Grupy dyskusyjne » Dziwny skok temperatury

Dziwny skok temperatury

1	Data: Lipiec 06 2007 09:21:35
Temat: Dziwny skok temperatury
Autor: Jakub Witkowski
Wczoraj, stojąc w korku z włączona klimą, nawiewem itd. zauważyłem, że nagle temperatura zaczęła rosnąć - dosłownie w pół minuty ze stanu normalnego do czerwonej kreski... Myslę - płyn uciekł. Zjechałem na pobocze, podniosłem maskę, ale nic nie paruje. Poziom płynu podniesiony o jakieś pół litra, więc pewnie coś się zagotowało, ale bąbli nie widać. Cały postój trwał może ze 2 minuty. Wsiadam, przekręcem kluczyk, a tu szok - temperatura znów niemal w normie... spróbowałem pojechać dalej. Warunki te same: korek, klima, nawiew - i... nic! Wzorcowa temperatura w połowie skali, żadnych niepokojących objawów, czyli jak zawsze. Poziom płynu opadł do stanu normalnego. Ma ktoś teorię, skąd taki nagły wyskok? -- Jakub Witkowski \| Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny \| nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl \| lub całości poglądom ich Autora.
2	Data: Lipiec 06 2007 09:36:31
Temat: Re: Dziwny skok temperatury
Autor: KrzysiekPP
Ma ktoś teorię, skąd taki nagły wyskok? Za duzo wody w płynie :) Zagotował się miejscowo. Lepiej wymien płyn, albo jesli to mieszanka, to dolej koncentratu. -- Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl/ford/escort.jpg, TTI770 #19
3	Data: Lipiec 06 2007 09:42:43
Temat: Re: Dziwny skok temperatury
Autor: Jakub Witkowski
KrzysiekPP pisze: Ma ktoś teorię, skąd taki nagły wyskok? Za duzo wody w płynie :) Raczej odpada. Swego czasu wymieniłem (awaria) około 2/3 objętości na GlycoShell, zresztą sprawdzałem go na zamarzanie, przy -26 był jeszcze zupełnie płynny. -- Jakub Witkowski \| Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny \| nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl \| lub całości poglądom ich Autora.
4	Data: Lipiec 06 2007 09:58:44
Temat: Re: Dziwny skok temperatury
Autor: KrzysiekPP
na GlycoShell, zresztą sprawdzałem go na zamarzanie, przy -26 był jeszcze zupełnie płynny. Ale mówimy o gotowaniu a nie zamarzaniu. A miejscowo w silniku występują temperatury powyzej 100 stopni. -- Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl/ford/escort.jpg, TTI770 #19
5	Data: Lipiec 06 2007 10:43:56
Temat: Re: Dziwny skok temperatury
Autor: Jakub Witkowski
KrzysiekPP pisze: na GlycoShell, zresztą sprawdzałem go na zamarzanie, przy -26 był jeszcze zupełnie płynny. Ale mówimy o gotowaniu a nie zamarzaniu. A miejscowo w silniku występują temperatury powyzej 100 stopni. W/g danych tehnicznych GlycoShell koncentrat przy rozcieńczeniu wodą 1:1 ma t. zamarzania -38 st.C, a przy 1:2 -18 i oba te rozcieńczenia są podawane przez producenta jako możliwe do stosowania. Czyli, jeśli jest płynny przy -26 st.C, to stężenie jest na pewno powyzej 33% i mieści się w granicach. Temp wrzenia >150 stC -- Jakub Witkowski \| Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny \| nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl \| lub całości poglądom ich Autora.
6	Data: Lipiec 06 2007 09:43:53
Temat: Re: Dziwny skok temperatury
Autor: Jurand
"Jakub Witkowski" wrote in message Wczoraj, stojąc w korku z włączona klimą, nawiewem itd. zauważyłem, że nagle temperatura zaczęła rosnąć - dosłownie w pół minuty ze stanu normalnego do czerwonej kreski... Myslę - płyn uciekł. Zjechałem na pobocze, podniosłem maskę, ale nic nie paruje. Poziom płynu podniesiony o jakieś pół litra, więc pewnie coś się zagotowało, ale bąbli nie widać. Cały postój trwał może ze 2 minuty. Wsiadam, przekręcem kluczyk, a tu szok - temperatura znów niemal w normie... spróbowałem pojechać dalej. Warunki te same: korek, klima, nawiew - i... nic! Wzorcowa temperatura w połowie skali, żadnych niepokojących objawów, czyli jak zawsze. Poziom płynu opadł do stanu normalnego. Ma ktoś teorię, skąd taki nagły wyskok? Jakie auto? Jurand.
7	Data: Lipiec 06 2007 09:44:52
Temat: Re: Dziwny skok temperatury
Autor: Jakub Witkowski
Jurand pisze: Ma ktoś teorię, skąd taki nagły wyskok? Jakie auto? Primera P10. Zarwno przedtem (3 lata) jak i dziś zupełnie żadnych problemów z temperaturą, nawet w najgorsze upały. -- Jakub Witkowski \| Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny \| nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl \| lub całości poglądom ich Autora.
8	Data: Lipiec 06 2007 09:46:57
Temat: Re: Dziwny skok temperatury
Autor: Jakub Witkowski
Jakub Witkowski pisze: Jurand pisze: Ma ktoś teorię, skąd taki nagły wyskok? Jakie auto? Primera P10. Zarwno przedtem (3 lata) jak i dziś zupełnie żadnych problemów z temperaturą, nawet w najgorsze upały. BTW nawet jak mi kiedyś strzelił przewód i pół płynu uciekło, to wcale nie przegrzał się, tylko stanął - parownik LPG zamarzł :) -- Jakub Witkowski \| Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny \| nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl \| lub całości poglądom ich Autora.
9	Data: Lipiec 06 2007 10:08:33
Temat: Re: Dziwny skok temperatury
Autor: Jurand
"Jakub Witkowski" wrote in message Jurand pisze: Ma ktoś teorię, skąd taki nagły wyskok? Jakie auto? Primera P10. Zarwno przedtem (3 lata) jak i dziś zupełnie żadnych problemów z temperaturą, nawet w najgorsze upały. Jeśli problem się powtórzy i po ponownym przekręceniu stacyjki temperatura będzie na wskaźniku w normie - do wymiany czujnik temperatury moim zdaniem. Jurand.
10	Data: Lipiec 06 2007 11:23:14
Temat: Re: Dziwny skok temperatury
Autor: Jakub Witkowski
Jurand pisze: "Jakub Witkowski" wrote in message Jurand pisze: Ma ktoś teorię, skąd taki nagły wyskok? Jakie auto? Primera P10. Zarwno przedtem (3 lata) jak i dziś zupełnie żadnych problemów z temperaturą, nawet w najgorsze upały. Jeśli problem się powtórzy i po ponownym przekręceniu stacyjki temperatura będzie na wskaźniku w normie - do wymiany czujnik temperatury moim zdaniem. Też miałem taki pomysł, ale jednak poziom płynu był wyraźnie wyższy niż zazwyczaj. Zwykle po jeździe jest 1-2cm wyżej niż na postoju, a tu było z 6-7 cm różnicy. Jakoś nigdy tak nie bywało. Jeszcze mi przyszło do głowy że może wentylator miał jakiś chwilowy problem (może czasem nie styka?). Jak się powtórzy, muszę zaraz sprawdzić, czy chodzi. -- Jakub Witkowski \| Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny \| nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl \| lub całości poglądom ich Autora.
11	Data: Lipiec 06 2007 12:28:31
Temat: Re: Dziwny skok temperatury
Autor: J.F.
On Fri, 06 Jul 2007 09:21:35 +0200, Jakub Witkowski wrote: Wczoraj, stojąc w korku z włączona klimą, nawiewem itd. zauważyłem, że nagle temperatura zaczęła rosnąć - dosłownie w pół minuty ze stanu normalnego do czerwonej kreski... [...] Ma ktoś teorię, skąd taki nagły wyskok? A wentylator chlodnicy masz sprawny i sie wlacza ? Bo teoretycznie mozliwe ze w korku plyn sie przegrzal, z glowicy wyparlo, temperatura skoczyla, a potem warunki chlodzenia/korka byly ciut lepsze i juz nie wrzal. A ja mam ciekawostke .. po przelaczeniu z gazu na benzyne temperatura w ciagu paru sekund podskakuje wyraznie - niestety wskaznik jest bez skali. Opada potem baaaardzo powoli. Jakies pomysly ? Tak szybko rosnie ze nie bardzo wierze w efekty termiczne. A kiedys liczylem ze podgrzewanie parownika to jakies 500W raptem, wiec tez nieduzo. No chyba ze czujnik akurat w strumieniu powrotnym z parownika .. J.
12	Data: Lipiec 06 2007 15:32:28
Temat: Re: Dziwny skok temperatury
Autor: Jakub Witkowski
J.F. pisze: On Fri, 06 Jul 2007 09:21:35 +0200, Jakub Witkowski wrote: Wczoraj, stojąc w korku z włączona klimą, nawiewem itd. zauważyłem, że nagle temperatura zaczęła rosnąć - dosłownie w pół minuty ze stanu normalnego do czerwonej kreski... [...] Ma ktoś teorię, skąd taki nagły wyskok? A wentylator chlodnicy masz sprawny i sie wlacza ? Też pomyślałem o tym. Teraz się włącza, ale może wczoraj miał okres? A ja mam ciekawostke .. po przelaczeniu z gazu na benzyne temperatura w ciagu paru sekund podskakuje wyraznie - niestety wskaznik jest bez skali. Opada potem baaaardzo powoli. Jakies pomysly ? Tak szybko rosnie ze nie bardzo wierze w efekty termiczne. A kiedys liczylem ze podgrzewanie parownika to jakies 500W raptem, wiec tez nieduzo. No chyba ze czujnik akurat w strumieniu powrotnym z parownika .. Przecież nie masz odcięcia wody grzejącej parownik, więc nic się tam gwałtownie w przepływach nie zmienia. A w dodatku parownik ją chłodzi, nie grzeje. Więc najwyżej powinna lekko opaść, a i to powoli. Dziwne. BTW kiedyś mi temperatura lekko podskakiwała po... włączeniu świateł :) A to ponieważ napięcie zasilania wskaźnika na desce spadało, a uklad był akurat tak skonstruowany, że powodowało to podniesienie wskazania :) -- Jakub Witkowski \| Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny \| nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl \| lub całości poglądom ich Autora.
13	Data: Lipiec 06 2007 18:09:20
Temat: Re: Dziwny skok temperatury
Autor: J.F.
On Fri, 06 Jul 2007 15:32:28 +0200, Jakub Witkowski wrote: J.F. pisze: A ja mam ciekawostke .. po przelaczeniu z gazu na benzyne temperatura w ciagu paru sekund podskakuje wyraznie - niestety wskaznik jest bez skali. Opada potem baaaardzo powoli. Przecież nie masz odcięcia wody grzejącej parownik, więc nic się tam gwałtownie w przepływach nie zmienia. A w dodatku parownik ją chłodzi, nie grzeje. Więc najwyżej powinna lekko opaść, a i to powoli. Dziwne. Odcinam doplyw cieczy chlodzaco-parujacej [lpg] do parownika :-) I mialoby to sens - dziwi mnie tylko szybkosc - to naprawde sa sekundy. BTW kiedyś mi temperatura lekko podskakiwała po... włączeniu świateł :) A to ponieważ napięcie zasilania wskaźnika na desce spadało, a uklad był akurat tak skonstruowany, że powodowało to podniesienie wskazania :) I niestety to dopuszczam. J.
14	Data: Lipiec 06 2007 18:23:30
Temat: Re: Dziwny skok temperatury
Autor: Leo
Jest jeszcze kwestia termostatu- może akurat ci się po raz pierwszy przyciął zanim otworzył maksymalnie. W końcu termostat to urządzenie mechaniczne i jak się zaczyna psućto nie od razu pada tylko własnie ma takie przycięcia.. Pozdr, Leo