I co ja biedny zuczek mam poczac?  Wiem, ze ludziska maja wieksze problemy, typu jak przekonac kobiete do moto, a ja naprawde nie chce aby jezdzila. Jeszcze zacznie to robic lepiej odemnie i co bedzie? ;)
Na tylnym siedzeniu wyladuje :(  Pocieszam sie, ze zdobecie kategorie A i sam papier jej wystarczy :)
A bylo tak fajnie, od czasu do czasu zapakowa ja na tylne siedzisko i spokoj :) Wiec nie przesadzajcie z wozeniem waszych kobiet, na tych malych tylnych, niewygodnych siodelkach, gdzie wieje, muchy i tez goraco, bo jeszcze za bardzo sie im spodoba.

mleko pisze:

I co ja biedny zuczek mam poczac? 

poka fote

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

On 2010-03-05 16:51, gildor wrote:

mleko pisze:

I co ja biedny zuczek mam poczac?

poka fote

Nie da rady :) Male to i nieciezkie, wiec spodobac sie moze :)

W dniu 2010-03-05 16:53, mleko pisze:

Nie da rady :) Male to i nieciezkie, wiec spodobac sie moze :)

Kolega pisał o motocyklu.

;-p

--
duddits

W dniu 2010-03-05 17:08, duddits pisze:

Nie da rady :) Male to i nieciezkie, wiec spodobac sie moze :)

Kolega pisał o motocyklu.

;-p

wygląda na to, że Mleko też ;)

Sherlock

On 2010-03-05 17:21, Sherlock wrote:

wygląda na to, że Mleko też ;)

Sherlock

Dokladnie :) Nie wszystko co ma okolo litra, musi byc duze i ciezkie :)

Uzytkownik "mleko"  napisal w wiadomosci grup

I co ja biedny zuczek mam poczac?  Wiem, ze ludziska maja wieksze problemy, typu jak przekonac kobiete do moto, a ja naprawde nie chce aby jezdzila. Jeszcze zacznie to robic lepiej odemnie i co bedzie? ;)

No pacz pan, a ja musze swoja namawiac zeby poszla na prawko. Poprawdzie nie ciezka, ale nie lubie tej odpowiedzialnosci, kiedy siedzi za mna w roli plecaczka.

--
pzdr:
Ivam

On 3/5/10 4:49 PM, mleko wrote:

I co ja biedny zuczek mam poczac?  Wiem, ze ludziska maja wieksze
problemy, typu jak przekonac kobiete do moto, a ja naprawde nie chce aby
jezdzila. Jeszcze zacznie to robic lepiej odemnie i co bedzie? ;)

Hm. Moja poszła na kurs razem ze mną. (polskie podejście - co JA nie
pójdę?). I zupełnie nie żałuję (no chociaż wszystko poza moto wynosi
mnie dwa razy drożej...).

Na kursie instruktor twierdził, że tak dobrego kierowcy dawno nie miał,
a instruktor podobno zna się na rzeczy, bo najlepszy w Sz-nie. Więc ona
świetny kierowca, a ja zwykły rzemieślnik.

Więc podsumowując - nic nie będzie. Poza tym, że będziesz w pewnym
momencie musiał utrzymywać dwa moto, a nie jedno (no chyba, że dziewcze
stwierdzi, że nie lubi dwóch kółek <<moja lubi>>).

Pozdrawiam (i powodzenia kobicie).

--
Lech Karol Pawłaszek <ike>
"You will never see me fall from grace" [KoRn]

Użytkownik "Lech Karol Pawłaszek"  napisał w wiadomości

Na kursie instruktor twierdził, że tak dobrego kierowcy dawno nie miał,
a instruktor podobno zna się na rzeczy, bo najlepszy w Sz-nie. Więc ona
świetny kierowca, a ja zwykły rzemieślnik.

Więc podsumowując - nic nie będzie. Poza tym, że będziesz w pewnym
momencie musiał utrzymywać dwa moto, a nie jedno (no chyba, że dziewcze
stwierdzi, że nie lubi dwóch kółek <<moja lubi>>).

Taaa, i czyta precle, stąd to asekuranctwo? (:


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

mleko napisał(a):

I co ja biedny zuczek mam poczac?

Znajdz se jakiegos chlopaka w skorach z frendzlami i z czoperem.

--
Kamil Nowak 'Amil'
motonita tramwajowy
Krakuf

Znajdz se jakiegos chlopaka w skorach z frendzlami i z czoperem.

Ze niby co ? Goscia w skorach i z czoperem na tylnym siedzeniu wozic?
Ja pierdole, faktycznie  w mediach nie przesadzaja. Motocyklisci to dewianci, nikt normalny takich zachcianek nie ma :)