Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki
1 | Data: Kwiecien 09 2008 23:12:41 |
Temat: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | |
Autor: kamilos | Witam, kiedys nadejdzie moment kiedy trzeba bedzie zmienic samochod i ostatnio sklonilem sie do glebokich przemyslen na temat samochodow nowych i uzywanych. Mianowicie w gre wchodza opcje: Uzywany samochod klasy sredniej typu Mondeo 2, Passat B5, Vectra C... lub leasing nowego samochodu klasy nizszej. Z uzywanymi nigdy nie wiadomo... wiekszosc uzywanych to niezle skarbonki. 2 |
Data: Kwiecien 09 2008 23:31:36 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Luky | kamilos pisze: I stad moje pytanie: bawic sie w uzywane, czy powazniej zainteresowac sie Loganem? Ma ktos jakies doswiadczenia z tym modelem w wyzej wspomnianej wersji silnikowej? IMHO zdecydowanie bawić się w używane - ale to wymaga cierpliwości i uporu :)... w tej kasie jednak dużo łatwiej kupić używane (wiem bo niedawno kupowałem). Zadaj sobie też pytanie na ile lat kupujesz samochód... :) 3 |
Data: Kwiecien 09 2008 23:43:11 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: icek | Luky pisze: kamilos pisze:a ja bym kupił nowego logana prostota konstrukcji, dzisiaj dostajesz all abs, klima, duzo miejsca funkiel nówka znasz przebieg i jak sie auto prowadziło znasz kazdy km tego auta 3 lata gwarancji - to tez jest ok a wyglad? początkowo nie podobał mi sie partner - teraz się przyzwyczaiłem :) -- pozdros icek 4 |
Data: Kwiecien 10 2008 18:30:01 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Boombastic | prostota konstrukcji, dzisiaj dostajesz all Tylko jego wartość leci na pysk maksymalnie. 5 |
Data: Kwiecien 09 2008 23:42:30 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: LEPEK | kamilos pisze: wiekszosc uzywanych to niezle skarbonki. Zależy, na czym ci zależy :) Nowe to też skarbonka, tyle że za co innego płacisz. Przeglądy gwarancyjne po kilka stów za sztukę + słono za filtry, płyn do spryskiwacza itp. też tanio nie wychodzi... Odwieczny dylemat - nowy, czy używany. Niestety decyzja należy do ciebie. Czy kupisz nowy i będziesz płacił za przeglądy + przełkniesz utratę wartości, czy weźmiesz używany i będziesz przygotowany na włożenie 2-3 tysięcy na doprowadzenie do stanu używalności + ewentualne niespodzianki. A dużo też zależy od tego, ile zamierzasz używać ten samochód (im dłużej, tym bardziej się nowy opłaca, bo jeśli z dwa lata, to już używany się bardziej opłaca). Pozdr -- L E P E K - P r u s z c z G d a n s k i no_spam [maupa] poczta [kropka] fm Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka bez skutera 7 |
Data: Kwiecien 10 2008 10:39:06 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: LEPEK | Dnia Wed, 9 Apr 2008 23:52:26 +0200, Cavallino napisał(a): Użytkownik "LEPEK" napisał w wiadomości news: Nie wiem, jak za Logana, ale w Toyocie koszt samego przegladu (tylko ta pozycja na frze) nie schodził poniżej 400,- Do tego niezbędne filtry, płyny, olej, siakiś pasek itepe...
Nie ma. Ale nie raz się zdarzyło (mi raz, rodzicom kilka razy), że po prostu dolali i wpisali w rachunek (a to płyn, a to wycieraczki, bo "mazały"). A najtańszych tych detali nie mają. Pozdr -- L E P E K - P r u s z c z G d a n s k i no_spam [maupa] poczta [kropka] fm Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka Toyota Yaris 1,4 D4D -- -- -> służbowóz 8 |
Data: Kwiecien 10 2008 11:03:03 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Cavallino |
Przeglądy gwarancyjne po kilka stów za sztukę Za robociznę? W Renault płaciłem raz 150 zł za półtora roku, raz 250 zł też za półtora. We Fiacie jakieś 120 zł za rok, czasem 200. W Kii przegląd auta z dieslem to 200 zł. Więc zamiast uogólniać bardziej warto się skupić na szukaniu niezdzierającego ASO. Do tego niezbędne filtry, płyny, olej, siakiś pasek itepe... Ale to jest niezbędne niezależnie od wieku auta.
Zgadza się. Dlatego trzeba od razu mówić że nie mają nic dolewać bez zgody zamawiającego i tyle. I nie płacić gdy nie posłuchają. 9 |
Data: Kwiecien 10 2008 11:36:49 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Elwis | W Renault płaciłem raz 150 zł za półtora roku, raz 250 zł też za półtora. Przegląd Thalii od szwagra kosztował w ASO 680zł (wymian oliwy filtrów, filtra klimy) Dla mnie to jawna zbrodnia. -- Pozdrawia Elwis E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline "Big Black Beauty" 10 |
Data: Kwiecien 10 2008 11:45:12 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Cavallino |
W Renault płaciłem raz 150 zł za półtora roku, raz 250 zł też za półtora. Z czego zapewne z 500 zł to koszt oleju i filtrów. Jak szwagier głupi i kupował je w ASO to sam sobie winien. Pytał o cenę, zanim samochód zawiózł? Szukał tańszych ASO? Nie? To czyja wina że było drogo? Właśnie dlatego że są ludzie, którzy najpierw płacą a potem płaczą, to istnieją takie ASO, które z cenami się nie liczą. 11 |
Data: Kwiecien 10 2008 16:32:36 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Elwis | Z czego zapewne z 500 zł to koszt oleju i filtrów. Nie wiem - nie znam się ale czy ASO nie pluje się jak im przywieziesz swoje części eksploatacyjne np filtr Filtrona i olej o specyfikacji producenta ale kupiony z najtańszej półki w Tesco? Jak szwagier głupi i kupował je w ASO to sam sobie winien. A gdzie miał nowe kupić - w jarzyniaku czy u kowala? Co do tego ze sobie winien to fakt - mógł kupic 10x lepsze używane auto... Pytał o cenę, zanim samochód zawiózł? Co to znaczy tańsze ASO?? Czyli producent nie ma żadnych norm co do cen za usługi i części? Czyli burdel na kółkach? Czyli za to że wyłożę kilkadziesiąt kzł za nowe auto mam jeszcze wydzwaniać i jeździc za tańszymi ASO ???!!! To może jeszcze wezmę ciuchy robocze i sam sobie w ASO powymieniam płyny, żeby się panowie mechanicy nie uciaprali, a oni łaskawie wystawią mi rachunek?
Właśnie dlatego, że nie lubię się użerać z debilami w ASO kupuję starsze samochody, bo nie widzę logiki w tym żeby być ruchany za własne pieniądze... -- Pozdrawia Elwis E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline "Big Black Beauty" 12 |
Data: Kwiecien 10 2008 16:42:24 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Cavallino |
Z czego zapewne z 500 zł to koszt oleju i filtrów. Nie pluje się. Filtry kupuję w InterCars. Raz co prawda Filtron dał ciała, filtr nie pasował i musiałem kupić w ASO. Kosztował dwa razy tyle.
W każdym sklepie z filtrami, albo nawet przez net. Pytał o cenę, zanim samochód zawiózł? Różnica bywała trzykrotna. Czyli za to że wyłożę kilkadziesiąt kzł za nowe auto mam jeszcze wydzwaniać i jeździc za tańszymi ASO ???!!! Nie musisz. Ale wtedy nie płacz że drogo. Właśnie dlatego że są ludzie, którzy najpierw płacą a potem płaczą, to istnieją takie ASO, które z cenami się nie liczą. To wolisz się użerać z debilami u pana Kazia w stodole. Którzy nawet telefonu nie odbiorą żeby powiedzieć co u nich ile kosztuje. Wszyscy Kazie też tyle samo liczą? 13 |
Data: Kwiecien 11 2008 08:48:27 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Elwis |
To wolisz się użerać z debilami u pana Kazia w stodole. Od tego są fora internetowe służące do wymiany opinii, żeby korzystać z polecanych warsztatów. Poza tym większość napraw mogę wykonać w domu - należę do szczęśliwców którzy mają garaż z kanałem i lubią grzebać w samochodach. -- Pozdrawia Elwis E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline "Big Black Beauty" 14 |
Data: Kwiecien 11 2008 09:20:34 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Cavallino |
Przy czym dotyczy to w równym stopniu ASO i panów Kaziów. 15 |
Data: Kwiecien 11 2008 09:41:51 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Elwis | Od tego są fora internetowe służące do wymiany opinii, żeby korzystać z Owszem ale miałem wrażenie, że nowy samochód kupuje się przede wszystkim dlatego, żeby mieć św spokój i nie jeździć do polecanego ASO powiedzmy 70km, kupować samemu części, płyny itp. Pieprzę taki spokój :-) to samo robię przy samochodzie używanym. Gwarancja też jest pełna wyjątków pisanych małą czcionką lub zależna od widzimisie ASO, a proces odwoławczy to kupa zmitrężonego czasu, koszty i szarpanie nerwów - dziękuję wolę kupic samochód starszy ale o wyższym standardzie. -- Pozdrawia Elwis E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline "Big Black Beauty" 16 |
Data: Kwiecien 11 2008 09:55:12 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Cavallino |
Od tego są fora internetowe służące do wymiany opinii, żeby korzystać z polecanych warsztatów. Wiesz, nie każdy mieszka na wsi i ma 70 km do ASO. Ja dla 5 samochodów które mam/miałem ostatnio, mam do wyboru od 3 do 5 ASO w moim mieście. kupować samemu części, płyny itp. Nooooo to faktycznie strasznie zaburza spokój, gdy po drodze do ASO wjeżdżasz do InterCars i kupujesz filtry i olej. Mnie osobiście zdecydowanie bardziej zaburza spokój wydanie dodatkowych 200 zł bez sensu niż strata raptem 5 minut więcej. Ale każdy lubi co innego. Pieprzę taki spokój :-) to samo robię przy samochodzie używanym. I wtedy Ci to spokoju nie zaburza? Zwłaszcza że przy starym struclu filtry i olej nie wystarczą. Gwarancja też jest pełna wyjątków pisanych małą czcionką Ile miałeś nowych samochodów że wiesz czego jest pełna gwarancja? Bo piszesz bzdury, więc pewnie żadnego. 17 |
Data: Kwiecien 11 2008 10:09:32 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Elwis |
Ile miałeś nowych samochodów że wiesz czego jest pełna gwarancja? Miałem dwa nowe samochody z logiem Fiat, za każdą naprawą w ASO (a sporo tego było) musiałem patrzeć na łapy mechanikom i pilnować jakości usług. W okolicach mojej "wsi" produkują te zacne samochody więc nie miałem problemu z wyborem ASO i powiem szczerze, że to przy fabryce było najgorsze. W jednym z aut po 5 miesiącach pękł lakier i wylazła rdza, po karczemnej awanturze wywalczyłem malowanie samochodu.... Takie atrakcje za o wiele mniejsze pieniądze mogę mieć przy starych "struclach". Co do aut zastępczych - dostałem, oczywiście seicento (w środku zimy, ulice bialuteńkie) na letnich dębicach vivo... -- Pozdrawia Elwis E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline "Big Black Beauty" 18 |
Data: Kwiecien 11 2008 10:36:13 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Cavallino |
Niby że kto Ci za darmo naprawi i pomaluje? Duch święty? 19 |
Data: Kwiecien 11 2008 12:47:42 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Elwis | Niby że kto Ci za darmo naprawi i pomaluje? Wiesz - to, że w kilku-kilkunastoletnim aucie pojawi sie "ruda" to mogę przyjąć i zrozumieć (i zapłacić za renowację) ale jeżeli pojawia się to w nowym salonowym samochodzie po 6 mies lub roku to nie rozumiem po co wydawać x razy więcej pieniędzy na nowe i słuchać wywodów serwisu że to sie w każdym aucie zdarza. Mając na uwadze Logana, którego producent nie ma chlubnych tradycji motoryzacyjnych (chyba że czegoś nie wiem) to wolę za te 50-60tys kupić samochód kilkuletni, który na bank przeżyje to padło. Dwa razy siedziałem w Loganie (z ciekawości, bo to różne wersje wyposażenia były) i dwa razy powstrzymywałem odruch wymiotny - ja niestety jestem rozpieszczony i nie zapłacę kupy chajsu za wnętrze z przetopionych chińskich zabawek i ortalionowe obicia boczków i foteli... -- Pozdrawia Elwis E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline "Big Black Beauty" 20 |
Data: Kwiecien 11 2008 12:53:41 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Cavallino |
Mając na uwadze Logana, którego producent nie ma chlubnych tradycji motoryzacyjnych (chyba że czegoś nie wiem) to wolę za te 50-60tys Logan kosztuje między 29-50 tys. Przy czym żeby kupować go w wersjach innych niż podstawowe, to się zgadzam, że trzeba mieć nie po kolei, bo za 40-50 tys wybór niezłych aut (ciągle nowych) jest znacznie lepszy. Dwa razy siedziałem w Loganie (z ciekawości, bo to różne wersje wyposażenia były) i dwa razy powstrzymywałem odruch wymiotny - ja niestety jestem rozpieszczony i nie zapłacę kupy chajsu za wnętrze z przetopionych chińskich zabawek i ortalionowe obicia boczków i foteli... Nie sposób się nie zgodzić. Osobiście też zastanawiałem się nad Loganem, dopóki do niego nie wsiadłem. Z zewnątrz jeszcze jakoś wygląda, ale wnętrze jest chyba najgorsze jakie widziałem. 21 |
Data: Kwiecien 11 2008 11:13:59 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: ps | Cavallino pisze: Owszem ale miałem wrażenie, że nowy samochód kupuje się przede wszystkim dlatego, żeby mieć św spokój i nie jeździć do polecanego ASO powiedzmy 70km, Polecanych, czy byle jakich? (..) 22 |
Data: Kwiecien 11 2008 11:40:47 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Cavallino |
Wiesz, nie każdy mieszka na wsi i ma 70 km do ASO. Różne są, więc trzeba znaleźć najtańsze, ew. najlepsze - co kto lubi. 23 |
Data: Kwiecien 11 2008 12:13:52 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: ps | Cavallino pisze: Polecanych, czy byle jakich? Ale Elwis wyraźnie napisał '(..)nie jeździć do polecanego ASO(..)', więc wybrał polecane, widocznie nie ma w jego mieście takich :D 24 |
Data: Kwiecien 11 2008 12:34:56 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Cavallino |
Cavallino pisze: Chyba nie bardzo łapiesz co do Ciebie piszą. To co on napisał: "nowy samochód kupuje się przede wszystkim dlatego, żeby mieć św spokój i nie jeździć do polecanego ASO powiedzmy 70km" znaczyło konkretnie co innego, niż Ty zrozumiałeś. 25 |
Data: Kwiecien 11 2008 12:41:11 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: ps | Cavallino pisze: Chyba nie bardzo łapiesz co do Ciebie piszą.(..) Jak widzę, wiesz wszystko, nawet to co i jak ja zrozumiałem :) Dla mnie znaczyło to, co właśnie napisał. Że większość ASO jest g...o warta, i trzeba jeździć do polecanego by cokolwiek dobrze naprawić w rozsądnym czasie. 26 |
Data: Kwiecien 11 2008 12:50:50 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Cavallino |
Cavallino pisze: A żadne podejrzenie, że chodzi o to, żeby nie jeździć 70 km, to Ci się nie nasunęło? ;-) 27 |
Data: Kwiecien 11 2008 12:57:45 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: ps | Cavallino pisze: A żadne podejrzenie, że chodzi o to, żeby nie jeździć 70 km, to Ci się nie nasunęło? ;-) Nie, właśnie ze względu na słowo 'polecanego' :) 28 |
Data: Kwiecien 11 2008 13:32:08 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Cavallino |
Cavallino pisze: Mam wytłumaczyć, czy poprosisz kogoś innego o pomoc? Żeby nie przedłużać - chodziło o to że jeśli Elwis ma w pobliżu jakieś ASO, ale ono jest kiepskie, to NIE CHCE jeździć do lepszego (polecanego) 70 km. Woli naprawiać stary samochód u pana Kazia w szopie, pewnie zakładając że do polecanego pana Kazia będzie miał bliżej, a część naprawi sobie sam. 29 |
Data: Kwiecien 11 2008 14:03:09 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: ps | Cavallino pisze: Mam wytłumaczyć, czy poprosisz kogoś innego o pomoc? No to widzisz, mowa jest źródłem nieporozumień. Tak to rozumiałem, poza tym, że generalnie ASO jest nic nie warte :) 30 |
Data: Kwiecien 10 2008 01:07:49 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, I stad moje pytanie: bawic sie w uzywane, czy powazniej zainteresowac Moja żona chciała, szczerze jeśli LOgan to tylko w dieslu. Tak tanio diesla nikt nie sprzedaje. -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 31 |
Data: Kwiecien 10 2008 02:59:29 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: T | kamilos pisze: Witam, kiedys nadejdzie moment kiedy trzeba bedzie zmienic samochod i Przejedź siÄ Mondeo, Passatem lub VectrÄ a potem Loganem -- pozbÄdziesz siÄ zbÄdnych dylematów. ;-> -- http://tomasz.insane.pl 32 |
Data: Kwiecien 10 2008 08:19:54 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Paweł | Ja dylematów sie pozbyłem, jeżdżąc 33 |
Data: Kwiecien 10 2008 06:11:47 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: jonasz | Lacetti, Astra II Kombi, Clio Grandtour, Fabia - to z nowych. 34 |
Data: Kwiecien 10 2008 09:04:00 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Elwis | I stad moje pytanie: bawic sie w uzywane, czy powazniej zainteresowac sie Ile za 3 lata eksploatacji stracisz na takim nowym samochodzie przy odsprzedaży - 10tys zł? Co musi się spieprzyć za 3 lata w Mondeo/Vectrze żeby wpakować do nich 10tys zł ?? Prawie 2 lata eksploatacji mojej wiekowej E34 przyniosły mi wydatki ok 600zł (swiece żarowe 6szt, gumy i łączniki stabilizatora do tyłu, tarcze+ klocki+szczęki do tyłu) Na wiosnę wymienię tarcze i klocki z przodu oraz przeserwisuję klimę. Auto w tym czasie zrobiło grubo ponad 30 tys km. -- Pozdrawia Elwis E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline "Big Black Beauty" 35 |
Data: Kwiecien 10 2008 08:01:17 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: GlennBp | > I stad moje pytanie: bawic sie w uzywane, czy powazniej zainteresowac sie hmm, zakladajac, ze to diesel tdci, to wystarcza np wtryski, a pole do popisu jest wieksze, turbo, dwumas, pompa..Przy braku szczescia, i kupnie picowanej fury, ktorych u nas niestety nie brakuje, moze byc cienko. -- Pozdrawia Elwis Pzdr Luca LII 2.0T Grandtour Clio 1.2T Rip Curl -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 36 |
Data: Kwiecien 10 2008 18:31:53 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Boombastic | Ile za 3 lata eksploatacji stracisz na takim nowym samochodzie przy odsprzedaży - 10tys zł? Straci pewnie z 50% ceny wyjściowej. 37 |
Data: Kwiecien 10 2008 20:56:32 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: icek | Boombastic pisze: takIle za 3 lata eksploatacji stracisz na takim nowym samochodzie przy odsprzedaży - 10tys zł? ale (jak dla mnie) spokój, auto zastepcze jak to sie zepsuje, jest bezcenne za inne rzeczy... mastercard :) a tak powaznie IMO zalezy co kto lubi -- pozdros icek 38 |
Data: Kwiecien 11 2008 08:40:56 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Boombastic |
Boombastic pisze: Po trzech latach masz rumuńską tandetę za połowe ceny. Nie wiem czy to taka wspaniała perspektywa. W podstawowej wersji jest tani i jest do przełknięcia, w bogatej wersji kasa jest wywalana w błoto i konkurencja jest lepsza. 39 |
Data: Kwiecien 11 2008 17:07:13 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz | Boombastic wrote:
Każdy samochód w wersji "full wypas" traci bardziej. W 2003 kupowałem samochód, który jako podstawa kosztował 33000, a moja wersja 44000. Z racji tego, że silnik był (na papierze) tylko trochę lepszy od podstawy (1.0 vs 1.2), to mój samochód na wyjeździe z salonu lekką rączką tracił ~8000, bo każdy sobie spojrzy: "no tak, ale za tę kasę to mogę nowym z salonu wyjechać". Później dochodzi strata w pierszym roku, która boli najbardziej, bo wyniesie ok. 25-30%. Rumuńska za połowę ceny? Proszę bardzo: Opel Meriva 1.6 NJoy. Nówka - salon: 56000. 2005: 31000-37000. Zakładam, że jak chcesz sprzedać szybko, to musisz się przybliżyć do dolnego zakresu, czyli 31000. Wychodzi, że tracisz 45%. W tych okolicznościach "pół ceny" nie jest już takie straszne. -- Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 40 |
Data: Kwiecien 11 2008 17:47:39 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Boombastic | Rumuńska za połowę ceny? Proszę bardzo: Opel Meriva 1.6 NJoy. Nówka - salon: No ale to drugie pół jeszcze jakoś wygląda u innych, a tutaj pozostanie raczej kiepska połówka :-) A tak poważnie to zobaczymy jak się zachowają ceny Logana za te 2 lata. Ja obstawiam, że będzie to jeszcze poniżej 50% zważywszy na niską cene wersji podstawowej. 41 |
Data: Kwiecien 11 2008 19:11:47 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz | Boombastic wrote: A tak poważnie to zobaczymy jak się zachowają ceny Logana za te 2 lata. JaNiekoniecznie. Zobacz jak się zachowują ceny używanego Seicento/600. Dokładnie tak samo: po trzech latach kupisz za 50%-60% ceny w zależności od stanu. A wydawałoby się, że z uwagi na stosunkową przystępność ceny salonowej (25 kPLN), używki będą za grosze. -- Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 42 |
Data: Kwiecien 11 2008 20:42:21 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Boombastic |
Boombastic wrote: Ale Seicento nie doposażałeś za 30% więcej niż wartość podstawowego modelu. 43 |
Data: Kwiecien 11 2008 08:50:49 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Elwis | ale (jak dla mnie) LOL! Obudź się - serwisujesz w Polsce nie w Europie zachodniej... -- Pozdrawia Elwis E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline "Big Black Beauty" 44 |
Data: Kwiecien 11 2008 09:21:57 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Cavallino |
ale (jak dla mnie) No i co w związku z tym? W warunkach większość assistance zastępcze przysługuje Ci jak psu micha, o ile auto jest dłużej niż kilka godzin naprawiane, albo zepsuło się na trasie. 45 |
Data: Kwiecien 10 2008 09:21:33 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Tomek |
Witam, kiedys nadejdzie moment kiedy trzeba bedzie zmienic samochod i Logan w najbogatszej wersji wcale nie kosztuje tak mało, bo ok. 58 tys. zł - tyle mi wyszło przy podejściu do kupna. Za te pieniądze kupisz Mondeo Mk3 (a nie 2) i to dwuletnie. Serwisy Logana są nadzwyczaj tanie - zobacz ulotkę u dealera. A ten silnik jest nie rumuński, ale Ranaulta. Jedynym problemem mogą być późniejsze naprawy (już po gwarancji) - samochód ma część podzespołów z renaulta, więc będą drogie. Ale ja bym chyba decydował się na nowego Logana, niż używane (nie wiadomo jak) Mondeo czy coś innego. Logan ma zarąbisty kufer i wysokie zawieszenie - super na nasze drogi. A właściciele np. Skody Octavii co trochę mają problemy z walniętymi miskami, zwłaszcza w dieslach. Na to też zwróć uwagę (na prześwit). Twój wybór, Twoje pieniądze Pozdrawiam, Tomek 46 |
Data: Kwiecien 10 2008 10:58:32 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Massai | kamilos nastukał(-a):
Trochę z innej beczki - tak się zastanawiam kto kupuje te używane samochody osobowe po 70-90 tysięcy. To kwota za która można kupic już sensowny samochód klasy średniej - nowy. Używane w tej cenie chodzą klasy wyższej (np. w miarę nowe A6) lub luksusowe, A8, BMW 7. No i to jest przedziwne - ktoś kto chce się poruszać autem klasy A6, ale nie może sobie pozwolić na nowe A6, równie dobrze będzie się czuł w A4 (no te 90k trochę braknie) czy Accordzie - tu już sie zmieści. Znów ktoś kto chce jeździć A8 czy BMW 7 - te samochody kupowane są bardziej przez ludzi którzych stać na najwyższą półkę, i w dodatku chcą tym jeździć ze względu na prestiż. Ale oni kupują nowe! Dla mnie osobiście granicą za używany samochód jest 50k - powyżej można kupić sensowne jeździdło nowe. A znowu kupując np. rocznego wypasionego passata vs nowy mniej wypasiony... hm... jak po roku ktoś sprzedaje, to cholernie podejrzane ;-), nie lepiej dla pewności nowy z np. słabszym silnikiem? -- Pozdro Massai 47 |
Data: Kwiecien 10 2008 14:21:09 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Luky | Massai pisze: Dla mnie osobiście granicą za używany samochód jest 50k - powyżej można IMHO twoje 50k - to jest za mało i stanowczo się nie zgadzam, dla mnie ta granica wynosi 75k - to w tej cenie można kupić normalny nowy samochód z przyzwoitym wyposażeniem (klimatyzacja, radio itd itp). następna rzecz: używane auta klasy wyżej (A8,BMW7) to często szanowane zabawki które znudziły się ich poprzednim właścicielom (jak ktoś ma tyle kasiory by kupić sobie nówkę, to stać go żeby sobie kupić następną za dwa, a może nawet rok - a nóż nowszy model będzie mu się bardziej podobał :)) 48 |
Data: Kwiecien 10 2008 12:26:53 | Temat: Re: Logan kombi vs. klasa srednia vs. popierdolki | Autor: Massai | Luky nastukał(-a): Massai pisze: nie no oczywiście, chodziło mi o to że jak mam wydać 50k, to wolę dołożyć np. 20k czy 25k i kupić coś nowego. Ale te 50k z groszami już starczy na coś całkiem nowego, niewiele gorzej wyposażonego. Np. - dwuletnia corolla za 45k w dobrej wersji vs I30 za 56k. Czy C4 za 53k na przełomie roku. -- Pozdro Massai |