Grupy dyskusyjne   »   Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?

Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?



1 Data: Maj 29 2008 12:32:35
Temat: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: remg 

Witam,
dzisiaj zadzwonil do mnie dzielnicowy (niestety kurde ma moj telefon
sluzbowy) i poinformowal mnie ze mam dostac mandat za fotoradar, i dzis jest
ostatni dzien kiedy moze mi go wystawic, bo potem sprawa musi isc do sądu
grodzkiego.
Czy ktos wie od kiedy są takie zwyczaje ze juz mandaty nie przychodza poczta
tylko trzeba osobiscie sie udac po to zeby wladza mogla laskawie wymierzyc
kare, przy okazji strasząc sądem?
Czy w tej sytuacji mozna olac sprawe czy lepiej nie? Mandat 100zl wiec niby
nieduzy..

Pozdrawiam
remg



2 Data: Maj 29 2008 12:35:04
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: Skiraz 

A przysyłali pocztą?
Z tego co śledzę na tej grupie, to musisz się udać żeby zidentyfikować kierującego.
A 100 złotych to może nie dużo, a pamiętaj że sąd może dać Ci wyższą karę.

--
pozdrawiam
Skiraz

3 Data: Maj 29 2008 12:42:31
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: remg 


Użytkownik "Skiraz"  napisał w wiadomości

A przysyłali pocztą?
Z tego co śledzę na tej grupie, to musisz się udać żeby zidentyfikować
kierującego.
A 100 złotych to może nie dużo, a pamiętaj że sąd może dać Ci wyższą karę.

--
pozdrawiam
Skiraz


No wlasnie nie przyslali pocztą, dzielnicowy tlumaczyl ze teraz sie tak niby
nie robi, ale cos mi sie nie chce w to wierzyc.
Jakby nie bylo rozumiem ze lepiej isc sie poddac karze.. Tylko dlaczego te
matołki czekają z tym do ostatniego dnia, i w dodatku kontaktują sie ze mną
poprzez dzielnicowego (tylko przypadkiem ma mój telefon) a nie drogą
oficjalną? Czyli gdyby nie dzielnicowy to poniewaz dzisiaj mija 30 dni,
musieliby odrazu przeslac do sądu? To mi wyglada na jakies z ich strony
zaniedbanie albo biurokracje

4 Data: Maj 29 2008 12:56:56
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: Kuba (aka cita) 

remg wrote:


No wlasnie nie przyslali pocztą, dzielnicowy tlumaczyl ze teraz sie
tak niby nie robi, ale cos mi sie nie chce w to wierzyc.
Jakby nie bylo rozumiem ze lepiej isc sie poddac karze.. Tylko
dlaczego te matołki czekają z tym do ostatniego dnia, i w dodatku
kontaktują sie ze mną poprzez dzielnicowego (tylko przypadkiem ma mój
telefon) a nie drogą oficjalną? Czyli gdyby nie dzielnicowy to
poniewaz dzisiaj mija 30 dni, musieliby odrazu przeslac do sądu? To
mi wyglada na jakies z ich strony zaniedbanie albo biurokracje

Już od akiegoś czasu nie przysylają, a jedynie przysyłają zaproszenie i trzeba osobiście sie stawic. Mało tego - nawet nie mozna zdjęcia z komisariatu wynieść.



--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

5 Data: Maj 29 2008 13:32:09
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: J.F. 

On Thu, 29 May 2008 12:42:31 +0200,  remg wrote:

No wlasnie nie przyslali pocztą, dzielnicowy tlumaczyl ze teraz sie tak niby
nie robi, ale cos mi sie nie chce w to wierzyc.
Jakby nie bylo rozumiem ze lepiej isc sie poddac karze.. Tylko dlaczego te
matołki czekają z tym do ostatniego dnia,

Bo im sie nie spieszy :-)

i w dodatku kontaktują sie ze mną
poprzez dzielnicowego (tylko przypadkiem ma mój telefon) a nie drogą
oficjalną?

A dzielnicowy to nie jest droga oficjalna ? :-)

Czyli gdyby nie dzielnicowy to poniewaz dzisiaj mija 30 dni,
musieliby odrazu przeslac do sądu?

No nie - najpierw trzeba sprawce ustalic.
Chyba ze fotka wyrazna, a dzielnicowy cie zna na tyle dobrze
ze nie ma problemu z ustaleniem :-)

To mi wyglada na jakies z ich strony zaniedbanie albo biurokracje

Za ktore Ty zaplacisz :-)

J.

6 Data: Maj 29 2008 13:20:26
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: Szerszen 


Użytkownik "remg"  napisał w wiadomości



Czy ktos wie od kiedy są takie zwyczaje ze juz mandaty nie przychodza
poczta
tylko trzeba osobiscie sie udac po to zeby wladza mogla laskawie wymierzyc
kare, przy okazji strasząc sądem?

ciesz sie ze zadzwonil i jeszcze kup mu flaszke, bo tak na dobra sprawe to
mogl olac i sprawa poszlaby do sadu i oprocz mandatu mialbys koszty
grodzkiego

7 Data: Maj 29 2008 12:59:38
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: go! 

Szerszen wrote:

ciesz sie ze zadzwonil i jeszcze kup mu flaszke, bo tak na dobra sprawe to mogl olac i sprawa poszlaby do sadu i oprocz mandatu mialbys koszty grodzkiego

A to ciekawe co mowisz...

Wiec to ze kolega remg odebral ta rozmowe mozemy smialo uznac za szczesliwy dla niego zbieg okolicznosci.. Gdyby tak sie nie stalo dostalby zaocznie wyrok w sadzie grodzkim, nie bedac nawet swiadomym ze dokonal jakiegokolwiek wykroczenia, o zaniechaniu przez wymiar sprawiedliwosci dania mu prawa do nie przyjecia mandatu czy odwolania nie wspominajac..

No, no.. coraz ciekawsze praktyki w tym biednym kraju sie odbywaja..

8 Data: Maj 29 2008 05:28:31
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: Matt 

On 29 Maj, 13:59, "go!"  wrote:

Wiec to ze kolega remg odebral ta rozmowe mozemy smialo uznac za
szczesliwy dla niego zbieg okolicznosci.. Gdyby tak sie nie stalo
dostalby zaocznie wyrok w sadzie grodzkim, nie bedac nawet swiadomym ze
dokonal jakiegokolwiek wykroczenia, o zaniechaniu przez wymiar
sprawiedliwosci dania mu prawa do nie przyjecia mandatu czy odwolania
nie wspominajac..

No, no.. coraz ciekawsze praktyki w tym biednym kraju sie odbywaja..

Na szczescie to nie praktyki w naszym kraju, tylko jakies Twoje dziwne
o nich wyobrazenie.

Gdyby kolega nie odebral telefonu, policja nadal by sie z nim
kontaktowala - tylko po uplywie 30 dni policjant juz nie ma mozliwosci
zalatwienia sprawy "na miejscu" i z automatu sprawa idzie do sadu
grodzkiego - po ustaleniu kierujacego. A informacje o procesie i
pozniej wyroku kolega by dostal, w obu przypadkach z informacja o
mozliwosci pofatygowania sie na rozprawe/odwolania.

--
Regards
Matt

9 Data: Maj 29 2008 13:50:40
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: go! 

Matt wrote:

Na szczescie to nie praktyki w naszym kraju, tylko jakies Twoje dziwne
o nich wyobrazenie.

Moje? Przeczytales tylko mojego posta w calym watku?
Wiec pozwol ze ci zacytuje wypowiedzi ktore ja przeczytalem zanim sie odezwalem:

"jesli sie nie podpisze (lub minie jakis tam okres miesiac? od
wykroczenia) nie maja prawa wystawic mandatu... tylko sad, a w sadzie
takie sprawy zazwyczaj rozpatruja zaocznie - dostaje sie wyrok
poczta"

"ciesz sie ze zadzwonil i jeszcze kup mu flaszke, bo tak na dobra sprawe to mogl olac i sprawa poszlaby do sadu i oprocz mandatu mialbys koszty
grodzkiego"

Fakt ze przeoczylem uwage o odwolaniu.. mozna sie odwolac, ale dopiero w sadzie.. i do tego po otrzymaniu wyroku poczta !
Ale o indentyfikacji kierowcy juz wtedy byc mowy nie moze.. Wezwanie do sadu jest na wlasciciela, bo chyba nie znaja po twarzy kierowcow ich adresow.. a moze sie znowu myle i mam dziwne wyobrazenie? ..

10 Data: Maj 29 2008 06:01:45
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: Matt 

On 29 Maj, 14:50, "go!"  wrote:

Fakt ze przeoczylem uwage o odwolaniu.. mozna sie odwolac, ale dopiero w
sadzie.. i do tego po otrzymaniu wyroku poczta !
Ale o indentyfikacji kierowcy juz wtedy byc mowy nie moze.. Wezwanie do
sadu jest na wlasciciela, bo chyba nie znaja po twarzy kierowcow ich
adresow.. a moze sie znowu myle i mam dziwne wyobrazenie? ..

Nadal.

Po pierwsze, zanim sprawa zostanie skierowana do sądu grodzkiego,
policja będzie ustalac kto byl kierowca - poprzez przesluchanie
wlasciciela - obojetnie czy 30 dni minelo, czy nie. Termin 30 dni
wplywa tylko na to, czy policjant moze powiedziec: "to wypisujemy
mandacik skoro sie pan przyznaje", czy "musimy wyslac do sadu
grodzkiego nawet jesli sie pan przyznaje"
Po drugie, wezwanie do sadu jest na kierujacego (jesli nie udalo sie
skontaktowac z wlascicielem i ustalic kierujacego oraz przesluchac
kierujacego nie ma mowy o wyroku nakazowym w takiej sytuacji).
Po trzecie, jeszcze przed rozprawa jest wezwanie do sadu (a wlasciwie
informacja o tym, ze rozprawa sie odbedzie) - i mozna sie na rozprawe
wybrac osobiscie.

--
Regards
Matt

11 Data: Maj 29 2008 14:36:40
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: go! 

Matt wrote:


Po pierwsze, zanim sprawa zostanie skierowana do sądu grodzkiego,
policja będzie ustalac kto byl kierowca - poprzez przesluchanie
wlasciciela - obojetnie czy 30 dni minelo, czy nie. Termin 30 dni
wplywa tylko na to, czy policjant moze powiedziec: "to wypisujemy
mandacik skoro sie pan przyznaje", czy "musimy wyslac do sadu
grodzkiego nawet jesli sie pan przyznaje"
Po drugie, wezwanie do sadu jest na kierujacego (jesli nie udalo sie
skontaktowac z wlascicielem i ustalic kierujacego oraz przesluchac
kierujacego nie ma mowy o wyroku nakazowym w takiej sytuacji).
Po trzecie, jeszcze przed rozprawa jest wezwanie do sadu (a wlasciwie
informacja o tym, ze rozprawa sie odbedzie) - i mozna sie na rozprawe
wybrac osobiscie.


Aha,
proponuje wiec abys poprawil kologow, ktorych wypowiedzi w tym watku uznalem za prawde..
Sytuacja w twoim opisie sprawy wyglada zupelnie inaczej..

PS.
po 1) Kto jest w tej sytuacji winny ze owe 30 dni uplywa na niczym?
po 2) Co to znaczy (jesli sie nie udalo skontaktowac..) skoro nikt proby takiej nawet przez 30 dni nie podjal?
po 3) Czy jesli policja sie nie skontaktowala prez 30 dni z kierujacym/wlascicielem i sprawa trafia do sadu, to koszty tej sprawy ponosi wlasiciel/kierujacy ???

12 Data: Maj 29 2008 15:41:46
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: Szerszen 


Użytkownik "go!"  napisał w wiadomości


proponuje wiec abys poprawil kologow, ktorych wypowiedzi w tym watku
uznalem za prawde..

nie ma co poprawiac, teoria swoje, praktyka swoje, wystarczy poczytac nawet
tu, albo na pl.soc.prawo jak to niczego nie swiadomi kierowcy dostaja wyroki
i nakazy zaplaty

13 Data: Maj 29 2008 14:48:49
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: go! 

Szerszen wrote:


nie ma co poprawiac, teoria swoje, praktyka swoje, wystarczy poczytac nawet tu, albo na pl.soc.prawo jak to niczego nie swiadomi kierowcy dostaja wyroki i nakazy zaplaty

Ja wiem,
napisalem tak raczej z przekory i wrodzonego czepialstwa  :)

14 Data: Maj 29 2008 07:39:59
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: Matt 

On 29 Maj, 15:36, "go!"  wrote:

Aha,
proponuje wiec abys poprawil kologow, ktorych wypowiedzi w tym watku
uznalem za prawde..
Sytuacja w twoim opisie sprawy wyglada zupelnie inaczej..

Zgadza sie, czesc tych wypowiedzi to skroty myslowe ;)

PS.
po 1) Kto jest w tej sytuacji winny ze owe 30 dni uplywa na niczym?

W zasadzie "nikt", jak to zwykle ;) patrz p.3

po 2) Co to znaczy (jesli sie nie udalo skontaktowac..) skoro nikt proby
takiej nawet przez 30 dni nie podjal?

To sie w sumie nie odnosilo do tego przypadku, tylko np. gdyby
wlasciciel sie nie zjawil na przesluchaniu albo cos w tym rodzaju.
Chodzi o to, ze aby skierowac sprawe do grodzkiego, policja musi miec
kandydata na kierujacego. Dodatkowo jesli sie nie on przyzna, to
raczej nie bedzie trybu nakazowego.

po 3) Czy jesli policja sie nie skontaktowala prez 30 dni z
kierujacym/wlascicielem i sprawa trafia do sadu, to koszty tej sprawy
ponosi wlasiciel/kierujacy ???

Tak (konkretnie ten ukarany - czyli kierujacy). Sprawa wyglada tak, ze
te 30 dni to czas w ktorym policja moze, ale nie musi, zalatwic sprawe
bez sadu grodzkiego. Jesli policjantowi sie tak uwidzi, to nawet w
nastepny dzien po zrobieniu zdjecia moze sprawe odeslac do grodzkiego.

--
Regards
Matt

15 Data: Maj 29 2008 19:42:24
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: icek 

Matt pisze:

On 29 Maj, 13:59, "go!"  wrote:
Wiec to ze kolega remg odebral ta rozmowe mozemy smialo uznac za
szczesliwy dla niego zbieg okolicznosci.. Gdyby tak sie nie stalo
dostalby zaocznie wyrok w sadzie grodzkim, nie bedac nawet swiadomym ze
dokonal jakiegokolwiek wykroczenia, o zaniechaniu przez wymiar
sprawiedliwosci dania mu prawa do nie przyjecia mandatu czy odwolania
nie wspominajac..

No, no.. coraz ciekawsze praktyki w tym biednym kraju sie odbywaja..

Na szczescie to nie praktyki w naszym kraju, tylko jakies Twoje dziwne
o nich wyobrazenie.

Gdyby kolega nie odebral telefonu, policja nadal by sie z nim
kontaktowala - tylko po uplywie 30 dni policjant juz nie ma mozliwosci
zalatwienia sprawy "na miejscu" i z automatu sprawa idzie do sadu
grodzkiego - po ustaleniu kierujacego. A informacje o procesie i
pozniej wyroku kolega by dostal, w obu przypadkach z informacja o
mozliwosci pofatygowania sie na rozprawe/odwolania.

to tez chyba nie dokonca


ja dostałem mandat w 6 miesiecy po przekroczeniu prędkosci (w powiecie obok)

--
pozdros
icek

16 Data: Maj 29 2008 19:53:28
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: J.F. 

On Thu, 29 May 2008 19:42:24 +0200,  icek wrote:

to tez chyba nie dokonca
ja dostałem mandat w 6 miesiecy po przekroczeniu prędkosci (w powiecie obok)

Bo to jest "od ujawnienia". Jesli fotki lezaly na twardym dysku przez
5 miesiecy to nadal mozna mandatem ..

J.

17 Data: Maj 29 2008 14:30:28
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: gosmo 

go! pisze:

Szerszen wrote:

ciesz sie ze zadzwonil i jeszcze kup mu flaszke, bo tak na dobra sprawe to mogl olac i sprawa poszlaby do sadu i oprocz mandatu mialbys koszty grodzkiego

A to ciekawe co mowisz...

Wiec to ze kolega remg odebral ta rozmowe mozemy smialo uznac za szczesliwy dla niego zbieg okolicznosci.. Gdyby tak sie nie stalo dostalby zaocznie wyrok w sadzie grodzkim, nie bedac nawet swiadomym ze dokonal jakiegokolwiek wykroczenia, o zaniechaniu przez wymiar sprawiedliwosci dania mu prawa do nie przyjecia mandatu czy odwolania nie wspominajac..

No, no.. coraz ciekawsze praktyki w tym biednym kraju sie odbywaja..
Kafka normalnie, kafka ;)

18 Data: Maj 29 2008 14:48:49
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: Worek 

Kafka normalnie, kafka ;)

Dlaczego?
Wyobraz sobie, ze jesli nie byloby terminu dla policji ostatecznego
zalatwienia sprawy a jesli nie to przekazanie do sadu, kolesie i rodzina
dzielnicowego nigdy mandatu by nie zaplacili bo wnioski lezalyby sobie
radosnie gdzies w jakies zakurzonej szafie.
W sadzie masz wieksza mozliwosc obrony jak przed gliniarzem zapatrzonym w
taryfikator.

Pozdrawiam

Worek

19 Data: Maj 29 2008 13:27:57
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: J.F. 

On Thu, 29 May 2008 12:32:35 +0200,  remg wrote:

dzisiaj zadzwonil do mnie dzielnicowy (niestety kurde ma moj telefon
sluzbowy) i poinformowal mnie ze mam dostac mandat za fotoradar, i dzis jest
ostatni dzien kiedy moze mi go wystawic, bo potem sprawa musi isc do sądu
grodzkiego.
Czy ktos wie od kiedy są takie zwyczaje ze juz mandaty nie przychodza poczta
tylko trzeba osobiscie sie udac po to zeby wladza mogla laskawie wymierzyc
kare, przy okazji strasząc sądem?

Od zawsze ? Nie mozna wystawic mandatu nie znajac sprawcy.

Poczta mozna wyslac wezwanie, prosbe o wyjasnienie .. ale dzielnicowy
jest tanszy :-)

Czy w tej sytuacji mozna olac sprawe czy lepiej nie? Mandat 100zl wiec niby
nieduzy..

A z kosztami sadowymi bedzie 180.

J.

20 Data: Maj 29 2008 04:46:16
Temat: Re: Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?
Autor: WS 

On 29 Maj, 12:32, "remg"  wrote:

Czy ktos wie od kiedy są takie zwyczaje ze juz mandaty nie przychodza poczta
tylko trzeba osobiscie sie udac po to zeby wladza mogla laskawie wymierzyc
kare, przy okazji strasząc sądem?

a kiedykolwiek przychodzily? mandat policja moze tylko zaproponowac,
mozna sie zgodzic (podpisujac) albo nie...
jesli sie nie podpisze (lub minie jakis tam okres miesiac? od
wykroczenia) nie maja prawa wystawic mandatu... tylko sad, a w sadzie
takie sprawy zazwyczaj rozpatruja zaocznie - dostaje sie wyrok
poczta... mozna sie odwolac...

WS

Mandat za fotoradar - jak to teraz jest?



Grupy dyskusyjne