Witam,
mam rocznego Outlandera (2.0/136KM) z założoną w serwisie Mitsubishi
instalacją PRINS. Zawsze mi sie wydawało, że coś dużo pali, ale było to
granicach przyzwoitości, choć jak na tą (podono) dobrą instalację to nie
powinno mieć miejsca.

Na urlopie (Włochy) doznałem szoku. Na autostradzie przy ostrej jeździe
(150-180) zbiornik (w miejsce koła) 36 l wystarczał na 150 km, a przy
spokojniejszej (120-150) na 200 km. Wskazuje to na zużycie odpowiednio 24 l
i 18 l. Co ciekawe komputer pokazuje sensowne (akceptowalne) 16 l i 13 l.
Komputer chyba jest ok bo przy benzynie wskazywane zużycie odpowiada
faktycznemu.

Co może być przyczyną opisanej sytuacji oprócz nieszczelności instalacji?
Ile właściwie taki samochód przy dobrze wyregulowanej instalacji Prins
powinien palić (procentowo w staosunku do benzyny)?
Czy spadek mocy może być odczuwalny?

Wszystko jest na gwarancji więc niby nie problem (pomijając setki euro,
które we Włoszech poleciały w powietrze), ale chciałbym zasięgną rady
mądrzejszych od siebie, by potem nie być w warsztacie zdany całkowicie na
łaskę i niełaśkę "fachowców".

Pozdrawiam
mikal

Witam,

mam rocznego Outlandera (2.0/136KM) z założoną w serwisie Mitsubishi instalacją PRINS.

Która to generacja ? Sekwencja, emulacja sondy itp ?????

Zawsze mi sie wydawało, że coś dużo pali, ale było to

granicach przyzwoitości, choć jak na tą (podono) dobrą instalację to nie powinno mieć miejsca.

Hmmm, ja mam BRC i mogę powiedzieć, że jest niezła ..... ale - zobacz dalej.

Na urlopie (Włochy) doznałem szoku. Na autostradzie przy ostrej jeździe (150-180) zbiornik (w miejsce koła) 36 l

Ano to zdecydowanie za mało. Ja mam w Scorpio 61-litrowy czyli ok. 50 l gazu i typowo na 300-350 km wystarcza. Jak depnę, max 250 ....

wystarczał na 150 km, a przy

spokojniejszej (120-150) na 200 km. Wskazuje to na zużycie odpowiednio 24 l i 18 l. Co ciekawe komputer pokazuje sensowne (akceptowalne) 16 l i 13 l.

Jak dodasz ok. 30 % wyjdzie 21 i 17. Dodać trzeba od 20 do 30%, zależnie od regulacji i składu gazu.

Komputer chyba jest ok bo przy benzynie wskazywane zużycie odpowiada faktycznemu.

Zwykle tak bywa .....

Co może być przyczyną opisanej sytuacji oprócz nieszczelności instalacji?
Ile właściwie taki samochód przy dobrze wyregulowanej instalacji Prins powinien palić (procentowo w staosunku do benzyny)?

Przy dobrej instalacji i podłączonej SPRAWNEJ sondzie powinno to być jak dla benzyny + 25 do 30%. Dla I i II generacji mniej pali.

Czy spadek mocy może być odczuwalny?

Jak nie masz dodatkowo przyspieszonego zapłonu albo czujnika spalania stukowego, to tak, jest wyraźny. Szczególnie w tym dość słabym silniku jak na to auto....

Wszystko jest na gwarancji więc niby nie problem (pomijając setki euro, które we Włoszech poleciały w powietrze), ale chciałbym zasięgną rady mądrzejszych od siebie, by potem nie być w warsztacie zdany całkowicie na łaskę i niełaśkę "fachowców".

No to napiszę tak : moja BRC Sequent daje zużycie gazu ok. +25 % względem benzyny. Przy 200 kmh spala jak burza ok. 18 do 20 l gazu na 100.

A swoją drogą pewnie regulacja by się przydała ..... Nie wiem, jaka to instalka, ale jak sekwencja z emulacją sondy, to może się coś zdarzyć. Jak nie emuluje sondy i przelicza czas wtrysków benzynowych (jak BRC Sequent), to nie powinno być takich problemów. Chyba, że Ci sonda padła ....

Pozdrawiam
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

No to napiszę tak : moja BRC Sequent daje zużycie gazu ok. +25 % względem benzyny. Przy 200 kmh spala jak burza ok. 18 do 20 l gazu na 100.

To obaj macie jakis problem, sekwencja landirenzo, silnik 2.0 mazda 626 12-13 l LPG w trasie kolo 10 (120-130km/h) szybciej jezdze tylko na benzynie - szkoda silnika

On Sun, 29 Jul 2007 00:40:07 +0200,  wywalic wrote:

No to napiszę tak : moja BRC Sequent daje zużycie gazu ok. +25 %
względem benzyny. Przy 200 kmh spala jak burza ok. 18 do 20 l gazu na 100.

To obaj macie jakis problem, sekwencja landirenzo, silnik 2.0 mazda 626
12-13 l LPG w trasie kolo 10 (120-130km/h) szybciej jezdze tylko na
benzynie - szkoda silnika

Tylko ze Outlander to chyba wieksze auto niz 626,
150-180 to nie "120-130 jak sie da, ale zazwyczaj sie nie da".

Mowiac szczerze to jakby to bylo uczciwe 180 to by mnie spalanie w
w granicach 20 lpg nie zaskoczylo ..

Czy przy mniejszych predkosciach spalanie wedle kompa a rzeczywiste
lpg ma podobny stosunek ?
Albo moze rozpedz na benzynie do takiej predkosci i zobacz co
komputerek raportuje.

A opony maja fabryczny rozmiar ? Moze predkosc i dystans wyzsze niz
raportowane ?

J.

Mowiac szczerze to jakby to bylo uczciwe 180 to by mnie spalanie w
w granicach 20 lpg nie zaskoczylo ..

Przy non-stop 180 ok, ale mimo wszystko nie 24, i komputer powinien
pokazywać zużycie odpowiadające faktycznemu. A tu jest różnica rzędu 50%

Czy przy mniejszych predkosciach spalanie wedle kompa a rzeczywiste
lpg ma podobny stosunek ?

Tak jak napisałem niestety tak.

Albo moze rozpedz na benzynie do takiej predkosci i zobacz co
komputerek raportuje.

We Włoszech przestałem jeździć na gazie bo tankowanie co 150 km doprowadzało
mnie do szału. Na benzynie przy wyższych szybkościach komputer pokazywał
14-15 i faktycznie samochód tyle palił.

A opony maja fabryczny rozmiar ? Moze predkosc i dystans wyzsze niz
raportowane ?

Polecem wątek "[KUPIĘ] Yokohama ..." to będziesz miał jasność. I będziesz mi
mógł naprawdę współczuć!:-) a właściwie  :-(

Pozdrawiam
mikal

On Sun, 29 Jul 2007 13:06:53 +0200,  mikal wrote:

Mowiac szczerze to jakby to bylo uczciwe 180 to by mnie spalanie w
w granicach 20 lpg nie zaskoczylo ..

Przy non-stop 180 ok, ale mimo wszystko nie 24, i komputer powinien
pokazywać zużycie odpowiadające faktycznemu. A tu jest różnica rzędu 50%

Nie musi sie zgadzac. Wrecz nie powinno. W tej instalacji dawka gazu
jest brana z czasu otwarcia wtryskow benzyny.
Komputer benzynowy uwaza ze powinien wtrysnac jakas porcje, gazu
nalezy wpuscic ok 15-20% wiecej i o tylez rzeczywiste spalanie
powinno przekraczac wyswietlane.

U ciebie najwyrazniej podaje 50% wiecej .. ale na to komputer
benzynowy powinien zareagowac [sonda lamba wykryje za bogata
mieszanke] i zmniejszyc dawke benzyny. dawka gazu tez sie zmniejszy
i efekt bylby taki ze zamiast 15l benzyny spali 18l gazu,
ale wyswietli dumne 12.

No chyba ze twoj komputer uwaza ze sonda sie zepsula bo az tak malo
nie moze palic i dawkuje adekwatnie do 15. Ale wtedy to powinien
lampki swiecic i bledy zglaszac.

[od biedy mozna by tak dobrac zeby dawka gazu odpowiadala dawce
benzyny. Wyswietlalby wtedy dobrze .. ale musialby komp benzynowy
zwiekszac dawke - nie wiem czy to by na dobre wyszlo]

Albo moze rozpedz na benzynie do takiej predkosci i zobacz co
komputerek raportuje.

We Włoszech przestałem jeździć na gazie bo tankowanie co 150 km doprowadzało
mnie do szału. Na benzynie przy wyższych szybkościach komputer pokazywał
14-15 i faktycznie samochód tyle palił.

No to gazu nie powinien brac ponad 18. Chyba ze psychologicznie
zwolniles, przestalo byc pod gorke, wiatr sie zmienil ..

Ja bym moze jednak popatrzyl gazownikowi przez ramie co on tam
ustawia, i faktycznie bledy z benzynowego przeczytal ..

J.

A mnie się wydawało, że komputer pokazuje faktyczne zużycie paliwa i
odpowiednio gazu. Przed ostatnia serwisową regulacją w maju odnosiłęm
wrażenie, że przy normalnej jeździe poza miastem (a właściwie to trasie
mieszanej) zużycie benzyny pokazuje na poziomie 10 l a gazu 12 l. Nigdy tego
tak skrupukatnie nie obserwowałem, ale wydawało mi się, że faktycznie w
takiej sytuacji tego gazu starcza na (prawie) 300 km

No to gazu nie powinien brac ponad 18. Chyba ze psychologicznie
zwolniles, przestalo byc pod gorke, wiatr sie zmienil ..

To co opisuję to doświadczenia zebrane z trasy liczącej prawie 6 tys km (3
tygodnie) gdzie gaz do pełna tankowałem i na początku i na końcu podróży w
sumie z 8 razy, rezszta na benzynie. Zważywszy na takie prónkowanie dane
statystyczne powinny być w mairę prawdziowe:-)

Ja bym moze jednak popatrzyl gazownikowi przez ramie co on tam
ustawia, i faktycznie bledy z benzynowego przeczytal .

Popatrzeć mogę, ale on też może wcisnąć mi jakąkolwiek "bajkę z mchu i
paproci" bo się na tym kompletnie nie znam.:-)

Jestem umówiony w serwisie - zobaczę co powiedzą. I zobaczę co będzie po
regulacji.

Pozdrawiam
mikal

On Sun, 29 Jul 2007 15:24:56 +0200,  mikal wrote:

A mnie się wydawało, że komputer pokazuje faktyczne zużycie paliwa i
odpowiednio gazu.

Chyba te wszystkie wspolczesne opieraja sie na tym ile komputer
benzynowy mysli ze podaje.

No to gazu nie powinien brac ponad 18. Chyba ze psychologicznie
zwolniles, przestalo byc pod gorke, wiatr sie zmienil ..

To co opisuję to doświadczenia zebrane z trasy liczącej prawie 6 tys km (3
tygodnie) gdzie gaz do pełna tankowałem i na początku i na końcu podróży w
sumie z 8 razy, rezszta na benzynie. Zważywszy na takie prónkowanie dane
statystyczne powinny być w mairę prawdziowe:-)

Czyli jednak nie - bo probka gazowa slaba i tylko kawaleczek po
wloskich autostradach :-)

Ja ci napisze ze nubira potrafi spalic 20/100. Ale tu trzeba
niemieckich autostrad :-)

J.

Czyli jednak nie - bo probka gazowa slaba i tylko kawaleczek po
wloskich autostradach :-)

Nie, nie - źle mnie zrozumiałeś. 7 z tych 8 tankowań było własnie na
autostradach we Włoszech. Jadąc w tamta stronę (na Sycylię) tankowałem gaz,
aż mnie to zdenerwoało i dałem sobie spokój. A potem w drodze powrotnej
(Ostatni tydzień spędziliśmy w Sorrento) znowu zacząłem przeprowadzać
doświadczenia gazowe.:-)

Pozdrawiam
mikal

Hello mikal !:

Czyli jednak nie - bo probka gazowa slaba i tylko kawaleczek po
wloskich autostradach :-)

Nie, nie - źle mnie zrozumiałeś. 7 z tych 8 tankowań było własnie na autostradach we Włoszech. Jadąc w tamta stronę (na Sycylię) tankowałem gaz, aż mnie to zdenerwoało i dałem sobie spokój. A potem w drodze powrotnej (Ostatni tydzień spędziliśmy w Sorrento) znowu zacząłem przeprowadzać doświadczenia gazowe.:-)

Raz zdarzyło mi się we Włoszech trochę gorszy gaz zatankować. Ale generalnie za wyjątkiem rejonów północnych jest go dość dużo, choć z autostrady nieraz zjechać trzeba.

A teraz jeszcze jedno - miałeś na pewno klimę włączoną. To w warunkach ekstremalnych 1 i więcej litrów na 100 !!!

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Raz zdarzyło mi się we Włoszech trochę gorszy gaz zatankować. Ale
generalnie za wyjątkiem rejonów północnych jest go dość dużo, choć z
autostrady nieraz zjechać trzeba.

Tankowałem tylko na stacjach przy autostradach, więc w zasadzie markowych.
Począwszy od Rzymu na południe można powiedzieć, iż niemalże każda większa
stacja ma gaz. Im bardziej na północ tym to zagęszczenie jest mniejsze, ale
też bez uciązliwościści. Zjeżdżać z autostrady nie ma sensu, wystarczy
(jeśli się człowiek zagapi i nie zatankuje na czas) przejechać w najgorszym
przypadku te 40 km na beznzynie i następna stacja z gazem powinna być
osiągalna. Choć przyznam iż różnica w cenie gazu i benzyny jest ogromna -
gaz 63-65 centów a benzyna prawie 1,38-1,4 euro za litr.

A teraz jeszcze jedno - miałeś na pewno klimę włączoną. To w warunkach
ekstremalnych 1 i więcej litrów na 100 !!!

Ja tam się nie użalam że mógł sporo spalić - taki samochód sobie wybrałem, z
tak nieekonomiczną szybkością postanowiłem jechać i oczywiścier kloimę dla
komfortu miałem włączoną.. Ale mimo wszystko 24 l gezu na 100 km to nawet
przy tych założeniach przegięcie. A poza tym najbardzie irytująca jest ta
50% rozbieżność między spalaniem pokazywanym przez komputer a faktycznym. Ty
bardziej, że wcześniej tego nie było. Coś się musiało rozregulować albo
spieprzyć.

Pozdrawiam
mikal

Użytkownik "Grzegorz"  napisał w wiadomości

Witam,

mam rocznego Outlandera (2.0/136KM) z założoną w serwisie Mitsubishi
instalacją PRINS.

Która to generacja ? Sekwencja, emulacja sondy itp ?????

Prins to IV generacja i to chyba (z tego co się orientuję) z tej najwyższej
półki.

Pozdrawiam
mikal

mikal wrote:

Użytkownik "Grzegorz"  napisał w wiadomości

Witam,

mam rocznego Outlandera (2.0/136KM) z założoną w serwisie Mitsubishi instalacją PRINS.

Która to generacja ? Sekwencja, emulacja sondy itp ?????

Prins to IV generacja i to chyba (z tego co się orientuję) z tej najwyższej półki.

No to chyba musisz pojechać na dobrą regukację. Nie znam Prinsa, nie wiem jak działa. Ale w takich dość wysilonych silnikach jedynie sekwencja bazująca na sygnałach z kompa benzynowego działa jak należy. A zużycie .... nie da się ustawić uboższej mieszanki i to powoduje, że palisz 25 % więcej. Ale nie 40 % !!!

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

mikal wrote:
......

Prins to IV generacja i to chyba (z tego co się orientuję) z tej najwyższej półki.

Niby tak ..... w każdym razie tak piszą. Ale tak duże spalanie jest rzeczywiście za wysokie. Przejedź się na dokładne sprawdzenie. Dobrze by było także w czasie jazdy podpiąć się przez OBD i podpatrzeć poprawki kompa benzynowego w czasie jazdy na benzynie i na gazie, szczególnie przy wyższej mocy. I czy nie ma zapisanych jakiś błędów. Być może jest jakaś awaria, która nie jest tak wyraźnie widoczna na benzynie ....

Przy sekwencji bazującej na czasach wtrysków benzynowych ważne jest ustalenie fukcji wiążącej czasy otwarcia wtrysków gazu i benzyny. Przy niedużyc h błędach (do 10%) komputer to wyrówna. Jak więcej, mogą być kłopoty. I nie każda sonda lambda dobrze pracuje na gazie .....

No to powodzenia !!!!
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1