Grupy dyskusyjne   »   Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki

Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki



1 Data: Lipiec 14 2010 14:47:43
Temat: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: slawmir 

Witam,
Pytanie laika w temacie dużych formatów odbitek:

Przy wymaganym formacie zdjęcia - np. dla formatu 3:2 i dłuższego boku 80cm (do około 1m) - co będzie lepszym rozwiązaniem:
- lustrzanka z pełną klatką i "napakowaną matrycą" np, Sony A850 i 23MPx
- lustrzanka z pełną klatką i "nienapakowaną" matrycą np, Nikon 3D i 12MPx

Do w/w opcji przewidziany "ostry" obiektyw 24-70mm/F2.8 w danym systemie (Sony lub Nikon).
Pomijam kwestię ceny w/w zestawów.

Jak w praktyce (do druku) jest wymagana "rzeczywista" (nieinterpolowana) rozdzielczość zdjęcia i ile można na jego bazie interpolować np. w PS ?
Np. dla formatu 70:47cm rozdzielczość zdjęcia (JPG) 140dpi - interpolowana w PS do 200dpi.
Czy dla dużych formatów i dobrej jakości odbitki (druku) wymogiem minimalnym jest również 200dpi - czy ta granica schodzi w dół ?
Dochodzi tutaj pewnie kwestia odległości oglądania takiej odbitki (wydruku) - ale nie znam zależności w tej kwesti.

Pzdr, Sławek



2 Data: Lipiec 14 2010 15:17:44
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Mateusz Ludwin 

slawmir wrote:

Czy dla dużych formatów i dobrej jakości odbitki (druku) wymogiem minimalnym jest również 200dpi - czy ta granica schodzi w dół ?
Dochodzi tutaj pewnie kwestia odległości oglądania takiej odbitki (wydruku) - ale nie znam zależności w tej kwesti.

Ale to jest kluczowa sprawa, bo np. billboardy mają piksele wielkości pięści, natomiast ciężko powiesić takie zdjęcie na ścianie.
--
Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

3 Data: Lipiec 14 2010 15:46:48
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: slawmir 

Czy dla dużych formatów i dobrej jakości odbitki (druku) wymogiem minimalnym jest również 200dpi - czy ta granica schodzi w dół ?
Dochodzi tutaj pewnie kwestia odległości oglądania takiej odbitki (wydruku) - ale nie znam zależności w tej kwesti.

Ale to jest kluczowa sprawa, bo np. billboardy mają piksele wielkości pięści, natomiast ciężko powiesić takie zdjęcie na ścianie.

Dobrze - więc bardziej ten punkt sprecyzuję: odbitka (wydruk) wielkości 90cm x 60cm umieszczony (będący jednym z elementów) tablicy reklamowej na stoisku reklamowym (na targach). Odległość oglądania - "dowolna" na jaką podejdzie uczestnik targów - "może ją nawet dotknąć nosem".
Jaki wypracować kompromis w tej kwesti - wiem, że dla konkretnych formatów są zalecane "odległości oglądania" i dla nich przygotowuję się odpowiednie DPI.

4 Data: Lipiec 14 2010 18:03:52
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Kriss 

Dobrze - więc bardziej ten punkt sprecyzuję: odbitka (wydruk) wielkości
90cm x 60cm umieszczony (będący jednym z elementów) tablicy reklamowej na
stoisku reklamowym (na targach). Odległość oglądania - "dowolna" na jaką
podejdzie uczestnik targów - "może ją nawet dotknąć nosem".
Jaki wypracować kompromis w tej kwesti - wiem, że dla konkretnych formatów
są zalecane "odległości oglądania" i dla nich przygotowuję się odpowiednie
DPI.

Nie ma kompromisów. Po prostu dobre jakościowo zdjęcie wstawia się w
grafikę. W skali wydruku 1:1 rozdzielczość spada-wychodzi to czasem 60ppi
lub mniej. Nie ma problemu. Nie ma potrzeby interpolować. Dobrze taki
projekt przygotować w pdfie (kolory CMYK), bez resamplowanej bitmapy, bez
kompresji, a napisy i wszelkie grafiki wektorowe mamy jako czysta gładka
linia - wektor.
Taki plik można drukować swobodnie, a jak drukarni marudzi, to szybko w PS
rasamplujemy pdfa to Tifa skala 1:1 60-80 ppi - zależnie od wielkości.
http://www.graphic.pl/przygotowanie.html - na przykład



--
Pozdrawiam
============================
Krzysztof Wysocki
ArtsDesign - projektowanie graficzne
www.artsDesign.pl

Zapraszam do odwiedzenia:
www.artsdesign.pl/fotografia/fotografia.htm - fotografia
www.flickr.com/photos/37618550@N02/ - fotografia
www.plfoto.com/167249/autor.html - fotografia

5 Data: Lipiec 14 2010 18:09:38
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Jakub Jewuła 

Dobrze - więc bardziej ten punkt sprecyzuję: odbitka (wydruk) wielkości
90cm x 60cm umieszczony (będący jednym z elementów) tablicy reklamowej na
stoisku reklamowym (na targach). Odległość oglądania - "dowolna" na jaką
podejdzie uczestnik targów - "może ją nawet dotknąć nosem".
Jaki wypracować kompromis w tej kwesti - wiem, że dla konkretnych
formatów są zalecane "odległości oglądania" i dla nich przygotowuję
się odpowiednie DPI.
Nie ma kompromisów. Po prostu dobre jakościowo zdjęcie wstawia się w
grafikę. W skali wydruku 1:1 rozdzielczość spada-wychodzi to czasem 60ppi
lub mniej. Nie ma problemu. Nie ma potrzeby interpolować. Dobrze taki
projekt przygotować w pdfie (kolory CMYK), bez resamplowanej bitmapy, bez
kompresji, a napisy i wszelkie grafiki wektorowe mamy jako czysta gładka
linia - wektor.
Taki plik można drukować swobodnie, a jak drukarni marudzi, to szybko w PS
rasamplujemy pdfa to Tifa skala 1:1 60-80 ppi - zależnie od wielkości.
http://www.graphic.pl/przygotowanie.html - na przykład

60-80ppi...

Wez chlopie nie ppierdol bo jeszcze ktos to wezmie za madra rade.

Przy takich wartosciach przy ogladaniu z bliska beda mydliny.


q

6 Data: Lipiec 14 2010 21:27:51
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Kriss 

Taki plik można drukować swobodnie, a jak drukarni marudzi, to szybko w
PS
rasamplujemy pdfa to Tifa skala 1:1 60-80 ppi - zależnie od wielkości.
 - na przykład

60-80ppi...

Wez chlopie nie ppierdol bo jeszcze ktos to wezmie za madra rade.

Przy takich wartosciach przy ogladaniu z bliska beda mydliny.

--
Robiłes w życiu amatorze takie rzeczy ? Ja mam na koncie kupe zrobionych
tego typu banerów, roll upów. Nie mówiac o grafikach na ścianach budynku.
Masz pojęcie o druku ? Mydliny to masz w głowie

Pozdrawiam
============================
Krzysztof Wysocki
ArtsDesign - projektowanie graficzne
www.artsDesign.pl

7 Data: Lipiec 14 2010 21:52:55
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczoć matrycy a "duże" odbitki
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Wed, 14 Jul 2010 21:27:51 +0200, Kriss napisał(a):

FYI: Pisanie treści po delimiterze źle wpływa na iloć czytających.


--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Nie zawsze wola ministrów wyznacza bieg historii i niekoniecznie
pontyfikat kapłanów porusza rękoma Boga."

8 Data: Lipiec 15 2010 05:30:25
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Jakub Jewuła 

Użytkownik "Kriss"  napisał w wiadomości

Taki plik można drukować swobodnie, a jak drukarni marudzi, to szybko w PS
rasamplujemy pdfa to Tifa skala 1:1 60-80 ppi - zależnie od wielkości.
 - na przykład
60-80ppi...
Wez chlopie nie ppierdol bo jeszcze ktos to wezmie za madra rade.
Przy takich wartosciach przy ogladaniu z bliska beda mydliny.

Robiłes w życiu amatorze takie rzeczy ? Ja mam na koncie kupe zrobionych tego typu banerów, roll upów. Nie mówiac o grafikach na ścianach budynku. Masz pojęcie o druku ? Mydliny to masz w głowie

Czytalem o tym na Naszej Klasie ;)

Po pierwsze naucz sie czytac: "Odległość oglądania - "dowolna" na jaką podejdzie
uczestnik targów - "może ją nawet dotknąć nosem".

Pytacz pisze "nawet dotknąć nosem" a nie o bochomazach na scianie budynku.

A co do druku to jakis pojecie mam, przynajmniej tak uwazaja moi klienci:
http://www.skanowanie.com.pl/html/opin.html ale pewnie sie myla :)

J.

9 Data: Lipiec 15 2010 08:22:03
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Krzysztof W. 

Czytalem o tym na Naszej Klasie ;)

Po pierwsze naucz sie czytac: "Odległość oglądania - "dowolna" na jaką podejdzie
uczestnik targów - "może ją nawet dotknąć nosem".

Przecież to metafora. Każdą wspaniale jakościowo wydrukowaną pracę można obejrzeć pod lupa i powiedzieć, że mydło. Co jak co, ale Ty to powinieneś wiedzieć.

Nie sądzę aby ktoś ogladał takie rzeczy z odległości mniejszej niż 1m.

Pytacz pisze "nawet dotknąć nosem" a nie o bochomazach na scianie budynku.

A co do druku to jakis pojecie mam, przynajmniej tak uwazaja moi klienci:
http://www.skanowanie.com.pl/html/opin.html ale pewnie sie myla :)


Pojęcie może masz, ale mylisz techniki druku. Wszystko do jednego wora wsadzasz.

--


K

10 Data: Lipiec 15 2010 08:26:07
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Jakub Jewuła 

Czytalem o tym na Naszej Klasie ;)
Po pierwsze naucz sie czytac: "Odległość oglądania - "dowolna" na jaką podejdzie
uczestnik targów - "może ją nawet dotknąć nosem".
Przecież to metafora. Każdą wspaniale jakościowo wydrukowaną pracę można obejrzeć pod lupa i powiedzieć, że mydło. Co jak co, ale Ty to powinieneś wiedzieć.
Nie sądzę aby ktoś ogladał takie rzeczy z odległości mniejszej niż 1m.

Z metra plik 60-80ppi nie bedzie dobrze wygladal jesli beda tam detale.
Jesli to bedzie zdjecie nieba to moze byc i 30ppi ;)

Pytacz pisze "nawet dotknąć nosem" a nie o bochomazach na scianie
budynku. A co do druku to jakis pojecie mam, przynajmniej tak uwazaja moi klienci:
http://www.skanowanie.com.pl/html/opin.html ale pewnie sie myla :)
Pojęcie może masz, ale mylisz techniki druku. Wszystko do jednego wora wsadzasz.

Przy dowolnej technice druku.

Chyba ze wyciagniesz z lamusa jakis solwent z kropla wialkosci 1mm
to wtedy faktycznie to 60ppi bedzie az nadto ;)

q

11 Data: Lipiec 15 2010 08:52:04
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Krzysztof W. 

uczestnik targów - "może ją nawet dotknąć nosem".
Przecież to metafora. Każdą wspaniale jakościowo wydrukowaną pracę można obejrzeć pod lupa i powiedzieć, że mydło. Co jak co, ale Ty to powinieneś wiedzieć.
Nie sądzę aby ktoś ogladał takie rzeczy z odległości mniejszej niż 1m.

Z metra plik 60-80ppi nie bedzie dobrze wygladal jesli beda tam detale.
Jesli to bedzie zdjecie nieba to moze byc i 30ppi ;)

A jaką masz ppi w monitorze ? Chyba siedzisz blizej niż metr ;-))) i jest ok. Jak pisałem materiał cyfrowy np. 80cm x 60cm w rozdzielczości 60-80ppi wyjdzie całkiem ładnie na maszynie 150dpi i więcej.

Oczywiście jeśli materiał cyfrowy mamy większy (px), a maszyna da radę, nic nie stoi na przeszkodzie drukować jeszcze wyrażniej. Szczególnie możn się "bawic" przy wydruku artystycznym.

k

12 Data: Lipiec 15 2010 09:01:56
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Jakub Jewuła 

uczestnik targów - "może ją nawet dotknąć nosem".
Przecież to metafora. Każdą wspaniale jakościowo wydrukowaną pracę
można  obejrzeć pod lupa i powiedzieć, że mydło. Co jak co, ale Ty
to powinieneś  wiedzieć.
Nie sądzę aby ktoś ogladał takie rzeczy z odległości mniejszej niż 1m.
Z metra plik 60-80ppi nie bedzie dobrze wygladal jesli beda tam detale.
Jesli to bedzie zdjecie nieba to moze byc i 30ppi ;)
A jaką masz ppi w monitorze ? Chyba siedzisz blizej niż metr ;-))) i jest

Okolo 100-110 "ppi" zalezy jak linijke przylozyc ;)

ok. Jak pisałem materiał cyfrowy np. 80cm x 60cm w rozdzielczości
60-80ppi  wyjdzie całkiem ładnie na maszynie 150dpi i więcej.
Oczywiście jeśli materiał cyfrowy mamy większy (px), a maszyna da radę,
nic  nie stoi na przeszkodzie drukować jeszcze wyrażniej. Szczególnie
możn się  "bawic" przy wydruku artystycznym.

Z "byle jakiego" G1 przy 60x90cm dostaje 110ppi.
Nie ma zadnego powodu, zeby to zmniejszac - wprost przeciwnie -
warto ciut pokombinowac i zrobic z tego np. 180ppi.
Roznice w druku bedzie widac golym okiem ;)

q

13 Data: Lipiec 15 2010 09:12:28
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Krzysztof W. 


Okolo 100-110 "ppi" zalezy jak linijke przylozyc ;)

ok. Jak pisałem materiał cyfrowy np. 80cm x 60cm w rozdzielczości
60-80ppi  wyjdzie całkiem ładnie na maszynie 150dpi i więcej.
Oczywiście jeśli materiał cyfrowy mamy większy (px), a maszyna da radę,
nic  nie stoi na przeszkodzie drukować jeszcze wyrażniej. Szczególnie
możn się  "bawic" przy wydruku artystycznym.

Z "byle jakiego" G1 przy 60x90cm dostaje 110ppi.
Nie ma zadnego powodu, zeby to zmniejszac - wprost przeciwnie -
warto ciut pokombinowac i zrobic z tego np. 180ppi.
Roznice w druku bedzie widac golym okiem ;)


Nic nie mówiłem o zmniejszaniu, jedynie o zostawieniu ppi takiej jaka wyjdzie po zwiększeniu rozmiarów w cm. Bez ingerencji w ilość px

 2048px x 1536px i chcesz w 60x90cm otrzymac bez interpolacji otrzymać 110ppi, jakim cudem.
Mi wychodzi coś koło 57ppi


K

14 Data: Lipiec 15 2010 09:26:02
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Jakub Jewuła 

Użytkownik "Krzysztof W."  napisał w wiadomości

Okolo 100-110 "ppi" zalezy jak linijke przylozyc ;)
ok. Jak pisałem materiał cyfrowy np. 80cm x 60cm w rozdzielczości
60-80ppi  wyjdzie całkiem ładnie na maszynie 150dpi i więcej.
Oczywiście jeśli materiał cyfrowy mamy większy (px), a maszyna da radę,
nic  nie stoi na przeszkodzie drukować jeszcze wyrażniej. Szczególnie
możn się  "bawic" przy wydruku artystycznym.
Z "byle jakiego" G1 przy 60x90cm dostaje 110ppi.
Nie ma zadnego powodu, zeby to zmniejszac - wprost przeciwnie -
warto ciut pokombinowac i zrobic z tego np. 180ppi.
Roznice w druku bedzie widac golym okiem ;)
Nic nie mówiłem o zmniejszaniu, jedynie o zostawieniu ppi takiej jaka
wyjdzie po zwiększeniu rozmiarów w cm. Bez ingerencji w ilość px
2048px x 1536px i chcesz w 60x90cm otrzymac bez interpolacji otrzymać
110ppi, jakim cudem. Mi wychodzi coś koło 57ppi

Moje G1 daje pliki 4000x2672px ;)

W zasadzie kazda aktualnie sprzedawana lustrzanka daje jeszcze wiecej.


q

15 Data: Lipiec 15 2010 09:38:47
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Krzysztof W. 



--
Pozdrawiam
============================
Krzysztof Wysocki
ArtsDesign - projektowanie graficzne
www.artsDesign.pl

Zapraszam do odwiedzenia:
www.artsdesign.pl/fotografia/fotografia.htm - fotografia
www.flickr.com/photos/37618550@N02/ - fotografia
http://plfoto.com/167249/autor.html - fotografia
Użytkownik "Jakub Jewuła"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Krzysztof W."  napisał w wiadomości

Okolo 100-110 "ppi" zalezy jak linijke przylozyc ;)
ok. Jak pisałem materiał cyfrowy np. 80cm x 60cm w rozdzielczości
60-80ppi  wyjdzie całkiem ładnie na maszynie 150dpi i więcej.
Oczywiście jeśli materiał cyfrowy mamy większy (px), a maszyna da radę,
nic  nie stoi na przeszkodzie drukować jeszcze wyrażniej. Szczególnie
możn się  "bawic" przy wydruku artystycznym.
Z "byle jakiego" G1 przy 60x90cm dostaje 110ppi.
Nie ma zadnego powodu, zeby to zmniejszac - wprost przeciwnie -
warto ciut pokombinowac i zrobic z tego np. 180ppi.
Roznice w druku bedzie widac golym okiem ;)
Nic nie mówiłem o zmniejszaniu, jedynie o zostawieniu ppi takiej jaka
wyjdzie po zwiększeniu rozmiarów w cm. Bez ingerencji w ilość px
2048px x 1536px i chcesz w 60x90cm otrzymac bez interpolacji otrzymać
110ppi, jakim cudem. Mi wychodzi coś koło 57ppi

Moje G1 daje pliki 4000x2672px ;)

W zasadzie kazda aktualnie sprzedawana lustrzanka daje jeszcze wiecej.

Lumix DMC-G1 tak, canon G1 nie

16 Data: Lipiec 15 2010 09:39:05
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 15 Jul 2010, Jakub Jewuła wrote:

A co do druku to jakis pojecie mam, przynajmniej tak uwazaja moi klienci:
http://www.skanowanie.com.pl/html/opin.html ale pewnie sie myla :)

  Klienci przeważnie się mylą, ale grunt że płacą za to że się mylą ;)
(w szczególności konsultanci poszliby z torbami, jakby to oni się
mylili a nie klienci, i można sobie to odczytać na parę sposobów :))

pzdr, Gotfryd

17 Data: Lipiec 15 2010 11:11:54
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Jakub Jewuła 

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał w wiadomości

On Thu, 15 Jul 2010, Jakub Jewuła wrote:
A co do druku to jakis pojecie mam, przynajmniej tak uwazaja moi klienci:
http://www.skanowanie.com.pl/html/opin.html ale pewnie sie myla :)
 Klienci przeważnie się mylą, ale grunt że płacą za to że się mylą ;)
(w szczególności konsultanci poszliby z torbami, jakby to oni się
mylili a nie klienci, i można sobie to odczytać na parę sposobów :))

:)

q

18 Data: Lipiec 14 2010 22:01:15
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczoć matrycy a "duże" odbitki
Autor: JA 

On 2010-07-14 15:46:48 +0200, "slawmir"  said:

Dobrze - więc bardziej ten punkt sprecyzuję: odbitka (wydruk) wielkości 90cm x 60cm umieszczony (będący jednym z elementów) tablicy reklamowej na stoisku reklamowym (na targach). Odległość oglądania - "dowolna" na jaką podejdzie uczestnik targów - "może ją nawet dotknąć nosem".

Dobra.
Czy to targi, na które przyjdą zboczeńcy liczący piksele?
Bo jak sprzedajesz śrubki, instalacje do zimnej syntezy, maszyny tkackie, czy cokolwiek nie mającego nic wspólnego z obrazowaniem, to se głowy nie zawracaj, bo i tak nikt na to nie zwróci uwagi.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

19 Data: Lipiec 14 2010 18:35:41
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Janko Muzykant 

slawmir pisze:

Przy wymaganym formacie zdjęcia - np. dla formatu 3:2 i dłuższego boku 80cm (do około 1m) - co będzie lepszym rozwiązaniem:
- lustrzanka z pełną klatką i "napakowaną matrycą" np, Sony A850 i 23MPx
- lustrzanka z pełną klatką i "nienapakowaną" matrycą np, Nikon 3D i 12MPx

Więcej pikseli jest lepiej, rzecz chyba dość oczywista :)
Tylko chodzi o prawdziwe piksele, a te zależą od budowy matrycy, obiektywu, warunków powstania zdjęcia i obróbki.
Tak na marginesie granica ''napakowania'' (czyli chwili, gdzie zaczną się obiektywne kłopoty) dla ff to co najmniej 100Mpx.

Jak w praktyce (do druku) jest wymagana "rzeczywista" (nieinterpolowana) rozdzielczość zdjęcia i ile można na jego bazie interpolować np. w PS ?
Np. dla formatu 70:47cm rozdzielczość zdjęcia (JPG) 140dpi - interpolowana w PS do 200dpi.
Czy dla dużych formatów i dobrej jakości odbitki (druku) wymogiem minimalnym jest również 200dpi - czy ta granica schodzi w dół ?
Dochodzi tutaj pewnie kwestia odległości oglądania takiej odbitki (wydruku) - ale nie znam zależności w tej kwesti.

No właśnie i jeszcze temat zdjęcia, jego odporność na interpolację i tak dalej. Można mniej więcej określić warunki, ale... mniej więcej.
Dodać należy, że w większości wypadków da się zrobić panoramę z co najmniej dwóch ujęć, dwa - trzy ujęcia powiększają rozdzielczość znacząco.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/skomplikowani ludzie mają proste rozwiązania, prostacy wszystko komplikują/

20 Data: Lipiec 14 2010 19:05:20
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Mateusz Ludwin 

Janko Muzykant wrote:

Więcej pikseli jest lepiej, rzecz chyba dość oczywista :)
Tylko chodzi o prawdziwe piksele, a te zależą od budowy matrycy, obiektywu, warunków powstania zdjęcia i obróbki.
Tak na marginesie granica ''napakowania'' (czyli chwili, gdzie zaczną się obiektywne kłopoty) dla ff to co najmniej 100Mpx.

Jak to ma być tylko jakiś stand na targach to zawsze można dodać po interpolacji delikatne ziarno, to ładnie udaje detale.
--
Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

21 Data: Lipiec 14 2010 19:12:08
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Janko Muzykant 

Mateusz Ludwin pisze:

Jak to ma być tylko jakiś stand na targach to zawsze można dodać po interpolacji delikatne ziarno, to ładnie udaje detale.

Dokładnie i z powodzeniem stosuję :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/publikując swe dane prowokujesz wszystkich do wszystkiego - Polaku, kryj się!/

22 Data: Lipiec 14 2010 20:47:50
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Janko Muzykant:

Jak to ma być tylko jakiś stand na targach to zawsze można dodać po
interpolacji delikatne ziarno, to ładnie udaje detale.

Dokładnie i z powodzeniem stosuję :)

Nie wielkość, a technika!
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

23 Data: Lipiec 14 2010 19:13:04
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: John Smith 

Janko Muzykant napisał(a):

slawmir pisze:
Przy wymaganym formacie zdjęcia - np. dla formatu 3:2 i dłuższego boku
80cm (do około 1m) - co będzie lepszym rozwiązaniem:
- lustrzanka z pełną klatką i "napakowaną matrycą" np, Sony A850 i 23MPx
- lustrzanka z pełną klatką i "nienapakowaną" matrycą np, Nikon 3D i
12MPx

Więcej pikseli jest lepiej, rzecz chyba dość oczywista :)

Za dużo pikseli jest jak jeżdżenie Hummerem po mieście :-)
Można, ale kosztowne: archiwizacja, czas obróbki (czytaj: dużo pali,
problemy z parkowaniem). A dupa mieści się w kompakcie.

--
Mirek

24 Data: Lipiec 14 2010 19:16:26
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Janko Muzykant 

John Smith pisze:

Więcej pikseli jest lepiej, rzecz chyba dość oczywista :)

Za dużo pikseli jest jak jeżdżenie Hummerem po mieście :-)
Można, ale kosztowne: archiwizacja, czas obróbki (czytaj: dużo pali,
problemy z parkowaniem). A dupa mieści się w kompakcie.

Ale my tu o 80 cm...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nie każdy cieć to cieć, nie każdy prezydent to prezydent.../

25 Data: Lipiec 14 2010 19:19:02
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: John Smith 

Janko Muzykant napisał(a):

John Smith pisze:
Więcej pikseli jest lepiej, rzecz chyba dość oczywista :)

Za dużo pikseli jest jak jeżdżenie Hummerem po mieście :-)
Można, ale kosztowne: archiwizacja, czas obróbki (czytaj: dużo pali,
problemy z parkowaniem). A dupa mieści się w kompakcie.

Ale my tu o 80 cm...

No to wyskoczyłem jak Filip.
Na drugi raz obiecuję chociaż na tytuł wątku zerknąć ;-)

--
Mirek

26 Data: Lipiec 14 2010 22:40:37
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczoć matrycy a "duże" odbitki
Autor: nb 

at Wed 14 of Jul 2010 19:13, John Smith wrote:

Janko Muzykant napisał(a):
slawmir pisze:
Przy wymaganym formacie zdjęcia - np. dla formatu 3:2 i dłuższego
boku 80cm (do około 1m) - co będzie lepszym rozwiązaniem:
- lustrzanka z pełną klatką i "napakowaną matrycą" np, Sony A850 i
23MPx - lustrzanka z pełną klatką i "nienapakowaną" matrycą np,
Nikon 3D i 12MPx

Więcej pikseli jest lepiej, rzecz chyba doć oczywista :)

Za dużo pikseli jest jak jeżdżenie Hummerem po mieście :-)
Można, ale kosztowne: archiwizacja, czas obróbki (czytaj: dużo pali,
problemy z parkowaniem). A dupa mieści się w kompakcie.

Rada praktycznie równie bezsensowna, jak to, żeby szukac zguby
dokładnie w tym miejscu, w którym się ją zgubiło. Ale wówczas
nie byłaby to zguba. Ja bym chciał mieć matrycę z miliardem
pikseli, do tego adekwatnie ostry obiektyw itd.
Mogę pokazać dziesiątki fotografii, gdzie złote samorodki
przeleciały przez zbyt grube sito.


--
nb

27 Data: Lipiec 15 2010 02:06:52
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Mariusz [mr.] 


"Janko Muzykant"  wrote:

Przy wymaganym formacie zdjęcia - np. dla formatu 3:2 i dłuższego
boku 80cm (do około 1m) - co będzie lepszym rozwiązaniem:
- lustrzanka z pełną klatką i "napakowaną matrycą" np, Sony A850 i 23MPx
- lustrzanka z pełną klatką i "nienapakowaną" matrycą np, Nikon 3D i 12MPx

Więcej pikseli jest lepiej, rzecz chyba dość oczywista :)

    Taaa...  ;-)



Tylko chodzi o prawdziwe piksele, a te zależą od budowy matrycy,
obiektywu, warunków powstania zdjęcia i obróbki.

    Rosnąca liczba pikseli to spadająca ilość fotonów-elektronów
przypadających na jeden piksel = spadająca "rozdzielczość świetlna"
piksela - do przesady rosnąca kwantyzacja sygnału, rosnąca podatność na
szum termiczny (a wraz z rosnącym skomplikowaniem układu dodatkowo
jeszcze rosnący szum elektroniczny zniekształcający wyniki).

    Oprócz tego, zgodnie z "teorią sitka" (chyba Marka Wyszomirskiego),
wraz ze wzrostem ilości pikseli musi (na danym etapie rozwoju
technologii) spadać udział powierzchni światłoczułej w całkowitej
powierzchni matrycy (ilość "ślepych" granic pikseli jest proporcjonalna
do liczby pikseli).

    Dodatkowo wraz ze zmniejszaniem rozmiarów pojedynczego piksela można
zakładać spadek jakości jego wykonania - technologiczną jednorodność,
która ma dodatkowe znaczenie w matrycy bayerowskiej ze względu na
interpolację koloru pomiędzy sąsiednimi pikselami.

    Wszystko to znakomicie widać np. w kompaktach 12 Mpix nawet jeśli
szkiełko w nich nie jest najgorsze.



Tak na marginesie granica ''napakowania'' (czyli chwili, gdzie zaczną
się obiektywne kłopoty) dla ff to co najmniej 100Mpx.

    No i przynajmniej teoretycznie - superświatło: lepsze będzie Sony.
Gorsze światło: lepszy Nikon:
http://www.dxomark.com/index.php/eng/Camera-Sensor/Sensor-rankings

    I tak - wyłącznie dla FF, jeśli chodzi o fotografowanie w słabszym
świetle, to Sonowe alfy 900 i 850 są gorsze nawet od staruszka Canona
z 2004 roku (sic!) (o faktycznych wynikach Sony nie będę pisał, bo zaraz
nam tu przyleci Ninik i natłucze wątku tyle, że aż wszystkim odechce
się czytania...  :))


pozdrawiam serdecznie


/-/

Mariusz   [mr.]

¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨
ladakhNAwp.pl

28 Data: Lipiec 15 2010 07:56:28
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Janko Muzykant 

Mariusz [mr.] pisze:

   Rosnąca liczba pikseli to spadająca ilość fotonów-elektronów
przypadających na jeden piksel = spadająca "rozdzielczość świetlna"
piksela - do przesady rosnąca kwantyzacja sygnału, rosnąca podatność na
szum termiczny (a wraz z rosnącym skomplikowaniem układu dodatkowo
jeszcze rosnący szum elektroniczny zniekształcający wyniki).

   Oprócz tego, zgodnie z "teorią sitka" (chyba Marka Wyszomirskiego),
wraz ze wzrostem ilości pikseli musi (na danym etapie rozwoju
technologii) spadać udział powierzchni światłoczułej w całkowitej
powierzchni matrycy (ilość "ślepych" granic pikseli jest proporcjonalna
do liczby pikseli).

   Dodatkowo wraz ze zmniejszaniem rozmiarów pojedynczego piksela można
zakładać spadek jakości jego wykonania - technologiczną jednorodność,
która ma dodatkowe znaczenie w matrycy bayerowskiej ze względu na
interpolację koloru pomiędzy sąsiednimi pikselami.

   Wszystko to znakomicie widać np. w kompaktach 12 Mpix nawet jeśli
szkiełko w nich nie jest najgorsze.

No i wszystko to prawda ale przy gęstościach... wymnóżmy powierzchnię 12Mpx z kompakta do rozmiarów ff. Na razie do takiego poziomu nam baaaardzo daleko więc problem chwilowo nieaktualny (na ff).

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/Bóg, Honor i Ojczyzna - im ktoś więcej o tym mówi, tym bardziej ma to gdzieś/

29 Data: Lipiec 15 2010 09:43:40
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Mariusz [mr.] 


"Janko Muzykant"  wrote:

   Rosnąca liczba pikseli to spadająca ilość fotonów-elektronów
przypadających na jeden piksel = spadająca "rozdzielczość świetlna"
[...]
   Wszystko to znakomicie widać np. w kompaktach 12 Mpix nawet jeśli
szkiełko w nich nie jest najgorsze.

No i wszystko to prawda ale przy gęstościach... wymnóżmy powierzchnię
12Mpx z kompakta do rozmiarów ff. Na razie do takiego poziomu nam
baaaardzo daleko więc problem chwilowo nieaktualny (na ff).


    Po prostu producenci nie są samobójcami, żeby wypuszczać aż tak
"przekręcone" matryce. Tylko na malutkich matrycach wyścig na Mpixele
doprowadził do przegięcia i tam to widać najokazalej (choć moim zdaniem,
jak lubię focić w świetle zastanym, tak już 12 Mpix na Olympusie jest
przegięciem). Ale nie ma jakiejś idealnej granicy gęstości upakowania,
dlatego wciąż płynnie poruszamy się między skrajnościami - więcej
pikseli to teoretycznie większa rozdzielczość (w dobrym oświetleniu),
ale spadająca czułość oraz obcinanie dynamiki.

    Nb.: Teoretycznie można sobie wyobrazić matrycę o fotokomórkach tak
małych, że aż jednofotonowych (ponad poziom szumu). Brak fotonu - czerń,
jeden foton - biel, dwa fotony - przepał.  ;-)
    I tu już nie sprawdzi się twoja metoda interpolacji w dół (słuszna
szczególnie w przypadku "nadmuchanych" kompaktów i scen o małej
dynamice) - przepał interpolowany w dół wciąż pozostaje przepałem, a
dynamika wcale nam nie wyskakuje jak diabeł z pudełka...  ;-)


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

30 Data: Lipiec 15 2010 09:59:34
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Janko Muzykant 

Mariusz [mr.] pisze:

   Nb.: Teoretycznie można sobie wyobrazić matrycę o fotokomórkach tak
małych, że aż jednofotonowych (ponad poziom szumu). Brak fotonu - czerń,
jeden foton - biel, dwa fotony - przepał.  ;-)
   I tu już nie sprawdzi się twoja metoda interpolacji w dół (słuszna
szczególnie w przypadku "nadmuchanych" kompaktów i scen o małej
dynamice) - przepał interpolowany w dół wciąż pozostaje przepałem, a
dynamika wcale nam nie wyskakuje jak diabeł z pudełka...  ;-)

Ależ proszę, służę przykładem sprzed lat, dla uproszczenia mono, ale złożenie trzech pikseli rgb da rezultaty podobne w kolorze:
Oryginał:
http://grejt.grejt.pl/temp/1_bit/1bit_1.jpg
Oryginał powiększony ileś tam razy i przekonwertowany na dwa poziomy (przepał i czerń :)
http://grejt.grejt.pl/temp/1_bit/1bit_2.png
Resajz tegoż z interpolacją do wymiarów początkowych:
http://grejt.grejt.pl/temp/1_bit/1bit_3.jpg

Tak na marginesie, tak działają drukarki :)

Matryca ''fotonowa'' byłaby chyba najciekawszym rozwiązaniem do zbierania obrazu, podobnie jak jednobitowe przetworniki a/d w dźwięku.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/co jest ważniejsze - jakość, czy ilość?/

31 Data: Lipiec 15 2010 10:35:43
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Mariusz [mr.] 


"Janko Muzykant"  wrote:

   Nb.: Teoretycznie można sobie wyobrazić matrycę o fotokomórkach
tak małych, że aż jednofotonowych (ponad poziom szumu). Brak fotonu -
czerń, jeden foton - biel, dwa fotony - przepał.  ;-)
   I tu już nie sprawdzi się twoja metoda interpolacji w dół (słuszna
szczególnie w przypadku "nadmuchanych" kompaktów i scen o małej
dynamice) - przepał interpolowany w dół wciąż pozostaje przepałem, a
dynamika wcale nam nie wyskakuje jak diabeł z pudełka...  ;-)

Ależ proszę, służę przykładem sprzed lat, dla uproszczenia mono, ale
złożenie trzech pikseli rgb da rezultaty podobne w kolorze:
Oryginał:
http://grejt.grejt.pl/temp/1_bit/1bit_1.jpg
Oryginał powiększony ileś tam razy i przekonwertowany na dwa poziomy
(przepał i czerń :)
http://grejt.grejt.pl/temp/1_bit/1bit_2.png
Resajz tegoż z interpolacją do wymiarów początkowych:
http://grejt.grejt.pl/temp/1_bit/1bit_3.jpg

    Eee, to jest dobry trik do zagadania klienta...  ;-)  Można sobie
poszukać w sieci podobnych trików np. matematycznych, gdzie 2x2=5, itp.
sztuczki wychodzą (niedawno nawet analizowałem taką o obniżaniu ceny w
hotelu - z pięć minut mi zajęło, gdzie jest myk w całej sztuczce... ;-)

    Tu: nie można zapominać, że wyniki brane są z "matrycy
małopikselowej". Gdyby zdjęcie "bit_2" zrobić taką gęstą matrycą, to nie
tylko możliwa do zarejestrowania dynamika by spadła, ale i wzrosły
szumy. W połączeniu z kolorem te niejednorodności pomiędzy sąsiednimi
pikselami produkują nam tak miły szum RGB obniżający zarazem kontrast,
który w wyniku tego trzeba "ciągnąć". Rosną też wymagania co do samego
szkła, choć po interpolacji w dół akurat ten problem zanika. Mogą się za
to pewnie prędzej pojawić problemy z falową naturą światła - jakieś
interferencje, itp. zjawiska.

    Ale jest już taki upał, że chyba zrobię sobie wolne od tak poważnych
tematów...  ;-)



Matryca ''fotonowa'' byłaby chyba najciekawszym rozwiązaniem do
zbierania obrazu, podobnie jak jednobitowe przetworniki a/d w dźwięku.

    Gdyby sprawność była odpowiednio wysoka, to w ogóle - marzenie... :))
Albo ogromne detektory do wykrywania skrajnie słabych sygnałów
(brak przepału, bo tak mało fotonów), albo małe matryce za to z
piekielnie krótkimi czasami.

[mr.]

32 Data: Lipiec 15 2010 10:41:14
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczoć matrycy a "duże" odbitki
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Thu, 15 Jul 2010 10:35:43 +0200, Mariusz   [mr.] napisał(a):


    Gdyby sprawnoć była odpowiednio wysoka, to w ogóle - marzenie... :))
Albo ogromne detektory do wykrywania skrajnie słabych sygnałów
(brak przepału, bo tak mało fotonów), albo małe matryce za to z
piekielnie krótkimi czasami.

Tylko gdzie ten ciekły azot do chłodzenia detektora wcisnąć? ;)

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

33 Data: Lipiec 15 2010 11:48:38
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Janko Muzykant 

Mariusz [mr.] pisze:

Oryginał:
http://grejt.grejt.pl/temp/1_bit/1bit_1.jpg
Oryginał powiększony ileś tam razy i przekonwertowany na dwa poziomy
(przepał i czerń :)
http://grejt.grejt.pl/temp/1_bit/1bit_2.png
Resajz tegoż z interpolacją do wymiarów początkowych:
http://grejt.grejt.pl/temp/1_bit/1bit_3.jpg

   Eee, to jest dobry trik do zagadania klienta...  ;-)  Można sobie
poszukać w sieci podobnych trików np. matematycznych, gdzie 2x2=5, itp.
sztuczki wychodzą (niedawno nawet analizowałem taką o obniżaniu ceny w
hotelu - z pięć minut mi zajęło, gdzie jest myk w całej sztuczce... ;-)

No ale tu nie ma żadnych sztuczek tylko czysta fizyka, stosowana zresztą choćby w poligrafii.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/czasem nie ma sensu pisać czegokolwiek.../

34 Data: Lipiec 15 2010 11:54:51
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Mariusz [mr.] 


"Janko Muzykant"  wrote:

Oryginał:
http://grejt.grejt.pl/temp/1_bit/1bit_1.jpg
Oryginał powiększony ileś tam razy i przekonwertowany na dwa poziomy
(przepał i czerń :)
http://grejt.grejt.pl/temp/1_bit/1bit_2.png
Resajz tegoż z interpolacją do wymiarów początkowych:
http://grejt.grejt.pl/temp/1_bit/1bit_3.jpg

   Eee, to jest dobry trik do zagadania klienta...  ;-)  Można sobie
poszukać w sieci podobnych trików np. matematycznych, gdzie 2x2=5,
itp. sztuczki wychodzą (niedawno nawet analizowałem taką o obniżaniu ceny w hotelu - z pięć minut mi zajęło, gdzie jest myk w całej sztuczce...  ;-)

No ale tu nie ma żadnych sztuczek tylko czysta fizyka, stosowana
zresztą choćby w poligrafii.

    Ale pewnie przegapiłeś moment, w którym dyskusja odniosła się do
promowanej przez Janka metody interpolacji w dół i żądania od
producentów (veto! :)  coraz to wyższych rozdzielczości.  :))

[mr.]

35 Data: Lipiec 15 2010 11:59:43
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Mariusz [mr.] 


"Mariusz [mr.]"  wrote:

   Ale pewnie przegapiłeś moment, w którym dyskusja odniosła się do
promowanej przez Janka metody interpolacji w dół i żądania od
producentów (veto! :)  coraz to wyższych rozdzielczości.  :))


    He, he, Sorki za błąd w formie - myślałem, że odpowiadam Andrzejowi L.  :)

    Cóż, upał!  :))


[mr.]

36 Data: Lipiec 15 2010 12:01:16
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Janko Muzykant 

Mariusz [mr.] pisze:

   Ale pewnie przegapiłeś moment, w którym dyskusja odniosła się do
promowanej przez Janka metody interpolacji w dół i żądania od
producentów (veto! :)  coraz to wyższych rozdzielczości.  :))

To tylko odwrócenie przyczyno-skutków :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/pochowajcie mnie na Wawelu, może być w krypcie Wazów/

37 Data: Lipiec 16 2010 00:38:11
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 15 Jul 2010, Mariusz   [mr.] wrote:

  Tu: nie można zapominać, że wyniki brane są z "matrycy
małopikselowej". Gdyby zdjęcie "bit_2" zrobić taką gęstą matrycą, to nie
tylko możliwa do zarejestrowania dynamika by spadła, ale i wzrosły
szumy.

  Ale w przypadku kwantyzacji to właśnie "analogowa" składowa szumów
ratuje sytuację, pozwalając wydobyć (z pewnym prawdopodobieństwem,
tym większym im więcej próbek jest uśrednianych) informację
straconą przy kwantyzacji.

  Ale jest już taki upał, że chyba zrobię sobie wolne od tak poważnych
tematów...  ;-)

  ;)

pzdr, Gotfryd

38 Data: Lipiec 15 2010 10:01:08
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczoć matrycy a "duże" odbitki
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Thu, 15 Jul 2010 02:06:52 +0200, Mariusz   [mr.] napisał(a):


    Rosnąca liczba pikseli to spadająca iloć fotonów-elektronów
przypadających na jeden piksel = spadająca "rozdzielczoć świetlna"
piksela - do przesady rosnąca kwantyzacja sygnału, rosnąca podatnoć na
szum termiczny (a wraz z rosnącym skomplikowaniem układu dodatkowo
jeszcze rosnący szum elektroniczny zniekształcający wyniki).

Nie bierzesz w ogóle pod uwagę innych udoskonaleń w konstrukcji matryc
(Back-Side Illuminated, czy choćby Gapless Microlenses), które wpływają na
lepsze wykorzystanie padającego światła.

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"A cóż można polepszyć w tak doskonałym programie jak iTunes?"
Alvy Singer

39 Data: Lipiec 15 2010 10:09:53
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczoĹ?Ä? matrycy a "duże" odbitki
Autor: Mariusz [mr.] 


"Andrzej Libiszewski"  wrote:

    Rosnąca liczba pikseli to spadająca ilość fotonów-elektronów
przypadających na jeden piksel = spadająca "rozdzielczość świetlna"
piksela - do przesady rosnąca kwantyzacja sygnału, rosnąca podatność
na szum termiczny (a wraz z rosnącym skomplikowaniem układu dodatkowo
jeszcze rosnący szum elektroniczny zniekształcający wyniki).

Nie bierzesz w ogóle pod uwagę innych udoskonaleń w konstrukcji matryc

    Biorę...  :)  Przecież pisałem o trzymaniu się danej technologii...  :))



(Back-Side Illuminated, czy choćby Gapless Microlenses), które
wpływają na lepsze wykorzystanie padającego światła.

    Wciąż na to liczę, jednak powoli będzie nam trzeba przyzwyczaić się
do stagnacji w tym obszarze - wg DxO poprawa, nawet po uwzględnieniu
narastającego zagęszczania pikseli jest ledwo mierzalna, a ostatnie
"wynalazki" okazały się niestety bardziej marketingowymi trickami.

    Przez ostatnie kilka lat trochę za to się chyba poprawiła softwarowa
obróbka sygnału - widzę to porównując sample z kompaktów na max.
czułościach - tu widać pewną poprawę (przy uwzględnieniu gęstości
pikseli, bo czasem ta poprawa to jednak jest pogorszenie...  :))


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

40 Data: Lipiec 15 2010 10:21:22
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczoÄš?Ä? matrycy a "duÄšźe" odbitki
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Thu, 15 Jul 2010 10:09:53 +0200, Mariusz   [mr.] napisał(a):

 

(Back-Side Illuminated, czy choćby Gapless Microlenses), które
wpływają na lepsze wykorzystanie padającego światła.

    Wciąż na to liczę, jednak powoli będzie nam trzeba przyzwyczaić się
do stagnacji w tym obszarze - wg DxO poprawa, nawet po uwzględnieniu
narastającego zagęszczania pikseli jest ledwo mierzalna, a ostatnie
"wynalazki" okazały się niestety bardziej marketingowymi trickami.

Jakaś tam poprawa jednak jest, matryca 15Mpix z 500D punktuje niżej niż
18Mpix z 550D. Z BSI na dużych sensorach chyba jeszcze nikt nie
eksperymentował, a to też pewnie sporo zmieni - w kompaktach wyraźnie widać
różnicę.




    Przez ostatnie kilka lat trochę za to się chyba poprawiła softwarowa
obróbka sygnału - widzę to porównując sample z kompaktów na max.
czułościach - tu widać pewną poprawę (przy uwzględnieniu gęstości
pikseli, bo czasem ta poprawa to jednak jest pogorszenie...  :))

Coraz więcej mocy obliczeniowej jest dostępne, to i obrobić sygnał łatwiej.
Programowa korekcja wad obiektywów nie wzięła się znikąd.




--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Nie zawsze wola ministrów wyznacza bieg historii i niekoniecznie
pontyfikat kapłanów porusza rękoma Boga."

41 Data: Lipiec 15 2010 10:46:15
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczoĹ?Ä? matrycy a "duże" odbitki
Autor: Mariusz [mr.] 


"Andrzej Libiszewski"  wrote:

    Wciąż na to liczę, jednak powoli będzie nam trzeba przyzwyczaić
się do stagnacji w tym obszarze - wg DxO poprawa, nawet po
uwzględnieniu narastającego zagęszczania pikseli jest ledwo
mierzalna, a ostatnie "wynalazki" okazały się niestety bardziej
marketingowymi trickami.

Jakaś tam poprawa jednak jest, matryca 15Mpix z 500D punktuje niżej
niż 18Mpix z 550D.

    Bo zepsuć matrycę zawsze można.  ;-)  Ja patrzę po szczytach -
maksymalnych osiągnięciach w danej gęstości matrycy - i tu już (eheu!)
poprawa jest czysto symboliczna (na pewno niewarta wyrzucania starego
aparatu do śmieci).



Z BSI na dużych sensorach chyba jeszcze nikt nie
eksperymentował, a to też pewnie sporo zmieni - w kompaktach wyraźnie
widać różnicę.

    No właśnie, im większy piksel, tym mniej widoczna różnica. I dlatego
też nikt nie eksperymentował. A nawet w tym pierwszym Sony z BSI wyniki
były mocno przereklamowane (osobiście rozgryzałem sample)).






    Przez ostatnie kilka lat trochę za to się chyba poprawiła
softwarowa obróbka sygnału - widzę to porównując sample z kompaktów
na max. czułościach - tu widać pewną poprawę (przy uwzględnieniu
gęstości pikseli, bo czasem ta poprawa to jednak jest pogorszenie...  :))

Coraz więcej mocy obliczeniowej jest dostępne, to i obrobić sygnał
łatwiej. Programowa korekcja wad obiektywów nie wzięła się znikąd.

    Tak, to chyba najbardziej prawdopodobna przyczyna. Plus krzywa
doświadczenia - firmy coraz więcej wiedzą o możliwościach softwarowej
poprawy obrazu (i stąd też coraz częściej raw-y nie spełniają definicji
rawa - nie są surowym zapisem danych z matrycy).

[mr.]

42 Data: Lipiec 14 2010 22:16:16
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Kriss 

Jak w praktyce (do druku) jest wymagana "rzeczywista" (nieinterpolowana)
rozdzielczość zdjęcia i ile można na jego bazie interpolować np. w PS ?
Np. dla formatu 70:47cm rozdzielczość zdjęcia (JPG) 140dpi - interpolowana
w PS do 200dpi.
Czy dla dużych formatów i dobrej jakości odbitki (druku) wymogiem
minimalnym jest również 200dpi - czy ta granica schodzi w dół ?
Dochodzi tutaj pewnie kwestia odległości oglądania takiej odbitki
(wydruku) - ale nie znam zależności w tej kwesti.

Pzdr, Sławek

interpolować dla własnego samopoczucia możesz oczywiście, ale trzeba uważać
na tworzące się przy tym rozmycie obrazu. Po za tym istnieje zależność ppi
(rozdzielczość obrazu cyfrowego - zdjęcie w kompie) od dpi (rozdzielczość
obrazu rastrowego-drukowanego - zadrukowana kartka)

Mega krótko: jeśli 1 pixel twojego zdjęcia ma jakiś kolor to drukarka aby go
wydrukować musi "kapnac" w to miejsce zazwyczaj 4 "kropki" tuszu. Czyli aby
dobrze wydrukować twoje 150ppi musi mieć 600dpi. A popularny druk solwentowy
na ok 150dpi -720 dpi.

Nie ma sensu tworzyć ogromnych pixlowo plików bo RIP maszyny i tak zredukuje
nasze "napompowane" ppi do liniatuty maszyny. Najlepiej spytat dokładnie tam
gdzie zamierzasz drukować.

Tu możesz poczytać:
http://www.signs.pl/article.php?sid=1088

Szczególnie ostatni akapit.
--
Pozdrawiam
============================
Krzysztof Wysocki
ArtsDesign - projektowanie graficzne
www.artsDesign.pl

43 Data: Lipiec 15 2010 00:48:03
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Anonymouse 

On 14 Lip, 14:47, "slawmir"  wrote:

Witam,
Pytanie laika w temacie dużych formatów odbitek:

Przy wymaganym formacie zdjęcia - np. dla formatu 3:2 i dłuższego boku 80cm
(do około 1m) - co będzie lepszym rozwiązaniem:
- lustrzanka z pełną klatką i "napakowaną matrycą" np, Sony A850 i 23MPx
- lustrzanka z pełną klatką i "nienapakowaną" matrycą np, Nikon 3D i 12MPx

Do w/w opcji przewidziany "ostry" obiektyw 24-70mm/F2.8 w danym systemie
(Sony lub Nikon).
Pomijam kwestię ceny w/w zestawów.


A może klasyczny średni obrazek? Jakaś Mamcia 67 lub coś podobnego.
- wnioskowany format masz już z plaszczaka, w przeliczeniu na piksele
będziesz miał tego około 30mega
- z porządnego skanera do filmów zrobisz spokojnie i dwa razy większą
odbitkę ( masz jakieś 100mega)
- robiąc skan na bębnie masz kolejne podwojenie wymiarów ( i jakieś
300mega lub więcej)

i to wszystko przy założeniu, ze oglądasz z nosem przy odbitce.

Jeśli chodzi o aspekt finansowy, to będzie on znacznie mniejszy niż ów
"ostry" obiektyw systemowy ....

44 Data: Lipiec 15 2010 11:04:34
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: slawmir 

Przy wymaganym formacie zdjęcia - np. dla formatu 3:2 i dłuższego boku 80cm (do około 1m) - co będzie lepszym rozwiązaniem:
- lustrzanka z pełną klatką i "napakowaną matrycą" np, Sony A850 i 23MPx
- lustrzanka z pełną klatką i "nienapakowaną" matrycą np, Nikon 3D i 12MPx

Do w/w opcji przewidziany "ostry" obiektyw 24-70mm/F2.8 w danym systemie (Sony lub Nikon).
Pomijam kwestię ceny w/w zestawów.

Dziękuję za Wasze uwagi i praktyczne informacje w temacie.
Mnie jeszcze interesuje inna kwestia - skoro dla "dużych" formatów odbitek (wydruków) "napakowana" matryca lustrzanki FF często się przydaje - a nie zawsze idzie to w parze z jakością zdjęcia (niskie szumy np. wygeneruje tutaj Nikon z FF i 12MPx :
- można z wykorzystaniem statywu "bawić się" w składanie kilku zdjęć budujących właśiwy kadr (ten sposób osobiście mnie się podoba; więcej pracy przy obróbce - ale efekty mogą być ciekawe)
- wykorzystać - tak robią to profesjonaliści z potencjałem finansowym (raczej nie w Polsce) - użyć cyfrowego średniego-formatu
- cofnąć się w czasie i wykorzystać technikę kliszy filmowej - zalecany również średni-format i np. nieśmiertelny Pentax średnio-formatowy); następnie wysokiej klasy skaner do filmów i dostajemy wysoką dobrej jakości "odbitkę cyfrową" na poziomie 30Mpx i więcej (w odniesieniu do matrycy cyfrowej).
No właśnie jakie roździelczości można osiągnąć skanując klatkę filmu dla FF i średniego formatu ?
Czy klisza filmowa w odniesieniu do współczesnych matryc FF - nie będzie miała mniejszego zakresu tonalnego ?

Pzdr, Sławek

45 Data: Lipiec 15 2010 11:29:49
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Mariusz [mr.] 


"slawmir"  wrote:

    Oczywiście wszyscy tu zakładamy, że naprawdę macie konkretne powody
żeby bić rekordy reprodukcji obrazu...  :))  Bo jeśli jest to tylko
sztuka dla sztuki, a wszystko na koniec i tak pójdzie do drukarni
znajomego pana Mietka...  ;-)



Dziękuję za Wasze uwagi i praktyczne informacje w temacie.
Mnie jeszcze interesuje inna kwestia - skoro dla "dużych" formatów
odbitek (wydruków) "napakowana" matryca lustrzanki FF często się
przydaje - a nie zawsze idzie to w parze z jakością zdjęcia (niskie
szumy np. wygeneruje tutaj Nikon z FF i 12MPx :
- można z wykorzystaniem statywu "bawić się" w składanie kilku zdjęć
budujących właśiwy kadr (ten sposób osobiście mnie się podoba; więcej
pracy przy obróbce - ale efekty mogą być ciekawe)

    Kombinowanie. Bardzo teoretyczne, duże ograniczenia co do kadru
(ruch - choćby gałęzie na średnim wietrze!), a potem ponadstandardowa
obróbka nad złożeniem, ew. poprawa geometrii.
    Lepsze efekty może przynieść idealne kadrowanie pojedynczych kadrów
(bez potrzeby późniejszego obcinania).



- wykorzystać - tak robią to profesjonaliści z potencjałem finansowym
(raczej nie w Polsce) - użyć cyfrowego średniego-formatu

    Wąska nisza i w związku z tym b. drogo. W Polsce też robią (jeszcze drożej).



- cofnąć się w czasie i wykorzystać technikę kliszy filmowej -
zalecany również średni-format i np. nieśmiertelny Pentax
średnio-formatowy); następnie wysokiej klasy skaner do filmów i
dostajemy wysoką dobrej jakości "odbitkę cyfrową" na poziomie 30Mpx i
więcej (w odniesieniu do matrycy cyfrowej).

    Szkło też musi być zacne.



No właśnie jakie roździelczości można osiągnąć skanując klatkę filmu
dla FF i średniego formatu ?

    Ty się nie pytaj o rozdzielczości, ty się może zapytaj o wierność kolorów?



Czy klisza filmowa w odniesieniu do współczesnych matryc FF - nie
będzie miała mniejszego zakresu tonalnego ?

    Chyba jeszcze nie jest tak dobrze, żeby miała. Ale i tak trzebaby
zrobić bracketing - to nie cyfra, żeby sobie od razu podejrzeć
histogram.  :)


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

46 Data: Lipiec 15 2010 11:49:06
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Mariusz [mr.] 


"Mariusz [mr.]"  wrote:

- wykorzystać - tak robią to profesjonaliści z potencjałem finansowym
(raczej nie w Polsce) - użyć cyfrowego średniego-formatu

   Wąska nisza i w związku z tym b. drogo. W Polsce też robią (jeszcze drożej).

    Lampy też przydałyby się atomowe... (w każdym razie o porównaniu
czułości do FF zapomnij).



   Chyba jeszcze nie jest tak dobrze, żeby miała. Ale i tak trzebaby
zrobić bracketing - to nie cyfra, żeby sobie od razu podejrzeć histogram.  :)

    No i efektów też nie podejrzysz - ostrzenia, GO, zamkniętych oczu...
(najwyżej domalujesz :)

[mr.]

47 Data: Lipiec 15 2010 20:04:41
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczoć matrycy a "duże" odbitki
Autor: Mikolaj Machowski 

Mariusz   [mr.] napisał:

- wykorzystać - tak robią to profesjonaliści z potencjałem finansowym
(raczej nie w Polsce) - użyć cyfrowego średniego-formatu

    Wąska nisza i w związku z tym b. drogo. W Polsce też robią (jeszcze drożej).

O ile high-endowy średni format to bardzo, bardzo drogo to Pentax 645D
wygląda bardzo, bardzo interesująco a podstawowy zestaw jest tylko 5-15%
droższy od 1Ds III (w zależności od tego co uznamy za standardowy
obiektyw u Canona).

m.

48 Data: Lipiec 15 2010 11:42:11
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: bofh@nano.pl 

On 15.07.2010 11:04, slawmir wrote:

Przy wymaganym formacie zdjęcia - np. dla formatu 3:2 i dłuższego boku
80cm (do około 1m) - co będzie lepszym rozwiązaniem:
- lustrzanka z pełną klatką i "napakowaną matrycą" np, Sony A850 i 23MPx
- lustrzanka z pełną klatką i "nienapakowaną" matrycą np, Nikon 3D i
12MPx

Do w/w opcji przewidziany "ostry" obiektyw 24-70mm/F2.8 w danym
systemie (Sony lub Nikon).
Pomijam kwestię ceny w/w zestawów.

- wykorzystać - tak robią to profesjonaliści z potencjałem finansowym
(raczej nie w Polsce) - użyć cyfrowego średniego-formatu

Możesz wypożyczyć średni format na sesję.



--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu

49 Data: Lipiec 17 2010 02:30:11
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: BernArala 

On 14 Lip, 14:47, "slawmir"  wrote:

Witam,
Pytanie laika w temacie dużych formatów odbitek:

Przy wymaganym formacie zdjęcia - np. dla formatu 3:2 i dłuższego boku 80cm
(do około 1m) - co będzie lepszym rozwiązaniem:
- lustrzanka z pełną klatką i "napakowaną matrycą" np, Sony A850 i 23MPx
- lustrzanka z pełną klatką i "nienapakowaną" matrycą np, Nikon 3D i 12MPx

Do w/w opcji przewidziany "ostry" obiektyw 24-70mm/F2.8 w danym systemie
(Sony lub Nikon).
Pomijam kwestię ceny w/w zestawów.

Jak w praktyce (do druku) jest wymagana "rzeczywista" (nieinterpolowana)
rozdzielczość zdjęcia i ile można na jego bazie interpolować np.. w PS ?
Np. dla formatu 70:47cm rozdzielczość zdjęcia (JPG) 140dpi - interpolowana w
PS do 200dpi.
Czy dla dużych formatów i dobrej jakości odbitki (druku) wymogiem minimalnym
jest również 200dpi - czy ta granica schodzi w dół ?
Dochodzi tutaj pewnie kwestia odległości oglądania takiej odbitki
(wydruku) - ale nie znam zależności w tej kwesti.

Pzdr, Sławek

Generalnie sprawa wygląda dość prosto. Obiektyw 24-70 - w zasadzie nie
jest w stanie przenieść więcej informacji niż 7-10 Mpx. Z moich
doświadczeń wynika, że mniej. Przynajmniej w systemie C.
Co do matryc - ciekawostka - na szkle stałoogniskowym - 50 mm, 1,4,
testowałem z czystej ciekawości podczas sesji do strojów kąpielowych,
canona 5d w porównaniu do 40d w studio (21 mpx i 10 mpx). Po wywolaniu
rawów w Photoshopie i zresamplowaniu obu do 25 mpx - o dziwo okazało
się, że ilość szczegółów była większa w 40d. ;) tak więc - zestawienie
tego konkretnego szkła i dużej ilości Mpx - nie dało zbyt dobrych
wyników.
Innymi słowy - mało który obiektyw jest w stanie sprostać wymogom
matrycy.
A teraz co do Twojego pytania. Na ostrość zdjęcia i ilość szczegółów
mają największy wpływ: dobry obiektyw (żaden zoom, tylko stałki),
dobre oświetlenie w studio, i na końcu aparat.
Drukowałem standy (rollbanery) ze starego nikona D70 - delikatna
interpolacja, i do wydruku o dłuższym boku rzeędu 1m. można było
podchodzić na 20 cm i zachwycac sie ostroscia. Chyba ze ktos liczy
piksele na jednostke powierzchni ;) Ilosc szczegolow na zdjeciu - to
podkresle to jeszcze raz - funkcja dobrego oswietlenie, dobrego szkla
i matrycy co najmniej 8Mpx.
I jeszcze jedno radze pamietac o fakcie - ze przejscie z matrycy na
wydruk - to sporo czynników dodatkowych po drodze, ktore zmieniaja
zdjecie. Wiec ostateczna jakosc wydruku jest zgodna z prawem Liebiega.
O tym jaka jest wynikowa jakość decyduje najsłabszy czynnik.

pozdrawiam
Bernard Wybierała
http://www.bwstudio.com.pl

50 Data: Lipiec 17 2010 11:43:10
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Janko Muzykant 

BernArala pisze:

A teraz co do Twojego pytania. Na ostrość zdjęcia i ilość szczegółów
mają największy wpływ: dobry obiektyw (żaden zoom, tylko stałki),

E tam, nowe zoomy znakomicie sobie radzą tylko po przymknięciu o 2EV. Tylko nowe więc najczęściej cropowe.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jeśli czegoś nie rozumiesz to najlepiej napisz ''to jest czysta demagogia!''/

51 Data: Lipiec 19 2010 11:24:04
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: BernArala 

On 17 Lip, 11:43, Janko Muzykant  wrote:

BernArala pisze:

> A teraz co do Twojego pytania. Na ostrość zdjęcia i ilość szczegółów
> mają największy wpływ: dobry obiektyw (żaden zoom, tylko stałki),

E tam, nowe zoomy znakomicie sobie radzą tylko po przymknięciu o 2EV.
Tylko nowe więc najczęściej cropowe.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam:www.smialek.prv.pl
/jeśli czegoś nie rozumiesz to najlepiej napisz ''to jest czysta
demagogia!''/

Muszę Cię rozczarować - radzić sobie radzą, ale to nie znaczy, że dają
radę przepuścić 20 mpx. na matrycę. To naprawdę można sprawdzić.... ;)
pozdrawiam
Bernard
www.bwstudio.com.pl

52 Data: Lipiec 19 2010 21:16:57
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Janko Muzykant 

BernArala pisze:

E tam, nowe zoomy znakomicie sobie radzą tylko po przymknięciu o 2EV.
Tylko nowe więc najczęściej cropowe.

Muszę Cię rozczarować - radzić sobie radzą, ale to nie znaczy, że dają
radę przepuścić 20 mpx. na matrycę. To naprawdę można sprawdzić.... ;)

Sprawdziłem. Przepuszczają. 18Mpx, więcej na cropie dziś jeszcze nie ma.
Nie mam tych przykładów, ale mam za to przykład najbardziej opluwanego chyba obiektywu (kit canona) z otwartą przysłoną na 15Mpx.
http://grejt.grejt.pl/temp/canon_kit_otwarty.jpg
Skoro to jest ''najgorzej jak się da'', to byłbym spokojny o cokolwiek lepszego.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/to jest coś takiego do wszystkiego i niczego, że ja nie wiem, co to jest.../

53 Data: Lipiec 19 2010 23:15:58
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: mt 

BernArala pisze:

A teraz co do Twojego pytania. Na ostrość zdjęcia i ilość szczegółów
mają największy wpływ: dobry obiektyw (żaden zoom, tylko stałki),

Z pewnością tylko stałki, zwłaszcza w porównaniu do takiego Nikkora 14-24 ;) (zresztą ten link na grupie pojawiał się już tyle razy, że aż dziw, iż wciąż niektórzy głoszą tak kategoryczne osądy)
http://www.16-9.net/lens_tests/canon14l2_nikon1424/nikon1424_canon14l2_a.html

--
marcin

54 Data: Lipiec 20 2010 00:12:56
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Janko Muzykant 

mt pisze:

Z pewnością tylko stałki, zwłaszcza w porównaniu do takiego Nikkora 14-24 ;) (zresztą ten link na grupie pojawiał się już tyle razy, że aż dziw, iż wciąż niektórzy głoszą tak kategoryczne osądy)
http://www.16-9.net/lens_tests/canon14l2_nikon1424/nikon1424_canon14l2_a.html

Ten osąd związany jest liniowo z wielkością stadka stałek w torbie :)
Niestety, to też sprawdzałem wielokrotnie...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jadam kebaby, ale jestem pacyfistą/

55 Data: Lipiec 22 2010 10:17:22
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: BernArala 

On 20 Lip, 00:12, Janko Muzykant  wrote:

mt pisze:

> Z pewnością tylko stałki, zwłaszcza w porównaniu do takiego Nikkora
> 14-24 ;) (zresztą ten link na grupie pojawiał się już tyle razy, że aż
> dziw, iż wciąż niektórzy głoszą tak kategoryczne osądy)
>http://www.16-9.net/lens_tests/canon14l2_nikon1424/nikon1424_canon14l...

Ten osąd związany jest liniowo z wielkością stadka stałek w torbie :)
Niestety, to też sprawdzałem wielokrotnie...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam:www.smialek.prv.pl
/jadam kebaby, ale jestem pacyfistą/

Nieprawda ;)
Wcale nie mam dużej ilości obiektywów - czasem sobie jakiś testuje -
ale kupuję nieliczne. Bo po co?
Co do Twojego zdjęcia - nie znam technik pomiarowych - więc nie będę
się wypowiadał na temat testów laboratoryjnych - jednak jeżeli robię
zdjęcie dwoma aparatami - z których jeden ma 10 mpx a drugi przeszło
dwa razy więcej - i zdjęcia nie różnią się jeśli chodzi o ilość
szczegółów - a nawet jeśli to raczej na korzyść mniejszej matrycy - to
dla mnie jest to dość przekonujący argument - że obiektywy nei
potrafią przenieść takiej masy informacji - którą rejestruje matryca
formatu ff lub apsc. Innymi słowy - mamy więcej pikseli, większe pliki
- ale informacji o szczegółach - tyle samo.
Co do kitu canona i Twojego zdjęcia - ja nigdy nie opluwałem kitów
canona - choć nie są to zbyt ostre obiektywy - ale już np 50 1,8 ostra
jest - wg mnie nawet ostrzejsza niż 1,4 (1,2 nie testowałem) a to
przecież też obiektyw za małe pieniądze.
A co do porównania zooma 14-24 i stałki 14 - to to że pojawiła się
kiepska stałka - wcale nie oznacza - że zoomy są ostrzejsze ;)
pozdrawiam
Bernard
www.bwstudio.com.pl

56 Data: Lipiec 22 2010 20:26:05
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Janko Muzykant 

BernArala pisze:

Co do Twojego zdjęcia - nie znam technik pomiarowych

Ja znam jedną - oko.

się wypowiadał na temat testów laboratoryjnych - jednak jeżeli robię
zdjęcie dwoma aparatami - z których jeden ma 10 mpx a drugi przeszło
dwa razy więcej - i zdjęcia nie różnią się jeśli chodzi o ilość
szczegółów

Ale zauważyłeś, że obie skale były identyczne? Porównywano materiał po resajzie do do rozdzielczości wspólnej. I dobrze, bo byłoby jeszcze gorzej.

A co do porównania zooma 14-24 i stałki 14 - to to że pojawiła się
kiepska stałka - wcale nie oznacza - że zoomy są ostrzejsze ;)

Ale właśnie to porównanie oznacza, że zoom jest ostrzejszy.

Zawsze znajdziesz taką parę obiektywów, którymi można udowodnić każdą teorię. W szczególności nie można powiedzieć, że zawsze stałka jest ostrzejsza, bo właśnie tu konkretnie widać, że nie jest.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/synoptycy mieli rację, w całym kraju pada deszcz/

57 Data: Lipiec 22 2010 20:32:07
Temat: Re: Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki
Autor: Cezary Grądys 

W dniu 22.07.2010 19:17, BernArala pisze:

Co do Twojego zdjęcia - nie znam technik pomiarowych - więc nie będę
się wypowiadał na temat testów laboratoryjnych - jednak jeżeli robię
zdjęcie dwoma aparatami - z których jeden ma 10 mpx a drugi przeszło
dwa razy więcej - i zdjęcia nie różnią się jeśli chodzi o ilość
szczegółów - a nawet jeśli to raczej na korzyść mniejszej matrycy - to
dla mnie jest to dość przekonujący argument - że obiektywy nei
potrafią przenieść takiej masy informacji - którą rejestruje matryca
formatu ff lub apsc. Innymi słowy - mamy więcej pikseli, większe pliki
- ale informacji o szczegółach - tyle samo.

Ja bym to jeszcze ujął odwrotnie, skoro na tej samej matrycy widać różnicę między lepszym i gorszym obiektywem, to znaczy że rozdzielczość matrycy jest wystarczająca, przynajmniej dla tego slabszego obiektywu.

--
Cezary Grądys


Lustrzanka, rozdzielczość matrycy a "duże" odbitki



Grupy dyskusyjne