Grupy dyskusyjne   »   Maluch na czas naprawy - przerejestrować?

Maluch na czas naprawy - przerejestrować?



1 Data: Lipiec 22 2008 12:29:11
Temat: Maluch na czas naprawy - przerejestrować?
Autor: rw 

Witam serdecznie, naprawa mojego samochodu się cišgnie, a z mojego Zadupia
cięzko wyjechac (pociagi autobusy itp.) więc mam na oku malucha za 800zł,
jest z przeglšdem do maja 2009 i OC do listopada 2007.  Kupiłbym go i
jęŸdxił na papierach sprzedawcy, a potem sprzedał bez przerejestrowania na
mnie np. we wrzeœniu...Czy to jest możliwe? Jak wiadomo, chodzi o
minimalizacje kosztów.

Pozdrawiam

Wiesiek



2 Data: Lipiec 22 2008 12:32:40
Temat: Re: Maluch na czas naprawy - przerejestrować?
Autor: glizda 


Użytkownik "rw"  napisał w wiadomości

Witam serdecznie, naprawa mojego samochodu się cišgnie, a z mojego Zadupia
cięzko wyjechac (pociagi autobusy itp.) więc mam na oku malucha za 800zł,
jest z przeglšdem do maja 2009 i OC do listopada 2007.  Kupiłbym go i
jęŸdxił na papierach sprzedawcy, a potem sprzedał bez przerejestrowania na
mnie np. we wrzeœniu...Czy to jest możliwe? Jak wiadomo, chodzi o
minimalizacje kosztów.

Możliwe bez żadnych problemów zarówno użytkowanie jak i późniejsza odpsprzedaż.
Sprzedając dajesz nabywcy też poprzednią umowę kupna.

3 Data: Lipiec 22 2008 12:39:07
Temat: Re: Maluch na czas naprawy - przerejestrować?
Autor: Mikolaj Rydzewski 

glizda wrote:

Możliwe bez żadnych problemów zarówno użytkowanie jak i późniejsza odpsprzedaż.
Sprzedając dajesz nabywcy też poprzednią umowę kupna.

A co z 30 dniami na przerejestrowanie po kupnie?

4 Data: Lipiec 22 2008 12:46:16
Temat: Re: Maluch na czas naprawy - przerejestrować?
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Mikolaj Rydzewski pisze:

Możliwe bez żadnych problemów zarówno użytkowanie jak i późniejsza odpsprzedaż.
Sprzedając dajesz nabywcy też poprzednią umowę kupna.

A co z 30 dniami na przerejestrowanie po kupnie?

nic. widziales gdzies w przepisach kare za nie zmieszczenie sie w terminie?

5 Data: Lipiec 22 2008 12:50:38
Temat: Re: Maluch na czas naprawy - przerejestrować?
Autor: Mikolaj Rydzewski 

Marcin J. Kowalczyk wrote:

nic. widziales gdzies w przepisach kare za nie zmieszczenie sie w terminie?

Srednio mnie to interesowalo, przerejestrowalem wczesniej.

6 Data: Lipiec 22 2008 13:15:37
Temat: Re: Maluch na czas naprawy - przerejestrować?
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Mikolaj Rydzewski pisze:

nic. widziales gdzies w przepisach kare za nie zmieszczenie sie w terminie?

Srednio mnie to interesowalo, przerejestrowalem wczesniej.

nie odpowiedziales na pytanie.

7 Data: Lipiec 22 2008 13:39:09
Temat: Re: Maluch na czas naprawy - przerejestrować?
Autor: Skiraz 


nie odpowiedziales na pytanie.
między wierszami należy przeczytać, że nie widział ;)

--
pozdrawiam
Skiraz

8 Data: Lipiec 22 2008 12:50:57
Temat: Re: Maluch na czas naprawy - przerejestrować?
Autor: glizda 


Użytkownik "Mikolaj Rydzewski"  napisał w wiadomości

glizda wrote:
Możliwe bez żadnych problemów zarówno użytkowanie jak i późniejsza odpsprzedaż.
Sprzedając dajesz nabywcy też poprzednią umowę kupna.

A co z 30 dniami na przerejestrowanie po kupnie?

Olać bez żadnych konsekwencji.

9 Data: Lipiec 22 2008 13:44:48
Temat: Re: Maluch na czas naprawy - przerejestrować?
Autor: rw 

Dzięki za odpowiedź, tak tez zrobię...
Ale czy przyszły nabywca nie bedzie miał obiekcji-problemów? Jak to będzie
wyglądało z jego punktu widzenia? jak z umową? A co z dawnym posiadaczem,
jego dowodem rejestracyjnym i OC?

Pozdrawiam

Wiesiek
Użytkownik "glizda"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Mikolaj Rydzewski"  napisał w wiadomości

> glizda wrote:
>> Możliwe bez żadnych problemów zarówno użytkowanie jak i późniejsza
>> odpsprzedaż.
>> Sprzedając dajesz nabywcy też poprzednią umowę kupna.
>
> A co z 30 dniami na przerejestrowanie po kupnie?

Olać bez żadnych konsekwencji.


10 Data: Lipiec 22 2008 14:32:49
Temat: Re: Maluch na czas naprawy - przerejestrować?
Autor: glizda 


Użytkownik "rw" napisał w wiadomości

Dzięki za odpowiedź, tak tez zrobię...
Ale czy przyszły nabywca nie bedzie miał obiekcji-problemów?

Jak będzie nieświadomy to może kręcić nosem.
Ja kupiłem w ten sposób dwa i sprzedałem jeden samochód (tzn nieprzerejstrowany na obecnego właściciela).
Ani ja ani ten kupujący nie mieliśmy problemów z zarejestrowaniem na siebie.
Co więcej, może być sytuacja, że masz cały łańcuszek umów z poprzednimi właścicielami, ważne aby łańcuszek umów (lub faktur) przenoszacych własność był ciągły i skończył się na kupującym a zaczął na osobie widniejącej w dowodzie rejestracyjnym

Jak to będzie
wyglądało z jego punktu widzenia? jak z umową?

Piszecie między sobą umowę, tak jak normalnie, dodatkowo nabywca musi dostać umowę (lub więcej, lub też faktury) kupna od osoby widniejącej jako właściciel w DR.

A co z dawnym posiadaczem,

Nic. On powinien w swoim czasie zgłosić zbycie pojazdu w urzędzie i w ubezpieczalni - ale to już jego sprawa. W gruncie rzeczy krzywda mu się by nie stała gdyby tego nie zrobił, ale warto to robić od razu (zawiadamiać o zbyciu), żeby potem nie wyjaśniać, nie otrzymywać ponagleń o zapłatę OC itp.

jego dowodem rejestracyjnym i OC?

Dowód rejestracyjny tak samo jak aktualna polisa OC zawsze wędruje do rąk nowego właściciela.

Nie należy kupować auta bez polisy OC - teoretycznie jak nabywca ubezpieczy w dniu zakupu to jest OK, ale nie ma pewności czy auto faktycznie nie jest ubezpieczone, a nie mając polisy nie wypowiesz umowy. Ostatecznie w takim wypadku żądałbym od sprzedającego oświadczenia, że auto nie jest ubezpieczone, ale kto taki donos na samego siebie napisze?

Nabywca powinien IMO zawiadomić ubezpieczalnię, że nabył pojazd. Nic to nie kosztuje, a w razie czego nie ma nieporozumień. Nabywca na takiej polisie możesz jeździć do jej końca ważności, musi opłacić ewentualne raty, przedłuży się ona na następne lata.
Ale może też ją wypowiedzieć w ciągu 30 dni od nabycia. Wówczas (choćby wypowiedział dzień po nabyciu) ubezpieczenie skończy się z 30 dniem od nabycia auta.
Wg mnie nie ma się co przejmować niezgodnością właściciela oraz nr, rej na takiej polisie - tam zawsze jest VIN.

11 Data: Lipiec 22 2008 14:45:46
Temat: Re: Maluch na czas naprawy - przerejestrować?
Autor: rw 

Dziękuje, jesteś Wielki, gdybym mógł postawiłbym Ci piwo...jak bedziesz w
Olsztynie, daj znać...stawiam piwko w ładnej knajpce..

pozdrawiam

Wiesiek


Użytkownik "glizda"  napisał w wiadomości


Użytkownik "rw" napisał w wiadomości

> Dzięki za odpowiedź, tak tez zrobię...
> Ale czy przyszły nabywca nie bedzie miał obiekcji-problemów?

Jak będzie nieświadomy to może kręcić nosem.
Ja kupiłem w ten sposób dwa i sprzedałem jeden samochód (tzn
nieprzerejstrowany na obecnego właściciela).
Ani ja ani ten kupujący nie mieliśmy problemów z zarejestrowaniem na
siebie.
Co więcej, może być sytuacja, że masz cały łańcuszek umów z poprzednimi
właścicielami, ważne aby łańcuszek umów (lub faktur) przenoszacych
własność
był ciągły i skończył się na kupującym a zaczął na osobie widniejącej w
dowodzie rejestracyjnym

> Jak to będzie
> wyglądało z jego punktu widzenia? jak z umową?

Piszecie między sobą umowę, tak jak normalnie, dodatkowo nabywca musi
dostać
umowę (lub więcej, lub też faktury) kupna od osoby widniejącej jako
właściciel w DR.

> A co z dawnym posiadaczem,

Nic. On powinien w swoim czasie zgłosić zbycie pojazdu w urzędzie i w
ubezpieczalni - ale to już jego sprawa. W gruncie rzeczy krzywda mu się by
nie stała gdyby tego nie zrobił, ale warto to robić od razu (zawiadamiać o
zbyciu), żeby potem nie wyjaśniać, nie otrzymywać ponagleń o zapłatę OC
itp.

> jego dowodem rejestracyjnym i OC?

Dowód rejestracyjny tak samo jak aktualna polisa OC zawsze wędruje do rąk
nowego właściciela.

Nie należy kupować auta bez polisy OC - teoretycznie jak nabywca
ubezpieczy
w dniu zakupu to jest OK, ale nie ma pewności czy auto faktycznie nie jest
ubezpieczone, a nie mając polisy nie wypowiesz umowy. Ostatecznie w takim
wypadku żądałbym od sprzedającego oświadczenia, że auto nie jest
ubezpieczone, ale kto taki donos na samego siebie napisze?

Nabywca powinien IMO zawiadomić ubezpieczalnię, że nabył pojazd. Nic to
nie
kosztuje, a w razie czego nie ma nieporozumień. Nabywca na takiej polisie
możesz jeździć do jej końca ważności, musi opłacić ewentualne raty,
przedłuży się ona na następne lata.
Ale może też ją wypowiedzieć w ciągu 30 dni od nabycia. Wówczas (choćby
wypowiedział dzień po nabyciu) ubezpieczenie skończy się z 30 dniem od
nabycia auta.
Wg mnie nie ma się co przejmować niezgodnością właściciela oraz nr, rej na
takiej polisie - tam zawsze jest VIN.



12 Data: Lipiec 22 2008 17:41:30
Temat: Re: Maluch na czas naprawy - przerejestrować?
Autor: kucik 


Użytkownik "glizda"  napisał w wiadomości

glizda wrote:
Możliwe bez żadnych problemów zarówno użytkowanie jak i późniejsza
odpsprzedaż.
Sprzedając dajesz nabywcy też poprzednią umowę kupna.

A co z 30 dniami na przerejestrowanie po kupnie?

Olać bez żadnych konsekwencji.

A co z drukiem PCC-3?
Kupowalem motocykl w zimie i spoznilem sie 2 tyg (14 dni na oplacenie w
urzedzie a oplacilem 28 dni od zakupu) i dostalem mandat na 160zl /podobno
najnizszy jaki mogli dac w tym przypadku/

--

Pozdrawiam

Kucik

13 Data: Lipiec 22 2008 19:43:17
Temat: Re: Maluch na czas naprawy - przerejestrować?
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

kucik pisze:

Możliwe bez żadnych problemów zarówno użytkowanie jak i późniejsza odpsprzedaż.
Sprzedając dajesz nabywcy też poprzednią umowę kupna.
A co z 30 dniami na przerejestrowanie po kupnie?
Olać bez żadnych konsekwencji.

A co z drukiem PCC-3?

pytal sei o przerejestrowanie.

Kupowalem motocykl w zimie i spoznilem sie 2 tyg (14 dni na oplacenie w urzedzie a oplacilem 28 dni od zakupu) i dostalem mandat na 160zl /podobno najnizszy jaki mogli dac w tym przypadku/

PCC nie placisz jak kupujesz auto na ktore byla wystawiona faktura VAT

Maluch na czas naprawy - przerejestrować?



Grupy dyskusyjne