Grupy dyskusyjne   »   Drgania w Cinquecento 700

Drgania w Cinquecento 700



1 Data: Luty 19 2007 12:11:18
Temat: Drgania w Cinquecento 700
Autor: Andrzej Zdanowicz 

Witam!!!

Jakiś czas temu mechanik zasugerował mi, że powinienem wymienic poduszki pod
silnikiem, ponieważ te, które są, mocno sie już zużyły. Tak jak zasugerował,
tak też i zrobiłem. Wymieniłem, a raczej nie ja tylko mechanik,  te stare
poduszki na nowe. No i po tej wymianie okazało się, że zaczęły się na
karoserię przenosić drgania silnika, które wcześniej nie były odczuwalne.
Mechanik, który mi to robił, twierdzi że tak ma być i że po jakimś czasie
nowe poduszki się dopasuja i drgania powinny się zmniejszyć. Natomiast inny
mechanik twierdzi, że z nowymi poduszkami żadne drgania nie powinny być
odczuwalne. Więc jeden mówi jedno, a drugi co innego. Każdy oczywiście ma w
tym swój interes, bo ten, który poduszki wymieniał nie chce tego poprawiać,
a ten drugi za diagnozę i ewentualna poprawkę montażu tych poduszek wziąłby
tyle co za ich wymianę.

A moje pytanie jest takie: jak to właściwie jest z tym przenoszeniem się
drgań na karoserię w CC700 po zamontowaniu nowych poduszek. Mogą być większe
niż przed wymianą? Czy może odwrotnie, powinny zniknąć prawie całkowicie?

Andrzej Zdanowicz



2 Data: Luty 19 2007 20:26:23
Temat: Re: Drgania w Cinquecento 700
Autor: krzysiek82 

A mnie sie zdaje że wymieniając poduszki przez pomyłke poruszył coś przy gażniku i teraz silnik wibruje bardziej. Miałem podobnie w CC 899 a tutuaj jest jescze gorsza sytuacja bo dwa gary to większe wibracje.

--
krzysiek82

3 Data: Luty 20 2007 07:23:01
Temat: Re: Drgania w Cinquecento 700
Autor: xymax 


Użytkownik "krzysiek82" napisał w wiadomości

A mnie sie zdaje że wymieniając poduszki przez pomyłke poruszył coś przy
gażniku i teraz silnik wibruje bardziej. Miałem podobnie w CC 899 a tutuaj
jest jescze gorsza sytuacja bo dwa gary to większe wibracje.


Też jestem tego zdania. Ale niestety dowodów brak, Nie mierzyłeś obrotów
przed i po. Faktycznie tłoki w tym modelu biegają na boki co może powodować
drgania. Może delikatne podniesienie obrotów spowoduje ustąpienie drgań.

Ja przestałem walczyć z mechanikami i kupiłem sobie książkę serii zrób to
sam :) i działałem. Wyszło mnie taniej i lepiej.

--
MS

4 Data: Luty 20 2007 11:05:46
Temat: Odp: Drgania w Cinquecento 700
Autor: piotrn 

witam

Mechanik twierdząc, że po pewnym czasie drgania ustąpią opowiada bajki.
U mnie w CC700 96r. rozpadła się poduszka pod skrzynią, wymieniłem ją na
nową, skręciłem "na hama" i wtedy to dopiero miałem drgania - przy 50 na III
biegu można było wyrabiać cegły lepiej niż na stole wibracyjnym.
Okazało się, że poprzedni właściciel miał "małe puknięcie" przodem i na
całej długości skrzynia była przesunięta ok 1cm. Rozwierciłem dwa otwory w
mocowaniu poduszki ustawiłem ją tak aby pracowała normalnie i nastała błoga
cisza. Przy okazji zmieniłem dwie poduszki pod silnikiem a te pasowały
idealnie.
Lekkie drgania na bardzo wolnych obrotach zawsze będą bo taki urok tego
silnika.

PiotrN

5 Data: Luty 21 2007 13:29:24
Temat: Re: Drgania w Cinquecento 700
Autor: Andrzej Zdanowicz 

Użytkownik "xymax"  napisał w wiadomości


Też jestem tego zdania. Ale niestety dowodów brak, Nie mierzyłeś obrotów
przed i po. Faktycznie tłoki w tym modelu biegają na boki co może
powodować drgania. Może delikatne podniesienie obrotów spowoduje
ustąpienie drgań.

Obrotów przed i po nie mierzyłem ale tak na oko, wydaje mi się, że się nie
zmieniły.

Po tej wymianie pojawiło się jeszcze jedno zjawisko, którego wcześniej nie
miałem. Dla pewnego przedziału obrotów, powiedzmy takich prawie średnich, w
samochodzie jest słyszalny hałas podobny do tego, jak jest jakaś dziura w
wydechu. Pomyślałem, że może robiąc te poduszki coś przez pomyłkę poruszyli
przy wydechu i go 'rozszczelnili'. Jednak jak go obejrzałem, wygląda, że
jest z nim wszystko ok Tym bardziej, że ten dzwięk występuje tylko dla
pewnego przedziału obrotów silnika, a jakby była jakaś nieszczelność w
wydechu, to hałas był by w całym zakresie obrotów. Może ten dzwięk bierze
się stąd, że gdzieś jakis kawałek silnika dotyka karoseri i przy pewnej
częstotliwości jego drgań dochodzi do rezonansu z karoserią, a ponieważ
innego punktu kontaktu niż przez poduszki pod silnikiem i skrzynią nie
znalazłem, więc może jednak jakims sposobem źle mi zamontowali te poduszki.
Tylko czy te poduszki da się wogóle źle zamontować?:) Podobno jest na nich
napisane, która prawa, która lewa, trzeba tylko włożyć, skręcic i tyle.

pozdrawiam...
A. Zdanowicz

Drgania w Cinquecento 700



Grupy dyskusyjne