Grupy dyskusyjne   »   Dyfuzor do wbudowanej lampy...

Dyfuzor do wbudowanej lampy...



1 Data: Styczen 17 2014 01:40:06
Temat: Dyfuzor do wbudowanej lampy...
Autor: anacron 

Warto, czy jednak lepiej kupić zewnętrzną lampę? Oczywiście nie
rozpatrujÄ™ tego w kategorii profesjonalista, bo tu odpowiedĽ jest jedna,
a chodzi mi o zdjęcia "rodzinne" bez palenia twarzy wbudowaną lampą.
Jeśli nie warto, to jaka w miarę tania i sensowna lampa do zabawki dla
dzieci Sony Alpha 200?

No i przy okazji jeszcze jedno, jestem kompletnym amatorem i chciałbym
wiedzieć kiedy stosuje się te kolorowe dyfuzory, bo standardowo kupuje
siÄ™ zestaw trzech kolorków.

Pozdrawiam

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza



2 Data: Styczen 17 2014 01:07:50
Temat: Re: Dyfuzor do wbudowanej lampy...
Autor: XX YY 




No i przy okazji jeszcze jedno, jestem kompletnym amatorem i chciałbym

wiedzieć kiedy stosuje się te kolorowe dyfuzory, bo standardowo kupuje

się zestaw trzech kolorków.



Pozdrawiam



--

anacron

Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/

Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

jesli istotnie chesz zauwazyc roznice , to winna to byc lampa z uchylnym palnikiem , tak by mozna býlo skierowac na sciane albo sufit z zalozonym dyfuzorem.
A wiec odpowiednio duzej mocy. Mnie sie lampy slabsze w takiej systuacji nie sprawdzaly , uzywam o LS 56. w duzych pomieszczeniach 2 sztuki

jesli swieci sie na wprost to lampa nie musi byc mocna , ale wtedy i daje takie oswietlenie jak ta wbudowana , czyli o wiekszym zasiegu na wprost- co specjalnie w warunkach domowych nie jest potrzebne.
slowem - jesli juz kupic to wiekszej mocy z uchylnym palnikiem.

np

http://www.amazon.de/Metz-MB-AF-1-Sony-Blitzger%C3%A4t/dp/B00456PV8Q/ref=pd_cp_ph_0

albo

http://www.cyfrowe.pl/lampy-blyskowe-sony,1,4,331.html

np z tanszych ta za 839 zl
 lub wyzsze

3 Data: Styczen 26 2014 08:45:43
Temat: Re: Dyfuzor do wbudowanej lampy...
Autor: Uncle Pete 

jesli istotnie chesz zauwazyc roznice , to winna to byc lampa z uchylnym palnikiem , tak by mozna býlo skierowac na sciane albo sufit z zalozonym dyfuzorem.

Przy o¶wietleniu odbitym ¶wiatłem nie potrzebujesz dyfuzora. Za dyfuzor robi± sufit i ¶ciany :)

Piotr

4 Data: Styczen 26 2014 01:09:03
Temat: Re: Dyfuzor do wbudowanej lampy...
Autor: XX YY 

Am Sonntag, 26. Januar 2014 08:45:43 UTC+1 schrieb Uncle Pete:

> jesli istotnie chesz zauwazyc roznice , to winna to byc lampa z uchylnym palnikiem , tak by mozna býlo skierowac na sciane albo sufit z zalozonym dyfuzorem.



Przy o¶wietleniu odbitym ¶wiatłem nie potrzebujesz dyfuzora. Za dyfuzor

robi± sufit i ¶ciany :)



Piotr


roznica z dyfuzorem lub bez , nawet jesli sosujesz swiatlo odbite jest b czesto widoczna. to zalezy od wielkosci pomieszczenia i kata widzenia obiektywu.
wielu fotografujacych  odchyla palnik np do gory i zaklada nan dyfuzor.
nie jestem wiec jedynym , ktory tak tez robi.

bez dyfuzora czesto widac , ze np sufit lub ktoras ze scian o ile znajduja sie w kadrze sa jasniej oswietlone o od nich odbija sie swiatlo.
jesli tobisz portret za pomoca tele , to rzeczywiscie wplyw dyfuzora nie jest tak widoczny- gdy stosujesz swiatlo odbite od scian , choc ogolnie iswietelnie jest troche bardziej miekkie.
ja stosuje czesto.

5 Data: Styczen 26 2014 02:13:27
Temat: Re: Dyfuzor do wbudowanej lampy...
Autor: XX YY 




Przy o¶wietleniu odbitym ¶wiatłem nie potrzebujesz dyfuzora. Za dyfuzor

robi± sufit i ¶ciany :)



Piotr

roznica z dyfuzorem lub bez , nawet jesli stosujesz swiatlo odbite jest bardzo czesto widoczna. to zalezy od wielkosci pomieszczenia i kata widzenia obiektywu.
 wielu fotografujacych  odchyla palnik np do gory i zaklada nan dyfuzor.
nie jestem wiec jedynym , ktory tak tez robi.

bez dyfuzora czesto widac , ze np sufit lub ktoras ze scian o ile znajduja sie w kadrze sa jasniej oswietlone, i ze  od nich odbija sie swiatlo.
 jesli robisz portret za pomoca tele , to rzeczywiscie wplyw dyfuzora nie jest tak widoczny- gdy stosujesz swiatlo odbite od scian , choc ogolnie oswietelnie jest troche bardziej miekkie.
 ja stosuje czesto, przy szerokim kacie wlasciwie zawsze - pomaga rownomierniej oswietlic scene .
Dyfuzor tez mam raczej taki wiekszy (30*27 cm) , te plastikowe nasadki nie za bardzo za skuteczne

6 Data: Styczen 17 2014 20:54:58
Temat: Re: Dyfuzor do wbudowanej lampy...
Autor: Mariusz [mr.] 


"anacron"  wrote:

Warto, czy jednak lepiej kupić zewnętrzn± lampę? Oczywi¶cie nie
rozpatruję tego w kategorii profesjonalista, bo tu odpowiedĽ jest
jedna, a chodzi mi o zdjęcia "rodzinne" bez palenia twarzy wbudowan± lamp±.


    Byłoby warto, ale tylko gdyby... profesjonalnie podej¶ć do
zagadnienia. A to na ogół oznacza kwadraturę koła, bo amatorskie
dyfuzory zabieraj± po kilka EV z i tak już słabiutkiego palniczka, a po
drugie (uwaga - jeden z fotograficznych szczytów małpowania bez
zrozumienia! :)     amatorskie dyfuzory potrafi± mieć... rozmiar
palnika, jednocze¶nie zabieraj±c kilka EV ich jedyn± możliw± do
wynalezienia (na siłę) zalet± jest przybliżenie Ľródła ¶wiatła.




No i przy okazji jeszcze jedno, jestem kompletnym amatorem i chciałbym
wiedzieć kiedy stosuje się te kolorowe dyfuzory, bo standardowo kupuje
się zestaw trzech kolorków.


    Stosuje się je, gdy zdjęcia robisz profesjonalnie - na prawdziwej
błonie fotograficznej (i to kolorowej)! ;-)     Inne sytuacje, to
balansowanie temperatury ze ¶wiatłem zastanym i (teoretycznie) ¶wiatła
odbitego od niebiałego sufitu, itp.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

7 Data: Styczen 17 2014 23:39:53
Temat: Re: Dyfuzor do wbudowanej lampy...
Autor: Paweł Pawłowicz 

W dniu 2014-01-17 01:40, anacron pisze:

Warto, czy jednak lepiej kupić zewnętrzn± lampę? Oczywi¶cie nie
rozpatruję tego w kategorii profesjonalista, bo tu odpowiedĽ jest jedna,
a chodzi mi o zdjęcia "rodzinne" bez palenia twarzy wbudowan± lamp±.
Je¶li nie warto, to jaka w miarę tania i sensowna lampa do zabawki dla
dzieci Sony Alpha 200?

Nawet tania lampa bez automatyki z radiowym wyzwalaczem lub nawet kabelkiem jest o niebo lepsza niż wbudowana. A jeszcze lepiej dwie albo trzy lampy z radiowymi wyzwalaczami. Praca na manualu daje moim skromnym zdaniem dużo lepsze efekty niż automatyka.

No i przy okazji jeszcze jedno, jestem kompletnym amatorem i chciałbym
wiedzieć kiedy stosuje się te kolorowe dyfuzory, bo standardowo kupuje
się zestaw trzech kolorków.

Na przykład pomarańczowy przy fotografowaniu w ¶wietle żarowym. Albo zielony przy marnych ¶wietlówkach. Aby na zdjęciu nie było kolorków z pomieszania Ľródeł ¶wiatła o różnej charakterystyce.

Pozdrawiam
Również :-)
Paweł

8 Data: Styczen 26 2014 20:01:16
Temat: Re: Dyfuzor do wbudowanej lampy...
Autor: Marek 

W dniu 2014-01-17 01:40, anacron pisze:

Warto, czy jednak lepiej kupić zewnętrzną lampę? Oczywiście nie
rozpatrujÄ™ tego w kategorii profesjonalista, bo tu odpowiedĽ jest jedna,
a chodzi mi o zdjęcia "rodzinne" bez palenia twarzy wbudowaną lampą.
Jeśli nie warto, to jaka w miarę tania i sensowna lampa do zabawki dla
dzieci Sony Alpha 200?

KiedyĹ› bawiłem siÄ™ dyfuzorem na wbudowanej lampie - jeĹ›li jego zastosowaniem miałoby być rozproszenie Ĺ›wiatła, to ja efektów tego nie zauważałem. Im wiÄ™kszy tym lepiej ale duży do słabej lampy to katastrofa. Tak jak koledzy zauważyli - ta lampa sama z siebie marnie Ĺ›wieci i jeĹ›li jÄ… przyciemnisz, to już w ogóle nie bÄ™dzie można nic z tym zrobić sensownego.

Kup zewnÄ™trznÄ… lampÄ™ bez automatyki i nawet nie podłÄ…czanÄ… do aparatu lecz wyzwalanÄ… zdalnie typu:

YONGNUO YN-560 III (widziałem za 260zł) + pilot

Lampa ma wbudowany odbiornik. Ustawiasz siłÄ™ błysku rÄ™cznie wiÄ™c trzeba parÄ™ razy potrenować aby opanować sztukÄ™. RÄ™czne sterowanie zawsze da lepszÄ… kontrolÄ™ ale nie zrobisz wtedy zdjÄ™cia bez namysłu. Dlatego mam jednÄ… systemowÄ… i parÄ™ j/w. Jak dla mnie - rewelka.

No i przy okazji jeszcze jedno, jestem kompletnym amatorem i chciałbym
wiedzieć kiedy stosuje się te kolorowe dyfuzory, bo standardowo kupuje
siÄ™ zestaw trzech kolorków.

Gdy jesteĹ› w dużym pokoju oĹ›wietlonym żarówkami np. fluorescencyjnymi to zabarwiasz lampÄ™ błyskowÄ… na niebiesko takim dyfuzorem po to aby Ĺ›wiecił w podobnej "tonacji". Wtedy pozbywasz siÄ™ różnicy kolorów Ĺ›wiatła w bezpoĹ›rednim zasiÄ™gu lampy i tego co jest dalej - gdzie lampa już nie siÄ™ga. Gdy ustawisz balans bieli do tego niebieskiego Ĺ›wiatła to całe zdjÄ™cie wyjdzie w naturalnych kolorach.

--
Pozdrawiam
Marek

9 Data: Styczen 27 2014 06:02:31
Temat: Dyfuzor do wbudowanej lampy...
Autor:

Witam, zwróciłbym uwagę przy zakupie/konstruowaniu dyfuzora na ilo¶ć ¶wiatła, jaka wpada w chwili błysku do oka przyłożonego do wizjera. Przy mało szczelnym dyfuzorze, zwłaszcza poł±czonym z brakiem muszli ocznej wrażenia ¶wietlne mog± się kojarzyć z użyciem spawarki...

Dyfuzor do wbudowanej lampy...



Grupy dyskusyjne