Witam.

Obiawy:

Po wylaczeniu klimatyzacji i zostawieniu nawiewu po 2-3 minutach zaczyna
smierdziej stechnizna, grzybem czy innym cholerstem.
Podczas uzywania samego nawiewu albo samej klimy nie ma zadnych przykrych
smrodow.
Jedynie po wylaczeniu klimy.

Bylo robione odgrzybianie klimy (uzyto slabego preparatu), wymiana filtra
eko (kabinowy) oraz czyszczenie podszybia.
Nic nie pomoglo. 150zl w plecy
Reklamowalem. Bylo zrobione kolejne czyszczenie klimy (tym razem mocniejszym
preparatem o zapachu spirytusu).
Nic nie pomoglo.

Czyszczenia ograniczaly sie do wepchniecia preparatu przez wentylatory.

Teraz sugeruja, ze trzeba zdjac blotnik i czyscic od strony chlodnicy.

Twierdza, ze nie ma innego sposobu odgrzybiania.

Czy macie jakies propozycje?? Pomysly??
Podobno jest jakies czyszczenie parownika (tamci twierdza, ze nie)??

Co mozna jeszcze zrobic??


pozdrawiam

O zgrozoooooooooo!!!

Od kiedy parownik jest pod blotnikiem?? To co znajduje sie z przodu
samochodu tuz za chłodnica, to skraplacz. Nie majacy nic wspólnego z
przykrym zapachem w kabinie pojazdu. Nieprzyjemny zapach jest powodem
grzybów zamieszkujacych PAROWNIK, ktory znajduje sie we wnetrzu pojazdu za
wentylatorem nadmuchu powietrza. Nie moge zrozumiec jak ktos moze sie
zabierac do odgrzybiania, jak nie zna budowy i zasady działania
klimatyzacji.?! Jak by to na mnie trafiło to nie popuściłbym takiemu
serwisowi i 150pln, za co? Jak wykonana usługa nie przyniosła efektu. Za ok.
50PLN idzie kupić preparat i samemu przeprowadzić odgrzybianie.








Użytkownik "Rafos"  napisał w wiadomości

Witam.

Obiawy:

Po wylaczeniu klimatyzacji i zostawieniu nawiewu po 2-3 minutach zaczyna
smierdziej stechnizna, grzybem czy innym cholerstem.
Podczas uzywania samego nawiewu albo samej klimy nie ma zadnych przykrych
smrodow.
Jedynie po wylaczeniu klimy.

Bylo robione odgrzybianie klimy (uzyto slabego preparatu), wymiana filtra
eko (kabinowy) oraz czyszczenie podszybia.
Nic nie pomoglo. 150zl w plecy
Reklamowalem. Bylo zrobione kolejne czyszczenie klimy (tym razem
mocniejszym preparatem o zapachu spirytusu).
Nic nie pomoglo.

Czyszczenia ograniczaly sie do wepchniecia preparatu przez wentylatory.

Teraz sugeruja, ze trzeba zdjac blotnik i czyscic od strony chlodnicy.

Twierdza, ze nie ma innego sposobu odgrzybiania.

Czy macie jakies propozycje?? Pomysly??
Podobno jest jakies czyszczenie parownika (tamci twierdza, ze nie)??

Co mozna jeszcze zrobic??


pozdrawiam

Użytkownik "zuk7"  napisał w wiadomości

O zgrozoooooooooo!!!

Od kiedy parownik jest pod blotnikiem?? To co znajduje sie z przodu
samochodu tuz za chłodnica, to skraplacz. Nie majacy nic wspólnego z
przykrym zapachem w kabinie pojazdu. Nieprzyjemny zapach jest powodem
grzybów zamieszkujacych PAROWNIK, ktory znajduje sie we wnetrzu pojazdu za
wentylatorem nadmuchu powietrza. Nie moge zrozumiec jak ktos moze sie
zabierac do odgrzybiania, jak nie zna budowy i zasady działania
klimatyzacji.?! Jak by to na mnie trafiło to nie popuściłbym takiemu
serwisowi i 150pln, za co? Jak wykonana usługa nie przyniosła efektu. Za
ok. 50PLN idzie kupić preparat i samemu przeprowadzić odgrzybianie.

Witam.

Jutro jade na kolejne odgrzybianie, tym razem zebralem informacje i
ewidetnie sugerowalem,
zeby przeczyscili ten parownik. Z tego, co wiem, to znajduje sie on za (pod)
schowkiem
i tam trzeba go czyscic. Bywa 1/1000ze jest tak zagrzybiony, ze trzebaby go
wyciagnac,
ale to juz niezla kasa bo trzeba sciagac caly kokpit :(


A co do chlodnicy, to po prostu zasugerowano, ze moze to smierdzi z niej....
Sugerowali tez, ze to z tapicerki.... na szczescie nie proponowali jej
wymieniac :)


pzdr

zeby przeczyscili ten parownik. Z tego, co wiem, to znajduje sie on za
(pod) schowkiem

Pod schowkiem jest filtr przeciwpylkowy, jego wymiana to 30 sekund.
Parownik jest kolo nagrzewnicy, a jego wymiana to powazna operacja.

MAciej