesują się tobą dopiero jak wejdziesz do auta i
(zapewne) pilnują abyś nic nie ukradł ;)

A na pytania techniczne odsyłają do serwisu...

Na początku chciałem kupić Forda Mondeo,
później miałem już wybranego Passata aż w końcu
okazało się że za ok. 5% więcej mogę mieć A6 z
pneumatycznym zawieszeniem, skórą, nawigacją etc.

Najgorszy był Ford (Gdańsk, Grunwaldzka), gdzie
musiałem się prosić o jakiekolwiek zainteresowane,
a sprzedawca, który obiecał oddzwonić nie zrobił tego
do dnia dzisiejszego.

"Krojenie" klientów 70% marżą (w szczególności na
wyposażeniu dodatkowym, które np. w Niemczech jest w cenie)
nie jest raczej zachętą dla kupujących....

Nie dziwi mnie też spadek wartości auta kupionego
w polskim salonie, bo niby dlaczego ktoś ma za używkę
płacić więcej niż nówkę z lepszym wyposażeniem...
Gołe Audi A6 2.0TFSI  z fabryki kosztuje 22tys. Euro
netto... pomnóżcie to przez aktualny kurs euro
i zobaczcie ile nas okrada Państwo i dealerzy...

Fakt... dealer musi opłacić salon i pracowników
ale nie widzę powodu aby za to płacić 40%
wartości auta, w końcu Niemcy też mają salony
i raczej nie są one tańsze w utrzymaniu...

ax

310 Data: Grudzien 13 2007 09:08:09
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Thu, 13 Dec 2007 08:50:59 +0100,  axial wrote:

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości
Mysle ze nie jest latwo sprzedac auto za 250 tysiecy gdy
nie ma sie salonu z marmurami i zlotymi klamkami pelnym
usluznych panow w garniturkach i panienek w mini spodniczkach :-)
Do tego darmowej kawy i paczki oczywiscie :-)

Szczerze mówiąc (pisząc) to zainteresowanie obsługi
klientami w salonach samochodowych jest niższe niż w
butiku z tanimi ciuchami..
Najgorszy był Ford (Gdańsk, Grunwaldzka) [...]

Zauwaz ze piszecie o dwoch roznych salonach :-)

Gołe Audi A6 2.0TFSI  z fabryki kosztuje 22tys. Euro
netto...

porownaj inny model, ten wychodzi faktycznie bardzo zle.

Fakt... dealer musi opłacić salon i pracowników
ale nie widzę powodu aby za to płacić 40%
wartości auta, w końcu Niemcy też mają salony
i raczej nie są one tańsze w utrzymaniu...

Kwestia ilosci. Sprzedaja tych aut troche wiecej.

J.

311 Data: Grudzien 13 2007 09:19:55
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Thu, 13 Dec 2007 08:50:59 +0100,  axial wrote:
>Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości
>> Mysle ze nie jest latwo sprzedac auto za 250 tysiecy gdy
>> nie ma sie salonu z marmurami i zlotymi klamkami pelnym
>> usluznych panow w garniturkach i panienek w mini spodniczkach :-)
>> Do tego darmowej kawy i paczki oczywiscie :-)
>
>Szczerze mówiąc (pisząc) to zainteresowanie obsługi
>klientami w salonach samochodowych jest niższe niż w
>butiku z tanimi ciuchami..
>Najgorszy był Ford (Gdańsk, Grunwaldzka) [...]

Zauwaz ze piszecie o dwoch roznych salonach :-)

>Gołe Audi A6 2.0TFSI  z fabryki kosztuje 22tys. Euro
>netto...

porownaj inny model, ten wychodzi faktycznie bardzo zle.
Ale tylko dlatego, że akcyza na autka z silnikiem >2l
jest większa akcyza... więc jest ok. 10% mniej...

>Fakt... dealer musi opłacić salon i pracowników
>ale nie widzę powodu aby za to płacić 40%
>wartości auta, w końcu Niemcy też mają salony
>i raczej nie są one tańsze w utrzymaniu...

Kwestia ilosci. Sprzedaja tych aut troche wiecej.

Nic dziwnego, skoro mają DUŻO taniej....

ax

PS. DUŻO oznacza tu kilkadziesiąt średnich
pensji przeciętnego Kowalskiego....
Za te różnicę mogę sobie zatrudnić kierowcę
na 2 lata.... i nie "na lewo"...

312 Data: Grudzien 13 2007 21:49:42
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: V-Tec 

Pszemol pisze:
[..]

Mysle ze nie jest latwo sprzedac auto za 250 tysiecy gdy
nie ma sie salonu z marmurami i zlotymi klamkami pelnym
usluznych panow w garniturkach i panienek w mini spodniczkach :-)
Do tego darmowej kawy i paczki oczywiscie :-)

takie auta ściąga się na zamówienie. Wierz mi, są klienci.


W.

313 Data: Grudzien 12 2007 14:49:15
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"axial"  wrote in message

A niby skąd ten spadek wartości po pierwszym roku???
Ilu potencjalnych Kowalskich targuje się w salonach?

A jak tu sie targowac jak nowych aut jak na lekarstwo
i czeka sie na dostawe zaplaconego auta tygodniami...
Malo ze sie nie da targowac w takiej sytuacji co jesczze
bierze sie wersje jaka jest a nie jaka sie chcialo kupic :-)
Nigdy tego nie moglem przezyc.

W USA place u dilerow sa zawalone samochodami, idzie
sie alejka pare minut aby trafic na swoj kolor i trim.
I diler sie prosi aby czlowiek auto kupil, nawet do
tych co zrezygnuja wydzwaniaja potem do domu...
Wczoraj mi dzwonil ten diler z Audi co sie nim w sobote
przejechalem i zostawil wiadomosc z pytaniem czy ja
jestem "in" czy "out" bo niby "nie jest pewny" biedak :-)

314 Data: Grudzien 12 2007 13:44:05
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Hektor"  wrote in message

Użytkownik "axial"  napisał

Bzdura....
Na Audi A6 warte u nas ok. 250tys.
Kupisz u niemieckiego dealera poniżej 166 tys. z VAT, akcyzą i ubezpieczoną
dostawą do Polski. Sprawdzone...

Wychodzi na to, ze uzywane samochody sprzedaja drozej niz nowe.

To sie tez zdarza jesli nie porownujesz tego samego wyposazenia.
To chyba oczywiste ze auto full wypas z mocniejszym silnikiem
bedzie drozsze nawet uzywane niz tansza wersja jako nowe.

315 Data: Grudzien 11 2007 19:52:49
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: .B:artek. 

Pszemol wyskrobał(a):

Odwiedzilem dzis witryne polska Audi...
Porownalem sobie witryne amerykanska Audi...

I mam nastepujace wnioski:

Gwarancja na samochod A6 w Polsce to dwa lata
w USA to samo auto ma gwarancje 4 lata...
Dlaczego?

Idziemy dalej - cena. W USA A6 z najmniejszym
silnikiem 3.2 litra V6 kosztuje w najtanszej
wersji 41 tysiecy dolarow. W tej cenie ma
automat tiptronic, xenony, skore, szyberdach
lakier metalik do ktorego nie trzeba doplacac
i wiele innych rzeczy. Jak sobie kupisz wieksze
kola i jakies nawigacje to byc moze dobijesz
z cena do 46-47 tysiecy.

To samo audi z tym samym silnikiem 3.2 litra
benzynowym i skrzynia automat tiptronic
przy skorzanych fotelach i innych opcjach
kotre sa porownywalne do wersji amerykanskiej
dalo mi cene na kalkulatorze ponad 250 tys zl.

Przeciez to wychodzi grubo powyzej 100 tys USD.

Dlaczego Polacy daja sie tak dymac Niemcom
i placa im dwa razy tyle za to samo auto co
Amerykanie??? Jak to sie dzieje? Ktos mi to
moze wytlumaczyc? Przeciez nawet kwestie
importowe sa korzystniejsze dla Polski bo
niemieckie auto jest wewnatrz Unii a do
USA sprowadzane jest jako import i oblozone
wszystkimi taryfami?

Myślę, że słowem-kluczem (i sponsorem tego postu :) ) będzie tutaj "konkurencja". Rynek amerykański jest bardziej wymagający, dlatego żeby się tam przebić pośród rodzimej produkcji (GM), japończyków i konkurencji z Niemiec (BMW, Mercedes), Audi robi to co robi. Do tego jest to samochód z Niemiec. Dla Polaka to kunszt techniki i auto z klasą. Dla Amerykanina to auto z Europy, z kraju nazistów i piwa. Żeby przekonać przeciętnego Amerykanina Audio musi się o wiele więcej napocić niż w Polsce czy Europie.

Nie wiesz jaki jest koszt wyprodukowania samochodu. Być może jest to 60% ceny Audi sprzedawanego w Polsce i odpowiednio mniejszy % (ale cały czas powyżej kosztów) ceny Audi sprzedawanego w USA. W pewnym sensie Polski nabywca "dotuje" sprzedaż Audi w USA, a samo Audi wychodzi w tym wszystkim i tak na plusie.

--
..B:artek.

316 Data: Grudzien 11 2007 21:09:58
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: axial 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości


Gwarancja na samochod A6 w Polsce to dwa lata
w USA to samo auto ma gwarancje 4 lata...
Bo tam mają lepsze drogi, mniej zakrętów i większą konkurencję???


Dlaczego Polacy daja sie tak dymac Niemcom

W Europie kupisz auto znacznie taniej u brokerów niż dealerów.

To nie Niemcy nas "ruchają" ale Kulczyk Tradex,
który "pożera" 30 % marży.

ax

317 Data: Grudzien 11 2007 23:07:43
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Tue, 11 Dec 2007 21:09:58 +0100,  axial wrote:

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości
Gwarancja na samochod A6 w Polsce to dwa lata
w USA to samo auto ma gwarancje 4 lata...

Bo tam mają lepsze drogi, mniej zakrętów i większą konkurencję???

Konkurencje.
I moze wiekszy pragmatyzm i mniejsza milosc do marki - jak producent
uwaza ze jego wozki sa drogie bo dobre, to niech poprze to dluga
gwarancja :-)

J.

318 Data: Grudzien 11 2007 22:04:14
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: lux 

To samo audi z tym samym silnikiem 3.2 litra
benzynowym i skrzynia automat tiptronic
przy skorzanych fotelach i innych opcjach
kotre sa porownywalne do wersji amerykanskiej
dalo mi cene na kalkulatorze ponad 250 tys zl.
======
nie tylko audi. 170konny Golf kosztuje na nasze 37 tys zł, Tuareg 120,
Voyager 60, hybrydowa Camry 75.... itd.
opłaca się wóz sprowadzić opłacić, przerobić i zostanie sporo na
kilkunastoltetnią eksploatację...

Dlaczego Polacy daja sie tak dymac Niemcom
i placa im dwa razy tyle za to samo auto co
Amerykanie???
===
niemcy też dużo płacą bo też lubią socjalizm :)
wszystko wskazuje na to, że różnice będą się powiększać...



--
lux

319 Data: Grudzien 11 2007 23:54:26
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

nie tylko audi. 170konny Golf kosztuje na nasze 37 tys zł, Tuareg 120,
Voyager 60, hybrydowa Camry 75.... itd.
opłaca się wóz sprowadzić opłacić, przerobić i zostanie sporo na
kilkunastoltetnią eksploatację...

No to na co czeksz? Złam wewnętrzny rynek.

320 Data: Grudzien 11 2007 23:21:54
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Hipcio 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości



I mam nastepujace wnioski:
Gwarancja na samochod A6 w Polsce to dwa lata
w USA to samo auto ma gwarancje 4 lata...

to raczej fakty a nie wnioski. A wynikają z ekonomii -europejscy producenci
walczą o rynek USA. Zarabiają na tym nie psując rynku europejskiego bo mało
kto decyduje się na import z USA. Popytu na rynku Europejskim nie zwiększą
ale mogą sprzedać dodatkową iloś aut w USA zarabiając na nich mniej ale
zawsze bilans jest +.

więc nikt nikogo nie dyma...

321 Data: Grudzien 12 2007 03:53:10
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Pszemol  m.in. napisał(a)::

Odwiedzilem dzis witryne polska Audi...
Porownalem sobie witryne amerykanska Audi...

Brat sprowadził nówkę ML z USA za kasę za jaką by nie kupił 65% tego samego
ML w Polsce. Myślałem, że miał farta, ale widzę, że trzeba się za autem
rozglądać za Atlantykiem.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

322 Data: Grudzien 12 2007 08:28:42
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Tomasz Motyliński"  wrote in message

W poście Pszemol  m.in. napisał(a)::

Odwiedzilem dzis witryne polska Audi...
Porownalem sobie witryne amerykanska Audi...

Brat sprowadził nówkę ML z USA za kasę za jaką by nie kupił 65% tego samego
ML w Polsce. Myślałem, że miał farta, ale widzę, że trzeba się za autem
rozglądać za Atlantykiem.

Na to wyglada. Powiedz mi tylko co to jest ML :-)

323 Data: Grudzien 13 2007 00:27:35
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Pszemol  m.in. napisał(a)::

Na to wyglada. Powiedz mi tylko co to jest ML :-)

Mercedes ML500 dokładnie.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

324 Data: Grudzien 12 2007 23:29:08
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: V-Tec 

Tomasz Motyliński pisze:
[..]

Brat sprowadził nówkę ML z USA za kasę za jaką by nie kupił 65% tego samego
ML w Polsce. Myślałem, że miał farta, ale widzę, że trzeba się za autem
rozglądać za Atlantykiem.

przy obecnym kursie $ sam się nad tym zastanawiam...


W.

325 Data: Grudzien 12 2007 08:27:41
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow? Mało motoryzacyjnie.
Autor: Slv 


Dlaczego Polacy daja sie tak dymac Niemcom?

To nie tak, jak się chciało żyć w eurokołchozie to trzeba było przewidzieć,
że będzie sie płacoło eurokołchozowe podatki. W końcu sporo osób chce dobrze
zarabiać a chęci do pracy mają niewielkie, a więc administrują, zarządzają,
uchwalają, obserwują, obradują itd. Czy jeszcze ktoś pamięta jak wyśmiewana
była gospodarka zarządzana centralnie, podobno przyczyna niewydolności
gospodarki PRL-u? Ale to przy dzisiejszych eurokołchozowych ustaleniach kwot
mlecznych, połowowych itd. to było dopiero przedszkole centralnego
sterowania. A wiec jeśli płacimy za to samo dużo więcej to nie miejmy
pretensji do Niemców, tym razem to nie oni zawinili.

326 Data: Grudzien 12 2007 21:04:37
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow? Mało motoryzacyjnie.
Autor: axial 

Użytkownik "Slv"  napisał w wiadomości


> Dlaczego Polacy daja sie tak dymac Niemcom?

To nie tak, jak się chciało żyć w eurokołchozie to trzeba było
przewidzieć,
że będzie sie płacoło eurokołchozowe podatki. W końcu sporo osób chce
dobrze
zarabiać a chęci do pracy mają niewielkie, a więc administrują,
zarządzają,
uchwalają, obserwują, obradują itd. Czy jeszcze ktoś pamięta jak
wyśmiewana
była gospodarka zarządzana centralnie, podobno przyczyna niewydolności
gospodarki PRL-u? Ale to przy dzisiejszych eurokołchozowych ustaleniach
kwot
mlecznych, połowowych itd. to było dopiero przedszkole centralnego
sterowania. A wiec jeśli płacimy za to samo dużo więcej to nie miejmy
pretensji do Niemców, tym razem to nie oni zawinili.

To nie UE każe nam płacić Akcyzę i 22% VAT...

ax

327 Data: Grudzien 13 2007 00:34:24
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow? Mało motoryzacyjnie.
Autor: Hektor 

Użytkownik "axial"  napisał

To nie UE każe nam płacić Akcyzę i 22% VAT...

Niestety to wlasnie UE. Stawke VAT mozna w pewnych granicach modyfikowac,
ale jesli zejdziesz do np. 5% to na pewno nie spodoba sie to KE.

Zbigniew Kordan

328 Data: Grudzien 13 2007 07:01:43
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow? Mało motoryzacyjnie.
Autor: axial 

Użytkownik "Hektor"  napisał w wiadomości

Użytkownik "axial"  napisał

> To nie UE każe nam płacić Akcyzę i 22% VAT...

Niestety to wlasnie UE. Stawke VAT mozna w pewnych granicach modyfikowac,
ale jesli zejdziesz do np. 5% to na pewno nie spodoba sie to KE.

Ale 15%VAT  i brak akcyzy jest O.K.
i już mamy auta 20% tańsze.

ax

329 Data: Grudzien 12 2007 09:54:34
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Tomasz Pyra 

Pszemol pisze:

Odwiedzilem dzis witryne polska Audi...
Porownalem sobie witryne amerykanska Audi...

I mam nastepujace wnioski:

Gwarancja na samochod A6 w Polsce to dwa lata
w USA to samo auto ma gwarancje 4 lata...
Dlaczego?

Idziemy dalej - cena. W USA A6 z najmniejszym
silnikiem 3.2 litra V6 kosztuje w najtanszej
wersji 41 tysiecy dolarow. W tej cenie ma
automat tiptronic, xenony, skore, szyberdach
lakier metalik do ktorego nie trzeba doplacac
i wiele innych rzeczy. Jak sobie kupisz wieksze
kola i jakies nawigacje to byc moze dobijesz
z cena do 46-47 tysiecy.

To samo audi z tym samym silnikiem 3.2 litra
benzynowym i skrzynia automat tiptronic
przy skorzanych fotelach i innych opcjach
kotre sa porownywalne do wersji amerykanskiej
dalo mi cene na kalkulatorze ponad 250 tys zl.

Przeciez to wychodzi grubo powyzej 100 tys USD.


Dlaczego Polacy daja sie tak dymac Niemcom
i placa im dwa razy tyle za to samo auto co
Amerykanie???

Po pierwsze z podobnej przyczyny z której mieszkańcy centrum Warszawy dają się "dymać" deweloperom którzy sprzedają mieszkania 4x drożej niż deweloperom którzy budują takie same mieszkania na przemieściach gdzieś na ścianie wschodniej.

Po prostu w USA jest dużo większa konkurencja co wymusza odpowiednie kroki ze strony sprzedawców samochodów.

Po drugie dokładają się do tego podatki.

Po trzecie A6 w Polsce jest samochodem luksusowym dla najbogatszych, nie są to ludzie dla których 10kzł w te czy w tamte zaważy na zakupie danego samochodu, co pewnie jest wykorzystywane przez marketingowców firmy.

Jak to sie dzieje? Ktos mi to
moze wytlumaczyc? Przeciez nawet kwestie
importowe sa korzystniejsze dla Polski bo
niemieckie auto jest wewnatrz Unii a do
USA sprowadzane jest jako import i oblozone
wszystkimi taryfami?

Sądzę że wszystkie taryfy i opłaty przy sprowadzeniu samochodu do USA nie są tak wysokie jak byle wewnętrzny podatek na terenie UE.
Kolejne pytanie - czy aby masz aktualne dane, bo ostatnio dolar słabiutki, to i ceny europejskich samochodów u nich się podnoszą (w dolarach).

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

330 Data: Grudzien 12 2007 10:14:12
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

Po pierwsze z podobnej przyczyny z której mieszkańcy centrum Warszawy dają się "dymać" deweloperom którzy sprzedają mieszkania 4x drożej niż deweloperom którzy budują takie same mieszkania na przemieściach gdzieś na ścianie wschodniej.
[cut]

Rozumiem, że to sarkazm, bo gdzie na ścianie wschodniej 1 m2 działki w centrum miasta kosztuje 30 tysięcy zł?

331 Data: Grudzien 12 2007 12:01:32
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Tomasz Pyra 

Boombastic pisze:

Po pierwsze z podobnej przyczyny z której mieszkańcy centrum Warszawy dają się "dymać" deweloperom którzy sprzedają mieszkania 4x drożej niż deweloperom którzy budują takie same mieszkania na przemieściach gdzieś na ścianie wschodniej.
[cut]

Rozumiem, że to sarkazm, bo gdzie na ścianie wschodniej 1 m2 działki w centrum miasta kosztuje 30 tysięcy zł?

Cena działki jest sprawą wtórną po tym ile kupujący jest w stanie zapłacić za to co na tej działce stanie.

Dokładnie ta sama sytuacja jest w przypadku samochodów.
Polak (a w ogólności Europejczyk) jest gotów dużo zapłacić za luksusowy samochód jakim jest A6.

Natomiast Amerykanin nie jest skłonny za niego dużo zapłacić bo A6 dla Amerykanina jest mniej więcej tym czy Opel Astra dla Europejczyka - o tym już pisał JAM.

Na tej samej zasadzie mieszkania w centrum Warszawy są takie drogie - bo ludzie są skłonni za nie dużo zapłacić. A ziemia jest droga dlatego że jej obecny posiadacz też chce zarobić na tym że ludzie są skłonni dużo zapłacić za mieszkanie w Warszawie.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

332 Data: Grudzien 12 2007 14:40:27
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Krystian Sergiejew 

Dlaczego Polacy daja sie tak dymac Niemcom
i placa im dwa razy tyle za to samo auto co
Amerykanie??? Jak to sie dzieje? Ktos mi to
moze wytlumaczyc?

Zauwazylem, ze jeszcze nikt nie odpowiedzial Ci na to pytanie w miare sensownie. Jest wiele powodow dla ktorych samochody sa tansze w USA, a nawet w UE niz w Polsce:

1) Wiele europejskich marek jest skladanych z gotowych czesci w USA, czyli po kosztach tamtejszej pracy, ktore nie sa wyzsze niz np. koszta pracy w Niemczech. Czesci te produkowane sa w roznych miejscach na ziemi, nie zawsze w Niemczech;

2) Amerykanie maja niskie cla i podatki; Sales Tax w USA nierzadko wynosi kilka procent, podczas gdy w Polsce mamy VAT 22%, Niemcy 19%, itd.

3) Dolar jest wyjatkowo slaby, dlatego roznica cenowa pomiedzy UE a USA jest o wiele bardziej wyrazista;

4) Dodatkowo w Polsce dochodzi zlodziejska akcyza, ktora w przypadku samochodow z silnikiem pow. 2000 cm wynosi 13,6%;

5) Polska jest malym rynkiem, a juz naprawde malym jezeli chodzi o drogie marki niemieckie, a zatem ceny musza byc wyzsze bo przy mniejszych obrotach trudno byloby sie utrzymac;

6) W USA, Audi A6 jest samochodem sredniej klasy i ma olbrzymia konkurencje wsrod amerykanskich i japonskich marek, a zatem cena musi byc odpowiednio dopasowana. Gdyby to auto bylo za drogie, to by sie nie sprzedawalo. A wiadomo, lepiej sprzedac wiecej zarabiajac troche mniej na sztuce, niz sprzedac mniej, zarabiajac troche wiecej na sztuce. Mozna by powiedziec, ze USA jest odbiorca hurtowym, podczas gdy Polska kupuje w detalu;

Ogolnie powiem tak: Cena auta w Niemczech a w Polsce nie roznila by sie az tak bardzo gdyby nie to, ze w Polsce mamy wyzsze podatki (PL VAT 22% vs. DE VAT 19%), oraz akcyze (13,6% lub 3,1%, vs. 0,0%).

Wiele w tej sprawie moglby zrobic polski rzad, gdyby sie chcial za to zabrac. Chodzi mi tutaj o zlikwidowanie nielegalnie pobieranej akcyzy od towarow sprzedawanych na wspolnym rynku. Mozna by oczywiscie obnizyc rowniez VAT, wtedy bylo by w Polsce taniej. Aczkolwiek, taniej niz w USA to raczej nigdy nie bedzie. Jestesmy za malym odbiorca. Nawet cala UE mimo wiekszej populacji, jest mniejszym rynkiem motoryzacyjnym niz USA.

333 Data: Grudzien 12 2007 15:24:15
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Boombastic 

Ogolnie powiem tak: Cena auta w Niemczech a w Polsce nie roznila by sie az tak bardzo gdyby nie to, ze w Polsce mamy wyzsze podatki (PL VAT 22% vs. DE VAT 19%), oraz akcyze (13,6% lub 3,1%, vs. 0,0%).

To nie jest tylko prosta róznica w podatkach. Po prostu ceny netto w Polsce są kosmicznie wysokie w porównaniu do innych krajów Unii. Róznica na takim samym samochodzie będzie wynosiła nawe 20-30%.
Polska to jest bardzo mały kraj, na którym producenci aut olewają sprzedaż. Są mało zainteresowani tym rynkiem i już. Dochodzi do takich paradoksów, że w przypadku większego popytu centrala nie dostarcza samochodów, a miejscowi dilerzy jadą po nowe auta do dilerów np. z Niemiec. Chore, ale prawdziwe. Ale jakoś jeszcze inne bardzo małe kraje maja ceny bardzo atrakcyjne, np. Litwa czy Rumunia i Bułgaria.
Podsumowując - dopóki Polacy kupuja nowe samochody drogo to biznes się kręci, pomimo niekorzystnych rozwiązań podatkowych dla biznesu.

334 Data: Grudzien 12 2007 08:38:58
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Pszemol 

"Krystian Sergiejew"  wrote in message

1) Wiele europejskich marek jest skladanych z gotowych czesci w USA, czyli po kosztach tamtejszej pracy, ktore nie sa wyzsze niz np. koszta pracy w Niemczech. Czesci te produkowane sa w roznych miejscach na ziemi, nie zawsze w Niemczech;

Nie mowimy o wielu europejskich markach tylko konkretnie o Audi.
Audi A6. A to auto NIE jest skladane w USA tym bardziej nie jest
skladane z czesci zrobionych w USA. To jest niemiecki IMPORT.
 
2) Amerykanie maja niskie cla i podatki; Sales Tax w USA nierzadko wynosi kilka procent, podczas gdy w Polsce mamy VAT 22%, Niemcy 19%, itd.

Te Twoje "kilka procent" to jest zwykle powyzej 7%.
I rzeczywiscie zapomnialem ten podatek do ceny auta doliczyc.
W USA wszystkie ceny podaje sie netto, i o tym zapomnialem
porownujac cene z Polski. Czyli nie jest 100% drozszy tylko 93% ;-)
Przepraszam :-)

3) Dolar jest wyjatkowo slaby, dlatego roznica cenowa pomiedzy UE a USA jest o wiele bardziej wyrazista;

To jest falszywy argument. Niemiec patrzy aby zarobic w euro
i odpowiednio po kursie przelicza cene w dolarach aby sie
mu wszystko zgadzalo. Wiec nie ma to znaczenia jaki jest dzis
kurs dolara w stosunku do tego co bylo 5 lat temu. Ta roznica
jest juz dawno zdyskontowana w cenie samochodu stojacego w salonie.

4) Dodatkowo w Polsce dochodzi zlodziejska akcyza, ktora w przypadku samochodow z silnikiem pow. 2000 cm wynosi 13,6%;

No to tu jest problem, bo w USA nie ma praktycznie silnikow
mniejszych niz 2000. Wiec nie bardzo jest jak porownywac
auta bo nie ma z czym.

5) Polska jest malym rynkiem, a juz naprawde malym jezeli chodzi o drogie marki niemieckie, a zatem ceny musza byc wyzsze bo przy mniejszych obrotach trudno byloby sie utrzymac;

No ale musza chyba brac pod uwage ze mozesz sobie sciagnac
to samo auto np. z Niemiec czy Francji, jesli ceny sa nizsze...

6) W USA, Audi A6 jest samochodem sredniej klasy i ma olbrzymia konkurencje wsrod amerykanskich i japonskich marek, a zatem cena musi byc odpowiednio dopasowana. Gdyby to auto bylo za drogie, to by sie nie sprzedawalo. A wiadomo, lepiej sprzedac wiecej zarabiajac troche mniej na sztuce, niz sprzedac mniej, zarabiajac troche wiecej na sztuce. Mozna by powiedziec, ze USA jest odbiorca hurtowym, podczas gdy Polska kupuje w detalu;

Tu sie zgadzam.
W tym segmencie w USA jest naprawde wiele aut do wyboru.
Ale czy w Polsce/Europie nie mozna kupic Lexusa, Acury czy Infiniti?

Ogolnie powiem tak: Cena auta w Niemczech a w Polsce nie roznila by sie az tak bardzo gdyby nie to, ze w Polsce mamy wyzsze podatki (PL VAT 22% vs. DE VAT 19%), oraz akcyze (13,6% lub 3,1%, vs. 0,0%).

Wiele w tej sprawie moglby zrobic polski rzad, gdyby sie chcial za to zabrac. Chodzi mi tutaj o zlikwidowanie nielegalnie pobieranej akcyzy od towarow sprzedawanych na wspolnym rynku. Mozna by oczywiscie obnizyc rowniez VAT, wtedy bylo by w Polsce taniej. Aczkolwiek, taniej niz w USA to raczej nigdy nie bedzie. Jestesmy za malym odbiorca. Nawet cala UE mimo wiekszej populacji, jest mniejszym rynkiem motoryzacyjnym niz USA.

Ale ma szanse byc wiekszym, wlasnie dzieki wiekszej populacji 500 mln
ludzi vs 300 lmln ludzi w USA.

335 Data: Grudzien 12 2007 20:24:30
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Sanctum Officium 

"Krystian Sergiejew"  wrote in message

> Dlaczego Polacy daja sie tak dymac Niemcom
> i placa im dwa razy tyle za to samo auto co
> Amerykanie??? Jak to sie dzieje? Ktos mi to
> moze wytlumaczyc?

Zauwazylem, ze jeszcze nikt nie odpowiedzial Ci na to pytanie w miare
sensownie. Jest wiele powodow dla ktorych samochody sa tansze w USA, a
nawet w UE niz w Polsce:

1) Wiele europejskich marek jest skladanych z gotowych czesci w USA,
czyli po kosztach tamtejszej pracy, ktore nie sa wyzsze niz np. koszta
pracy w Niemczech. Czesci te produkowane sa w roznych miejscach na
ziemi, nie zawsze w Niemczech;

2) Amerykanie maja niskie cla i podatki; Sales Tax w USA nierzadko
wynosi kilka procent, podczas gdy w Polsce mamy VAT 22%, Niemcy 19%, itd.

Ale podatek dochodowy jest wysoki.


MK

336 Data: Grudzien 12 2007 20:54:38
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: masti 

Dnia pięknego 2007-12-12 o 14:40:27 osobnik zwany Krystian Sergiejew
wystukał:


2) Amerykanie maja niskie cla i podatki; Sales Tax w USA nierzadko
wynosi kilka procent, podczas gdy w Polsce mamy VAT 22%, Niemcy 19%, itd.

Sales Tax jest podatkiem obrotowym, nie VATem. A to kompletnie różne i
inaczej wpływajšce na cenę podatki.

--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokoœci? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett

337 Data: Grudzien 12 2007 21:54:25
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: J.F. 

On Wed, 12 Dec 2007 20:54:38 +0100,  masti wrote:

Dnia pięknego 2007-12-12 o 14:40:27 osobnik zwany Krystian Sergiejew
2) Amerykanie maja niskie cla i podatki; Sales Tax w USA nierzadko
wynosi kilka procent, podczas gdy w Polsce mamy VAT 22%, Niemcy 19%, itd.

Sales Tax jest podatkiem obrotowym, nie VATem. A to kompletnie różne i
inaczej wpływające na cenę podatki.

A jak jedna firma sprzedaje towar drugiej firmie to placi ST ?
Watpie.  A wtedy roznica sie zaciera.

J.

338 Data: Grudzien 12 2007 23:40:24
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: masti 

Dnia pięknego 2007-12-12 o 21:54:25 osobnik zwany J.F. wystukał:

On Wed, 12 Dec 2007 20:54:38 +0100,  masti wrote:
> Dnia pięknego 2007-12-12 o 14:40:27 osobnik zwany Krystian Sergiejew
>> 2) Amerykanie maja niskie cla i podatki; Sales Tax w USA nierzadko
>> wynosi kilka procent, podczas gdy w Polsce mamy VAT 22%, Niemcy 19%,
itd.
>
> Sales Tax jest podatkiem obrotowym, nie VATem. A to kompletnie różne i
> inaczej wpływające na cenę podatki.

A jak jedna firma sprzedaje towar drugiej firmie to placi ST ?
Watpie.  A wtedy roznica sie zaciera.

nie takie to proste. Zależy w którym Stanie:
http://en.wikipedia.org/wiki/Sales_tax
Do tego dochodzi http://en.wikipedia.org/wiki/Gross_receipts_tax który
bywa procentem od sprzedaży
czyli odpowiedź nie jest jednoznaczna, ale rzeczywiście jest to coś
pomiędzy naszym VATem a obrotowym

--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett

339 Data: Grudzien 13 2007 00:43:40
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Hektor 

Użytkownik "masti"  napisał

Sales Tax jest podatkiem obrotowym, nie VATem. A to kompletnie różne i
inaczej wpływajšce na cenę podatki.

Taki podatek (obrotowy) istnial w Polsce do poczatku lat 90-tych.

ZK

340 Data: Grudzien 12 2007 22:12:35
Temat: Re: Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

Pszemol napisał(a):
(...)

Dlaczego Polacy daja sie tak dymac Niemcom
i placa im dwa razy tyle za to samo auto co
Amerykanie???

Polacy? Zobacz sobie ceny Volvo tu i tu.

Jak to sie dzieje? Ktos mi to
moze wytlumaczyc?

Inny rynek. Jeszcze taniej wychodzi kupic np.
Fiata w Australii...
 



--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

Dlaczego Niemcy dymaja Polakow?



Grupy dyskusyjne