Do znawcuf akumulatorów :)
1 | Data: Grudzien 20 2010 09:38:54 |
Temat: Do znawcuf akumulatorów :) | |
Autor: Artur Frydel | Witam. 2 |
Data: Grudzien 20 2010 09:50:00 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: WW | W dniu 2010-12-20 09:38, Artur Frydel pisze: Witam. KupiÄ zawsze możesz, ale po co ?. Problem jest nie tylko w pojemnoĹci, ale i w prÄ dzie rozruchowym. Zwłaszcza w silnikach wysokoprÄżnych. Może siÄ zdarzyÄ, że Twój akumulator, mimo naładowania, nie da rady obróciÄ zmarzniÄtego silnika. Przekonałem siÄ o tym, odpalajÄ c zeszłej zimy swój, po miesiÄ cu stania. Aku od benzynowego nawet nie ruszył rozrusznikiem, mimo pracujÄ cego na ful silnika. Dopiero jak poprosiłem facia z dieslem, to z jego akumulatora odpaliłem swój. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 3 |
Data: Grudzien 20 2010 10:26:24 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: J.F. | Użytkownik "WW" napisał w W dniu 2010-12-20 09:38, Artur Frydel pisze: KupiÄ zawsze możesz, ale po co ?. Moze. Ale jesli obroci to po co przeplacac ? :-) Mimo wszystko polecalbym raczej wiekszy - moze 78 ? ZAP takie robil - Norauto to sprzedawalo pod jakas inna marka .. Przekonałem siÄ o tym, odpalajÄ c zeszłej zimy swój, po miesiÄ cu stania. Aku od benzynowego nawet nie ruszył rozrusznikiem, mimo pracujÄ cego na ful silnika. Ale to na kablach jak rozumiem ? Chinskich "500A" ? Dopiero jak poprosiłem facia z dieslem, to z jego akumulatora odpaliłem swój. Na tych samych kablach ? Hm, Rafal do tablicy - 525 odpalalem ze sierry czy mondeo ? W scierce byl aku ~45, ale kable byly 16mm^2 :-) No ale zimy nie bylo.. J. 4 |
Data: Grudzien 20 2010 12:18:15 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: WW | W dniu 2010-12-20 10:26, J.F. pisze: Przekonałem siÄ o tym, odpalajÄ c zeszłej zimy swój, po miesiÄ cu Własnego wyrobu :-P Dopiero jak poprosiłem facia z dieslem, to z jego akumulatora Tych samiusieĹkich :-) Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 5 |
Data: Grudzien 20 2010 12:41:30 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: J.F. | Użytkownik "WW" napisał w W dniu 2010-12-20 10:26, J.F. pisze: To tak mowiac szczerze bardziej podejrzewam jakis brak kontaktu niz akumulator. No chyba ze pierwszy dawca to bylo tico, albo cos klasy maluch 700 :-) Rozgrzany, swiezo ladowany akumulator ma swoja moc, nawet jak maly, alternator tez swoje kilkadziesiat A moze udzielic ... powinno ruszyc. J. 6 |
Data: Grudzien 20 2010 12:51:31 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Karolek | W dniu 2010-12-20 10:26, J.F. pisze: Hm, Rafal do tablicy - 525 odpalalem ze sierry czy mondeo ? W scierce Ja swojego TDSa odpalalem od Pandy 1.1l :> -- Karolek 7 |
Data: Grudzien 20 2010 13:19:48 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Agent |
Ma racjÄ, też próbowałem tak samo i nie odpalił mimo że silnik pozyczajÄ cego pracował.Przekonałem siÄ o tym, odpalajÄ c zeszłej zimy swój, po miesiÄ cu 8 |
Data: Grudzien 20 2010 12:22:30 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 20 Dec 2010 13:19:48 +0100, Agent napisał(a): Ale to na kablach jak rozumiem ? Chinskich "500A" ?Ma rację, też próbowałem tak samo i nie odpalił mimo że silnik pozyczającego A ile poczekałeś od podpięcia do próby uruchomienia? -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja. 9 |
Data: Grudzien 20 2010 13:30:03 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: J.F. | Użytkownik "Waldek Godel" napisał Dnia Mon, 20 Dec 2010 13:19:48 +0100, Agent napisał(a): Na prawdziwych kablach czekac nie trzeba :-P J. 10 |
Data: Grudzien 20 2010 12:39:58 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 20 Dec 2010 13:30:03 +0100, J.F. napisał(a): A ile poczekałeś od podpięcia do próby uruchomienia? masz na myśli specjalne zimowe kable RWD? -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja. 11 |
Data: Grudzien 20 2010 13:56:39 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: J.F. | Użytkownik "Waldek Godel" napisał Dnia Mon, 20 Dec 2010 13:30:03 +0100, J.F. napisał(a): Nie, normalne kable rozruchowe, srednicy mniej wiecej takiej jak te co w aucie ida od akumulatora do rozrusznika, a nie wyrob kablopodobny :-P J. 12 |
Data: Grudzien 20 2010 13:17:15 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 20 Dec 2010 13:56:39 +0100, J.F. napisał(a): Nie, normalne kable rozruchowe, srednicy mniej wiecej takiej jak te i tak samo solidnie przykręcane do klem? -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja. 13 |
Data: Grudzien 20 2010 14:40:13 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: J.F. | Użytkownik "Waldek Godel" napisał w Dnia Mon, 20 Dec 2010 13:56:39 +0100, J.F. napisał(a): Byloby najlepiej, ale praktyka dowodzi ze te te krokodyle sobie radza. P.S. Kable juz nie sa przykrecane do klem, tylko zagniecione. J. 14 |
Data: Grudzien 20 2010 13:54:29 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Agent |
Dnia Mon, 20 Dec 2010 13:19:48 +0100, Agent napisał(a):Kilka minut. I uprzedzając Twoją odpowiedź. Odpalałem swojego diesla z kompletnie wyładowanym aku od jakiegoś DOGE typu wielki pick-up i odpalił po minucie. Mój aku był tak wyładowany że nawet nie podniosły się wskazówki zegarów po odłaczeniu jego kabli. 15 |
Data: Grudzien 20 2010 00:50:54 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: choczsz | On 20 Gru, 09:38, Artur Frydel wrote: Witam. Czeka mnie zmiana akumulatora. Auto BMW 525tds. 2litrowy diesel. Pewnie zazwyczaj bedzie dzialalo ale z definicji maly akumulator moze zakumulowac mniej ladunku niz duzy i w pewnych sytuacjach moze go szybciej zabraknac (np. jazda na bardzo krotkich odcinkach albo siarczysty mroz + diesel = grzanie swiec i ewentualne wielokrotne krecenie rozrusznikiem). Do tego dochodzi korelacja miedzy wielkoscia akumulatora a tzw. max pradem rozruchu. Na Twoim miejscu kupilbym akumulator gorszej marki, zwykly (nie zaden silver czy futura, zwykly bez bajerow) ale na pojemnosci bym nie oszczedzal. Im wiekszy tym lepszy. A jak juz mniejszy to liczyc sie trzeba z problemami w mrozy i wozic kable rozruchowe. Na lato pewnie i 50Ah by wystarczyl. 16 |
Data: Grudzien 20 2010 09:56:16 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Krzysztof 45 | Artur Frydel napisał(a): Auto BMW 525tds. 2litrowy diesel.Bardzo ciekawe :) Według instrukcji powinien być 85Ah. W tej chwili jest 78Ah. Do znawcuf powiadasz... Tak możesz kupić, a jak nie będzie działało to zawsze możesz zmienić fure na taką w której bedzie działało :-D -- Krzysiek 17 |
Data: Grudzien 20 2010 10:34:59 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Andrzej Kaźmierczak | żaden ze mnie "zafca" , ale podpowiem że w GRENE jest akumlator steelpower 72 ah za 270 zł,a coś koo 82 za 330zł, z 2 letnią gwarancją i może to rozwiąże problem Witam. 18 |
Data: Grudzien 20 2010 12:53:22 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Karolek | W dniu 2010-12-20 10:34, Andrzej Kaźmierczak pisze:
Nie 2.4 tylko 2.5l. -- Karolek 19 |
Data: Grudzien 20 2010 13:18:46 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Artur Frydel | Day Mon, 20 Dec 2010 10:34:59 +0100, Andrzej Kaźmierczak wrote: żaden ze mnie "zafca" , ale podpowiem że w GRENE jest akumlator A co to jest ten GRENE? Chyba jednak odżałuję trochę kasy i kupię większą pojemność. Mało jeżdżę, i na krótkich trasach.
Mea culpa. Myślałem o swoim tdsie, a pisałem o samochodzie szwagra :) Oczywiście masz rację. -- Artur 'bzyk' Frydel Life is like a penis: when it's soft you can't beat it, when it's hard you get fucked. 20 |
Data: Grudzien 20 2010 10:35:21 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Marquez |
Czeka mnie zmiana akumulatora. Auto BMW 525tds. 2litrowy diesel. Akumulator kupuje się o takiej pojemności jaką przewidział producent pojazdu. Możesz manewrować wyłącznie marką. Jest to uwarunkowane wydajnością alternatora, który musi być dopasowany do pojemności akumulatora. Aku o mniejszej pojemności będzie za słaby, a o większej będzie permanentnie niedoładowany. Pozdro, Marquez 21 |
Data: Grudzien 20 2010 01:55:41 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: choczsz | On 20 Gru, 10:35, "Marquez" wrote: Akumulator kupuje si o takiej pojemno ci jak przewidzia producent Zasadzniczo tak jest najrozsadniej Jest to uwarunkowane wydajnoscia alternatora, ktory musi by dopasowany do Bzdura kompletna nr 1. Alternator musi byc dopasowany do ilosci i mocy odbiornikow auta, nie do pojemnosci akumulatora. Kazdy znany mi alternator (chocby z Cinquecento) potrafi spokojnie i z palcem w dupie naladowac nawet wielkie akumulatory, bo prad ladowania realnie to max kilka amperow, alternatory maja moce o rzedy wielkosci wieksze (bo i pobor przez odbiorniki typu zarowki, radio, komputer, ogrzewane to i owo daje zazwyczaj kiladziesiat watow w sumie). Aku o mniejszej pojemno ci bedzie za slaby, Jesli masz na mysli to, ze moze byc za slaby np do rozruchu silnika w mrozy, to racja a o wiekszej bedzie permanentnie niedoladowany. Bzdura kompletna nr 2. Bzdura kultywowana pieczolowicie w spoleczenstwie od lat i konca nie widac. Nie ma na poparcie tej bzdury zadnych dowodow ani teoretycznych ani praktycznych, co nie porzeszkadza w jej nieustannym gloszeniu. 22 |
Data: Grudzien 20 2010 02:00:40 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: choczsz | Errata bo w pospiechu i wzburzeniu pisalem: bo prad ladowania realnie to max bo prad ladowania realnie to max kilka amperow, alternatory maja moce wystarczajace do wytworzenia pradu o rzedy wielkosci wiekszego (bo i prad potrzebny do zasilenia odbiornikow typu zarowki, radio, komputer, ogrzewane to i owo to zazwyczaj kiladziesiat Amperow w sumie). 23 |
Data: Grudzien 20 2010 10:58:35 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Michał "HoMMeR" Paszek | W dniu 2010-12-20 10:35, Marquez pisze: Akumulator kupuje się o takiej pojemności jaką przewidział producent Nieprawda. Marka ma najmniejsze znaczenie, tak na prawdę jedynym ograniczeniem jest wielkość akumulatora. Czy założysz większy, czy mniejszy jest bez różnicy - będzie działać, o ile zmieści się na swoim miejscu. Jest to uwarunkowane wydajnością alternatora, który musi być dopasowany do Nieprawda. Alternator ma maksymalny prąd ładowania jako wartość znamionową, ale rzeczywista wartość prądu zależna jest od elementów ten prąd pobierających. W 99,9% współczesnych samochodów prąd ładowania alternatora jest nadmiarowy względem zapotrzebowania. Aku o mniejszej pojemności będzie za słaby, a o większej będzie permanentnie Półprawda. Mniejsza pojemność to mniej energii do oddania przez akumulator ale tyle samo energii oddanej podczas udanego rozruchu co w przypadku akumulatora o większej pojemności. W związku z czym większy akumulatora odda i przyjmie również tyle samo, co mniejszy. Różnica jest tylko w ilości tej energii potrzebnej do rozruchu - mniejszy pozwoli na mniejszą liczbę prób rozruchu - większy na większą. -- Michał "HoMMeR" Paszek hydrokomfort by Citroen Xantia 24 |
Data: Grudzien 20 2010 11:41:34 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorďż˝w :) | Autor: Lewis | W dniu 2010-12-20 10:35, Marquez pisze: a o wiďż˝kszej bďż˝dzie permanentnie Hahaha! Dobre! Wyobraź sobie 2 butelki, jedna o pojemnoĹci 1L druga o pojemnoĹci 2L, z pierwszej odlewasz 200ml szklankÄ zawartoĹci tej butelki i z drugiej odlewasz takÄ samÄ 200ml szklankÄ zawartoĹci tej butelki. Ile trzeba dolaÄ do 1 butelki a ile do drugiej aby były w 100% pełne? Tyle samo? Niemożliwe... ;) -- CzÄĹci do A6 C4 sprzedam http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697 Pozdrawiam Lewis 25 |
Data: Grudzien 20 2010 02:45:35 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Adam Adamaszek | On 20 Gru, 09:38, Artur Frydel wrote: Pytanie; Czy mog kupi taki aku i czy b dzie to jako dzia a o. Nie chc Kup Autocrafta - sa na allegro. Mam 85Ah wlasnie, polecam. ~250PLN. pozdr AA 26 |
Data: Grudzien 20 2010 13:21:00 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Artur Frydel | Day Mon, 20 Dec 2010 02:45:35 -0800 (PST), Adam Adamaszek wrote: On 20 Gru, 09:38, Artur Frydel wrote: Ktoś jeszcze (oprócz sprzedawców) może powiedzieć coś dobrego o tych aku? -- Artur 'bzyk' Frydel Co za dużo to niezdrowo, ale od przybytku głowa nie boli. 27 |
Data: Grudzien 20 2010 04:42:13 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Adam Adamaszek | On 20 Gru, 13:21, Artur Frydel wrote: Ktoś jeszcze (oprócz sprzedawców) może powiedzieć coś dobrego o tych aku? Choc moglo to tak wygladac, grubiutko sie pomyliles w swoich zalozeniach :) pozdro Adam 28 |
Data: Grudzien 20 2010 13:22:49 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Agent |
Witam.Nowy pewnie będzie działał ale napewno po pewnym okresie uzytkowania (1-3 lata) może nie dawac już rady podczas gdy ten większy pochodziłby dłużej. Po prostu w dieslu ważny jest duży prąd rozruchowy którego małe aku nie ma. 29 |
Data: Grudzien 20 2010 18:11:26 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Robert_J | Czeka mnie zmiana akumulatora. Auto BMW 525tds. 2litrowy diesel. Jesteś pewien że 2-litrowy? Bo może ktoś Ci podmienił silnik ;-). 30 |
Data: Grudzien 20 2010 18:50:51 | Temat: Re: Do znawcuf akumulatorów :) | Autor: Filip KK | W dniu 2010-12-20 09:38, Artur Frydel pisze: Czeka mnie zmiana akumulatora. Auto BMW 525tds. 2litrowy diesel.Kup 85Ah. Zapomnij o 65Ah do Twojego diesla. |