Grupy dyskusyjne   »   LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE

LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE



1 Data: Kwiecien 13 2007 13:41:59
Temat: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Ze wzgledu na fakt, ze odpowiadam kilka razy w tygodniu na to samo pytanie
typu "jak polozyc szpachle" lub "jak zrobic zaprawki", "czym usunac rdze",
postanowilem dac odpowiedz raz na zawsze :). Poradnik napisany z
wykorzystaniem materialow frmy NOVOL ze wzgledow praktycznych (cena,
dostepnosc, polska instrukcja)

RDZA: stosowane srodki

a)amatorzy, kierowcy busow i Adam P - Cortanin za 7 zl
zalety- tanio
wady- nie dziala :)

b) profesjonalisci - Brunox Epoxy, Dinitrol RC900 (lub inne podobne
chemicznie, wazne zeby zawieralo zywice epoxydowa)
zalety- dobrze
wady- drogo

Rdze usuwamy mechanicznie z tych miejsc gdzie sie da. Nie uzywamy do tego
szczotek drucianych, nawet tych na wiertarce. Dlaczego ? Szcotka na
wiertarce potrafi usunac rdze, to fakt, ale tylko powierzchniowa. Czesto
blacha jest pordzewiala "pietrowo" i wtedy taka szczotka usunie rdze z
takiego purchal i myslimy ze juz wszystko ok bo sie ladnie swieci. I to jest
blad. rdza jest nadal i jej nie widzimy. Poznac to mozna po innym odcieniu
metalu od zdrowej czesci. Nalezy uzyc czegos mocniejszego np szlifierki
katowej. Balcha ma miec taki sam kolor na calej powierzchni. Nie ma obaw co
do katowki, odpowiednio sprawne rece zrobia to dobrze i nic nie zniszczymy.
Po oczyszczeniu z rdzy odtluszczamy. Uzywamy do tego celu benzyny
ekstrakcyjnej. Myjemy 2-3 razy, zawsze nowymi czystymi szmatkami unikajac
przy okazji ponownych przejsc po tej samej powierzchni, czyli wykonujemy
szmatka tylko jeden ruch, aby nie roznosic brudu startego z innego miejsca.
Po oczysczeniu wstepnym benzyna, zabieramy Zmywacz antysilikonowy i
powtarzamy cala operacje w ten sam sposob. Teraz juz powierzcnie mamy
przygotowana do kladzenia warstwy.
Kladziemy kilka warstw w odstepach czasu kilka h. Calkowite wyschniecie nie
wystepuje, poniewaz nie jest to srodek chemoutwardzalny. Schniecie polega na
odparowaniu rozcienczalnikow (w tym przypadku aceton). Niestety te zywice
musza pozostac 2-3 dni do schnieacia. Po tym czasie mozna juz klasc podklad
pod lakier wlasciwy lub szpachle (podklad akrylowy). W tym przypadku nie
stosujemy podkladu reaktywnego ani epoksydowego, gdyz ich funkcje w zasadzie
spelnia zywica.

Podstawowa zasada fachowej naprawy: NIGDY nie klasc szpachli na gola blache.
Producent szpachli moze twierdzic inaczej, ale on ma na mysli blache bez
ognisk rdzy, niestety taka w przyrodzie nie wystepuje.

SZPACHLOWANIE:
Szpachla sklada sie ze szpachli wlasciwej:) i utwardzacza. Producent zaleca
proporcje 1:50 (novol). W praktyce jest to niewykonalne. Wazne by dac duzo
mnie utwardzacza niz szpachli, ale nie ma co sie przejmowac niedokladnymi
proporcjami. Byle nie przesadzic. Nalezy to wszystko dokladnie wymieszac. Do
tego celu uzywamy dwoch szpachelek i mieszamy, mieszamy, mieszamy...
Pierwszy raz moze byc stresujacy, ale dojdziecie szybko do wprawy. Szpachle
nalezy nakladac na kilka razy, nigdy jednej grubej warstwy. Szpachla podczas
utwardzania zmniejsza troche swoja objetosc i nalezy o tym pamietac.
Calkowite utwardzenie szpachli podobno ma trwac 30 minu w temp pokojowej. Ja
zawsze czekam okolo godziny, wtedy przynajmniej papier scierny mi sie nie
zapycha.

SZLIFOWANIE
Zaczynamy od papieru P60. Do szlifowania najlepiej uzyc szlifierki
oscylacyjnej. Szybko zbiera i nie zapycha papieru.Nastepnie zmieniamy papier
na 120 oraz 240. Gdy powierzchnie mamy juz taka jak chcemy, lakierujemy
podkladem akrylowym. Po utwardzeniu (polecam kilkanascie godzin) szlifujemy
go na MOKRO papierem 400-800. Uwazamy przy tym aby nie przetrzec podkladu go
golej szpachli. Gdy woda dostanie sie do szpachli, mozemy zaczac cala zabawe
od poczatku, poniewaz szpachla "pije" wode. Wysuszenie wiele nie daje, o
czym nie pamieta wiekszosc tzw lakiernikow. Podklad pod lakier akrylowy
mozna ostatecznie zeszlifoweac papierem 800, pod baze metaliczna radze
drobniejszym 1000-1500. Pod metalikiem widac po prostu rysy szlifierskie
bardziej niz pod akrylem. Oczywiscie wszystko odtluszczamy sposobem opisanym
na poczatku (benzyna + zmywacz)

LAKIEROWANIE

a)amatorzy, kierowcy busow itd :) - SPRAY
b)profesjonalisci :) - pistolet natryskowy + lakier chemoutwardzalny

Amatorzy nie wiedza podstawowej sprawy. Lakiery w spraju nie sa
chemoutwardzalne, a to znaczy ni mniej ni wiecej, ze po 'wyschnieciu',
jednym ruchem reki ze szmatka namoczona w NITRO, caly lakier mozna sciagnac
:P
Sklepy lakiernicze zarabiaja duzo kasy na amatorach. Sprzedaja im puszki z
dobieranym 'komputerowo'(rotfl) lakierem po okolo 40 zl. Puszka ma objetosc
400ml i klient cieszy sie jak murzyn bateryjka ze za 4 dychy ma 4 setki
lakieru, podczas gdy normalny lakier (ten dla pro) kosztuje np 20 zl za
setke :). Prawda jest taka ze w takiej puszcze po pierwsze lakier to
dziadostwo, po drugie jest go tam 100ml :). No ale coz, niestety czesto jest
to jedyne wyjscie, ze wzgledu na brak narzedzi czy warsztatu (kopresor,
pistolet, filtr, reduktor cisnienia itp). Nalezy pamietac ze naprawa
sprejami to prowizorka, lecz czesto dobrze wygladajaca (do czasu.
krotkiego).
W lakierowaniu stosowane sa systemy jedno- i wielowarstwowe. Wspolczesne
samochody produkowane sa juz tylko w tej drugiej technice(nawet solid kolor,
czyli nie metalik). Ostatnia warstwa to lakier bezbarwny i tylko on jest
utwardzany. Oczywiscie nie w spreju. Jego zadaniem jest nadanie polysku
bazie oraz ochrona.

LAKIEROWANIE CZESCIOWE ELEMENTU.
Tzw wpylka. Czesto mamy do polakierowania tylko kawalek elementu. Jest to
wykonalne, lecz zawsze lepiej caly. Jak to zrobić ? Wyrownujemy
powierzchnie, jesli jest taka potrzeba. Czyli Cala operacja szpachlowania +
podklad.

a)wpylki na akrylu:
Nastepnie matowimy ten obszar + 5-6 cm dalej papierem 800 (dla akrylu).
Lakierujemy troche mniejszy obszar (aby zostawic 2 cm zmatowionego). Czekamy
do utwardzenia. Nastepnie papier P2000 na mokro i polerujemy. po wyrownaniu,
pasta polerska i jazda, az do blysku.

b) wpylka na metaliku (technika wielowarstwowa)
Matowimy CALY element papierem P1000. Lakierujemy tyle, ile trzeba zakryc +
2-3 cm dalej. Operacje powtarzamy, nakladamy kilka(3 warstw). Kazda
warststwa zachodzimy kawalek dalej (kolejne 2-3 cm). Po odparowaniu
rozceinczalnika pokrywamy caly element bezbarwnym. Koniec naprawy.

NAPRAWA USZKODZONEGO ELEMENTU Z TWORZYWA (TYPU ZDERZAK)
Taka naprawa niewiele rozni sie od opisanych wczesniej. Roznica jest tylko w
podkladach. Na oczyszczony goly 'plastik' kldadziemy mgielke PZP czyli
Podklad zwiekszajacy przyczepnosc(nie jest utwardzany, cos na zasadzie
kleju:P ). Po kilku minutach kladziemy od razu podklad akrylowy. Na ten
podklad szpachla do tworzyw (Bumper Fix novola). I dalej juz standardowo,
czyli podklad akryl i lakier wlasciwy. Warto dodac do podkladu DZE (dodatek
zwiekszajacy elastycznosc). Podobnie do lakieru akrylowego oraz do
bezbarwnego. Do bazy NIE dodajemy DZE(wynika to z tego, ze baza nie jest
utwardzana). DZE zapobiega pekaniu lakieru pod naprezeniami, jakie nastepuje
na elementach z tworzyw, uodparnia lakier na uszkodzenia od kamieni itp.
Mozna go tez stosowac do lakierowania np dachu. W zasadzie nie ma
przeciwwskazan, aby cale auto bylo tak polakierowane(ja tak zrobilem swoje)


UWAGI.
1)Lakier w sprayu jest lakierem (najczesciej) na bazie nitro. Nitro
rozpuszcza zywice typu Brunox czy Dinitrol. Lakier taki 'utwardzany' jest
poprzez odparowanie rozcienczalnika. Latwo go zmyc, jest malo trwaly,
zdrapac go mozna nawet paznokciem.
2) Szpachlowka poliestrowa NIE moze byc kladziona na podklad reaktywny, oraz
nie moze byc szlifowana na mokro.
3) Nitro dobrze usuwa zabrudzenia, lecz matowi lakier. Nie stosowac do
odtluszczania.
4) Opisalem wszystko na bazie materialow NOVOL
5) Poprawki mile widziane - moglem o czyms zapomniec
6) Propozycje rowniez mile widziane

Dodatki do poradnika:
http://img300.imageshack.us/img300/5710/lakier1be0.jpg
http://img329.imageshack.us/img329/2465/lakier2yo3.jpg
http://img207.imageshack.us/img207/9029/lakier3br9.jpg

Dziekuje za uwage.



2 Data: Kwiecien 13 2007 14:04:18
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Rafał "SP" Gil 

...::||::.. napisał(a):

LAKIEROWANIE CZESCIOWE ELEMENTU.

A jak tam sytuacja prawna lakierni ?
--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

3 Data: Kwiecien 13 2007 13:56:22
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

A jak tam sytuacja prawna lakierni ?

tzn ?

4 Data: Kwiecien 13 2007 14:24:04
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Rafał "SP" Gil 

...::||::.. napisał(a):

A jak tam sytuacja prawna lakierni ?
tzn ?

http://skocz.pl/glupeek


--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

5 Data: Kwiecien 13 2007 14:17:51
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

http://skocz.pl/glupeek

no i ? nadal nie rozumiem pytania.

6 Data: Kwiecien 13 2007 14:45:31
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Rafał "SP" Gil 

...::||::.. napisał(a):

http://skocz.pl/glupeek
no i ? nadal nie rozumiem pytania.

Ja też, jak i reszta pl.soc.prawo

ROTFL
i PLONK

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

7 Data: Kwiecien 13 2007 14:41:50
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

ROTFL
i PLONK

debil

8 Data: Kwiecien 13 2007 23:41:39
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello ..::||::..,

Friday, April 13, 2007, 2:41:50 PM, you wrote:

ROTFL
i PLONK

debil

A ja RoMan


--
Best regards(?),
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

9 Data: Kwiecien 13 2007 23:42:54
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 


Uzytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisal w wiadomosci

Hello ..::||::..,

Friday, April 13, 2007, 2:41:50 PM, you wrote:

>> ROTFL
>> i PLONK

> debil

A ja RoMan

ty tez nie lepszy.
ps. plonkownica ci nie dziala.

10 Data: Kwiecien 13 2007 15:25:13
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Jakub Witkowski 

Rafał "SP" Gil wrote:

..::||::.. napisał(a):

http://skocz.pl/glupeek
no i ? nadal nie rozumiem pytania.

Ja też, jak i reszta pl.soc.prawo

ROTFL
i PLONK

A to, co ty tu prezentujesz *), to taka norma na p.s.p?

*) W tym miejscu optymistyczne zakładam, że rozumiesz pytanie.
Jeśli nie, to niestety nie będę tłumaczył, CO konkretnie prezentujesz.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

11 Data: Kwiecien 13 2007 15:26:53
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

A to, co ty tu prezentujesz *), to taka norma na p.s.p?

*) W tym miejscu optymistyczne zakładam, że rozumiesz pytanie.
Jeśli nie, to niestety nie będę tłumaczył, CO konkretnie prezentujesz.

wcale sie nie dziwie, ze nie dostalem odpowiedzi na p.s.p. skoro siedza tam
takie tluki, jak gil. niech ktos znajdzie choc jeden sensowny post tego
trola, stawiam piwo :P

12 Data: Kwiecien 13 2007 15:50:20
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Rafał "SP" Gil 

Jakub Witkowski napisał(a):


Jeśli nie, to niestety nie będę tłumaczył, CO konkretnie prezentujesz.

Ale czego mnie pytasz co jest normą na psp, skoro nie subskrybuję tej grup0y od ho ho ho ?

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

13 Data: Kwiecien 13 2007 14:39:27
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:  ! Pewnie
kiero jakis, ten Rafał "SP" Gil . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron
na uszy:


Ale czego mnie pytasz co jest normą na psp, skoro nie
subskrybuję tej grup0y od ho ho ho ?

Czasami piszesz Pan z sensem a czasami zachowujesz sie jak obrazona nie
wiedziec czym primadonna;) Zupelnie jakby was bylo dwoch. Plonk? Nooo daj
spokoj ;)))



--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

14 Data: Kwiecien 13 2007 12:36:16
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten ..::||::.. . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy:

zabieramy Zmywacz antysilikonowy i powtarzamy cala
operacje w ten sam sposob. Teraz juz powierzcnie mamy przygotowana do
kladzenia warstwy. Kladziemy kilka warstw w odstepach czasu kilka h.
Calkowite wyschniecie nie wystepuje, poniewaz nie jest to srodek
chemoutwardzalny.

Rozumiem, ze zabraklo wskazowki, ze chodzi o podklad reaktywny...
--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

15 Data: Kwiecien 13 2007 14:45:37
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 


Użytkownik "Dman-666"  napisał w
wiadomości

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten ..::||::.. . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy:

> zabieramy Zmywacz antysilikonowy i powtarzamy cala
> operacje w ten sam sposob. Teraz juz powierzcnie mamy przygotowana do
> kladzenia warstwy. Kladziemy kilka warstw w odstepach czasu kilka h.
> Calkowite wyschniecie nie wystepuje, poniewaz nie jest to srodek
> chemoutwardzalny.

Rozumiem, ze zabraklo wskazowki, ze chodzi o podklad reaktywny...

nie wiem z ktorej czesci to wyciales :) a nie chce mi sie szukac :P

16 Data: Kwiecien 13 2007 14:46:49
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Rozumiem, ze zabraklo wskazowki, ze chodzi o podklad reaktywny...

juz widze. nie o reaktywny, tylko o brunox/dinitrol chodzilo.

17 Data: Kwiecien 13 2007 15:00:08
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Sebastian Sawicki 

...::||::.. said the following on 2007-04-13 13:41:

RDZA: stosowane srodki

a)amatorzy, kierowcy busow i Adam P - Cortanin za 7 zl
zalety- tanio
wady- nie dziala :)

A dziala, tylko trzeba wiedziec jak stosowac - oczywiscie ze nie jako podklad pod lakier, ale jako ochrona reaktywna - dziala bardzo dobrze.
(np w formie tymczasowej - cortaning x2, oczyszczenie powierzchni, lakier zaprawkowy - trzyma tak kilka lat..)


S.

18 Data: Kwiecien 13 2007 16:50:52
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 13 Apr 2007 15:00:08 +0200, Sebastian Sawicki
 wrote:

A dziala, tylko trzeba wiedziec jak stosowac - oczywiscie ze nie jako
podklad pod lakier, ale jako ochrona reaktywna - dziala bardzo dobrze.
(np w formie tymczasowej - cortaning x2, oczyszczenie powierzchni,
lakier zaprawkowy - trzyma tak kilka lat..)

Albo - Cortanin x2 + Corr-Active. Zresztą, jako podkłąd reaktywny
Corr-Active jest genialny, Cortanin jedynie do miejsc, gdzie nie można
dojść bezpośrednio.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

19 Data: Kwiecien 13 2007 16:46:58
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Dexter Labolatory 

Użytkownik "..::||::.."  napisał:

[...]

Warto dodac do podkladu DZE (dodatek
zwiekszajacy elastycznosc). Podobnie do lakieru akrylowego oraz do
bezbarwnego. Do bazy NIE dodajemy DZE(wynika to z tego, ze baza nie jest
utwardzana). DZE zapobiega pekaniu lakieru pod naprezeniami, jakie nastepuje
na elementach z tworzyw [...]

Witam
Podoba mi sie ten miniporadnik, tym bardziej ze bede pierwszy raz w zyciu lakierowal owiewke do motocykla :)
Wiem ze potrzebuje jakos uelastycznic "lakier" aby nie pekal przy naprezeniach i o cos takiego pytalem dzisiaj w sklepie z lakierami ale nie wiedzieli o czym mowie :)  Mowili zebym baze polozyl bezposrednio na goly plastik


Mozna by dopisac jeszcze:
 - co to dokladnie to DZE i o co konkretnie pytac zeby w sklepie zrozumieli :)))
 - czy na plastiki naprawiane po zmatowieniu/odtluszczeniu dawac jakis podklad gruntujacy ? czy nie trzeba?
 - w jakich proporcjach mieszac baze z rozcienczalnikiem
 - jakie proporcje bezbarwny + utwardzacz
 - jak / czym polerowac (jakie pasty/mleczka, sprzet?)

pozdrawiam

20 Data: Kwiecien 13 2007 23:05:35
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Witam
Podoba mi sie ten miniporadnik, tym bardziej ze bede pierwszy raz w zyciu
lakierowal owiewke do motocykla :)
Wiem ze potrzebuje jakos uelastycznic "lakier" aby nie pekal przy
naprezeniach i o cos takiego pytalem dzisiaj w >sklepie z lakierami ale nie
wiedzieli o czym mowie :)  Mowili zebym baze polozyl bezposrednio na goly
plastik

podaj nazwe i adres sklepu zeby inni wiedzieli gdzie NIE kupowac i radzic
sie....


Mozna by dopisac jeszcze:
- co to dokladnie to DZE i o co konkretnie pytac zeby w sklepie zrozumieli
:)))

robi z twardego lakieru gume - w wielkim skrocie

- czy na plastiki naprawiane po zmatowieniu/odtluszczeniu dawac jakis
podklad gruntujacy ? czy nie trzeba?

nie. przeciesz wszystko opisalem :)

- w jakich proporcjach mieszac baze z rozcienczalnikiem

zapytaj w sklepie. alezy od producenta.
najczesciej 1-1 lub 2-1

- jakie proporcje bezbarwny + utwardzacz

j.w.

- jak / czym polerowac (jakie pasty/mleczka, sprzet?)

pasta polerska :P
sprzet to wlasne rece, lub polerka mechaniczna

21 Data: Kwiecien 13 2007 16:49:27
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 13 Apr 2007 13:41:59 +0200, "..::||::.."
 wrote:

a)amatorzy, kierowcy busow i Adam P - Cortanin za 7 zl
zalety- tanio
wady- nie dziala :)

Ciekawe, ciekawe. To czemu u mnie działą?

b) profesjonalisci - Brunox Epoxy, Dinitrol RC900 (lub inne podobne
chemicznie, wazne zeby zawieralo zywice epoxydowa)

Bo?

Rdze usuwamy mechanicznie z tych miejsc gdzie sie da. Nie uzywamy do tego
szczotek drucianych, nawet tych na wiertarce. Dlaczego ? Szcotka na
wiertarce potrafi usunac rdze, to fakt, ale tylko powierzchniowa. Czesto
blacha jest pordzewiala "pietrowo" i wtedy taka szczotka usunie rdze z
takiego purchal i myslimy ze juz wszystko ok bo sie ladnie swieci. I to jest
blad. rdza jest nadal i jej nie widzimy. Poznac to mozna po innym odcieniu
metalu od zdrowej czesci. Nalezy uzyc czegos mocniejszego np szlifierki
katowej.

LOL. Znaczy, dla Ciebie szlifierka wejdzie tam, gdzie nei dotarła
szczotka? ROTFL.


Balcha ma miec taki sam kolor na calej powierzchni. Nie ma obaw co
do katowki, odpowiednio sprawne rece zrobia to dobrze i nic nie zniszczymy.

Poza przeleceniem przez blachę na wylot.

Kladziemy kilka warstw w odstepach czasu kilka h. Calkowite wyschniecie nie
wystepuje, poniewaz nie jest to srodek chemoutwardzalny. Schniecie polega na

Nie? Ciekawe. Znaczy epoksyd jest utwardzalny w jaki sposób?

UWAGI.
1)Lakier w sprayu jest lakierem (najczesciej) na bazie nitro. Nitro
rozpuszcza zywice typu Brunox czy Dinitrol. Lakier taki 'utwardzany' jest

Jeśli tak, to to nie są żywice epoksydowe.


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

22 Data: Kwiecien 13 2007 23:08:04
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

On Fri, 13 Apr 2007 13:41:59 +0200, "..::||::.."
 wrote:

>a)amatorzy, kierowcy busow i Adam P - Cortanin za 7 zl
>zalety- tanio
>wady- nie dziala :)

Ciekawe, ciekawe. To czemu u mnie działą?

bo u ciebie to juz nie ma co zgnic :)

>b) profesjonalisci - Brunox Epoxy, Dinitrol RC900 (lub inne podobne
>chemicznie, wazne zeby zawieralo zywice epoxydowa)

Bo?

bo tak!


>Rdze usuwamy mechanicznie z tych miejsc gdzie sie da. Nie uzywamy do tego
>szczotek drucianych, nawet tych na wiertarce. Dlaczego ? Szcotka na
>wiertarce potrafi usunac rdze, to fakt, ale tylko powierzchniowa. Czesto
>blacha jest pordzewiala "pietrowo" i wtedy taka szczotka usunie rdze z
>takiego purchal i myslimy ze juz wszystko ok bo sie ladnie swieci. I to
jest
>blad. rdza jest nadal i jej nie widzimy. Poznac to mozna po innym
odcieniu
>metalu od zdrowej czesci. Nalezy uzyc czegos mocniejszego np szlifierki
>katowej.

LOL. Znaczy, dla Ciebie szlifierka wejdzie tam, gdzie nei dotarła
szczotka? ROTFL.


nie komentuje, bo szkoda czasu.


>Balcha ma miec taki sam kolor na calej powierzchni. Nie ma obaw co
>do katowki, odpowiednio sprawne rece zrobia to dobrze i nic nie
zniszczymy.

Poza przeleceniem przez blachę na wylot.

jak ktos nie umie to niestety. no chyba ze mowisz o przegnitej, to
jaknajbardziej nalezy. pozniej spawamy dzire, a nie kleimy mata tak jak w
granadzie.


>Kladziemy kilka warstw w odstepach czasu kilka h. Calkowite wyschniecie
nie
>wystepuje, poniewaz nie jest to srodek chemoutwardzalny. Schniecie polega
na

Nie? Ciekawe. Znaczy epoksyd jest utwardzalny w jaki sposób?

no widzisz, jak technika idzie do przodu ?



>UWAGI.
>1)Lakier w sprayu jest lakierem (najczesciej) na bazie nitro. Nitro
>rozpuszcza zywice typu Brunox czy Dinitrol. Lakier taki 'utwardzany' jest

Jeśli tak, to to nie są żywice epoksydowe.

oszyyywiscie.

23 Data: Kwiecien 15 2007 09:44:27
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: J.F. 

On Fri, 13 Apr 2007 23:08:04 +0200,  ..::||::.. wrote:

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
>Kladziemy kilka warstw w odstepach czasu kilka h. Calkowite wyschniecie nie
>wystepuje, poniewaz nie jest to srodek chemoutwardzalny. Schniecie polega na
Nie? Ciekawe. Znaczy epoksyd jest utwardzalny w jaki sposób?

no widzisz, jak technika idzie do przodu ?

>UWAGI.
>1)Lakier w sprayu jest lakierem (najczesciej) na bazie nitro. Nitro
>rozpuszcza zywice typu Brunox czy Dinitrol. Lakier taki 'utwardzany' jest

Jeśli tak, to to nie są żywice epoksydowe.
oszyyywiscie.

Pozostaje mi sie zgodzic z Adamem - to nie jest epoksyd.
No chyba ze go zapomniale utwardzaczem potraktowac - wtedy bedzie
schnal dlugo i nieskutecznie :-)

Firma pisze "based on epoxy", ale sklad jakos nie chce tego
potwierdzic.

J.

24 Data: Kwiecien 15 2007 15:19:18
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Firma pisze "based on epoxy", ale sklad jakos nie chce tego
potwierdzic.

przeciez nawet po zapachu czuc ze to ma szanse byc prawda

25 Data: Kwiecien 15 2007 15:39:26
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Pozostaje mi sie zgodzic z Adamem - to nie jest epoksyd.
No chyba ze go zapomniale utwardzaczem potraktowac - wtedy bedzie
schnal dlugo i nieskutecznie :-)

Firma pisze "based on epoxy", ale sklad jakos nie chce tego
potwierdzic.

nie znalazlem na stronie producenta akurat RC900 (nie wiem czemu nie ma),
ale jest opis RC800 (poprzednik)

DINITROL RC 800

DINITROL RC800 is a solvent free rust converter based on co-polymer latex
combined with organic chelating agents. Dinitrol RC800 actively converts the
rust present on the substrate into a stable organic iron complex. As the
product dries it forms an impermeable barrier to oxygen and moisture
effectively sealing out further corrosion. Dinitrol RC800 has an extremely
low order of toxicity and does not contain phosphoric acid or lead. DINITROL
RC800 builds a dry film which gives a good adhesion for corrosion prevention
products

rzeczywiscie nie pisza nic o epoksydach (na rc900 pisza), ale pisza za to
wazna rzecz. nie zawiera kwasu fosforowego(cortanin) i olowiu.

26 Data: Kwiecien 15 2007 15:47:24
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

nie znalazlem na stronie producenta akurat RC900 (nie wiem czemu nie ma),
ale jest opis RC800 (poprzednik)

eh slepy jestem....
DINITROL RC900 is rust converter based on Epoxy combined with organic
chelating agents. Dinitrol RC900 actively converts the rust present on the
substrate into a stable organic iron complex. As the product dries it forms
an imper- meable barrier to oxygen and moisture effectively sealing out
further corrosion. DINITROL RC900 penetrates approx. 7-10 times deeper into
the rustpores than ordinary rustconverter emulsion products. DINITROL RC900
builds a dry film, which gives a good adhesion for corrosion prevention
products or any commercially available topcoats and fillers.

27 Data: Kwiecien 15 2007 21:28:34
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 15 Apr 2007 15:39:26 +0200, "..::||::.."
 wrote:


DINITROL RC800 is a solvent free rust converter based on co-polymer latex
combined with organic chelating agents. Dinitrol RC800 actively converts the

LOL. Czyli mówiąc po ludzku - taki cortanin, tylko ładniej nazwany.


rzeczywiscie nie pisza nic o epoksydach (na rc900 pisza), ale pisza za to
wazna rzecz. nie zawiera kwasu fosforowego(cortanin) i olowiu.

No i inną, że jest oparty tak samo jak cortanin na przetwarzaczach
organicznych, czyli taninach. Róznica między nim, a cortaninem - nie
zabezpiecza on czystego metalu.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

28 Data: Kwiecien 16 2007 14:18:14
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: J.F. 

On Sun, 15 Apr 2007 21:28:34 +0200,  Adam Płaszczyca wrote:

On Sun, 15 Apr 2007 15:39:26 +0200, "..::||::.."
DINITROL RC800 is a solvent free rust converter based on co-polymer latex
combined with organic chelating agents. Dinitrol RC800 actively converts the

LOL. Czyli mówiąc po ludzku - taki cortanin, tylko ładniej nazwany.

Niekoniecznie.
W skladzie jest kwas mrowkowy oraz
1-Methoxy-2-propanol
4-Methylpentan-2-on
2-(2-Butoxyethoxy)ethanol

No chyba ze taniny nie wymienili.


J.

29 Data: Kwiecien 16 2007 14:30:29
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 16 Apr 2007 14:18:14 +0200, J.F.
 wrote:

LOL. Czyli mówiąc po ludzku - taki cortanin, tylko ładniej nazwany.

Niekoniecznie.
W skladzie jest kwas mrowkowy oraz
1-Methoxy-2-propanol
4-Methylpentan-2-on
2-(2-Butoxyethoxy)ethanol

No chyba ze taniny nie wymienili.

Tanin ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

30 Data: Kwiecien 15 2007 21:26:46
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 13 Apr 2007 23:08:04 +0200, "..::||::.."
 wrote:

Ciekawe, ciekawe. To czemu u mnie działą?

bo u ciebie to juz nie ma co zgnic :)

Albo - bo ja umiem, a lameria musi mieć środki dla idiotów.


>b) profesjonalisci - Brunox Epoxy, Dinitrol RC900 (lub inne podobne
>chemicznie, wazne zeby zawieralo zywice epoxydowa)
Bo?
bo tak!
No żeby było:
1. Drożej
2. Do dupy, bo nie zwiąże korozji w niedostępnych miejscach.

LOL. Znaczy, dla Ciebie szlifierka wejdzie tam, gdzie nei dotarła
szczotka? ROTFL.
nie komentuje, bo szkoda czasu.

Fakt, musiałbyś długo wymyślać bajędy. To co proponujesz, to bzdura.
Do duzych, płaskich powierchni profesjonaliści uzywają specjalnych,
porowatych tarcz ściernych. Natomiast do załamań albo szczotka
obrotowa, albo piaskarka.

Poza przeleceniem przez blachę na wylot.
jak ktos nie umie to niestety. no chyba ze mowisz o przegnitej, to
jaknajbardziej nalezy. pozniej spawamy dzire, a nie kleimy mata tak jak w
granadzie.

W Granadzie nei mamy czego kleić. To nei Twój paściuch.

Nie? Ciekawe. Znaczy epoksyd jest utwardzalny w jaki sposób?
no widzisz, jak technika idzie do przodu ?
No widzę. Bo wszystkie środki obecnie produkowane sa chemoutwardzalne.
Własnei po to dodajesz utwardzacza, lamuchu.


>1)Lakier w sprayu jest lakierem (najczesciej) na bazie nitro. Nitro
>rozpuszcza zywice typu Brunox czy Dinitrol. Lakier taki 'utwardzany' jest
Jeśli tak, to to nie są żywice epoksydowe.
oszyyywiscie.

Oczywiście, bo utwardzona zywica epoksydowa jest nierozpuszczalna.
Widać, że te Twoje super środki, to szuwaksy dla durniów, którzy
trzymają się ich tak, jak niektórzy magnetyzerów.


A teraz jak faktycznie należy walczyć z korozją:

Najważniejszze - nie śpieszyć się. Wszelkie niedokładności wyjdą
wcześniej, czy później. Dlatego lepiej poświęcić więcej czasu, żeby
potem nie mieć niespodzianek.

Co robimy.
Po pierwsze - trzeba miejsce korozji dokładnie wyczyścić. Na
większości produktów jest napisane, że wystarczy z luźnej rdzy, jednak
to fajna bajeczka. Trzeba usunąć korozję tak dokładnie, jak się tylko
da. Czym? Zalezy od miejsca. Na płaskich powierzchniach można użyć
specjalnych, porowatych tarcvz ściernmych, można też, choć z gorszym
rezultatem papieru ściernego. Mozna też szczotek obrotowych, zarówno
drucianych, jak i z pręcików ścirnych.
W miejscach trudno dostepnych zostaje piaskowanie. Oczywiście, można
piaskowac wszystko, ale w warunkach amatorskich jest to dość trudne.
Jednak można za niewielkie pieniądze kupic pistolet do piaskowania,
który podpinamy do kompresora malarskiego i niewielkie powierzchnie
można dobrze oczyścić. Najlepiej wstępnie wyczyścić je szczotką
obrotową, a potem piaskować.

Po oczysczeniu trzeba blachę dokładnie umyć i odtłuścić. Najlepiej
zmywaczem lakierniczym, można też z dobrym skutkiem użyć benzyny
ekstrakcyjnej, choć bywa, że produkt tak nazwany jest do d... - warto
sprawdzić na jakiejś powierzchni, czy nie zostawia ona jakichś
pozostałości.

OK, mamy powierzchnię odtłuszczoną. Co teraz? Zależnie od tego, z czym
mamy do czynienia. Jeśli udało się wyczyścić całą powierzcnię do
metalu, to można od razu zacząć z podkładem reaktywnym. Jeśli nie, to
koniecznie trzeba użyć przetwarzacza rdzy. Osobiście uzywam cortaninu
- produktu wodnorozcieńczalnego, który wiąze rdzę taninami i
przekształca ją w nierozpuszczalne związki. Ma jedną zaletę - potrafi
wniknąć w niedostepne miejsca i dobrze je zabezpieczyc, dzięki czemu
zabezpiecza również fragmenty niedostepne, na przykład takie jak dolna
krawędź drzwi, które bardzo trudno się zabezpiecza.
Cortanin aplikuję dwa razy, za każdym razem czekając aż wyschnie.

Po drugiej warstwie zbieramy namiar cortaninu - czyli przelatujemy
powierzchnię papierem ściernym o gradacji ok. 200-300. Cortanin ma
sens w zaglębieniach, nie ma żadnego na odsłoniętych powierzchniach.
Tam będzie działał podklad reaktywny.

Kolejna czynnośc - to kolejne odtłuszczenie. Tak samo jak poprzednio.
Po tym - podkład reaktywny. Ja stosuję Corr-active. Farba rodem z
przemysłu okrętowego, trzyma jak diabli. Do tego na bazie spirytusu i,
co ciekawe, mozna malować mokre przedmioty (można, sprawdzałem).
Podkład reaktywny kładę w dwóch warstwach, czekając do całkowitego
wyschnięcia każdej.

I w zasadzie, jesli nie planuję lakierowania w najbliszym czasie, to
na tym koniec ;)

le jesli ma być lakier, to po tym - szlifowanie. Papier ścierny
gradacji ok. 300-400 i całą powierzchnię szlifuję, aby ją zmatowić i
usunąc ewentualne zacieki.
Teraz czas na szpachlowanie, jeśli jest ono konieczne. Szpachlówka
najlepiej epoksydowa, jeśli trzeba jej więcej niż milimetr, to z
dodatkiem włókna szklanego. Oczywiście, szpachówke mieszam z
utwardzaczem w proporcji podanej przez producenta, mieszam dokładnie,
nanoszę na element szpachlą elastyczną i czekam do utwardzenia.
Po utwardzeniu szpachlę szlifuję, zaczynając od gradacji 100, kończąc
na 300.
I teraz czas na lakierowanie, najpierw podklądem, potem lakierem, albo
też lakierem i lakierem bezbarwnym.
Tyle tylko, że w amatorskich warunkach uzyskanie dobrego efektu jest
bardzo trudne choćby ze względu na drobiny kurzu w powietrzu. Dlatego
też te dwie operacje robi zaprzyjaźniona lakiernia w komorze
bezpyłowej.

I to tyle.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

31 Data: Kwiecien 15 2007 22:29:11
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

I to tyle.

na szcsecie. szkoda komentowac.....

32 Data: Kwiecien 16 2007 09:35:34
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 15 Apr 2007 22:29:11 +0200, "..::||::.."
 wrote:

I to tyle.
na szcsecie. szkoda komentowac.....

Wiem, musiałbyś w celu skomentowania pomysleć, a nieprzyzwyczajonych
to boli.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

33 Data: Kwiecien 16 2007 12:56:02
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Wiem, musiałbyś w celu skomentowania pomysleć, a nieprzyzwyczajonych
to boli.
--

nie. po prostu napisze ze masz racje. tylko po to aby skonczyc ta dyskusje.

34 Data: Kwiecien 13 2007 17:28:32
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2007-04-13 13:41,  *..::||::..* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

W lakierowaniu stosowane sa systemy jedno- i wielowarstwowe. Wspolczesne
samochody produkowane sa juz tylko w tej drugiej technice(nawet solid kolor,
                                ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
czyli nie metalik). Ostatnia warstwa to lakier bezbarwny i tylko on jest

Wszystko ładnie, ale to nie prawda :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra Autokącik edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

35 Data: Kwiecien 13 2007 23:08:54
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 


Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości

Dnia 2007-04-13 13:41,  *..::||::..* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:

> W lakierowaniu stosowane sa systemy jedno- i wielowarstwowe. Wspolczesne
> samochody produkowane sa juz tylko w tej drugiej technice(nawet solid
kolor,
                                ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> czyli nie metalik). Ostatnia warstwa to lakier bezbarwny i tylko on jest

Wszystko ładnie, ale to nie prawda :)


a kto produkuje wozki jednowarstwowo? pytam z ciekawosci. generalnie teraz
nawet stare wozki, gdy sie lakieruje cale, daje sie baze+ bezbarwny.

36 Data: Kwiecien 14 2007 00:28:45
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2007-04-13 23:08, * ..::||::.. * napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

a kto produkuje wozki jednowarstwowo? pytam z ciekawosci. generalnie teraz
nawet stare wozki, gdy sie lakieruje cale, daje sie baze+ bezbarwny.

Pełnego obrazu nie mam :) - ale na 100% Opel jeszcze w większości fabryk :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra Autokącik edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

37 Data: Kwiecien 14 2007 01:01:01
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Pełnego obrazu nie mam :) - ale na 100% Opel jeszcze w większości fabryk
:)

ale jakie modele ?

38 Data: Kwiecien 14 2007 01:46:53
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2007-04-14 01:01, * ..::||::.. * napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Pełnego obrazu nie mam :) - ale na 100% Opel jeszcze w większości fabryk
:)

ale jakie modele ?

Do niedawna wszystkie, teraz (jeśli mnie pamięć nie myli) to Casablanca White, Magma Red, Pineapple Yellow i Terracota Red (dwa ostatnie to tylko Agila) z Gliwic, Casablanca White i Magma Red z Bochum, Ellesmere Port i Saragossy i Casablanca White z Ruesselsheim.
Tylko w Eisenach wszystko jest malowane dwuwarstwowo - bezbarwny jest tam wodny.
W ogólności oznacza to, że wszystkie modele Opla (z wyjątkiem Corsy z Eisenach) w kolorze Casablanca White :), ale to się powoli zmienia, na przykład od dosyć dawna granatowy solid jest dwuwarstwowy - można poznać po nazwie (nie na 100%) Royal blue to 2 warstwy, KIngs Blue to jednowarstwowy (tu bywają wyjątki).

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra Autokącik edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

39 Data: Kwiecien 14 2007 01:51:51
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Do niedawna wszystkie, teraz (jeśli mnie pamięć nie myli) to Casablanca
White, Magma Red, Pineapple Yellow i Terracota Red (dwa ostatnie to
tylko Agila) z Gliwic,

z gliwic powiadasz...
jakos mnie to nie dziwi:)

musze sobie to jutro posprawdzac na kilku egzemplarzach. bo szczerze mowiac
jestem zaskoczony

40 Data: Kwiecien 14 2007 03:39:35
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2007-04-14 01:51, * ..::||::.. * napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Do niedawna wszystkie, teraz (jeśli mnie pamięć nie myli) to Casablanca
White, Magma Red, Pineapple Yellow i Terracota Red (dwa ostatnie to
tylko Agila) z Gliwic,

z gliwic powiadasz...
jakos mnie to nie dziwi:)

Mnie dziwi, że Ciebie to nie dziwi...
Jak mi jeszcze napiszesz, że z *Gliwic* szybciej rdzewieją to mnie przestanie dziwić ;)

musze sobie to jutro posprawdzac na kilku egzemplarzach. bo szczerze mowiac
jestem zaskoczony

Nie wiem dlaczego, Opel to nie rodzynek w tym względzie.
Najczęstszą przyczyną pozostawania przy tej technologi są koszty, przepisy ekologiczne i wiek lakierni. W przypadku Gliwic chodziło oczywiście o dwa pierwsze powody.
W nowym samochodzie rodzaj lakierowania ma minimalne znaczenie - z upływem lat dopiero wychodzą wady jednowarstwówki (i nie chodzi tu o podatność na korozję).

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra Autokącik edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

41 Data: Kwiecien 14 2007 13:40:07
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Mnie dziwi, że Ciebie to nie dziwi...
Jak mi jeszcze napiszesz, że z *Gliwic* szybciej rdzewieją to mnie
przestanie dziwić ;)

e tam. rdzewieja tak samo. czyli szybko :) przynajmniej stare modele.

Nie wiem dlaczego, Opel to nie rodzynek w tym względzie.
Najczęstszą przyczyną pozostawania przy tej technologi są koszty,
przepisy ekologiczne i wiek lakierni. W przypadku Gliwic chodziło
oczywiście o dwa pierwsze powody.

no wlasnie dlatego mnie to nie zdziwilo. ale z drugiej strony dziwne ze opel
pozwala sobie na takie ciecie kosztow.

W nowym samochodzie rodzaj lakierowania ma minimalne znaczenie - z
upływem lat dopiero wychodzą wady jednowarstwówki (i nie chodzi tu o
podatność na korozję).

no oczywiscie. chodzi o matowienie powloki glownie.

42 Data: Kwiecien 14 2007 15:08:41
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2007-04-14 13:40, *..::||::..* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Mnie dziwi, że Ciebie to nie dziwi...
Jak mi jeszcze napiszesz, że z *Gliwic* szybciej rdzewieją to mnie
przestanie dziwić ;)

e tam. rdzewieja tak samo. czyli szybko :) przynajmniej stare modele.

Tak samo, czyli wcale (prawie) wszystkie obecne i niektóre starsze modele :)

Nie wiem dlaczego, Opel to nie rodzynek w tym względzie.
Najczęstszą przyczyną pozostawania przy tej technologi są koszty,
przepisy ekologiczne i wiek lakierni. W przypadku Gliwic chodziło
oczywiście o dwa pierwsze powody.

no wlasnie dlatego mnie to nie zdziwilo. ale z drugiej strony dziwne ze opel
pozwala sobie na takie ciecie kosztow.

A czemu miałby sobie nie pozwalać?, tylko dlatego, żeby za 10 lat ktoś nie powiedział: kiepski ten samochód, ma 'miękki' lakier, patrz cały matowy...

W nowym samochodzie rodzaj lakierowania ma minimalne znaczenie - z
upływem lat dopiero wychodzą wady jednowarstwówki (i nie chodzi tu o
podatność na korozję).

no oczywiscie. chodzi o matowienie powloki glownie.

Dokładnie

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra Autokącik edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

43 Data: Kwiecien 13 2007 15:49:53
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Jakub Witkowski 

...::||::.. wrote:

RDZA: stosowane srodki

Kladziemy kilka warstw w odstepach czasu kilka h. Calkowite wyschniecie nie
wystepuje, poniewaz nie jest to srodek chemoutwardzalny. Schniecie polega na
odparowaniu rozcienczalnikow (w tym przypadku aceton). Niestety te zywice
musza pozostac 2-3 dni do schnieacia. Po tym czasie mozna juz klasc podklad
pod lakier wlasciwy lub szpachle (podklad akrylowy). W tym przypadku nie
stosujemy podkladu reaktywnego ani epoksydowego, gdyz ich funkcje w zasadzie
spelnia zywica.

Czyli stosujemy akrylowy podkład na brunx itp.
Czy przedtem należy brunox czymś odtłuścić/zmatowić?
Bo nawet po 3 dniach jest jakby "tłusty" w dotyku.

No, dobra, a zakładając, że mamy blachę przejechaną szlifierką do gołego,
i nie chcemy żywicowych wynalazków typu brunox to, wtedy kolejno podkłady
w kolejności:
- reaktywny (przykładowo jaki?)
- epoksydowy (przykładowo jaki?)
- akrylowy?
Przek każdym z nich odtłuszczać benz+antysilikon? Żaden od tego nie zejdzie?
Zmatawiać?

SZPACHLOWANIE:
Pierwszy raz moze byc stresujacy, ale dojdziecie szybko do wprawy. Szpachle
nalezy nakladac na kilka razy, nigdy jednej grubej warstwy. Szpachla podczas

Szpachlę kładziemy na wyschnięty podkład, niczym go nie przemywając/odtłuszczając?

SZLIFOWANIE
Zaczynamy od papieru P60. Do szlifowania najlepiej uzyc szlifierki
oscylacyjnej. Szybko zbiera i nie zapycha papieru.Nastepnie zmieniamy papier
na 120 oraz 240. Gdy powierzchnie mamy juz taka jak chcemy, lakierujemy
podkladem akrylowym. Po utwardzeniu (polecam kilkanascie godzin) szlifujemy
go na MOKRO papierem 400-800. Uwazamy przy tym aby nie przetrzec podkladu go
golej szpachli. Gdy woda dostanie sie do szpachli, mozemy zaczac cala zabawe
od poczatku, poniewaz szpachla "pije" wode.

To IMHO trudne, nie przetrzeć się i nie zamoczyć szpachli.
Czy w związku z tym nie możla szlifować na sucho, licząc się z ew.
gorszym optycznie rezultatem, i ew. położyć podkład ponownie
w razie przetarcia się do szpachli?

LAKIEROWANIE

b)profesjonalisci :) - pistolet natryskowy + lakier chemoutwardzalny

Czy taki lakier jest sprzedawany w dwóch osobnych składnikach?
Czy nie ma problemu w dostaniu małej ilości takiego, i jaka jest
trwałość? Czy w miejscach, które nie muszą wygladać super,
nie można nakładać lakieru chemoutwardzalnego choćby pędzelkiem?

W lakierowaniu stosowane sa systemy jedno- i wielowarstwowe. Wspolczesne
samochody produkowane sa juz tylko w tej drugiej technice(nawet solid kolor,
czyli nie metalik). Ostatnia warstwa to lakier bezbarwny i tylko on jest
utwardzany. Oczywiscie nie w spreju. Jego zadaniem jest nadanie polysku
bazie oraz ochrona.

Tzn. może by sprej kolor nitro, a na niego chemoutwardzalny bezbarwny?
W ten sposób jednym bezbarwnym, i paroma sprajami mozna by "obskoczyć"
kilka róznych samochodów.

2) Szpachlowka poliestrowa NIE moze byc kladziona na podklad reaktywny, oraz
nie moze byc szlifowana na mokro.

Czyli powinna być położona na podkład epoxy i/lub akrylowy?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

44 Data: Kwiecien 13 2007 18:31:42
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 13 Apr 2007 15:49:53 +0200, Jakub Witkowski
 wrote:

No, dobra, a zakładając, że mamy blachę przejechaną szlifierką do gołego,
i nie chcemy żywicowych wynalazków typu brunox to, wtedy kolejno podkłady
w kolejności:
- reaktywny (przykładowo jaki?)
Corr-active. I wystarczy.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

45 Data: Kwiecien 13 2007 23:03:08
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Corr-active. I wystarczy.

w granadzie jak najbardziej. i w innych wozkach ktore nie posiadaja lakieru.

46 Data: Kwiecien 15 2007 20:39:54
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 13 Apr 2007 23:03:08 +0200, "..::||::.."
 wrote:

Corr-active. I wystarczy.

w granadzie jak najbardziej. i w innych wozkach ktore nie posiadaja lakieru.

I na to lakier.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

47 Data: Kwiecien 13 2007 23:02:36
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Czyli stosujemy akrylowy podkład na brunx itp.
Czy przedtem należy brunox czymś odtłuścić/zmatowić?
Bo nawet po 3 dniach jest jakby "tłusty" w dotyku.

wlasnie to jest problem. trzeba dlugo czekac. on nigdy nie stwardnieje,
zawsze bedzie lekko lepki. nic nie odtluszczacz, bo by sie go po prostu
zmylo :)

- reaktywny (przykładowo jaki?)

Wash Primer Novol

- epoksydowy (przykładowo jaki?)

Epoxy Novol

- akrylowy?

tu sa rozne do wyboru. patrz zdjecie katalogu z pierwszego posta

Przek każdym z nich odtłuszczać benz+antysilikon? Żaden od tego nie
zejdzie?
Zmatawiać?


reaktywny kladziemy lekka mgielke, nic nie odtluszczamy, czekamy 5-10 minut
i jazda z epoksydem. tutaj czekamy kilka ha i jazda z akrylem. akryl sie
szlifuje na mokro (przed lakierowaniem, do nakladania szpachli nie trzeba go
szlifoweac) i sila rzeczy trzeba pozniej odtluscic.

> SZPACHLOWANIE:
> Pierwszy raz moze byc stresujacy, ale dojdziecie szybko do wprawy.
Szpachle
> nalezy nakladac na kilka razy, nigdy jednej grubej warstwy. Szpachla
podczas

Szpachlę kładziemy na wyschnięty podkład, niczym go nie
przemywając/odtłuszczając?

nie no bez jaj. podklad schnie kilka-kilkanascie godzin. odtluszczamy
standardowo.


> SZLIFOWANIE
> Zaczynamy od papieru P60. Do szlifowania najlepiej uzyc szlifierki
> oscylacyjnej. Szybko zbiera i nie zapycha papieru.Nastepnie zmieniamy
papier
> na 120 oraz 240. Gdy powierzchnie mamy juz taka jak chcemy, lakierujemy
> podkladem akrylowym. Po utwardzeniu (polecam kilkanascie godzin)
szlifujemy
> go na MOKRO papierem 400-800. Uwazamy przy tym aby nie przetrzec
podkladu go
> golej szpachli. Gdy woda dostanie sie do szpachli, mozemy zaczac cala
zabawe
> od poczatku, poniewaz szpachla "pije" wode.

To IMHO trudne, nie przetrzeć się i nie zamoczyć szpachli.
Czy w związku z tym nie możla szlifować na sucho, licząc się z ew.
gorszym optycznie rezultatem, i ew. położyć podkład ponownie
w razie przetarcia się do szpachli?

nie jest to trudne, ale trzeba uwazac.
mozna szlifowac na sucho, ale wtedy nie wyrobisz sie finansowo na papier
scierny :)
w razie przetarcia oczywiscie kladziemy na nowo podklad. mozna pedzelkiem.



> LAKIEROWANIE

> b)profesjonalisci :) - pistolet natryskowy + lakier chemoutwardzalny

Czy taki lakier jest sprzedawany w dwóch osobnych składnikach?
Czy nie ma problemu w dostaniu małej ilości takiego, i jaka jest
trwałość? Czy w miejscach, które nie muszą wygladać super,
nie można nakładać lakieru chemoutwardzalnego choćby pędzelkiem?


lakier mozesz kupic 'na czesci' osobno kazdy skladnik. w ilosci dowolnej.

> W lakierowaniu stosowane sa systemy jedno- i wielowarstwowe. Wspolczesne
> samochody produkowane sa juz tylko w tej drugiej technice(nawet solid
kolor,
> czyli nie metalik). Ostatnia warstwa to lakier bezbarwny i tylko on jest
> utwardzany. Oczywiscie nie w spreju. Jego zadaniem jest nadanie polysku
> bazie oraz ochrona.

Tzn. może by sprej kolor nitro, a na niego chemoutwardzalny bezbarwny?
W ten sposób jednym bezbarwnym, i paroma sprajami mozna by "obskoczyć"
kilka róznych samochodów.

mozna tak zrobic.

> 2) Szpachlowka poliestrowa NIE moze byc kladziona na podklad reaktywny,
oraz
> nie moze byc szlifowana na mokro.

Czyli powinna być położona na podkład epoxy i/lub akrylowy?

NIE! szpachla tylko na akryl.

48 Data: Kwiecien 13 2007 19:08:21
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Nex@pl 

Jeżeli kolega wyrazi zgodę to pronouję postawić mały FAQ www odnośnie lakiernictwa, co kolega na to? :) Serwer mam, a www to też ni problem.

49 Data: Kwiecien 13 2007 23:09:14
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Jeżeli kolega wyrazi zgodę to pronouję postawić mały FAQ www odnośnie
lakiernictwa, co kolega na to? :) Serwer mam, a www to też ni problem.

jak najbardziej.

50 Data: Kwiecien 16 2007 07:51:36
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor:



"..::||::.." napisał(a):
/.../

Dzięki ogromnie. Ale jak to zwykle bywa pojawiło się milion pytań, na
część już uzyskałem odpowiedzi.

b) profesjonalisci - Brunox Epoxy, Dinitrol RC900 (lub inne podobne
chemicznie, wazne zeby zawieralo zywice epoxydowa)
zalety- dobrze
wady- drogo

Rdze usuwamy mechanicznie z tych miejsc gdzie sie da. Nie uzywamy do tego
szczotek drucianych, nawet tych na wiertarce. Dlaczego ? Szcotka na
wiertarce potrafi usunac rdze, to fakt, ale tylko powierzchniowa. Czesto
blacha jest pordzewiala "pietrowo" i wtedy taka szczotka usunie rdze z
takiego purchal i myslimy ze juz wszystko ok bo sie ladnie swieci.
I to jest
blad. rdza jest nadal i jej nie widzimy. Poznac to mozna po innym odcieniu
metalu od zdrowej czesci. Nalezy uzyc czegos mocniejszego np szlifierki
katowej. Balcha ma miec taki sam kolor na calej powierzchni. Nie ma obaw co
do katowki, odpowiednio sprawne rece zrobia to dobrze i nic nie zniszczymy.
            
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^         

No, może poza zrobieniem dziury na wylot :) Owszem, idea wydaje się
słuszna, ale bez przesady - ostatecznie Brunox lub t.p. wiąże rdzę.

Kladziemy kilka warstw w odstepach czasu kilka h. Calkowite wyschniecie nie
wystepuje, poniewaz nie jest to srodek chemoutwardzalny. Schniecie polega na
odparowaniu rozcienczalnikow (w tym przypadku aceton).

Kupiłem Brunox, bo był dostępny. Faktycznie - chlapie toto niemożliwie i
naprawdę ciężko go zaplikować aby nie ochlapać wszystkiego dookoła. Na
nastepny raz okleję "pole operacyjne" taśmą dookoła. Brunox jest na
acetonie więc wydaje się że zbędne resztki dookoła można zmyć acetonem,
o ile nie puści lakier :) ( ??? ).

Niestety te zywice
musza pozostac 2-3 dni do schnieacia.

I tu się pojawia problem - auto na ogół musi jeździć w tym czasie -
odtłuszczać przed następną wartstwą ?

Oczywiscie wszystko odtluszczamy sposobem opisanym
na poczatku (benzyna + zmywacz)

Otłuszczanie szpachli - jak długo czekać aż benzyna/zmywacz odparuje ?

Będę wdzięczny za sugestie.

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html

51 Data: Kwiecien 16 2007 12:58:24
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

No, może poza zrobieniem dziury na wylot :) Owszem, idea wydaje się
słuszna, ale bez przesady - ostatecznie Brunox lub t.p. wiąże rdzę.

jezeli dziura ma wyleciec, to lepiej to zrobic od razu :)


Kupiłem Brunox, bo był dostępny. Faktycznie - chlapie toto niemożliwie i
naprawdę ciężko go zaplikować aby nie ochlapać wszystkiego dookoła. Na

uzyj pedzelka. najpierw sobie psiknij do czegos, i normalnie pedzelkiem
naloz. albo kup dinitrol

nastepny raz okleję "pole operacyjne" taśmą dookoła. Brunox jest na
acetonie więc wydaje się że zbędne resztki dookoła można zmyć acetonem,
o ile nie puści lakier :) ( ??? ).

no lakier w spreju pusci od razu :) normalny lakier tylko zmatowieje
lekko...


I tu się pojawia problem - auto na ogół musi jeździć w tym czasie -
odtłuszczać przed następną wartstwą ?

w tym wypadku - tak


> Oczywiscie wszystko odtluszczamy sposobem opisanym
> na poczatku (benzyna + zmywacz)
Otłuszczanie szpachli - jak długo czekać aż benzyna/zmywacz odparuje ?


benzyna - 1-2 sekundy, zmywacz do 5 :) generalnie szybko.

52 Data: Kwiecien 16 2007 13:14:09
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor:



"..::||::.." napisał(a):


> No, może poza zrobieniem dziury na wylot :) Owszem, idea wydaje się
> słuszna, ale bez przesady - ostatecznie Brunox lub t.p. wiąże rdzę.

jezeli dziura ma wyleciec, to lepiej to zrobic od razu :)

No to trzeba by zacząć od zdefiniowania pojęcia "ognisko korozji". Jeśli
po oczyczeniu _szczotką_ lub papierem pozostaje kilka czarnych plamek
średnicy poniżej milimetra ( korozja wgłąb ), to czy warto drzeć na
wylot i wstawiać łatę, niekoniecznie ze zdrowej blachy ? A może jednak
na początku rzadki, penetrujący  Cortanin sobie poradzi z takim
głębszymi dziurkami ? Brunox jest cokolwiek gęsty.

> Kupiłem Brunox, bo był dostępny. Faktycznie - chlapie toto niemożliwie i
> naprawdę ciężko go zaplikować aby nie ochlapać wszystkiego dookoła. Na

uzyj pedzelka. najpierw sobie psiknij do czegos, i normalnie pedzelkiem
naloz. albo kup dinitrol

Też myślałem o pędzlu, ale ten z kolei zupełnie niepotrzebnie da jeszcze
grubszą warstwę jak położony sprayem i jeszcze pewnie z bąblami
powietrza.

> nastepny raz okleję "pole operacyjne" taśmą dookoła. Brunox jest na
> acetonie więc wydaje się że zbędne resztki dookoła można zmyć acetonem,
> o ile nie puści lakier :) ( ??? ).

no lakier w spreju pusci od razu :) normalny lakier tylko zmatowieje
lekko...

No to w porządku - i tak trzeba będzie go zmatowić i pokryć. Chyba
wygodniej będzie acetonem zmyć _nadmiar_ Brunoxu z lakieru, inaczej
żywica będzie zapychać papier przy szlifowaniu.

> I tu się pojawia problem - auto na ogół musi jeździć w tym czasie -
> odtłuszczać przed następną wartstwą ?

w tym wypadku - tak

Zapewne pełna procedura - benzyna x 3 + zmywacz ?

> > Oczywiscie wszystko odtluszczamy sposobem opisanym
> > na poczatku (benzyna + zmywacz)
> Otłuszczanie szpachli - jak długo czekać aż benzyna/zmywacz odparuje ?
>

benzyna - 1-2 sekundy, zmywacz do 5 :) generalnie szybko.

A to spokojnie. Czyli szpachlowanie + podkład da się zrobić w
popołudnie, wszystko wcześniej  musi swoje odczekać.

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html

53 Data: Kwiecien 16 2007 13:25:30
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 16 Apr 2007 13:14:09 +0200,  wrote:

po oczyczeniu _szczotką_ lub papierem pozostaje kilka czarnych plamek
średnicy poniżej milimetra ( korozja wgłąb ), to czy warto drzeć na
wylot i wstawiać łatę, niekoniecznie ze zdrowej blachy ? A może jednak
na początku rzadki, penetrujący  Cortanin sobie poradzi z takim
głębszymi dziurkami ? Brunox jest cokolwiek gęsty.

WArto drzeć ile się da, jeśli polecą dziury - zaspawać, albo, jeśli
faktycznie jest to jedno ognisko, a nei cała powierzchnia juz
nadgrysiona, to można załatać matą i epoksydem, choć to półśrodek.

No to w porządku - i tak trzeba będzie go zmatowić i pokryć. Chyba
wygodniej będzie acetonem zmyć _nadmiar_ Brunoxu z lakieru, inaczej
żywica będzie zapychać papier przy szlifowaniu.

Jesli się zmywa - to to nei jest zywica.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

54 Data: Kwiecien 16 2007 13:33:52
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Jesli się zmywa - to to nei jest zywica.

zywica to pewiem skrot myslowy, zastosowany do okreslenia brunoxa.
a o jakiej ty zywicy prawisz?

55 Data: Kwiecien 16 2007 13:43:27
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 16 Apr 2007 13:33:52 +0200, "..::||::.."
 wrote:

Jesli się zmywa - to to nei jest zywica.

zywica to pewiem skrot myslowy, zastosowany do okreslenia brunoxa.

To nie skrót myślowy, tylko marketingowa woda z mózgu.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

56 Data: Kwiecien 16 2007 18:05:24
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: J.F. 

On Mon, 16 Apr 2007 13:33:52 +0200,  ..::||::.. wrote:

Jesli się zmywa - to to nei jest zywica.
zywica to pewiem skrot myslowy, zastosowany do okreslenia brunoxa.
a o jakiej ty zywicy prawisz?

Epoksydowej. Prawidlowo utwardzona nie rozpuszcza sie prawie w
niczym..

J.

57 Data: Kwiecien 16 2007 20:35:35
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Epoksydowej. Prawidlowo utwardzona nie rozpuszcza sie prawie w
niczym..

no wlasnie. a dyskusja jest o nieutwardzonej.

58 Data: Kwiecien 16 2007 22:25:19
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: J.F. 

On Mon, 16 Apr 2007 20:35:35 +0200,  ..::||::.. wrote:

Epoksydowej. Prawidlowo utwardzona nie rozpuszcza sie prawie w
niczym..

no wlasnie. a dyskusja jest o nieutwardzonej.

Ale po co komu nieutwardzona ?

J.

59 Data: Kwiecien 16 2007 13:34:52
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor:



Adam Płaszczyca napisał(a):

Jesli się zmywa - to to nei jest zywica.

Powiedz to porducentowi Brunoxu. On twierdzi że to jest żywica epoxy i
że _rozpuszcza_ się w acetonie.

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html

60 Data: Kwiecien 16 2007 13:43:55
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 16 Apr 2007 13:34:52 +0200,  wrote:

Jesli się zmywa - to to nei jest zywica.

Powiedz to porducentowi Brunoxu. On twierdzi że to jest żywica epoxy i
że _rozpuszcza_ się w acetonie.

Nie pierwszy i nie ostatni przykład marktingowego wciskania kitu.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

61 Data: Kwiecien 16 2007 13:48:43
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Nie pierwszy i nie ostatni przykład marktingowego wciskania kitu.

w takim razie po co uzywac cortaninu. mozna przeciez zalac fosolem :P

62 Data: Kwiecien 16 2007 13:56:32
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 16 Apr 2007 13:48:43 +0200, "..::||::.."
 wrote:

Nie pierwszy i nie ostatni przykład marktingowego wciskania kitu.
w takim razie po co uzywac cortaninu. mozna przeciez zalac fosolem :P

Bo widzisz, cortanin zawiera zarówno to, co diniotrol (organiczne
przetwarzacze rdzy), jak i fosol (kwas fosforowy), dzieki czemu tworzy
trwałą, nierozpuszczalną powłokę zarówno w miejscach gdzie jest
korozja, jak również tam, gdzie korozji nie ma, jest czysty metal.

Ani dinitrol, ani fosol tego nie uczynią.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

63 Data: Kwiecien 16 2007 14:03:32
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Bo widzisz, cortanin zawiera zarówno to, co diniotrol (organiczne
przetwarzacze rdzy), jak i fosol (kwas fosforowy), dzieki czemu tworzy

wlasnie dlatego, ze zawiera kwas fosforowy, nie uzywam go. a swoja droga
myslisz ze producenci brunoxa i dinitroli maja jakas zmowe i oklamuja
wszystkich, ze to jest epoxy ?

64 Data: Kwiecien 16 2007 14:22:12
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 16 Apr 2007 14:03:32 +0200, "..::||::.."
 wrote:

wlasnie dlatego, ze zawiera kwas fosforowy, nie uzywam go. a swoja droga
Cóż, dalej ufaj marketoidom.

myslisz ze producenci brunoxa i dinitroli maja jakas zmowe i oklamuja
wszystkich, ze to jest epoxy ?

A jak myslisz, czy sprzedawcy magnetyzerów mają jakąś zmowę?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

65 Data: Kwiecien 16 2007 14:36:53
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: J.F. 

On Mon, 16 Apr 2007 14:03:32 +0200,  ..::||::.. wrote:

wlasnie dlatego, ze zawiera kwas fosforowy, nie uzywam go. a swoja droga
myslisz ze producenci brunoxa i dinitroli maja jakas zmowe i oklamuja
wszystkich, ze to jest epoxy ?

No coz - chyba jednak oklamuja - albo klientow, albo w MSDS, bo
epoxydy sa chyba na tyle szkodliwe ze powinny byc wymienione.

Tylko pytanie czemu uwazasz ze kwas fosforowy jest zly, a epoksyd
swietny ?
Przez lata fosforanow uzywano z dobrym skutkiem .. a lakiery
epoksydowe to tak malo popularne chyba do tej pory sa..

J.

66 Data: Kwiecien 16 2007 14:58:08
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 16 Apr 2007 14:36:53 +0200, J.F.
 wrote:

Tylko pytanie czemu uwazasz ze kwas fosforowy jest zly, a epoksyd
swietny ?

Jarek, weź wyluzuj... Fosforany są be, bo marketing o nich nie mówi ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

67 Data: Kwiecien 16 2007 17:45:42
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: J.F. 

On Mon, 16 Apr 2007 14:58:08 +0200,  Adam Płaszczyca wrote:

On Mon, 16 Apr 2007 14:36:53 +0200, J.F.
Tylko pytanie czemu uwazasz ze kwas fosforowy jest zly, a epoksyd
swietny ?

Jarek, weź wyluzuj... Fosforany są be, bo marketing o nich nie mówi ;)

Nie, no wiesz - moze my sie mylimy a on ma racje ?

J.

68 Data: Kwiecien 17 2007 09:10:01
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 16 Apr 2007 17:45:42 +0200, J.F.
 wrote:

Jarek, weź wyluzuj... Fosforany są be, bo marketing o nich nie mówi ;)

Nie, no wiesz - moze my sie mylimy a on ma racje ?

Taaa,,, i całe rzesze chemików również, a marketing prawdę pisze ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

69 Data: Kwiecien 16 2007 20:37:55
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Tylko pytanie czemu uwazasz ze kwas fosforowy jest zly, a epoksyd
swietny ?

byla tu kiedys dluga dyskusja nt tegoz kwasu. poszukaj w archiwum(ja nie
bralem udzialu)

Przez lata fosforanow uzywano z dobrym skutkiem .. a lakiery
epoksydowe to tak malo popularne chyba do tej pory sa..

nie zastanawia cie, czemu cortanin kosztuje 7 zeta? zaraz ap napisze ze
brunox itp to zmowa marketoidow i dlatego taki drogi.

70 Data: Kwiecien 17 2007 09:11:10
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 16 Apr 2007 20:37:55 +0200, "..::||::.."
 wrote:

Tylko pytanie czemu uwazasz ze kwas fosforowy jest zly, a epoksyd
swietny ?

byla tu kiedys dluga dyskusja nt tegoz kwasu. poszukaj w archiwum(ja nie
bralem udzialu)

Była, wypowiadali się tacy sami 'specjaliści' jak Ty - czyli ignoranci
nei mający pojęcia o tym, jak fosforowy działa.


nie zastanawia cie, czemu cortanin kosztuje 7 zeta? zaraz ap napisze ze
brunox itp to zmowa marketoidow i dlatego taki drogi.

Dlatego, że nie trzeba utrzymywać kosztownego działu marketingu.
Okłamywanie klientów kosztuje.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

71 Data: Kwiecien 17 2007 13:37:37
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: ..::||::.. 

Była, wypowiadali się tacy sami 'specjaliści' jak Ty - czyli ignoranci
nei mający pojęcia o tym, jak fosforowy działa.

nie. wypowiadales sie Ty i Twoi przyjaciele

72 Data: Kwiecien 17 2007 14:41:42
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 17 Apr 2007 13:37:37 +0200, "..::||::.."
 wrote:

Była, wypowiadali się tacy sami 'specjaliści' jak Ty - czyli ignoranci
nei mający pojęcia o tym, jak fosforowy działa.

nie. wypowiadales sie Ty i Twoi przyjaciele

Cóz, pozostań zatrem w świecie swych fantazji.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

73 Data: Kwiecien 16 2007 18:04:14
Temat: Re: LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE
Autor: J.F. 

On Mon, 16 Apr 2007 13:34:52 +0200,   wrote:

Adam Płaszczyca napisał(a):
Jesli się zmywa - to to nei jest zywica.

Powiedz to porducentowi Brunoxu. On twierdzi że to jest żywica epoxy i
że _rozpuszcza_ się w acetonie.

No coz - dobrze usieciowana zywica sie nie rozpuszcza w acetonie.

slabo usieciowana .. nie bardzo widze jaki sens malowac taka .. bez
utwardzacza.

No chyba ze cos specjalnego wymyslili ..

J.

LAKIEROWANIE - miniporadnik :P B.DLUGIE



Grupy dyskusyjne