Witam
Mam zamiar w najbliższym czasie dokonac "lota" do włoch trasą przez
Czechy i Austrie . Wyczyta łem na necie wszystko co znalazłem i dwa
pytania:
Czy rzeczywiscie czesi i ausriacy - policja - moze dowalic mandat za
brak nalepki PL? - gdzie mam sonbie to nakleić?
GDzie zakupić i w którym miejscu przykleić wnietki z czech i austrii -
chodzi o to żeby nie namoczyć ze niby bez winiety - trzeba je kupić
wcześniej tylko gdzie?
We włoszech dolatuje prawie do SIENY - miejscowość SAMBUCA - jak sie
pchac przez włochy żeby nie zapłacić milion euro i jak dojechac w
miare szybko?
Prosze mnie poczestować jakims ciekawym linkiem albo na priv szerszy
opis ;-)
Ciekaw jestem tez kosztów (przybliżonych) takiego "lota w jedną strone
- ktoś moze podzielić się wrażeniami ?
TIA
--
Pozdrawiam
C.R.E.E.D.

Użytkownik "C.R.E.E.D" <"mrmotaba@ napisał w wiadomości

Witam
Mam zamiar w najbliższym czasie dokonac "lota" do włoch trasą przez
Czechy i Austrie . Wyczyta łem na necie wszystko co znalazłem i dwa
pytania:
Czy rzeczywiscie czesi i ausriacy - policja - moze dowalic mandat za
brak nalepki PL?

Nie. Chyba że masz czarne tablice.

GDzie zakupić i w którym miejscu przykleić wnietki z czech i austrii -
chodzi o to żeby nie namoczyć ze niby bez winiety - trzeba je kupić
wcześniej tylko gdzie?

Na przejściu granicznym lub dowolnej stacji benzynowej. Postępowac zgodnie z
instrukcjami na winietkach. Trzeba byc debilem żeby ich nie zrozumiec. Jak
bardzo chcesz to kupisz też w DC w PZMot na Górczewskiej ileśtam - wygugluj.

We włoszech dolatuje prawie do SIENY - miejscowość SAMBUCA - jak sie
pchac przez włochy żeby nie zapłacić milion euro i jak dojechac w
miare szybko?

Albo płacic i szybko albo darmo i wolno. Autostrada na odcinku Brenner -
Florencja (dalej do Sieny jest darmowa ale wąska i nierówna dwupasmówka): 27
Euro.

Trasy dwie. Obie złe

Przez Brenner: Korki bo pół Niemiec i cała Bawaria się pcha na południe. W
okolicach Bolonii cały Mediolan i północne Włochy walące na południe. Ja
jechałem z przeciwnej strony ale 2 razy w sobotę przed południem odcinek A1
od Modeny do Bolonii czyli jakieś dwadzieścia parę kilometrów dosłownie STAŁ
w miejscu.

Przez Graz i Klagenfurt autostrada rozkopana w okolicach Klagenfurtu i też
korki. W okolicach Wenecji korki.

Prosze mnie poczestować jakims ciekawym linkiem albo na priv szerszy
opis ;-)
Ciekaw jestem tez kosztów (przybliżonych) takiego "lota w jedną strone
- ktoś moze podzielić się wrażeniami ?

Moje są chyba mało reprezentatywne.

Dnia Tue, 3 Jul 2007 01:05:03 +0200, Przemek V napisał(a):

Użytkownik "C.R.E.E.D" <"mrmotaba@ napisał w wiadomości

Witam
Mam zamiar w najbliższym czasie dokonac "lota" do włoch trasą przez
Czechy i Austrie . Wyczyta łem na necie wszystko co znalazłem i dwa

[..........]

Prosze mnie poczestować jakims ciekawym linkiem albo na priv szerszy
opis ;-)
Ciekaw jestem tez kosztów (przybliżonych) takiego "lota w jedną strone
- ktoś moze podzielić się wrażeniami ?

Moje są chyba mało reprezentatywne.

Dzieki za JEDYNĄ odpowiedź - myśle że rozwiałeś wiele moich
watpliwości;-) DZIĘKUJE
--
Pozdrawiam
C.R.E.E.D.

On 2 Lip, 23:29, "C.R.E.E.D" <"mrmotaba@ wrote:
....

Prosze mnie poczestować jakims ciekawym linkiem albo na priv szerszy
opis ;-)
Ciekaw jestem tez kosztów (przybliżonych) takiego "lota w jedną strone
- ktoś moze podzielić się wrażeniami ?

Link do dobrego serwisu drogowego: http://www.viamichelin.com -
bezcenny :)
Pokazuje srednie zuzycie paliwa + oplaty na autostradach

A reszta tak jak pisal kolega Przemek - korki i korki, szczegolnie w
okolicach duzych miast.
Zalezy to tez od pory dnia i tygodnia, ale generalnie nie jest lekko.
Ja chce sprobowac trasy z ziemii Wolskiej do Polski w niedziele rano -
wyjazd ok 5. O tej porze wszyscy, ktorzy mieli byc na wyjazdach
weekendowych raczej juz sa, a na drogach chyba najmniejszy ruch, z
reszta zobaczymy.

Nie ludz sie, ze za darmo mozesz podrozowac we Wloszech szybko - poza
autostradami masz w wiekszosci ograniczenia 50 - 70 km/h + mase bramek
spr predkosc i fotoradarow. Oczywiscie Wlosi zasuwaja, ale to ci,
ktorzy wiedza o fotach. A mandacik w euro troche boli. Nastepna rzecz,
Wlochy jako kraj dosyc gorzysty wiekszosc autostrad poprowadzil w
tunelach (oczywiscie tam gdzie byla taka potrzeba) drogi krajowe w
takim regionie to serpentyny, gdze szybciej niz 50 nie pojedziesz, bo
wasko, ostro pod gore i ostre zakrety. Wloscy kierowcy w takich
miejscach pieknie scinaja zakrety + z jednej strony urwisko a z
drugiej skala, wiec nie ma gdzie uciekac. Zdecydowanie w takim
momencie polecam autostrady - platne, ale czas jazdy masz skrocony min
o polowe, nie mowiac o paliwie.

Pozdrawiam