Grupy dyskusyjne   »   Macanie wymienianej żarówki

Macanie wymienianej żarówki



1 Data: Kwiecien 26 2007 18:30:41
Temat: Macanie wymienianej żarówki
Autor: Mateusz Mirski 

Witam!

Znowu będzie o światłach, bo zastanawia mnie, czy ktoś wie może, czemu żarówek świateł przednich nie wolno dotykać gołymi rękami?

--
Pozdrawiam
Mateusz Mirski



2 Data: Kwiecien 26 2007 18:35:19
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: Irokez 

Użytkownik "Mateusz Mirski"  napisał w wiadomości

Witam!

Znowu będzie o światłach, bo zastanawia mnie, czy ktoś wie może, czemu żarówek świateł przednich nie wolno dotykać gołymi rękami?

Bo można się opażyć.



a tak poza tym tłuszcze w tej temetarurze spalą się i będzie brzydko czarno...


--
Irokez

3 Data: Kwiecien 26 2007 18:57:00
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: J.F. 

On Thu, 26 Apr 2007 18:35:19 +0200,  Irokez wrote:

a tak poza tym tłuszcze w tej temetarurze spalą się i będzie brzydko
czarno...

No i mowi sie ze sól z potu moze w przyszlosci reagowac z kwarcem
banki, ale ile w tym prawdy ?

J.

4 Data: Kwiecien 26 2007 19:08:07
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: Hatson 

No i mowi sie ze sól z potu moze w przyszlosci reagowac z kwarcem
banki, ale ile w tym prawdy ?

No pewnie to jakis wymysl producentow, zeby gwarancji nie uwzgledniac.
Zawsze moga powiedziec, ze pewnie zmacalem zarowke i po klopocie. Jakos
stare zarowy sie lapami wkrecalo i dzialaly.

Pawel

5 Data: Kwiecien 26 2007 19:15:06
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: Tmek 

Hatson wrote:

No i mowi sie ze sól z potu moze w przyszlosci reagowac z kwarcem
banki, ale ile w tym prawdy ?

No pewnie to jakis wymysl producentow, zeby gwarancji nie uwzgledniac.
Zawsze moga powiedziec, ze pewnie zmacalem zarowke i po klopocie.
Jakos stare zarowy sie lapami wkrecalo i dzialaly.

Stare > zwykle szklo, normalna temperatura. Nowe > szklo kwarcowe, wysoka
temperatura (dlatego wlasnie kwarcowe)

Teoria: tluszcz z palca, skory pod wplywem temperatury reaguje ze szklem
kwarcowym. Matuje je i zmniejsza wytrzymalosc przez co moze peknac banka.
Raczej nie ma to za wiele wspolnego z tym, ze dotykanie banki powoduje
przepalanie spirali (o ile banka nie peknie).

pozdro
Tmek

6 Data: Kwiecien 26 2007 19:20:59
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: Hatson 


Stare > zwykle szklo, normalna temperatura. Nowe > szklo kwarcowe, wysoka
temperatura (dlatego wlasnie kwarcowe)

No moze ale patrzac na zwykle domowe zarowki, to nie powiedzialbym, zeby
swietlowki energooszczedne nagrzewaly sie bardziej od starej banki 100 czy
nawet 60W.
Jakas sciema to z tym chyba jest i tyle.

Pawel

7 Data: Kwiecien 26 2007 19:28:10
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: Tmek 

Hatson wrote:

Stare > zwykle szklo, normalna temperatura. Nowe > szklo kwarcowe,
wysoka temperatura (dlatego wlasnie kwarcowe)

No moze ale patrzac na zwykle domowe zarowki, to nie powiedzialbym,
zeby swietlowki energooszczedne nagrzewaly sie bardziej od starej
banki 100 czy nawet 60W.
Jakas sciema to z tym chyba jest i tyle.

1. Mowa o samochodach
2. Stare zarowki > okragla banka
3. Nowe zarowki > po prostu halogeny, xenony itd
i tyle

Skadzes tu z zarowkani domowymi wyskoczyl?

pozdro
Tmek

8 Data: Kwiecien 26 2007 21:40:20
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: J.F. 

On Thu, 26 Apr 2007 19:20:59 +0100,  Hatson wrote:

No moze ale patrzac na zwykle domowe zarowki, to nie powiedzialbym, zeby
swietlowki energooszczedne nagrzewaly sie bardziej od starej banki 100 czy
nawet 60W.
Jakas sciema to z tym chyba jest i tyle.

Ale te _swietlowki_ energooszczedne to chyba o cos innego chodzi -
zeby nie sciskac rurek, bo sie koncentruja naprezenia na polaczeniu
rurek.

A jak porownasz wielkosc banki halogena samochodowego 55W
z wielkoscia zarowki domowej 60W to zrozumiesz czemu takie gorace.

J.

9 Data: Kwiecien 26 2007 23:53:20
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: Dariusz K. Ladziak 

On Thu, 26 Apr 2007 21:40:20 +0200, J.F.
 wrote:

On Thu, 26 Apr 2007 19:20:59 +0100,  Hatson wrote:
No moze ale patrzac na zwykle domowe zarowki, to nie powiedzialbym, zeby
swietlowki energooszczedne nagrzewaly sie bardziej od starej banki 100 czy
nawet 60W.
Jakas sciema to z tym chyba jest i tyle.

Ale te _swietlowki_ energooszczedne to chyba o cos innego chodzi -
zeby nie sciskac rurek, bo sie koncentruja naprezenia na polaczeniu
rurek.

Aj tam na polaczeniu - taka swietlowke to po prostu idzie w reku
zgniesc, daj mi kewlarowa rekawiczke (bo kaleczyc sie nie mam zamiaru)
to pokaze jak sie to robi... Przeciez to naprawde cienkie szklo, nawet
energiczniejsze podniesienie za te rurki moze je polamac.

--
Darek

10 Data: Kwiecien 27 2007 09:18:45
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: Virus_7 

Dariusz K. Ladziak napisał(a):

Aj tam na polaczeniu - taka swietlowke to po prostu idzie w reku
zgniesc, daj mi kewlarowa rekawiczke (bo kaleczyc sie nie mam zamiaru)
to pokaze jak sie to robi... Przeciez to naprawde cienkie szklo, nawet
energiczniejsze podniesienie za te rurki moze je polamac.

Pfff... Jasne.

--
  __   ___  * Pozdrawiam *  ____
  \ \ / (_)_ _ _  _ ___    |__  |      \ V /| | '_| || (_-< ___  / /    http://www.b3d.pl/
    \_/ |_|_|  \_,_/__/|___|/_/     gg://2812776/

11 Data: Kwiecien 27 2007 09:54:35
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: J.F. 

On Thu, 26 Apr 2007 23:53:20 GMT,  Dariusz K. Ladziak wrote:

On Thu, 26 Apr 2007 21:40:20 +0200, J.F.
Ale te _swietlowki_ energooszczedne to chyba o cos innego chodzi -
zeby nie sciskac rurek, bo sie koncentruja naprezenia na polaczeniu
rurek.

Aj tam na polaczeniu - taka swietlowke to po prostu idzie w reku
zgniesc, daj mi kewlarowa rekawiczke (bo kaleczyc sie nie mam zamiaru)
to pokaze jak sie to robi... Przeciez to naprawde cienkie szklo, nawet
energiczniejsze podniesienie za te rurki moze je polamac.

Hm, nie jest takie cienkie. W reku raczej nie zgnieciesz .

J.

12 Data: Kwiecien 27 2007 08:41:47
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: Tomek 

No moze ale patrzac na zwykle domowe zarowki, to nie powiedzialbym, zeby
swietlowki energooszczedne nagrzewaly sie bardziej od starej banki 100 czy
nawet 60W.
Jakas sciema to z tym chyba jest i tyle.



Wkręć sobie energooszczędną i bedziesz mógł macać.


Tomek

13 Data: Kwiecien 27 2007 10:05:39
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: Hatson 


Wkręć sobie energooszczędną i bedziesz mógł macać.


No ale wlasnie na nich jest znaczek, zeby nie macac.

Pawel

14 Data: Kwiecien 26 2007 19:46:13
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: Desoft 


Użytkownik "Hatson"  napisał w wiadomości

No i mowi sie ze sól z potu moze w przyszlosci reagowac z kwarcem
banki, ale ile w tym prawdy ?

No pewnie to jakis wymysl producentow, zeby gwarancji nie uwzgledniac.
Zawsze moga powiedziec, ze pewnie zmacalem zarowke i po klopocie. Jakos
stare zarowy sie lapami wkrecalo i dzialaly.

Nie chodzi o dotykanie tylko o zabrudzenie. Żarówkę można dotykać ale przed zaświeceniem musi być idealnie czysta.
Halogen po prostu bardziej się rozgrzewa, niestety przegrzanie wpływa ujemnie na trwałość żarówki. Wystarczy nawet sól, czy tłuszcz z palca, aby skrócić żywotność żarówki. Np w projektorach żarówki są chłodzone przez wentylator i bardzo im szkodzi gwałtowne wyłączenie zasilania.
Jeżeli w bańce jest wyższa temperatura żarnik łatwiej odparowuje i "szybciej się kończy".
Najlepiej jest przed założeniem żarówki przemyć bańkę spirytusem - resztę można wypić :-)

--
Desoft
Rover 414 97' LPG

15 Data: Kwiecien 27 2007 10:21:53
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: Robbo 


Użytkownik "Desoft"  napisał w wiadomości

Najlepiej jest przed założeniem żarówki przemyć bańkę spirytusem - resztę można wypić :-)

Lepiej duzo wypic, wtedy na palcach czysty spirytus bedzie i mozna macac na wszystkie sposoby nawet po zamontowaniu i, co ciekawe, nawet podczas wlaczonych swiatel :-P

--
rb

16 Data: Kwiecien 27 2007 10:34:02
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: capslock 

Najlepiej jest przed założeniem żarówki przemyć bańkę spirytusem - resztę
można wypić :-)

Lepiej nie, bo Ci fure zabiorą...
pozdro

17 Data: Kwiecien 27 2007 15:27:25
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: Desoft 


Użytkownik "capslock"  napisał w wiadomości

Najlepiej jest przed założeniem żarówki przemyć bańkę spirytusem - resztę
można wypić :-)

Lepiej nie, bo Ci fure zabiorą...

Zaraz... skończyłem na wypić, nie napisłem jechać. :-)
Kiedyś niebiescy nie zatrzymali - prawdę mówiąc to oni się zatrzymali, ja ruszałem - pytają się czy piłem. Mówię że tak, ale nie pamiętam już kiedy. W sumie dużo mam takich kontroli w stylu kontrola dokumentów i dalej. Raz tylko miałem sprawdzane bardziej szczegółowo,jak migałem światłami, ale jak im wytłumaczyłem zgodnie z przepisami :-). W sumie dwa mandaty przez 7 lat.

--
Desoft
Rover 414 97' LPG

18 Data: Kwiecien 26 2007 21:07:41
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: JBART 

No pewnie to jakis wymysl producentow, zeby gwarancji nie uwzgledniac.
Zawsze moga powiedziec, ze pewnie zmacalem zarowke i po klopocie. Jakos
stare zarowy sie lapami wkrecalo i dzialaly.

nie szukalbym tu ukrytych powodow. Na zarowkach halogenowych do lampek
biurkowych tez nie zalecaja dotykania ich.
Zreszta mozna sprawdzic na nich paluchem, ile bardziej rozgrzewaja sie od
zwyklej zarowki

--
Jarek

19 Data: Kwiecien 27 2007 10:33:42
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: Mlody 

Użytkownik "Hatson"  napisał w wiadomości

No i mowi sie ze sól z potu moze w przyszlosci reagowac z kwarcem
banki, ale ile w tym prawdy ?

No pewnie to jakis wymysl producentow, zeby gwarancji nie uwzgledniac.

Nie sądzę, podstawowe żarówki halogenowe, np. H4 można kupić już za 5-7 zł
więc nawet nie sądzę by komuś chciało się je oddawać do reklamacji...

Zawsze moga powiedziec, ze pewnie zmacalem zarowke i po klopocie. Jakos
stare zarowy sie lapami wkrecalo i dzialaly.

Ale one pracowały w niższych temperaturach.


Pozdrawiam!
--
   Mlody             www.jetta.org.pl
'87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A OKLEJONA
'82 VW 1300 mexican red
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

20 Data: Kwiecien 26 2007 19:44:13
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: R2r 

W dniu 2007-04-26 18:57, J.F. napisał(a):

No i mowi sie ze sól z potu moze w przyszlosci reagowac z kwarcem
banki, ale ile w tym prawdy ?

Podobno :-) w tym miejscu, gdzie jest na bańce tłuszcz lub pot (czy co tam innego) z palców, bańka silnie się nagrzewa i część par wolframu odkłada się na bańce w tym miejscu zamiast na powierzchni żarnika i dochodzi przez to do szybkiego przepalenia się żarnika (zakłócenie efektu halogenowego, który powinien zachodzić na żarniku). Ale ile w tym prawdy? ;-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

21 Data: Kwiecien 26 2007 18:15:53
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: patashnik 

On Thu, 26 Apr 2007 18:57:00 +0200, J.F. wrote:

a tak poza tym tłuszcze w tej temetarurze spalą się i będzie brzydko
czarno...

No i mowi sie ze sól z potu moze w przyszlosci reagowac z kwarcem
banki, ale ile w tym prawdy ?

Nie wiem, jak jest w przypadku zarowek samochodowych, ale w przypadku
oswietlenia scenicznego wziecie w lapy banki oznaczalo baaardzo duze
prawdopodobienstwo na bum i "ciemnosc widze" w pierwszych kilkunastu
minutach spektaklu. Z tego co mi tlumaczyli starsi starzem, tluszcz
podnosi temperature i zwieksza napiecia powierzchniowe. Nie wiem ile w tym
prawdy, ale jedno bum zaliczylem.

Jak sie zapacka zarowke, wystarczy dokladnie przetrzec denaturatem. W
przypadku oswietlenia scenicznego robilo sie tak z kazda zarowka wyjeta z
zapieczentowanego kartonu. Ale w swiatelkach 2kv jakby temperatury troche
wieksze.


--

Jestem tylko publicznością

22 Data: Kwiecien 27 2007 08:45:13
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: e^x/dx 

Safety

Because the halogen lamp operates at very high temperatures, it can pose fire
and burn hazards. Additionally, it is possible to get a sunburn from excess
exposure to the UV emitted by an undoped quartz halogen lamp. To mitigate the
negative effects of unintentional UV exposure, and to contain hot bulb
fragments in the event of explosive bulb failure, manufacturers of lamps
intended for general-purpose usage usually install UV-absorbing glass filters
over or around the bulb. Alternatively, they may add a coating of UV
inhibitors on the bulb envelope that effectively filters UV radiation. When
this is done correctly, a halogen lamp with UV inhibitors will produce less UV
than its standard incandescent counterpart.

Handling precautions

Any surface contamination, notably fingerprints, can damage the quartz
envelope when it is heated. Contaminants, such as oil and other skin residue
naturally deposited by fingerprints will, unless removed, create a hot spot on
the bulb surface when the bulb is turned on. This extreme, localized heat
causes the quartz to change from its vitreous form into a weaker, crystalline
form which leaks gas. This weakening may also cause the bulb to rapidly form a
bubble, thereby weakening the bulb and leading to its failure or explosion,
and creating a serious safety hazard. Consequently, quartz lamps should be
handled without ever touching the clear quartz, either by using a clean paper
towel or carefully holding the porcelain base. If the quartz is contaminated
in any way, it must be thoroughly cleaned with rubbing alcohol and dried
before use.


I to kończy wątek :-)

Pozdrawiam,
e^x/dx

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

23 Data: Kwiecien 27 2007 13:00:08
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: Robbo 


Użytkownik " e^x/dx"  napisał w wiadomości [..]


I to kończy wątek :-)

Niby czemu to konczy ? Bo tak sobie napisales? Jesli chcesz byc taki madrala to podaj zrodlo skad ten tekst pochodzi, a nie chlasnales jakims niby cytatem, a że jest po angielsku to znaczy ze to jedyna sluszna prawda?

--
rb

24 Data: Kwiecien 27 2007 13:35:33
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: Mari@ 


Użytkownik "Robbo"  napisał w wiadomości news:

Niby czemu to konczy ? Bo tak sobie napisales? Jesli chcesz byc taki
madrala to podaj zrodlo skad ten tekst pochodzi, a nie chlasnales jakims
niby cytatem, a że jest po angielsku to znaczy ze to jedyna sluszna
prawda?
***
http://www.pegasus.pl/biuro_prasowe/informacje/Osram/15.09.06/OSRAM_15.09.06.pdf

"Jak widać, żarówki halogenowe różnią się od żarówek tradycyjnych. Dlatego
też powinniśmy z nimi postępować nieco inaczej. Przede wszystkim pamiętajmy,
że żarówki te nagrzewają się do wyższych temperatur, nie powinniśmy ich
zatem dotykać gołymi palcami. Wbrew pozorom nie chodzi tu tylko o ryzyko
poparzenia.
Pozostawione przez nas na żarówce ślady np. z tłuszczu mogą po jej włączeniu
nagrzać się do temperatury wyższej niż sama bańka, co grozi jej pęknięciem.
Pamiętajmy jednak, że ten ostatni aspekt dotyczy jedynie samej żarówki. Na
rynku dostępne są żarówki halogenowe osadzone w małych reflektorach
(odbłyśnikach) oraz bańkach przypominających kształtem zwykłe żarówki".

--
+- "Mari@" & "BrownSugar" - GSX 1100F - Road Lamer MC President ;) -+
+               " cos byc musi do cholery za zakretem "             +
+-- http://www.prm-poludnie.motocykle.org  mariarider[malpa]op.pl -- +

25 Data: Kwiecien 27 2007 23:32:13
Temat: Re: Macanie wymienianej żarówki
Autor: Padre_peper 


Pozostawione przez nas na żarówce ślady np. z tłuszczu mogą po jej włączeniu nagrzać się do temperatury wyższej niż sama bańka, co grozi jej pęknięciem.

Musi to być prawda, mam na domu kilka lamp halogenowych i zawsze wkładałem do nich żarówki paluchami nawet niezbyt czystymi bo myślałem (gdzieś to wyczytałem) że tylko brud z bańki odparowuje i matowi odbłyśniki (może to też się dzieje)a przecież nie było powodu przejmować się odbłyśnikami w tanich lampach w ogrodzie. Kilka razy żarówki w nich pękły, ostatnio wymieniałem nie dotykając bańki i żadna jeszcze nie pękła choć dwie sie juz przepaliły.

Macanie wymienianej żarówki



Grupy dyskusyjne