Grupy dyskusyjne   »   Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska

Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska



1 Data: Kwiecien 08 2015 19:51:21
Temat: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: Antresolka 

Witam :)

Od paru lat jeżdżę autem, którego jestem właœcicielem (mam umowę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na innš osobę. I z
tym nigdy nie było problemu - dane spójne, więc nikt nie patrzy ani na
umowę ani kto siedzi za kierownicš.

Teraz przy okazji przedłużenia OC rozważam, czy nie wzišć już OC na
mnie - wtedy byłby rozjazd między dowodem rejestracyjnym i OC.
Przerejestrowanie auta odpada, ponieważ mieszkam w innym mieœcie niż
miejsce zameldowania, więc za dużo zachodu i załatwiania.

Wiem, że policja może sie przyczepić i nawet wlepić mandat - ale to
się skończy tylko na zapłacie (200zł?), czy zabierajš dowód i trzeba
potem załatwiać odbieranie, szybko przerejestrować czy co...?

Albo ew. ubezpieczyciel - jakby miał mi np. wypłacić odszkodowanie -
to będš z tego powodu robić problemy, czy to tylko policyjna sprawa?

Dla jasnoœci - tak, wiem, że po kupieniu auta powinno się go
przerejestrować w cišgu 30dni, ale jak mówię - to póki co odpada, i
chcę się tylko dowiedzieć, jak to wyglšda w praktyce - czy warto brać
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykować i pozostać przy spójnoœci
danych.

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!



2 Data: Kwiecien 08 2015 20:48:44
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-04-08 o 19:51, Antresolka pisze:

Witam :)

Od paru lat jeżdżÄ™ autem, którego jestem właścicielem (mam umowę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na inną osobę. I z
tym nigdy nie było problemu - dane spójne, więc nikt nie patrzy ani na
umowę ani kto siedzi za kierownicą.

Teraz przy okazji przedłużenia OC rozważam, czy nie wziąć już OC na
mnie - wtedy byłby rozjazd między dowodem rejestracyjnym i OC.
Przerejestrowanie auta odpada, ponieważ mieszkam w innym mieście niż
miejsce zameldowania, więc za dużo zachodu i załatwiania.

Wiem, że policja może sie przyczepić i nawet wlepić mandat - ale to
się skończy tylko na zapłacie (200zł?), czy zabierają dowód i trzeba
potem załatwiać odbieranie, szybko przerejestrować czy co...?

Albo ew. ubezpieczyciel - jakby miał mi np. wypłacić odszkodowanie -
to będą z tego powodu robić problemy, czy to tylko policyjna sprawa?

Dla jasności - tak, wiem, że po kupieniu auta powinno się go
przerejestrować w ciągu 30dni, ale jak mówię - to póki co odpada, i
chcę się tylko dowiedzieć, jak to wygląda w praktyce - czy warto brać
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykować i pozostać przy spójności
danych.

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!

Kupujesz OC na siebie, w końcu to na tobie ciąży obowiązek ubezpieczenia
swojego pojazdu.

Przy okazji - w tych dotychczasowych umowach ubezpieczającym jesteś ty,
czy podajesz dane poprzednika i fałszujesz jego podpis?

--
Liwiusz

3 Data: Kwiecien 08 2015 21:42:17
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Tom N 

Liwiusz w


W dniu 2015-04-08 o 19:51, Antresolka pisze:
Witam :)
Od paru lat jeżdżę autem, którego jestem właścicielem (mam umowę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na inną osobę. I z
tym nigdy nie było problemu - dane spójne, więc nikt nie patrzy ani na
umowę ani kto siedzi za kierownicą.
Teraz przy okazji przedłużenia OC rozważam, czy nie wziąć już OC na
mnie - wtedy byłby rozjazd między dowodem rejestracyjnym i OC.
Przerejestrowanie auta odpada, ponieważ mieszkam w innym mieście niż
miejsce zameldowania, więc za dużo zachodu i załatwiania.
Wiem, że policja może sie przyczepić i nawet wlepić mandat - ale to
się skończy tylko na zapłacie (200zł?), czy zabierają dowód i trzeba
potem załatwiać odbieranie, szybko przerejestrować czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby miał mi np. wypłacić odszkodowanie -
to będą z tego powodu robić problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasności - tak, wiem, że po kupieniu auta powinno się go
przerejestrować w ciągu 30dni, ale jak mówię - to póki co odpada, i
chcę się tylko dowiedzieć, jak to wygląda w praktyce - czy warto brać
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykować i pozostać przy spójności
danych.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!

Kupujesz OC na siebie,

Gówno prawda.

w końcu to na tobie ciąży obowiązek ubezpieczenia
swojego pojazdu.

Przy okazji - w tych dotychczasowych umowach ubezpieczającym jesteś ty,
czy podajesz dane poprzednika i fałszujesz jego podpis?

Wiesz Liwiusz, równie dobrze mogę Ci zadać pytanie:
"Kiedy przestałeś gwałcić małoletnich i czy cierpisz z tego powodu?"

Uubezpieczyć pojazd samochodowy "od" OC może ktokolwiek i gdziekolwiek, ba
ten gdziekolwiek nie bardzo może odmówić, więc proszę nie wprowadzaj w błąd.

--
'Tom N'

4 Data: Kwiecien 08 2015 19:59:12
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: masti 

 wrote:

Liwiusz w


W dniu 2015-04-08 o 19:51, Antresolka pisze:
Witam :)
Od paru lat jeżdżę autem, którego jestem właścicielem (mam umowę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na inną osobę. I z
tym nigdy nie było problemu - dane spójne, więc nikt nie patrzy ani na
umowę ani kto siedzi za kierownicą.
Teraz przy okazji przedłużenia OC rozważam, czy nie wziąć już OC na
mnie - wtedy byłby rozjazd między dowodem rejestracyjnym i OC.
Przerejestrowanie auta odpada, ponieważ mieszkam w innym mieście niż
miejsce zameldowania, więc za dużo zachodu i załatwiania.
Wiem, że policja może sie przyczepić i nawet wlepić mandat - ale to
się skończy tylko na zapłacie (200zł?), czy zabierają dowód i trzeba
potem załatwiać odbieranie, szybko przerejestrować czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby miał mi np. wypłacić odszkodowanie -
to będą z tego powodu robić problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasności - tak, wiem, że po kupieniu auta powinno się go
przerejestrować w ciągu 30dni, ale jak mówię - to póki co odpada, i
chcę się tylko dowiedzieć, jak to wygląda w praktyce - czy warto brać
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykować i pozostać przy spójności
danych.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!

Kupujesz OC na siebie,

Gówno prawda.

w końcu to na tobie ciąży obowiązek ubezpieczenia
swojego pojazdu.

Przy okazji - w tych dotychczasowych umowach ubezpieczającym jesteś ty,
czy podajesz dane poprzednika i fałszujesz jego podpis?

Wiesz Liwiusz, równie dobrze mogę Ci zadać pytanie:
"Kiedy przestałeś gwałcić małoletnich i czy cierpisz z tego powodu?"

Uubezpieczyć pojazd samochodowy "od" OC może ktokolwiek i gdziekolwiek, ba
ten gdziekolwiek nie bardzo może odmówić, więc proszę nie wprowadzaj w błąd.

i podpisujesz się w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako właściciel
zdowodu?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

5 Data: Kwiecien 08 2015 22:19:52
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: MadMan 

Dnia Wed, 8 Apr 2015 19:59:12 +0000 (UTC), masti napisał(a):

i podpisujesz się w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako właściciel
zdowodu?

Hm, naprawdę jest w OC taka rubryka?
I jak ten pojazd się tam podpisuje?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

6 Data: Kwiecien 08 2015 22:43:44
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-04-08 o 22:19, MadMan pisze:

Dnia Wed, 8 Apr 2015 19:59:12 +0000 (UTC), masti napisał(a):

i podpisujesz się w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako właściciel
zdowodu?

Hm, naprawdę jest w OC taka rubryka?

Jest we wniosku.

I jak ten pojazd się tam podpisuje?

Nie pojazd. Ubezpieczający. Pojazd nie ma zdolności prawnej i nie może
zawrzeć umowy ubezpieczenia.

Kupowałeś kiedyś OC, czy tak sobie jako pasażer trollujesz?

--
Liwiusz

7 Data: Kwiecien 09 2015 06:02:20
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: MadMan 

Dnia Wed, 08 Apr 2015 22:43:44 +0200, Liwiusz napisał(a):

i podpisujesz się w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako właściciel
zdowodu?

Hm, naprawdę jest w OC taka rubryka?

Jest we wniosku.

I jak ten pojazd się tam podpisuje?

Nie pojazd. Ubezpieczający. Pojazd nie ma zdolności prawnej i nie może
zawrzeć umowy ubezpieczenia.

Jak byk czytam o "podpisie ubezpieczonego", dlatego pytam.

Kupowałeś kiedyś OC, czy tak sobie jako pasażer trollujesz?

Ostatnio z miesiąc temu, więc już nie pamiętam.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

8 Data: Kwiecien 08 2015 22:28:56
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: Tom N 

masti w


 wrote:

Liwiusz w

W dniu 2015-04-08 o 19:51, Antresolka pisze:
Witam :)
Od paru lat jeżdżę autem, którego jestem właścicielem (mam umowę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na inną osobę. I z
tym nigdy nie było problemu - dane spójne, więc nikt nie patrzy ani na
umowę ani kto siedzi za kierownicą.
Teraz przy okazji przedłużenia OC rozważam, czy nie wziąć już OC na
mnie - wtedy byłby rozjazd między dowodem rejestracyjnym i OC.
Przerejestrowanie auta odpada, ponieważ mieszkam w innym mieście niż
miejsce zameldowania, więc za dużo zachodu i załatwiania.
Wiem, że policja może sie przyczepić i nawet wlepić mandat - ale to
się skończy tylko na zapłacie (200zł?), czy zabierają dowód i trzeba
potem załatwiać odbieranie, szybko przerejestrować czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby miał mi np. wypłacić odszkodowanie -
to będą z tego powodu robić problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasności - tak, wiem, że po kupieniu auta powinno się go
przerejestrować w ciągu 30dni, ale jak mówię - to póki co odpada, i
chcę się tylko dowiedzieć, jak to wygląda w praktyce - czy warto brać
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykować i pozostać przy spójności
danych.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!
Kupujesz OC na siebie,
Gówno prawda.
w końcu to na tobie ciąży obowiązek ubezpieczenia
swojego pojazdu.
Przy okazji - w tych dotychczasowych umowach ubezpieczającym jesteś ty,
czy podajesz dane poprzednika i fałszujesz jego podpis?
Wiesz Liwiusz, równie dobrze mogę Ci zadać pytanie:
"Kiedy przestałeś gwałcić małoletnich i czy cierpisz z tego powodu?"
Uubezpieczyć pojazd samochodowy "od" OC może ktokolwiek i gdziekolwiek, ba
ten gdziekolwiek nie bardzo może odmówić, więc proszę nie wprowadzaj w błąd.

i podpisujesz się w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako właściciel
zdowodu?

Widziałeś kiedyś "kwity"  OC, bo z tego co piszesz w "d.... byłeś i g....  
widziałeś"

Ubezpieczającym może być każdy...
--
'Tom N'

9 Data: Kwiecien 08 2015 22:44:46
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-04-08 o 22:28,  (Tom N) pisze:

masti w


 wrote:

Liwiusz w

W dniu 2015-04-08 o 19:51, Antresolka pisze:
Witam :)
Od paru lat jeżdżÄ™ autem, którego jestem właścicielem (mam umowę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na inną osobę. I z
tym nigdy nie było problemu - dane spójne, więc nikt nie patrzy ani na
umowę ani kto siedzi za kierownicą.
Teraz przy okazji przedłużenia OC rozważam, czy nie wziąć już OC na
mnie - wtedy byłby rozjazd między dowodem rejestracyjnym i OC.
Przerejestrowanie auta odpada, ponieważ mieszkam w innym mieście niż
miejsce zameldowania, więc za dużo zachodu i załatwiania.
Wiem, że policja może sie przyczepić i nawet wlepić mandat - ale to
się skończy tylko na zapłacie (200zł?), czy zabierają dowód i trzeba
potem załatwiać odbieranie, szybko przerejestrować czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby miał mi np. wypłacić odszkodowanie -
to będą z tego powodu robić problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasności - tak, wiem, że po kupieniu auta powinno się go
przerejestrować w ciągu 30dni, ale jak mówię - to póki co odpada, i
chcę się tylko dowiedzieć, jak to wygląda w praktyce - czy warto brać
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykować i pozostać przy spójności
danych.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!
Kupujesz OC na siebie,
Gówno prawda.
w końcu to na tobie ciąży obowiązek ubezpieczenia
swojego pojazdu.
Przy okazji - w tych dotychczasowych umowach ubezpieczającym jesteś ty,
czy podajesz dane poprzednika i fałszujesz jego podpis?
Wiesz Liwiusz, równie dobrze mogę Ci zadać pytanie:
"Kiedy przestałeś gwałcić małoletnich i czy cierpisz z tego powodu?"
Uubezpieczyć pojazd samochodowy "od" OC może ktokolwiek i gdziekolwiek, ba
ten gdziekolwiek nie bardzo może odmówić, więc proszę nie wprowadzaj w błÄ…d.

i podpisujesz się w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako właściciel
zdowodu?

Widziałeś kiedyś "kwity"  OC, bo z tego co piszesz w "d.... byłeś i g....  
widziałeś"

Ubezpieczającym może być każdy...

No i stąd pytanie czy pytający zrobił to "półdobrze", to znaczy czy sam
był ubezpieczającym, a ubezpieczonego wskazał nieaktualnego właściciela.

--
Liwiusz

10 Data: Kwiecien 08 2015 20:58:25
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: masti 

 wrote:

masti w


 wrote:

Liwiusz w

W dniu 2015-04-08 o 19:51, Antresolka pisze:
Witam :)
Od paru lat jeżdżę autem, którego jestem właścicielem (mam umowę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na inną osobę. I z
tym nigdy nie było problemu - dane spójne, więc nikt nie patrzy ani na
umowę ani kto siedzi za kierownicą.
Teraz przy okazji przedłużenia OC rozważam, czy nie wziąć już OC na
mnie - wtedy byłby rozjazd między dowodem rejestracyjnym i OC.
Przerejestrowanie auta odpada, ponieważ mieszkam w innym mieście niż
miejsce zameldowania, więc za dużo zachodu i załatwiania.
Wiem, że policja może sie przyczepić i nawet wlepić mandat - ale to
się skończy tylko na zapłacie (200zł?), czy zabierają dowód i trzeba
potem załatwiać odbieranie, szybko przerejestrować czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby miał mi np. wypłacić odszkodowanie -
to będą z tego powodu robić problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasności - tak, wiem, że po kupieniu auta powinno się go
przerejestrować w ciągu 30dni, ale jak mówię - to póki co odpada, i
chcę się tylko dowiedzieć, jak to wygląda w praktyce - czy warto brać
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykować i pozostać przy spójności
danych.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!
Kupujesz OC na siebie,
Gówno prawda.
w końcu to na tobie ciąży obowiązek ubezpieczenia
swojego pojazdu.
Przy okazji - w tych dotychczasowych umowach ubezpieczającym jesteś ty,
czy podajesz dane poprzednika i fałszujesz jego podpis?
Wiesz Liwiusz, równie dobrze mogę Ci zadać pytanie:
"Kiedy przestałeś gwałcić małoletnich i czy cierpisz z tego powodu?"
Uubezpieczyć pojazd samochodowy "od" OC może ktokolwiek i gdziekolwiek, ba
ten gdziekolwiek nie bardzo może odmówić, więc proszę nie wprowadzaj w błąd.

i podpisujesz się w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako właściciel
zdowodu?

Widziałeś kiedyś "kwity"  OC, bo z tego co piszesz w "d.... byłeś i g....  
widziałeś"

naprawdę? opowiedz mi historię mojego życia.


Ubezpieczającym może być każdy...

stąd pytanie czy ubezpiecza na siebie.
Ubezpieczasz na Jana Kowlaskiego i podpisujesz za siebie

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

11 Data: Kwiecien 09 2015 17:38:35
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: Shrek 

On 2015-04-08 21:59, masti wrote:

i podpisujesz się w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako właściciel
zdowodu?

Prawdę mówiąc nie przypominam sobię, zebym coś podpisywał, jak ostanio ubezpieczałem samochód.

Shrek.

12 Data: Kwiecien 09 2015 19:47:06
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: masti 

Shrek wrote:

On 2015-04-08 21:59, masti wrote:

i podpisujesz się w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako właściciel
zdowodu?

Prawdę mówiąc nie przypominam sobię, zebym coś podpisywał, jak ostanio
ubezpieczałem samochód.

jeżeli robiłeś to w realu a nie przez internet to na pewno podpisywałeś
przykład formularza
<http://u.42.pl/8mfo>
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

13 Data: Kwiecien 10 2015 20:25:47
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: Shrek 

On 2015-04-09 21:47, masti wrote:

Prawdę mówiąc nie przypominam sobię, zebym coś podpisywał, jak ostanio
ubezpieczałem samochód.

jeżeli robiłeś to w realu a nie przez internet to na pewno podpisywałeś
przykład formularza
<http://u.42.pl/8mfo>

Przez internet.

Shrek.

14 Data: Kwiecien 08 2015 22:42:26
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-04-08 o 21:42,  (Tom N) pisze:

Liwiusz w


W dniu 2015-04-08 o 19:51, Antresolka pisze:
Witam :)
Od paru lat jeżdżÄ™ autem, którego jestem właścicielem (mam umowę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na inną osobę. I z
tym nigdy nie było problemu - dane spójne, więc nikt nie patrzy ani na
umowę ani kto siedzi za kierownicą.
Teraz przy okazji przedłużenia OC rozważam, czy nie wziąć już OC na
mnie - wtedy byłby rozjazd między dowodem rejestracyjnym i OC.
Przerejestrowanie auta odpada, ponieważ mieszkam w innym mieście niż
miejsce zameldowania, więc za dużo zachodu i załatwiania.
Wiem, że policja może sie przyczepić i nawet wlepić mandat - ale to
się skończy tylko na zapłacie (200zł?), czy zabierają dowód i trzeba
potem załatwiać odbieranie, szybko przerejestrować czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby miał mi np. wypłacić odszkodowanie -
to będą z tego powodu robić problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasności - tak, wiem, że po kupieniu auta powinno się go
przerejestrować w ciągu 30dni, ale jak mówię - to póki co odpada, i
chcę się tylko dowiedzieć, jak to wygląda w praktyce - czy warto brać
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykować i pozostać przy spójności
danych.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!

Kupujesz OC na siebie,

Gówno prawda.

Ty mając swój samochód możesz kupować OC na sąsiadkę, gówno mnie to
obchodzi. Każdy myślący człowiek kupi OC na siebie, a nie na nieaktualne
dane z dowodu rejestracyjnego.



w końcu to na tobie ciąży obowiązek ubezpieczenia
swojego pojazdu.

Przy okazji - w tych dotychczasowych umowach ubezpieczającym jesteś ty,
czy podajesz dane poprzednika i fałszujesz jego podpis?

Wiesz Liwiusz, równie dobrze mogę Ci zadać pytanie:
"Kiedy przestałeś gwałcić małoletnich i czy cierpisz z tego powodu?"

Znów jakaś nietrafiona analogia. Zadałem proste pytanie (przepraszam, że
za trudne), czy oprócz tego, że kupuje ubezpieczenie byłemu
właścicielowi, to jeszcze exwłaściciel występuje też jako
ubezpieczający, czy nie.

Odnosząc się do twojego bzdurnego przykładu:
"Czy gwałcisz małoletnich, czy nie gwałcisz małoletnich"?


Uubezpieczyć pojazd samochodowy "od" OC może ktokolwiek i gdziekolwiek, ba
ten gdziekolwiek nie bardzo może odmówić, więc proszę nie wprowadzaj w błÄ…d.

Bo się patrzy na VIN.

--
Liwiusz

15 Data: Kwiecien 08 2015 22:37:39
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: Marek 

On Wed, 8 Apr 2015 19:51:21 +0200, Antresolka  wrote:

Od paru lat jeżdżÄ™ autem, którego jestem właścicielem (mam umow=
ę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na inną osobę. I=
 z
tym nigdy nie było problemu - dane spójne, więc nikt nie patrzy ani
na
umowę ani kto siedzi za kierownicą.

A sprzedawcy nie przeszkadza, że będzie adresatem Twoich wykroczeń (fotoradary, parkowanie)?

--
Marek

16 Data: Kwiecien 09 2015 00:04:30
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: LordBluzgŽ 

"Antresolka" wydumał(a) w wiadomoœci ID

Witam :)
Od paru lat jeżdżę autem, którego jestem właœcicielem (mam umowę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na innš osobę. I z
tym nigdy nie było problemu - dane spójne, więc nikt nie patrzy ani na
umowę ani kto siedzi za kierownicš.
Teraz przy okazji przedłużenia OC rozważam, czy nie wzišć już OC na
mnie - wtedy byłby rozjazd między dowodem rejestracyjnym i OC.

No to się ciesz, że sprzedajšcy nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży. Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nowš zawierajšcš Twoje dane. W sumie to nie takie proste...bo kazdy sobie może napisac umowę że coœ kupił i...ubezpieczyć na siebie :) Generalnie sprzedajšcy powinien zgłosić sprzedaż.

Przerejestrowanie auta odpada, ponieważ mieszkam w innym mieœcie niż
miejsce zameldowania, więc za dużo zachodu i załatwiania.
Wiem, że policja może sie przyczepić i nawet wlepić mandat - ale to
się skończy tylko na zapłacie (200zł?), czy zabierajš dowód i trzeba
potem załatwiać odbieranie, szybko przerejestrować czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby miał mi np. wypłacić odszkodowanie -
to będš z tego powodu robić problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasnoœci - tak, wiem, że po kupieniu auta powinno się go
przerejestrować w cišgu 30dni, ale jak mówię - to póki co odpada, i
chcę się tylko dowiedzieć, jak to wyglšda w praktyce - czy warto brać
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykować i pozostać przy spójnoœci
danych.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!

Problem z przerejestrowaniem jest taki, ze nie ma za to kary/mandatu. Masz obowišzek przerejestrować i tyle, jedynie jak Cie fotoradar ustrzeli to były właœciciel musi się tłumaczyć.

--
Michael________
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€Ž™

17 Data: Kwiecien 09 2015 09:00:23
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzgÂŽ pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.

@Wątkowtórca:
Przerejestrowanie auta odpada, ponieważ mieszkam w innym mieście niż
miejsce zameldowania, więc za dużo zachodu i załatwiania.

Można, a właściwie powinno się, to zrobić w mieście zamieszkania, a nie
zameldowania.


--
Liwiusz

18 Data: Kwiecien 09 2015 11:17:27
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: LordBluzgÂŽ 

W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzgÂŽ pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.


Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa i nie ulega przedłużeniu. Trzeba zawrzeć nową.
--
LordBluzgÂŽ

19 Data: Kwiecien 09 2015 12:48:47
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-04-09 o 11:17, LordBluzgÂŽ pisze:

W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzgÂŽ pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.


Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa

Nie wygasa, trwa do końca.

i nie
ulega przedłużeniu. Trzeba zawrzeć nową.

Jak się skończy obecna, to trzeba zawrzeć nową, fakt. Ale nie dlatego,
że "sprzedawca zgłosił", tylko że po kupnie stara umowa nie jest
automatycznie wznawiana (nigdy).

--
Liwiusz

20 Data: Kwiecien 09 2015 04:41:26
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor:

W dniu czwartek, 9 kwietnia 2015 12:48:53 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

> i nie
> ulega przedłużeniu. Trzeba zawrzeć nową.

Jak się skończy obecna, to trzeba zawrzeć nową, fakt. Ale nie dlatego,
że "sprzedawca zgłosił", tylko że po kupnie stara umowa nie jest
automatycznie wznawiana (nigdy).

Ja musiałem wypowiedzieć dotychczasową umowę aby móc zawrzeć nową z innym ubezpieczycielem, więc chyba jednak będzie się automatycznie przedłużała.

R.

21 Data: Kwiecien 09 2015 13:52:04
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-04-09 o 13:41,  pisze:

W dniu czwartek, 9 kwietnia 2015 12:48:53 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
i nie
ulega przedłużeniu. Trzeba zawrzeć nową.

Jak się skończy obecna, to trzeba zawrzeć nową, fakt. Ale nie dlatego,
że "sprzedawca zgłosił", tylko że po kupnie stara umowa nie jest
automatycznie wznawiana (nigdy).

Ja musiałem wypowiedzieć dotychczasową umowę aby móc zawrzeć nową z innym ubezpieczycielem, więc chyba jednak będzie się automatycznie przedłużała.

Ktoś ci kazał? Albo zabronił (zapoznać się z przepisami?).

Po kupnie samochodu stara umowa exwłaściciela nie przedłuża się.


A w to, że jakiś ubezpieczyciel nie chciał zawrzeć umowy, bo nie
wypowiedziałeś starej - nie uwierzę. W końcu można mieć podwójnie
ubezpieczony samochód.

Krótko pisząc - nie wiesz o czym mówisz :)


--
Liwiusz

22 Data: Kwiecien 09 2015 15:40:27
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: J.F. 

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-04-09 o 13:41,  pisze:

W dniu czwartek, 9 kwietnia 2015 12:48:53 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
Jak się skończy obecna, to trzeba zawrzeć nową, fakt. Ale nie dlatego,
że "sprzedawca zgłosił", tylko że po kupnie stara umowa nie jest
automatycznie wznawiana (nigdy).
Ja musiałem wypowiedzieć dotychczasową umowę aby móc zawrzeć nową z innym ubezpieczycielem, więc chyba jednak będzie się automatycznie przedłużała.
Ktoś ci kazał? Albo zabronił (zapoznać się z przepisami?).

Agent ubezpieczyciela ? Motywany premia od nowej polisy ? :-)

Po kupnie samochodu stara umowa exwłaściciela nie przedłuża się.

I uwaga - w razie jej wypowiedzenia przez nabywce rozwiazuje sie natychmiast.


A w to, że jakiś ubezpieczyciel nie chciał zawrzeć umowy, bo nie
wypowiedziałeś starej - nie uwierzę. W końcu można mieć podwójnie
ubezpieczony samochód.

Ale czy w jednej firmie ?
Moze tez podejrzewac jakis szwindel :-)

J.

23 Data: Kwiecien 09 2015 15:44:56
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-04-09 o 15:40, J.F. pisze:

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-04-09 o 13:41,  pisze:
W dniu czwartek, 9 kwietnia 2015 12:48:53 UTC+2 użytkownik Liwiusz
napisał:
Jak się skończy obecna, to trzeba zawrzeć nową, fakt. Ale nie dlatego,
że "sprzedawca zgłosił", tylko że po kupnie stara umowa nie jest
automatycznie wznawiana (nigdy).
Ja musiałem wypowiedzieć dotychczasową umowę aby móc zawrzeć nową z
innym ubezpieczycielem, więc chyba jednak będzie się automatycznie
przedłużała.
Ktoś ci kazał? Albo zabronił (zapoznać się z przepisami?).

Agent ubezpieczyciela ? Motywany premia od nowej polisy ? :-)

Raczej nie, prowizję/kurtaż za nową polisę dostałby nawet jakbyś nie
wypowiedział starej. Bo przecież tutaj opisujesz sytuację, kiedy
chciałeś zawrzeć nową umowę, a nie że miałeś starą i cię agent namawiał
"wypowiedz i weź nową u mnie".



Po kupnie samochodu stara umowa exwłaściciela nie przedłuża się.

I uwaga - w razie jej wypowiedzenia przez nabywce rozwiazuje sie
natychmiast.


A w to, że jakiś ubezpieczyciel nie chciał zawrzeć umowy, bo nie
wypowiedziałeś starej - nie uwierzę. W końcu można mieć podwójnie
ubezpieczony samochód.

Ale czy w jednej firmie ?

A czemu nie?

Moze tez podejrzewac jakis szwindel :-)

Trudno go sobie wyobrazić nawet teoretycznie o jaki szwindel by mogło
chodzić. Bo to, że ubezpieczyciel odpowiada do dwukrotności stawek
ustawowych to żadne dla niego ryzyko, a przyjęcie dwóch składek za
polisę to już czysty zarobek.

No i najważniejsze - zadaniem agenta jest sprzedać polisę, a nie
wymyślać wydumane problemy.

--
Liwiusz

24 Data: Kwiecien 09 2015 15:55:31
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: J.F. 

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup W dniu 2015-04-09 o 15:40, J.F. pisze:

Ja musiałem wypowiedzieć dotychczasową umowę aby móc zawrzeć nową z
innym ubezpieczycielem, więc chyba jednak będzie się automatycznie
przedłużała.
Ktoś ci kazał? Albo zabronił (zapoznać się z przepisami?).

Agent ubezpieczyciela ? Motywany premia od nowej polisy ? :-)

Raczej nie, prowizję/kurtaż za nową polisę dostałby nawet jakbyś nie
wypowiedział starej. Bo przecież tutaj opisujesz sytuację, kiedy
chciałeś zawrzeć nową umowę, a nie że miałeś starą i cię agent namawiał
"wypowiedz i weź nową u mnie".

A faktycznie - mamy "z innym ubezpieczycielem".
OC z AC bylo ?

A w to, że jakiś ubezpieczyciel nie chciał zawrzeć umowy, bo nie
wypowiedziałeś starej - nie uwierzę. W końcu można mieć podwójnie
ubezpieczony samochód.
Ale czy w jednej firmie ?
A czemu nie?

No bo co prawda ubezpieczyciel nie moze odmowic ubezpieczenia pojazdu, to jednak skoro raz go ubezpieczyl, to swoj obowiazek spelnil.
Moze za druga prosba moze juz odmowic :-)

Moze tez podejrzewac jakis szwindel :-)
Trudno go sobie wyobrazić nawet teoretycznie o jaki szwindel by mogło
chodzić. Bo to, że ubezpieczyciel odpowiada do dwukrotności stawek
ustawowych to żadne dla niego ryzyko, a przyjęcie dwóch składek za
polisę to już czysty zarobek.

No nie, bo jak beda szkody osobowe, albo w drogim majatku, to moze go to wiecej kosztowac.
Wezmie czlowiek 10 polis, a potem przypadkiem wypadnie z zakretu np fabryke spali :-)

No i najważniejsze - zadaniem agenta jest sprzedać polisę, a nie
wymyślać wydumane problemy.

Ale jak system wypluje "ten samochod ju jest ubezpieczonony" i dalej nie pozwoli ...

J.

25 Data: Kwiecien 09 2015 16:03:34
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-04-09 o 15:55, J.F. pisze:

No nie, bo jak beda szkody osobowe, albo w drogim majatku, to moze go to
wiecej kosztowac.
Wezmie czlowiek 10 polis, a potem przypadkiem wypadnie z zakretu np
fabryke spali :-)

No wiem, w głÄ™bokiej teorii taki przypadek jest możliwy, ale to teoria
czarniejsza niż dupa murzyna. W praktyce takie ryzyko jest pomijalne, w
przeciwieństwie do zysku z tych kilkuset zł składki.


No i najważniejsze - zadaniem agenta jest sprzedać polisę, a nie
wymyślać wydumane problemy.

Ale jak system wypluje "ten samochod ju jest ubezpieczonony" i dalej nie
pozwoli ...

Systemy (kalkulatory agentów) nie są tak skonstruowane.

--
Liwiusz

26 Data: Kwiecien 09 2015 16:12:46
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: J.F. 

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup W dniu 2015-04-09 o 15:55, J.F. pisze:

No nie, bo jak beda szkody osobowe, albo w drogim majatku, to moze go to
wiecej kosztowac.
Wezmie czlowiek 10 polis, a potem przypadkiem wypadnie z zakretu np
fabryke spali :-)

No wiem, w głÄ™bokiej teorii taki przypadek jest możliwy, ale to teoria
czarniejsza niż dupa murzyna. W praktyce takie ryzyko jest pomijalne, w
przeciwieństwie do zysku z tych kilkuset zł składki.

Ale jak ktos kupuje dwie czy wiecej polis na jedno auto, to ubezpieczyciel moze podejrzewac ze ryzyko jest bardzo duze :-)

No i najważniejsze - zadaniem agenta jest sprzedać polisę, a nie
wymyślać wydumane problemy.
Ale jak system wypluje "ten samochod ju jest ubezpieczonony" i dalej nie
pozwoli ...
Systemy (kalkulatory agentów) nie są tak skonstruowane.

Kalkulatory nie, ale dalsza obsluga ?

Co prawda raz mialem dwie polisy - zalozylem przez telefon, za dwa dni zadzwonili ze cos nie tak z platnoscia i trzeba zalozyc od nowa, nie stawialem oporow.
Potem sie okazalo ze pieniadze za pierwsza pobrali z karty, ale zwrocili, anulowanie przyszlo ... brakowalo im jednej polisy do planu ?

J.

27 Data: Kwiecien 09 2015 16:16:59
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-04-09 o 16:12, J.F. pisze:

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2015-04-09 o 15:55, J.F. pisze:
No nie, bo jak beda szkody osobowe, albo w drogim majatku, to moze go to
wiecej kosztowac.
Wezmie czlowiek 10 polis, a potem przypadkiem wypadnie z zakretu np
fabryke spali :-)

No wiem, w głÄ™bokiej teorii taki przypadek jest możliwy, ale to teoria
czarniejsza niż dupa murzyna. W praktyce takie ryzyko jest pomijalne, w
przeciwieństwie do zysku z tych kilkuset zł składki.

Ale jak ktos kupuje dwie czy wiecej polis na jedno auto, to
ubezpieczyciel moze podejrzewac ze ryzyko jest bardzo duze :-)

I jaka jest podstawa takiego osądu? Patrząc obiektywnie - ryzyko
wypłacana ubezpieczenia z drugiej i kolejnej polisy jest marginalne, a
składka pobierana jest taka sama jak z pierwszej polisy. Czysty zysk.


No i najważniejsze - zadaniem agenta jest sprzedać polisę, a nie
wymyślać wydumane problemy.
Ale jak system wypluje "ten samochod ju jest ubezpieczonony" i dalej nie
pozwoli ...
Systemy (kalkulatory agentów) nie są tak skonstruowane.

Kalkulatory nie, ale dalsza obsluga ?

A co klienta interesuje dalsza obsługa, jeśli polisa już wystawiona?


Co prawda raz mialem dwie polisy - zalozylem przez telefon, za dwa dni
zadzwonili ze cos nie tak z platnoscia i trzeba zalozyc od nowa, nie
stawialem oporow.
Potem sie okazalo ze pieniadze za pierwsza pobrali z karty, ale
zwrocili, anulowanie przyszlo ... brakowalo im jednej polisy do planu ?

Pewnie korporacyjna inercja.

--
Liwiusz

28 Data: Kwiecien 09 2015 19:28:53
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: J.F. 

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-04-09 o 16:12, J.F. pisze:

Wezmie czlowiek 10 polis, a potem przypadkiem wypadnie z zakretu np
fabryke spali :-)

No wiem, w głÄ™bokiej teorii taki przypadek jest możliwy, ale to teoria
czarniejsza niż dupa murzyna. W praktyce takie ryzyko jest pomijalne, w
przeciwieństwie do zysku z tych kilkuset zł składki.

Ale jak ktos kupuje dwie czy wiecej polis na jedno auto, to
ubezpieczyciel moze podejrzewac ze ryzyko jest bardzo duze :-)

I jaka jest podstawa takiego osądu? Patrząc obiektywnie - ryzyko
wypłacana ubezpieczenia z drugiej i kolejnej polisy jest marginalne, a
składka pobierana jest taka sama jak z pierwszej polisy. Czysty zysk.

Normalny czlowiek kupuje jedna polise i jeszcze mowi ze za drogo i chce za pol ceny.

Wiec jak ktos kupuje dwie, to jest nienormalny :-)
Albo cos kombinuje.
Oba przypadki niebezpieczne :-)

No i najważniejsze - zadaniem agenta jest sprzedać polisę, a nie
wymyślać wydumane problemy.
Ale jak system wypluje "ten samochod ju jest ubezpieczonony" i dalej nie
pozwoli ...
Systemy (kalkulatory agentów) nie są tak skonstruowane.
Kalkulatory nie, ale dalsza obsluga ?
A co klienta interesuje dalsza obsługa, jeśli polisa już wystawiona?

A to nie wiem - kalkulator jak nazwa wskazuje sluzy do kalkulowania oferty.
A potem trzeba wpisac dane klienta i nr pojazdu i rozne rzeczy moga wyskoczyc ...

J.

29 Data: Kwiecien 09 2015 17:26:36
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: LordBluzgÂŽ 

W dniu 2015-04-09 o 16:03, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-09 o 15:55, J.F. pisze:
No nie, bo jak beda szkody osobowe, albo w drogim majatku, to moze go to
wiecej kosztowac.
Wezmie czlowiek 10 polis, a potem przypadkiem wypadnie z zakretu np
fabryke spali :-)

No wiem, w głÄ™bokiej teorii taki przypadek jest możliwy, ale to teoria
czarniejsza niż dupa murzyna. W praktyce takie ryzyko jest pomijalne, w
przeciwieństwie do zysku z tych kilkuset zł składki.


No i najważniejsze - zadaniem agenta jest sprzedać polisę, a nie
wymyślać wydumane problemy.

Ale jak system wypluje "ten samochod ju jest ubezpieczonony" i dalej nie
pozwoli ...

Systemy (kalkulatory agentów) nie są tak skonstruowane.

Ale obecne prawo tak :)
http://rzu.gov.pl/skargi/najczestsze-pytania-i-odpowiedzi/Problem_podwojnego_ubezpieczenia_OC_posiadaczy_pojazdow_mechanicznych__20876

--
LordBluzgÂŽ

30 Data: Kwiecien 09 2015 20:29:08
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-04-09 o 17:26, LordBluzgÂŽ pisze:

Ale obecne prawo tak :)
http://rzu.gov.pl/skargi/najczestsze-pytania-i-odpowiedzi/Problem_podwojnego_ubezpieczenia_OC_posiadaczy_pojazdow_mechanicznych__20876


Znów coś czytasz bez zrozumienia, ech...

--
Liwiusz

31 Data: Kwiecien 09 2015 11:57:02
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: masti 

Liwiusz wrote:

W dniu 2015-04-09 o 11:17, LordBluzgŽ pisze:
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzgŽ pisze:

No to sić ciesz, ýe sprzedajŕcy nie zgůosiů ubezpieczycielowi sprzedaýy.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeă nowŕ zawierajŕcŕ Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupujŕcego, dlatego sprzedajŕcy nie jest
juý jej stronŕ, aby cokolwiek wypowiadaă.


Gdzieú napisaůem "wypowiada"?
Chodzi o to, ýe jeúli sprzedajŕcy zgůosi sprzedaý, umowa wygasa

Nie wygasa, trwa do końca.

ale powinieneú udaă sić do ubezpieczyciela celem rekalkulacji stawki :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lćk gruntu! -Chyba wysokoúci?
-Wiem co mówić. To grunt zabija!" T.Pratchett

32 Data: Kwiecien 09 2015 14:01:01
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-04-09 o 13:57, masti pisze:

Liwiusz wrote:

W dniu 2015-04-09 o 11:17, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzgÂŽ pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.


Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa

Nie wygasa, trwa do końca.

ale powinieneś udać się do ubezpieczyciela celem rekalkulacji stawki :)

To zależy czy przewidujesz zwyżkę, czy zniżkę ;) A w kwestii formalnej
nie trzeba się udawać, tylko ubezpieczyciel może zrekalkulować jak się
dowie (choćby już po upłynięciu okresu umowy). Oczywiście wiadomo, że
samoistnie zrekalkuluje, jak mu wyjdzie zwyżka ;) Choć niektórzy
ubezpieczyciele oficjalnie w swoich kanałach sprzedaży stwierdzają, że
rezygnują z doliczania składki kupującemu jaki by on nie był.

--
Liwiusz

33 Data: Kwiecien 09 2015 17:22:29
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: LordBluzgÂŽ 

W dniu 2015-04-09 o 12:48, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-09 o 11:17, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzgÂŽ pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.


Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa

Nie wygasa, trwa do końca.

Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA, jest przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.

i nie
ulega przedłużeniu. Trzeba zawrzeć nową.

Jak się skończy obecna, to trzeba zawrzeć nową, fakt. Ale nie dlatego,
że "sprzedawca zgłosił", tylko że po kupnie stara umowa nie jest
automatycznie wznawiana (nigdy).

Taaa i dotychczasowy ubezpieczyciel ma szklaną kulę i mu powiedziała że pojazd został sprzedany :>

--
LordBluzgÂŽ

34 Data: Kwiecien 09 2015 18:23:49
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: Wiwo 


Użytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości

Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA, jest przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.

To Ty nie zrozumiałeś. Sprzedając auto, sprzedajesz je razem z polisą, do której od tego momentu nie masz już żadnego prawa.
Możesz zgłosić do ubezpieczyciela, że polisa nie jest już Twoja, dzięki czemu ubezpieczyciel może zrekalkulować składkę nowemu właścicielowi (nie musi), nie będzie Ciebie już nękał o zapłatę kolejnych składek i w razie spowodowawnia szkody przez nowego właściciela masz mniej tłumaczenia (na ogół).

Taaa i dotychczasowy ubezpieczyciel ma szklaną kulę i mu powiedziała że pojazd został sprzedany :>

Dowie się. Albo od starego właściciela (kiedy upomni się o składkę), albo z bazy UFG, kiedy zauważy, że właściciel się zmienił i zapłacił komu innemu.

Wiwo

35 Data: Kwiecien 09 2015 21:30:31
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: LordBluzgÂŽ 

W dniu 2015-04-09 o 18:23, Wiwo pisze:


Użytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości


Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli
sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA,
jest przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.

To Ty nie zrozumiałeś. Sprzedając auto, sprzedajesz je razem z polisą,
do której od tego momentu nie masz już żadnego prawa.
Możesz zgłosić do ubezpieczyciela, że polisa nie jest już Twoja, dzięki
czemu ubezpieczyciel może zrekalkulować składkę nowemu właścicielowi
(nie musi), nie będzie Ciebie już nękał o zapłatę kolejnych składek i w
razie spowodowawnia szkody przez nowego właściciela masz mniej
tłumaczenia (na ogół).

Przeczytaj JESZCZE RAZ ze zrozumieniem, co napisałem wyżej.

Taaa i dotychczasowy ubezpieczyciel ma szklaną kulę i mu powiedziała
że pojazd został sprzedany :>

Dowie się. Albo od starego właściciela (kiedy upomni się o składkę),

W jaki sposób? Stary włascicel  wyśle mu gołÄ™bia pocztowego?

albo z bazy UFG, kiedy zauważy, że właściciel się zmienił i zapłacił
komu innemu.

Aaaa, to baza UFG ma szklaną kulę i widzi umowy K-S w szufladach kupującego i sprzedającego. No ładnie :)



--
LordBluzgÂŽ

36 Data: Kwiecien 10 2015 07:49:55
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: Wiwo 


Użytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości

Przeczytaj JESZCZE RAZ ze zrozumieniem, co napisałem wyżej.

To Ty przeczytaj jeszcze raz co sam napisałeś i zastanów się, czy te wypociny rzeczywiście przekazują to co chciałeś napisać. Nie tylko ja w tym wątku rozumiem to inaczej niż Ty, więc prawdopodobnie masz problem z przekazywaniem swoich myśli...

Taaa i dotychczasowy ubezpieczyciel ma szklaną kulę i mu powiedziała
że pojazd został sprzedany :>

Dowie się. Albo od starego właściciela (kiedy upomni się o składkę),

W jaki sposób? Stary włascicel  wyśle mu gołÄ™bia pocztowego?

TU upomni się o zapłatę składki, od ostatniej osoby którą ma w papierach jako właściciela. I to w jego interesie będzie wskazać nowego właściciela, w przeciwnym wypadku na nim będzie ciążył obowiązek opłaty skadki lub kary za nieposiadanie OC.


albo z bazy UFG, kiedy zauważy, że właściciel się zmienił i zapłacił
komu innemu.

Aaaa, to baza UFG ma szklaną kulę i widzi umowy K-S w szufladach kupującego i sprzedającego. No ładnie :)

W bazie jest historia (przynajmniej powinna być) ciągłości ubezpieczenia i można prześledzić gdzie ewentualnie urywa się łańcuszek.
Naprawdę tego nie rozumiesz, czy to takie gimbusiarskie trollowanie?

Wiwo

37 Data: Kwiecien 10 2015 09:20:03
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: LordBluzgÂŽ 

W dniu 2015-04-10 o 07:49, Wiwo pisze:


Użytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości


Przeczytaj JESZCZE RAZ ze zrozumieniem, co napisałem wyżej.

To Ty przeczytaj jeszcze raz co sam napisałeś i zastanów się, czy te
wypociny rzeczywiście przekazują to co chciałeś napisać. Nie tylko ja w
tym wątku rozumiem to inaczej niż Ty, więc prawdopodobnie masz problem z
przekazywaniem swoich myśli...

Taaa i dotychczasowy ubezpieczyciel ma szklaną kulę i mu powiedziała
że pojazd został sprzedany :>

Dowie się. Albo od starego właściciela (kiedy upomni się o składkę),

W jaki sposób? Stary włascicel  wyśle mu gołÄ™bia pocztowego?

TU upomni się o zapłatę składki, od ostatniej osoby którą ma w papierach
jako właściciela. I to w jego interesie będzie wskazać nowego
właściciela, w przeciwnym wypadku na nim będzie ciążył obowiązek opłaty
skadki lub kary za nieposiadanie OC.


No to Ci cytnę początek tego wątku bo chyba nie zrozumiałeś:

"Od paru lat jeżdżÄ™ autem, którego jestem właścicielem (mam umowę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na inną osobę."

Czyli WYRAĹšNIE wątkotwórca napisał, że UBEZPIECZYCIEL NIE WIE NIC O SPRZEDAĹťY a obecny właściciel SAM opłaca składki BEZ WZYWANIA. Matko, takie trudne do zrozumienia?

albo z bazy UFG, kiedy zauważy, że właściciel się zmienił i zapłacił
komu innemu.

Aaaa, to baza UFG ma szklaną kulę i widzi umowy K-S w szufladach
kupującego i sprzedającego. No ładnie :)

W bazie jest historia (przynajmniej powinna być) ciągłości ubezpieczenia
i można prześledzić gdzie ewentualnie urywa się łańcuszek.

Jak na razie NIGDZIE się ten łańcuszek nie urywa bo niby jak?

Naprawdę tego nie rozumiesz, czy to takie gimbusiarskie trollowanie?

No dziabnij jeszcze coś o nierozumieniu :)

--
LordBluzgÂŽ

38 Data: Kwiecien 09 2015 20:28:03
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-04-09 o 17:22, LordBluzgÂŽ pisze:

W dniu 2015-04-09 o 12:48, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 11:17, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzgÂŽ pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.


Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa

Nie wygasa, trwa do końca.

Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli
sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA, jest
przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.

Dwa błÄ™dy w jednym cytacie.

Po pierwsze - wypowiedzieć umowę może kupujący, bo to on jest jej
stroną, sprzedający nie może umowy wypowiedzieć, a zgłoszenie sprzedaży
nie oznacza rozwiązania umowy.

Drugi błÄ…d: automatyczne wznowienie umowy nie dotyczy umów, które
przeszły na kupującego przy zakupie samochodu.



i nie
ulega przedłużeniu. Trzeba zawrzeć nową.

Jak się skończy obecna, to trzeba zawrzeć nową, fakt. Ale nie dlatego,
że "sprzedawca zgłosił", tylko że po kupnie stara umowa nie jest
automatycznie wznawiana (nigdy).

Taaa i dotychczasowy ubezpieczyciel ma szklaną kulę i mu powiedziała że
pojazd został sprzedany :>


Dowie się, jak będzie chciał dochodzić składek.

Czytałeś w ogóle przepisy?

--
Liwiusz

39 Data: Kwiecien 09 2015 21:04:00
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: J.F. 

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-04-09 o 17:22, LordBluzgÂŽ pisze:

Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli
sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA, jest
przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.

Dwa błÄ™dy w jednym cytacie.
Po pierwsze - wypowiedzieć umowę może kupujący, bo to on jest jej
stroną, sprzedający nie może umowy wypowiedzieć, a zgłoszenie sprzedaży
nie oznacza rozwiązania umowy.

Drugi błÄ…d: automatyczne wznowienie umowy nie dotyczy umów, które
przeszły na kupującego przy zakupie samochodu.

Nie rozumiesz, skoro nie powiadomiono o sprzedazy, to ubezpieczyciel przedluza, a dokladniej wystawia nowa polise z automatu.

Jak się skończy obecna, to trzeba zawrzeć nową, fakt. Ale nie dlatego,
że "sprzedawca zgłosił", tylko że po kupnie stara umowa nie jest
automatycznie wznawiana (nigdy).
Taaa i dotychczasowy ubezpieczyciel ma szklaną kulę i mu powiedziała że
pojazd został sprzedany :>
Dowie się, jak będzie chciał dochodzić składek.

A to moze byc np po roku. A w miedzyczasie ponosil ryzyko .... albo i nie .
Wydaje sie, ze sie nie przedluza z mocy ustawy, ale czy sie sprytny prawnik nie dopatrzy jakiegos kruczka.
Mowimy o braku powiadomienia o sprzedazy - na razie widze zawirowania na linii posiadacz-wlasciciel ...

Czytałeś w ogóle przepisy?

Sam ich nie znasz :-)
28a. 3. W sytuacji, gdy doszło do zawarcia kilku umów ubezpieczenia OC posiadaczy
pojazdów mechanicznych w odniesieniu do tego samego pojazdu mechanicznego,
z tym samym okresem ubezpieczenia z jednym zakładem ubezpieczeń,
wówczas temu zakładowi ubezpieczeń należy się składka ubezpieczeniowa z tytułu
jednej umowy ubezpieczenia.

To by bylo na tyle odnosnie kilku polis ...ale w roznych terminach mozna :-)

J.

40 Data: Kwiecien 09 2015 23:23:20
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-04-09 o 21:04, J.F. pisze:

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-04-09 o 17:22, LordBluzgÂŽ pisze:
Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli
sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA, jest
przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.

Dwa błÄ™dy w jednym cytacie.
Po pierwsze - wypowiedzieć umowę może kupujący, bo to on jest jej
stroną, sprzedający nie może umowy wypowiedzieć, a zgłoszenie sprzedaży
nie oznacza rozwiązania umowy.

Drugi błÄ…d: automatyczne wznowienie umowy nie dotyczy umów, które
przeszły na kupującego przy zakupie samochodu.

Nie rozumiesz, skoro nie powiadomiono o sprzedazy, to ubezpieczyciel
przedluza, a dokladniej wystawia nowa polise z automatu.

Którą potem anuluje, jak dowie się, że nie było w rzeczywistości ochrony.


Taaa i dotychczasowy ubezpieczyciel ma szklaną kulę i mu powiedziała że
pojazd został sprzedany :>
Dowie się, jak będzie chciał dochodzić składek.

A to moze byc np po roku. A w miedzyczasie ponosil ryzyko .... albo i nie .

Nie ponosił, bo nie doszło do zawarcia skutecznie umowy.

Wydaje sie, ze sie nie przedluza z mocy ustawy, ale czy sie sprytny
prawnik nie dopatrzy jakiegos kruczka.

Jak się dopatrzysz, to napisz.

Mowimy o braku powiadomienia o sprzedazy - na razie widze zawirowania na
linii posiadacz-wlasciciel ...

Powiadomienie o sprzedaży jest nieistotne, liczy się stan faktyczny.


Czytałeś w ogóle przepisy?

Sam ich nie znasz :-)
28a. 3. W sytuacji, gdy doszło do zawarcia kilku umów ubezpieczenia OC
posiadaczy
pojazdów mechanicznych w odniesieniu do tego samego pojazdu mechanicznego,
z tym samym okresem ubezpieczenia z jednym zakładem ubezpieczeń,
wówczas temu zakładowi ubezpieczeń należy się składka ubezpieczeniowa z
tytułu
jednej umowy ubezpieczenia.

To by bylo na tyle odnosnie kilku polis ...ale w roznych terminach mozna

To widzę, że o czym innym dyskutujemy (o automatycznym kończeniu się
polisy po sprzedaży pojazdu), ale kto by się przejmował szczegółami :)

--
Liwiusz

41 Data: Kwiecien 09 2015 21:22:59
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: LordBluzgÂŽ 

W dniu 2015-04-09 o 20:28, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-09 o 17:22, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-04-09 o 12:48, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 11:17, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzgÂŽ pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.


Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa

Nie wygasa, trwa do końca.

Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli
sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA, jest
przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.

Dwa błÄ™dy w jednym cytacie.

Srendy :)

Po pierwsze - wypowiedzieć umowę może kupujący, bo to on jest jej
stroną, sprzedający nie może umowy wypowiedzieć, a zgłoszenie sprzedaży
nie oznacza rozwiązania umowy.

GDZIE PISZĘ COŚ O   *W Y P O W I A D A N I U*  ubezpieczenia? Bredzisz.

Drugi błÄ…d: automatyczne wznowienie umowy nie dotyczy umów, które
przeszły na kupującego przy zakupie samochodu.

Czytaj może ze zrozumieniem. Sprzedający sporządził umowę k-s w dwóch egzemplarzach. Po sprzedaży oba egzemplarze umowy wylądowały w...szufladzie.  Tak traktuje wątkodawca. Nikt nigdzie niczego nie zgłosił. ROZUMIESZ?

Pytanie: KTO WIE (czy: ubezpieczyciel, Urząd Skarbowy, Wydział Komunikacji) że samochód zmienił własciciela? NIKT.

Wobec powyższego umowa zawarta z ubezpieczycielem jest PRZEDŁUĹťANA z automatu bo tak mówi wyraźnie przepis, który olałeś:

http://www.rzu.gov.pl/aktualnosci-z-rynku/Nowa_regulacja_komunikacyjnego_OC_bardziej_przyjazna_kierowcom__21184

Psiamać, muszę Ci cytować, bo nawet kliknąć i odczytać nie potrafisz:

"Funkcjonują już nowe przepisy  dotyczące komunikacyjnych  polis OC. Obecnie kierowca może w każdej chwili zrezygnować z polisy i dostać zwrot składki, zaś  przy sprzedaży auta ubezpieczyciele nie mogą automatycznie przedłużyć kończącej się polisy  OC"


Skoro NIKT NIKOGO nie powiadomił o sprzedaży, ubezpieczenie jest PRZEDŁUĹťANE:

"Artykuł 28 pkt 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, mówi: Jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie zakładu ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna umowa na kolejne 12 miesięcy. Takie brzmienie przepisu gwarantuje nam ciągłoć ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej OC. "

http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,Martwisz-sie-ze-zapomnisz-o-przedluzeniu-OC-To-nie-problem,wid,16374041,wiadomosc.html?ticaid=614a8d

Teraz doczytaj resztę z w/w linków i nie wymyślaj że coś pisałem o WYPOWIADANIU UMOWY :>


Czytałeś w ogóle przepisy?

Widać że Ty nie czytałeś. Cytnąć ci jeszcze że umowa WYGASA z datą końcową (roczną) kiedy ZGŁOSIMY sprzedaż (pomijam już że to OBOWIĄZEK)? i jesli nowy własciciel nie wykupi NOWEJ polisy to leci kara z UFG.

--
LordBluzgÂŽ

42 Data: Kwiecien 09 2015 19:43:47
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: masti 

LordBluzgŽ wrote:

Skoro NIKT NIKOGO nie powiadomiů o sprzedaýy, ubezpieczenie jest
PRZEDŮUÝANE:

"Artykuů 28 pkt 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach
obowiŕzkowych,

to dotyczy tylko OC
A co z AC? po co komu AC na poprzedniego wůaúciciela, który w razie
czego zgarnie odszkodowanie? :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lćk gruntu! -Chyba wysokoúci?
-Wiem co mówić. To grunt zabija!" T.Pratchett

43 Data: Kwiecien 09 2015 21:48:49
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: LordBluzgŽ 

W dniu 2015-04-09 o 21:43, masti pisze:

LordBluzgŽ wrote:

Skoro NIKT NIKOGO nie powiadomiů o sprzedaýy, ubezpieczenie jest
PRZEDŮUÝANE:

"Artykuů 28 pkt 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach
obowiŕzkowych,

to dotyczy tylko OC
A co z AC? po co komu AC na poprzedniego wůaúciciela, który w razie
czego zgarnie odszkodowanie? :)

Ale wŕtkodawca uznaů ýe tak jest fajniej :)...generalnie w topicu nic nie psze o AC...ale ludzie róýne sŕ.

--
LordBluzgŽ

44 Data: Kwiecien 09 2015 23:14:14
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-04-09 o 21:22, LordBluzgÂŽ pisze:

W dniu 2015-04-09 o 20:28, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 17:22, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-04-09 o 12:48, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 11:17, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzgÂŽ pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie
jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.


Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa

Nie wygasa, trwa do końca.

Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli
sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA, jest
przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.

Dwa błÄ™dy w jednym cytacie.

Srendy :)

Po pierwsze - wypowiedzieć umowę może kupujący, bo to on jest jej
stroną, sprzedający nie może umowy wypowiedzieć, a zgłoszenie sprzedaży
nie oznacza rozwiązania umowy.

GDZIE PISZĘ COŚ O   *W Y P O W I A D A N I U*  ubezpieczenia? Bredzisz.

No bredzisz coś o "zgłaszaniu sprzedaży" jako formie rozwiązania umowy.



Drugi błÄ…d: automatyczne wznowienie umowy nie dotyczy umów, które
przeszły na kupującego przy zakupie samochodu.

Czytaj może ze zrozumieniem. Sprzedający sporządził umowę k-s w dwóch
egzemplarzach. Po sprzedaży oba egzemplarze umowy wylądowały
w...szufladzie.  Tak traktuje wątkodawca. Nikt nigdzie niczego nie
zgłosił. ROZUMIESZ?

Nie ma znaczenia, czy zgłosił, czy nie. Umowa i tak nie jest przedłużana
z mocy prawa.


Pytanie: KTO WIE (czy: ubezpieczyciel, Urząd Skarbowy, Wydział
Komunikacji) że samochód zmienił własciciela? NIKT.

Wobec powyższego umowa zawarta z ubezpieczycielem jest PRZEDŁUĹťANA z
automatu bo tak mówi wyraźnie przepis, który olałeś:

Nie jest przedłużana, tylko co najwyżej ubezpieczyciel *jeszcze* nie
wie, że nie ponosi ryzyka.


Skoro NIKT NIKOGO nie powiadomił o sprzedaży, ubezpieczenie jest
PRZEDŁUŝANE:


Nie ma takiego warunku, że jeśli ZU nie jest powiadomiony, to umowa jest
przedłużana.


"Artykuł 28 pkt 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach
obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze
Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, mówi: Jeżeli posiadacz pojazdu
mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12
miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów
mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie zakładu
ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna
umowa na kolejne 12 miesięcy. Takie brzmienie przepisu gwarantuje nam
ciągłoć ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej OC. "

To dotyczy umowy, która nie przeszła na kupującego.


Widać że Ty nie czytałeś. Cytnąć ci jeszcze że umowa WYGASA z datą
końcową (roczną) kiedy ZGŁOSIMY sprzedaż (pomijam już że to OBOWIĄZEK)?
i jesli nowy własciciel nie wykupi NOWEJ polisy to leci kara z UFG.

Czytać umiesz, ale ze zrozumieniem już gorzej. To wtórny analfabetyzm.

--
Liwiusz

45 Data: Kwiecien 10 2015 00:59:14
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: LordBluzgÂŽ 

"Liwiusz" wydumał(a) w wiadomości ID

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.
Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie
jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.
Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa
Nie wygasa, trwa do końca.
Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli
sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA, jest
przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.
Dwa błÄ™dy w jednym cytacie.
Srendy :)
Po pierwsze - wypowiedzieć umowę może kupujący, bo to on jest jej
stroną, sprzedający nie może umowy wypowiedzieć, a zgłoszenie sprzedaży
nie oznacza rozwiązania umowy.
GDZIE PISZĘ COŚ O   *W Y P O W I A D A N I U*  ubezpieczenia? Bredzisz.
No bredzisz coś o "zgłaszaniu sprzedaży" jako formie rozwiązania umowy.

Bredzisz dokładnie :) NIGDZIE z mojej strony nie pada słowo ROZWIĄZYWANIE UMOWY. Wyjąłeś to sobie chyba z dupy :]

Drugi błÄ…d: automatyczne wznowienie umowy nie dotyczy umów, które
przeszły na kupującego przy zakupie samochodu.
Czytaj może ze zrozumieniem. Sprzedający sporządził umowę k-s w dwóch
egzemplarzach. Po sprzedaży oba egzemplarze umowy wylądowały
w...szufladzie.  Tak traktuje wątkodawca. Nikt nigdzie niczego nie
zgłosił. ROZUMIESZ?
Nie ma znaczenia, czy zgłosił, czy nie. Umowa i tak nie jest przedłużana
z mocy prawa.

Ke? Skąd ubezpieczyciel ma się dowiedziec że pojazd został sprzedany, skoro NIKT nie widział umowu K-S?
Czytałeś może http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20031241152, chyba nie :/

Pytanie: KTO WIE (czy: ubezpieczyciel, Urząd Skarbowy, Wydział
Komunikacji) że samochód zmienił własciciela? NIKT.
Wobec powyższego umowa zawarta z ubezpieczycielem jest PRZEDŁUĹťANA z
automatu bo tak mówi wyraźnie przepis, który olałeś:
Nie jest przedłużana, tylko co najwyżej ubezpieczyciel *jeszcze* nie
wie, że nie ponosi ryzyka.

CoJak? Ubezpieczyciel nie ponosi ryzyka? Chyba Ciebie fantazja :> Od kiedy ubezpieczyciel ponosi ryzyko? :D....on ciągle zarabia na składkach, podwójne mu pasują bo kasę ciągnie...

Skoro NIKT NIKOGO nie powiadomił o sprzedaży, ubezpieczenie jest
PRZEDŁUŝANE:
Nie ma takiego warunku, że jeśli ZU nie jest powiadomiony, to umowa jest
przedłużana.

To docztraj o coś o OBOWIAZKU. Linki podałem. Niżej cytat.

"Artykuł 28 pkt 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach
obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze
Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, mówi: Jeżeli posiadacz pojazdu
mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12
miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów
mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie zakładu
ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna
umowa na kolejne 12 miesięcy. Takie brzmienie przepisu gwarantuje nam
ciągłoć ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej OC. "
To dotyczy umowy, która nie przeszła na kupującego.

Bredzisz a umowę K-S zjadł pies i NIKT jej nie widział.

Widać że Ty nie czytałeś. Cytnąć ci jeszcze że umowa WYGASA z datą
końcową (roczną) kiedy ZGŁOSIMY sprzedaż (pomijam już że to OBOWIĄZEK)?
i jesli nowy własciciel nie wykupi NOWEJ polisy to leci kara z UFG.
Czytać umiesz, ale ze zrozumieniem już gorzej. To wtórny analfabetyzm.

Z Twojej strony to kompromitacja. Linki dostałeś, arty też. Kopiesz się z faktami jak koń :)
Możesz odejć :)

--
Michael________
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€®™

46 Data: Kwiecien 10 2015 07:31:10
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-04-10 o 00:59, LordBluzgÂŽ pisze:

"Liwiusz" wydumał(a) w wiadomości ID

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.
Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie
jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.
Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa
Nie wygasa, trwa do końca.
Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli
sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA,
jest
przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.
Dwa błÄ™dy w jednym cytacie.
Srendy :)
Po pierwsze - wypowiedzieć umowę może kupujący, bo to on jest jej
stroną, sprzedający nie może umowy wypowiedzieć, a zgłoszenie sprzedaży
nie oznacza rozwiązania umowy.
GDZIE PISZĘ COŚ O   *W Y P O W I A D A N I U*  ubezpieczenia? Bredzisz.
No bredzisz coś o "zgłaszaniu sprzedaży" jako formie rozwiązania umowy.

Bredzisz dokładnie :) NIGDZIE z mojej strony nie pada słowo
ROZWIĄZYWANIE UMOWY. Wyjąłeś to sobie chyba z dupy :]

To jak należy rozumieć zatem takie twoje wypociny?:

"No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane. "


Drugi błÄ…d: automatyczne wznowienie umowy nie dotyczy umów, które
przeszły na kupującego przy zakupie samochodu.
Czytaj może ze zrozumieniem. Sprzedający sporządził umowę k-s w dwóch
egzemplarzach. Po sprzedaży oba egzemplarze umowy wylądowały
w...szufladzie.  Tak traktuje wątkodawca. Nikt nigdzie niczego nie
zgłosił. ROZUMIESZ?
Nie ma znaczenia, czy zgłosił, czy nie. Umowa i tak nie jest przedłużana
z mocy prawa.

Ke? Skąd ubezpieczyciel ma się dowiedziec że pojazd został sprzedany,
skoro NIKT nie widział umowu K-S?

Wie lub dowie się od sprzedającego, najpóźniej jak będzie chciał od
niego składkę na kolejny rok.

Pytanie: KTO WIE (czy: ubezpieczyciel, Urząd Skarbowy, Wydział
Komunikacji) że samochód zmienił własciciela? NIKT.
Wobec powyższego umowa zawarta z ubezpieczycielem jest PRZEDŁUĹťANA z
automatu bo tak mówi wyraźnie przepis, który olałeś:
Nie jest przedłużana, tylko co najwyżej ubezpieczyciel *jeszcze* nie
wie, że nie ponosi ryzyka.

CoJak? Ubezpieczyciel nie ponosi ryzyka? Chyba Ciebie fantazja :> Od
kiedy ubezpieczyciel ponosi ryzyko? :D....on ciągle zarabia na
składkach, podwójne mu pasują bo kasę ciągnie...

"Ponosić ryzyko" oznacza odpowiadać za szkody z ubezpieczonego przedmiotu.

Skoro NIKT NIKOGO nie powiadomił o sprzedaży, ubezpieczenie jest
PRZEDŁUŝANE:
Nie ma takiego warunku, że jeśli ZU nie jest powiadomiony, to umowa jest
przedłużana.

To docztraj o coś o OBOWIAZKU. Linki podałem. Niżej cytat.

"Artykuł 28 pkt 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach
obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze
Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, mówi: Jeżeli posiadacz pojazdu
mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12
miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów
mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie zakładu
ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna
umowa na kolejne 12 miesięcy. Takie brzmienie przepisu gwarantuje nam
ciągłoć ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej OC. "
To dotyczy umowy, która nie przeszła na kupującego.

Bredzisz a umowę K-S zjadł pies i NIKT jej nie widział.

A tu już wymyślasz niepotrzebne trudności. Art. 28 nie dotyczy
przedłużania się umów po sprzedaży, bo wyklucza to inny przepis, ilekroć
byś nie tupał nóżką.

Z Twojej strony to kompromitacja. Linki dostałeś, arty też. Kopiesz się
z faktami jak koń :)
Możesz odejć :)

Z przyjemnością, żadna satysfakcja dyskutować z idiotą.

--
Liwiusz

47 Data: Kwiecien 10 2015 09:29:47
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: LordBluzgÂŽ 

W dniu 2015-04-10 o 07:31, Liwiusz pisze:
[...]

Bredzisz dokładnie :) NIGDZIE z mojej strony nie pada słowo
ROZWIĄZYWANIE UMOWY. Wyjąłeś to sobie chyba z dupy :]

To jak należy rozumieć zatem takie twoje wypociny?:

Sryny.

"No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane. "

Normalnie. Jesli sprzedający ZGŁOSI do ubezpieczyciela sprzedaż, umowa trwa do końca danego roku i NIE jest przedłużana z automatu. Zwyczajnie wygasa i trzeba zawrzeć nową. Podałem Ci niżej cytaty ustawy a ty chyba   ślepy jesteś :>


Drugi błÄ…d: automatyczne wznowienie umowy nie dotyczy umów, które
przeszły na kupującego przy zakupie samochodu.
Czytaj może ze zrozumieniem. Sprzedający sporządził umowę k-s w dwóch
egzemplarzach. Po sprzedaży oba egzemplarze umowy wylądowały
w...szufladzie.  Tak traktuje wątkodawca. Nikt nigdzie niczego nie
zgłosił. ROZUMIESZ?
Nie ma znaczenia, czy zgłosił, czy nie. Umowa i tak nie jest przedłużana
z mocy prawa.

Ke? Skąd ubezpieczyciel ma się dowiedziec że pojazd został sprzedany,
skoro NIKT nie widział umowu K-S?

Wie lub dowie się od sprzedającego, najpóźniej jak będzie chciał od
niego składkę na kolejny rok.

Taa i na pieniadzach jest napisane kto płaci :> Nowy nabywca wpłaca kasę NA nazwisko poprzedniego właściciela i kto, oprócz wpłacającego wie że samochód zmienił właściciela? No misiek, wyjasniaj te czary o których bredzisz.
[...]


Bredzisz a umowę K-S zjadł pies i NIKT jej nie widział.

A tu już wymyślasz niepotrzebne trudności. Art. 28 nie dotyczy
przedłużania się umów po sprzedaży, bo wyklucza to inny przepis, ilekroć
byś nie tupał nóżką.

To sobie poczytaj co napisał "Antresolka" i puknij się w czoło. Od kilku lat płaci na nazwisko starego własciciela ubezpieczenie i NIKT nie widział żadnej umowy K-S. Skoro ten fakt został ZATAJONY to jaki przepis chcesz stosować?

Z Twojej strony to kompromitacja. Linki dostałeś, arty też. Kopiesz się
z faktami jak koń :)
Możesz odejć :)

Z przyjemnością, żadna satysfakcja dyskutować z idiotą.

Też tak uważam.

--
LordBluzgÂŽ

48 Data: Kwiecien 10 2015 12:06:49
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: J.F. 

Użytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-04-10 o 07:31, Liwiusz pisze:
[...]

"No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane. "

Normalnie. Jesli sprzedający ZGŁOSI do ubezpieczyciela sprzedaż, umowa trwa do końca danego roku i NIE jest przedłużana z automatu. Zwyczajnie wygasa i trzeba zawrzeć nową. Podałem Ci niżej cytaty ustawy a ty chyba ślepy jesteś :>

Ale o czym mowimy - o tym ze mozna dalej placic skladki, czy o tym czy umowa sie przedluza i co bedzie jak stary wlasciciel przestanie wspolpracowac  ?

Bo w ustawie pisze "Jesli posiadacz pojazdu nie wypowie ...".
A posiadacz nie jest juz posiadaczem (*), wiec punkt nie ma zastosowania.

Polisa wiec zgodnie z ustawa wygasla lub wygasnie, i teraz
a) mozna o tym nic nie mowic, i udawac ze sprzedazy nie bylo,
b) jak ubezpieczyciel zechce dochodzic skladki, ktora nie wplynela od starego wlasciciela, to mimo braku powiadomienia o sprzedazy przedluzenie nie mialo miejsca, wiec i podstaw do dochodzenia nie ma,
c) jak bedzie wypadek ... no, skoro polisa sie nie przedluzyla, to ubezpieczyciel moze nie wyplacic :-)
    Ale z drugiej strony - polisa byla, oplacona, no - ciekawy temat dla prawnikow.
d) jak sie UFG dowie o sprzedazy przed laty ... patrz pkt c) - nalezy sie kara nowemu wlascicielowi za brak polisy czy nie nalezy ?

(*) - drobny kruczek - posiadacz i wlasciciel to nie to samo :-)

Wie lub dowie się od sprzedającego, najpóźniej jak będzie chciał od
niego składkę na kolejny rok.
Taa i na pieniadzach jest napisane kto płaci :> Nowy nabywca wpłaca kasę NA nazwisko poprzedniego właściciela i kto, oprócz wpłacającego wie że samochód zmienił właściciela? No misiek, wyjasniaj te czary o których bredzisz.

A wplacone gotowka ? :-)

J.

49 Data: Kwiecien 10 2015 12:37:57
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: LordBluzgÂŽ 

W dniu 2015-04-10 o 12:06, J.F. pisze:

Użytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-04-10 o 07:31, Liwiusz pisze:
[...]
"No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane. "

Normalnie. Jesli sprzedający ZGŁOSI do ubezpieczyciela sprzedaż, umowa
trwa do końca danego roku i NIE jest przedłużana z automatu.
Zwyczajnie wygasa i trzeba zawrzeć nową. Podałem Ci niżej cytaty
ustawy a ty chyba ślepy jesteś :>

Ale o czym mowimy - o tym ze mozna dalej placic skladki, czy o tym czy
umowa sie przedluza i co bedzie jak stary wlasciciel przestanie
wspolpracowac  ?

Bo w ustawie pisze "Jesli posiadacz pojazdu nie wypowie ...".
A posiadacz nie jest juz posiadaczem (*), wiec punkt nie ma zastosowania.

Zrozum. W omawianym przypadku, sprzedający i kupujący mają spisane kartki, zwane umową, którą widzieli TYLKO oni. Nikt, nawet proboszcz z parafii tego nie widział. Nigdzie nie była zgłoszona jakakolwiek sprzedaż. Te kartki sobie leżÄ… w szufladach a obecny posiadacz pojazdu jeździ kilka lat na "papierach" byłego własciciela, tak jakby ten pojazd...pożyczył. Takie trudne do zrozumienia?

Polisa wiec zgodnie z ustawa wygasla lub wygasnie, i teraz
a) mozna o tym nic nie mowic, i udawac ze sprzedazy nie bylo,

Nie wygaśnie bo OBOWIĄZUJE ją zapis PRAWNY o ciągłości ubezpieczenia.

b) jak ubezpieczyciel zechce dochodzic skladki, ktora nie wplynela od
starego wlasciciela, to mimo braku powiadomienia o sprzedazy
przedluzenie nie mialo miejsca, wiec i podstaw do dochodzenia nie ma,

No i będą "jaja" bo nie doć że sprzedawca miał obowiazek zgłosić sprzedaż to nabywca też tego nie uczynił. Wtedy sprzedawca będzie musiał pokazać (NARESZCIE) umowę K-S, co automatycznie zostanie odnotowane u ubezpieczyciela. Uff.

Może ale nie musi, nadal ZATAJAĆ że kiedyś spisano papierki i szybciutko powiadomić obecnego własciciela, że jak nie wpłaci kasy aby kontynuować ubezpieczenie, to UJAWNI że auto sprzedał parę lat temu i ma to w dupie :)

Ponieważ ubezpieczyciel NIE MOĹťE dalej przedłużać umowy, skoro doszło do sprzedazy a nowy właściciel nie dokonał zawarcia nowej umowy czy wpłaty, jak w dotychczas, to sprawa idzie do UFG i po 2 tygodniach jest 3kzł kary dla obecnego właściciela z tytułu braku ubezpieczenia.

c) jak bedzie wypadek ... no, skoro polisa sie nie przedluzyla, to
ubezpieczyciel moze nie wyplacic :-)


Musi wypłacić bo OC nie jest dla obecnego wypłacane lecz dla poszkodowanego. Ubezpieczyciel NIC nie wie że kiedykolwiek pojazd zmienił własciciela. Nikt go nigdy nie powiadomił.

    Ale z drugiej strony - polisa byla, oplacona, no - ciekawy temat dla
prawnikow.

Ĺťaden, wszystko Ci napisałem.

d) jak sie UFG dowie o sprzedazy przed laty ... patrz pkt c) - nalezy
sie kara nowemu wlascicielowi za brak polisy czy nie nalezy ?


Za co kara? Pojazd jest ubezpieczony.

(*) - drobny kruczek - posiadacz i wlasciciel to nie to samo :-)

Wie lub dowie się od sprzedającego, najpóźniej jak będzie chciał od
niego składkę na kolejny rok.
Taa i na pieniadzach jest napisane kto płaci :> Nowy nabywca wpłaca
kasę NA nazwisko poprzedniego właściciela i kto, oprócz wpłacającego
wie że samochód zmienił właściciela? No misiek, wyjasniaj te czary o
których bredzisz.

A wplacone gotowka ? :-)


Słowo "pieniadze" to nie gotówka?

Wamać, co Wy macie jakieś mózgi nieczytelne czy jak? Sytuacja jest JASNO opisana na samym początku przez wątkotwórcę (Antresolka). Kupił auto, spisał 2 kartki i olał resztę. Jeździ tak ileś lat i płaci składki na poprzedniego właściciela...bo pewnie ma taniej.

--
LordBluzgÂŽ

50 Data: Kwiecien 10 2015 13:03:02
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: J.F. 

Użytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości grup W dniu 2015-04-10 o 12:06, J.F. pisze:

Ale o czym mowimy - o tym ze mozna dalej placic skladki, czy o tym czy
umowa sie przedluza i co bedzie jak stary wlasciciel przestanie
wspolpracowac  ?

Bo w ustawie pisze "Jesli posiadacz pojazdu nie wypowie ...".
A posiadacz nie jest juz posiadaczem (*), wiec punkt nie ma zastosowania.

Zrozum. W omawianym przypadku, sprzedający i kupujący mają spisane kartki, zwane umową, którą widzieli TYLKO oni. Nikt, nawet proboszcz z

rozumiem rozumiem. Ale stanu prawnego to nie zmienia :-)

Polisa wiec zgodnie z ustawa wygasla lub wygasnie, i teraz
a) mozna o tym nic nie mowic, i udawac ze sprzedazy nie bylo,

Nie wygaśnie bo OBOWIĄZUJE ją zapis PRAWNY o ciągłości ubezpieczenia.

Ale ona juz wygasla, tylko ze na razie wiesz o tym Ty :-)

b) jak ubezpieczyciel zechce dochodzic skladki, ktora nie wplynela od
starego wlasciciela, to mimo braku powiadomienia o sprzedazy
przedluzenie nie mialo miejsca, wiec i podstaw do dochodzenia nie ma,

No i będą "jaja" bo nie doć że sprzedawca miał obowiazek zgłosić sprzedaż to nabywca też tego nie uczynił. Wtedy sprzedawca będzie musiał pokazać (NARESZCIE) umowę K-S, co automatycznie zostanie odnotowane u ubezpieczyciela. Uff.

Może ale nie musi, nadal ZATAJAĆ że kiedyś spisano papierki i szybciutko powiadomić obecnego własciciela, że jak nie wpłaci kasy aby kontynuować ubezpieczenie, to UJAWNI że auto sprzedał parę lat temu i ma to w dupie :)

Moze.

Ponieważ ubezpieczyciel NIE MOĹťE dalej przedłużać umowy, skoro doszło do sprzedazy a nowy właściciel nie dokonał zawarcia nowej umowy czy wpłaty, jak w dotychczas, to sprawa idzie do UFG i po 2 tygodniach jest 3kzł kary dla obecnego właściciela z tytułu braku ubezpieczenia.

A owszem. taki tam drobny minus dla nabywcy :-)

c) jak bedzie wypadek ... no, skoro polisa sie nie przedluzyla, to
ubezpieczyciel moze nie wyplacic :-)

Musi wypłacić bo OC nie jest dla obecnego wypłacane lecz dla poszkodowanego. Ubezpieczyciel NIC nie wie że kiedykolwiek pojazd zmienił własciciela. Nikt go nigdy nie powiadomił.

Ale bedzie wypadek, bedzie sledztwo i kto wie co tam kto chlapnie.
A jak sie ubezpieczyciel dowie, to moze nie popuscic :-)

Ale z drugiej strony - polisa byla, oplacona, no - ciekawy temat dla
prawnikow.

Ĺťaden, wszystko Ci napisałem.

d) jak sie UFG dowie o sprzedazy przed laty ... patrz pkt c) - nalezy
sie kara nowemu wlascicielowi za brak polisy czy nie nalezy ?

Za co kara? Pojazd jest ubezpieczony.

No wiesz, jest i nie jest. Polisa niby jest, ale z drugiej strony w zasadzie nie ma.

(*) - drobny kruczek - posiadacz i wlasciciel to nie to samo :-)
Wie lub dowie się od sprzedającego, najpóźniej jak będzie chciał od
niego składkę na kolejny rok.
Taa i na pieniadzach jest napisane kto płaci :> Nowy nabywca wpłaca
kasę NA nazwisko poprzedniego właściciela i kto, oprócz wpłacającego
wie że samochód zmienił właściciela? No misiek, wyjasniaj te czary o
których bredzisz.
A wplacone gotowka ? :-)
Słowo "pieniadze" to nie gotówka?

Czasem przelew, czasem karta kredytowa, czasem imienny kwit kasowy.

Wamać, co Wy macie jakieś mózgi nieczytelne czy jak? Sytuacja jest JASNO opisana na samym początku przez wątkotwórcę (Antresolka). Kupił auto, spisał 2 kartki i olał resztę. Jeździ tak ileś lat i płaci składki na poprzedniego właściciela...bo pewnie ma taniej.

Bo mu sie nie oplaca przerejestrowac.

J.

51 Data: Kwiecien 10 2015 13:50:18
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: LordBluzgÂŽ 

W dniu 2015-04-10 o 13:03, J.F. pisze:
>

Zrozum. W omawianym przypadku, sprzedający i kupujący mają spisane
kartki, zwane umową, którą widzieli TYLKO oni. Nikt, nawet proboszcz z

rozumiem rozumiem. Ale stanu prawnego to nie zmienia :-)

Jakiego stanu prawnego? Wyobraź sobie że OBIE umowy giną. Sprzedający użył do podpałki a kupujący zgubił.

Kto jest prawnie włascicielem pojazdu? Udowodnisz że samochód był sprzedany?

Polisa wiec zgodnie z ustawa wygasla lub wygasnie, i teraz
a) mozna o tym nic nie mowic, i udawac ze sprzedazy nie bylo,

Nie wygaśnie bo OBOWIĄZUJE ją zapis PRAWNY o ciągłości ubezpieczenia.

Ale ona juz wygasla, tylko ze na razie wiesz o tym Ty :-)

Nie, nie wygasła, skoro trwa. Kasa jest wpłacana (przyjmowana), warunki są spełniane. Załóżmy sobie hipotetyczną wizję, że znając Twoje dane personalne spisuję sobie dwa papiery o tym że sprzedałeś mi pojazd. Podrabiam Twój podpis... Kombinuj :)

No i? Kiedy mozna uznać że umowa K-S jest "ważna"?

Kiedyś (nie wiem jak teraz bo nie kombinuję) jesli WK nie podstemplował umowy to ubezpieczalnia się wypinała na podstawiony "papierek".

[...]


Ale bedzie wypadek, bedzie sledztwo i kto wie co tam kto chlapnie.
A jak sie ubezpieczyciel dowie, to moze nie popuscic :-)


Nie. Gwarant przyjął kasę bez popicia i MUSI świadczyć usługę. Problemem NIE jest KTO jest włascicielem. Ubezpieczalnię to mało interesuje...chyba że chodzi o zniżki. Ma być WYKUPIONA usługa i jest.

Ale z drugiej strony - polisa byla, oplacona, no - ciekawy temat dla
prawnikow.

Ĺťaden, wszystko Ci napisałem.

d) jak sie UFG dowie o sprzedazy przed laty ... patrz pkt c) - nalezy
sie kara nowemu wlascicielowi za brak polisy czy nie nalezy ?

Za co kara? Pojazd jest ubezpieczony.

No wiesz, jest i nie jest. Polisa niby jest, ale z drugiej strony w
zasadzie nie ma.

Kasa wzięta, usługa działa.
[...]

A wplacone gotowka ? :-)
Słowo "pieniadze" to nie gotówka?

Czasem przelew, czasem karta kredytowa, czasem imienny kwit kasowy.

No... i złoto i diamenty i platyna...  :>

--
LordBluzgÂŽ

52 Data: Kwiecien 10 2015 20:18:54
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 10 Apr 2015, LordBluzg wrote:

[...]

Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane. "

Normalnie. Jesli sprzedający ZGŁOSI do ubezpieczyciela sprzedaż, umowa trwa
do końca danego roku i NIE jest przedłużana z automatu. Zwyczajnie wygasa


  Moment.
  Nie bądź takim optymistą.

  Może po kolei co zrozumiałem:
- istnieją dwa przepisy, między którymi zachodzi "sprzeczność wyniku" co
  do faktu czy pojazd jest ubezpieczony; dość "nieniezwykłu" przypadek,
  który rozwiązuje się za pomocą wynalazku pt. "zasady prawne".
   Zastrzegam, że jako osobnik nie zainteresowany wynikiem, NIE mam
  zamiaru za to się zabierać
- jeden z przepisów stanowi, że w razie sprzedania pojazdu *z mocy
  prawa* wygasa ubezpieczenie
- jak u góry, nie wiem czy ma on priorytet nad przedłużeniem umowy
  wynikłym z *niewiedzy ubezpieczyciela*.


  Ale teraz hint numeru: jak dojdzie do wypłaty odszkodowania,
a ubezpieczyciel poweźmie choć ślady podejrzenia że samochód
był faktycznie sprzedany, to przekonanie iż "nie ma papierów
nie ma umowy" może okazać się złudne.
  Takie "cóś", w zupełnie innej kategorii spraw, ale również
związanych z ubezpieczeniem, stosuje np. ZUS.
  Jak "poweźmie wiedzę" o tym, że ubezpieczenie nie przysługiwało
z mocy prawa, to *wtedy jak będzie trzeba płacić* (np. przy
długotrwałej chorobie) radośnie zwróci "nienależne składki"
(a jakże, bez odsetek - wszak ubezpieczający sam dobrowolnie
płacił nie wiadomo po co) i wypłaty odmówi.
  Nie szczędząc przy tym sił i środków, jeśli trzeba iść
do sądu.

  Całość zależy nie od przekonania, że "nikt się nie dowie"
(możesz założyć, że statystyczny "wezwany w charakterze świadka"
zaplącze się z zeznaniach), ale IMO *wyłącznie* od tego od
czego zacząłem - czy przepis o automatycznym wygaszaniu
umowy jest "priorytetowy".

Ke? Skąd ubezpieczyciel ma się dowiedziec że pojazd został sprzedany,
skoro NIKT nie widział umowu K-S?
[...]
Taa i na pieniadzach jest napisane kto płaci :> Nowy nabywca wpłaca kasę NA
nazwisko poprzedniego właściciela i kto, oprócz wpłacającego wie że samochód
zmienił właściciela? No misiek, wyjasniaj te czary o których bredzisz.

  Zależy czy i zależy *ile* ubezpieczyciel będzie musiał wypłacić.
  Jak dużo, to "wysłannika" mogą zainteresować zupełnie wydawałoby
się nieistotne szczegóły.

[...]


Bredzisz a umowę K-S zjadł pies i NIKT jej nie widział.
[...]
To sobie poczytaj co napisał "Antresolka" i puknij się w czoło. Od kilku lat płaci na nazwisko starego własciciela ubezpieczenie i NIKT nie widział żadnej umowy K-S. Skoro ten fakt został ZATAJONY to jaki przepis chcesz stosować?

  Przepisy art.65 KC.
  O sprzedaży nie będzie świadczyć umowa lub jej brak, lecz wyrażenie
"woli stron" w postaci przekazania pojazdu.
  Na ujawnienie tego faktu wystarczy jedno źle wypowiedziane słowo :>
(i to niekoniecznie przez strony).

pzdr, Gotfryd

53 Data: Kwiecien 09 2015 14:20:17
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Miroo 

W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzgÂŽ pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.

To jakoś od niedawna? Kojarzę, że jak ze 4 lata temu sprzedawałem auto i zgłosiłem sprzedaż u ubezpieczyciela, to zwrócili mi resztę składki.

Pozdrawiam

54 Data: Kwiecien 09 2015 15:05:17
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-04-09 o 14:20, Miroo pisze:

W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzgÂŽ pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.

To jakoś od niedawna? Kojarzę, że jak ze 4 lata temu sprzedawałem auto i
zgłosiłem sprzedaż u ubezpieczyciela, to zwrócili mi resztę składki.

Nie pamiętam jak było 4 lata temu i nie chce mi się szukać.
Może z AC zwrócili? Faktem jest, że ostatnie większe zmiany to gdzieś
tak 2 lata temu były.


--
Liwiusz

55 Data: Kwiecien 09 2015 15:51:39
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Autor: Miroo 

W dniu 2015-04-09 o 15:05, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-09 o 14:20, Miroo pisze:
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzgÂŽ pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.

To jakoś od niedawna? Kojarzę, że jak ze 4 lata temu sprzedawałem auto i
zgłosiłem sprzedaż u ubezpieczyciela, to zwrócili mi resztę składki.

Nie pamiętam jak było 4 lata temu i nie chce mi się szukać.
Może z AC zwrócili? Faktem jest, że ostatnie większe zmiany to gdzieś
tak 2 lata temu były.

AC chyba już nie przysługiwało - 11 rok ubezpieczenia.
Z tego co pamiętam, kupujący mógł w umowie zastrzec, że OC zostaje, a że nie zastrzegł... :)

Pozdrawiam

56 Data: Kwiecien 09 2015 16:07:42
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: J.F. 

Użytkownik "Miroo"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-04-09 o 15:05, Liwiusz pisze:

To jakoś od niedawna? Kojarzę, że jak ze 4 lata temu sprzedawałem auto i
zgłosiłem sprzedaż u ubezpieczyciela, to zwrócili mi resztę składki.

Nie pamiętam jak było 4 lata temu i nie chce mi się szukać.
Może z AC zwrócili? Faktem jest, że ostatnie większe zmiany to gdzieś
tak 2 lata temu były.

AC chyba już nie przysługiwało - 11 rok ubezpieczenia.
Z tego co pamiętam, kupujący mógł w umowie zastrzec, że OC zostaje, a że nie zastrzegł... :)

To nadal jest, ze nabywca moze umowe wypowiedziec, i wtedy bedzie zwrot skladki.
Ale to decyzja nabywcy - przynajmniej formalnie.
Spogladanie w umowe jest lekkim naduzyciem ze strony ubezpieczyciela, i moze sie zle skonczyc.

Przy czym dawniej w razie wypowiedzenia mial jeszcze polise przez miesiac, teraz juz nie.

J.

57 Data: Kwiecien 10 2015 21:31:57
Temat: Re[2]: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: Antresolka 

Hello LordBluzgŽ,

Thursday, April 9, 2015, 12:04:30 AM, you wrote:

"Antresolka" wydumał(a) w wiadomoœci ID

Witam :)
Od paru lat jeżdżę autem, którego jestem właœcicielem (mam umowę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na innš osobę.. I z
tym nigdy nie było problemu - dane spójne, więc nikt nie patrzy ani na
umowę ani kto siedzi za kierownicš.
Teraz przy okazji przedłużenia OC rozważam, czy nie wzišć już OC na
mnie - wtedy byłby rozjazd między dowodem rejestracyjnym i OC.

No to się ciesz, że sprzedajšcy nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży. Umowa
wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nowš zawierajšcš Twoje dane. W sumie to nie takie
proste...bo kazdy sobie może napisac umowę że coœ kupił i...ubezpieczyć na siebie
:) Generalnie sprzedajšcy powinien zgłosić sprzedaż.

Przerejestrowanie auta odpada, ponieważ mieszkam w innym mieœcie niż
miejsce zameldowania, więc za dużo zachodu i załatwiania.
Wiem, że policja może sie przyczepić i nawet wlepić mandat - ale to
się skończy tylko na zapłacie (200zł?), czy zabierajš dowód i trzeba
potem załatwiać odbieranie, szybko przerejestrować czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby miał mi np. wypłacić odszkodowanie -
to będš z tego powodu robić problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasnoœci - tak, wiem, że po kupieniu auta powinno się go
przerejestrować w cišgu 30dni, ale jak mówię - to póki co odpada, i
chcę się tylko dowiedzieć, jak to wyglšda w praktyce - czy warto brać
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykować i pozostać przy spójnoœci
danych.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!

Problem z przerejestrowaniem jest taki, ze nie ma za to kary/mandatu. Masz
obowišzek przerejestrować i tyle, jedynie jak Cie fotoradar ustrzeli to były
właœciciel musi się tłumaczyć.

Dzięki wielkie, jedynie Ty odpowiedziałes merytorycznie :)

I odniosę się też tutaj do reszty wštku, bo wyglšda, że tylko Ty
zrozumiałeœ 'intrygę' ;) Jest jak piszesz - umowa była w szufladzie, a
OC było przedłużane na poprzedniego właœciciela, co było oczywiœcie
za obopólnš zgodš, i tak wszytsko 'zostaje w rodzinie'. A to dlatego,
że nie mam czasu (łamane przez nie chce mi się;) przerejstrowywać
auta, i jakoœ uznawaliœmy, że lepiej (np. jak policja zatrzyma), żeby
w OC i w dowodzie rej. były te same dane.

Jeszcze ciekawostka taka, że ta umowa mi się przydała. Bo jak mnie
goœć z tył stuknšł i z jego OC mieli mi wypłacić za naprawę, to
ubezpieczyciel się przyczepił, że to przeciez nie moje auto (bo nie
moje dane w OC i dowodzie). Na co ja pokazuję tš umowę kupna -
sprzedaży i wtedy bez problemu wpłacili mi całš sumę na moje konto.
Tak więc jedno już wiemy: OC + rejestracja na nazwisko X, a właœciciel
auta: Y - dla ubezpieczyciela to nie robi żadnego problemu, wypłaca
właœcicielowi auta (Y). Ale nie wiem, jak by to wyglšdało w
configuracji, że tylko dowód na X, reszta na Y... M.in. stšd ten wštek
:)

Jakby się ktoœ bardzo ciekawił to spieszę poinformować, że już właœnie
zgłosiliœmy ubezpieczycielowi zmianę właœciciela i nowe OC jest na
mnie. I co ciekawe składki nawet niższe niż rok temu :)

Pozdrawiam i dzięki za odpowiedŸ!

58 Data: Kwiecien 10 2015 21:43:55
Temat: Re[3]: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: Antresolka 

Hello Antresolka,

Friday, April 10, 2015, 9:31:57 PM, you wrote:



Jeszcze ciekawostka taka, że ta umowa mi się przydała. Bo jak mnie
goœć z tył stuknšł i z jego OC mieli mi wypłacić za naprawę, to
ubezpieczyciel się przyczepił, że to przeciez nie moje auto (bo nie
moje dane w OC i dowodzie). Na co ja pokazuję tš umowę kupna -
sprzedaży i wtedy bez problemu wpłacili mi całš sumę na moje konto.
Tak więc jedno już wiemy: OC + rejestracja na nazwisko X, a właœciciel
auta: Y - dla ubezpieczyciela to nie robi żadnego problemu, wypłaca
właœcicielowi auta (Y). Ale nie wiem, jak by to wyglšdało w
configuracji, że tylko dowód na X, reszta na Y... M.in. stšd ten wštek
:)

Jeszcze małe wyjaœnienie - oczywiœcie mówię tutaj o ubezpieczycielu
tego sprawcy wypadku (zwrócili cały koszt naprawy), moje OC jest w
innej firmie.

59 Data: Kwiecien 11 2015 08:15:19
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: dddddddd 

W dniu 2015-04-10 o 21:31, Antresolka pisze:

Tak więc jedno już wiemy: OC + rejestracja na nazwisko X, a właœciciel
auta: Y - dla ubezpieczyciela to nie robi żadnego problemu, wypłaca
właœcicielowi auta (Y). Ale nie wiem, jak by to wyglšdało w
configuracji, że tylko dowód na X, reszta na Y... M.in. stšd ten wštek
:)

ja tak mam, oc zawsze wykupuję na siebie, aut nie przerejestrowuję. Ostatnio wypłatę z oc sprawcy miałem kilka miesięcy temu, za każdym razem chcš umowy k-s do wypłaty odszkodowania, ale o różnice danych nikt nie pyta (policja przy kontroli też nie)

--
Pozdrawiam
Łukasz

60 Data: Kwiecien 11 2015 13:43:28
Temat: Re: Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Autor: LordBluzgŽ 

W dniu 2015-04-10 o 21:31, Antresolka pisze:

Hello LordBluzgŽ,

Thursday, April 9, 2015, 12:04:30 AM, you wrote:

"Antresolka" wydumał(a) w wiadomoœci ID

Witam :)
Od paru lat jeżdżę autem, którego jestem właœcicielem (mam umowę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na innš osobę. I z
tym nigdy nie było problemu - dane spójne, więc nikt nie patrzy ani na
umowę ani kto siedzi za kierownicš.
Teraz przy okazji przedłużenia OC rozważam, czy nie wzišć już OC na
mnie - wtedy byłby rozjazd między dowodem rejestracyjnym i OC.

No to się ciesz, że sprzedajšcy nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży. Umowa
wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nowš zawierajšcš Twoje dane. W sumie to nie takie
proste...bo kazdy sobie może napisac umowę że coœ kupił i...ubezpieczyć na siebie
:) Generalnie sprzedajšcy powinien zgłosić sprzedaż.

Przerejestrowanie auta odpada, ponieważ mieszkam w innym mieœcie niż
miejsce zameldowania, więc za dużo zachodu i załatwiania.
Wiem, że policja może sie przyczepić i nawet wlepić mandat - ale to
się skończy tylko na zapłacie (200zł?), czy zabierajš dowód i trzeba
potem załatwiać odbieranie, szybko przerejestrować czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby miał mi np. wypłacić odszkodowanie -
to będš z tego powodu robić problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasnoœci - tak, wiem, że po kupieniu auta powinno się go
przerejestrować w cišgu 30dni, ale jak mówię - to póki co odpada, i
chcę się tylko dowiedzieć, jak to wyglšda w praktyce - czy warto brać
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykować i pozostać przy spójnoœci
danych.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!

Problem z przerejestrowaniem jest taki, ze nie ma za to kary/mandatu. Masz
obowišzek przerejestrować i tyle, jedynie jak Cie fotoradar ustrzeli to były
właœciciel musi się tłumaczyć.

Dzięki wielkie, jedynie Ty odpowiedziałes merytorycznie :)

I odniosę się też tutaj do reszty wštku, bo wyglšda, że tylko Ty
zrozumiałeœ 'intrygę' ;) Jest jak piszesz - umowa była w szufladzie, a
OC było przedłużane na poprzedniego właœciciela, co było oczywiœcie
za obopólnš zgodš, i tak wszytsko 'zostaje w rodzinie'. A to dlatego,
że nie mam czasu (łamane przez nie chce mi się;) przerejstrowywać
auta, i jakoœ uznawaliœmy, że lepiej (np. jak policja zatrzyma), żeby
w OC i w dowodzie rej. były te same dane.

Musisz ewentualnie uważać na "głupiego" policjanta, który stwierdzi: "Niezgodnoœć dokumentów ze stanem faktycznym" i zabierze dowód R.
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisyno,241,65025,0,0,20140430,3,0.html punkt 7.
....No bo w dowodzie jest inny właœciciel niż faktycznie...
Mandatu za to nie ma.

Co do reszty odpowiadaczy, to popsuły im się nagle komputery, stšd cisza chyba :) Jak naprawiš sobie, to może wpadnš i zrobiš jakieœ "mea culpa" czy cuœ :) w końcu ponoć to ludzie na poziomie :D anie jakieœ zwykłe trolle.

Jeszcze ciekawostka taka, że ta umowa mi się przydała. Bo jak mnie
goœć z tył stuknšł i z jego OC mieli mi wypłacić za naprawę, to
ubezpieczyciel się przyczepił, że to przeciez nie moje auto (bo nie
moje dane w OC i dowodzie). Na co ja pokazuję tš umowę kupna -
sprzedaży i wtedy bez problemu wpłacili mi całš sumę na moje konto.
Tak więc jedno już wiemy: OC + rejestracja na nazwisko X, a właœciciel
auta: Y - dla ubezpieczyciela to nie robi żadnego problemu, wypłaca
właœcicielowi auta (Y). Ale nie wiem, jak by to wyglšdało w
configuracji, że tylko dowód na X, reszta na Y... M.in. stšd ten wštek
:)


Taktak, ale zauważ że TWÓJ ubezpieczyciel nadal nic nie wiedział o sprzedaży pojazdu. Poniekšd Gotfryd wysunšł przypuszczenie, że jeœli TY spowodujesz dużš szkodę i ktoœ zacznie "dochodzić", ubezpieczalnia może Tobie zwrócić składki i wypišć się na wypłacenie szkody z tyt OC a jeszcze UFG dołoży swoje 3tys. Nie spotkałem się z takš sytuacjš przy OC ale różnie to bywa...
Co prawda wszystkie regulacje prawne, obecnie stosowane majš jako PRIORYTET utrzymanie  cišgłoœci ubezpieczenia a tutaj z Twojej strony nie było jakiejkolwiek przerwy. Nie zgłębiałem dotšd jak się ubezpieczyciel zachowa. To nie jest jednak ZUS :)

Jakby się ktoœ bardzo ciekawił to spieszę poinformować, że już właœnie
zgłosiliœmy ubezpieczycielowi zmianę właœciciela i nowe OC jest na
mnie. I co ciekawe składki nawet niższe niż rok temu :)

Pozdrawiam i dzięki za odpowiedŸ!

  :)


--
LordBluzgŽ

Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska



Grupy dyskusyjne