Grupy dyskusyjne   »   Duży plac w okolicach lublina

Duży plac w okolicach lublina



1 Data: Styczen 03 2007 13:46:34
Temat: Duży plac w okolicach lublina
Autor: R. 

Witam Wszystkich

Szukam w okolicach lublina(na północ od...) jakiegoś dużego placu pokrytego asfaltem ewentualnie jakiegoś wyłączonego z ruchu i dość długiego/szerokiego odcinka drogi asfaltowej na którym/której mogłbym sobie poślizgać się na lodzie/sniegu autem.

Zima mimo ze powoli to zapewne nadejdzie wiec chyba warto sprawdzić jak auto będzie się zachowywało na lodzie/sniegu i poćwiczyć wychodzenie z ewentualnych poślizgów i ogólnie "pobawić się" nie stwarzając zagrożenia dla osób trzecich.

Z góry dziekuje za wszelkie odpowiedzi ;-)

Pozdrawiam R.
--
ooOO00OOooOO00OOooOO00OOooOO00OOoo
       //// dzidzi:7063613 ////
   >>> http://rmazurek.yoyo.pl <<<
ooOO00OOooOO00OOooOO00OOooOO00OOoo



2 Data: Styczen 03 2007 18:29:32
Temat: Re: Duży plac w okolicach lublina
Autor: Mahson 



Szukam w okolicach lublina(na północ od...) jakiegoś dużego placu
pokrytego asfaltem ewentualnie jakiegoś wyłączonego z ruchu i dość
długiego/szerokiego odcinka drogi asfaltowej na którym/której mogłbym
sobie poślizgać się na lodzie/sniegu autem.

Zapomnij... w Polsce ogolnie malo takich miejsc a lubelszczyzna to juz
totalne pustkowie... Sam szukalem i nic , po za lotniskami ktore pozamykane
sa i za ciezkimi oplatami to nic nie zostalo takiego znanego przynajmniej w
okolicy lublina nie znalazlem (a szukalem) , aby bylo bezpiecznie , szeroko
i w miare gladko...

3 Data: Styczen 03 2007 20:19:03
Temat: Re: Duży plac w okolicach lublina
Autor: Tomasz "Chara" 

Użytkownik "Mahson"  napisał w
wiadomości

Szukam w okolicach lublina(na północ od...) jakiegoś dużego placu
pokrytego asfaltem ewentualnie jakiegoś wyłączonego z ruchu i dość
długiego/szerokiego odcinka drogi asfaltowej na którym/której
mogłbym sobie poślizgać się na lodzie/sniegu autem.

Zapomnij... w Polsce ogolnie malo takich miejsc a lubelszczyzna to
juz totalne pustkowie... Sam szukalem i nic , po za lotniskami ktore
pozamykane sa i za ciezkimi oplatami to nic nie zostalo takiego
znanego przynajmniej w okolicy lublina nie znalazlem (a szukalem) ,
aby bylo bezpiecznie , szeroko i w miare gladko...

Przesadzasz... ostatnio nie szukając, na parkingu pod real'em pare
kółek wokół latarni zrobiłem na oblodzonej części parkingu, kiedyś jak
miałem czas i był śnieg jeździłem na parkingach przy zalewie,
odlewni... można też odwiedzić składy na buraki w okolicy (duże, równe
i o tej porze bez buraków :)

Pozdrawiam,
Tomek "Chara"

4 Data: Styczen 03 2007 20:58:35
Temat: Re: Duży plac w okolicach lublina
Autor: R. 

Tomasz "Chara" napisał(a):

Przesadzasz... ostatnio nie szukając, na parkingu pod real'em pare kółek wokół latarni zrobiłem na oblodzonej części parkingu, kiedyś jak miałem czas i był śnieg jeździłem na parkingach przy zalewie, odlewni... można też odwiedzić składy na buraki w okolicy (duże, równe i o tej porze bez buraków :)

Zastanawiałem się ostatnio nad terenem upadłych zakładów ursusa... Nadają się? Ogólnie teren pod jakimkolwiek supermarketemtrudno nazwać bezpicznym mimo ze parkingi dosyć duze...

Dzięki za odpowiedzi :-)

Pozdrawiam R.
--
ooOO00OOooOO00OOooOO00OOooOO00OOoo
       //// dzidzi:7063613 ////
   >>> http://rmazurek.yoyo.pl <<<
ooOO00OOooOO00OOooOO00OOooOO00OOoo

5 Data: Styczen 04 2007 22:17:10
Temat: Re: Duży plac w okolicach lublina
Autor: patashnik 

On Wed, 03 Jan 2007 20:19:03 +0100, Tomasz \"Chara\" wrote:

Użytkownik "Mahson"  napisał w
wiadomości
Szukam w okolicach lublina(na północ od...) jakiegoś dużego placu
pokrytego asfaltem ewentualnie jakiegoś wyłączonego z ruchu i dość
długiego/szerokiego odcinka drogi asfaltowej na którym/której
mogłbym sobie poślizgać się na lodzie/sniegu autem.

Zapomnij... w Polsce ogolnie malo takich miejsc a lubelszczyzna to
juz totalne pustkowie... Sam szukalem i nic , po za lotniskami ktore
pozamykane sa i za ciezkimi oplatami to nic nie zostalo takiego
znanego przynajmniej w okolicy lublina nie znalazlem (a szukalem) ,
aby bylo bezpiecznie , szeroko i w miare gladko...

Przesadzasz... ostatnio nie szukając, na parkingu pod real'em pare
kółek wokół latarni zrobiłem na oblodzonej części parkingu, kiedyś jak
miałem czas i był śnieg jeździłem na parkingach przy zalewie,
odlewni... można też odwiedzić składy na buraki w okolicy (duże, równe
i o tej porze bez buraków :)

Parking przy zalewie odsysa - maly, srednio rowny i czesto otoczony
miarowo podskakujacymi na resorach samochodami. Z placami buraczanymi tez
jest roznie - moj ulubiony (tez okoice Zalewu) zwineli, drugi z moich
ulubionych (WOjciechow)... tez zwineli. Przy chwili wolnego wybiore sie
pod Gardzienice -0 tam kiedys byl gigantycznej wielkosci plac, w miare
rowny...

A najgorsza porazka to tor kartingowy - kiedys mozna tam bylo wjechac
codziennie, od kilku lat straszy kloda. A szkoda - tam mozna naprawde
niezle potrenowac.

--
 stukający na podstawie:
"użyłem niewłaściwego skrótu myślowego"
____________________________________________
This is systematic of the things I've seen
I am lost in paranoia's most beautiful dream...'

Duży plac w okolicach lublina



Grupy dyskusyjne