W Hondach, bo w Suzuki i Kawasaki to 2x krocej, to powszechnie wiadomo :-)

Interesuje mnie tak srednio, bo chce zgrac lakierowanie felg z wymiana
lozysk w kolach, i nie wiem czy moje 20kkm to 30% czy tez 80% tego co owe
lozyska statystycznie przejezdzaja.
Po ilu kkm wymianialiscie lozyska kol?  (jazda szosowa)

--
Michal
FJS600

michal pisze:

W Hondach, bo w Suzuki i Kawasaki to 2x krocej, to powszechnie wiadomo :-)

Interesuje mnie tak srednio, bo chce zgrac lakierowanie felg z wymiana lozysk w kolach, i nie wiem czy moje 20kkm to 30% czy tez 80% tego co owe lozyska statystycznie przejezdzaja.
Po ilu kkm wymianialiscie lozyska kol?  (jazda szosowa)

Ale w czym problem ? Komplet lozysk (2 na przod i 2-3 na tyl, zalezy czym kolo pedzone) to jakies 50 pln. Kasa taka ze nie ma co sie zastanawiac nad "zgrywaniem".

--
  Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C

Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości

Ale w czym problem ? Komplet lozysk (2 na przod i 2-3 na tyl, zalezy czym
kolo pedzone) to jakies 50 pln. Kasa taka ze nie ma co sie zastanawiac nad
"zgrywaniem".

ta a a za kawałek gumidła trzywłosowatego jakieś 150 :F


--
WIADRO (SoldierAK)
Hayabusa & Cygnus

WIADRO pisze:

ta a a za kawałek gumidła trzywłosowatego jakieś 150 :F

he ?

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości

WIADRO pisze:

ta a a za kawałek gumidła trzywłosowatego jakieś 150 :F

he ?

uszczelki trzykomorowe od zuzuki


--
WIADRO (SoldierAK)
Hayabusa & Cygnus

W Hondach, bo w Suzuki i Kawasaki to 2x krocej, to powszechnie wiadomo :-)

Interesuje mnie tak srednio, bo chce zgrac lakierowanie felg z wymiana lozysk w kolach, i nie wiem czy moje 20kkm to 30% czy tez 80% tego co owe lozyska statystycznie przejezdzaja.
Po ilu kkm wymianialiscie lozyska kol?  (jazda szosowa)

Ale w czym problem ? Komplet lozysk (2 na przod i 2-3 na tyl, zalezy czym kolo pedzone) to jakies 50 pln. Kasa taka ze nie ma co sie zastanawiac nad "zgrywaniem".

Za łożysko chyba.
Wymieniałem sobie w moim ścigaczu rowerowym ostatnio 4 łożyska 6000RS po 9.99zł sztuka.

zyga
--
warning!
http://zarzecki.com
We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt

Zygmunt M. Zarzecki pisze:

W Hondach, bo w Suzuki i Kawasaki to 2x krocej, to powszechnie wiadomo :-)

Interesuje mnie tak srednio, bo chce zgrac lakierowanie felg z wymiana lozysk w kolach, i nie wiem czy moje 20kkm to 30% czy tez 80% tego co owe lozyska statystycznie przejezdzaja.
Po ilu kkm wymianialiscie lozyska kol?  (jazda szosowa)

Ale w czym problem ? Komplet lozysk (2 na przod i 2-3 na tyl, zalezy czym kolo pedzone) to jakies 50 pln. Kasa taka ze nie ma co sie zastanawiac nad "zgrywaniem".

Za łożysko chyba.
Wymieniałem sobie w moim ścigaczu rowerowym ostatnio 4 łożyska 6000RS po 9.99zł sztuka.

Albo kupiłeś markowe, albo słono przepłaciłeś.
Ceny łożysk do moto nie będą dużo większe.
Przykład:
http://tinyurl.com/5q6hv9

--
Arek

W Hondach, bo w Suzuki i Kawasaki to 2x krocej, to powszechnie wiadomo :-)

Interesuje mnie tak srednio, bo chce zgrac lakierowanie felg z wymiana lozysk w kolach, i nie wiem czy moje 20kkm to 30% czy tez 80% tego co owe lozyska statystycznie przejezdzaja.
Po ilu kkm wymianialiscie lozyska kol?  (jazda szosowa)

Ale w czym problem ? Komplet lozysk (2 na przod i 2-3 na tyl, zalezy czym kolo pedzone) to jakies 50 pln. Kasa taka ze nie ma co sie zastanawiac nad "zgrywaniem".

Za łożysko chyba.
Wymieniałem sobie w moim ścigaczu rowerowym ostatnio 4 łożyska 6000RS po 9.99zł sztuka.

Albo kupiłeś markowe, albo słono przepłaciłeś.
Ceny łożysk do moto nie będą dużo większe.
Przykład:
http://tinyurl.com/5q6hv9

Łożysko SKF 6000 2rsh w krakowskiej firmie specjal.
Za przesyłkę nie musiałem płacić, gdyż mam bliziutko.

zyga
--
warning!
http://zarzecki.com
We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt

Zygmunt M. Zarzecki pisze:

Za łożysko chyba.
Wymieniałem sobie w moim ścigaczu rowerowym ostatnio 4 łożyska 6000RS po 9.99zł sztuka.

Czyli 5 lozysk po dychu daje 50 pln ? Czy moze ja nie umiem liczyc ? A moze lozysko rowerowe 6203 rozni sie czyms od lozyska motocyklowego 6203 ? Bo moze ja czegos nie wiem...

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

On Wed, 03 Sep 2008 14:28:39 +0200, Kuczu
wrote:

Czyli 5 lozysk po dychu daje 50 pln ? Czy moze ja nie umiem liczyc ?

Ale Zyga kupil se 4 lozyska czyli jest dyche do przodu. tak?

A moze lozysko rowerowe 6203 rozni sie czyms od lozyska motocyklowego 6203 ?

Rowerowe musi dzialac w dwie strony, motocyklowe tylko w jedna*

Bo moze ja czegos nie wiem...

Z pewnoscia.

pozdr
newrom
* - nie dotyczy ruskow i innych goldłingów
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
Kosovo je Srbija!
jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta

Czyli 5 lozysk po dychu daje 50 pln ? Czy moze ja nie umiem liczyc ?

Ale Zyga kupil se 4 lozyska czyli jest dyche do przodu. tak?

Z małej zet!

A moze lozysko rowerowe 6203 rozni sie czyms od lozyska motocyklowego 6203 ?

6203 raczej się nie stosuje w piastach rowerowych, bo za duże jest.

Rowerowe musi dzialac w dwie strony, motocyklowe tylko w jedna*

Mógłbyś rozwinąć?

zyga
--
warning!
http://zarzecki.com
We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt

Za łożysko chyba.
Wymieniałem sobie w moim ścigaczu rowerowym ostatnio 4 łożyska 6000RS po 9.99zł sztuka.

Czyli 5 lozysk po dychu daje 50 pln ? Czy moze ja nie umiem liczyc ? A moze lozysko rowerowe 6203 rozni sie czyms od lozyska motocyklowego 6203 ? Bo moze ja czegos nie wiem...

Zaraz, od kiedy to (ogólnie pisząc) łożysko przenoszące większe obciążenia jest tańsze?
Nie piszemy tu o łożyskach miniaturowych.

zyga
--
warning!
http://zarzecki.com
We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt

Zygmunt M. Zarzecki pisze:

Zaraz, od kiedy to (ogólnie pisząc) łożysko przenoszące większe obciążenia jest tańsze?

A ja pisalem ze tansze ? Tyle ze wiem, z racji zawodu miedzy innymi, ile kosztuja normalne (nie specjalizowane lub "dziwnowymiarowe") lozyska. Dlatego napisalem ze kozt sie zamknie w 50 pln. Zreszta nie tak dawno wymienialem wszystkie w kolach mojej bylej GSX i tyle wlasnie placilem.

Nie piszemy tu o łożyskach miniaturowych.

Ja tez nie.


--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Zaraz, od kiedy to (ogólnie pisząc) łożysko przenoszące większe obciążenia jest tańsze?

A ja pisalem ze tansze ? Tyle ze wiem, z racji zawodu miedzy innymi, ile kosztuja normalne (nie specjalizowane lub "dziwnowymiarowe") lozyska. Dlatego napisalem ze kozt sie zamknie w 50 pln. Zreszta nie tak dawno wymienialem wszystkie w kolach mojej bylej GSX i tyle wlasnie placilem.

Przy łożyskach nie warto oszczędzać.
Do mojej zabawki śniegowej kupiłem łożyska po 1zł, wytrzymały jeden dzień. Zmieniłem na takie po 4zł sztuka. Nic im nie jest, po kilku wyjazdach.

zyga
--
warning!
http://zarzecki.com
We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt

Zygmunt M. Zarzecki pisze:

Przy łożyskach nie warto oszczędzać.

A czy ja twierdze ze tak ? Czytaj prosze ze zrozumieniem. 10 pln za lozysko ze sredniej polki to normalna cena. Oczywiscie mozna miec precyzyjnego Timkena czy SKF-a za 50 pln tylko po co ?

Do mojej zabawki śniegowej kupiłem łożyska po 1zł, wytrzymały jeden dzień. Zmieniłem na takie po 4zł sztuka. Nic im nie jest, po kilku wyjazdach.

Wow. To z czego robi sie lozyska po 1 zl ? Po chyba nie ze stali lozyskowej tylko z plasteliny.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Kuczu  wrote:

Wow. To z czego robi sie lozyska po 1 zl ? Po chyba nie ze stali
lozyskowej tylko z plasteliny.

Mialem sie kiedys podjac remontu rolek. Takich na butach, z
"popularnej" polki. Tam bylo 8 albo 16 lozysk, takich typowych w
zasadzie, jak 6200Z albo cos kolo, nawet zdaje sie oznaczenia mialy
nabite.  Tylko one byly wytloczone z blachy.
Do dzis nie wyszedlem z szoku.
Nie ma rzeczy, ktorej Polak by nie wymyslil a Chinczyk nie przyjal do
wykonania;)

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/

Jacot pisze:

Do dzis nie wyszedlem z szoku.
Nie ma rzeczy, ktorej Polak by nie wymyslil a Chinczyk nie przyjal do
wykonania;)

No mi nie mow :) Kiedys doznalem szoku po zobaczeniu ukladu smarowania frezarki poziomej Made in China. Pompa i kawalek rurki miedzianej ulozonej tak sobie. Zmyslny chinczyk ponacinal tylko rurke gdzieniegdzie brzeszczotem, tam gdzie mu sie chcialo, aby olej mogl kapac sobie na wrzeciono i przekladnie. Kapal oczywiscie nie tam gdzie trzeba (najczesciej wprost na dno korpusu maszyny) i lozyska padly po pol roku.



--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Przy łożyskach nie warto oszczędzać.

A czy ja twierdze ze tak ? Czytaj prosze ze zrozumieniem. 10 pln za lozysko ze sredniej polki to normalna cena. Oczywiscie mozna miec precyzyjnego Timkena czy SKF-a za 50 pln tylko po co ?

Po co?
Po awarii pukasz się w czoło:
A mogłem kupić SKF!

Sam nie jestem zwolennikiem rzeczy markowych, ale sorry, od łożyska zależy twoje zdrowie i życie.

zyga
--
warning!
http://zarzecki.com
We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt

Zygmunt M. Zarzecki pisze:

Po co?
Po awarii pukasz się w czoło:
A mogłem kupić SKF!

Ty jednak naprawde nie rozumiesz. Mozna kupic dobre, markowe lozyska, spelniajace wszelkie normy producenta za cene w okolicach dychy. A mozna kupic wypasione lozyska precyzyjne za wielokrotnosc tej ceny. Tyle ze Ty nie poczujesz roznicy, Twoj motocykl takze. Ale jesli ktos chce i ma duzo gotowki to oczywiscie moze sobie kupic mega drogie wypasione lozyska. Moze wtedy mu sie poprawi samopoczucie ? Tyle ze ja nie mowie o badziewiu Made in bazar za 2 pln tylko o normalnych normowanych lozyskach za dyche :)

Sam nie jestem zwolennikiem rzeczy markowych, ale sorry, od łożyska zależy twoje zdrowie i życie.

Uwierz mi ze przerabialem temat lozysk w motocyklach nie raz, w maszynach przemyslowych takze. Zalozenie do kola lozyska made in Fabryka Lozysk Tocznych czy KG nie wplynie ujemnie na bezpieczenstwo.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Kuczu pisze:

Zygmunt M. Zarzecki pisze:

Po co?
Po awarii pukasz się w czoło:
A mogłem kupić SKF!

Ty jednak naprawde nie rozumiesz. Mozna kupic dobre, markowe lozyska, spelniajace wszelkie normy producenta za cene w okolicach dychy. A mozna kupic wypasione lozyska precyzyjne za wielokrotnosc tej ceny. Tyle ze Ty nie poczujesz roznicy, Twoj motocykl takze. Ale jesli ktos chce i ma duzo gotowki to oczywiscie moze sobie kupic mega drogie wypasione lozyska. Moze wtedy mu sie poprawi samopoczucie ?

I nie tylko. Ceramiczne lozyska zwiekszaja nawet moc w moto, byl kiedys artykul w SR i dawalo to ze dodatkowe 2-4KM nawet ;) Ale w hug drogie...

Tyle ze ja nie mowie o badziewiu Made in bazar za 2 pln tylko o normalnych normowanych lozyskach za dyche :)

Z lozysk to zmienilem tylko lozysko w glowce ramy na stozkowe za cos ok 40-50zl za komplet (nie z musu, raczej z polecania ich m.in. tutaj ze sa lepsze niz kulki ;) ). Moto ma 20 tys km przebiegu i zadnych zmienianych lozysk w kolach nie bylo a stare oryginalne trzymaja sie nadal dobrze :)

Uwierz mi ze przerabialem temat lozysk w motocyklach nie raz, w maszynach przemyslowych takze. Zalozenie do kola lozyska made in Fabryka Lozysk Tocznych czy KG nie wplynie ujemnie na bezpieczenstwo.

Pewnie nie. Groszowa sprawa tak czy siak, najwyzej czesciej trzeba bedzie je zmieniac i tyle. Wielki mi problem ;)

Pzdr
--
marider
Wyjatkowa R1 + dodatki = sprzedam ;)
http://tinyurl.com/yvjtdk

marider pisze:

Pewnie nie. Groszowa sprawa tak czy siak, najwyzej czesciej trzeba bedzie je zmieniac i tyle. Wielki mi problem ;)

Czyli zamiast co 50 kkm wymiana co 35 kkm. Pewnie i tak motocykl bedzie juz mial wtedy innego pana :)


--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/