Grupy dyskusyjne   »   Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?

Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?



1 Data: Maj 16 2013 00:21:10
Temat: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Robbo 

Witam,

Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?

Ja nie znam odpowiedzi na to pytanie, a zastanawiam się na tym za każdym razem, gdy zdarza mi się jechać samochodem. Mam jedynie pewne przypuszczenia i obserwacje. Moje typy, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów:

1. Są nieporządni. Wielu ludzi pracuje byle jak, żyje byle jak, je byle co, mieszka w bałaganie, nie stara się w życiu, więc także jeździ byle jak.

2. Myślą za kierownicą. Od koleżanki dowiedziałem się, że używanie kierunkowskazów każdorazowo, to zły nawyk, gdyż wynika zapewne z działania odruchowego, bez pomyślunku. Ona twierdzi, że myśli za kierownicą, dlatego nie używa kierunkowskazów, gdy w polu widzenia nie ma innych pojazdów i nie ma potrzeby informowania ich za pomocą kierunkowskazów.

3. Nie radzą sobie za kierownicą. Kiedyś jechałem z kolegą, który nie używał zbyt często kierunkowskazów. Jednak było widać, że zmiana pasa, rozglądanie się, zmiana biegów, kierowanie, były dla niego tak absorbujące, że dla kierunkowskazów już nie było miejsca.

4. Niska kultura osobista, brak szacunku dla innych ludzi (w tym uczestników ruchu drogowego).

Pozdrawiam,
Robbo



2 Data: Maj 16 2013 00:35:46
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: TW Dziobak 

Nie wziąłeś jeszcze pod uwagę :

5. Drogie żarówki - o cenach proporcjonalnych do ceny auta  ;)

Nie migałem raz - i dzwon spowodowany przez debila poszedł na moje konto.

pozdrawiam

Pieszy

3 Data: Maj 16 2013 00:47:25
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: h.w.d.p. 

Nie migałem raz - i dzwon spowodowany przez debila poszedł na moje konto.

ze co?

4 Data: Maj 16 2013 21:46:52
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: TW Dziobak 

Użytkownik "h.w.d.p."  napisał w wiadomości

Nie migałem raz - i dzwon spowodowany przez debila poszedł na moje konto.

ze co?

Co że co? :)
Zawracałem mocno rozkojarzony w Sorkwitach na jedynym we wsi skrzyżowaniu nie migająć i rozjechał mnie pacjent Audi 80, ładne miał ślady hamowania jak na obszar zabudowany; jakbym się zdążył wysunąć jeszcze o metr to by mi sie materiał genetyczny z pasażerką wymieszał w sposób niezbyt tradycyjny :>>>
To był serio ten jedyny raz kiedy nie migałem.

pozdrawiaw

Pieszy

5 Data: Maj 16 2013 23:21:19
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "TW Dziobak"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "h.w.d.p."  napisał w wiadomości
Nie migałem raz - i dzwon spowodowany przez debila poszedł na moje konto.

ze co?

Co że co? :)
Zawracałem mocno rozkojarzony w Sorkwitach na jedynym we wsi skrzyżowaniu nie migająć i rozjechał mnie pacjent Audi 80, ładne miał ślady hamowania jak na obszar zabudowany; jakbym się zdążył wysunąć jeszcze o metr to by mi sie materiał genetyczny z pasażerką wymieszał w sposób niezbyt tradycyjny :>>>

No i oczywiście to, że źle zawracałeś, bardzo źle, to oczywiście wina wszystkich innych na drodze, ale Twoja nie?

6 Data: Maj 17 2013 01:05:28
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: h.w.d.p. 

W dniu 2013-05-16 21:46, TW Dziobak pisze:

Użytkownik "h.w.d.p."  napisał w wiadomości

Nie migałem raz - i dzwon spowodowany przez debila poszedł na moje
konto.

ze co?

Co że co? :)
Zawracałem mocno rozkojarzony w Sorkwitach na jedynym we wsi
skrzyżowaniu nie migająć i rozjechał mnie pacjent Audi 80, ładne miał
ślady hamowania jak na obszar zabudowany; jakbym się zdążył wysunąć
jeszcze o metr to by mi sie materiał genetyczny z pasażerką wymieszał w
sposób niezbyt tradycyjny :>>>
To był serio ten jedyny raz kiedy nie migałem.

pozdrawiaw

Pieszy

tak wlasnie myslalem, zes debil za kolkiem.

7 Data: Maj 16 2013 01:50:46
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kieru nkowskazów?
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2013-05-16 00:35, TW Dziobak pisze:

Nie wziąłeś jeszcze pod uwagę :
5. Drogie żarówki - o cenach proporcjonalnych do ceny auta  ;)

Czytaj neelix i inne pizdy udowadniające, że świecenie kierunkami zwiększy zużycie paliwa ... Ba , zwiększy bardziej niż światła mijania - bo świecące stale światła biorą jakiś tam prąd. Kierunkowskazy migając biorą cały czas olbrzymi prąd "rozruchowy" ...

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

8 Data: Maj 16 2013 08:46:38
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowc�w nie u�ywa kie runkowskaz�w?
Autor:

W dniu 16-05-2013 00:35, TW Dziobak pisze:

Nie wziąłeś jeszcze pod uwagę :

5. Drogie żarówki - o cenach proporcjonalnych do ceny auta  ;)

Nie migałem raz - i dzwon spowodowany przez debila poszedł na moje konto.

pozdrawiam

Pieszy

ile razy przepalila ci sie zarowka w kierunku? bo mi, przez 13 lat jak mam PJ, lacznie dwa razy w dwoch samochodach. duuuuuuuuuuzo czesciej wymieniam H7.

9 Data: Maj 16 2013 09:40:13
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowc�w nie u�ywa kie runkowskaz�w?
Autor: ZIWK 

W dniu 2013-05-16 08:46, K pisze:

W dniu 16-05-2013 00:35, TW Dziobak pisze:
5. Drogie żarówki - o cenach proporcjonalnych do ceny auta  ;)

ile razy przepalila ci sie zarowka w kierunku? bo mi, przez 13 lat jak
mam PJ, lacznie dwa razy w dwoch samochodach. duuuuuuuuuuzo czesciej
wymieniam H7.

Potwierdzam częstotliwoć :) - w nastu samochodach przez naście lat - ze 3-4 razy... A to koszt ogromny, trzeba wziąć kredyt, zastawić nawet psa i można kupić jedną żarówkę.

--
/\    Wojciech Smagowicz - Kraków      /\
/\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\

10 Data: Maj 16 2013 10:04:12
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowc�w nie u�ywa kie runkowskaz�w?
Autor:

W dniu 16-05-2013 09:40, ZIWK pisze:

W dniu 2013-05-16 08:46, K pisze:
W dniu 16-05-2013 00:35, TW Dziobak pisze:
5. Drogie żarówki - o cenach proporcjonalnych do ceny auta  ;)

ile razy przepalila ci sie zarowka w kierunku? bo mi, przez 13 lat jak
mam PJ, lacznie dwa razy w dwoch samochodach. duuuuuuuuuuzo czesciej
wymieniam H7.

Potwierdzam częstotliwoć :) - w nastu samochodach przez naście lat - ze
3-4 razy... A to koszt ogromny, trzeba wziąć kredyt, zastawić nawet psa
i można kupić jedną żarówkę.


szczegolnie, ze predzej sie ta pomaranczowa farba zluszczy niz sie ta zarowka przepali.

11 Data: Maj 16 2013 11:30:40
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Robbo 

5. Drogie żarówki - o cenach proporcjonalnych do ceny auta  ;)

Mnie żarówka w kierunkowskazie nigdy się nie przepaliła, natomiast przyznam, że już raz wymieniałem moduł z przyciskiem włączania świateł awaryjnych zintegrowany z przekaźnikiem z powodu awarii tego ostatniego.

Jako powód niewłączania kierunkowskazów dodałbym jeszcze jeden, tj. "własna filozofia zachowania na drodze". Przypomniał mi się kolega, który wiedział lepiej niż zapisano w kodeksie drogowym, kiedy należy włączać kierunkowskazy, a kiedy nie :) Nawet jeśli przyjąć, że on rzeczywiście miał rację, to problem polega na tym, że takie zasady powinno stosować wszyscy, bo inaczej ktoś może źle zinterpretować sygnały.

Robbo

12 Data: Maj 15 2013 22:49:39
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor:

Robbo wrote:

Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?

Ja nie używam jak mi się nie chce. A nie chce mi się zazwyczaj, gdy
zmieniam pasy zbyt często, żeby to miało sens. :)

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

13 Data: Maj 16 2013 21:47:34
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie uÂżywa kierunkowskazów?
Autor: TW Dziobak 

Użytkownik "tᴏ" <tå´Ś> napisał


Ja nie używam jak mi się nie chce. A nie chce mi się zazwyczaj, gdy
zmieniam pasy zbyt często, żeby to miało sens. :)

Rozumiem , masz immmmunitett.


Pieszy

14 Data: Maj 19 2013 12:00:58
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie uÂżywa kieru nkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-05-16 21:47, TW Dziobak pisze:

Użytkownik "tᴏ" <tå´Ś> napisał


Ja nie używam jak mi się nie chce. A nie chce mi się zazwyczaj, gdy
zmieniam pasy zbyt często, żeby to miało sens. :)

Rozumiem , masz immmmunitett.


Pieszy

To znaczy, że co? Ze to szwagier stróża prawa (drogowego)?

Jan

15 Data: Maj 19 2013 19:23:00
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie uÂżywa kierunkowskazów?
Autor: Marek Dyjor 

tᴏ wrote:

Robbo wrote:

Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?

Ja nie używam jak mi się nie chce. A nie chce mi się zazwyczaj, gdy
zmieniam pasy zbyt często, żeby to miało sens. :)

czyli jeździsz jak debil...

16 Data: Maj 16 2013 01:15:36
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Michoo 

On 16.05.2013 00:21, Robbo wrote:

Witam,

Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?

Ja nie znam odpowiedzi na to pytanie, a zastanawiam się na tym za każdym
razem, gdy zdarza mi się jechać samochodem. Mam jedynie pewne
przypuszczenia i obserwacje. Moje typy, dlaczego wielu kierowców nie
używa kierunkowskazów:

1. Są nieporządni. Wielu ludzi pracuje byle jak, żyje byle jak, je byle
co, mieszka w bałaganie, nie stara się w życiu, więc także jeździ byle jak.

2. Myślą za kierownicą. Od koleżanki dowiedziałem się, że używanie
kierunkowskazów każdorazowo, to zły nawyk, gdyż wynika zapewne z
działania odruchowego, bez pomyślunku. Ona twierdzi, że myśli za
kierownicą, dlatego nie używa kierunkowskazów, gdy w polu widzenia nie
ma innych pojazdów i nie ma potrzeby informowania ich za pomocą
kierunkowskazów.

Koleżanka "myśli, że myśli":

To, że ona NIE widzi innych pojazdów to nie znaczy, ze ich tam nie ma. Tak samo np z pieszymi którzy często po kierunkowskazach rozpoznają, czy mogą się ładować na drogę, czy nie.

Po drugie osiągnięcie w czymś _biegłości_ polega na tym właśnie, że działamy odruchowo a nie świadomie zastanawiamy się nad każdym krokiem. Niech spróbuje zakręcić kijkiem w palcach _myśląc_ o każdym kolejnym kroku ("ułożyć, palce tak, przełożyć tak, ...) życzę powodzenia. Imo ktoś, kto stara się myśleć o obsłudze samochodu zamiast o sytuacji na drodze jest niebezpieczny powyżej tych 30-40 km/h.

Ja nauczyłem się migać zawsze gdy jest to wymagane przepisami[*] odruchowo dlatego, żeby nie zapomnieć kiedyś przez przypadek. Na początku też tak miałem - "po co migać skoro nikogo nie ma" potem raz się zagapiłem na zakręcie i do mnie dotarło, że to jednak nie jest najbezpieczniejsza sprawa. Teraz migam nawet na pustej drodze w środku lasu w nocy - odruchowo.


[*] Taaaak, a kiedy migamy na rondzie... ;)


3. Nie radzą sobie za kierownicą. Kiedyś jechałem z kolegą, który nie
używał zbyt często kierunkowskazów. Jednak było widać, że zmiana pasa,
rozglądanie się, zmiana biegów, kierowanie, były dla niego tak
absorbujące, że dla kierunkowskazów już nie było miejsca.

2 i 3 się łączą. Jeżeli musisz myśleć o wszystkim a nie działasz odruchowo to rzeczywiście brakuje czasu. Jak nauczysz się operować światłami i skrzynią biegów bez patrzenia (wielu tego nie umie (!!!) ), przerzucać biegi jako jedną "logiczną" czynność a nie ich ciąg czy odruchowo dobierać głębokość wciśnięcia sprzęgła ruszając (a nie starać się "wycelować" w odpowiedni punkt) to nagle się okazuje, że na patrzenie w lusterka, rozglądanie się i analizowanie sytuacji na drodze jest masa czasu.


4. Niska kultura osobista, brak szacunku dla innych ludzi (w tym
uczestników ruchu drogowego).

Czasami na pewno.


--
Pozdrawiam
Michoo

17 Data: Maj 16 2013 07:53:50
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Robbo pisze tak:

Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?

ha, lepiej wyjaśnijmy dlaczego tak wielu kierowców przejeżdza na
czerwonym świetle. Nie chcemy przecież zderzeń z dużą prędkością jak w
Hameryce można obejrzeć na Youtubku.

Mówiąc za siebie przestałem migać z lenistwa. Najczęsciej migam w
Dukato bo raz ma zatrzaskowe migacze dwa jestem w pracy. W Passacie
muszę trzymać wajchę to jest 98% a w golfie no cóż wajcha jest
tradycyjna, cięzko chodzi, golfy są tak szybkie że po prostu nie
wchodzą w interakcję ze ślimakami ;)


--
    Piter
    vw golf mk2  1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

18 Data: Maj 15 2013 23:18:01
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Marcin Kiciński 

W dniu czwartek, 16 maja 2013 07:53:50 UTC+2 użytkownik PiteR napisał:


M�wi�c za siebie przesta�em miga� z lenistwa. Najcz�sciej migam w

Dukato bo raz ma zatrzaskowe migacze dwa jestem w pracy. W Passacie

muszďż˝ trzymaďż˝ wajchďż˝ to jest 98% a w golfie no cďż˝ wajcha jest

tradycyjna, ci�zko chodzi, golfy s� tak szybkie �e po prostu nie

wchodz� w interakcj� ze �limakami ;)


Zaintrygowałeś mnie :)
Co to są "zatrzaskowe migacze"? Czym się różnią od "tradycyjnej wajchy" w Golfie? Czy ten Passat jest zepsuty?

Sory za ciekawość, ale tak się składa, że nigdy nie siedziałem za kierownicą Ducato, ani żadnego VW ;)

Pozdrawiam
MK

19 Data: Maj 16 2013 09:36:12
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: ZIWK 

W dniu 2013-05-16 08:18, Marcin Kiciński pisze:

Zaintrygowałeś mnie :)
Co to są "zatrzaskowe migacze"? Czym się różnią od "tradycyjnej wajchy" w Golfie? Czy ten Passat jest zepsuty?

Sory za ciekawość, ale tak się składa, że nigdy nie siedziałem za kierownicą Ducato, ani żadnego VW ;)
Po prostu w Ducato (marny włoski wyrób) - działają tak, jak powinny i, to robią we wszystkich NORMALNYCH i sprawnych autach  - czyli dźwigienka zaskakuje i do powrotnego kręcenia kierownicą kierunkowskazy działają bez angażowania kierowcy.

Ale jak można widać wg. niektórych to źle - w dźwignię trzeba trzymać...

--
/\    Wojciech Smagowicz - Kraków      /\
/\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\

20 Data: Maj 16 2013 09:43:39
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-05-16 09:36, ZIWK pisze:

W dniu 2013-05-16 08:18, Marcin Kiciński pisze:
Zaintrygowałeś mnie :)
Co to są "zatrzaskowe migacze"? Czym się różnią od "tradycyjnej
wajchy" w Golfie? Czy ten Passat jest zepsuty?

Sory za ciekawość, ale tak się składa, że nigdy nie siedziałem za
kierownicą Ducato, ani żadnego VW ;)
Po prostu w Ducato (marny włoski wyrób) - działają tak, jak powinny i,
to robią we wszystkich NORMALNYCH i sprawnych autach  - czyli dźwigienka
zaskakuje i do powrotnego kręcenia kierownicą kierunkowskazy działają
bez angażowania kierowcy.

Ale jak można widać wg. niektórych to źle - w dźwignię trzeba trzymać...

Nie wnikając w dorabianie golfiarskich ideologii, to nie spotkałem się
z mechanizmem, który by nie 'trzymał' dźwigni - chyba, że jest zepsuty.
Różnie natomiast są skonstruowane mechanizmy 'chwilowej sygnalizacji'
(że tak to określę) - lekkie puknięcie w dźwignię może wyzwolić parę
impulsów, lekkie trzymanie (przed zatrzaskiem) może uruchomić kierunkowskazy tak długo,  póki nie puścimy itd.

21 Data: Maj 16 2013 10:10:50
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Ryba 

W dniu 2013-05-16 09:43, Artur Maśląg pisze:

Nie wnikając w dorabianie golfiarskich ideologii, to nie spotkałem się
z mechanizmem, który by nie 'trzymał' dźwigni - chyba, że jest zepsuty.
Różnie natomiast są skonstruowane mechanizmy 'chwilowej sygnalizacji'
(że tak to określę) - lekkie puknięcie w dźwignię może wyzwolić parę
impulsów, lekkie trzymanie (przed zatrzaskiem) może uruchomić
kierunkowskazy tak długo, póki nie puścimy itd.

Widać nigdy nie jeździłeś oplami :)
Ludzie narzekają, a ja jestem bardzo zadowolony z takiego rozwiązania.

--
Pozdrawiam
Ryba

22 Data: Maj 16 2013 10:36:24
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2013-05-16 10:10,  *Ryba* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Widać nigdy nie jeździłeś oplami :)
Ludzie narzekają, a ja jestem bardzo zadowolony z takiego rozwiązania.

Niestety wycofali się z tego :(

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

23 Data: Maj 16 2013 11:17:37
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-05-16 10:36, Mirek Ptak pisze:

Dnia 2013-05-16 10:10,  *Ryba* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Widać nigdy nie jeździłeś oplami :)
Ludzie narzekają, a ja jestem bardzo zadowolony z takiego rozwiązania.

Niestety wycofali się z tego :(

Dla mnie stety :)

24 Data: Maj 16 2013 11:16:40
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-05-16 10:10, Ryba pisze:

W dniu 2013-05-16 09:43, Artur Maśląg pisze:
Nie wnikając w dorabianie golfiarskich ideologii, to nie spotkałem się
z mechanizmem, który by nie 'trzymał' dźwigni - chyba, że jest zepsuty.
Różnie natomiast są skonstruowane mechanizmy 'chwilowej sygnalizacji'
(że tak to określę) - lekkie puknięcie w dźwignię może wyzwolić parę
impulsów, lekkie trzymanie (przed zatrzaskiem) może uruchomić
kierunkowskazy tak długo, póki nie puścimy itd.

Widać nigdy nie jeździłeś oplami :)

Jeździłem, ale tutaj również nie trzeba trzymać dźwigni by
kierunkowskaz działał ciągle - wraca tylko na swoje miejsce
i trzeba ją 'pacnąć' ponownie, by wyłączyć kierunkowskaz
(jeżeli chcemy sami go wyłączyć), stąd też określenie 'trzymał'.

Ludzie narzekają, a ja jestem bardzo zadowolony z takiego rozwiązania.

Mi się średnio podoba, ale nie o gustach tutaj dyskutujemy ;)
Sam Opel chyba też ostatnio stwierdził, że klienci 'zadowoleni'
z tego rozwiązania są w mniejszości ;)

25 Data: Maj 16 2013 12:37:45
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2013-05-16 11:16,  *Artur Maśląg* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Ludzie narzekają, a ja jestem bardzo zadowolony z takiego rozwiązania.

Mi się średnio podoba, ale nie o gustach tutaj dyskutujemy ;)
Sam Opel chyba też ostatnio stwierdził, że klienci 'zadowoleni'
z tego rozwiązania są w mniejszości ;)

Nie sądzę - zareagowali raczej na utyskiwania redaktorów gazetek, którzy polubili krytykowanie tego rozwiązania.
Teraz tak lubią sobie napisać o ilości przycisków na panelu radia - tez bez sensu :), ale aż się boję co Opel wymyśli, żeby to ukrócić - oby nie rozstrzelenie tych przycisków po całym samochodzie (z naciskiem na kierownicę) jak to lobią Francuzi na ten przykład (i nie tylko).

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

26 Data: Maj 16 2013 13:26:37
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-05-16 12:37, Mirek Ptak pisze:

Dnia 2013-05-16 11:16,  *Artur Maśląg* napisał, a mnie coś podkusiło,
żeby odpisać:
Ludzie narzekają, a ja jestem bardzo zadowolony z takiego rozwiązania.

Mi się średnio podoba, ale nie o gustach tutaj dyskutujemy ;)
Sam Opel chyba też ostatnio stwierdził, że klienci 'zadowoleni'
z tego rozwiązania są w mniejszości ;)

Nie sądzę - zareagowali raczej na utyskiwania redaktorów gazetek, którzy
polubili krytykowanie tego rozwiązania.

Tak naprawdę nie zauważyłem specjalnego utyskiwania redaktorów gazetek
akurat na to rozwiązanie - utyskują sobie na różne rozwiązania, taka
ich rola. Niestety utyskują również użytkownicy i ich potrafię
zrozumieć :)

Teraz tak lubią sobie napisać o ilości przycisków na panelu radia - tez
bez sensu :)

Mirek - przyciski radia to nie kierunkowskazy. To już bardziej
sygnał dźwiękowy, ale tego się rzadko używa.

27 Data: Maj 16 2013 14:56:04
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2013-05-16 13:26,  *Artur Maśląg* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Teraz tak lubią sobie napisać o ilości przycisków na panelu radia - tez
bez sensu :)

Mirek - przyciski radia to nie kierunkowskazy. To już bardziej
sygnał dźwiękowy, ale tego się rzadko używa.

Co chcesz od sygnału dźwiękowego? :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

28 Data: Maj 16 2013 17:52:24
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-05-16 14:56, Mirek Ptak pisze:

Dnia 2013-05-16 13:26,  *Artur Maśląg* napisał, a mnie coś podkusiło,
żeby odpisać:
Teraz tak lubią sobie napisać o ilości przycisków na panelu radia - tez
bez sensu :)

Mirek - przyciski radia to nie kierunkowskazy. To już bardziej
sygnał dźwiękowy, ale tego się rzadko używa.

Co chcesz od sygnału dźwiękowego? :)

Ja? To Ty piłeś do Francuzów :)

29 Data: Maj 17 2013 08:08:57
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2013-05-16 17:52,  *Artur Maśląg* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Teraz tak lubią sobie napisać o ilości przycisków na panelu radia - tez
bez sensu :)

Mirek - przyciski radia to nie kierunkowskazy. To już bardziej
sygnał dźwiękowy, ale tego się rzadko używa.

Co chcesz od sygnału dźwiękowego? :)

Ja? To Ty piłeś do Francuzów :)

Na razie tylko do przycisków :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

30 Data: Maj 16 2013 21:33:31
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Marcin Kiciński pisze tak:

Zaintrygowałeś mnie :) Co to są "zatrzaskowe migacze"? Czym się
różnią od "tradycyjnej wajchy" w Golfie? 

W Dukato ad 2011 jak nacisniesz lekko wajche to kierukowskaz sam mruga
iles tam razy. Ma takie kierunki wyzwalane impulsem i zatrzaśnięte aż
się wymrygaja.


Nie pamietam teraz co się dzieje jak się nagle rozmyslisz tzn czy
pomaga pociągnięcie w odwrotna stronę czy trzeba wyczekać aż się
wymrygają. Czy może trzeba mechanicznie zatrzasnąć w przeciwnym
kierunku.

--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

31 Data: Maj 17 2013 00:42:11
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Marcin Kiciński 

W dniu czwartek, 16 maja 2013 21:33:31 UTC+2 użytkownik PiteR napisał:


W Dukato ad 2011 jak nacisniesz lekko wajche to kierukowskaz sam mruga

iles tam razy. Ma takie kierunki wyzwalane impulsem i zatrza�ni�te a�

siďż˝ wymrygaja.


Aaaa :) Tak to mają teraz już chyba wszystkie Fiaty - w Punto od 2008 roku. Mój jest z 2007 i też ma dwustopniową dźwignię, ale jeszcze nie mruga sam kilka (chyba 3) razy po lekkim wciśnięciu - ja mogę albo przytrzymać i mrugać tyle ile potrzebuję, albo włączyć na stałe.

Jako ciekawostkę dodam, że był z tym we Fiatach problem i akcja serwisowa - po skręcie w prawo, kiedy obrót kierownicy wyłączał kierunkowskaz, dźwigienka siłą rozpędu dawała impuls do lewego kierunku i ten sobie mrugał 3 razy :) Z tego co wiem, zmienili soft i teraz wymaga to trochę dłuższego przytrzymania dźwigni.

Pozdrawiam
MK

32 Data: Maj 17 2013 16:54:04
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  PiteR pisze tak:

W Dukato ad 2011 jak nacisniesz lekko wajche to kierukowskaz sam
mruga iles tam razy. Ma takie kierunki wyzwalane impulsem i
zatrzaśnięte aż się wymrygaja.


Nie pamietam teraz co się dzieje jak się nagle rozmyslisz tzn czy
pomaga pociągnięcie w odwrotna stronę czy trzeba wyczekać aż się
wymrygają.

No dziś sprawdziłem. Na szczęscie jest logicznie (w koncu jakiś
dyrechtor się pod tym podpisywał) przełączenie strony następuje
natychmiast po daniu impulsu w przeciwną stronę.

--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

33 Data: Maj 16 2013 08:08:46
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Ryszard G. 



Użytkownik "Robbo"  napisał w wiadomości grup Witam,

Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?

Ja nie znam odpowiedzi na to pytanie, a zastanawiam się na tym za każdym
razem, gdy zdarza mi się jechać samochodem. Mam jedynie pewne przypuszczenia
i obserwacje. Moje typy, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów:

1. Są nieporządni. Wielu ludzi pracuje byle jak, żyje byle jak, je byle co,
mieszka w bałaganie, nie stara się w życiu, więc także jeździ byle jak.

2. Myślą za kierownicą. Od koleżanki dowiedziałem się, że używanie
kierunkowskazów każdorazowo, to zły nawyk, gdyż wynika zapewne z działania
odruchowego, bez pomyślunku. Ona twierdzi, że myśli za kierownicą, dlatego
nie używa kierunkowskazów, gdy w polu widzenia nie ma innych pojazdów i nie
ma potrzeby informowania ich za pomocą kierunkowskazów.

3. Nie radzą sobie za kierownicą. Kiedyś jechałem z kolegą, który nie używał
zbyt często kierunkowskazów. Jednak było widać, że zmiana pasa, rozglądanie
się, zmiana biegów, kierowanie, były dla niego tak absorbujące, że dla
kierunkowskazów już nie było miejsca.

4. Niska kultura osobista, brak szacunku dla innych ludzi (w tym uczestników
ruchu drogowego).

Pozdrawiam,
Robbo

=============================================================

Taka jest niestety rzeczywistość, największą przyczynę stawiam na pkt 4
Dociekałem z jakimś kierowcą dlaczego wyłącza kierunkowskaz czekając na światłach przed skrzyżowaniem
by potem je włączyć przed ruszeniem. Argumentacja byłą taka, że drażni go dźwięk "tykania"
i przeszkadza w słuchaniu radia.

A swoją drogą spierałem się z zawodowym kierowcą który twierdził że na skrzyżowaniu w kształcie "T" nie musi
sygnalizować jadąc drogą z pierwszeństwem bo "nie zmienia pasa ruchu".

Jeszcze inni motywują: "jak skręca w prawo to nie musi, no z nikim nie koliduje"

rynce opadywujom ood takich argumentacji, ale w większości to zwykła arogancja,
często sygnalizacja pomogła by innym uczestnikom na szybsze opuszczenie skrzyżówania,
a tak to muszą czekać nie wiedząc co "pacjent" zrobi.

Zupełnie odrębną kategorią to sygnalizacja na rondzie, ale niestety tak kiedyś uczyli że sygnalizować jeszcze przed wjazdem
i w taki sposób, jakby tego ronda nie było ;) i to nawet niedawno widziałem taki manewr w wykonaniu
kierowcy autobusu miejskiego !
Inna sprawa że powstają teraz takie mini ronda (tylko namalowane) że można ich nie zauważyć zwłaszcza zimą.
I jak zwykle rzeczywistość przerasta twórców prawa którzy nie nadążają z interpretacją i szkoda że powstają niejednoznaczne sytuacje .
Też sobie ponarzekałem, choć bez kozetki;)

pozdrawiam,
Ryszard G.

34 Data: Maj 16 2013 08:18:07
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Lewis 

W dniu 2013-05-16 08:08, Ryszard G. pisze:

=============================================================

Taka jest niestety rzeczywistość, największą przyczynę stawiam na pkt 4
Dociekałem z jakimś kierowcą dlaczego wyłącza kierunkowskaz czekając na
światłach przed skrzyżowaniem
by potem je włączyć przed ruszeniem. Argumentacja byłą taka, że drażni
go dźwięk "tykania"
i przeszkadza w słuchaniu radia.

Zwłaszcza w nocy, jak zjeżdżam na któryś pas do skrętu migam kierunkowskazem raz lub dwa. Dojeżdżam do świateł i nie migam i nie trzymam nogi na hamulcu - nie wiem czy wiesz jak to wkurza kogoś za Tobą jak się stoi i świeci wszystkimi światełkami po gałach...
Dopiero jak się zapala żółte włączam kierunek.

--
Pozdrawiam
Lewis

35 Data: Maj 16 2013 09:36:37
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-05-16 08:18, Lewis pisze:
(...)

Zwłaszcza w nocy, jak zjeżdżam na któryś pas do skrętu migam
kierunkowskazem raz lub dwa. Dojeżdżam do świateł i nie migam i nie
trzymam nogi na hamulcu - nie wiem czy wiesz jak to wkurza kogoś za Tobą
jak się stoi i świeci wszystkimi światełkami po gałach...

Jak jesteś nerwowy to idź do lekarza, jak masz problem z oczami to
podobnie. Nie żebym popierał świecenie np. przeciwmgłowymi po oczach,
ale kierunkowskazy czy stopy są czymś naturalnym.

Dopiero jak się zapala żółte włączam kierunek.

Postępujesz niewłaściwie - należy sygnalizować zamiar manewru, a nie
sygnalizować dopiero rozpoczęcie.

36 Data: Maj 16 2013 10:25:30
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Lewis 

W dniu 2013-05-16 09:36, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2013-05-16 08:18, Lewis pisze:
(...)
Zwłaszcza w nocy, jak zjeżdżam na któryś pas do skrętu migam
kierunkowskazem raz lub dwa. Dojeżdżam do świateł i nie migam i nie
trzymam nogi na hamulcu - nie wiem czy wiesz jak to wkurza kogoś za Tobą
jak się stoi i świeci wszystkimi światełkami po gałach...

Jak jesteś nerwowy to idź do lekarza, jak masz problem z oczami to
podobnie. Nie żebym popierał świecenie np. przeciwmgłowymi po oczach,
ale kierunkowskazy czy stopy są czymś naturalnym.

Dopiero jak się zapala żółte włączam kierunek.

Postępujesz niewłaściwie - należy sygnalizować zamiar manewru, a nie
sygnalizować dopiero rozpoczęcie.




W dzień sygnalizuję wszystko z wyprzedzeniem.
Późno w nocy, debilne trzymanie na hamulcu podczas gdy samochód nie ma ASB i nie stoi na pochyłym terenie nie jest normalne i tak, irytuje mnie, zwłaszcza jak ktoś jeszcze do jakiegoś starego truchła pozakłada diodowe lampki...

--
Pozdrawiam
Lewis

37 Data: Maj 16 2013 12:37:01
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-05-16 10:25, Lewis pisze:

W dniu 2013-05-16 09:36, Artur Maśląg pisze:
(...)
Postępujesz niewłaściwie - należy sygnalizować zamiar manewru, a nie
sygnalizować dopiero rozpoczęcie.

W dzień sygnalizuję wszystko z wyprzedzeniem.

A w nocy to już nie trzeba?

Późno w nocy, debilne trzymanie na hamulcu podczas gdy samochód nie ma
ASB i nie stoi na pochyłym terenie nie jest normalne i tak, irytuje
mnie, zwłaszcza jak ktoś jeszcze do jakiegoś starego truchła pozakłada
diodowe lampki...

A to tak jak pisałem - może warto się przejść do lekarza ;)

38 Data: Maj 16 2013 12:48:47
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Lewis 

W dniu 2013-05-16 12:37, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2013-05-16 10:25, Lewis pisze:
W dniu 2013-05-16 09:36, Artur Maśląg pisze:
(...)
Postępujesz niewłaściwie - należy sygnalizować zamiar manewru, a nie
sygnalizować dopiero rozpoczęcie.

W dzień sygnalizuję wszystko z wyprzedzeniem.

A w nocy to już nie trzeba?

Trzeba i sygnalizuję tylko nie nadużywam.


Późno w nocy, debilne trzymanie na hamulcu podczas gdy samochód nie ma
ASB i nie stoi na pochyłym terenie nie jest normalne i tak, irytuje
mnie, zwłaszcza jak ktoś jeszcze do jakiegoś starego truchła pozakłada
diodowe lampki...

A to tak jak pisałem - może warto się przejść do lekarza ;)

Lepiej przejechać, nie używając żadnych świateł, będzie podstawa do badań :D


--
Pozdrawiam
Lewis

39 Data: Maj 16 2013 13:15:48
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-05-16 12:48, Lewis pisze:

W dniu 2013-05-16 12:37, Artur Maśląg pisze:
W dzień sygnalizuję wszystko z wyprzedzeniem.

A w nocy to już nie trzeba?

Trzeba i sygnalizuję tylko nie nadużywam.

Z tego co napisałeś wynika, że sygnalizujesz nie zamiar, a rozpoczęcie
manewru. Wynikałoby z tego, że poprawne używanie np. kierunkowskazów
uważasz za nadużywanie.

Lepiej przejechać, nie używając żadnych świateł, będzie podstawa do
badań :D

Spoko, może pomoże z irytacją :)

40 Data: Maj 22 2013 00:20:47
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 16 May 2013, Lewis wrote:

W dniu 2013-05-16 09:36, Artur Maśląg pisze:

Postępujesz niewłaściwie - należy sygnalizować zamiar manewru, a nie
sygnalizować dopiero rozpoczęcie.

W dzień sygnalizuję wszystko z wyprzedzeniem.
Późno w nocy, debilne trzymanie na hamulcu

  Artur nie czepił się hamulca, lecz sygnalizacji skrętu.
  IMO słusznie, a jest to zupełnie inna sprawa niż hamulec!

pzdr, Gotfryd

41 Data: Maj 16 2013 10:28:33
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: mappl 

Jak jesteś nerwowy to idź do lekarza, jak masz problem z oczami to
podobnie. Nie żebym popierał świecenie np. przeciwmgłowymi po oczach,
ale kierunkowskazy czy stopy są czymś naturalnym.


ledowe mocne stopy w jakimś suvie świecące w nocy przez kilkadziesiąt sekund prosto w oczy potrafią nieźle oślepić.

42 Data: Maj 16 2013 01:48:17
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: PJ 

// ledowe mocne stopy w jakimś suvie świecące w nocy przez
kilkadziesiąt sekund prosto w oczy potrafią nieźle oślepić.

jest opcja zeby skierowac wzrok gdzie indziej ?

P.

43 Data: Maj 16 2013 21:26:29
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Dykus 

Witam,

W dniu 2013-05-16 10:48, PJ pisze:

jest opcja zeby skierowac wzrok gdzie indziej ?

Gdzie? Pozostaje chyba tylko spojrzeć w podłogę, albo lepiej zamknąć/przysłonić oczy. :)

Lepsi są Ci, którzy jeżdżą bez świateł stop. Mało jeżdżę, ale w tym roku już chyba z 3 trafiłem, z czego jednego nawet udało się zatrzymać...


--
Pozdrawiam,
Dykus.

44 Data: Maj 16 2013 12:38:48
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-05-16 10:28, mappl pisze:

Jak jesteś nerwowy to idź do lekarza, jak masz problem z oczami to
podobnie. Nie żebym popierał świecenie np. przeciwmgłowymi po oczach,
ale kierunkowskazy czy stopy są czymś naturalnym.

ledowe mocne stopy w jakimś suvie świecące w nocy przez kilkadziesiąt
sekund prosto w oczy potrafią nieźle oślepić.

No popatrz, pewnie też mają magiczne właściwości - hipnotyzują
stojących z tyłu, by w pełni otwartymi oczami wpatrywali się
wprost w źródło światła :)

45 Data: Maj 16 2013 12:50:44
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Lewis 

W dniu 2013-05-16 12:38, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2013-05-16 10:28, mappl pisze:
Jak jesteś nerwowy to idź do lekarza, jak masz problem z oczami to
podobnie. Nie żebym popierał świecenie np. przeciwmgłowymi po oczach,
ale kierunkowskazy czy stopy są czymś naturalnym.

ledowe mocne stopy w jakimś suvie świecące w nocy przez kilkadziesiąt
sekund prosto w oczy potrafią nieźle oślepić.

No popatrz, pewnie też mają magiczne właściwości - hipnotyzują
stojących z tyłu, by w pełni otwartymi oczami wpatrywali się
wprost w źródło światła :)


A wiesz że człowiek jest tak skonstruowany że "defaultowo" skupia się na oświetlonych/jaskrawych obiektach?
Stanie z wciśniętym hamulcem gdy nie jest to kompletnie potrzebne to kretynizm i tyle.

--
Pozdrawiam
Lewis

46 Data: Maj 16 2013 13:01:53
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: J.F 

Użytkownik "Lewis"  napisał

A wiesz że człowiek jest tak skonstruowany że "defaultowo" skupia się na oświetlonych/jaskrawych obiektach?
Stanie z wciśniętym hamulcem gdy nie jest to kompletnie potrzebne to kretynizm i tyle.

Porysowanie komus zderzaka, bo sie myslalo ze droga plaska, to jest dopiero kretynizm :-)

J.

47 Data: Maj 16 2013 04:17:35
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: PJ 

//Porysowanie komus zderzaka, bo sie myslalo ze droga plaska, to jest
dopiero kretynizm :-)

ja jestem ten "komus" ...dziadek, ktory to zrobil tez tak myslal a ze
zmysly nie zarejestrowaly dodatkowych impulsow w postaci migania
dlugimi czy klaksonu to juz inna bajka ... nie mial szans mocno
namieszac (cinqecento vs panzerwagen) wiec pogrozilem paluchem i
puscilem plazem :-)

P.

48 Data: Maj 16 2013 13:16:51
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-05-16 12:50, Lewis pisze:

W dniu 2013-05-16 12:38, Artur Maśląg pisze:
(...)
No popatrz, pewnie też mają magiczne właściwości - hipnotyzują
stojących z tyłu, by w pełni otwartymi oczami wpatrywali się
wprost w źródło światła :)

A wiesz że człowiek jest tak skonstruowany że "defaultowo" skupia się na
oświetlonych/jaskrawych obiektach?

Tak, tylko związek średni. Świecenie sobie latarką w oczy jest głupim
pomysłem.

Stanie z wciśniętym hamulcem gdy nie jest to kompletnie potrzebne to
kretynizm i tyle.

Różne kretynizmy można spotkać, a stanie z wciśniętym hamulcem do
nich średnio należy, szczególnie że ciężko stwierdzić, czy faktycznie
nie było potrzebne.

49 Data: Maj 16 2013 04:39:05
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor:

W dniu czwartek, 16 maja 2013 08:18:07 UTC+2 użytkownik Lewis napisał:

Zwłaszcza w nocy, jak zjeżdżam na któryś pas do skrętu migam

kierunkowskazem raz lub dwa. Dojeżdżam do świateł i nie migam i nie

trzymam nogi na hamulcu - nie wiem czy wiesz jak to wkurza kogoś za Tobą

jak się stoi i świeci wszystkimi światełkami po gałach...

Dopiero jak się zapala żółte włączam kierunek.

A po co drugi raz włączasz? Obowiązujące prawo nie nakazuje (chyba?) włączania migaczy w czasie jazdy po łuku?

50 Data: Maj 17 2013 11:40:27
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Lewis wrote:

W dniu 2013-05-16 08:08, Ryszard G. pisze:

=============================================================

Taka jest niestety rzeczywistoć, największą przyczynę stawiam na pkt 4
Dociekałem z jakimś kierowcą dlaczego wyłÄ…cza kierunkowskaz czekając na
światłach przed skrzyżowaniem
by potem je włÄ…czyć przed ruszeniem. Argumentacja byłÄ… taka, że drażni
go dźwięk "tykania"
i przeszkadza w słuchaniu radia.

Zwłaszcza w nocy, jak zjeżdżam na któryś pas do skrętu migam
kierunkowskazem raz lub dwa. Dojeżdżam do świateł i nie migam i nie
trzymam nogi na hamulcu - nie wiem czy wiesz jak to wkurza kogoś za Tobą
jak się stoi i świeci wszystkimi światełkami po gałach...
Dopiero jak się zapala żółte włÄ…czam kierunek.


A wiesz jak to wkurza gdy dojedzie się za takim który stoi na pasie z opcją
skrętu i jazdy prosto a taki na żółtym włÄ…cza kierunek i potem czeka aż mu
piesi przejdą (przy prawoskręcie) albo jadący z przeciwka przejadą (przy
lewoskręcie).

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity"

51 Data: Maj 22 2013 00:19:04
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 16 May 2013, Lewis wrote:

Zwłaszcza w nocy, jak zjeżdżam na któryś pas do skrętu migam kierunkowskazem
raz lub dwa. Dojeżdżam do świateł i nie migam
[...]
Dopiero jak się zapala żółte włączam kierunek.

  I omijający Cię jednoślad jest akurat z tej strony.

pzdr, Gotfryd

52 Data: Maj 22 2013 09:43:01
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 16 May 2013 08:18:07 +0200, w  Lewis
 napisał(-a):

Dopiero jak się zapala żółte włączam kierunek.

Bardzo niedobrze.

53 Data: Maj 16 2013 06:12:19
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: perio 

Dnia 15.05.2013 Robbo  napisał/a:

Witam,

Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?

Ja nie znam odpowiedzi na to pytanie, a zastanawiam się na tym za każdym
razem, gdy zdarza mi się jechać samochodem. Mam jedynie pewne przypuszczenia
i obserwacje. Moje typy, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów:

1. Są nieporządni. Wielu ludzi pracuje byle jak, żyje byle jak, je byle co,
mieszka w bałaganie, nie stara się w życiu, więc także jeździ byle jak.

2. Myślą za kierownicą. Od koleżanki dowiedziałem się, że używanie
kierunkowskazów każdorazowo, to zły nawyk, gdyż wynika zapewne z działania
odruchowego, bez pomyślunku. Ona twierdzi, że myśli za kierownicą, dlatego
nie używa kierunkowskazów, gdy w polu widzenia nie ma innych pojazdów i nie
ma potrzeby informowania ich za pomocą kierunkowskazów.

3. Nie radzą sobie za kierownicą. Kiedyś jechałem z kolegą, który nie używał
zbyt często kierunkowskazów. Jednak było widać, że zmiana pasa, rozglądanie
się, zmiana biegów, kierowanie, były dla niego tak absorbujące, że dla
kierunkowskazów już nie było miejsca.

4. Niska kultura osobista, brak szacunku dla innych ludzi (w tym uczestników
ruchu drogowego).

5. Bezsensowne i irytujące "pik-pik" towarzyszące pracy kierunkowskazu.
Przy wyłÄ…czonym radiu zdecydowanie za głośne, przy włÄ…czonym na ogół
niesłyszalne.

Pozdrawiam
Jarek

54 Data: Maj 16 2013 08:38:27
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Franc 

Dnia Thu, 16 May 2013 06:12:19 +0000 (UTC), perio napisał(a):

5. Bezsensowne i irytujące "pik-pik" towarzyszące pracy kierunkowskazu.
Przy wyłączonym radiu zdecydowanie za głośne, przy włączonym na ogół
niesłyszalne.

Zapomniałeś o silniku. Koniecznie wyłączaj silnik, bo przecież wydaje
bezsensowne i irytujące dzwięki z racji swojej pracy - zdecydowanie za
głośne jak wyłączysz radio.
Co za bzdurne argumenty.


--
Franc

55 Data: Maj 16 2013 07:59:19
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: perio 

Dnia 16.05.2013 Franc  napisał/a:

Dnia Thu, 16 May 2013 06:12:19 +0000 (UTC), perio napisał(a):

5. Bezsensowne i irytujące "pik-pik" towarzyszące pracy kierunkowskazu.
Przy wyłÄ…czonym radiu zdecydowanie za głośne, przy włÄ…czonym na ogół
niesłyszalne.

Zapomniałeś o silniku. Koniecznie wyłÄ…czaj silnik, bo przecież wydaje
bezsensowne i irytujące dzwięki z racji swojej pracy - zdecydowanie za
głośne jak wyłÄ…czysz radio.
Co za bzdurne argumenty.

Robbo pytał o możliwe powody, więc dopisałem. To nie był żaden argument
a stwierdzenie faktu. Czy Ci sie to podoba, czy nie, tak jest.

Pozdrawiam
Jarek

56 Data: Maj 16 2013 11:15:44
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Franc 

Dnia Thu, 16 May 2013 07:59:19 +0000 (UTC), perio napisał(a):

Robbo pytał o możliwe powody, więc dopisałem. To nie był żaden argument
a stwierdzenie faktu. Czy Ci sie to podoba, czy nie, tak jest.

Faktem ma być, że pikanie "przekaźnika" od kierunkowskazu jest irytujące?
Może to być argument - z którym zupełnie nie zgadzam. Pikanie
kierunkowskazu nie jest irytujące.

--
Franc

57 Data: Maj 16 2013 10:28:10
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: perio 

Dnia 16.05.2013 Franc  napisał/a:

Dnia Thu, 16 May 2013 07:59:19 +0000 (UTC), perio napisał(a):

Robbo pytał o możliwe powody, więc dopisałem. To nie był żaden argument
a stwierdzenie faktu. Czy Ci sie to podoba, czy nie, tak jest.

Faktem ma być, że pikanie "przekaźnika" od kierunkowskazu jest irytujące?

Nie, faktem jest to, że: *dla niektórych* owo pikanie jest (bywa) irytujce.
Istotne jest jednak to, że faktem jest to, iż: niektórzy ograniczają
używanie kierunkowskazów, gdyż irytuje ich owo "pikanie".

Może to być argument - z którym zupełnie nie zgadzam. Pikanie
kierunkowskazu nie jest irytujące.

Czy Ci się to podoba czy nie, inni mogą uważać inaczej.

Pozdrawiam
Jarek

58 Data: Maj 16 2013 13:33:42
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Franc 

Dnia Thu, 16 May 2013 10:28:10 +0000 (UTC), perio napisał(a):

Może to być argument - z którym zupełnie nie zgadzam. Pikanie
kierunkowskazu nie jest irytujące.
Czy Ci się to podoba czy nie, inni mogą uważać inaczej.

Tak samo inni (tacy jak ja) uważają że nie jest irytujące.
Jakby nie było, mamy obowiązek używania kierunkowskazów - bez względu na
nasze preferencje słuchowe.

--
Franc

59 Data: Maj 16 2013 21:23:58
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Dykus 

Witam,

W dniu 2013-05-16 11:15, Franc pisze:

Faktem ma być, że pikanie "przekaźnika" od kierunkowskazu jest irytujące?
Może to być argument - z którym zupełnie nie zgadzam. Pikanie
kierunkowskazu nie jest irytujące.

Jak ktoś ma tak wyciszony samochód, że podczas jazdy nie słyszy silnika, szumu powietrza, opon, itp. a kręcenie kierownicą i zmianę biegu wykonuje bezszelestnie, to może rzeczywiście przeszkadza mu cykanie kierunkowskazu, skąd wiesz... ;)

Z drugiej strony, nieraz jak wiem, że będę stał na światłach przez nawet 20 sekund to wyłączam, bo po co ma cykać... nie widzę w tym nic złego. Naturalnie są wyjątki, np. stoję pierwszy przy sygnalizatorze ze strzałką...


--
Pozdrawiam,
Dykus.

60 Data: Maj 30 2013 14:41:29
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kieru nkowskazów?
Autor: mk4 

On 2013-05-16 08:12, perio wrote:

5. Bezsensowne i irytujące "pik-pik" towarzyszące pracy kierunkowskazu.
Przy wyłÄ…czonym radiu zdecydowanie za głośne, przy włÄ…czonym na ogół
niesłyszalne.

Dojezdzasz do skrzyzowania i jest czerwone. Sa akurat 2 pasy - z prawego ludzie chca skrecac na strzalce wiec jak jedziesz prosto nie chcesz im blokowac drogi i stajesz na lewym bo widzisz, ze samochod czy dwa jada prosto (nie migaja).
Zmienia sie swiatlo i jeden z drugim wlacza kierunek w lewo i blokuje ci pas. Musisz czekac bo prawym tez ktos tam jedzie juz prosto.

Na takie zachowanie po prostu brak slow.

A co do pikania - to jakies idiotyczne tlumaczenie. Trzeba bylo sobie inny samochod sprawic. Taki, ktory pika w przyjemny sposob :>
A poza tym nie raz zdarzylo sie spotkac gluchego staruszka, ktory potrafil pol miasta z wlaczonym migaczem jechac.

--
mk4

61 Data: Maj 16 2013 08:28:20
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jacek Maciejewski 

Dnia Thu, 16 May 2013 00:21:10 +0200, Robbo napisał(a):

Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?

Ja to bym nieco zmienił i zapytał: Czemu niemal wszyscy kierowcy
sygnalizują początek manewru a nie zamiar manewru?
Typowa sytuacja: Gość wyprzedzający ciężarówkę podjeżdża do niej i widząc
że z przeciwka jedzie rządek, czeka sobie. Oczywiście ma zamiar wyprzedzić
przez cały czas oczekiwania ale nie włącza kierunkowskazu. Potem jest
bardzo zdegustowany że w chwili kiedy pojawia się "okienko" i on rusza z
wyprzedzaniem, to ich obu wyprzedzi ktoś komu akurat okienko zapasowało i
ma nadwyżkę prędkości. A wyprzedza legalnie, bo brak sygnalizacji.
Powinien mieć włączony kierunkowskaz przez cały czas dyndania za
ciężarówką.
--
Jacek

62 Data: Maj 16 2013 08:43:00
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Franc 

Dnia Thu, 16 May 2013 08:28:20 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):

Ja to bym nieco zmienił i zapytał: Czemu niemal wszyscy kierowcy
sygnalizują początek manewru a nie zamiar manewru?
Zgadzam się. Kierunek ma służyć do sygnalizowania zamiary - bo jak ktoś już
skręca to widać co robi. Za późno.

Typowa sytuacja: Gość wyprzedzający ciężarówkę podjeżdża do niej i widząc
że z przeciwka jedzie rządek, czeka sobie. Oczywiście ma zamiar wyprzedzić
przez cały czas oczekiwania ale nie włącza kierunkowskazu. Potem jest
bardzo zdegustowany że w chwili kiedy pojawia się "okienko" i on rusza z
wyprzedzaniem, to ich obu wyprzedzi ktoś komu akurat okienko zapasowało i
ma nadwyżkę prędkości. A wyprzedza legalnie, bo brak sygnalizacji.
Wiele razy spotykam taką sytację.

Powinien mieć włączony kierunkowskaz przez cały czas dyndania za
ciężarówką.
To już nie do końca. Wyobraź sobie, że doganiasz wolniejszy pojazd, chcesz
go wyprzedzić, ale jedziesz za nim z 3 kilometry - bo podówujna ciągł, bo
ruch z przodu itp. Będziesz migał kierunkiem przez cały czas? Nie bardzo.
Uważam, że wystarczy na kilka chwil przed manewrem - widzę dziurę z przodu,
dam radę wyprzedzić -> spoglądam we wsteczne lusterko -> daję kierunek ->
wyprzedzam.

--
Franc

63 Data: Maj 16 2013 11:29:34
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jacek Maciejewski 

Dnia Thu, 16 May 2013 08:43:00 +0200, Franc napisał(a):

 Będziesz migał kierunkiem przez cały czas?

Owszem, tak. Dopóki masz zamiar, chyba że go porzucasz :)
1. Jak inaczej odróżnisz gościa który ma zamiar wyprzedzić od gościa który
tylko wisi na zderzaku ciężarówy bo oszczędza paliwo albo się chowa przed
radarem?
2. Pamiętaj, że zamierzający wyprzedzać jest skupiony na tym co widzi w
przodzie a nie na lusterku. A motocykle pojawiają się znikąd, jak
powszechnie wiadomo. Także młodzi wściekli w BMW :)
--
Jacek

64 Data: Maj 16 2013 11:52:12
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Franc 

Dnia Thu, 16 May 2013 11:29:34 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):

 Będziesz migał kierunkiem przez cały czas?
Owszem, tak. Dopóki masz zamiar, chyba że go porzucasz :)
1. Jak inaczej odróżnisz gościa który ma zamiar wyprzedzić od gościa który
tylko wisi na zderzaku ciężarówy bo oszczędza paliwo albo się chowa przed
radarem?
Naprawdę nie wierzę, że będziesz migał przez kilka kilometrów. Dodatkowo
ktoś za Tobą może uznać, że zapomniałeś wyłączyć i niebezpieczna sytuacja
gotowa. :-)

2. Pamiętaj, że zamierzający wyprzedzać jest skupiony na tym co widzi w
przodzie a nie na lusterku. A motocykle pojawiają się znikąd, jak
powszechnie wiadomo. Także młodzi wściekli w BMW :)
Taki ktoś popełnia błąd - musi przed manewrem sprawdzić swój tył/bok, bo
inaczej może zajechać/wymusić.


--
Franc

65 Data: Maj 16 2013 19:04:59
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jacek Maciejewski 

Dnia Thu, 16 May 2013 11:52:12 +0200, Franc napisał(a):

Owszem, tak. Dopóki masz zamiar, chyba że go porzucasz :)
1. Jak inaczej odróżnisz gościa który ma zamiar wyprzedzić od gościa który
tylko wisi na zderzaku ciężarówy bo oszczędza paliwo albo się chowa przed
radarem?
Naprawdę nie wierzę, że będziesz migał przez kilka kilometrów. Dodatkowo
ktoś za Tobą może uznać, że zapomniałeś wyłączyć i niebezpieczna sytuacja
gotowa. :-)
 Taki ktoś popełnia błąd :)

2. Pamiętaj, że zamierzający wyprzedzać jest skupiony na tym co widzi w
przodzie a nie na lusterku. A motocykle pojawiają się znikąd, jak
powszechnie wiadomo. Także młodzi wściekli w BMW :)
Taki ktoś popełnia błąd - musi przed manewrem sprawdzić swój tył/bok, bo
inaczej może zajechać/wymusić.
Jaaasne :) ale errare humanum est.


--
Jacek

66 Data: Maj 16 2013 19:09:08
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jacek Maciejewski 

Drugi typowy błąd. Jedziesz miastem za kimś. Kiedy i z czego się
zorientujesz że poprzedzający cię kierowca zamierza skręcać na najbliższym
skrzyżowaniu? W 9 na 10 przypadków z tego że on ci mignie światłami stopu
:) A powinieneś się zorientować z kierunkowskazu. PoRD nie zostawia złudzeń
- sygnalizuje się zamiar.




--
Jacek

67 Data: Maj 16 2013 20:10:58
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 16 May 2013 08:28:20 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):

Ja to bym nieco zmienił i zapytał: Czemu niemal wszyscy kierowcy
sygnalizują początek manewru a nie zamiar manewru?
Typowa sytuacja: Gość wyprzedzający ciężarówkę podjeżdża do niej i widząc
że z przeciwka jedzie rządek, czeka sobie. Oczywiście ma zamiar wyprzedzić
przez cały czas oczekiwania ale nie włącza kierunkowskazu.

... dyskusyjne - ogolnie ma zamiar wyprzedzic, ale teraz akurat nie :-)
I dopiero jak zobaczy pusta droge, to nabierze zamiaru :-)

Potem jest
bardzo zdegustowany że w chwili kiedy pojawia się "okienko" i on rusza z
wyprzedzaniem, to ich obu wyprzedzi ktoś komu akurat okienko zapasowało i
ma nadwyżkę prędkości. A wyprzedza legalnie, bo brak sygnalizacji.
Powinien mieć włączony kierunkowskaz przez cały czas dyndania za
ciężarówką.

Ale co - 10 km ma tak migac i wszyscy za nim tez ?
Sytuacja rzadka, bo zeby sie tak spotkalo okienko z nadjezdzajacym z
tylu, to juz trzeba koincydencji.

A tobie to przeszkadza ? Wolisz sie wlec 10 km za jakimis dwoma, bo
ten drugi nie ma jaj albo silnika, ale zamiar ma ? :-)

J.

68 Data: Maj 16 2013 21:27:58
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jacek Maciejewski 

Dnia Thu, 16 May 2013 20:10:58 +0200, J.F. napisał(a):

Ale co - 10 km ma tak migac i wszyscy za nim tez ?

Dlaczego nie? To nie jest retoryczne pytanie...
--
Jacek

69 Data: Maj 17 2013 03:37:08
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Olkotek 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości


.. dyskusyjne - ogolnie ma zamiar wyprzedzic, ale teraz akurat nie :-)
I dopiero jak zobaczy pusta droge, to nabierze zamiaru :-)

To nie jest dyskusyjne,
Jak zobaczy pustą drogę to wyprzedza, a nie "nabiera zamiaru".
Zamiar miał wcześniej, tylko czekał na pustą drogę.

70 Data: Maj 18 2013 09:38:58
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: J.F. 

Dnia Fri, 17 May 2013 03:37:08 +0200, Olkotek napisał(a):

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
.. dyskusyjne - ogolnie ma zamiar wyprzedzic, ale teraz akurat nie :-)
I dopiero jak zobaczy pusta droge, to nabierze zamiaru :-)

To nie jest dyskusyjne,
Jak zobaczy pustą drogę to wyprzedza, a nie "nabiera zamiaru".
Zamiar miał wcześniej, tylko czekał na pustą drogę.

Czyli np widze z naprzeciwka blisko ciezarowke, migam, bo zaraz po
niej mam zamiar, mijam ja, za nia widze nastepna w sredniej
odleglosci, wylaczam migacz, bo co prawda nadal mam zamiar, ale przez
najblizszych pare sekund nie. ona sie zbliza, to ja wlaczam, bo zaraz
jak minie mam zamiar itd.

Bo inaczej ktos z tylu klnie - ten dziadyga w maluchu niby chce
wyprzedzac, ale boi sie, miga, nie wiadomo co sygnalizuje, a ja bym go
juz dziesiec razy wyprzedzil.

No nie, tylko raz, po nim dochodzimy do wniosku ze kapelusz jeden
zapomnial migacza wylaczyc :-)

Zreszta w obu wersjac przeszkadza tak samo :-)

J.

71 Data: Czerwiec 18 2013 18:05:13
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Shrek 

On 2013-05-17 03:37, Olkotek wrote:

To nie jest dyskusyjne,
Jak zobaczy pustą drogę to wyprzedza, a nie "nabiera zamiaru".
Zamiar miał wcześniej, tylko czekał na pustą drogę.

No to już wiadomo czemu nie używają kierunków - nawigacja mówi "za 500 metrów skręć w lewo", to kierunek - w końcu masz zamiar (cały czas masz zamiar tylko czekasz na właściwe skrzyżowanie;). Hołek mówi "jedź prosto przez 10 km", to oczywiste jest, że jak masz zamiar jechać prosto to nie używasz kierunków;)

Shrek.

72 Data: Czerwiec 18 2013 19:23:14
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-06-18 18:05, Shrek pisze:

...)Hołek mówi "jedź prosto
przez 10 km", to oczywiste jest, że jak masz zamiar jechać prosto to nie
używasz kierunków;)


Widziałem jeszcze inny przypadek, kiedy to kierunkowskazy
namieszały, właśnie dlatego, że zaszedł konflikt między
światem realnym a GPSowym. Dojeżdżałem z Moreny w Gdańsku
Jaśkową Doliną do Wrzeszcza, wprawdzie poza szczytem,
ale ruch był spory. Przede mną jechał ktoś z zagranicznymi
numerami, więc starałem się zachować większy dystans,
tak na wszelki wypadek. Okazało się, że słusznie. Jakieś
sto pięćdziesiąt - dwieście metrów przed dojazdem do przelotowej
Grunwaldzkiej ten zagraniczny włączył migacze i zaczął
skręcać w lewo (a jest tam akurat ślepa uliczka). Kiedy
się zorientował co do błędu, zaczął wracać na swój pas
łamiąc przepisy. Nie tylko nie użył kierunkowskazu, ale
przejechał po ukosie przez skrzyżowanie.

Ale - jako się rzekło - zachowałem dystans i tylko się
uśmiechnąłem. Po prostu GPS mu podpowiedział skręt w lewo,
ale albo kierowca, albo GPS się pospieszył z tym skrętem.
Gdybym jechał mu na zderzaku i na dodatek szybko, mogłoby
dojść do stłuczki. Czyli gdybym potraktował jego migacze
serio, bez rezerwy, jako zobowiązanie do skrętu.
Co bynajmniej nie oznacza, że jestem przeciwny używaniu
kierunkowskazów. Uważam tylko, że dobrze jest brać pod
uwagę poprawkę. Czasem na słabo zorientowanych, czasem
na idiotów.

Jan

73 Data: Czerwiec 18 2013 19:51:47
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-06-18 19:23, Jan45 pisze:

W dniu 2013-06-18 18:05, Shrek pisze:
...)Hołek mówi "jedź prosto
przez 10 km", to oczywiste jest, że jak masz zamiar jechać prosto to nie
używasz kierunków;)


Widziałem jeszcze inny przypadek, kiedy to kierunkowskazy
namieszały, właśnie dlatego, że zaszedł konflikt między
światem realnym a GPSowym. Dojeżdżałem z Moreny w Gdańsku
Jaśkową Doliną do Wrzeszcza, wprawdzie poza szczytem,
ale ruch był spory. Przede mną jechał ktoś z zagranicznymi
numerami, więc starałem się zachować większy dystans,
tak na wszelki wypadek. Okazało się, że słusznie. Jakieś
sto pięćdziesiąt - dwieście metrów przed dojazdem do przelotowej
Grunwaldzkiej ten zagraniczny włączył migacze i zaczął
skręcać w lewo (a jest tam akurat ślepa uliczka). Kiedy
się zorientował co do błędu, zaczął wracać na swój pas
łamiąc przepisy. Nie tylko nie użył kierunkowskazu, ale
przejechał po ukosie przez skrzyżowanie.

Ale - jako się rzekło - zachowałem dystans i tylko się
uśmiechnąłem. Po prostu GPS mu podpowiedział skręt w lewo,

A skąd wiesz, że to z winy GPS?

ale albo kierowca, albo GPS się pospieszył z tym skrętem.
Gdybym jechał mu na zderzaku i na dodatek szybko, mogłoby
dojść do stłuczki. Czyli gdybym potraktował jego migacze
serio, bez rezerwy, jako zobowiązanie do skrętu.
Co bynajmniej nie oznacza, że jestem przeciwny używaniu
kierunkowskazów. Uważam tylko, że dobrze jest brać pod
uwagę poprawkę. Czasem na słabo zorientowanych, czasem
na idiotów.

Urzekła nas Twoja historia :)

74 Data: Czerwiec 19 2013 20:38:59
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-06-18 19:51, Artur Maśląg pisze:

(...)

Urzekła nas Twoja historia :)


Ej, Maśląg, Maśląg, dowcipy się Was trzymają.
Zaczekajcie na mnie apropo schodów, mam do Was alibi.
Będziecie czyścić toalety własną szczoteczką
do zębów i zamiatać schody pod górkę, to Wam się
dowcipów odechce.

Jan
st. kpr. pchor. rez.

75 Data: Czerwiec 19 2013 20:58:01
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-06-19 20:38, Jan45 pisze:

W dniu 2013-06-18 19:51, Artur Maśląg pisze:
(...)

Urzekła nas Twoja historia :)

Ej, Maśląg, Maśląg, dowcipy się Was trzymają.

Dowcipy też, ale to nie był dowcip. To takie zwierzątko,
co to jednak całe prześcieradło użytkuje...

Zaczekajcie na mnie apropo schodów, mam do Was alibi.
Będziecie czyścić toalety własną szczoteczką
do zębów i zamiatać schody pod górkę, to Wam się
dowcipów odechce.

Marzenia o ganianiu kotów? Tu jest usenet :)

Jan
st. kpr. pchor. rez.

Podoficer - pewnie byś mnie nie lubił -  :)

76 Data: Maj 16 2013 09:08:01
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: BaX 

Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?

Większość to nowobogackie luje w suwach i "szybkich" furach, taki nie ma czasu na pierdoły bo wiecznie zapierdala. Druga grupa to paniusie w jakiś crossrowerach którym się chyba wydaje, że są tak zajebiste że nie muszą używać kierunków. Jak jade za takim to nigdy nie mam pewności czy nie zacznie wyprzedzać jak ja zaczne wyprzedzać jego bo nie dość że nie używa kierunków to jeszcze nie patrzy w lusterka.

77 Data: Maj 16 2013 09:10:14
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Michał Jankowski 

W dniu 16.05.2013 00:21, Robbo pisze:

Witam,

Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?


Ja zawsze używam, aczkolwiek jest spora grupa kierowców, którzy jadą sobie spokojnie zostawiając dużą luke przed sobą, ale na widok sygnalizacji zamiaru zmiany pasa przez pojazd na pasie sąsiednim, za wszelką cenę chcą tę lukę zamknąć...

   MJ

78 Data: Maj 16 2013 10:20:54
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Iksiński 


Użytkownik "Robbo"  napisał w wiadomości

4. Niska kultura osobista, brak szacunku dla innych ludzi (w tym uczestników ruchu drogowego).
Tak ze 25%.

5. Rozmowa przez komórkę i zajęta ręka... IMHO najczęstszy przypadek. Tak na moje oko jakieś 70%.

X

79 Data: Maj 16 2013 10:37:17
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: J.F 

Użytkownik "Robbo"  napisał w wiadomości

Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Ja nie znam odpowiedzi na to pytanie, a zastanawiam się na tym za każdym razem, gdy zdarza mi się jechać samochodem. Mam jedynie pewne przypuszczenia i obserwacje. Moje typy, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów:

U nas i tak sie ich sporo uzywa.

1. Są nieporządni. Wielu ludzi pracuje byle jak, żyje byle jak, je byle co, mieszka w bałaganie, nie stara się w życiu, więc także jeździ byle jak.

Ale na egzaminie wymagali. Widac nie weszlo w nawyk.

2. Myślą za kierownicą. Od koleżanki dowiedziałem się, że używanie kierunkowskazów każdorazowo, to zły nawyk, gdyż wynika zapewne z działania odruchowego, bez pomyślunku. Ona twierdzi, że myśli za kierownicą, dlatego nie używa kierunkowskazów, gdy w polu widzenia nie ma innych pojazdów i nie ma potrzeby informowania ich za pomocą kierunkowskazów.

Bo tak po prawdzie - rzadko jest prawdziwa potrzeba stosowania, a jak jest, to juz malo kto sygnalizujue odpowiednio wczesnie, np lewoskret.

Tym niemniej to powinien byc odruch, a nie myslenie.

3. Nie radzą sobie za kierownicą. Kiedyś jechałem z kolegą, który nie używał zbyt często kierunkowskazów. Jednak było widać, że zmiana pasa, rozglądanie się, zmiana biegów, kierowanie, były dla niego tak absorbujące, że dla kierunkowskazów już nie było miejsca.

Ale odruchowo powinien wlaczyc wczesniej, zanim bedzie absorbujaco.

4. Niska kultura osobista, brak szacunku dla innych ludzi (w tym uczestników ruchu drogowego).

patrz ad2. W wiekszosci wypadkow nie trzeba :-)

J.

80 Data: Maj 16 2013 10:45:02
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor:

At 16 May 2013 00:21:10 +0200 Robbo wrote:

Witam,

Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?

Ja nie znam odpowiedzi na to pytanie, a zastanawiam się na tym za
każdym razem, gdy zdarza mi się jechać samochodem. Mam jedynie pewne
przypuszczenia i obserwacje. Moje typy, dlaczego wielu kierowców nie
używa kierunkowskazów:

1. Są nieporządni. Wielu ludzi pracuje byle jak, żyje byle jak, je byle
co, mieszka w bałaganie, nie stara się w życiu, więc także jeździ byle jak.


2. Myślą za kierownicą. Od koleżanki dowiedziałem się, że używanie
kierunkowskazów każdorazowo, to zły nawyk, gdyż wynika zapewne z
działania odruchowego, bez pomyślunku. Ona twierdzi, że myśli za
kierownicą, dlatego nie używa kierunkowskazów, gdy w polu widzenia nie ma
innych pojazdów i nie ma potrzeby informowania ich za pomocą
kierunkowskazów.

3. Nie radzą sobie za kierownicą. Kiedyś jechałem z kolegą, który nie
używał zbyt często kierunkowskazów. Jednak było widać, że zmiana pasa,
rozglądanie się, zmiana biegów, kierowanie, były dla niego tak absorbujące,
że dla kierunkowskazów już nie było miejsca.

4. Niska kultura osobista, brak szacunku dla innych ludzi (w tym
uczestników ruchu drogowego).

Pozdrawiam,
Robbo


Obstawiam zdecydowanie punkt 4.

Pozdrawiam
Pawik

81 Data: Maj 16 2013 02:10:44
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jimiasty 

W dniu czwartek, 16 maja 2013 00:21:10 UTC+2 użytkownik Robbo napisał:

Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?

Za glosno klikaja. Gdy masz kaca to glowa boli.

--
Pozdro.
Jimiasty

82 Data: Maj 19 2013 12:31:35
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-05-16 11:10, Jimiasty pisze:

W dniu czwartek, 16 maja 2013 00:21:10 UTC+2 użytkownik Robbo napisał:
Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?

Za glosno klikaja. Gdy masz kaca to glowa boli.


Piękny powód, nie wpadłbym na to. Czyli kij na psa zawsze mamy
pod ręką.

Ale ja wolę szczerość. To jeszcze bardziej pouczające.
Zapytałem dobrego znajomego, dlaczego jeździ tak szybko
i zrywnie, nierzadko zupełnie bez sensu i potrzeby.
Odrzekł, że tak lubi. I już. Widać polubił karuzelę
w dzieciństwie i rajcują go przyspieszenia wszelkie.

Jan

83 Data: Maj 19 2013 12:55:24
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Zapytałem dobrego znajomego, dlaczego jeździ tak szybko
i zrywnie, nierzadko zupełnie bez sensu i potrzeby.
Odrzekł, że tak lubi. I już. Widać polubił karuzelę
w dzieciństwie i rajcują go przyspieszenia wszelkie.

Widać to on powinien pisać na tą grupę zamiast Ciebie, jeśli Ciebie to dziwi.

84 Data: Maj 19 2013 19:50:20
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-05-19 12:55, Cavallino pisze:


Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

Zapytałem dobrego znajomego, dlaczego jeździ tak szybko
i zrywnie, nierzadko zupełnie bez sensu i potrzeby.
Odrzekł, że tak lubi. I już. Widać polubił karuzelę
w dzieciństwie i rajcują go przyspieszenia wszelkie.

Widać to on powinien pisać na tą grupę zamiast Ciebie, jeśli Ciebie to
dziwi.


Nie dziwię się temu, że ktoś kieruje się lubieniem
albo nielubieniem. Czegoś. Dziwię się, że można coś
lubić aż tak bardzo, że robić to coś nawet wtedy,
kiedy to jest bezsensowne. Ale, z drugiej strony,
jeśli przyjąć, że lubienie jest dla kogoś tak ważne,
że sens danej czynności staje się dla niego nieważny,
zapewne sam fakt lubienia jest dla niego dostatecznym
sensem...
Kiedyś naiwnie myślałem, że tylko kobiety stawiają
emocje na pierwszym miejscu.

Jan

85 Data: Maj 19 2013 22:31:10
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-05-19 12:55, Cavallino pisze:

Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

Zapytałem dobrego znajomego, dlaczego jeździ tak szybko
i zrywnie, nierzadko zupełnie bez sensu i potrzeby.
Odrzekł, że tak lubi. I już. Widać polubił karuzelę
w dzieciństwie i rajcują go przyspieszenia wszelkie.

Widać to on powinien pisać na tą grupę zamiast Ciebie, jeśli Ciebie to
dziwi.


Nie dziwię się temu, że ktoś kieruje się lubieniem
albo nielubieniem. Czegoś. Dziwię się, że można coś
lubić aż tak bardzo, że robić to coś nawet wtedy,
kiedy to jest bezsensowne.

No i właśnie dlatego chyba mylisz grupy.

Zadam pytanie cytując Clarksona:
Kiedy ostatnio pojechałeś samochodem po prostu się przejechać dla funu?

Każdy kto nie pamięta, albo pamięta że nigdy, zdecydowanie powinien zmienić grupę. ;-)

86 Data: Maj 20 2013 21:40:17
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-05-19 22:31, Cavallino pisze:


(...)
Zadam pytanie cytując Clarksona:
Kiedy ostatnio pojechałeś samochodem po prostu się przejechać dla funu?

Każdy kto nie pamięta, albo pamięta że nigdy, zdecydowanie powinien
zmienić grupę. ;-)

Ach, wesołe jest życie młodzianków... Ja też, kiedyś,
byłem młody, ale żeby się ścigać w tłoku, to mi na
myśl nie przyszło.

Jan

87 Data: Maj 21 2013 16:52:03
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-05-19 22:31, Cavallino pisze:

(...)
Zadam pytanie cytując Clarksona:
Kiedy ostatnio pojechałeś samochodem po prostu się przejechać dla funu?

Każdy kto nie pamięta, albo pamięta że nigdy, zdecydowanie powinien
zmienić grupę. ;-)

Ach, wesołe jest życie młodzianków... Ja też, kiedyś,
byłem młody, ale żeby się ścigać w tłoku, to mi na
myśl nie przyszło.

No mnie też nie.
Ale jak byłem młody były ku temu zdecydowanie lepsze warunki niż dzisiaj.

Wracając do meritum  - gdzie Ty w powyższym poczytałeś chociaż słowo o ściganiu?
Nie zrozumiałeś tak prostego zdania czy jak?

88 Data: Maj 22 2013 21:44:19
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-05-21 16:52, Cavallino pisze:


Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup

Ach, wesołe jest życie młodzianków... Ja też, kiedyś,
byłem młody, ale żeby się ścigać w tłoku, to mi na
myśl nie przyszło.

No mnie też nie.
Ale jak byłem młody były ku temu zdecydowanie lepsze warunki niż dzisiaj.

Wracając do meritum - gdzie Ty w powyższym poczytałeś chociaż słowo o
ściganiu?
Nie zrozumiałeś tak prostego zdania czy jak?

Ależ rozumiem, jak mi się zdaje bardzo dobrze.
Można się przecież ścigać z wiatrem, jeśli komuś
wyobraźnia dopisze.
Jan

89 Data: Maj 23 2013 06:14:15
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Wracając do meritum - gdzie Ty w powyższym poczytałeś chociaż słowo o
ściganiu?
Nie zrozumiałeś tak prostego zdania czy jak?

Ależ rozumiem, jak mi się zdaje bardzo dobrze.

Źle Ci się zdaje.
Mowa była o przyjemności z jazdy.
Każdej jazdy, choćby nawet powolnej.

90 Data: Maj 23 2013 18:00:36
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-05-23 06:14, Cavallino pisze:


Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:
Ależ rozumiem, jak mi się zdaje bardzo dobrze.

Źle Ci się zdaje.
Mowa była o przyjemności z jazdy.
Każdej jazdy, choćby nawet powolnej.

Tym bardziej uważam, że dobrze trafiłem, na dobrą
grupę dyskusyjną. Bo lubię jazdę, zwłaszcza w wygodnym
aucie, z możliwością słuchania muzyki i książek
w wydaniu dźwiękowym. A czasem oglądania widoków.
Nie spieszy mi się do celu, jeśli nie muszę się
dostosowywać do kogoś, kto stwarza sytuacje
niebezpieczne, a co najmniej stresujące.

Jan

91 Data: Maj 23 2013 18:59:07
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-05-23 06:14, Cavallino pisze:

Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:
Ależ rozumiem, jak mi się zdaje bardzo dobrze.

Źle Ci się zdaje.
Mowa była o przyjemności z jazdy.
Każdej jazdy, choćby nawet powolnej.

Tym bardziej uważam, że dobrze trafiłem, na dobrą
grupę dyskusyjną. Bo lubię jazdę,

Rozumiem, że pytania już nie pamiętasz?

92 Data: Maj 25 2013 19:48:01
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-05-23 18:59, Cavallino pisze:


Rozumiem, że pytania już nie pamiętasz?


Ależ pamiętam, już dawno na nie odpowiedziałem.
Tyle że sprawa jest rozwojowa.
Jan

93 Data: Maj 25 2013 23:00:09
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-05-23 18:59, Cavallino pisze:

Rozumiem, że pytania już nie pamiętasz?


Ależ pamiętam, już dawno na nie odpowiedziałem.

Nie odpowiedziałeś.
No chyba, że pośrednio przyznajesz iż nigdy nigdzie nie pojechałeś dla przyjemności z jazdy, więc nie powinno Cię tu być.

Zresztą dokładnie tak samo, jak całej reszty kapeluszy zaśmiecających grupę w takim samym stopniu jak drogi.

94 Data: Maj 30 2013 14:00:26
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-05-25 23:00, Cavallino pisze:


(...)  powinno Cię tu być.

Zresztą dokładnie tak samo, jak całej reszty kapeluszy zaśmiecających
grupę w takim samym stopniu jak drogi.

A to ciekawe, bo pomyślałem dziś sobie to samo,
tyle że o Tobie. Że zawziętość mąci Ci rozum
i że nie powinno Cię tu być. Choć z drugiej
strony może to i dawać jakiś zastrzyk adrenaliny,
ta różnica spojrzeń na ruch drogowy.

Jan

95 Data: Maj 30 2013 14:14:23
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-05-25 23:00, Cavallino pisze:

(...)  powinno Cię tu być.

Zresztą dokładnie tak samo, jak całej reszty kapeluszy zaśmiecających
grupę w takim samym stopniu jak drogi.

A to ciekawe, bo pomyślałem dziś sobie to samo,

To zweryfikuj swoje postawy.



tyle że o Tobie. Że zawziętość mąci Ci rozum
i że nie powinno Cię tu być.

Coś Ci się pomyliło, to jest grupa dla pasjonatów motoryzacji, a nie melepet wylewających swoje strachy i fobie drogowe.
Więc moja obecność jest tu uzasadniona, kapeluszników - nigdy w życiu.

96 Data: Czerwiec 15 2013 22:13:54
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-05-30 14:14, Cavallino pisze:


(...)  to jest grupa dla pasjonatów motoryzacji, a nie
melepet wylewających swoje strachy i fobie drogowe.
Więc moja obecność jest tu uzasadniona, kapeluszników - nigdy w życiu.

Nie po to piszę jeszcze raz, żeby koniecznie mieć ostatnie
słowo w tym dialogu. Chodzi mi o to, że motoryzacją można
się pasjonować na różne sposoby. Akurat szybka jazda
i radość z zaskakiwania bliźnich ryzykownymi manewrami
to nie jest to, o co mi idzie podczas jazdy. Wolę
delektować się samochodem, tym jak mi jest posłuszny,
jak wygodny i jak spokojnie i bezpiecznie mogę się nim
poruszać, bez stresów, a nawet z przyjemnością, w tym
słuchając dobrej muzyki. Jeśli samochód jest odpowiednio
wyciszony. A także i lekturę można uzupełnić, bo audiobooków
coraz więcej.  Korki mniej męczą, a i droga poza miastem
staje się jakby krótsza. A przyjemna jazda sprawia, że
nie muszę gnać ze wszystkich sił moich koni mechanicznych,
bo na drodze jest mi całkiem dobrze.

Mojemu lubieniu ww. spraw sprzyja używanie kierunkowskazów.
Nie odpowiada mi postawa oszczędzaczy ani innych kierowców
lekceważących powinność sygnalizowania swoich zamiarów.
Domyślam się, że część z nich nie używa kierunkowskazów
z wygody. Po prostu nie chcą się zobowiązywać do niczego.
Traktują użycie migacza jako słabość innych, oznaczającą
dla nich tylko to, że dany kierowca się czegoś boi.
Najpewniej boi się ich właśnie, ścigantów i popędliwców.
Zmieniają pasy jak kierowcy Formuły 1, dbając tylko o to,
żeby się nie otrzeć. Spokój innych mają oni za nic,
wręcz cieszą się, kiedy kogoś zmuszą do zrobienia głupoty.
Takie z nich mendy. Przynajmniej dla mnie.

Jan

97 Data: Czerwiec 15 2013 22:23:29
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-05-30 14:14, Cavallino pisze:

(...)  to jest grupa dla pasjonatów motoryzacji, a nie
melepet wylewających swoje strachy i fobie drogowe.
Więc moja obecność jest tu uzasadniona, kapeluszników - nigdy w życiu.

Nie po to piszę jeszcze raz, żeby koniecznie mieć ostatnie
słowo w tym dialogu. Chodzi mi o to, że motoryzacją można
się pasjonować na różne sposoby. Akurat szybka jazda
i radość z zaskakiwania bliźnich ryzykownymi manewrami

Jest mi obca.
Tyle, że Ciebie z tego co piszesz zaskakuje na drodze zbyt dużo rzeczy, lepiej więc odstaw kółko, bo jesteś niebezpieczny.


to nie jest to, o co mi idzie podczas jazdy. Wolę
delektować się samochodem, tym jak mi jest posłuszny,
jak wygodny i jak spokojnie i bezpiecznie mogę się nim
poruszać,

Równie dobrze możesz w nim stać na parkingu, a najlepiej we własnym garażu, żeby bez potrzeby miejsca parkingowych nie zabierać.


bez stresów, a nawet z przyjemnością, w tym
słuchając dobrej muzyki. Jeśli samochód jest odpowiednio
wyciszony. A także i lekturę można uzupełnić, bo audiobooków
coraz więcej.  Korki mniej męczą, a i droga poza miastem
staje się jakby krótsza.

ROTFL !!!
Ślamazarna jazda wydłuża, a nie skraca drogę, robi ją również bardziej, a mniej męczącą.
W ogóle dorabianie teorii do własnych fobii i strachów jest cokolwiek nie na miejscu, zwłaszcza na takich grupach.

98 Data: Czerwiec 15 2013 23:14:58
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 15.06.2013 22:13, Jan45 pisze:

W dniu 2013-05-30 14:14, Cavallino pisze:

(...)  to jest grupa dla pasjonatów motoryzacji, a nie
melepet wylewających swoje strachy i fobie drogowe.
Więc moja obecność jest tu uzasadniona, kapeluszników - nigdy w życiu.

Nie po to piszę jeszcze raz, żeby koniecznie mieć ostatnie
słowo w tym dialogu. Chodzi mi o to, że motoryzacją można
się pasjonować na różne sposoby. Akurat szybka jazda
i radość z zaskakiwania bliźnich ryzykownymi manewrami
to nie jest to, o co mi idzie podczas jazdy. Wolę

Zauważ, że usiłujesz racjonalnie argumentować z idiotą, który uważa, że drogi publiczne nie są miejscem dla jeżdżących wolniej od niego - uważa, że koparki, traktory, ciężarówki itepe powinny korzystać wyłącznie z "dróg polnych" (jak to określił).

Generalnie sprawia wrażenie niebezpiecznego furiata i w mojej ocenie powinna zająć się nim policja - a w dalszej kolejności psychiatra.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

99 Data: Czerwiec 17 2013 19:14:55
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-06-15 23:14, Andrzej Lawa pisze:

(...)  Akurat szybka jazda
i radość z zaskakiwania bliźnich ryzykownymi manewrami
to nie jest to, o co mi idzie podczas jazdy. Wolę

Zauważ, że usiłujesz racjonalnie argumentować z idiotą, który uważa, że
drogi publiczne nie są miejscem dla jeżdżących wolniej od niego - uważa,
że koparki, traktory, ciężarówki itepe powinny korzystać wyłącznie z
"dróg polnych" (jak to określił).

Generalnie sprawia wrażenie niebezpiecznego furiata i w mojej ocenie
powinna zająć się nim policja - a w dalszej kolejności psychiatra.

Masz rację co do tego, że to jest kierowca (czyli człowiek),
który ma do jazdy na drogach stosunek taki bardziej
ekstremistyczny. Ale warto poznać go bliżej, żeby sobie
przemyśleć sposób traktowania na drodze kogoś takiego
albo kogoś podobnego. W imię ułatwiania sobie jazdy po
drogach (i po ulicach też) uczę się rozpoznawać różne
typy kierowców, po to, żeby intuicyjnie, czyli odruchowo,
reagować na ich zamiary. Chodzi mi o przewidywanie ich
działań z pewnym wyprzedzeniem.

Mogę to wyjaśnić na przykładzie zdarzenia sprzed ładnych
paru lat. Wyjeżdżałem z Warszawy na północ i jechałem
ulico-drogą, której nazwy nie pamiętam. Miała ona dwie
jezdnie, po dwa pasy na jezdni, czyli raczej z tych szybszych
dróg. Ale były tam skrzyżowania, które spowalniały jazdę.
Co skrzyżowanie, to znak ograniczenia do 70 km/godz.
Jadę ja sobie te 70-80 i widzę, że większość kierowców
mnie wyprzedza. Ale że ruch nieduży, rozumiem ich i sam
też jadę nieco szybciej. Widzę w pewnej chwili, że przede
mną dość wolno jedzie stary żuk z ładunkiem, jakieś 50 km/h.
Spoglądam w lusterko i widzę z kilometr z tyłu silne światła
w niskim samochodzie. Zabieram się do wyprzedzania żuka,
ale na wszelki wypadek oglądam się wstecz jeszcze raz,
bo coś mi nie pasowało z siłą świateł tego z tyłu i ich
niskim położeniem. No i dobrze się stało, bo w tej samej
chwili wyprzedził mnie i żuka samochód niemal wyścigowy.
Jechał co najmniej 150 km/h, a może i ze 200. Szarpnął
mną podmuch powietrza, a ślubna moja aż zamarła z wrażenia.
Bo to ona właśnie mnie ponaglała, żebym wyprzedzał jak
najszybciej. Dzięki temu zdarzeniu przez jakąś godzinę
nie zgłaszała pretensji i miałem spokój za kierownicą.

Ogólnie to idzie mi o to, żeby łatwo rozpoznawał swój swego.
Ale też i o to, żeby uświadomić tym ekstremistom, że droga
nie jest ich własnością. To nieprawda, że jazda z prędkością
największą jest konieczna, żeby czas jazdy się znacznie
skrócił. Opisano w prasie eksperyment na ten temat.
Z Niemiec do Włoch wystartowały dwa jednakowe samochody,
tą samą trasą. Jeden miał jechać używając pełnej mocy silnika,
czyli przyspieszać do maksimum przy każdej okazji.
Drugi miał jechać z prędkością możliwie wyrównaną, rzędu
120 km/godz, bez gwałtownych przyspieszeń i hamowań.
Okazało się, że ten drugi dotarł do celu w niecałą godzinę
po pierwszym. A trasa miała długość około 1200 km.
Rzecz jasna były i inne skutki, jeśli idzie o paliwo
i zmęczenie kierowcy.

Jan

100 Data: Czerwiec 17 2013 19:30:18
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Drugi miał jechać z prędkością możliwie wyrównaną, rzędu
120 km/godz, bez gwałtownych przyspieszeń i hamowań.

I jak tylko będziesz jeździł 120 na całej trasie, to pewnie prawie nikt nie będzie Cię oskarżał o kapelusznictwo.

101 Data: Czerwiec 18 2013 19:01:11
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kieru nkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-06-17 19:30, Cavallino pisze:


I jak tylko będziesz jeździł 120 na całej trasie, to pewnie prawie nikt
nie będzie Cię oskarżał o kapelusznictwo.


Teraz, kiedy już Cię trochę poznałem, mam przeczucie,
że na autostradzie i tak byś mnie nazwał kapelusznikiem.
Np. dlatego, że nie akurat nie jadę 140 km na godzinę.
Bo przecież tyle to wolno tam jechać nawet kapelusznikom.
Ale mnie to nie obraża, więc używaj sobie kapelusznika,
ile tylko chcesz.

A tak przy okazji: Tamten test odbył się na autostradach.

Jan

102 Data: Czerwiec 18 2013 20:08:10
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-06-17 19:30, Cavallino pisze:

I jak tylko będziesz jeździł 120 na całej trasie, to pewnie prawie nikt
nie będzie Cię oskarżał o kapelusznictwo.


Teraz, kiedy już Cię trochę poznałem, mam przeczucie,
że na autostradzie i tak byś mnie nazwał kapelusznikiem.

Jeśli i 120 Cię przeraża to na pewno.


Np. dlatego, że nie akurat nie jadę 140 km na godzinę.

Nie wiem o co Ci chodzi, ale jeśli o wleczenie się 80 km/h autostradą, jak to mają w zwyczaju kapelusze na A2 w Poznaniu, to zdecydowanie zasługujesz na to miano.

A tak przy okazji: Tamten test odbył się na autostradach.

Jeśli takich gdzie wolno 120, to i ja tak jeżdżÄ™ zazwyczaj.

103 Data: Czerwiec 19 2013 20:41:23
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kieru nkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-06-18 20:08, Cavallino pisze:


(...)  jeśli o wleczenie się 80 km/h autostradą,
jak to mają w zwyczaju kapelusze na A2 w Poznaniu, to zdecydowanie
zasługujesz na to miano.
(...)

Ano sprawdźmy kryterium mianowania na kapelusznika.
A jeśli jadę 120 tam, gdzie wolno 140?
Co wtedy?

Jan

104 Data: Czerwiec 19 2013 20:50:10
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Jan45,

Wednesday, June 19, 2013, 8:41:23 PM, you wrote:

(...)  jeśli o wleczenie się 80 km/h autostradą,
jak to mają w zwyczaju kapelusze na A2 w Poznaniu, to zdecydowanie
zasługujesz na to miano.
(...)
Ano sprawdźmy kryterium mianowania na kapelusznika.
A jeśli jadę 120 tam, gdzie wolno 140?
Co wtedy?

Zależy. Jeśli jedziesz tak lewym pasem a za tobą jedzie procesja
wkurwionych kierowców, to jesteś kapelusznikiem.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

105 Data: Czerwiec 19 2013 20:56:18
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-06-19 20:50, RoMan Mandziejewicz pisze:


Ano sprawdźmy kryterium mianowania na kapelusznika.
A jeśli jadę 120 tam, gdzie wolno 140?
Co wtedy?

Zależy. Jeśli jedziesz tak lewym pasem a za tobą jedzie procesja
wkurwionych kierowców, to jesteś kapelusznikiem.


Odetchnąłem z ulgą. Takich przypadków nie zaliczyłem,
żeby i lewy pas, i procesja za mną.
Hura, nie jestem kapelusznikiem!

Jan

106 Data: Czerwiec 19 2013 21:02:49
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-06-19 20:50, RoMan Mandziejewicz pisze:

Ano sprawdźmy kryterium mianowania na kapelusznika.
A jeśli jadę 120 tam, gdzie wolno 140?
Co wtedy?

Zależy. Jeśli jedziesz tak lewym pasem a za tobą jedzie procesja
wkurwionych kierowców, to jesteś kapelusznikiem.


Odetchnąłem z ulgą. Takich przypadków nie zaliczyłem,
żeby i lewy pas, i procesja za mną.
Hura, nie jestem kapelusznikiem!

Na autostradzie.
A poza nią wleczesz się 70 i blokujesz ruch, czy jedziesz nadal po ludzku 120?

107 Data: Czerwiec 23 2013 23:30:44
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 19.06.2013 21:02, Kałlino pisze:

A poza nią wleczesz się 70 i blokujesz ruch, czy jedziesz nadal po
ludzku 120?

Tia, 120 przez wsie i opłotki... Widać fotoradarów ciągle jest za mało skoro kałlinów tego świata jeszcze nie odsiały.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

108 Data: Czerwiec 19 2013 21:01:54
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-06-18 20:08, Cavallino pisze:

(...)  jeśli o wleczenie się 80 km/h autostradą,
jak to mają w zwyczaju kapelusze na A2 w Poznaniu, to zdecydowanie
zasługujesz na to miano.
(...)

Ano sprawdźmy kryterium mianowania na kapelusznika.
A jeśli jadę 120 tam, gdzie wolno 140?
Co wtedy?

Zależy od powodów i tego czy śmiesz wjechać na lewy pas.

109 Data: Czerwiec 19 2013 21:27:35
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kieru nkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-06-19 21:01, Cavallino pisze:


(...)
A jeśli jadę 120 tam, gdzie wolno 140?
Co wtedy?

Zależy od powodów i tego czy śmiesz wjechać na lewy pas.

Chyba jednak nie będę zdawał na niekapelusznika,
bo wjeżdżam na lewy pas z prędkością niekoniecznie
największą dopuszczalną, czy trochę większą nawet.
Czasem wyprzedzam kogoś jadącego wolniej ode mnie
i wjeżdżam na lewy pas, czyli mam powód. Ale nie wiem,
czy to jest powód akceptowany przez niekapeluszników.
Za dużo pytań na tym egzaminie. Pójdę do innej szkoły.

Jan

110 Data: Czerwiec 19 2013 22:48:54
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-06-19 21:01, Cavallino pisze:

(...)
A jeśli jadę 120 tam, gdzie wolno 140?
Co wtedy?

Zależy od powodów i tego czy śmiesz wjechać na lewy pas.

Chyba jednak nie będę zdawał na niekapelusznika,
bo wjeżdżam na lewy pas z prędkością niekoniecznie
największą dopuszczalną, czy trochę większą nawet.
Czasem wyprzedzam kogoś jadącego wolniej ode mnie
i wjeżdżam na lewy pas, czyli mam powód.

Jasne.
A kiedy wjeżdżasz, to ktoś z tyłu jadący normalnie w jakiej odległości jest od Ciebie?
Mniej niż 1 km? ;-)

111 Data: Maj 21 2013 18:11:27
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Michoo 

On 19.05.2013 19:50, Jan45 wrote:

W dniu 2013-05-19 12:55, Cavallino pisze:

Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

Zapytałem dobrego znajomego, dlaczego jeździ tak szybko
i zrywnie, nierzadko zupełnie bez sensu i potrzeby.
Odrzekł, że tak lubi. I już. Widać polubił karuzelę
w dzieciństwie i rajcują go przyspieszenia wszelkie.

Widać to on powinien pisać na tą grupę zamiast Ciebie, jeśli Ciebie to
dziwi.


Nie dziwię się temu, że ktoś kieruje się lubieniem
albo nielubieniem. Czegoś. Dziwię się, że można coś
lubić aż tak bardzo, że robić to coś nawet wtedy,
kiedy to jest bezsensowne.

Większość przyjemności jest "bez sensu" z punktu widzenia finansowego. Na przyjemności się WYDAJE pieniądze.

Ja np płacę za autostrady bo jazda po nich jest przyjemniejsza, a następnie płacę więcej za paliwo, bo mogę pojechać szybko(względnie - to w końcu punto) a to jest jest fajne. (Spalanie średnie na trasie 150km przed wjechaniem na autostradę - 5.2, spalanie średnie z całej podróży 270km - 7.1.)

zapewne sam fakt lubienia jest dla niego dostatecznym
sensem...

O właśnie.

Kiedyś naiwnie myślałem, że tylko kobiety stawiają
emocje na pierwszym miejscu.

Tu nie chodzi emocje. Człowiek (większość) żyje dla przyjemności.[*] Po zaspokojeniu potrzeb minimalnych zaczyna się właśnie sprawianie sobie przyjemności - dobre jedzenie, dobre napoje, ciuchy, dobry samochód. A jak ktoś lubi szybką jazdę to paliwo.

[*] Nawet ci którzy "żyją dla innych" robią to bo czują się dzięki temu lepiej.

--
Pozdrawiam
Michoo

112 Data: Czerwiec 18 2013 18:08:18
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Shrek 

On 2013-05-19 12:31, Jan45 wrote:

Zapytałem dobrego znajomego, dlaczego jeździ tak szybko
i zrywnie, nierzadko zupełnie bez sensu i potrzeby.
Odrzekł, że tak lubi. I już. Widać polubił karuzelę
w dzieciństwie i rajcują go przyspieszenia wszelkie.

No dobra, ale co w tym dziwnego? Ja też lubię przyspieszać dynamicznie, to źle?

Shrek

113 Data: Czerwiec 18 2013 18:56:23
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-06-18 18:08, Shrek pisze:

On 2013-05-19 12:31, Jan45 wrote:

(...)  Widać polubił karuzelę
w dzieciństwie i rajcują go przyspieszenia wszelkie.

No dobra, ale co w tym dziwnego? Ja też lubię przyspieszać dynamicznie,
to źle?
Ależ skąd. To nie musi oznaczać czegoś złego. Ale może.
Jeśli ktoś przyspiesza dynamicznie nie zwracając uwagi
na innych. Albo przyspiesza "ujemnie", czyli bardzo
gwałtownie hamuje. Bez wyraźnej potrzeby. To dezorientuje
innych. I sprawia, że mają oni mniej przyjemności z jazdy.
Ja też przyspieszam dynamicznie, ale na ogół w szczycie,
spod świateł, czyli kiedy zapala się zielone.

Jan

114 Data: Czerwiec 18 2013 19:16:29
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Shrek 

On 2013-06-18 18:56, Jan45 wrote:

No dobra, ale co w tym dziwnego? Ja też lubię przyspieszać dynamicznie,
to źle?
Ależ skąd. To nie musi oznaczać czegoś złego. Ale może.
Jeśli ktoś przyspiesza dynamicznie nie zwracając uwagi
na innych.

Znaczy jak się da przyspieszyć nie zwracając uwagi na innych? Zaparkować im w kuprze?

Ja też przyspieszam dynamicznie, ale na ogół w szczycie,
spod świateł, czyli kiedy zapala się zielone.

Słusznie i chwalebnie, jak jeszcze robisz to bez szukania sprzęgła 2 sekundu po zapaleniu się zielonego to już super.

Shrek.

115 Data: Czerwiec 18 2013 19:29:10
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-06-18 19:16, Shrek pisze:


Znaczy jak się da przyspieszyć nie zwracając uwagi na innych? Zaparkować
im w kuprze?

Miałem na myśli wymuszanie na tych innych gwałtownych
zachowań, np. hamowania, którego mogłoby nie być, albo
ucieczki przed zadupistą. Zwłaszcza takim, który nie używa
migaczy.

Ja też przyspieszam dynamicznie, ale na ogół w szczycie,
spod świateł, czyli kiedy zapala się zielone.

Słusznie i chwalebnie, jak jeszcze robisz to bez szukania sprzęgła 2
sekundu po zapaleniu się zielonego to już super.

Dziękuję za uznanie. Co do sprzęgła, to kierowcy z moim
stażem nie mają dużych opóźnień, mimo spokojnej jazdy.
Jazda dynamiczna nie musi znaczyć palenia opon.

Jan

116 Data: Czerwiec 18 2013 19:54:54
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-06-18 19:29, Jan45 pisze:
(...)

Dziękuję za uznanie. Co do sprzęgła, to kierowcy z moim
                                        ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
stażem nie mają dużych opóźnień, mimo spokojnej jazdy.
   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

ROTFL - chyba wrzucę do księgi pms-owych cytatów.

Jazda dynamiczna nie musi znaczyć palenia opon.

Skąd ci się pojawiło nagle palenie opon?

117 Data: Czerwiec 18 2013 20:09:35
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jan45"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Jazda dynamiczna nie musi znaczyć palenia opon.

Dokładnie.
Tyle, że Ty mówiłeś że takowej jazdy nie lubisz.

118 Data: Czerwiec 18 2013 20:34:58
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Shrek 

On 2013-06-18 19:29, Jan45 wrote:

Znaczy jak się da przyspieszyć nie zwracając uwagi na innych? Zaparkować
im w kuprze?

Miałem na myśli wymuszanie na tych innych gwałtownych
zachowań, np. hamowania, którego mogłoby nie być, albo
ucieczki przed zadupistą. Zwłaszcza takim, który nie używa
migaczy.

No to teraz jak ktoś lubi przeciągnąć czasem na czerwone pole to od razu zmienia pasy bez kierunków i zmusza innych do hamowania i pogania klaksonem czy długimi?

Dziękuję za uznanie. Co do sprzęgła, to kierowcy z moim
stażem nie mają dużych opóźnień, mimo spokojnej jazdy.

45 to twój rocznik? :P

Jazda dynamiczna nie musi znaczyć palenia opon.

Oczywiście, że nie, tym bardziej że paląc opony z natury swojej przyspiesza się kiepsko - fizyki nie oszukasz.

Shrek.

119 Data: Maj 16 2013 11:20:47
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Andrzej Zbierzchowski 

W dniu 2013-05-16 00:21, Robbo pisze:

Witam,

Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?

Wielu nie używa - wielu używa kiedy nie zmienia kierunku jazdy lub pasa. Niezbadane są meandry ludzkiej natury. Mnie się zdarza zrobić głupotę z kierunkowskazami i nie pytaj mnie dlaczego. Sam nie wiem :)

120 Data: Maj 16 2013 18:30:48
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Wilhelm Stoeltzli 

W dniu 2013-05-16 00:21, Robbo pisze:
cut

Punkty 1 i 4. Wypisz wymaluj kierowcy z tablicami GD i GDA

--

121 Data: Maj 16 2013 20:24:38
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Robbo 

Punkty 1 i 4. Wypisz wymaluj kierowcy z tablicami GD i GDA

Byłem nie tak dawno temu w Trójmieście, ale autobusem. Jako pieszy, nie zwracałem uwagi na kierunkowskazy. Natomiast na plus było to, że kierowcy pozwalali mi przejść przez przejście dla pieszych. W Warszawie tak dobrze już nie jest - na ogół ruszają, gdy jeszcze się jest na wysokości maski; zwolnisz nieco kroku i możesz dostać.

Robbo

122 Data: Maj 16 2013 20:56:08
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-05-16 20:24, Robbo pisze:

Punkty 1 i 4. Wypisz wymaluj kierowcy z tablicami GD i GDA

Byłem nie tak dawno temu w Trójmieście, ale autobusem. Jako pieszy, nie
zwracałem uwagi na kierunkowskazy. Natomiast na plus było to, że
kierowcy pozwalali mi przejść przez przejście dla pieszych.

O, poprawiło się :)

W Warszawie
tak dobrze już nie jest - na ogół ruszają, gdy jeszcze się jest na
wysokości maski; zwolnisz nieco kroku i możesz dostać.

To Ty chyba dawno w DC nie byłeś.

123 Data: Maj 16 2013 23:59:26
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Robbo 

To Ty chyba dawno w DC nie byłeś.

Mieszkam w Warszawie od urodzenia. Od kilku lat, z powodu drogiej benzyny, więcej chodzę niż jeżdżę. Takie mam niemiłe obserwacje, jako pieszy.

Robbo

124 Data: Maj 17 2013 07:44:26
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-05-16 23:59, Robbo pisze:

To Ty chyba dawno w DC nie byłeś.

Mieszkam w Warszawie od urodzenia. Od kilku lat, z powodu drogiej
benzyny, więcej chodzę niż jeżdżę. Takie mam niemiłe obserwacje, jako
pieszy.

To już mnie nie dziwi takie postrzeganie :)

125 Data: Maj 19 2013 12:21:58
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Jan45 

W dniu 2013-05-16 00:21, Robbo pisze:

Witam,

Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?

(...)  Mam jedynie pewne
przypuszczenia i obserwacje. Moje typy, dlaczego wielu kierowców nie
używa kierunkowskazów:

1. (...)
2. (...)
3. (...)
4. Niska kultura osobista, brak szacunku dla innych ludzi (w tym
uczestników ruchu drogowego).

Z moich obserwacji wynika, że ten ostatni powód jest najczęstszy.
Rzecz jasna gdyby danego nieużywającego kierunkowskazów zapytać
o powód, na pewno wymyśliłby coś innego, bardziej neutralnego.
Koledzy już podali kolejny powód, czyli oszczędność na żarówkach.
To nieprawdziwy powód, bo częściej wymieniać trzeba żarówki świateł
drogowych.

Ale mogę ten nieprawdziwy powód zastąpić innym, mógłbym argument
oszczędnościowy wzmocnić swoim doświadczeniem przy wymianie żarówki.
Po pięciu latach jazdy (od nowości) moim lacetti heczbekiem
zauważyłem, że nie świeci się żarówka tylnego światła pozycyjnego.
Przeczytałem instrukcję. Operacja miała wymagać wyjęcia całego
zespołu, czyli lampy. Nie miałem pod ręką wkrętaków, więc udałem
się do warsztatu fachowego. I całe moje szczęście, że tak zrobiłem.
Najpierw jeden, potem dwóch, a na końcu aż trzech fachowców,
w tym szef całej firmy, zajęło się wymianą. Trudzili się przez
godzinę, ale z sukcesem. Dlatego też od razu wymieniłem wszystkie
żarówki w tej lampie, w tym także tą (dobrą!) od kierunkowskazu.

To zdarzenie uświadomiło mi, że przy decyzji o wyborze samochodu
warto sprawdzić, jak się wymienia żarówki. Jeśli z dużym trudem,
trzeba sprawdzić opinię, jak częste są wymiany.

Ale - co do używania kierunkowskazów - nie wpłynęło to zdarzenie
na moje zwyczaje i nadal włączam migacze przy każdej zmianie
kierunku lub pasa.

Jan

126 Data: Maj 19 2013 19:22:32
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: Marek Dyjor 

Robbo wrote:

Witam,

Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?

Ja nie znam odpowiedzi na to pytanie, a zastanawiam się na tym za
każdym razem, gdy zdarza mi się jechać samochodem. Mam jedynie pewne
przypuszczenia i obserwacje. Moje typy, dlaczego wielu kierowców nie
używa kierunkowskazów:
1. Są nieporządni. Wielu ludzi pracuje byle jak, żyje byle jak, je
byle co, mieszka w bałaganie, nie stara się w życiu, więc także
jeździ byle jak.
2. Myślą za kierownicą. Od koleżanki dowiedziałem się, że używanie
kierunkowskazów każdorazowo, to zły nawyk, gdyż wynika zapewne z
działania odruchowego, bez pomyślunku. Ona twierdzi, że myśli za
kierownicą, dlatego nie używa kierunkowskazów, gdy w polu widzenia
nie ma innych pojazdów i nie ma potrzeby informowania ich za pomocą
kierunkowskazów.
3. Nie radzą sobie za kierownicą. Kiedyś jechałem z kolegą, który nie
używał zbyt często kierunkowskazów. Jednak było widać, że zmiana
pasa, rozglądanie się, zmiana biegów, kierowanie, były dla niego tak
absorbujące, że dla kierunkowskazów już nie było miejsca.

4. Niska kultura osobista, brak szacunku dla innych ludzi (w tym
uczestników ruchu drogowego).

wszystkie po koleii.

127 Data: Maj 21 2013 18:02:56
Temat: Re: Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?
Autor: anacron 

W dniu 16.05.2013 00:21, Robbo pisze:

Chciałem zapytać, dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?

Ponieważ nie umieją ;)

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów?



Grupy dyskusyjne