Grupy dyskusyjne   »   Londyn --> Katowice

Londyn --> Katowice



1 Data: Grudzien 10 2006 14:41:17
Temat: Londyn --> Katowice
Autor: Jason B. 

Witam!

Mialem ja sobie Tom Tom'a ale w UK tez niestety kradna i teraz jestem
juz bez niego...
Pod koniec grudnia bede sie wybieral do Polski, do Katowic. Czas
zaplanowac trase.

Przeszukalem google i michelin.com

Czy ktos mi moze polecic jakas trase?

Pozdrawiam



2 Data: Grudzien 10 2006 15:13:39
Temat: Re: Londyn --> Katowice
Autor: woocashewski 


Jason B. napisał(a):

Witam!

Mialem ja sobie Tom Tom'a ale w UK tez niestety kradna i teraz jestem
juz bez niego...
Pod koniec grudnia bede sie wybieral do Polski, do Katowic. Czas
zaplanowac trase.

Przeszukalem google i michelin.com

Czy ktos mi moze polecic jakas trase?

Pozdrawiam

jedź za autobusem do polski :)
albo zapytaj się kierowcy takiego... oni chyba jadą najbardziej
optymalną trasą..

3 Data: Grudzien 10 2006 16:35:15
Temat: Re: Londyn --> Katowice
Autor: Przemek V 

Jason B. napisał(a):

Witam!

Mialem ja sobie Tom Tom'a ale w UK tez niestety kradna i teraz jestem
juz bez niego...
Pod koniec grudnia bede sie wybieral do Polski, do Katowic. Czas
zaplanowac trase.

Przeszukalem google i michelin.com

Czy ktos mi moze polecic jakas trase?

Pozdrawiam

Po pierwsze primo polecam www.speedferries.com Nie znalazłem jeszcze taniej ani szybciej. Tunel jest szybszy ale drogi jak diabli. Po drugie - unikaj przejazdu przez Antwerpię. Nie wiem jaka jest trasa przez Brukselę ale chyba musi być lepsza bo Antwerpia i piep**ony Kennedy Tunnel = minimum 1,5 godziny w korku niezależnie od pory i dnia. Chyba, że to ja mam jakoś pecha ostatnio.

Na twoim miejscu bym jechał cały czas E40 - jakoś tak najlogiczniej wygląda.

4 Data: Grudzien 10 2006 17:26:48
Temat: Re: Londyn --> Katowice
Autor: etarchi 




Po pierwsze primo polecam www.speedferries.com Nie znalazłem jeszcze
taniej ani szybciej. Tunel jest szybszy ale drogi jak diabli. Po drugie -
unikaj przejazdu przez Antwerpię. Nie wiem jaka jest trasa przez Brukselę
ale chyba musi być lepsza bo Antwerpia i piep**ony Kennedy Tunnel =
minimum 1,5 godziny w korku niezależnie od pory i dnia. Chyba, że to ja
mam jakoś pecha ostatnio.

Miales kolego faktycznie pecha. Przez 6 miesiecy mieszkalem w Antwerpii i
autkiem zjechalem cala Belgie i okolice. Obwodnica Antwrpii w godzinach
szczytu faktycznie jest za korkowana, ale wydzielonymi pasami na autostrade
na Bruksele w miare latwo dawalo sie pojechac.

Pozdrowienia!!




Na twoim miejscu bym jechał cały czas E40 - jakoś tak najlogiczniej
wygląda.

5 Data: Grudzien 10 2006 18:55:23
Temat: Re: Londyn --> Katowice
Autor: Maks 

Użytkownik "Przemek V"  napisał w
wiadomości

Po pierwsze primo polecam www.speedferries.com Nie znalazłem jeszcze
taniej ani szybciej. Tunel jest szybszy ale drogi jak diabli. Po drugie -
unikaj przejazdu przez Antwerpię. Nie wiem jaka jest trasa przez Brukselę
ale chyba musi być lepsza bo Antwerpia i piep**ony Kennedy Tunnel =
minimum 1,5 godziny w korku niezależnie od pory i dnia. Chyba, że to ja
mam jakoś pecha ostatnio.

To wal na Mechelen i płatnym tunelem. Dużo nie kosztuje (>3,5T 10 euro) a
przelecisz od razu.


--
Pozdrawiam
Maks

6 Data: Grudzien 10 2006 22:39:10
Temat: Re: Londyn --> Katowice
Autor: Przemek V 

Maks napisał(a):

Użytkownik "Przemek V"  napisał w wiadomości
Po pierwsze primo polecam www.speedferries.com Nie znalazłem jeszcze taniej ani szybciej. Tunel jest szybszy ale drogi jak diabli. Po drugie - unikaj przejazdu przez Antwerpię. Nie wiem jaka jest trasa przez Brukselę ale chyba musi być lepsza bo Antwerpia i piep**ony Kennedy Tunnel = minimum 1,5 godziny w korku niezależnie od pory i dnia. Chyba, że to ja mam jakoś pecha ostatnio.

To wal na Mechelen i płatnym tunelem. Dużo nie kosztuje (>3,5T 10 euro) a przelecisz od razu.


Raz tunel ćwiczyłem żeby objechać Antwerpię. Ale gdzie Mechelen a gdzie tunel jak jedziesz z Anglii. Poza tym to jest straszne koło żeby na E34 się wydostać - chyba lepiej już w tym korku stać

7 Data: Grudzien 10 2006 22:42:39
Temat: Re: Londyn --> Katowice
Autor: Maks 

Użytkownik "Przemek V"  napisał w
wiadomości

Maks napisał(a):
To wal na Mechelen i płatnym tunelem. Dużo nie kosztuje (>3,5T 10 euro) a
przelecisz od razu.


Raz tunel ćwiczyłem żeby objechać Antwerpię. Ale gdzie Mechelen a gdzie
tunel jak jedziesz z Anglii. Poza tym to jest straszne koło żeby na E34
się wydostać - chyba lepiej już w tym korku stać

Łoj sorki, ja leciałem z Dusseldorfu pod Francje i tak mi się dziwnie
zapamiętało. Ale ten górny ring miałem na myśli. Ten z płatnym tunelem :)


--
Pozdrawiam
Maks

8 Data: Grudzien 11 2006 20:05:03
Temat: Re: Londyn --> Katowice
Autor: Kwik 

 

Po pierwsze primo polecam www.speedferries.com Nie znalazłem jeszcze

dobrze mowi. Ale zerknij jeszcze na norfolkline. Ceny w lecie byly
porownywalne, a ladujesz "blizej"

Na twoim miejscu bym jechał cały czas E40 - jakoś tak najlogiczniej
wygląda.

a tu sie nie zgodze.
OIDP to E40 prowadzi tam "dolem" - przez Bad Hersfeld, Erfurt, Chemmnitz. A
tam jest sporo gorek, czesc tej autostrady ma 2 pasy bez awaryjnego
(ograniczenie do 120). Fajnie, urozmaicenie, ale jak nie masz mocnego auta
to wkurza Cie to ze zwalniasz pod gorke. Sporo zakretow.

Zdecydowanie polecam wariant "gorny".
Antwerpia->Eindhoven->Venlo->A2->Bielefeld->Hannover->Magdeburg->Berlin->A13->Cottbus->Olszyna->A4

Jechalem tam we wrzesniu. Jedyny nieprzyjemny odcinek to zaraz za Venlo.
Musisz sie tam odnalezc, straszny gaszcz autostrad, wezlow itd itp.
Najfajniej jechac tam noca, ruch umiarkowany. Na tym terenie (ok. 70-100km)
sa tez remonty, zwezenia itd itp. Zaraz za Dortmundem zaczyna sie wygodna,
praktycznie caly czas trzypasmowa autostrada, niewielkie pagorki. Jak dla
mnie duzo lepiej od E40. Jesli Twoje auto i warunki pozwola, spokojnie
mozesz jechac 180-200km/h. Polecam "gore". Wg. vaimichelin odleglosc
praktycznie ta sama.

pozdrawiam
Kwik

9 Data: Grudzien 12 2006 23:45:14
Temat: Re: Londyn --> Katowice
Autor: Przemek V 


Użytkownik "Kwik"  napisał w wiadomości


Po pierwsze primo polecam www.speedferries.com Nie znalazłem jeszcze

dobrze mowi. Ale zerknij jeszcze na norfolkline. Ceny w lecie byly
porownywalne, a ladujesz "blizej"

Ale płyniesz pół godziny dłużej starym kopcącym trupem. A Speedferries 70
km/h pomyka i jak dla mnie to samo płynięcie byłym transportowcem marynarki
wojennej Australii jest ciekawym doświadczeniem.

Zdecydowanie polecam wariant "gorny".
Antwerpia->Eindhoven->Venlo->A2->Bielefeld->Hannover->Magdeburg->Berlin->A13->Cottbus->Olszyna->A4


Ja górą jeżdżę do Berlina i potem na W-wę i może mam pecha ale Antwerpia to
jest syf totalny do minięcia. Potem w weekendy ciągle są roboty w Zagłębiu
Ruhry - ostatnio przy Kamener Kreuz godzina stania.

10 Data: Grudzien 13 2006 15:02:51
Temat: Re: Londyn --> Katowice
Autor: J.F. 

On Tue, 12 Dec 2006 23:45:14 +0100,  Przemek V wrote:

Użytkownik "Kwik"  napisał w wiadomości
Po pierwsze primo polecam www.speedferries.com Nie znalazłem jeszcze
dobrze mowi. Ale zerknij jeszcze na norfolkline. Ceny w lecie byly
porownywalne, a ladujesz "blizej"

Ale płyniesz pół godziny dłużej starym kopcącym trupem.

Ta trasa i tak potrwa dobe czy dluzej.
Pol godziny jest bez znaczenia .. a pol godziny drzemki dluzej
to oszczednosc na hotelu :-)

A swoja droga ze sie jakas komisja europejska za tych przewoznikow
nie wziela .. przeciez to co wyrabia eurotunel to wyglada na
naduzywanie swojej monopolistycznej pozycji :-)

Az mialbym ochote kupic u nich jednodniowa wycieczke,
anulowac karte, i niech sie procesuja ze nalezy im
sie 120 funtow za to nie skorzystalem z przejazdu w druga strone :-)

J.

11 Data: Grudzien 13 2006 00:08:16
Temat: Re: Londyn --> Katowice
Autor: Clouddancer 

Kwik  napisał(a):

Na tym terenie (ok. 70-100km)
sa tez remonty, zwezenia itd itp. Zaraz za Dortmundem zaczyna sie wygodna,
praktycznie caly czas trzypasmowa autostrada, niewielkie pagorki. Jak dla
mnie duzo lepiej od E40.

Można jeszcze próbować trzeciej drogi: ...Essen, Warburg, Kassel,
Witzenhausen, Nordhausen, Saengerhausen, Halle, Leipzig, Dresden, Goerlitz, i
dalej juz w kraju. A38 jest już prawie że cała gotowa, tylko pare kilometrow
jest jeszcze "nieautostradowa". Plus to zdecydowanie mniej ciezarowek
(kierowcy maja alergie na "landówki" a zwykle mapy tak to wlasnie pokazuja,
jako B80.

http://www.wirtschaft-mitteldeutschland.de/autobahn/A38-Abschnitte.html

http://www.autobahnatlas-online.de/A38.htm

Ewentualnie można jeszcze rozważyć plyniecie promem ze wschodniej Anglii np. z
Harwich do Hoek van Holland i jazde stamtad.

http://www.stenaline.pl/stena_line/main_page/inne_linie/pl/hoek_van_holland-harwich.html

Pzdr, CDD

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Londyn --> Katowice



Grupy dyskusyjne