Grupy dyskusyjne   »   Male podsumowanie filmowe

Male podsumowanie filmowe



1 Data: Pa?dziernik 08 2009 21:07:15
Temat: Male podsumowanie filmowe
Autor: Janko Muzykant 

Ponieważ trochę mi się nie chce szukać sampli i przedzierać się przez strony różne, a mam taką potrzebę, proszę o wpisanie uwag na temat luster (może nawet i bez lustra, ale tu wiadomo co mamy), które kręcą filmy, przy czym ważne jest, żeby materiał był możliwie wysokiej jakości, a nie ważna jest już automatyka, af itd (materiał ma być kręcony wyłącznie ze statywu przy ustawianych scenach).

Kluczem jest właściwie dobry kodek pokładowy i sensowne parametry (jak nie hd pełne to przynajmniej jakiś standard klatkowy - min. 24).

Na dziś myślę o Canonie 500, 50, wiadomo - 5dII. Nie wiem jak tam z obrazem z nowych nikonów (czy w ogóle jest różnica w 5000/90/300s). Ktoś tam jeszcze kręci oprócz K7? Pena znam, Panas filmowy jest beznadziejnie drogi.
Ale może ktoś ma jakieś uwagi, będę wdzięczny.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/...a w tym sezonie boimy się świńskiej grypy/



2 Data: Pa?dziernik 08 2009 21:26:02
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Tomasz Jakubowski 

W dniu 2009-10-08 21:07, Janko Muzykant pisze:

(...)  Ktoś
tam jeszcze kręci oprócz K7? Pena znam, Panas filmowy jest beznadziejnie
drogi.

Nowy Pentax K-x jeszcze kręci ale tylko tyle mojej wiedzy w tym temacie.

http://www.dpreview.com/news/0909/09091702pentaxkxhandson.asp

--
pozdrawiam
Tomasz Jakubowski

3 Data: Pa?dziernik 09 2009 00:28:33
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: R09 


"Janko Muzykant"  wrote in message



Kluczem jest właściwie dobry kodek pokładowy i sensowne parametry (jak nie
hd pełne to przynajmniej jakiś standard klatkowy - min. 24).

Na dziś myślę o Canonie 500, 50, wiadomo - 5dII. Nie wiem jak tam z
obrazem z nowych nikonów (czy w ogóle jest różnica w 5000/90/300s). Ktoś
tam jeszcze kręci oprócz K7? Pena znam, Panas filmowy jest beznadziejnie
drogi.
Ale może ktoś ma jakieś uwagi, będę wdzięczny.


Podzielę się uwagami nt. 500d. Kodek to h.264 plik generowany to *.mov
Przy 1280x720 jest 30 fps, przy 1980x1080 ... 20 fps (klipy w tej
rozdielczości wyglądają całkiem nieźle, zwłascza, gdy aparat stoi a w kadrze
jest niewiele ruchu).
strumień danych to 35-38 mb/s.
Problemem jest to, że otrzymany materiał trzeba zmontować.
Nie probowałem wypalać dysków blueray tylko AVCHD, który jest obsługiwany
przez odtwarzacze blueray.
W sumie efekt jest niezły, ale 2 programy którymi montowałem i renderowałem
czyli Uled Studio 12 i Power Director 8
dają bitrate max 20 mb/s i to jednak na ekranie mojej plazmy efekty
kompresji daje się zauważyć (ale tragedii nie ma)
Power Director 8 ma tą zaletę, że wykorzystuje CUDA, co znacznie przyspiesza
rendering (0.5-0.6 real time v.s. 0.1-0.15 na quadzie 3G)
Może wyprodukowanie dysku blurej dałoby lepszy efekt, ale płytki są jeszcze
dość drogie.
Nie próbowałem też Final Cut.
W sumie jestem zadowolony, bo oprócz fotek dość szybko udaje się zrobić
kilkunastominutową płytkę z filmem w niezłej jakości.

R09

4 Data: Pa?dziernik 08 2009 23:30:23
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Saiko Kila 

Proces R09  zwrócił błąd:

Podzielę się uwagami nt. 500d. Kodek to h.264 plik generowany to *.mov
Przy 1280x720 jest 30 fps, przy 1980x1080 ... 20 fps (klipy w tej
rozdielczości wyglądają całkiem nieźle, zwłascza, gdy aparat stoi a w kadrze
jest niewiele ruchu).
strumień danych to 35-38 mb/s.
Problemem jest to, że otrzymany materiał trzeba zmontować.
Nie probowałem wypalać dysków blueray tylko AVCHD, który jest obsługiwany
przez odtwarzacze blueray.
W sumie efekt jest niezły, ale 2 programy którymi montowałem i renderowałem
czyli Uled Studio 12 i Power Director 8
dają bitrate max 20 mb/s i to jednak na ekranie mojej plazmy efekty
kompresji daje się zauważyć (ale tragedii nie ma)
Power Director 8 ma tą zaletę, że wykorzystuje CUDA, co znacznie przyspiesza
rendering (0.5-0.6 real time v.s. 0.1-0.15 na quadzie 3G)
Może wyprodukowanie dysku blurej dałoby lepszy efekt, ale płytki są jeszcze
dość drogie.
Nie próbowałem też Final Cut.
W sumie jestem zadowolony, bo oprócz fotek dość szybko udaje się zrobić
kilkunastominutową płytkę z filmem w niezłej jakości.

Mój szef ma rebela t1i który o ile wiem jest tym samym, przynajmniej
parametry ma te same. Też jest zadowolony z jego jakości. A ja mam
pytanie czy próbowałeś obróbki Sony Vegas? Ciekaw jestem czy canon nie
stosuje jakichś sztuczek czy flag które "ułatwiają" obróbkę. Co to
znaczy że trzeba zmontować, czy nie można pliku otworzyć bezpośrednio w
odtwarzaczce na komputerze?

--
Saiko Kila
Unregistered Windows User #7.29581131e8

5 Data: Pa?dziernik 09 2009 09:38:45
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: R09 


"Saiko Kila"  wrote in message

Proces R09  zwrócił błąd:


Nie próbowałem też Final Cut.
W sumie jestem zadowolony, bo oprócz fotek dość szybko udaje się zrobić
kilkunastominutową płytkę z filmem w niezłej jakości.

Mój szef ma rebela t1i który o ile wiem jest tym samym, przynajmniej
parametry ma te same. Też jest zadowolony z jego jakości. A ja mam
pytanie czy próbowałeś obróbki Sony Vegas? Ciekaw jestem czy canon nie
stosuje jakichś sztuczek czy flag które "ułatwiają" obróbkę. Co to
znaczy że trzeba zmontować, czy nie można pliku otworzyć bezpośrednio w
odtwarzaczce na komputerze?

--
Saiko Kila

Też właściwie mam t1 kupionego w USA ;-)
W Vegas trial minął, może spróbuję na jakimś nowym systemie.
W sumie, aby obejrzeć materiał, to montować nie trzeba.
Można aprat przyłączyć do telewizora poprzez HDMI lub przegrać pliki na
komputer z jakimś dobrym monitorem.
Ale zawsze będzie to "surowy materiał"
Też jestem w sumie ciekaw, jak inni wykorzystują klipy z lustrzanek i jakie
mają w tym względzie doświadczenia i przemyślenia.
Co do pliku generowanego przez aparat, to wydaje się to być jak najbardziej
zwyczajny quictime.

R09

6 Data: Pa?dziernik 09 2009 09:51:34
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Janko Muzykant 

R09 pisze:

Też jestem w sumie ciekaw, jak inni wykorzystują klipy z lustrzanek i jakie mają w tym względzie doświadczenia i przemyślenia.
Co do pliku generowanego przez aparat, to wydaje się to być jak najbardziej zwyczajny quictime.

Do tej pory materiałem z różnych dziwnych stworzeń (nie dv) konwertowałem bądź do surowizny (jeśli góra pal i nie za dużo), bądź do wspomnianego indeo 5 (100% quality) i taki materiał można sobie już składać bez zająknięć. Sam jakoś lubię editstudio, pewnie dlatego, że znam, a pewnie dlatego, że ma interfejs taki ''normalny''. Wyróżniającą sprawą jest nieograniczona liczba warstw i traktowanie grup warstw jako argumentu dla następnych warstw.
Operowanie na materiałach z kompaktów wprost dawało albo zwiechy, albo rozsynchronizowanie dźwięku, albo dziwne efekty przy przejściach. A co model aparatu, to własna interpretacja standardu. Ale może to się jakoś w końcu ustabilizuje.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/z instytucji publicznych najsprawniej działa dom publiczny bo jest prywatny/

7 Data: Pa?dziernik 09 2009 23:34:43
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Saiko Kila 

Proces R09  zwrócił błąd:

Też właściwie mam t1 kupionego w USA ;-)
W Vegas trial minął, może spróbuję na jakimś nowym systemie.
W sumie, aby obejrzeć materiał, to montować nie trzeba.
Można aprat przyłączyć do telewizora poprzez HDMI lub przegrać pliki na
komputer z jakimś dobrym monitorem.
Ale zawsze będzie to "surowy materiał"
Też jestem w sumie ciekaw, jak inni wykorzystują klipy z lustrzanek i jakie
mają w tym względzie doświadczenia i przemyślenia.
Co do pliku generowanego przez aparat, to wydaje się to być jak najbardziej
zwyczajny quictime.

Byle się dało odczytać :) Ja oglądam wyłącznie na komputerze i
przygotowanie tego nie wymaga zwykle wiele pracy, ale czasem trzeba
zrobić płytkę żeby ktoś inny obejrzał... Również się zastanawiałem jak
wykorzystać klipa z lustrzanki, jak dostanę materiał to się zdecyduję.

--
Saiko Kila
Unregistered Windows User #7.29581131e8

8 Data: Pa?dziernik 10 2009 16:23:24
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: R09 


"Saiko Kila"  wrote in message

Proces R09  zwrócił błąd:


Co do pliku generowanego przez aparat, to wydaje się to być jak
najbardziej
zwyczajny quictime.

Byle się dało odczytać :) Ja oglądam wyłącznie na komputerze i
przygotowanie tego nie wymaga zwykle wiele pracy, ale czasem trzeba
zrobić płytkę żeby ktoś inny obejrzał... Również się zastanawiałem jak
wykorzystać klipa z lustrzanki, jak dostanę materiał to się zdecyduję.

--
Saiko Kila

Najprościej wypalić po montażu i enkodowaniu do h.264 płytkę odczytyvalną
przez odtwarzacze
 BD i PS3, strukturę katalogu uzyskasz programem mkv2vob.

R09

9 Data: Pa?dziernik 09 2009 08:43:58
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Janko Muzykant 

R09 pisze:

Podzielę się uwagami nt. 500d. Kodek to h.264 plik generowany to *.mov
Przy 1280x720 jest 30 fps, przy 1980x1080 ... 20 fps (klipy w tej rozdielczości wyglądają całkiem nieźle, zwłascza, gdy aparat stoi a w kadrze jest niewiele ruchu).

To wiem, pełne hd jest tam dla bajera. Z 20 klatek nic się nie zrobi.

strumień danych to 35-38 mb/s.
Problemem jest to, że otrzymany materiał trzeba zmontować.
Nie probowałem wypalać dysków blueray tylko AVCHD, który jest obsługiwany przez odtwarzacze blueray.

Wolę zamieniać takie dzikie kompresory na coś lekkiego, np. Indeo. Strata niewielka, a elastyczność już całkiem okej.
Na pewno nie jest to metoda na materiał kilkugodzinny, ale do klipów jak najbardziej.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jestem taki mądry, że aż boli mnie głowa.../

10 Data: Pa?dziernik 09 2009 09:28:56
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: R09 


"Janko Muzykant"  wrote in message

R09 pisze:
Podzielę się uwagami nt. 500d. Kodek to h.264 plik generowany to *.mov
Przy 1280x720 jest 30 fps, przy 1980x1080 ... 20 fps (klipy w tej
rozdielczości wyglądają całkiem nieźle, zwłascza, gdy aparat stoi a w
kadrze jest niewiele ruchu).

To wiem, pełne hd jest tam dla bajera. Z 20 klatek nic się nie zrobi.

Można coś zrobić, np przyspieszyć x 1.2 i już jest kinowe 24 fps, a przy
filmowaniu krajobrazu, roślinności, architektury,
nikt nie zauważy, zwałaszcza jeżeli operator leniwie panoramował będzie ;-)

strumień danych to 35-38 mb/s.
Problemem jest to, że otrzymany materiał trzeba zmontować.
Nie probowałem wypalać dysków blueray tylko AVCHD, który jest obsługiwany
przez odtwarzacze blueray.

Wolę zamieniać takie dzikie kompresory na coś lekkiego, np. Indeo. Strata
niewielka, a elastyczność już całkiem okej.
Na pewno nie jest to metoda na materiał kilkugodzinny, ale do klipów jak
najbardziej.

Ale indeo to chyba raczej w niczym stacjonarnym (poza HTPC) nie pójdzie.

R09

11 Data: Pa?dziernik 09 2009 09:33:11
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Janko Muzykant 

R09 pisze:

To wiem, pełne hd jest tam dla bajera. Z 20 klatek nic się nie zrobi.

Można coś zrobić, np przyspieszyć x 1.2 i już jest kinowe 24 fps, a przy filmowaniu krajobrazu, roślinności, architektury,
nikt nie zauważy, zwałaszcza jeżeli operator leniwie panoramował będzie ;-)

No niby tak :)

Tu jest ważne coś innego, żeby przy skrajnym żyłowaniu sprzętu (czyli takie 20fps, bo tyle się wyrobił), nie było czkawki. Czasem jedna klatka w plecy i całe ujęcie do śmieci.
Zresztą dotyczy to generalnie filmowania aparatami i zdarza się zaraz na początku, a czasem po jakimś czasie.

Ale indeo to chyba raczej w niczym stacjonarnym (poza HTPC) nie pójdzie.

Nie, indeo do obróbki tylko - jest fajne, bo lekkie i można sobie folgować z przewijaniem nawet przejść z efektami.
Na koniec eksport do czego tam trzeba.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/a z tv dowiedziałem się, że mam łupież, cellulit, żółte zęby i puszczam bąki/

12 Data: Pa?dziernik 09 2009 06:19:17
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: gietrzy 

filmy, przy czym ważne jest, żeby materiał był możliwie wysokiej
jakości, a nie ważna jest już automatyka, af itd (materiał ma być
kręcony wyłącznie ze statywu przy ustawianych scenach).
Kluczem jest właściwie dobry kodek pokładowy i sensowne parametry (jak
nie hd pełne to przynajmniej jakiś standard klatkowy - min. 24).

GO -> 5D2
24p - 7D
 
Na dziś myślę o Canonie 500, 50, wiadomo - 5dII. Nie wiem jak tam z
obrazem z nowych nikonów (czy w ogóle jest różnica w 5000/90/300s).

Różnica i to spora chyba jest - na forum nikon jest parę "bluźnierczych"
wypowiedzi etatowych wyjadaczy tego forum.

pozdrawiam,
gietrzy

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

13 Data: Pa?dziernik 09 2009 08:48:27
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Wojtek 

Na dziś myślę o Canonie 500, 50, wiadomo - 5dII. Nie wiem jak tam z

Ale C 50D nie ma tej funkcji... więc możesz zawęzić obszar poszukiwań;)

pzdr
--
woytaski

14 Data: Pa?dziernik 09 2009 09:11:11
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Janko Muzykant 

Wojtek pisze:

Ale C 50D nie ma tej funkcji... więc możesz zawęzić obszar poszukiwań;)

Sorry, myślałem o siódemce, a piszę 50 - namieszał Canon z nazwami...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/co zostało sfinansowane ze środków Unii nie może podlegać żadnym zmianom!/

15 Data: Pa?dziernik 09 2009 08:54:04
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: kurdybanek 

Na dziś myślę o Canonie 500, 50, wiadomo - 5dII.

50d nie kręci w ogóle. Jeśli mają być z dźwiękiem, to raczej odpada również
500d. Chociaż dźwięk z wewnętrznego mikrofonu jest całkiem niezły, to jednak
łapie wszelkie manipulacje przy aparacie, a także dźwięk stabilizacji tak
przydatnej w filmowaniu. 5dII nie ma tych mankamentów dzięki możliwości
podłączenia zewnętrznego mikrofonu, dodatkowo ma możliwość ręcznego
sterowania czasem migawki i przesłoną. No i oferuje najlepszy obraz dzięki
FF. Podobne możliwości ma też wchodzący właśnie 7d, ale to już tylko APS-C.
Ogólnie całe to filmowanie za pomocą lustrzanek można o kant d... rozbić,
zwłaszcza bez tony dodatkowego sprzętu wartego 10x tyle co sam aparat.
Używam jednak 500d, z ciemnej czatowni pozwalającej mi ustawić bez stresu
ostrość na LCD do filmowanie scenek nie wykraczających poza głębię ostrości
(np. ptak pożywiający się na gałęzi). Dodatkowo niska rozdzielczość filmów
HD pozwala mi na stosowanie kombinacji z telekonwerterami 2x, czego przy
zdjęciach staram się unikać ze względu na jakość.

16 Data: Pa?dziernik 09 2009 09:16:54
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Janko Muzykant 

kurdybanek pisze:

Na dziś myślę o Canonie 500, 50, wiadomo - 5dII.

50d nie kręci w ogóle. Jeśli mają być z dźwiękiem, to raczej odpada również
500d. Chociaż dźwięk z wewnętrznego mikrofonu jest całkiem niezły, to jednak
łapie wszelkie manipulacje przy aparacie, a także dźwięk stabilizacji tak
przydatnej w filmowaniu. 5dII nie ma tych mankamentów dzięki możliwości
podłączenia zewnętrznego mikrofonu, dodatkowo ma możliwość ręcznego
sterowania czasem migawki i przesłoną. No i oferuje najlepszy obraz dzięki
FF. Podobne możliwości ma też wchodzący właśnie 7d, ale to już tylko APS-C.
Ogólnie całe to filmowanie za pomocą lustrzanek można o kant d... rozbić,

A to już zależy, co. Do statycznych ujęć (statyw, głowica pano najwyżej) wystarczy. Bez statywu, ''na pana kamerzystę'', lipa, owszem.
Ważne, żeby pełen manual był dostępny, a także pokrętełka od obrazu, olewane przy rawach tu są przydatne (kontrast a także kompresja cieni - to jest po prostu genialne).
Dźwięk to ja lubię osobno nagrać bo kontrola większa (choć np. G9 o ile obraz miał marny, to już panel zarządzający dźwiękiem posiadał wskaźnik wysterowania - bez tego to w ogóle lipa). Synchro wystarczy zrobić strzelając z palca w kadrze na początku ujęcia.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/uśmiechnij się - jutro też będą wojny, powodzie i trzęsienia ziemi.../

17 Data: Pa?dziernik 09 2009 10:17:46
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: R09 


..... No i oferuje najlepszy obraz dzięki

FF. Podobne możliwości ma też wchodzący właśnie 7d, ale to już tylko
APS-C.

Akurat APS-C to format jak najbardziej "kinowy", klatka na taśmie 35mm to
mniej-więcej połowa "małego obrazka" w fotografii.
FF to będzie odpowiednik taśmy 70mm (ktoś to jeszcze pamięta?), część filmów
relizowano na tej taśmie.

R09

18 Data: Pa?dziernik 09 2009 11:15:51
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Paweł W. 

R09 pisze:

.... No i oferuje najlepszy obraz dzięki
FF. Podobne możliwości ma też wchodzący właśnie 7d, ale to już tylko APS-C.

Akurat APS-C to format jak najbardziej "kinowy", klatka na taśmie 35mm to
mniej-więcej połowa "małego obrazka" w fotografii.
FF to będzie odpowiednik taśmy 70mm (ktoś to jeszcze pamięta?), część filmów relizowano na tej taśmie.

W różnego typu "imaksach" korzystają z większego formatu. Standard kinowy nie starcza na te wielkie ekrany.  Nie pamiętam w tej chwili nazwy kina, ale ekran był wnętrzem kuli, a rozmiar jego zajmował całe pole widzenia, jeśli patrzyło się mniej więcej w środek ekranu. I to z dalszego rzędu. A taśma filmowa przypominała rolkę filmu średnioformatowego (na szerokość).


Pozdrawiam,
Paweł W.

--
Minister Zdrowia przypomina: zjedzenie cyjanku potasu w młodości zmniejsza ryzyko chorób serca w podeszłym wieku.
źródło: Angora

19 Data: Pa?dziernik 09 2009 17:02:14
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Jacek_P 

"Paweł W." napisal:

W różnego typu "imaksach" korzystają z większego formatu. Standard
kinowy nie starcza na te wielkie ekrany.  Nie pamiętam w tej chwili
nazwy kina, ale ekran był wnętrzem kuli, a rozmiar jego zajmował całe
pole widzenia, jeśli patrzyło się mniej więcej w środek ekranu. I to z
dalszego rzędu. A taśma filmowa przypominała rolkę filmu
średnioformatowego (na szerokość).

Hm, w malutkim kinie, wlasciwie salce prelekcyjnej w dolnej stacji
kolejki na Masade jest dosc ciekawy wklesly ekran, ktory ma dwie
rozne krzywizny: inna w poziomie, inna w pionie. Obraz na to rzuca
siedem zsynchronizowanych projektorow. Niezle wrazenie robi :)
zwlaszcza jak jada machiny obleznicze
--
Pozdrawiam,

Jacek

20 Data: Pa?dziernik 09 2009 11:43:35
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Mikolaj Tutak 

Janko Muzykant wrote:

Ponieważ trochę mi się nie chce szukać sampli i przedzierać się przez
strony różne, a mam taką potrzebę, proszę o wpisanie uwag na temat
luster (może nawet i bez lustra, ale tu wiadomo co mamy), które kręcą
filmy, przy czym ważne jest, żeby materiał był możliwie wysokiej
jakości, a nie ważna jest już automatyka, af itd (materiał ma być
kręcony wyłącznie ze statywu przy ustawianych scenach).

Kluczem jest właściwie dobry kodek pokładowy i sensowne parametry (jak
nie hd pełne to przynajmniej jakiś standard klatkowy - min. 24).

Na dziś myślę o Canonie 500, 50, wiadomo - 5dII. Nie wiem jak tam z
obrazem z nowych nikonów (czy w ogóle jest różnica w 5000/90/300s).
Ktoś tam jeszcze kręci oprócz K7? Pena znam, Panas filmowy jest
beznadziejnie drogi.
Ale może ktoś ma jakieś uwagi, będę wdzięczny.

Zwroc uwagę na kompresję, IMO MJPEG do filmow HD jest troche malo wydajny,
ponadto wszystkie Nikony z jakich widziałem sample maja gigantyczną
galaretę...

--
pozdrawiam
      Mikolaj

21 Data: Pa?dziernik 09 2009 13:14:35
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Jurekk 

Janku tutaj możesz zobaczyć, jak wygląda gotowy materiał,
to jest strona mojego znajomka, znajdziesz tam więcej próbek
http://www.vimeo.com/5529460

22 Data: Pa?dziernik 09 2009 15:21:54
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Marx 

A tak na marginesie, jaki jest najtanszy kompakt rejestrujacy HD (niekoniecznie Full)?
Marx

23 Data: Pa?dziernik 09 2009 20:44:02
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor:


Użytkownik "Marx"  napisał w wiadomości

A tak na marginesie, jaki jest najtanszy kompakt rejestrujacy HD (niekoniecznie Full)?
Marx

Panas lx3 robi fajne filmy 1280x720 ale dźwięk kulawy.. mono
i do tego wąskie pasmo.

pzodrawiam
gkrzych

24 Data: Pa?dziernik 09 2009 20:59:56
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Paweł W. 

<gkrzych> pisze:

Panas lx3 robi fajne filmy 1280x720 ale dźwięk kulawy.. mono
i do tego wąskie pasmo.

Tani nie jest. Canon SX20 IS do najtańszych też nie należy, ale chyba mniej kosztuje. Poza tym kilka kompaktów Samsunga filmuje w HD.

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

25 Data: Pa?dziernik 12 2009 11:26:28
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Marx 

Troche pogrzebalem i sporo Kodakow potrafi (ale jak robia filmy tak jak zdjecia to ja nie chce), duzo Panasonikow (drogie sa i czesto nie nagrywaja dzwieku) i pare Pentaxow. W sumei nie bardzo jest co wybrac.
Marx

26 Data: Pa?dziernik 09 2009 20:27:40
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: lux 

Janko Muzykant pisze:
  Pena znam, Panas filmowy jest beznadziejnie

drogi.
===
GF-1 całkiem tani.

lux

27 Data: Pa?dziernik 09 2009 20:59:52
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Janko Muzykant 

lux pisze:

GF-1 całkiem tani.

No, właściwie już jest.

Robiłem dziś trochę doświadczeń z penem. Krócej będzie wymienić wady. Więc brak manuala, trochę upierdliwe, bo jak coś ciemnego wlezie w kadr, to tło leci w przepały. Kodek - wiadomo, nie mistrzostwo. Bardzo obniża rozdzielczość chrominancji, tworzy artefakty, niekorzystnie przenosi gładkie powierzchnie. Po macoszemu traktuje też skraje pasma (oba, nie tylko cienie). Chyba tyle.

Natomiast jeśli komuś zależy na jakości może wyeksportować klipy jako zbiory bitmap i obrabiać je z batcha. Nie jest to zbyt skomplikowane czy czasochłonne, obrabia się jedno zdjęcie z klipu, reszta hurtem. Rezultaty natomiast mogą być genialne, zresztą proszę:
http://www.cyfrowka.neostrada.pl/ep1/pen.avi
(duże choć tylko pal, wymaga xvida)

Widzę, że jednak 5DII rządzi w tej materii i to nie tylko jeśli chodzi o kontrolę go.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/mam mniejszy brzuch niż Britney, widziałem na pudelku/

28 Data: Pa?dziernik 09 2009 19:22:28
Temat: Re: Male podsumowanie filmowe
Autor: Gil 

Janko Muzykant  napisał(a):

Widzę, że jednak 5DII rządzi w tej materii i to nie tylko jeśli chodzi o
kontrolę go.

To juz nawet na alt.pl.rec.videokamery przyznali sie, że to najlepsza teraz
kamera dla filmów. Choć wcześniej wielu broniło podziału kamera - aparat.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Male podsumowanie filmowe



Grupy dyskusyjne