Zrodlo pudelek :) Niezly ubaw :)

http://www.pudelek.pl/artykul/6643/doda_sciga_sie_na_ulicach_warszawy/


"Sprawdziły się najczarniejsze sny mamy Dody, która nie chciała, by córka zaraz po zrobieniu prawa jazdy kupowała sobie sportowy samochód. Tak jak myśleliśmy, piosenkarka stara się wyciskać z niego, co się da. Jeździ z koleżankami po Warszawie i ściga się z ludźmi, ruszając z piskiem ze świateł. Pech chciał, że trafiła na 500-konną Toyotę Suprę...

Około 22-giej jechałem z kumplem Toyotą Suprą Marszałkowską w stronę Placu Konstytucji - wspomina nasz informator. Na rondzie przy Rotundzie zobaczyliśmy białe Porsche Carrera z rejestracją D8 DODA. W środku za kierownicą siedziała Doda z dwiema koleżankami, w tym jedną "upchniętą" z tyłu. "Upchniętą", bo jak wiecie z tyłu 911 zbyt wiele miejsca nie ma...

To musiała być Maja Sablewska. Po pierwsze - to ona ma tam "najniższą pozycję w stadzie", po drugie - NIE MA SZANS, ŻEBY ANETA ZMIEŚCIŁA SIĘ DO TYŁU!

W kazdym razie jak tylko Doda zobaczyła sportowe auto, ruszyła ze świateł z kopyta. Kumpel nie był dłużny, jedyneczkę powolutku, bo ma napęd na tył, ale na dwójce poszedł ostro i złoił jej tyłek. Na kolejnych światłach udało się nam stanąć obok siebie. Doda gapiła się na Suprę jak na statek kosmiczny - pewnie myślała, że 911 w napędzie na cztery koła będzie znacznie szybsze, a tu zonk, bo jego Supra ma pod 500 koni. Na tych światłach chcieliśmy ruszyć powoli, bo przeciez idiotów z siebie nie będziemy robić. Po co ruszać szybko, na granicy przyczepności, skoro Doda pewnie sobie drugi wyścig odpuści. Ale nie - zapaliło się żółte i Doda ogień, koleżanka z tyłu przyklejona do tylniej szyby a ta z boku podjarka jak na rollercosterze [ha ha - co za narracja :_)]. Kumpel znowu jedynka wolno, a na dwójce pełen gaz - przyczepność słaba, ślisko jak diabli, autem wozi jak cholera. Doda dostała, jest już z tyłu, ale nie odpusza - idzie mówiąc po naszemu "na pełnej piździe". Myślimy dobra, zobaczymy jak sobie poradzi na zakręcie. Zbliżamy się do Placu Konstytucji a tam dwa zakręty - prawy i lewy, całkiem trudne do pokonania w tych warunkach i przy tej przyczepności. Napadamy na prawy, składamy się slajdem w lewy i patrzymy w lusterko a tam Doda z menażerią wpada w prawy, traci panowanie nad autem a tu przecież zaraz lewy się zbliża i trzeba jakoś się w niego się złożyć, bo inaczej albo wiata autobusowa albo latarnie. A Doda walczy z kierownicą, małpy w środku walają się jak kukły - ta z tyłu pewnie już przykryta nogami, a Porsche ożyło swoim życiem - jechało zupełnie nie tam, gdzie chciała Doda. Taniec przez trzy pasy i dopiero po dłuższej chwili udało się jej jakoś opanować auto, które zresztą dzięki napędowi 4x4, systemom kontroli trakcji i hamowania jest dziecinnie proste w prowadzeniu.

Także w ten weekend Doda o mało co się nie zabiła. Nasze gratulacje."



--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com | http://www.brianmoss.com/home.htm
Moj klub, moje miejsce: http://www.wikings.pl/~kafar/portowiec/
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

No wlasnie.
Po cholere ja podpuszczac do wyscigow??
Jeszcze wezmie ze soba ludzi na przystanku.

Pozdrawiam

Worek

On Wed, 28 Nov 2007 23:07:49 +0100, "Worek"
wrote:

No wlasnie.
Po cholere ja podpuszczac do wyscigow??
Jeszcze wezmie ze soba ludzi na przystanku.

Jak obejrzałem na TVN Turbo filmikz odbioru porszawki przez dodę to
zadałem sobie pytanie: jak długo? Jak to co na pudelku to prawda to
odpowiedź brzmi - niedługo.

"DeVeDe"  wrote in message

> Jak obejrzałem na TVN Turbo filmikz odbioru porszawki przez dodę to
> zadałem sobie pytanie: jak długo? Jak to co na pudelku to prawda to
> odpowiedź brzmi - niedługo.

ale trzeba przyznac ze relacja zs pudelka napisana jest ciekawie :]

ale trzeba przyznac ze relacja zs pudelka napisana jest ciekawie :]

 wrote:

"...nie odpuszcza - idzie mówiąc po naszemu {na pełnej piździe}"  :))))

Jak obejrzałem na TVN Turbo filmikz odbioru porszawki przez dodę to
zadałem sobie pytanie: jak długo? Jak to co na pudelku to prawda to
odpowiedź brzmi - niedługo.

Jak obejrzałem na TVN Turbo filmikz odbioru porszawki przez dodę to

On Thu, 29 Nov 2007 10:38:28 +0100, staszek  wrote:

Jak obejrzałem na TVN Turbo filmikz odbioru porszawki przez dodę to

ten?
http://youtube.com/watch?v=87jRrh3LX30

staszek pisze:

Jak obejrzałem na TVN Turbo filmikz odbioru porszawki przez dodę to

ten?
http://youtube.com/watch?v=87jRrh3LX30

Użytkownik "Filip"  napisał w wiadomości [cut]

Także w ten weekend Doda o mało co się nie zabiła. Nasze gratulacje."

Użytkownik kml napisał:

I to zawsze takie barany trafiają do Warszawy :| Nie może się ścigać w Ciechanowie ;/ Ciekawe czy miejski monitoring  coś wyłapał

Sorki, ale zeby scigac sie autkiem za ponad 500 tys, to trzeba miec
naprawde cos z glowa. W dodatku z tak mala moca pod maska (za te
pieniadze).

Użytkownik BremTrans napisał:

Sorki, ale zeby scigac sie autkiem za ponad 500 tys, to trzeba miec naprawde cos z glowa. W dodatku z tak mala moca pod maska (za te pieniadze).

Skad Ty ta cene wytrzasnales????
http://www.porsche.com/germany/models/911/

911 carrera 4
cena z podatkiem 87tys eur. czyli+akcyza = okolo 363tys. PLN

btw. moc jak za ta cene faktycznie niezbyt wygorowana...

"Filip"  wrote in message

Użytkownik kml napisał:

> I to zawsze takie barany trafiają do Warszawy :| Nie może się ścigać w
> Ciechanowie ;/ Ciekawe czy miejski monitoring  coś wyłapał
>
Sorki, ale zeby scigac sie autkiem za ponad 500 tys, to trzeba miec
naprawde cos z glowa. W dodatku z tak mala moca pod maska (za te
pieniadze).

Filip wrote:

Zrodlo pudelek :) Niezly ubaw :)

Zrodlo pudelek :) Niezly ubaw :)

Mi sie wydaje ze to raczej jakis mokry sen jakiegos konfabulanta.

On Nov 28, 4:50 pm, Filip  wrote:

... a tu zonk, bo jego Supra ma pod 500 koni ...

--
/Pozdrawiam, Filip/www.c3cars.com|http://www.brianmoss.com/home.htm
Moj klub, moje miejsce:http://www.wikings.pl/~kafar/portowiec/
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

Uzytkownik "JAM"  napisal w wiadomosci

On Nov 28, 4:50 pm, Filip  wrote:

>> ... a tu zonk, bo jego Supra ma pod 500 koni ...

Tak z ciekawosci pytam, z ktorego roku model Supry i z jakim silnikiem
mial powyzej 320 koni ?

On Thu, 29 Nov 2007 15:06:59 +0100, zinek  wrote:

ten z intercars ;)

On Thu, 29 Nov 2007 04:53:21 -0800 (PST), JAM
 wrote:

Tak z ciekawosci pytam, z ktorego roku model Supry i z jakim silnikiem
mial powyzej 320 koni ?

On Nov 29, 9:56 am, Robert Rędziak  wrote:

 wrote:
> Tak z ciekawosci pytam, z ktorego roku model Supry i z jakim silnikiem
> mial powyzej 320 koni ?

 Od jakiegoś czasu w naturze trudno spotkać seryjne 2JZ-GTE.
 Łatwiej takie, co mają po 500-1000KM.

Użytkownik "JAM"  napisał

 Od jakiegoś czasu w naturze trudno spotkać seryjne 2JZ-GTE.
 Łatwiej takie, co mają po 500-1000KM.

On Thu, 29 Nov 2007 08:57:53 -0800 (PST), JAM
 wrote:

2JZ-GET mial wlasnie 320 KM. Chyba, ze mowisz o jakim doladowaniu
nitrometanem lub niefabrycznej przerobce u jakiegos tunera.

Ale na
zwyklej benzynie fabrycznie

jaki model i jaki silnik mialy po te 500 -
1000 KM ?

On Nov 29, 1:35 pm, Robert Rędziak  wrote:

 Na zwykłej benzynie 500-600 jest osiągalne.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza:http://www.stratopolonez.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

On Thu, 29 Nov 2007 12:05:10 -0800 (PST), JAM
 wrote:

Powiedzmy. Ja tam za bardzo tunerom nie wierze w te konie. Koledzy
nawet tu pisza o 1200 KM co mozna spokojnie wlozyc miedzy bajki dla
frajerow i latwowiernych,

ktorych jak widac nie brakuje.

Ale pytanie
wcale nie bylo pozbawione sensu. Istota pytania polegala na tym, ze
skoro to byl solidnie rasowany tuner i to za bardzo powazne pieniadze,
to po co sie tak strasznie podniecac, ze wygral ze zwyklym fabrycznbym
Porsche ?

On Thu, 29 Nov 2007 12:05:10 -0800 (PST), JAM
 wrote:

Powiedzmy. Ja tam za bardzo tunerom nie wierze w te konie. Koledzy
nawet tu pisza o 1200 KM co mozna spokojnie wlozyc miedzy bajki dla
frajerow i latwowiernych,

ktorych jak widac nie brakuje.

Ale pytanie
wcale nie bylo pozbawione sensu. Istota pytania polegala na tym, ze
skoro to byl solidnie rasowany tuner i to za bardzo powazne pieniadze,
to po co sie tak strasznie podniecac, ze wygral ze zwyklym fabrycznbym
Porsche ?

On Thu, 29 Nov 2007 23:22:18 +0000 (UTC),  Robert Rędziak wrote:

On Thu, 29 Nov 2007 12:05:10 -0800 (PST), JAM

Powiedzmy. Ja tam za bardzo tunerom nie wierze w te konie. Koledzy
nawet tu pisza o 1200 KM co mozna spokojnie wlozyc miedzy bajki dla
frajerow i latwowiernych,

MaszRyż może i jest fantastą, ale ma naprawdę mocną Suprę. Nie
wiem, ile ich tam jest z 1250KM ale na ponad 360km/h
wystarczyło:

ktorych jak widac nie brakuje.

Nie no, jasne. A JUN czy TopSecret to postaci z bajek
rysunkowych dla młodych Japończyków... Tylko w USA można mieć
porządne, hamerykanckie konie, krzesane w szopie w Kentucky.

On Fri, 30 Nov 2007 01:16:39 +0100, J.F
 wrote:

MaszRyż może i jest fantastą, ale ma naprawdę mocną Suprę. Nie
wiem, ile ich tam jest z 1250KM ale na ponad 360km/h
wystarczyło:

Tak pobieznie liczac to 360km/h wymaga ok 700KM.

Albo za slabo poprawili przelozenia, albo wiecej nie ma :-)

W USA latwiej o silnik V8 :-)

On Nov 29, 6:22 pm, Robert Rędziak  wrote:

On Thu, 29 Nov 2007 12:05:10 -0800 (PST), JAM

> Powiedzmy. Ja tam za bardzo tunerom nie wierze w te konie. Koledzy
> nawet tu pisza o 1200 KM co mozna spokojnie wlozyc miedzy bajki dla
> frajerow i latwowiernych,

 MaszRyż może i jest fantastą, ale ma naprawdę mocną Suprę. Nie
 wiem, ile ich tam jest z 1250KM ale na ponad 360km/h
 wystarczyło:

 http://auto.gazeta.pl/auto/1,48316,3521135.html

 Nie no, jasne. A JUN czy TopSecret to postaci z bajek
 rysunkowych dla młodych Japończyków... Tylko w USA można mieć
 porządne, hamerykanckie konie, krzesane w szopie w Kentucky.

 A czy koleś się podnieca tym, że objechał Porsche, czy też
 szydzi z pustaka, który ma szybki, drogi samochód? O ile w ogóle
 ta cała historyjka jest prawdziwa (choć prawdopodobna biorąc pod
 uwagę dorobek pustaka).

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza:http://www.stratopolonez.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

On Fri, 30 Nov 2007 04:33:45 -0800 (PST), JAM
 wrote:

To akurat daleko do 1200. Pewnie ma cos okolo 600, 700 KM. Nie watpie,
ze tyle sie da zrobic na ostrym tunningu. Tylko po co sie wtedy
podniecac, ze samochod jezdzi szybciej niz fabryczny ? Te same garaze
tunerow przerabiaja rowniez Porsche na rownie szybkie pojazdy.

A co to akurat ma tu byc ? Wyscigowy samochod z torow na
prawdopodowbni specjalnym 120 oktanowym paliwie, zreszta jak widac
kiepsko zrobiony bo przy predkosci powyzej 300 km/h zaczyna sie
dokumentie rozpadac na kawalki co swiadczy o kiepskiej robocie tunera.

Wez sobie Porsche z torow wyscigowych i twoja Supra nie ma szans.

Dowolny amerykanski top fuel dragster osiaga dwa razy tyle co ta Supra
i to w ciagu 7 sekund na odcinku ponizej 400 metrow. Jakbys nie
wiedzial co to jest dragster, to w uproszczniu taki tunningowany
amerykanski V8 zrobiony w szopie w Kentucky.

Konie maja to do siebie ze puchna w reklamach tunerow a potem samochod
osiga zaledwie 360 km/h.

Jak ktos sie nie zna na dosyc prostych
obliczeniach to niech wierzy w reklamy. Byles kiedys w Kentucky ?
Wiekszosc lepszych tunerow w USA ma swoje warsztaty w Kaliforni.

Tam
tez znajduje sie firma robiaca Supry doladowane nitrometanem

szacowane
na okolo 1200 hp. Pytanie tylko po co skoro samochod rozlatuje sie na
kawalki juz przy 360 km/h.

Z blogu wynikalo raczej, ze trafil swoj na swego, z tym, ze pustak w
Suprze mial kompleksy a pustak w Porsche lubi szpanowac.

On Nov 30, 8:21 am, Robert Rędziak  wrote:

On Fri, 30 Nov 2007 04:33:45 -0800 (PST), JAM

 Bardzo się zgubiłeś, zapalić już światło?

 Masz najszybsze auto uliczne po obu stronach oceanu,

to już wiemy.

Powstało w szopie w Kentucky, składane przez dwóch
 brodaczy wyposażonych w młotek, mesel, szczotkę drucianą i
 spawarkę elektryczną.

A sztandar powiewa i napawa dumą. Wiesz,
 co mnie wk* w większości azbestów (azbest to stan umysłu, a nie
 wykonywany zawód) zza wody? Że wg nich USA jest samo najlepsze.

 To ci, co dorabiają dziwne adaptery do Enzo, żeby założyć
 zwykłego, dwudziestocalowego duba na piastę z centralną śrubą?

> Tam
> tez znajduje sie firma robiaca Supry doladowane nitrometanem

 A nie mogli po prostu włożyć dużej turbiny?

 Komu się rozlatuje, temu sie rozlatuje.

JUNowi się nie  rozleciał, nawet przy 400.

Ale nie porównujmy JUNa do MaszRyża.
 Dwa światy. Choćby dlatego, ze MaszRyżowy wynalazek wciąż jeździ
 po ulicach.

 To jednak zauważyłeś światełko w tunelu? No i tego się
 trzymajmy, zamiast wstrząsać powietrze tym, że seryjna JZA80 ma
 tylko 320KM, bo to nic nie wnosi do sprawy.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza:http://www.stratopolonez.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

"JAM"  wrote in message

On Nov 30, 8:21 am, Robert Rędziak  wrote:
> On Fri, 30 Nov 2007 04:33:45 -0800 (PST), JAM

>  Bardzo się zgubiłeś, zapalić już światło?

Chyba lampe naftowa chciales powiedziec. Po twoich wypowiedziach
wnioskuje, ze mieszkasz na jakiejs zapadlej wsi, gdzie imponuja ci
obklejone kolorowymi nalepkami samochody. Przynajmniej taki pokazal
sie w artykule bicia rekordu predkosci, ktory mial mi zaimponowac. Nie
zaimponowal. Samochod, ktory sie rozsypuje przy osiagnieciu
maksymalnej predkosci jest dla mnie techniczna kompromitacja.

On Nov 30, 2:42 pm, "Jurand"  wrote:

 Nas ...

Jurand.

JAM pisze:

On Nov 30, 2:42 pm, "Jurand"  wrote:

 Nas ...

Prymitywnie i grupowo. Komunizm to skompromitowany system, nie warto
go nasladowac.

On Fri, 30 Nov 2007 21:39:39 +0100, złoty
wrote:

Co do "komunizmu" do którego tak uparcie wracasz..no cóż - na fobie nie
ma rady. Ale - może z czasem Ci przejdzie (czego Ci szczerze życzę).

"JAM"  wrote in message

On Nov 30, 2:42 pm, "Jurand"  wrote:

>  Nas ...

Prymitywnie i grupowo. Komunizm to skompromitowany system, nie warto
go nasladowac.

Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości

Ujmę to tak prosto jak tylko się da. Nas pierdoli to, ile wyciąga jakieś tam
wyimaginowane auto od tunera z USA. Pierdoli nas również to, jakie kto ma
naklejki na aucie i jakie rekordy prędkości pobiły fabryczne Porsche. W
dupie to mamy w tym wątku. W tym wątku interesowało nas tylko to, że lachon,
przekonany o zajebistości swojego białego Porschaka, będąc pewnym wygranej w
wyścigu, dostał w dupę od samochodu, który ani nie wygląda tak "odjazdowo"
jak D8 DODA, ani nie kosztował tyle, ani nie był napakowany laskami na
maksa... A że była to akurat Supra - to też nas naprawdę pierdoli.

On Fri, 30 Nov 2007 20:42:32 +0100, Jurand
 wrote:

Ujmę to tak prosto jak tylko się da. Nas pierdoli to, ile wyciąga jakieś tam
wyimaginowane auto od tunera z USA. Pierdoli nas również to, jakie kto ma
naklejki na aucie i jakie rekordy prędkości pobiły fabryczne Porsche.

Ujmę to tak prosto jak tylko się da. Nas pierdoli to, ile wyciąga jakieś tam
wyimaginowane auto od tunera z USA. Pierdoli nas również to, jakie kto ma
naklejki na aucie i jakie rekordy prędkości pobiły fabryczne Porsche. W
dupie to mamy w tym wątku. W tym wątku interesowało nas tylko to, że lachon,
przekonany o zajebistości swojego białego Porschaka, będąc pewnym wygranej w
wyścigu, dostał w dupę od samochodu, który ani nie wygląda tak "odjazdowo"
jak D8 DODA, ani nie kosztował tyle, ani nie był napakowany laskami na
maksa... A że była to akurat Supra - to też nas naprawdę pierdoli.

JAM pisze:

zaimponowal. Samochod, ktory sie rozsypuje przy osiagnieciu
maksymalnej predkosci jest dla mnie techniczna kompromitacja.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

On Nov 30, 2:18 pm, "Rafał \"SP\" Gil"  wrote:

Coś ci się popieprzyło i to zdrowo ... to auto rozpada się po
przekroczeniu ca o 100 km/h maksymalnej prędkości jaką winno
jeździć.

>http://marchel.home.comcast.net/

Delimiter se wstaw jamochłonie i naucz się ciąć cytaty jak i
sigii przeciwników.

--
Rafał "SP" Gil

JAM pisze:

Delimiter se wstaw jamochłonie i naucz się ciąć cytaty jak i
sigii przeciwników.

Zawsze uzywasz epitetow w rozmowach z obcymi

dodam, ze polskim fontem tez nie dysponuje.

Hello JAM,

Friday, November 30, 2007, 8:51:31 PM, you wrote:

[...]

Zawsze uzywasz epitetow w rozmowach z obcymi, czy tylko w sieci ?
Powiedz mi jak ustawic "delimiter" w Google bo jedynie takim dostepem
do grup dyskusyjnych dysponuje w miejscu, z ktorego pisze. Z gory
dodam, ze polskim fontem tez nie dysponuje.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello JAM,
Friday, November 30, 2007, 8:51:31 PM, you wrote:
[...]

Zawsze uzywasz epitetow w rozmowach z obcymi, czy tylko w sieci ?
Powiedz mi jak ustawic "delimiter" w Google bo jedynie takim dostepem
do grup dyskusyjnych dysponuje w miejscu, z ktorego pisze. Z gory
dodam, ze polskim fontem tez nie dysponuje.

Windows XP, którego używasz ma polskie fonty wbudowane (obsługuje
unicode). A polską klawiaturę (najwygodniej: programisty)
doinstalowujesz w mniej niż 5 minut. Tylko chcieć.

Hello Marcin,

Wednesday, December 5, 2007, 10:10:03 PM, you wrote:

[...]

dodam, ze polskim fontem tez nie dysponuje.

Windows XP, którego używasz ma polskie fonty wbudowane (obsługuje
unicode). A polską klawiaturę (najwygodniej: programisty)
doinstalowujesz w mniej niż 5 minut. Tylko chcieć.

Roman. Chcieć nie wystarczy. Trzeba umieć.

jamochłonie

On Fri, 30 Nov 2007 20:18:25 +0100,  Rafał "SP" Gil wrote:

JAM pisze:

zaimponowal. Samochod, ktory sie rozsypuje przy osiagnieciu
maksymalnej predkosci jest dla mnie techniczna kompromitacja.

Coś ci się popieprzyło i to zdrowo ... to auto rozpada się po
przekroczeniu ca o 100 km/h maksymalnej prędkości jaką winno
jeździć.

Użytkownik "Filip"  napisał w wiadomości

Zrodlo pudelek :) Niezly ubaw :)

http://www.pudelek.pl/artykul/6643/doda_sciga_sie_na_ulicach_warszawy/


"Sprawdziły się najczarniejsze sny mamy Dody, która nie chciała, by
córka zaraz po zrobieniu prawa jazdy kupowała sobie sportowy samochód.
Tak jak myśleliśmy, piosenkarka stara się wyciskać z niego, co się da.
Jeździ z koleżankami po Warszawie i ściga się z ludźmi, ruszając z
piskiem ze świateł. Pech chciał, że trafiła na 500-konną Toyotę Suprę...

Użytkownik "Filip"  napisał w wiadomości

Zrodlo pudelek :) Niezly ubaw :)

http://www.pudelek.pl/artykul/6643/doda_sciga_sie_na_ulicach_warszawy/


"Sprawdziły się najczarniejsze sny mamy Dody, która nie chciała, by
córka zaraz po zrobieniu prawa jazdy kupowała sobie sportowy samochód.
Tak jak myśleliśmy, piosenkarka stara się wyciskać z niego, co się da.
Jeździ z koleżankami po Warszawie i ściga się z ludźmi, ruszając z
piskiem ze świateł. Pech chciał, że trafiła na 500-konną Toyotę Suprę...

"neelix"  wrote in message

Użytkownik "Filip"  napisał w wiadomości

> Zrodlo pudelek :) Niezly ubaw :)
>
> http://www.pudelek.pl/artykul/6643/doda_sciga_sie_na_ulicach_warszawy/
>
>
> "Sprawdziły się najczarniejsze sny mamy Dody, która nie chciała, by
> córka zaraz po zrobieniu prawa jazdy kupowała sobie sportowy samochód.
> Tak jak myśleliśmy, piosenkarka stara się wyciskać z niego, co się da.
> Jeździ z koleżankami po Warszawie i ściga się z ludźmi, ruszając z
> piskiem ze świateł. Pech chciał, że trafiła na 500-konną Toyotę Suprę...

Debil zawsze pozostanie debilem. Jak się szare komórki pomieniają z
materiałem na odbytnicę to czego oczekiwać?

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"neelix"  wrote in message

>
> Debil zawsze pozostanie debilem. Jak się szare komórki pomieniają z
> materiałem na odbytnicę to czego oczekiwać?

Mądra to ona nie jest, a wręcz przeciwnie. Emanuje głupotą niczym latarnia
morska światłem.

"p47"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> "neelix"  wrote in message
>
(.....)

> >
> > Debil zawsze pozostanie debilem. Jak się szare komórki pomieniają z
> > materiałem na odbytnicę to czego oczekiwać?
>
> Mądra to ona nie jest, a wręcz przeciwnie. Emanuje głupotą niczym

> morska światłem.
>


Całkowicie się z Tobą w tej ocenie nie zgadzam, bo jej dochody świadczą o
czymś całkiem przeciwnym!;-)

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"p47"  wrote in message

>
>
>
> Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości
>
> > "neelix"  wrote in message
> >
> (.....)
>
> > >
> > > Debil zawsze pozostanie debilem. Jak się szare komórki pomieniają z
> > > materiałem na odbytnicę to czego oczekiwać?
> >
> > Mądra to ona nie jest, a wręcz przeciwnie. Emanuje głupotą niczym
latarnia
> > morska światłem.
> >
>
>
> Całkowicie się z Tobą w tej ocenie nie zgadzam, bo jej dochody świadczą

> czymś całkiem przeciwnym!;-)

Uroda starczy, nie trzeba rozumu :-)

"neelix"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> "p47"  wrote in message
>
> >
> >
> >
> > Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości
> >
> > > "neelix"  wrote in message


Gówniarstwu imponuje jeszcze rynsztokowy język.

On Thu, 29 Nov 2007 23:16:27 +0100, p47  wrote:

Całkowicie się z Tobą w tej ocenie nie zgadzam, bo jej dochody świadczą o
czymś całkiem przeciwnym!;-)

On Thu, 29 Nov 2007 23:20:30 +0000 (UTC),  Robert Rędziak wrote:

Jakby Ci to rzec. Nie będę nic mówił, polecę Ci tylko jutubę:
poszukaj sobie odcinek Wojewódzkiego z Dodą, a potem, dla
odmiany, z Mandaryną. Mandaryna przy Dodzie jest niczym członek
Mensy przy latającej świni.

On Fri, 30 Nov 2007 00:22:49 +0100, J.F
 wrote:

Ale spiewac nie umie :-)

On Fri, 30 Nov 2007 00:22:49 +0100, J.F.
 wrote:

poszukaj sobie odcinek Wojewódzkiego z Dodą, a potem, dla
odmiany, z Mandaryną. Mandaryna przy Dodzie jest niczym członek
Mensy przy latającej świni.

Ale spiewac nie umie :-)

"J.F."  wrote in message

Ale spiewac nie umie :-)

"PAndy"  wrote in message

"J.F."  wrote in message


> Ale spiewac nie umie :-)

brzydsza jest - obie spiewac nie potrafia...

On Fri, 30 Nov 2007 20:43:14 +0100, "Jurand"
 wrote:

się tak jak się ubiera, ale głos ma tak zajebisty, że kto się na tym zna, to

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Fri, 30 Nov 2007 20:43:14 +0100, "Jurand"
 wrote:

>się tak jak się ubiera, ale głos ma tak zajebisty, że kto się na tym
zna, to

...go nie słucha, chyba, że mówisz o miłosnikach sieczkarni.

On Fri, 30 Nov 2007 22:52:48 +0100, "Jurand"
 wrote:

...go nie słucha, chyba, że mówisz o miłosnikach sieczkarni.

Słuchać Dody, a wiedzieć, że ma dobry głos - to są dwie różne rzeczy.

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Fri, 30 Nov 2007 22:52:48 +0100, "Jurand"
 wrote:

>> ...go nie słucha, chyba, że mówisz o miłosnikach sieczkarni.
>
>Słuchać Dody, a wiedzieć, że ma dobry głos - to są dwie różne rzeczy.

No ma dobry głos do wołania na krowy.

Do śpiewania jednak się nie
nadaje,

chyba, że ktoś jest cloth-eared nincompoop [(c) Mike
Oldfield].

On Mon, 3 Dec 2007 14:38:38 +0100, "Jurand"
 wrote:

No ma dobry głos do wołania na krowy.

Znasz się jak dupa na gotowaniu...

Do śpiewania jednak się nie
nadaje,

Nieee, wszyscy ZNAWCY się, kurde, mylą. Taka np. Zapędowska również.
Przecież Adaś Płaszczyca wie najlepiej.

chyba, że ktoś jest cloth-eared nincompoop [(c) Mike
Oldfield].

No tak, zapomniałem, że Mike śpiewa najlepiej.

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

>> Do śpiewania jednak się nie
>> nadaje,
>Nieee, wszyscy ZNAWCY się, kurde, mylą. Taka np. Zapędowska również.
>Przecież Adaś Płaszczyca wie najlepiej.

De gustibus non est disputandum. Dla mnie nie ma, Zapendowska może
sobie plumkać, jej opinia jest dla mnie ważna, jednak nie
wystarczająca.

On Mon, 3 Dec 2007 16:15:40 +0100, "Jurand"
 wrote:

De gustibus non est disputandum. Dla mnie nie ma, Zapendowska może
sobie plumkać, jej opinia jest dla mnie ważna, jednak nie
wystarczająca.

Ale akurat w światku muzycznym Twoje zdanie ma znaczenie zerowe. Ty mozesz

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Mon, 3 Dec 2007 16:15:40 +0100, "Jurand"
 wrote:

>> De gustibus non est disputandum. Dla mnie nie ma, Zapendowska może
>> sobie plumkać, jej opinia jest dla mnie ważna, jednak nie
>> wystarczająca.
>
>Ale akurat w światku muzycznym Twoje zdanie ma znaczenie zerowe. Ty
mozesz

Światek muzyczny może kupować sobie pienia Dody jesli chce. Ty też. A
ja słyszę, jak ona fałszuje.

On Tue, 4 Dec 2007 16:11:05 +0100, "Jurand"
 wrote:

Światek muzyczny może kupować sobie pienia Dody jesli chce. Ty też. A
ja słyszę, jak ona fałszuje.

Adaś, Ty wszędzie słyszysz głosy "Granada jest najlepsza", "Granada jest
niezniszczalna"...

fałszowanie ;) Może zostań krytykiem muzycznym ;) z twoim ciętym dowcipem
zmieciesz takiego np. Wojewódzkiego z powierzchni ziemi ;)

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Tue, 4 Dec 2007 16:11:05 +0100, "Jurand"
 wrote:

>> Światek muzyczny może kupować sobie pienia Dody jesli chce. Ty też. A
>> ja słyszę, jak ona fałszuje.
>
>Adaś, Ty wszędzie słyszysz głosy "Granada jest najlepsza", "Granada jest
>niezniszczalna"...

Interesujące, kto Cię tak okłamał?

>fałszowanie ;) Może zostań krytykiem muzycznym ;) z twoim ciętym dowcipem
>zmieciesz takiego np. Wojewódzkiego z powierzchni ziemi ;)

Wybacz, ale nei zamierzam się szmacić na sposób Wojewódzkiego i robić
z siebie pajaca, nawet za takie pieniądze.

On Wed, 5 Dec 2007 16:13:08 +0100, "Jurand"
 wrote:

>Adaś, Ty wszędzie słyszysz głosy "Granada jest najlepsza", "Granada jest
>niezniszczalna"...

Interesujące, kto Cię tak okłamał?

A kto mówi, że to kłamstwo? ;)

Wybacz, ale nei zamierzam się szmacić na sposób Wojewódzkiego i robić
z siebie pajaca, nawet za takie pieniądze.

Staaary, Ty robisz z siebie pajaca za darmo ;)

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

>> Wybacz, ale nei zamierzam się szmacić na sposób Wojewódzkiego i robić
>> z siebie pajaca, nawet za takie pieniądze.
>Staaary, Ty robisz z siebie pajaca za darmo ;)

To Twioje, hanldarzykowate zdanie :D

On Thu, 6 Dec 2007 08:26:01 +0100, "Jurand"
 wrote:

>> Wybacz, ale nei zamierzam się szmacić na sposób Wojewódzkiego i robić
>> z siebie pajaca, nawet za takie pieniądze.
>Staaary, Ty robisz z siebie pajaca za darmo ;)

To Twioje, hanldarzykowate zdanie :D

Hmm widzę, że ze wschodnim akcentem tutaj zaczynasz mieć problem ;)))
"Twioje"... ;)

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Thu, 6 Dec 2007 08:26:01 +0100, "Jurand"
 wrote:

>> >> Wybacz, ale nei zamierzam się szmacić na sposób Wojewódzkiego
> > > > i robić z siebie pajaca, nawet za takie pieniądze.
>> >Staaary, Ty robisz z siebie pajaca za darmo ;)
>>
>> To Twioje, hanldarzykowate zdanie :D
>
>Hmm widzę, że ze wschodnim akcentem tutaj zaczynasz mieć problem ;)))
>"Twioje"... ;)

Widzę, że jak to masz w zwyczaju niewygodną kwestię wyciąłeś. Ale cóż,
nihil novi sub sole...

On Thu, 6 Dec 2007 13:04:55 +0100, "Jurand"
 wrote:

Niewygodną... hmm ;) A nie zauważyłeś, że traktuję Cię od dłuższego czasu
jak grupowego pajaca ? ;) i średnio tutaj się przejmuję tym co piszesz?

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Thu, 6 Dec 2007 13:04:55 +0100, "Jurand"
 wrote:

>Niewygodną... hmm ;) A nie zauważyłeś, że traktuję Cię od dłuższego czasu
>jak grupowego pajaca ? ;) i średnio tutaj się przejmuję tym co piszesz?

Zauważyłem, że tak samo traktujesz każdego, kto nei zgadza się z
krynica wiedzy wszelakiej, za jaką chyba sie masz.

On Thu, 6 Dec 2007 22:49:29 +0100, "Jurand"
 wrote:

>Niewygodną... hmm ;) A nie zauważyłeś, że traktuję Cię od dłuższego czasu
>jak grupowego pajaca ? ;) i średnio tutaj się przejmuję tym co piszesz?

Zauważyłem, że tak samo traktujesz każdego, kto nei zgadza się z
krynica wiedzy wszelakiej, za jaką chyba sie masz.

W dodatku zacząłeś gadać do siebie...

Mozliwe, odkąd Twoja kobieta Cię zostawiła zabierajć się z dzieckiem,
to pewnie do siebie tylko gadasz.

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Thu, 6 Dec 2007 22:49:29 +0100, "Jurand"
 wrote:

>> >Niewygodną... hmm ;) A nie zauważyłeś, że traktuję Cię od
> > dłuższego czasu jak grupowego pajaca ? ;) i średnio tutaj się
> > przejmuję tym co piszesz?
>> Zauważyłem, że tak samo traktujesz każdego, kto nei zgadza się z
>> krynica wiedzy wszelakiej, za jaką chyba sie masz.
>
>W dodatku zacząłeś gadać do siebie...

Mozliwe, odkąd Twoja kobieta Cię zostawiła zabierajć się z dzieckiem,
to pewnie do siebie tylko gadasz.

On Fri, 7 Dec 2007 00:20:07 +0100, "Jurand"
 wrote:

Mozliwe, odkąd Twoja kobieta Cię zostawiła zabierajć się z dzieckiem,
to pewnie do siebie tylko gadasz.

Oj Adaś, Adaś, jak Ty mało wiesz o życiu ;) Od tych oparów nawaniacza z LPG
całkiem Ci się w główce potentegowało.

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Fri, 7 Dec 2007 00:20:07 +0100, "Jurand"
 wrote:

>> Mozliwe, odkąd Twoja kobieta Cię zostawiła zabierajć się z dzieckiem,
>> to pewnie do siebie tylko gadasz.
>
>Oj Adaś, Adaś, jak Ty mało wiesz o życiu ;) Od tych oparów nawaniacza z
LPG całkiem Ci się w główce potentegowało.

Tomuś, Ty masz szczęście, że nie jesteś Pinokio, bo miałbys nisek od
słońca przypalony na końcu :D

On Mon, 3 Dec 2007 14:38:38 +0100,  Jurand wrote:

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

chyba, że ktoś jest cloth-eared nincompoop [(c) Mike Oldfield].

No tak, zapomniałem, że Mike śpiewa najlepiej.

Hello J,

Monday, December 3, 2007, 4:15:55 PM, you wrote:

chyba, że ktoś jest cloth-eared nincompoop [(c) Mike Oldfield].

No tak, zapomniałem, że Mike śpiewa najlepiej.

No, tego mu akurat zarzucic nie mozna :-)

On Mon, 3 Dec 2007 17:59:56 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,

chyba, że ktoś jest cloth-eared nincompoop [(c) Mike Oldfield].

No tak, zapomniałem, że Mike śpiewa najlepiej.

No, tego mu akurat zarzucic nie mozna :-)

Czyżbyś uważał, że Mike Oldfield nie splamił się vocalem?

Hello J,

Monday, December 3, 2007, 6:07:47 PM, you wrote:

chyba, że ktoś jest cloth-eared nincompoop [(c) Mike Oldfield].

No tak, zapomniałem, że Mike śpiewa najlepiej.

No, tego mu akurat zarzucic nie mozna :-)

Czyżbyś uważał, że Mike Oldfield nie splamił się vocalem?

No tak mowiac szczerze nie przypominam sobie.
Zazwyczaj spiewal ktos inny.

On Mon, 3 Dec 2007 19:16:59 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,

Czyżbyś uważał, że Mike Oldfield nie splamił się vocalem?

No tak mowiac szczerze nie przypominam sobie.
Zazwyczaj spiewal ktos inny.

Bardzo grubo się mylisz.

Hello J,

Monday, December 3, 2007, 7:26:32 PM, you wrote:

Czyżbyś uważał, że Mike Oldfield nie splamił się vocalem?

No tak mowiac szczerze nie przypominam sobie.
Zazwyczaj spiewal ktos inny.

Bardzo grubo się mylisz.

A przyklady moge prosic ?

On Mon, 03 Dec 2007 18:07:47 +0100, J.F.
 wrote:

Czyżbyś uważał, że Mike Oldfield nie splamił się vocalem?

No tak mowiac szczerze nie przypominam sobie.
Zazwyczaj spiewal ktos inny.

On Mon, 03 Dec 2007 20:14:18 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

On Mon, 03 Dec 2007 18:07:47 +0100, J.F.

Czyżbyś uważał, że Mike Oldfield nie splamił się vocalem?

No tak mowiac szczerze nie przypominam sobie.
Zazwyczaj spiewal ktos inny.

cała płyta Heavens Open,

On Wed, 05 Dec 2007 22:13:05 +0100, J.F.
 wrote:

cała płyta Heavens Open,

No tak, tej nie lubie, nie slucham :-)

On Mon, 3 Dec 2007 17:59:56 +0100, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

chyba, że ktoś jest cloth-eared nincompoop [(c) Mike Oldfield].

No tak, zapomniałem, że Mike śpiewa najlepiej.

No, tego mu akurat zarzucic nie mozna :-)

Czyżbyś uważał, że Mike Oldfield nie splamił się vocalem?

Hello Robert,

Friday, November 30, 2007, 12:20:30 AM, you wrote:

Całkowicie się z Tobą w tej ocenie nie zgadzam, bo jej dochody świadczą o
czymś całkiem przeciwnym!;-)

 Jakby Ci to rzec. Nie będę nic mówił, polecę Ci tylko jutubę:
 poszukaj sobie odcinek Wojewódzkiego z Dodą, a potem, dla
 odmiany, z Mandaryną. Mandaryna przy Dodzie jest niczym członek
 Mensy przy latającej świni.

On Fri, 30 Nov 2007 01:06:43 +0100, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Ale to Doda ponoć należy do Mensy...

On Fri, 30 Nov 2007 01:06:43 +0100, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Ale to Doda ponoć należy do Mensy...

Adam Płaszczyca wrote:

On Fri, 30 Nov 2007 01:06:43 +0100, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Ale to Doda ponoć należy do Mensy...

Moon też :D

On Mon, 3 Dec 2007 02:41:03 +0100, "Moon"  wrote:

Moon też :D

ale Dody nie ma na liście członków Mensy.
ciebie Adaś też.

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

On Mon, 3 Dec 2007 02:41:03 +0100, "Moon"  wrote:

Moon też :D

ale Dody nie ma na liście członków Mensy.
ciebie Adaś też.

Ponoć Ty jesteś i to wystarczy, żeby się trzymać od tej instytucji z
daleka.

On Wed, 5 Dec 2007 22:15:41 +0100, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"
 wrote:

ciebie Adaś też.

Ponoć Ty jesteś i to wystarczy, żeby się trzymać od tej instytucji z
daleka.

Z naciskiem na "ponoć". :)

Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomości

On Thu, 29 Nov 2007 23:16:27 +0100, p47  wrote:

> Całkowicie się z Tobą w tej ocenie nie zgadzam, bo jej dochody świadczą

> czymś całkiem przeciwnym!;-)

 Jakby Ci to rzec. Nie będę nic mówił, polecę Ci tylko jutubę:
 poszukaj sobie odcinek Wojewódzkiego z Dodą, a potem, dla
 odmiany, z Mandaryną. Mandaryna przy Dodzie jest niczym członek
 Mensy przy latającej świni.

On Fri, 30 Nov 2007 14:57:59 +0100, p47  wrote:

No i...?
Która z nich jest popularniejsza i wiekszą kasę zgarnia?

A umiejętość wykreowania się na ikonę, choćby nawet durniów, wymaga pewnej
inteligencji, bo konkurencja duża..;-)

"p47"  wrote in message

Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomości

On Thu, 29 Nov 2007 23:16:27 +0100, p47  wrote:


A umiejętość wykreowania się na ikonę

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"p47"  wrote in message

>
>
>
> Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomości
>
> On Thu, 29 Nov 2007 23:16:27 +0100, p47  wrote:
>
>
> A umiejętość wykreowania się na ikonę

Kreowaniem zajmuje się jej impresario. Gwiazda zachowuje się, ubiera się,

poglądy na różne sprawy takie, jak zadecyduje jej impresario. Gwiazda to
tylko produkt w rękach marketingówców.

Jasne, ale tę głupią Dode właęnie wykreowano, a Mandarynę coś nie bardzo
udało się, mimo że przecież nieźli i sprawdzeni  fachowcy tym zajmowali
się, bo długo byli to ci sami, co z wyjca Wiśniewskiego też gwiazdę
zrobili i to w tej samej kategorii.
A więc Doda jest na tyle sprytna, ze potrafiła lepiej wypełniać zalecenia
marketingowców i  oczekiwania jej wielbicieli czyli motłochu. A tych jest
dużo,co dowodzi nie tylko stan jej konta, ale i POpularność pewnych
POlityków;-). Zresztą Doda zna swoich fanów i dlatego prezentuje aktualnie
wśród nich obowiązujące POglądy POlityczne, co równiez dowodzi jej pewnej
użytkowej inteligencji;-)

Hello Jurand,

Saturday, December 1, 2007, 8:27:26 AM, you wrote:

[...]

nie zarzuci jej, że doszła do swojej pozycji poprez dawanie dupy na
prawo i lewo.

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Jurand,

Saturday, December 1, 2007, 8:27:26 AM, you wrote:

[...]

> nie zarzuci jej, że doszła do swojej pozycji poprez dawanie dupy na
> prawo i lewo.

A skąd takie założenie? Robiłeś za jej materac, że wiesz ilu ją
"kreowało"?

Hello Jurand,

Sunday, December 2, 2007, 9:41:07 PM, you wrote:

nie zarzuci jej, że doszła do swojej pozycji poprez dawanie dupy na
prawo i lewo.

A skąd takie założenie? Robiłeś za jej materac, że wiesz ilu ją
"kreowało"?

Bo ani razu nie udało się jej przyłapać na takich dziwnych akcjach. I wśród
znanych mi osób związanych z mediami nikt jeszcze o takim zdarzeniu nie
wspominał... Poza tym - to nie byłoby jej do niczego potrzebne. Stąd akurat
takie założenia.

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Jurand,

Sunday, December 2, 2007, 9:41:07 PM, you wrote:

>>> nie zarzuci jej, że doszła do swojej pozycji poprez dawanie dupy na
>>> prawo i lewo.
>> A skąd takie założenie? Robiłeś za jej materac, że wiesz ilu ją
>> "kreowało"?
> Bo ani razu nie udało się jej przyłapać na takich dziwnych akcjach. I
> wśród znanych mi osób związanych z mediami nikt jeszcze o takim
> zdarzeniu nie wspominał... Poza tym - to nie byłoby jej do niczego
> potrzebne. Stąd akurat takie założenia.

Czyli dowiodłeś, że nie dawała na prawo i lewo. Ale to nie oznacza, że
nie była "kreowana" - widać starczyło inteligencji i wiedziała, do
kogo się zgłosić ;-)

Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości

> Jasne, ale tę głupią Dode właęnie wykreowano, a Mandarynę coś nie bardzo
> udało się, mimo że przecież nieźli i sprawdzeni  fachowcy tym zajmowali
> się, bo długo byli to ci sami, co z wyjca Wiśniewskiego też gwiazdę
> zrobili i to w tej samej kategorii.
> A więc Doda jest na tyle sprytna, ze potrafiła lepiej wypełniać

> marketingowców i  oczekiwania jej wielbicieli czyli motłochu. A tych

> dużo,co dowodzi nie tylko stan jej konta, ale i POpularność pewnych
> POlityków;-). Zresztą Doda zna swoich fanów i dlatego prezentuje

> wśród nich obowiązujące POglądy POlityczne, co równiez dowodzi jej

> użytkowej inteligencji;-)

No i umówmy się - to jest 23-latka, z jakiejś pipidówy, która tylko i
wyłącznie dzięki sobie doszła do tego, że w wieku 23 lat płaci sobie kartą
za 911-kę ;) To chyba jest jakiś sukces. Nie stało za nią żadne wielkie
nazwisko, sławni, medialni rodzice, czy coś w tym stylu. Do tego raczej

nie zarzuci jej, że doszła do swojej pozycji poprez dawanie dupy na prawo

lewo. A że społeczeństwo lubi takie kontrowersyjne postacie... to trzeba

było wstrzelić w potrzeby klienta.

On Sat, 1 Dec 2007 12:07:51 +0100, "neelix"  wrote:

Żadne społeczeństwo. To tylko skutek tego, że młodzież tarza się po dnie i
dno im się podoba.  Fakt, że zdarzają się starsi, którym takie zero imponuje
swoim zachowaniem, ale oni widocznie są tacy sami.

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

On Sat, 1 Dec 2007 12:07:51 +0100, "neelix"  wrote:

>Żadne społeczeństwo. To tylko skutek tego, że młodzież tarza się po dnie

>dno im się podoba.  Fakt, że zdarzają się starsi, którym takie zero

>swoim zachowaniem, ale oni widocznie są tacy sami.

On Mon, 3 Dec 2007 16:20:17 +0100, "p47"  wrote:

Coś ty, to Tusku był przecież Dodą zachwycony. I z wzajemnością;-))

Hello jerzu,

Monday, December 3, 2007, 5:47:21 PM, you wrote:

Coś ty, to Tusku był przecież Dodą zachwycony. I z wzajemnością;-))

Lepiej się zachwycać Dodą niż Rosiewiczem. A tym bardziej z
wzajemnością.

"Jurand"  wrote in message

> Jasne, ale tę głupią Dode właęnie wykreowano, a Mandarynę coś nie bardzo
> udało się, mimo że przecież nieźli i sprawdzeni  fachowcy tym zajmowali
> się, bo długo byli to ci sami, co z wyjca Wiśniewskiego też gwiazdę
> zrobili i to w tej samej kategorii.
> A więc Doda jest na tyle sprytna, ze potrafiła lepiej wypełniać

> marketingowców i  oczekiwania jej wielbicieli czyli motłochu. A tych

> dużo,co dowodzi nie tylko stan jej konta, ale i POpularność pewnych
> POlityków;-). Zresztą Doda zna swoich fanów i dlatego prezentuje

> wśród nich obowiązujące POglądy POlityczne, co równiez dowodzi jej

> użytkowej inteligencji;-)

No i umówmy się - to jest 23-latka, z jakiejś pipidówy, która tylko i
wyłącznie dzięki sobie doszła do tego, że w wieku 23 lat płaci sobie kartą
za 911-kę ;) To chyba jest jakiś sukces. Nie stało za nią żadne wielkie
nazwisko, sławni, medialni rodzice, czy coś w tym stylu.

Do tego raczej nikt
nie zarzuci jej, że doszła do swojej pozycji poprez dawanie dupy na prawo

lewo.

A że społeczeństwo lubi takie kontrowersyjne postacie... to trzeba się
było wstrzelić w potrzeby klienta.

"Sanctum Officium"  wrote in message

> No i umówmy się - to jest 23-latka, z jakiejś pipidówy, która tylko i
> wyłącznie dzięki sobie doszła do tego, że w wieku 23 lat płaci sobie
> kartą za 911-kę ;) To chyba jest jakiś sukces. Nie stało za nią żadne
> wielkie nazwisko, sławni, medialni rodzice, czy coś w tym stylu.

Za Brytni Spijers i Dżenifer Lopez też nie :-) Też są zupełnie znikąd.

>Do tego raczej nikt
> nie zarzuci jej, że doszła do swojej pozycji poprez dawanie dupy na
> prawo
i
> lewo.

Spijers i Lopez też nie.

"Jurand"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message


> > No i umówmy się - to jest 23-latka, z jakiejś pipidówy, która tylko i
> > wyłącznie dzięki sobie doszła do tego, że w wieku 23 lat płaci sobie
> > kartą za 911-kę ;) To chyba jest jakiś sukces. Nie stało za nią żadne
> > wielkie nazwisko, sławni, medialni rodzice, czy coś w tym stylu.
>
> Za Brytni Spijers i Dżenifer Lopez też nie :-) Też są zupełnie znikąd.

No i też odniosły sukces i tez nie widzę powodu, żeby im tego zazdrościć.

> >Do tego raczej nikt
> > nie zarzuci jej, że doszła do swojej pozycji poprez dawanie dupy na
> > prawo
> i
> > lewo.
>
> Spijers i Lopez też nie.

Mmmm, widzę, że cichy wielbiciel.

Użytkownik "p47"  napisał w wiadomości

A więc Doda jest na tyle sprytna, ze potrafiła lepiej wypełniać zalecenia
marketingowców i  oczekiwania jej wielbicieli czyli motłochu. A tych jest
dużo,co dowodzi nie tylko stan jej konta, ale i POpularność pewnych
POlityków;-). Zresztą Doda zna swoich fanów i dlatego prezentuje aktualnie
wśród nich obowiązujące POglądy POlityczne, co równiez dowodzi jej pewnej
użytkowej inteligencji;-)

"p47"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> "p47"  wrote in message
>
> >
> >
> >
> > Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomości
> >
> > On Thu, 29 Nov 2007 23:16:27 +0100, p47  wrote:


Jasne, ale tę głupią Dode właęnie wykreowano, a Mandarynę coś nie bardzo
udało się, mimo że przecież nieźli i sprawdzeni  fachowcy tym zajmowali

bo długo byli to ci sami, co z wyjca Wiśniewskiego też gwiazdę zrobili i

w tej samej kategorii.

A więc Doda jest na tyle sprytna, ze potrafiła lepiej wypełniać zalecenia
marketingowców i  oczekiwania jej wielbicieli czyli motłochu.

A tych jest
dużo,co dowodzi nie tylko stan jej konta, ale i POpularność pewnych
POlityków;-). Zresztą Doda zna swoich fanów i dlatego prezentuje aktualnie
wśród nich obowiązujące POglądy POlityczne, co równiez dowodzi jej pewnej
użytkowej inteligencji;-)

Użytkownik "p47"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> "neelix"  wrote in message
>
(.....)

> >
> > Debil zawsze pozostanie debilem. Jak się szare komórki pomieniają z
> > materiałem na odbytnicę to czego oczekiwać?
>
> Mądra to ona nie jest, a wręcz przeciwnie. Emanuje głupotą niczym

> morska światłem.
>


Całkowicie się z Tobą w tej ocenie nie zgadzam, bo jej dochody świadczą o
czymś całkiem przeciwnym!;-)

Także w ten weekend Doda o mało co się nie zabiła. Nasze gratulacje."

On 29 Nov 2007 20:29:09 +0100,
 wrote:

pewnie gnała ze 250 km/h po marszałkowskiej...

On 29 Nov 2007 20:29:09 +0100,
 wrote:

> pewnie gnała ze 250 km/h po marszałkowskiej...

 Bez kozery powiem pincet.

On 29 Nov 2007 20:29:09 +0100,  wrote:

pewnie gnała ze 250 km/h po marszałkowskiej...

Zrodlo pudelek :) Niezly ubaw :)

http://www.pudelek.pl/artykul/6643/doda_sciga_sie_na_ulicach_warszawy/


"Sprawdziły się najczarniejsze sny mamy Dody, która nie chciała, by córka zaraz po zrobieniu prawa jazdy kupowała sobie sportowy samochód.

Filip pisze:
.... "Sprawdziły się najczarniejsze sny mamy Dody ...


A kogo ten pataszon obchodzi?!!

--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!

Powitanko,

A kogo ten pataszon obchodzi?!!

pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

Użytkownik "Jacek Ostaszewski"  napisał w wiadomości

Filip pisze:
... "Sprawdziły się najczarniejsze sny mamy Dody ...


A kogo ten pataszon obchodzi?!!

neelix pisze:

Użytkownik "Jacek Ostaszewski"  napisał w wiadomości

Filip pisze:
... "Sprawdziły się najczarniejsze sny mamy Dody ...


A kogo ten pataszon obchodzi?!!

Bywalców piaskownicy i rynsztoka.

neelix

On Mon, 03 Dec 2007 09:11:58 +0100,  Jacek Ostaszewski wrote:

Niestety, z bólem serca muszę podpowiedzieć, że i bywalców Empiku.
Gdzieś te kolorowe gówna z pasztetem z plotek się kupuje.
Chociaż można wejść do Empiku, kupić "za-- sty perfum" i wyjść nie
brukając sobie stóp działem książek a nawet prasy.

On Sun, 2 Dec 2007 15:38:34 +0100, "neelix"  wrote:

A kogo ten pataszon obchodzi?!!

Bywalców piaskownicy i rynsztoka.

"neelix"  wrote in message

Użytkownik "Jacek Ostaszewski"  napisał w wiadomości

> Filip pisze:
> ... "Sprawdziły się najczarniejsze sny mamy Dody ...
>
>
> A kogo ten pataszon obchodzi?!!

Bywalców piaskownicy i rynsztoka.

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"neelix"  wrote in message

>
> Użytkownik "Jacek Ostaszewski"  napisał w wiadomości
>
> > Filip pisze:
> > ... "Sprawdziły się najczarniejsze sny mamy Dody ...
> >
> >
> > A kogo ten pataszon obchodzi?!!
>
> Bywalców piaskownicy i rynsztoka.

Oraz dresiarstwa, hiphopowców i innych kretynów :-)

On Fri, 7 Dec 2007 15:52:46 +0100, "neelix"  wrote:

Oraz dresiarstwa, hiphopowców i innych kretynów :-)

A większość z nich tworzy elektorat PO. Bolesna prawda. ;-)

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Fri, 7 Dec 2007 15:52:46 +0100, "neelix"  wrote:

>> Oraz dresiarstwa, hiphopowców i innych kretynów :-)
>
>A większość z nich tworzy elektorat PO. Bolesna prawda. ;-)

Takie sa teraz instrukcje z centrali?

Użytkownik Filip napisał:

Doda dostała, jest już z tyłu, ale nie odpusza - idzie mówiąc po naszemu "na pełnej piździe".

Filip wrote:

Taniec przez trzy pasy i dopiero po dłuższej chwili udało się jej jakoś opanować auto, które zresztą dzięki napędowi 4x4, systemom kontroli trakcji i hamowania jest dziecinnie proste w prowadzeniu.