Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html

Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

Nie mam doswiadczenia z peknieta opona ... duzo trzeba przekroczyc, aby w polu wyladowac ?
Czy 140 to az nadto wystarczy ?

J.

W dniu 2016-03-04 o 19:46, J.F. pisze:

Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

W dniu 2016-03-04 o 20:11, PlaMa pisze:

W dniu 2016-03-04 o 19:46, J.F. pisze:

Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

ma szczęście że żadna brzoza nie stała w narożu... po Kaczorze boją się
latać, teraz i jeździć przestaną :)

On 2016-03-04 20:21, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

W dniu 2016-03-04 o 20:11, PlaMa pisze:

W dniu 2016-03-04 o 19:46, J.F. pisze:

Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

ma szczęście że żadna brzoza nie stała w narożu... po Kaczorze boją się
latać, teraz i jeździć przestaną :)

Przesiądą się na konie. Fachofcóff już do tego mają.

Dasz sobie fiuta w talarki pociac ze nie byla napompowana wodorem i tlenem?

Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości

Dasz sobie fiuta w talarki pociac ze nie byla napompowana wodorem i tlenem?

W dniu 04.03.2016 o 20:30, Zenek Kapelinder pisze:

Dasz sobie fiuta w talarki pociac ze nie byla napompowana wodorem i tlenem?

W dniu 2016-03-04 o 20:11, PlaMa pisze:

W dniu 2016-03-04 o 19:46, J.F. pisze:

Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

ma szczęście że żadna brzoza nie stała w narożu... po Kaczorze boją się
latać, teraz i jeździć przestaną :)

W dniu 04.03.2016 o 22:36, Gędźbald I Srogi pisze:

W dniu 2016-03-04 o 20:11, PlaMa pisze:

W dniu 2016-03-04 o 19:46, J.F. pisze:

Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

ma szczęście że żadna brzoza nie stała w narożu... po Kaczorze boją się
latać, teraz i jeździć przestaną :)

Bądź wesoły, może dożyjesz cało późnej starości zamiast rozjebać się na
przydrożnym drzewie, a ostatnim dźwiękiem jaki usłyszysz na tym świecie
będzie szum aparatury która oddycha za ciebie.

W dniu 2016-03-04 o 22:42, Kaczin pisze:

W dniu 04.03.2016 o 22:36, Gędźbald I Srogi pisze:

W dniu 2016-03-04 o 20:11, PlaMa pisze:

W dniu 2016-03-04 o 19:46, J.F. pisze:

Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

ma szczęście że żadna brzoza nie stała w narożu... po Kaczorze boją się
latać, teraz i jeździć przestaną :)

Bądź wesoły, może dożyjesz cało późnej starości zamiast rozjebać się na
przydrożnym drzewie, a ostatnim dźwiękiem jaki usłyszysz na tym świecie
będzie szum aparatury która oddycha za ciebie.

Zadumałem się nad sensem życia, po przeczytaniu tych przesyconych
mądrością słów.

W dniu 04.03.2016 o 22:46, Gędźbald I Srogi pisze:

W dniu 2016-03-04 o 22:42, Kaczin pisze:

W dniu 04.03.2016 o 22:36, Gędźbald I Srogi pisze:

W dniu 2016-03-04 o 20:11, PlaMa pisze:

W dniu 2016-03-04 o 19:46, J.F. pisze:

Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

ma szczęście że żadna brzoza nie stała w narożu... po Kaczorze boją się
latać, teraz i jeździć przestaną :)

Bądź wesoły, może dożyjesz cało późnej starości zamiast rozjebać się na
przydrożnym drzewie, a ostatnim dźwiękiem jaki usłyszysz na tym świecie
będzie szum aparatury która oddycha za ciebie.

Zadumałem się nad sensem życia, po przeczytaniu tych przesyconych
mądrością słów.

Znakomicie, wobec tego możesz jusz wypierdalać

W dniu 2016-03-04 o 22:36, Gędźbald I Srogi pisze:

ma szczęście że żadna brzoza nie stała w narożu... po Kaczorze boją się
latać, teraz i jeździć przestaną :)

Bądź wesoły, może dożyjesz cało późnej starości zamiast rozjebać się na
przydrożnym drzewie, a ostatnim dźwiękiem jaki usłyszysz na tym świecie
będzie szum aparatury która oddycha za ciebie.

W dniu 2016-03-04 o 19:46, J.F. pisze:

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html

Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

Nie mam doswiadczenia z peknieta opona ... duzo trzeba przekroczyc, aby
w polu wyladowac ?
Czy 140 to az nadto wystarczy ?

J.

W dniu 04.03.2016 o 22:10, rAzor pisze:

W dniu 2016-03-04 o 19:46, J.F. pisze:

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html

Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

Nie mam doswiadczenia z peknieta opona ... duzo trzeba przekroczyc, aby
w polu wyladowac ?
Czy 140 to az nadto wystarczy ?

J.

Będziesz równie głupio rechotał, jak i tobie "góma szczeli"?
Czy to u ciebie może norma i jeździsz na kapciach wykradzionych emerytom
z KODu z klombików kwiatowych?

W dniu 2016-03-04 o 22:31, Kaczin pisze:

W dniu 04.03.2016 o 22:10, rAzor pisze:

W dniu 2016-03-04 o 19:46, J.F. pisze:

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html


Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

Nie mam doswiadczenia z peknieta opona ... duzo trzeba przekroczyc, aby
w polu wyladowac ?
Czy 140 to az nadto wystarczy ?

J.

Będziesz równie głupio rechotał, jak i tobie "góma szczeli"?
Czy to u ciebie może norma i jeździsz na kapciach wykradzionych emerytom
z KODu z klombików kwiatowych?

Nie strasz, nie strasz, bo się zesrasz.

"Góma" to "szczeliła" twojemu staremu i teraz bredzisz gdzie cię nie chcą.

W dniu 04.03.2016 o 22:38, Gędźbald I Srogi pisze:

W dniu 2016-03-04 o 22:31, Kaczin pisze:

W dniu 04.03.2016 o 22:10, rAzor pisze:

W dniu 2016-03-04 o 19:46, J.F. pisze:

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html



Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

Nie mam doswiadczenia z peknieta opona ... duzo trzeba przekroczyc, aby
w polu wyladowac ?
Czy 140 to az nadto wystarczy ?

J.

Będziesz równie głupio rechotał, jak i tobie "góma szczeli"?
Czy to u ciebie może norma i jeździsz na kapciach wykradzionych emerytom
z KODu z klombików kwiatowych?

Nie strasz, nie strasz, bo się zesrasz.

"Góma" to "szczeliła" twojemu staremu i teraz bredzisz gdzie cię nie
chcą.

Tfuj stary lepiej by zrobił jak by się spuścił na patelnie zamiast do
tfojej starej, przynajmniej miałby naleśniki a nie dałna na utrzymaniu

Dnia Fri, 4 Mar 2016 19:46:47 +0100, J.F. napisał(a):

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html

Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

Nie mam doswiadczenia z peknieta opona ... duzo trzeba przekroczyc,
aby w polu wyladowac ?
Czy 140 to az nadto wystarczy ?

Dnia Fri, 4 Mar 2016 22:20:22 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Dnia Fri, 4 Mar 2016 19:46:47 +0100, J.F. napisał(a):

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html

Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

Jakiego dostawcy?
To BMW, więc opony kupuje się w BMW.

Runflat z pierścieniem czy bez pozwala tylko na jazdę z ograniczoną prędkością wiec najprawdopodobniej kierowca nie zauważył spadku ciśnienia i jechał dalej swoje co spowodowało zniszczenie opony ... wersja z najazdem na coś co rozerwalo oponę jest możliwa choć imho mniej prawdopodobna ...
A teraz ręką do góry kto w bmw wyłączył monitoring ciśnienia bo ten swirowal :-)

Pan Telewizor zlotousty powiedzial ze opony byly sztuki nowki. Z prawdopodobienstwem graniczacym z pewnoscia twierdze ze to byla wada fabryczna. Producent ktory zrobil i sprzedal do samochodu prezydenta calkiem sporego kraju opone z wada fabryczna powinien byc skonczony w tej branzy.

Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup

Pan Telewizor zlotousty powiedzial ze opony byly sztuki nowki.

Z prawdopodobienstwem graniczacym z pewnoscia twierdze ze to byla wada fabryczna. Producent ktory zrobil i sprzedal do samochodu prezydenta calkiem sporego kraju opone z wada fabryczna powinien byc skonczony w tej branzy.

Sugerujesz zamach?

Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup

Sugerujesz zamach?

W dniu niedziela, 6 marca 2016 09:19:10 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:

Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup


>Sugerujesz zamach?

Sugeruje to co przy każdym polskim wypadku na szczeblu: niechlujstwo.
Wszystkie zdarzenia nagłe - począwszy od millerowego śmigłowca - to skutek
niedoszkolenia i niestosowania procedur.

Użytkownik "Bolko"  napisał w wiadomości grup W dniu niedziela, 6 marca 2016 09:19:10 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:

Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup

>Sugerujesz zamach?

Sugeruje to co przy każdym polskim wypadku na szczeblu: niechlujstwo.
Wszystkie zdarzenia nagłe - począwszy od millerowego śmigłowca - to skutek
niedoszkolenia i niestosowania procedur.

Opinia wręcz przeciwna:
http://kontrowersje.net/to_by_zamach_i_nic_innego?mobilizer=94099bba5169594ac0740c29a5b75f90

Dnia Sun, 6 Mar 2016 09:19:06 +0100, Ghost napisał(a):

Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup

Sugerujesz zamach?

Sugeruje to co przy każdym polskim wypadku na szczeblu: niechlujstwo.
Wszystkie zdarzenia nagłe - począwszy od millerowego śmigłowca - to skutek
niedoszkolenia i niestosowania procedur.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup Dnia Sun, 6 Mar 2016 09:19:06 +0100, Ghost napisał(a):

Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup

Sugerujesz zamach?

Sugeruje to co przy każdym polskim wypadku na szczeblu: niechlujstwo.
Wszystkie zdarzenia nagłe - począwszy od millerowego śmigłowca - to skutek
niedoszkolenia i niestosowania procedur.

Czekaj czekaj - czy w przypaku Millera nie bylo tak, ze procedura nie
przewidywala pobrania drugiej, cywilnej, prognozy ?

W dniu 06.03.2016 o 09:56, J.F. pisze:

Dnia Sun, 6 Mar 2016 09:19:06 +0100, Ghost napisał(a):

Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup

Sugerujesz zamach?

Sugeruje to co przy każdym polskim wypadku na szczeblu: niechlujstwo.
Wszystkie zdarzenia nagłe - począwszy od millerowego śmigłowca - to skutek
niedoszkolenia i niestosowania procedur.

Czekaj czekaj - czy w przypaku Millera nie bylo tak, ze procedura nie
przewidywala pobrania drugiej, cywilnej, prognozy ?

Dnia Sun, 6 Mar 2016 13:11:03 +0100, Cavallino napisał(a):

W dniu 06.03.2016 o 09:56, J.F. pisze:

Dnia Sun, 6 Mar 2016 09:19:06 +0100, Ghost napisał(a):

Sugeruje to co przy każdym polskim wypadku na szczeblu: niechlujstwo.
Wszystkie zdarzenia nagłe - począwszy od millerowego śmigłowca - to skutek
niedoszkolenia i niestosowania procedur.

Czekaj czekaj - czy w przypaku Millera nie bylo tak, ze procedura nie
przewidywala pobrania drugiej, cywilnej, prognozy ?

Przede wszystkim przewidywała włączenie instalacji odladzającej, czego
pilot nie zrobił.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup Dnia Sun, 6 Mar 2016 13:11:03 +0100, Cavallino napisał(a):

W dniu 06.03.2016 o 09:56, J.F. pisze:

Dnia Sun, 6 Mar 2016 09:19:06 +0100, Ghost napisał(a):

Sugeruje to co przy każdym polskim wypadku na szczeblu: niechlujstwo.
Wszystkie zdarzenia nagłe - począwszy od millerowego śmigłowca - to skutek
niedoszkolenia i niestosowania procedur.

Czekaj czekaj - czy w przypaku Millera nie bylo tak, ze procedura nie
przewidywala pobrania drugiej, cywilnej, prognozy ?

Przede wszystkim przewidywała włączenie instalacji odladzającej, czego
pilot nie zrobił.

Czekaj czekaj - tam jest tez instalacja automatyczna.

Sprawa wlaczania jest bardziej skomplikowana
http://www.eskadra.net/biblioteka/eksplsilnikowmi8obl.pdf

Pilot nie wlaczyl recznie, bo warunki nie sugerowaly wlaczenia

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
Dnia Sun, 6 Mar 2016 13:11:03 +0100, Cavallino napisał(a):

Czekaj czekaj - czy w przypaku Millera nie bylo tak, ze procedura nie
przewidywala pobrania drugiej, cywilnej, prognozy ?

Przede wszystkim przewidywała włączenie instalacji odladzającej, czego
pilot nie zrobił.

Czekaj czekaj - tam jest tez instalacja automatyczna.
Sprawa wlaczania jest bardziej skomplikowana
http://www.eskadra.net/biblioteka/eksplsilnikowmi8obl.pdf
Pilot nie wlaczyl recznie, bo warunki nie sugerowaly wlaczenia

Bzdura

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
Dnia Sun, 6 Mar 2016 13:11:03 +0100, Cavallino napisał(a):

Czekaj czekaj - czy w przypaku Millera nie bylo tak, ze procedura nie
przewidywala pobrania drugiej, cywilnej, prognozy ?

Przede wszystkim przewidywała włączenie instalacji odladzającej, czego
pilot nie zrobił.

Czekaj czekaj - tam jest tez instalacja automatyczna.
Sprawa wlaczania jest bardziej skomplikowana
http://www.eskadra.net/biblioteka/eksplsilnikowmi8obl.pdf
Pilot nie wlaczyl recznie, bo warunki nie sugerowaly wlaczenia

Bzdura

Ale co jest bzdura ?

Użytkownik Zenek Kapelinder  ...

Pan Telewizor zlotousty powiedzial ze opony byly sztuki nowki. Z
prawdopodobienstwem graniczacym z pewnoscia twierdze ze to byla wada
fabryczna. Producent ktory zrobil i sprzedal do samochodu prezydenta
calkiem sporego kraju opone z wada fabryczna powinien byc skonczony w
tej branzy.

http://piotrfrankowski.natemat.pl/173425,gdy-opona-peka

Dnia Sat, 5 Mar 2016 13:43:46 -0800 (PST), Bolko napisał(a):

http://piotrfrankowski.natemat.pl/173425,gdy-opona-peka

Dnia Sat, 5 Mar 2016 11:41:41 -0800 (PST), Zenek Kapelinder

Pan Telewizor zlotousty powiedzial ze opony byly sztuki nowki.

Z prawdopodobienstwem graniczacym z pewnoscia twierdze ze to byla
wada fabryczna. Producent ktory zrobil i sprzedal do samochodu
prezydenta calkiem sporego kraju opone z wada fabryczna powinien
byc skonczony w tej branzy.

Blizsza cialu koszula. Prezydent malego kraju czwartej kategori niewiele mnie obchodzi. Co nie znaczy ze po wypadku samochodu w ktorym jechal nasz prezydent niekoniecznie kazdy inny prezydent musi dalej byc fanem firmy produkujacej pekajace opony. Dobrze ze z wyjatkiem posrania sie na rzadko nic sie nikomu nie stalo. Ale i dobrze sie stalo ze takie zdarzenie mialo miejsce. Nie mam nic do obecnego prezia, uwazam go za czlowieka pogodnego i sympatycznego. Czesto ludzie bioracy udzial w tragicznych zdarzeniach ktore dla nich skonczyly sie dobrze zmieniaja sie na korzysc. Zdaja sobie sprawe ze nie sa niesmiertelni. Prezydent Duda od wczoraj zyje na kredyt. Jedno zycie wykorzystal a kotem nie jest.

Prezydent Duda od wczoraj zyje na kredyt. Jedno zycie wykorzystal a kotem nie jest.

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Dnia Fri, 4 Mar 2016 22:20:22 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Dnia Fri, 4 Mar 2016 19:46:47 +0100, J.F. napisał(a):

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html

Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

Jakiego dostawcy?
To BMW, więc opony kupuje się w BMW.

Doczytałem że to była wersja opancerzona.
Czyli pewnie sporo waży.

W dniu 2016-03-07 o 08:15, tck pisze:

Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

Jakiego dostawcy?
To BMW, więc opony kupuje się w BMW.

Doczytałem że to była wersja opancerzona.
Czyli pewnie sporo waży.

ano powiedzieli w tv ze ok 3,7t- i tu pytanie- mozna tym na kategorii B
jezdzic? Czy konieczne C?

Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup W dniu 2016-03-07 o 08:15, tck pisze:

ano powiedzieli w tv ze ok 3,7t- i tu pytanie- mozna tym na kategorii B
jezdzic? Czy konieczne C?

Zależy co w dowodzie rejestracyjnym wpisali w rubryce "Rodzaj pojazdu".

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

No i ciekaw jestem co do innych przepisow - czas pracy, tachograf, zakaz wjazdu ciezarowek, a nawet limity predkosci - dopuszczalna w tym przypadku to 80km/h :-)

Dnia Fri, 4 Mar 2016 22:20:22 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Dnia Fri, 4 Mar 2016 19:46:47 +0100, J.F. napisał(a):

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html
Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

Jakiego dostawcy?
To BMW, więc opony kupuje się w BMW.

Nie mam doswiadczenia z peknieta opona ... duzo trzeba przekroczyc,
aby w polu wyladowac ?
Czy 140 to az nadto wystarczy ?

Zależy co tam kierowca zaczął wywijać jak mu huknęło pod podwoziem.

Ale ciekawe jak ESP reaguje na taki wystrzał, bo może się okazać że całkiem
głupio.

W dniu 04.03.2016 o 19:46, J.F. pisze:

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html

Jakze to tak - bomby nie bylo ?

W dniu 2016-03-04 o 22:32, Cavallino pisze:

W dniu 04.03.2016 o 19:46, J.F. pisze:

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html

Jakze to tak - bomby nie bylo ?

Cholercia, tym razem Opatrzności się nie udało posprzątać.....

W dniu 04.03.2016 o 22:41, Gędźbald I Srogi pisze:

W dniu 2016-03-04 o 22:32, Cavallino pisze:

W dniu 04.03.2016 o 19:46, J.F. pisze:

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html


Jakze to tak - bomby nie bylo ?

Cholercia, tym razem Opatrzności się nie udało posprzątać.....

Chorobcia, kto wie może to ciebie będą rano miotełką do czarnego worka
wsypywać?

W dniu 04.03.2016 o 22:41, Gędźbald I Srogi pisze:

W dniu 2016-03-04 o 22:32, Cavallino pisze:

W dniu 04.03.2016 o 19:46, J.F. pisze:

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html


Jakze to tak - bomby nie bylo ?

Cholercia, tym razem Opatrzności się nie udało posprzątać.....

Chorobcia, kto wie może to ciebie będą rano miotełką do czarnego worka
wsypywać?

W dniu 2016-03-04 o 22:46, Cavallino pisze:

W dniu 04.03.2016 o 22:41, Gędźbald I Srogi pisze:

W dniu 2016-03-04 o 22:32, Cavallino pisze:

W dniu 04.03.2016 o 19:46, J.F. pisze:

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html



Jakze to tak - bomby nie bylo ?

Cholercia, tym razem Opatrzności się nie udało posprzątać.....

Chorobcia, kto wie może to ciebie będą rano miotełką do czarnego worka
wsypywać?

PLONK

Użytkownik "Gędźbald I Srogi"  napisał w wiadomości grup W dniu 2016-03-04 o 22:46, Cavallino pisze:

W dniu 04.03.2016 o 22:41, Gędźbald I Srogi pisze:

W dniu 2016-03-04 o 22:32, Cavallino pisze:

W dniu 04.03.2016 o 19:46, J.F. pisze:

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html

Jakze to tak - bomby nie bylo ?

Cholercia, tym razem Opatrzności się nie udało posprzątać.....

Chorobcia, kto wie może to ciebie będą rano miotełką do czarnego worka
wsypywać?

PLONK

ROTFL, megatrol mnie spląkował

na  ** p.m.s **  J.F. pisze tak:

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,
s.html

Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

On 2016-03-04 19:46, J.F. wrote:

Prezydentowi pekla opona na autostradzie

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html

Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)

Nie mam doswiadczenia z peknieta opona ... duzo trzeba przekroczyc, aby w polu wyladowac ?
Czy 140 to az nadto wystarczy ?

Fri, 4 Mar 2016 19:46:47 +0100, J.F.

Nie mam doswiadczenia z peknieta opona ... duzo trzeba przekroczyc,
aby w polu wyladowac ?

On 05.03.2016 22:45, Myjk wrote:

Właśnie pierwsze co mi przyszło do głowy, to z jaką prędkością jechał.
Ciekawe czy śledztwo to wykaże kurskowizja to poda... :P

Dnia Sun, 6 Mar 2016 07:59:04 +0100, Shrek napisał(a):

On 05.03.2016 22:45, Myjk wrote:

Właśnie pierwsze co mi przyszło do głowy, to z jaką prędkością jechał.
Ciekawe czy śledztwo to wykaże kurskowizja to poda... :P

Podejrzewam, że nie poda. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby po prostu
debeściaki załapali pobocze i opona poleciał w wyniku najechania na coś
i było to sprawą wtórną. Wszyscy mówią, że opona się dosłownie
rozleciała, a na zdjęciu samochodu widać, że jest chyba na swoim
miejscu, tylko flak. Niestety znów obstawiam ułańską fantazję
debeściaków. BTW - z jaką prędkością powinna jechać kolumna prezydencka
- 140, czy mogą sobie jechać ile chcą?

On 06.03.2016 09:58, J.F. wrote:

Jak wlacza koguty, to w zasadzie ile chca.

Jak nie wlacza, to nadal w zasadzie tez ile chca :-)

W dniu 2016-03-06 o 07:59, Shrek pisze:

On 05.03.2016 22:45, Myjk wrote:

Właśnie pierwsze co mi przyszło do głowy, to z jaką
prędkością jechał.
Ciekawe czy śledztwo to wykaże kurskowizja to poda... :P

Podejrzewam, że nie poda. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby po
prostu debeściaki załapali pobocze i opona poleciał w wyniku
najechania na coś i było to sprawą wtórną.

Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości grup W dniu 2016-03-06 o 07:59, Shrek pisze:

On 05.03.2016 22:45, Myjk wrote:

Właśnie pierwsze co mi przyszło do głowy, to z jaką
prędkością jechał.
Ciekawe czy Ĺ›ledztwo to wykaÄšźe kurskowizja to poda... :P

Podejrzewam, Äšźe nie poda. Wcale bym siÄ™ nie zdziwiĹ‚, gdyby po
prostu debeściaki załapali pobocze i opona poleciał w wyniku
najechania na coś i było to sprawą wtórną.

W tv24 podali, że to prawa tylna opona,
a na fimiku widać, że jadą lewym pasem,
więc pobocze złapać trudno tą stroną :-)

Sun, 6 Mar 2016 11:12:36 +0100, w
"Ghost"  napisał(-a):

ednakowoż opona jest na miejscu, nie widać w jakim dokładnie stanie, ale
nie wygląda na całkowicie "wybuchniętą", jak to duduś reklamował.
http://www.fakt.pl/m/crop/0/-550/faktonline/635927135704412195.jpg

On 06.03.2016 11:03, cef wrote:

W tv24 podali, że to prawa tylna opona,
a na fimiku widać, że jadą lewym pasem,
więc pobocze złapać trudno tą stroną :-)

W dniu 2016-03-06 o 11:37, Shrek pisze:

On 06.03.2016 11:03, cef wrote:

W tv24 podali, że to prawa tylna opona,
a na fimiku widać, że jadą lewym pasem,
więc pobocze złapać trudno tą stroną :-)

Jednakowoż na zdjęciu widać, że finalnie znalazł się na prawym poboczu,
prawą stroną do kierunku jazdy - więc nie widzę problemu żeby ta opona
została uszkodzona w wyniku incydentu a nie była przyczyną

Intuicja mi podpowiada... że przyczyną było tradycyjne u nas
debeściarstwo:(

On 06.03.2016 12:06, cef wrote:

Intuicja mi podpowiada... że przyczyną było tradycyjne u nas
debeściarstwo:(

Nie ważne co tam uszkodziło oponę (i kto co zaniedbał).
Akurat na filmie widać jakiś bezwładny lot pancernika,
do którego komentatorzy usiłują dorobić teorię o wyprowadzaniu z poślizgu
  i niezwykłych umiejętnościach kierowcy. I to mnie najbardziej
rozśmiesza w tym wszystkim. Jakby kierowca opanował pojazd, to by
zaparkował sam na poboczu
a nie wpadł tam w sposób zupełnie niekontrolowany przelatując
przed maską innym uczestnikom ruchu.

W dniu 2016-03-06 o 12:18, Shrek pisze:

On 06.03.2016 12:06, cef wrote:

Intuicja mi podpowiada... że przyczyną było tradycyjne u nas
debeściarstwo:(

Nie ważne co tam uszkodziło oponę (i kto co zaniedbał).
Akurat na filmie widać jakiś bezwładny lot pancernika,
do którego komentatorzy usiłują dorobić teorię o wyprowadzaniu z poślizgu
  i niezwykłych umiejętnościach kierowcy. I to mnie najbardziej
rozśmiesza w tym wszystkim. Jakby kierowca opanował pojazd, to by
zaparkował sam na poboczu
a nie wpadł tam w sposób zupełnie niekontrolowany przelatując
przed maską innym uczestnikom ruchu.

To, że to co widać na filmie nie jest tym, co chcielibyśmy widzieć w
ramach "niesamowitych umiejętności" prezydenckiego szofera to jedno. Z
jakoś powodów nie opanował sytauacji i nie jest to tak czy inaczej powód
do dumy, choć pewnie mało jest debeściaków, co by to zrobili lepiej, już
po tym jak zaczęli obsypywać sąsiednią jezdnie kamieniami...

Mnie interesuje czy ta opona była przyczyną tego niekontolowanego
latanie w poprzek jezdni, czy może uszkodzenie opony było po prostu tego
wynikiem. I wcale bym się nie zdziwił, gdyby się okazało, ze śledzenie
węża po autostradzie odbyło się zupełnie sprawnym samochodem, a opona
uległa uszkodzeniu w wyniku "jazdy" prostopadle do kierunku poruszania
się już w czasie całej afery.

On 06.03.2016 12:44, cef wrote:

To jest raczej nie do ustalenia, bo kierowca też człowiek i powie,
że przecież nie bujał limuzyną dla jaj, tylko coś go ściągnęło,
coś zarzuciło autem i robił co mógł, ale to coś było silniejsze.
  Widziałeś kiedyś to "coś"? :-)

Ja kiedyś jadąc nietypowym autem po śliskim
(auto długie, z dociążonym silnikiem przodem i napędem na tył)
zaliczyłem poślizg niekontrolowany na skutek zdjęcia nogi z gazu.
I mógłbym pisać, że dzięki swoim umiejętnościom,
skontrowałem tak, żeby koła zaczepiły o pobocze i zatrzymały pojazd
po delikatnej przewrotce na bok, a w rzeczywistości nie wiedziałem
kompletnie
co się dzieje, auto leciało tam gdzie chciało, a jedynie niewielkiej
prędkości zawdzięczam to, że nie koziołkowałem więcej razy i kontakt z
poboczem mnie zatrzymał. A oni tu dorabiają ideologię do kierowcy  - to
mnie wkurza.
Nikt nie przyzna tego oficjalnie.

W dniu 2016-03-06 o 13:01, Shrek pisze:

On 06.03.2016 12:44, cef wrote:

To jest raczej nie do ustalenia, bo kierowca też człowiek i powie,
że przecież nie bujał limuzyną dla jaj, tylko coś go ściągnęło,
coś zarzuciło autem i robił co mógł, ale to coś było silniejsze.
  Widziałeś kiedyś to "coś"? :-)

Myślę, że jest do ustalenia - zakładam, że prezydent jeżdzi w kolumnie.
Więc ktoś za nim powinien jechać. No to powinien widzieć to "coś".
Resztki "cosia" powinny gdzieś leżeć. A przede wszystkim zakładam, że
prawdopodobnie mieli w każdym pojeździe wyczesaną kamerkę, choćby z
powodu, że jak nam "ktoś" się na prezydenta zamachnie, to wartałoby
choćby po fakcie wiedzieć kto i jak i tam można sobie "cosia" pooglądać.
Chyba że też im się popsuła

On 06.03.2016 13:11, cef wrote:

Dwa dni po incydencie ten film już by był "na internetach"
jak pęka prezydencka opona.

Więc trafiłeś w sedno:
kamerka tego nie uchwyciła, bo się zepsuła,
albo debeściaki akurat robili nią selfie albo

nawet nie było żadnej kamerki.

W dniu 2016-03-06 o 13:18, Shrek pisze:

On 06.03.2016 13:11, cef wrote:

Dwa dni po incydencie ten film już by był "na internetach"
jak pęka prezydencka opona.

Ale nie ten film, chyba że o czymś nie wiem;)

 Co najwyżej film nie wyciekł. I w sumie
dobrze, bo to byłaby już totalna kompromitacja, że służbom wycieka film,
skoro nie chcieli żeby wyciekł.

W dniu 06.03.2016 o 13:30, cef pisze:

 Co najwyżej film nie wyciekł. I w sumie
dobrze, bo to byłaby już totalna kompromitacja, że służbom wycieka film,
skoro nie chcieli żeby wyciekł.

Powinien być co najmniej przeciek, że jakiś film jest.
Aż dziw, że dziennikarze nie naciskają, nie pytają o ten film.

On 06.03.2016 13:30, cef wrote:

 Co najwyżej film nie wyciekł. I w sumie
dobrze, bo to byłaby już totalna kompromitacja, że służbom wycieka film,
skoro nie chcieli żeby wyciekł.

Powinien być co najmniej przeciek, że jakiś film jest.
Aż dziw, że dziennikarze nie naciskają, nie pytają o ten film.

Użytkownik "Shrek"

nawet nie było żadnej kamerki.

On 06.03.2016 20:31, re wrote:

A w to nie chce mi się wierzyć. Co najwyżej film nie wyciekł. I w sumie
dobrze, bo to byłaby już totalna kompromitacja, że służbom wycieka film,
skoro nie chcieli żeby wyciekł.
-- -
Sprawa jest publiczna to nie tylko powinien wyciec a po prostu zostać
opublikowany. Zwrócę uwagę, że w sprawach wielu przestępców media jakoś
od razu uzyskują informacje co bierze się pewnie z tego, że ktoś sypnął
mimo, że prawa nie miał.

Użytkownik "Shrek"

A w to nie chce mi się wierzyć. Co najwyżej film nie wyciekł. I w sumie
dobrze, bo to byłaby już totalna kompromitacja, że służbom wycieka film,
skoro nie chcieli żeby wyciekł.
-- -
Sprawa jest publiczna to nie tylko powinien wyciec a po prostu zostać
opublikowany. Zwrócę uwagę, że w sprawach wielu przestępców media jakoś
od razu uzyskują informacje co bierze się pewnie z tego, że ktoś sypnął
mimo, że prawa nie miał.

On 06.03.2016 23:18, re wrote:

Więc mówię, że to jest powód do upublicznienia a nie sprawdzania czy
ktoś sypnie czy nie sypnie. Bo co by miało dać utajnienie postępowania w
publicznej sprawie ?

re wrote:

-- -
Więc mówię, że to jest powód do upublicznienia a nie sprawdzania czy
ktoś sypnie czy nie sypnie. Bo co by miało dać utajnienie postępowania w
publicznej sprawie ?

Użytkownik "Poldek"

-- -
Więc mówię, że to jest powód do upublicznienia a nie sprawdzania czy
ktoś sypnie czy nie sypnie. Bo co by miało dać utajnienie postępowania w
publicznej sprawie ?

On 09.03.2016 18:34, re wrote:

Metody pracy służb ochraniających najważniejsze osoby w państwie. Takie
rzeczy nie są publiczne w żadnym państwie UE i chyba w ogóle w żadnym.
-- -
Jakie znowu metody ? Goście wyjeb... się !

Użytkownik "Shrek"

Metody pracy służb ochraniających najważniejsze osoby w państwie. Takie
rzeczy nie są publiczne w żadnym państwie UE i chyba w ogóle w żadnym.
-- -
Jakie znowu metody ? Goście wyjeb... się !

On 09.03.2016 20:16, re wrote:

No wyjebał się. Nie ma się czym chwalić, więc jak się da, to nie ujawnią
filmiku i po sprawie - nic się nie stało (do następnego razu).
-- -
Więc mówię, że są zwykłą informacją publiczną.

Nawet by mnie nie
obchodziło, że nie została opublikowana, gdyby nie to, że brak tej
informacji uniemożliwia sensowną dyskusję.

Użytkownik "Shrek"

No wyjebał się. Nie ma się czym chwalić, więc jak się da, to nie ujawnią
filmiku i po sprawie - nic się nie stało (do następnego razu).
-- -
Więc mówię, że są zwykłą informacją publiczną.

Nawet by mnie nie
obchodziło, że nie została opublikowana, gdyby nie to, że brak tej
informacji uniemożliwia sensowną dyskusję.

On 10.03.2016 00:01, re wrote:

No wyjebał się. Nie ma się czym chwalić, więc jak się da, to nie ujawnią
filmiku i po sprawie - nic się nie stało (do następnego razu).
-- -
Więc mówię, że są zwykłą informacją publiczną.

Nie jest. Jakby była, to byś mógł pójść do urzędu i sobie ją wziąć;)
-- -
Bo Tobie nie mieści się w głowie, że mógłbym o nią wystąpić ?

Nawet by mnie nie
obchodziło, że nie została opublikowana, gdyby nie to, że brak tej
informacji uniemożliwia sensowną dyskusję.

I o to właśnie chodzi. Z dwojga złego to wolę jak się wyjebał i rżną
głupa, niż jakby się mieli dodatkowo ze swoją nieudolnością obnosić,
albo miałoby im wyciekać. Miejmy tylko nadzieję, że wyciągną wnioski
(choć w sumie jakby mieli, to już było kilka okazji).
-- -
Nie, chodzi o to, by nie śmiano się z tego bez podstaw.

Użytkownik "Shrek"

No wyjebał się. Nie ma się czym chwalić, więc jak się da, to nie ujawnią
filmiku i po sprawie - nic się nie stało (do następnego razu).
-- -
Więc mówię, że są zwykłą informacją publiczną.

Nie jest. Jakby była, to byś mógł pójść do urzędu i sobie ją wziąć;)
-- -
Bo Tobie nie mieści się w głowie, że mógłbym o nią wystąpić ?

On 10.03.2016 09:53, re wrote:

Użytkownik "Shrek"

No wyjebał się. Nie ma się czym chwalić, więc jak się da, to nie ujawnią
filmiku i po sprawie - nic się nie stało (do następnego razu).
-- -
Więc mówię, że są zwykłą informacją publiczną.

Nie jest. Jakby była, to byś mógł pójść do urzędu i sobie ją wziąć;)
-- -
Bo Tobie nie mieści się w głowie, że mógłbym o nią wystąpić ?

Ale nie o to chodzi czy wystąpisz, tylko czy dostaniesz na podstawie
infromacji publicznej.
-- -
No to właśnie mówię, że szczególnych powodów do odmowy nie widać i tylko
nikt z nas jeszcze nie wystąpił o to

Użytkownik "Shrek"

No wyjebał się. Nie ma się czym chwalić, więc jak się da, to nie ujawnią
filmiku i po sprawie - nic się nie stało (do następnego razu).
-- -
Więc mówię, że są zwykłą informacją publiczną.

Nie jest. Jakby była, to byś mógł pójść do urzędu i sobie ją wziąć;)
-- -
Bo Tobie nie mieści się w głowie, że mógłbym o nią wystąpić ?

Ale nie o to chodzi czy wystąpisz, tylko czy dostaniesz na podstawie
infromacji publicznej.
-- -
No to właśnie mówię, że szczególnych powodów do odmowy nie widać i tylko
nikt z nas jeszcze nie wystąpił o to

On 10.03.2016 14:17, re wrote:

No to właśnie mówię, że szczególnych powodów do odmowy nie widać i tylko
nikt z nas jeszcze nie wystąpił o to

Bo nagranie z wylotu prezydenta do rowu nie jest informacją publiczną.
-- -
Mówię Ci, że jest. Jakie masz podwody sądzić, że nie ?

Więc i nikt w takim trybie nie występował - bo to bez sensu.
-- -
Nie dlatego, że bez sensu tylko dlatego, że tu same cienkie bolki.

Użytkownik "Shrek"

No to właśnie mówię, że szczególnych powodów do odmowy nie widać i tylko
nikt z nas jeszcze nie wystąpił o to

Bo nagranie z wylotu prezydenta do rowu nie jest informacją publiczną.
-- -
Mówię Ci, że jest. Jakie masz podwody sądzić, że nie ?

Więc i nikt w takim trybie nie występował - bo to bez sensu.
-- -
Nie dlatego, że bez sensu tylko dlatego, że tu same cienkie bolki.

On 10.03.2016 19:48, re wrote:

A ja ci mówię, że nie jest. Jakie masz powody sądzić, że tak?
-- -
To oczywiste jest.

Więc i nikt w takim trybie nie występował - bo to bez sensu.
-- -
Nie dlatego, że bez sensu tylko dlatego, że tu same cienkie bolki.

Jasne - akurat większość mediów spoza rezimowych najchętniej by z Dudy i
jego bodygardów łacha pociągnęła;)
-- -
Toczy się śledztwo

Użytkownik "Shrek"

A ja ci mówię, że nie jest. Jakie masz powody sądzić, że tak?
-- -
To oczywiste jest.

Więc i nikt w takim trybie nie występował - bo to bez sensu.
-- -
Nie dlatego, że bez sensu tylko dlatego, że tu same cienkie bolki.

Jasne - akurat większość mediów spoza rezimowych najchętniej by z Dudy i
jego bodygardów łacha pociągnęła;)
-- -
Toczy się śledztwo

On 12.03.2016 19:31, re wrote:

To wystąp - napiszą ci w formie dycyzji administracyjnej, czemu nie jest
(albo czemu nie udostępnią jeśli jednak jest). Będziemy mieli podstawę
do dalszej dyskusji.
-- -
Ale czemu ja ? Jestem tutejszym cienkim bolkiem.

Użytkownik "Shrek"

To wystąp - napiszą ci w formie dycyzji administracyjnej, czemu nie jest
(albo czemu nie udostępnią jeśli jednak jest). Będziemy mieli podstawę
do dalszej dyskusji.
-- -
Ale czemu ja ? Jestem tutejszym cienkim bolkiem.

On 12.03.2016 20:53, re wrote:

-- -
Ale czemu ja ? Jestem tutejszym cienkim bolkiem.

Bo ty twierdzisz, że to informacja publiczna. Ciężko żeby występował w
trybie info publicznej, ktoś twierdzi, że film z lumuzyny prezydenckiej
lub następnego samochodu w kolumnie nią nie jest.
-- -
Czemu ? To niczym nie grozi ale też nie musi niczego dowieść

Użytkownik "Shrek"

-- -
Ale czemu ja ? Jestem tutejszym cienkim bolkiem.

Bo ty twierdzisz, że to informacja publiczna. Ciężko żeby występował w
trybie info publicznej, ktoś twierdzi, że film z lumuzyny prezydenckiej
lub następnego samochodu w kolumnie nią nie jest.
-- -
Czemu ? To niczym nie grozi ale też nie musi niczego dowieść

Sun, 6 Mar 2016 11:03:28 +0100, cef

W tv24 podali, że to prawa tylna opona,
a na fimiku widać, że jadą lewym pasem,
więc pobocze złapać trudno tą stroną :-)

Użytkownik "Myjk"

W tv24 podali, że to prawa tylna opona,
a na fimiku widać, że jadą lewym pasem,
więc pobocze złapać trudno tą stroną :-)

On 2016-03-06 11:41, Myjk wrote:

Sun, 6 Mar 2016 11:03:28 +0100, cef

W tv24 podali, że to prawa tylna opona,
a na fimiku widać, że jadą lewym pasem,
więc pobocze złapać trudno tą stroną :-)

Ale to już po poślizgu. Ja też stawiam na złapanie pobocza, śrubę/kamień
albo jakiś inny niefajny manewr przy sporej prędkości.

Użytkownik "quent"  napisał w wiadomości grup

Ale to już po poślizgu. Ja też stawiam na złapanie pobocza, śrubę/kamień
albo jakiś inny niefajny manewr przy sporej prędkości.

A ja stawiam na źle dobrane opony do limuzyny ważÄ…cej ponoć 4 tony.
Myślę, że seryjne runflaty do BMW nie mają (chyba) takiego indeksu nośności.

On 08.03.2016 09:48, J.F. wrote:

Byc moze, ale:
-to jest seryjne auto - tzn maloseryjne, ale jednak opancerzone fabrycznie,
-a wiec fabrycznie wyposazone w odpowiednie opony,
-kola w tym ponoc specjalne,

summa summarum - szansa ze ktos niefrafobliwie nosnosci nie sprawdzil
sie zmniejsza.

On 2016-03-08 10:02, Shrek wrote:

On 08.03.2016 09:48, J.F. wrote:

Byc moze, ale:
-to jest seryjne auto - tzn maloseryjne, ale jednak opancerzone
fabrycznie,
-a wiec fabrycznie wyposazone w odpowiednie opony,
-kola w tym ponoc specjalne,

summa summarum - szansa ze ktos niefrafobliwie nosnosci nie sprawdzil
sie zmniejsza.

Indeksy są już znane - nośnoć ok. Prędkoć... powiedzmy że domyślam
się, że zdarzało się im jechać szybciej (mozesz śmiało próbować...). Bo
indeks 190 dupy nie urywa, choć wygląda na to że tym razem kawałek dupy
urwało;)

Tue, 08 Mar 2016 08:02:48 +0100, quent

A ja stawiam na źle dobrane opony do limuzyny ważÄ…cej ponoć 4 tony.
Myślę, że seryjne runflaty do BMW nie mają (chyba) takiego indeksu nośności.

On 08.03.2016 10:16, Myjk wrote:

Tue, 08 Mar 2016 08:02:48 +0100, quent

A ja stawiam na źle dobrane opony do limuzyny ważÄ…cej ponoć 4 tony.
Myślę, że seryjne runflaty do BMW nie mają (chyba) takiego indeksu nośności.

Myślę, że nie da się źle ich dobrać w _takiej_ sytuacji jak auto
opancerzone dla prezydenta.

Analizowałem jeszcze filmik jadącego z naprzeciwka, widać tam sporo
samochodów w okolicy auta prezydenckiego.

Kaczorowi gumka też pękła.

http://www.fakt.pl/politycy/w-aucie-prezesa-jaroslawa-kaczynskiego-tez-wybuchla-opona-,artykuly,616384.html

Trasa Warszawa – Gdańsk. Drogą mknie należÄ…ca do Prawa i Sprawiedliwości skoda
superb z prezesem Kaczyńskim. Za nią bmw z kilkoma członkami ochrony osobistej
prezesa. Nagle wybucha przednia opona w skodzie, ta od strony kierowcy. Na
szczęście za kierownicą siedzi ochroniarz prezesa. „Wróbel” to potężny
mężczyzna, silny, mocno umięśniony. Tylko dzięki temu udaje mu się opanować i
wyhamować samochód. Okazuje się, że opona niemal się rozpadła.

Ale to nie koniec. Po chwili okazuje się, że w aucie... nie ma zapasowego koła.
Ochroniarze montują więc w skodzie „dojazdówkę” z bmw. Z kilkunastominutowym
opóźnieniem ruszają. Prezes jest wściekły, ale też szybko dociera do niego, że
tylko cudem uniknął śmierci. Potem podziękuje „Wróblowi” za uratowanie życia.

Po przyjeździe do Gdańska tylko wąskie grono dowiaduje się o całym zdarzeniu.
Sprawa w partii zostaje wyciszona. Dlaczego? Otóż opona wybuchła, bo była już
wcześniej dziurawa! Pracownik partii odpowiedzialny za auta uznał, że dziura
nie była duża więc ogumienie jest „całkiem dobre”. Postanowił więc zaoszczędzić
i nowych opon nie kupił.

– Partia wydaje 2 miliony złotych na ochronę prezesa, a on pożałował kilkuset
złotych! Ale włos mu z głowy nie spadł mimo, że prezes był bardzo zły –
opowiada nam pracownik PiS.


Sami fachowcy, dobra zmiana :)

Użytkownik  napisał w wiadomości grup

Kaczorowi gumka też pękła.
http://www.fakt.pl/politycy/w-aucie-prezesa-jaroslawa-kaczynskiego-tez-wybuchla-opona-,artykuly,616384.html

Po przyjeździe do Gdańska tylko wąskie grono dowiaduje się o całym zdarzeniu.
Sprawa w partii zostaje wyciszona. Dlaczego? Otóż opona wybuchła, bo była już
wcześniej dziurawa! Pracownik partii odpowiedzialny za auta uznał, że dziura
nie była duża więc ogumienie jest „całkiem dobre”. Postanowił więc zaoszczędzić
i nowych opon nie kupił.
– Partia wydaje 2 miliony złotych na ochronę prezesa, a on pożałował kilkuset
złotych! Ale włos mu z głowy nie spadł mimo, że prezes był bardzo zły –
opowiada nam pracownik PiS.
Sami fachowcy, dobra zmiana :)

J.F. wrote:

Po fakcie to sie latwo rzuca oskarzeniami, ale jak gwozdzia zlapiesz,
to tez nowa opone kupujesz ?
Idziesz do gumiarza i zlecasz naprawe.

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości grup J.F. wrote:

Po fakcie to sie latwo rzuca oskarzeniami, ale jak gwozdzia zlapiesz,
to tez nowa opone kupujesz ?
Idziesz do gumiarza i zlecasz naprawe.

a ty jeździsz150-200kmh prawie czterotonowym autem na codzień?

On 08.03.2016 14:27, masti wrote:

J.F. wrote:

Po fakcie to sie latwo rzuca oskarzeniami, ale jak gwozdzia zlapiesz,
to tez nowa opone kupujesz ?
Idziesz do gumiarza i zlecasz naprawe.

a ty jeździsz150-200kmh prawie czterotonowym autem na codzień?

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Po fakcie to sie latwo rzuca oskarzeniami, ale jak gwozdzia zlapiesz, to tez nowa opone kupujesz ?
Idziesz do gumiarza i zlecasz naprawe.

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup On 08.03.2016 10:16, Myjk wrote:

Analizowałem jeszcze filmik jadącego z naprzeciwka, widać tam sporo
samochodów w okolicy auta prezydenckiego.

Ogólnie to odstępy między samochodami wydają się żenująca małe. Niestety abstrahując od samej opony wyglada to IMHO znowu na debeściarstwo i podejście "zasady są dla innych nas fizyka się nie ima".

On 08.03.2016 13:40, J.F. wrote:

Ogólnie to odstępy między samochodami wydają się żenująca małe.
Niestety abstrahując od samej opony wyglada to IMHO znowu na
debeściarstwo i podejście "zasady są dla innych nas fizyka się nie ima".

Fizyka fizyka, ale BOR moze miec inne zadania.

Np jedz blisko, zeby szybciej dojechac w razie ataku, czy zeby nikt sie
miedzy was nie wcisnal.

No i jeszcze jedno - jak jada naprawde blisko, to ryzyko sie zmniejsza -
tzn auta sie zetkna zanim jeszcze powstanie miedzy nimi duza roznica
predkosci.
Najbezpieczniej to jak juz sa zetkniete ... chyba, ze ten pierwszy
przywali w sciane :-)

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup On 08.03.2016 13:40, J.F. wrote:

Np jedz blisko, zeby szybciej dojechac w razie ataku, czy zeby nikt sie
miedzy was nie wcisnal.

Niby ma sens.

Z tym że nie do końca, bo jednak znacząco zwiększa ryzyko wypadku.

On 09.03.2016 09:15, Ghost wrote:

Wszystkie kolumny "zabezpieczające" są tak formowane, nie dotyczy to
prezydentów, a każdego kto ma silną ochronę. Kiedyś w Brunszwiku ktoś
się wpierdzielił między wóz prezesa VW, a ochroniarzy i była spora afera.

Z tym że nie do końca, bo jednak znacząco zwiększa ryzyko wypadku.

Niby jak?

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup On 09.03.2016 09:15, Ghost wrote:

Z tym że nie do końca, bo jednak znacząco zwiększa ryzyko wypadku.

Niby jak?

Tak jak zwykle, gdy na autostradzie jeden coś odwinie a potem masz 10 wraków.

On Wed, 9 Mar 2016 11:24:16 +0100
"Ghost"  wrote:

Przecież oni mają czyszczoną drogę.

Użytkownik "szerszen"  napisał w wiadomości grup On Wed, 9 Mar 2016 11:24:16 +0100
"Ghost"  wrote:

Przecież oni mają czyszczoną drogę.

Czy ty naprawde nie rozumiesz o co mu chodzi?
Chodzi mu o to, że jak jadą w ciasnej kolumnie i jeden w środku wolte odwinie, to ci za nim mogą się już nie wyrobić i będzie niezły karambol.

On Wed, 9 Mar 2016 15:23:47 +0100
"Ghost"  wrote:

Gdzie słyszałeś o takich woltach w kolumnie ochrony?

Użytkownik "szerszen"  napisał w wiadomości grup On Wed, 9 Mar 2016 15:23:47 +0100
"Ghost"  wrote:

Gdzie słyszałeś o takich woltach w kolumnie ochrony?

Właśnie mieliśmy przykład takiej ;)
na szczęście skończyło się tylko na jednej bejcy w rowie.

Użytkownik "Shrek"

....

Np jedz blisko, zeby szybciej dojechac w razie ataku, czy zeby nikt sie
miedzy was nie wcisnal.

Użytkownik "Myjk"

A ja stawiam na źle dobrane opony do limuzyny ważÄ…cej ponoć 4 tony.
Myślę, że seryjne runflaty do BMW nie mają (chyba) takiego indeksu nośności.

Dnia Sun, 6 Mar 2016 11:03:28 +0100, cef napisał(a):

W dniu 2016-03-06 o 07:59, Shrek pisze:

On 05.03.2016 22:45, Myjk wrote:

Właśnie pierwsze co mi przyszło do głowy, to z jaką
prędkością jechał.
Ciekawe czy śledztwo to wykaże kurskowizja to poda... :P

Podejrzewam, że nie poda. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby po
prostu debeściaki załapali pobocze i opona poleciał w wyniku
najechania na coś i było to sprawą wtórną.

W tv24 podali, że to prawa tylna opona,
a na fimiku widać, że jadą lewym pasem,
więc pobocze złapać trudno tą stroną :-)

Użytkownik "Tomasz Pyra"

….

W tv24 podali, że to prawa tylna opona,
a na fimiku widać, że jadą lewym pasem,
więc pobocze złapać trudno tą stroną :-)

Dnia Sun, 6 Mar 2016 20:25:35 +0100, re napisał(a):

I to takie dziwne jest, że nie zdążył zareagować na nieoczekiwane zdarzenie
?

Użytkownik "Tomasz Pyra"

I to takie dziwne jest, że nie zdążył zareagować na nieoczekiwane zdarzenie
?

Dnia Mon, 7 Mar 2016 01:35:26 +0100, re napisał(a):

Użytkownik "Tomasz Pyra"

Teoria jest taka, że za to gość dostaje większe pieniądze niż przeciętny
taksiarz, żeby właśnie potrafią zareagować.

-- -
Ale JAK ? Jedzie sobie normalnie przez 100km i nagle coś się dzieje.

Użytkownik "Tomasz Pyra"

Teoria jest taka, że za to gość dostaje większe pieniądze niż przeciętny
taksiarz, żeby właśnie potrafią zareagować.

-- -
Ale JAK ? Jedzie sobie normalnie przez 100km i nagle coś się dzieje.

Dnia Wed, 9 Mar 2016 18:19:49 +0100, re napisał(a):

Użytkownik "Tomasz Pyra"

Teoria jest taka, że za to gość dostaje większe pieniądze niż przeciętny
taksiarz, żeby właśnie potrafią zareagować.

-- -
Ale JAK ? Jedzie sobie normalnie przez 100km i nagle coś się dzieje.

No że się coś stanie to tego nie przewidzi.
Ale tu właśnie pojawia się różnica między kierowcą który panuje nad
sytuacją, a takim który zacznie przerzucać samochód z kontry w kontrę, a
szamotaninę zakończy w rowie. ...
-- -
Nie sądzisz, że jednak każdego kierowcę może zaskoczyć nagłe zdarzenie ?

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup Dnia Sun, 6 Mar 2016 20:25:35 +0100, re napisał(a):

I to takie dziwne jest, że nie zdążył zareagować na nieoczekiwane zdarzenie

Teoria jest taka, że za to gość dostaje większe pieniądze niż przeciętny
taksiarz, żeby właśnie potrafią zareagować.
Praktyka pewnie jest taka, że te pieniądze wcale nie takie większe,
szkolenia owszem ale głównie teoretyczne, ćwiczyć nie ma jak, bo sprzęt za
drogi na upalanie. No i jest jak jest.

Do tego zamiast szybko, bezpiecznie i bez dezorganizacji ruchu na drogach
przelecieć śmigłowcem (sądząc po rozmiarach kolumny być może i taniej), to
się silą na jeżdżenie samochodami, no bo przecież wożenia się śmigłowcem
prasa by nie wybaczyła.

Hello J.F.,

Monday, March 7, 2016, 11:15:39 AM, you wrote:

I to takie dziwne jest, że nie zdążył zareagować na nieoczekiwane
zdarzenie

Teoria jest taka, że za to goć dostaje większe pieniądze niż
przeciętny taksiarz, żeby właśnie potrafią zareagować. Praktyka
pewnie jest taka, że te pieniądze wcale nie takie większe, szkolenia
owszem ale głównie teoretyczne, ćwiczyć nie ma jak, bo sprzęt za
drogi na upalanie. No i jest jak jest.

Sprzet jest. Najpierw na trolejach, potem moze na starych pojazdach -
przeciez wyprzedaja co pare lat stare, radiowozy zmieniaja itd.

Do tego zamiast szybko, bezpiecznie i bez dezorganizacji ruchu na
drogach przelecieć śmigłowcem (sądząc po rozmiarach kolumny być może
i taniej), to się silą na jeżdżenie samochodami, no bo przecież
wożenia się śmigłowcem prasa by nie wybaczyła.

Zapomniales Millera i Smolensk ? Autem bezpieczniej :-)
A dezorganizacja chyba zadna, jesli pojechali normalnie autostrada.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup Hello J.F.,

Do tego zamiast szybko, bezpiecznie i bez dezorganizacji ruchu na
drogach przelecieć śmigłowcem (sądząc po rozmiarach kolumny być może
i taniej), to się silą na jeżdżenie samochodami, no bo przecież
wożenia się śmigłowcem prasa by nie wybaczyła.

Zapomniales Millera i Smolensk ? Autem bezpieczniej :-)
A dezorganizacja chyba zadna, jesli pojechali normalnie autostrada.

Jasne - trzy dni A4 wyłÄ…czona z ruchu. Nie ma dezorganizacji...

Hello J.F.,

Monday, March 7, 2016, 2:02:11 PM, you wrote:

Do tego zamiast szybko, bezpiecznie i bez dezorganizacji ruchu na
drogach przelecieć śmigłowcem (sądząc po rozmiarach kolumny być
może i taniej), to się silą na jeżdżenie samochodami, no bo
przecież wożenia się śmigłowcem prasa by nie wybaczyła.

Zapomniales Millera i Smolensk ? Autem bezpieczniej :-)
A dezorganizacja chyba zadna, jesli pojechali normalnie autostrada.

Jasne - trzy dni A4 wyłÄ…czona z ruchu. Nie ma dezorganizacji...

No ale to efekt dodatkowy, ktory w zasadzie nie powinien miec miejsca.
Zauwaz, ze nie zamkneli autostrady na przejazd, a przeciez mogliby
godzine przerwy na przejazd zarezerwowac :-)

Jakby samolot sie rozp* na Okeciu, to tez bylaby dezorganizacja
lotniska i kto wie, czy nie dluzej.
A tu - wylaczona na 3 dni, czy wylaczona na 2 razy po 2 h ?

I nie calkiem wylaczona, tylko ruch przerzucony na druga jezdnie ...
no ale stosowna obnizka biletu powinna byc :-)

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości
Hello J.F.,

Zapomniales Millera i Smolensk ? Autem bezpieczniej :-)
A dezorganizacja chyba zadna, jesli pojechali normalnie autostrada.

Jasne - trzy dni A4 wyłÄ…czona z ruchu. Nie ma dezorganizacji...

No ale to efekt dodatkowy, ktory w zasadzie nie powinien miec miejsca.
Zauwaz, ze nie zamkneli autostrady na przejazd, a przeciez mogliby
godzine przerwy na przejazd zarezerwowac :-)

Przy tej prędkości? Max 20 minut na odcinek.

Jakby samolot sie rozp* na Okeciu, to tez bylaby dezorganizacja
lotniska i kto wie, czy nie dluzej.
A tu - wylaczona na 3 dni, czy wylaczona na 2 razy po 2 h ?

Znacznie więcej niż 2 godziny.

I nie calkiem wylaczona, tylko ruch przerzucony na druga jezdnie ...
no ale stosowna obnizka biletu powinna byc :-)

Nie na drugą jezdnię, tylko wywalono na 94.

A zjazd spod Brzegu jest
bardzo niewygodny dla obu kierunków - wiedzie drogami lokalnymi a nie
drogą krajową 39, co jest zupełnie niepojęte.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Zauwaz, ze nie zamkneli autostrady na przejazd

Dnia Mon, 7 Mar 2016 11:15:39 +0100, J.F. napisał(a):

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup

Dnia Sun, 6 Mar 2016 20:25:35 +0100, re napisał(a):

I to takie dziwne jest, że nie zdążył zareagować na nieoczekiwane
zdarzenie

Teoria jest taka, że za to gość dostaje większe pieniądze niż
przeciętny
taksiarz, żeby właśnie potrafią zareagować.
Praktyka pewnie jest taka, że te pieniądze wcale nie takie większe,
szkolenia owszem ale głównie teoretyczne, ćwiczyć nie ma jak, bo
sprzęt za
drogi na upalanie. No i jest jak jest.

Sprzet jest. Najpierw na trolejach, potem moze na starych pojazdach  -
przeciez wyprzedaja co pare lat stare, radiowozy zmieniaja itd.

Do tego zamiast szybko, bezpiecznie i bez dezorganizacji ruchu na
drogach
przelecieć śmigłowcem (sądząc po rozmiarach kolumny być może i
taniej), to
się silą na jeżdżenie samochodami, no bo przecież wożenia się
śmigłowcem
prasa by nie wybaczyła.

Zapomniales Millera i Smolensk ? Autem bezpieczniej :-)

On 07.03.2016 22:07, Tomasz Pyra wrote:

I dalej jakieś chłopaki z pensją 3000-4000zł (fakt że mundurową), którzy
niewykluczone że do pracy muszą dojechać autobusem bo nie mają na własne
auto, będą jeździć 200km/h czterotonowym samochodem.

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup Dnia Mon, 7 Mar 2016 11:15:39 +0100, J.F. napisał(a):

Praktyka pewnie jest taka, że te pieniądze wcale nie takie większe,
szkolenia owszem ale głównie teoretyczne, ćwiczyć nie ma jak, bo
sprzęt za  drogi na upalanie. No i jest jak jest.

Sprzet jest. Najpierw na trolejach, potem moze na starych ojazdach  -
przeciez wyprzedaja co pare lat stare, radiowozy zmieniaja itd.

No i pytanie czy trenują?
Czy to tylko tak naprawdę fikcja będąca przypominającą imprezy dla firm pod
tytułem "szkoła bezpiecznej/sportowej/efektywnej jazdy"?

Czyli takie tam jak trzymać kierownicę, jak hamować i jak skręcać z
ominięciem przeszkody - pół godziny za kółkiem na uczestnika, dyplomy,
catering i do domu.
Taki trening musi się odbywać na pojeździe którym będą jeździć - czyli
opancerzonym, a jakąkolwiek miarą treningu jest to ile kompletów opon
zużywa na takim treningu jeden kierowca (nie muszą być nowe - mogą być
oczywiście takie po resursie).

Nie przestać dziadować na wyszkoleniu kierowców, nie zainteresować się czy
samochody są prawidłowo serwisowane, ale po prostu wymienić się auta na
parę lat młodsze, a pewnie dalej dziadować na wyszkoleniu kierowcy czy np.
właśnie na oponach pewnie dziadować się będzie nadal.

Bo to jakoś tak zawsze jest w budżetówce - kupić sobie coś za miliony to
nigdy nie jest problem. Za to problem wielki jest żeby to potem w stanie
doinwestowanym utrzymać.

I dalej jakieś chłopaki z pensją 3000-4000zł (fakt że mundurową), którzy
niewykluczone że do pracy muszą dojechać autobusem bo nie mają na własne
auto, będą jeździć 200km/h czterotonowym samochodem.

Użytkownik "J.F."

No i pytanie czy trenują?
Czy to tylko tak naprawdę fikcja będąca przypominającą imprezy dla firm pod
tytułem "szkoła bezpiecznej/sportowej/efektywnej jazdy"?

Hello cef,

Sunday, March 6, 2016, 11:03:28 AM, you wrote:

W dniu 2016-03-06 o 07:59, Shrek pisze:

On 05.03.2016 22:45, Myjk wrote:

Właśnie pierwsze co mi przyszło do głowy, to z jaką
prędkością jechał.
Ciekawe czy śledztwo to wykaÄšźe kurskowizja to poda... :P

Podejrzewam, Äšźe nie poda. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby po
prostu debeściaki załapali pobocze i opona poleciał w wyniku
najechania na coś i było to sprawą wtĂłrną.

W tv24 podali, że to prawa tylna opona,
a na fimiku widać, że jadą lewym pasem,
więc pobocze złapać trudno tą stroną :-)

W dniu 2016-03-06 o 11:55, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello cef,

Sunday, March 6, 2016, 11:03:28 AM, you wrote:

W dniu 2016-03-06 o 07:59, Shrek pisze:

On 05.03.2016 22:45, Myjk wrote:

Właśnie pierwsze co mi przyszło do głowy, to z jaką
prędkością jechał.
Ciekawe czy śledztwo to wykaÄšźe kurskowizja to poda... :P

Podejrzewam, Äšźe nie poda. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby po
prostu debeściaki załapali pobocze i opona poleciał w wyniku
najechania na coś i było to sprawą wtĂłrną.

W tv24 podali, że to prawa tylna opona,
a na fimiku widać, że jadą lewym pasem,
więc pobocze złapać trudno tą stroną :-)

Złapali lewą tylną oponą LEWE pobocze - bo chyba tak należy nazwać to
zielone pomiędzy jezdnią a barierką. Na filmie widać fontannę ziemi i
żwiru.

Hello cef,

Sunday, March 6, 2016, 12:01:01 PM, you wrote:

W dniu 2016-03-06 o 11:55, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello cef,

Sunday, March 6, 2016, 11:03:28 AM, you wrote:

W dniu 2016-03-06 o 07:59, Shrek pisze:

On 05.03.2016 22:45, Myjk wrote:

Właśnie pierwsze co mi przyszło do głowy, to z jaką
prędkością jechał.
Ciekawe czy śledztwo to wykaże kurskowizja to poda... :P

Podejrzewam, że nie poda. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby po
prostu debeściaki załapali pobocze i opona poleciał w wyniku
najechania na coś i było to sprawą wtórną.

W tv24 podali, Äšźe to prawa tylna opona,
a na fimiku widać, Äšźe jadą lewym pasem,
więc pobocze złapać trudno tą stroną :-)

Złapali lewą tylną oponą LEWE pobocze - bo chyba tak naleÄšźy nazwać to
zielone pomiędzy jezdnią a barierką. Na filmie widać fontannę ziemi i
Äšźwiru.

Ale to już jako kolejne zdarzenie a nie sama przyczyna uszkodzenia opony.

W dniu 2016-03-06 o 15:24, RoMan Mandziejewicz pisze:

Zrób coś ze swoim czytnikiem, żeby nie psuł legalnie używanego i
poprawnie zadeklarowanego kodowania, proszę.

W dniu 2016-03-06 o 19:54, cef pisze:

W dniu 2016-03-06 o 15:24, RoMan Mandziejewicz pisze:

Zrób coś ze swoim czytnikiem, żeby nie psuł legalnie używanego i
poprawnie zadeklarowanego kodowania, proszę.

No nie wiem, robią teraz takie ch... oprogramowanie.
OE był -dla takich matołów informatycznych jak ja - niezawodny.
Nic mi się nie łamało, wszystko czytałem, nikomu nie bruździłem.
A teraz co chwilę się coś sypie.

W dniu 2016-03-07 o 08:58, Mirek Ptak pisze:

W dniu 2016-03-06 o 19:54, cef pisze:

W dniu 2016-03-06 o 15:24, RoMan Mandziejewicz pisze:

Zrób coś ze swoim czytnikiem, żeby nie psuł legalnie używanego i
poprawnie zadeklarowanego kodowania, proszę.

No nie wiem, robią teraz takie ch... oprogramowanie.
OE był -dla takich matołów informatycznych jak ja - niezawodny.
Nic mi się nie łamało, wszystko czytałem, nikomu nie bruździłem.
A teraz co chwilę się coś sypie.

Nic się nie sypie - domyślnie jest prawidłowo - musiałeś przy jakiejś
okazji zmienić.
Prawy klik na grupę, właściwości i odznacz na pierwszej zakładce
domyślne stosowanie wybranego zestawu znaków. Powinno pomóc.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Jakze to tak - bomby nie bylo ?

J.

Użytkownik Koalkon  ...

3. czy PKB będzie rosło, a ja będę miał g... z tego ?

Hello J.F.,

Friday, March 4, 2016, 7:46:47 PM, you wrote:

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html
Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)
Nie mam doswiadczenia z peknieta opona ... duzo trzeba przekroczyc,
aby w polu wyladowac ?
Czy 140 to az nadto wystarczy ?

On 06.03.2016 11:48, RoMan Mandziejewicz wrote:

Straciłem oponę na A4 przy prędkości bardzo nieprzyzwoitej, również
podczas wyprzedzania. I nie mogę pojąć, dlaczego on wylądował w rowie.

W dniu 2016-03-06 o 12:00, Shrek pisze:

No bo przecież przed nikim nie spierdalali, a normalnie
jechali na narty.

Dnia Sun, 6 Mar 2016 11:48:54 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello J.F.,
Friday, March 4, 2016, 7:46:47 PM, you wrote:

Nie mam doswiadczenia z peknieta opona ... duzo trzeba przekroczyc,
aby w polu wyladowac ?
Czy 140 to az nadto wystarczy ?

Straciłem oponę na A4 przy prędkości bardzo nieprzyzwoitej, również
podczas wyprzedzania. I nie mogę pojąć, dlaczego on wylądował w rowie.

A w tych autach z kolumny były wideorejestratory?

Robert

On 06.03.2016 13:06, Robert Wańkowski wrote:

A w tych autach z kolumny były wideorejestratory?

Hello J.F.,

Sunday, March 6, 2016, 12:31:16 PM, you wrote:

Nie mam doswiadczenia z peknieta opona ... duzo trzeba przekroczyc,
aby w polu wyladowac ?
Czy 140 to az nadto wystarczy ?

Straciłem oponę na A4 przy prędkości bardzo nieprzyzwoitej, również
podczas wyprzedzania. I nie mogę pojąć, dlaczego on wylądował w rowie.

Ale straciles wybuchowo czy "powoli spadlo cisnienie"

Tu wez pod uwage ze tylny naped i potezny silnik ... no ale ESP
powinno nad kierowca zapanowac.

Dnia Sun, 6 Mar 2016 15:26:01 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello J.F.,
Sunday, March 6, 2016, 12:31:16 PM, you wrote:

Nie mam doswiadczenia z peknieta opona ... duzo trzeba przekroczyc,
aby w polu wyladowac ?
Czy 140 to az nadto wystarczy ?

Straciłem oponę na A4 przy prędkości bardzo nieprzyzwoitej, również
podczas wyprzedzania. I nie mogę pojąć, dlaczego on wylądował w rowie.

Ale straciles wybuchowo czy "powoli spadlo cisnienie"

Najpierw powoli (nic złego się nie działo) a potem pierdolnęło.

Tu wez pod uwage ze tylny naped i potezny silnik ... no ale ESP
powinno nad kierowca zapanowac.

Znaczy kierowca po wystrzale opony dodał gwałtownie gazu? To się kupy
nie trzyma - przecież oni mają opanowywanie samochodu po utracie opony
ćwiczone.

On 06.03.2016 15:52, J.F. wrote:

Poza tym ... szkolenie u rajdowcow, a ci rajdowcy sami czesto wylatuja
:-)

Hello J.F.,

Sunday, March 6, 2016, 3:52:56 PM, you wrote:

Nie mam doswiadczenia z peknieta opona ... duzo trzeba przekroczyc,
aby w polu wyladowac ?
Czy 140 to az nadto wystarczy ?

Straciłem oponę na A4 przy prędkości bardzo nieprzyzwoitej, również
podczas wyprzedzania. I nie mogę pojąć, dlaczego on wylądował w rowie.

Ale straciles wybuchowo czy "powoli spadlo cisnienie"

Najpierw powoli (nic złego się nie działo) a potem pierdolnęło.

I co dalej ?
Odglos zapewnie nie byl mily, ale lagodne hamowanie nie powinno miec
problemow.

Tu wez pod uwage ze tylny naped i potezny silnik ... no ale ESP
powinno nad kierowca zapanowac.

Znaczy kierowca po wystrzale opony dodał gwałtownie gazu? To się kupy
nie trzyma - przecież oni mają opanowywanie samochodu po utracie opony
ćwiczone.

A nie ucieczke z miejsca zamachu w pierwszej kolejnosci ?
Poza tym ... szkolenie u rajdowcow, a ci rajdowcy sami czesto wylatuja
:-)

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w
wiadomości

Ale może wypieprzyli wszystkich
fachowców i wzięli na kierowcę kogoś z łapanki.

RoMan

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup Hello J.F.,

Znaczy kierowca po wystrzale opony dodał gwałtownie gazu? To się kupy
nie trzyma - przecież oni mają opanowywanie samochodu po utracie opony
ćwiczone.

A nie ucieczke z miejsca zamachu w pierwszej kolejnosci ?
Poza tym ... szkolenie u rajdowcow, a ci rajdowcy sami czesto wylatuja
:-)

Szkolenie powinno być w ośrodku producenta samochodu, przez
wykwalifikowanego instruktora. Ale może wypieprzyli wszystkich
fachowców i wzięli na kierowcę kogoś z łapanki.

Hello J.F.,

Monday, March 7, 2016, 11:12:01 AM, you wrote:

Znaczy kierowca po wystrzale opony dodał gwałtownie gazu? To się
kupy nie trzyma - przecież oni mają opanowywanie samochodu po
utracie opony ćwiczone.

A nie ucieczke z miejsca zamachu w pierwszej kolejnosci ?
Poza tym ... szkolenie u rajdowcow, a ci rajdowcy sami czesto
wylatuja
:-)

Szkolenie powinno być w ośrodku producenta samochodu, przez

wykwalifikowanego instruktora. Ale może wypieprzyli wszystkich
fachowców i wzięli na kierowcę kogoś z łapanki.

A ten instruktor czy fachowiec to skad ?

Tylko nie pisz "na etacie producenta".

No bo wiesz - ja takiego szkolenia nie zrobie, Ty zapewne tez nie, to
skad wziac fachowca ?  :-)

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości
Hello J.F.,

Szkolenie powinno być w ośrodku producenta samochodu, przez

wykwalifikowanego instruktora. Ale może wypieprzyli wszystkich
fachowców i wzięli na kierowcę kogoś z łapanki.

A ten instruktor czy fachowiec to skad ?

Twoim zdaniem BMW jest produkowane w Polsce?

Tylko nie pisz "na etacie producenta".

Oczywiście. Albo na kontrakcie.

No bo wiesz - ja takiego szkolenia nie zrobie, Ty zapewne tez nie, to
skad wziac fachowca ?  :-)

Znowu Ci się nudzi i trollujesz?

W dniu 07.03.2016 o 00:09, RoMan Mandziejewicz pisze:

Szkolenie powinno być w ośrodku producenta samochodu, przez
wykwalifikowanego instruktora. Ale może wypieprzyli wszystkich
fachowców i wzięli na kierowcę kogoś z łapanki.

W dniu 06.03.2016 o 11:48, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello J.F.,

Friday, March 4, 2016, 7:46:47 PM, you wrote:

Prezydentowi pekla opona na autostradzie
http://www.tvn24.pl/pekla-opona-w-limuzynie-prezydenta-dudy,624745,s.html
Jakze to tak - bomby nie bylo ?
Tak to jest, jak sie kupuje od najtanszego dostawcy :-)
Nie mam doswiadczenia z peknieta opona ... duzo trzeba przekroczyc,
aby w polu wyladowac ?
Czy 140 to az nadto wystarczy ?

Straciłem oponę na A4 przy prędkości bardzo nieprzyzwoitej, również
podczas wyprzedzania. I nie mogę pojąć, dlaczego on wylądował w rowie.

On Fri, 4 Mar 2016 19:46:47 +0100
"J.F."  wrote:

Przecież to jedna wielka ściema.
Odwracacz uwagi i tyle.


--
pozdrawiam
szerszeń

W wiadomościach podano, że Duduś zasuwał na oponkach z 2010 roku.
Przy jak myślę dużym rocznym przebiegu to trochę dużo.
Generalnie wstyd na całą Europe.
Ja w swoim normalnym cywilnym dupowozie to co 5 lat zmieniam.
Michelin jest powiadomiony o sprawie i na razie dyplomatycznie
się odcina.

Przemeq

On Mon, 7 Mar 2016 20:42:08 +0200
Przemeq  wrote:

W wiadomościach podano, że Duduś zasuwał na oponkach z 2010 roku.

Użytkownik "szerszen"  napisał w wiadomości grup On Mon, 7 Mar 2016 20:42:08 +0200
Przemeq  wrote:

W wiadomościach podano, że Duduś zasuwał na oponkach z 2010 roku.

A co to zmienia?

On Wed, 9 Mar 2016 09:18:14 +0100
"Ghost"  wrote:

To, że opony powinno się wymieniać po pięciu latach, nawet jeśli nie mają
przebiegu.

W dniu 08.03.2016 o 08:23, szerszen pisze:

On Mon, 7 Mar 2016 20:42:08 +0200
Przemeq  wrote:

W wiadomościach podano, że Duduś zasuwał na oponkach z 2010 roku.

A co to zmienia?

Użytkownik "FEniks"

W wiadomościach podano, że Duduś zasuwał na oponkach z 2010 roku.

A co to zmienia?

W dniu 10.03.2016 o 09:56, re pisze:

Użytkownik "FEniks"

W wiadomościach podano, że Duduś zasuwał na oponkach z 2010 roku.

A co to zmienia?

Opony. Powinno się. Nawet ja zmieniam po 5 latach, chociaż robię
zaledwie ok. 15tys. km rocznie
-- -
Hehe, a ile chciałaś robić ? 500 ?

Użytkownik "FEniks"  napisał w wiadomości grup W dniu 08.03.2016 o 08:23, szerszen pisze:

W wiadomościach podano, że Duduś zasuwał na oponkach z 2010 roku.

A co to zmienia?

Opony. Powinno się. Nawet ja zmieniam po 5 latach, chociaż robię zaledwie ok. 15tys. km rocznie

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Wielu jednak jezdzi mniej, trzyma dluzej i 6-letnie opony im jakos nie pekaja.

Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Wielu jednak jezdzi mniej, trzyma dluzej i 6-letnie opony im jakos nie pekaja.

Naprawdę wielu jeździ w PL czterotonowymi sedanami?

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Wielu jednak jezdzi mniej, trzyma dluzej i 6-letnie opony im jakos nie pekaja.

Naprawdę wielu jeździ w PL czterotonowymi sedanami?

jezdza 1.5t, ale przeciez opony maja odpowiednio slabsze.

Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Wielu jednak jezdzi mniej, trzyma dluzej i 6-letnie opony im jakos nie pekaja.

Naprawdę wielu jeździ w PL czterotonowymi sedanami?

jezdza 1.5t, ale przeciez opony maja odpowiednio slabsze.

Słabsze, to nie znaczy, że mniej wytrzymałe...

W dniu 10.03.2016 o 10:36, J.F. pisze:

Użytkownik "FEniks"  napisał w wiadomości grup W dniu 08.03.2016 o 08:23, szerszen pisze:

W wiadomościach podano, że Duduś zasuwał na oponkach z 2010 roku.

A co to zmienia?

Opony. Powinno się. Nawet ja zmieniam po 5 latach, chociaż robię zaledwie ok. 15tys. km rocznie

No to nam daje 75 tys i opony sa juz co najmniej mocno zuzyte ... albo i wymienione dwa lata wczesniej.

Chyba, ze zmieniasz na zimowe, i wychodzi po niecale 40kkm na komplet ... a i wtedy gumiarz sugeruje, zo opona juz mocno zuzyta i nie warto zabierac :-)

Użytkownik "FEniks"  napisał w wiadomości grup
W dniu 10.03.2016 o 10:36, J.F. pisze:

Opony. Powinno się. Nawet ja zmieniam po 5 latach, chociaż robię zaledwie ok. 15tys. km rocznie

No to nam daje 75 tys i opony sa juz co najmniej mocno zuzyte ... albo i wymienione dwa lata wczesniej.
No przecież, że zmieniam na zimowe. A poprzednie letnie wymieniłam nawet po niecałych 5 latach.

W dniu 10.03.2016 o 12:57, J.F. pisze:

Użytkownik "FEniks"  napisał w wiadomości grup
W dniu 10.03.2016 o 10:36, J.F. pisze:

Opony. Powinno się. Nawet ja zmieniam po 5 latach, chociaż robię zaledwie ok. 15tys. km rocznie

No to nam daje 75 tys i opony sa juz co najmniej mocno zuzyte ... albo i wymienione dwa lata wczesniej.
No przecież, że zmieniam na zimowe. A poprzednie letnie wymieniłam nawet po niecałych 5 latach.

Czyli nie dlatego, ze stare sa niebezpieczne, tylko dlatego, ze sie zuzyly.
A to wypowiedz nie na temat  :-)

auto prezydenta jest dla szpanu a nie do jezdzenia. Spokojnie by sie bez pancernego samochodu obyl. Ale musi miec bo inni maja.

Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup

auto prezydenta jest dla szpanu a nie do jezdzenia. Spokojnie by sie bez pancernego samochodu obyl. Ale musi miec bo inni maja.

Akurat z Olofem Palme proste wytlumaczenie. To nie byl zamach ale egzekucja.. Ten gosc, milosnik pokoju rownosci itp papki dla mas, handlowal bronia z panstwami objetymi roznymi embargami. Kase przytulil a towaru nie dostarczyl. Gosc ktorego zlapali najpierw byl glupi, potem normalny i dostal wyrok a na koncu zostal uniewinniony. Jemu by pancerny samochod nie pomogl. Jedynie cena za zabicie byla by wyzsza.

On 2016-03-11 11:59, Zenek Kapelinder wrote:

Akurat z Olofem Palme proste wytlumaczenie. To nie byl zamach ale egzekucja. Ten gosc, milosnik pokoju rownosci itp papki dla mas, handlowal bronia z panstwami objetymi roznymi embargami. Kase przytulil a towaru nie dostarczyl. Gosc ktorego zlapali najpierw byl glupi, potem normalny i dostal wyrok a na koncu zostal uniewinniony. Jemu by pancerny samochod nie pomogl. Jedynie cena za zabicie byla by wyzsza.

Wtedy kiedy go stukneli nie bylo linkow.

On 2016-03-11 13:10, Zenek Kapelinder wrote:

Wtedy kiedy go stukneli nie bylo linkow.

A ty jak zawsze robisz z siebie debila, a moze nim jestes kto cie tam wie. Wystarczy w dowolna wyszukiwarke wpisac kilka slow i poszukac w wynikach.

On 11.03.2016 09:57, J.F. wrote:

Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup

auto prezydenta jest dla szpanu a nie do jezdzenia. Spokojnie by sie
bez pancernego samochodu obyl. Ale musi miec bo inni maja.

Niby tak, ale wiesz - Olof Palme tez tak myslal.
A i wstyd bylby, jakby go np chlopi widlami pogonili.

Jak sie ktos w koncu zamachnie to nie na tych ze swiecznika a na Ciebie na mnie na tych ludzi co przed chwila autobusem jechali. Po to chujom pancerne auta, ochrona, zamkniete osiedla itp zeby bylo zamachowcowi trudniej ich rozerwac. Daje sobie chuja w talarki pociac ze jak by im odebrac to co zapewnia im nienalezne bezpieczenstwo to bezpieczenstwo w panstwie by sie poprawilo. Przy okazji wszystkim enomicznie by sie poprawilo bo musieli by tak rzadzic zeby nie wkurwiac klasy robotniczej.

Użytkownik "FEniks"  napisał w wiadomości grup W dniu 10.03.2016 o 12:57, J.F. pisze:

Opony. Powinno się. Nawet ja zmieniam po 5 latach, chociaż robię zaledwie ok. 15tys. km rocznie

No to nam daje 75 tys i opony sa juz co najmniej mocno zuzyte ... albo i wymienione dwa lata wczesniej.
No przecież, że zmieniam na zimowe. A poprzednie letnie wymieniłam nawet po niecałych 5 latach.

Czyli nie dlatego, ze stare sa niebezpieczne, tylko dlatego, ze sie zuzyly.
A to wypowiedz nie na temat  :-)

A to prezydenckie auto przez 6 lat zrobiło mniej km od mojego?

Użytkownik "Przemeq"  napisał w wiadomości

W wiadomościach podano, że Duduś zasuwał na oponkach z 2010 roku.
Przy jak myślę dużym rocznym przebiegu to trochę dużo.
Generalnie wstyd na całą Europe.
Ja w swoim normalnym cywilnym dupowozie to co 5 lat zmieniam.
Michelin jest powiadomiony o sprawie i na razie dyplomatycznie
się odcina.

Przemeq

Mon, 7 Mar 2016 20:42:08 +0200, Przemeq

Generalnie wstyd na całÄ… Europe.

Dnia Fri, 4 Mar 2016 19:46:47 +0100, J.F. napisał(a):

Nie mam doswiadczenia z peknieta opona ... duzo trzeba przekroczyc,
aby w polu wyladowac ?
Czy 140 to az nadto wystarczy ?

On 08.03.2016 00:24, Tomasz Pyra wrote:

No i indeksy - 117T przy 75psi, czyli 1285kg i 190km/h przy 5.17bar.

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup

Rok produkcji 2010, ale w sumie nie wiemy ile użytkowana

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup

Rok produkcji 2010, ale w sumie nie wiemy ile użytkowana

Nie ma znaczenia, opony parcieją i 6 lat to przesada.

W dniu 2016-03-09 o 12:14, J.F. pisze:

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup

Rok produkcji 2010, ale w sumie nie wiemy ile użytkowana

Nie ma znaczenia, opony parcieją i 6 lat to przesada.

Dostaniesz to na pismie ?
Oczywiscie fachowa opinie i nie pytajac po co ta opinia, no bo wiadomo,
rynek jest dwojaki - z jednej strony najchetniej by ci powiedzieli, ze
opony trzeba co pol roku nowe, z drugiej - ze 3  lata lezenia na
magazynie szkodza wylacznie chinskim oponom  :-)

Guma moze i troche parcieje, ale przez 6 lat nie jest to wielkie. A
opona trzyma sie na kordzie :-)

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup

Rok produkcji 2010, ale w sumie nie wiemy ile użytkowana

Nie ma znaczenia, opony parcieją i 6 lat to przesada.

Dostaniesz to na pismie ?

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Rok produkcji 2010, ale w sumie nie wiemy ile użytkowana

Nie ma znaczenia, opony parcieją i 6 lat to przesada.

Dostaniesz to na pismie ?

Niby co, trollu?

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Rok produkcji 2010, ale w sumie nie wiemy ile użytkowana

Nie ma znaczenia, opony parcieją i 6 lat to przesada.

Dostaniesz to na pismie ?

Niby co, trollu?

Ze opona 6-letnia nie nadaje sie do uzytku i grozi rozerwaniem.

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Rok produkcji 2010, ale w sumie nie wiemy ile użytkowana

Nie ma znaczenia, opony parcieją i 6 lat to przesada.

Dostaniesz to na pismie ?

Niby co, trollu?

Ze opona 6-letnia nie nadaje sie do uzytku i grozi rozerwaniem.

Widzę ze dotarłeś już do raportu i co tam jest na piśmie - odszczekujesz trolling?

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Po 2 latach to opony na pewno nie pekaja.

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Po 2 latach to opony na pewno nie pekaja.

poza tymi co pękły

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Po 2 latach to opony na pewno nie pekaja.

poza tymi co pękły

Ano, pojedyncze przypadki moga sie zdarzyc, ale poza nimi to prawie zadna

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Po 2 latach to opony na pewno nie pekaja.

poza tymi co pękły

Ano, pojedyncze przypadki moga sie zdarzyc, ale poza nimi to prawie zadna

"prawie" nojapierdolę, długo tak potrafisz robić ze swojej gęby cholewę? doświadczenie pokazuje, że tak

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Po 2 latach to opony na pewno nie pekaja.

poza tymi co pękły

Ano, pojedyncze przypadki moga sie zdarzyc, ale poza nimi to prawie zadna

"prawie" nojapierdolę, długo tak potrafisz robić ze swojej gęby cholewę? doświadczenie pokazuje, że tak

Nowiutka opona prosto z fabryki potrafi peknac (jak ma wade produkcyjna), wiec nie napisze ze "zadna".
Ale jak wady nie ma, to po dwoch latach nie pekaja.

Inaczej mialbys zakaz jazdy na starszych oponach :-)

J.F. wrote:

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Po 2 latach to opony na pewno nie pekaja.

poza tymi co pękły

Ano, pojedyncze przypadki moga sie zdarzyc, ale poza nimi to prawie
zadna

"prawie" nojapierdolę, długo tak potrafisz robić ze swojej gęby
cholewę? doświadczenie pokazuje, że tak

Nowiutka opona prosto z fabryki potrafi peknac (jak ma wade
produkcyjna), wiec nie napisze ze "zadna".
Ale jak wady nie ma, to po dwoch latach nie pekaja.

Inaczej mialbys zakaz jazdy na starszych oponach :-)

Fri, 18 Mar 2016 10:30:37 -0000 (UTC), w  masti
 napisał(-a):

> Nowiutka opona prosto z fabryki potrafi peknac (jak ma wade
> produkcyjna), wiec nie napisze ze "zadna".
> Ale jak wady nie ma, to po dwoch latach nie pekaja.
>
> Inaczej mialbys zakaz jazdy na starszych oponach :-)
>
a na wyjętych ze śmietnika można?
a oni jeżdzili :)