Grupy dyskusyjne   »   Dyskryminacja ze względu na markę???

Dyskryminacja ze względu na markę???



1 Data: Luty 22 2010 23:33:27
Temat: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: mo 

 Sprawa wygląda tak, od dziesięciu lat jeżdżę matizem, zrobiłem nim sporo kilometrów, dość długa droga do pracy codziennie, czasem jakieś dłuższe wyjazdy, morze, góry.

Powiem tak, wolno nie jeżdżę, z małego silniczka tankując dobre paliwo da się jednak sporo wyciągnąć, na pewno zawalidrogą nie jestem, samochodu nie zmieniam, bo małe łatwo zaparkować w centrum, bo samochód dla mnie wyłącznie narzędzie a nie sposób lansowania się, dlatego do czasu, kiedy jeździ nie chce mi się szukać, ewentualnie zapożyczać a oszczędności zawsze idą na coś innego ale nie w tym sprawa.



Ostatnio pojeździłem innym służbowym znacznie lepszym nowym samochodem i jestem w szoku, wcale nie jeździłem szybciej a wręcz ostrożniej, aby nie przyprawić administratora nowego samochodu o zawał, ale w czym sprawa?

Jadąc lepszym samochodem nikt na mnie nie wymusza pierwszeństwa, nie wciska się z innego pasa, zauważyłem, że jak ktoś chce na siłę zmienić pas to zawsze usiłuje wepchnąć się przed pojazd najmniejszy, choćby ten najmniejszy Matiz wisiał 20 cm za zderzakiem poprzedzającego samochodu. Jadąc lepszym takie coś nie ma miejsca.



Nikt też nie próbuje w trasie wyprzedzać na trzeciego i na siłę -tak na wszelki wypadek,  nie ma takiej sytuacji jak ostatnio, kiedy pod dość długą górę wyprzedzić chciał mnie jakiś duży VAN, ale źle ocenił chyba swoje możliwości i  brakło mu mocy podczas wyprzedzania, ja w Matizie też miałem max tego co mogłem z niego wykrzesać pod górę i jechaliśmy tak obok siebie spory kawałek drogi aż zrezygnował.



Zawsze zastanawiam się czy takie wyprzedzanie na siłę bierze się z tego, że wyprzedający zamiast realnie ocenić prędkość z góry podświadomie zakłada, że Matiz musi sie wlec i z marszu rozpoczyna wyprzedanie nie oceniając prędkości i doprowadza do niebezpiecznych sytuacji.

Coś w tym chyba musi być bo jadąc w podobnym tempie lepszym samochodem takich numerów mi nikt nie robił.



Może to NTG i bardziej na grupę o psychologii ale temat mnie interesuje właśnie w tej kwestii. Co o tym sądzicie? Czy faktycznie część osób ocenia prędkość samochodu i styl jazdy na podstawie. marki?







PS -w kwestii jasności nie piszę tu o grzecznej prośbie na zmianę pasa podpartych faktyczną potrzebą bo takich zawsze wpuszczam tylko osobników wciskajacych sie na siłę aby przeskoczyć pare pojazdów do przodu



2 Data: Luty 22 2010 23:42:57
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: waperr 


Użytkownik "mo"  napisał w wiadomości


<ciach>


Coś w tym chyba musi być bo jadąc w podobnym tempie lepszym samochodem
takich numerów mi nikt nie robił.

<ciach>
PS -w kwestii jasności nie piszę tu o grzecznej prośbie na zmianę pasa
podpartych faktyczną potrzebą bo takich zawsze wpuszczam tylko osobników
wciskajacych sie na siłę aby przeskoczyć pare pojazdów do przodu
popieram jak ktoś chce zmienić pas i czeka na ustąpienie to jak najbardzie
wpuscić
a wciskających się cwaniaków olewać, zmienia pas to ma psi obowiązek ustąpić
tym co na tym pasie już są

Niestety od dłuższego czasu też mam takie odczucia.

PS
dziś zatrzymałem się przed przejściem aby przepuścić staruszka bo zimno i
ledwo na nogach się trzymał
zanim dziaduszek przetoczył się przez jeden pas przed moje auto na 3 pasie
jakieś 5 aut przeleciało
a gdyby dziadek dostał przyśpieszenia na pasach to by było po nim.....


pzdr
waperr

3 Data: Luty 23 2010 08:01:17
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Łukasz Kruszczyński 


Użytkownik "waperr"  napisał w wiadomości


PS
dziś zatrzymałem się przed przejściem aby przepuścić staruszka bo zimno i
ledwo na nogach się trzymał
zanim dziaduszek przetoczył się przez jeden pas przed moje auto na 3 pasie
jakieś 5 aut przeleciało
a gdyby dziadek dostał przyśpieszenia na pasach to by było po nim.....


Nauczony tego typu zachowaniami niektorych kierownikow, nigdy sie nie
zatrzymuje przed przejsciem, gdy mam pieszego po tej samej stronie, co pas
po ktorym jade (np. pieszy z mojej prawej i ja na prawym pasie). Przewaznie
widzac pieszego przed przejsciem, jesli to mozliwe, zatrzymuje sie i go
przepuszczam. Ale w tym jednym przypadku staram sie tego nie robic. Nie chce
czlowieka wyslyac zbyt wczesnie do Abrahama na piwo....

Pozdrawiam,
Lukasz

4 Data: Luty 24 2010 10:20:52
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-02-22 23:42, waperr pisze:
[...]

dziś zatrzymałem się przed przejściem aby przepuścić staruszka bo zimno i
ledwo na nogach się trzymał
zanim dziaduszek przetoczył się przez jeden pas przed moje auto na 3 pasie
jakieś 5 aut przeleciało
a gdyby dziadek dostał przyśpieszenia na pasach to by było po nim.....

I do takich właśnie sytuacji przydaje się kamerka w samochodzie. Z największą przyjemnością, zaniósł bym wideo z nagranym kolesiem wyprzedzającym na przejściu. I osobiście bym dopilnował, żeby sprawy nie umorzyli.

A.

5 Data: Luty 28 2010 12:54:10
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Tomasz Pyra 

Arek (G) pisze:

W dniu 2010-02-22 23:42, waperr pisze:
[...]
dziś zatrzymałem się przed przejściem aby przepuścić staruszka bo zimno i
ledwo na nogach się trzymał
zanim dziaduszek przetoczył się przez jeden pas przed moje auto na 3 pasie
jakieś 5 aut przeleciało
a gdyby dziadek dostał przyśpieszenia na pasach to by było po nim.....

I do takich właśnie sytuacji przydaje się kamerka w samochodzie. Z największą przyjemnością, zaniósł bym wideo z nagranym kolesiem wyprzedzającym na przejściu. I osobiście bym dopilnował, żeby sprawy nie umorzyli.

No jak generalnie jestem bardzo tolerancyjny na wszelkie cuda które wyczyniają inni kierowcy, to ten manewr to jest ten jeden gdzie najchętniej to bym publiczne kary cielesne wprowadził.

Mam nawet takie "ulubione" przejście które mnie zawsze sporo nerwów kosztowało jak jeden pas hamował, a dla wielu kierowców był to sygnał że warto wyprzedzić tych hamujących.

W sumie częsty problem na drogach gdzie jest więcej niż jeden pas do jazdy w jednym kierunku.

6 Data: Luty 28 2010 12:59:05
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Budzik 

Użytkownik Tomasz Pyra  ...

dziś zatrzymałem się przed przejściem aby przepuścić staruszka bo
zimno i ledwo na nogach się trzymał
zanim dziaduszek przetoczył się przez jeden pas przed moje auto na 3
pasie
jakieś 5 aut przeleciało
a gdyby dziadek dostał przyśpieszenia na pasach to by było po
nim.....

I do takich właśnie sytuacji przydaje się kamerka w samochodzie. Z
największą przyjemnością, zaniósł bym wideo z nagranym kolesiem
wyprzedzającym na przejściu. I osobiście bym dopilnował, żeby sprawy
nie umorzyli.

No jak generalnie jestem bardzo tolerancyjny na wszelkie cuda które
wyczyniają inni kierowcy, to ten manewr to jest ten jeden gdzie
najchętniej to bym publiczne kary cielesne wprowadził.

dokładnie, jeden z najbardziej niebezpiecznych manewrów na drodze - za cos
takiego dawałbym 10 punktów i 500zł.

7 Data: Luty 28 2010 14:01:27
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu namarkę???
Autor: Andrzej Lawa 

Budzik pisze:

dokładnie, jeden z najbardziej niebezpiecznych manewrów na drodze - za cos
takiego dawałbym 10 punktów i 500zł.

Zdaje się tyle właśnie jest.

8 Data: Luty 28 2010 13:38:27
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu namarkę???
Autor: Budzik 

Użytkownik Andrzej Lawa  ...

dokładnie, jeden z najbardziej niebezpiecznych manewrów na drodze -
za cos takiego dawałbym 10 punktów i 500zł.

Zdaje się tyle właśnie jest.

no to z ta kara z taryfikatora sie zgadzam :)

9 Data: Luty 28 2010 14:44:18
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Tomasz Pyra 

Budzik pisze:

Użytkownik Tomasz Pyra  ...

dziś zatrzymałem się przed przejściem aby przepuścić staruszka bo
zimno i ledwo na nogach się trzymał
zanim dziaduszek przetoczył się przez jeden pas przed moje auto na 3
pasie
jakieś 5 aut przeleciało
a gdyby dziadek dostał przyśpieszenia na pasach to by było po
nim.....
I do takich właśnie sytuacji przydaje się kamerka w samochodzie. Z największą przyjemnością, zaniósł bym wideo z nagranym kolesiem wyprzedzającym na przejściu. I osobiście bym dopilnował, żeby sprawy
nie umorzyli.
No jak generalnie jestem bardzo tolerancyjny na wszelkie cuda które wyczyniają inni kierowcy, to ten manewr to jest ten jeden gdzie najchętniej to bym publiczne kary cielesne wprowadził.

dokładnie, jeden z najbardziej niebezpiecznych manewrów na drodze - za cos takiego dawałbym 10 punktów i 500zł.

Tyle to jest za to w taryfikatorze.

Natomiast nie o samą wysokość kary chodzi, a o dysfunkcje mózgu którą trzeba mieć żeby taki manewr wykonać.

Bo większość innych wykroczeń można jakoś wytłumaczyć - ktoś się uważa za mistrza kierownicy, to pędzi. Ktoś zajechał drogą bo nie zauważył albo nie popatrzył. Przejechał na czerwonym bo widział że zdąży, albo się zamyślił itp. itd.
To wszystko jest oczywiście naganne, niemniej można znaleźć jakieś wytłumaczenie.

A wyprzedzanie samochodu który zwalnia przed przejściem dowodzi kompletnej bezmyślności kierowcy, bo oczywistym jest że ten drugi zwalnia żeby pieszy przeszedł przez przejście. A przejechanie w tym momencie przez to przejście wiadomo czym się musi skończyć.

I bezmyślność tego kalibru już IMO ciężko porównywać z innymi wykroczeniami. Raczej ciężar gatunkowy jak dla mnie jest rzędu jazdy po pijanemu i raczej podobne represje powinny spotkać kierowców którzy tak jeżdżą.

Może moje spaczenie w stronę tego konkretnego wykroczenia jest związane z tym że w dzieciństwie miałem okna na przejście dla pieszych na dwujezdniowej drodze i się dokładnie takich wypadków naoglądałem bardzo dużo.

11 Data: Luty 28 2010 15:35:58
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sun, 28 Feb 2010 12:54:10 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

W sumie częsty problem na drogach gdzie jest więcej niż jeden pas do
jazdy w jednym kierunku.

Częsty, aczkolwiek sam przepis jest IMO niedokładnie sformułowany. W czym
rzecz - otóż są (i to często) sytuacje, kiedy właśnie wyprzedzając tuz
przed przejściem zapewniasz sobie widoczność, zaś niewyprzedzanie może
spowodować, że zaskoczy Cię pojawiający się pieszy.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

12 Data: Luty 27 2010 21:31:57
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzglĂŞdu na markĂŞ???
Autor: Adam 'Adak' Kępiński 

PS
dziÂś zatrzymaÂłem siĂŞ przed przejÂściem aby przepuÂściĂŚ staruszka bo zimno i
ledwo na nogach siĂŞ trzymaÂł
zanim dziaduszek przetoczyÂł siĂŞ przez jeden pas przed moje auto na 3 pasie
jakieÂś 5 aut przeleciaÂło
a gdyby dziadek dostaÂł przyÂśpieszenia na pasach to by byÂło po nim.....

A jak ja hamuje przed pasami, jadac lewym (niby szybszym) widzac ze ktos z prawego robi to samo, to krew sie gotuje w kierownikach za mna... Ech...

--
AK

13 Data: Luty 22 2010 23:50:01
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Tomasz Pyra 

mo pisze:

Może to NTG i bardziej na grupę o psychologii ale temat mnie interesuje właśnie w tej kwestii. Co o tym sądzicie? Czy faktycznie część osób ocenia prędkość samochodu i styl jazdy na podstawie. marki?

Może nie marki, ale z pewnością coś w tym jest.
Jak jadę moim cienkocienko to wokoło robi się Wersal i pełna uprzejmość.
Ani V6, ani SUV nie powoduje aż takich efektów.

Za to jazda białą Corollą E11 i tak jak piszesz - choćbym jechał całkiem szybko, to zaraz każdy musi wyprzedzić choćby się miał zderzyć z kimś z przeciwka.

14 Data: Luty 23 2010 09:02:25
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Mariusz Chwalba 

On Mon, 22 Feb 2010 23:50:01 +0100, Tomasz Pyra   wrote:

[...]

Może to NTG i bardziej na grupę o psychologii ale temat mnie interesuje  właśnie w tej kwestii. Co o tym sądzicie? Czy faktycznie część osób  ocenia prędkość samochodu i styl jazdy na podstawie. marki?

Może nie marki, ale z pewnością coś w tym jest.

Najprzyjemniej się jeździ Vectrą. Najlepiej czarną :-)

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

15 Data: Luty 23 2010 08:18:58
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Massai 

Mariusz Chwalba wrote:

On Mon, 22 Feb 2010 23:50:01 +0100, Tomasz Pyra
  wrote:

[...]
> > Może to NTG i bardziej na grupę o psychologii ale temat mnie
> > interesuje   właśnie w tej kwestii. Co o tym sądzicie? Czy
> > faktycznie część osób   ocenia prędkość samochodu i styl jazdy na
> > podstawie. marki?
>
> Może nie marki, ale z pewnością coś w tym jest.

Najprzyjemniej się jeździ Vectrą. Najlepiej czarną :-)

Srebrne mondeo też jest niezłe.

Jakiś czas temu tak jechałem ze znajomym, 450 km na spotkanie. Koszule,
krawaty, marynarki z tyłu na wieszakach.

Pojęcia nie mam dlaczego wszyscy jak nas widzieli to ostro zwalniali i
nagle zaczynali jechać przepisowo ;-)

--
Pozdro
Massai

16 Data: Luty 23 2010 11:28:05
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Axel 

"Mariusz Chwalba"  wrote in message


Może to NTG i bardziej na grupę o psychologii ale temat mnie
interesuje   właśnie w tej kwestii. Co o tym sądzicie? Czy
faktycznie część osób   ocenia prędkość samochodu i styl jazdy na
podstawie. marki?
Może nie marki, ale z pewnością coś w tym jest.
Najprzyjemniej się jeździ Vectrą. Najlepiej czarną :-)
pozdrawiam,

Srebrna! Jak ustepuja miejsca... ;-)

A wracajac do pytania poczatkowego w watku - nie ze wzgledu na marke, tylko
na wielkosc samochodu.


--
Axel

17 Data: Luty 23 2010 13:23:41
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: xs 

Axel  napisał(a):

A wracajac do pytania poczatkowego w watku - nie ze wzgledu na marke, tylko
na wielkosc samochodu.

To nie do konca prawda.

Mialem Suzuki Swifta `94, czarny hatch 3d, 70 koni na 775kg calkiem zwawo sie
juz zbieralo, na klapie tylko napis Suzuki Swift i nic wiecej. Prawie
codziennie trafial sie pacjent, ktory widzac mnie stojacego na swiatlach na
lewym pasie musial zjechac na prawy zeby prawym wyprzedzic jak zapali sie
zielone. Jezdze raczej bardzo dynamicznie, a Swift mial 10.5s do 100 wiec
zeby go wyprzedzic trzeba bylo miec troche mniej, a to juz nie takie
oczywiscie w przypadku prawie polowy samochodow na naszych drogach. W kazdym
razie caly czas ktos sie wpychal, wisial na trasie na zderzaku, a spod
swiatel probowal wyprzedzac.

Teraz mam identycznego Swifta z wygladu, kropka w kropke, ale na klapie
widnieje napis GTi, a pod maska drzemie juz na prawde sporo mocy jak na
ledwie 800kg. Teraz jest absolutny spokoj. Wszyscy grzecznie staja za mna lub
nie zmieniaja pasa zeby tylko wyprzedzic. Golfiarze grzebia w radiu,
wszystkie 316 czy 318i patrza sie w druga strone i jak to ktos okreslil pelen
wersal. Nawet sluzbowki w postaci Astr, SC, Yarisow i cholera wie czego
jeszcze nie probuja wyprzedzac. Na trasie jeszcze nikt nie wisial na
zderzaku, a w ciagu prawie pol roku jazdy tylko RAZ ktos specjalnie stanal na
drugim pasie na czerwonym swietle zeby wyprzedzic, a byl to Passat TDi, ktory
zginal w lusterku wstecznym juz po zapieciu trojki ;) Paradoksalnie kupujac
mocne auto jezdze spokojniej i prowokujacych sytuacji jest jak na lekarstwo.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

18 Data: Luty 23 2010 15:22:51
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Axel 

"xs"  wrote in message


A wracajac do pytania poczatkowego w watku - nie ze wzgledu na marke,
tylko  na wielkosc samochodu.
To nie do konca prawda.
Mialem Suzuki Swifta `94, czarny hatch 3d, 70 koni na 775kg calkiem
zwawo sie  juz zbieralo, na klapie tylko napis Suzuki Swift i nic
wiecej. Prawie  codziennie trafial sie pacjent, ktory widzac mnie
stojacego na swiatlach na  lewym pasie musial zjechac na prawy zeby

wyprzedzac. Teraz mam identycznego Swifta z wygladu, kropka w kropke,
ale na klapie  widnieje napis GTi, a pod maska drzemie juz na prawde
sporo mocy jak na  ledwie 800kg. Teraz jest absolutny spokoj. Wszyscy

ROTFL! I wszyscy czytaja napisy na klapie? TU mnie rozwaliles...
Raczej stawialbym na to, ze mimo wszystko ludzie coraz lepiej jezdza przez
ostatnie lata (przynajmniej w DC).


--
Axel

19 Data: Luty 23 2010 16:26:24
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: krzysiek82 

Axel pisze:
  > ROTFL! I wszyscy czytaja napisy na klapie? TU mnie rozwaliles...

Raczej stawialbym na to, ze mimo wszystko ludzie coraz lepiej jezdza przez ostatnie lata (przynajmniej w DC).



z tym czytaniem z klapy to faktycznie raczej przegięcie, ale jeśli o poprawę jazdy kierowców z wawy to się nie zgodzę, cały weekend spędziłem w wawie i trochę buraków się naoglądałem, zwłaszcza tych co mnie poganiali jak jechałem powoli po wyrwach które dla nich widać nie stanowią przeszkody, hmm może auta służbowe lub leasingowe :)

--
krzysiek82

20 Data: Luty 23 2010 20:03:56
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

krzysiek82 wrote:

z tym czytaniem z klapy to faktycznie raczej przegięcie, ale jeśli o
poprawę jazdy kierowców z wawy to się nie zgodzę, cały weekend spędziłem
w wawie i trochę buraków się naoglądałem,

Najwyraźniej nie ogarniasz miejskiej jazdy, typowe po przyjeździe ze wsi.

zwłaszcza tych co mnie
poganiali jak jechałem powoli po wyrwach które dla nich widać nie
stanowią przeszkody, hmm może auta służbowe lub leasingowe :)

Pewnie jechałeś po nich jak głupek 30 km/h albo nie pozwalałeś się
wyprzedzić jadąc samym środkiem.

--
cokolwiek

21 Data: Luty 24 2010 09:36:54
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

krzysiek82 wrote:

wypowiedz typowego buraka.
kolejna wypowiedz zjeba do kwadratu.

Swój poziom już określiłeś, więc teraz napisz coś do rzeczy.

--
cokolwiek

22 Data: Luty 24 2010 10:46:50
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: krzysiek82 

to pisze:

Swój poziom już określiłeś, więc teraz napisz coś do rzeczy.

człowieku Ty nie wiesz co to jest poziom, od lat na dnie siedzisz gdy czytam twoje niektóre wypowiedzi to po prostu dochodzę do wniosku, że powinno się stosować za karę pracę w kamieniołomach dla takich ludzi.

--
krzysiek82

23 Data: Luty 24 2010 10:52:51
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

krzysiek82 wrote:

człowieku Ty nie wiesz co to jest poziom, od lat na dnie siedzisz gdy
czytam twoje niektóre wypowiedzi to po prostu dochodzę do wniosku, że
powinno się stosować za karę pracę w kamieniołomach dla takich ludzi.

Jak się z kimś nie zgadzasz, to byś go wysłał do kamieniołomu? Po raz
kolejny pokazujesz swoją głupotę...

--
cokolwiek

24 Data: Luty 24 2010 10:44:41
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: krzysiek82 

to pisze:
> Najwyraźniej nie ogarniasz miejskiej jazdy, typowe po przyjeździe ze wsi.

jesteś kretynem czy tylko na takiego się lansujesz?

> Pewnie jechałeś po nich jak głupek 30 km/h albo nie pozwalałeś się wyprzedzić jadąc samym środkiem.
>

jechałem z prędkością która pozwalała przejechać przez przeszkodę bez uszczerbku dla auta. Nie jestem człowiekiem który traktuje auto jak narzędzie które można niszczyć bo przecież to firmowe. Czy samochód firmowy czy prywatny każdy traktuje tak samo. Dlatego nie kupie nigdy auta od polaka bo tutaj każdy traktuje auto w taki sam sposób zajechać, a potem szukać jelenia który go kupi. Ale "to" to chyba skrót od totalny oszołom tego nie pojmie.

--
krzysiek82

25 Data: Luty 24 2010 22:30:39
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

krzysiek82 wrote:

jechałem z prędkością która pozwalała przejechać przez przeszkodę bez
uszczerbku dla auta.

Czyli z jaką?

Nie jestem człowiekiem który traktuje auto jak
narzędzie które można niszczyć bo przecież to firmowe.

Nikogo to nie obchodzi, jedź tak jak większoć, to nikt nie będzie Cię
popędzał. Jak Ci szkoda auta na jazdę z normalną prędkością, to użyj
komunikacji miejskiej albo idź piechotą.

Dlatego nie kupie nigdy
auta od polaka bo tutaj każdy traktuje auto w taki sam sposób zajechać,
a potem szukać jelenia który go kupi.

A co Twój lekarz na te projekcje?

Ale "to" to chyba skrót od totalny
oszołom tego nie pojmie.

Kto tego nie pojmie? Skrót nie pojmie? Nie skończyłeś podstawówki czy po
prostu jesteś upośledzony?

--
cokolwiek

26 Data: Luty 25 2010 10:21:06
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Robert_J 

Nikogo to nie obchodzi, jedź tak jak większoć, to nikt nie będzie Cię
popędzał.

Kradnij jak większoć, to nikt Cię nie nazwie złodziejem ;-)))). Czyżbyś do tego zmierzał?




Jak Ci szkoda auta na jazdę z normalną prędkością, to użyj
komunikacji miejskiej albo idź piechotą.

Jaką prędkoć uważasz za normalną? Tę, przy której jeszcze nie wypada się z zakrętu? Czy tę przepisową?

27 Data: Luty 25 2010 12:30:16
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Robert_J wrote:

Nikogo to nie obchodzi, jedź tak jak większoć, to nikt nie będzie Cię
popędzał.

Kradnij jak większoć, to nikt Cię nie nazwie złodziejem ;-)))). Czyżbyś
do tego zmierzał?

Głupszego porównania nie udało Ci się wymyślić?

Jak Ci szkoda auta na jazdę z normalną prędkością, to użyj komunikacji
miejskiej albo idź piechotą.

Jaką prędkoć uważasz za normalną? Tę, przy której jeszcze nie wypada
się z zakrętu? Czy tę przepisową?

Wynika to z kontekstu mojej wypowiedzi.

--
cokolwiek

28 Data: Luty 23 2010 21:24:28
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Axel 


"krzysiek82"  wrote in message

z tym czytaniem z klapy to faktycznie raczej przegięcie, ale jeśli o poprawę jazdy kierowców z wawy to się nie zgodzę, cały weekend spędziłem w wawie i trochę buraków się naoglądałem, zwłaszcza tych co mnie poganiali jak jechałem powoli po wyrwach które dla nich widać nie stanowią przeszkody, hmm może auta służbowe lub leasingowe :)

W porownaniu z tym, jak sie jezdzilo kilka lat temu, jest lepiej, a w porownaniu do tego, co sie dzialo 10 lat temu to duza poprawa. Srednia kulturalnego zachowania na jezdni rosnie, niestety zwieksza sie liczba jezdzacych skrajnie chamsko.
A co do poganiania? No coz - odpowiem za siebie: jezdze od wielu lat samochodami prywatnymi (sluzbowy z kierowca, ale tylko w godzinach pracy ;-P) ale nie uwazam samochodu za lokate kapitalu, tylko za narzedzie do szybkiego przemieszczania sie. I dlatego wkurzaja mnie kierowcy, zwalniajacy do 3km/h przed progami zwalniajacymi, ktore ja przejezdzam 40 km/h bez protestow zawieszenia (i nie jezdze terenowka). Ale - ja takich nie poganiam (bo wiem, ze poganianie najwyzej spowoduje jeszcze wolniejsza jazde), najwyzej staram sie wyprzedzic.

--
Axel

29 Data: Luty 24 2010 10:36:29
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: krzysiek82 

Axel pisze:
I dlatego wkurzaja mnie kierowcy,

zwalniajacy do 3km/h przed progami zwalniajacymi, ktore ja przejezdzam 40 km/h bez protestow zawieszenia (i nie jezdze terenowka). Ale - ja takich nie poganiam (bo wiem, ze poganianie najwyzej spowoduje jeszcze wolniejsza jazde), najwyzej staram sie wyprzedzic.


zależy od progu, przy 40km/h na niektórych progach można nieźle zdewastować samochód.

--
krzysiek82

30 Data: Luty 24 2010 14:34:42
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Axel 

"krzysiek82"  wrote in message


I dlatego wkurzaja mnie kierowcy,
zwalniajacy do 3km/h przed progami zwalniajacymi, ktore ja przejezdzam 40
km/h bez protestow zawieszenia (i nie jezdze terenowka). Ale - ja takich
nie poganiam (bo wiem, ze poganianie najwyzej spowoduje jeszcze
wolniejsza jazde), najwyzej staram sie wyprzedzic.
zależy od progu, przy 40km/h na niektórych progach można nieźle
zdewastować samochód.

Napisalem, ze taki, przez ktory ja przejezdzam bez problemow. W ostatnie
wakacje jezdzilem po takich progach, ze nasze przy nich to pikus (pan Pikus
;-) Na szczescie jezdzilem autem z wypozyczalni, bo szorowanie podwoziem po
progu nie nalezy do przyjemnosci.

--
Axel

31 Data: Luty 23 2010 20:11:20
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Tomasz Pyra 

Mariusz Chwalba pisze:

On Mon, 22 Feb 2010 23:50:01 +0100, Tomasz Pyra  wrote:

[...]
Może to NTG i bardziej na grupę o psychologii ale temat mnie interesuje właśnie w tej kwestii. Co o tym sądzicie? Czy faktycznie część osób ocenia prędkość samochodu i styl jazdy na podstawie. marki?

Może nie marki, ale z pewnością coś w tym jest.

Najprzyjemniej się jeździ Vectrą. Najlepiej czarną :-)

Nie wiem co w tym najprzyjemniejszego.
Jeździłem kiedyś "policjnym" mondeo Mk2, teraz jeżdżę również "policyjną" srebrną Vectrą i wcale nie jest to wcale takie fajne. Po prostu jeżdżenie po mieście 35km/h już mi się znudziło, bo zazwyczaj do tylu zwalnia kierowca który zobaczył mnie w tylnym lusterku.
Przez krótki czas nawet było to śmieszne, ale po jakimś czasie staje się męczące.
Jeszcze tylko czekam kiedy próbujący się obejrzeć za siebie kierownik w coś przywali.

32 Data: Luty 23 2010 19:59:12
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Nie wiem co w tym najprzyjemniejszego.
Jeździłem kiedyś "policjnym" mondeo Mk2, teraz jeżdżę również
"policyjną" srebrną Vectrą i wcale nie jest to wcale takie fajne. Po
prostu jeżdżenie po mieście 35km/h już mi się znudziło, bo zazwyczaj do
tylu zwalnia kierowca który zobaczył mnie w tylnym lusterku.
Przez krótki czas nawet było to śmieszne, ale po jakimś czasie staje się
męczące.
Jeszcze tylko czekam kiedy próbujący się obejrzeć za siebie kierownik w
coś przywali.

niektorzy pstuluja tu na grupie, ze tak powinno sie jezdzic.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć."
Zbigniew Trzaskowski

33 Data: Luty 23 2010 21:04:18
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Tomasz Pyra 

Budzik pisze:

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Nie wiem co w tym najprzyjemniejszego.
Jeździłem kiedyś "policjnym" mondeo Mk2, teraz jeżdżę również "policyjną" srebrną Vectrą i wcale nie jest to wcale takie fajne. Po prostu jeżdżenie po mieście 35km/h już mi się znudziło, bo zazwyczaj do tylu zwalnia kierowca który zobaczył mnie w tylnym lusterku.
Przez krótki czas nawet było to śmieszne, ale po jakimś czasie staje się męczące.
Jeszcze tylko czekam kiedy próbujący się obejrzeć za siebie kierownik w coś przywali.

niektorzy pstuluja tu na grupie, ze tak powinno sie jezdzic.

Tzn 35km/h patrząc się do tyłu? ;)

Poza tym jak będzie obowiązek jechać 35, to oni widząc Vectrę we wstecznym lusterku będą jechać 20 i problem pozostanie.

34 Data: Luty 23 2010 20:59:11
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Nie wiem co w tym najprzyjemniejszego.
Jeździłem kiedyś "policjnym" mondeo Mk2, teraz jeżdżę również
"policyjną" srebrną Vectrą i wcale nie jest to wcale takie fajne. Po
prostu jeżdżenie po mieście 35km/h już mi się znudziło, bo zazwyczaj
do tylu zwalnia kierowca który zobaczył mnie w tylnym lusterku.
Przez krótki czas nawet było to śmieszne, ale po jakimś czasie staje
się męczące.
Jeszcze tylko czekam kiedy próbujący się obejrzeć za siebie
kierownik w coś przywali.

niektorzy pstuluja tu na grupie, ze tak powinno sie jezdzic.

Tzn 35km/h patrząc się do tyłu? ;)

Poza tym jak będzie obowiązek jechać 35, to oni widząc Vectrę we
wstecznym lusterku będą jechać 20 i problem pozostanie.

skoro 50 jest maks, to czasami 50 , czesciej 40 a najczescie 35...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dyplomata to człowiek, który pamięta o urodzinach kobiety,
ale zapomina o jej wieku."  Anthony Eden

35 Data: Luty 23 2010 20:05:26
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Tomasz Pyra wrote:

Nie wiem co w tym najprzyjemniejszego. Jeździłem kiedyś "policjnym"
mondeo Mk2, teraz jeżdżÄ™ również "policyjną" srebrną Vectrą i wcale nie
jest to wcale takie fajne. Po prostu jeżdżenie po mieście 35km/h już mi
się znudziło, bo zazwyczaj do tylu zwalnia kierowca który zobaczył mnie
w tylnym lusterku. Przez krótki czas nawet było to śmieszne, ale po
jakimś czasie staje się męczące.

A z motocyklami próbowałeś? ;)

--
cokolwiek

36 Data: Luty 23 2010 21:27:06
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Axel 


"Tomasz Pyra"  wrote in message

Najprzyjemniej się jeździ Vectrą. Najlepiej czarną :-)

Nie wiem co w tym najprzyjemniejszego.
Jeździłem kiedyś "policjnym" mondeo Mk2, teraz jeżdżę również "policyjną" srebrną Vectrą i wcale nie jest to wcale takie fajne. Po prostu jeżdżenie po mieście 35km/h już mi się znudziło, bo zazwyczaj do tylu zwalnia kierowca który zobaczył mnie w tylnym lusterku.
Przez krótki czas nawet było to śmieszne, ale po jakimś czasie staje się męczące.
Jeszcze tylko czekam kiedy próbujący się obejrzeć za siebie kierownik w coś przywali.

Eee, to po DC na jednopasmowkach nie zwalniaja. Za to na wielopasmowych - z reguly na prawy pas i po heblach.
A jaki fajny efekt jest, jak sie szerokim gestem polozy na podszybiu bialy talerz jednorazowy! ;-))))))))

--
Axel

37 Data: Luty 23 2010 20:45:25
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Axel wrote:

Eee, to po DC na jednopasmowkach nie zwalniaja. Za to na wielopasmowych
- z reguly na prawy pas i po heblach.
A jaki fajny efekt jest, jak sie szerokim gestem polozy na podszybiu
bialy talerz jednorazowy! ;-))))))))

Najzabawniej jest jechać 45 km/h za "ścigaczem". ;-)

--
cokolwiek

38 Data: Luty 24 2010 16:22:58
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Axel pisze:

A jaki fajny efekt jest, jak sie szerokim gestem polozy na podszybiu bialy talerz jednorazowy! ;-))))))))


Pamiątkowa czapka kapitańska będzie cichsza na plastiku. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 turbotraktor
Laguna I "czarny karawan" - na sprzedaż

39 Data: Luty 22 2010 23:47:55
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "mo"  napisał w wiadomości news:

pod dość długą górę wyprzedzić chciał mnie jakiś duży VAN, ale źle ocenił chyba swoje możliwości i  brakło mu mocy podczas wyprzedzania, ja w Matizie też miałem max tego co mogłem z niego wykrzesać pod górę i jechaliśmy tak obok siebie spory kawałek drogi aż zrezygnował.


Znaczy on zwolnił, czy ty przyspieszyłeś?
Bo jeśli znalazł się obok Ciebie, to musiał przez jakiś czas jechać szybciej, nie ma bata.

40 Data: Luty 22 2010 23:59:26
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: mo 




Znaczy on zwolnił, czy ty przyspieszyłeś?
Bo jeśli znalazł się obok Ciebie, to musiał przez jakiś czas jechać
szybciej, nie ma bata.

a tego to już nie wiem, to tylko przykład jeden z wielu, wtedy chyba
ukształtowanie terenu i rosnące nachylenie podjazdu zweryfikowało możliwości
obydwu pojazdów

41 Data: Luty 23 2010 00:02:47
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "mo"  napisał w wiadomości




Znaczy on zwolnił, czy ty przyspieszyłeś?
Bo jeśli znalazł się obok Ciebie, to musiał przez jakiś czas jechać
szybciej, nie ma bata.

a tego to już nie wiem,

A powinieneś, bo miałeś zakaz przyspieszania od kiedy gość rozpoczął wyprzedzanie.
To była droga, a nie miejsce do weryfikowania możliwości pojazdów.
Masz pretensje do innych o buractwo, a ciężko o większe niż przyspieszanie wyprzedzanym pojazdem.

42 Data: Luty 23 2010 00:21:34
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: mo 



A powinieneś, bo miałeś zakaz przyspieszania od kiedy gość rozpoczął wyprzedzanie.
To była droga, a nie miejsce do weryfikowania możliwości pojazdów.
Masz pretensje do innych o buractwo, a ciężko o większe niż przyspieszanie wyprzedzanym pojazdem.

Mylisz się, obaj zwalnialiśmy ze wzgledu na rosnące nachylenie terenu :)
Wyprzedzający jeśli znał możliwosci swojego pojazdu nie powinien porywać się na taki manewr w tym miejscu licząc, że ze względu na mizerną moc silniczka matiz zwolni jeszcze bardziej.

43 Data: Luty 23 2010 07:56:05
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Agent 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "mo"  napisał w wiadomości



Znaczy on zwolnił, czy ty przyspieszyłeś?
Bo jeśli znalazł się obok Ciebie, to musiał przez jakiś czas jechać
szybciej, nie ma bata.

a tego to już nie wiem,

A powinieneś, bo miałeś zakaz przyspieszania od kiedy gość rozpoczął wyprzedzanie.
To była droga, a nie miejsce do weryfikowania możliwości pojazdów.
Masz pretensje do innych o buractwo, a ciężko o większe niż przyspieszanie wyprzedzanym pojazdem.

To zależy. Co powiesz na sytuacje kiedy zaraz po skręcie na skrzyżowaniu (po którym jest długa prosta) zaczynasz się rozpędzać (nie muskając gaz ale wciskając do deski),  a koleś zaczyna Cię wyprzedzać zaraz po manewrze zakładając chyba że ma tak mocny silnik (1.9 TDI) że wyprzedzi wszystko. Mnie to bardzo denerwuje bo niby dlaczego ja mam zwalniać? Ja rozumiem sytuację gdy jade ze stałą prędkością bo nie chcę lub nie mogę szybciej jechać ale takie manewry gdzie ja przyspieszam a komuś się wydaję ze to za wolno to już jego problem.

44 Data: Luty 23 2010 10:02:46
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości news:

To zależy. Co powiesz na sytuacje kiedy zaraz po skręcie na skrzyżowaniu (po którym jest długa prosta) zaczynasz się rozpędzać

Przepis jest jasny, masz zakaz i już.

(nie muskając gaz ale wciskając do deski),  a koleś zaczyna Cię wyprzedzać zaraz po manewrze zakładając chyba że ma tak mocny silnik (1.9 TDI) że wyprzedzi wszystko. Mnie to bardzo denerwuje bo niby dlaczego ja mam zwalniać?

Po prostu nie masz przyspieszać.

45 Data: Luty 23 2010 09:27:47
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Cavallino wrote:

To zależy. Co powiesz na sytuacje kiedy zaraz po skręcie na
skrzyżowaniu (po którym jest długa prosta) zaczynasz się rozpędzać

Przepis jest jasny, masz zakaz i już.

Prawo jest niestety kulawe, bo wyobraźmy sobie np. sytuację w której ktoś
zaczyna wyprzedzać tuż za progiem zwalniającym. Według prawa trzeba
jechać te 5 km/h zanim dokończy manewr swoim złomem.

(nie muskając gaz ale wciskając do deski),  a koleś zaczyna Cię
wyprzedzać zaraz po manewrze zakładając chyba że ma tak mocny silnik
(1.9 TDI) że wyprzedzi wszystko. Mnie to bardzo denerwuje bo niby
dlaczego ja mam zwalniać?

Po prostu nie masz przyspieszać.

No ale to jest sytuacja w której on przyspieszał zanim ktoś zaczął go
wyprzedzać, a ten ktoś źle ocenił możliwości swojego złomu (co wydaje się
mało prawdopodobne w przypadku Matiza, ale mniejsza o to). W takiej
sytuacji winni są obaj.

--
cokolwiek

46 Data: Luty 23 2010 11:15:19
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Hubertus Blues 

W dniu 2010-02-23 10:27, to pisze:

Cavallino wrote:

To zależy. Co powiesz na sytuacje kiedy zaraz po skręcie na
skrzyżowaniu (po którym jest długa prosta) zaczynasz się rozpędzać

Przepis jest jasny, masz zakaz i już.

Prawo jest niestety kulawe, bo wyobraźmy sobie np. sytuację w której ktoś
zaczyna wyprzedzać tuż za progiem zwalniającym. Według prawa trzeba
jechać te 5 km/h zanim dokończy manewr swoim złomem.

A co tu kulawego? Ty przejeżdżasz przez próg z prędkością 5km/h a ktoś inny 20 km/h. Pod warunkiem, że ograniczenia na to zezwalają to nie wolno Ci "docisnąć" gazu tak, żeby uniemożliwić mu wyprzedzenie. Suwerenny wybór dla każdego - jeden woli/musi oszczędzić pieniądze inny czas. ;)



--
pozdrawiam
Hubertus Blues
"... z szaconkiem bo się może skończyć źle..."

47 Data: Luty 23 2010 10:18:07
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Hubertus Blues wrote:

Prawo jest niestety kulawe, bo wyobraźmy sobie np. sytuację w której
ktoś zaczyna wyprzedzać tuż za progiem zwalniającym. Według prawa
trzeba jechać te 5 km/h zanim dokończy manewr swoim złomem.

A co tu kulawego? Ty przejeżdżasz przez próg z prędkością 5km/h a ktoś
inny 20 km/h. Pod warunkiem, że ograniczenia na to zezwalają to nie
wolno Ci "docisnąć" gazu tak, żeby uniemożliwić mu wyprzedzenie.
Suwerenny wybór dla każdego - jeden woli/musi oszczędzić pieniądze inny
czas. ;)

Rozumiesz, co to znaczy ZA progiem?

--
cokolwiek

48 Data: Luty 23 2010 11:28:24
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Hubertus Blues 

W dniu 2010-02-23 11:18, to pisze:

Hubertus Blues wrote:

Prawo jest niestety kulawe, bo wyobraźmy sobie np. sytuację w której
ktoś zaczyna wyprzedzać tuż za progiem zwalniającym. Według prawa
trzeba jechać te 5 km/h zanim dokończy manewr swoim złomem.

A co tu kulawego? Ty przejeżdżasz przez próg z prędkością 5km/h a ktoś
inny 20 km/h. Pod warunkiem, że ograniczenia na to zezwalają to nie
wolno Ci "docisnąć" gazu tak, żeby uniemożliwić mu wyprzedzenie.
Suwerenny wybór dla każdego - jeden woli/musi oszczędzić pieniądze inny
czas. ;)

Rozumiesz, co to znaczy ZA progiem?

Rozumiem. A Ty? Rozumiesz, ze jak ktoś Cię wyprzedza to pewnie chce jechać szybciej niż Ty a nie koniecznie chce obrazić Ciebie, Twoją rodzinę ani Twoich przodków do 4 pokolenia wstecz? Nie chce też pokazać Ci że jest lepszy, albo ma większy,...ehk.... metraż?
Wyprzedzanie nie jest atakiem na Twoją dumę i jako takie nie jest naganne moralnie nie tylko wtedy gdy Ty wyprzedzasz ale również wtedy gdy Ty jesteś wyprzedzany.

wszystkiego szybkiego!

--
pozdrawiam
Hubertus Blues
"... z szaconkiem bo się może skończyć źle..."

49 Data: Luty 23 2010 11:04:41
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Hubertus Blues wrote:

Rozumiesz, co to znaczy ZA progiem?

Rozumiem. A Ty? Rozumiesz, ze jak ktoś Cię wyprzedza to pewnie chce
jechać szybciej niż Ty a nie koniecznie chce obrazić Ciebie, Twoją
rodzinę ani Twoich przodków do 4 pokolenia wstecz? Nie chce też pokazać
Ci że jest lepszy, albo ma większy,...ehk.... metraż? Wyprzedzanie nie
jest atakiem na Twoją dumę i jako takie nie jest naganne moralnie nie
tylko wtedy gdy Ty wyprzedzasz ale również wtedy gdy Ty jesteś
wyprzedzany.

Nie bredź, chodzi o wyprzedzanie zaraz ZA progiem, kiedy jest oczywiste,
że każdy będzie przyspieszał. Typowe burackie zachowanie, o ile
oczywiście wyprzedzający nie ma 4 s do setki.

--
cokolwiek

50 Data: Luty 23 2010 12:33:44
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Hubertus Blues 

W dniu 2010-02-23 12:04, to pisze:

Hubertus Blues wrote:

Rozumiesz, co to znaczy ZA progiem?

Rozumiem. A Ty? Rozumiesz, ze jak ktoś Cię wyprzedza to pewnie chce
jechać szybciej niż Ty a nie koniecznie chce obrazić Ciebie, Twoją
rodzinę ani Twoich przodków do 4 pokolenia wstecz? Nie chce też pokazać
Ci że jest lepszy, albo ma większy,...ehk.... metraż? Wyprzedzanie nie
jest atakiem na Twoją dumę i jako takie nie jest naganne moralnie nie
tylko wtedy gdy Ty wyprzedzasz ale również wtedy gdy Ty jesteś
wyprzedzany.

Nie bredź, chodzi o wyprzedzanie zaraz ZA progiem, kiedy jest oczywiste,
że każdy będzie przyspieszał. Typowe burackie zachowanie, o ile
oczywiście wyprzedzający nie ma 4 s do setki.


Spróbuj sięgnąć dalej niż czubek własnego nosa! Może uda Ci się dostrzec, że póki co to Ty jesteś "burakiem"* w "złomie"*

Tymczasem EOT

* - Twoje określenia

--
pozdrawiam
Hubertus Blues
"... z szaconkiem bo się może skończyć źle..."

51 Data: Luty 23 2010 11:43:28
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Hubertus Blues wrote:

Spróbuj sięgnąć dalej niż czubek własnego nosa! Może uda Ci się
dostrzec, że póki co to Ty jesteś "burakiem"* w "złomie"*

Zabrakło "argumentów"?

--
cokolwiek

53 Data: Luty 24 2010 10:26:47
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-02-23 10:02, Cavallino pisze:

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości news:

To zależy. Co powiesz na sytuacje kiedy zaraz po skręcie na
skrzyżowaniu (po którym jest długa prosta) zaczynasz się rozpędzać

Przepis jest jasny, masz zakaz i już.

(nie muskając gaz ale wciskając do deski), a koleś zaczyna Cię
wyprzedzać zaraz po manewrze zakładając chyba że ma tak mocny silnik
(1.9 TDI) że wyprzedzi wszystko. Mnie to bardzo denerwuje bo niby
dlaczego ja mam zwalniać?

Po prostu nie masz przyspieszać.

Gówno prawda. Chyba musisz się do edukować.

A.

54 Data: Luty 23 2010 10:09:04
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Hubertus Blues 

W dniu 2010-02-23 07:56, Agent pisze:

Znaczy on zwolnił, czy ty przyspieszyłeś?
Bo jeśli znalazł się obok Ciebie, to musiał przez jakiś czas jechać
szybciej, nie ma bata.

a tego to już nie wiem,

A powinieneś, bo miałeś zakaz przyspieszania od kiedy gość rozpoczął
wyprzedzanie.
To była droga, a nie miejsce do weryfikowania możliwości pojazdów.
Masz pretensje do innych o buractwo, a ciężko o większe niż
przyspieszanie wyprzedzanym pojazdem.

To zależy. Co powiesz na sytuacje kiedy zaraz po skręcie na skrzyżowaniu
(po którym jest długa prosta) zaczynasz się rozpędzać (nie muskając gaz
ale wciskając do deski), a koleś zaczyna Cię wyprzedzać zaraz po
manewrze zakładając chyba że ma tak mocny silnik (1.9 TDI) że wyprzedzi
wszystko. Mnie to bardzo denerwuje bo niby dlaczego ja mam zwalniać? Ja
rozumiem sytuację gdy jade ze stałą prędkością bo nie chcę lub nie mogę
szybciej jechać ale takie manewry gdzie ja przyspieszam a komuś się
wydaję ze to za wolno to już jego problem.

To "kalizm" w czystej postaci!
Dlaczego tamten jest zły? Bo chce Ciebie wyprzedzić. A Ty jesteś dobry bo masz prawo jechać przed nim!

PS. A swoją drogą chyba można zakładać, ze Matiz jedzie wolniej niż dajmy na to Passat Kombi. Założenie ma logiczne podstawy więc ni dziw się.



--
pozdrawiam
Hubertus Blues
"... z szaconkiem bo się może skończyć źle..."

55 Data: Luty 23 2010 10:35:15
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Agent 


Użytkownik "Hubertus Blues"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-02-23 07:56, Agent pisze:

Znaczy on zwolnił, czy ty przyspieszyłeś?
Bo jeśli znalazł się obok Ciebie, to musiał przez jakiś czas jechać
szybciej, nie ma bata.

a tego to już nie wiem,

A powinieneś, bo miałeś zakaz przyspieszania od kiedy gość rozpoczął
wyprzedzanie.
To była droga, a nie miejsce do weryfikowania możliwości pojazdów.
Masz pretensje do innych o buractwo, a ciężko o większe niż
przyspieszanie wyprzedzanym pojazdem.

To zależy. Co powiesz na sytuacje kiedy zaraz po skręcie na skrzyżowaniu
(po którym jest długa prosta) zaczynasz się rozpędzać (nie muskając gaz
ale wciskając do deski), a koleś zaczyna Cię wyprzedzać zaraz po
manewrze zakładając chyba że ma tak mocny silnik (1.9 TDI) że wyprzedzi
wszystko. Mnie to bardzo denerwuje bo niby dlaczego ja mam zwalniać? Ja
rozumiem sytuację gdy jade ze stałą prędkością bo nie chcę lub nie mogę
szybciej jechać ale takie manewry gdzie ja przyspieszam a komuś się
wydaję ze to za wolno to już jego problem.

To "kalizm" w czystej postaci!
Dlaczego tamten jest zły? Bo chce Ciebie wyprzedzić. A Ty jesteś dobry bo masz prawo jechać przed nim!

Jest zły bo zamiast poczekać aż się wszyscy rozpędzą i ewentualnie wtedy jeśli mu za wolno zacząc wyprzedzać próbuje zaraz wszystkich wyprzedzić. Poczakałby z kilkaset metrów i byłoby ok. Ja nie będę zjeżdżał na pobocze albo hamował bo ktoś musi mnie wyprzedzić 10 m po starcie. Jak jade ze stałą prędkością a widzę że ktoś chce mnie wyprzedzić to nawet czasem zjeżdżam na bok.

56 Data: Luty 23 2010 10:44:47
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości news:

To "kalizm" w czystej postaci!
Dlaczego tamten jest zły? Bo chce Ciebie wyprzedzić. A Ty jesteś dobry bo masz prawo jechać przed nim!

Jest zły bo zamiast poczekać aż się wszyscy rozpędzą

LOL
Z czego wynika taki obowiązek?
Wlekłeś się przed zakrętem, będziesz się wlókł za nim.
Gdyby było inaczej, nie jechałby tuż za Tobą, żeby brać się za wyprzedzanie.

57 Data: Luty 23 2010 12:02:45
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Agent 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości news:

To "kalizm" w czystej postaci!
Dlaczego tamten jest zły? Bo chce Ciebie wyprzedzić. A Ty jesteś dobry bo masz prawo jechać przed nim!

Jest zły bo zamiast poczekać aż się wszyscy rozpędzą

LOL
Z czego wynika taki obowiązek?
Wlekłeś się przed zakrętem, będziesz się wlókł za nim.
Gdyby było inaczej, nie jechałby tuż za Tobą, żeby brać się za wyprzedzanie.

Nie wlekłem się tylko stałem na światłach na czerwonym. Ten z tyłu nadjechał po pewnym czasie. Potem zielone, zakręt ja się rozpędzam na max, przede mną jeszcze audi które też przyspiesza z tym samym przyspieszeniem. No i wtedy koleś w Golfie decyduje się że on jeszcze nas obu weźmie bo nasze przyspieszanie jest za małe. Gdzies w połowie pomiędzy mną a audi kapnął się że nie da rady. Mieliśmy wtedy zwolnić i dać się wyprzedzić? Może i tak kodeks drogowy nakazuje ale dla mnie zachowanie golfiarza było zwykłym cwaniactwem.

58 Data: Luty 23 2010 12:09:35
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości news:

ja się rozpędzam na max, przede mną jeszcze audi które też przyspiesza z tym samym przyspieszeniem. No i wtedy koleś w Golfie decyduje się że on jeszcze nas obu weźmie bo nasze przyspieszanie jest za małe. Gdzies w połowie pomiędzy mną a audi kapnął się że nie da rady.

Bo dalej przyspieszaliście?
No to ewidentnie złamaliście przepis.

Mieliśmy wtedy zwolnić

A co znaczy zwolnić?
Bo jeśli masz na myśli "przestać cisnąć na gaz" to oczywiście że tak.

i dać się wyprzedzić?

Oczywiście.
Na tym to polega.

59 Data: Luty 23 2010 11:16:26
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Cavallino wrote:

Oczywiście.
Na tym to polega.

Przede wszystkim polega na tym, żÄ™:

Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem
upewnić się w szczególności, czy:

1. ma odpowiednią widocznoć i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;

--
cokolwiek

60 Data: Luty 23 2010 12:47:28
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Paweł Ubysz 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Cavallino wrote:

Oczywiście.
Na tym to polega.

Przede wszystkim polega na tym, żÄ™:

Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem
upewnić się w szczególności, czy:

1. ma odpowiednią widocznoć i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;

A nie wpadło Ci do głowy że gdyby wyprzedzani nie przyspieszali , tylko poruszali sie ze stałÄ… predkością to dałby rade wyprzedzić?
Na tym to polega i takie mamy prawo - wyprzedzajacy ma prawo spodziewać sie ze wyprzedzany bedzie jechał ze stałÄ… predkością  i może stosownie do tego podjąc decyzje o wyprzedzaniu.

61 Data: Luty 23 2010 13:19:23
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: artim 

W dniu 2010-02-23 12:47, Paweł Ubysz pisze:

A nie wpadło Ci do głowy że gdyby wyprzedzani nie przyspieszali , tylko
poruszali sie ze stałÄ… predkością to dałby rade wyprzedzić?
Na tym to polega i takie mamy prawo - wyprzedzajacy ma prawo spodziewać
sie ze wyprzedzany bedzie jechał ze stałÄ… predkością i może stosownie do
tego podjąc decyzje o wyprzedzaniu.

Jeżeli jedzie ze stałÄ… prędkością to oczywiście masz rację, ale

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości news:
> ja się rozpędzam na max, przede mną jeszcze audi które też
> przyspiesza z tym samym przyspieszeniem. No i wtedy koleś w Golfie
> decyduje się że on jeszcze nas obu weźmie bo nasze przyspieszanie
> jest za małe. Gdzies w połowie pomiędzy mną a audi kapnął się że nie
> da rady.

czyli Oni nie jechali ze stałÄ… prędkością, tylko przyspieszali, więc czego spodziewał się wyprzedający...?

62 Data: Luty 23 2010 13:24:40
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "artim"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-02-23 12:47, Paweł Ubysz pisze:

A nie wpadło Ci do głowy że gdyby wyprzedzani nie przyspieszali , tylko
poruszali sie ze stałÄ… predkością to dałby rade wyprzedzić?
Na tym to polega i takie mamy prawo - wyprzedzajacy ma prawo spodziewać
sie ze wyprzedzany bedzie jechał ze stałÄ… predkością i może stosownie do
tego podjąc decyzje o wyprzedzaniu.

Jeżeli jedzie ze stałÄ… prędkością

Gdzie masz ten warunek w przepisie?

63 Data: Luty 23 2010 12:29:50
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Cavallino wrote:

Jeżeli jedzie ze stałÄ… prędkością

Gdzie masz ten warunek w przepisie?

Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem
upewnić się w szczególności, czy:

1. ma odpowiednią widocznoć i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;

--
cokolwiek

64 Data: Luty 23 2010 13:25:00
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: Axel 

"artim"  wrote in message


ja sie rozpedzam na max, przede mna jeszcze audi które tez
przyspiesza z tym samym przyspieszeniem. No i wtedy koles w Golfie
decyduje sie ze on jeszcze nas obu wezmie bo nasze przyspieszanie
jest za male. Gdzies w polowie pomiedzy mna a audi kapnal sie ze nie
da rady.
czyli Oni nie jechali ze stala predkoscia, tylko przyspieszali, wiec czego
spodziewal sie wyprzedajacy...?

Ze wyprzedzany, zgodnie z PoRD, nie bedzie przyspieszal, kiedy jest
wyprzedzany.

--
Axel

65 Data: Luty 23 2010 12:30:12
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: to 

Axel wrote:

Ze wyprzedzany, zgodnie z PoRD, nie bedzie przyspieszal, kiedy jest
wyprzedzany.

Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem
upewnić się w szczególności, czy:

1. ma odpowiednią widocznoć i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;

--
cokolwiek

66 Data: Luty 23 2010 14:50:46
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: MadMan 

Dnia 23 Feb 2010 13:30:12 +0100, to napisał(a):

Ze wyprzedzany, zgodnie z PoRD, nie bedzie przyspieszal, kiedy jest
wyprzedzany.

Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem
upewnić się w szczególności, czy:

1. ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;

Art. 24.
6. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania
i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

67 Data: Luty 23 2010 16:27:51
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: to 

MadMan wrote:

Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem
upewnić się w szczególności, czy:

1. ma odpowiednią widocznoć i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;

Art. 24.
6. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania
i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości.

Weź leki. Mareczek Ci zabrał?

--
cokolwiek

68 Data: Luty 24 2010 10:40:58
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: krzysiek82 

to pisze:

Weź leki. Mareczek Ci zabrał?


każdemu byś leki wciskał, coś widzę, że bardzo Cię to męczy czyżby twoje doświadczenie życiowe jako pacjenta szpitala dla ludzi obłÄ…kanych?

--
krzysiek82

69 Data: Luty 24 2010 10:56:40
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: to 

krzysiek82 wrote:

każdemu byś leki wciskał

Ty i członkowie Bandy Mareczka to nie są wszyscy...

coś widzę że bardzo Cię to męczy czyżby twoje
doświadczenie życiowe jako pacjenta szpitala dla ludzi obłÄ…kanych?

Pięknie budujesz zdania, niczym uczeń początkowych lat szkoły specjalnej.

--
cokolwiek

70 Data: Luty 23 2010 15:14:45
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: Axel 

"to"  wrote in message

Axel wrote:
Ze wyprzedzany, zgodnie z PoRD, nie bedzie przyspieszal, kiedy jest
wyprzedzany.
Art. 24. 1. Kierujacy pojazdem jest obowiazany przed wyprzedzaniem
upewnic sie w szczególnosci, czy:
1. ma odpowiednia widocznosc i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;

Przeciez gdybys nie przyspieszal, to by mial wystarczajaco miejsca.

--
Axel

71 Data: Luty 23 2010 16:27:31
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: to 

Axel wrote:

Art. 24. 1. Kierujacy pojazdem jest obowiazany przed wyprzedzaniem
upewnic sie w szczególnosci, czy:
1. ma odpowiednia widocznosc i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;

Przeciez gdybys nie przyspieszal, to by mial wystarczajaco miejsca.

Ale przyspieszałem zanim zaczął manewr. Jeśli swoim manewrem zmusi mnie,
bym zgodnie z przepisami przestał przyspieszać, to właśnie utrudni ruch.

--
cokolwiek

72 Data: Luty 23 2010 21:00:34
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: Axel 


"to"  wrote in message

Przeciez gdybys nie przyspieszal, to by mial wystarczajaco miejsca.

Ale przyspieszałem zanim zaczął manewr. Jeśli swoim manewrem zmusi mnie,
bym zgodnie z przepisami przestał przyspieszać, to właśnie utrudni ruch.

Bzdura. Znajdz w przepisach, gdzie jest o tym, ze nie moze wyprzedzac, jesli Ty przyspieszasz.
Albo podaj definicje utrudniania ruchu, gdzie zaliczono niemozliwosc przyspieszenia do utrudniania.


--
Axel

73 Data: Luty 23 2010 20:06:50
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: to 

Axel wrote:

Bzdura. Znajdz w przepisach, gdzie jest o tym, ze nie moze wyprzedzac,
jesli Ty przyspieszasz.

Ja nie o tym.

Albo podaj definicje utrudniania ruchu, gdzie zaliczono niemozliwosc
przyspieszenia do utrudniania.

A Ty znajdź definicję "odpowiedniej widoczności".

--
cokolwiek

74 Data: Luty 24 2010 10:36:39
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-02-23 21:00, Axel pisze:


"to"  wrote in message
Przeciez gdybys nie przyspieszal, to by mial wystarczajaco miejsca.

Ale przyspieszałem zanim zaczął manewr. Jeśli swoim manewrem zmusi mnie,
bym zgodnie z przepisami przestał przyspieszać, to właśnie utrudni ruch.

Bzdura. Znajdz w przepisach, gdzie jest o tym, ze nie moze wyprzedzac,
jesli Ty przyspieszasz.
Albo podaj definicje utrudniania ruchu, gdzie zaliczono niemozliwosc
przyspieszenia do utrudniania.


"ma odpowiednią widocznoć i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;". Jeżeli kierownik wyprzedzany przyśpieszy *w trakcie* wyprzedzania to złamał przepis. Jeżeli przyśpieszał *zanim ktoś z tyłu rozpoczął* manewr wyprzedzania, to wina tego co wyprzedza. Czego jeszcze nie rozumiesz?


A.

75 Data: Luty 23 2010 13:20:21
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Agent 


Użytkownik "Paweł Ubysz"  napisał w wiadomości


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości
Cavallino wrote:

Oczywiście.
Na tym to polega.

Przede wszystkim polega na tym, żÄ™:

Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem
upewnić się w szczególności, czy:

1. ma odpowiednią widocznoć i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;

A nie wpadło Ci do głowy że gdyby wyprzedzani nie przyspieszali , tylko poruszali sie ze stałÄ… predkością to dałby rade wyprzedzić?
Na tym to polega i takie mamy prawo - wyprzedzajacy ma prawo spodziewać sie ze wyprzedzany bedzie jechał ze stałÄ… predkością  i może stosownie do tego podjąc decyzje o wyprzedzaniu.
Zgadzam się ze przyspieszanie podczas wyprzedzania jest chamstwem. Ale tu mowa że wyprzedzający zaczyna manewr podczas gdy auta przed nim przyspieszają.

76 Data: Luty 23 2010 13:27:19
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości news:

Zgadzam się ze przyspieszanie podczas wyprzedzania jest chamstwem. Ale tu mowa że wyprzedzający zaczyna manewr podczas gdy auta przed nim przyspieszają.

Wtedy wyprzedzić jest zazwyczaj najłatwiej, zwłaszcza gdy wyprzedza się jakąś ślamazarę, typu ciężarówka.
Choćby z tego powodu, że manewr odbywa się przy niższej prędkości, a więc siłÄ… rzeczy jest więcej czasu na wszystko, z reakcjami na jakieś pomysły włÄ…cznie.

77 Data: Luty 23 2010 12:34:19
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Cavallino wrote:

Zgadzam się ze przyspieszanie podczas wyprzedzania jest chamstwem. Ale
tu mowa że wyprzedzający zaczyna manewr podczas gdy auta przed nim
przyspieszają.

Wtedy wyprzedzić jest zazwyczaj najłatwiej, zwłaszcza gdy wyprzedza się
jakąś ślamazarę, typu ciężarówka. Choćby z tego powodu, że manewr odbywa
się przy niższej prędkości, a więc siłÄ… rzeczy jest więcej czasu na
wszystko, z reakcjami na jakieś pomysły włÄ…cznie.

Ale trzeba to zrobić tak, żeby nie utrudniać innym ruchu o czym jasno
mówi cytowany przeze mnie przepis.

--
cokolwiek

78 Data: Luty 23 2010 13:36:20
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Agent 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości news:

Zgadzam się ze przyspieszanie podczas wyprzedzania jest chamstwem. Ale tu mowa że wyprzedzający zaczyna manewr podczas gdy auta przed nim przyspieszają.

Wtedy wyprzedzić jest zazwyczaj najłatwiej, zwłaszcza gdy wyprzedza się jakąś ślamazarę, typu ciężarówka.
Choćby z tego powodu, że manewr odbywa się przy niższej prędkości, a więc siłÄ… rzeczy jest więcej czasu na wszystko, z reakcjami na jakieś pomysły włÄ…cznie.

To jest argument?

79 Data: Luty 23 2010 13:45:13
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości news:

Ale tu
mowa że wyprzedzający zaczyna manewr podczas gdy auta przed nim przyspieszają.

Wtedy wyprzedzić jest zazwyczaj najłatwiej, zwłaszcza gdy wyprzedza się jakąś ślamazarę, typu ciężarówka.
Choćby z tego powodu, że manewr odbywa się przy niższej prędkości, a więc siłÄ… rzeczy jest więcej czasu na wszystko, z reakcjami na jakieś pomysły włÄ…cznie.

To jest argument?

A jak myślisz?
Wykonanie manewru w sposób bardziej bezpieczny, jest argumentem czy nie?
No może dla kogoś, kto nie lubi jak się go wyprzedza, żaden argument nie będzie dostatecznie dobry, bo i tak nie polubi, ale to już nie mój problem.

80 Data: Luty 23 2010 13:47:52
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Agent 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości news:

Ale tu
mowa że wyprzedzający zaczyna manewr podczas gdy auta przed nim przyspieszają.

Wtedy wyprzedzić jest zazwyczaj najłatwiej, zwłaszcza gdy wyprzedza się jakąś ślamazarę, typu ciężarówka.
Choćby z tego powodu, że manewr odbywa się przy niższej prędkości, a więc siłÄ… rzeczy jest więcej czasu na wszystko, z reakcjami na jakieś pomysły włÄ…cznie.

To jest argument?

A jak myślisz?
Wykonanie manewru w sposób bardziej bezpieczny, jest argumentem czy nie?
No może dla kogoś, kto nie lubi jak się go wyprzedza, żaden argument nie będzie dostatecznie dobry, bo i tak nie polubi, ale to już nie mój problem.

Jak się nie ma miejsca na manwer to się go nie wykonuje. Ja nikogo nie wyprzedzam jak ktoś przede mną mocno przyspiesza.

81 Data: Luty 23 2010 13:57:21
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości news:

Ale tu
mowa że wyprzedzający zaczyna manewr podczas gdy auta przed nim przyspieszają.

Wtedy wyprzedzić jest zazwyczaj najłatwiej, zwłaszcza gdy wyprzedza się jakąś ślamazarę, typu ciężarówka.
Choćby z tego powodu, że manewr odbywa się przy niższej prędkości, a więc siłÄ… rzeczy jest więcej czasu na wszystko, z reakcjami na jakieś pomysły włÄ…cznie.

To jest argument?

A jak myślisz?
Wykonanie manewru w sposób bardziej bezpieczny, jest argumentem czy nie?
No może dla kogoś, kto nie lubi jak się go wyprzedza, żaden argument nie będzie dostatecznie dobry, bo i tak nie polubi, ale to już nie mój problem.

Jak się nie ma miejsca na manwer to się go nie wykonuje.

Ale on miał miejsce.
Dopóki mu go nie zabrałeś swoim nieprawidłowym zachowaniem.
Skoro Ty mogłeś przyspieszać z gazem w podłodze i jakoś w nikogo nie wjechałeś, to on miał dokładnie takie same możliwości i takie samo miejsce na bezpieczne zakończenie manewru.

Ja nikogo nie wyprzedzam jak ktoś przede mną mocno przyspiesza.

Nie ma obowiązku czekania z wyprzedzaniem dopóki ktoś nie skończy przyspieszać, za to jest obowiązek czekania z przyspieszaniem, dopóki  ktoś nie skończy Cię wyprzedzać.

82 Data: Luty 23 2010 14:11:19
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: artim 

Ja nikogo nie wyprzedzam jak ktoś przede mną mocno przyspiesza.

Nie ma obowiązku czekania z wyprzedzaniem dopóki ktoś nie skończy
przyspieszać, za to jest obowiązek czekania z przyspieszaniem, dopóki
ktoś nie skończy Cię wyprzedzać.


No ale czy obowiązek czekania z przyspieszaniem to to samo co przerwanie przyspieszania?

83 Data: Luty 23 2010 14:34:57
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "artim"  napisał w wiadomości

Ja nikogo nie wyprzedzam jak ktoś przede mną mocno przyspiesza.

Nie ma obowiązku czekania z wyprzedzaniem dopóki ktoś nie skończy
przyspieszać, za to jest obowiązek czekania z przyspieszaniem, dopóki
ktoś nie skończy Cię wyprzedzać.


No ale czy obowiązek czekania z przyspieszaniem to to samo co przerwanie przyspieszania?


Literalnie tak.

84 Data: Luty 23 2010 14:48:22
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: artim 

W dniu 2010-02-23 14:34, Cavallino pisze:

Użytkownik "artim"  napisał w wiadomości

Ja nikogo nie wyprzedzam jak ktoś przede mną mocno przyspiesza.

Nie ma obowiązku czekania z wyprzedzaniem dopóki ktoś nie skończy
przyspieszać, za to jest obowiązek czekania z przyspieszaniem, dopóki
ktoś nie skończy Cię wyprzedzać.


No ale czy obowiązek czekania z przyspieszaniem to to samo co
przerwanie przyspieszania?


Literalnie tak.


Tzn że wyprzedzający w świetle prawa może powodować utrudnienia w ruchu? Bo moim zdaniem jest utrudnianiem ruchu wymuszone przerywanie przyspieszania zanim osiągnie się docelową prędkoć.

Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem
upewnić się w szczególności, czy:

1. ma odpowiednią widocznoć i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;

85 Data: Luty 23 2010 14:55:58
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Paweł Ubysz 


Użytkownik "artim"  napisał w wiadomości



Bo moim zdaniem jest utrudnianiem ruchu wymuszone przerywanie przyspieszania zanim osiągnie się docelową prędkoć.

Mylisz się.

86 Data: Luty 23 2010 15:02:28
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: artim 

W dniu 2010-02-23 14:55, Paweł Ubysz pisze:


Użytkownik "artim"  napisał w wiadomości



Bo moim zdaniem jest utrudnianiem ruchu wymuszone przerywanie
przyspieszania zanim osiągnie się docelową prędkoć.

Mylisz się.

Dlaczego?

87 Data: Luty 23 2010 15:05:30
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Paweł Ubysz 


Użytkownik "artim"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-02-23 14:55, Paweł Ubysz pisze:

Użytkownik "artim"  napisał w wiadomości



Bo moim zdaniem jest utrudnianiem ruchu wymuszone przerywanie
przyspieszania zanim osiągnie się docelową prędkoć.

Mylisz się.

Dlaczego?

Poniewaz wyprzedzajacy w zaden sposób nie utrudnie ruchu zatrzymanemu. Nie zmusza go w szczególności do zwolnienia , hamowania , zamiany toru jazdy ani zatrzymania.  Poza tym to nie wyprzedzajacy , ale PORD nakłada na wyprzedzanego obowiązek niezwiekszania predkosci.

88 Data: Luty 23 2010 16:30:54
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Paweł Ubysz wrote:

Poniewaz wyprzedzajacy w zaden sposób nie utrudnie ruchu zatrzymanemu.
Nie zmusza go w szczególności do zwolnienia , hamowania , zamiany toru
jazdy ani zatrzymania.  Poza tym to nie wyprzedzajacy , ale PORD nakłada
na wyprzedzanego obowiązek niezwiekszania predkosci.

Piłeś? Jak wyprzedzany musi przestać przyspieszać i jechać z prędkością
np. 20 km/h to nie utrudnia mu to ruchu (i wszystkim za nim)?

--
cokolwiek

89 Data: Luty 24 2010 11:01:48
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2010-02-23 17:30,  *to* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Paweł Ubysz wrote:

Poniewaz wyprzedzajacy w zaden sposób nie utrudnie ruchu zatrzymanemu.
Nie zmusza go w szczególności do zwolnienia , hamowania , zamiany toru
jazdy ani zatrzymania.  Poza tym to nie wyprzedzajacy , ale PORD nakłada
na wyprzedzanego obowiązek niezwiekszania predkosci.

Piłeś? Jak wyprzedzany musi przestać przyspieszać i jechać z prędkością
np. 20 km/h to nie utrudnia mu to ruchu (i wszystkim za nim)?

Wszyscy za nim to go wyprzedzą :). W skrócie - pierwsza pozycja na światłach jest najgorszą z możliwych.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

90 Data: Luty 23 2010 15:07:46
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "artim"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-02-23 14:55, Paweł Ubysz pisze:

Użytkownik "artim"  napisał w wiadomości



Bo moim zdaniem jest utrudnianiem ruchu wymuszone przerywanie
przyspieszania zanim osiągnie się docelową prędkoć.

Mylisz się.

Dlaczego?

A znasz definicję utrudniania ruchu?

91 Data: Luty 23 2010 14:57:14
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "artim"  napisał w wiadomości news:

No ale czy obowiązek czekania z przyspieszaniem to to samo co
przerwanie przyspieszania?


Literalnie tak.


Tzn że wyprzedzający w świetle prawa może powodować utrudnienia w ruchu?

Nie.
A jeśli nawet tak się stanie, to i tak nie zmienia to obowiązków wyprzedzanego.
W myśl Twojego rozumowania każde wyprzedzenie może powodować utrudnienie w ruchu, jeśli wyprzedzany uważa że jadąc za kimś jedzie mu się trudniej.
A niektórzy w tym wątku, z Tobą włÄ…cznie, mają z tym poważny problem.

92 Data: Luty 23 2010 15:13:29
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: artim 

W dniu 2010-02-23 14:57, Cavallino pisze:

Użytkownik "artim"  napisał w wiadomości news:

No ale czy obowiązek czekania z przyspieszaniem to to samo co
przerwanie przyspieszania?


Literalnie tak.


Tzn że wyprzedzający w świetle prawa może powodować utrudnienia w ruchu?


Nie.
No to tu się zgadzamy.

A jeśli nawet tak się stanie, to i tak nie zmienia to obowiązków
wyprzedzanego.
Oczywiście, też się zgadzam.

W myśl Twojego rozumowania każde wyprzedzenie może powodować utrudnienie
w ruchu, jeśli wyprzedzany uważa że jadąc za kimś jedzie mu się trudniej.
Widocznie źle mnie zrozumiałeś, bo moje rozumowanie nie jest takie. Ja odniosłem się do konkretnego przykładu, a mianowicie do wyprzedzania pojazdu, który zaczął już przyspieszanie.

A niektórzy w tym wątku, z Tobą włÄ…cznie, mają z tym poważny problem.
Nie wiem z czym mają problemy niektórzy w tym wątku, nie wiem z czym masz Ty problemy i nie sądzę zebyś wiedział z czym ja mam problem

93 Data: Luty 23 2010 15:28:34
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "artim"  napisał w wiadomości news:

W myśl Twojego rozumowania każde wyprzedzenie może powodować utrudnienie
w ruchu, jeśli wyprzedzany uważa że jadąc za kimś jedzie mu się trudniej.
Widocznie źle mnie zrozumiałeś, bo moje rozumowanie nie jest takie. Ja odniosłem się do konkretnego przykładu, a mianowicie do wyprzedzania pojazdu, który zaczął już przyspieszanie.

Wiesz, jak maluchem rozpoczniesz przyspieszanie, to co to zmienia, dla próbującego go wyprzedzić Ferrari?
A Twoim zdaniem powinno.
Nie ma tak dobrze, jak już jesteś wyprzedzany masz przestać przyspieszać.
W danym przypadku wystarczyłoby zapewne zabranie gazu z podłogi na kilka sekund, więc nie dramatyzujmy.

94 Data: Luty 23 2010 15:55:48
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: marjan 

Cavallino pisze:

Użytkownik "artim"  napisał w wiadomości news:

W myśl Twojego rozumowania każde wyprzedzenie może powodować utrudnienie
w ruchu, jeśli wyprzedzany uważa że jadąc za kimś jedzie mu się trudniej.
Widocznie źle mnie zrozumiałeś, bo moje rozumowanie nie jest takie. Ja odniosłem się do konkretnego przykładu, a mianowicie do wyprzedzania pojazdu, który zaczął już przyspieszanie.

Wiesz, jak maluchem rozpoczniesz przyspieszanie, to co to zmienia, dla próbującego go wyprzedzić Ferrari?
A Twoim zdaniem powinno.
Nie ma tak dobrze, jak już jesteś wyprzedzany masz przestać przyspieszać.
W danym przypadku wystarczyłoby zapewne zabranie gazu z podłogi na kilka sekund, więc nie dramatyzujmy.

Cavallino, mam więc pytanie:
Jest sobie przejście dla pieszych sterowane sygnalizacją świetlną, pali się czerwone. Dwa pasy w Twoim kierunku, Ty stajesz na prawym pasie, obok Ciebie kierownik jakiegoś mocniejszego auta na lewym. Za wami po 10 samochodów na każdym pasie, jak to w ruchliwym mieście (Włocławek chyba do takich należy?).
Zapala się zielone, ruszasz, ale koleś obok przyspiesza szybciej, więc jesteś wyprzedzany mając ok 5 km/h. Oczywiście w tym momencie przerywasz przyspieszanie, i suniesz się 5 km/h? I jedziesz z tą prędkością dalej, gdy Cię wyprzedza sznur aut, które momentalnie zobaczyły "kapelusza jadącego kijanką 5 km/h niepotrafiącego dynamicznie ruszyć ze świateł"?



--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

95 Data: Luty 23 2010 15:59:32
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: JanuSz 

marjan pisze:

Cavallino, mam więc pytanie:
Jest sobie przejście dla pieszych sterowane sygnalizacją świetlną, pali się czerwone. Dwa pasy w Twoim kierunku, Ty stajesz na prawym pasie, obok Ciebie kierownik jakiegoś mocniejszego auta na lewym. Za wami po 10 samochodów na każdym pasie, jak to w ruchliwym mieście (Włocławek chyba do takich należy?).
Zapala się zielone, ruszasz, ale koleś obok przyspiesza szybciej, więc jesteś wyprzedzany mając ok 5 km/h. Oczywiście w tym momencie przerywasz przyspieszanie, i suniesz się 5 km/h? I jedziesz z tą prędkością dalej, gdy Cię wyprzedza sznur aut, które momentalnie zobaczyły "kapelusza jadącego kijanką 5 km/h niepotrafiącego dynamicznie ruszyć ze świateł"?




Co prawda pytanie nie do mnie, ale moje zdanie jest takie, że tu nie ma wyprzedzania, bo każdy jedzie cały czas swoim pasem, nie ma więc powodu do zaprzestania przyspieszania.

96 Data: Luty 23 2010 16:01:47
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: marjan 

JanuSz pisze:

marjan pisze:

Cavallino, mam więc pytanie:
Jest sobie przejście dla pieszych sterowane sygnalizacją świetlną, pali się czerwone. Dwa pasy w Twoim kierunku, Ty stajesz na prawym pasie, obok Ciebie kierownik jakiegoś mocniejszego auta na lewym. Za wami po 10 samochodów na każdym pasie, jak to w ruchliwym mieście (Włocławek chyba do takich należy?).
Zapala się zielone, ruszasz, ale koleś obok przyspiesza szybciej, więc jesteś wyprzedzany mając ok 5 km/h. Oczywiście w tym momencie przerywasz przyspieszanie, i suniesz się 5 km/h? I jedziesz z tą prędkością dalej, gdy Cię wyprzedza sznur aut, które momentalnie zobaczyły "kapelusza jadącego kijanką 5 km/h niepotrafiącego dynamicznie ruszyć ze świateł"?




Co prawda pytanie nie do mnie, ale moje zdanie jest takie, że tu nie ma wyprzedzania, bo każdy jedzie cały czas swoim pasem, nie ma więc powodu do zaprzestania przyspieszania.

A co to jest w takim razie wyprzedzanie, Twoim zdaniem?


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

97 Data: Luty 23 2010 16:12:00
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: JanuSz 

marjan pisze:



A co to jest w takim razie wyprzedzanie, Twoim zdaniem?



http://www.autocentrum.pl/prawo-jazdy/wyklady-teoretyczne/wyprzedzanie/

W zasadzie jeśli są dwa pasy, na jednym samochody przyspieszają bardziej, niż na drugim, to te przyspieszające bardziej wyprzedzają.
Tym niemniej brak tutaj zagrożeń, natomiast jazda 5 km/h rzeczoną kijanką stwarza utrudnienia.

98 Data: Luty 23 2010 16:20:16
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: marjan 

JanuSz pisze:

marjan pisze:


A co to jest w takim razie wyprzedzanie, Twoim zdaniem?



http://www.autocentrum.pl/prawo-jazdy/wyklady-teoretyczne/wyprzedzanie/

W zasadzie jeśli są dwa pasy, na jednym samochody przyspieszają bardziej, niż na drugim, to te przyspieszające bardziej wyprzedzają.

No właśnie.

Tym niemniej brak tutaj zagrożeń, natomiast jazda 5 km/h rzeczoną kijanką stwarza utrudnienia.

Ale zabronione jest przyspieszanie pojazdu wyprzedzanego.

Oczywiście wiem, że szukam kwadratowych jaj, jednak tylko po to, żeby udowodnić, że w takich (i TYLKO takich) przypadkach przepis zabraniający przyspieszania pojazdowi wyprzedzanemu jest absurdalny, głupi i bez sensu.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

99 Data: Luty 23 2010 16:24:29
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: JanuSz 

marjan pisze:



Oczywiście wiem, że szukam kwadratowych jaj, jednak tylko po to, żeby udowodnić, że w takich (i TYLKO takich) przypadkach przepis zabraniający przyspieszania pojazdowi wyprzedzanemu jest absurdalny, głupi i bez sensu.



Nie będę zaprzeczał.

100 Data: Luty 23 2010 16:14:48
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "marjan"  napisał w wiadomości news:

nie ma
wyprzedzania, bo każdy jedzie cały czas swoim pasem, nie ma więc powodu do zaprzestania przyspieszania.

A co to jest w takim razie wyprzedzanie, Twoim zdaniem?

Przeczytaj sobie w kodeksie, podeprzyj się konwencją.

101 Data: Luty 23 2010 16:14:04
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "marjan"  napisał w wiadomości news:

Dwa pasy w Twoim kierunku, Ty stajesz na prawym pasie, obok Ciebie kierownik jakiegoś mocniejszego auta na lewym.

Od razu wyślij się do konwencji, która mówi, że o wyprzedzaniu w takich warunkach nie ma mowy.

Za wami po 10 samochodów na każdym pasie, jak to w ruchliwym mieście (Włocławek chyba do takich należy?).

Nie byłem, ale wątpię.

102 Data: Luty 23 2010 16:33:47
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: marjan 

Cavallino pisze:

Użytkownik "marjan"  napisał w wiadomości news:

Dwa pasy w Twoim kierunku, Ty stajesz na prawym pasie, obok Ciebie kierownik jakiegoś mocniejszego auta na lewym.

Od razu wyślij się do konwencji, która mówi, że o wyprzedzaniu w takich warunkach nie ma mowy.

Mógłbyś podać konkretny artykuł? Rozumiem, że mówisz o konwencji wiedeńskiej, ale na pierwszy rzut oka nic takiego nie znalazłem.

Za wami po 10 samochodów na każdym pasie, jak to w ruchliwym mieście (Włocławek chyba do takich należy?).

Nie byłem, ale wątpię.

Doć długo śledzę grupę, wydawało mi się że Ty z Włocławka. Widać coś mi się pomyliło, sorki.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

103 Data: Luty 23 2010 18:28:15
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "marjan"  napisał w wiadomości news:

Od razu wyślij się do konwencji, która mówi, że o wyprzedzaniu w takich warunkach nie ma mowy.

Mógłbyś podać konkretny artykuł?

Poszukaj, możesz to zrobić tak samo jak ja.

Rozumiem, że mówisz o konwencji wiedeńskiej, ale na pierwszy rzut oka nic takiego nie znalazłem.

Było na grupie nie raz.
Coś o wyprzedzaniu się kolumn pojazdów.



Za wami po 10 samochodów na każdym pasie, jak to w ruchliwym mieście (Włocławek chyba do takich należy?).

Nie byłem, ale wątpię.

Doć długo śledzę grupę, wydawało mi się że Ty z Włocławka.

Nie każdy kto ma Ceeda jest Motylińskim i pije kawę z komendatem we Włocławku. ;-)

104 Data: Luty 23 2010 13:14:38
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Cavallino wrote:

Nie ma obowiązku czekania z wyprzedzaniem dopóki ktoś nie skończy
przyspieszać, za to jest obowiązek czekania z przyspieszaniem, dopóki
ktoś nie skończy Cię wyprzedzać.

Ależ jest, wynika on z przepisu, który zacytowałem. Po za tym
wyprzedzanie przyspieszających słabym autem, które sobie z tym nie radzi,
to buractwo i stwarzanie zagrożenia. Cała kolumna ma jechać 10 km/h za
progiem zwalniającym i nie przyspieszać, bo jaśnie burak postanowił
wyprzedzić swoim koreańskim truchłem?

--
cokolwiek

105 Data: Luty 23 2010 12:28:48
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Paweł Ubysz wrote:

A nie wpadło Ci do głowy że gdyby wyprzedzani nie przyspieszali , tylko
poruszali sie ze stałÄ… predkością to dałby rade wyprzedzić? Na tym to
polega i takie mamy prawo - wyprzedzajacy ma prawo spodziewać sie ze
wyprzedzany bedzie jechał ze stałÄ… predkością  i może stosownie do tego
podjąc decyzje o wyprzedzaniu.

Nie ma prawa się spodziewać, ze nie będzie przyspieszał jak właśnie
przyspiesza. W takiej sytuacji nie powinien w ogóle manewru wyprzedzania,
jeśli ma słaby silnik.

Nie mówię o sytuacji, kiedy ktoś jedzie ze stałÄ… prędkością, a nagle
zaczyna przyspieszać jak ktoś go wyprzedza, tylko o takiej, gdy ktoś już
przyspiesza w oczywistej sytuacji drogowej (np. za progiem zwalniającym,
za przejazdem kolejowym itp.), a jaśnie burak zaczyna go wtedy wyprzedzać
swoim truchłem, któremu brakuje mocy, żeby taki manewr wykonać nie
utrudniają innym ruchu.

--
cokolwiek

106 Data: Luty 23 2010 14:15:59
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Paweł Ubysz 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Paweł Ubysz wrote:

A nie wpadło Ci do głowy że gdyby wyprzedzani nie przyspieszali , tylko
poruszali sie ze stałÄ… predkością to dałby rade wyprzedzić? Na tym to
polega i takie mamy prawo - wyprzedzajacy ma prawo spodziewać sie ze
wyprzedzany bedzie jechał ze stałÄ… predkością  i może stosownie do tego
podjąc decyzje o wyprzedzaniu.

Nie ma prawa się spodziewać, ze nie będzie przyspieszał jak właśnie
przyspiesza. W takiej sytuacji nie powinien w ogóle manewru wyprzedzania,
jeśli ma słaby silnik.

art 24 pkt 6 PORD
"6. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący pojazdem wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo i - w razie potrzeby - zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania."

Czy cos tu nie jest dla Ciebie jasne?

107 Data: Luty 23 2010 13:17:03
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Paweł Ubysz wrote:

art 24 pkt 6 PORD
"6. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania
i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący pojazdem
wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika jest
obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo i - w razie potrzeby -
zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania."

Czy cos tu nie jest dla Ciebie jasne?

Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem
upewnić się w szczególności, czy:

1. ma odpowiednią widocznoć i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;

Czy coś tu nie jest dla Ciebie jasne?

--
cokolwiek

108 Data: Luty 23 2010 14:23:16
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Paweł Ubysz 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Paweł Ubysz wrote:

art 24 pkt 6 PORD
"6. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania
i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący pojazdem
wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika jest
obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo i - w razie potrzeby -
zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania."

Czy cos tu nie jest dla Ciebie jasne?

Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem
upewnić się w szczególności, czy:

1. ma odpowiednią widocznoć i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;

Czy coś tu nie jest dla Ciebie jasne?

Oczywiscie ze jest. Jade sobie za gosciem  i zaczynam wyprzedzać widzac ze mam jakis kilometr miejsca zgodnie z art 24 pkt 1 PORD. I wtedy ten co go wyprzedzam gwałtownie przyspiesza ( łamiąc przy tym art 24 pkt 6 PORD )  a konsekwencja tego jest fakt ze manewr wyprzedzania który zakończyłbym po 100 metrach przeciaga sie na kilometr.  Wszystko jasne.

109 Data: Luty 23 2010 14:35:05
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: artim 

Oczywiscie ze jest. Jade sobie za gosciem i zaczynam wyprzedzać widzac
ze mam jakis kilometr miejsca zgodnie z art 24 pkt 1 PORD. I wtedy ten
co go wyprzedzam gwałtownie przyspiesza ( łamiąc przy tym art 24 pkt 6
PORD ) a konsekwencja tego jest fakt ze manewr wyprzedzania który
zakończyłbym po 100 metrach przeciaga sie na kilometr. Wszystko jasne.

Tylko mowa jest nie o tym, że jadący przed Tobą jedzie ze stałÄ… prędkością (bo w takiej sytuacji masz rację), tylko przyspiesza, a Ty zaczynasz go wyprzedać i wtedy to Ty powodujesz utrudnienia i zagrożenia ruchu

110 Data: Luty 23 2010 14:48:21
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Paweł Ubysz 


Użytkownik "artim"  napisał w wiadomości

Oczywiscie ze jest. Jade sobie za gosciem i zaczynam wyprzedzać widzac
ze mam jakis kilometr miejsca zgodnie z art 24 pkt 1 PORD. I wtedy ten
co go wyprzedzam gwałtownie przyspiesza ( łamiąc przy tym art 24 pkt 6
PORD ) a konsekwencja tego jest fakt ze manewr wyprzedzania który
zakończyłbym po 100 metrach przeciaga sie na kilometr. Wszystko jasne.

Tylko mowa jest nie o tym, że jadący przed Tobą jedzie ze stałÄ… prędkością (bo w takiej sytuacji masz rację), tylko przyspiesza, a Ty zaczynasz go wyprzedać i wtedy to Ty powodujesz utrudnienia i zagrożenia ruchu

Nie , jeżeli wyprzedzany dostosuje sie do art 24 pkt 6 Pord , czego mam prawo sie spodziewać.

111 Data: Luty 23 2010 16:29:40
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Paweł Ubysz wrote:

Nie , jeżeli wyprzedzany dostosuje sie do art 24 pkt 6 Pord , czego mam
prawo sie spodziewać.

Skup się:

Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem
upewnić się w szczególności, czy:

1. ma odpowiednią widocznoć i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;

Jeśli swoim manewrem zmusisz do zaprzestania przyspieszania, które było
rozpoczęte wcześniej, to utrudniasz ruch.

--
cokolwiek

112 Data: Luty 23 2010 16:28:27
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Paweł Ubysz wrote:

Czy coś tu nie jest dla Ciebie jasne?

Oczywiscie ze jest. Jade sobie za gosciem  i zaczynam wyprzedzać widzac
ze mam jakis kilometr miejsca zgodnie z art 24 pkt 1 PORD. I wtedy ten
co go wyprzedzam gwałtownie przyspiesza ( łamiąc przy tym art 24 pkt 6
PORD )  a konsekwencja tego jest fakt ze manewr wyprzedzania który
zakończyłbym po 100 metrach przeciaga sie na kilometr.  Wszystko jasne.

Ale w ogóle nie rozmawiamy o takiej sytuacji. Wtedy sprawa jest jasna.

--
cokolwiek

113 Data: Luty 23 2010 13:18:22
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Agent 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości news:

ja się rozpędzam na max, przede mną jeszcze audi które też przyspiesza z tym samym przyspieszeniem. No i wtedy koleś w Golfie decyduje się że on jeszcze nas obu weźmie bo nasze przyspieszanie jest za małe. Gdzies w połowie pomiędzy mną a audi kapnął się że nie da rady.

Bo dalej przyspieszaliście?
No to ewidentnie złamaliście przepis.

Mieliśmy wtedy zwolnić

A co znaczy zwolnić?
Bo jeśli masz na myśli "przestać cisnąć na gaz" to oczywiście że tak.

i dać się wyprzedzić?

Oczywiście.
Na tym to polega.

Aha czyli z drogi śledzie bo król jedzie.

114 Data: Luty 23 2010 13:24:05
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości news:

ja się rozpędzam na max, przede mną jeszcze audi które też przyspiesza z tym samym przyspieszeniem. No i wtedy koleś w Golfie decyduje się że on jeszcze nas obu weźmie bo nasze przyspieszanie jest za małe. Gdzies w połowie pomiędzy mną a audi kapnął się że nie da rady.

Bo dalej przyspieszaliście?
No to ewidentnie złamaliście przepis.

Mieliśmy wtedy zwolnić

A co znaczy zwolnić?
Bo jeśli masz na myśli "przestać cisnąć na gaz" to oczywiście że tak.

i dać się wyprzedzić?

Oczywiście.
Na tym to polega.

Aha czyli z drogi śledzie bo król jedzie.

Jak masz problem z tym, że ktoś Cię wyprzedza, do tego stopnia że wolisz generować niebezpieczne sytuacje, to lepiej pozostań przy kierownicach do konsoli.
Na drodze jesteś zabyt dużym zagrożeniem.

115 Data: Luty 23 2010 13:45:57
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Agent 



Jak masz problem z tym, że ktoś Cię wyprzedza, do tego stopnia że wolisz generować niebezpieczne sytuacje, to lepiej pozostań przy kierownicach do konsoli.
Na drodze jesteś zabyt dużym zagrożeniem.

Ja nie zacząłem wyprzedzać więc nie ja spowodowałem tą sytuację.  Może zrozumiesz o co chodzi jak taki miszczu kierownicy z powodu że zabrał się za wyprzedzanie za wszelką cenę się nie zmieścił i próbował się zmieścić przed Tobą jednocześnie Cię spychając. Wtedy może przestaniesz cwaniakować i odróżnisz kto powoduje niebezpieczne sytuacje podczas wyprzedzania.

116 Data: Luty 23 2010 13:49:42
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości



Jak masz problem z tym, że ktoś Cię wyprzedza, do tego stopnia że wolisz generować niebezpieczne sytuacje, to lepiej pozostań przy kierownicach do konsoli.
Na drodze jesteś zabyt dużym zagrożeniem.

Ja nie zacząłem wyprzedzać więc nie ja spowodowałem tą sytuację.

Spowodowałeś, bo jej przyczyną było to, że mocno przyspieszałeś będąc wyprzedzanym, czym złamałeś przepis i utrudniłeś czy wręcz uniemożliwiłeś wyprzedzającemu ten manewr.
Możesz nie przyjmować tego do wiadomości, ale fakty są właśnie takie.

117 Data: Luty 24 2010 10:55:18
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2010-02-23 12:09,  *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

ja się rozpędzam na max, przede mną jeszcze audi które też przyspiesza
z tym samym przyspieszeniem. No i wtedy koleś w Golfie decyduje się że
on jeszcze nas obu weźmie bo nasze przyspieszanie jest za małe. Gdzies
w połowie pomiędzy mną a audi kapnął się że nie da rady.

Bo dalej przyspieszaliście?
No to ewidentnie złamaliście przepis.

A co jeśli akurat ten przepis ich nie obowiązuje? :-P Uznali go za durny i nie wart zainteresowania :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

118 Data: Luty 24 2010 10:59:40
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości news:

A co jeśli akurat ten przepis ich nie obowiązuje? :-P Uznali go za durny i nie wart zainteresowania :)

No przecież właśnie piszą że tak zrobili.

119 Data: Luty 24 2010 11:53:32
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2010-02-24 10:59,  *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

A co jeśli akurat ten przepis ich nie obowiązuje? :-P Uznali go za
durny i nie wart zainteresowania :)

No przecież właśnie piszą że tak zrobili.

To w czym masz problem? :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

120 Data: Luty 24 2010 11:55:04
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości

Dnia 2010-02-24 10:59,  *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

A co jeśli akurat ten przepis ich nie obowiązuje? :-P Uznali go za
durny i nie wart zainteresowania :)

No przecież właśnie piszą że tak zrobili.

To w czym masz problem? :)

Nie napisali tego co Ty, więc zakładam że nie o to chodzi.

121 Data: Luty 23 2010 14:23:14
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Maciej Browarczyk 

Agent pisze:

To zależy. Co powiesz na sytuacje kiedy zaraz po skręcie na skrzyżowaniu (po którym jest długa prosta) zaczynasz się rozpędzać (nie muskając gaz ale wciskając do deski),  a koleś zaczyna Cię wyprzedzać zaraz po manewrze zakładając chyba że ma tak mocny silnik (1.9 TDI) że wyprzedzi wszystko. Mnie to bardzo denerwuje bo niby dlaczego ja mam zwalniać? Ja rozumiem sytuację gdy jade ze stałą prędkością bo nie chcę lub nie mogę szybciej jechać ale takie manewry gdzie ja przyspieszam a komuś się wydaję ze to za wolno to już jego problem.

A to nie jest tak, ze miedzy Toba a gosciem z Audi powinna byc przestrzen, aby inny (np. podczas wyprzedzania) mogl tam sie "schowac"? Bo z tego co zaobserwowalem na drogach krajowych to jak wyprzedzasz kolumne aut i chcesz juz zakonczyc manewr to wszyscy Ci utrudniaja jego zakonczenie (po prostu nie ustepuja miejsca) a pozniej zaczynaja sie klaksony, dlugie itp. WYDAJE MI SIE, ze jest/byl taki przepis (kiedys ogladalem w tv dyskusje na temat tej odleglosci miedzy TIRami i policjant stwierdzil, ze jest to zasrany obowiazek kierujacego, aby zachowac odleglosc pozwalajaca na swobodne zmieszczenie sie tam innego samochodu. Troche to tlumaczenie naciagane (bo np. inna ogledlosc jest dobra dla Matiza, inna dla Audi A8) ale IMHO tak powinno byc.

--
Pozdrawiam,
Maciek

122 Data: Luty 23 2010 15:29:11
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: JanuSz 

Maciej Browarczyk pisze:

A to nie jest tak, ze miedzy Toba a gosciem z Audi powinna byc przestrzen, aby inny (np. podczas wyprzedzania) mogl tam sie "schowac"?

Tylko dla pojazdów wolnobieżnych i kolumn pojazdów.

123 Data: Luty 23 2010 15:35:11
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "JanuSz"  napisał w wiadomości

Maciej Browarczyk pisze:

A to nie jest tak, ze miedzy Toba a gosciem z Audi powinna byc przestrzen, aby inny (np. podczas wyprzedzania) mogl tam sie "schowac"?

Tylko dla pojazdów wolnobieżnych i kolumn pojazdów.

A reszta ma zachować bezpieczny odstęp.
Co z reguły z zapasem wystarcza na schowanie się tam samochodu.

124 Data: Luty 23 2010 15:41:38
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: 'Tom N' 

JanuSz w

Maciej Browarczyk pisze:

A to nie jest tak, ze miedzy Toba a gosciem z Audi powinna byc
przestrzen, aby inny (np. podczas wyprzedzania) mogl tam sie "schowac"?

Tylko dla pojazdów wolnobieżnych i kolumn pojazdów.

Taaaak?

A to co jest:

3. Poza obszarem zabudowanym, na jezdniach dwukierunkowych o dwóch pasach
ruchu, kierujący pojazdem objętym indywidualnym ograniczeniem prędkości albo
pojazdem lub zespołem pojazdów o długości przekraczającej 7 m jest
obowiązany utrzymywać taki odstęp od pojazdu silnikowego znajdującego się
przed nim, aby inne wyprzedzające pojazdy mogły bezpiecznie wjechać w lukę
utrzymywaną między tymi pojazdami. Przepisu takiego nie stosuje się, jeżeli
kierujący pojazdem przystępuje do wyprzedzania lub gdy wyprzedzanie jest
zabronione.


Więc proszę nie latać kwantyfikatorami ;P.


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

125 Data: Luty 23 2010 15:45:17
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: JanuSz 

'Tom N' pisze:



Taaaak?

A to co jest:

3. Poza obszarem zabudowanym, na jezdniach dwukierunkowych o dwóch pasach
ruchu, kierujący pojazdem objętym indywidualnym ograniczeniem prędkości albo
pojazdem lub zespołem pojazdów o długości przekraczającej 7 m jest
obowiązany utrzymywać taki odstęp od pojazdu silnikowego znajdującego się
przed nim, aby inne wyprzedzające pojazdy mogły bezpiecznie wjechać w lukę
utrzymywaną między tymi pojazdami. Przepisu takiego nie stosuje się, jeżeli
kierujący pojazdem przystępuje do wyprzedzania lub gdy wyprzedzanie jest
zabronione.


Więc proszę nie latać kwantyfikatorami ;P.



Dziękuję za uzupełnienie. A jaki kwantyfikator miałeś na myśli - ogólny czy szczegółowy? :)
Tak czy inaczej nie będę latał nimi. ;)
Pzdr

JanuSz

126 Data: Luty 23 2010 18:01:18
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Chevy 


Użytkownik "Maciej Browarczyk"  napisał w
wiadomości

Agent pisze:

To zależy. Co powiesz na sytuacje kiedy zaraz po skręcie na skrzyżowaniu
(po którym jest długa prosta) zaczynasz się rozpędzać (nie muskając gaz
ale wciskając do deski),  a koleś zaczyna Cię wyprzedzać zaraz po
manewrze zakładając chyba że ma tak mocny silnik (1.9 TDI) że wyprzedzi
wszystko. Mnie to bardzo denerwuje bo niby dlaczego ja mam zwalniać? Ja
rozumiem sytuację gdy jade ze stałą prędkością bo nie chcę lub nie mogę
szybciej jechać ale takie manewry gdzie ja przyspieszam a komuś się
wydaję ze to za wolno to już jego problem.

A to nie jest tak, ze miedzy Toba a gosciem z Audi powinna byc przestrzen,
aby inny (np. podczas wyprzedzania) mogl tam sie "schowac"? Bo z tego co
zaobserwowalem na drogach krajowych to jak wyprzedzasz kolumne aut i
chcesz juz zakonczyc manewr to wszyscy Ci utrudniaja jego zakonczenie (po
prostu nie ustepuja miejsca) a pozniej zaczynaja sie klaksony, dlugie itp.
WYDAJE MI SIE, ze jest/byl taki przepis (kiedys ogladalem w tv dyskusje na
temat tej odleglosci miedzy TIRami i policjant stwierdzil, ze jest to
zasrany obowiazek kierujacego, aby zachowac odleglosc pozwalajaca na
swobodne zmieszczenie sie tam innego samochodu. Troche to tlumaczenie
naciagane (bo np. inna ogledlosc jest dobra dla Matiza, inna dla Audi A8)
ale IMHO tak powinno byc.

wszystko ok ale jak ktos wyprzedza na chamca a potem sie ryje to jak to
nazwać? co by było gdyby wszyscy tak jezdzili? wiesz o co mi chodzi ?

--
Pozdrawiam,
Maciek

127 Data: Luty 23 2010 11:56:16
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Robert_J 

To była droga, a nie miejsce do weryfikowania możliwości pojazdów.
Masz pretensje do innych o buractwo, a ciężko o większe niż przyspieszanie wyprzedzanym pojazdem.

A gdzie on napisał że przyspieszył? Często wystarczy że ten z tyłu wyskoczy na lewy pas i już zwalnia od oporu powietrza. Ale Ty jak zwykle wiesz lepiej ;-)))

128 Data: Luty 23 2010 15:51:09
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: JanuSz 

Robert_J pisze:

To była droga, a nie miejsce do weryfikowania możliwości pojazdów.
Masz pretensje do innych o buractwo, a ciężko o większe niż przyspieszanie wyprzedzanym pojazdem.

A gdzie on napisał że przyspieszył? Często wystarczy że ten z tyłu wyskoczy na lewy pas i już zwalnia od oporu powietrza. Ale Ty jak zwykle wiesz lepiej ;-)))

No właśnie, czasami mam problem, kiedy zaczyna się wyprzedzanie. Przykład: wlokę się 55 km/h przez teren zabudowany, dojeżdżam do końca terenu zabudowanego, za mną jedzie jakiś ph w toyocie, przyspieszam i widzę za sobą oddalającą się toyotę z włączonym lewym kierunkowskazem - równocześnie ja wcisnąłem gaz (diesel - nie muszę redukować) i on włączył kierunek i też pewnie jakoś tam zaczął przyspieszać yarisem, wcześniej pewnie redukując. Popełniam wykroczenie, czy nie?

129 Data: Luty 23 2010 19:14:28
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Budzik 

Użytkownik JanuSz  ...

To była droga, a nie miejsce do weryfikowania możliwości pojazdów.
Masz pretensje do innych o buractwo, a ciężko o większe niż
przyspieszanie wyprzedzanym pojazdem.

A gdzie on napisał że przyspieszył? Często wystarczy że ten z tyłu
wyskoczy na lewy pas i już zwalnia od oporu powietrza. Ale Ty jak
zwykle wiesz lepiej ;-)))

No właśnie, czasami mam problem, kiedy zaczyna się wyprzedzanie.
Przykład: wlokę się 55 km/h przez teren zabudowany, dojeżdżam do końca
terenu zabudowanego, za mną jedzie jakiś ph w toyocie, przyspieszam i
widzę za sobą oddalającą się toyotę z włączonym lewym kierunkowskazem
- równocześnie ja wcisnąłem gaz (diesel - nie muszę redukować) i on
włączył kierunek i też pewnie jakoś tam zaczął przyspieszać yarisem,
wcześniej pewnie redukując. Popełniam wykroczenie, czy nie?

dlaczego miałbys popełnic wykroczenie - gosc widocznie skreca w lewo.
BTW czym jezdzisz?

130 Data: Luty 23 2010 22:08:35
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: onet 

Budzik pisze:


dlaczego miałbys popełnic wykroczenie - gosc widocznie skreca w lewo.

A to dobre wytłumaczenie :)

BTW czym jezdzisz?

Fiat Bravo 1.6 MJ (~140 KM)

JanuSz

131 Data: Luty 23 2010 22:59:13
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

dlaczego miałbys popełnic wykroczenie - gosc widocznie skreca w lewo.

A to dobre wytłumaczenie :)

BTW czym jezdzisz?

Fiat Bravo 1.6 MJ (~140 KM)

no to pewnie rzeczywiscie troche lepiej przyspiesza niz taka yariska 90KM
:)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kobiety mogą uczynić milionerem tylko takiego mężczyznę, który jest
miliarderem"   - Charlie Chaplin

132 Data: Luty 23 2010 17:07:05
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Chevy 

kurde ta dyskusja do niczego nie prowadzi
cwaniaki i tak beda sie tłumaczyć na swoj sposób
i niczego ich to nie nauczy, moga auto rozwalic 3 razy i tez sie niczego nie
naucza bo nawet jak bedzie ich wina to pojda w zaparte ze nie.... no bo jak
taki kierowca moze sie pomylic ...

Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości

To była droga, a nie miejsce do weryfikowania możliwości pojazdów.
Masz pretensje do innych o buractwo, a ciężko o większe niż
przyspieszanie wyprzedzanym pojazdem.

A gdzie on napisał że przyspieszył? Często wystarczy że ten z tyłu
wyskoczy na lewy pas i już zwalnia od oporu powietrza. Ale Ty jak zwykle
wiesz lepiej ;-)))

133 Data: Luty 23 2010 12:08:22
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Chevy 

tak się wciołem w dyskusje i nie wiem czy dobrze rozumieme temat ale jezeli
chodzi o przepisy to ejst wyraznie napisane ze jezeli ktos rozpoczal manewr
wyprzedzania to nie wolno! przyspieszać a w razie konieczności nawet
zwolnić!

pozdro


Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości

A powinieneś, bo miałeś zakaz przyspieszania od kiedy gość rozpoczął
wyprzedzanie.

A tak na marginesie: jeśli już trzymasz się tak literalnie prawa to pokaż
przepis, który zabrania przyspieszania już w momencie, kiedy wyprzedzający
wyskoczył na lewy pas ;-).

134 Data: Luty 23 2010 11:10:41
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Chevy wrote:

tak siĂŞ wcioÂłem w dyskusje i nie wiem czy dobrze rozumieme temat ale
jezeli chodzi o przepisy to ejst wyraznie napisane ze jezeli ktos
rozpoczal manewr wyprzedzania to nie wolno! przyspieszaĂŚ a w razie
koniecznoÂści nawet zwolniĂŚ!

Przeczytaj sobie definicje wyprzedzania, wyprzedzanie to nie to samo co
zmiana pasa na lewy.

--
cokolwiek

135 Data: Luty 23 2010 12:15:23
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: Chevy 

prosze bardzo ....
pkt 6

http://www.prawo-przepisy-ruchu.automoc.pl/prawo-o-ruchu-drogowym/prawo-o-ruchu-drogowym/oddzial-6-wyprzedzanie.html

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Chevy wrote:

tak sie wcio3em w dyskusje i nie wiem czy dobrze rozumieme temat ale
jezeli chodzi o przepisy to ejst wyraznie napisane ze jezeli ktos
rozpoczal manewr wyprzedzania to nie wolno! przyspieszaa a w razie
konieczno?ci nawet zwolnia!

Przeczytaj sobie definicje wyprzedzania, wyprzedzanie to nie to samo co
zmiana pasa na lewy.

--
cokolwiek

136 Data: Luty 23 2010 11:17:16
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: to 

Chevy wrote:

prosze bardzo ....
pkt 6

http://www.prawo-przepisy-ruchu.automoc.pl/prawo-o-ruchu-drogowym/prawo-
o-ruchu-drogowym/oddzial-6-wyprzedzanie.html

To jest definicja wyprzedzania? Piłeś?

--
cokolwiek

137 Data: Luty 23 2010 12:21:23
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: Chevy 

kurde o czym my wogole gadamy??
w poscie wyzej było napisane o wyprzedzaniu nie o zmianie pasa, ja pisze o
wyprzedzaniu, ktos tam pisałe że się nie dał wyprzedzić...i ja do tego
nawiązałem
o zmianie pasa nie czytałem nic..

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Chevy wrote:

prosze bardzo ....
pkt 6

http://www.prawo-przepisy-ruchu.automoc.pl/prawo-o-ruchu-drogowym/prawo-
o-ruchu-drogowym/oddzial-6-wyprzedzanie.html

To jest definicja wyprzedzania? Piłeś?

--
cokolwiek

138 Data: Luty 23 2010 11:23:16
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: to 

Chevy wrote:

kurde o czym my wogole gadamy??
w poscie wyzej byÂło napisane o wyprzedzaniu nie o zmianie pasa, ja pisze
o wyprzedzaniu, ktos tam pisaÂłe Âże siĂŞ nie daÂł wyprzedziĂŚ...i ja do tego
nawiÂązaÂłem
o zmianie pasa nie czytaÂłem nic..

"Gadamy" o definicji wyprzedzania.

--
cokolwiek

139 Data: Luty 23 2010 12:27:42
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: Chevy 

ok, w takim razie sie wyłączam bo nie sledziłęm od początku wątku i nie
zrozumiałem dyskusji


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Chevy wrote:

kurde o czym my wogole gadamy??
w poscie wyzej by3o napisane o wyprzedzaniu nie o zmianie pasa, ja pisze
o wyprzedzaniu, ktos tam pisa3e ?e sie nie da3 wyprzedzia...i ja do tego
nawi?za3em
o zmianie pasa nie czyta3em nic..

"Gadamy" o definicji wyprzedzania.

--
cokolwiek

140 Data: Luty 23 2010 15:20:26
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: Robert_J 

prosze bardzo ....
pkt 6

"6. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości."
Gdzie tu masz napisane że nie możesz przyspieszać jeśli ten drugi jest ńa lewym pasie, ale jeszcze za Tobą?
Fakt, jest to idiotyczny zapis, ale niestety taki właśnie jest. I zdaję sobie sprawę że zachowanie o którym piszemy jest chamstwem, jednak podchodząc do przepisu dosłownie wykroczenia nie popełniamy, póki wyprzedzający jest jeszcze za nami :-))). Przynajmniej takie jest moje zdanie, nie wiem jak innych...

141 Data: Luty 23 2010 17:01:50
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: Chevy 

manewr wyprzedzania rozpoczyna sie od momentu kiedy ty juz zmieniasz pas
ruchu, wiec wyprzedzanie trwa :)

ale tak jak mowisz mozna to dwojako zrozumiec

Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości

prosze bardzo ....
pkt 6

"6. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i
bezpośrednio po nim zwiększania prędkości."
Gdzie tu masz napisane że nie możesz przyspieszać jeśli ten drugi jest ńa
lewym pasie, ale jeszcze za Tobą?
Fakt, jest to idiotyczny zapis, ale niestety taki właśnie jest. I zdaję
sobie sprawę że zachowanie o którym piszemy jest chamstwem, jednak
podchodząc do przepisu dosłownie wykroczenia nie popełniamy, póki
wyprzedzający jest jeszcze za nami :-))). Przynajmniej takie jest moje
zdanie, nie wiem jak innych...

142 Data: Luty 23 2010 16:24:38
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: to 

Chevy wrote:

manewr wyprzedzania rozpoczyna sie od momentu kiedy ty juz zmieniasz pas
ruchu, wiec wyprzedzanie trwa :)

Bzdura, sama zmiana pasu nie jest manewrem wyprzedzania.

--
cokolwiek

143 Data: Luty 23 2010 17:41:14
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: Chevy 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Chevy wrote:

manewr wyprzedzania rozpoczyna sie od momentu kiedy ty juz zmieniasz pas
ruchu, wiec wyprzedzanie trwa :)

Bzdura, sama zmiana pasu nie jest manewrem wyprzedzania.

jak masz 2 pasy to nie ale jak jeden to co ??
jedziesz chlopie pod prad, wiec jezeli nie wyprzedzasz to albo spisz albo
jestes najebany...

--
cokolwiek

144 Data: Luty 23 2010 19:49:39
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: to 

Chevy wrote:

jak masz 2 pasy to nie ale jak jeden to co ??

To się nie da wyprzedzić bo nie ma miejsca.

jedziesz chlopie pod prad,
wiec jezeli nie wyprzedzasz to albo spisz albo jestes najebany...

Niczego to nie zmienia.

--
cokolwiek

145 Data: Luty 23 2010 19:54:20
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: MadMan 

Dnia 23 Feb 2010 17:24:38 +0100, to napisał(a):

manewr wyprzedzania rozpoczyna sie od momentu kiedy ty juz zmieniasz pas
ruchu, wiec wyprzedzanie trwa :)

Bzdura, sama zmiana pasu nie jest manewrem wyprzedzania.

Nie jest, jest tylko jego częścią.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

146 Data: Luty 23 2010 19:48:54
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: to 

MadMan wrote:

manewr wyprzedzania rozpoczyna sie od momentu kiedy ty juz zmieniasz
pas ruchu, wiec wyprzedzanie trwa :)

Bzdura, sama zmiana pasu nie jest manewrem wyprzedzania.

Nie jest, jest tylko jego częścią.

Jest albo nie jest.

--
cokolwiek

147 Data: Luty 23 2010 12:39:02
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Chevy"  napisał w wiadomości

tak się wciołem w dyskusje i nie wiem czy dobrze

Odpowiada się pod cytatem.

148 Data: Luty 23 2010 12:44:39
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Chevy 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Chevy"  napisał w wiadomości

tak się wciołem w dyskusje i nie wiem czy dobrze

Odpowiada się pod cytatem.

dobra dobra, mała wpadka, juz sie nie wymadrzaj



149 Data: Luty 23 2010 12:56:24
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Chevy"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "Chevy"  napisał w wiadomości
tak się wciołem w dyskusje i nie wiem czy dobrze

Odpowiada się pod cytatem.

dobra dobra, mała wpadka, juz sie nie wymadrzaj

Grzeczniej synku, pyskować to sobie mamusi możesz.
A w takich sytuacjach mówi się "przepraszam".

150 Data: Luty 23 2010 17:02:50
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Chevy 

synek mamusi to ty jestes, po 2 na przepraszam i szacunek trzeba sobei
zasłużyc jak narazie ty mnie możesz w dupe pocałować

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Chevy"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Chevy"  napisał w wiadomości

tak się wciołem w dyskusje i nie wiem czy dobrze

Odpowiada się pod cytatem.

dobra dobra, mała wpadka, juz sie nie wymadrzaj

Grzeczniej synku, pyskować to sobie mamusi możesz.
A w takich sytuacjach mówi się "przepraszam".


151 Data: Luty 23 2010 18:28:55
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Chevy"  napisał w wiadomości

synek mamusi to ty jestes, po 2 na przepraszam i szacunek trzeba sobei zasłużyc jak narazie ty mnie możesz w dupe pocałować

PLONK

152 Data: Luty 23 2010 18:45:39
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Chevy 

wow!

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Chevy"  napisał w wiadomości

synek mamusi to ty jestes, po 2 na przepraszam i szacunek trzeba sobei
zasłużyc jak narazie ty mnie możesz w dupe pocałować

PLONK

153 Data: Luty 22 2010 23:51:39
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: =Marcos= 

Jadąc lepszym samochodem nikt na mnie nie wymusza pierwszeństwa, nie wciska się z innego pasa

Wciskający się z innego pasa czasem też myślą strategicznie: statystyczny Matiz ma słabsze przyspieszenie i jest tańszy od statystycznego "lepszego samochodu", więc wciskać się po chamsku jest bezpieczniej (czytaj: taniej, jeśli się zahaczy czy coś, poza tym mniejsza szansa, że Matizem mafia jedzie :P).

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia

154 Data: Luty 23 2010 08:42:24
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: MadMan 

Dnia Mon, 22 Feb 2010 23:51:39 +0100, =Marcos= napisał(a):

Wciskający się z innego pasa czasem też myślą strategicznie: statystyczny
Matiz ma słabsze przyspieszenie i jest tańszy od statystycznego "lepszego
samochodu", więc wciskać się po chamsku jest bezpieczniej (czytaj: taniej,
jeśli się zahaczy czy coś

Słyszałem plotki że w Polsce OC dla pojazdów mechanicznych jest
obowiązkowe.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

155 Data: Luty 23 2010 14:43:46
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: =Marcos= 

Wciskający się z innego pasa czasem też myślą strategicznie: statystyczny
Matiz ma słabsze przyspieszenie i jest tańszy od statystycznego "lepszego
samochodu", więc wciskać się po chamsku jest bezpieczniej (czytaj: taniej,
jeśli się zahaczy czy coś

Słyszałem plotki że w Polsce OC dla pojazdów mechanicznych jest
obowiązkowe.

Ale zderzak do Matiza można załatwić polubownie za grosze i nie tracić zniżek na kilka samochodów, które się ma ubezpieczone w jednej ubezpieczalni. Podczas gdy przy Maybachu zostaje tylko OC.

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia

156 Data: Luty 23 2010 00:19:42
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: mw 

On 22 Lut, 23:51, "=Marcos="  wrote:
[...]

jeśli się zahaczy czy coś, poza tym mniejsza szansa, że Matizem mafia jedzie
:P).
No nie wiem, a jak im BMW Dzidek spalił?

157 Data: Luty 23 2010 00:11:04
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: bratPit 


Sprawa wygląda tak, od dziesięciu lat jeżdżę matizem, zrobiłem nim sporo
kilometrów, dość długa droga do pracy codziennie, czasem jakieś dłuższe wyjazdy, morze, góry.

Ostatnio pojeździłem innym służbowym znacznie lepszym nowym samochodem i jestem w szoku, wcale nie jeździłem szybciej a wręcz ostrożniej, aby nie przyprawić administratora nowego samochodu o zawał, ale w czym sprawa?

Jadąc lepszym samochodem nikt na mnie nie wymusza pierwszeństwa, nie wciska się z innego pasa, zauważyłem, że jak ktoś chce na siłę zmienić pas to zawsze usiłuje wepchnąć się przed pojazd najmniejszy, choćby ten najmniejszy Matiz wisiał 20 cm za zderzakiem poprzedzającego samochodu. Jadąc lepszym takie coś nie ma miejsca.

ot, zwykła psychologia, ba, jeżeli jedziesz nową "BMK-ą 7-ką" to nawet kierowcy 'TIR'-ów stają się uprzejmi o_O kiedy widzą Cię za sobą, nie ma widoczności do wyprzedzania a jest wolne przed nimi, mówią na CB "leć kolego tą betą",
brat

158 Data: Luty 23 2010 01:19:50
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Stefan Szczygielski 

bratPit wrote:

ot, zwykła psychologia, ba, jeżeli jedziesz nową "BMK-ą 7-ką" to nawet
kierowcy 'TIR'-ów stają się uprzejmi o_O kiedy widzą Cię za sobą (...)

Ja może nie w nowej 7-ce a raptem nowej 3-ce zauważyłem kiedyś taki
efekt w sytuacjach zjechania z kończącego się pasa - albo nagle się
robił super mega odstęp, żebym się mógł zmieścić, albo zero odstępu i
zderzak w zderzak. :| Jeżdżąc bardziej "ucywilizowanym" samochodem jak
Corsa czy Almera nie ma takiego efektu.

Jest jeszcze efekt świateł wyładowczych - jak się jedzie lewym pasem to
zdecydowanie częściej ktoś zjeżdża i daje miejsce, w nocy nawet z daleka.

No i efekt Volvo 940: -90% do prawdopodobieństwa, że ktoś będzie blisko
wyjeżdżał pod maskę z podporządkowanej. :>

S.

159 Data: Luty 22 2010 23:28:06
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Michał 


Ostatnio pojeździłem innym służbowym znacznie lepszym nowym samochodem i
jestem w szoku, wcale nie jeździłem szybciej a wręcz ostrożniej, aby nie
przyprawić administratora nowego samochodu o zawał, ale w czym sprawa?

Jadąc lepszym samochodem nikt na mnie nie wymusza pierwszeństwa, nie wciska
się z innego pasa, zauważyłem, że jak ktoś chce na siłę zmienić pas to
zawsze usiłuje wepchnąć się przed pojazd najmniejszy, choćby ten
najmniejszy
Matiz wisiał 20 cm za zderzakiem poprzedzającego samochodu. Jadąc lepszym
takie coś nie ma miejsca.

Tak potwierdzam, takie ocs jest i działa bardzo!:

mam porówanie:
1. CC (dramat)
2. Corsa (dramat)
3. Lanos (mniej)
4. Lancia K (prawie nie ma)
5. Safrane (prawie nie ma)

Na czym to polega na moje oko, nie na marce a na wielkości auta
(na marce trochę).

Generalnie duże auto lepiej widać, CC busy nawet spychały ostro.

NIKT nie wjedzie pod 2 tony bo zginie, pod 700kg jak najbardziej.

Ludzie są przyzwyczajni że duże to lepiej się prowadzi i jest szybsze,
zazwyczaj też dużo szybciej jeździ, bo ma mocne silniki, i dramatycznie
lepsza trakcje niż małe i zazwyczaj od groma elektroniki w standzrdzie.

Czyli ludzie tym gnają bo się da (tylko da się tak serio nie ala opel
calibra czy bmw3 ile wlezie ale zakręt to już nie) - i inni kierowcy
to widzą i duży sedan = szybko jedzie i nie wiadomo gdzie bedzie zaraz
bo to wszystko po 2.5+ litra ma i kilka set koni+, i ze 2 tony po
zatankowaniu z kierowcą.

SUV to duże i straszne jak udeży, ale nie szybkie, i już nie przyspieszy
aż tak jak sedan (zazwyczaj).

aha na 3 wyprzedzanie tez znika, miałem tylko ze 2 sytuacje safranem
(z 20x mniej niż lanosem): BMW3 spidował samobójca (bez pasów na czołowe
1.5 gwiazdkowym autem... suma ze 150km/h), i TIR (to ja uciekałem "w pola").

więc generalnie, co kieorwca myśli:

1. bo duże i widać bardziej
2. bo cięzkie i starch (coś jak by pod tira wjeżdzać)
3. bo nie widomo gdzie będzie zaraz
4. bo one zazwyczaj jada szybko (a matiz nie)
5. nie wyprzedzam na 3 bo sie nie zmieszcze bo tamten ma 1.9metra


pozdrawiam!

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

160 Data: Luty 23 2010 01:18:36
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Mon, 22 Feb 2010 23:28:06 +0000 (UTC),  Michał napisał(a):

(...)
4. bo one zazwyczaj jada szybko (a matiz nie)
5. nie wyprzedzam na 3 bo sie nie zmieszcze bo tamten ma 1.9metra

 Piłeś - nie pisz!

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

161 Data: Luty 23 2010 01:47:14
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Maciej Browarczyk 

  Michał pisze:

SUV to duże i straszne jak udeży, ale nie szybkie, i już nie przyspieszy aż tak jak sedan (zazwyczaj).

Jesli mowimy o SUVach (CRV, Rav4) to masz racje ale jesli o SAV to moglbys sie grubo zdziwic.

--
Pozdrawiam,
Maciek

162 Data: Luty 23 2010 01:49:14
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Michał 

Maciej Browarczyk  napisał(a):

  Michał pisze:

> SUV to duże i straszne jak udeży, ale nie szybkie, i już nie przyspieszy
> aż tak jak sedan (zazwyczaj).

Jesli mowimy o SUVach (CRV, Rav4) to masz racje ale jesli o SAV to
moglbys sie grubo zdziwic.


vw z dieslem v10 5.0, albo benzyna w12 6.0 ?

ale zazwyczaj takie rzeczy to w sedanach :)

pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

163 Data: Luty 23 2010 14:05:57
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Maciej Browarczyk 

  Michał pisze:

vw z dieslem v10 5.0, albo benzyna w12 6.0 ?

ale zazwyczaj takie rzeczy to w sedanach :)

W sedanach? Nie bardzo, VW Touareg ma te silniki, w Q7 masz 6.0 V12 TDI (Phaeton i A8 tez je maja z tym, ze bez tych najwiekszych potworow W12 i V12, poza tym to nie sedany ;) ). Z tym, ze ja nie mowilem az o takich potworach, na 90% uzytkownikow styknie 4.2 V8 czy 3.0TDI po czipsie na spokojne 270-280KM.

--
Pozdrawiam,
Maciek

164 Data: Luty 23 2010 09:19:40
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Maciej Browarczyk wrote:

Jesli mowimy o SUVach (CRV, Rav4) to masz racje ale jesli o SAV to
moglbys sie grubo zdziwic.

Do tej pory spotkałem jednego, który sensownie przyspieszał (Infinity
cośtam).

--
cokolwiek

165 Data: Luty 23 2010 11:50:24
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: bartekkr 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Maciej Browarczyk wrote:

Jesli mowimy o SUVach (CRV, Rav4) to masz racje ale jesli o SAV to
moglbys sie grubo zdziwic.

Do tej pory spotkałem jednego, który sensownie przyspieszał (Infinity
cośtam).

To nie jechales Grand Cherokee SRT8 ;) 5 sekund do setki. W konfiguratorze
dodalem wszystko, co sie tylko dalo i wyszlo $44,335. W Polsce kosztuje
ponoc ponad 300000zł.

166 Data: Luty 23 2010 11:05:17
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

bartekkr wrote:

To nie jechales Grand Cherokee SRT8 ;) 5 sekund do setki. W
konfiguratorze dodalem wszystko, co sie tylko dalo i wyszlo $44,335. W
Polsce kosztuje ponoc ponad 300000zÂł.

Ile razy widziałeś go w Polsce? ;]

--
cokolwiek

167 Data: Luty 23 2010 12:28:03
Temat: Re: Dyskryminacja ze wzgledu na marke???
Autor: bartekkr 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

To nie jechales Grand Cherokee SRT8 ;) 5 sekund do setki. W
konfiguratorze dodalem wszystko, co sie tylko dalo i wyszlo $44,335. W
Polsce kosztuje ponoc ponad 300000z3.

Ile razy widziałeś go w Polsce? ;]

W tym tygodniu okolo 4, ale to chyba ten sam ;))

168 Data: Luty 23 2010 16:38:07
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Brzezi 

wto, 23 lut 2010 o 12:05 GMT, to napisał(a):

bartekkr wrote:

To nie jechales Grand Cherokee SRT8 ;) 5 sekund do setki. W
konfiguratorze dodalem wszystko, co sie tylko dalo i wyszlo $44,335. W
Polsce kosztuje ponoc ponad 300000zł.

Ile razy widziałeś go w Polsce? ;]

Czy forestera zakwalifikujesz jako SUVa?

za ok 120-130tys masz auto, ktore ma do setki 7sek... z 2.5l turbo

Pozdrawiam
Brzezi

169 Data: Luty 23 2010 16:51:19
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Maciej Browarczyk 

Brzezi pisze:

Czy forestera zakwalifikujesz jako SUVa?

za ok 120-130tys masz auto, ktore ma do setki 7sek... z 2.5l turbo

Jako SUVa (rekreacyjno-terenowy) nie ale jako SUWa (rekreacyjno-sportowy) tak. Swoja droga wyglada jak kupa (ale o gustach sie nie dyskutuje), silnik awaryjny i gowno warty a 7s to nie robi zbytnio wrazenia, bo byle BMW 330i Touring zrobi wiatrak z tego, nie mowiac o Audi A4 2.0TFSI 211KM czy bardzo niesportowym 3.0TDI w tej samej budzie. Fakt, kasa inna 330i czy A4 3.0TDI ale 2.0TFSI jest w podocnej cenie.

--
Pozdrawiam,
Maciek

170 Data: Luty 23 2010 16:26:29
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Maciej Browarczyk wrote:

Jako SUVa (rekreacyjno-terenowy) nie ale jako SUWa
(rekreacyjno-sportowy) tak. Swoja droga wyglada jak kupa (ale o gustach
sie nie dyskutuje), silnik awaryjny i gowno warty a 7s to nie robi
zbytnio wrazenia, bo byle BMW 330i Touring zrobi wiatrak z tego, nie
mowiac o Audi A4 2.0TFSI 211KM czy bardzo niesportowym 3.0TDI w tej
samej budzie. Fakt, kasa inna 330i czy A4 3.0TDI ale 2.0TFSI jest w
podocnej cenie.

Ja trochę wątpię w te 7 sekund w Foresterze... co jakiegoś widzę to
jedzie jak muł, nawet jak niby przyspiesza.

--
cokolwiek

171 Data: Luty 23 2010 17:30:42
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Maciej Browarczyk 

to pisze:

Ja trochę wątpię w te 7 sekund w Foresterze... co jakiegoś widzę to jedzie jak muł, nawet jak niby przyspiesza.

Moze widujesz wersje wolnossace? Chyba sa 2.0 i 2.5, nic ciekawego. Ten 2.5 turbo tez rewelki nie robi a opinie nie sa o nim pochlebne (w odroznieniu od 2.0 turbo). Poza tym brzydkie to jak cholera :)

--
Pozdrawiam,
Maciek

172 Data: Luty 23 2010 16:34:21
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

Maciej Browarczyk wrote:

Ja trochę wątpię w te 7 sekund w Foresterze... co jakiegoś widzę to
jedzie jak muł, nawet jak niby przyspiesza.

Moze widujesz wersje wolnossace? Chyba sa 2.0 i 2.5, nic ciekawego. Ten
2.5 turbo tez rewelki nie robi a opinie nie sa o nim pochlebne (w
odroznieniu od 2.0 turbo). Poza tym brzydkie to jak cholera :)

Nie wiem co widuję, ale nigdy nie widziałem takiego, co by jechał w miarę
dynamicznie... Przez ostatnie pół roku nie dałem rady ze czterem autom a
mam 7,5 do setki. Było to E30 z M3 pod maską, jakieś Porsche i dwie w
miarę nowe 330 (nie pamiętam czy benzyna czy diesel).

--
cokolwiek

173 Data: Luty 23 2010 17:44:28
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Chevy 

ciebie to nie rozumiem wogole, 7 sek nie robi na tobie wrazenia a 6.5 z VAG
robi, ale roznica ja pier ***

Użytkownik "Maciej Browarczyk"  napisał w
wiadomości

to pisze:

Ja trochę wątpię w te 7 sekund w Foresterze... co jakiegoś widzę to
jedzie jak muł, nawet jak niby przyspiesza.

Moze widujesz wersje wolnossace? Chyba sa 2.0 i 2.5, nic ciekawego. Ten
2.5 turbo tez rewelki nie robi a opinie nie sa o nim pochlebne (w
odroznieniu od 2.0 turbo). Poza tym brzydkie to jak cholera :)

--
Pozdrawiam,
Maciek

174 Data: Luty 23 2010 18:01:48
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Maciej Browarczyk 

Chevy pisze:

ciebie to nie rozumiem wogole, 7 sek nie robi na tobie wrazenia a 6.5 z VAG robi, ale roznica ja pier ***

Nie robi wrazenia, zeby robic oh i ah. Jak na benzyne o takiej pojemnosci i turbo to wyjatkowo podle przyspieszenie. Jak widac "konkurencja" (w sumie to nie konkurencja, bo Subaru nie aspiruje do klasy premium) robi szybciej z mniejszych pojemnosci.

--
Pozdrawiam,
Maciek

175 Data: Luty 23 2010 18:07:54
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Chevy 


Użytkownik "Maciej Browarczyk"  napisał w
wiadomości

Chevy pisze:
ciebie to nie rozumiem wogole, 7 sek nie robi na tobie wrazenia a 6.5 z
VAG robi, ale roznica ja pier ***

Nie robi wrazenia, zeby robic oh i ah. Jak na benzyne o takiej pojemnosci
i turbo to wyjatkowo podle przyspieszenie. Jak widac "konkurencja" (w
sumie to nie konkurencja, bo Subaru nie aspiruje do klasy premium) robi
szybciej z mniejszych pojemnosci.


no ale jaka waga np passata czy audi TFSI a forestera i opory powietrza do
tego
wg mnie auto ktore robi 6-7 do 100 to juz mocna maszyna, patrzac na to ze
wiekszosc robi 8.5-9.5 przy pojemonosci 2.0 - 2.5
ale jak przesiadasz się z 5.5sek na 7sek no to faktycznie bez zachwytu

--
Pozdrawiam,
Maciek

176 Data: Luty 23 2010 18:20:29
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Maciej Browarczyk 

Chevy pisze:

no ale jaka waga np passata czy audi TFSI a forestera i opory powietrza do

Masa Passata 2.0T to 1520kg, masa Forestera 2.5T to 1510kg, masa Audi 2.0T FWD to 1570kg (quattro pewnie z 100kg wiecej). Wnioski pozostawiam do wyciagniecia samemu ;)

--
Pozdrawiam,
Maciek

177 Data: Luty 23 2010 18:48:25
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Chevy 

heh no to faktycznie, wiem ile wazy passat :) ale myslałem ze forester
więcej ... wiecej lepiej nie pisze ...

Użytkownik "Maciej Browarczyk"  napisał w
wiadomości

Chevy pisze:

no ale jaka waga np passata czy audi TFSI a forestera i opory powietrza
do

Masa Passata 2.0T to 1520kg, masa Forestera 2.5T to 1510kg, masa Audi 2.0T
FWD to 1570kg (quattro pewnie z 100kg wiecej). Wnioski pozostawiam do
wyciagniecia samemu ;)

--
Pozdrawiam,
Maciek

178 Data: Luty 23 2010 17:43:10
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Chevy 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Maciej Browarczyk wrote:

Jako SUVa (rekreacyjno-terenowy) nie ale jako SUWa
(rekreacyjno-sportowy) tak. Swoja droga wyglada jak kupa (ale o gustach
sie nie dyskutuje), silnik awaryjny i gowno warty a 7s to nie robi
zbytnio wrazenia, bo byle BMW 330i Touring zrobi wiatrak z tego, nie
mowiac o Audi A4 2.0TFSI 211KM czy bardzo niesportowym 3.0TDI w tej
samej budzie. Fakt, kasa inna 330i czy A4 3.0TDI ale 2.0TFSI jest w
podocnej cenie.

Ja trochę wątpię w te 7 sekund w Foresterze... co jakiegoś widzę to
jedzie jak muł, nawet jak niby przyspiesza.


bo nie kazdy ma 2.5 T ten silnik w tym aucie robi dokładnie 7.1 do 100 w
manualu ...
--
cokolwiek

179 Data: Luty 23 2010 18:12:04
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Brzezi 

wto, 23 lut 2010 o 17:26 GMT, to napisał(a):

Ja trochę wątpię w te 7 sekund w Foresterze... co jakiegoś widzę to
jedzie jak muł, nawet jak niby przyspiesza.

Nie koniecznie kazda wersja musi miec najmocniejszy silnik..., moze miec
tylko 2.0l bez turbiny
Poza tym najnowasza wersja sie zmulila niezle...

A tak oglnie poprzednia wersja niewiele ustepowa imprezie,
http://www.youtube.com/watch?v=-8v5IjSg8bM


Pozdrawiam
Brzezi

180 Data: Luty 23 2010 18:13:11
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Brzezi 

wto, 23 lut 2010 o 16:51 GMT, Maciej Browarczyk napisał(a):

Jako SUVa (rekreacyjno-terenowy) nie ale jako SUWa
(rekreacyjno-sportowy) tak.

Forester pokona niejednego typowego suwa w terenie...

Swoja droga wyglada jak kupa (ale o gustach
sie nie dyskutuje), silnik awaryjny i gowno warty a 7s to nie robi
zbytnio wrazenia, bo byle BMW 330i Touring zrobi wiatrak z tego, nie
mowiac o Audi A4 2.0TFSI 211KM czy bardzo niesportowym 3.0TDI w tej
samej budzie. Fakt, kasa inna 330i czy A4 3.0TDI ale 2.0TFSI jest w
podocnej cenie.

Ale porownujesz rozne typy aut, wiec niedziwota...

Pozdrawiam
Brzezi

181 Data: Luty 23 2010 18:27:07
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Maciej Browarczyk 

Brzezi pisze:

Forester pokona niejednego typowego suwa w terenie...

SUVa (CRV, RAV4, etc.) na pewno, SAVa (Q7, Cayenne, Touareg) nie sadze.

Ale porownujesz rozne typy aut, wiec niedziwota...

Nie mam na celu za wszelka cene krytykowac Forestera, to na poczatek ;) No to np. Audi A4 Allroad (SUW, czyli tak jak Forester), 2.0TFSI 211KM i 6,9s, roznica mala ale pojemnosc mniejsza a A4 Allroad daje rade grubo.
Ale nie ma co bic piany ;)

--
Pozdrawiam,
Maciek

182 Data: Luty 23 2010 11:33:01
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Brzezi 

wto, 23 lut 2010 o 00:28 GMT,  Michał napisał(a):

SUV to duże i straszne jak udeży, ale nie szybkie, i już nie przyspieszy
aż tak jak sedan (zazwyczaj).

Standardowy sedan ma ok 10-11s do setki, lowendowy SUV ma tyle samo, te
lepsze suvy maja najczesciej sporo wieksze silniki, i maja ponizej 10s do
setki, chociazby taki Jeep GranCheeroke STR8, ma 6s do setki...

Pozdrawiam
Brzezi

183 Data: Luty 23 2010 01:23:08
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: bartekkr 

Użytkownik "mo"  napisał w wiadomości

Może to NTG i bardziej na grupę o psychologii ale temat mnie interesuje
właśnie w tej kwestii. Co o tym sądzicie? Czy faktycznie część osób ocenia
prędkość samochodu i styl jazdy na podstawie. marki?

Mam porownanie na przykladzie aut:
Honda CR-V - prawie nikt nie wyprzedza, na autostradzie zjezdzaja szybciutko
Lexus IS250 - chyba jeszcze nikt mnie nie wyprzedzil, ani nie zepchnal - na
autostradzie tylko jak sie zblizam, to natychmiast zjezdzaja - jak ja zjade
na prawy pas, to przewaznie ktos za mna tez zjezdza, a nie wyprzedza.
Ostatnio jechalem z Krakowa do Sandomierza pol drogi ze stala predkoscia
70km/h i doslownie nikt mnie nie wyprzedzil. Albo zjezdzali gdzies na
stacje, albo skrecali, reszta trzymala sie grzecznie z tylu. Zupelnie inna
kultura jazdy. Latwiej tez jest zmienic pas - czesciej ustepuja.
Rover 220 - nie wyprzedzaja na chama, ale duzo ludzi - szczegolnie w
wiekszych autach - chce wyprzedzac, choc to auto nie jest wcale wolne!
Slubzowa Astra 1,4 - ciagle wyprzedzanie, jazda na zderzaku za mna, czesciej
trabia wlasciwie bez powodu.

Styl jazdy w autach tych autach mam prawie taki sam - w astrze, mimo malego
silnika da sie osiagnac spore predkosci, lecz jakos zachowanie innych
kierownikow jest dalekie od idealu

184 Data: Luty 23 2010 02:15:26
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: P_ablo 

Użytkownik "mo"  napisał w wiadomości


Co o tym sądzicie?

Z choinki sie urwales?

Nie znasz zasady - Duzy moze wiecej?

Zostan przy Matizie, nie bedziesz mial rozterek!

--

185 Data: Luty 23 2010 07:12:49
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Arek M 


Jadąc lepszym samochodem nikt na mnie nie wymusza pierwszeństwa, nie wciska się z innego pasa, zauważyłem, że jak ktoś chce na siłę zmienić pas to zawsze usiłuje wepchnąć się przed pojazd najmniejszy, choćby ten najmniejszy Matiz wisiał 20 cm za zderzakiem poprzedzającego samochodu. Jadąc lepszym takie coś nie ma miejsca.

Hmm....
Ja tam roznicy nie widze - czy to jade cytryną C4, czy bmw e60 czy wrx'em...

Tylko gdy staje na swiatlach jako pierwszy jadąc tym ostatnim to wszyscy chca sie scigać :)

--
PozdrawiAM!

186 Data: Luty 23 2010 07:26:19
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Agent 

Ale co w tym wszystkim jest dziwnego? Masz auto ze slabym silnikiem więc nie dziwota że ludzie zakładają że będziesz wolno jechał lub pod górę Ci zwolni. Rzadko kto ciśnie ciągle auto do deski nawet jeśli ma słaby silnik. A że Ty wyciskasz z niego ostatnie poty to dlatego jedziesz na równi z innymi.
P.S. Znacznie ciekawsze jest to że ludzie kompletnie inaczej Cię odbierają jesli wysiadasz z np. Tico a inaczej z np. z jakiegoś nowszego audi. Nie jest ważne że z tego audi może wsiąść burak i cep. Mam nieraz wrażenie jakby dobre auto dodawało inteligencji.

187 Data: Luty 23 2010 14:07:27
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Maciej Browarczyk 

Agent pisze:

P.S. Znacznie ciekawsze jest to że ludzie kompletnie inaczej Cię odbierają jesli wysiadasz z np. Tico a inaczej z np. z jakiegoś nowszego audi. Nie jest ważne że z tego audi może wsiąść burak i cep. Mam nieraz wrażenie jakby dobre auto dodawało inteligencji.

A czy nowsze Audi to z 2004 czy juz nie? Bo nie wiem czy se dodac ;} ;)

--
Pozdrawiam,
Maciek

188 Data: Luty 23 2010 08:47:20
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-02-22, mo  wrote:

Nikt też nie próbuje w trasie wyprzedzać na trzeciego i na siłę -tak na
wszelki wypadek,  nie ma takiej sytuacji jak ostatnio, kiedy pod dość długą
górę wyprzedzić chciał mnie jakiś duży VAN, ale źle ocenił chyba swoje
możliwości i  brakło mu mocy podczas wyprzedzania, ja w Matizie też miałem
max tego co mogłem z niego wykrzesać pod górę i jechaliśmy tak obok siebie
spory kawałek drogi aż zrezygnował.

Pod górę? To Ty też się idiotycznie zachowałeś.

Zawsze zastanawiam się czy takie wyprzedzanie na siłę bierze się z tego, że
wyprzedający zamiast realnie ocenić prędkość z góry podświadomie zakłada, że
Matiz musi sie wlec i z marszu rozpoczyna wyprzedanie nie oceniając
prędkości i doprowadza do niebezpiecznych sytuacji.

Jak na sto spotkanych Matizów dziewięćdziesiąt dziewięć się wlecze to
się człowiek przyzwyczaja, ze wszystkie się wloką. Generalnie
zdecydowana większość kierowców się wlecze (mam na myśli jazdę po
mieście, w szczególności ruszanie spod świateł) i każdy samochód
sprawnie ruszający potrafi zaskoczyć :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

189 Data: Luty 23 2010 09:16:11
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

mo wrote:

Powiem tak, wolno nie jeżdżÄ™, z małego silniczka tankując dobre paliwo
da się jednak sporo wyciągnąć, na pewno zawalidrogą nie jestem (...)

To, że silniczek wyje, a wszystko wokół trzęsie się i wibruje jak na
wahadłowcu podczas startu nie oznacza, że dla zewnętrznego obserwatora
nie jesteś mułem. Matiz ma 17 sekund do setki więc dla normalnego auta
zawalidrogą będzie zawsze, choćbyś nawet zatankował tam paliwo lotnicze i
dusił gaz bez opamiętania.

Ostatnio pojeździłem innym służbowym znacznie lepszym nowym samochodem i
jestem w szoku, wcale nie jeździłem szybciej (...)

Może tylko wydawało Ci się, że nie jeździłeś szybciej? O ile to auto
miało normalny silnik, to wręcz trudno byłoby jeździć wolniej...

Może to NTG i bardziej na grupę o psychologii ale temat mnie interesuje
właśnie w tej kwestii. Co o tym sądzicie? Czy faktycznie częć osób
ocenia prędkoć samochodu i styl jazdy na podstawie.

Matiz zawsze będzie mniejszym lub większym zawalidroga, bo po prostu
takie ma osiągi, a dodatkowo jest mały i łatwo go wyprzedzić, więc każdy
wyprzedza. Co w tym dziwnego?

--
cokolwiek

190 Data: Luty 24 2010 10:50:36
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: krzysiek82 

to pisze:
  > Matiz zawsze będzie mniejszym lub większym zawalidroga, bo po prostu

takie ma osiągi, a dodatkowo jest mały i łatwo go wyprzedzić, więc każdy wyprzedza. Co w tym dziwnego?


znasz definicję zawalidrogi? Zawalidroga to pojazd który mimo dobrych warunków (np brak dziur w jezdni itp itd) jedzie z prędkością niższą niż dopuszczalna utrudniając w ten sposób ruch. Jeśli matiz jedzie 70km/h na   ograniczeniu do 70km/h to już nie zawalidroga. Natomiast ten jadący za nim za wszelką cenę chcący wyprzedzić nawet na ciągłej lub na przejściu to debil. I właśnie do tego celu przydatna jest kamera w samochodzie.

--
krzysiek82

191 Data: Luty 24 2010 21:39:49
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

krzysiek82 wrote:

znasz definicję zawalidrogi?

A co, jest jakaś jedyna słuszna, odmóżdżona, którą sam wymyśliłeś w
jednym z psychotycznych napadów i chcesz na siłÄ™ wcisnąć innym?

Zawalidroga to pojazd który mimo dobrych
warunków (np brak dziur w jezdni itp itd) jedzie z prędkością niższą niż
dopuszczalna utrudniając w ten sposób ruch. Jeśli matiz jedzie 70km/h na
  ograniczeniu do 70km/h to już nie zawalidroga.

Jest bo prędkościomierz zawyża o kilka km/h, urządzenia pomiarowe tez
mają podobną tolerancję, razem wychodzi więc, że można sobie spokojnie
dodać LICZNIKOWE 10 km/h bez ryzyka mandatu. Nawet ciężarówki nie jadą
licznikowych 70/70. Po za tym mniejsza o prędkoć, istotny jest głównie
czas, w jakim się ją osiąga czy wykonuje np. manewr wyprzedzania albo
omijania. Słabe auto będzie miało z tym problemy, dlatego lepiej za takim
nie jechać.

Natomiast ten jadący za
nim za wszelką cenę chcący wyprzedzić nawet na ciągłej lub na przejściu
to debil. I właśnie do tego celu przydatna jest kamera w samochodzie.

W Twoim przypadku szybciej byś go namierzył kierując kamerę na kierowcę.

--
cokolwiek

192 Data: Luty 23 2010 10:52:10
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jadąc lepszym samochodem nikt na mnie nie wymusza pierwszeństwa, nie
wciska się z innego pasa, zauważyłem, że jak ktoś chce na siłę zmienić
pas to zawsze usiłuje wepchnąć się przed pojazd najmniejszy, choćby
ten najmniejszy Matiz wisiał 20 cm za zderzakiem poprzedzającego
samochodu. Jadąc lepszym takie coś nie ma miejsca.

e tam, cos sciemniasz, ja wymuszam pierwszenstwo, zajezdzam droge i
wpierdalam sie niezależnie od marki... ;-)
MSPANC!

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń.
Jest tylko zupełnie inne..."  William Shakespeare

193 Data: Luty 23 2010 15:46:59
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: marjan 

Budzik pisze:

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jadąc lepszym samochodem nikt na mnie nie wymusza pierwszeństwa, nie
wciska się z innego pasa, zauważyłem, że jak ktoś chce na siłę zmienić
pas to zawsze usiłuje wepchnąć się przed pojazd najmniejszy, choćby
ten najmniejszy Matiz wisiał 20 cm za zderzakiem poprzedzającego
samochodu. Jadąc lepszym takie coś nie ma miejsca.

e tam, cos sciemniasz, ja wymuszam pierwszenstwo, zajezdzam droge i wpierdalam sie niezależnie od marki... ;-)
MSPANC!

Ja też, choć najbardziej lubię się dowartościowywać wjeżdżając SUVom na warszawskich tablicach ;)

Również MSPANC ;)


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

194 Data: Luty 23 2010 19:14:28
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Budzik 

Użytkownik marjan  ...

Jadąc lepszym samochodem nikt na mnie nie wymusza pierwszeństwa, nie
wciska się z innego pasa, zauważyłem, że jak ktoś chce na siłę zmienić
pas to zawsze usiłuje wepchnąć się przed pojazd najmniejszy, choćby
ten najmniejszy Matiz wisiał 20 cm za zderzakiem poprzedzającego
samochodu. Jadąc lepszym takie coś nie ma miejsca.

e tam, cos sciemniasz, ja wymuszam pierwszenstwo, zajezdzam droge i
wpierdalam sie niezależnie od marki... ;-)
MSPANC!

Ja też, choć najbardziej lubię się dowartościowywać wjeżdżając SUVom na
warszawskich tablicach ;)

Również MSPANC ;)

no, no - sie kolega wyrobił!!!
Jeszcze niedawno kapelusznik, a teraz dowcipami leci po bandzie! ;-P

Dowcip przedni, :))))))

195 Data: Luty 23 2010 12:21:43
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Wojtek 

W dniu 2010-02-22 23:33, mo pisze:

Sprawa wygląda tak, od dziesięciu lat jeżdżę matizem, zrobiłem nim sporo
kilometrów, dość długa droga do pracy codziennie, czasem jakieś dłuższe
wyjazdy, morze, góry.

Powiem tak, wolno nie jeżdżę, z małego silniczka tankując dobre paliwo
da się jednak sporo wyciągnąć, na pewno zawalidrogą nie jestem,
samochodu nie zmieniam, bo małe łatwo zaparkować w centrum, bo samochód
dla mnie wyłącznie narzędzie a nie sposób lansowania się, dlatego do
czasu, kiedy jeździ nie chce mi się szukać, ewentualnie zapożyczać a
oszczędności zawsze idą na coś innego ale nie w tym sprawa.

[...]
Ogolnie kierowcy gorszych samochodow sa traktowani gorzej.
Kierowcy przyjmuja, ze gorszy samochod to biedniejszy kierowaca, biedniejszy kierowaca to glupszy czlowiek(nieudacznik), glupszy czlowiek to mniej wartościowa jednostka(placi mniejsze podatki).

196 Data: Luty 23 2010 12:37:54
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Chevy 

kurde wiecie co ?? strasznie mnie wkurzają bałwani co to własnie myślą że są
panami szos bo mają 250KM pod maską ... i oni teraz pokaza jak sie jezdzi
autem

kurde jedzie żuk i widać ze ja też chce wyprzedzic tylko nie ma miejsca,
jade środkiem albo nawet już mam wrzucony lewy kierunek a bałwan tak czy
siak musi być pierwszy... na szczęscie moja auto nie jest słabe i takimi
ludzmi się nie przejmuje tylko zaczynam wyprzedzanie...

Użytkownik "Wojtek"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-02-22 23:33, mo pisze:
Sprawa wygląda tak, od dziesięciu lat jeżdżę matizem, zrobiłem nim sporo
kilometrów, dość długa droga do pracy codziennie, czasem jakieś dłuższe
wyjazdy, morze, góry.

Powiem tak, wolno nie jeżdżę, z małego silniczka tankując dobre paliwo
da się jednak sporo wyciągnąć, na pewno zawalidrogą nie jestem,
samochodu nie zmieniam, bo małe łatwo zaparkować w centrum, bo samochód
dla mnie wyłącznie narzędzie a nie sposób lansowania się, dlatego do
czasu, kiedy jeździ nie chce mi się szukać, ewentualnie zapożyczać a
oszczędności zawsze idą na coś innego ale nie w tym sprawa.

[...]
Ogolnie kierowcy gorszych samochodow sa traktowani gorzej.
Kierowcy przyjmuja, ze gorszy samochod to biedniejszy kierowaca,
biedniejszy kierowaca to glupszy czlowiek(nieudacznik), glupszy czlowiek
to mniej wartościowa jednostka(placi mniejsze podatki).

197 Data: Luty 23 2010 14:12:24
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Maciej Browarczyk 

Chevy pisze:

kurde jedzie żuk i widać ze ja też chce wyprzedzic tylko nie ma miejsca, jade środkiem albo nawet już mam wrzucony lewy kierunek a bałwan tak czy siak musi być pierwszy... na szczęscie moja auto nie jest słabe i takimi ludzmi się nie przejmuje tylko zaczynam wyprzedzanie...

To jak masz nie slabe auto to nie zbieraj sie do tego wyprzedzania jak sojka za morze tylko wyprzedzaj, bo kurwicy mozna dostac jak jedzie taki przyklejony do TIRa/dostawczaka, miejsca nie zostawi, wyprzedzic sie nie da i wlecze sie kilometrami, bo ON CHCE WYPRZEDZIC. Nie umiesz wyprzedzic to daj wyprzedzic innym a sam na kursy doszkalajace sie udaj.
A za nie upewnienie sie czy ktos nie wyprzedza i zajechanie mu drogi (kierunkowskaz nie upowaznia do zajezdzania) to mozna dostac mandat a w najlepszym wypadku jak trafisz na nerwowego to dostac w ryj.

--
Pozdrawiam,
Maciek

198 Data: Luty 23 2010 17:12:01
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Chevy 

Użytkownik "Maciej Browarczyk"  napisał w
wiadomości

Chevy pisze:

kurde jedzie żuk i widać ze ja też chce wyprzedzic tylko nie ma miejsca,
jade środkiem albo nawet już mam wrzucony lewy kierunek a bałwan tak czy
siak musi być pierwszy... na szczęscie moja auto nie jest słabe i takimi
ludzmi się nie przejmuje tylko zaczynam wyprzedzanie...

To jak masz nie slabe auto to nie zbieraj sie do tego wyprzedzania jak
sojka za morze tylko wyprzedzaj, bo kurwicy mozna dostac jak jedzie taki
przyklejony do TIRa/dostawczaka, miejsca nie zostawi, wyprzedzic sie nie
da i wlecze sie kilometrami, bo ON CHCE WYPRZEDZIC. Nie umiesz wyprzedzic
to daj wyprzedzic innym a sam na kursy doszkalajace sie udaj.
A za nie upewnienie sie czy ktos nie wyprzedza i zajechanie mu drogi
(kierunkowskaz nie upowaznia do zajezdzania) to mozna dostac mandat a w
najlepszym wypadku jak trafisz na nerwowego to dostac w ryj.

--
Pozdrawiam,
Maciek

ty bałwanie, własnie napisałes że nie umiesz wyporzedzać ja ja mam
kierunkowskaz to wyraznie sygnalizuje ze zamierzam wyprzedzać a taki bałewan
jak ty mimo tego siedzi 10 cm na dupie i debila z siebie robi... jak mam
pusto albo ktos z naprzeciwka robi margines to jade ale nie na chama, nie
wszyscy sa takimi prostakami jak ty matole.
Własnie o takich jak ty pisałem: krolowie szos, widzicie tylko czubek
własnego nosa reszte macie w powazaniu
a tak naprawde idiotów z siebie robicie.
Wyzej sracie niz dupy macie taka prawda.

KURWA!! JAK JA NIE NAWIDZE CWANIACTWA !!!

199 Data: Luty 23 2010 17:27:27
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Maciej Browarczyk 

Chevy pisze:

[cut]

Uznam, ze nie ma tych obelg i odpowiem na Twoe zarzuty. Chodzi mi o sytuacje w ktorej samochod za Toba jest juz na lewym pasie z wlaczonym kierunkowskazem i proboje wyprzedzic Ciebie i samochod/samochody przed Toba. W momencie, gdy on juz zbliza sie do linii Twojego tylu (bedac na lewym pasie), Ty wlaczasz kierunkowskaz i...zajezdzasz mu droge. Twoj blad, bo nie upewniles sie czy ktos nie wykonuje manewru wyprzedzania. Chodzi mi o taka a nie inna sytuacje.

--
Pozdrawiam,
Maciek

200 Data: Luty 23 2010 17:51:19
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Chevy 

ok ok w takim razie chyle czoła, mi chodziło o coś całkiem innego. Nie
miałem na myśli wyprzedzania kolumny bo sam tak robie czasem jak nik sie nei
zabiera za wyprzedzanie ale chodziło mi o sytuacje w której ty czekasz na
miejsce z nad przeciwka (jedzie sznur aut nie ma jak wyprzedzic) a koles
siedzi za toba 10cm od zderzaka i cie wkurwia bo mysli ze jak ma 3.0 to mu
wszystko wolno i na wszystko ma pierwszenstwo.
I w momencie gdy robi sie droga pusta ty chcesz wyprzedzac a on ci nie daje.
Co innego jak wyprzedza razem z toba ty sie chowasz a on idzie dalej wtedy
jest ok.
o takie sytuacje mi chodzilo wiec nie bierz sobie do serca tamtych uwag
jezeli nie dotycza ciebie
poprostu nie nawidze cwaniactwa
niektorzy kupili sobie fury ale słoma z butów wystaje
stad takie zachowanie i lekcewarzenie innych

pozdro
Użytkownik "Maciej Browarczyk"  napisał w
wiadomości

Chevy pisze:

[cut]

Uznam, ze nie ma tych obelg i odpowiem na Twoe zarzuty. Chodzi mi o
sytuacje w ktorej samochod za Toba jest juz na lewym pasie z wlaczonym
kierunkowskazem i proboje wyprzedzic Ciebie i samochod/samochody przed
Toba. W momencie, gdy on juz zbliza sie do linii Twojego tylu (bedac na
lewym pasie), Ty wlaczasz kierunkowskaz i...zajezdzasz mu droge. Twoj
blad, bo nie upewniles sie czy ktos nie wykonuje manewru wyprzedzania.
Chodzi mi o taka a nie inna sytuacje.

--
Pozdrawiam,
Maciek

201 Data: Luty 23 2010 18:05:18
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Maciej Browarczyk 

Chevy pisze:

ok ok w takim razie chyle czoła, mi chodziło o coś całkiem innego. Nie miałem na myśli wyprzedzania kolumny bo sam tak robie czasem jak nik sie nei zabiera za wyprzedzanie ale chodziło mi o sytuacje w której ty czekasz na miejsce z nad przeciwka (jedzie sznur aut nie ma jak wyprzedzic) a koles siedzi za toba 10cm od zderzaka i cie wkurwia bo mysli ze jak ma 3.0 to mu wszystko wolno i na wszystko ma pierwszenstwo.
I w momencie gdy robi sie droga pusta ty chcesz wyprzedzac a on ci nie daje.
Co innego jak wyprzedza razem z toba ty sie chowasz a on idzie dalej wtedy jest ok.
o takie sytuacje mi chodzilo wiec nie bierz sobie do serca tamtych uwag jezeli nie dotycza ciebie
poprostu nie nawidze cwaniactwa
niektorzy kupili sobie fury ale słoma z butów wystaje
stad takie zachowanie i lekcewarzenie innych

Nie ma problemu, nie denerwuje sie, bo nabralem dystantu do grup ;) Poza tym czasem ciezko "sie wyrazic" piszac na grupach/forach przez co szybko moze dojsc do nieporozumien i niepotrzebnych spiec.

--
Pozdrawiam,
Maciek

202 Data: Luty 24 2010 11:19:14
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: krzysiek82 

Maciej Browarczyk pisze:

Nie ma problemu, nie denerwuje sie, bo nabralem dystantu do grup ;) Poza tym czasem ciezko "sie wyrazic" piszac na grupach/forach przez co szybko moze dojsc do nieporozumien i niepotrzebnych spiec.


chyba także muszę nabrać dystansu :) bo tylko niepotrzebnie się irytuje gdy czytam jakieś brednie.

--
krzysiek82

203 Data: Luty 24 2010 10:47:44
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

krzysiek82 wrote:

chyba także muszę nabrać dystansu :) bo tylko niepotrzebnie się irytuje
gdy czytam jakieś brednie.

Po prostu nie czytaj własnych postów...

--
cokolwiek

204 Data: Luty 24 2010 11:54:08
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: krzysiek82 

to pisze:

Po prostu nie czytaj własnych postów...


Na prawdę nie możesz się zastanowić zanim coś napiszesz?

--
krzysiek82

205 Data: Luty 24 2010 11:01:59
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

krzysiek82 wrote:

Na prawdę nie możesz się zastanowić zanim coś napiszesz?

Znowu prowadzisz konwersację sam ze sobą?

--
cokolwiek

206 Data: Luty 24 2010 12:18:29
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: krzysiek82 

to pisze:
  > Znowu prowadzisz konwersację sam ze sobą?



teraz już wiem, pracowałeś w ochronie ale Cię wywalili bo nie rozumiałeś co do Ciebie mówią/piszą zgłoś się więc do straży miejskiej tam Cię docenią.

--
krzysiek82

207 Data: Luty 24 2010 11:09:37
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: krzysiek82 

Maciej Browarczyk pisze:

To jak masz nie slabe auto to nie zbieraj sie do tego wyprzedzania jak sojka za morze tylko wyprzedzaj, bo kurwicy mozna dostac jak jedzie taki przyklejony do TIRa/dostawczaka, miejsca nie zostawi, wyprzedzic sie nie da i wlecze sie kilometrami, bo ON CHCE WYPRZEDZIC.

być może czeka,aż skończy się linia ciągła lub zakaz wyprzedzania. Ja zawsze tak robie, przecież na ciągłej nie wyprzedzę lub na zakazie tylko dlatego, że tir lub inne auto jedzie według mojej oceny za wolno.

Nie umiesz
wyprzedzic to daj wyprzedzic innym a sam na kursy doszkalajace sie udaj.

są tacy co tego potrzebują zgadza się. Natomiast kursy z kultury jazdy by się przydały 99,9% kierowców w polsce.

A za nie upewnienie sie czy ktos nie wyprzedza i zajechanie mu drogi (kierunkowskaz nie upowaznia do zajezdzania) to mozna dostac mandat a w najlepszym wypadku jak trafisz na nerwowego to dostac w ryj.


nie nerwowego ale zjeba, ja gdy widzę, że ktoś wyprzedza w niedozwolonym   miejscu sam zaczynam manewr wyprzedzania gdy tylko jest możliwość w postaci braku zakazu i staram się nie widzieć auta które zaczęło ten manewr sprzecznie z przepisami. Wtedy wyjątkowo powoli wyprzedzam dając nauczkę baranowi.

--
krzysiek82

208 Data: Luty 24 2010 10:49:34
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

krzysiek82 wrote:

są tacy co tego potrzebują zgadza się. Natomiast kursy z kultury jazdy
by się przydały 99,9% kierowców w polsce.

Jeśli wydaje Ci się, że wszyscy wokół robią coś źle, to najpewniej źle
robisz to właśnie Ty.

nie nerwowego ale zjeba, ja gdy widzę, że ktoś wyprzedza w niedozwolonym
miejscu sam zaczynam manewr wyprzedzania gdy tylko jest możliwoć w
postaci braku zakazu i staram się nie widzieć auta które zaczęło ten
manewr sprzecznie z przepisami. Wtedy wyjątkowo powoli wyprzedzam dając
nauczkę baranowi.

Tym samym stwarzasz niepotrzebne zagrożenie i sam jesteś największym z
baranów.

--
cokolwiek

209 Data: Luty 24 2010 12:00:16
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: krzysiek82 

to pisze:

Jeśli wydaje Ci się, że wszyscy wokół robią coś źle, to najpewniej źle robisz to właśnie Ty.

jak zwykle wiesz lepiej, jesteś po wszystkich fakultetach, ponad to jesteś mistrzem kierownicy, jak jesteś taki wspaniały to dlaczego nie możesz uratować świata przed samounicestwieniem?

Tym samym stwarzasz niepotrzebne zagrożenie i sam jesteś największym z baranów.


zacznij czytać ze zrozumieniem, czy na prawdę jest to tak trudne? Wyjdź z tłumu przeciętnych polaków którzy nie mogą tego ogarnąć i wysil szare komórki. To na prawdę jest możliwe, trzeba tylko chcieć.

--
krzysiek82

210 Data: Luty 24 2010 22:24:29
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

krzysiek82 wrote:

Jeśli wydaje Ci się, że wszyscy wokół robią coś źle, to najpewniej źle
robisz to właśnie Ty.

jak zwykle wiesz lepiej, jesteś po wszystkich fakultetach, ponad to
jesteś mistrzem kierownicy, jak jesteś taki wspaniały to dlaczego nie
możesz uratować świata przed samounicestwieniem?

Do takiej konstatacji wielkiej wiedzy nie potrzeba. Tobie nawet jej
brakuje.

Tym samym stwarzasz niepotrzebne zagrożenie i sam jesteś największym z
baranów.

zacznij czytać ze zrozumieniem, czy na prawdę jest to tak trudne?

Czytam ze zrozumieniem, że złośliwie utrudniasz wyprzedzanie, bo Ci się
nie podobało, że ktoś popełnił wcześniej jakieś wykroczenie. Typowy
drogowy debilizm, nawet bardziej niebezpieczny niż wyprzedzanie na
ciągłej.

Wyjdź
z tłumu przeciętnych polaków którzy nie mogą tego ogarnąć i wysil szare
komórki. To na prawdę jest możliwe, trzeba tylko chcieć.

O... widzę, że znowu leki przestają działać... weź nową porcję.

--
cokolwiek

211 Data: Luty 24 2010 11:05:36
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: krzysiek82 

Wojtek pisze:

Ogolnie kierowcy gorszych samochodow sa traktowani gorzej.
Kierowcy przyjmuja, ze gorszy samochod to biedniejszy kierowaca, biedniejszy kierowaca to glupszy czlowiek(nieudacznik), glupszy czlowiek to mniej wartościowa jednostka(placi mniejsze podatki).

należy tylko współczuć tym co tak myślą, i obym zawsze na takich trafiał frajda niesamowita. Niestety zdarza mi się to sporadycznie bo kropek jednak budzi respekt, bo ma naklejkę JTD na klapie :D

--
krzysiek82

212 Data: Luty 24 2010 10:50:06
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: to 

krzysiek82 wrote:

należy tylko współczuć tym co tak myślą, i obym zawsze na takich trafiał
frajda niesamowita. Niestety zdarza mi się to sporadycznie bo kropek
jednak budzi respekt, bo ma naklejkę JTD na klapie :D

Nie ma co, respekt jak cholera.

--
cokolwiek

213 Data: Luty 23 2010 12:06:54
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Lopez 

mo  napisał(a):

Nikt też nie próbuje w trasie wyprzedzać na trzeciego i na siłę -tak na
wszelki wypadek,  nie ma takiej sytuacji jak ostatnio, kiedy pod dość długą
górę wyprzedzić chciał mnie jakiś duży VAN, ale źle ocenił chyba swoje
możliwości i  brakło mu mocy podczas wyprzedzania, ja w Matizie też miałem
max tego co mogłem z niego wykrzesać pod górę i jechaliśmy tak obok siebie
spory kawałek drogi aż zrezygnował.

Czyli dodałaś gazu jak zaczął Cię wyprzedzać?
Bo nie ma innej możliwości!!!!

Masz jakieś kompleksy Człowieku i jeszcze CELWO prowokujesz niebezpieczne
sytuacje.

Jesteś przykładam na to, że wszyscy kierowcy powinni przechodzić badania
psychiatryczne.

Jak mam Skodę Falekę ale nie mam kompleksów, wpuszczam wszystkich aby nie
tamowali ruchu, chętnie zjeżdżam do prawej jak ktoś mnie wyprzedza a jak
trzeba to i zdejmę nogę z gazu, uśmiecham się do innych i żyje mi się całkiem
nie źle. Też tak spróbuje może nie będzie żyło Ci się lepiej ale przymałej
nikogo nie zabijesz!!!!
 
Lopez


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

214 Data: Luty 23 2010 21:32:51
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Czarek Daniluk 

W dniu 2010-02-22 23:33, mo pisze:

Tfu, pieprzony Matiz ROTFL.

Pozdrawiam !!

215 Data: Luty 24 2010 02:12:01
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: newsy_gazeta 

nie wiem, czy kwestia lepszy/gorszy samochód, czy mniejszy/większy, jadę   fordem Ka, jakby nikt nie zauważał tego samochodu, łącznie z pieszymi, jadę samochodami segmentu D lub E to jakbym jakimś uprzywilejowanym leciał:)
R

216 Data: Luty 26 2010 23:24:55
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Marcin Jan 

mo pisze:


Może to NTG i bardziej na grupę o psychologii ale temat mnie interesuje właśnie w tej kwestii. Co o tym sądzicie? Czy faktycznie część osób ocenia prędkość samochodu i styl jazdy na podstawie. marki?



tak niestety nie jest. Jak na ograniczeniu zwolni jakaś wypasiona fura to 95 kierowców też zwolni i nie wyprzedzi natomiast jeśli zwolni Maluch to większość kierowców go wyprzedzi.
pozdrawiam
marcin jan

217 Data: Luty 27 2010 15:28:41
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor: Bydlę 

On 2010-02-22 23:33:27 +0100, "mo"  said:

Czy faktycznie część osób ocenia prędkość samochodu i styl jazdy na podstawie. marki?

Tak.
Mam wciąż takie same średnie prędkości i czas przejazdu, ale po zmianie samochodu z koreańczyka na niemca zauważyłem drastyczny spadek zajeżdżających mi drogę i szalony wzrost liczby ustępujących mi miejsca...




--
Bydlę

218 Data: Luty 28 2010 18:06:11
Temat: Re: Dyskryminacja ze względu na markę???
Autor:


Ostatnio pojeździłem innym służbowym znacznie lepszym nowym samochodem i
jestem w szoku, wcale nie jeździłem szybciej a wręcz ostrożniej, aby nie
przyprawić administratora nowego samochodu o zawał, ale w czym sprawa?

Jadąc lepszym samochodem nikt na mnie nie wymusza pierwszeństwa, nie wciska
się z innego pasa, zauważyłem, że jak ktoś chce na siłę zmienić pas to
zawsze usiłuje wepchnąć się przed pojazd najmniejszy, choćby ten najmniejszy
Matiz wisiał 20 cm za zderzakiem poprzedzającego samochodu. Jadąc lepszym
takie coś nie ma miejsca.



Nikt też nie próbuje w trasie wyprzedzać na trzeciego i na siłę -tak na
wszelki wypadek,  nie ma takiej sytuacji jak ostatnio, kiedy pod dość długą
górę wyprzedzić chciał mnie jakiś duży VAN, ale źle ocenił chyba swoje
możliwości i  brakło mu mocy podczas wyprzedzania, ja w Matizie też miałem
max tego co mogłem z niego wykrzesać pod górę i jechaliśmy tak obok siebie
spory kawałek drogi aż zrezygnował.


Pojeździj rowerem, wtedy zobaczysz co to jest brak szacunku i kultury ze
strony kierowców.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Dyskryminacja ze względu na markę???



Grupy dyskusyjne