Grupy dyskusyjne » Do sprzedania jest Golf '00 - warto?

Do sprzedania jest Golf '00 - warto?

1	Data: Luty 11 2008 12:51:03
Temat: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: Mr.Jack
Ogladalismy z narzeczona Golfa w komisie, samochod rocznik 2000, 1.4 silnik, przebieg troche ponad 70.000 km (w miare rzeczywisty, wloska ksiazka serwisowa w 2004 roku wskazywala 40.000 km przy przegladzie) . W srodku stan bardzo dobry, widac, ze jakos bardzo uzywany nie byl. Podobno przez kobiete - do sprawdzenia, choc nie wiem czy to akurat zaleta ;) W cenie 19.900 zł. Czy za ta kase, zakladajac, ze auto ma faktycznie taki przebieg, warto sie powaznie zastanawiac? Generalnie chcemy wyslac na ogledziny naszego znajomego mechanika, ale to kawal drogi jest, wiec nie wiem czy warto. Co w tym modelu najczesciej ulega awariom i na co zwrocic szczegolna uwage? -- Jacek "Mr.Jack" Sawicki Klub Thundercata: http://www.motocykl.org/thundercat Webdesign, Grafika, Multimedia: http://www.oxygencreations.pl
2	Data: Luty 11 2008 13:23:21
Temat: Re: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: Marcin P.
Użytkownik "Mr.Jack" napisał w wiadomości Ogladalismy z narzeczona Golfa w komisie, samochod rocznik 2000, 1.4 silnik, przebieg troche ponad 70.000 km (w miare rzeczywisty, wloska ksiazka serwisowa w 2004 roku wskazywala 40.000 km przy przegladzie) . W srodku stan bardzo dobry, widac, ze jakos bardzo uzywany nie byl. Podobno przez kobiete - do sprawdzenia, choc nie wiem czy to akurat zaleta ;) W cenie 19.900 zł. Czy za ta kase, zakladajac, ze auto ma faktycznie taki przebieg, warto sie powaznie zastanawiac? Generalnie chcemy wyslac na ogledziny naszego znajomego mechanika, ale to kawal drogi jest, wiec nie wiem czy warto. Co w tym modelu najczesciej ulega awariom i na co zwrocic szczegolna uwage? Hm... Golfa? Ło matko.... (to była moja subiektywna opinia) (teraz opinia obiektywna) W USA sprzedawca samochodów to zawód o najmniejszym zaufaniu wśród ludzi. W Polsce ponoć zaraz po politykach. Więc: oglądaj to, co widzisz, poproś jakiegoś specjalistę o pomoc, ale na Boga, nie wież w ani jedno słowo sprzedawcy w komisie! Co miał ci powiedzieć? Że klienci kupują najchętniej samochody z przebiegiem poniżej 100 000, z książką serwisową, nie ważne czy chińska czy inną, naljepiej po niepalącej kobiecie, lub starszym panu, niebite i nawet bez zadraśnięć! (teraz subiektywna rada, którą przeczytasz w co drugim poście dot. kupna samochodu na grupie) Samochodu szukaj z kimś znajomym, kto naprawde ma pojęcie o stanie auta. Rozpuść wici wśród znajomych, że szukasz auta. Może ktoś sprzedaje? Będziesz znał prawdziwą historię auta. Nie nastawiaj się na konkretną markę, szukaj auta z dobrym stanem technicznym. Do 20 000 można kupić naprawdę fajne auta. Rozejrzyj się za Oplem Astrą, Skodą Fabią. (IMO Golfy są przereklamowane i takie jakieś popularne, że aż brzydkie. Rozejrzyj się po ulicy: młodzi ludzie koniecznie chcą te Golfy, w różnym stanie; i w drugą stronę: niektórzy mówią, że golf to pełen obciach, jakbyś u Rubika klaskał. Możesz zlecić ściągniecie auta z zagranicy, najlepiej komuś, kto sprawdził się w tym wśród znajomych. (ostatnia rada) Jeśli okaże się, że auto w dobrym stanie, podoba ci się i twojej lubej też, bież auto i nie czytaj subiektywnych rad. Ja usrałem się na CR-V i dopiąłem swego :). Serdeczne pozdrowienia -- Marcin Q6600@3000 MHz, P5K, 2GB CR-V 2.0 kat LS, 150 KM, 2003/04 Strony internetowe www.pawelec.info
3	Data: Luty 11 2008 13:54:59
Temat: Re: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: Krzysiek Niemkiewicz
Kolega/żanka Marcin P. napisał/a: Rozejrzyj się za Oplem Astrą, Skodą Fabią. (IMO Golfy są przereklamowane i takie jakieś popularne, że aż brzydkie. Astra i Fabia, jak rozumiem, ze względu na swą egzotyczność ;), są ładniejsze? Jeśli okaże się, że auto w dobrym stanie, podoba ci się i twojej lubej też, bież auto i nie czytaj subiektywnych rad. Fakt. Ja nie chciałem golfa, ale pech chciał, że jedyna osoba, która w kręgu moich znajomych umie znaleźć auto w dobrym stanie, była wyznawcą panzerwagena :( No i stanęło na Golfie, którego nie kocham specjalnie, ale jedno muszę przyznać - jak na 12 lat stan techniczny jest wzorcowy. -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!
4	Data: Luty 11 2008 14:40:26
Temat: Re: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: Rafal
dodatkowo zalatw sobie miernik grubosci lakieru, nawet jakis najtanszy to dobry wyszukiwacz szpachli, nie wierz komisiazowi ze auto bezwypadkowe dopuki sam nie sprawdzisz, przecierz komisiarze w Polsce zyja ze sprzedazy podpicowanych zlomow, i wez ze soba doswiadczonego elektronika i machanika, zaplac im za robote a nie pozaujesz bo tacy to wyniuchaja zloma na kilometr pozdrawiam
5	Data: Luty 11 2008 15:54:52
Temat: Re: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: michaça
dodatkowo zalatw sobie miernik grubosci lakieru, nawet jakis najtanszy to dobry wyszukiwacz szpachli, sorry, ze tak sie wcinam - na allegro sa mierniki grubosci lakieru po 24zl , 240zl a jest i za 2400zl (spora roznica - dwa rzedy) ile trzeba wydac zeby na ten miernik zeby cokolwiek mierzyl a nie byl tylko odpustowa atrapa?
6	Data: Luty 11 2008 16:00:58
Temat: Re: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: Jakub Witkowski
michaĂ§a pisze: dodatkowo zalatw sobie miernik grubosci lakieru, nawet jakis najtanszy to dobry wyszukiwacz szpachli, sorry, ze tak sie wcinam - na allegro sa mierniki grubosci lakieru po 24zl , 240zl a jest i za 2400zl (spora roznica - dwa rzedy) ile trzeba wydac zeby na ten miernik zeby cokolwiek mierzyl a nie byl tylko odpustowa atrapa? Nawet taki za 24 pokaże, że jest szpachla (taka ciut grubsza). Ten najdroższy pokaże ci zapewne dokładnie ile mikrometrów na lakier i czy był w zwiÄzku z tym np. przemalowany. Ten poĹrodku - bo ja wiem? -- Jakub Witkowski \| Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny \| nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl \| lub całoĹci poglÄdom ich Autora.
7	Data: Luty 11 2008 15:24:21
Temat: Re: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: Mr.Jack
Marcin P. wrote: naprawdę fajne auta. Rozejrzyj się za Oplem Astrą, Skodą Fabią. (IMO Oba wspomniane powyzej modele samochodow, ze wskazaniem na Fabie, sa w roznych statystykach i opiniach uznawane za dosc awaryjne. W naszym przypadku wchodzilaby w gre Astra II, a na jej temat tez sie co nieco naczytalem i nasluchalem nieprzyjemnego. -- Jacek "Mr.Jack" Sawicki Klub Thundercata: http://www.motocykl.org/thundercat Webdesign, Grafika, Multimedia: http://www.oxygencreations.pl
8	Data: Luty 11 2008 18:14:27
Temat: Re: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: \|--=Bartek=--\|
naprawdę fajne auta. Rozejrzyj się za Oplem Astrą, Skodą Fabią. (IMO Oba wspomniane powyzej modele samochodow, ze wskazaniem na Fabie, sa w roznych statystykach i opiniach uznawane za dosc awaryjne. W naszym przypadku wchodzilaby w gre Astra II, a na jej temat tez sie co nieco naczytalem i nasluchalem nieprzyjemnego. Ja już prawie rok kręcę Astrą II (kombi), siostra ma ponad rok i jakoś nie narzekam. Napisałeś narzeczona... czyli ślub niedługo. Jeżeli planujecie powiększenie rodziny to szukaj czegoś w kombiaku - warto. B.Z.
9	Data: Luty 11 2008 15:23:02
Temat: Re: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: Mr.Jack
Dzieki za odpowiedzi, ale odnosze wrazenie, ze zupelnie nie zrozumieliscie albo nie przeczytaliscie tego, co napisalem. Wyraznie pisalem, ze mam zamiar wyslac na rozeznanie stanu faktycznego tego pojazdu mechanika. Jest to czlowiek z duzym doswiadczeniem i faktycznie znajacym sie na rzeczy. To co mnie interesowalo, to czy Golf z przebiegiem 70.000 km ,z 2000 roku i za kase 19.900 jest pojazdem, ktorym nalezy sie powazniej zainteresowac, czy sobie juz na starcie go odpuscic. Pragne zwrocic uwage, ze stan wnetrza oraz dane z ksiazki serwisowej wskazuja, ze samochod ten ma te swoje 70.000 km. Generalnie wczesniej upatrzylismy sobie Civica, Almere i Corolle, jednakze w kwocie jaka mamy do wydania, modele tych samochodow sa po prostu brzydkie, a te nowsze sa juz za drogie. Golf napatoczyl nam sie zupelnie przypadkiem, w ogole nie bralismy tego samochodu wczesniej pod uwage, natomiast przez stan tegoz pojazuy i oferte, ktora nam sie wydaje przystepna, rozwazamy takze ten zakup. Pytanie wiec powraca - czy Golf o takich parametrach jak wspomnialem, jest czy nie jest oferta godna powaznego podejscia. -- Jacek "Mr.Jack" Sawicki Klub Thundercata: http://www.motocykl.org/thundercat Webdesign, Grafika, Multimedia: http://www.oxygencreations.pl
10	Data: Luty 11 2008 15:35:09
Temat: Re: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: omega_fan
Witam kolege motocykliste, Pytanie wiec powraca - czy Golf o takich parametrach jak wspomnialem, jest czy nie jest oferta godna powaznego podejscia. Wydaje mi się, że silnik 1.4 (czy to 60 KM?) jest za słaby do tego auta. Pewnie klimatyzacja manualna i ogólnie golas... jeżeli tak to bym nie brał.
11	Data: Luty 11 2008 15:57:14
Temat: Re: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: Jakub Witkowski
Mr.Jack pisze: Dzieki za odpowiedzi, ale odnosze wrazenie, ze zupelnie nie zrozumieliscie albo nie przeczytaliscie tego, co napisalem. Wyraznie pisalem, ze mam zamiar wyslac na rozeznanie stanu faktycznego tego pojazdu mechanika. Jest to czlowiek z duzym doswiadczeniem i faktycznie znajacym sie na rzeczy. To co mnie interesowalo, to czy Golf z przebiegiem 70.000 km ,z 2000 roku i za kase 19.900 jest pojazdem, ktorym nalezy sie powazniej zainteresowac, czy sobie juz na starcie go odpuscic. Pragne zwrocic uwage, ze stan wnetrza oraz dane z ksiazki serwisowej wskazuja, ze samochod ten ma te swoje 70.000 km. Samochód taki byłby zapewne godny zainteresowania. Niemniej wielokrotne długie dyskusje wielu z tu obecnych wskazują, że w komisach samochodów z rzeczywistym niskim przebiegiem, w dobrym stanie i rozsądnej cenie po prostu NIE MA. Takie samochody w pierwszej kolejności rozchodzą się wśród rodziny lub znajomych, w drugiej trafiają do bezpośrednich ofert, gdy to nic nie daje (rzadkość) trafiają do komisu, gdzie z kolei uprzywilejowani są krewni i znajomi komisanta... Ergo: to co stoi na placach, to wynik wielokrotnej negatywnej selekcji. Ustawienie przebiegu, lipne książki serwisowe - to są rzeczy, które "organizuje się" w komisach rutynowo, praktycznie z dnia na dzień. Często widząc fachowca, albo choćby kogoś kto wyciągnie miernik grubości lakieru, komisant mówi krótko: tu nie ma samochodu, który mogłyby pana zainteresować... -- Jakub Witkowski \| Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny \| nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl \| lub całości poglądom ich Autora.
12	Data: Luty 11 2008 18:23:13
Temat: Re: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: Czarek Daniluk
Użytkownik Mr.Jack napisał: Dzieki za odpowiedzi, ale odnosze wrazenie, ze zupelnie nie zrozumieliscie albo nie przeczytaliscie tego, co napisalem. Wyraznie pisalem, ze mam zamiar wyslac na rozeznanie stanu faktycznego tego pojazdu mechanika. Jest to czlowiek z duzym doswiadczeniem i faktycznie znajacym sie na rzeczy. To co mnie interesowalo, to czy Golf z przebiegiem 70.000 km ,z 2000 roku i za kase 19.900 jest pojazdem, ktorym nalezy sie powazniej zainteresowac, czy sobie juz na starcie go odpuscic. Pragne zwrocic uwage, ze stan wnetrza oraz dane z ksiazki serwisowej wskazuja, ze samochod ten ma te swoje 70.000 km. Ech człowieku !! Golf to nie Polonez i jak ktoś o niego dbał to równie dobrze mogli z niego odkręcić i 150kkm i nie zauważysz różnicy w środku na tapicerce ;) Pozdro !!
13	Data: Luty 11 2008 15:38:05
Temat: Re: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: Jurand
"Mr.Jack" wrote in message Ogladalismy z narzeczona Golfa w komisie, samochod rocznik 2000, 1.4 silnik, przebieg troche ponad 70.000 km (w miare rzeczywisty, wloska ksiazka serwisowa w 2004 roku wskazywala 40.000 km przy przegladzie) . W srodku stan bardzo dobry, widac, ze jakos bardzo uzywany nie byl. Podobno przez kobiete - do sprawdzenia, choc nie wiem czy to akurat zaleta ;) W cenie 19.900 zł. Czy za ta kase, zakladajac, ze auto ma faktycznie taki przebieg, warto sie powaznie zastanawiac? Generalnie chcemy wyslac na ogledziny naszego znajomego mechanika, ale to kawal drogi jest, wiec nie wiem czy warto. Co w tym modelu najczesciej ulega awariom i na co zwrocic szczegolna uwage? Jesli nie ma klimatyzacji, to ja bym nie brał. Moja koleżanka sprzedała niedawno 1.9 TDI 110 KM z 2003 roku, z klimatronikiem, fakt, że po przejściach, ale technicznie bardzo w porządku, za 26 tysięcy. Auto z salonu w Polsce, udokumentowane 130 tysięcy kilometrów. Jurand.
14	Data: Luty 11 2008 20:02:44
Temat: Re: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: syn Bogarta
"Mr.Jack" wrote: Ogladalismy z narzeczona Golfa w komisie, samochod rocznik 2000, 1.4 silnik, przebieg troche ponad 70.000 km (w miare rzeczywisty, wloska ksiazka serwisowa w 2004 roku wskazywala 40.000 km przy przegladzie) . W srodku stan bardzo dobry, widac, ze jakos bardzo uzywany nie byl. Podobno przez kobiete - do sprawdzenia, choc nie wiem czy to akurat zaleta ;) W cenie 19.900 zł. 10 000 km rocznie, ponad 800km miesięcznie? Nie bądź naiwny. Polecam zadzwonic lub wysłać maila do serwisu we Włoszech z pytaniem o potwierdzenie odbycia przeglądów. Czy za ta kase, zakladajac, ze auto ma faktycznie taki przebieg, warto sie powaznie zastanawiac? Jak człowiek się podkręci to chce wierzyć we wszystko i co gorsza wierzy - znam to z autopsji ;) Poczytaj odpowiedzi grupowiczów, prześpij się z nimi i jeszcze raz zastanów nad decyzją. Generalnie chcemy wyslac na ogledziny naszego znajomego mechanika, ale to kawal drogi jest, wiec nie wiem czy warto. Co w tym modelu najczesciej ulega awariom i na co zwrocic szczegolna uwage? Jeżeli to specjalista, to powinien zauważyc czy nie bity. Jednak na takie mega oferty trzeba uważać. IMO podejrzanie pięknie. pzdr, syn B.
15	Data: Luty 11 2008 21:31:43
Temat: [OT] Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: darma
10 000 km rocznie, ponad 800km miesięcznie? Nie bądź naiwny do pracy mam 10 km w jedną stronę, pracuję 5 dni w tygoodniu co daję, 2x10km x 5 dni x 4 tygodnie= 500km miesięcznie plus powiedzmy 200km w miesiacu jeżdżę "dla własnych potrzeb" zatem w miesiącu robię 700km, rocznie wychodzi 8400. Zatem da się :) nie wszyscy jeżdżą na okrogło samochodem. Przebiegi w prywatnych samochodach rzędu 10 000 -15 000 nie są niczym nadzwyczajnym. Służbowym samochodem robie ok 60 000 rocznie, ale to już inna para kaloszy. pozdr.
16	Data: Luty 12 2008 04:25:00
Temat: Re: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: Marv
Mr.Jack pisze: Ogladalismy z narzeczona Golfa w komisie, samochod rocznik 2000, 1.4 silnik, przebieg troche ponad 70.000 km (w miare rzeczywisty, wloska ksiazka serwisowa w 2004 roku wskazywala 40.000 km przy przegladzie) . W srodku stan bardzo dobry, widac, ze jakos bardzo uzywany nie byl. Podobno przez kobiete - do sprawdzenia, choc nie wiem czy to akurat zaleta ;) W cenie 19.900 zł. Czy za ta kase, zakladajac, ze auto ma faktycznie taki przebieg, warto sie powaznie zastanawiac? Generalnie chcemy wyslac na ogledziny naszego znajomego mechanika, ale to kawal drogi jest, wiec nie wiem czy warto. Co w tym modelu najczesciej ulega awariom i na co zwrocic szczegolna uwage? 1.4 to 75KM. Ten silnik jest za słaby jak dla auta które waży ok 1100kg- (prawie tyle co citroen C5). Jestem w trakcie poszukiwań golfa IV, bądź audi A3 i miałem okazję przetestować tą jednostkę - pali tyle co 1.6, trzeba go wyżej kręcić, dławi się przy spadku z 130km/h do 75. Te silniki po prostu są zarżnięte i ich żywot kończy się gdzieś w granicach 200tyś km jeśli nie wcześniej, dlatego jeśli wziąć pod uwagę ze licznik został kręcony, to nie wróży nic dobrego. Jeśli chcesz golfa w benzynie to zastanów się przynajmniej nad 1.6SR, nie polecalbym też 1.8Turbo - większy koszt eksploatacji. A najlepszy wybór do spokojnej jazdy to 90KM TDI. 1.4 nie nadaje się do tego samochodu tak samo jak 68KM 1.9 SDI.
17	Data: Luty 12 2008 04:33:15
Temat: Re: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: Alex81
In article says... 1.4 to 75KM. Ten silnik jest za słaby jak dla auta które waży ok 1100kg- (prawie tyle co citroen C5). Niezły masz margines na to "prawie", najlżejsze C5 waży na pusto niemal 1400kg ... Jestem w trakcie poszukiwań golfa IV, bądź audi A3 i miałem okazję przetestować tą jednostkę - pali tyle co 1.6, trzeba go wyżej kręcić, dławi się przy spadku z 130km/h do 75. Które 1.6? Były dwa. Przy czym ten nowszy (bodajże 105-konne 16v) wymaga paliwa 98-oktanowego a wcale nie jest jakiś zauważalnie żwawszy od poprzednika. [...] 1.4 nie nadaje się do tego samochodu tak samo jak 68KM 1.9 SDI. Eeetam. Na miasto jest zupełnie wystarczający (w przeciwieństwie do 1.9 SDI który faktycznie do niczego się nie nadaje), w trasie sobie poradzi przy założeniu że jeździmy głównie dwupasmówkami ;) -- GG #1667593 "My Partner. My Wife. My Life". My God. (c) Al Bundy
18	Data: Luty 12 2008 06:35:22
Temat: Re: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: Marv
Alex81 pisze: Niezły masz margines na to "prawie", najlżejsze C5 waży na pusto niemal 1400kg ... Piszesz o C5 Mk2... Tak się składa, że mój ojciec ma Mk1 i według instrukcji C5 z silnikiem 1.8 waży coś koło 1200kg. Które 1.6? Były dwa. Przy czym ten nowszy (bodajże 105-konne 16v) wymaga paliwa 98-oktanowego a wcale nie jest jakiś zauważalnie żwawszy od poprzednika. Pisałem o tym 101KM 8v SR montowanym też chyba w skodzie octavii. Poza tym do tego 16V też można lać 95, tylko wtedy głośniej chodzi i pewnie w małym stopniu odbija się to na silniku, bo zwykle w Polsce 95-tka nie ma nawet tych 95 oktanów. [...] 1.4 nie nadaje się do tego samochodu tak samo jak 68KM 1.9 SDI. Eeetam. Na miasto jest zupełnie wystarczający (w przeciwieństwie do 1.9 SDI który faktycznie do niczego się nie nadaje), w trasie sobie poradzi przy założeniu że jeździmy głównie dwupasmówkami ;) 1.4 - do miasta owszem, ale tylko i wyłącznie tam, ma o kilka dziesiątych mniejsze spalanie niż wspomniany wyżej 1.6, na trasie jednak jak dla mnie jest za słaby, chyba że lubimy jechać ciągle prawym pasem za smrodzącym i ograniczającym widoczność tirem, w dodatku dwupasmówek w Polsce jak na lekarstwo, nie licząc tras wylotowych z większych miast, które kończą się po ok 20km :). Rozwijając temat golfa to zwróć uwagę na lusterka boczne a dokładnie na ich rozmiar, oba są różnych wielkości, może to żadna wada ale na początku jest to denerwujące - albo jestem zbyt wielkim detalistą. Wymiana przedniej żarówki to zgroza i trzeba się nieźle nakombinować. Psuje się czasem sonda lambda i nie pamietam który to model, ale możliwe ze 1.4 zdarzały się awarie skrzyni biegów. Dobrze jest zainwestować w lepsze wyposażenie, np. comfortline, a najlepiej highline, którego siedzenia są całkowicie inne - wygodniejsze, materiały użyte do budowy wnętrza są trwalsze, ponad to auto jest lepiej wyciszone niż np. trendline, automatyczna klimatyzacja itd... Ogólnie na golfy nie można zbyt narzekać, szczególnie jeśli się o nie dba, jednak jak wcześniej wspomniałem 1.4 to ciut za mały slinik. Do polo jeszcze byłby ok.
19	Data: Luty 12 2008 06:23:42
Temat: Re: Do sprzedania jest Golf '00 - warto?
Autor: Alex81
In article says... 1.4 to 75KM. Ten silnik jest za słaby jak dla auta które waży ok 1100kg- (prawie tyle co citroen C5). Niezły masz margines na to "prawie", najlżejsze C5 waży na pusto niemal 1400kg ... Jestem w trakcie poszukiwań golfa IV, bądź audi A3 i miałem okazję przetestować tą jednostkę - pali tyle co 1.6, trzeba go wyżej kręcić, dławi się przy spadku z 130km/h do 75. Które 1.6? Były dwa. Przy czym ten nowszy (bodajże 105-konne 16v) wymaga paliwa 98-oktanowego a wcale nie jest jakiś zauważalnie żwawszy od poprzednika. [...] 1.4 nie nadaje się do tego samochodu tak samo jak 68KM 1.9 SDI. Eeetam. Na miasto jest zupełnie wystarczający (w przeciwieństwie do 1.9 SDI który faktycznie do niczego się nie nadaje), w trasie sobie poradzi przy założeniu że jeździmy głównie dwupasmówkami ;) -- GG #1667593 "My Partner. My Wife. My Life". My God. (c) Al Bundy